Plotkowy dla dietetyczek :) V - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-31, 09:57   #2611
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
jak bardzo kameralną?
Niestety nie tak kameralną jak myślisz

Cytat:
Napisane przez malinka_86 Pokaż wiadomość
tamuś - jednak faceci to pacany prawda? jeśli o tym pisałaś
Oj Kochana, pacany, pacany i dlatego w szoku jestem, że trafił mi się ktoś normalny...

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Chora jestem moze nie jest to nic strasznego,ale obudzilam sie z bolem gardla,katarzysko doszlo, a teraz mnie jeszcze trzesie do tego...:/ grrrr, zaraz lykne Fervex chyba... oby pomogl
Dzis dzien srenio aktywny,rano pojechalam do pracy bo musialam porobic troche przygotowan do Sylwestra, pozniej poszlam z kolezankami na kawuche do Coffee Heaven (mmmmm), pozniej jeszcze pojechalam na male zakupy (krem, 2koszulki, i czarna koszulosukienka z mysla o pracowniczym sylwku;P)
wieczorem mialam isc ze znajomymi na piwko, ale zwazywszy na moj stan raczej sobie odpuszcze i powyleguje sie w lozeczku, nie moge sobie pozwolic na dluzsze chorowanie
siedze na necie i ogladam naklejki tudziez skiny na laptopoy, fajna sprawa, zastanawiam sie czy sobie nie zamowic, takie sliczne niektore
A cóż to za koszulosukienka ? Pochwalisz się Kochana ?
A w ogóle to spóźnione, ale szczere - zdrowiej

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Tydzień zaczął się z niespodzianką Skoro świt (a raczej południe ,cóż jak człek śpi do 12 to się pory zmieniają)d
dzwoni pani sekretarka z wieścią,że jutro o 11 mam stawić się w Vavie' u zębologa .Toteż punkt 3:30 pobudka ,a raczej jej brak Wybędę z znerwicowaną w trakcie antybiotykoterapi rodzicielką ,wysłuchawszy się jej lamentów, choć lepsze to niż podróż z despotycznym ojcem i jego wyzwiskami.
Żeby zagłuszyć wyrzuty sumienia i kac moralny, wzięłam się za pracę zaliczeniową od nowa.. Tym razem porządnie w duchu psychoanalizy wzięłam na warsztat teksty wybornych polskich artystów ( ) CKOD,Acid Drinkers, Sweet Noise i Comy. Teraz tylko przepiszę 'na czysto' do kompa,skoryguję,sporządzę bibliografię i gotowe. Mam nadzieję
Póki co ogarnę trochę i spróbuję chociaż na chwilę się zdrzemnąć. Wiadomo zapas sił zawsze się przyda _^_
Ojej, Ty to masz z tym zębologiem przeorane współczuje niemiłosiernie

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Wczoraj bardzo fajnie na basenie było, jednak lubię te sporty jeszcze kuzynkę spotkaliśmy wiec już prawie mała ekipa pływających była
a dziś wstałam nad ranem (czyli o 7.30 ) bo o 9 przychodził ksiądz po kolędzie zawsze mnie dziwiła ta tradycja
Mam nadzieje jechać niedługo na zakupy, bo jeszcze kilka rzeczy muszę nabyć przed Sylwestrem czekam tylko aż TŻ się zbierze w sobie
Udanych zakupów Sylwestrowych

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Ja tylko na chwilkę mam nowy komputer, ponieważ tamten się zepsuł a ten jest o wiele nowocześniejszy i w ogóle o wiele więcej programów mam
Melduję, że żyję, dzisiaj od rana po sklepach latam, kupiłam sobie bluzkę na Sylwestra, cienie do powiek, kolczyki aaaa no i ładny biustonosz . Jak to moja mama powiedziała bluzka troszkę zbyt wyzywająca jak ją zobaczyła jak wróciłam do domu z nią, jednak myślę, że nie odkrywa aż tak wiele, bez przesady
A tak w ogóle,to miło spędzam czas, choć w sobotę trochę przesadziłam z alkoholem, dlatego jutro postanowiłam zachować umiar .
No a zaraz tylko wyprostuję włoski i mykam do TŻ-ta .
Ooo nowy kompiuter ? a jaki sobie kupiłaś ? w ogóle to dawno Cię nie czytałam mała...

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Bonjour
zaspalam dzis i prosto z lozka musialam sie bardzo szybko ogarniac bo o 11 umowilam sie z kolezankami na zakupy dokupilam co nieco na sylwka i zlapalam przecenione szare bolrko (a jestem bolerkomaniaczka) wic zakupy udane Pozniej szybka kawka i do dom bo zimno strasznie brrrr.... zaraz zjem cieply obiadek i bede sie relaksowac chyba...
Wieczorem tzn.ok 22 czeka mnie jeszcze pomoc przy przygotowywaniu sali na sylwka...bleeee nie chce mi sie strasznie, mam nadzieje, ze sie szybko uwiniemy z tym w miare..
czulam sie rano juz lepiej, ale teraz chyba znow mnie zawialo bo nos zatkany i gardlo boli
Co do bolerek to mam taka fają krótką 'bolerkowatą' kurteczke, tez ja uwielbiam

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Zakupy szybkie w miarę, jedynie w Lidlu się trochę nastaliśmy w kolejkach bo wszyscy alkohol na jutro kupują zaraz idę zrobić sałatkę, spakować rzeczy na jutro i później śmigam na noc do TŻ-a
mam nadzieję ze jeszcze mi się uda napisać jutro ale jakby nie to życzę Wam szampańskiego Sylwestra
Alkohol ! Własnie mam nadzieje, że mój TŻ kupił już
Baw sie dobrze i grzecznie Kochana

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
A Ty Tamuś, siostro moja W końcu żyjesz! Co prawda zaniedbujesz swą poczcziwą siostrę, ale i tak się cieszę razem z Tobą

A u mnie: Święta udane - pomijając karpia zabójcę, psa samobójcę i inne tego typu historie
Wrócę jednak do mojej sfery uczuciowej, tej która zwykle działa na wysokich obrotach (niekoniecznie w pozytywnym sensie). Odzyskałam wiarę w facetów, a dokładniej w egzemplarze, jakie mnie interesują. (bynajmniej na chwilę obecną takową wiarę posiadam :p) Otóż przed samymi świętami napisał do mnie świetny chłopak... Taki, o jakim marzyłam jeszcze 3 miesiące temu. Przypomina takiego właśnie D.Johnsa z 1999 z wyglądu, a z charakteru wydaje się być jeszcze lepszy. Pełen pasji, 7 godzin potrafię z nim na gg przegadać. Ale... mam się z nim spotkać i wiem, że sparaliżuje mnie strach, strach przed odrzuceniem... Dzisiaj również byłam na pierwszym spotkaniu, ale to nieporównywalne, ponieważ osoba ta raczej mi się nie podobała, więc gadałam jak nakręcona. Chociaż właściwie nic dobrego z tego nie wynikło, bo on jest mną zachwycony, a ja nim zupełnie niezainteresowana...
Siostroooooo !
Witaj Kochana, w końcu się pojawiłaś Masz Ty te swoje przygody, oj masz,, prawie jak ja Ale ja postanowiłam się ustatkowaći od ponad tygodnia ( ) mi wychodzi Mam nadzieje, że znajdziesz tego jedynego w końcu..

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
czesc Dziewczynki ja tylko przelotem.dzien mialam baaardo udany bo shoppingowy kupilam boska bielizne( 3komplety sexi ),dlugi sweter,kurtke na zime,rekawiczki,skarpetki ,dwie koszulki i koszule dla TZ-ta juz w piatek wracam do domu do TZ
nic nie umiem na kolosa w przyszla srode i cos czuje ze sie nie naucze nic na niego i ze nie zdam i mnie wywala ze studiow...
Jutro sylwester-nie swietuje i poprosze Mame zeby mnie nie budzila nawet
Dzis wypralam moje clipy w specjalnym plynie ( szampon dla peruk ) i slicznie pachna i sie blyszcza
Moja Mama wlasnie strzyze moja siostre i czuje ze bedzie efekt niezly
Trzymam kciuki za siostre i za Ciebie tez, bo pewna jestem, ze zaliczysz ten egzamin, nie mozesz źlewrózyć !! a pochwal sie zakupami co ?



melduje się iż żyje, szczęśliwa, uśmiechnięta i w ogóle
W niedziele z TŻ pojchalismy do kina na "Just dance" - film taki sobie, ale w jego towarzystwie... Wczesniej pojechalismy na kawe i latte do przemilego klubu w ogóle milutki wieczór byl.. wczoraj za to, poznałam rodzinke TŻta i chyba mnie polubili Bardzo się z tego ciesze
Dziś, dziś SYLWESTER z nim.. Już nie mogę sie doczekać.. mam nadzieje, a raczej wiem, że będzie super...

a własnie:
UDANEGO SYLWESTRA, SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY, A W NOWYM ROKU SPEŁNIENIA WSZYSTLICH MARZEŃ !


No i poza tym miłego dnia
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 10:10   #2612
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Tamo-na poprzedniej stronie sie chwalilam zakupami:P a siostra wyglada dosc znoscnie hehe ma grzywke i troche podcieta jest ale nie jest tak tragicznie jak myslalam:d
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 10:38   #2613
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dzień dobry
jednak zdążę na szybko coś skrobnąć

Mango - no mam nadzieję że w nowym roku się odważysz na spotkanie z tym wymarzonym
Yerbuś - ale fajnie że Ci się trafiła okazja na babskie party taka impreza nie może nie wypalić
Orzeszku - super zakupki a jakaś Ty chudzinka
Agolku - odchudzaniem się nie przejmuj, gdzieś tam po drodze się zgubi a dziś oby TZ szybko i bezpiecznie wrócił i spędźcie sobie miły wieczorek razem
Tamuś - super ze Ci się układa z TŻ-em coś czuję że dzisiejsza kameralna (ja wcale sobie nic nie myślałam ) imprezka będzie udana

wróciłam od TŻ-a w sumie większość wieczoru dopracowywaliśmy szczegóły Sylwestra, w końcu TŻ jest głównym organizatorem teraz piję kawę i zaraz się idę szykować i pakować bo o 14 wyjazd do Gliwic Mam nadzieję że towarzystwo dopisze (połowy nie znam ) i ze fajna wyjdzie imprezka

a Wam życzę dzisiaj udanych wieczorów (nie pijcie za dużo ) a w Nowym Roku samych radosnych dni, dążenia do celu, omijana problemów szerokim łukiem i spełnienia marzeń, nawet tych najśmielszych
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015





Edytowane przez Ewusia_marchew
Czas edycji: 2008-12-31 o 10:39
Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 10:49   #2614
Mangolina
Zakorzenienie
 
Avatar Mangolina
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wherever
Wiadomości: 3 242
GG do Mangolina
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Dzień dobry
jednak zdążę na szybko coś skrobnąć

Mango - no mam nadzieję że w nowym roku się odważysz na spotkanie z tym wymarzonym

wróciłam od TŻ-a w sumie większość wieczoru dopracowywaliśmy szczegóły Sylwestra, w końcu TŻ jest głównym organizatorem teraz piję kawę i zaraz się idę szykować i pakować bo o 14 wyjazd do Gliwic Mam nadzieję że towarzystwo dopisze (połowy nie znam ) i ze fajna wyjdzie imprezka

a Wam życzę dzisiaj udanych wieczorów (nie pijcie za dużo ) a w Nowym Roku samych radosnych dni, dążenia do celu, omijana problemów szerokim łukiem i spełnienia marzeń, nawet tych najśmielszych
Ale... to spotkanie już dziś Umrę...
Imprezka się na pewno uda! Tego Ci życzę, jak i Szczęśliwego Nowego Roku

Tamuś, ach, Ci się poszczęściło I Tobie też Udanego sylwestra "z Nim" życzę
__________________
Imagine pageant
In my head the flesh seems thicker
Sandpaper tears corrode the film...



...And I need you now somehow, And I need you now somehow.
Mangolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 10:49   #2615
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

ahoj
Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
oj a Ty zamiast w łóżku się grzać ile się da to gdzieś chodzisz, nieładnie oby do jutr było już całkiem dobrze
ech niestety, wczoraj jeszcze sie nalatalam po dworzu i dzis obudzilam totalnie przeziebiona...no,ale co robic dzis jakos wytrzymam, musze, a jutro bede sie wylegiwac i kurowac bo mam wolne, juz nie moge sie doczekac jutra
Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość

A u mnie: Święta udane - pomijając karpia zabójcę, psa samobójcę i inne tego typu historie
najwazniejsze, ze udane
Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Wrócę jednak do mojej sfery uczuciowej, tej która zwykle działa na wysokich obrotach (niekoniecznie w pozytywnym sensie). Odzyskałam wiarę w facetów, a dokładniej w egzemplarze, jakie mnie interesują. (bynajmniej na chwilę obecną takową wiarę posiadam :p) Otóż przed samymi świętami napisał do mnie świetny chłopak... Taki, o jakim marzyłam jeszcze 3 miesiące temu. Przypomina takiego właśnie D.Johnsa z 1999 z wyglądu, a z charakteru wydaje się być jeszcze lepszy. Pełen pasji, 7 godzin potrafię z nim na gg przegadać. Ale... mam się z nim spotkać i wiem, że sparaliżuje mnie strach, strach przed odrzuceniem... Dzisiaj również byłam na pierwszym spotkaniu, ale to nieporównywalne, ponieważ osoba ta raczej mi się nie podobała, więc gadałam jak nakręcona. Chociaż właściwie nic dobrego z tego nie wynikło, bo on jest mną zachwycony, a ja nim zupełnie niezainteresowana...
echhh Ty to msz przeboje.. ale ja zauwazam u siebie podobna zaleznosc - jak mi na kims nie zalezy to gadam i jestem rozluzniona i robie super wrazenie, a jak mi zalezy to juz tak lekko nie jest...
Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
czesc Dziewczynki ja tylko przelotem.dzien mialam baaardo udany bo shoppingowy kupilam boska bielizne( 3komplety sexi ),dlugi sweter,kurtke na zime,rekawiczki,skarpetki ,dwie koszulki i koszule dla TZ-ta juz w piatek wracam do domu do TZ
nic nie umiem na kolosa w przyszla srode i cos czuje ze sie nie naucze nic na niego i ze nie zdam i mnie wywala ze studiow...
Jutro sylwester-nie swietuje i poprosze Mame zeby mnie nie budzila nawet
Dzis wypralam moje clipy w specjalnym plynie ( szampon dla peruk ) i slicznie pachna i sie blyszcza
Moja Mama wlasnie strzyze moja siostre i czuje ze bedzie efekt niezly
gratuluje zakupow
szkola sie nie martw, ze studiow naprawde trudno jest wyleciec;P
co do sylwka, ja chetne bym go przespala
Cytat:
Napisane przez yerba Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki,
wiec jednak nie pojechalam w gory, jestem podziebiona i ogolnie tak jakos...
ALE zaprosilam moje kolezanki ze studiow i robimy u mnie mala babska imprezke . Nagotujemy sobie jedzonka, beda super drinki, wiec zapowiada sie fajnie. Wlasnie skonczylysmy liste zakupow . Robilam dzis troche porzadku w domu, jeszcze jutro musze poodkurzac i umyc podlogi. Poza tym jeszcze nie dotarlam poszperac w przecenach , wiec jutro sie wybieram, co by milo zakonczyc rok .

Udanego Sylwestra Wam zycze i do napisania za rok ( a mozei jeszcze w tym roku jak zdaze ).
hej kochana, w koncu sie odezwalas
fajny sylwek Ci sie szykuje, gdybym nie prcowala i nie chorowala to tez najchetniej urzadzilabym babski, brakuje mi takich wieczorkow
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Jabłuszko - bluzka wygląda mało efektownie jak tak sobie wisi, więc postaram się zrobić jej zdjęcie na sobie i wtedy umieszczę .Bo na kimś wygląda o niebo lepiej
rozumiem i czekam na fotke
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
ja dzis chyba z TZ w domu,pierwszy raz od wiekow jak bede na chacie no chyba ze cos wyskoczy ale nie zapowiada sie.Od dopiero przylatuje wieczorem poznym i musze po niego na lotnisko jechac i zanim wrocimy to juz pewnie po 22 bedzie wiec nie wiem jak to wyjdzie wszystko.
wieczor na chacie we 2 moze byc przeciez mega przyjemny...
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
apropos Dietetyki to zalozyla spodnie dzis ktorych pol roku nie nosilam i sie wylewam..o dopieciu nie wspomne.. czuje sie jak baleron i dlatego na nowy rok musze ze 2-3 kg zrzucic bezwzglednie.. To takie moje male postanowienie..

lece pracowac..
spokojnie kochana, do wiosny na pewno zrzucisz
Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
nizej chwale sie zdjeciami zakupów wczorajszych,nie zwazajcie na modelke bo to ja hehe
mmmm jaka bielizna
I mis przeslodki
Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość
Oj Kochana, pacany, pacany i dlatego w szoku jestem, że trafił mi się ktoś normalny...
echhh mi tez moglby sie jakis normalny trafic w koncu:P
Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość
A cóż to za koszulosukienka ? Pochwalisz się Kochana ?
A w ogóle to spóźnione, ale szczere - zdrowiej
pochwalic sie moge, ale pozniej
dziekuje ze "zdrowiej", postaram sie
Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość
melduje się iż żyje, szczęśliwa, uśmiechnięta i w ogóle
W niedziele z TŻ pojchalismy do kina na "Just dance" - film taki sobie, ale w jego towarzystwie... Wczesniej pojechalismy na kawe i latte do przemilego klubu w ogóle milutki wieczór byl.. wczoraj za to, poznałam rodzinke TŻta i chyba mnie polubili Bardzo się z tego ciesze
no to swietnie, ze sie polubilscie z ezetowa rodzinka
Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość
Dziś, dziś SYLWESTER z nim.. Już nie mogę sie doczekać.. mam nadzieje, a raczej wiem, że będzie super...
mmmm na pewno bedzie super
fajne masz teraz zycie jak widze, oby ta tendecja trwala i w przyszlym roku
Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Tamo-na poprzedniej stronie sie chwalilam zakupami:P a siostra wyglada dosc znoscnie hehe ma grzywke i troche podcieta jest ale nie jest tak tragicznie jak myslalam:d
to moze Ty tez sie skusisz na uslugi fryzjerskie Mamy?

Melduje,ze zyje, aczkolwiek jak juz wspomnialam do zdrowia mi daleko Trudno, bywa... Dzis do pracy na 16, wroce pewnie jutro nad ranem... mam nadzieje, ze przezyje no i ze bedzie w miare fajnie i ze szybko zleci... Naprawde juz nie moge doczekac sie NOwego Roku

Buzka kochane, bawcie sie cudownie, nie pijcie na umor, zycze Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, zeby byl lepszy od poprzedniego, pelen szczescia i mozliwosci realizacji postanowien i spelnienia najskrytszych marzen I obysmy w tym 2009 pozostaly w kontakcie
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...




Edytowane przez madame_apple
Czas edycji: 2008-12-31 o 10:52
madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 11:47   #2616
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Orzeszku - super zakupki a jakaś Ty chudzinka
tia,chudzinka od jutra odchudzam sie pelna para na powaznie,bez zadnych odstepstw ani grzeszkow,musze zgubic 10kg.Wszystko mi sie wylewa,bleeh
Bylam w rossmanie,kupilam sobie perfumy pumy czerwone-slicznie pachna
a dla Mamy Gabriele Sabatini takie pomaranczow-tez sliczne.
Troche Wam zazdroszcze ze gdzies idziecie... ale co tam,przezyje
Jabluszko-mowisz,ze nie tak latwo wyleciec ze studiow? :d dobrrze wiedziec
Tamo- gratuluje TZ i polubienia przez rodine mnie tez (chyba ) rodzinka TZ lubi

Ja Wam jeszcze zyczenia zloze wieczorkiem
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 13:43   #2617
schism_
Zadomowienie
 
Avatar schism_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 604
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dzień doberek

Tamuś-Krótko mówiąc szykuje się radosny krok w Nowy Rok xD
Orzeszku-Nie ma nic lepszego niż owocne zakupy ^^
Madame- Jutro odeśpisz Chociaż...mówią,że jaki NR taki cały rok więc W każdym razie szampańskiej zabawy życzę.
Agolek-ważne,że wspólnie spędzicie wieczór ;>
Mango-Ty to masz przygody,ale ważne,że święta w pydę.
Z facetami to mam podobnie. Gdy ktoś raczy mnie zaintrygować jakiś czort wstępuje i ani be ani me, chyba,że duronowaty uśmiech

Ledwie co wstałam,bo oczywiście poprzednią noc musiałam zarwac,a 40h bez snu prędzej czy później da się we znaki.
Podróż docelowa przebiegła w miarę przyjemnie,wiadomo Wars,żarcie podane w normalnych naczyniach ;p
W stolycy wstąpiłam na chwilkę do Złotych Tarasów. Bida z nędzą po prostu. Ciuchy poukładane jak w lumpeksach,wybór słaby ,w Zarze baby by sie niemalże pobiły o parę szmatek oO
Jedynie kupiłam se pierwszy z serii książek-Zmierzch. Kiedyś przeczytam

U doktorka stara (no prawie) śpiewka. Przylazł kompletnie rozłożony,katar kaszel itp i 'tańcował' nad dopracowywaniem koron z 2 godziny. Do łez rozwalił mnie tekst do asystenta,że popije 2 tabletki Augumentinu szklanką wódki i będzie miał taaakie fajerwerki bez ich rzeczywistego użytku
Przynajmniej jedno mam z głowy. Choć efekt może być nikły,jako,że szkielet protezy może się nie utrzymać przez siłę ciężkości tego czegoś ,a kość może być wszczepiona dopiero za 2 lata :/
Tak więc chyba lepiej będzie za w czasu strzelić se kulkę w łeb .
Potem z lądowałam w jakiejś knajpce pochłonąwszy mega naleśnika z łososiem,serem et.c i wziuum do Gd.
Klasycznie nie obyło się bez niespodzianek ,tj.90 minutowego opóźnienia bo coś się w pociągu popsuło..
O 22 byłam już w domu,zjadłam niemiłosiernie dużą kolację,jako że brak snu powoduje u mnie zagłuszenie sytości i wilczy apetyt i zasnęłam na jakieś 12 godzin.

Teraz próbuję się zmobilizować do dokończenia pracy,popijając od niechcenia kieliszek wina. Wieczorem może pójdę na chwilę obejrzeć koncert Golden Life i taki to będzie sylwester. Cóż takie życie,a jak se pomyślę o przyszłym tygodniu,zaliczeniach (praktyczne koło z emisji głosu obleję na bank,wiadomo dlaczego ),brakiem kontaktu z nowym otoczeniem,***an.ym wstydzie ,zastoju we wszystkim to aż by człek chciał (dosłownie i w przenośni )se palnąć drugą kulkę w tętnicę szyjną np.

Dobra kończę swe lamenty i idę obalić drugi kielich winka.

Trzymajcie się
i udanej zabawy !

schism_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-31, 16:03   #2618
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Agolku - odchudzaniem się nie przejmuj, gdzieś tam po drodze się zgubi a dziś oby TZ szybko i bezpiecznie wrócił i spędźcie sobie miły wieczorek razem

dzieki kotek mam nadzieje,ze bardzie milo.Zrobilam chilli con carne i spagetti i pare przekasek

wróciłam od TŻ-a w sumie większość wieczoru dopracowywaliśmy szczegóły Sylwestra, w końcu TŻ jest głównym organizatorem teraz piję kawę i zaraz się idę szykować i pakować bo o 14 wyjazd do Gliwic Mam nadzieję że towarzystwo dopisze (połowy nie znam i ze fajna wyjdzie imprezka
napewno bedzie super!! baw sie szampansko i standardowo czekam na relacje

Madame, Agness,Schism,Mango,Yerba ,malinka,Tamus,Iza i wszystkie ktore sa ale z powodu chwilowego zacmienia umyslowego ominelam - jeszcze raz wspanialego Nowego Roku i badzcie tu zawsze

osobne zyczenia dla Orzeszka bo przy okazji musze na cos zwrocic uwage. Orzeszku, jak ty naprawde szczerze wierzysz,ze musisz 10 kg zrzucic to zycze Ci zebys w nowym roku znalazla dobrego specjaliste,ktory ci wybije z glowy ten pomysl..Nie grzesz dziewczyno. zycze Ci wspanialej zabawy i wiecej dystansu do samej siebie w przyszlym roku

ja wlasnei drzemke ucinam a potem na lotnisko..nie wiem jeszcze co bedziemy robic dzis.moze na fajerwerki do miasta pojedziemy..

milego kochane!
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 16:13   #2619
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

A ja życzę Do Siego Roku i braku kaca jutro
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 16:35   #2620
Spaza
Zakorzenienie
 
Avatar Spaza
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 752
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

moje plany sylwestrowe wczoraj legły w gruzach
no cóż, trudno... może za rok będzie lepiej...
no, ale przynajmniej nie spędzę go sama


Szczęśliwego Kochane
Bawcie się dobrze
Spaza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 17:42   #2621
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Kochaniutkie!

Akurat jestem bez neta a teraz mam okazję to muszę coś moim plotkarom skrobnąć

Życzę Wam udanego Sylwestra, szczęśliwego Nowego Roku i braku kaca |Mam nadzieję, że wszystkie będą się dobrze bawiły!

W tym roku z TŻ-em spędzam sylwestra (sami)i jestem z tego powodu bardzo zadowolona Aktualnie siedzę u teściów i czekamy na pizzę ;D Później na molo w Gdańsku.

Do zaklikania
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-31, 18:10   #2622
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Wszytskiego Najlepszego Dziewczynki Niech 2009 bedzie lepszy

ehh, chyba ide spac zaraz, i tak nie mam co z soba zrobic;(
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 18:32   #2623
schism_
Zadomowienie
 
Avatar schism_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 604
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Spaza-No ba na pewno za rok będzie o wiele,wiele lepiej.
Malinka-Nawzajem ;>
Nefre-Taka 'zabawa'we dwójkę też ma swój urok
Orzeszku-Zawsze jest coś do zrobienia ;D Może włącz ulubioną muzykę i tańcz,tańcz jezcze raz tańcz! zapominając tym samym o bożym świecie.
Efekt jest wyśmienicie pozytywny toteż.. ^^

Hmm ,a ja powoli "szykuję' sie do wyjścia, mimo ,że tylko na 2 godzinki ,na mrozie w huku petard ( ),ale wyglądać jakoś trza Jeno tylko przesadziłam z brokatem na włosach =='
Napisałam tyż esa do koleżanki,ona cała w skowronkach no na domówkę do TŻ'ta kumpeli (także mej..)idzie, od niechcenia wystukała 'To ty się jakoś trzymaj' i tyle z pogawędki było.

Rozważając nad stanem mych znajomości , tylko Ja jak zwykle się staram', jako pierwsza się odzywam,wybiegam z propozycjami odnośnie wyjść et.c ale bez przesady,nagadywania itd a skutek marny, Owszem jest miło,zwłaszcza im Oo Niedawno jednej 'przyjaciółce' wysłałam życzenia świąteczne ona nic, na jej urodziny wykosztowałam się z prezentem, ta wydaje się zapomniała,a o braku finansów mowy być nie może
A gdy to Ja mam jakąś sprawę (z przyzwoitości mam ich mało) to kończy się na znudzonym przytaknięciem jakby mi łaskę robili
Bywa.
Przynajmniej mam lekcję,aby zachować jeszcze większy dystans i nader emocjonalnie nie angażować się w tego typu relacje .
Trochę to puste,instrumentalne ,ale skoro mam obrywać za dobroć to..

No to przypadkiem kończę post jednym z długaśnej listy noworocznych postanowień i idę coś zjeść bo apetyt mam masakrycznie wielki..
(a właśnie , mniej żryć ! )

Arrivederci dziewczyny
schism_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-31, 18:35   #2624
zuza_130
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 189
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Spontany są najlepsze, i imprezy organizowane 'na biegu' także SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY życzę
__________________

zuza_130 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 02:13   #2625
schism_
Zadomowienie
 
Avatar schism_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 604
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

I jako pierwsza w nowym roku ,piszę...

A raczej dzielę się wrażeniami ;> Wiem,że rZal.ru ,nie mam co robić,jestem zapewne be i nudna aczkolwiek..
New Year Eve rozpoczął się u mnie w chwili przełączenia TVP 3 i ujrzenia wyczynów Thomasa Anders'a (ambitnie ) po czym nastąpiła kolej na Dodę. Odziane w groteskowy obcisły różowy kombinezon i dopięty kok (ale buty,pas i rękawiczki miała niezłe ;] )energetycznie wykonała swoje hity. Mimo wad,przywar (jak każdy ;p)przyznam,że ją lubię.O za głos,charyzmę,siłę przebicia pewność siebie w ogóle. Zwyczajnie podoba mi się taka forma narcyzmu

I nadeszła kolej koncertuuu Goldenów ;D Z matką i jej znajomą dotarłyśmy pod skwer pieszo tą chłodną ,hukiem petard targaną Gdynią.
Na miejscu spory tłum, band grał już drugi z kolei utwór ('Dobra,dobra') niemalże od początku porywając mnie do radosnego tupania (yhh korciło mnie,aby szaleć, nawet pogować pod sceną,ale towarzystwa nań brak ;? ) i dobrego nastroju.
Chłopaki zagrali energetycznie 45-minutową ( ;( ) setlistę, z werwą,pasją. Aż słuchać (przy coverze Boba Marley'a 'Stand Up odpłynęłam )i patrzeć się chciało.
Więc patrzyłam. I zrobiłam ukochaną lustrzanką ze 100 wyraźnych (wreszcie ) zdjęć,z naciskiem na postać gitarzysty *________*
(dzieciatego,zapewne żonatego ale cóż,uczucie nie wybiera )

Irytowała publika. Wiele osób 'z ulicy' wciętych . Blisko nas stała grupka trzech młodzieniaszków chlejących wódę z gwinta,skaczących jak małpy w cyrku, podrywani przez dwie 60-letnie panie,również w stanie wskazującym ,jedna wyglądała na istotę z 'zaburzeniami psychicznymi' zachowała się agresywnie, nagle bez powodu zaczęła szarpać jakiegoś faceta, bo 'ona tu stoi' Taa 4 metry za nim.
Ten błyskotliwie odparł- 'Ja tez tu stoję'
Na domiar tego była z dużym wilczurowatym kundlem i polizei się przyczepiła, z pytaniami :'czy był szczepiony,dlaczego nie ma kagańca'
Na pewno wiedziała o co kaman
Gig się skończył ,konferansjer zapowiedział występ Krawczyka Krzysia ,nam się odechciało i wolnym krokiem przez reprezentacyjną (zaiste.) ulicę miasta powędrowałyśmy z powrotem. Czasem zatrzymałam się przed witryną sklepu 'wyższej półki' z obłędnymi ciuchami,butami,a zwłaszcza sukniami i utyskiwałam na stan konta.
20 min. przed północą zładowałyśmy, tym samym sylwestra (niekoniecznie Stallone_^_) z dwójką C.D , było 'wielkie odliczanie' ,życzenia,symboliczne stuknięcie kieliszkami. Po niecałej porcji szampana Spumante poczułam charakterystyczne ciepło i arcy dobry humorek tudzież atak chichrania .
Potem zjazd,trzęsawka,złość ,acz jak się 6 godzin nie jadło :p klasycznie wszamałam coś słodkiego i czwarte 'kapuczyunko' .

Teraz morzy mnie sen i coś czuję,że trza będzie mu ulec.
Póki co 'podglądam' last.fma niedoszłego byłego, właśnie ten indie boy słucha Iglesiasa młodego na przemian z Crazy Loop'em i,timberlejkiem PussyCat Dolls
Jednymi słowy ;domówka pełną parą.

Poza tym,
Życzę Wam dziewczyny ; Ewuś, Jabłuszko,Malinka, Nefre,Werko,Euph,Monochro me,Hypnotic ,Yerba,Orzeszku,Tamo,Mang o,Agolku ,Toffiee,Izo-W,Lolciu i reszcie,którą pominęłam (wybaczcie słabą pamięć ;>.) Szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia marzeń, zdrowia (najważniejsze ,aby mieć siły do punktu 1.)radości,zabawy,dobrych wyników w nauce (i bez wysiłku ),powodzenia miłości i większego zasobu portfela.


btw. pochwalę się pewnymi tworami abstrakcyjnej -inaczej fotografii ;p

http://img126.imageshack.us/my.php?image=snbr7.jpg

http://img508.imageshack.us/my.php?image=gllke0.jpg


http://img261.imageshack.us/my.php?image=skjw5.jpg
a jak grał..
^^



ps;
Buc (zaiste [sic!] we własnej osobie
-> http://img71.imageshack.us/my.php?image=buczm4.jpg




Edytowane przez schism_
Czas edycji: 2009-01-01 o 02:15
schism_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 08:32   #2626
Spaza
Zakorzenienie
 
Avatar Spaza
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 752
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Witam w Nowym Roku
Spaza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 08:56   #2627
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Spaza Pokaż wiadomość
Witam w Nowym Roku
Witamy Witamy
po 20 zaczelam usilnie szukac wtym domu jakiegos alkoholu,znalazłam wódke o nazwie grappe,grappa zalalam ja pepsi ale byla tak paskudna ze wylalalm
jeszcze sie zdenerwowalam,bo TZ wielce miał nigdzie nie isc(zarzekal sie) a ja dzwonie do niego,tak mi jakos smutno bylo,a tu go nie ma,wyszedł z kolega
"flaszki z kolega wypic nie moge?" nie,nie mozesz,jak cos obiecujesz,to nie mozesz

ogladalam transmisje z berlina na rtlII do 23 gdzie posluchalam sobie jakis deutschlandowskich zespołów, mnie sie podobal jedynie wystep Michaela Mind'a (bo gra jakis rodzaj housa ),potem posluchama troche mp3 o 12 zostalam ogluszona fajerwerkami,siostra wetkneła mi kieliszek z szampanem w dłon,kiedy juz spalam,potrzymalam go chwile,po czym zasnelam nie upiwszy łyka Dobrze ze Mama sie zlitowala i mi go wziela
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it


Edytowane przez orzeszek01
Czas edycji: 2009-01-01 o 11:35
orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 11:24   #2628
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

schism_ - chociaż fajnie było nie ważne że brak towarzystwa do tańczenia ale fajnie było
Spaza - witamy
orzeszku - heheh to musiałaś być nieźle wcięta tym grappe grappa jak usnęłaś żartuję

a ja rozpoczęłam wczoraj w nocy płaczki i płaczę do dzisiaj bo mi jest tragicznie smutno. doszłam do wniosku, że w swoim rodzinnym mieście oprócz ex-faceta, a zarazem mojego dobrego kumpla i najlepszej przyjaciółki od 18stu lat to nie mam nikogo, ze znajomych, wszyscy powyjeżdżali albo się nie odzywają. 20 osobowa ekipa się rozwaliła, normalnie spotkałam 2 dni temu kumpla z tej ekipy, zawsze było buzi buzi i w ogóle, traktowałam go jak brata, on mnie jak siostrę (nieraz po pijaku tak mówił heheh, że się ludzie śmiali, że go na sentymenty zbiera), a teraz nic tylko suche cześć cześć. W Kielcach znajomi 1 + 1 i na imprezę z nimi wbijać nie będę bo mi głupio tak nie do pary. I w ogóle ostatnio tekst : "mi nie przeszkadzają pulchne dziewczyny ale > 65 kg mnie przeraża" mnie dobił, kij z tym że nie znam faceta ale ku... nie liczy się nic tylko trzeba się laską przez kolegami pokazać. idę ryczeć.
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 12:04   #2629
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dzień dobry

Ja bawiłam się suuuuper no, może pomimo niewielkich wpadek znajomych i tego, że mój TŻ był straaasznie zazdrosny o to, że rozmawiałam sobie z kolegą i śmiałam się do niego ... no ale cóż, może troszkę alkohol TŻ-towi uderzył do głowy, bo oboje płakaliśmy, jednak dzisiaj jeszcze sobie z nim poważnie porozmawiam, bo to co on odstawiał było nie do pomyślenia... dobrze, że to było już po północy,a nie przed, całe szczęście ..., bo bym miała całego sylwka zepsutego, a tak to bynajmniej potem jeszcze mnie przepraszał i w ogóle...
Ale tak mi brzuch wydęło, że masakra oby przeszło szybko


Mam nadzieję, że u Was również miło było
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''

Edytowane przez agness51
Czas edycji: 2009-01-01 o 12:05
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 12:16   #2630
Mangolina
Zakorzenienie
 
Avatar Mangolina
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wherever
Wiadomości: 3 242
GG do Mangolina
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Orzeszku - w prawdzie TŻ Ci obiecał, ale to w końcu sylwester, więc można mu to wybaczyć
Schism - dobrze, że impreza się udała Co do Dody, to ja również ją lubię A widzę, że nie każdy potrafi się zorientować, że jej charakterystyczne gadki i zachowania służą promowaniu się "Były niedoszły" - jak ja kocham to określenie Super fotki Ślicznaś, chociaż już to mówiłam - powtórzyć nie zaszkodzi
Malinko- Również miałam taki okres ostatnio, myślę, że w końcu znowu wszystko się odmieni - tak jak u mnie. Nawet miałam mniej bliskich osób niż Ty - mianowicie jedną. Jest mnóstwo sposobów, by nawiązać nowe znajomości. Wiem, że to gadanie już pewnie znasz, ale czy warto zadawać się z osobami, które są tak powierzchowne? Jak widzisz owe 3 wymienione przez Ciebie, nie mają problemu z twymi kilkoma zbędnymi kilogramami, a ludzi idealnych nie ma. Pomijam już fakt, że ładna dziewczyna z Ciebie.

Od Nowego Roku już czas się udzielać na wizażu
Wczoraj spotkałam się ze wspomnianym "egzemplarzem" Gaduła z niego niezła, więc mój problem właściwie odszedł w cień i nawet udało mi się wydusić z siebie prawie wszystko, co planowałam (tak, ja planowałam , ale oczywiście nie było to wszystko, co mówiłam ).
Dochodziłam na umówione miejsce, zobaczyłam względnie podobnego osobnika i już idąc do mnie zarzucił donośne "Czeeeść!!". Musiałybyście mnie widzieć... Ogółem był bardzo sympatyczny, zabawny i...energiczny (ale z racji tego, co robi na co dzień, nic w tym dziwnego).
Ale chyba aż tak tragicznie nie wypadłam, bo odezwał się zaraz jak wrócił na gg, a gdy już mnie nie było smsował ze mną, dopóki nie doszedł na imprezę.

A nowy rok witałam u rodzinki, było całkiem nieźle. Ot sobie standardowy wieczór (i połowa nocy ) sylwestrowy.

Wszystkim plotkarą życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
__________________
Imagine pageant
In my head the flesh seems thicker
Sandpaper tears corrode the film...



...And I need you now somehow, And I need you now somehow.

Edytowane przez Mangolina
Czas edycji: 2009-01-01 o 12:21
Mangolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 17:30   #2631
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

[quote=malinka_86;10293524 a ja rozpoczęłam wczoraj w nocy płaczki i płaczę do dzisiaj bo mi jest tragicznie smutno. doszłam do wniosku, że w swoim rodzinnym mieście oprócz ex-faceta, a zarazem mojego dobrego kumpla i najlepszej przyjaciółki od 18stu lat to nie mam nikogo, ze znajomych, wszyscy powyjeżdżali albo się nie odzywają. .[/quote]

Malinko, nie liczy sie ilosc ale jakosc. Lepiej miec 2 sprawdzonych przyjaciol niz cale grono falszywych/nieszczerych. Jest mnostwo wspanialych i wratosciowych ludzi na swiecie i napewno z czasem nawiazesz nowe znajomosci. Nie martw sie kochana.poza tym masz nas mi tez czasem ciezko tu samej bo kumpele wszystkie w polsce a ja tu i jak jest ciezko to nawet nie ma z kim pogadac..

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Ale tak mi brzuch wydęło, że masakra oby przeszło szybko
przejdzie,przejdzie nie martw sie ciesze sie,ze sie dobrze bawilas

hej laleczki,

witam was wszystkie w 2009 Roku...o rok madrzejsze,piekniejsze,zd olniejsze
Moj wieczor wczoraj mily,obejrzelismy Sylwestra w Dwojce na zmiane z Polsatem(zalezy jaka piosenka byla) i po polnocy poszlismy spac bo oboje zmeczni bardzo bylismy..

Dzis pojechalismy na 1.5 h spacer dookola zalewu,mrozno bylo ale slonce swiecilo i w sumie wrocilismy zmeczeni ale ''odswiezeni''. Potem goraca zupka,kocyk,drzemka i teraz w sumei dopiero zagladam na neta.

jutro do pracy ale jest piatek wiec nie ma tragedii

milego wieczorka!

PS.No i niech se reszta melduje co i jak
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 19:34   #2632
yerba
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 351
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość

witam was wszystkie w 2009 Roku...o rok madrzejsze,piekniejsze,zd olniejsze

hihihihihih


Witajcie Kochane Ja Nowy Rok spędziłam baaaardzo milutko, relaksujac sie w gronie kolezanek. w sumie to siedzialysmy sobie razem od wczoraj do dzis do 19 Sylwester tez byl bardzo udany



Malinko
- słoneczko, nosek do góry . Może pora na nowe znajomości(!) I tego Ci zyczę z okazji Nowego Roku


Jeszcze raz wszystkim szczęśliwego!
yerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 20:55   #2633
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

jutro wstaje o 4 zeby dotrzec do Kolonii a o 8samolot do Katowic,potem do Krakowa jakos dotrzec i do domku,pewnie bede tak kolo 8 wieczorem dopiero...ale zobacze sie z TZ wreszcie
poza tym,wszystko jest do d..

dobranoc
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-01, 22:14   #2634
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Spaza Pokaż wiadomość
moje plany sylwestrowe wczoraj legły w gruzach
no cóż, trudno... może za rok będzie lepiej...
no, ale przynajmniej nie spędzę go sama
a z kim spędziłaś Sylwestra?

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość



Rozważając nad stanem mych znajomości , tylko Ja jak zwykle się staram', jako pierwsza się odzywam,wybiegam z propozycjami odnośnie wyjść et.c ale bez przesady,nagadywania itd a skutek marny, Owszem jest miło,zwłaszcza im Oo Niedawno jednej 'przyjaciółce' wysłałam życzenia świąteczne ona nic, na jej urodziny wykosztowałam się z prezentem, ta wydaje się zapomniała,a o braku finansów mowy być nie może
A gdy to Ja mam jakąś sprawę (z przyzwoitości mam ich mało) to kończy się na znudzonym przytaknięciem jakby mi łaskę robili
Bywa.
Przynajmniej mam lekcję,aby zachować jeszcze większy dystans i nader emocjonalnie nie angażować się w tego typu relacje .
Trochę to puste,instrumentalne ,ale skoro mam obrywać za dobroć to..

no i masz rację w sumie, bo aż szkoda czasami swojego czasu żeby się poświęcać jak i tak inni mają to gdzieś życzę Ci trafienia na prawdziwego przyjaciela

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość



btw. pochwalę się pewnymi tworami abstrakcyjnej -inaczej fotografii ;p

http://img126.imageshack.us/my.php?image=snbr7.jpg

http://img508.imageshack.us/my.php?image=gllke0.jpg


http://img261.imageshack.us/my.php?image=skjw5.jpg
a jak grał..
^^



ps;
Buc (zaiste [sic!] we własnej osobie
-> http://img71.imageshack.us/my.php?image=buczm4.jpg



super fotki chyba wieczorek jednak udany był

Cytat:
Napisane przez malinka_86 Pokaż wiadomość

a ja rozpoczęłam wczoraj w nocy płaczki i płaczę do dzisiaj bo mi jest tragicznie smutno. doszłam do wniosku, że w swoim rodzinnym mieście oprócz ex-faceta, a zarazem mojego dobrego kumpla i najlepszej przyjaciółki od 18stu lat to nie mam nikogo, ze znajomych, wszyscy powyjeżdżali albo się nie odzywają. 20 osobowa ekipa się rozwaliła, normalnie spotkałam 2 dni temu kumpla z tej ekipy, zawsze było buzi buzi i w ogóle, traktowałam go jak brata, on mnie jak siostrę (nieraz po pijaku tak mówił heheh, że się ludzie śmiali, że go na sentymenty zbiera), a teraz nic tylko suche cześć cześć. W Kielcach znajomi 1 + 1 i na imprezę z nimi wbijać nie będę bo mi głupio tak nie do pary. I w ogóle ostatnio tekst : "mi nie przeszkadzają pulchne dziewczyny ale > 65 kg mnie przeraża" mnie dobił, kij z tym że nie znam faceta ale ku... nie liczy się nic tylko trzeba się laską przez kolegami pokazać. idę ryczeć.
wygląda na to Kochana ze po prostu potrzebujesz zmiany towarzystwa... i na pewno nie wszyscy faceci są tacy ograniczeni żeby zwracać uwagę tylko na figurę, zwłaszcza że jesteś naprawdę śliczna

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość

Ja bawiłam się suuuuper no, może pomimo niewielkich wpadek znajomych i tego, że mój TŻ był straaasznie zazdrosny o to, że rozmawiałam sobie z kolegą i śmiałam się do niego ... no ale cóż, może troszkę alkohol TŻ-towi uderzył do głowy, bo oboje płakaliśmy, jednak dzisiaj jeszcze sobie z nim poważnie porozmawiam, bo to co on odstawiał było nie do pomyślenia... dobrze, że to było już po północy,a nie przed, całe szczęście ..., bo bym miała całego sylwka zepsutego, a tak to bynajmniej potem jeszcze mnie przepraszał i w ogóle...
no to świetnie ze imprezka udana a TŻo-wi za chorą zazdrość
Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość



Dochodziłam na umówione miejsce, zobaczyłam względnie podobnego osobnika i już idąc do mnie zarzucił donośne "Czeeeść!!". Musiałybyście mnie widzieć... Ogółem był bardzo sympatyczny, zabawny i...energiczny (ale z racji tego, co robi na co dzień, nic w tym dziwnego).
Ale chyba aż tak tragicznie nie wypadłam, bo odezwał się zaraz jak wrócił na gg, a gdy już mnie nie było smsował ze mną, dopóki nie doszedł na imprezę.

oho, czyżby się coś kroiło
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość




witam was wszystkie w 2009 Roku...o rok madrzejsze,piekniejsze,zd olniejsze
Moj wieczor wczoraj mily,obejrzelismy Sylwestra w Dwojce na zmiane z Polsatem(zalezy jaka piosenka byla) i po polnocy poszlismy spac bo oboje zmeczni bardzo bylismy..
wstać wyspanym po Sylwestrze to też sukces

Cytat:
Napisane przez yerba Pokaż wiadomość


Witajcie Kochane Ja Nowy Rok spędziłam baaaardzo milutko, relaksujac sie w gronie kolezanek. w sumie to siedzialysmy sobie razem od wczoraj do dzis do 19 Sylwester tez byl bardzo udany
zupełnie ni wątpiłam ze ta babska imprezka się uda

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
jutro wstaje o 4 zeby dotrzec do Kolonii a o 8samolot do Katowic,potem do Krakowa jakos dotrzec i do domku,pewnie bede tak kolo 8 wieczorem dopiero...ale zobacze sie z TZ wreszcie
poza tym,wszystko jest do d..

dobranoc
no i widzisz, szybko zleciało a czemu jest do d...?

Szczęśliwego Nowego! (jeszcze raz )

I ja tez melduję ze żyję Sylwester był mega, super, niesamowity wszyscy się poprzebierali, mieliśmy mnóstwo świetnego jedzenia, muzyki i energii do tańczenia (osobiście całą noc parkietu nie opuszczałam, no chyba ze po to żeby się napić ) O północy wszyscy sobie składali życzenia i ogólnie było bardzo przyjaźnie, bezproblemowo i spontanicznie (jak to w akademiku, co chwila ktoś przychodził z innych imprez sie z nami pobawić ) Poszliśmy spać nad ranem, wstaliśmy koło południa, a później wspólne sprzątanie i całe popołudnie jeszcze siedzieliśmy razem i gadaliśmy, co jakiś czas tylko ktoś się zbierał do domu, a ja wróciłam ostatecznie dopiero po 21 Jak będę mieć fotki to coś wrzucę

a dziś muszę odespać bo jestem straaasznie zmęczona dobrze ze chociaż kaca nie miałam

Macie pozdrowienia od Lolci która baluje w Krakowie

dobrej nocki
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 22:23   #2635
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Mango - tylko że ja fakt faktem nie wychodzę nigdzie jak jestem w Kielcach, siedzę piszę pracę, jak chcę gdzieś wyjść to albo buce (chłopaki ode mnie z grupy) pracują do 22 i potem im się nie chce, albo idą z laskami, albo kumpele z facetami i jestem jak 5 koło u wozu i za cholerę dobrze się nie bawię. Niby mam znajomych w Kielcach, ale większość pary pary pary, czuję się jak odrzutek I niby oni nie mają problemów, że jestem "większa niż powinnam" ale większość ludzi w klubach jak wychodzę, to tylko widzę pogardę w oczach facetów bo gruba, bo się tak ubrała, bo w ogóle śmiała przyjść do klubu (kiedyś takich chamów załatwiła, bo mam znajomych ochroniarzy i selekcjonerów - więc potem nie mieli wstępu do klubu) // taki facet to fajny ale ja bym się pewnie wnerwiała, że się narzuca
agolku - No rozumiem Cię ja bym chyba za granicami nie wytrzymała... ale mnie denerwuje nawiązywanie nowych znajomości haha wiem dziwna jestem
yerbuś - może i pora, ale kogo ja mam poznać jak nigdzie nie wychodzę (powód powyżej jak pisałam Mango)
Ewuś - to dlaczego ja spotykam tych ograniczonych?
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-01, 22:33   #2636
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

hej dziewuszki
tak szybciurem noworocznie melduje, ze zyje
sylwester jak na to, ze bylam w pracy uwazam za megaudany Imprezka fajna byla, gscie zadowoleni i usmiechnieci, tance za barem i te sprawy Bylo milo
Minusy - jestem tak zmeczona i obola,ze dzis nie nadaje sie do zycia - bola mnie nogi, palec przytrzasniety drzwiami, boli mnie caly czlowiek...;P Wrocilam dzis do somu przed 7, a wstalam ok. 14
Zaraz klade sie dalej, dzisiejszy dzien przeznaczam w calosci na regenracje, mam nadzieje, ze jutro bede bardziej do zycia

POzdrawiam Was cieplutko, jutro sie odezwe szczegolowiej... wszystkie zdolowane tule podwojnie - bedzie dobrze, a zycie wcale nie jest do d... i nie mozna nawet tak myslec

Ide spatulki bo czuje sie jak zwloki...:P

Buzka kochane, odezwe sie po przebudzeniu jakos
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...



madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 04:24   #2637
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Welcome to New Year !


Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
echhh mi tez moglby sie jakis normalny trafic w koncu:P
Ooj trafi się, nawet nie będziesz wiedziała kiedy.. ; )

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
tia,chudzinka od jutra odchudzam sie pelna para na powaznie,bez zadnych odstepstw ani grzeszkow,musze zgubic 10kg.Wszystko mi sie wylewa,bleeh
Bylam w rossmanie,kupilam sobie perfumy pumy czerwone-slicznie pachna
a dla Mamy Gabriele Sabatini takie pomaranczow-tez sliczne.
Troche Wam zazdroszcze ze gdzies idziecie... ale co tam,przezyje

Tamo- gratuluje TZ i polubienia przez rodin mnie tez (chyba ) rodzinka TZ lubi
Bardzo się cieszę, że Ciebie lubią, Tak powinno być
Kochana.. 10 kg ? Wszystko Ci się wylewa ?! O Boże.. co Ty piszesz w ogole ?!!

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Tamuś-Krótko mówiąc szykuje się radosny krok w Nowy Rok xD
Oj tak Kochana, oj taaaak ! : D

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
Madame, Agness,Schism,Mango,Yerba ,malinka,Tamus,Iza i wszystkie ktore sa ale z powodu chwilowego zacmienia umyslowego ominelam - jeszcze raz wspanialego Nowego Roku i badzcie tu zawsze
Dziękuje Kochana ; *

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
osobne zyczenia dla Orzeszka bo przy okazji musze na cos zwrocic uwage. Orzeszku, jak ty naprawde szczerze wierzysz,ze musisz 10 kg zrzucic to zycze Ci zebys w nowym roku znalazla dobrego specjaliste,ktory ci wybije z glowy ten pomysl..Nie grzesz dziewczyno. zycze Ci wspanialej zabawy i wiecej dystansu do samej siebie w przyszlym roku
Dokładnie...

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
I nadeszła kolej koncertuuu Goldenów ;D Z matką i jej znajomą dotarłyśmy pod skwer pieszo tą chłodną ,hukiem petard targaną Gdynią.
Na miejscu spory tłum, band grał już drugi z kolei utwór ('Dobra,dobra') niemalże od początku porywając mnie do radosnego tupania (yhh korciło mnie,aby szaleć, nawet pogować pod sceną,ale towarzystwa nań brak ;? ) i dobrego nastroju.
Chłopaki zagrali energetycznie 45-minutową ( ;( ) setlistę, z werwą,pasją. Aż słuchać (przy coverze Boba Marley'a 'Stand Up odpłynęłam )i patrzeć się chciało.
Więc patrzyłam. I zrobiłam ukochaną lustrzanką ze 100 wyraźnych (wreszcie ) zdjęć,z naciskiem na postać gitarzysty *________*
(dzieciatego,zapewne żonatego ale cóż,uczucie nie wybiera )

Irytowała publika. Wiele osób 'z ulicy' wciętych . Blisko nas stała grupka trzech młodzieniaszków chlejących wódę z gwinta,skaczących jak małpy w cyrku, podrywani przez dwie 60-letnie panie,również w stanie wskazującym ,jedna wyglądała na istotę z 'zaburzeniami psychicznymi' zachowała się agresywnie, nagle bez powodu zaczęła szarpać jakiegoś faceta, bo 'ona tu stoi' Taa 4 metry za nim.
Ten błyskotliwie odparł- 'Ja tez tu stoję'
Na domiar tego była z dużym wilczurowatym kundlem i polizei się przyczepiła, z pytaniami :'czy był szczepiony,dlaczego nie ma kagańca'
Na pewno wiedziała o co kaman
Gig się skończył ,konferansjer zapowiedział występ Krawczyka Krzysia ,nam się odechciało i wolnym krokiem przez reprezentacyjną (zaiste.) ulicę miasta powędrowałyśmy z powrotem. Czasem zatrzymałam się przed witryną sklepu 'wyższej półki' z obłędnymi ciuchami,butami,a zwłaszcza sukniami i utyskiwałam na stan konta.
20 min. przed północą zładowałyśmy, tym samym sylwestra (niekoniecznie Stallone_^_) z dwójką C.D , było 'wielkie odliczanie' ,życzenia,symboliczne stuknięcie kieliszkami. Po niecałej porcji szampana Spumante poczułam charakterystyczne ciepło i arcy dobry humorek tudzież atak chichrania .
Potem zjazd,trzęsawka,złość ,acz jak się 6 godzin nie jadło :p klasycznie wszamałam coś słodkiego i czwarte 'kapuczyunko' .

Teraz morzy mnie sen i coś czuję,że trza będzie mu ulec.
Póki co 'podglądam' last.fma niedoszłego byłego, właśnie ten indie boy słucha Iglesiasa młodego na przemian z Crazy Loop'em i,timberlejkiem PussyCat Dolls
Jednymi słowy ;domówka pełną parą.
Kurcze, ogólnie to zazdroszcze Ci tego, ze w Twoim miejscu zamieszkania coś się dzieje.. u mnie jest totalna nuda.. Ogolnie odnosze wrażenie, że miałaś dość przyjemnego sylwka, mimo, że w niekoniecznie duzym gronie ; ) Buziaki Kochana

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Poza tym,
Życzę Wam dziewczyny ; Ewuś, Jabłuszko,Malinka, Nefre,Werko,Euph,Monochro me,Hypnotic ,Yerba,Orzeszku,Tamo,Mang o,Agolku ,Toffiee,Izo-W,Lolciu i reszcie,którą pominęłam (wybaczcie słabą pamięć ;>.) Szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia marzeń, zdrowia (najważniejsze ,aby mieć siły do punktu 1.)radości,zabawy,dobrych wyników w nauce (i bez wysiłku ),powodzenia miłości i większego zasobu portfela.
Dziekuje i Wzajemnie, wszystkiego najlepszego w nowym roku !!

Cytat:
Napisane przez malinka_86 Pokaż wiadomość
a ja rozpoczęłam wczoraj w nocy płaczki i płaczę do dzisiaj bo mi jest tragicznie smutno. doszłam do wniosku, że w swoim rodzinnym mieście oprócz ex-faceta, a zarazem mojego dobrego kumpla i najlepszej przyjaciółki od 18stu lat to nie mam nikogo, ze znajomych, wszyscy powyjeżdżali albo się nie odzywają. 20 osobowa ekipa się rozwaliła, normalnie spotkałam 2 dni temu kumpla z tej ekipy, zawsze było buzi buzi i w ogóle, traktowałam go jak brata, on mnie jak siostrę (nieraz po pijaku tak mówił heheh, że się ludzie śmiali, że go na sentymenty zbiera), a teraz nic tylko suche cześć cześć. W Kielcach znajomi 1 + 1 i na imprezę z nimi wbijać nie będę bo mi głupio tak nie do pary. I w ogóle ostatnio tekst : "mi nie przeszkadzają pulchne dziewczyny ale > 65 kg mnie przeraża" mnie dobił, kij z tym że nie znam faceta ale ku... nie liczy się nic tylko trzeba się laską przez kolegami pokazać. idę ryczeć.
Faceta ?! To nie facet, a frajer, idiota i dupek jakich mało !! Olewaj Malinko takich
typów, bo to puste, meskie laleczki (Chucky^^) które niby patrzą tylko na wygląd, ale jak przyjdzie co do czego to wcale nie wiążą się z mega szczupłymi i pięknymi dziewczynami.. Co za koleś, no nie moge..l niech się cieszy, ze nie trafił na mnie, bo pocisk mialby nieziemnski !
Olej kochana

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Ja bawiłam się suuuuper no, może pomimo niewielkich wpadek znajomych i tego, że mój TŻ był straaasznie zazdrosny o to, że rozmawiałam sobie z kolegą i śmiałam się do niego ... no ale cóż, może troszkę alkohol TŻ-towi uderzył do głowy, bo oboje płakaliśmy, jednak dzisiaj jeszcze sobie z nim poważnie porozmawiam, bo to co on odstawiał było nie do pomyślenia... dobrze, że to było już po północy,a nie przed, całe szczęście ..., bo bym miała całego sylwka zepsutego, a tak to bynajmniej potem jeszcze mnie przepraszał i w ogóle...
Cieszę, się, że sie dobrze bawiłas ; D A co do zazdrosci.. skąd ja to znam.. moj TŻ bardzo jest zazdrosny, ale ja lubie to Choć przesada jest męcąca..

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Od Nowego Roku już czas się udzielać na wizażu
Wczoraj spotkałam się ze wspomnianym "egzemplarzem" Gaduła z niego niezła, więc mój problem właściwie odszedł w cień i nawet udało mi się wydusić z siebie prawie wszystko, co planowałam (tak, ja planowałam , ale oczywiście nie było to wszystko, co mówiłam ).
Dochodziłam na umówione miejsce, zobaczyłam względnie podobnego osobnika i już idąc do mnie zarzucił donośne "Czeeeść!!". Musiałybyście mnie widzieć... Ogółem był bardzo sympatyczny, zabawny i...energiczny (ale z racji tego, co robi na co dzień, nic w tym dziwnego).
Ale chyba aż tak tragicznie nie wypadłam, bo odezwał się zaraz jak wrócił na gg, a gdy już mnie nie było smsował ze mną, dopóki nie doszedł na imprezę.

A nowy rok witałam u rodzinki, było całkiem nieźle. Ot sobie standardowy wieczór (i połowa nocy ) sylwestrowy.
Oj Siostro, Ty to masz wesoło.. ciągle rozrywana przez tych chłopakow jestes,, A ja Ci życzę znalezienia tego jednego - jedynego.. ; *

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
I ja tez melduję ze żyję Sylwester był mega, super, niesamowity wszyscy się poprzebierali, mieliśmy mnóstwo świetnego jedzenia, muzyki i energii do tańczenia (osobiście całą noc parkietu nie opuszczałam, no chyba ze po to żeby się napić ) O północy wszyscy sobie składali życzenia i ogólnie było bardzo przyjaźnie, bezproblemowo i spontanicznie (jak to w akademiku, co chwila ktoś przychodził z innych imprez sie z nami pobawić ) Poszliśmy spać nad ranem, wstaliśmy koło południa, a później wspólne sprzątanie i całe popołudnie jeszcze siedzieliśmy razem i gadaliśmy, co jakiś czas tylko ktoś się zbierał do domu, a ja wróciłam ostatecznie dopiero po 21 Jak będę mieć fotki to coś wrzucę
Ahh Ty tancerko Super, że sylwek udany.. cały rok taki będzie, zobaczysz a Ty za co się przebrałaś ?

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
hej dziewuszki
tak szybciurem noworocznie melduje, ze zyje
sylwester jak na to, ze bylam w pracy uwazam za megaudany Imprezka fajna byla, gscie zadowoleni i usmiechnieci, tance za barem i te sprawy Bylo milo
Minusy - jestem tak zmeczona i obola,ze dzis nie nadaje sie do zycia - bola mnie nogi, palec przytrzasniety drzwiami, boli mnie caly czlowiek...;P Wrocilam dzis do somu przed 7, a wstalam ok. 14
Zaraz klade sie dalej, dzisiejszy dzien przeznaczam w calosci na regenracje, mam nadzieje, ze jutro bede bardziej do zycia
A widzisz Kochana, własnie obalasz stereotyp, że w pracy nie można się dobrze bawić.. : D



Melduję, że żyje ! (ledwie bo ledwie, ale jednak) : D
Mój Sylwester minął.. cudownie Ogólnie gdy TŻ przyjechał po nie w środe o 17.30 tak rozstałam się z nim ponad godzine temu (przed 4 rano ).. Normlanie spędziłam z nim tyle czasu, że ojeeeej ! i w ogóle mi się nie nudzilo, a nawet wprost przeciwnie, najlepiej bym się z nim nie rozstawała.. No, ale wracając do Sylwka... Było lepiej niż myślałam.. ogolnie wpadła moja kumpela najlepsza z klasy i tak się wybawiłam, wytanczyłam, ze masakra (Ależ ten mój TŻ tańczy ) nie obyło się jednak bez lekkiego 'zgonu', pierwszy raz w zyciu zdazylo mi sie takie cos - pomieszanie alkoholi, praktycznie nie jedząc przy tym zrobiło swoje.. ogólnie, musialam się chwile przespać :P Ale TŻ sie mną zajął, był mega czuły i w ogóle dbał o mnie, ale potem mi juz było lepiej na szczęscie... do domu wróciłam w czwartek o 12 :P ale rodzice nic nawet nie powiedzieli, ufają mi, więc wiecie.. : )
co do samego faktu nadejścia Nowego Roku to.. no coś cudownego, pierwszy taki Sylwester w moim zyciu. Jego pocałunek + zyczenia "dużo miłości i bycia ze mną.." - cudowne Poza tym to.. po raz pierwszy od rozstania z tym moim powaznym tż (czyli od ponad 2 lat.. bo w czasie tych 2 lat miałam chlopakow, alle nigdy nie bylo tak jak teraz, nie angazowalam sie) zakochałam się !... Miałam ostatnio tylu chłopakow, a do żadnego nie czułam tego co do obecnego.. ogólnie jestem w ogromnym szoku, on tez.. Ojjj Dziewczynki jestem szczęśliwa !! sama w to nie wierze, ale.. aaahhhh tam... szkoda tylko, ze niedlugo szkoła i czas wrócic do rzeczywistości, ale dam rade : D nie ma innej opcji ; ) Oj nie wiem czy się kłaść w ogole, nie opłaca się chyba.. spałam godzinke obok tż`ta więc może mi starczy, bo w sumie śpiąca nie jestem No to ja kończe moje wywody i jeszcze raz SZCZĘŚCLIWRGO, PRZEPEŁNIONEGO MILOŚCIĄ NOWEGO ROKU !! ; * : D



a tak jeszcze dodam.. jesli to prawda, że jaki nowy rok, taki cały rok, to przyznam, ze moj rok bedzie cudownyyyy !



Miłego dnia
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-02, 11:17   #2638
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

tamo - a prawda jest taka, że wcale przystojny nie jest... odezwał się na fotce hahah nawet zapomniałam, że mam tam konto i zbiera same niskie oceny bo ma mega wymagania "bo jeśli daje wyżej niż 8 to już coś" hahah nie no spoko. Olałam gościa ale jak słyszę takie coś to po prostu cycki mi opadają // tamo taki tż to skarb trzymaj go i zakop gdzieś, bo Ci ukradną
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 12:31   #2639
yerba
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 351
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Malinko - Jak nie wychodzisz z domu, to moze zapisz sie na jakis kurs? Zawsze to okazja, zeby poznac nowych ludzi. Po lekcjach angielskiego mozna myknac gdzies na kawe czy cos. W sumie ja tez nie lubie "na sile" szukac okazji do poznania kogos nowego, ale to sie samo dzieje. Trzeba tylko wyjsc z domu..

Ewuś - ciesze sie, ze imprezka udana


Ja dzis spalam do 12 W sumie poszlam wczoraj znow pozno spac, a sylwester jeszcze nie odespany, bo wczoraj wstalysmy dosc wczesnie . Teraz czekam az skonczy sie pranie i chyba pomkne na poszukiwanie jakichs butow . Bo ciagle jeszcze nie wybralam sie na planowane od dawna zakupy .

Milego dnia Lasiczki
yerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-02, 12:41   #2640
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

yerbus - byłam na niemieckim w tamtym i tym roku, i zawsze osoby pracujące lub nie z Kielc i każdy po kursie albo w samochód albo w busa i do domu... taka mega lipa wiem szczęście to ja mam
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.