Od cyca do cyca, od kupy do kupy, nareszcie są z nami nasze maluchy! Mamy luty 2016:)

[Dzaasti]

Kasi na jakie szczepionki sie zdecydowalas?

[kaaasi]

6w1, pneumo i rota

[Dzaasti]

A planujesz dzieciatko puscic do zlobka ? czy po prostu zdecydowalas sie ze wzgledu bezpieczenstwa?

[kaaasi]

Napisane przez Dzaasti

A planujesz dzieciatko puscic do zlobka ? czy po prostu zdecydowalas sie ze wzgledu bezpieczenstwa?

Bardziej ze względów bezpieczeństwa trochę dzieci teraz będzie w rodzinie tez a żłobek ostatecznie nie wiem czy będzie chodził

[Dzaasti]

Nie szczepiłam Adasia na rota i pneumokoki... i teraz ciagle chodzi mi po glowie, ze zle zrobilam... wiem, ze na pneumokoki mozna zaszczepic chyba w kazdym momencie (?) Nie wiem jak z rota?

[Aagaciorek]

Ja po ginie, wszystko ok i doktorek pobral cytologie.

Maly byl u laryngologa, babka powiedziala, ze ona by nie nacinala tego wedzidelka, mowila tylko aby je od czasu do czasu masowac i zachecac Arturka do wystawiania jezyka. Zerknela tez na gorne wedzidelko i ono jest powiekszone jak sie okazalo. Jak malemu zaczna wychodzic mleczaki to mozna skonsultowac ze stomatologiem, bo moze byc diastema.

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[butterfly20]

Heeej My dzisiaj byłśmy na 2 usg bioderek, lekarz powiedział "no, coś z Ciebie wyrośnie" czyli jest bardzo good, ale kazał przyjść kontrolnie jeszcze jak mała usiądzie. Pouczył mnie,żeby nic nie przyspieszać,nie sadzać itp, na co ja mu,że wiem to wszystko, a starsza usiadła z brzuszka. A on taki tekst: Oooo doświadczona mama, mama 500+

Napisane przez kaaasi

Lola to u Was zupełnie noce przespaNe juz ? Sama nie wiem może i powinnam coś odciagac i mrozic ale nie znam się nie bardzo widzę potrzebę albo i ślepa jestem bo kryzysu nie widzę a to pewnie ze zmęczenia póki co przybiera wiec nie będę kombinować może kiedyś później... gdzieś czytałam ze jak dziecko wcześniej urodzone to ma wcześniej ten skok ale pewna nie jestem...

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Ola fajna bluza ale droga masz rację

moim zdaniem odciąganie i mrożenie nie ma sensu. Dlaczego?Teraz możesz sobie napytać biedy nawałem, a z kolei w razie "kryzysu" jedynie powinno się jak najczęściej przystawiać dziecko, do znudzenia, zamiast ratowania się zapasami mleka lub mm.

Napisane przez joann_

No patrz, nie wiedziałam o tym kryzysie laktacyjnym, ale na szczęście chyba mnie to nie dotyczy, bo u nas właśnie zakończył się skok (mam nadzieję ), a mleczka duuużo, jak zawsze. Ostatnio mam wrażenie, że Przemo mniej je, a mi cycki czasami wybuchają. I zdarza się, że w nocy muszę trochę ściągać, bo wkładki przeciekają A najśmieszniejsze jest to, że przy okazji jakiejś stresującej sytuacji z Przemciem w roli głównej jak np. szczepienie to mam taki nawał, że hej Szkoda, że te nadmiary muszę wylewać, taki cenny towar

ale ty mówisz o tym skoku 11-12 tydz. a ja o 15-19 tydz. U nas ten w 11-12 przeszedł niepostrzeżenie,ale tego się boję

Napisane przez esor

Suuuper

Ola a jakiego Ty masz iPhonea w ogóle? (pytam bo jestem maniak!)


Lamia co Ty mówisz ale coś złego w tych szczepionkach wyszło czy co????????? Zestresowana się czuję, my szczepilismy nią Hanie i za 2 tyg znowu

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------



ech a mi się przypomina jak osatatnio czytałam o tych domach dziecka w Ugandzie, gdzie dzieci nie płaczą, jest cisza. Bo te dzieci są nauczone,że i tak nikt do nich nie przyjdzie, więc w pewnym momencie przestały płakać. Straszne to jest

Wczoraj oglądałam ten film "Pokój" i strasznie mnie rozbił emocjonalnie. Jest świetny, ale gdybym nie miała jeszcze dzieci to by na mnie nie zrobił takiego wrażenia. A tak to strasznie przeżyłam...

Właśnie też za pomocą Aninis kupiłam laktator elektryczny bo jak u nas z kp nie było dobrze tak teraz jest masakra a bardzo bym chciała chociaż do pół roku życia karmić choćby z dokarmianiem ale jednak

Pod Twoim wpływem obejrzałam dziś z mężem ten Pokój. Myślę, że ktoś jak Ty, czyli kto ma dziecko już -proszę o zrozumienie- bardziej okazujące uczucia słowa i tak dalej to musi przeżyć strasznie ten film... My też oczywiście patrzylismy na niego przez pryzmat Hani i nas bardzo poruszył aczkolwiek teoretycznie.[/QUOTE]

kochana, jeśli zależy Ci na laktacji to tak jak pisałam wielokrotnie-odstaw mm, butle itp. i przystawiaj małą ciężko. Inaczej tego nie zrobisz, a pokarmu będzie coraz mniej.Naprawdę.

No możliwe,że inaczej jak dziecko malusie. Ja ciągle myślałam o Tusi,że nie umiałabym np. jej tak zawinąć w ten dywan i wysłać z nim tym autem...dalej wiesz, nie będę spamić. Po prostu odczuwałam to strasznie, taki ból,że ona musiała to zrobić.

Napisane przez Elena_22

Bardzo dobrze powiedziane , ja mam 3 młodsze siostry, rok po roku i pamiętam ciągle zmęczona mamę, która niestety czasu miała dla najstarszych znikomo, bo młodsze i niemowlę potrzebują wiecej uwagi , dopiero jak zaczęłyśmy dorastać, więcej wyręczac mamę, zobaczyłysmy, jak cięzko miała i ze posiada ona poczucie humoru . dla nas, czyli dzieci taka sytuacja też łatwa nie była, jak byłyśmy małe, ciagle sie lałyśmy i walczyłysmy o chwile uwagi niestety. dlatego teraz chciałam oszczędzic tego swoim dzieciakom. a czas pokaże, jak wyjdzie.


Motylku, dobrze wiedzieć z tym kryzysem w 3mcu , zauważyłam, ze słabiej z mlekiem, mały sie bardzo denerwuje, bo jest głodny, kopie mnie nawet. Nerwus mały, inne dziecko cierpliwie by ssało, a on jak nie leci to wrzask( tak miał od urodzenia ) i się odrywa. Ajjj... do tego coraz dłuzsze są przerwy nocne, to wydaje mi się, ze i mniej mleka sie produkuje . Ale i tak karmię.
Wczoraj jak mi zasnął o 21:30, to pobudka dopiero o 5, zjadł z 1 piersi, zasnął i po 7 znów na cyca- z tej drugiej to tak mocno leciało, nic dziwnego, tyle godz. nie karmienia, ze kilka min. i M. najedzony, teraz śpi, włączyłam mu karuzelkę i po 2 minutach odpłynął.
Może jestem durna, ale wczoraj miałam doła i ryczałam, jak pomyślałam, ze nadejdzie kiedyś ten moment, ze już nie bede kp . Przy butli M. nie śmieje sie tak słodko jak przy cycu(w ogóle sie nie śmieje), nie przytula, ja go nie mogę tak pogłaskac, nie gadamy sobie .

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------



Przybij piątkę bluzowa siostro , u mnie bluz wiecej niz eleganckich bluzek, tak sie dziwnie składa .
Fajna, wreszcie ktoś pomyślał, ze dresiary też potrzebuja nakarmic dziecko , ale ja bym nie kupiła, szkoda by mi było tyle wydać, żyd jestem.

Masz naprawdę ciężki przypadek. ja dalej zalecałabym doradcę, myślę,że kwestia zamieszkania to dla nich nie problem.Wiem,że tacy doradcy mogą też często pożyczyć takie cudo https://www.mlekolandia.pl/sns-syste...28-k-382-434-p

Mojej koleżance to uratowało laktację.

Napisane przez lamia12344

Esor ja też muszę zaszczepić za jakieś 2-3 tygodnie Zuzę o chyba pojadę i kupię szczepionkę teraz. Wsadzę do lodówki i poczeka

A z tym wycofaniem to nie wiem o co chodzi, ale te co trafiły do sprzedaży na pewno są bezpieczne.

Noc dobra pobudki jak zawsze, kupa z samego rana, tyle że marudna troszkę, ale póki co do przeżycia...

najlepiej jakbyś wiedziała, które partie zostały wycofane i miała mozliwość sprawdzić, czy faktycznie kupisz dobrą.

[marciar7]

Moge jesc podduszone pieczarki??

[butterfly20]

Napisane przez badzia987

U nas to samo. Właśnie kminię jak i kiedy wyjść na dzisiejszy spacer skoro on się co chwila budzi. Jest taka piękna pogoda...

elena- a starszej twojej córki kiedy zaczęły wychodzić?
Ja wiem, że u mnie i u TŻ-ta w okolicach 8 miesiąca były i u Małgosi tak samo się pojawiły więc wcześniej się nie spodziewam.

myślisz,że to może podobnie być u rodzeńśtwa?
Oby! Tusi wyszedł pierwszy jak miała 10,5 mies, drugi jak 12. I ogólnie powolutku i na spokojnie wychodziły, nie przechodziła najgorzej ząbkowania. A przy kp to akurat cud miód jak późno wyjdą. No i dla samych zębów też podobno lepiej.Więc będę się trzymać tej nadziei
Aczkolwiek jak zaczęła się ślinić i gryźć piąstki to mi wszyscy zaczęli pociskać,że zęby już idą.... taaaa i tak szły sobie te 7 miesiecy

Napisane przez Czarnooka_Paula

Zolii

Biedna ty

Dużo zdrówka !

Lola

W dzień to jak się cud zdarzy to pospi. Teraz myślałam że pospi po ćwiczeniach ale gdzie tam pił godziny i oczy jak 5 zł

Czyli dalej schemat butla ręce mata ręce zabawka ręce pampers ręce disco polo ręce

mimo wszystko przynajmniej nocki masz całe przespane, to już zupełnie inaczej jest i jesteś bardziej wypoczęta

Napisane przez zolii

W calym krakowie nie maja szczepionek na ospe. I kazdy mowi co innego jedni ze szczepic sie koniecznie a inni ze to juz nie pomoze tz bo juz za pozno bo juz zarazony albo po prostu juz mial ospe ale ja przeoczyl

Wysłane z mojego GT-I9195I przy użyciu Tapatalka

No tak, za późno na szczepienie. Nie wolno się szczepić jeśli miało się kontakt z chorobą zakaźną.
No i szczepionka przeciwko ospie podobno tak sobie chroni...siostrzeniec był szczepiony jak miał 2 lata, a i tak zachorował rok później i ciężko przeszedł.

Moje dziewczyny miały "kontakt" (głównie na większą odległość i na świeżym powietrzu) 16 dni temu z dziewczynkami, którym 2/3 dni po tym kontakcie wyszły kropki. Podobno zarażać można właśnie na 2/3 dni przez wyjściem kropek. Dlatego musiałam Zosi przesunąć szczepienia i czekamy...

[kaaasi]

Napisane przez Dzaasti

Nie szczepiłam Adasia na rota i pneumokoki... i teraz ciagle chodzi mi po glowie, ze zle zrobilam... wiem, ze na pneumokoki mozna zaszczepic chyba w kazdym momencie (?) Nie wiem jak z rota?

rota można pierwszą dawkę do 12 tyg o ile dobrze pamiętam a są dwie trudno komuś doradzać bo różnie może być raz koszt nie każdego stać u nas jedna dawka tych trzech to 800 zł teraz będzie druga taka sama no później już mniej bo rota odejdą a dwa...każdy ma inne podejście do szczepień jedni wogóle nie chcą szczepić ja wolałam uniknąć też rozmyślania czy zrobiłam dobrze czy źle ale jeszcze chyba masz czas na pneumokoki i rota chyba też bo widzę że Twój po moim się urodził a u nas 12 tyg w sobotę skończone

Napisane przez Aagaciorek

Ja po ginie, wszystko ok i doktorek pobral cytologie.

Maly byl u laryngologa, babka powiedziala, ze ona by nie nacinala tego wedzidelka, mowila tylko aby je od czasu do czasu masowac i zachecac Arturka do wystawiania jezyka. Zerknela tez na gorne wedzidelko i ono jest powiekszone jak sie okazalo. Jak malemu zaczna wychodzic mleczaki to mozna skonsultowac ze stomatologiem, bo moze byc diastema.

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

czyli wizyta pozytywna pytam bo u nas to samo z wedzidelkiem a nie bardzo bym chciała mu podcinać póki co wszyscy odradzają widzę że i Twoja Pani doktor też jest tego zdania

Napisane przez butterfly20

Heeej My dzisiaj byłśmy na 2 usg bioderek, lekarz powiedział "no, coś z Ciebie wyrośnie" czyli jest bardzo good, ale kazał przyjść kontrolnie jeszcze jak mała usiądzie. Pouczył mnie,żeby nic nie przyspieszać,nie sadzać itp, na co ja mu,że wiem to wszystko, a starsza usiadła z brzuszka. A on taki tekst: Oooo doświadczona mama, mama 500+



moim zdaniem odciąganie i mrożenie nie ma sensu. Dlaczego?Teraz możesz sobie napytać biedy nawałem, a z kolei w razie "kryzysu" jedynie powinno się jak najczęściej przystawiać dziecko, do znudzenia, zamiast ratowania się zapasami mleka lub mm.

będzie modelka nr 2
no właśnie kiedyś czytałam że wiele z nas tutaj mrozi ja sama nienawidzę mrożonych rzeczy a gdzie jeszcze mleko dziecku dawać takie jakoś tego nie widziałam... może i mleka czasem mam mniej ale jakiegoś mega nawału nie widzę więc darowałam sobie odciąganie

[butterfly20]

Napisane przez kaaasi

rota można pierwszą dawkę do 12 tyg o ile dobrze pamiętam a są dwie trudno komuś doradzać bo różnie może być raz koszt nie każdego stać u nas jedna dawka tych trzech to 800 zł teraz będzie druga taka sama no później już mniej bo rota odejdą a dwa...każdy ma inne podejście do szczepień jedni wogóle nie chcą szczepić ja wolałam uniknąć też rozmyślania czy zrobiłam dobrze czy źle ale jeszcze chyba masz czas na pneumokoki i rota chyba też bo widzę że Twój po moim się urodził a u nas 12 tyg w sobotę skończone

czyli wizyta pozytywna pytam bo u nas to samo z wedzidelkiem a nie bardzo bym chciała mu podcinać póki co wszyscy odradzają widzę że i Twoja Pani doktor też jest tego zdania

będzie modelka nr 2
no właśnie kiedyś czytałam że wiele z nas tutaj mrozi ja sama nienawidzę mrożonych rzeczy a gdzie jeszcze mleko dziecku dawać takie jakoś tego nie widziałam... może i mleka czasem mam mniej ale jakiegoś mega nawału nie widzę więc darowałam sobie odciąganie

Hmm ja szczepię, a i tak się zastanawiam czy dobrze zrobiłam,że zaszczepiłam. Za dużo znam przypadków nopów, niestety,żeby się nie bać:/ No ale szczepię, bo bardziej jednak boję się tych chorób i ich konsekwencji...

No bo ty masz już pięknie ustabilizowaną laktację, jest tyle ile dziecko potrzebuje i basta

[kaaasi]

Motyl ale wiesz nadal dumam czy tyle mu wystarcza bo miarki na piersiach brak myślałam że tylko my mamy jeszcze na usg bioderek przyjść ale u Ciebie tez

[marciar7]

Ja chyba tez pojde na bioderka jak zacznie siedziec. Prywatnie i tyle ..

[siasia13]

Napisane przez marciar7

Elena na karmienie na lezaco nie ma szan? Ja tylko tak karmie i chuba jiz zapomnialam jak to jest inacZej :-D

Tona ławce w parku będzie ci ciężko
Ja też mam małe i karmie tak że całkiem się kładę, nie popieram się na łokciu bo wtedy nie sięga
J dostała krople na to zapalenie spojówek bo nie przechodzi
Co do disco to u nas też tz niestety psuje mi dzieci Kiedyś M wyszła na ogród i na całą jape "ale ale Aleksandra, taka piękna taka ladna..."
Dziewczyny macie tak że jak się w nocy na karmienie budzicie to was smali jak na kacu?

[marciar7]

Napisane przez siasia13

Tona ławce w parku będzie ci ciężko
Ja też mam małe i karmie tak że całkiem się kładę, nie popieram się na łokciu bo wtedy nie sięga
J dostała krople na to zapalenie spojówek bo nie przechodzi
Co do disco to u nas też tz niestety psuje mi dzieci Kiedyś M wyszła na ogród i na całą jape "ale ale Aleksandra, taka piękna taka ladna..."
Dziewczyny macie tak że jak się w nocy na karmienie budzicie to was smali jak na kacu?

Nie no jakos nakarmie hahaha. Ja tez sie nie podpieram calkiem na lezaco karmie bo reka by mi zdretwiala :-P
Tak tez mnie ostro suszy

[Lucy31]

Napisane przez Elena_22

Dziewczyny, prawda, ja tu gadu gadu, a zapomniałam napisać, ze M. ząbki idą
Dzis rano jak śmiał sie przy cycu, wydawało mi sie, ze są białe kreseczki na dolnym dziąsełku, zawołałam męża, i ząbki jak byk , jeszcze nie przebite ale bardzo wyraźne .
Na majówkę jak byliśmy u moich rodziców, mama upierała się ,że takie pchanie łapek to na ząbki, nie wierzyłam jej, ale jak widac ma rację , dzwoniłam dzis do niej, bardzo się cieszyła i mówiła, ze moja siostra miała 2 ząbki w wieku 2 mcy

Nie strasz Zajrzę chyba potem mojemu w japkę. Choć nie sądzę żeby u nas szły. No pcha wszystlo do buzi i leje mu sie ślina ciurkiem, ale to raczej nie zęby. Pediatra mi mówił, że ślinianki zaczynają pracowac i to stąd. A pchanie do buzi to raczej etap poznawania świata i rozwoju. W każdy razie ząbków jeszcze nie mam ochoty widzieć

Napisane przez Aagaciorek

Tez odnosze wrazenie, ze bodzcow moze byc za duzo. Na spacerach A. nie wyciagam z wozka, bo nie lubi, chyba swiat dla niego za jaskrawy, bo mruzy oczy.

Mój na spacerze co raz częściej się wierci i nasłuchuje odgłosów. Śpi wtedy kiedy wyjdę z nim w porze jego drzmeki czyli 12- 14.A w innych godzianch to różnie, albo śpi albo drzemie, albo jedzie i nasłuchuje A teraz jak były te upały w weekend to wręcz aż wysadzał nogi w kosmos tak się wiercił. A jak wyjęłam to banan na buzi

Napisane przez Czarnooka_Paula

Czyli dalej schemat butla ręce mata ręce zabawka ręce pampers ręce disco polo ręce

Boże, podziwiam

Napisane przez Paumyd

Paula, wspomniałaś o disco polo- kupiłam Igorowi muzykę klasyczna dla maluchów i ile razy nie włączę tyle razy kończy sie płaczem. Załączę polo tv i z zaciekawieniem słucha i sie śmieje. Ewidentnie boys wygrywa z betowenem :p

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Nie no, czwarta kupa dziś. Jakiś czas temu robił co 4 dni. Teraz wali jak noworodek, co za dzieć A tak coś czułam że idzie kupsko znowu bo jakies takie piski i radosne okrzyki przy tym. Radość jakby ktoś co najmniej baniak mleka podstawił

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez siasia13

Tona ławce w parku będzie ci ciężko
Ja też mam małe i karmie tak że całkiem się kładę, nie popieram się na łokciu bo wtedy nie sięga
J dostała krople na to zapalenie spojówek bo nie przechodzi
Co do disco to u nas też tz niestety psuje mi dzieci Kiedyś M wyszła na ogród i na całą jape "ale ale Aleksandra, taka piękna taka ladna..."
Dziewczyny macie tak że jak się w nocy na karmienie budzicie to was smali jak na kacu?

Hahaha

Ja się obawiam ze moja tez będzie śpiewać

Ale raczej to :

Takie piękne ma oczy i potrafi zaskoczyć ta dziewczyna jest grzechu warta

Ja chyba tego nie przeżyje

[Aninis]

Napisane przez siasia13

Tona ławce w parku będzie ci ciężko
Ja też mam małe i karmie tak że całkiem się kładę, nie popieram się na łokciu bo wtedy nie sięga
J dostała krople na to zapalenie spojówek bo nie przechodzi
Co do disco to u nas też tz niestety psuje mi dzieci Kiedyś M wyszła na ogród i na całą jape "ale ale Aleksandra, taka piękna taka ladna..."
Dziewczyny macie tak że jak się w nocy na karmienie budzicie to was smali jak na kacu?

Haha na leżąco na ławce w parku 😂😂😂
Chyba by ją w tv pokazali.

Mnie zawsze suszy przy kp i mam butle z wodą przy łóżku 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lola2828]

Co do muzyki to my rockowi rodzice oboje każdy w innym kierunku ale ciężkie rytmy i małej też to leży 😀 przy karmieniu też mnie strasznie suszy 😀 Kasia pytałaś czy u nas nocki przespane.. Było fajnie już mi spała ciągiem od 21 do 6 i potem do 8 i potem do 10 😂 ale od dwóch dni skok nam się ewidentnie zaczął i jest pobudka koło 3 w nocy ale da się żyć 😀 U nas laktacja też ładnie unormowana ale boję się tego kryzysu przy skoku... Ale będziemy walczyć 😀

[kaaasi]

Napisane przez siasia13

Tona ławce w parku będzie ci ciężko
Ja też mam małe i karmie tak że całkiem się kładę, nie popieram się na łokciu bo wtedy nie sięga
J dostała krople na to zapalenie spojówek bo nie przechodzi
Co do disco to u nas też tz niestety psuje mi dzieci Kiedyś M wyszła na ogród i na całą jape "ale ale Aleksandra, taka piękna taka ladna..."
Dziewczyny macie tak że jak się w nocy na karmienie budzicie to was smali jak na kacu?

Suszy i to bardzo zawsze coś wieczorem szykuje do picia ny mieć pod ręką

Napisane przez Lola2828

Co do muzyki to my rockowi rodzice oboje każdy w innym kierunku ale ciężkie rytmy i małej też to leży 😀 przy karmieniu też mnie strasznie suszy 😀 Kasia pytałaś czy u nas nocki przespane.. Było fajnie już mi spała ciągiem od 21 do 6 i potem do 8 i potem do 10 😂 ale od dwóch dni skok nam się ewidentnie zaczął i jest pobudka koło 3 w nocy ale da się żyć 😀 U nas laktacja też ładnie unormowana ale boję się tego kryzysu przy skoku... Ale będziemy walczyć 😀

Pytam bo ciekawa jestem kiedy to może u nas nastąpić póki co 2 pobudki w mocy 19 kapie i kładę spać i do 2-3 prześpi ...później różnie juz a miałam nadzieję że u Was to już ten czas ja swojego może i później bym kładą spać ale zmęczony juz widzę ze zwykle bywa a i ja padam juz o tej porze a coś zwykle jeszcze musze zrobić to kładę go o 19 juz
Słuchajcie u nas chyba a te skok był od 2-3 dni i tak zdarł gardło ze zachrypl bo byliśmy w przychodni sprawdzić czy to nie coś więcej ale temp nie ma gardło czyste masakra normalnie sama nie wiem czy to skok czy nie ...myślałam że tatusia nie zwyczajny to płakał

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Aninis

Haha na leżąco na ławce w parku 😂😂😂
Chyba by ją w tv pokazali.

Mnie zawsze suszy przy kp i mam butle z wodą przy łóżku 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Hahah
Dobre

Zule by miały co oglądać

[Aninis]

Nie wiem co jest grane, ale moja truskaweczka śpi od 1.5 godziny na cycku... trzyma sutka w buzi i śpi... czasem jej wypadnie i śpi bez niego...po chwili go szuka na spaniu łapie i śpi dalej. A jak zabiorę to ryk.
Noo nic niech sobie śpi bidulka moja, bo taka marudna była od rana, że na zmianę śmiała się i płakała... pewnie odreagowuje odwiedziny u moich teściów.
A teściowa mnie chyba chciała otruć 😂 ledwo do domu wczoraj dojechałam tak mnie w brzuchu skręcało a później mnie przeczyściło tak, že myślałam że ducha wyzione.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Kasia az gardlo zdarl? Ostro. Podziwiam ze juz o 19 kladziesz u nas zawsze punkt 22 choć bym zaczela o 20usypiac :-P

[figa84]

Napisane przez Elena_22

He, a moja teściowa i babcia męża same mówią, żebyśmy tyle nie nosili, bo nauczymy , a my lubimy ponosić naszego bąbla, K. też prosi, żeby go jej dac do noszenia, ale jeszcze za mała jest.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



Badzia, nie pamiętam dokładnie, ale coś w okolicach 4-5 mca , dlatego szok przeżyłam, ale ewidentnie to zęby widać
Mojej siostry dzieci wszystkie zaczęły zabkowac około 3 mca , tylko każde inaczej przechodziło.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------




Marcia, mój nerwus wyjdzie z siebie, zanim trafie, z cyckiem mu do buzi, jemu musi być szybko i duzo .

eee najwazniejsze, ze kupa jest

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



Moj teraz zaczął pokazywac rózki, dochodzi nawet do rękoczynów , tzn. z jego strony, nie mojej- kopie mnie i bije łapkami, jak mleko nie leci tak jak chce a w kiszkach mu burczy .

Dzieciaczki nas testują, wykańczac beda w okresie dorastania

u nas to samo, nosimy ile się da ten czas tak szybko leci... a wszyscy "bo się nauczy"

Napisane przez Czarnooka_Paula

Weź bo mi aż wstyd przed sąsiadami
Dobrze ze.niemcy słów nie rozumieją

Moja ttlko to chce słuchać
Akcent weekend i ci piękni i młodzi toż ja na you tube nawet jej puszczam

A ona rży jak kon

A jeszcze jak matka tanczy i śpiewa to klękajcie narody tak brecha

Najgorzej ze wszystkie filmiki malej jak nagrywam to w tle leci jaki hit z polo tv
I wstyd komuś pokazać

Tym bardziej ze w pl ja zawsze śmiałam się z tych co tego słuchają

Ale poradzić jak mia nie lubi him korna czy mansona

są takie słowa w naszym języku, które chyba każdy obcokrajowiec zna

Napisane przez Aninis

Elena nie strasz... moja gwiazda ma 2 m-ce i też ostatnio non stop całe piąstki do buzi wpycha.
Wczoraj jak wracaliśmy z krk to non stop jej ślinę wycierałam a i tak ostatecznie całą sukienkę w dekoldzie miała mokrą 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

większość dzieci w tym wieku pcha rączki i się mocno ślini, bo śliniawki zaczynają pracować, a przez buzię dzieci poznają świat Wiadomo, że zdarzają się wyjątki jak u Eleny, ale ogólnie w większości przypadków to nie zęby.

Napisane przez zolii

W calym krakowie nie maja szczepionek na ospe. I kazdy mowi co innego jedni ze szczepic sie koniecznie a inni ze to juz nie pomoze tz bo juz za pozno bo juz zarazony albo po prostu juz mial ospe ale ja przeoczyl

Wysłane z mojego GT-I9195I przy użyciu Tapatalka

wiem, że można sprawdzić odporność przed zachorowaniem badaniem z krwi, ale jak w takim przypaku to nie jestem pewna i nie chce Cię w błąd wprowadzić.


Lusia uśmiecha się do dzidziusia w lustrze

[Aninis]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hahah
Dobre

Zule by miały co oglądać

I te dziadki co gołębie karmili 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez marciar7

Kasia az gardlo zdarl? Ostro. Podziwiam ze juz o 19 kladziesz u nas zawsze punkt 22 choć bym zaczela o 20usypiac :-P

Ja zaczynam rytuał o 21.30. Sucha kąpiel...czasem kąpanie... jak sucha kąpiel to leży jeszcze z 20 minut z gołą pupą... przebieramy w pajaca i dajemy cyca. Z reguły zasypia na cycu koło 23
Czasem jeszcze raz przewijamy i dalej cycamy do północy.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

Nie wiem co jest grane, ale moja truskaweczka śpi od 1.5 godziny na cycku... trzyma sutka w buzi i śpi... czasem jej wypadnie i śpi bez niego...po chwili go szuka na spaniu łapie i śpi dalej. A jak zabiorę to ryk.
Noo nic niech sobie śpi bidulka moja, bo taka marudna była od rana, że na zmianę śmiała się i płakała... pewnie odreagowuje odwiedziny u moich teściów.
A teściowa mnie chyba chciała otruć 😂 ledwo do domu wczoraj dojechałam tak mnie w brzuchu skręcało a później mnie przeczyściło tak, že myślałam że ducha wyzione.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Dobra teściowa ja taka nie będę słowo

Napisane przez marciar7

Kasia az gardlo zdarl? Ostro. Podziwiam ze juz o 19 kladziesz u nas zawsze punkt 22 choć bym zaczela o 20usypiac :-P

Jakbym później kładla to pewnie by cała noc przespał ale to za długo dla mnie do 22ej jak jeszcze chce coś zrobić i on pada juz o tej porze a potrafi od 5 czas nie spać tylko drzemki takie do rana robi
Bardzo nie zdarl ale lekko zachrypl a matka popedzila do przychodni sprawdzić co z nim coś tam krzyczał ostatnio ale sobie myślę może skok lub trochę taty nie zwyczajny

[zolii]

Napisane przez figa84

u nas to samo, nosimy ile się da ten czas tak szybko leci... a wszyscy "bo się nauczy"



są takie słowa w naszym języku, które chyba każdy obcokrajowiec zna



większość dzieci w tym wieku pcha rączki i się mocno ślini, bo śliniawki zaczynają pracować, a przez buzię dzieci poznają świat Wiadomo, że zdarzają się wyjątki jak u Eleny, ale ogólnie w większości przypadków to nie zęby.



wiem, że można sprawdzić odporność przed zachorowaniem badaniem z krwi, ale jak w takim przypaku to nie jestem pewna i nie chce Cię w błąd wprowadzić.


Lusia uśmiecha się do dzidziusia w lustrze

No wlasnie to zrobilismy. Badanie czy ma przeciwciala czy nie- ale na wynik trzeba czekac 7dni wiec w sumie to i tak nie ma sensu.
Cale szczescie mala to dobrze znosi i cieszy sie do wszystkich przychodzacych. Lekarka powiedziala ze chetnie by taka ukradla

Wysłane z mojego GT-I9195I przy użyciu Tapatalka

[marciar7]

Sie smiejecie ze mnie :-D

[kaaasi]

Napisane przez marciar7

Sie smiejecie ze mnie :-D

A kto się śmieje ?

[joann_]

Hej Ale popisałyście

Napisane przez zolii

Dzien dobry w ten kiepski dla nas poranek. Chwile nas nie bylo bo trzeba bylo sie ogarnac przed wielka wyprawa do polski. Wszystko poszlo fajnie bez problemu przejechalismy 1200 km I nastepnego dnia pokazal nam sie babel na glowce. Pomyslalam ze to moze potówki czy cus bo w koncu pare godzin w tym nieszczesnym foteliku ale bylo ich coraz wiecej. A dzis juz jestesmy 3 dzien w szpitalu. ..Z ospa
:/

Wysłane z mojego GT-I9195I przy użyciu Tapatalka

Ojej, zdrówka!

Napisane przez Elena_22

Ach, zazdroszcze Ci tych nadmiarów mleczka . Ja juz sama nie wiem, czy u mnie coś nie tak jest, genetycznie czy cos , każda z nas, tzn. mama i siostry ma problem z mlekiem , a nie sadzę, zeby każda coś i to samo źle robiła, bo nie miałysmy mozliwości tego skonsutowac w tym samym czasie, nie wiem juz sama.

Ja nie mam pojęcia, czy geny mogą mieć tu jakieś znaczenie, ale faktycznie moja mama urodziła 3 dzieci i zawsze pokarmu miała sporo Przy trzecim to nawet dokarmiała w szpitalu jakiegoś chłopca bo miała mega nawał, a ta druga kobita problem z karmieniem Szkoda, że nie odziedziczyłam po niej łatwych porodów

Napisane przez Elena_22

Dziewczyny, prawda, ja tu gadu gadu, a zapomniałam napisać, ze M. ząbki idą
Dzis rano jak śmiał sie przy cycu, wydawało mi sie, ze są białe kreseczki na dolnym dziąsełku, zawołałam męża, i ząbki jak byk , jeszcze nie przebite ale bardzo wyraźne .
Na majówkę jak byliśmy u moich rodziców, mama upierała się ,że takie pchanie łapek to na ząbki, nie wierzyłam jej, ale jak widac ma rację , dzwoniłam dzis do niej, bardzo się cieszyła i mówiła, ze moja siostra miała 2 ząbki w wieku 2 mcy

Już? Ale szybko!

Napisane przez butterfly20

ale ty mówisz o tym skoku 11-12 tydz. a ja o 15-19 tydz. U nas ten w 11-12 przeszedł niepostrzeżenie,ale tego się boję

Aa, to jeszcze wszystko przed nami, ale wierzę, że będzie dobrze, jak do tej pory.


My mieliśmy dzisiaj bardzo miły dzień Dużo spacerków, zrobiłam w domu to, na co nigdy nie mogę sobie pozwolić, jak jesteśmy sami z Przemciem i w ogóle fajnie było


Tak piszecie o tym, ile wasze dzieci się śmieją i mój Przemuś chyba jakiś taki poważny jest (bo chyba nie nieszczęśliwy), bo on w sumie bardzo często się nie uśmiecha. A wczoraj zaśmiał się głośno dopiero pierwszy raz. No chyba, że ja taka nudna jestem i nie ma się z czego śmiać
Czy wasze dzieci też tak łatwo przestraszyć? Przemuś dzisiaj był u męża na rękach, nie spał, ale tak się jakoś zawiesił i dumał. Nagle zadzwonił telefon, który mąż miał w kieszeni i taki ryk, takie łzy, że klękajcie narody. A w pokoju wcale nie było idealnie cicho, bo tv był włączony Albo ostatnio byliśmy u mojej mamy, gadaliśmy sobie, Przemek na macie się ze mną bawił i mama zaczęła ubijać kotlety i to samo.