|  2015-11-12, 09:08 | #1141 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-05 
					Wiadomości: 2 825
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Haha Mujer lubię twoje dystansowe podejście.. I łącze się z tobą w bólu bo też przytylam z własnej woli.. I niestety zjadłam dziś pół tabliczki czekolady. 
				__________________ [COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!:  ,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem. Kocham | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:12 | #1142 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 10 530
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Ja dziś jeszcze nic słodkiego nie tknęłam, ale wczoraj zjadłam dwa pucharki galaretki z brzoskwiniami i bitą śmietaną   oprócz tego inne, mniejsze porcje słodyczy. A wieczorem zadzwoniła mama i Tż pojechał po blaszkę ptasiego mleczka bo specjalnie zrobiła dwie (jedną dla nas) Także tego  wiecie co dziś będę robić  ---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ---------- W ogóle ostatnio już mi się słodkiego nie chciało, a wczoraj wszystko bym zjadła   
				__________________ | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:17 | #1143 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Elbląg 
					Wiadomości: 8 266
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Hej. Kurde no o rano 5 siku po raz 3 i juz nie zasnęłam :/ Widzę ze od rana dalej dyskusja o wychowaniu. Ja tam sie nie odnoszę bo po pierwsze jestem zombie a po drugie ciaza cos zrobila z moim mózgiem i nie potrafię ladnych zdań konstruować. Mam nadzieje ze po porodzie mi wszystko wroci 
				__________________ 08.04.2013 - start   od 16.09.2013 - siłowy  od 17.11.2014 - CF  | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:21 | #1144 | ||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 
					Wiadomości: 1 976
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 Cytat: 
  Dzieciowi myślę póki mały nie dawać nic paskudnego do jedzenia, słodyczy tym bardziej. Jak zacznie kumać, co to mleczna czekoladka, to jednak planuję dać mu spróbować, bo tego nie uniknie i tak w życiu. Z tym, że jeszcze to myślę przeprowadzić jakoś tak, żeby nie dostał słodyczowej zajawki i nie rzucił się "bo w domu nie ma". Ale póki co myślę czasu trochę mam na przemyślenie, jak naumieć go jeść słodycze w ilościach nieszkodliwych. Tymczasem obawiam się najbardziej mojej siostry, która nie da sobie wbić do głowy, że danonki to zuo  Już prędzej matkę wychowam. ---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ---------- Cytat: 
   | ||
|     | 
|  2015-11-12, 09:22 | #1145 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 
					Wiadomości: 5 328
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Jan a slodkie srednio mam.ochote.  Za to chipsy bym zjadla  Mama mi rano podrzucila jablecznik wiec pewnie bede podjadac  I posprzatalam dzis w szufladzie malej. Trzy worki pierd.ol do wyrzucenia. | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:25 | #1146 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 10 530
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 Cytat: 
  Co do słodyczy to zamierzam właśnie w późniejszym etapie wprowadzić małe ilości w np.określony dzień - nie wiem muszę to dobrze przemyśleć jeszcze. Na pewno dziecku nie zabronię bo tak jak piszesz i tak kiedyś spróbuje, ale będę chciała nauczyć, że nie ma potrzeby pożerania wszystkiego co słodkie na sklepowych półkach  Wiem też, że o ile moją mamę czy siostry mogę poprosić o to, żeby stosowały się do tego co zaplanuję to z innymi będzie problem  Tyle dobrze, że o teściów się martwić nie muszę, bo nie planuję im nigdy Małej zostawić   
				__________________ | |
|     | 
|  2015-11-12, 09:26 | #1147 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-07 
					Wiadomości: 310
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Ani_qav no właśnie zaskoczona jestem reakcją
		
		 | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:27 | #1148 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-06 
					Wiadomości: 1 500
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 Cytat: 
 ale argument finansowy to naprawdę mocny argument, no i mocno motywujący   Edytowane przez benita84 Czas edycji: 2015-11-12 o 09:28 | |
|     | 
|  2015-11-12, 09:32 | #1149 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 10 530
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 Cytat: 
   
				__________________ | |
|     | 
|  2015-11-12, 09:32 | #1150 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 
					Wiadomości: 6 245
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Gowno duoa nie wychodze Bez konkretnego powodu :/ Tzn no niby wsio w normie, ale usg dopler bla bla. Jutro moze do domu ☠☠☠☠a no zeby jeszcze chociaz mowili dlaczego | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:38 | #1151 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 10 530
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
   
				__________________ | ||
|     | 
|  2015-11-12, 09:39 | #1152 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 
					Wiadomości: 6 028
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			ANIQA ja też nie mam dużych a ten laktator wydaje mi się ok. Mam ręczny
		
		 
				__________________ 25.12.2015 Igor    17.09.2017 Olgierd     | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:40 | #1153 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 
					Wiadomości: 6 245
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			No ale serio wszystko jest w porzadku :/ To zemsta :p | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:41 | #1154 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-06 
					Wiadomości: 152
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			ZACIEKAWA mantr sama sytuacje z CC i ew czekaniem na symptomy w tym okresie świątecznym, gdzie pewnie najgorsi i najmłodsi stażem lekarze. Ja tez tylko ufam mojemu Gin i tylko On mnie moze tknąć! Mam zamiar juz wszystko ustalić najpóźniej (!) 15/12 LILI, niech wszystko bedzie po Twojej myśli w życiu!!!! Ja ze Starszym jeździłam do ostatnich dni autem, lubię jeździć, dobrze sie czułam, w dużym mieście zima to jednak najłatwiej tak. Moje Pieresze Dziecko spali pierwszy miesiac i Jasło. Goście wychodzili niezadowoleni, ze im 'lalkę' daje do oglądania  nicki były generalnie ok, ale np ok 4 mca juz sie budził przed 5:00 i zabawa do 1 drzemki o 8:00... Także, ten...  ) uważam, ze ogolnie nie powinnam zbytnio narzekać, choc w dzien był troche marudny, szczegolnie tak do 6mcy. ACAPELLA gratulacje dla Waszego tandemu, tylko brać z Was przykład  FIONKA, jakie to miłe i eleganckie, postarali sie, to widać. My Młodego z kołyska na kółkach raczej wyprowadzalismy z sypialni dla pełnego komfortu cielesnej miłości  ) Po 6 tyg pierwszy raz bardzo mnie bolał, wystraszyłam sie, nie wiedziałam o co chodzi, szczegolnie ze miałam CC;  poprostu było mega sucho przez te hormony, brałam potem globulki z kwasem hial i lubrykant z apteki ( podobno ważne) i znowu było super. Choc dziwnie i śmiesznie po tak długim czasie, takie ostrożne to wszystko było... | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:48 | #1155 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-07 
					Wiadomości: 310
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			odnośnie laktatorów to widzę,że elektryczny z canpolu ma całkiem dobre opinie a cena niewygórowana http://www.ceneo.pl/11682131#tab=reviews | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:52 | #1156 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 10 530
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
  Poczytam opinie   
				__________________ | ||
|     | 
|  2015-11-12, 09:55 | #1157 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Świętokrzyskie 
					Wiadomości: 3 622
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			O matko, kiedy ja was nadrobię?    My wczoraj byliśmy na urodzinach szwagierki, wszyscy mnie traktowali jak jakąś księżniczkę i strasznie głupio z tym się czułam   Z tym spaniem na lewym boku to musi być jakaś lipa, ja wczoraj w ogóle nie mogłam się położyć w takiej pozycji 
				__________________ Kubuś   14.12.2015 | 
|     | 
|  2015-11-12, 09:57 | #1158 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-07 
					Wiadomości: 310
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			ja 80% czasu na leżąco spędzam właśnie na prawym boku, nawet teraz tak leżę..lewy bok mnie draźni, chwilę poleżę a później już mnie ciągnie do prawego
		
		 | 
|     | 
|  2015-11-12, 10:01 | #1159 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-06 
					Wiadomości: 1 500
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 Cytat: 
 W temacie wagi wole się nie wypowiadać bo rozpacz straszna mnie ogarnia... No dobiłam do +20kg. Co gorsza podzieliłam się tą nowiną z tżtem i widze że też nie może się otrząsnąc z szoku. Już mi słabo na myśl ile pracy nad sobą czeka mnie po porodzie   | |
|     | 
|  2015-11-12, 10:09 | #1160 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: skądinąd 
					Wiadomości: 9 099
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Sylwoha a może lepiej powiedzieć o tym czopie?  O, co do czekolady to ja też muszę w domu mieć,najlepiej milke  Wczoraj otworzyłam taka dużą triolade milki jak TŻ się kapał, przychodzi i patrzy że jem i z panika w głosie "to było dla ojca na urodziny"  Oj kurde mógł mi powiedzieć  W ogóle kupił dla mnie bukiet czerwonych róż, długo rozmawialiśmy i wydaje mi się że pewne kwestie już trochę zaczyna rozumieć. Uff Dziewczyny współczuję wam tych nocy nieprzespanych:-( Ja co prawda też się budze ale to na kilka sekund i tylko wtedy jak chce się obrócić bo we śnie nie dam rady  siku wychodzę raz albo wcale. Ale co wam powiem wczoraj poznałam co to zgaga, pierwszy raz w życiu miałam. Co prawda nie dużą ale zawsze, taki dyskomfort w przełyku jakby mi jedzenie miało wyjść. Poza tym wydaje mi się że mały się obrócił bo wczoraj jak mi zaiwanil to miałam wrażenie że nogi ma w cyckach Halwaya jeee jeszcze tylko tydzień! Fajnie masz   | 
|     | 
|  2015-11-12, 10:12 | #1161 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 10 530
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			No, mnie też czeka masa roboty po porodzie... wyglądam źle, naprawdę źle i tak się ze sobą czuję. ---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ---------- Cytat: 
  Fajnie, że się z Tż dogadujecie   
				__________________ | |
|     | 
|  2015-11-12, 10:16 | #1162 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-06 
					Wiadomości: 1 500
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Zemsta albo sobie kalkuluja że więcej kasiorki z nfz ściągną jak Cię przetrzymają pare dni. Mnie najbardziej frustruje takie przekładanie wyjścia na "jutro". Po porodzie tak mnie załatwili i tyle razy przekładali wypis że traciłam nadzieję że kiedykolwiek wrócę do domu.
		
		 | 
|     | 
|  2015-11-12, 10:21 | #1163 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 4 281
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Sylwoha współczuję. U nas tak nie trzymają w szpitalu, bo się nie opłaca. Jak potrzeba robić ktg codziennie to każą po prostu przyjeżdżać codziennie.  Jeśli jest ok to tymbardziej nie wiem czemu cię przytrzymują 
				__________________  Eva ur. 13.11.2012  Iga ur. 21.11.2015 | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2015-11-12, 10:22 | #1164 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 
					Wiadomości: 6 245
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Ogolnie ale ja nie wiem czy to czop czy to cos z szyjki? Wole isc do swojego, bo tutaj sprawdza i co lez w weekend gdzie nic nie robia. Benita najgorzej ze w weekendy nie ma wypisow, nie ma ordynatora i lezysz i patrzysz w sufit | 
|     | 
|  2015-11-12, 10:32 | #1166 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 
					Wiadomości: 5 328
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 Cytat: 
 aniqa ja mam wlasnie ten latator zapisany na lapku w zakladkach   | |
|     | 
|  2015-11-12, 10:33 | #1167 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 10 530
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Ooo dzięki   Poczytałam opinie i bardzo mnie zachęcił  też dodałam do zakładek   
				__________________ | 
|     | 
|  2015-11-12, 10:34 | #1168 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Świętokrzyskie 
					Wiadomości: 3 622
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Kubuś   14.12.2015 | |
|     | 
|  2015-11-12, 10:52 | #1169 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: skądinąd 
					Wiadomości: 9 099
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Sylwoha ja też czasem mam niezidentyfikowane obiekty z szyjki    | 
|     | 
|  2015-11-12, 10:55 | #1170 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-05 
					Wiadomości: 1 111
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9
				
			 
			
			Hej!  Dzięki dziewczyny za info odnośnie tych organizerów. też się poddaje.. Pisałyście o koszyczkach może na nie się skuszę. Sylwuska takich gości mogę przyjmować  przyjechała kuzynka z mężem z Krakowa. Przygotowałam zapiekankę ziemniaczaną na obiad ( i tak miałam ją zrobić) a na kolacje była zamówiona pizza. Na stole chipsy  Jak ktoś będzie chciał jeszcze przyjechać to zastosuje podobną taktykę, bo nie mam siły stać przy garach. Na szczęście goście którzy przyjeżdżają zdają sobie z tego doskonale sprawę, że to już 9 m-c i wiem, że takie ich przyjęcie im nie przeszkadza. Kiedyś wiadomo starałam się więcej przygotowywać czyli dodatkowo choć 1 sałatka i zimna płyta   Pisałyście wcześniej o elancylu - polecam. Smaruje się nim jak mi się przypomni  ale i tak nie mam do tej pory żadnego rozstępu (odpukać). Co do tego artykułu to nie przeczytałam całego. Doczytałam że nie trzeba się kłaść na kolkę nerkową na oddział - u mnie pielęgniarki powiedziały, że dobrze, że szybko przyjechałam, bo miałam ostry atak kolki nerkowej. Nospa zarówno w domu podawana w tabletkach jak i w szpitalu domięśniowo mi NIC nie pomogła. Lekarka powiedziała, że dlatego, że ból był za duży i apap też by nic nie zdział, więc dali mi w końcu 1 mocny zastrzyk domięśniowo (połączenie jakiś 2 leków przeciwbólowych) i dopiero ból zelżał. Także to, że jej pomagała nospa i apap to nie znaczy, że każdej osobie pomoże. Jak dla mnie kobieta przedstawiła się jako męczennica. Super, że dawała tyle rzeczy robić, ale to wyłącznie jej wybór i jej nikt za to medalu nie przyzna, bo każdy sam dokonuje wyborów.  Co do wtrącania się. Wiem, że mama będzie mi doradzać, mam nadzieję, że nie będzie chciała narzucić swojego zdania, bo to się skońcyz tym, że w ogóle przestanę jej słuchać. Najwięcej będę się skupiać na tym co położna mówi i jak będę mieć jakieś wątpliwości to będę dopytywać Was lub znajomych mam, które niedawno urodziły  co do teściowej - mam nadzieję, że nie będzie nas często odwiedzać. Jakoś nie dopytuje za często o Małego, więc mam nadzieję, że po porodzie nie będzie też za bardzo zainteresowana. Już powiedziałam do TŻ, że w szpitalu chętnie zobaczę jego braci, ale nie rodziców, których widziałam 3 razy i dla mnie są to obcy ludzie... Obawiam się o postępowanie mojego taty wobec nas jak się Młody urodzi. Mój tata ostatnio coraz bardziej miesza się w wychowywanie moego bratanka przez brata i bratową. Mój tata potrafi mojemu bratu sprawdzać pościel jaką kupił dla syna. Ostatnio powiedział mojemu bratu, że mało karmią jego wnuka bo zamiast wyglądać na 4 lata to wygląda na 2, co w ogóle nie jest prawdą. Już nie mówię o tym, że jak M. opluł moją bratową to poszedł za karę do kąta na 4 minuty za karę, a mój tata stwierdził, że powinien z tego kąta wyjść i jak M. wyszedł to zaczął go karmić kanapką.... Rozpieszcza wnuka, aż za bardzo... Ja pożyczam od Bratowej laktator ręczny z avent. chcę go mieć już w szpitalu, by ewentualnie rozkręcać laktację po cc. 
				__________________ Grudniowa mama 01.12.2015  Wrześniowa mama 18.09.2020  Edytowane przez _karmazynova_ Czas edycji: 2015-11-12 o 10:57 | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:39.
 
                







 
 










![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Nawet nie moge powiedzieć, że to woda, bo nie jestem wogle opuchnięta. Co za przykrość
 Nawet nie moge powiedzieć, że to woda, bo nie jestem wogle opuchnięta. Co za przykrość 


 
  
 
