![]() |
#721 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: z kociego raju
Wiadomości: 4 720
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Rose oud Yves Rocher-spocony pan z tanim wińskiem. Zapach nie jest zły, molabym używać, ale jak wyjść w nim do ludzi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#722 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 848
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Bat Zoologist: bardzo ziemiste otwarcie z odrobiną banana. Później się wysładza i łagodnieje; wciąż czuć ziemię, dochodzą owoce, skóra, piżmo... Głęboki, animalistyczny i tajemniczy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#723 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#724 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 713
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
French Lover - nie czytałam wcześniej o tym zapachu, a nazwa z jakiegoś powodu zasugerowała mi łagodnego unisexowego słodziaka, jakież było moje zaskoczenie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#725 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
![]()
__________________
Szukam mililitrów/czekam na rozbiórkę: Iris Nazarena, Feminite du Bois, Marni Marni. wymiana perfumy i kosmetyki ciuchy i inne książki |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#726 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 95
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
męski CK Reveal - musiałam sprawdzić czy wytrzymam z tym zapachem
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#727 |
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
DKNY Be Desired - Dziwne.
Oczekiwałam czegoś zielonego, słodkawego, a dostałam po nosie dosłownie metalem, zgrzytającym o metal , ocierającym się o niego ostrymi krawędziami. Ostro. Mój nos początkowo odebrał zapach jako wodnisty, metaliczny i ostry jednocześnie ( ozonowy), jakby naszpikowany lodowatymi szpilkami. Po pół godzinie ostrość jakby zanikła, pojawiły się kwaskowate kwiaty i coś jakby plastik.... gorycz...następnie jakaś nuta jabłka, którą skojarzyłam z klasykiem. Niby świeże, niby kwiatowe, niby ozonowe, ale nie dla mnie. Takie metale zapachowe....Nie..... ![]() Armani Si Rose Signature - ożesz...? A czym ten zapach się ma różnić od klasyka poza tym, że : 1.Dół flakonu owinięty jest błyszczącą różową wstęgą. 2.Płyn we flakonie jest jasno różowy, mętny. I.... koniec różnic, naprawdę. Zapach ten sam chociaż niby nieco więcej składników. Ale róża różą była, jest i będzie. Nic nowego, nic odkrywczego - tak samo słodka i wyczuwalna jak poprzednio. Frezja tak samo. Powinna być czarna porzeczka, powinien być irys, powinien być osmantus, kwiat pomarańczy.... może i są, ale mój nos ich nie wyczuł. Żadnej różnicy między Si edp , a Si Rose. Może tylko ta, że jeden jest intensywniejszy, a drugi mniej daje ostrą słodyczą po nosie. Po pół godzinie - jakbym miała na prawym i lewym nadgarstku to samo. Potwierdzone przez koleżankę, która myślała, że spsikałam sobie nadgarstki tym samym zapachem i nie wie dlaczego podtykam jej pod nos raz jeden, raz drugi... ![]() La Vie Est Belle Florale - o tu ładnie. Serio. I nie dusząco, nie mdląco, nie słodko. Jakby na przekór temu co myślałam, a myślałam " no cóż znowu wymyślili, co nowego można jeszcze wymyśleć na temat tego zapachu?!" I zwracam honor. Jest kwiatowo - irysowo, mniej paczulowo, bez agresywnej praliny. Nic w tych rzeczy. Jest lekko. Jest pięknie wpleciony osmantus, irys i mimoza. Jakiś rześki akcent, jest też cudownie wyczuwalna frezja - mój nos ją wyczuł, ona trwała do końca ! W pewnym momencie przyszła i słodycz, ale schowana gdzieś w tle, dyskretna, wtulona w inne składniki, chociaż to wcale nie wanilia. Nie wiem co to, ale w kompozycji z pozostałymi elementami wychodzi po prostu ....pięknie ![]() Olympea Aqua - coś...dziwnego...ewidentn ie kojarzącego się z wodą i czymś mokrym...chłodnym. O ile pierwsza wersja mi się nawet podobała, ale nie lubię imbiru, to ta.... za kwaśna, za wodnista, za.....nie moja ![]()
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... ![]() Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 Edytowane przez itaka Czas edycji: 2016-03-05 o 16:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#728 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cartier Must Gold-
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#729 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 713
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Boucheron Place Vendome - z czasem robię się coraz bardziej zniechęcona do testowania zapachów topowych marek. Mam wrażenie, że każde nowe perfumy można zaklasyfikować do jednej z dwóch grup: 1. słodkie do porzygu (wszyscy znamy najbardziej prominentnych przedstawicieli
![]() ![]() Sublime balkiss - dobry świeży zapach, bardzo hermesowy, dla mnie jest to mix nut zieloności z ogródków, głównie nilowego oraz Kelly caleche. Nie jestem pewna jak z trwałością, bo przestaję je czuć dosyć szybko, ale następnego dnia są wciąż wyraźnie obecne na płaszczu (mimo, że musiały konkurować z innymi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#730 |
Psiejsko czarodziejsko :)
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 708
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Agua del Sol Escada.
W górnych nutach fragrantica wymienia sporo różnych owoców, sorbet, lody. Rzeczywiście pierwsze moje wrażenie było typowo kompotowo- lodowe, bardzo typowe dla sezonówek i mocno przewidywalne. Do tego stopnia, że ciężko mi było wyodrębnić poszczególne owoce, wszystko zlało się koktail bez nuty przewodniej. Natomiast już po chwili owoce zaczęły znikać na rzecz wanilii, karmelu i ogólnie ciepłej słodyczy, kojarzącej się nieco z lveb. Ta faza na mojej skórze trwała najdłużej i właściwie ( w przeciwieństwie do pozostałych limitek) nie była owocowa. Trwałość nawet niezła- 5-6 godzin, zasięg- bliskoskórny. Muszę jeszcze popróbować tego zapachu, bo po jednym teście mam mieszane odczucia.
__________________
wymianka zapachowa, kolorowa, pielęgnacyjna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1288132 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#731 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 446
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Dołączam do grona czarownic.
Dla mnie French Lover to klasyczny uniseks.
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#733 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 242
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
CNR Create LEO-Miało być cytrusowo, wyszedł stary, przeterminowany, puder kiepskiej jakości.
Nobile 1942 Casta Diva- Przecudne, ultra mocne białe kwiaty. Wystarczy 1 psiknięcie by pachnieć niezwykle intensywnie cały dzień. Nobile 1942 Muschio- Cudne, delikatne piżmo. Zapach dla mnie wyjątkowy. Bond No.9 Nuits de noho- Rozwodniony Angel w zaporowej cenie. Bois 1920 La Vaniglia- Najbardziej waniliowe perfumy jakie wąchałam. Najpiękniejszy słodki zapach. Nobile 1942 Le Petit Chocolatier- Świetny zestaw. Jedyne nietuczące czekoladki jakie znam. W I Confiture czuję prawie same owoce z lekką nutą czekolady. II Praline to słodka czekolada idealna na każdą okazję. III Noir Intense to najprawdziwsza czekolada. Piękna i nasycona. Moja ulubiona. Często czekoladowe perfumy(a próbowałam ich wiele), na mojej skórze ukazują męską nutę, ale nie czekoladki z Nobile 1942. Choć dawno nie jestem już nastolatką, serdecznie polecam. Missoni EDP- Rozwodniona limitka Escady+ tanie mydło. Zapach bardzo nietrwały. Hugo Boss Ma Vie Intense- Bogatsza, bardziej kwiatowa, nasycona wersja Ma Vie. Roberto Cavalli-Paradiso Azzuro- Paradiso z piękną, orzeźwiającą wodną nutą. Ideał na wiosnę, zamknięty w uroczej niebieskiej butelce. Lancome LVEB Florale- Piękna wiosenna, kwiatowo-owocowa wersja kultowego zapachu. Dla mnie cudo! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#734 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Hermes Jour d'Hermes Gardenia - na początku przeszywająca zielona świeżość, jakby pręciki z lilii? Później gardeniowo-tuberozowy bukiet, podobny do klasyka.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#735 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Bat Zoologist- jest gruuubo
![]() Czarna, mokra ziemia, w której utytłano banany, figi, daktyle, kiwi, papaję i pomarańcze. Samą esencję z tych owoców. Wszystko postawiono na niemydlanym piżmie i bazie ze słodkich żywic i tonki Nietoperz jest ziemisty,czarny i słodki jednocześnie. Moc i trwałość super- ja jestem zachwycona. Copper Skies Kerosene- pisałam już kiedyś w testowym o tym zapachu. Niestety muszę napisać znów. Niestety- bo wraz z flakonami zmieniła się formuła. Krótko mówiąc, John zrobił reformulację, i jak wszystkie znane mi reformulacje, ta również ma wszelkie cechy "dobrej zmiany". Z zapachu o wielkiej mocy, z cynamonowo-tytoniowego potwora, którego dwa psiki zachowywały się, jeśli chodzi o moc i emanację, jak Fumidus, zrobiono ambrowo- pierniczkowego przyjemniaczka. Nie powiem, przyjemnego. Miłego. To ładny zapach. Bardzo ładny. Ale kiedyś był... wybitny. Fields of Rubus Kerosene- przepiękna wędzona malinowo-śliwkowa paczula, z nikłą smugą dymnej wanilii i pieczonych jabłek. Najpiękniejsza, jaką znam, niepodobna do żadnej innej. Dla mnie niestety zbyt bliskoskórna- czytając recenzje na fragrantice, wychwalające pod niebiosa moc i trwałość, wydaje mi się, że również i Fields of Rubus mogły przejść reformulację. Wydaje mi się, bo nie znałam zapachu wcześniej. Dla osób, które poszukują mało nudnego, nie opartego na ISO skinscentu, albo perfum do korpo, Fields of Rubus będzie idealne, ja uwielbiam ostentację, i choć uroda kompozycji jest wielka, to nieodwołalnie musimy się rozstać. Broken Theories Kerosene- tu reformulacji być nie mogło, i na szczęście nie było. Krwawa pomarańcza z kadzidłem i wanilią- tego nie było jeszcze nigdzie, prawda? Fantastycznie złożenie nut owocowych i kadzidła. Taak, wiem, że Citrine, wiem , że w Amethyste też zastosowano ten zabieg, ale Broken jest w dodatku esencjonalnie tytoniowy. Niezwykły zapach, równie niepodobny do niczego, jak Fields of Rubus. No, może mniej oryginalny niż Fields of Rubus- dodajcie do Blacka CdG tytoń, wanilię i pomarańcze. Albo do Hephaistosa Irie tytoń i pomarańcze. Kompozycyjnie i parametrowo bez zarzutu. Vesper Santa Eulalia- Anyżowo-waniliowa kawa ze zmielonych i ukręconych na deserowy krem żywic. Apetyczne, nie powiem. Jest w tej kompozycji coś pięknego i coś zdecydowanie zbyt słodkiego. Bo do tej kawy wsypano też hojnie i gwajaku i labdanum, powiedziałabym też, że ambry, ale producent się nie przyznaje, oraz karmelizowanych fig.
__________________
wymiana Edytowane przez Pani Stettke Czas edycji: 2016-04-07 o 21:59 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#736 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
Cytat:
![]() W ogóle, ja czuję dość wyraźnie tytoń, a uwielbiam tą nutę. I rzadko kiedy mi się perfumy z wyraźnym tytoniem podobają (bo albo kwaśny, albo zalany mdlącym miodem) - tu jest jeden z wyjątków. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#737 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
A Broken faktycznie ma świetne ujęcie tytoniu ![]() ![]()
__________________
wymiana |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#738 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#739 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
![]() ![]()
__________________
wymiana |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#740 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#741 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
Cytat:
Hmm... czy ja wiem? ![]() ![]() A z Tonnere 1805 mam problem, chciałoby się powiedzieć, odwrotny ![]() ![]() ![]() Teraz czekam, aż w Lului pojawi się East India, może tym razem uda się doznać zachwytu bez żadnego ale (bo jednak styl tej marki na razie wygląda obiecująco). |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#742 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
![]() ![]() Patchouli 24 z kolei bardzo lubię, ale to na mnie słodkawe, dziegciowe perfumy, mało dymne i mało wędzone. Coeur de Noir wg mnie ma blisko właśnie do nich-jest i dziegieć i skóra, tylko w Coeur dodano sporo tytoniu ![]() A na East India, wiadomo, też czekam ![]()
__________________
wymiana |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#743 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Bardzo mi szkoda Copper Skies.
To był mój ulubiony zapach na narty, nie do zdarcia po całym dniu na wietrze:-(
__________________
[B]Uwolnijcie mnie od flaszek: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=127 Odlewki i próbki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...30&postcount=2 Ubrania, buty (dużo Simple): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=886741 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#744 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
![]()
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#745 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Akiyo, Pani Stettke, a wiadomo czy i kiedy East India będzie w Lulua?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#746 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#747 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 48
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Kupiłam w ciemno miniaturkę Neonatura Cocoon. I sama nie wiem, co o nim sądzić. Cieszę się, że nie kupiłam pełnowymiarowej 50ml. Na początku jest dość nieprzyjemny. Po jakimś czasie dopiero wychodzi kakao i wanilia, ale początek to taka stęchlizna.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#748 |
Psiejsko czarodziejsko :)
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 708
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Roberto Cavalli Paradiso Azzurro.
Po pierwszym cytrusowym powiewie robi się mydlanie,wodniście, nieco lawendowo. Czuję także igiełki i odrobinę soli. Powiedziałabym nawet, że skojarzył mi się z męskimi świeżakami. Jednak łagodzi go słodsza, kwiatowa nuta.
__________________
wymianka zapachowa, kolorowa, pielęgnacyjna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1288132 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#749 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
hihi - ta stęchlizna to paczula - nie każdy lubi. W Cocoonie jest akurat bardzo "ludziowa"...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#750 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 242
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Przepraszam, dziś dopiero zauważyłam pytanie
![]() Mnie nie dusi absolutnie. Polecam wypróbować ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.