Włosomaniaczki :D

[madziunia80]

To prawda Kasiu. Wujek był już bardzo schorowany, choroba czasami wolniej, czasami szybciej, ale zawsze skutecznie wyłączała go z życia. A dla kogoś tak aktywnego niemożność chodzenia, samodzielnego jedzenia, czy podrapania się po nosie jest koszmarem. Nie mniej żal i smutek nas ogarnia. Szczególnie, że choć mieszkał wujcio na drugim końcu Polski, to był nam bliższy niż duża część rodziny mieszkającej tu, we Wrocławiu.
Ale masz rację, czasami śmierć jest ukojeniem, kończy cierpienie, pozwala w końcu odpocząć.

[WweronikaWw]

Madziu bardzo mi przykro
3maj sie

[Porcelainnn]

Napisane przez madziunia80

Dzień dobry dziewczyny...
Widzę, że tworzycie listę a mnie na liście nie ma...same smutne wiadomości od soboty
W sobotę zmarł mój kochany wujcio, dzisiaj w nocy jedziemy rodziną do Bydgoszczy na pogrzeb. Wiem, że zabrzmi to dziwnie, ale każdy spodziewał się tej śmierci, chociaż to zawsze jest szok. Wujek był chory na stwardnienie rozsiane. Wydaje mi się, że w ostatnich miesiącach już zupełnie zrezygnował...i się poddał tej chorobie. A stwardnienie rozsiane to straszna choroba...i nie wiem, czemu tak jest, że w większości przypadków dotyka tych bardzo aktywnych osób.

No dobra, nie smęcę Wam już.
Niech włos będzie z Wami

Bardzo mi przykro. Jesteśmy z Tobą

[virka]

Witajcie

Jeszcze tak płodnego weekendu nie miałyście Kilkanaście stron do nadrabiania...
Wszystkie zaległe strony mam przeczytane, ale dokładne odpowiedzi sobie daruję, bo jakbym miała wrócić, co komu miałam odpowiadać, to czasowo nie wyróbka Napiszę to co pamiętam
Ale rozbawiłam się nieźle czytając Wasze posty, widzę, że głupawka była przednia

Z tego co pamiętam, to tak:
Mocno mnie rozbawił ten strzał z "liścia" Estelle , upadek za pralkę Porcelainn (śmiałam się w głos do komputera ), te wszystkie stany podświadomości, których nie pamiętam (głupawka z nimi z wiązana )
Ktoś tam dobrze strzelił (chyba Mirelka ), że virka siedzi z maseczką na włosach
Miałam mix następujący: na skórę głowy, żółtko, oliwa z oliwek, olejki rycynowe, miód, cytryna a na końce (od ucha w dół) oliwa z oliwek, miód cytryna i odżywka Joanny z miodem i cytryną jako baza Włoski były olśniewające , uwielbiam ten blask

Kasiu (Jolie), bardzo sie cieszę, że jesteś chętna na oliwę z avocado, będę w Twoich stronach w długi weekend majowy, więc już się nastaw na spotkanie

Witam nowe Włosomaniaczki, dwie Magdy (Beonself i tulipanna) (z imienia pierwszego i drugiego )

Pisałyście o wpisaniu wszystkich imion aktywnych włosomaniaczek do pierwszego postu, ale myślę, że lepszym rozwiązaniem będzie wpisanie ich do drugiej części, bo w tej już nas za niedługo zamkną

Lanessa
Świetne masz te zdjęcia po soczku Ależ Ty poważnie wyglądasz, aż się wierzyć nie chce w Twój wiek (zarówno po zdjęciach jak i wypowiedziach...) Bardzo ładnie wychodzisz na zdjęciach

Eyna
Twoje rysunki, są NIESAMOWITE Zwłaszcza koty i tygrys Masz wielki talent i proszę tego nigdy nie negować

nicki
śliczne to zdjęcie ze spacerku

Wiosenko
ależ masz oczyska Dla wizażysty są niczym paleta dla malarza Piękne

Przyznajcie, że sporo zapamiętałam

Madziunia
bardzo mi przykro z powodu wujka Wiem z autopsji, że na śmierć się nie da przygotować, choć wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują, ale dla chorego, to na pewno lepsze rozwiązanie, koniec cierpień, a dla nas na ziemi początek... ale trzeba być silnym (zresztą już kiedyś rozmawiałyśmy na ten temat). Trzymaj się mocno

[tigresska]

Napisane przez madziunia80

Dzień dobry dziewczyny...
Widzę, że tworzycie listę a mnie na liście nie ma...same smutne wiadomości od soboty
W sobotę zmarł mój kochany wujcio, dzisiaj w nocy jedziemy rodziną do Bydgoszczy na pogrzeb. Wiem, że zabrzmi to dziwnie, ale każdy spodziewał się tej śmierci, chociaż to zawsze jest szok. Wujek był chory na stwardnienie rozsiane. Wydaje mi się, że w ostatnich miesiącach już zupełnie zrezygnował...i się poddał tej chorobie. A stwardnienie rozsiane to straszna choroba...i nie wiem, czemu tak jest, że w większości przypadków dotyka tych bardzo aktywnych osób.

No dobra, nie smęcę Wam już.
Niech włos będzie z Wami

Przykro mi bardzo. Trzymaj sie mocno
Mój kolega od kilku lat choruje na stwardnienie - a ma 29 lat... To cieżka choroba której przyczyny nie są znane. aktywnosć raczej nie ma znaczenia ale kazdemu, kto zawsze był samodzielny cieżko jest przyjac do wiadomosci to, ze teraz jest sie całkowicie zdanym na opiekę innych osób. To wyniszczajaca choroba, ciezko z nią walczyć.


A tak w ogóle to witam I mam pytanie do dziewczyn z Krakowa - orientujecie się moze czy 2 maja Galeria Krakowska będzie otwarta? I co można dobrego kupić tam do włosów? być moze bede w Krakowie wiec chiałabym wykorzystać to na maxa

[Lanessa]

Napisane przez madziunia80

To prawda Kasiu. Wujek był już bardzo schorowany, choroba czasami wolniej, czasami szybciej, ale zawsze skutecznie wyłączała go z życia. A dla kogoś tak aktywnego niemożność chodzenia, samodzielnego jedzenia, czy podrapania się po nosie jest koszmarem. Nie mniej żal i smutek nas ogarnia. Szczególnie, że choć mieszkał wujcio na drugim końcu Polski, to był nam bliższy niż duża część rodziny mieszkającej tu, we Wrocławiu.
Ale masz rację, czasami śmierć jest ukojeniem, kończy cierpienie, pozwala w końcu odpocząć.

Oj...:c mok: Nie będę pisać,że rozumiem,bo przeżywałam takiego bólu...
Co do listy, chciałam Cię wpisać, ale nie zdążyłam bo wywalili z kompa jeszcze sporo wizażanek brakuje.


Nicki, masz na myśli Tarję czy tą nową? A na tej fotce troszkę jeszcze Amy Lee Ale na reszcie już nie.

Witaj Iza

Witaj Marzeno nasza, pamięć przednia



Eyna, ile masz w końcu lat? Wiesz, zawsze myślałam,że ładnie rysuję a teraz pomyślałam O BOŻE ŻE TAK MOŻNA O_o Ty chyba miałaś 15,/16, czyż nie?

[madziunia80]

Dzięki dziewczyny Ja w sumie jestem silna i się trzymam Marzenko. Nie wyobrażam sobie, tego, co czuje moje kuzynostwo i ciocia. Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać. Ale niestety pewnych rzeczy nie da się uniknąć, śmierć jest ostatnim etapem naszego życia cielesnego, bo przecież zostajemy w sercach i myślach najbliższych na zawsze.

P.s. Przepraszam, że nie analizuję Waszych postów, ale naprawdę teraz nie mam do tego głowy. Widziałam śliczne rysunki. Eyna jesteś jeszcze bardzo młoda, a już tak pięknie rysujesz/szkicujesz. To naprawdę ogromny talent. Absolutnie nie są to przeciętne rysunki. Troszeczkę się na tym znam, też swego czasu rysowałam, malowałam, należałam nawet do kółka plastycznego. Wierz mi, w Twoich rysunek wszystko jest tip top, perspektywa i proporcja, wszystko jak należy. Naprawdę powinnaś się chwalić tymi rysunkami

[virka]

Napisane przez tigresska

A tak w ogóle to witam I mam pytanie do dziewczyn z Krakowa - orientujecie się moze czy 2 maja Galeria Krakowska będzie otwarta? I co można dobrego kupić tam do włosów? być moze bede w Krakowie wiec chiałabym wykorzystać to na maxa

Nie chadzam za często do G. Krakowskiej, więc nie pomogę.

Napisane przez Lanessa

Witaj Marzeno nasza, pamięć przednia

Napisane przez madziunia80

Dzięki dziewczyny Ja w sumie jestem silna i się trzymam Marzenko. Nie wyobrażam sobie, tego, co czuje moje kuzynostwo i ciocia. Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać. Ale niestety pewnych rzeczy nie da się uniknąć, śmierć jest ostatnim etapem naszego życia cielesnego, bo przecież zostajemy w sercach i myślach najbliższych na zawsze.

Ja wiem co przeżywają i to jest bardzo trudne...Wiem, że zmarli zostają zawsze w naszych sercach i pamięci, ale tej "fizyczności", możliwości bycia blisko i dotyku brakuje tak bardzo, że ciężko się z tym pogodzić. Czas nie leczy ran, jedynie przyzwyczaja do faktu ich istnienia...Jedyne pocieszenie jest takie, że osoba zmarła już nie cierpi, jest z tymi, których kochała, a kiedyś odeszli i teraz opiekuje się nami z góry (taka forma wiary jest DLA MNIE tym co daje mi siłę walczyć z tym brakiem fizycznej bliskości, rozmowy...)
Ach, przepraszam, rozpisałam się, ale temat straty bliskiej osoby jest nadal dla mnie tak bliski i mocny...

[nicki86]

Estelle nie no ja wole legalnie, a pozwolenie wymusze i tak chyba w końcu się nie oprze moim prośbom jak będę mu powtarzała, że mam takiego przystojnego męża z pieknymi włoskami, że musze się nim pochwalić :P

Madziu

Lanessa miałam na mysli Tarję Jak na mój gust obie sa ładne Tajra i ta Anette, ale mezowi na siłe tego uświadamiać nie bedę Przy czym Tajra ma już swoje lata... a Amy Lee ma boskie oczy, jasne w odróżnieniu do mnie A odnośnie Eyny i jej malarskich wyczynów, ja mysle podobnie jak Ty... znaczy jakiś tam malutki talent mam, ale jak patrze jak inni malują to się chowam normalnie przy nich

[tigresska]

Napisane przez Lanessa

Witaj Iza

Napisane przez virka

Nie chadzam za często do G. Krakowskiej, więc nie pomogę.

Marzenko a masz jakies godne polecenia sklepy w centrum miasta gdzie mozna kupić cos fajnego do włosków?

Zastanawiam sie nad tą mgiełka nawilzająca do włosów biosilka ale nie wiem gdzie mogę go kupić. pozostaje chyba tylko allegro ale te koszty przesyłki doprowadzają mnie do rozpaczy... Ile ja bym sobie kupiła za te koszty przesylek...

[Lanessa]

Napisane przez nicki86

Estelle nie no ja wole legalnie, a pozwolenie wymusze i tak chyba w końcu się nie oprze moim prośbom jak będę mu powtarzała, że mam takiego przystojnego męża z pieknymi włoskami, że musze się nim pochwalić :P

Madziu

Lanessa miałam na mysli Tarję Jak na mój gust obie sa ładne Tajra i ta Anette, ale mezowi na siłe tego uświadamiać nie bedę Przy czym Tajra ma już swoje lata... a Amy Lee ma boskie oczy, jasne w odróżnieniu do mnie A odnośnie Eyny i jej malarskich wyczynów, ja mysle podobnie jak Ty... znaczy jakiś tam malutki talent mam, ale jak patrze jak inni malują to się chowam normalnie przy nich

A masz swoje rysunki?
A ja poszłam po swój ukochany ołówek i idę rysować. Osobiście strraasznie zazdroszczę Eyny talentu do zwierząt, ja tylko ludzi. No i martwą naturę. Po prostu żebyś pożyczyła tą umiejętność rysowania prawidłowej perspektywy....




To pokaż chociaż na PW!
Wiem, chociaż Anette ma taką hm urodę kojarzącą mi się z klifem.

[virka]

Napisane przez tigresska

Marzenko a masz jakies godne polecenia sklepy w centrum miasta gdzie mozna kupić cos fajnego do włosków?

Zastanawiam sie nad tą mgiełka nawilzająca do włosów biosilka ale nie wiem gdzie mogę go kupić. pozostaje chyba tylko allegro ale te koszty przesyłki doprowadzają mnie do rozpaczy... Ile ja bym sobie kupiła za te koszty przesylek...

Nie mam jednego ulubionego sklepu, lubię wchodzić do zielarskich i pytać co mają fajnego do włosów O Biosilk musisz pytać w sklepach kosmetycznych, ostatnio całą linię produktów widziałam, i sama czaję się na tą odżywkę chwaloną na składach

[Finlora]

Witam

Tradycyjnie już zaglądam przed pracą.
Miałam iść na 13 ale szefowa zadzwoniła, żebym przyszła jednak na 14, bo jak policzyła ilość godzin to jak na pół etatu mało zostało do końca miesiąca. Z jednej strony szkoda, bo mniej godzin = mniej pieniędzy, ale to = się też jedna godzina mniej na nogach

[Irja]

Witajcie dziewczyny i tu (niektóre Wizażanki rozpoznaję już z innych wątków :P)

Tak się cofnęłam chyba o dwie strony i nicki86 bardzo fajna kurteczka Czy mogę zapytać skąd?

Ja mam na imię Monika, a mój nick wziął się stąd, że oglądałam kiedyś szwecki teleturniej i jedna zawodniczka miała tak na imię. Prowadzący bardzo fajnie je wymawiał Postanowiłam sobie przygarnąć Poza tym jest to również fińskie imię, a ja swego czasu interesowałam się tym państwem i językiem
Irja towarzyszy mi wszędzie i od wielu lat

[WweronikaWw]

Napisane przez Irja

Witajcie dziewczyny i tu (niektóre Wizażanki rozpoznaję już z innych wątków :P)

Tak się cofnęłam chyba o dwie strony i nicki86 bardzo fajna kurteczka Czy mogę zapytać skąd?

Ja mam na imię Monika, a mój nick wziął się stąd, że oglądałam kiedyś szwecki teleturniej i jedna zawodniczka miała tak na imię. Prowadzący bardzo fajnie je wymawiał Postanowiłam sobie przygarnąć Poza tym jest to również fińskie imię, a ja swego czasu interesowałam się tym państwem i językiem
Irja towarzyszy mi wszędzie i od wielu lat

Witaj

[virka]

Napisane przez Irja

Witajcie dziewczyny i tu (niektóre Wizażanki rozpoznaję już z innych wątków :P)

Witam wśród włosomaniaczek
Napisz jeszcze wiek i zainteresowania, czym się zajmujesz?

[Irja]

Napisane przez virka

Witam wśród włosomaniaczek
Napisz jeszcze wiek i zainteresowania, czym się zajmujesz?

Dzięki dziewczyny za przywitanie
Mam 24 lata, studiuję dziennikarstwo i komunikację społeczną. Jakiś czas temu ukończyłam również studium architektury krajobrazu. W planach mam jeszcze coś w kierunku wizażu albo masażu, ale zobaczymy
Interesuje się (w pewien sposób również zajmuję) programem "Jaka to melodia?"
Ponadto fotografią (uwielbiam robić i oglądać zdjęcia) i telewizją od kuchni
Kocham Nowy Jork i żółte taksówki

[Finlora]

I chociaż częściowo nadrabiam zaległości

Napisane przez antoinettee

no co ty, ja kupilam ostatnio spodnie dla TŻ, kurtkesobie bikini, i wszedzie w mejku mi pisali ze w razie zlego rozmiaru bez problemu wymienia, tyle, ze ja place za wysylke

W takim razie zależy od sprzedającego

Napisane przez tigresska

Ale za to jakie przyjemne bedzie nadrabianie

No ba
Niech no tylko trafi się wolny dzień (i to taki, że oboje nie będziemy mieli ochoty paśc na łóżko jak ściete drzewka)...

Napisane przez karla_92

Trzeba było sobie porobic z nia zdjecia albo coś

No pewnie, że też o tym nie pomyślałam
Mój TŻ jak o tym usłyszał to chciał już ode mnie autograf brać - bo przecież ze sławą się zetknęłam - to ja we własnej osobie obsługiwałam ją przy kasie - normalnie awans społeczny

Napisane przez Eyna

Dokładnie.. Mój kot przytulić się przyjdzie tylko z własnej woli. Jak się ją podniesie czy pogłaszcze bez jej zgody, to wrzask, syk i drapanie na całego. Sąsiedzi sobie pomyślą że nad kotem się znęcam, a tylko z kanapy chciałam szanowną kocicę ściągnąć.

Moja ma dokładnie tak samo
Co mnie czasami niesamowicie wkurza, bo chciałoby się wziąć koteczka na ręce, przytulić itd a ona zachopwuje się tak jak bym jej krzywdę robiła
Już nie pamiętam ile razy byłam cała podrapana, bo uciekła, a po chwili sama przyszła i zasnęła u mnie na kolanach - dziwne te kociska

Napisane przez Eyna

Nie śpieszy.. Najchętniej wróciłabym do wieku 4-5 lat..
Zwłaszcza, że kolejny rok skończyłam. (Przez to z diety nici. Ciągle się usprawielidiwiam )

No i bardzo dobrze
Ja najchętniej wróciłabym do wieku 16-17 lat, może być w tym rozumem (z czym?? ) co teraz, ale niekoniecznie. Albo chociaż do czasów studiów, kiedy nie musiałam się martwić szukaniem pracy, życiem na własny rachunek itd.

Napisane przez Eyna

Ja często kupuję w internecie. Głównie staniki, bo w stacjonarnych sklepach wcisnęliby mnie w 75B 60-tek z dalszymi literami alfabetu się nie uświadczy.. aha, dodaję, że staniki to druga, po włosach, moja mania
Na Allegro zawsze można ubrania kupić taniej, a jak nie spasuje - wystawić znów na aukcję. Co prawda traci się koszty wysyłki, ale część się zwróci.

Ja jeszcze ubrań na allegro nie kupowałam, ale kosmetyki owszem. I koronkowo-atłasowe obróżki - moja słabość

Napisane przez 'Estelle'

Mój TŻ też się musiał nasłuchać oj musiał nawet królikiem doświadczalnym został, do tego włączył do diety pokrzywkę a teraz, jak się dowiedział, że na diecie wysokobiałkowej pokrzywa jest wręcz wskazana to...

Mój ma za sobą pierwszy raz z pokrzywką, hehe, wmusiłam w niego, ale nie smakowała mu za bardzo. Niech no tylko poczeka jak ze sobą zamieszkamy...
Powiedziałam mu też, że jak będziemy razem mieszkać, będę mu wcierać w skórę głowy sok z rzepki - przeraził się

Napisane przez 'Estelle'

Mój Koć po kastracji też wariował... bardzo próbował chodzić, nawet biegać, niestety jego pełzanie skończyło się upadkiem z łóżka [na szczęście nisko], wyglądał przy tym żałośnie, ale i śmiesznie... żal mi go było w tej nieporadności a jednocześnie nie mogłam przestać się chichotać
Po odjęciu jajów myślałam, że mu trochę charakter złagodnieje, ale gdzież tam... nadal gania po całym domu, jakby spłoszony, bije się z niewidzialnymi wrogami, dzięki Bogu miałczy nieco mniej, przed kastracją potrafił dawać koncerty o trzeciej rano...
Młody jest jeszcze, może dlatego tak gania, śmiejemy się z TŻ'tem, że ma w żyłach wirtualny testosteron, takie placebo

Moja tez nie złagodniała, nic a nic
A dzisiaj rano, po całonocnej imprezie - wyszła z domu wczoraj wieczorem i wróciła dzisiaj ok 8 rano - przyszła do mnie do łóżka spać Byłam w szoku, bo odkąd Reksio opanował moje łózko ona omijała je szerokim łukiem

Napisane przez 'Estelle'

Jaaaaa, Joooolaaaaa
A w lateksach się pojawiła, czy normalnie
Domyślam się, że włosy miała tragiczne... widziałam ją w kilku odcinkach... zgrozę miała na głowie...

Włosy owszem, koszmarne
Była ubrana w czarny lateks, od stóp do głów prawie, bo kowbojki miała białe No i oczywiście okulary a la mucha

Napisane przez nicki86

dziewczyny Wy jesteście niesamowite... mnie tu troche nie było a wyście tyle naprodukowały... że nie nadażam ale nadrobie i dodam swoje dwa grosze
a teraz ściągne zdjęcia z dzisiejszego spaceru i idę ogladać boolywoodzki filmik z mężuniem

Jaki, jaki??

[virka]

Napisane przez Irja

Mam 24 lata, studiuję dziennikarstwo i komunikację społeczną. Jakiś czas temu ukończyłam również studium architektury krajobrazu. W planach mam jeszcze coś w kierunku wizażu albo masażu, ale zobaczymy
Interesuje się (w pewien sposób również zajmuję) programem "Jaka to melodia?"
Ponadto fotografią (uwielbiam robić i oglądać zdjęcia) i telewizją od kuchni
Kocham Nowy Jork i żółte taksówki

Dziękuję za szczegółowe dane
Fajnie masz z "Jaka to melodia" Można wiedzieć czym się tam dokładnie zajmujesz?

[Lanessa]

Finlora (Agnieszka?)
obróżki to i moja słabosć

[tigresska]

Napisane przez Irja

Witajcie dziewczyny i tu (niektóre Wizażanki rozpoznaję już z innych wątków :P)

Tak się cofnęłam chyba o dwie strony i nicki86 bardzo fajna kurteczka Czy mogę zapytać skąd?

Ja mam na imię Monika, a mój nick wziął się stąd, że oglądałam kiedyś szwecki teleturniej i jedna zawodniczka miała tak na imię. Prowadzący bardzo fajnie je wymawiał Postanowiłam sobie przygarnąć Poza tym jest to również fińskie imię, a ja swego czasu interesowałam się tym państwem i językiem
Irja towarzyszy mi wszędzie i od wielu lat

Witaj w maniaczkowym gronie

[WweronikaWw]

Napisane przez Lanessa

Finlora (Agnieszka?)
obróżki to i moja słabosć

Czy mi sie zdawało czy ty mialas dzis na 11:30 ?

[Lanessa]

Napisane przez WweronikaWw

Czy mi sie zdawało czy ty mialas dzis na 11:30 ?

Zdaje Ci się

[WweronikaWw]

Napisane przez Lanessa

Zdaje Ci się

Aha.Chyba jutro masz na 11:30
Czemu nie w szkole co Wagary ?

[Finlora]

Napisane przez Lanessa

Finlora (Agnieszka?)
obróżki to i moja słabosć

Agnieszka
Super, że nie tylko moja - obróżki są cudowne


Narku
No i jak, pytałaś o to BHP??

A co do faceta - postawa bardzo dobra i tak trzymać
Poza tym młodziutka jeszcze jesteś i jeszcze paru facetów przed Tobą zanim znajdziesz tego jedynego

Tak w ogóle to jestem własnie po wizycie u fryzjera
Włoski mam sporo krótsze niż miałam ale jeszcze daleko mi do swoich własnych (mam ich dopiero 3 cm). Mam nawet krótsze niż Wiosenka
Strasznie ciężko będzie mi się przyzwyczaić - z przodu troszkę dłuższe (tzn po bokach) a z tyłu wycieniowane. I krótka grzywka na bok.
Ale przynajmniej te zniszczone poszły do kosza

I teraz moje pytanie - do tej pory nigdy nie używałam takich rzeczy,a le przy tych włosach na pewno się bez pianki nie obejdzie. I nie wiem jaką wybrać. Myślałam o Taft Volume coś tam, czyli nadająca objętość, bo włosów mam mało i są cienkie. Albo Taft do wrażliwej skóry głowy. Nie chcę też, żeby wysuszyła mi włosy, bo już mam strasznie suche.
Pomóżcie, która lepsza??

Irja, witaj w naszej sekcie (spodobało mi się )

[Irja]

Napisane przez virka

Dziękuję za szczegółowe dane
Fajnie masz z "Jaka to melodia" Można wiedzieć czym się tam dokładnie zajmujesz?

Ogólnie nie pracuję przy samym programie, ale prowadzę forum. Pojawiam się również na nagraniach i można powiedzieć, że jestem takim łącznikiem pomiędzy Melodią a zwykłymi osobami
Łączą mnie jeszcze inne sprawy, ale o nich już pisać nie mogę...

Napisane przez tigresska

Witaj w maniaczkowym gronie

Dziękuję

Napisane przez Finlora

Irja, witaj w naszej sekcie (spodobało mi się )

Fajnie tutaj u Was Dziękuję

[virka]

Napisane przez Finlora

Tak w ogóle to jestem własnie po wizycie u fryzjera
Włoski mam sporo krótsze niż miałam ale jeszcze daleko mi do swoich własnych (mam ich dopiero 3 cm). Mam nawet krótsze niż Wiosenka
Strasznie ciężko będzie mi się przyzwyczaić - z przodu troszkę dłuższe (tzn po bokach) a z tyłu wycieniowane. I krótka grzywka na bok.
Ale przynajmniej te zniszczone poszły do kosza

Pochwal się nam nową fryzurką

Napisane przez Irja

Ogólnie nie pracuję przy samym programie, ale prowadzę forum. Pojawiam się również na nagraniach i można powiedzieć, że jestem takim łącznikiem pomiędzy Melodią a zwykłymi osobami
Łączą mnie jeszcze inne sprawy, ale o nich już pisać nie mogę...

Wszystko jasne, dzięki

[Finlora]

Wczoraj wróciła ta szra kotka! Czyli nic jej nie jest
Pewnie ten psychopata już ją wypuścił, albo udało jej się samej uciec...
Była strasznie wychudzona, jak wyniosłam jej trochę mleka to za jednym zamachem wypiła całą miseczkę. Tak samo z jedzeniem.
I co jest najgorsze - cały czas siedzi pod naszymi drzwiami i przeraźliwie miauczy, serce mi się kraje jak to słyszę - jestem pewna, że ona szuka swoich dzieci...

A tak poza tym kilka dni temu znaleźliśmy tego kociaka, który wtedy zniknął z pudełka - leżał martwy za ogrodzeniem...
Gdybym chociaż mogła udowodnić, że to wszystko sprawka tego psychola...


Spodobał mi się nowy polski serial na TVN - „Teraz albo nigdy”


I przeglądając allegro strasznie spodobała mi się ta bluzka
Te rękawy...

[WweronikaWw]

Napisane przez Finlora

Wczoraj wróciła ta szra kotka! Czyli nic jej nie jest
Pewnie ten psychopata już ją wypuścił, albo udało jej się samej uciec...
Była strasznie wychudzona, jak wyniosłam jej trochę mleka to za jednym zamachem wypiła całą miseczkę. Tak samo z jedzeniem.
I co jest najgorsze - cały czas siedzi pod naszymi drzwiami i przeraźliwie miauczy, serce mi się kraje jak to słyszę - jestem pewna, że ona szuka swoich dzieci...

A tak poza tym kilka dni temu znaleźliśmy tego kociaka, który wtedy zniknął z pudełka - leżał martwy za ogrodzeniem...
Gdybym chociaż mogła udowodnić, że to wszystko sprawka tego psychola...


Spodobał mi się nowy polski serial na TVN - „Teraz albo nigdy”



I przeglądając allegro strasznie spodobała mi się ta bluzka

Jej jak ja juz slysze ze ktos zwierzeta meczy wpadam w cos ;/

Tez mi sie ten serial podoba

[Finlora]

Napisane przez virka

Pochwal się nam nową fryzurką

Jak tylko dorwę się do aparatu TŻ i jak przerzuci mi fotkę na komputer, bo u siebie na komputerze tego nie zrobię - brak odpowiednich sterowników i byc może za stary sprzęt
Więc jestem uzalezniona w tej sprawie od TŻ.
A poza tym muszę zrobić jakąś ładną fotkę, a to może trochę potrwać

I ciekawa jestem bardzo co TŻ powie na moją fryzurkę... Pewnie będzie i może jeszcze albo

Napisane przez WweronikaWw

Jej jak ja juz slysze ze ktos zwierzeta meczy wpadam w cos ;/

Tez mi sie ten serial podoba

Mam dokładnie tak samo, w głowie mi się nie mieści jak można męczyć żywe stworzenia

A co do serialu, od razu mi się spodobał, od pierwszego odcinka - bo jest chyba inny niż te wszystkie telenowelopodobne papki, którymi karmi nas tv

Eyna
A co do charakteru kotów to ja strasznie bym chciała, żeby moja Czarna miała taki charakter jak ta szara, o której pisałam. Jak zaczynam ją głaskać, sama pcha się pod rękę i głośno mruczy, mogę wziąć ją na ręce a ona jeszcze bardziej się przytula itd.
Zamiast tego mam kota z niezłym charakterkiem, od czasu do czasu kopnie mnie zaszczyt kiedy Czarna wskoczy mi na kolana i łaskawie ułoży się do snu, ale jak tylko próbuję wziąć ją na ręce to się wścieka i od razu się wyrywa Ale jak chce jeść to bardzo dobrze wie jak się przymilić - cały arsenał kocich sztuczek wchodzi w grę