Marcowe Mamy 2015 cz. 3

[aaakarolina]

Napisane przez nouvelle2

Licze na to, że z biegiem czasu, jak już maluchy będą na świecie, stworzymy tutaj jakieś kółko wsparcia w kp i damy radę z tym tematem...

aaakarolina laktator pożyczyłam od przyjaciółki, ręczny Avent, a nakładki dała mi nówki zapakowane, bo jej jedne zostały Także mam w spadku.


znalazłam u mnie w mieście łóżeczko Hensvik za 100zł. Tyle, że ja nigdy nie kupowałam niczego tak u kogoś osobiście, ale przez internet (nie wiem czy wiecie co mam na myśli). Mogę się rozmyślić po obejrzeniu tego łóżeczka? Chodzi mi o to, że umówiłabym się na oglądanie, a potem jakby coś mi nie pasowało- zrezygnowałabym. Czy jak już kliknę, że kupuję, to kaplica?

ja "kupowałam" na tablicy (teraz olx) i w ogóle nie klikałam, że kupuję tylko umawiałam się mailowo czy telefonicznie na obejrzenie i wtedy podejmowałam decyzję.
Mój TŻ kilka rzeczy też tak sprzedał i ludzie po prostu dzwonili i przychodzili.

co do kp po porodzie myślę, że jak tylko będzie czas to każda będzie się dalej udzielać i tak jak teraz...chociaż czasu już pewnie będzie mniej zdecydowanie

Napisane przez mkluke

Wróciłam z USG... trochę mnie pocieszył ten lekarz... powiedział, że to nie dziecko jest za nisko, tylko wód płodowych jest za dużo, a to jak na razie nie jest takie straszne... uff

a tak poza tym to wszyscy, czyli my, rodzina, znajomi obstawiali, że będzie chłopak i co... DZIEWCZYNA

gratuluję dziewczynki!! chyba przeważają w naszym wątku

[crystal25]

Napisane przez mordka_1985

Ano to fsjny prezent wam robi
Ale pyszności szykujesz. Miłego weekendu w gronie rodziny



O ja! Ale masz tych rzeczy
Ja ostatnio kinder czekoladki w poczekalni jadłam i mały kopał całe usg ale obrócić się nie chciał.

Crystal- skąd by tu wziąść gorącą czekoladę ślinotok....

dziekuje Narazie zaczal sie zle,tak ze z nerwow cala sie trzeslam.... ehh... ale juz jest lepiej i bedzie dobrze

Mam czekolade zrobic ?? Ja wlasnie wypilam hi hi pyszna goraca czekolade

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Napisane przez niunia_ona

też większą połowę mam i jak tanio haha
a poza tym robię literki co wcześniej pisaliśmy te wyszywane
jedną już mam zrobione!

Fajne te literki Moze cos mnie tknie i tez nad nimi pomysle

[aaakarolina]

Napisane przez crystal25

dziekuje Narazie zaczal sie zle,tak ze z nerwow cala sie trzeslam.... ehh... ale juz jest lepiej i bedzie dobrze

Mam czekolade zrobic ?? Ja wlasnie wypilam hi hi pyszna goraca czekolade

a co się stało?? nie możesz się denerwować!


ja zjadłam batonika jaką godzinę temu i mała tak szaleje, że normalnie cały brzuch podskakuje ale fajnie

[crystal25]

Napisane przez aaakarolina

a co się stało?? nie możesz się denerwować!


ja zjadłam batonika jaką godzinę temu i mała tak szaleje, że normalnie cały brzuch podskakuje ale fajnie

Najpiekniejsze uczucie hihi moje w jeden dzien spokojnie a w drugi to dyskoteka

Dostalam wiadomosc ze nie przyjada do mnie... facet mojej mamy doprowadzil ja do lez, a tego nie zniose, nie kiedy moja najukochansza mama placze o nieeeee... tego nie potrafie zniesc, to najgorsze co moze byc, kiedy najblizsze mi osoby cierpia No ale juz jest dobrze i sa w drodze wiec wkrotce przyjada z kilkugodzinnym opoznieniem Kurde chcialam wsiasc z TZ w auto i jechac narabac mu w lep no ale wtracac tez sie nie chce
Wlasnie TZ mnie uspokoil po wszystkim, ze maluszek to napewno czuje itd. racja

[mordka_1985]

Napisane przez nouvelle2

bo u mnie w rodzinie zakupoholizm to choroba genetyczna, z cioci na mnie przelazło Staram się szukać fajnych rzeczy za niskie ceny, bo o ile dla siebie mogę kupić sweter za 200zł, bo wiem że będę w nim chodzić co najmniej 3 lata, tak dla dziecka kupowanie drogich rzeczy po prostu się nie opłaca. Te nasze maluchy będą tak szybko rosły

Teraz chciałabym nastawić się na bardziej uniwersalne rzeczy, jeżeli chodzi o płeć. Chodzi mi tu o ciuszki, pościel, ewentualne zabawki itd. Szkoda mi będzie sprzedawać wszystko, jeżeli drugi dzieć okaże się chłopcem A przy tych uniwersalnych to jest wielka oszczędność, jeżeli wszystko mamy po starszym
Chociaż ja to bym mogła mieć i trzy dziewczynki ale tż chyba by się załamał

Najbardziej z całego macierzyństwa przeraża mnie karmienie piersią, tzn. problemy z tym związane. Śledzę sobie na bieżąco po kolei wszystkie wątki 'rodzące' i praktycznie każda z mam ma na początku ogromne problemy z kp. A ja to już pewnie w ogóle będę miała przekichane, bo ani moja mama ani moja siostra nie miały mleka praktycznie w ogóle. A ja tak bym chciała karmić piersią Na dodatek wiem, że u nas w szpitalu położne zamiast pomóc w tym względzie, to jeszcze przeszkadzają swoim zachowaniem i terrorem...
Mam już laktator, mam te 'nasutniki', muszę zgłębić temat herbatek wspomagających laktację i będę walczyć we łzach...

Świetne podejście do zakupów.
Ja to dla siebie zawsze żałuję, dla córki wszystko....

Karmienie piersią jest wspaniałe i trzeba myśleć o tym pozytywnie, że się uda. Co prawda w szpitalu mnie tego nie nauczyli ale w domu spokojnie doszłam na czym to polega. Radą babci i prababci piłam bawarkę na laktację i mleko aż sikało. Ale to chyba raczej w głowie siedzi.
Na pewno i teraz nam się uda!

Napisane przez nouvelle2

Licze na to, że z biegiem czasu, jak już maluchy będą na świecie, stworzymy tutaj jakieś kółko wsparcia w kp i damy radę z tym tematem...

aaakarolina laktator pożyczyłam od przyjaciółki, ręczny Avent, a nakładki dała mi nówki zapakowane, bo jej jedne zostały Także mam w spadku.


znalazłam u mnie w mieście łóżeczko Hensvik za 100zł. Tyle, że ja nigdy nie kupowałam niczego tak u kogoś osobiście, ale przez internet (nie wiem czy wiecie co mam na myśli). Mogę się rozmyślić po obejrzeniu tego łóżeczka? Chodzi mi o to, że umówiłabym się na oglądanie, a potem jakby coś mi nie pasowało- zrezygnowałabym. Czy jak już kliknę, że kupuję, to kaplica?

Skontaktuj się najpierw sms czy mail, że najpierw chcesz zobaczyć. Zarezerwuj i już.

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Napisane przez crystal25

Najpiekniejsze uczucie hihi moje w jeden dzien spokojnie a w drugi to dyskoteka

Dostalam wiadomosc ze nie przyjada do mnie... facet mojej mamy doprowadzil ja do lez, a tego nie zniose, nie kiedy moja najukochansza mama placze o nieeeee... tego nie potrafie zniesc, to najgorsze co moze byc, kiedy najblizsze mi osoby cierpia No ale juz jest dobrze i sa w drodze wiec wkrotce przyjada z kilkugodzinnym opoznieniem Kurde chcialam wsiasc z TZ w auto i jechac narabac mu w lep no ale wtracac tez sie nie chce
Wlasnie TZ mnie uspokoil po wszystkim, ze maluszek to napewno czuje itd. racja

Ojej. To smutne
Dobrze, że mama jednak przyjedzie. Porozmawiacie sobie na spokojnie. Nie denerwuj się.

[niunia_ona]

Napisane przez crystal25

Najpiekniejsze uczucie hihi moje w jeden dzien spokojnie a w drugi to dyskoteka

Dostalam wiadomosc ze nie przyjada do mnie... facet mojej mamy doprowadzil ja do lez, a tego nie zniose, nie kiedy moja najukochansza mama placze o nieeeee... tego nie potrafie zniesc, to najgorsze co moze byc, kiedy najblizsze mi osoby cierpia No ale juz jest dobrze i sa w drodze wiec wkrotce przyjada z kilkugodzinnym opoznieniem Kurde chcialam wsiasc z TZ w auto i jechac narabac mu w lep no ale wtracac tez sie nie chce
Wlasnie TZ mnie uspokoil po wszystkim, ze maluszek to napewno czuje itd. racja

Tylko spokojnie kochana
Nerwy są złym doradca. Pamiętaj o maluszku.

[MaMusKA29]

Dzień dobry wszystkim.
mkluke - gratuluje córeczki i dobrze że wszystko ok

Niunia- fajne literki, ja do takich robótek mam dwie lewe ręce więc kupię gotowe aha i jak będziesz miała czas to dopisz imię synka KUBUŚ

Pisałyście wczoraj o karmieniu piersią. U mnie było to tak, w szpitalu nie miałam wcale pokarmu ale przystawiałam małą jak najczęściej żeby laktacja się rozwinęła nie było lekko ale nie dałam jej dokarmiać w końcu pokarm się pojawił, nie obyło się bez bólu i poranionych sutków, ale jakoś wytrwałam. Przez pierwszy miesiąc było wspaniale mała jadła co 3 godziny w dzień i co 4 w nocy więc idealnie,ale później coś się zaczęło dziać mała była na piersi cały czas a i tak miałam wrażenie że była głodna, nic nie pomagało męczyłam się tak przez 2 tygodnie później się poddałam i podałam jej mm. Miałam straszne wyrzuty sumienia przez tydzień wyłam że jestem wyrodną matką, zresztą teściowa dawała mi to odczuć. Teraz jestem już mądrzejsza i na pewno tak łatwo się nie poddam i nikt mi nie wmówi że mama mało wartościowy pokarm bo tak mi mówiono, a co się okazało po fakcie był to skok rozwojowy mojej małej i po prostu miała większą potrzebę bycia przy piersi. Dodam że moja siostra przy pierwszym synku też łatwo się poddała, teraz drugiego synka karmi już 10 miesięcy , więc ja też będę walczyła o kp.

Życzę wam udanego weekendu my idziemy dzisiaj na chrzciny więc zapowiada się rodzinne spotkanie.

[smv]

A ja się witam w 21 tygodniu źle spałam no TŻ wrocil o 2 w nocy z pracy a obudziłam się już po 12 i tak dopiero po 3 zasnelam.
Podczas mojego czuwania stwierdziłam że popatrzę sobie o tej przeziernosci karkowej i się wystraszylam bo u mnie to jest 0,17cm więc źle przelozylam to na mm i wyszło mi że mam 17mm tej przeziernosci i szok i szukanie zE dziecko będę mieć chore itp... Mnóstwo pytań przyszło do głowy dopiero potem sobie uświadomiłam że to jest 1,7mm i wtedy zasnelam spokojnie. Masakra jaka durna jesten. Poza tym dzieciak mój dziś mnie ciągle w nocy kopal heh

Dziś u mnie pochmurno i szaro ale za to baaardzo cieplutko bo prawie 20 stopni - ta pogoda szaleje!

[lesyeux]

Helooo ale bezsennosc dala mi w kosc.... a bylam taka zmęczona i nic.... nie pomoglo by zasnac. Krecilam sie jak bąk :-]
Wczoraj Tz do mnie bym sie ubierala i nie gadala glupot ze na tyle sklepow w galerii nie ma nic co mi sie podoba. I zawiozl mnie do galerii i wyszukal mi cudowne buty wow!!!! W stradivariusie takie wysooookie kozaki za kolanko i w h&m wynalazl.torebke ktora jest sliczna nigdy sama bym nie zdecydowala sie na te zakupy
Ogólnie sama źle czuje sie chodząc po galerii... tak jakod wolę z kimś
I dzieki mezuniowi mam cudowne rzeczy. Fotki wkleje jutro bo powinnam juz jutro miec neta w komputerze
A teraz czekam na rodzicow. Wspolny obiadek. A moj tato bedIe.coś grzebać przy aucie
Wpadne tu później .
Milego dnia
Mkluke: mi tez gadali ze bedzie chlopak itp. A ja ze czuje ze.corcia ale piczekam na usg polowkowe i usg u mojej gin i dowiem sie kto a mojeho Tz ciotka, ja wroze Ci syna jak nic. Bo tak promieniejesz....
I jak okazali sie ze dwuch gin potwierdzilo dziewczynke to ta ciotka... ach napewno sie pomylili. Myslalam ze ja rozszarpie, wiedzma jedna wrrr....:-D
Papa

[nouvelle2]

Napisane przez MaMusKA29

Dzień dobry wszystkim.
mkluke - gratuluje córeczki i dobrze że wszystko ok

Niunia- fajne literki, ja do takich robótek mam dwie lewe ręce więc kupię gotowe aha i jak będziesz miała czas to dopisz imię synka KUBUŚ

Pisałyście wczoraj o karmieniu piersią. U mnie było to tak, w szpitalu nie miałam wcale pokarmu ale przystawiałam małą jak najczęściej żeby laktacja się rozwinęła nie było lekko ale nie dałam jej dokarmiać w końcu pokarm się pojawił, nie obyło się bez bólu i poranionych sutków, ale jakoś wytrwałam. Przez pierwszy miesiąc było wspaniale mała jadła co 3 godziny w dzień i co 4 w nocy więc idealnie,ale później coś się zaczęło dziać mała była na piersi cały czas a i tak miałam wrażenie że była głodna, nic nie pomagało męczyłam się tak przez 2 tygodnie później się poddałam i podałam jej mm. Miałam straszne wyrzuty sumienia przez tydzień wyłam że jestem wyrodną matką, zresztą teściowa dawała mi to odczuć. Teraz jestem już mądrzejsza i na pewno tak łatwo się nie poddam i nikt mi nie wmówi że mama mało wartościowy pokarm bo tak mi mówiono, a co się okazało po fakcie był to skok rozwojowy mojej małej i po prostu miała większą potrzebę bycia przy piersi. Dodam że moja siostra przy pierwszym synku też łatwo się poddała, teraz drugiego synka karmi już 10 miesięcy , więc ja też będę walczyła o kp.

Życzę wam udanego weekendu my idziemy dzisiaj na chrzciny więc zapowiada się rodzinne spotkanie.

podejrzewam, że u mnie będzie podobna sytuacja z tym karmieniem. Bo takich osób od złotych rad mam mnóstwo wokół siebie


dzięki dziewczyny za rady, zadzwonię tam po 10 To łóżeczko jest na allegro w opcji 'kup teraz', więc sobie nie zarezerwuję niestety

lesyeux fajnie, że zakupy Wam się udały, czekamy na foty!


Ja zjadłam śniadanie, zaraz biorę się za porządki. Zapaliliśmy dzisiaj w kominku, w całym domu pachnie drewnem, zjadłam mandarynki, które też czuć w powietrzu..... i wpadłam w bożonarodzeniowy nastrój Gdyby nie to, że będziemy robić remont na tym naszym pięterku, to bym już dzisiaj ustroiła wszystko w klimatach świątecznych Uwielbiam taką świąteczną komercję i kicz, te reklamy w tv, piosenki w radiu, galeriach handlowych i mikołaje w sklepach zaraz po ekspozycji zniczy

[ojustyna]

Hej dziewczynki
podczytuje was ciągle, ale jakoś nie miałam weny na pisanie, może to ciążowe lenistwo?

co do płci i ciotek klotek to będą miały za swoje te wszechwiedzące baby, co to syna wróży bo kobieta ładnie wygląda co to wogle ma być? a jak dziewczynka to ma brzydka chodzić?

pisałyście o karmieniu piersią, którego i ja się boję straszliwie, może dlatego że już mam strasznie wrażliwe piersi i co to będzie jak sutki pogryzie dzidzia ałć ałć, ale bardziej boje się tego że nie będe umiała dać tej cycki dla dzieciątka mojego, albo jak będę już chciała dać a tam nic nie będzię

dziewczyneczki i pytanko mam, bo strasznie bolą mnie boki od tego spania, uda cierpią straszliwie, takie obciążenie i ciągle praktycznie ja jednym boku, bo na prawym Olci mojej coś nie pasuje i pytanie jest oto takie, bo wspominałyście coś o poduszkach kiedyś dla babeczek ciężarówkowatych do spania? polecić może coś możecie? w miarę taniego a nie cena kosmos bo to markowe

miłego dnia pogłaszczcie swoje dziedzie od nas

[EdithS]

Witajcie Mamusie,
do około 1 w nocy mała tańczyła mi po całym brzuchu, wstałam więc niewyspana, ale to nic Próbowałam poukładać ciuszki rozmiarami, ale okazuje się, że rozmiar rozmiarowi nierówny, zależy jaka firma i tak np. 74 raz jest wielkoludem, a raz wygląda jak 68

Napisane przez niunia_ona

też większą połowę mam i jak tanio haha
a poza tym robię literki co wcześniej pisaliśmy te wyszywane
jedną już mam zrobione!

Fajnie! Na pewno będą śliczne! Ja chyba jednak zamówię materiał minky i zrobię kocyk. Myślę sobie, że przeszycie w linii prostej nie będzie chyba aż takim wyzwaniem mam nadzieję

Napisane przez nouvelle2

bo u mnie w rodzinie zakupoholizm to choroba genetyczna, z cioci na mnie przelazło Staram się szukać fajnych rzeczy za niskie ceny, bo o ile dla siebie mogę kupić sweter za 200zł, bo wiem że będę w nim chodzić co najmniej 3 lata, tak dla dziecka kupowanie drogich rzeczy po prostu się nie opłaca. Te nasze maluchy będą tak szybko rosły

Teraz chciałabym nastawić się na bardziej uniwersalne rzeczy, jeżeli chodzi o płeć. Chodzi mi tu o ciuszki, pościel, ewentualne zabawki itd. Szkoda mi będzie sprzedawać wszystko, jeżeli drugi dzieć okaże się chłopcem A przy tych uniwersalnych to jest wielka oszczędność, jeżeli wszystko mamy po starszym
Chociaż ja to bym mogła mieć i trzy dziewczynki ale tż chyba by się załamał

Najbardziej z całego macierzyństwa przeraża mnie karmienie piersią, tzn. problemy z tym związane. Śledzę sobie na bieżąco po kolei wszystkie wątki 'rodzące' i praktycznie każda z mam ma na początku ogromne problemy z kp. A ja to już pewnie w ogóle będę miała przekichane, bo ani moja mama ani moja siostra nie miały mleka praktycznie w ogóle. A ja tak bym chciała karmić piersią Na dodatek wiem, że u nas w szpitalu położne zamiast pomóc w tym względzie, to jeszcze przeszkadzają swoim zachowaniem i terrorem...
Mam już laktator, mam te 'nasutniki', muszę zgłębić temat herbatek wspomagających laktację i będę walczyć we łzach...

Ja mam tak samo, jak pisałyście, też boję się najbardziej kp. Bardzo bardzo chcę i nastawiam się na to, ale czuję stres, że nie będę potrafiła. Wiele koleżanek mi opowiadało, że w szpitalu mleko im nie leciało, a dopiero w domu, jak się uspokoiły i były wśród swoich. Słyszałam też, że mleko zmienia postać, raz jest rzadsze, raz bardziej gęste i czasem kobietom wydaje się, że dziecko trzeba poza piersią jeszcze inaczej dokarmiać, a podobno wcale tak nie musi być i z reguły pokarm z piersi jest wystarczający i zadziwiające jest to, że w temperaturach letnich pokarm staje się lżejszy, żeby dziecko napoić, a w chłodniejsze miesiące jest gęstszy. Tak mi opowiadała pani z poradni małżeńskiej na spotkaniach przed ślubem. Ona wykłada na uczelni w Poznaniu przedmioty związane z wychowaniem do życia w rodzinie i mówi, że 4 swoich dzieci wykarmiła piersią bez dokarmiania. Zobaczymy, jak to będzie w rzeczywistości

Napisane przez mkluke

Wróciłam z USG... trochę mnie pocieszył ten lekarz... powiedział, że to nie dziecko jest za nisko, tylko wód płodowych jest za dużo, a to jak na razie nie jest takie straszne... uff

a tak poza tym to wszyscy, czyli my, rodzina, znajomi obstawiali, że będzie chłopak i co... DZIEWCZYNA

Gratuluję

Napisane przez crystal25

Najpiekniejsze uczucie hihi moje w jeden dzien spokojnie a w drugi to dyskoteka

Dostalam wiadomosc ze nie przyjada do mnie... facet mojej mamy doprowadzil ja do lez, a tego nie zniose, nie kiedy moja najukochansza mama placze o nieeeee... tego nie potrafie zniesc, to najgorsze co moze byc, kiedy najblizsze mi osoby cierpia No ale juz jest dobrze i sa w drodze wiec wkrotce przyjada z kilkugodzinnym opoznieniem Kurde chcialam wsiasc z TZ w auto i jechac narabac mu w lep no ale wtracac tez sie nie chce
Wlasnie TZ mnie uspokoil po wszystkim, ze maluszek to napewno czuje itd. racja

nie denerwuj się Kochana, też bym pewnie była wkurzona, ale wiesz jak to ludzie, czasem się ranią, gdzieś te kłótnie są czasem w życie wpisane. Już niedługo przytulisz mamę i będziecie razem

Napisane przez lesyeux

Helooo ale bezsennosc dala mi w kosc.... a bylam taka zmęczona i nic.... nie pomoglo by zasnac. Krecilam sie jak bąk :-]
Wczoraj Tz do mnie bym sie ubierala i nie gadala glupot ze na tyle sklepow w galerii nie ma nic co mi sie podoba. I zawiozl mnie do galerii i wyszukal mi cudowne buty wow!!!! W stradivariusie takie wysooookie kozaki za kolanko i w h&m wynalazl.torebke ktora jest sliczna nigdy sama bym nie zdecydowala sie na te zakupy
Ogólnie sama źle czuje sie chodząc po galerii... tak jakod wolę z kimś
I dzieki mezuniowi mam cudowne rzeczy. Fotki wkleje jutro bo powinnam juz jutro miec neta w komputerze
A teraz czekam na rodzicow. Wspolny obiadek. A moj tato bedIe.coś grzebać przy aucie
Wpadne tu później .
Milego dnia
Mkluke: mi tez gadali ze bedzie chlopak itp. A ja ze czuje ze.corcia ale piczekam na usg polowkowe i usg u mojej gin i dowiem sie kto a mojeho Tz ciotka, ja wroze Ci syna jak nic. Bo tak promieniejesz....
I jak okazali sie ze dwuch gin potwierdzilo dziewczynke to ta ciotka... ach napewno sie pomylili. Myslalam ze ja rozszarpie, wiedzma jedna wrrr....:-D
Papa

no to pięknie, że TŻ pomógł Ci w zakupachdla niego!

[tout-petit-fille]

Napisane przez lesyeux

Helooo ale bezsennosc dala mi w kosc.... a bylam taka zmęczona i nic.... nie pomoglo by zasnac. Krecilam sie jak bąk :-]
Wczoraj Tz do mnie bym sie ubierala i nie gadala glupot ze na tyle sklepow w galerii nie ma nic co mi sie podoba. I zawiozl mnie do galerii i wyszukal mi cudowne buty wow!!!! W stradivariusie takie wysooookie kozaki za kolanko i w h&m wynalazl.torebke ktora jest sliczna nigdy sama bym nie zdecydowala sie na te zakupy
Ogólnie sama źle czuje sie chodząc po galerii... tak jakod wolę z kimś
I dzieki mezuniowi mam cudowne rzeczy. Fotki wkleje jutro bo powinnam juz jutro miec neta w komputerze
A teraz czekam na rodzicow. Wspolny obiadek. A moj tato bedIe.coś grzebać przy aucie
Wpadne tu później .
Milego dnia
Mkluke: mi tez gadali ze bedzie chlopak itp. A ja ze czuje ze.corcia ale piczekam na usg polowkowe i usg u mojej gin i dowiem sie kto a mojeho Tz ciotka, ja wroze Ci syna jak nic. Bo tak promieniejesz....
I jak okazali sie ze dwuch gin potwierdzilo dziewczynke to ta ciotka... ach napewno sie pomylili. Myslalam ze ja rozszarpie, wiedzma jedna wrrr....:-D
Papa

Gratuluję udanych zakupów

A z tym przewidywaniem to już jest męczące. Mi też mówili, że chłopak, bo pięknie wyglądam.
Czyli nie ma bata, jak się ma urodzić dziewczynkę, trzeba zbrzydnieć, mieć syfy na twarzy, zmęczoną cerę, podkrążone oczy, burchle na rękach, krzywy nos i wyglądać na siedem nieszczęść.

[nouvelle2]

Napisane przez EdithS

Witajcie Mamusie,
do około 1 w nocy mała tańczyła mi po całym brzuchu, wstałam więc niewyspana, ale to nic Próbowałam poukładać ciuszki rozmiarami, ale okazuje się, że rozmiar rozmiarowi nierówny, zależy jaka firma i tak np. 74 raz jest wielkoludem, a raz wygląda jak 68



Fajnie! Na pewno będą śliczne! Ja chyba jednak zamówię materiał minky i zrobię kocyk. Myślę sobie, że przeszycie w linii prostej nie będzie chyba aż takim wyzwaniem mam nadzieję



Ja mam tak samo, jak pisałyście, też boję się najbardziej kp. Bardzo bardzo chcę i nastawiam się na to, ale czuję stres, że nie będę potrafiła. Wiele koleżanek mi opowiadało, że w szpitalu mleko im nie leciało, a dopiero w domu, jak się uspokoiły i były wśród swoich. Słyszałam też, że mleko zmienia postać, raz jest rzadsze, raz bardziej gęste i czasem kobietom wydaje się, że dziecko trzeba poza piersią jeszcze inaczej dokarmiać, a podobno wcale tak nie musi być i z reguły pokarm z piersi jest wystarczający i zadziwiające jest to, że w temperaturach letnich pokarm staje się lżejszy, żeby dziecko napoić, a w chłodniejsze miesiące jest gęstszy. Tak mi opowiadała pani z poradni małżeńskiej na spotkaniach przed ślubem. Ona wykłada na uczelni w Poznaniu przedmioty związane z wychowaniem do życia w rodzinie i mówi, że 4 swoich dzieci wykarmiła piersią bez dokarmiania. Zobaczymy, jak to będzie w rzeczywistości



Gratuluję



nie denerwuj się Kochana, też bym pewnie była wkurzona, ale wiesz jak to ludzie, czasem się ranią, gdzieś te kłótnie są czasem w życie wpisane. Już niedługo przytulisz mamę i będziecie razem



no to pięknie, że TŻ pomógł Ci w zakupachdla niego!

Ja przyjęłam taką strategię z ciuszkami: na pierwszy rzut do szafy na wierzch idą 56 i 62. Te większe- 68 i kilka 74 włożę do innej, nieużywanej szafy. Jak młode przejdzie już zupełnie na 62, to wtedy 56 i za małe 62 spakuje, a do szafy wrzucę 68 i 74. Takie mam założenia


na 13 wizyta, już się trochę stresuję

[szkrabeniek]

Napisane przez ojustyna

Hej dziewczynki
podczytuje was ciągle, ale jakoś nie miałam weny na pisanie, może to ciążowe lenistwo?

co do płci i ciotek klotek to będą miały za swoje te wszechwiedzące baby, co to syna wróży bo kobieta ładnie wygląda co to wogle ma być? a jak dziewczynka to ma brzydka chodzić?

pisałyście o karmieniu piersią, którego i ja się boję straszliwie, może dlatego że już mam strasznie wrażliwe piersi i co to będzie jak sutki pogryzie dzidzia ałć ałć, ale bardziej boje się tego że nie będe umiała dać tej cycki dla dzieciątka mojego, albo jak będę już chciała dać a tam nic nie będzię

dziewczyneczki i pytanko mam, bo strasznie bolą mnie boki od tego spania, uda cierpią straszliwie, takie obciążenie i ciągle praktycznie ja jednym boku, bo na prawym Olci mojej coś nie pasuje i pytanie jest oto takie, bo wspominałyście coś o poduszkach kiedyś dla babeczek ciężarówkowatych do spania? polecić może coś możecie? w miarę taniego a nie cena kosmos bo to markowe

miłego dnia pogłaszczcie swoje dziedzie od nas

Hej Kochana Ja mam takiego rogala - nie wyobrażam sobie spania bez niego Polecam całym sercem - tym bardziej że później też Ci się przyda

http://allegro.pl/wielofunkcyjna-pod...760367645.html

[rosiek]

Napisane przez lesyeux

Helooo ale bezsennosc dala mi w kosc.... a bylam taka zmęczona i nic.... nie pomoglo by zasnac. Krecilam sie jak bąk :-]
Wczoraj Tz do mnie bym sie ubierala i nie gadala glupot ze na tyle sklepow w galerii nie ma nic co mi sie podoba. I zawiozl mnie do galerii i wyszukal mi cudowne buty wow!!!! W stradivariusie takie wysooookie kozaki za kolanko i w h&m wynalazl.torebke ktora jest sliczna nigdy sama bym nie zdecydowala sie na te zakupy
Ogólnie sama źle czuje sie chodząc po galerii... tak jakod wolę z kimś
I dzieki mezuniowi mam cudowne rzeczy. Fotki wkleje jutro bo powinnam juz jutro miec neta w komputerze
A teraz czekam na rodzicow. Wspolny obiadek. A moj tato bedIe.coś grzebać przy aucie
Wpadne tu później .
Milego dnia
Mkluke: mi tez gadali ze bedzie chlopak itp. A ja ze czuje ze.corcia ale piczekam na usg polowkowe i usg u mojej gin i dowiem sie kto a mojeho Tz ciotka, ja wroze Ci syna jak nic. Bo tak promieniejesz....
I jak okazali sie ze dwuch gin potwierdzilo dziewczynke to ta ciotka... ach napewno sie pomylili. Myslalam ze ja rozszarpie, wiedzma jedna wrrr....:-D
Papa

Brawa dla TŻ czekam na zdjęcia
ja się przymierzam do małego szaleństwa w listopadzie, muszę wzbogacić garderobę bo się boję, że porozciągam sobie ulubione rzeczy poza tym będę miała urodziny a to zawsze okoliczność łagodząca przy zakupach
Z tym, że ja wolę po sklepach chodzić sama, jak jestem z kimś to mam wyrzuty sumienia, że się przy mnie nudzi

Napisane przez tout-petit-fille

Gratuluję udanych zakupów

A z tym przewidywaniem to już jest męczące. Mi też mówili, że chłopak, bo pięknie wyglądam.
Czyli nie ma bata, jak się ma urodzić dziewczynkę, trzeba zbrzydnieć, mieć syfy na twarzy, zmęczoną cerę, podkrążone oczy, burchle na rękach, krzywy nos i wyglądać na siedem nieszczęść.

Też kiedyś słyszałam, że lekarz z pewnością się pomylił, przecież nie popsuła mi się cera ani nie mam +10kg
A tu hormony są dla mnie po prostu łaskawe póki co

[EdithS]

Napisane przez nouvelle2

Ja przyjęłam taką strategię z ciuszkami: na pierwszy rzut do szafy na wierzch idą 56 i 62. Te większe- 68 i kilka 74 włożę do innej, nieużywanej szafy. Jak młode przejdzie już zupełnie na 62, to wtedy 56 i za małe 62 spakuje, a do szafy wrzucę 68 i 74. Takie mam założenia


na 13 wizyta, już się trochę stresuję

trzymamy kciuki, będzie dobrze
ja też ubranka większe schowam na później, tylko nie sądziłam, że mimo metek w tym samym rozmiarze i tak będą się różnić wielkością.

Dziewczynki, poza Leyseux - Twoją pamiętammacie wybraną pościel dla maluszka?

[nouvelle2]

Napisane przez rosiek

Brawa dla TŻ czekam na zdjęcia
ja się przymierzam do małego szaleństwa w listopadzie, muszę wzbogacić garderobę bo się boję, że porozciągam sobie ulubione rzeczy poza tym będę miała urodziny a to zawsze okoliczność łagodząca przy zakupach
Z tym, że ja wolę po sklepach chodzić sama, jak jestem z kimś to mam wyrzuty sumienia, że się przy mnie nudzi




Też kiedyś słyszałam, że lekarz z pewnością się pomylił, przecież nie popsuła mi się cera ani nie mam +10kg
A tu hormony są dla mnie po prostu łaskawe póki co

ja też najbardziej lubię chodzić sama. Wtedy wchodzę tylko do tych sklepów, które lubię i jakoś tak zawsze fajniejsze zakupy robię sama

Napisane przez EdithS

trzymamy kciuki, będzie dobrze
ja też ubranka większe schowam na później, tylko nie sądziłam, że mimo metek w tym samym rozmiarze i tak będą się różnić wielkością.

Dziewczynki, poza Leyseux - Twoją pamiętammacie wybraną pościel dla maluszka?

Ja mam pościel po siostrzeńcu kilka kompletów, a na początek mam 'perełkę'- puchowy becik, w którym spała jeszcze moja mama + poszewki na niego z haftami mojej prababci Ładne poszewki na kołdrę dziecięcą widziałam w Ikei, ale nie wiem jak z jakością. Ja mam takie dla dorosłych i spisują się bardzo dobrze

[luzna25]

Napisane przez nouvelle2

na 13 wizyta, już się trochę stresuję

Nie ma się co stresować! Na pewno wszystko jest w porządku! Trzymam kciuki za udaną wizytę

[gosiaczek221]

hejka ja dziś tak szybko pochwalę się zakupami i brzuszkiem

[aaakarolina]

Napisane przez crystal25

Najpiekniejsze uczucie hihi moje w jeden dzien spokojnie a w drugi to dyskoteka

Dostalam wiadomosc ze nie przyjada do mnie... facet mojej mamy doprowadzil ja do lez, a tego nie zniose, nie kiedy moja najukochansza mama placze o nieeeee... tego nie potrafie zniesc, to najgorsze co moze byc, kiedy najblizsze mi osoby cierpia No ale juz jest dobrze i sa w drodze wiec wkrotce przyjada z kilkugodzinnym opoznieniem Kurde chcialam wsiasc z TZ w auto i jechac narabac mu w lep no ale wtracac tez sie nie chce
Wlasnie TZ mnie uspokoil po wszystkim, ze maluszek to napewno czuje itd. racja

nie ma się co denerwować, najważniejsze, że przyjądą. A jak już będą to na pewno od razu humor będzie lepszy

Napisane przez nouvelle2

Ja przyjęłam taką strategię z ciuszkami: na pierwszy rzut do szafy na wierzch idą 56 i 62. Te większe- 68 i kilka 74 włożę do innej, nieużywanej szafy. Jak młode przejdzie już zupełnie na 62, to wtedy 56 i za małe 62 spakuje, a do szafy wrzucę 68 i 74. Takie mam założenia


na 13 wizyta, już się trochę stresuję

proszę się nie stresować a po wizycie koniecznie dać znać co i jak

Napisane przez szkrabeniek

Hej Kochana Ja mam takiego rogala - nie wyobrażam sobie spania bez niego Polecam całym sercem - tym bardziej że później też Ci się przyda

http://allegro.pl/wielofunkcyjna-pod...760367645.html

chyba też w końcu będę musiała się zdecydować na takie udogodnienie, bo wszystko mnie strasznie boli, a biodra to już szczególnie

Napisane przez EdithS

trzymamy kciuki, będzie dobrze
ja też ubranka większe schowam na później, tylko nie sądziłam, że mimo metek w tym samym rozmiarze i tak będą się różnić wielkością.

Dziewczynki, poza Leyseux - Twoją pamiętammacie wybraną pościel dla maluszka?

ja chyba na początek nie będę kupować pościeli tylko śpiworek, a później mama się zadeklarowała, że uszyje

Napisane przez gosiaczek221

hejka ja dziś tak szybko pochwalę się zakupami i brzuszkiem

super zakupy i super brzuszek może ja też się w końcu zdecyduję pokazać


a tak w ogóle to dzień dobry Wszystkim
ja od rana niestety z bólem, chyba 8 mi rośnie czy w razie czego mogę wziąć apap? poprzednim razem jak mi rosła to bralm dużo mocniejsze leki i nic nie pomagało więc sam apap pewnie nic nie da

[87marta78]

Dawno Was nie czytalam, ale czuje sie źle. Chyba czymś się strulam.Wczoraj cały dzień wymiotowalam i przelezalam w łóżku. Dziś nadal się źle czuje. Pije na siłę,zeby się odwodnic.Bo jedzenie staje mi w gardle.bleeeee

[nouvelle2]

Siedzę w poczekalni u lekarza, oprócz mnie są jeszcze dwie ciężarne- wszystkie trzy mamy na sobie niemalże identyczne kiecki

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez 87marta78

Dawno Was nie czytalam, ale czuje sie źle. Chyba czymś się strulam.Wczoraj cały dzień wymiotowalam i przelezalam w łóżku. Dziś nadal się źle czuje. Pije na siłę,zeby się odwodnic.Bo jedzenie staje mi w gardle.bleeeee

Jeżeli masz możliwość to pij jakieś elektrolity, coś tam w Tobie zostanie, bo sama woda to tylko przelatuje przez organizm ;*

[EdithS]

Napisane przez nouvelle2

ja też najbardziej lubię chodzić sama. Wtedy wchodzę tylko do tych sklepów, które lubię i jakoś tak zawsze fajniejsze zakupy robię sama

Ja mam pościel po siostrzeńcu kilka kompletów, a na początek mam 'perełkę'- puchowy becik, w którym spała jeszcze moja mama + poszewki na niego z haftami mojej prababci Ładne poszewki na kołdrę dziecięcą widziałam w Ikei, ale nie wiem jak z jakością. Ja mam takie dla dorosłych i spisują się bardzo dobrze

o takie perełki to uwielbiam ikea ma ładne wzory pościeli dziecięcych, ale ma też swoje wymiary - niestandardowe.

Napisane przez gosiaczek221

hejka ja dziś tak szybko pochwalę się zakupami i brzuszkiem

super brzusio

[nouvelle2]

Jestem już po wizycie. Wszystkie pomiary i wymiary są w porządku, mała ma 443 g, czyli przez miesiąc podwoiła wagę. Mam filmik z wizyty i mam pewność, że przynajmniej w jednej ręce ma 5 palców, bo można to dokładnie zobaczyć na filmiku

ja ważę 57.9 kg, czyli od pierwszej wizyty w ciąży (10tydz.) przytyłam 1,5 kg, a od ostatniej wizyty 0,5kg Ale objetościowo czuję, że to dużo więcej. Nie mniej jednak, lekarz mówił, że jest ok

Zosia jest nadal Zosią, nie przepoczwarzyła się w małego Zosia

no i to tyle. Miałam dzisiaj z mamą jechać robić porządki na kancelaryjnym strychu, chcemy wywieźć niepotrzebne ubranka i akcesoria niemowlęce do domu samotnej matki. Ale plany się zmieniły i będziemy robić to we wtorek Ja niedługo jadę z przyjaciółka i jej mamą do Kappahla, bo one chcą skorzystać ze zniżek, a nie mają karty Jadę dla towarzystwa, NIC nie kupię!

[mordka_1985]

Napisane przez lesyeux

Helooo ale bezsennosc dala mi w kosc.... a bylam taka zmęczona i nic.... nie pomoglo by zasnac. Krecilam sie jak bąk :-]
Wczoraj Tz do mnie bym sie ubierala i nie gadala glupot ze na tyle sklepow w galerii nie ma nic co mi sie podoba. I zawiozl mnie do galerii i wyszukal mi cudowne buty wow!!!! W stradivariusie takie wysooookie kozaki za kolanko i w h&m wynalazl.torebke ktora jest sliczna nigdy sama bym nie zdecydowala sie na te zakupy
Ogólnie sama źle czuje sie chodząc po galerii... tak jakod wolę z kimś
I dzieki mezuniowi mam cudowne rzeczy. Fotki wkleje jutro bo powinnam juz jutro miec neta w komputerze
A teraz czekam na rodzicow. Wspolny obiadek. A moj tato bedIe.coś grzebać przy aucie
Wpadne tu później .
Milego dnia
Mkluke: mi tez gadali ze bedzie chlopak itp. A ja ze czuje ze.corcia ale piczekam na usg polowkowe i usg u mojej gin i dowiem sie kto a mojeho Tz ciotka, ja wroze Ci syna jak nic. Bo tak promieniejesz....
I jak okazali sie ze dwuch gin potwierdzilo dziewczynke to ta ciotka... ach napewno sie pomylili. Myslalam ze ja rozszarpie, wiedzma jedna wrrr....:-D
Papa

Fajnego masz męża. Mój nie cierpi na zkupy ubraniowe chodzić. Poka co kupiłaś ???

Napisane przez smv

A ja się witam w 21 tygodniu źle spałam no TŻ wrocil o 2 w nocy z pracy a obudziłam się już po 12 i tak dopiero po 3 zasnelam.
Podczas mojego czuwania stwierdziłam że popatrzę sobie o tej przeziernosci karkowej i się wystraszylam bo u mnie to jest 0,17cm więc źle przelozylam to na mm i wyszło mi że mam 17mm tej przeziernosci i szok i szukanie zE dziecko będę mieć chore itp... Mnóstwo pytań przyszło do głowy dopiero potem sobie uświadomiłam że to jest 1,7mm i wtedy zasnelam spokojnie. Masakra jaka durna jesten. Poza tym dzieciak mój dziś mnie ciągle w nocy kopal heh

Dziś u mnie pochmurno i szaro ale za to baaardzo cieplutko bo prawie 20 stopni - ta pogoda szaleje!

Co sobie wmawiasz skoro wszystko jest dobrze. Niepotrzebnie się stresujesz!

Napisane przez EdithS

trzymamy kciuki, będzie dobrze
ja też ubranka większe schowam na później, tylko nie sądziłam, że mimo metek w tym samym rozmiarze i tak będą się różnić wielkością.

Dziewczynki, poza Leyseux - Twoją pamiętammacie wybraną pościel dla maluszka?

Pościel mam z tej firmy http://cebababy.pl/produkty/posciele...w-3-elementowy

Napisane przez gosiaczek221

hejka ja dziś tak szybko pochwalę się zakupami i brzuszkiem

Napisane przez nouvelle2

Siedzę w poczekalni u lekarza, oprócz mnie są jeszcze dwie ciężarne- wszystkie trzy mamy na sobie niemalże identyczne kiecki

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------


Jeżeli masz możliwość to pij jakieś elektrolity, coś tam w Tobie zostanie, bo sama woda to tylko przelatuje przez organizm ;*

I jak? już po badaniu?
Doczytałam, że tak Super, że wszystko dobrze
Jasne .... nic nie kupisz

[bozena_87]

Witam mamuśki. U mnie dziś fatalna pogoda, od rana pada deszcz i nic mi się nie chce a muszę wziąć się za sprzątanie :/

mkluke gratuluję dziewczynki
gosiaczek221 śliczny brzusio i śliczne ciuszki

W ogóle to powiem Wam że już nie mam co ubrać, kupiłam jedne spodnie ciążowe w H&M i udało mi się w lumpku znaleźć jedną koszulę ciążową , czarną z H&M za całe 5 zł a wygląda jak nowa Od początku ciąży przytyłam 6 kg ale w ostatnich 2-3 tygodniach mi tak skoczyło bo do 20 tygodnia miałam tylko 2-3 kg więcej a teraz w ciągu 2-3 tygodni przytyłam 3 kg i mam już 6 kg więcej. Brzuch mi wyskoczył , mam w obwodzie 91-92 cm :P A ile wy macie? Mi się jutro zaczyna 24 tydzień.

[EdithS]

Napisane przez nouvelle2

Jestem już po wizycie. Wszystkie pomiary i wymiary są w porządku, mała ma 443 g, czyli przez miesiąc podwoiła wagę. Mam filmik z wizyty i mam pewność, że przynajmniej w jednej ręce ma 5 palców, bo można to dokładnie zobaczyć na filmiku

ja ważę 57.9 kg, czyli od pierwszej wizyty w ciąży (10tydz.) przytyłam 1,5 kg, a od ostatniej wizyty 0,5kg Ale objetościowo czuję, że to dużo więcej. Nie mniej jednak, lekarz mówił, że jest ok

Zosia jest nadal Zosią, nie przepoczwarzyła się w małego Zosia

no i to tyle. Miałam dzisiaj z mamą jechać robić porządki na kancelaryjnym strychu, chcemy wywieźć niepotrzebne ubranka i akcesoria niemowlęce do domu samotnej matki. Ale plany się zmieniły i będziemy robić to we wtorek Ja niedługo jadę z przyjaciółka i jej mamą do Kappahla, bo one chcą skorzystać ze zniżek, a nie mają karty Jadę dla towarzystwa, NIC nie kupię!

no to pięknie zazdroszczę, że jesteś taką chudzinką

---------- Dopisano o 02:07 ---------- Poprzedni post napisano o 02:06 ----------

Napisane przez mordka_1985

Fajnego masz męża. Mój nie cierpi na zkupy ubraniowe chodzić. Poka co kupiłaś ???


Co sobie wmawiasz skoro wszystko jest dobrze. Niepotrzebnie się stresujesz!


Pościel mam z tej firmy http://cebababy.pl/produkty/posciele...w-3-elementowy





I jak? już po badaniu?
Doczytałam, że tak Super, że wszystko dobrze
Jasne .... nic nie kupisz

o dziękuję za namiar, cena mi się podoba jak na 3-el. pościel

[dziewczynazgitara]

Napisane przez martunka88

Uliczkaz jeśli nie spotkamy się w najbliższym czasie na zajęciach gimnastycznych to na pewno trafimy na siebie w styczniu na wykładach i ćwiczeniach
trzymam kciuki za Maluszka, ma jeszcze dużo czasu by wada zniknęła

Naliczyłam już 3 JANÓW na wątku, jejku w przedszkolu może być zatrzęsienie no ale już z mężem ustaliliśmy, imię się nam bardzo podoba i najwyżej będziemy go wołać jakąś nietypową odmianą imienia zamiast klasycznie Jaś

U mnie jak myślałam, że będzie chłopiec też miał być Jan, ponieważ uwielbiam wersję Janek - taka zadziorna mi się wydaje No, ale jest dziewczynka i będzie Pola - lubię krótkie i proste imiona Sama jestem Niną więc może to stąd

A ja odwiedziłam wczoraj lumpka - małej kupiłam zwykłe proste białe pajace i coś ala spodnio - leginsy, a sobie...cóż poszłam po swetry, takie za tyłek, a wyszłam z letnimi sukienkami Jeszcze się zima dobrze nie zaczęła, a ja mam w szafie dwie piękne marynarskie kiecki i już bym nosiła :P hihi

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

I jeszcze dopiszę może komuś się przyda...na faceboku na fanpagu Reserved jest do pobrania kupon (kod) -30% na zakupy z działu damskiego, męskiego i dziecięcego Obowiązuje do 10.11.

[Tepsa]

hej Piszecie tu o bezsenności, a ja spię jak suseł, po tygodniu pracy, w piątek już o 21 śpię. Rano obudziłam się z bólem kręgosłupa-echhh to spanie na boku i szybko kicnełam do laboru na progesteron. Później chyba mnie rwa kulszowa dopadła?Sorryy że tak Wam jojczę ale czuję się jak emerytka wiecznie coś boli, szczyka, piecze, jak tu jeszcze 3 miesiace przetrzymać
Co do kp to też mam ogormne obawy, chciałabym ale nie wiem czy u mnie to wypali. czytam watki świeżoupieczonych mamusiek i zaczynam się zastanawiać czy będę miała taką silna wolę by walczyć

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez bozena_87

W ogóle to powiem Wam że już nie mam co ubrać, kupiłam jedne spodnie ciążowe w H&M i udało mi się w lumpku znaleźć jedną koszulę ciążową , czarną z H&M za całe 5 zł a wygląda jak nowa Od początku ciąży przytyłam 6 kg ale w ostatnich 2-3 tygodniach mi tak skoczyło bo do 20 tygodnia miałam tylko 2-3 kg więcej a teraz w ciągu 2-3 tygodni przytyłam 3 kg i mam już 6 kg więcej. Brzuch mi wyskoczył , mam w obwodzie 91-92 cm :P A ile wy macie? Mi się jutro zaczyna 24 tydzień.

ja już mam 8 na plusie i też 24 tydzien, a dziś wszamałam dwa pączki i się zastanwiam skąd takie skoki wagi