Jest Ci smutno bo on...

[RozowySlon]

Napisane przez cherrry2009

Ale wątpie żeby "rano" o 10 się na Ciebie wkurzał że go budzisz, a później o 18 to samo...jak wstanie zacznie sobie w coś grać albo oglądać telewizje...

a skad ja to znam...mojego jak sie obudzi rano...niewazne o ktorej...jak to on mowi "jego organizm musi obudzic sie naturalnie" to jest zly caly dzien, marudny i ogolnie wrzod na dupie...wiec nie budze...ten typ tak ma... a jak juz sie wygrzebie z wyra to tez kompa wlacza....i co z tego...niech se wlacza...
ja go wkurzam zawsze, bo do pracy jak wstaje i budzik dzwoni to dopiero po trzeciej drzemce wywlekm sie z lozka i tż wtedy cos pod nosem burknie, a potem dzwoni do mnie ze on niewyspany....coz zycie to sztuka kompromisu....heheh ja go nie budze specjalnie przeciez

[Broniecka]

Ja też bym się wściekła, gdyby mnie ktoś przed 11 wyciągnął z wyra w wolny dzień. Nic na to nie poradzę, że mój organizm upodobał sobie taką granicę snu i dopiero po niej jest gotowy do spotkania ze światem :P

[Monisia_1331]

Napisane przez RozowySlon

ja go wkurzam zawsze, bo do pracy jak wstaje i budzik dzwoni to dopiero po trzeciej drzemce wywlekm sie z lozka i tż wtedy cos pod nosem burknie, a potem dzwoni do mnie ze on niewyspany....coz zycie to sztuka kompromisu....heheh ja go nie budze specjalnie przeciez

Heh tak samo mam

[nati360]

Mnie jest smutno, bo mieszkaliśmy z TŻtem przez 8 m-cy razem, teraz on wrócił do siebie a ja do siebie i tęsknie strasznie a w domu mi źle... dzieli mas 100km i zobaczymy sie dopiero w Walentynki. Ot i taki sobie o powodzik.

[LKstasia]

Jest mi smutno bo on... powiedział że bardzo mnie lubi, uwielbia spędzać ze mną czas, ale nie potrafi mnie pokochać. Zaproponował, że wpadnie w piątek do mnie, żebyśmy razem obejrzeli film i spędzili wieczór. A ja głupia, nawet nie potrafię mu odmówić...

[jamesowa]

Napisane przez E.J.

Dołączam się do tego wątku:
"Jest mi smutno bo on"...rozmawia długo na gg z poznaną dziewczyną na naszej-klasie i nie wiem co robić....co o tym myśleć????oczywiście TŻ zapewnia, że mnie kocha, że jestem dla niego ważna, a nawet najważniejsza ect. nie skąpi mi czułuści, jak przegina to zwracam mu uwagę i on z tym się zgadza, mówi, ze ta dziewczyna to tylko znajoma, nic dla niego nie znaczy a ma dużo zdjęc od niej, i on też jej przesyłał swoje, mówi, mi też o niej trochę, że ma takie a takie życie itd. co ona mu tam powiedziała, ale nie wiem czy to tak dla zmyły robi czy jak??? czy według Was to normalne????? co Wy o tym myślicie?????

Absolutnie zakaż mu - niech urwą tą znajomość w zalążku, przez coś takiego omal nie rozpadł się mój 6-letni związek...


A mnie jest smutno bo... mój TŻ jest w szpitalu na operacje kręgosłupa..

[E.J.]

Napisane przez jamesowa

Absolutnie zakaż mu - niech urwą tą znajomość w zalążku, przez coś takiego omal nie rozpadł się mój 6-letni związek...


A mnie jest smutno bo... mój TŻ jest w szpitalu na operacje kręgosłupa..

sama nie wiem, ona też nie jest sama, ma męża, nie wiem może poczekam jeszcze i poobserwuje
Wspólczuje

[malenka9085]

Bo pojechał już do domu .

[nati360]

Napisane przez jamesowa

Absolutnie zakaż mu - niech urwą tą znajomość w zalążku, przez coś takiego omal nie rozpadł się mój 6-letni związek...


A mnie jest smutno bo... mój TŻ jest w szpitalu na operacje kręgosłupa..

[Karmelowa Kotka]

A mi jest smutno, bo mój TŻ ma problemy i widzę jaki jest zmartwiony. Poza tym, do jego domu ma się wprowadzić kobieta z dwoma córkami co też wywołuje u mnie nieprzyjemne ukłucie, z natury jestem strasznie zazdrosna. Nie wiem jak ja to przeżyje... mam nadzieje, że jednak do tej sytuacji nie dojdzie... ech...... a wszystko powoli zaczynało się układać...

[infante]

... bo on nie ma dla mnie czasu w tym tygodniu- wiem, wiem wyda się błahe bo niektóre pary nie widzą się tygodniami, a nawet miesiącami, ale to nie zmienia faktu, że smutno i źle mi z tego powodu.
smutno mu też bo nie potrafię być dla niego taka, jaką chciałabym być...

[Lady_kejsi]

dziewczyny weźcie się w garść! koniec tego marudzenia!

infante sama dobrze zauważyłaś , że inne pary widują się znaaaacznie rzadziej, ciesz się z tego co masz

Karmelowa Kotka a te 2 córki pewnie będą brzydkie i niezgrabne

E.J. ja mam wielu znajomych z nk płci męskiej i jakoś nadal kocham na zabój

[Monisia_1331]

Napisane przez Lady_kejsi

dziewczyny weźcie się w garść! koniec tego marudzenia!

infante sama dobrze zauważyłaś , że inne pary widują się znaaaacznie rzadziej, ciesz się z tego co masz

Karmelowa Kotka a te 2 córki pewnie będą brzydkie i niezgrabne

E.J. ja mam wielu znajomych z nk płci męskiej i jakoś nadal kocham na zabój

Lady_kejsi ma rację!!Też czasem jest mi smutno bo on...(za duzo by tu pisać) dziś mam dobry nastrój i nie chce mi się narzekać Mój TŻ już nawet nie reaguje na moje zachowania,tylko jak widzi, że to są te dni to mówi: "A Ty znów masz te swoje smutne dni? Weź lepiej idź do siostry,książkę poczytaj,zdjęcia porób itp" Dziewczyny przejdzie Wam,nie wyolbrzymiajcie wszystkiego

[cherrry2009]

Nie spędzem z nim całych dni, teraz ma urlop i miałam nadziję na spędzenie troszke czasu razem. Normalnie się widujemy tylko każdego dnia po 20 weekendy tylko dwa w miesiącu czasami nawet mniej...

Zresztą wątek był założony dlatego by było łatwiej, każda kobieta czasami potrzebuje sobie ponarzekać i ma ochote podzielić się tym z innymi, nie trzeba odrazu krytyki i wysnuwania jakiś wniosków. Każdemu jest smutno niekoniecznie z takich samych powodów.

[E.J.]

Napisane przez Lady_kejsi

dziewczyny weźcie się w garść! koniec tego marudzenia!

infante sama dobrze zauważyłaś , że inne pary widują się znaaaacznie rzadziej, ciesz się z tego co masz

Karmelowa Kotka a te 2 córki pewnie będą brzydkie i niezgrabne

E.J. ja mam wielu znajomych z nk płci męskiej i jakoś nadal kocham na zabój

a czy z nimi również spędzasz duuuużo czasu na rozmowach??????? czasem kosztem Twego partnera???? nie pytałabym gdybym nie była zaniepokojona tym nieco dziwnym stanem rzeczy

[infante]

na pewno wyolbrzymiamy, ale z reguły -przynajmniej według mnie- jest tak, że jeśli zaczniemy pisać o tym co nas męczy kłopot wydaje się nam bardziej błahy zatem jeśli taki watek ma komuś pomóc wyrzucić z siebie to co go mjęczy, to nie widzę nic złego w takim narzekaniu, z reszta chyba właśnie po to powstał ten watek

[Lady_kejsi]

Napisane przez infante

na pewno wyolbrzymiamy, ale z reguły -przynajmniej według mnie- jest tak, że jeśli zaczniemy pisać o tym co nas męczy kłopot wydaje się nam bardziej błahy zatem jeśli taki watek ma komuś pomóc wyrzucić z siebie to co go mjęczy, to nie widzę nic złego w takim narzekaniu, z reszta chyba właśnie po to powstał ten watek

Pod warunkiem, że inne wizażanki pokażą , że to błahe a nie będą dodatkowo nakręcać: 'o tak ten twój tż to drań...' a tak jest z reguły

EJ może nie kosztem partnera , ale gadamy na gg, piszemy maile , wysyłamy sobie nowe zdjęcia i co? I nic
Ale zdarza mi się umówić z kumplem gdzieś kiedy mogłabym ten czas spędzić z TŻ i na prawdę nic złego z tego nie wynika Jak człowiek kocha to nie musi się ograniczać do znajomosci z jedną płcią bo i tak zawsze będzie wierny

Co nie znaczy że masz wszystko w 100% akceptować, trzeba rozsądnie zauważyć kiedy TŻ zacznie przeginać przysłowiową pałkę...

[cherrry2009]

infante dokładnie z takiego powodu był stowrzony

[E.J.]

Napisane przez Lady_kejsi

Pod warunkiem, że inne wizażanki pokażą , że to błahe a nie będą dodatkowo nakręcać: 'o tak ten twój tż to drań...' a tak jest z reguły

EJ może nie kosztem partnera , ale gadamy na gg, piszemy maile , wysyłamy sobie nowe zdjęcia i co? I nic
Ale zdarza mi się umówić z kumplem gdzieś kiedy mogłabym ten czas spędzić z TŻ i na prawdę nic złego z tego nie wynika Jak człowiek kocha to nie musi się ograniczać do znajomosci z jedną płcią bo i tak zawsze będzie wierny

Co nie znaczy że masz wszystko w 100% akceptować, trzeba rozsądnie zauważyć kiedy TŻ zacznie przeginać przysłowiową pałkę...

ja wiem, ze "Jak człowiek kocha to nie musi się ograniczać do znajomosci z jedną płcią bo i tak zawsze będzie wierny" i naprawde nie chce i nie zamierzam być tylko i wyłącznie ze swoim facetem przez 24 godz. na dobe bo to nie jest związek ect. ja pisze bo np. on z ta dziewczyną potrafi dzień w dzień pisać, po pracy,a potem idzie spać, niewiele poświęcając mi czasu no to nie jest taki wyjscie z kumplem, ja nie robie sztucznych problemów, ja się martwie, nie wiem co robić????

[Blondyna20]

A ja mam dzisiaj urodzinki

[Blondyna20]

Napisane przez E.J.

ja wiem, ze "Jak człowiek kocha to nie musi się ograniczać do znajomosci z jedną płcią bo i tak zawsze będzie wierny" i naprawde nie chce i nie zamierzam być tylko i wyłącznie ze swoim facetem przez 24 godz. na dobe bo to nie jest związek ect. ja pisze bo np. on z ta dziewczyną potrafi dzień w dzień pisać, po pracy,a potem idzie spać, niewiele poświęcając mi czasu no to nie jest taki wyjscie z kumplem, ja nie robie sztucznych problemów, ja się martwie, nie wiem co robić????

Musisz z nim o tym porozmawiać...bo to raczej normalne nie jest...też bym się zaniepokoiła taką akcją...i tu nie to że ja Cię chce nakręcić po prostu facet przegina i tyle.Pogadaj i wyraź swoje zdanie co na ten temat myślisz.Zobaczysz co zrobi.

[infante]

Napisane przez Lady_kejsi

Pod warunkiem, że inne wizażanki pokażą , że to błahe a nie będą dodatkowo nakręcać: 'o tak ten twój tż to drań...' a tak jest z reguły

.

no tak, z tym muszę się zgodzić.

Napisane przez Blondyna20

A ja mam dzisiaj urodzinki

coś wspaniałego w tym, że jesteś o rok starsza?
wszystkiego dobrego.

że niby z czym facet przegina? przecież ma prawo do innych znajomości. nie doczytałam się informacji o jakiś potajemnych spotkaniach, poza tym dziewczyna wie o istnieniu tamtej kobiety, tz sie nie kryje, wiec może po prostu chce odrobiny zazdrości...
Z resztą my możemy wymyślić wiele teorii, jednak po co? najlepszym wyjściem będzie rozmowa.

[Karmelowa Kotka]

Napisane przez Lady_kejsi

Karmelowa Kotka a te 2 córki pewnie będą brzydkie i niezgrabne

mam taką nadzieję. Tak czy inaczej są młodsze ode mnie a ja mam pazurki i w razie gdyby próbowały się za bardzo panoszyć, mam zamiar wyraźnie zaznaczyć swoją pozycję. póki co mam nadzieję, ze do tego nie dojdzie... ale dziękuję za podtrzymujące na duchu słowa

[Blondyna20]

Napisane przez infante

no tak, z tym muszę się zgodzić.


coś wspaniałego w tym, że jesteś o rok starsza?
wszystkiego dobrego.

No w sumie tak bo wolę iść do przodu niż się cofać
Dziękuję

[eelmirka]

a jak on nie ma złego humoru czasem tylko czasem ma dobry....? ja cherry2009 rozumiem tak, że to się nie 'zdarzyło' a 'zdarza'.... to fakt że faceci potrafią tak mieć ale jeśli to jest codzienny standard to koszmar jakiś, po prostu ciężki typ

[Renatka_2108]

Jejku nie przejmuj sie az tak bardzo. Tym ze spi, moze raczej ma jakis problem ze mu sie chce ciagle spać ? Jak mnie ktos budzi w nocy czy rano to tez bialej goraczki dostaje :P a tym bardziej w wolny dzien.

A co do miesiecznicy, ja rocznicy nie obchodzilam bo to Sylwester i bylismy razem na imprezie, gdyby nie ja i moje przypomnienie ze juz rok razem to by nie wiedzial :P:P

A tak poza tematem to co miesiac obchodzicie `miesiecznice` ??

Moja przyjaciolka tez ma dziwny zwyczaj ze ma "rocznice" np. 23 grudnia a razem sa od czerwca ktoregos tam roku :P Więc nie widze sensu obchodzenia jakos specjalnie miesięcznic.

[cherrry2009]

Ale ja się nie przejmuje, jejku wszystkie staracie się doradzać a tego nie potrzebuje...Wyjaśniłam po co był założony wątek - żeby sobie czasami ponarzekać, bo każdy to robi. Mi np pomaga jak się posmuce i napisze o tym w jakimś miejscu, nie oczekuje rad bo wiem że to normalne...

[szarlotka88]

Ja też muszę ponarzekać. Smutno mi, bo on ...
-dla innych ludzi, jak czegoś potrzebują, to ma czas, a dla mnie nie...
-ze wszystkim zostaję sama,
-nigdy go nie ma, jak jest najbardziej potrzebny,
-jest cholernym jedynakiem !! ....

W sumie nie wiem co z tym wszystkim zrobić.....

Przepraszam, ale musiałam napisać, żeby mi było lżej.

[Blondyna20]

Napisane przez szarlotka88

Ja też muszę ponarzekać. Smutno mi, bo on ...
-dla innych ludzi, jak czegoś potrzebują, to ma czas, a dla mnie nie...
-ze wszystkim zostaję sama,
-nigdy go nie ma, jak jest najbardziej potrzebny,
-jest cholernym jedynakiem !! ....

W sumie nie wiem co z tym wszystkim zrobić.....

Przepraszam, ale musiałam napisać, żeby mi było lżej.

Wyrzuć to z siebie Niedługo wyjdzie słoneczko i przegoni te chmury burzowe

[E.J.]

Napisane przez szarlotka88

Ja też muszę ponarzekać. Smutno mi, bo on ...
-dla innych ludzi, jak czegoś potrzebują, to ma czas, a dla mnie nie...
-ze wszystkim zostaję sama,
-nigdy go nie ma, jak jest najbardziej potrzebny,
-jest cholernym jedynakiem !! ....

W sumie nie wiem co z tym wszystkim zrobić.....

Przepraszam, ale musiałam napisać, żeby mi było lżej.

też mam jedynaka za TŻ więc witaj w klubie