Już nie panny, ale zawsze młode :D

[kina2807]

Napisane przez Milibili

Dziewczyny odebrałam wynik bety - wychodzi 4 tydzień (czyli tak naprawdę 2 strasznie sie mieszają mi te tygodnie)

[m.a.r.t.a]

Napisane przez agunia82

Stwierdzam, że mój były szef to burak i cham. (...) Normalnie on myślał, że to ona nas uczy tego, co my mówimy. Bo to rzeczywiście taka tajemnica co jest w kodeksie pracy, a my takie głąby że nie mamy swojego rozumu i sami tego znaleźć nie możemy.
Ehhh tylko mój czas zmarnował, no wnerwił mnie niemiłosiernie

Współczuje współpracy z takim typem dobrze, że to już jego ostatnie podrygi. Masz już na oku nową pracę?

Napisane przez daget

Mowie wam zaraz oszaleje. Mam juz dosc jestem tak psychicznie rozdrazniona, ze az mnie nosi. Coraz wiecej widze rzeczy ktore mnie tutaj denerwuja, nawet sposob mowienie domownikow zaczyna mi przeszkadzac. Nie wspomne o czestotliwosci tonow na jakich idzie glos.... normalnie jestem jak wulkan. Trzymam sie aby moj Skarb przez zwykle przeciazenie szali nie stanal na lini ognia. Ale juz dawno tak mnie nie nosilo.... Niech ten moj tato przyjezdza i konczy remont. Bo bedzie ciezko, oj bedzie.

Aż taka napięta atmosfera? Chyba tylko spokój i cierpliwość może Ciebie uratować

Napisane przez izazusia

A dziś byłam w biedronce po owoce , bo męża kuruję i co zakupiłam....
termoforek ...
http://www.biedronka.pl/img/ofespec/wup_2009/big/17.jpg
Tyle że ja mam takiego włochatego misia w różowym sweterku W sam raz na mój nękany bólami miesiecznymi brzuszek
Fajny na poprawę nastroju
A co do wierszyka... cieszę się że rozbawił

Śmieszne te termoforki, ja mam w kształcie serduszka, ale nie z materiału. Trzeba go wrzucić do gorącej wody, wówczas wyjdzie z niego taki przycisk i kiedy będę chciała go użyć naciskam tajemniczego cycka i ciepło leci. Serducho mieści się w jednej dłoni.

Ciekawe czy jakbym jutro poszła do biedrony to by jeszcze były te termofory co Ty kupiłaś? Ludzie czasem jak się rzucą na towar to kaplica. 5 minut i nie ma tego co najlepsze.

Napisane przez kasienka1985

A ja Ci niesamowicie zazdroszcze najukochańsza Paskudo na świecie, że j
Swoją drogą zamówiłam sobie 3 staniczki
O ile dobrze pamiętam <nie mogłam się zdecydować > to zamówiłam te:
http://www.ewabien.com/eshop/?prod,827
http://www.ewabien.com/eshop/?prod,793
http://www.ewabien.com/eshop/?prod,814

Pierwszy i ostatni prześliczny . Zaraz zobaczę czy by mieli moją rozmiarówkę .

[agunia82]

Napisane przez Milibili

Dziewczyny odebrałam wynik bety - wychodzi 4 tydzień (czyli tak naprawdę 2 strasznie sie mieszają mi te tygodnie)

czyli już można oficjalnie gratulować, tak?

Napisane przez m.a.r.t.a

Współczuje współpracy z takim typem dobrze, że to już jego ostatnie podrygi. Masz już na oku nową pracę?

a no niestety jeszcze nie To znaczy staram się o pracę w biurze tłumaczeń, ale co z tego wyjdzie nie wiem.
A poza tym rozsyłam CV gdzie się da, ale w tej dziurze rynek pracy ciężki

[daget]

Napisane przez gosia1007

Daguniu uciekajcie jak najszybciej. Mieszkanie z teściami nie jest zdrowe ani dla związku ani w ogóle. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko sprawnie poszło inaczej nie będziesz mogła na teściów patrzeć.
Trzymaj się

Masz 100% race Gosiaczku

Napisane przez m.a.r.t.a

Aż taka napięta atmosfera? Chyba tylko spokój i cierpliwość może Ciebie uratować

Napieta? Problem w tym ze tesciowa jest nauczycielka (nie obrazajac nikogo po pedagogice) ale czasami troche przesadza, z nadopiekunczoscia i zacofaniem. Ja jestem przyzwyczajona do samowystarczalnosci a nie tego ze ktos mi co chwile glono mowi co ma jeszcze do zrobienia, co zrobil, i ze jest zajety i ze mam sie sama obsluzyc. Do tego rozne rzeczy spozywcze znikaja w zastraszajacym tempie. Wiadomo robimy zakupy i wsadzamy do wspolnej lodowki, ale czasami az mnie jak sie okazuje ze cos co sobie kupilismy wyparowalo w dziwnie szybki sposob. Tesc non-stop wola jak nie mego G. to jego brata bo mu cos w kompie nie dziala, wyskoczylo, albo nie da sie zapisac. I nie wazne ze mozna w tym czasie spac, badz robic inna wlasna czynnosc, on nie moze czekac. No i rozbrajajace szukanie po garach, wciaz te same opowiesci tescia, i jego nagminne wracanie do tego nad czym pracuje, i wzrok mojej tesciowej jak cos do niej mowie (prostego i oczywistego) a ona w ogole nie wie o co chodzi jakby sie zatrzymala 30 lat temu. A najlepsze jest jej podejscie do odchudzania. Ona z ciotka sie nagminnie odchudzaja, tylko ze budzia im sie nie zamyk, non-stop jedza, gotuja, a jak czlowiek faktycznie jest glody to nic nie ma . Uwielbiam jak schodzimy na obiad a tam kasza, zupa, jakies mieso, nalesniki, salatka, i jeszcze to i tamto. Wiadomo ze nie da sie wszystkiego zjesc i wymieszac, a ona wciaz proponuje zeby sobie wziasc, i wciaz je. A pote stwierdza ze sie odchudza a kolejne kawalki ciasta znikaja z talerzyka. Paranoja....
No to sie wygadalam.....

Napisane przez izazusia

a co do taszek to wlepiam zdjęcia z allegro

No i przez Ciebie zaczelam szukac torebki. Dostalam oczoplasu i zmeczylam oczy ze az mnie glowa zaczela bolec, znalazalm 8 ktore moglyby mi podpasowac, taaaaaa ciekawe czy w ogole ktoras zamowie

Napisane przez katarzinka

no i wylądowaliśmy w łóżku - rozłożyło nas na maksa,

Kuruj sie Kochana,

Napisane przez madzikk85

co do Zonków to nie lubie pisac wsztstkich ą i ę

Oooo widze ze cos nas laczy

Napisane przez Milibili

Dziewczyny odebrałam wynik bety - wychodzi 4 tydzień (czyli tak naprawdę 2 strasznie sie mieszają mi te tygodnie)

No to gratuluje Mili teraz latwie bedzie policzyc dziolchy ktore nie spodziewaja sie dzidziusiow niz odwrotnie heheheh.

Napisane przez m.a.r.t.a

Śmieszne te termoforki, ja mam w kształcie serduszka, ale nie z materiału. Trzeba go wrzucić do gorącej wody, wówczas wyjdzie z niego taki przycisk i kiedy będę chciała go użyć naciskam tajemniczego cycka i ciepło leci. Serducho mieści się w jednej dłoni.

Tez mam takie serducha dwa.... Jakie cieplusne. A u mnie jako termoforek robia dlonie mego meza . Ten to ma grzejniczki, miodzio

[dzasta110]

Napisane przez gosia1007

A mój mówi, żebym założyła znowu ten "swój" żel bo już ma dość tego, że ja codziennie (z małymi wyjątkami) maluję paznokcie. Później siedzę jak ta matrona i nawet przytulić się do mnie nie można
Jak idę na basenik to nie ma zmiłuj się, pazuresy są do poprawki a bez lakieru wcale chodzic nie mogę. Mam tak przyzwyczajoną płytkę, że normalnie mnie boli jak nic nie mam nałożonego. Kiedyś wstałam o 5 czy 6 rano, żeby pociągnąć paznokcie odżywką i dalej poszłam spać. Tak mnie płytka bolała, że musiałam coś nałożyć. Na serio tak mam.

Napisane przez izazusia

a co do taszek to wlepiam zdjęcia z allegro

super torebki obie
a wierszyk dla Aguni wypasiony

Napisane przez gosia1007

Hahaha wiesz co Kacha lubię to określenie - ZOŁZA - brzmi tak pieszczotliwie i złośliwie

ja też lubię

Napisane przez izazusia

A dziś byłam w biedronce po owoce , bo męża kuruję i co zakupiłam....
termoforek ...
http://www.biedronka.pl/img/ofespec/wup_2009/big/17.jpg
Tyle że ja mam takiego włochatego misia w różowym sweterku W sam raz na mój nękany bólami miesiecznymi brzuszek

też dziś kupiłam taki termofor i też w różowym sweterku

Napisane przez daget

Napieta? Problem w tym ze tesciowa jest nauczycielka (nie obrazajac nikogo po pedagogice) ale czasami troche przesadza, z nadopiekunczoscia i zacofaniem.

ja się nie obraziłam

Aguniu na szefa słów nie ma

MILI OGROMNE GRATULACJE!!!

a ja tam wierze temu kalkulatorowi biustowemu http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/ i tyle sama miałam problem z za duzym obwodem, a przez ciężkie cyce zapięcie miałam prawie na karku a teraz uwaga!!! przy obwodzie 65 jest idealnie trzeba tylko się troszkę przyzwyczaić i za nic w świecie nie oddałabym moich nowych staników

[izazusia]

Serca równiez posiadam takie z octanem sodu- niezrównane po szaleństwie na saneczkach- podobnie jak termos z herbatą
A ten termoforek wygląda jak maskotka
Dageciku rozumiem Twoje boje- jak przeczytałam o lodówce to mi się przypomniało jak w takim sklepie mięsnym kupiłam sobie taką staropolską wędlinkę- 4 plasterki tylko bo kosztowała 48zł/kg . Przyjechałam do Obornik, włożyłam ją do lodówki z zamiarem zjedzenia tego rano. Budzę się patrzę a tam pusto. Daniel z Natalą przyjechali w nocy i mimo iż mieliśmy już wtedy osobne kuchnie (po mojej wielkiej awanturze przy całej rodzinie o to jak Daniel postępuje, ze nie pomaga mi nosić mleka po czym wypija ile sie da itp) im się zachciało czegoś mięsnego...A zę Daniel nic nie miał zjedli nasze i jeszcze szwagier rano zapytał co tak mało.
Słońce powiem Ci tak- małe własne niedzielone z nikim innym mieszkanko jest najlepsze. Jak nie zrobisz zakupów-jeść nie będziesz ale jak zrobisz to możesz być pewna że z lodówki nie wyparuje.
Poza tym chyba by mnie trafiło jakby mi ktoś gary sprawdzał.
Wiesz...głupstwa , głupotki doprowadzają zazwyczaj do kryzysów.I o ile Twój mąż do tego przywykł od dzieciństwa to ty niekoniecznie.
Ja kocham moich teściów i szanuję ich ale na dłuższą metę bym nie wytrzymała z teściową. Niby fajna babka ale też ona wie najlepiej. Poza tym nie powiem że nie zabolało mnie to z jaką różnicą byłam potraktowana ja a jak Natalia. No ale Natalia jest z rodziny lekarzy... Jak ja byłam na wakacjach u Kamila a on pracował to ja albo siedziałam z nim i mu pomagałam albo sama organizowałam sobie czas. A Natalia trzeba się zająć. I dlatego też większość czasu w zeszłoroczną majówkę spedzilam z Natalią a nie z Kamem. Poza tym przez tyle lat odwiedzania Miedzyzdrojów też mam tam swoje koleżanki, które wolę od Natalii- nie żeby była zła tylko co patrzę na tę dziewczynę to widzę Daniela

Milibili słoneczko moje gratulacje przeogromne...
Właśnie mi sie coś przypomniało- miałam profesora na studiach który stwierdził kiedyś...jeżeli myślicie że zawsze jesteście ostatni to pomyślcie że na starcie Waszego życia jeden wielki wyścig wygraliście zostawiając za sobą miliony konkurentów

[asikk83]

Dziewczynki zgadzam się z Wami całkowicie!!! Mieszkanie z teściami to nie jest wymarzona sprawa. My mieszkamy sami (nie wiem jak długo jeszcze i już się strasznie boję), ale wystarczy mi jak czasem pojedziemy na kilka dni Moi teściowie to złoci ludzie i nie dam sobie złego zdania na nich powiedzieć, ale wychodzę z założenia, że jeżeli jest taka możliwość to młodzi powinni mieszkać osobno. Myślę, że problem tkwi w różnicy pokoleń, i w tym, że każdy ma swoje przyzwyczajenia i żyje według takiego rytmu dnia, jaki mu najbardziej odpowiada. A niestety pogodzić to wszystko na płaszczyźnie teściowie-młodzi - jest trudno i sprawa ta jest ewidentna od wieków!!! A tym bardziej teraz, w erze samodzielności i niezależności

Dziewczyny zafasolkowane GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERCA!!!! To musi być wspaniałe uczucie! Dbajcie o siebie mocno, bo ten czas rzutuje na całą przyszłość dziecka!!!! Wierzcie mi

[dzasta110]

Izabelka już tyle razy mówiłam, ale powtórzę - Twój szwagier to ----> aż brak mi słów

tak właśnie sobie w kalendarz patrzyłam i 23 lutego mija nam pół roku i tak sobie pomyślałam kiedy "półrocznicę" będą obchodzić dziewczyny z 30 sierpnia

tak sie zastanawiam na nad kupnem wyprzedażowych botków skórzanych z 179 na 129 ładne skubane, ale na wiosnę będę miała też troszkę wydatków - koniecznie buty i kurtkę, no i sama nie wiem na wiosnę upatrzyłam już sobie oxfordy

[izazusia]

Asiku nie odbierz mnie źle ale jak chcesz coś dopisać do postu użyj formy "edytuj" zaoszczędzisz tym pracy naszej moderator M.a.r.c.i.e
Z teściami lubię się spotykac, pogadać itp ale cieszę się ze np moja teściowa nie miała możliwości pomocy przy organizacji wesela- bylo za daleko. Najbardziej z tego cieszył się...mój mąż.
Muszę przyznać, że mieliśmy pełną dowolność-i chociaz kilka pomysłów było traktowanych przez naszych rodziców jako zbędne fanaberie to teraz jest to powodem do dumy (śpiewniki, a już w szczególności prezenciki dla gości i winietki). Teściowa sobie zachowala- wkleiła do albumu nasze zaproszenie, winietki śpiewnik i inne takie i pokazuje wszystkim naokoło.
Poza tym mieszkanie osobno pozwala się dobrze pokłócić- przy innych tak bez sensu jest. Pamietam jak kiedyś w M-jach byłam wściekła na Kamila bo ten się na mnie wydarł że mu zabrałam ostatnią wodę mineralną na sklep. Tak się wkurzyłam ze kupilam 6-pak tej wody przytargalam na górę zostawiłam przed drzwiami zadzwonilam dzwonkiem i...poszlam na plażę.
Heh Kamila nie było ale przyszedl i na tej plazy znalazł mnie jego tato i normalnie do dzis nie zapomne jak mnie rozbroił zdaniem" no Iza nie gniewaj się na syneczka, to dobry chłopak"

[daget]

Napisane przez dzasta110

:
ja się nie obraziłam

Super od razu mi ulzylo

Napisane przez izazusia

Dageciku rozumiem Twoje boje

Wiem, ze jeszcze troche, tylko jeszcze troche, ale z kazdym dniem jest mi coraz ciezej.

Napisane przez asikk83

Dziewczynki zgadzam się z Wami całkowicie!!! Mieszkanie z teściami to nie jest wymarzona sprawa.

Najgorsze jest to, ze myslalam ze moj tato jest konserwatywny ale tutaj to po prostu wymiekam....

Napisane przez dzasta110

tak właśnie sobie w kalendarz patrzyłam i 23 lutego mija nam pół roku i tak sobie pomyślałam kiedy "półrocznicę" będą obchodzić dziewczyny z 30 sierpnia

Nie noooo bardzo smieszne. Przesadzilas teraz Dzasti. No i znowu pokrzywdzona jestem, co za los..... phi

[kotekk81]

helol

zaleglosci calodniowe nadrobilam
Milli teraz juz glosno gratulujee

a teraz zmykam malzowi jakis obiad zrobic bo przyjdzie glodny i jak nie bedzie nic do papu to dostane szlaban na neta

[malutka_24]

Napisane przez madzikk85

jakby tu zaczac...jestem nowa ale wlasciwie to czuje sie jakbym Was wszytskie znala bo podczytuje codziennie i jestem na biezacood lutego zaczynam prace wiec czasu bedzie troche mniej ale jak znam siebie to i tak znajde chwilke zeby do Was wpasc...mam nadzieje ze mnie przygarniecie??a w ogole to Zonka jestem od 30.08.08 wiec juz maly staz mamco do biezacego tematu bociana to chcemy poczekac z rok zeby spokojnie studia dokonczycale zafasolkowanym zaaaaazdroszcze!!!

witaj

Napisane przez izazusia

A teraz opowiem Wam jaki genialny pomysł ma mój szwagier- jak zwykle on
Mieliśmy kiedys blueconnecta(jak nie mieszkalismy w Obornikach tylko u mej cioci w Kluczborku)płaciliśmy za niego 50zl m-cznie. Teraz mamy już internet netii a blue wzięła mama Kamila by mieć neta w domu bo umowa się jeszcze nie skonczyla. I teraz mój szwagier zaproponował że jego dziewczyna odkupi ten internet za 30 zl miesiecznie (płaci się 50)hehe czyli tak: mama miałaby doplacac jej 20 zl i jeszcze dodatkowo zalozyc sobie internet za min 50 zł m-cznie(neo lub netia). No i oczywiście "sprezentować" jeszcze Natalce modem który z Kamilem kupiliśmy dodatkowo

szkoda słów

Napisane przez agunia82

Stwierdzam, że mój były szef to burak i cham. Poszłam tam dzisiaj, byłam na 9 jak się umawialiśmy, szefa nie ma... Do tego jednej z pracownic zabral komputer do domu (bo ma mieszkanie w tym samym budynku co biura) i nie odniósł i ta nie miała swojego narzędzia pracy. Godzina 9.30 ta kumpela wysyła mu smsa, ze potrzebuje komputer, i że ja siedzę i czekam. Godzina 10, dzwonię do niego, a ten do mnie z tekstem, że on w łóżku jeszcze leży i nie przyjdzie teraz I że w ogóle niby nie wiedział, która jest godzina. No ale tak czy inaczej, skoro na umowę zlecenie się nie godzę, to on nic innego nie jest mi w stanie zaproponować (no to już mi w piątek powiedział, to po co mnie tam ciągnął) I kazał pójść do księgowej żeby wystawiła mi rachunek i przelew należny za ten miesiąc zrobiła. No co za buc, ja już sama nie wiem co on sobie wyobraża.
Wyobraźcie sobie do tego, że powiedział naszej księgowej (która jest tez kadrową), że ona MA NAS NIE INFORMOWAĆ O NASZYCH PRAWACH. Normalnie on myślał, że to ona nas uczy tego, co my mówimy. Bo to rzeczywiście taka tajemnica co jest w kodeksie pracy, a my takie głąby że nie mamy swojego rozumu i sami tego znaleźć nie możemy.
Ehhh tylko mój czas zmarnował, no wnerwił mnie niemiłosiernie

co za imbecyl

Napisane przez katarzinka

no i wylądowaliśmy w łóżku - rozłożyło nas na maksa, ale mam nadzieje, że najgorsze już za nami, i teraz już bedzie tylko lepiej, ale przez te wirusy mam 3 tygodnie wolnego - przynajmiej nie męczę studentów mam nadzieje, że maluszkowi te chorobska mamy nie zaszkodziły - trzeba mocno mi w to wierzyć, ale wczoraj byla panika na maksa- gorączka 38,5C, ale juz opanowane na szczęście
teraz dużo spię, żeby wygnac te paskudne choróbki

dużo zdrówka

Napisane przez Milibili

Dziewczyny odebrałam wynik bety - wychodzi 4 tydzień (czyli tak naprawdę 2 strasznie sie mieszają mi te tygodnie)

no to oficjalnie gratuluję

A ja leżę w łóżku i zwijam się z bólem kręgosłupa Okazało się, że mam wypadnięty krążek w okolicy lędźwiowej, a że jestem w ciąży to żadna farmakologia ani fizykoterapia mi nie pomoże. Ortopeda mi zalecił tylko odpowiednie leżenie, powinno pomóc w bólu

[dzasta110]

Napisane przez malutka_24

A ja leżę w łóżku i zwijam się z bólem kręgosłupa Okazało się, że mam wypadnięty krążek w okolicy lędźwiowej, a że jestem w ciąży to żadna farmakologia ani fizykoterapia mi nie pomoże. Ortopeda mi zalecił tylko odpowiednie leżenie, powinno pomóc w bólu

o jaaaa a czym to jest spowodowane?? biedna nasz Malutka

Napisane przez daget

Nie noooo bardzo smieszne. Przesadzilas teraz Dzasti. No i znowu pokrzywdzona jestem, co za los..... phi

upsssss...
nie no Widgetku nie gniewosz się

Napisane przez izazusia

Poza tym mieszkanie osobno pozwala się dobrze pokłócić- przy innych tak bez sensu jest. Pamietam jak kiedyś w M-jach byłam wściekła na Kamila bo ten się na mnie wydarł że mu zabrałam ostatnią wodę mineralną na sklep. Tak się wkurzyłam ze kupilam 6-pak tej wody przytargalam na górę zostawiłam przed drzwiami zadzwonilam dzwonkiem i...poszlam na plażę.
Heh Kamila nie było ale przyszedl i na tej plazy znalazł mnie jego tato i normalnie do dzis nie zapomne jak mnie rozbroił zdaniem" no Iza nie gniewaj się na syneczka, to dobry chłopak"

ad1. Ty to jesteś pomysłowa
ad2.

[katey]

hej laski...
nadrobilam zaleglosci,ale pewnie zaraz zmykam bo
1. glowa zaczyna bolec
2. zly ogolny nastroj <zbliza sie @ wrrr>
3. malz juz zasypia

Dzasta, ale sadystka jestes:P no tak sie nasmiewac z dziewczyn hyhy my tez niedlugo bedziemy swietowac polrocznice, a tu nawet porzadnej klotni nie bylo!

Daget- lacze sie w bolu tez niestety mieszkamy u tesciow bo dom sie buduje i pewnie jeszce jakis 1-1,5 roku bedziemy mieszkac tyle dobrze ze mozemy rowniez pomieszkac u moich rodzicow wiec jak jedni zaczynaja nas denerwowac to uciekniemy do drugich,ale ja juz bym taaaaaaaaaaaaaak chciala sie wyprowadzic na swoje! ze wzgledow finansowych niestety musimy odpuscic wynajecie bo bez sensu placic za wynajem jak niedlugo wezmiemy kredyt i bedzie trzeba splacac raty...
ehhh zwlaszcza przed okresem to i mnie denerwuje ton glosu, najdrobniejsze zachowanie "nie tak" .....i moglabym tak wyliczac w nieskonczonosc....


Mili gratuluje juz oficjalnie dbaj teraz o Wasza dwojke!! witaminki itp

[kotekk81]

Dzastus mam jedno malenkie szybkie pytanko

gdzie kochana zaopatrzasz sie w staniki

[dzasta110]

Napisane przez kotekk81

Dzastus mam jedno malenkie szybkie pytanko

gdzie kochana zaopatrzasz sie w staniki

no kochana, ja niestety "przepłacam" na allegro moje ulubione to angielska Freya więc ruszaj na podbój sklepów bieliźniarskich, bo z tego co wiem jesteś w UK, tak?? i już Ci zazdroszczę tych różniastych staniorów z możliwością przymierzenia

[kasienka1985]

Napisane przez dzasta110

tak sie zastanawiam na nad kupnem wyprzedażowych botków skórzanych z 179 na 129 ładne skubane, ale na wiosnę będę miała też troszkę wydatków - koniecznie buty i kurtkę, no i sama nie wiem na wiosnę upatrzyłam już sobie oxfordy

Kupuj póki Ci się podoba!
To moja dewiza
Bo póżniej jak będziesz potrzebowała to nie znajdziesz

Napisane przez malutka_24

A ja leżę w łóżku i zwijam się z bólem kręgosłupa Okazało się, że mam wypadnięty krążek w okolicy lędźwiowej, a że jestem w ciąży to żadna farmakologia ani fizykoterapia mi nie pomoże. Ortopeda mi zalecił tylko odpowiednie leżenie, powinno pomóc w bólu

Ajjjjj... bidulko
Leż grzecznie w łóżeczku , mam nadzieję że szybko przejdzie

Miluniu królewno gratulacje


A ja idę zaraz spac.
Moja menda już śpi od jakiejś godziny... nadal się do mnie nie odzywa i tym mnie wkurza najbardziej
Idę go obudzic zeby szedł się myc i sama też zmykam.
Dobrej nocki misie

[kotekk81]

dokladnie Dzasta mieszkam w UK ale za 6 m-cy wracamy do Polski i narazie zaopatrzam sie tu w staniki, i powiem ze ceny maja pooowalajace M&S w okresach wyprzedarzowych 5 funtow max, a ze jestem stanikoholiczka to nie wiem jak dam rade po powrocie

[malutka_24]

Napisane przez dzasta110

o jaaaa a czym to jest spowodowane?? biedna nasz Malutka

wcześniej miałam raz taki ból, ale po odpowiednich tabletkach mi przeszło, ale teraz nul tabletek ogólnie w ciąży jest duże obciążenie kręgosłupa, zwłaszcza jak brzusio robi się coraz większy

Napisane przez kasienka1985

Ajjjjj... bidulko
Leż grzecznie w łóżeczku , mam nadzieję że szybko przejdzie

leżę, bo nic innego mi nie wolno robić dobrze, że mamy laptopa i kupiliśmy tego rutera to chociaż jestem w kontakcie ze światem no i z wizażem
no ja mam nadzieję, że to w miarę szybko przejdzie, a przynajmniej na tyle, że będę mogła normalnie egzystować

[asiuk]

Cześć!

A propos paznokci, moje zniszczyły się prawdopodobnie nie przez sam żel, ale przez ich wcześniejsze ścieranie pilnikiem. Okazało się, że są bardzo wrazliwe i manikiurzystka musiała bardzo delikatnie piłować żel, bo za chwilę mnie bolało Paznokcie żelowe wyglądają pięknie, ale chyba wolę swoje mniej piękne, ale zdrowe.

Aguniu, tupet Twojego szefa nie zna chyba granic Pomyśl sobie, że to dobrze, iż już tam nie pracujesz - w końcu atmosfera i wzajemne zaufanie są bardzo ważne. Znajdziesz lapszą robotę, gdzie Cię docenią!

Izuś, Twój szwagier rzeczywiście jakiś nie teges jest. W ogóle chyba nie czuje, co gada

Mili, a gdzie mogłaś mnie widzieć? Moją fotografką była A. Mandal, ze studia Bez Nazwy. Toś mnie zaciekawiła!
A tak na marginesie, serdecznie Ci gratuluję fasolki! Z jednej strony sama bym już chciała, ale chyba w głębi duszy nie jestem gotowa

Kasiu, Izuś - torebki przepiękne!

Miłej nocy Wam życzę, zmykam do męża

[izazusia]

hejka ho
Malutka i Okruszku biedaki jesteście-tacy uziemieni.Mama pupą za dużo ruszała wabiąc tatusia to teraz ma Ja mam biodra sztywne jak żelazo strukturę dlatego wszystko jest na swoim miejscu
Co do staniorów to też lubię i też kupuję mniejsze w obwodzie o wiekszej misce i super jest. Na początku może ciśnie ale potem rewelacja-nic nie skacze, nie obsuwa się i jest git.
Co do torebek to zdradzę Wam cenę - razem z przesyłką wychodzi po 30zł na łebka
takie to rozrzutne baby jesteśmy
Dzasta wiesz co boska jesteś- tekst o półrocznicy mnie powalił.Szacuneczek największa zołzo wśród zołz...Oj jak ja Cię lubię

[dzasta110]

Cześć
ale mi się dziś dobrze spało ale za krórtko

Napisane przez kasienka1985

Kupuj póki Ci się podoba!
To moja dewiza
Bo póżniej jak będziesz potrzebowała to nie znajdziesz

A ja idę zaraz spac.
Moja menda już śpi od jakiejś godziny... nadal się do mnie nie odzywa i tym mnie wkurza najbardziej
Idę go obudzic zeby szedł się myc i sama też zmykam.

ad1. tak mówisz? dziś pójdę i jeszcze raz je obejrzę, może mi się odpodobają
ad2. obudziłaś Małża?? Poprzepraszaliście się??

Napisane przez kotekk81

dokladnie Dzasta mieszkam w UK ale za 6 m-cy wracamy do Polski i narazie zaopatrzam sie tu w staniki, i powiem ze ceny maja pooowalajace M&S w okresach wyprzedarzowych 5 funtow max, a ze jestem stanikoholiczka to nie wiem jak dam rade po powrocie

o jaaaa, ale masz raj stanikowy

Napisane przez malutka_24

leżę, bo nic innego mi nie wolno robić dobrze, że mamy laptopa i kupiliśmy tego rutera to chociaż jestem w kontakcie ze światem no i z wizażem
no ja mam nadzieję, że to w miarę szybko przejdzie, a przynajmniej na tyle, że będę mogła normalnie egzystować

oj dobrze, że masz tego laptopka z rutrkiem

Napisane przez izazusia

Co do torebek to zdradzę Wam cenę - razem z przesyłką wychodzi po 30zł na łebka
takie to rozrzutne baby jesteśmy
Dzasta wiesz co boska jesteś- tekst o półrocznicy mnie powalił.Szacuneczek największa zołzo wśród zołz...Oj jak ja Cię lubię

ad.1 a gdzie kupowałyście że taka cena
ad2. Twoje słówka traktuje jako komplement

buziol na dobry dzień wszystkim

[gosia1007]

Cześć. Napisze troche i spadam na ploty Cholera śnieg pada a ja jutro sama do szkołki jadę (tzn z mamą bo chcemy zakupki porobić) mam nadzieję, że ślisko nie będzie.

Kurna połowę cytowania mi zjadło i w ogóle coś się chrzani.

Mili gratulacje oficjalnie!!!

Napisane przez agunia82

A poza tym rozsyłam CV gdzie się da, ale w tej dziurze rynek pracy ciężki

Aguś łączę się w bólu wiem co to znaczy "słaby" rynek pracy. Mam nadzieję, że coś znajdziesz. A może w szkole, tam z językiem najczęściej potrzebują.

Napisane przez daget

Napieta? Problem w tym ze tesciowa jest nauczycielka (nie obrazajac nikogo po pedagogice) ale czasami troche przesadza, z nadopiekunczoscia i zacofaniem. Ja jestem przyzwyczajona do samowystarczalnosci a nie tego ze ktos mi co chwile glono mowi co ma jeszcze do zrobienia, co zrobil, i ze jest zajety i ze mam sie sama obsluzyc. Do tego rozne rzeczy spozywcze znikaja w zastraszajacym tempie. Wiadomo robimy zakupy i wsadzamy do wspolnej lodowki, ale czasami az mnie ak sie okazuje ze cos co sobie kupilismy wyparowalo w dziwnie szybki sposob. Tesc non-stop wola jak nie mego G. to jego brata bo mu cos w kompie nie dziala, wyskoczylo, albo nie da sie zapisac. I nie wazne ze mozna w tym czasie spac, badz robic inna wlasna czynnosc, on nie moze czekac. No i rozbrajajace szukanie po garach, wciaz te same opowiesci tescia, i jego nagminne wracanie do tego nad czym pracuje, i wzrok mojej tesciowej jak cos do niej mowie (prostego i oczywistego) a ona w ogole nie wie o co chodzi jakby sie zatrzymala 30 lat temu. A najlepsze jest jej podejscie do odchudzania. Ona z ciotka sie nagminnie odchudzaja, tylko ze budzia im sie nie zamyk, non-stop jedza, gotuja, a jak czlowiek faktycznie jest glody to nic nie ma Uwielbiam jak schodzimy na obiad a tam kasza, zupa, jakies mieso, nalesniki, salatka, i jeszcze to i tamto. Wiadomo ze nie da sie wszystkiego zjesc i wymieszac, a ona wciaz proponuje zeby sobie wziasc, i wciaz je. A pote stwierdza ze sie odchudza a kolejne kawalki ciasta znikaja z talerzyka. Paranoja....
No to sie wygadalam.....

OMG dramat normalnie. Podziwiam Cię kochana. Nie mieszkałam z teściami ale pomieszkiwaliśmy (tzn. nocowaliśmy raz tu raz tu, albo oddzielnie), nawet po tych kilkunastu nockach miałam dość. Moi teściowie to dobrzy ludzie ale inni od moich rodziców i to wystarczy. Zresztą swoim rodzicom można zwrócić uwagę a teściom... Do tej pory mam uraz i ciągle szuszę głowę mężowi czasami myślę, że przesadzam ale nie mogę się powstrzymać. Mój teść co roku tłumaczy mi że nazbiera mi grzybów i to nic że ja grzybów nie lubie i w ogóle kucharką nie jestem on i tak tłumaczy że przyniesie mi sporo na przerób. Teściowa za to z takich ostatnich wypowiedzi to zapytała po co mi mop skoro można na kolanach łapkami pozmywać...
Trzymaj się kochaniutka, dasz radę! A na pocieszenie koniecznie kup sobie torebkę, co tam torebkę, kup wszystkie osiem, należy Ci się

Dżasta ta zołza to do Ciebie nie pasuje ale skoro nią jesteś to...przybij piątkę Zapisałam sobie Twój kalkulator i dzisiaj zobaczę czy wyjdzie mi tak samo jak po moim mierzeniu.
Ostatnio 70D Kostara jest dla mnie ok.

Napisane przez izazusia

Ja kocham moich teściów

OMG Izunia nie wierze że to napisałaś normalnie platynowa dziewczyna z Ciebie!!!
Szwagier - zaczynam lubić Twoje opowieści na jego temat. Nie obraź się (w końcu to brat Twojego męża), ale to istny debil.

Napisane przez dzasta110

tak sie zastanawiam na nad kupnem wyprzedażowych botków skórzanych z 179 na 129 ładne skubane, ale na wiosnę będę miała też troszkę wydatków - koniecznie buty i kurtkę, no i sama nie wiem na wiosnę upatrzyłam już sobie oxfordy

Kupuj, później nie będzie i będziesz żałowała a 129 to nie dużo za buty.
Co to oxfordy? Pokazywać mi tu natychmiast!

Napisane przez izazusia

no Iza nie gniewaj się na syneczka, to dobry chłopak"

Padłam...

Napisane przez malutka_24

A ja leżę w łóżku i zwijam się z bólem kręgosłupa Okazało się, że mam wypadnięty krążek w okolicy lędźwiowej, a że jestem w ciąży to żadna farmakologia ani fizykoterapia mi nie pomoże. Ortopeda mi zalecił tylko odpowiednie leżenie, powinno pomóc w bólu

Ojej, nie zazdroszczę. Wysyłam Wam trochę ciepłych myśli

Napisane przez dzasta110

więc ruszaj na podbój sklepów bieliźniarskich, bo z tego co wiem jesteś w UK, tak?? i już Ci zazdroszczę tych różniastych staniorów z możliwością przymierzenia

Dokładnie, UK to przecież królestwo staników

Napisane przez kasienka1985

Moja menda już śpi od jakiejś godziny... nadal się do mnie nie odzywa i tym mnie wkurza najbardziej

A ja się ze swoim kłócę, normalnie ostatnio na basenie obejrzał się za taką niezłą laską (oczywiście twierdzi że to nieprawda). Daję mu za to czadu juz drugi dzień Nie jest miło, ale wytrzymam!

Kacha właśnie ostatnio przeglądałam te staniory Ewy Bien. Powiedz jak one gatunkowo i w ogóle czy wygodne to może też zamówię w końcu na tej Twojej stronce niezłe wyprzedaże są.

Napisane przez izazusia

Dzasta wiesz co boska jesteś- tekst o półrocznicy mnie powalił.Szacuneczek największa zołzo wśród zołz...Oj jak ja Cię lubię

Ja też ja lubię

I wszystkie pozostałe zołzy (i te mniejsze zołzy) też lubię


Buziaki

[daget]

Hej dziewuszi ja tylko na chwilke bo musze sie zebrac i jechac do Legionowa gdyz z tamtad mnie moj Skarbek zabiera i mkniemy na Walbrzych. Tylko ten snieg w ogole mi sie nie podoba.

Odebralismy wczoraj zdjecia z Fotojokera istna porazka wiecej tam zdjec nie wywoluje, nie dosc ze poprzycinali po swojemu zamiast 10x15, mam 10x13 ale to jeczcze ujdzie bo i tak je do albumu wklejam i bym je poprzycinala. Ale jakosc, okropna, a jakie blade kolory. Chcialam zaoszczedzic 19 gr na zdjeciu i no i widac czym to skutkuje.

Powiedzialam tez wczoraj mezowi ze juz psychicznie nie moge..... Zrozumial mnie doskonale bedzimy namawiac tate na przyjazd szybciutenki. I.... zakupilam 2 torebalki A potem posiedzielismy przy winku bo szwagier ma dzis urodziny ale z racji ze wyjezdzamy wczoraj swietowalismy

Malutka jej odpoczywaj, i buziak dla uziemionych.

Lece sie szykowac młamłaki dla kazdej

[gosia1007]

Dzgeciku jedźcie ostrożnie.

Ta Kasieńkowa stronka ze staniorkami jest super, zamówie przynajmniej dwa. Poza tym jest o wiele taniej niż na innych stronach z tymi samymi modelami.

[kasienka1985]

Hej ho z rańca dziołszki kochane

Napisane przez izazusia

Dzasta wiesz co boska jesteś- tekst o półrocznicy mnie powalił.Szacuneczek największa zołzo wśród zołz...Oj jak ja Cię lubię

Tak tak wiem...
Wyjdę publicznie na totalnego debila ale napiszę to!
O co kaman z tą półrocznicą, bo moje szare komórki nie potrafią tego zajarzyć

A tak wygląda mój bezmózgi wstyd -->

Napisane przez dzasta110

ad1. tak mówisz? dziś pójdę i jeszcze raz je obejrzę, może mi się odpodobają
ad2. obudziłaś Małża?? Poprzepraszaliście się??

Ad.1- Gocha dobrze mówi, bierz je
Ad.2- Obudziłam i wygoniłam do mycia, bo leżał w poprzek łóżka.
Nie przepraszaliśmy się, bo on wcale ze mną nie gada i jest wredny.
Trudno... zobaczymy kto pierwszy się złamie...
Ale widzę, że powoli rura mu mięknie wczoraj spał przy samej ścianie, a dzisiaj już prawie przy mnie <naturalnie sie nie przytulał, ale był bliżej co oznacza ze mu przechodzi>
Aaaaa i nie pytajcie czemu z nim nie pogadam, chciałam z nim pogadać to powiedział że nie chce... Cóż ... nie bede go zmuszała

Napisane przez gosia1007

OMG Izunia nie wierze że to napisałaś normalnie platynowa dziewczyna z Ciebie!!!
Szwagier - zaczynam lubić Twoje opowieści na jego temat. Nie obraź się (w końcu to brat Twojego męża), ale to istny debil.

A ja się ze swoim kłócę, normalnie ostatnio na basenie obejrzał się za taką niezłą laską (oczywiście twierdzi że to nieprawda). Daję mu za to czadu juz drugi dzień Nie jest miło, ale wytrzymam!

Kacha właśnie ostatnio przeglądałam te staniory Ewy Bien. Powiedz jak one gatunkowo i w ogóle czy wygodne to może też zamówię w końcu na tej Twojej stronce niezłe wyprzedaże są.

Ad.1- wyjęłaś mi to z ust
Ad.2- brrrrrrrrrrrrrrrr nienawidzę czegoś takiego!!! Mam szczęście, że mojemu mężowi się to nigdy nie zdarzyło... może dlatego że wie jakie mam na to uczulenie
Ad.3- Wg mnie gatunkowo są super, wiesz to opinia subiektywna. Mam tylko jeden z nich i bardzo go lubię
Jak chcesz to poczekaj jeszcze trochę aż przyjdą te 3 które zamówiłam to powiem Ci jakie są
Powiem szczerze, że mam go jakieś pół roku może więcej, nosze go bardzo często a co za tym idzie często go piorę i wyglada jak nowy
Mają 2 tyg na przysłanie mi ich, jak chcesz to poczekaj na moją opinię.

[agunia82]

Napisane przez malutka_24

wcześniej miałam raz taki ból, ale po odpowiednich tabletkach mi przeszło, ale teraz nul tabletek ogólnie w ciąży jest duże obciążenie kręgosłupa, zwłaszcza jak brzusio robi się coraz większy



leżę, bo nic innego mi nie wolno robić dobrze, że mamy laptopa i kupiliśmy tego rutera to chociaż jestem w kontakcie ze światem no i z wizażem
no ja mam nadzieję, że to w miarę szybko przejdzie, a przynajmniej na tyle, że będę mogła normalnie egzystować

współczuje słonko Uważaj na siebie

Napisane przez asiuk

Aguniu, tupet Twojego szefa nie zna chyba granic Pomyśl sobie, że to dobrze, iż już tam nie pracujesz - w końcu atmosfera i wzajemne zaufanie są bardzo ważne. Znajdziesz lapszą robotę, gdzie Cię docenią!

Napisane przez daget

Hej dziewuszi ja tylko na chwilke bo musze sie zebrac i jechac do Legionowa gdyz z tamtad mnie moj Skarbek zabiera i mkniemy na Walbrzych. Tylko ten snieg w ogole mi sie nie podoba.

jedźcie ostroznie

Napisane przez kasienka1985

Hej ho z rańca dziołszki kochane


Tak tak wiem...
Wyjdę publicznie na totalnego debila ale napiszę to!
O co kaman z tą półrocznicą, bo moje szare komórki nie potrafią tego zajarzyć

A tak wygląda mój bezmózgi wstyd -->

kochana moja, dziewczynkom z 30 sierpnia półrocznica wypadałaby 30 lutego. No a luty ile ma dni? No i już chyba wszystko jasne

[kina2807]

Napisane przez dzasta110

przy obwodzie 65 jest idealnie trzeba tylko się troszkę przyzwyczaić i za nic w świecie nie oddałabym moich nowych staników

ja tez sie musiałam przyzwyczaić, ale czuję i widzę różnicę i już na pewno nie kupię 75tki, bo jest mega szeroka jak dla mnie
i jak pomyślę, jakie małe miseczki nosiłam, to normalnie

Napisane przez izazusia

Daniel z Natalą przyjechali w nocy i mimo iż mieliśmy już wtedy osobne kuchnie (po mojej wielkiej awanturze przy całej rodzinie o to jak Daniel postępuje, ze nie pomaga mi nosić mleka po czym wypija ile sie da itp) im się zachciało czegoś mięsnego...A zę Daniel nic nie miał zjedli nasze i jeszcze szwagier rano zapytał co tak mało.

co za patafian

Napisane przez dzasta110

tak właśnie sobie w kalendarz patrzyłam i 23 lutego mija nam pół roku i tak sobie pomyślałam kiedy "półrocznicę" będą obchodzić dziewczyny z 30 sierpnia

dzięki Dżastuś, że trzymasz rękę na pulsie, bo gdyby nie Ty, to pewnie obudziłabym się już z ręką w nocniku,a tak muszę sobie jakąś datę wykombinować

Napisane przez izazusia

Heh Kamila nie było ale przyszedl i na tej plazy znalazł mnie jego tato i normalnie do dzis nie zapomne jak mnie rozbroił zdaniem" no Iza nie gniewaj się na syneczka, to dobry chłopak"

Napisane przez daget

Wiem, ze jeszcze troche, tylko jeszcze troche, ale z kazdym dniem jest mi coraz ciezej.

Przytulam mocno

Napisane przez malutka_24

A ja leżę w łóżku i zwijam się z bólem kręgosłupa Okazało się, że mam wypadnięty krążek w okolicy lędźwiowej, a że jestem w ciąży to żadna farmakologia ani fizykoterapia mi nie pomoże. Ortopeda mi zalecił tylko odpowiednie leżenie, powinno pomóc w bólu

kuruj się Kochana

[Agata R]

Napisane przez daget

A wiec mamy wizazowa szamanke . Teraz tylko kosc w nos i obrecz na szyje hihihi.

chcialabym jeszcze rozdzke i kociolek

Napisane przez Milibili

Dziewczyny odebrałam wynik bety - wychodzi 4 tydzień (czyli tak naprawdę 2 strasznie sie mieszają mi te tygodnie)

licz po prostu od ostatniej miesiaczki. Wszyscy tak licza a potem sie przyzwyczaisz
Buziol przeogromny tak sie ciesze

[gosia1007]

Napisane przez kasienka1985

Mają 2 tyg na przysłanie mi ich, jak chcesz to poczekaj na moją opinię.

Nie wytrzymałam. Zamówiłam. Raz kozie śmierć
Wzięłam taki:
http://www.ewabien.com/eshop/?prod,866
I taki w komplecie ze stringami:
http://www.ewabien.com/eshop/?prod,813