Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[Zanet84]

Napisane przez justynaw1982

ZANET czy te ochraniacze tez robią pod wymiar bo ja będę mała kołyske i raka newymiarowa i sie zastanawiam czy by mi zrobiła


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Do adapterów maxi cosi i isofixsow pasują dwa jakieś foteliki czbrio i chyba właśnie pebble i z nimi nie ma problemów jakieś porozumienie producentów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Myślę, że bez problemu uszyła by Ci inny rozmiar, nie wiem jak z ceną. Może udałoby się wynegocjować niższą, jak by był mniejszy
Najlepiej napisać do niej, tylko ona chyba mocno zajęta jest bo czasem odpisuje 1 raz na 2 dni ale np. w trakcie szycia wysyłała mi wstępne zdjęcia do akceptacji i to się chwali co do jakości, no to będę mogła się wypowiedzieć po dostawie
http://www.lulinek.blogspot.com/
mail do kobietki, która mi szyje: dankaszpak@interia.pl
Mnie bardzo spodobały się zestawienia tkanin na stronce, ale oczywiście można sobie swój projekt wymyślić

Co do fotelików - to nie bardzo właśnie to rozumiem, że "Do adapterów maxi cosi i isofixsow pasują dwa jakieś foteliki czbrio i chyba właśnie pebble?" a co z maxi cosi citi? przecież to też maxi cosi

[begie13]

Napisane przez silesianna

oJezu to się w ogóle da chodzić z taką hemoglobiną??? mnie mówili że się nie da zaxdroszczę połogu, teraz właśnie takiego sobie życzę

co do spania Antosi, myślę, że na razie najlepszym sposobem będzie "sposób Kasi"; bo jeśli ona śpi z Tobą, to w obecnej chwili (rodzeństwo na wylocie - zazdrość tak czy siak będzie najprawdopodobniej) próby uczenia samodzielnego zasypiania czy oddelegowanie do własnego łóżka mogłaby odebrać jako odrzucenie, ale tego chyba nie trzeba jej robić...
co do dziennego spania - piszesz, że dłuuuugo nie może usnąć, mimo że jest zmęczona - u Malwy i podobno wielu dzieci tak się objawia faza przejściowa do fazy "koniec z drzemkami w ciągu dnia". może się właśnie przestawia? z jednej strony odjęłoby Ci to problem usypiania dwójki na raz, z drugiej to chyba jedna z najgorszych chwil w życiu matki, kiedy dziecko rezygnuje ze spania w dzień



byłam dziś w pracy pierwszy raz od 7 tygodni. a jutro idę ostatni. piekę zaraz pożegnalne ciasto, jutro zabieram wszystkie swoje rzeczy (nagromadziło mi się tego przez te 2 lata!) i tak mi smutno że to jest koniec przygody z tym przedszkolem... będą następne, wiem, ale żal mi odchodzić

Da się chodzić...z czyjąś pomocą W trakcie porodu cały czas leciała mi krew a jak urodziłam A. to chlusnęło ze mnie jak z wiadra, miałam krwotok, pół personelu się zbiegło i wiedziałam, że coś jest nie tak w końcu, widząc, że ze mną nieciekawie, dali mi narkozę, no i ten krwotok+ narkoza = pierwsza doba jak żywy trup, potem już było lepiej

Co do nauki samodzielnego zasypiania czy właśnie oddelegowania jej do własnego pokoju/ łóżka boję się tego odtrącenia, które i tak pewnie będzie w jakimś stopniu odczuwać, więc myślę, że przez pierwsze miesiące będziemy jeszcze razem. Drugą córę chce uczyć spania w łóżeczku ( mam nadzieję, że tym razem się uda) więc może jak zobaczy, że siostra śpi w swoim łóżeczku to ona też zapragnie spać we własnym
Antośka zawsze długo usypiała w dzień, w zasadzie to ona rok temu zaczęła dłużej ( do 1,5 godz.) spać na drzemce, jako noworodek w ogóle w dzień nie spała, tyle co przysypiała przy kp ( ale spala całą noc). Teraz rzeczywiście często zdarza się, że ja w końcu po godzinie odpuszczam to usypianie ( sama zdążę odpocząć w tym czasie) i nie spi w dzień ale już ok 18 jest mega marudna.

Szkoda, że nie możesz wrócić do tego przedszkola ...

Napisane przez ela_86

tak, to chyba prawda, mój też jak miał iść spać w dzień to była masakra z usypianiem, czasem leżeliśmy 1h czy 1,5h, a on i tak nie zasnął, czasem zasnął, ale mnie już nerwy brały po tej godzinie, bo ileż można walać się po łóżku zasypiał późno, bo to było koło 15, spał 3h i wstawał marudny, a ja go chciałam kłaść spać o 20,a to było nierealne jak wstawał o 18 i do 19 wykluwał się z łóżka
w końcu się wkurzyłam i stwierdziłam, że jak tak to nie ma spania w dzień i tyle i jest ok, na poczatku czasem w dzień chciał sobie poleżeć troszkę, czytaliśmy wtedy książeczki, albo po prostu leżeliśmy, odpoczywał, ale nie zasypiał
i jest ok
teraz baaaaaardzo rzadko śpi w dzień, w ekstremalnych sytuacjach jak np jak wstanie o 5 rano i nie zaśnie już to wtedy go kładę, ale zasypia w 10 minut

także może to faktycznie ten czas

ale zgadzam się z sillesianną..... przyzwyczajone jesteśmy do tych ich drzemek, mamy wtedy chwilę oddechu, troszkę czasu dla siebie, a tu nagle klops, caaały dzień u nas ten czas złożył się z moim pójściem na L4 i nakazem oszczędzania się.... było ciężko, teraz już jakoś to ogarnęłam


co do sikania
ja naprawdę uważam, że on nie był gotowy wcześniej.... jeśli chodził w mokrych majtkach i mu to nie przeszkadzało, potrafił się bawić w kałuży sików wszyscy naokoło dawali te swoje mądrości i robili wielkie oczy, ale jakoś się nie przejmowałam, on do wsyztskiego dochodził sam. Mogłam stawać na głowie, a on nic, więc odpuszczałam, a za jakiś czas on sam dawał znaki, że gotowy. I z tą pieluchą, jak zaczęliśmy to dosłownie trwało tydzień może dwa i już było ogarnięty, rzadko sikał w majtki, parę razy mu się zdarzyło, a kupy nigdy, nie licząc tej wpadki u teściów ostatnio

teraz może też powinnam jeszcze zaczekać, ale tak jakoś mi się ubzdurało, tym bardziej, że była już parę razy sucha pielucha rano, więc się cieszyłam, aż tu nagle codziennie bomba taka....
mam andzieję, że to wybudzanie pomoże.... ale my mieliśmy swego czasu częste histerie w nocy i mam traumę...... boję się, ale spróbujemy, zoabczymy co z tego wyniknie....




[/COLOR]wystawiłam trochę rzeczy na allegro, no i ktoś tam klika, a ja cieszę się jak dziecko
dziś nadawałam paczke pierwszy raz w paczkomacie te paczkomaty to świetna sprawa...

a ja chyba byłabym szczęśliwa mając jakiś sklepik online....

[/COLOR]dziewczynki na http://www.smyk.com/ fajne promocje
dla starszych dzieciaczków promocja 3za2
a dla wyprawkowych jest 35% na "Sen dziecka" - łóżeczka, materace itp

Może faktycznie A. powoli będzie się przestawiać na niespanie w dzień

Co do sikania, moja ma 2 lata, będąc na wakacjach u rodziców, nauczyła się wołać na nocnik, zdarza jej się, choć rzadko, że się posika, najczęściej mówi za późno i nie zdąży siąść na nocnik a już jest mokro ale widzę, że jej trochę "głupio" jest a nie jak wcześniej, nic sobie z tego nie robiła
Jednak na noc obowiązkowo jeszcze pielucha, bo woła o picie w nocy i najczęściej rano jest mega ciężka zasikana pielucha, choć coraz częściej wstaje z całkowicie suchą choć w nocy dużo piła ale jeszcze się boję nie zakładać jej pieluchy na noc, jak jedziemy na zakupy też jej zakładam, na trawkę na razie nie chce sikać, a teraz zimno będzie na dworze więc nie wiem jak ją oduczę całkowicie.
A wołać na nocnik nauczyła się dosłownie z dnia na dzień, tak nagle...


Też wystawiłam parę rzeczy na allegro, kombinezon, buty po małej, teraz to jest poszukiwane, chyba swój płaszczyk wystawię.
A jak się nadaję w tych paczkomatach?

Ja też bardzo bym chciała sprzedawać online tak na większą skalę, a w ogóle to marzy mi się własny lumpek z dziecięcą odzieżą, róznymi akcesoriami, zabawkami.

Zerknę sobie na te promocje.

Napisane przez czekoladka21

Mam wózek

Jest duzo ladniejszy niz na zdjeciu, gondola ogromna lekki, spacerowka jest lzejsza niz fotelik , zwrotny , lekko skreca, corka zachwycona, jedna raczka pchala Torba do wozka tez bardzo pojemna, kosz na zakupy swietny na zamek caly.
Acha w spacerowce podnozek jest z czarnej ekoskory a wszedzie na fotkach jest bialy, gratisy super- najlepszy jest spiworek z X-landera w szarym kolorze, pompka, pokrowce na kola, kocyk polarowy, kubek termiczny, uchwyt na kubek, moskitiery, folia przeciwdeszczowa, naprawde polecam sprzedawc. Co prawda czekalam dlugo ale tak pisze w opisie aukcji
Budka w spacerowce ogromniasta , cala rozlozna sprawia wrazenie bunkru hehe no ale dziecko jest cale osloniete


Zaraz was poczytam......

Piękny wózeczek i ta buda ! cudo !!

Napisane przez czekoladka21

tez czekam na seriale


jesli nie ma wlasnego lozka to bedzie ciezko ja oduczyc, tymbardziej ze wie ze mama z nia spi
a moze poprostu nie jest zmeczona i nie chce spac w dzien? moja przestala sypiac w dzien jak skonczyla 1,5 roczku- powiedzialam sobie trudno , ale lepsze bylo to i polozenie wczesniej spac niz 2 godzinne usypianie a ona oczy jak 5zł
moja chrzesniaczka tez ma 2 latka i ciezko zeby zasnela w dzien a wieczorem mega maruda sie robi



to chyba obie bedziemy mialy podobne wagowo panny

Widzę, że jest zmęczona, po prostu widać to po niej a spać nie chce no a jak nie śpi w dzień to pod wieczór nie można z nią wytrzymać...

Nie wiem jak Ty ale ja się modlę, żeby nie ważyła 4 kg albo, żeby urodzić z 2 tyg. wcześniej Zwyczajnie się boję rodzić taką kluskę
Teraz dzieci przybierają 200-250g na tydzień, jeśli tak będzie do końca to u nas wychodzi z 4200g!!!! A może pod koniec już mniej przybierają???

Napisane przez LolaMontez

A jeszcze taki pytanko która pościel ładniejsza? Mała księżniczka
http://allegro.pl/3ele-haftt-90x120-...474271263.html

Czy różowe kropki
http://allegro.pl/7el-posciel-kropki...480612753.html

Mnie się pierwsza bardziej podoba.

Napisane przez ela_86

płacz i zgrzytanie zębami....
plus dwa razy dostałam poduszką....
potem zrobił siku, ale dopiero jak dałam mu piciu...
zrobił ze 3 łyki wody, ale cos czuję, że to wystarczy... i posika się do rana....
25 minut wyjęte....

żałuję, że się za to zabrałam
ale sobie moment wybrałam
mało stresów będzie miał
głupia matka
no i co, mam wrócić do pampków? ale już mu powiedziałam, że nie ma już pampków, to mi potem nie uwierzy, że będę po niego wracać do przedszkola....

na co mi to było
co to grzech wielki, że sikał w nocy w pieluchy?!
do wszystkiego sam dochodził, trzeba było i tu mu pozwolić....

doszłam do ściany
nie wiem co robić

Ela będzie dobrze w końcu Może te pierwsze parę nocy będzie takie a potem z górki...trzymam kciuki!

Napisane przez manieczka1

Witam sie w 30 tygodniu

Gratulacje 30 tygodnia

[justynaw1982]

Napisane przez Zanet84

Myślę, że bez problemu uszyła by Ci inny rozmiar, nie wiem jak z ceną. Może udałoby się wynegocjować niższą, jak by był mniejszy
Najlepiej napisać do niej, tylko ona chyba mocno zajęta jest bo czasem odpisuje 1 raz na 2 dni ale np. w trakcie szycia wysyłała mi wstępne zdjęcia do akceptacji i to się chwali co do jakości, no to będę mogła się wypowiedzieć po dostawie
http://www.lulinek.blogspot.com/
mail do kobietki, która mi szyje: dankaszpak@interia.pl
Mnie bardzo spodobały się zestawienia tkanin na stronce, ale oczywiście można sobie swój projekt wymyślić

Co do fotelików - to nie bardzo właśnie to rozumiem, że "Do adapterów maxi cosi i isofixsow pasują dwa jakieś foteliki czbrio i chyba właśnie pebble?" a co z maxi cosi citi? przecież to też maxi cosi

Ale sie podpisałam
Ale tak z tymi chranuaczami to napisze i sie zobaczy bo Lanka otworze jak sie dorwe do kompa
A co do fotelikow to chyba do adapterów Maksi pasuje każdy z tej firmy tyle ze np nam najbardziej polecali ten cabrio to byłoby nielogiczne gdyby było inaczej heh ale mogę uwierzyć we wszystko




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czekoladka21]

Napisane przez Zanet84

Bardzo ladny wozeczek . Tez chyba u nich zamowie . Tylko jeszcze sie zastanawiam nad fotelikiem.

Tezmysle o sevilli

wlasnie mialam pytac ktory wozek chcesz, no to Camarelo rzadzi na watku
a chcesz 3w1 czy 2w1 i jaki fotelik?

Napisane przez paulina119a

Czekoladko wózek boski Jak fajowo, ze już masz wszystko z głowy

Napisane przez ela_86

płacz i zgrzytanie zębami....
plus dwa razy dostałam poduszką....
potem zrobił siku, ale dopiero jak dałam mu piciu...
zrobił ze 3 łyki wody, ale cos czuję, że to wystarczy... i posika się do rana....
25 minut wyjęte....

żałuję, że się za to zabrałam
ale sobie moment wybrałam
mało stresów będzie miał
głupia matka
no i co, mam wrócić do pampków? ale już mu powiedziałam, że nie ma już pampków, to mi potem nie uwierzy, że będę po niego wracać do przedszkola....

na co mi to było
co to grzech wielki, że sikał w nocy w pieluchy?!
do wszystkiego sam dochodził, trzeba było i tu mu pozwolić....

doszłam do ściany
nie wiem co robić

Ela daj sobie czas i synkowi, widocznie potrzebuje wiecej czasu przeciez krzywda mu sie nie dzieje, w koncu zrozumie . A moze ogranicz plyny na wieczor, a przed samym zasnieciem niech sie jeszcze wysika, ale to pewnie juz tez wyprobowalas......pozosta je ci byc cierpliwym

Napisane przez Frau Gizela

Dziewczyny! jestemgupia jak but! poszłam wczoraj niedaleko do sklepu w krótkich gaciach i w klapkach i co? no i już mam zajęte zatoki! zamiast działać z praniem i prasowaniem, póki M. jest w górach z babcią, muszę leżeć, żeby się wygrzać! Poszła już w ruch nalewka bursztynowa, mleko z miodem, masłem i czosnkiem, tantum verde, woda morska do nosa i miliard chusteczek. W nosie ropa i krew człowiek jest jednak głupi, że aż czasem słów brak :-(

ta dzisiejsza pogoda i tak skłania tylko do tego, żeby siedzieć w łóżku. Eh, mam nadzieję, że nie dostanę odleżyn

kuruj sie
mnie tez dzisiaj gardlo boli

Napisane przez Kasia427

A wiecie ze wczoraj w radio slyszalam jak mowili ze upaly od 1 wrzesnia po 30 stopni ?!

sprawdzalam na dlugoterminowej i faktycznie ma byc ciepelko jeszcze

Napisane przez magdula87

Czekoladka: super, że wózek Ci się podoba sprzedawca sprawdzony, więc mogę zamawiać sevillę. A adaptery do maxi cosi ok?

Napisane przez justynaw1982

Hej dziewczynki z rana ale sobie pospalam!!!!toz to szok wczoraj zamówiłam w końcu wózek jak przyjdzie to wkleję zdjęcia i koniec końców bedzi to Mura 4 ale starsza nie ta plus Dlatego CZEKOLADKO I ALESKO podpisuje tez pod waszym nie widziałam nie dotykalam i zamówiłam no zobaczymy co to będzie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

haha nastepna

Napisane przez Zanet84

A jaki masz fotelik Maxi Cosi ?
Bo ostatnio jak byłam w sklepie stacjonarnym facet mi już totalnie namieszał w głowie mówiąc, że tylko cabriofix jest idealny do tego wózka, a wszystkie inne MC czy innych marek mogą mieć problemy z wypinaniem. I z ciekawości napisałam maila do tego sprzedającego, u którego czekoladka zamawiała, i mi odpisał:

"Homologacje na adaptery ma tylko cabrio-fix , można wpiąć inne foteliki dlatego może się trochę ciężej wpinać/wypinać – producent nie zaleca wpinania innych fotelików"

Z drugiej strony sprzedają przecież z innymi np. MC Citi

Czekoladka, sprawdzałaś jak z Twoim fotelikiem, czy bez problemu się wpina i wypina. Ty masz chyba Pebble ?

hmmm nie mialam problemu zeby wpiac adaptery, wypiac, tak samo fotelik z adapterow, leciutko to idzie

[justynaw1982]

ELA trzymaj sie i na pewno będzie lepiej tylko nie rezygnuj bo jak już zaczęłaś go chyba trzeba skończyć trzymam kciuki!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Justana1984]

witam się w 28 tygodniu
coraz bardziej zaczynam trzęść portkami mi za to jest ciagle zimno, normalnie aż dziwne to, bo raczej zawsze mi ciepło było a teraz zmarzluch taki
wczoraj przespałam cały dzień jak wróciłam z pracy, małż chciał mi porobić zdjęcia ciążowe a tu dupa, spałam jak zabita wyprawki wciąż nie ogarnęłam do końca;/

Napisane przez czekoladka21

Mam wózek

Jest duzo ladniejszy niz na zdjeciu, gondola ogromna lekki, spacerowka jest lzejsza niz fotelik , zwrotny , lekko skreca, corka zachwycona, jedna raczka pchala Torba do wozka tez bardzo pojemna, kosz na zakupy swietny na zamek caly.
Acha w spacerowce podnozek jest z czarnej ekoskory a wszedzie na fotkach jest bialy, gratisy super- najlepszy jest spiworek z X-landera w szarym kolorze, pompka, pokrowce na kola, kocyk polarowy, kubek termiczny, uchwyt na kubek, moskitiery, folia przeciwdeszczowa, naprawde polecam sprzedawc. Co prawda czekalam dlugo ale tak pisze w opisie aukcji
Budka w spacerowce ogromniasta , cala rozlozna sprawia wrazenie bunkru hehe no ale dziecko jest cale osloniete

Zaraz was poczytam......

wygląda świetnie!! Ciekawe jak w praktyce się będzie sprawował

Napisane przez LolaMontez

A jeszcze taki pytanko która pościel ładniejsza? Mała księżniczka
http://allegro.pl/3ele-haftt-90x120-...474271263.html

Czy różowe kropki
http://allegro.pl/7el-posciel-kropki...480612753.html

zdecydowanie kropki

Napisane przez martha330

a ja znow musze się wyzalic, zla jestem na siebie, calymi dniami jak na mnie chodze glodna, po kolacji mierze cukier, a tu 174! 54 ponad norme! zjadłam dwa kawałki chlebka zytniego bez masla z gotowanym kurczakiem w formie wędliny i polowe ogorka zielonego... masakra z ta cukrzyca ciazowa! aaaa, chyba mnie insulina czeka, ale jak to po prostu nie mam już sily na to.

cierpliwości na cukrach się ani trochę nie znam więc nie poradzę za wiele ale ogarniesz to jakoś

Napisane przez ela_86

płacz i zgrzytanie zębami....
plus dwa razy dostałam poduszką....
potem zrobił siku, ale dopiero jak dałam mu piciu...
zrobił ze 3 łyki wody, ale cos czuję, że to wystarczy... i posika się do rana....
25 minut wyjęte....

żałuję, że się za to zabrałam
ale sobie moment wybrałam
mało stresów będzie miał
głupia matka
no i co, mam wrócić do pampków? ale już mu powiedziałam, że nie ma już pampków, to mi potem nie uwierzy, że będę po niego wracać do przedszkola....

na co mi to było
co to grzech wielki, że sikał w nocy w pieluchy?!
do wszystkiego sam dochodził, trzeba było i tu mu pozwolić....

doszłam do ściany
nie wiem co robić

ELU! Nie mam w tej kwesti doświadczenia ale zakładam jak w większości potrzeba do tego czasu i cierpliwości. Życzę Ci jej jak najwięcej! A Mały się szybko nauczy zobaczysz!

Napisane przez Frau Gizela

Dziewczyny! jestemgupia jak but! poszłam wczoraj niedaleko do sklepu w krótkich gaciach i w klapkach i co? no i już mam zajęte zatoki! zamiast działać z praniem i prasowaniem, póki M. jest w górach z babcią, muszę leżeć, żeby się wygrzać! Poszła już w ruch nalewka bursztynowa, mleko z miodem, masłem i czosnkiem, tantum verde, woda morska do nosa i miliard chusteczek. W nosie ropa i krew człowiek jest jednak głupi, że aż czasem słów brak :-(

biedna Ty, kuruj się teraz w ciepełku!

Napisane przez manieczka1

Witam sie w 30 tygodniu

gratulacje, teraz to juz z górki:P

[Zanet84]

Napisane przez czekoladka21

wlasnie mialam pytac ktory wozek chcesz, no to Camarelo rzadzi na watku
a chcesz 3w1 czy 2w1 i jaki fotelik?

hmmm nie mialam problemu zeby wpiac adaptery, wypiac, tak samo fotelik z adapterow, leciutko to idzie

No mnie Camarelo już dawno przypadł do gustu
Ostatnio spodobał nam się fotelik Romer i do tego myślałam kupić Camarelo 2w1, no ale teraz sama nie wiem czy pójść w Maxi Cosi, skoro jest ryzyko, że będą problemy. Niby gościu w sklepie mówił, że z tym nie powinno być problemów (ale może po prostu chciał nam wcisnąć, bo akurat mają promocję, choć fotelik nie powiem fajny ). A nie mogę zakładać, że nie będę wpinać fotelika w stelaż, bo jak zajdzie taka potrzeba to co zrobię heh
No Ty masz właśnie Pebble, a z tego co słyszałam i co pisze justynaw1982 one też pasują

[justynaw1982]

Napisane przez anuszka21

A ja jestem chora ;( w ogole czuje się jak wrak, a to dopiero dwa dni jak jestem sama z małą ;(
Podziwiam samotne matki!

Oj kurczę trzymaj się!!sciskam mocno!! Strasznie mi przykro bo wiem jak to jest tak podle sie czuć....wracaj do zdrowia a ile to będziesz samA z mała??


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[manieczka1]

Napisane przez anuszka21

A ja jestem chora ;( w ogole czuje się jak wrak, a to dopiero dwa dni jak jestem sama z małą ;(
Podziwiam samotne matki!

Zdrowiej szybciutko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez Justana1984

witam się w 28 tygodniu
coraz bardziej zaczynam trzęść portkami mi za to jest ciagle zimno, normalnie aż dziwne to, bo raczej zawsze mi ciepło było a teraz zmarzluch taki
wczoraj przespałam cały dzień jak wróciłam z pracy, małż chciał mi porobić zdjęcia ciążowe a tu dupa, spałam jak zabita wyprawki wciąż nie ogarnęłam do końca;/

Gratuluję
Mnie 30 tc już leci od soboty
Ja też jestem zmarzluch, a dzisiaj tak paskudnie za oknem....nic tylko zaszyć się pod kocykiem i znów marzy mi się gorące kakao żeby dziecko tylko nie urodziło się czarne od tego picia non stop kakao

eeeh głupie żarty mnie się trzymają

[czekoladka21]

Napisane przez begie13

Piękny wózeczek i ta buda ! cudo !!



Widzę, że jest zmęczona, po prostu widać to po niej a spać nie chce no a jak nie śpi w dzień to pod wieczór nie można z nią wytrzymać...

Nie wiem jak Ty ale ja się modlę, żeby nie ważyła 4 kg albo, żeby urodzić z 2 tyg. wcześniej Zwyczajnie się boję rodzić taką kluskę
Teraz dzieci przybierają 200-250g na tydzień, jeśli tak będzie do końca to u nas wychodzi z 4200g!!!! A może pod koniec już mniej przybierają???

to podobnie jak moja chrzesnica

ja byc chciala max 3600- tyle wazyla 1 corka, ale cos czuje ze ta bedzie wieksza tez bym chciala 2 tyg. wczesniej urodzic



Napisze wam dokladnie kiedy kupilam wozek na all bylo to 08.08 , wozek dostalam wczoraj 25.08 , troche sie czeka, ale gosciu odpisal mi na kazdego meila, no bo zwyczajnie sie martwilam jak tyle kasy mu przelalam, ale pisal ze wozek jest zamawiany u producenta i oni robia wg kolejnosci zamowien, wychodzi na to ze nie maja tych wozkow na sklepie.


A spiworek dostalam dokladnie ten:
http://allegro.pl/spiwor-x-lander-x-...484086631.html

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez Zanet84

No mnie Camarelo już dawno przypadł do gustu
Ostatnio spodobał nam się fotelik Romer i do tego myślałam kupić Camarelo 2w1, no ale teraz sama nie wiem czy pójść w Maxi Cosi, skoro jest ryzyko, że będą problemy. Niby gościu w sklepie mówił, że z tym nie powinno być problemów (ale może po prostu chciał nam wcisnąć, bo akurat mają promocję, choć fotelik nie powiem fajny ). A nie mogę zakładać, że nie będę wpinać fotelika w stelaż, bo jak zajdzie taka potrzeba to co zrobię heh
No Ty masz właśnie Pebble, a z tego co słyszałam i co pisze justynaw1982 one też pasują

ja napewno skorzystam z tej opcji ze z fotelikiem na stelazu, chociazby jak trzeba bedzie na zakupy wieksze wyskoczyc a nie bede z kim miala dziecka zostawic, pamietam ze z 1 corka tez tak jezdzilismy, potem jak juz miala jakies 5-6 mcy to nie chciala juz w foteliku byc, no wiec mamuska robila zakupy a mala u tatusia na raczkach

[magdula87]

Napisane przez Zanet84

A jaki masz fotelik Maxi Cosi ?
Bo ostatnio jak byłam w sklepie stacjonarnym facet mi już totalnie namieszał w głowie mówiąc, że tylko cabriofix jest idealny do tego wózka, a wszystkie inne MC czy innych marek mogą mieć problemy z wypinaniem. I z ciekawości napisałam maila do tego sprzedającego, u którego czekoladka zamawiała, i mi odpisał:

"Homologacje na adaptery ma tylko cabrio-fix , można wpiąć inne foteliki dlatego może się trochę ciężej wpinać/wypinać – producent nie zaleca wpinania innych fotelików"

Z drugiej strony sprzedają przecież z innymi np. MC Citi

Czekoladka, sprawdzałaś jak z Twoim fotelikiem, czy bez problemu się wpina i wypina. Ty masz chyba Pebble ?

Ja mam właśnie mc city, bo dostaliśmy go w prezencie co do adapterów to się nie zrażam, sprzedawcy często wmawiają różne rzeczy żeby u nich kupować :p

[Frau Gizela]

Napisane przez Zanet84

Gratuluję
Mnie 30 tc już leci od soboty
Ja też jestem zmarzluch, a dzisiaj tak paskudnie za oknem....nic tylko zaszyć się pod kocykiem i znów marzy mi się gorące kakao żeby dziecko tylko nie urodziło się czarne od tego picia non stop kakao

eeeh głupie żarty mnie się trzymają

tak mi się jakoś skojarzyło ;-)

a TV nie mam, więc nie mam co sobie pooglądać, chyba że w sieci. Poza tym przynajmniej teraz na spokojnie poczytam tą magisterkę znajomego ;-)

mam do Was takie przedszkolne pytanie. M. od poniedziałku rusza na przedszkolną przygodę. Dzwoniłam do przedszkola i pytałam, co mam dzieciowi spakować i pani powiedziała, że oprócz papci mam jej dać piżamę, bo oni na leżakowaniu przebierają się w piżamy. Trochę mnie wcięło i raczej mam do tego dystans, choć znajoma, której dziecko tam chodzi mówiła, że dzieci chętnie się przebierają i układają, ale mnie to nie przekonuje. M. od roku nie śpi w ciągu dnia, chyba, że w aucie po południu jedziemy to jej się zdarzy kimnąć, no i poza tym kurde, jak w piżamach? W domu dziecko się nie przebiera w piżamę w ciągu dnia, to jest strój nocny, który zakłada się po kąpieli, myciu zębów i innych takich czynnościach. Spotkałyście się z czymś takim? Może ja tak tylko nieufnie do tej sprawy podchodzę? Rozumiem jakiś wygodny dres, leginsy, koszulka czy coś, ale piżama?

[Zanet84]

Napisane przez Frau Gizela

tak mi się jakoś skojarzyło ;-)

ubawiła mnie ta grafika

[anuszka21]

Napisane przez justynaw1982

Oj kurczę trzymaj się!!sciskam mocno!! Strasznie mi przykro bo wiem jak to jest tak podle sie czuć....wracaj do zdrowia a ile to będziesz samA z mała??


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chyba miesiac ;( bo nie wiem czy z nia sama pojade...
Mam 37,5 temp katar i bol gardła, do tego mały tak naciska ze ledwo łaże... ale to moze przez osłabienie ;/ nawet nie wiem czy mam/moge coś brac...

[Indra83]

Zanet, może kakaowe włosy albo oczy będzie miała?

Ela, nie rezygnuj, krótko działasz, będzie lepiej nauczy się

Moja córcia przybrała przez 2 tygodnie 200g i doktor powiedziała,że ok, 200g-250g to chyba maksymalnie?

[Zanet84]

Napisane przez Indra83

Zanet, może kakaowe włosy albo oczy będzie miała?

no zdziwiłabym się jakby nie miała tak na serio to i ja i mąż jesteśmy brunetami

[czekoladka21]

Napisane przez anuszka21

Chyba miesiac ;( bo nie wiem czy z nia sama pojade...
Mam 37,5 temp katar i bol gardła, do tego mały tak naciska ze ledwo łaże... ale to moze przez osłabienie ;/ nawet nie wiem czy mam/moge coś brac...

nastepna pociagajaca-zdrowka

[martha330]

Napisane przez Beata Marcina :0

Tak odnośnie wózków to faktycznie strasznie dużo miejsca zajmują w samochodzie My mamy duży bagażnik, chociaż nie kombi i żeby zmieścić stelaż klasyczny to gondola musi leżeć bokiem. Naprawdę się tego nie spodziewaliśmy.

martha dasz radę! już tak mało nam zostało. Ja w chwilach kryzysu mówię sobie, że jeszcze aby 6 tyg. i mała może się rodzić. Po tylu miesiącach teraz musi być dobrze, aby wrzesień minął i już prawie koniec

my mamy combi ale TZ ma w bagażniku wzmacniacza i jakiś jeszcze bajer od radia, a i zapasowa opona sobie lezy! także nie wiem, czy mimo wielkich gabarytow auta, bezproblemowo wejdzie nam wozek ale jakby to powiedzieć - ja się tym nie przejmuje! to TZ ma znaleźć miejsce na wozek.

dziekuje Beata Marcina za wsparcie, to dużo daje, wiedzac, ze ktoś wspiera!

Napisane przez ela_86

płacz i zgrzytanie zębami....
plus dwa razy dostałam poduszką....
potem zrobił siku, ale dopiero jak dałam mu piciu...
zrobił ze 3 łyki wody, ale cos czuję, że to wystarczy... i posika się do rana....
25 minut wyjęte....

żałuję, że się za to zabrałam
ale sobie moment wybrałam
mało stresów będzie miał
głupia matka
no i co, mam wrócić do pampków? ale już mu powiedziałam, że nie ma już pampków, to mi potem nie uwierzy, że będę po niego wracać do przedszkola....

na co mi to było
co to grzech wielki, że sikał w nocy w pieluchy?!
do wszystkiego sam dochodził, trzeba było i tu mu pozwolić....

doszłam do ściany
nie wiem co robić

ela spokojnie, ja niewiele pomogę, bo doświadczenia nie mam jeszcze jako matka. ale chyba cierpliwości i spokoju tu potrzeba, wydaje mi się, że trzeba chwalić za to, że uda się Johnemu wytrzymać bez zalania pościeli! dobrze, że się za to wzięłaś. momenty załamania są zawsze i w każdej sytuacji, kiedy walczymy o słuszną sprawę

Napisane przez My Sweet Little Precious

hej! dzisiaj ja nie śpię, od 3:30

o jejku! jaka pora!
odpukać - ja od tygodnia chyba śpię jak zabita ( no nie licząc wstawania po 2-3 razy na siku )

Napisane przez Frau Gizela

Martha! te chleby właśnie mocno podwyższają cukier, musisz poszukać tego dla diabetyków, w ogóle zrezygnować z chleba, albo sama piec!

Dziewczyny! jestemgupia jak but! poszłam wczoraj niedaleko do sklepu w krótkich gaciach i w klapkach i co? no i już mam zajęte zatoki! zamiast działać z praniem i prasowaniem, póki M. jest w górach z babcią, muszę leżeć, żeby się wygrzać! Poszła już w ruch nalewka bursztynowa, mleko z miodem, masłem i czosnkiem, tantum verde, woda morska do nosa i miliard chusteczek. W nosie ropa i krew człowiek jest jednak głupi, że aż czasem słów brak :-(

ta dzisiejsza pogoda i tak skłania tylko do tego, żeby siedzieć w łóżku. Eh, mam nadzieję, że nie dostanę odleżyn

dziękuję!

Frau kuruj się koniecznie! pogody zdradliwe! paskudne! chłodne! oy terapia pomogła!

Napisane przez Kostka09

Martha - chyba musisz uzbroic sie w cierpliwosc, nic Ci kochana wiecej ńie pozostalo ustanilizowanie diety wymaga czasu i nic tu nie przyspieszysz powodzenia

Kostka wiem, że nie przyśpieszę, ale to irytujące!

Napisane przez Kasia427

Hej!

A wiecie ze wczoraj w radio slyszalam jak mowili ze upaly od 1 wrzesnia po 30 stopni ?!

serio? może być ciepło, ale nie upały! hehe, a my ciągle narzekamy na pogodę, a to za ciepło, a to za zimno!
a pogoda zmienną jest!

Napisane przez sloneczko_1201

Dasz radę kochana dopiero się uczysz i na pewno to nie jest łatwe, bo na każdego działa coś innego. Może właśnie zmień chlebek, albo zacznij jeść kolację bez węglowodanów np. kurczaka gotowanego z warzywami, albo jakąś sałatkę z tuńczykiem. Nie chce wprowadzać w błąd, bo tak do końca to się na tym nie znam, ale dasz radę
...

człowiek uczy się na własnych błędach.
słoneczko zawsze mamy pod górkę, jak nie tak, to inaczej. co by to było , gdyby nic się nie działo? nudy hehe..

Napisane przez manieczka1

Witam sie w 30 tygodniu

Martha wspieram Cie z calych sil wierze, ze Ci ciezko.

dziękuję! dziękuję!
i witamy w 30 tc! ależ to leci! wciąż kolejny tydzień!

Napisane przez anuszka21

A ja jestem chora ;( w ogole czuje się jak wrak, a to dopiero dwa dni jak jestem sama z małą ;(
Podziwiam samotne matki!

kuruj się!

[ela_86]

dzięki dziewczyny
w nocy miałam załamkę, bo przypomniały mi się jego histerie nocne z czasów kiedy miał chyba z dwa lata
chyba nie mogę się poddać
tak, to bym się nad tym nie zastanawiała nawet, bo wiadomo, krzywda mu się nie dzieje, ale to przedszkole....
boję się, że przez to zniesie gorzej przedszkole itp..... dorabiam sobie już różne historie do tego....
ale chyba nie mogę się wycofać.... będziemy próbować...
do rana się nie posikał, a spał do 8...

a wstał wesoły jak skowronek

Napisane przez anuszka21

A ja jestem chora ;( w ogole czuje się jak wrak, a to dopiero dwa dni jak jestem sama z małą ;(
Podziwiam samotne matki!

no to zdrówka
i wszystkim chorowitkom! ja mam już to za sobą i mam nadzieję, że obejdzie się bez do konca ciąży przynajmniej....


ja też podziwiam samotne matki! robię za taką na tygodniu, ale przynajmniej mam świadomość, że w weekend nie będę sama, a taka samotna matka, biedna 7 dni w tyg, 24h na dobę....
szacun!

dzieci są kochane, przekochane! ale przebywanie z nimi 24h na dobę samemu.... człowiek po prostu potrzebuje chwili oddechu, chwili dla siebie i wcale nie znaczy to, że tego dziecka nie kocha

wytrwałości, a kiedy małż wraca?? nie pamiętam

Napisane przez begie13

Też wystawiłam parę rzeczy na allegro, kombinezon, buty po małej, teraz to jest poszukiwane, chyba swój płaszczyk wystawię.
A jak się nadaję w tych paczkomatach?

Ja też bardzo bym chciała sprzedawać online tak na większą skalę, a w ogóle to marzy mi się własny lumpek z dziecięcą odzieżą, róznymi akcesoriami, zabawkami.

Zerknę sobie na te promocje

Widzę, że jest zmęczona, po prostu widać to po niej a spać nie chce no a jak nie śpi w dzień to pod wieczór nie można z nią wytrzymać...



Ela będzie dobrze w końcu Może te pierwsze parę nocy będzie takie a potem z górki...trzymam kciuki!

:

w paczkomatach bardzo fajnie
ja zarejestrowałam się na paczkomaty.pl, tam wpisuje się wszelkie dane i drukuje etykietę, którą przykleja się na paczkę
potem śmigasz do paczkomatu, tam klikasz, wrzucasz do schowka i gotowe
można też jakoś bez rejestracji, bez etykiety i z punktu InPost


a o któej mała chodzi spać wieczorem?
mój też robił się marudny pod koniec dnia jak nie spał, wiadomo, ale zaczęłam go trochę wcześniej kłaść do łóżka i jest ok

Napisane przez Zanet84

Gratuluję
Mnie 30 tc już leci od soboty
Ja też jestem zmarzluch, a dzisiaj tak paskudnie za oknem....nic tylko zaszyć się pod kocykiem i znów marzy mi się gorące kakao żeby dziecko tylko nie urodziło się czarne od tego picia non stop kakao

eeeh głupie żarty mnie się trzymają

Napisane przez Frau Gizela

tak mi się jakoś skojarzyło ;-)

a TV nie mam, więc nie mam co sobie pooglądać, chyba że w sieci. Poza tym przynajmniej teraz na spokojnie poczytam tą magisterkę znajomego ;-)

mam do Was takie przedszkolne pytanie. M. od poniedziałku rusza na przedszkolną przygodę. Dzwoniłam do przedszkola i pytałam, co mam dzieciowi spakować i pani powiedziała, że oprócz papci mam jej dać piżamę, bo oni na leżakowaniu przebierają się w piżamy. Trochę mnie wcięło i raczej mam do tego dystans, choć znajoma, której dziecko tam chodzi mówiła, że dzieci chętnie się przebierają i układają, ale mnie to nie przekonuje. M. od roku nie śpi w ciągu dnia, chyba, że w aucie po południu jedziemy to jej się zdarzy kimnąć, no i poza tym kurde, jak w piżamach? W domu dziecko się nie przebiera w piżamę w ciągu dnia, to jest strój nocny, który zakłada się po kąpieli, myciu zębów i innych takich czynnościach. Spotkałyście się z czymś takim? Może ja tak tylko nieufnie do tej sprawy podchodzę? Rozumiem jakiś wygodny dres, leginsy, koszulka czy coś, ale piżama?

u mnie podobno też piżamka.... też na pierwszy rzut oka wydało mi się to dziwne, ale myślałam, że tak po prostu jest w przedszkolach...
ale chyba nie będą robili problemów jeśli zaniesiesz lekki dresik czy coś w tym stylu...

[Beata Marcina :0]

agus ja tak jak Zanet z Lulinka zamawiam
justynaw ja właśnie zamawiam ochraniacz do kołyski tyle, że chyba standardowej (dł.260cm), ale pościel niestandardowa, nawet się dopytywała czy dobre wymiary podałam i nie ma żadnego problemu
zanet a masz już tą pościel? jesteś zadowolona w 100% jeśli chodzi o jakość materiału i wykonanie?
frau gizela na leżakowaniu często nie chodzi o to, żeby dzieci spały, ale żeby też odpoczęły, wyciszyły się. Jak wychowawczynie znają się na dzieciach i pracują z pasją to na pewno nie będzie traumy z leżakowaniem. Z tego co wiem w większości przedszkoli to nie musi być typowa piżama, tylko coś wygodnego.
ela mi to wygląda na typowy kryzys i przesilenie, teraz na pewno będzie z górki.

[aleksandrettaa]

Napisane przez LolaMontez

A jeszcze taki pytanko która pościel ładniejsza? Mała księżniczka
http://allegro.pl/3ele-haftt-90x120-...474271263.html

Czy różowe kropki
http://allegro.pl/7el-posciel-kropki...480612753.html

Kropki mi się bardzije podobają. Za to ta księżniczka jakoś porządniej wygląda.

Napisane przez martha330

A te poduszki będą na 145x40 i za 39,99zl. tylko nie będzie do nich poszewek i mysle czy kupic, bo potem gdzie poszewke się dostanie na taki wymiar?

Dostałam taką poduszkę od teściowej. No prawie taką bo 140x40. Poszewki nie udało mi się kupić niestety. No i mam wrażenie, że ona jest trochę za krótka. Jakbym miała sama kupować to wybrałabym inną chyba.
Trzymam kciuki za unormowanie się tych cukrów

ela_86 życzę Ci cierpliwości. Powoli dacie radę.

Frau Gizela życzę zdrówka

Napisane przez Zanet84

Gratuluję
Mnie 30 tc już leci od soboty
Ja też jestem zmarzluch, a dzisiaj tak paskudnie za oknem....nic tylko zaszyć się pod kocykiem i znów marzy mi się gorące kakao żeby dziecko tylko nie urodziło się czarne od tego picia non stop kakao

eeeh głupie żarty mnie się trzymają

Tylko jak Ty tż to wytłumaczysz?

Złożyliśmy wczoraj komodę dla małej. Włożyłam tam ciuszki i okazuje się, że ledwo 1 szufladę zajęły. Teraz widzę jak mało tego mam.

[silesianna]

Wieczorkiem bede pisac wiecej z kompa, a teraz tylko o tych pizamach:
Zaznacze ze moja tez od 2urodzin w dzien nie spala i troche sie obawialam ze beda problemy z lezakowaniem.
Pizama w przedszkolu to chyba kwestia standardowa, w kazdym razie w panstwowych chyba wszedzie wymagaja pizamek. Sa ku temu powody:
1) dziecko uczy sie samodzielnie przebierac, z czasem skladac ubranie i ukladac na krzesle - wielu trzylatkow nie potrafi sie jeszcze samemu ubrac ani rozebrac i ta pizama jest m.in po to zeby rodzicow w tej nauce wyreczyc
2) pizama, stroj na zmiane na lezakowanie jest potrzebna w celach higienicznych. Dzieci lataja w ciuchach po dworze, grzebia sie w piaskownicy, i niefajnie jest, jakby potem mialy w tym wlazic w posciel. Zwiekszaloby to ryzyko zagniezdzenia pasozytow w poscieli, trzebaby ja czesciej prac i tak dalej. Fajniej jest wlezc w czysta w posciel w czystej pizamie. U mnie przynajmniej, w znanych mi przedszkolach dzieciaki spia w poscieli, a nie w "golym" kocu.
3) dziecko w przedszkolu ma zupelnie inny poziom bodzcow i intensywnosc doznan i czesto okazuje sie ze nawet te dzieci ktore w domach juz od dawna nie spia - w przedszkolu po obiedzie zasypiaja jak susly na tę godzinkę. Moja sie akurat idealnie wpisala w ten schemat. Tu gdzie (jeszcze) pracuje tez widze, ze w maluchach na lezakowani spi 100proc. dzieci. W sredniakach juz coraz mniej, od 70 do 40proc.
4. Lezakowanie juz nie jest takie samo jak przed 30 laty teraz sie dzieciom czyta na lezakowaniu bajki, puszcza sluchowiska, puszcza muzyke. Nudno nie jest. Moja bardzo lubi przedszkolne lezakowanie i dzieci widze u siebie, ze chetnie sie rozbieraja i owijaja w posciel. Nie ma strachu
5) pizama nie musi byc standardowa. Wazne zeby bylo cos na zmiane. Dres to moze za ciepla propozycja, bo w przedszkolach zwyczajowo jest cieplo. Ale koszulka i spodenki - jak najbardziej. a dla dziewczynek to juz w ogole sa pizamki z helołkiti z falbankami itd, ktore wcale nie wygladaja jak pizamy, tylko jak tuniki z legginsammi, czyste szalenstwo

Podsumowujac: nie demonizowalabym tej pizamy

[Zanet84]

Napisane przez Beata Marcina :0

agus ja tak jak Zanet z Lulinka zamawiam
zanet a masz już tą pościel? jesteś zadowolona w 100% jeśli chodzi o jakość materiału i wykonanie?

Nie, nie mam jej jeszcze. Kobieta pisała mi, że tak do 10 dni realizacja. W tym tygodniu powinnam ją mieć, bo z tego co pisała to już ją kończy
Rozumiem, że Ty też jeszcze swojej nie masz ?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez aleksandrettaa

Tylko jak Ty tż to wytłumaczysz?

No będzie musiał uwierzyć, że to przez kakao :P z resztą wie, że często piję pijus ze mnie tej ciąży się zrobił właśnie zasiadłam z wielką filiżanką...mniam....

[martha330]

Napisane przez aleksandrettaa

Dostałam taką poduszkę od teściowej. No prawie taką bo 140x40. Poszewki nie udało mi się kupić niestety. No i mam wrażenie, że ona jest trochę za krótka. Jakbym miała sama kupować to wybrałabym inną chyba.
Trzymam kciuki za unormowanie się tych cukrów


Złożyliśmy wczoraj komodę dla małej. Włożyłam tam ciuszki i okazuje się, że ledwo 1 szufladę zajęły. Teraz widzę jak mało tego mam.

poszukam na all jeszcze poszewki takich wymiarow, jak nie znajde to poważnie się zastanowię, czy kupic te poduszke

dzięki za kciuki!

a na pewno zdążycie jeszcze zebrac ciuszki, to kwestia dni , tygodni i uzbiera się cala wyprawka!



co do pościeli... ja poki co nie kupuje, bo mam od siostry, z reszta chyba na razie pod kocykiem Mała będzie spala... ale za to chciałabym ochraniacz na lozeczko ( na który nadal się nie zdecydowałam ) i takie cos... jak w linku :
http://allegro.pl/show_item.php?item...6d91f2d6ed1ca0

ale wydaje mi się za male i w związku z tym mało praktyczne... mamay mało miejsca, komódki do przewijania nie będzie, wiec pomyslalam o przyborniku na szczebelki. czy ktoras zamawiala podobny?

[Zanet84]

Napisane przez martha330

co do pościeli... ja poki co nie kupuje, bo mam od siostry, z reszta chyba na razie pod kocykiem Mała będzie spala... ale za to chciałabym ochraniacz na lozeczko ( na który nadal się nie zdecydowałam ) i takie cos... jak w linku :
http://allegro.pl/show_item.php?item...6d91f2d6ed1ca0

ale wydaje mi się za male i w związku z tym mało praktyczne... mamay mało miejsca, komódki do przewijania nie będzie, wiec pomyslalam o przyborniku na szczebelki. czy ktoras zamawiala podobny?

ja będę miała taki model http://www.lulinek.blogspot.com/search/label/PRZYBORNIK fajny jest z tym, że to 2w1 czyli organizer+na pieluchy

[silesianna]

Ja mialam taki przybornik przy mlodej, tylko z 6 kieszeniami, dla mnie bomba bo mialam zawsze pod reka grzechotke, przytulanke, smoczek (do czasu ) szczotke do wlosow, tetre czy co tam bylo mi niezbedne.
Ten co mam bedzie na kolyske za duzy, takze mlodemu sama uszyje

MUSZE tylko skonczyc szycie sukienki, ktorej nie moge skonczyc od miesiaca i zabieram sie za kocyki, rozki, ochraniacze, przyborniki, pluszaki i caly ten slodki biznes mam juz prawie wszystko, po rzepy jeszcze tylmo musze sie bryknac do hurtowni...

[czekoladka21]

Napisane przez martha330

co do pościeli... ja poki co nie kupuje, bo mam od siostry, z reszta chyba na razie pod kocykiem Mała będzie spala... ale za to chciałabym ochraniacz na lozeczko ( na który nadal się nie zdecydowałam ) i takie cos... jak w linku :
http://allegro.pl/show_item.php?item...6d91f2d6ed1ca0

ale wydaje mi się za male i w związku z tym mało praktyczne... mamay mało miejsca, komódki do przewijania nie będzie, wiec pomyslalam o przyborniku na szczebelki. czy ktoras zamawiala podobny?

ja mam , niby wisial na lozeczku ale nie korzystalam, jedynie lezaly w kieszonkach grzechotki i gryzaki ktore corka dostala, teraz nie wiem czy wogole bede go wieszac



Gratuluje kolejnych tygodni

Niech juz mloda idzie do tego przedszkola bo nie wytrzymuje juz z nia, co taka nieznosna sie zrobila

[LolaMontez]

Witam w ten deszczowy dzien
Anuszka wracaj do zdrowia szybko

Mam pytanko czy Wy wszystko pierzecie? Tzn chodzi mi o kombinezony, bo one nie bedą miały bezpośredniej styczności z ciałem dzidzusia a jak sie ej wypieprze to chyba tracą trochę swoje właściwości cieplne

[Justana1984]

Napisane przez Zanet84

Gratuluję
Mnie 30 tc już leci od soboty
Ja też jestem zmarzluch, a dzisiaj tak paskudnie za oknem....nic tylko zaszyć się pod kocykiem i znów marzy mi się gorące kakao żeby dziecko tylko nie urodziło się czarne od tego picia non stop kakao

eeeh głupie żarty mnie się trzymają

no zdziwiłabym się jakby nie miała tak na serio to i ja i mąż jesteśmy brunetami

Nie, nie mam jej jeszcze. Kobieta pisała mi, że tak do 10 dni realizacja. W tym tygodniu powinnam ją mieć, bo z tego co pisała to już ją kończy
Rozumiem, że Ty też jeszcze swojej nie masz ?[COLOR=Silver]

No będzie musiał uwierzyć, że to przez kakao :P z resztą wie, że często piję pijus ze mnie tej ciąży się zrobił właśnie zasiadłam z wielką filiżanką...mniam....

się uśmiałam narobiłaś mi ochoty na kakao i skąd ja do jasnej cholerki wezmę kakao w pracy????

mój mi kiedyś też dogryzał z tym, że mała będzie czarna ale już nie pamiętam dokładnie o co chodziło najlepsze było jak ja dowaliłam, tylko też nie pamiętam konkretnego sensu rozmowy ale skwitowałam to "że drugie dziecko chcę mieć z nim" . To było jakieś pomerdanie z poplątaniem ale nie zapomnę jego miny heheh ale się uśmiałam, do dziś mi wypomina, że to nie jego ale będzie kochał jak swoje bo drugie będę już miała z nim