Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

[czarnulax]

To muszę jutro po nie podejść, bo się zestresowałam, że jeszcze czegoś nie mam

[niepozorna]

Aaa i dostałam dzisiaj od siostry Szumisia Już dawno się zapowiedziała, że ona mi go kupi i żeby mnie czasem nie podkusiło go zamawiać. Ostatnio jej mówiłam, że zaczęły mnie lekkie skurcze łapać i dzisiaj mi się przyznała, że w te pędy zamawiała Szumisia, bo się zestresowała, że nie zdąży przed porodem

[kinga1701]

Napisane przez czarnulax

To muszę jutro po nie podejść, bo się zestresowałam, że jeszcze czegoś nie mam

Ja kupiłam bo do kołyski i do wózka pod prześcieradło będę ich używać i na przewija w szpiatalu jak bym jednak miała z kimś sale.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

niepozorna to Cie ładnie nastraszyli
, ale nie sluchaj ich masz jeszcze czas. Super, że masz już szumisia w prezencie, jest taki jakbyś chciała?

[niepozorna]

Napisane przez kinga1701

niepozorna to Cie ładnie nastraszyli
, ale nie sluchaj ich masz jeszcze czas. Super, że masz już szumisia w prezencie, jest taki jakbyś chciała?

z turkusową łapką jest

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

A co do podkładów to ja chyba biorę te z Seni Położna mi je polecała, więc chyba te zamówię. A jakbym miała jednak kupować stacjonarnie to wezmę te z Rossmana

[medeline]

NIEPOZORNA, fajnie, że masz szumisia ja sobie chyba kupie w tym tygodniu ptaszka. Nie wiem kiedy będą jakieś promocje świąteczne, a nie chcę zostać bez niego, bo potem najwcześniej kupię i tak w styczniu...

[Dotka90]

Czarnula, ja jeszcze mnóstwa rzeczy nie mam

Ej, moje dziecko chyba stwierdziło, że wątroba jest generalnie niepotrzebnym mi organem i tak leżę i czytam książkę od 2h i tak mi pcha nogi w tą wątrobę, jakby chciał ją wypchać.
Kurna, ja rozumiem, że już ciasno i te sprawy, no ale haloooo!

[niepozorna]

Napisane przez Dotka90

Ej, moje dziecko chyba stwierdziło, że wątroba jest generalnie niepotrzebnym mi organem i tak leżę i czytam książkę od 2h i tak mi pcha nogi w tą wątrobę, jakby chciał ją wypchać.
Kurna, ja rozumiem, że już ciasno i te sprawy, no ale haloooo!

To mój uważa, że absolutnie niepotrzebna mi jest wątroba i żołądek

[czarnulax]

Dotka teoretycznie masz chyba 2-3 tygodnie więcej czasu niż ja nam w sumie pojedyncze rzeczy zostały, też jeszcze wszystkiego nie mamy. Ale te podkłady dla dziecia to mnie zestresowaly gdzie ja to teraz na szybko kupię zapomniałam o nich totalnie.

Niepozorna super prezent

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

To moja chyba uważa że w ogóle nic mi tam niepotrzebne w środku widać że im tam już ciasno się robi.

[niepozorna]

Czarnula nam też brakuje jeszcze kilku drobiazgów. Chyba się muszę zebrać i pokupić to do końca, bo zostaniemy z ręką w nocniku

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Mamy w domu stetoskop i wzięłam go, żeby posłuchać serduszka Olusia, a ten dostał czkawki. Wiecie, że słychać było odbijanie Zakochałam się po prostu Już się nie mogę doczekać tego malucha.

[kinga1701]

Nie lubię tych bóli jak na okres.

[czarnulax]

No i pospane a nawet sobie nie zjem z tej okazji jakiegoś super wypasnego śniadania, bo na badania idę.

---------- Dopisano o 05:20 ---------- Poprzedni post napisano o 05:07 ----------

Kolejne grudniowki się rozpakowywuja

[tygrysek83]

Napisane przez czarnulax

No i pospane a nawet sobie nie zjem z tej okazji jakiegoś super wypasnego śniadania, bo na badania idę.

---------- Dopisano o 05:20 ---------- Poprzedni post napisano o 05:07 ----------

Kolejne grudniowki się rozpakowywuja

Ja tez dzis na badania. Niestety dopiero o 8 otwierają

[malwi89]

Napisane przez Magdusiaaa

Kurde zła jestem. Zaczęłam pakować walizkę do szpitala wyłożyłam kapcie, japonki, szlafrok, kosmetyczke i koniec miejsca a gdzie reszta??? Mam walizkę L-ke myślałam że będzie w sam raz a tu lipa. Chyba będę musiała kupić XXXL

Oo matulu, ja sie spakowalam w taka mala torbe, u mnie zawsze dzialal minimalizm. Bo ja pozniej bede musiala nosic te torbe, to wole nie brac niepotrzebnych rzeczy. Najwyzej mi dowioza.

Napisane przez Casaa

Moze to kogos urazic ale jak dla mnie kara smierci powinna istniec... A "szczegolnie" traktowani powinni byc ci ktorzy dopuscili sie do morderstw z duzym okrucienstwem... Tak samo jesli tyczy sie znecania nad zwierzetami, kara powinna byc taka sama tortura jak zadal oprawca. Przepraszam ale ja mam bardzo skrajne poglady

Wyslane z Lumia920.

Dooookladnie tak. Skoro ktos nie mial litosci, to spoleczenstwo tez nie powinno miec!

Napisane przez Kruszynkaa86

Cześć Dziewczyny ! Chciałam się przywitać, może mnie jeszcze pamiętacie...

Jak ja Wam zazdroszczę Waszych pięknych brzuszków i tego wszystkiego, ehh... Bardzo bym chciała żeby mój Adaś nadal sobie mieszkał w moim brzuszku... Dlatego Kinga, Ruda, Ewusia - doskonale Was rozumiem

Czytam Was cały czas, bo jakoś tak się z Wami "zżyłam", że ciekawi mnie co tam u Was, jak znosicie końcówkę ciąży no i będę na pewno śledziła Wasze porodowe poczynania !
Trzymam kciuki za każdą z Was, życzę duuużo zdrówka i cierpliwości na finiszu, szczęśliwych rozwiązań, zdrowych Maluszków i morza radości i szczęścia !

Wiem, ze moze glupie, ale myslalam ostatnio o Tobie i tak sie zastanawialam czy wypada mi napisac do Ciebie jak sie czujesz i w ogole, a pozniej stwierdzilam,ze nie chce wyjsc ba wscibska.
Moze z nowym rokiem i u Was pojawi sie kolejne serduszko, zycze Wam tego z calego serca. Mocno przytulam i trzymaj sie


Aaa u mnie wczoraj impreza byla, tz za bardzo zabalowal i noc spedzil nad wc, teraz mi przeobrzydliwie chrapie i mnie obudzil
Wczoraj cos przebakiwal, ze na jakis mecz jedzie z moim kuzynem, to moze troche odpoczne i odespie dzisiejsza noc.

[MallaMi]

czesc, nadrobiłam Was trochę
ja też już nie śpię od ok 5, znowu koszmary miałam to już wolałam wstać i się nie męczyć. przynajmniej pozmywałam troche
wczoraj mały tak się przekręcał w brzuchu że aż nie mogłam uwierzyć co on tam wyprawia. oczywiście jak męża zawołałam i chciał nagrać to cisza i spokój
jedziemy dziś z reklamacją pralki, oby przyjeli albo przyjechali naprawić bo kurcze nowa pralka podłączamy ją a ona sobie wyświetla błąd modułu i nic nie idzie z nią zrobić

kciuki za badania

[czarnulax]

Tygrysek u mnie o 7.30.
Umieram z głodu!

[koktajlowa7]

Napisane przez tygrysek83

Ja tez dzis na badania. Niestety dopiero o 8 otwierają

ja tak samo a wolałabym dalej spać..

[Jerzyczka]

Napisane przez niepozorna

Ostatnio mówiłyście, że brzuchy Wam się obniżyły. Ja tam siedziałam cicho, bo mi i tak wszyscy mówili całą ciążę, że mam go nisko. Dzisiaj przyjechałam do rodziców, wchodzę do domu, a mama z siostrą "O Boże ale Ci brzuch urósł! I opadł w dół już bardziej! Jak nic Oluś będzie na święta." No zestresowały mnie teraz

Mi tez sie wydaje,ze brzuch mi opadl tez cala ciaze nisko wszyscy tak mowili,ale teraz mam wrazenie,ze jak siadam to brzuch mi siada na nogach

Napisane przez niepozorna

Aaa i dostałam dzisiaj od siostry Szumisia Już dawno się zapowiedziała, że ona mi go kupi i żeby mnie czasem nie podkusiło go zamawiać. Ostatnio jej mówiłam, że zaczęły mnie lekkie skurcze łapać i dzisiaj mi się przyznała, że w te pędy zamawiała Szumisia, bo się zestresowała, że nie zdąży przed porodem

Super

Napisane przez niepozorna

Czarnula nam też brakuje jeszcze kilku drobiazgów. Chyba się muszę zebrać i pokupić to do końca, bo zostaniemy z ręką w nocniku

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Mamy w domu stetoskop i wzięłam go, żeby posłuchać serduszka Olusia, a ten dostał czkawki. Wiecie, że słychać było odbijanie Zakochałam się po prostu Już się nie mogę doczekać tego malucha.

Kciuki za badania dziewczyny!
Moj maz wlasnie na mnie spojrzal i pyta "a to jak urodzisz to o czym bedziesz pisac z dziewczynami z wizazu?" a ja na to "o tym czy kupa ma dobry kolor" :p

Ale mnie suszylo w nocy,chyba kara za wieczorna pizze

Milego dnia

[kinga1701]

Cześć, powodzenia na badaniach. Zapakujcie ze sobą kanapkę na drogę, to sobie zjecie zaraz jak wyjdziecie z badań.

Malla Mi współczuję koszmarów, mi już dawno się nic nie śniło i dobrze.

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Ale mały ma zabawę tak to ja lubię, jak budzę się, a on ze mną i od razu go czuję, a nie słuchać, naciskać żeby się obudził i dał mamie znak o sobie.

[czarnulax]

Ja już po, ale teraz pół godzinki odczekać po tabletce. Ale kupię sobie drożdżówke z dżemorkiem w nagrodę

[koktajlowa7]

ale kolejka :O a za mną weszła kobieta w jeszcze bardziej zaawansowanej ciąży i się wcisła, ja jakoś tak nie umiem :P szczególnie ze tu nie ma żadnej tabliczki z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży

[iola14]

Witam Kciuki za badania

Napisane przez Magdusiaaa

Niunia no i bosko! Możesz się cieszyć limuzyna

Dziewczyny chrzczace dzieci macie już wybranych rodziców?

My już mamy moja siostra 18 lat i kuzyn męża 36 lat.

Napisane przez niepozorna

Aaa i dostałam dzisiaj od siostry Szumisia Już dawno się zapowiedziała, że ona mi go kupi i żeby mnie czasem nie podkusiło go zamawiać. Ostatnio jej mówiłam, że zaczęły mnie lekkie skurcze łapać i dzisiaj mi się przyznała, że w te pędy zamawiała Szumisia, bo się zestresowała, że nie zdąży przed porodem

Super prezent

Napisane przez kinga1701

Cześć, powodzenia na badaniach. Zapakujcie ze sobą kanapkę na drogę, to sobie zjecie zaraz jak wyjdziecie z badań.

Też polecam ja zawsze zjem zanim jeszcze do przystanku dojdę

Kruszynka Też Cię pamiętam Fajnie, że się odezwałaś no i czekam na dobre wieści

Czarnulax Ja kupuję te podkłady z Seni. W każdej aptece chyba są

Malwi Też mam małą torbę a rzeczy dla dziecka w ogóle osobno, mąż mi dowiezie wszystko jak coś. Ostatnio najpierw mnie na patologii położyli, bezsensu było brać wszystko

[kinga1701]

Napisane przez koktajlowa7

ale kolejka :O a za mną weszła kobieta w jeszcze bardziej zaawansowanej ciąży i się wcisła, ja jakoś tak nie umiem :P szczególnie ze tu nie ma żadnej tabliczki z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży

Może zapytaj pielęgniarki czy możesz wejść. A masz przynajmniej gdzie usiąść?

[tygrysek83]

Napisane przez koktajlowa7

ale kolejka :O a za mną weszła kobieta w jeszcze bardziej zaawansowanej ciąży i się wcisła, ja jakoś tak nie umiem :P szczególnie ze tu nie ma żadnej tabliczki z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży

U mnie tez kolejka :/

[niunia_leyla]

MallaMi kciuki za szybką reklamacje.
No i kciuki dziewczyny za badania.
Ja dzisiaj o dziwo wyspana, i weekend w szkole mam nadzieje że dużo nie będę nadrabiać

[uaoo]

Witam się w ten ponury i zimny poranek. Powinnam dziś iść do szkoły, ale nie idę.. nawet nie mam się w co ubrać. I Lena chora

Napisane przez candyyfloss

uaoo - czym wymyłaś piekarnik?

Wszystkim co miałam w domu (oprócz tych detergentów, które mogłyby mi go zniszczyć) + gąbka, szmatka + skrobak do płyt ceramicznych. Jakoś poszło. Lśni.

Napisane przez Casaa

Uaoo, perfekcyjna pani domu?

Czasami aż za bardzo, przesadzam z tą perfekcyjnością.

Napisane przez kinga1701

a ile u was chrzestni będą mieć lat, macie jakiś limit co do wieku, czy to dla was bez znaczenia?

Nie mam żadnego limitu do wieku.. chociaż osoby po 40 czy po 50 bym nie wzięła


Niepozorna, gratuluje szumisia, przynajmnie kasa ci zostanie w kieszeni
Kruszynka, trzymam za was kciuki.

[niunia_leyla]

Co do chrzestnych my mamy problem, zawsze myśleliśmy o mojej siostrze i bracie Tż. Byli też naszymi świadkami, siostra zostaje ale pisałam wam o bratowej męża jakoś nie akceptuje rodziny olewa wszystkie uroczystości i nie wiem że to nie ona ma być chrzetna ale ona go odcina od rodziny bo on taka ciapa trochę jest więc mąż o swoim bliskim kuzynie myśli jako chrzestnym zostawiam mu ten wybór

[niepozorna]

Dzień dobry
Ja też już wstałam, bo brzuch mnie pobolewa i mi spać to nie daje. No i Młody szaleje.
Trzymam kciuki za dzisiejsze badania

Napisane przez czarnulax

Kolejne grudniowki się rozpakowywuja

Napisane przez Jerzyczka

Moj maz wlasnie na mnie spojrzal i pyta "a to jak urodzisz to o czym bedziesz pisac z dziewczynami z wizazu?" a ja na to "o tym czy kupa ma dobry kolor" :p

Dokładnie tak


Uaoo zostań w domku i odpoczywaj
I zdrówka dla Lenki

Idę na jakieś dobre śniadanko. Miłego dnia wszystkim

[pietrusiowata]

Dzień dobry dziewczyny

Dwa dni mnie nie było a nadrabiam cały wieczór i dzisiejszy rynek

Kciuki za wizyty

U mnie przez dwa dni działo się tyle, co przez dwa tygodnie.

Przedwczoraj moja siostra na meczu skręciła kolano ;( a nie gra amatorsko, bo jest w kadrze Polski. Jak mi mama powiedziała, to prawie przytomność straciłam tak słabo mi się zrobiło. No i w domu jest temat kolana i dalszych badań.

Udało mi się uprać 3 suszarki ubranek i rzeczy Jasia. Wczoraj wstawiam jeszcze jedno pranie i wszystko pracowałam, po czym zaczęło mi cieknąć z pralki ale delikatnie. Podłożyłam ręcznik i prasowałam dalej. Za chwilę miałam powódź w łazience udało mi się odpompować wodę i uwolnić pranie. Od razu wzięłam na raty pralko - suszarkę i będzie w poniedziałek. I tak chcieliśmy kupić ale czekaliśmy aż stara się rozpadnie. Pranie wiozłam 50km do teściowej, załapałam się na obiad

W czwartek złapały mnie skurcze w tesco i cały brzuch bolał. Pomogła kąpiel ale tż od razu kazał przygotować torbę (biedny wystraszył się).

Wczoraj rano zrobiłam morfologię i hcv a potem od razu pojechałam zrobić GBS (w razie szybkiej akcji żeby mieć badania)

No i tyle na dwa dni

[Nebula]

Hej. Jak mało miałam nadrabianie jedyne czego żałuję to imprezy u kingi takie planowanie mnie ominęło



Powodzenia dzis na badaniach.



Ahnessy-nie martw się zwolnieniem. Mozna wypisać do 3ch dni wstecz. Więc w poniedziałek może będzie ta lekarka.



Ja wczoraj miałam bardzo kiepski dzień. Wizyty mnie wykończyły, brzuch zaczął boleć jak na okres, do tego dostałam plamień wieczorem a mąż akurat wyszedł na koncert. Więc nawet nie miałam jak jechac do szpitala.



Na szczęście była ze mną siostra. Obejrzałyśmy film i jakoś ten wieczór minął. Nie spałam do 3ciej. Obudziłam się juz dawno głodna jak wilk, więc generalnie super nastrój c.d.



Co do chrztu to moja siostra MUSI być chrzestną bo jak nie to chyba się śmiertelnie obrazi. A chrzestnym ma być albo brat męża albo taki jeden kuzyn. Muszą rozstrzygnąć to między sobą. Ja się nie wtrącam.

[malwi89]

Napisane przez iola14

Malwi Też mam małą torbę a rzeczy dla dziecka w ogóle osobno, mąż mi dowiezie wszystko jak coś. Ostatnio najpierw mnie na patologii położyli, bezsensu było brać wszystko

Ja wyszlam dokladnie z takiego samego zalozenia. Bo albo mama do mnie przyjedzie, albo tz i mi jak trzeba bedzie to dowiezie