Świadkowie Jehowy-prawda

[asia0282]

Napisane przez Elliannia

Ale jest tez że mamy ją pić.

Więc jak będzie?
Traktujemy wszystko, co jest napisane interpretując to jako symbol, czy też wszystko bierzemy dosłownie?

A jeżeli bierzemy dosłownie tylko niektóre rzeczy, to na jakiej podstawie są one wybrane do tego, żeby je interpretować dosłownie, że akurat te dosłownie, a dwa zdania dalej już jako symbol?

no dobra to pomysl teraz logicznie:Jezus powiedzial pijcie moja krew nie mowil o innej krwi tylko o swojej w jaki sposob moglibysmy zdobyc jego krew skoro on juz nie ma ciala bo jest w niebie. Temat krwi jest ogolnie zle odbierany przez ludzi ale ja cos znalazlam podam Wam potem cos na temat krwi.

[asia0282]

Napisane przez Wyrak

No wlasnie o tym wciaz mowimy: ze takie odwracanie sie od rodziny jest absurdalne i ze nie jest to nigdzie nakazane w Biblii, ergo - SJ sa z nia w sprzecznosci.

Podbijam pytanie, dlaczego jedne teksty sa traktowane doslownie, a inne jako symbole?

bo to zalezy w jaki sposob jest to napisane juz nizej odpisalam ze nawet jezeli uwazacie ze mielibysmy spozywac krew Jezusa to byloby to niemozliwe przeciez Jezus nie ma ciala a co za tym idzie nie ma tez krwi bo jest z Bogiem w niebie. Jakbysmy mieli ja zdobyc???

[Queen Of The Damned]

Napisane przez Elliannia

Z tego jak się chwaliłą choinką zeszłoroczną i tegoroczną wnioskuję, że jej rodzice nie są śj

U mnie w rodzinie tylko ja jestem Świadkiem Jehowy. Moi rodzice nie są Świadkami, mama nie żyje, a tata jest za granicą.
Eva ID przepraszam jeśli Cię uraziłam, ale chodziło mi głównie o to "a z tymi, którzy ukrywają kim są, nie wchodzę" bo tak naprawdę nie wiem kto siedzi po tej drugiej stronie monitora, może równie dobrze to być wykluczony Świadek, z którym nie należy rozmawiać. Po za tym zauważyłam, że zamiast chcieć czegoś się dowiedzieć, niektórzy dążą do tego by zdeptać z błotem Świadków Jehowy ... ale to tylko takie moje odczucie, być może się mylę.

[asia0282]

Napisane przez Elliannia

Ona chyba pisała że jest, w każdym razie tak mi mignęło gdzieś




Jak poczeka i poprzebywa z śj jeszcze trochę, to będzie musiała się liczyć z tym ze w końcu jej powiedzą jaka jej rodzina jest zła i pogańska, więc po ca ma ją szanować, kochać, po co w ogóle z nią przebywać, skoro można z śj? Tak jak New Age

Mi nikt ciemnoty nie probowal wcisnac puki co i nawet jakby sie taki znalazl to nie da rady bo ja czytam na wlasna reke biblie w domu sprawdzam wszystko

[aniko 23]

Napisane przez Queen Of The Damned

U mnie w rodzinie tylko ja jestem Świadkiem Jehowy. Moi rodzice nie są Świadkami, mama nie żyje, a tata jest za granicą.
Eva ID przepraszam jeśli Cię uraziłam, ale chodziło mi głównie o to "a z tymi, którzy ukrywają kim są, nie wchodzę" bo tak naprawdę nie wiem kto siedzi po tej drugiej stronie monitora, może równie dobrze to być wykluczony Świadek, z którym nie należy rozmawiać. Po za tym zauważyłam, że zamiast chcieć czegoś się dowiedzieć, niektórzy dążą do tego by zdeptać z błotem Świadków Jehowy ... ale to tylko takie moje odczucie, być może się mylę.

nikt tu nie jest od tego zeby mieszac drugiego z blotem

jesli wy zarzucacie katolikom ze niewlasciwie interpretuja Pisma i wytykacie niescislosci my doszukujemy sie tego samego u was ...a ze daja sie one zauwazyc od razu i nie trzeba dlugo szukac stwarza to okolicznosci szybkiej riposty.

choinka i ŚJ no prosze cie...

[Elliannia]

Napisane przez asia0282

no dobra to pomysl teraz logicznie:Jezus powiedzial pijcie moja krew nie mowil o innej krwi tylko o swojej w jaki sposob moglibysmy zdobyc jego krew skoro on juz nie ma ciala bo jest w niebie. Temat krwi jest ogolnie zle odbierany przez ludzi ale ja cos znalazlam podam Wam potem cos na temat krwi.

To może chodziło mu o to, żeby non stop pić wino

Poza tym powiedział 'Na moją pamiątkę', więc zdawał sobie sprawę, że to nie jego krew trzeba będzie pić

Asiu, cieszę się bardzo że Ty jako jedyna z dziewcząt, które udzielały się w wątku, sama formułujesz wypowiedzi, i jednak używasz samodzielnego myślenia, i liczę na to że w pewnym momencie zrozumiesz, że nie wszystko można interpretować tak, jak robi to strażnica, że do interpretacji słów biblijnych należy podchodzić z pewnym przymrużeniem oka, bo jednak Biblia powstawała w czasach, kiedy postęp techniczny, medyczny, postęp ogółem nie był tak zaawansowany jak teraz.

I po prostu szczerze wątpię, by ów zakaz przelewania krwi odnosił się do transfuzji, do ratowania życia. Bo jednak Jezus swoim postępowaniem, swoim poświęceniem dla nas udowodnił, że dla niego i jego Ojca życie ludzkie, zarówno wieczne jak i doczesne, jest skarbem, o który należy dbać i szanować, i naprawdę nie uważam żeby miał komukolwiek za złe transfuzję, która ani dawcy krwi, ani biorcy nie czyni krzywdy. Moim zdaniem przelewanie krwi oznacza zabicie kogoś, często określa się wojny i walki takim określeniem jak 'przelewanie krwi'. A transfuzja to co innego, transfuzja to dzielenie się swoją krwią, swoim życiem - nie uważasz ze to jest miłosierne? Moim zdaniem to jest czynienie dobra, i ani Jezus ani Bóg nie będą traktowali tego jako przelewania krwi w sensie uśmiercania

Ja sama jestem honorowym krwiodawcą i cieszę się, że moja krew może uratować komuś życie - i wierzę w to, że przy Sądzie Ostatecznym Bóg popatrzy na to przez taki pryzmat właśnie, nie przelewałam krwi żeby komuś zaszkodzić, żeby kogoś zabić - ale po to, żeby mu dać życie, kawałek swojego życia - bo krew jest życiem. A skoro ja jej mam wystarczająco, to dlaczego mam się nią nie podzielić z potrzebującym? To tak jak z jedzeniem

[asia0282]

Napisane przez Elliannia

Kochana, z tego co zrozumiałam, to Ty dopiero niedawno do nich dołączyłaś, nie byłaś od małego poddawana temu co reszta, więc jeszcze musisz poczekać aż pojawią się zakazy i nakazy

W New Age też na początku miło i dobrze, a później?

Wlasciwie od malego znam te religie ze wzgledu na mojego tate przekonalam sie do niej bo wiem jak on sie zmienil na lepsze jak zaczal z nimi studiowac. Przestal pic w nadmiarze i szlajac sie z kumplami. Stal sie bardziej opanowany.

[asia0282]

Napisane przez aniko 23

nikt tu nie jest od tego zeby mieszac drugiego z blotem

jesli wy zarzucacie katolikom ze niewlasciwie interpretuja Pisma i wytykacie niescislosci my doszukujemy sie tego samego u was ...a ze daja sie one zauwazyc od razu i nie trzeba dlugo szukac stwarza to okolicznosci szybkiej riposty.

choinka i ŚJ no prosze cie...

To jest ciezko wytlumaczyc tak na odleglosc dobrze byloby usiasc rarem Ty ze swoja biblia ktos by mial biblie swiadkow i wtedy porywnywac i interpretowac

[Elliannia]

Napisane przez asia0282

Mi nikt ciemnoty nie probowal wcisnac puki co i nawet jakby sie taki znalazl to nie da rady bo ja czytam na wlasna reke biblie w domu sprawdzam wszystko

Bardzo się cieszę, że mimo wszystko starasz się na własną rękę coś zrozumieć i doczytać, nie tylko zobowiązana sugestiami strażnicy. Liczę jeszcze na to, że znajdziesz kilka punktów, z którymi się zgadzać nie będziesz, i one dadzą Ci do myślenia na tyle, że zaczniesz szukać jeszcze głębiej i jeszcze dalej

Napisane przez aniko 23

nikt tu nie jest od tego zeby mieszac drugiego z blotem

jesli wy zarzucacie katolikom ze niewlasciwie interpretuja Pisma i wytykacie niescislosci my doszukujemy sie tego samego u was ...a ze daja sie one zauwazyc od razu i nie trzeba dlugo szukac stwarza to okolicznosci szybkiej riposty.

choinka i ŚJ no prosze cie...

Dokładnie, na obie sprawy dokładnie po dwakroć

[Queen Of The Damned]

Napisane przez aniko 23

nikt tu nie jest od tego zeby mieszac drugiego z blotem

jesli wy zarzucacie katolikom ze niewlasciwie interpretuja Pisma i wytykacie niescislosci my doszukujemy sie tego samego u was ...a ze daja sie one zauwazyc od razu i nie trzeba dlugo szukac stwarza to okolicznosci szybkiej riposty.

choinka i ŚJ no prosze cie...

Nie rozumiem co miałaś na myśli przez to "prosze cie..." . Jak co roku rodzina ubierała choinkę i miałam zdjęcia na komputerze.Czy to coś złego, że wstawiłam je na forum gdzie można było wklejać zdjęcia choinek ??

[Elliannia]

Napisane przez asia0282

Wlasciwie od malego znam te religie ze wzgledu na mojego tate przekonalam sie do niej bo wiem jak on sie zmienil na lepsze jak zaczal z nimi studiowac. Przestal pic w nadmiarze i szlajac sie z kumplami. Stal sie bardziej opanowany.

Nie był to post do Ciebie, ale do Queen Of The Damned (swoją drogą ciekawy wampirzy nick ^^).

Cieszę się że na Twojego tatę to tak podziałało, ale obawiam się że jednocześnie w sytuacji zagrożenia Twojego życia nie podszedłby do transfuzji jako kochający ojciec, ale jako świadek jehowy.

Podobne uspokojenie i opanowanie można znaleźć też w innych religiach, które nie robią ludziom przysłowiowego prania mózgu, tak samo we wschodnich systemach filozoficznych.

[aniko 23]

Napisane przez Queen Of The Damned

Nie rozumiem co miałaś na myśli przez to "prosze cie..." . Jak co roku rodzina ubierała choinkę i miałam zdjęcia na komputerze.Czy to coś złego, że wstawiłam je na forum gdzie można było wklejać zdjęcia choinek ??

a czy ŚJ nie maja zakazu noszenia badz posiadania symboli swiatecznych jako wyrazu bałwochwalstwa???

[Elliannia]

Napisane przez aniko 23

a czy ŚJ nie maja zakazu noszenia badz posiadania symboli swiatecznych jako wyrazu bałwochwalstwa???

Oczywiście że mają.
Pani która sobie u nas w domu dorabia sprzątając, jest śj, i powiedziała że nie może nam pomóc przy ubieraniu choinki, przy jej znoszeniu, znoszeniu bombek ze strychu też nie, bo to niezgodne z tym co wyznają śj

[asia0282]

macie stronke o krwi wejdzcie w google i wklejcie to wam znajdzie

Transfuzja Krwi - Ukrywane Fakty - Krwiopijczy Biznes i Skutki Uboczne

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Wyrak

Alez ona jest na 100% SJ, przynajmniej sama sie tak deklaruje:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=624

Napisane przez Elliannia

Ona chyba pisała że jest, w każdym razie tak mi mignęło gdzieś

No i wszystko ładnie, pięknie, ale jak to się ma do tego: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...+damned&page=8

To umówmy się: albo w tym wątku piszemy prawdę, albo kłamiemy Bo skoro dyskusja miała być ze ŚJ, to z nimi chciałabym polemizować o ich organizacji, a nie z kimś, kto się podszywa No i - jako ŚJ powinna wyrzec się natychmiast rodziców, ponieważ oni jak wyraźnie widać nie są ŚJ, czyż nie? I znów - LOGIKA. A raczej jej brak.

Napisane przez asia0282

bylo pytanie ktos sie pytal czy swiadkowie sa wegetarianami bo w miesie jest krew to odpowiedzialam ze krew miala byc "wycisnieta" z miesa i dopiero mozna bylo sporzywac mieso. W nowym testamencie jest ze ludzie mieli sie wstrzymywac od krwi.

Rozumiem, że współcześni ŚJ kupują surowe mięso i sami przyrządzają wędliny i wszystkie potrawy z mięsa z krwi odciśniętego?

[asia0282]

Napisane przez Elliannia

Nie był to post do Ciebie, ale do Queen Of The Damned (swoją drogą ciekawy wampirzy nick ^^).

Cieszę się że na Twojego tatę to tak podziałało, ale obawiam się że jednocześnie w sytuacji zagrożenia Twojego życia nie podszedłby do transfuzji jako kochający ojciec, ale jako świadek jehowy.

Podobne uspokojenie i opanowanie można znaleźć też w innych religiach, które nie robią ludziom przysłowiowego prania mózgu, tak samo we wschodnich systemach filozoficznych.

no to sorry ze odpowiedzialam nie doczytalam ze nie byl do mnie

[Eva ID]

Napisane przez Queen Of The Damned

U mnie w rodzinie tylko ja jestem Świadkiem Jehowy. Moi rodzice nie są Świadkami, mama nie żyje, a tata jest za granicą.
Eva ID przepraszam jeśli Cię uraziłam, ale chodziło mi głównie o to "a z tymi, którzy ukrywają kim są, nie wchodzę" bo tak naprawdę nie wiem kto siedzi po tej drugiej stronie monitora, może równie dobrze to być wykluczony Świadek, z którym nie należy rozmawiać. Po za tym zauważyłam, że zamiast chcieć czegoś się dowiedzieć, niektórzy dążą do tego by zdeptać z błotem Świadków Jehowy ... ale to tylko takie moje odczucie, być może się mylę.

Dokładnie podałaś cytat (Psalm 26:4; 1-1b)

Nie zasiadam z ludźmi fałszywymi
ani z niegodziwymi się nie spotykam.

Nie gniewam się, ale ładne to nie było.

Nie jestem i nigdy nie byłam Świadkiem Jehowy, jestem Katoliczką i Pismo Święte nie jest mi obce, często po Nie sięgam.


Nie popieram zakazu rozmowy z KIMKOLWIEK, jestem osobą otwartą na wszelkie merytoryczne dyskusje.


Mieszkam w krajach islamskich i właśnie dlatego, aby zrozumieć tych ludzi kupiłam i kilka lat temu przeczytałam Koran, jest nadal w mojej biblioteczce.



Ktoś z mojej rodziny odszedł od Kościoła i przystąpił do Świadków Jehowy, dlatego przeczytałam bardzo dużo materiałów na temat i wyrobiłam sobie własne zdanie.


Mam możliwość rozmawiać z Chrześcijanami z Egiptu, Syrii, Libanu, Iraku a także z innych krajów i odłamów, wymieniamy się poglądami i nikt nigdy nie powiedział, że nie wolno mu rozmawiać z kimś o innej wierze.


Rozmawiałam wielokrotnie z Muzułmanami szyitami i sunnitami, z różnych krajów.



Wiesz, można zauważyć, że Prawdziwe Religie, takie jak: Judaizm, Chrześcijaństwo, Islam, Buddyzm.... nie negują nikogo, są otwarte na Dialog w imię Pokoju, Wolności i Zrozumienia ... to organizacje o charakterze sekt są agresywne i nie uznają nikogo do rozmów oprócz swoich współwyznawców, ba nawet nie podają innym ręki, a te skrajne są przepełnione tak fanatyczną nienawiścią, że są w stanie zabić kogoś tylko dlatego, że ma inne poglądy.

[asia0282]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10354162]No i wszystko ładnie, pięknie, ale jak to się ma do tego: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...+damned&page=8

To umówmy się: albo w tym wątku piszemy prawdę, albo kłamiemy Bo skoro dyskusja miała być ze ŚJ, to z nimi chciałabym polemizować o ich organizacji, a nie z kimś, kto się podszywa No i - jako ŚJ powinna wyrzec się natychmiast rodziców, ponieważ oni jak wyraźnie widać nie są ŚJ, czyż nie? I znów - LOGIKA. A raczej jej brak.




Rozumiem, że współcześni ŚJ kupują surowe mięso i sami przyrządzają wędliny i wszystkie potrawy z mięsa z krwi odciśniętego?[/QUOTE]
Jja sie nie podszywam bo przeciez powiedzialam ze nie jestem swiadkiem ale mam pewna wiedze na ten temat, ktora mi przekazali no dobra jesli chcecie to nie musze z Wami dyskutowac. Chcialam tylko wam pomoc zrozumiec i pisac wlasnymi slowami, bo oskarzylisci dziewczyny ze rzucaja cytatami z biblii mimo ze w taki sposob lepiej Wam udowodnia, ze to prawda, bo pokazuja Wam slowo Boze

[Wyrak]

Napisane przez asia0282

macie stronke o krwi wejdzcie w google i wklejcie to wam znajdzie

Transfuzja Krwi - Ukrywane Fakty - Krwiopijczy Biznes i Skutki Uboczne

A co ma piernik do wiatraka? Rozmawiamy o twierdzeniu SJ ze potepiaja transfuzje krwi, bo Biblia tego zakazuje, powyzsze do tego tematu sie z tego co widze nie odnosi.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10354162]No i wszystko ładnie, pięknie, ale jak to się ma do tego: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...+damned&page=8

To umówmy się: albo w tym wątku piszemy prawdę, albo kłamiemy Bo skoro dyskusja miała być ze ŚJ, to z nimi chciałabym polemizować o ich organizacji, a nie z kimś, kto się podszywa No i - jako ŚJ powinna wyrzec się natychmiast rodziców, ponieważ oni jak wyraźnie widać nie są ŚJ, czyż nie? I znów - LOGIKA. A raczej jej brak.

Rozumiem, że współcześni ŚJ kupują surowe mięso i sami przyrządzają wędliny i wszystkie potrawy z mięsa z krwi odciśniętego?[/quote]

Z tego co ona twiedzi, to ona jest SJ, rodzice nie. Z brakiem logiki sie zgadzam.


Asia0282, jak samodzielnie dochodzisz do wnioskow, to poczytaj sobie i sie zastanow, czy twierdzenie SJ o tym, ze Jezus nie jest Bogiem jest zgodne z Biblia:

1 Na początku było Słowo,

a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.
4 W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
5 a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
6 Pojawił się człowiek posłany przez Boga -
Jan mu było na imię.
7 Przyszedł on na świadectwo,
aby zaświadczyć o światłości,
by wszyscy uwierzyli przez niego.
8 Nie był on światłością,
lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.
9 Była światłość prawdziwa,
która oświeca każdego człowieka,
gdy na świat przychodzi5.
10 Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat Go nie poznał.
11 Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi,
tym, którzy wierzą w imię Jego -
13 którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili.
14 A Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy.

J 1,1-14

30 Ja i Ojciec jedno jesteśmy».

J 10,30

37 Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! 38 Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu».

J 10,37-38

28 Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!» 29 Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».

J 20,28-29

8 Do Syna zaś:

Tron Twój, Boże na wieki wieków,
berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego.
9 Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość,
dlatego namaścił Cię, Boże, Bóg Twój
olejkiem radości bardziej niż Twych towarzyszy.

Hbr 1,8-9

13 oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa

Tyt 2,13

1 Szymon Piotr, sługa i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy dzięki sprawiedliwości Boga naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, otrzymali wiarę równie godną czci jak i nasza: 2 Łaska wam i pokój niech będą udzielone obficie przez poznanie Boga i Jezusa, Pana naszego!

3 Tak samo Boska Jego wszechmoc udzieliła nam tego wszystkiego, co się odnosi do życia i pobożności, przez poznanie Tego, który powołał nas swoją chwałą i doskonałością. 4 Przez nie zostały nam udzielone drogocenne i największe obietnice, abyście się przez nie stali uczestnikami Boskiej natury1, gdy już wyrwaliście się z zepsucia [wywołanego] żądzą na świecie. 5 Dlatego też właśnie wkładając całą gorliwość, dodajcie do wiary waszej cnotę, do cnoty poznanie, 6 do poznania powściągliwość, do powściągliwości cierpliwość, do cierpliwości pobożność, 7 do pobożności przyjaźń braterską, do przyjaźni braterskiej zaś miłość. 8 Gdy bowiem będziecie je mieli i to w obfitości, nie uczynią was one bezczynnymi ani bezowocnymi przy poznawaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. 9 Komu bowiem ich brak, jest ślepym - krótkowidzem i zapomniał o oczyszczeniu z dawnych swoich grzechów. 10 Dlatego bardziej jeszcze, bracia, starajcie się2 umocnić wasze powołanie i wybór! To bowiem czyniąc nie upadniecie nigdy. 11 W ten sposób szeroko będzie wam otworzone wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawcy, Jezusa Chrystusa.

2 Piotr 1,1-11

Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. 7 Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście». 8 Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy». 9 Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?" 10 Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. 11 Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła!

J 14,6-11

1 Paweł, z woli Bożej powołany na apostoła Jezusa Chrystusa, i Sostenes1, brat, 2 do Kościoła Bożego w Koryncie, do tych, którzy zostali uświęceni w Jezusie Chrystusie i powołani do świętości wespół ze wszystkimi, którzy na każdym miejscu wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, ich i naszego Pana. 3 Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego, i od Pana Jezusa Chrystusa! 4 Bogu mojemu dziękuję wciąż za was, za łaskę daną wam w Chrystusie Jezusie. 5 W Nim to bowiem zostaliście wzbogaceni we wszystko: we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, 6 bo świadectwo Chrystusowe utrwaliło się w was4, 7 tak iż nie brakuje wam żadnego daru łaski, gdy oczekujecie objawienia się5 Pana naszego Jezusa Chrystusa. 8 On też będzie umacniał was aż do końca, abyście byli bez zarzutu w dzień Pana naszego Jezusa Chrystusa. 9 Wierny jest Bóg, który powołał nas do wspólnoty z Synem swoim Jezusem Chrystusem, Panem naszym.

10 A przeto upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli. 11 Doniesiono mi bowiem o was, bracia moi, przez ludzi Chloe7, że zdarzają się między wami spory. 12 Myślę o tym, co każdy z was mówi: «Ja jestem Pawła, a ja Apollosa8; ja jestem Kefasa8, a ja Chrystusa». 13 Czyż Chrystus jest podzielony? Czyż Paweł został za was ukrzyżowany? Czyż w imię Pawła zostaliście ochrzczeni? 14 Dziękuję Bogu, że prócz Kryspusa i Gajusa nikogo z was nie ochrzciłem. 15 Nikt przeto nie może powiedzieć, że w imię moje został ochrzczony. 16 Zresztą, prawda, ochrzciłem dom Stefanasa1. Poza tym nie wiem, czym ochrzcił jeszcze kogoś.

1 Kor 1,1-16

18 Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. 19 Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. 20 Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. 21 Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». 22 A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: 23 Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: "Bóg z nami". 24 Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, 25 lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus

Mt 1,18-25

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez asia0282

Jja sie nie podszywam bo przeciez powiedzialam ze nie jestem swiadkiem ale mam pewna wiedze na ten temat, ktora mi przekazali no dobra jesli chcecie to nie musze z Wami dyskutowac. Chcialam tylko wam pomoc zrozumiec i pisac wlasnymi slowami, bo oskarzylisci dziewczyny ze rzucaja cytatami z biblii mimo ze w taki sposob lepiej Wam udowodnia, ze to prawda, bo pokazuja Wam slowo Boze

Asiu, nie pisałam o Tobie.

[Queen Of The Damned]

Napisane przez aniko 23

a czy ŚJ nie maja zakazu noszenia badz posiadania symboli swiatecznych jako wyrazu bałwochwalstwa???

O symbolach wiedziałam, ale prawdę mówiąc o zdjęciach z choinką nie pomyślałam w ten sposób. Piszę że np. my (Świadkowie Jehowy) bo czuję się już jako Świadek. Od sierpnia mam studium Biblii, należę do szkoły teokratycznej i jestem nieochrzczoną głosicielką. I zakilka miesięcy przyjmę chrzest. I jako jedyna z rodziny zostanę Świadkiem Jehowy. Pozostała rodzina to Katolicy.

[Eva ID]

Napisane przez Queen Of The Damned

O symbolach wiedziałam, ale prawdę mówiąc o zdjęciach z choinką nie pomyślałam w ten sposób. Piszę że np. my (Świadkowie Jehowy) bo czuję się już jako Świadek. Od sierpnia mam studium Biblii, należę do szkoły teokratycznej i jestem nieochrzczoną głosicielką. I zakilka miesięcy przyjmę chrzest.

Jesteś tzw. Sympatykiem.

A co spowodowało, że w Sierpniu zdecydowałaś się zacząć studiować Pismo Św. ze S.J.?

[asia0282]

Napisane przez Queen Of The Damned

U mnie w rodzinie tylko ja jestem Świadkiem Jehowy. Moi rodzice nie są Świadkami, mama nie żyje, a tata jest za granicą.
Eva ID przepraszam jeśli Cię uraziłam, ale chodziło mi głównie o to "a z tymi, którzy ukrywają kim są, nie wchodzę" bo tak naprawdę nie wiem kto siedzi po tej drugiej stronie monitora, może równie dobrze to być wykluczony Świadek, z którym nie należy rozmawiać. Po za tym zauważyłam, że zamiast chcieć czegoś się dowiedzieć, niektórzy dążą do tego by zdeptać z błotem Świadków Jehowy ... ale to tylko takie moje odczucie, być może się mylę.

to chyba bylo do mnie co nie? Piszesz, ze moglabym swiadkiem ktory zostal wykluczony to w takim razie dlaczego pisalabym na Wasza korzysc? Ja nie jestem swiadkiem i nigdy nie bylam ale interesuje sie ta wiara i mam znajomych ktorzy sa swiadkami czyli staralam sie pisac to co sie dowiedzialam od nich i w co wierze. Klamca nie jestem ani "odstepca"

[istari]

Napisane przez Eva ID

Jesteś tzw. Sympatykiem.

A co spowodowało, że w Sierpniu zdecydowałaś się zacząć studiować Pismo Św. ze S.J.?

ja stawiam na zakłamanie KK.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Queen Of The Damned

O symbolach wiedziałam, ale prawdę mówiąc o zdjęciach z choinką nie pomyślałam w ten sposób. Piszę że np. my (Świadkowie Jehowy) bo czuję się już jako Świadek. Od sierpnia mam studium Biblii, należę do szkoły teokratycznej i jestem nieochrzczoną głosicielką. I zakilka miesięcy przyjmę chrzest. I jako jedyna z rodziny zostanę Świadkiem Jehowy. Pozostała rodzina to Katolicy.

To wyjaśnij mi jedno - dlaczego wklejasz zdjęcia choinki i piszesz: ubraliśmy też kaktusa? Skoro najpierw piszesz my - świadkowie, gdzie indziej piszesz my - ubraliśmy kaktusa...

[aniko 23]

Napisane przez Queen Of The Damned

O symbolach wiedziałam, ale prawdę mówiąc o zdjęciach z choinką nie pomyślałam w ten sposób. Piszę że np. my (Świadkowie Jehowy) bo czuję się już jako Świadek. Od sierpnia mam studium Biblii, należę do szkoły teokratycznej i jestem nieochrzczoną głosicielką. I zakilka miesięcy przyjmę chrzest. I jako jedyna z rodziny zostanę Świadkiem Jehowy. Pozostała rodzina to Katolicy.

to nie ochrzszczeni maja prawo glosic !
wydaje mi sie to niedorzeczne jak uczen ktory sam jest edukowany w kwestii pism i czeka na formalne przystapienie do zboru ma kompetencje głosiciela?

[asia0282]

Napisane przez Wyrak

A co ma piernik do wiatraka? Rozmawiamy o twierdzeniu SJ ze potepiaja transfuzje krwi, bo Biblia tego zakazuje, powyzsze do tego tematu sie z tego co widze nie odnosi.



Z tego co ona twiedzi, to ona jest SJ, rodzice nie. Z brakiem logiki sie zgadzam.


Asia0282, jak samodzielnie dochodzisz do wnioskow, to poczytaj sobie i sie zastanow, czy twierdzenie SJ o tym, ze Jezus nie jest Bogiem jest zgodne z Biblia:

J 1,1-14



J 10,30

J 10,37-38



J 20,28-29

Hbr 1,8-9

Tyt 2,13

2 Piotr 1,1-11




J 14,6-11

1 Kor 1,1-16



Mt 1,18-25

Bog sam powiedzial, ze jest tylko jednym Bogiem i nigdy przed nim boga nie bylo ani po nim nie bedzie. Dziewczyny mowily ze Jezus ma nature boska nie ze jest bogiem. Zreszta wiele razy w biblii znajdziesz slowa Boze ze jezus jest jego pierworodnym synem czyli zostal stworzony jako pierwszy. Jest najwazniejszy zaraz po Jehowie.

[asia0282]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10354316]Asiu, nie pisałam o Tobie.[/QUOTE]
To przepraszam

[Queen Of The Damned]

Napisane przez Eva ID

Jesteś tzw. Sympatykiem.

A co spowodowało, że w Sierpniu zdecydowałaś się zacząć studiować Pismo Św. ze S.J.?

U mnie to trochę długa historia, ale pisząc po krótce to. Jak ŚJ odwiedzili babcię byłam wtedu u niej na wakacjach. Zostawili mi książkę "Czego naprawdę uczy Biblia" to było w poniedziałek. W piątek przyszli drugi raz na odwiedziny bo babcia zaprosiła, a w niedzielę wybrałam się z nimi do mojego miasta na zebranie, z czystej ciekawości. I tak już zaczęłam uczęszczać regularnie, to co wtedy mnie zaskoczyło to to, że Bóg ma na imię Jahve, a tego nie wiedziałam i dziesięć przykazań, że tego o rzeźbionych wizerunkach w KK nie ma. Oczywiście na początku też byłam niedowiarkiem i sprawdzałam wszystko w Bibli którą siostra na komunię dostała.
Również myślę, że miała wpływ sytuacja w jakiej się znalazłam. Bez mamy, tata daleko, sama z siostrą co prawda mam 20 lat siostra 21 ale jeszcze się uczymy. Siostra ma swoje sprawy ja swoje, z rodziną nie mamy takiego kontaktu, a w zborze czuję się jak w rodzinie. I również fakt, że ksiądz z parafii do której należałam jest strasznie pazerny na pieniądze i jak raz z siostrą poszłyśmy do niego z nadzieją, że może udzieli nam jakiejś pomocy to kazał przynieść zaświadczenie o dochodach, mimo że zna nas i wie jaka sytuacja... no i za pogrzeb mamy zażyczył sobie 600 zł ...

[aniko 23]

Napisane przez Queen Of The Damned

U mnie to trochę długa historia, ale pisząc po krótce to. Jak ŚJ odwiedzili babcię byłam wtedu u niej na wakacjach. Zostawili mi książkę "Czego naprawdę uczy Biblia" to było w poniedziałek. W piątek przyszli drugi raz na odwiedziny bo babcia zaprosiła, a w niedzielę wybrałam się z nimi do mojego miasta na zebranie, z czystej ciekawości. I tak już zaczęłam uczęszczać regularnie, to co wtedy mnie zaskoczyło to to, że Bóg ma na imię Jahve, a tego nie wiedziałam i dziesięć przykazań, że tego o rzeźbionych wizerunkach w KK nie ma. Oczywiście na początku też byłam niedowiarkiem i sprawdzałam wszystko w Bibli którą siostra na komunię dostała.
Również myślę, że miała wpływ sytuacja w jakiej się znalazłam. Bez mamy, tata daleko, sama z siostrą co prawda mam 20 lat siostra 21 ale jeszcze się uczymy. Siostra ma swoje sprawy ja swoje, z rodziną nie mamy takiego kontaktu, a w zborze czuję się jak w rodzinie.

juz nic nie rozumie jak to je uŚJ z ta symbolika??
dlaczego nieliczni ŚJ ( pierwsze owce) spozywaja eucharystie nazywajac ta emblematem czy jakos tak. uznajac iz nie jest to cialo Chrystusa pod postacia chleba i wina tylko UWAGA "niejako" tudziez "tak jakby" cialo Chrystusa