OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!! - Strona 49 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-15, 18:59   #1441
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez niobe7 Pokaż wiadomość
rzeczywiscie dzis pustki



a wiecie co - ja mimo, ze tez swistak to sie nie czuje jak bohater dnia swistaka
moze dziwna jestem, ale jakos mi dobrze z ta codziennoscia

xandra - ja jak Karola byla malutka nie kapalam jej codziennie - bo ona strasznie krzyczala i nie chcielismy jej wkurzac kapalismy co 2-3 dni zalezy jak przypadlo i przezyla - teraz ja kapiemy codziennie, bo juz nie placze przy myciu - chociaz przy ubieraniu bywa roznie
ja nie mówie ze mixle z takim dniem świstaka.. ale lubie czasem mieć odmianę

my kapiemy codziennie.. mala na początku darla sie strasznie.. i przez tydzień zrobiliśmy przerwę tzn myliśmy calą na przewijaku, wacikami bez moczenia całej
i po tym tyg juz jej sie podobalo...aha i woli cieplejsza wode ik 38 stopni

Cytat:
Napisane przez szamanka82 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, musze wam opisac horror jaki dzisiaj przeżyłam...Moja Mała zachłysnęła się herabtką i śliną. Zrobiła się czerwona i nie mogła złapać oddechu. To było straszne. Instynktownie wdmuchiwałam jej powietrze do ust, klepałam po pleckach, ale chwilę trwało zanim doszła do siebie. Teraz czytam co należy robić w takich sytuacjach (przełożyć przez kolano głową w dół i oklepywać po plecach). Teraz jeszcze mi łzy lecą jak sobie to przypomnę
Także Mamusie, poczytajcie o pierwszej pomocy Naszych Maleństw, bo nigdy nic nie wiadomo

Zuzia po tych przejściach zasnęła snem kamiennym, a ja siedzę nad nią i sprawdzam czy oddycha...i chyba pierwszy raz z utęsknieniem czekam aż się obudzi i będzie wołać o jedzenie...
nam poloznan na pierwszej wizycie zostawila taki kartonik z rysunkami o pierwszej pomocy dla rodziców niemowlaka..

ale rozumiem jaki horror przezylaś..dzielna z ciebie mamuśka ze tak zareagowałaś

Cytat:
Napisane przez vileyka Pokaż wiadomość
Zastanawiam się nad jedną rzeczą.. moja malutka ma dwa miesiące i praktycznie caly czas wolny od spania i jedzenia(śpi tylko w nocy) spędza na dość śmiałych próbach siadania. z pozycji półleżącej ciągnie główke do przodu i podciąga się trzymana za rączki.. i zawsze się cieszy jak już się znajdzie w tej wymarzonej pozycji. a ona ma przecież TYLKO dwa miesiące. Czy Wasze dzieciaczki też są tak aktywne?
moja tez tak sie podnosi..widzialam jak lekarz to sprawdzal... ale ja jej nie podaje rak by sie podnosila..dziecko powinno samo wlasnyymi silami dojść do siedzenia i chyba nie powinno sie mu w tym pomagać.. to samo dotyczy stawania
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-15, 19:19   #1442
an.ka.b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 261
GG do an.ka.b
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

No witam!!
Cieszę się, że nie miałam dziś tyylee do czytania, żeby nadrobić!

dzisiaj mieliśmy intensywny dzień, mała miała dziś szczepienie i jest bardzo senna i taka spokojniutka, że aż żal. na razie nie pojawiła się gorączka, ale wszystko przed nami. Mała ulała nam rota, ciekawe czy można uznać, że jest zaszczepiona?? wiecie coś na ten temat.
No i kruszyna mi przytyła przez tydzień 300g, mamy już 3600g!!! Cieszę się, bo już mi się wydawała, że kiepsko z przybieraniem masy.

no i ja w końcu byłam na wizycie kontrolnej u gin. jest wszystko ok, ale mam zrobić kontrolnie morfologię, bo po porodzie miałam niedokrwistość. No się zważyłam, zostało mi 5,7kg do zgubienia, kiedy ja to zrobię?? i jak odstawić słodycze?? te pytania są czysto retoryczne, bo i tak nie mam ochoty siebie katować, jeszcze nie.

Pozdrawiamy!!
an.ka.b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-15, 19:37   #1443
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość

moja tez tak sie podnosi..widzialam jak lekarz to sprawdzal... ale ja jej nie podaje rak by sie podnosila..dziecko powinno samo wlasnyymi silami dojść do siedzenia i chyba nie powinno sie mu w tym pomagać.. to samo dotyczy stawania
ja tylko chcialam dodac, ze lekarz nie podnosi dziecka za raczki po to , by sprawdzic czy dziecko zaczyna siadac, ale po to, by sprawdzic napiecie miesniowe oraz sile miesiniowa- jest to tzw. proba trakcji (posrednio swiadczy o funkcjonowaniu ukladu nerwowego-jako jedna z wielu prob). Absolutnie nie powinno sie sadzac tak malego dziecka, ani w jakikolwiek sposob zachecac do siedzenia , scorpionec masz calkowita racje.

A tu jeden z moich ulubionych artykulow na ten temat ku przestrodze:
http://vojta.com.pl/index.php?option...id=18&Itemid=2

Dodam, ze nie wiem czy to dobrze, ze dziecko tak chetnie przyjmuje takie pozycje. Niestety, praktycznego doswiadczenia nie mam. Pamietam tylko, ze synek mojej znajomej podczas brania na rece i trzymania w pionie bardzo sie odchylal ku tylowi. Wszyscy sie cieszyli, ze taki silny, dwa miesiace pozniej musial zaczac rehabilitacje met. Bobath- zwiekszone napiecie miesniowe. Na szczescie po 3 miesiacach udalo sie wszystko skorygowac.



Pozdrawiamy
__________________
Antoś 4.03.2009
Grześ 22.10.2010
Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014






Edytowane przez memi
Czas edycji: 2009-01-15 o 19:46
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-15, 21:17   #1444
vileyka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 54
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

moja mama stwierdziła,że to nic złego że tak robi ;] a moja siostra ponoć zaczęła sama siadać mając 4 miesiące...
vileyka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-15, 22:01   #1445
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Dziewczyny nie wpadajmy w paranoje. Przeciez nie moze dziecko caly dzien i noc lezec na plasko... Czy rzeczywiscie lezenie w lekko pochylonym lezaczku czy karmienie dziecka w pollezeniu moze mu tak zaszkodzic? No a jak ma mu sie odbic to chyba nie zaszkodzi na chwile podniesc do pionu...
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-15, 22:08   #1446
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Katakumba, jesli wazy 5,5kg to powinna wypijac dziennie okolo 825ml mleka (jesli jest na modyfikowanym). Czyli wypija dokladnie tyle bo 100ml co 3 godziny. Wychodzi ze z cyca pije 25ml

Ciekawe co piszesz o tesciowej. Jak to sie stalo, ze jeszcze jej nie poznalas?

Fajnie, ze Pola dobrze zniosla lot! Najgorzej to jakby sie miala drzec rzez caly czas. To musi byc przezycie leciec z takim wyjcem... Ciekawe jak moja sie bedzie zachowywala. Sklepow nie lubi, moze samoloty jej podpasuja.
poznalam ja w koncu wczoraj. obca kobieta dla mnie. to moja babcia powiedziala arturowi ze ma do niej mowic babciu. a ona? wziela pole na rece raz. a potem to sie zajela soba. dla mnie jak mowie, obca

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
o moja moja Iga zaraz po fridzie i sprayu do noska uważa smoka za największego wroga

teraz już nawet nie próbujemy jej dawać bo jak się pokapuje ze nic z niego nie leci dostaje ataku wściekłości i drze się głośniej niż przed podaniem smoka

aaliyah mi sie wydaje ze jak Olimpia przybiera na wadze to nie masz sie co martwić..

tak jak dziewczyny pisza nie ma co na sile dzieciaka karmić

co do lotów to ja mialam szczescie w samolotach spotykać rozdarte dzieciaki.. więc gratuluj katukmbie tak wyjątkowej corci
ja jutro wychodze z tz na cala noc. moja mama i babcia albo przekonaja pole do smoka albo beda bujac . albo pola zaskoczy wszystkich

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Wiesz Lisey gdyby Olimpia lezala caly czas przykryta w lozeczku to i w dzien mogloby byc 19 stopni. Ale jak sie ja bierze na rece, karmi, bawi sie w lezaczku to nie chce zeby jej bylo zimno. Nawet w nocy, karczek ma cieply, brzuszek i nozki tez, ale juz raczki czasem chlodne. No ale tak podobno moze byc. Fakt, ze jak jest chlodniej to sie czlowiek lepiej wysypia i widze po niej ze tez jej dobrze przy tych 19 stopniach w nocy. Ale w dzien to wole troche grzejniki podkrecic.

A jak tam Wasz czynsz? Mam nadzieje, ze nie wzrosl?
u nas w domu cieplo, ze 23 to mamy

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Z tego co slysze od znajomych to w Polsce nie ma sie na lepsze. A bylo zalozenie takie, ze po kilku latach wrocimy do kraju. A teraz juz z roznych powodow nie chcemy wracac - ciezko z praca, ludzie inni tacy no i szkoda zostawiac zycia tutaj...
ja teraz jestem w polsce. i jestem zbulwersowana cenami, sposobem obslugi klienta, podjesciem do zycia w ogole
my moze wykupimy mieszkanie babci w lublinie, a na razie to sobie dobrze zyjemy w uk

Cytat:
Napisane przez szamanka82 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wasze dzieci przechodziły skok rozwojowy w 5 tygodniu???? Bo moja od trzech dni tak daje czadu, że już nie wiem co robić. Moje do tej pory w miare spokojne dziecko jak nie śpi i nie je to się drze. Juz nawet branie na ręce nie pomaga Nie wiem co robić, jak ją uspokoić, dzisiaj wstała o 8 i praktycznie do 12 byl ryk non stop z przerwą na karmienia i 10 min drzemki, a potem od 13 znowu 40 min płaczu. Teraz zasnęła (po wystawieniu jej na balkon ), a ja jestem przerażona. JAk to przetrwać???

Co do blizny po cesarce to u mnie wszystko się dobrze zagoiło, tyle że jeszcze nie do końca rozpuściły mi się szwy i skórę wokół mam taką bardzo wrażliwą.
a moja jakos nie przeszla skoku starsznie widocznie. nie bylo zwiekszonego zapotrzebowanie na jedzenie nagle, po prostu co jakis czas jadla wiecej. takze u nas nie mamy wprawy w skakaniu

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Teraz Emilka sobie grzecznie śpi już trzecia godzinkę, a my czekamy aż się obudzi,żeby ją wykąpac.Task się zastanawiam, czy rzeczywiście jest sens kąpac noworodka codziennie?
ja kapie, ale to dlatego ze pola uwielbia kapiele. dzis pol godziny darla sie okropnie, to wykapalam ja, weszlam razem z nia do wanny, z 15 min siedzialysmy albo lepiej. a ona sobie gaworzyc zaczyna

Cytat:
Napisane przez drama Pokaż wiadomość
No nic, zmykam, bo za chwilę jedziemy na USG bioderek.
poszlam do polskiej pani dr ktora jeszcze mnie leczyla. zloto nie lekarz
i ona mi wytlumaczyla jak bioderka maja wygladac, ze jak lezy dziecko na pleckach to kolankami jak zabka powinna dotykac podloza. a moja nie dotyka. wiec mam z nia cwiczyc kladac na brzuszku i jak zabka lezec ma pola. a na usg tez jedziemy

i to ona, polska pani doktor specjalista od bioderek powiedziala ze sie od pieluchowania odchodzi bo one nic nie daja

Cytat:
Napisane przez vileyka Pokaż wiadomość
Zastanawiam się nad jedną rzeczą.. moja malutka ma dwa miesiące i praktycznie caly czas wolny od spania i jedzenia(śpi tylko w nocy) spędza na dość śmiałych próbach siadania. z pozycji półleżącej ciągnie główke do przodu i podciąga się trzymana za rączki.. i zawsze się cieszy jak już się znajdzie w tej wymarzonej pozycji. a ona ma przecież TYLKO dwa miesiące. Czy Wasze dzieciaczki też są tak aktywne?
moja tez. ale nie pomagamy jej, jak bedzie miala siasc do siedzie sama
nosimy ja przodem do kierunku jazdy tak ze siedzi sobie wygodnie, tez pani dr pokazala, kolanka deko wyzej niz pupa i juz

Cytat:
Napisane przez an.ka.b Pokaż wiadomość
No witam!!

i jak odstawić słodycze?? te pytania są czysto retoryczne, bo i tak nie mam ochoty siebie katować, jeszcze nie.

Pozdrawiamy!!
hehe, ja zjaladam tyle czekolady po porodzie ze szok. wiecej niz w calym swoim zyciu
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 07:28   #1447
Nika.83
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 970
GG do Nika.83
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Dawno nic nie pisałam wątek czytam ale jakoś nie mam weny pisać. Walcze w nocy z mała która nie chce mi spać. Przed wczoraj spałam tylko dwie godz. Martyna płakała i siedziała na cycku nie wiedziałam co z nia zrobic i co jej jest ( kolka to nie była) Potem o 3.00 postanowiłam zrobic jej butelke no i sie okazało ze dziecko poprostu głodne było. Wypiła w mgnieniu oka i poszła spac jak aniołek - jejku ale ze mnie wyrodna matka cała noc dziecko przy cycku, zaplakane a ja je głodze. teraz juz wiem ze z moim pokarmem chyba cos złego sie dzieje Pije herbatki, karmi i te wszytkie rzeczy co niby maja wspomoc laktacje i nic tzn jak robie przerwy miedzy karmieniem solidne np co 4-5 godz to wtedy pokarm mam ale mała mi sie troszke czesciej budzi i niestety nie zdazy sie nic wytworzyc co mogloby ja zaspokoic a je bardzo duzo. Dzis poszlysmy spac o 24.00 dostala po 21.00 butelke bo powtorzyl sie scenariusz z poprzedniej nocy no i wypila 120ml a po odbiciu, lekkim ulaniu i chwilce zabawy musialam jej dorobic jeszcze 50 z czego prawie wszystko wypila. Nie wiem czy dobrze ze az tyle je ale w sumie jak plakala to az mi zal jej bylo. W nocy wstala potem przed 3.00 to juz dostala cyca i potem o 6.00. Staram sie nie dawac jej w dzien butelki tylko na wieczor ale jak bede musiala to trudno. Dzis idziemy do lekarza na "pierwszy przeglad" zobaczymy co mi lekarka powie.
Co do kapieli to kapiemy ja codziennie od samego poczatku. Bardzo lubi sie wygrzac w wanience i woli troszke wieksza temperature. Nie lubi znowu zmiany pieluszki moze nie tyle co samej zmiany ale jak jest taka cieplutka i potem wycieram ja husteczkami zaczyna strasznie sie zanosic stwierdzilam ze poprostu to zbyt wielki szok ona cieplutka a husteczki zimne wiec dlatego ten placz ale nie wiem co z tym zrobic musialabym ja myc w wodzie po kazdym przebraniu aby nie palakal moze sie przyzwyczai do tego. No to dzis chyba nadrobilam zaległości w piasniu

PS dziewczyny mozemy kisiel jesc?? wiem ze to dziwne pytanie ale szczerze nie wiem czy mozna.
Nika.83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 08:08   #1448
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez an.ka.b Pokaż wiadomość
No witam!!
Cieszę się, że nie miałam dziś tyylee do czytania, żeby nadrobić!

dzisiaj mieliśmy intensywny dzień, mała miała dziś szczepienie i jest bardzo senna i taka spokojniutka, że aż żal. na razie nie pojawiła się gorączka, ale wszystko przed nami. Mała ulała nam rota, ciekawe czy można uznać, że jest zaszczepiona?? wiecie coś na ten temat.
No i kruszyna mi przytyła przez tydzień 300g, mamy już 3600g!!! Cieszę się, bo już mi się wydawała, że kiepsko z przybieraniem masy.

no i ja w końcu byłam na wizycie kontrolnej u gin. jest wszystko ok, ale mam zrobić kontrolnie morfologię, bo po porodzie miałam niedokrwistość. No się zważyłam, zostało mi 5,7kg do zgubienia, kiedy ja to zrobię?? i jak odstawić słodycze?? te pytania są czysto retoryczne, bo i tak nie mam ochoty siebie katować, jeszcze nie.

Pozdrawiamy!!
jak ulała rota to sie liczy pytalam o to lekarza przed szczepieniem bo w tamtym okresie to bylo ulubiona akcja igi..ulac po jedzeniu..

Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
ja tylko chcialam dodac, ze lekarz nie podnosi dziecka za raczki po to , by sprawdzic czy dziecko zaczyna siadac, ale po to, by sprawdzic napiecie miesniowe oraz sile miesiniowa- jest to tzw. proba trakcji (posrednio swiadczy o funkcjonowaniu ukladu nerwowego-jako jedna z wielu prob). Absolutnie nie powinno sie sadzac tak malego dziecka, ani w jakikolwiek sposob zachecac do siedzenia , scorpionec masz calkowita racje.

A tu jeden z moich ulubionych artykulow na ten temat ku przestrodze:
http://vojta.com.pl/index.php?option...id=18&Itemid=2

Dodam, ze nie wiem czy to dobrze, ze dziecko tak chetnie przyjmuje takie pozycje. Niestety, praktycznego doswiadczenia nie mam. Pamietam tylko, ze synek mojej znajomej podczas brania na rece i trzymania w pionie bardzo sie odchylal ku tylowi. Wszyscy sie cieszyli, ze taki silny, dwa miesiace pozniej musial zaczac rehabilitacje met. Bobath- zwiekszone napiecie miesniowe. Na szczescie po 3 miesiacach udalo sie wszystko skorygowac.



Pozdrawiamy
nie wiem co dokładnie lekarz badał wazne ze oki.. no jak piszesz z dzieckiem nie wolno cwiczyć mięsni itp samo musi ..wlasnymi silami rozne etapy pokonać..
Nika.83
kisielchyba nie ma nic podejrzanego w skladzie (oprócz chemi ale co tego nie ma) wydaje mi sie ze nie powinien zaszkodzić...spróbuj i obserwuj malą...

katakumba
moja ostanio śpi od21.30 do 5 rano a potem do 10.. wiec spoko bym mogla gdzies isc.. ale pewnie by mnie mleko zalalo

tak jak to sie wlasnie dzieje dziecko o piątej raczylo zjeść 1/3 tego co zwykle.. i śpi do tej pory a ja kwitne z mega cycami..(chyba ja obudzę)

aaliyah pewnie ze przeniesienie dziecka, czy podtrzymanie o beknięcia mu nie zaszkodzi... powinno sie klaść na boczku,brzuszku itp...
ja mloda do cycka ostanio na boczku układam... a do beknięcia przekladam przez ramie (czyli w sumie nie jest pionowo).. czasem chwle z nia poczhodze w pozycji pionowej by se na swiat popatrzyla..ale nie trzymam pod pupą tylko za plecki ...


ide budzić jaśnie panią.. bo zaraz bede musiala podlogę myć tak mi z cyców sie leje
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:32   #1449
tola3804
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 429
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez szamanka82 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, musze wam opisac horror jaki dzisiaj przeżyłam...Moja Mała zachłysnęła się herabtką i śliną. Zrobiła się czerwona i nie mogła złapać oddechu. To było straszne. Instynktownie wdmuchiwałam jej powietrze do ust, klepałam po pleckach, ale chwilę trwało zanim doszła do siebie. Teraz czytam co należy robić w takich sytuacjach (przełożyć przez kolano głową w dół i oklepywać po plecach). Teraz jeszcze mi łzy lecą jak sobie to przypomnę
Także Mamusie, poczytajcie o pierwszej pomocy Naszych Maleństw, bo nigdy nic nie wiadomo

Zuzia po tych przejściach zasnęła snem kamiennym, a ja siedzę nad nią i sprawdzam czy oddycha...i chyba pierwszy raz z utęsknieniem czekam aż się obudzi i będzie wołać o jedzenie...
Współczuję, na pewno było to straszne uczucie.

Cytat:
Napisane przez an.ka.b Pokaż wiadomość
no i ja w końcu byłam na wizycie kontrolnej u gin. jest wszystko ok, ale mam zrobić kontrolnie morfologię, bo po porodzie miałam niedokrwistość. No się zważyłam, zostało mi 5,7kg do zgubienia, kiedy ja to zrobię?? i jak odstawić słodycze?? te pytania są czysto retoryczne, bo i tak nie mam ochoty siebie katować, jeszcze nie.
Ja mam do zrzucenia jeszcze 8 kg wagi ciążowej + 10 kg, które przytyłam przed ciążą. Załamuje mnie ten fakt coraz bardziej. Widzę już, że będzie bardzo trudno to zrzucić. Nadal nie mieszczę się w żadne swoje ciuchy sprzed ciąży. Masakra! :
( Co do morfologii, to ja sama sobie ją zrobiłam, bo mam wizytę u gin w poniedziałek. Chciałam zobaczyć, jak tam moja hemoglobina, bo w szpitalu miałam 7 i już mi chcieli krew przetaczać. Na szczęście teraz mam 12.

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
ja teraz jestem w polsce. i jestem zbulwersowana cenami, sposobem obslugi klienta, podjesciem do zycia w ogole
my moze wykupimy mieszkanie babci w lublinie, a na razie to sobie dobrze zyjemy w uk
W Lublinie mówisz? Może jakiś wspólny spacer?

Pozdrawiam!
__________________
tola3804 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 08:59   #1450
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wpadajmy w paranoje. Przeciez nie moze dziecko caly dzien i noc lezec na plasko... Czy rzeczywiscie lezenie w lekko pochylonym lezaczku czy karmienie dziecka w pollezeniu moze mu tak zaszkodzic? No a jak ma mu sie odbic to chyba nie zaszkodzi na chwile podniesc do pionu...
ja mysle, ze umiar jest tu regula nr 1.ja planuje zakupic chuste wiazana do noszenia dziecka, bo jest to swietna rzecz, jednak korzystac z niej bede w baardzo ograniczonym zakresie.dlatego wlasnie zaiteresowalam sie tematem i chce sie z Wami podzielic informacjami.

co do podnoszenia do pionu to bardzo fajnie o tym pisze Zawitkowski- znany fizjoterapeuta met Bobath, autor tej oto broszurki:

http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf

a konkretnie jest to pozycja nr 5. Jest tu kilka innych propozycji trzymania dziecka w pionie.

podnosic owszem, ale prawidlowo. Inna sprawa, ze nie kazde dziecko, ktore bylo nieprawidlowo noszone musi potem wymagac rehabilitacji. Moze tylko co dziesiate czy co dwudzieste. Mysle, ze jednak warto przyjac te pare uwag, by zminimalizowac to ryzyko.
__________________
Antoś 4.03.2009
Grześ 22.10.2010
Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014






Edytowane przez memi
Czas edycji: 2009-01-16 o 09:04
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:01   #1451
niobe7
Zadomowienie
 
Avatar niobe7
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 517
Send a message via Skype™ to niobe7
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez aniak2888 Pokaż wiadomość
ja też nie kapie codziennie jak mały spi w porze kąpieli to go nie budze a za połtorej godz mamy szczepienie już sie boję
dziewczyny rzućcie jakies pomysły na jedzenie dla mam karmiacych najchętniej coś słodkiego
mozna jesc szrlotke i drozdzowe
ja czesto jadlam ten placek:

4 jabłka pokroić w większą kostkę
4 jajka
2 szklanki maki
po jednej łyżeczce: proszek do pieczenia, cynamon, soda, mozna dodac lyzeczke kakao
3/4 szkl. oleju
3/4zkl cukru

1. jaja ubijam z cukrem
2. dodaję szkl. mąki z pr do piecz, cynamon i sodę, kakao
3. dolewam olej
4. dodaję resztę mąki
5. wsypuję pokrojone jabłka-to mieszam łyzką - można też dodać bakalie np.rodzynki
Piekę w okrągłej foremce – średnica 21 cm – 45 min – sprawdzam patyczkiem,czy suchy-jeśli się „ lepi” to jeszcze z 15 min.

prosty szybki i dobry


Cytat:
Napisane przez szamanka82 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, musze wam opisac horror jaki dzisiaj przeżyłam...Moja Mała zachłysnęła się herabtką i śliną. Zrobiła się czerwona i nie mogła złapać oddechu. To było straszne. Instynktownie wdmuchiwałam jej powietrze do ust, klepałam po pleckach, ale chwilę trwało zanim doszła do siebie. Teraz czytam co należy robić w takich sytuacjach (przełożyć przez kolano głową w dół i oklepywać po plecach). Teraz jeszcze mi łzy lecą jak sobie to przypomnę
Także Mamusie, poczytajcie o pierwszej pomocy Naszych Maleństw, bo nigdy nic nie wiadomo

Zuzia po tych przejściach zasnęła snem kamiennym, a ja siedzę nad nią i sprawdzam czy oddycha...i chyba pierwszy raz z utęsknieniem czekam aż się obudzi i będzie wołać o jedzenie...
Karolka tez raz tak sie zachlysnela, serce mi stanelo i tez potem siedzialam nad nia i sparwdzalam czy oddycha


Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
my kapiemy codziennie.. mala na początku darla sie strasznie.. i przez tydzień zrobiliśmy przerwę tzn myliśmy calą na przewijaku, wacikami bez moczenia całej
i po tym tyg juz jej sie podobalo...aha i woli cieplejsza wode ik 38 stopni
u nas tez cieplejsza woda sie sparwdzila

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
nam poloznan na pierwszej wizycie zostawila taki kartonik z rysunkami o pierwszej pomocy dla rodziców niemowlaka..
a mozesz zrobic fotke i wkleic?
moze sie przydac


Cytat:
Napisane przez an.ka.b Pokaż wiadomość
No witam!!
no i ja w końcu byłam na wizycie kontrolnej u gin. jest wszystko ok, ale mam zrobić kontrolnie morfologię, bo po porodzie miałam niedokrwistość. No się zważyłam, zostało mi 5,7kg do zgubienia, kiedy ja to zrobię?? i jak odstawić słodycze?? te pytania są czysto retoryczne, bo i tak nie mam ochoty siebie katować, jeszcze nie.

Pozdrawiamy!!
ja niby zgubialam kg z czasow ciazy ale tylko na chwile
jak zobaczylam ze malej nic nie dolega gdy wcinam placki itp to zaczelam szalec i nie przestalam jeszcze
jak na razie wchodze w spodnie sprzed ciazy, ale zaczely sie mi boczki wylewac i brzuchol
zamierzam zaczac cwiczyc, bo zrezygnowac ze slodkiego mi starsznie ciezko, ostatnio probowalam sie powstrzymavc i efekt byl taki, ze poszlam do lidla kupic mini marsiki i bounty i paczke biszkoptow i obzarlam sie tak, ze az mi bylo nie dobrze.
__________________
...zabij wszystkie moje demony, a moje anioły też mogą umrzeć...
niobe7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 09:22   #1452
drama
Raczkowanie
 
Avatar drama
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 344
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Wczorajsze USG w porządku Mała ma książkowe bioderka - tak powiedział pan dr, co mnie bardzo cieszy.
Co do wagi sprzed ciąży, to ja miałam przed świętami tylko 0,5kg więcej, ale zaczęłam jeść czekoladę i słodycze i już jest pewnie trochę więcej ale się tym nie martwię.
Mam pytanie do mam karmiących piersią: miałyście już pierwsze krwawienie po porodzie? Z tego co wiem, to to jeszcze nie jest okres, tylko właśnie krwawienie i po tym jest owulacja. Wiem, że jak się karmi, to to szybko może nie wystąpić, ale ciekawa jestem jak jest u Was.
drama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 09:44   #1453
aniak2888
Raczkowanie
 
Avatar aniak2888
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 258
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

my po szczepieniu mały nie gorączkował ale był w nocy marudny i spał prawie cała noc z nami przybrał 1600 i wazy 5600 poza tym wszystko jest ok. na szczeście pieknie przelknol rota a przy ukłuciu strasznie płakał aż się zapowietrzyl wspólczuje rodzicom których niestać na szczepionki skojarzone i malenstwa sa kłota 3 razy chyba serce by mi pękło

niobe dzięki za przepis

skorpioniec ja tez tak chcę zeby mały spał a on się budzi co 2 godz

szamanka wspołczuję

a my jutro jedziemy do moich rodziców 350 km ciekawe jak minie podróz ale się ciesze bo zostajemy dwa tygodnie
aniak2888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:01   #1454
Paula Szyszka
Zadomowienie
 
Avatar Paula Szyszka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

ale naksrobałyście musialam szybko nadrobić zaległości

szamanka współczuję Ci bardzo nieźle musiałaś się wystraszyć ale najważniejsze zachowałaś zimną krew i szybko pomogłaś malutkiej

aniak2888 dobrze że mały już doszedł do siebie i udanej podróży życzę

niobe7 nie kuś tymi ciastami niedobra chyba coś upiekę na weekend jak mi ochoty narobiłaś piszesz że jesz ormalnie słodkości? ja w sumie zjadłam ostatnio wafelka w czekoladzie wcześniej kostkę czekolady i nic małemu nie było ale jakoś się boję częściej jeść muszę zacząć próbować a jeśli chodzi o ten środek przeciwbólowy to czopki paracetamolu dla niemowląt dawałam ale dałam małemu połowę czopka i wystarczyło

Nika.83 może powinnaś karmić właśnie maleństwo raz piersią raz butelką porozmawiaj najlepiej z lekarzem

co do wagi to mi został jeszcze 1 kg żeby dojść do takiej wagi jaką miałam przed ciążą ale śmieje się że to cycki tyle ważą więc chodzę już we wszytkic ciuszkach sprzed ciąży a niektóre spodnie już mi wiszą na tyłeczku tak mały ze mnie wyciąga ale nic dziwnego jak przez 3 tygodnie 1 kg rzytył

dzisiajsza noc była rewelacyjna mały poszedł spać o 21.30 obudził się dokładnie o 5 na jedzonko o 5.30 już spał i tak do 8.40 a teraz sobie leży w leżaczku i gada do siebie heeheh
Paula Szyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:27   #1455
Gosiaczek1211
Rozeznanie
 
Avatar Gosiaczek1211
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 597
GG do Gosiaczek1211
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

A mój mały ma katrek męczy go ale jest dzielny. Nie ma chyba dziecka, które by się obeszło bez kataru. Walczymy na razie Marimerem, gruszką i dodatkowo wit. C. Mam nadzieję, że szybko z tego wyjdzie i nie przerodzi się. w coś innego.

Petitka4 co do kupek to zauważyłam od początku tego tygodnia, że mały robi 1 kupkę dziennie między 15-16. Tak to cały czas tylko bączki

szamanka82 wyobrażam sobie co musiałaś przeżyć. Ja tez zamieram jak mój się zachłyśnie. Ile my stresu zjemy to nasze Na szczęście są jeszcze te radosne, szczęśliwe chwile i oby było ich jak najwięcej, żebyśmy nie musiały się tak stresować i siwizny na głowach farbować

an.ka.b co do rota to nam na pierwszym szczepieniu pielęgniarka powiedziała, żeby dziecko nie było od razu po jedzeniu bo jak uleje to nie ma pewności, że szczepionka zadziała. Scorpionec powiedzieli widzę co innego I my dlateo teraz się zastanawiamy czy jest sens szczepić bo 600 zł na pieluszce to trochę lipa a na tyle ile znam moje dziecko to potrafi mu się czasem ulać nawet po 2ch godzinach. I bądź tu mądry

Nika.83 ja jadłam kisiel żurawinowy - wyczytałam gdzieś, że na początek dla karmiących taki najlepszy. Matiemu nic nie było więc wygląda na to, że moge jeść. Stopniowo będę wprowadzać inne smaki

tola3804 ja mam do zrzucenia jeszcze jakieś 15 kg (drugie 15kg już za mną ) także nie martw się - jakoś sobie poradzimy. Ja w ciuchy sprzed tez się nie mieszczę ale pocieszam się, że jeszcze jest zima a do wiosny na pewno się coś ruszy i znowu będziemy szczuplutkie jak przed ciążą
Gosiaczek1211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:28   #1456
lisey
Zadomowienie
 
Avatar lisey
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 078
GG do lisey
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

scorpionec wklej ulotke,prosimy

niobe hehe,skad ja to znam?u mnie tyz zrzuta a potem obzarstwo,ale jest plus,mam nowe ciuszki

aniak888 no to dluga podroz,tzrymam kciukimno i fajnie,ze nie goraczkowal maluszek

no i musze sie wypowiedziec na burzliwy temat,az mnie nerw wzial jak przeczytalam ten VCojtowy artykul.Masakra jaka,ciekawa jestem jak przewozic maluszka skoro,nosidelko be? i pewnie bez pasow bo tez hamuja rozwoj dziecka.Ten pan mnie doprowadzil do nerwa,ciekawe gdzie ja mam klasc malego Gabrysia w ciagu dnia skro lozeczko w sypialni a ja chce zyby dzin spedzal w salonie,i moze ma spac caly dzien albo lezec i gapis sie w sufit?,nie mowie ze mamy podtrzymywac,ciagnac za rece itp ale kwesti lezaczkow mnie zdenerwowala, wlasnie chyba po to je wynaleziono zeby zachecic dziecko do poznawania swiata!!!!albo kwestia uczuciowosci do rodzicow,co moze caly bozy dzien mam lezec obok malego albo go na rekach nosic?
ZUPELNIE SIE NIE ZGADZAM,z tym panem i moj Gabrys tez,jakos nie moge sobie wyobrazic naszych pociech lezacych plasko,non stop,na macie albo w lozeczku,pomijam ze Gabrys zasypia w ciagu dnia tylko i wylacznie w lezaczku,bo na plasko sie burzy i drzemie 5 minut, ja wole miec zadowolone i szczesliwe dziecko,a gdyby lezaczki i inne tak destruktywnie dzialalyby na kregoslupki maluszkow to by ich tyle nie produkowano,sprzedawano i nie byloby ich.Ufff,ulzylo mi troszke,dodam ze to moje zdanie i mam prawo je wyrazic,jezeli ktoras mysli inaczej ok,bo znajac taki burzliwy temat zaraz bedziemy sie przekonywac nawzajem i niestety klocic.
__________________
Gabrielek 15/11/2008

Fasolinka
lisey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 10:49   #1457
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Dzis zauważyłam u Emilki czerwone krostki z takim płynem na czubeczku.Są malutkie,ale tworzą takie czerwone skupiska, powiedziałabym, że wyglądają jak potówki.Ma je na szyjce i rączkach(oprócz dłoni), czy potówki występują na rękach??.Z tego co znalazłam w necie wychodzi na to,że to moga byc potówki albo alergia (najpewniej na proszek do prania lub coś w mojej diecie-na razie będę eliminowac mleko). Miałyscie z tym do czynienia?Czym smarowałyście?

U nas wystepowaly podobne krostki, ale na twarzy i szyji. Bylo podejrzenie alergii cale szczescie po masci ktora dostalismy od pediatry zniknely. Teraz walczymy z nimi znowu, bo tz podraznil skore broda Z tego co sie dowiedzialam pomiedzy 3 a 5 tygodniem pojawia sie taka wysypka.


Cytat:
Napisane przez Nika.83 Pokaż wiadomość
Wypila 120ml a po odbiciu, lekkim ulaniu i chwilce zabawy musialam jej dorobic jeszcze 50 z czego prawie wszystko wypila. Nie wiem czy dobrze ze az tyle je ale w sumie jak plakala to az mi zal jej bylo.

PS dziewczyny mozemy kisiel jesc?? wiem ze to dziwne pytanie ale szczerze nie wiem czy mozna.
Wlasnie o to milalam pytac- ile jedza wasze dzieci podczas karmienia? Ostatnio dokarmialam Wojtusia i dawalam mu 120 ml, ale nie wiem czy to nie za malo, bo nie wygladal na najedzonego.

Kisiel juz jadlam kilkakrotnie i bylo OK.

Wspolczuje takich nocek U nas na szczescie raczej spimy w nocy.

Szamanka wspolczuje Ci. Wojtusiowi zdarzylo sie ze zaniosl sie placzem tak ze zrobil sie caly bordowy i nie oddychal przez chwile, wiec rozumie co przezylas.

aniak2888 tez sie zastanawiam nad wyjazdem do rodzicow- ok 200 km, ale troszke sie boje bo musialabym jechac sama. Niestety okazalo sie ze mam bardzo chora mame, wiec chyba jednak pojade

niobe7 nie rob mi tego! Jeszcze nie schudlam po ciazy i nie mieszcze sie w swoje rzeczy W swieta zjadlam caly sernik- nastepne +2 kg Kiedy ja to zrzuce
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 11:11   #1458
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

lisey mysle, ze krotkotrwale umieszczanie dziecka w foteliku samochodowym nie bedzie dzialalo szkodliwie. Ale w koncu nie odbywasz chyba codziennie wielogodzinnych podrozy samochodowych z malenstwem???

Poza tym nikt w tym artykule nie zabrania nosic dziecina rekach w pionie, wazne, by robic to odpowiednio. I wtedy dzieci nie patrza przeciez w sufit. Mozna polozyc tez dziecko na jakis czas na brzuszku.

A lezaczki, oprocz tego, ze dziecko wiecej w nich widzi, sa najzwyczajniej wygodne, bo nie trzeba trzymac dziecka na rekach, mozna porobic cos innego- poprasowac , posprzatac, gotowac i miec na oku dziecko, a i rece nie bola od noszenia. Mysle, ze wielu ludzi decyduje sie na nie wlasnie dlatego. Jest to dla mnie calkowicie zrozumiale.

Na ten temat nie ma zadnych badan, a opinie w tym temacie opieraja sie na wnioskowaniu z teorii rozwoju dziecka.Dlatego nikt Ci nie zagwarantuje, ze dziecko przebywajace w lezaczku bezpieczne ( chodzi o rozwoj ruchowy), nikt tez nie powie, ze na 100% bedzie cos nie tak.

A sprzedawcy lezaczkow- coz mysle, ze chca po prostu zarobic.

Oczywiscie zrobisz jak zechcesz i mozesz myslec o tym co chcesz.
__________________
Antoś 4.03.2009
Grześ 22.10.2010
Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014






Edytowane przez memi
Czas edycji: 2009-01-16 o 11:13
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 11:20   #1459
poisone
Rozeznanie
 
Avatar poisone
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Nika - co do karmienia, to jak Ciebie czytam, to zupełnie jakbym siebie czytała jakiś czas temu. My też jesteśmy na karmieniu mieszanym i uważam tak jak Ty - że lepiej tak niz dziecko ma być głodne. A nieraz jest tak, że nie chce butelki, tylko cyca. W nocy też jedziemy tylko na cycu, ale około 10 daję butelkę. Pozdrawiam
poisone jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 11:52   #1460
lisey
Zadomowienie
 
Avatar lisey
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 078
GG do lisey
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
lisey mysle, ze krotkotrwale umieszczanie dziecka w foteliku samochodowym nie bedzie dzialalo szkodliwie. Ale w koncu nie odbywasz chyba codziennie wielogodzinnych podrozy samochodowych z malenstwem???

Poza tym nikt w tym artykule nie zabrania nosic dziecina rekach w pionie, wazne, by robic to odpowiednio. I wtedy dzieci nie patrza przeciez w sufit. Mozna polozyc tez dziecko na jakis czas na brzuszku.

A lezaczki, oprocz tego, ze dziecko wiecej w nich widzi, sa najzwyczajniej wygodne, bo nie trzeba trzymac dziecka na rekach, mozna porobic cos innego- poprasowac , posprzatac, gotowac i miec na oku dziecko, a i rece nie bola od noszenia. Mysle, ze wielu ludzi decyduje sie na nie wlasnie dlatego. Jest to dla mnie calkowicie zrozumiale.

Na ten temat nie ma zadnych badan, a opinie w tym temacie opieraja sie na wnioskowaniu z teorii rozwoju dziecka.Dlatego nikt Ci nie zagwarantuje, ze dziecko przebywajace w lezaczku bezpieczne ( chodzi o rozwoj ruchowy), nikt tez nie powie, ze na 100% bedzie cos nie tak.

A sprzedawcy lezaczkow- coz mysle, ze chca po prostu zarobic.

Oczywiscie zrobisz jak zechcesz i mozesz myslec o tym co chcesz.
memi wiem,ze nikt nie zabrani,bo i nei ma do tego prawa,ale chodzi mo o caly kontekst tej wypowiedzi,sama piszesz o lezaczkach,ze sa wygodne itd,ja to wiem,nie zgadzam sie z tym artukulem i tyle.Autor po prostu neguje te wszystkie rzeczy,ktore sa wynikiem postepu,dosiwadczen itp
cytuje "Wobec powyższego, każda nasza ingerencja w postaci przymuszania dziecka do przyjmowania pozycji siedzącej, stawianie dziecka z podparciem pod pachy, prowadzenie za rączki, umieszczanie w leżaczkach, nosidełkach, chodzikach jest zdecydowanym ograniczaniem spontanicznego wykorzystywania i rozwijania potencjału psychoruchowego dziecka."
a z reszta, to jest moja opinia i tyle,kazdy ma prawo do swojego zdania nawet autor tego artykulu i tyle.koniec kropka nie bede gadac na ten temat.
Ide ubrac dziecko bo mamy dzis wizyte u nowozencow i jedziemy do miasteczka obok,bedzie dluzsza podroz niz zazwyczaj,ciekawe jak zareaguje Gabrys,maly podroznik
bo ja mam juz dosc,mam @,dostalam jakas opryszczke i do tego poparzylam 2 palce wrzatkiem, masakra
__________________
Gabrielek 15/11/2008

Fasolinka
lisey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 12:00   #1461
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez niobe7 Pokaż wiadomość
mozna jesc szrlotke i drozdzowe
ja czesto jadlam ten placek:

4 jabłka pokroić w większą kostkę
4 jajka
2 szklanki maki
po jednej łyżeczce: proszek do pieczenia, cynamon, soda, mozna dodac lyzeczke kakao
3/4 szkl. oleju
3/4zkl cukru

1. jaja ubijam z cukrem
2. dodaję szkl. mąki z pr do piecz, cynamon i sodę, kakao
3. dolewam olej
4. dodaję resztę mąki
5. wsypuję pokrojone jabłka-to mieszam łyzką - można też dodać bakalie np.rodzynki
Piekę w okrągłej foremce – średnica 21 cm – 45 min – sprawdzam patyczkiem,czy suchy-jeśli się „ lepi” to jeszcze z 15 min.

prosty szybki i dobry



Karolka tez raz tak sie zachlysnela, serce mi stanelo i tez potem siedzialam nad nia i sparwdzalam czy oddycha



u nas tez cieplejsza woda sie sparwdzila


a mozesz zrobic fotke i wkleic?
moze sie przydac



ja niby zgubialam kg z czasow ciazy ale tylko na chwile
jak zobaczylam ze malej nic nie dolega gdy wcinam placki itp to zaczelam szalec i nie przestalam jeszcze
jak na razie wchodze w spodnie sprzed ciazy, ale zaczely sie mi boczki wylewac i brzuchol
zamierzam zaczac cwiczyc, bo zrezygnowac ze slodkiego mi starsznie ciezko, ostatnio probowalam sie powstrzymavc i efekt byl taki, ze poszlam do lidla kupic mini marsiki i bounty i paczke biszkoptow i obzarlam sie tak, ze az mi bylo nie dobrze.

ja mam przepis na ciasto drożdzowe gdzie wrzuca sie wszystkie skladniki do miski (nie mieszająć) zostawia na noc w lodówce..rano odaje mąki i miesza i siup do ieca i gotowe

o taki właśnie http://gotowanie.onet.pl/26710,0,1,n...a_przepis.html polecam..

wage sprzed ciązy juz po miesiącu mialam (ale chcialam jeszcze schudnąć bo zawsze bylam klockiem) ale niestety mala duzo slodkości toleruje i zaczynam nadrabiać

rozumiem ze chcecie abym wkleiła ulotkę o pierwszej pomocy??

teraz lece na spacerek ze spiącą królewną.. jak wróce to moze wieczorkiem mi sie uda ze skanować i wrzucić

pozdrawiam
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 12:41   #1462
poisone
Rozeznanie
 
Avatar poisone
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Co do wagi - jestem waszym przeciwienstwem. Przez te wymioty w ciazy duzo schudlam i marze o tym zeby przytyc
poisone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 12:52   #1463
tola3804
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 429
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1211 Pokaż wiadomość
tola3804 ja mam do zrzucenia jeszcze jakieś 15 kg (drugie 15kg już za mną ) także nie martw się - jakoś sobie poradzimy. Ja w ciuchy sprzed tez się nie mieszczę ale pocieszam się, że jeszcze jest zima a do wiosny na pewno się coś ruszy i znowu będziemy szczuplutkie jak przed ciążą
Trzymam Cię za słowo. Kurde, wkurza mnie to, że niby karmię piersią, dziecko miało wyciągać i co? Dupa! Waga odkąd wróciłam ze szpitala stoi w miejscu...
__________________
tola3804 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 12:55   #1464
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez lisey Pokaż wiadomość
scorpionec wklej ulotke,prosimy

niobe hehe,skad ja to znam?u mnie tyz zrzuta a potem obzarstwo,ale jest plus,mam nowe ciuszki

aniak888 no to dluga podroz,tzrymam kciukimno i fajnie,ze nie goraczkowal maluszek

no i musze sie wypowiedziec na burzliwy temat,az mnie nerw wzial jak przeczytalam ten VCojtowy artykul.Masakra jaka,ciekawa jestem jak przewozic maluszka skoro,nosidelko be? i pewnie bez pasow bo tez hamuja rozwoj dziecka.Ten pan mnie doprowadzil do nerwa,ciekawe gdzie ja mam klasc malego Gabrysia w ciagu dnia skro lozeczko w sypialni a ja chce zyby dzin spedzal w salonie,i moze ma spac caly dzien albo lezec i gapis sie w sufit?,nie mowie ze mamy podtrzymywac,ciagnac za rece itp ale kwesti lezaczkow mnie zdenerwowala, wlasnie chyba po to je wynaleziono zeby zachecic dziecko do poznawania swiata!!!!albo kwestia uczuciowosci do rodzicow,co moze caly bozy dzien mam lezec obok malego albo go na rekach nosic?
ZUPELNIE SIE NIE ZGADZAM,z tym panem i moj Gabrys tez,jakos nie moge sobie wyobrazic naszych pociech lezacych plasko,non stop,na macie albo w lozeczku,pomijam ze Gabrys zasypia w ciagu dnia tylko i wylacznie w lezaczku,bo na plasko sie burzy i drzemie 5 minut, ja wole miec zadowolone i szczesliwe dziecko,a gdyby lezaczki i inne tak destruktywnie dzialalyby na kregoslupki maluszkow to by ich tyle nie produkowano,sprzedawano i nie byloby ich.Ufff,ulzylo mi troszke,dodam ze to moje zdanie i mam prawo je wyrazic,jezeli ktoras mysli inaczej ok,bo znajac taki burzliwy temat zaraz bedziemy sie przekonywac nawzajem i niestety klocic.
nie czytalam artykulu, natomiast przejrzalam ta ostatnia ulotke (w adobe). i jakos tak wyszlo ze my odruchowo tak trzymamy pole, tak ja podnosimy
a dla mnie bez lezaczka u rodzicow naprawde ciezko teraz nam, mloda tylko na rekach chce byc, starsznie meczace

jakie macie maty edukacyjne? musze kupic jedna i sie zastanawiam


Cytat:
Napisane przez poisone Pokaż wiadomość
Co do wagi - jestem waszym przeciwienstwem. Przez te wymioty w ciazy duzo schudlam i marze o tym zeby przytyc
eh, ja zwymiotowalam przez pierwsze 5 miesiecy 7 kg, to co przybralam urodzilam, wiec jestem chudsza o jakies 5 kg
ale po ciazy zjadalam tyle czekolady co w swoim calym zyciu, wiec pewnie szybko nadrobie

pola jakas marudna dzis, nawet na spacerze plakala ciezko
podajemy wode z glukoza zamiast jednego nocnego posilku (ten o 6 rano) i dzieki temu moje dziecko zrobilo taaaaka kupe dzis.
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 13:15   #1465
niobe7
Zadomowienie
 
Avatar niobe7
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 517
Send a message via Skype™ to niobe7
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez drama Pokaż wiadomość
Wczorajsze USG w porządku Mała ma książkowe bioderka - tak powiedział pan dr, co mnie bardzo cieszy.
Co do wagi sprzed ciąży, to ja miałam przed świętami tylko 0,5kg więcej, ale zaczęłam jeść czekoladę i słodycze i już jest pewnie trochę więcej ale się tym nie martwię.
Mam pytanie do mam karmiących piersią: miałyście już pierwsze krwawienie po porodzie? Z tego co wiem, to to jeszcze nie jest okres, tylko właśnie krwawienie i po tym jest owulacja. Wiem, że jak się karmi, to to szybko może nie wystąpić, ale ciekawa jestem jak jest u Was.
ja krwawienia zadnego nie mialam, biore cerazette i jak na razie nic sie nie pojawia, a owulacje juz mialam, bo na wizycie kotrolnej po pologu na usg juz wyszlo zem plodna

Cytat:
Napisane przez aniak2888 Pokaż wiadomość
niobe dzięki za przepis

skorpioniec ja tez tak chcę zeby mały spał a on się budzi co 2 godz

szamanka wspołczuję

a my jutro jedziemy do moich rodziców 350 km ciekawe jak minie podróz ale się ciesze bo zostajemy dwa tygodnie
nie ma sparwy, musze sama chyba cos upiec, bo tesciowa postawila ptasie mleczko na stole i jak nie zezre czegos slodkiego to ptasie mleczko zniknie

Cytat:
Napisane przez Paula Szyszka Pokaż wiadomość
niobe7 nie kuś tymi ciastami niedobra chyba coś upiekę na weekend jak mi ochoty narobiłaś piszesz że jesz ormalnie słodkości? ja w sumie zjadłam ostatnio wafelka w czekoladzie wcześniej kostkę czekolady i nic małemu nie było ale jakoś się boję częściej jeść muszę zacząć próbować a jeśli chodzi o ten środek przeciwbólowy to czopki paracetamolu dla niemowląt dawałam ale dałam małemu połowę czopka i wystarczyło
ja jem normalne slodycze tez - sprobowalam, marsa, twixa, bounty, kinder bueno, i cos tam jeszcze na pewno
ptasie mleczko i Karoli nic nie jest

Cytat:
Napisane przez skylie Pokaż wiadomość
niobe7 nie rob mi tego! Jeszcze nie schudlam po ciazy i nie mieszcze sie w swoje rzeczy W swieta zjadlam caly sernik- nastepne +2 kg Kiedy ja to zrzuce
najlepsze jest tyo ze ja przed ciaza tak nie zarlam slodyczy (bo to co robie nie mozna inaczej nazwac) a teraz po prostu jak widze cos slodkiego to m sie wrecz rece trzesa
a kg leca w gore zamiast w dol

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
ja mam przepis na ciasto drożdzowe gdzie wrzuca sie wszystkie skladniki do miski (nie mieszająć) zostawia na noc w lodówce..rano odaje mąki i miesza i siup do ieca i gotowe

o taki właśnie http://gotowanie.onet.pl/26710,0,1,n...a_przepis.html polecam..

wage sprzed ciązy juz po miesiącu mialam (ale chcialam jeszcze schudnąć bo zawsze bylam klockiem) ale niestety mala duzo slodkości toleruje i zaczynam nadrabiać

rozumiem ze chcecie abym wkleiła ulotkę o pierwszej pomocy??

teraz lece na spacerek ze spiącą królewną.. jak wróce to moze wieczorkiem mi sie uda ze skanować i wrzucić

pozdrawiam
dzia za przepis, musze wyprobowac
moze dzis na noc wstawie do lodowki i bedzie na jutro

tak chodzi o ulotke pierwszej pomocy

ja dzis bylam z mala na szcepieniu, ale nie zaszczepiona Karola, bo mamy najpierw oczko wyleczyc i wpasc za tydzien.
no ale wiem ile wazy i mierzy - 63 cm i 6110gram

no i musze zadzwonic do okulisty bo gula nie zapytalam sie jak dlugo kropelki do oczka stosowac i czy na jakas kontrole przyjsc.
__________________
...zabij wszystkie moje demony, a moje anioły też mogą umrzeć...
niobe7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 13:29   #1466
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez poisone Pokaż wiadomość
Co do wagi - jestem waszym przeciwienstwem. Przez te wymioty w ciazy duzo schudlam i marze o tym zeby przytyc
Tylko pozazdroscic. Moge Ci oddac kilka swoich

Cytat:
Napisane przez tola3804 Pokaż wiadomość
Trzymam Cię za słowo. Kurde, wkurza mnie to, że niby karmię piersią, dziecko miało wyciągać i co? Dupa! Waga odkąd wróciłam ze szpitala stoi w miejscu...
Taaaaa, dupa.... u mnie nawet wielka i nie mieszczaca sie w spodnie z przed ciazy

Cytat:
Napisane przez niobe7 Pokaż wiadomość

najlepsze jest tyo ze ja przed ciaza tak nie zarlam slodyczy (bo to co robie nie mozna inaczej nazwac) a teraz po prostu jak widze cos slodkiego to m sie wrecz rece trzesa
a kg leca w gore zamiast w dol

ja dzis bylam z mala na szcepieniu, ale nie zaszczepiona Karola, bo mamy najpierw oczko wyleczyc i wpasc za tydzien.
no ale wiem ile wazy i mierzy - 63 cm i 6110gram
Ptasie mleczko tez pozeram i Wojtusiowi nic nie jest
Ja apetyt na slodycze zalapalam juz w drugim trymestrze ciazy i tak mi zostalo
Dzisiaj wciagam czekolade truskawkowa

My na szczepienie idziemy juz za tydzien. Szczepimy 5 w 1 i rotawirusy. Na pneumococi pediatra zalecila zaszczepic nastepnym razem, bo teraz to to nie ma sensu.

Wazymy juz 4450
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 14:47   #1467
drama
Raczkowanie
 
Avatar drama
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 344
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez niobe7 Pokaż wiadomość
ja krwawienia zadnego nie mialam, biore cerazette i jak na razie nic sie nie pojawia, a owulacje juz mialam, bo na wizycie kotrolnej po pologu na usg juz wyszlo zem plodna


nie ma sparwy, musze sama chyba cos upiec, bo tesciowa postawila ptasie mleczko na stole i jak nie zezre czegos slodkiego to ptasie mleczko zniknie


ja jem normalne slodycze tez - sprobowalam, marsa, twixa, bounty, kinder bueno, i cos tam jeszcze na pewno
ptasie mleczko i Karoli nic nie jest


najlepsze jest tyo ze ja przed ciaza tak nie zarlam slodyczy (bo to co robie nie mozna inaczej nazwac) a teraz po prostu jak widze cos slodkiego to m sie wrecz rece trzesa
a kg leca w gore zamiast w dol
Kurcze, właśnie się zastanawiam jak to jest z tym krwawieniem. Ja byłam dwa razy d kontroli i dwa razy powiedzieli mi lekarze, że jeszcze niepłodna jestem. No i teraz nie wiem. Tabletek na razie nie chcę, bo mnie lekarka jedna straszyła, że nie wiadomo czy nie ma to wpływu na dziecko (jej chodziło nie o teraz, że na malucha ma wpływ, ale na okres dojrzewania). Z drugiej strony, wolałabym nie zajść zaraz znowu w ciążę to by było wesołe hehehe

Ja słodycze też pożeram. Jak się zorientowałam, że mała toleruje, to nie ma na mnie mocnych. Codziennie muszę coś słodkiego wszamać Na szczęście ciuchy sprzed ciąży jeszcze pasują

Aaa pochwalę się jeszcze, że dostaliśmy super książkę pod choinkę - Dziecko cud życia. Naprawdę bardzo fajna książka o rozwoju dziecka z pięknymi zdjęciami.
drama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 15:15   #1468
maniche
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 137
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Wtam wszystkie mamusie. Nareszcie odwazyłam się odezwać czytam wasz wątek od początku i uważam że wiele się można od was nauczyć. Jestem mamusią listopadową. Mój synek Michałek urodził się 25.11.2008 ważyl 3700 i mial 56 cm. Urodzilam go w 3 godziny Chciałabym żebyście przyjęły mnie do waszego grona
maniche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 15:45   #1469
Gosiaczek1211
Rozeznanie
 
Avatar Gosiaczek1211
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 597
GG do Gosiaczek1211
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Witaj maniche, fajnie, że się odezwałaś z radością przyjmujemy wszystkie listopadówki i grudniówki - zapraszamy serdecznie

Widzę, że Twój synek urodził się dzień przed moim super
Gosiaczek1211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 17:05   #1470
"Magdalena"
Rozeznanie
 
Avatar "Magdalena"
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 661
GG do "Magdalena"
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez Nika.83 Pokaż wiadomość
Dawno nic nie pisałam wątek czytam ale jakoś nie mam weny pisać. Walcze w nocy z mała która nie chce mi spać. Przed wczoraj spałam tylko dwie godz. Martyna płakała i siedziała na cycku nie wiedziałam co z nia zrobic i co jej jest ( kolka to nie była) Potem o 3.00 postanowiłam zrobic jej butelke no i sie okazało ze dziecko poprostu głodne było. Wypiła w mgnieniu oka i poszła spac jak aniołek - jejku ale ze mnie wyrodna matka cała noc dziecko przy cycku, zaplakane a ja je głodze. teraz juz wiem ze z moim pokarmem chyba cos złego sie dzieje Pije herbatki, karmi i te wszytkie rzeczy co niby maja wspomoc laktacje i nic tzn jak robie przerwy miedzy karmieniem solidne np co 4-5 godz to wtedy pokarm mam ale mała mi sie troszke czesciej budzi i niestety nie zdazy sie nic wytworzyc co mogloby ja zaspokoic a je bardzo duzo. Dzis poszlysmy spac o 24.00 dostala po 21.00 butelke bo powtorzyl sie scenariusz z poprzedniej nocy no i wypila 120ml a po odbiciu, lekkim ulaniu i chwilce zabawy musialam jej dorobic jeszcze 50 z czego prawie wszystko wypila. Nie wiem czy dobrze ze az tyle je ale w sumie jak plakala to az mi zal jej bylo. W nocy wstala potem przed 3.00 to juz dostala cyca i potem o 6.00. Staram sie nie dawac jej w dzien butelki tylko na wieczor ale jak bede musiala to trudno. Dzis idziemy do lekarza na "pierwszy przeglad" zobaczymy co mi lekarka powie.
Co do kapieli to kapiemy ja codziennie od samego poczatku. Bardzo lubi sie wygrzac w wanience i woli troszke wieksza temperature. Nie lubi znowu zmiany pieluszki moze nie tyle co samej zmiany ale jak jest taka cieplutka i potem wycieram ja husteczkami zaczyna strasznie sie zanosic stwierdzilam ze poprostu to zbyt wielki szok ona cieplutka a husteczki zimne wiec dlatego ten placz ale nie wiem co z tym zrobic musialabym ja myc w wodzie po kazdym przebraniu aby nie palakal moze sie przyzwyczai do tego. No to dzis chyba nadrobilam zaległości w piasniu

PS dziewczyny mozemy kisiel jesc?? wiem ze to dziwne pytanie ale szczerze nie wiem czy mozna.
Moja mala tez od samego poczatku jest dokarmiana butelka bo mam za malo pokarmu, jezeli chcesz utrzymac pokarm to najlepiej przystawiac dziecko przy kazdym jedzeniu (a nie co drugie) tylko na 5-10 min kazda piers wtedy pokarm bedzie sie na bierzaco wytwarzal i powinno byc go coraz wiecej, a potem reszte dokarmic butelka, przy piersi dziecko musi sie naciagnac zeby cos zjesc dlatego niema sensu tego przedluzac jak sie ma malo pokarmu bo jak jest umeczone to i tak sie nie naje,
ja wlasnie zrobilam taki blad bo mala sie nie najadala i tez przystawialam ja co drugie jedzenie w nocy wcale dpiero nad ranem i tym oto sposobem nie mam pokarmu juz prawie wcale i mala wcina juz prawie tylko flszeczke, wieczorem dostaje troche cycka tak sobie pocumkac


ja tez sie mieszcze w ciuchy sprzed ciazy ale faldka na brzuchu ze skory jest spora, chociaz i tak sie wszyscy niemoga na dziwic jak ja to zrobilam ze mam juz 1kg mniej niz przed ciaza i ze fajnie wygladam, mimo tego ze karmie bardzo malo to boje sie zaszalec ze slodyczami wcinam tylko pelnoziarniste herbatniki i boje sie ze jak w koncu wparze w czekolade to nie bede umiala sie powstrzymac i zaraz przytyje sporo a chcialabym tak jeszcze z 5 zrzucic
__________________
"Magdalena" jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.