OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!!

[an.ka.b]

Napisane przez aaliyah

Spokojnie Molka, 37,2 to dopiero stan podgoraczkowy. Ale koniecznie idz z Maja do lekarza bo moze jakies chorobsko sie rozwija.

Molka dokładnie u takiego malucha to jeszcze nie gorączka, ale skonsultuj się z lekarzem, może ma tylko gorszy dzień stąd to marudzenie.

[molka86]

Temperaturka rośnie . Wiem, że to stan podgorączkowy ale zdenerwowałam się. Właśnie zasnęła. Wiedziałam, że coś jest nie tak. Nie pasowały mi te kupki no i bardzo dużo spała dzisiaj. Budziła się na karmienie i dalej spać, oczy załzawione, nie uśmiechała się i marudziła. Zupełnie jak nie moje dziecko. Ehhh zobaczymy co powie lekarz.

[katakumba]

molka, bdzie dobrze, tyle ciotek sie martwi o majunie

ja mam sposob na ubieranie dziecka - w pionie. jak ktos moze mi pomoc to jeszcze lepiej, przodem do mnie trzymaja polke, a ja ja ubieram "od dolu". jakos mniej krzyczy

wrzaski to sa po kapieli... potrafimy siedziec po pol godziny w wannie, po czym dziecko przeistacza sie w diabla - drze sie jak opetane przy smarowniu lotionem, pieluszce. dopiero flaszka ja zamyka

[xandra78]

Napisane przez molka86

Temperaturka rośnie . Wiem, że to stan podgorączkowy ale zdenerwowałam się. Właśnie zasnęła. Wiedziałam, że coś jest nie tak. Nie pasowały mi te kupki no i bardzo dużo spała dzisiaj. Budziła się na karmienie i dalej spać, oczy załzawione, nie uśmiechała się i marudziła. Zupełnie jak nie moje dziecko. Ehhh zobaczymy co powie lekarz.

Biedne maleństwo, zdrówka życzę.
Gorączka u małych dzieci zaczyna się od 38,5 stopni i dopiero wtedy trzeba ją zbijac-nie wcześniej

[lisey]

scorpionec no to niezly wyczyn,ja tam lubie karmi i brakuje mi go,tym bardziej ze kawowy zrobili

nelijka nie pomoge,my uzywamy zasypki po kazdej zmianie i moze to pomoglo zeby nie miec

katakumba super,gartki dla TZ,ojpewnie oblewacie przez skypa, ale to znaczyze do Grays? sie przeprowadzacie? to blisko mnie

molka u nas czesto bywa 37 ale taki urok mlodego,bo bardzo ruchliwy,ale skoro kupa za kupa leci to idz kobitko lepiej do lekarza,z tempka nie boj sie,podobno normalne to u dzieci,jak jest 38 i 5 to juz mozna powoli panikowac,trzymam kciuki

an.ka.b mlody tez lubi spacery itp,i raz jak nam sie darl to sie okazalo ze mu nie wygodnie bylo,wyjelismy kocyk i luzik,spal 2 godzinki,moze twoje dziecie tak samo?

to ja chyba mam dziwne dziecko,bo mlody malo kweka na ubieranie w kombinezon,ale moze dlatego ze to trwa jakies 2 minutki ale czapy za to nie cierpi to sie wzielam na sposob i kupilam wieksza,taka uszatke i luzik.Nie wiem co bedzie jak kurtale kupimy,bo nastepnego kombinezonu nie potrzebujemy,cieplo tu mamy.Po kapieli maz ubiera mlodego i tez malo kweka chyba ze baaardzo glodny,ale odkryl niedawno kubusia i towarzystwo na scianei to sie wgapia i my go wtedu sru w pizamke.
Aha zaczelismy uzywac pizamek,znaczy spiochow,a potem rano go ubieram jak na chlopaka przystalo,i powiem fajnie

cholerka z ta pogoda,poszlismy do tesco,z okna patrze nie ma deszczu,wychodze a tam ten kapusniaczek co mnie doprowadza do mdlosci,to ekspresem bo se nie wzielam przeciez kondomka na wozek,bo przeciez nie padalo
ale mlody zadowolony bo takie tempo mialam ze szok,i to na obcasach,nog nie czuje

[an.ka.b]

Napisane przez katakumba

wrzaski to sa po kapieli... potrafimy siedziec po pol godziny w wannie, po czym dziecko przeistacza sie w diabla - drze sie jak opetane przy smarowniu lotionem, pieluszce. dopiero flaszka ja zamyka

to też przerabiamy, jeszcze smarowanie kremem i pieluszka to bywa spokojnie, ale ubieranie to męka i wrzaski, dopiero cyc wycisza całą sytuacje

[poisone]

Katakumba - gratulacje
Scorpioniec - karmi ja już kilka razy piłam - pomaga na laktację, a z tego co pamiętam to Ty na ilość pokarmu nie narzekasz, więc uważaj bo możesz mieć więcej
My już po lekarzu - syropki, kropelki. Mam nadzieję, ze bardziej to choróbsko się nie rozwinie

[aaliyah]

Dziewczynki Jo@n@ i Mbu83 uciekly od nas do styczniowek.

Olimpia od godziny meczy kostke Lamaze...

[niobe7]

Napisane przez nelijka

Hej mamuski

Kurujcie sie, nie ma zartow. Ja sie mecze drugi tydzien i najpierw zarazilam tz teraz mala zaczyna kaszlec Bylismy z nia dzis u pediatry i na szczescie nic groznego. Wic mamy zbirowa domowa epidemie jakiegos przeziebienia

Co do wciskania sie w kolejke z dzieckiem to moj tz sie nie czail. Jak tylko ktos wyszedl ze srodka to od razu mysmy sie wpakowali

Dziewczynki pomozcie bo juz sobie nie radze z odparzeniami (i glupia sie nie spytalam dzisiaj pediatry). Czym to zwalczylyscie? My pupke wietrzymy, smarujemy, czesto zmieniamy pieluche a i tak jest

Niobe co z twoim macierzynskim? Dostalas juz to pismo z ZUSu? Bo ty pierwsza pismo powinnac otrzymac, a tu takie opoznienia Ja dostalam juz dawno, scorpionec tez juz ma pewnie inne dziewczyny tez. Dzwon tam do nich i zawsze to 2 miesiace dluzej z Karola.

A no wlasnie apropo Karoli to mi sie przypomnialo. Moja Lena tez po lozeczku wedruje i teraz klade ja na kocyku a druga polowka przykrywam dzieki czemu wedruje tylko na boki a nie pod przewijak np CZaasem kocyk po bokach podwijam i wtedy juz wogole jest ok

Pozdrawiam

ja juz sie lepiej czuje
oscilococilum pomoglo chyba i ciepla herbata z cytryna i miodem

z zusu nic nie dostalam, musze napisac do pracy moze tam wyslali pismo

Karola zawsze bardziej wedruje jak lezy na lewym boczku - mniej go lubi i potem sie wierci i znajduje ja pod przewijakiem, hehe
musze wyprobowac kilka opcji z ukladaniem jej inaczej i moze przestanie sie tak bardzo przemieszczac

Napisane przez Salomea1

Witam mamusie,

skoro wczoraj było zbiorowe golenie to i ja się ogoliłam , i poszłam jeszcze za przykładem katakumby i maseczke na twarz walnęłam i pedicure i manicure zrobiłam






Ja robiłam ten pierwszy http://forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=175091 , podobno ten przepis z glukozą też działa.




Nam probiotyk przepisał lekarz. Miał on poprawic pracę jelit. U nas poskutkowało to tym, że mała nie robi już kupek co 7 dni tylko co 5-6.

A wczoraj mała walnęła takie kupsko,że na plecach wylądowało. Sięgało aż po pachy, wiec ja jako "sprytna mama" rozciełam body, bo jakoś nie widziało mi się zmywac kupska z główki Martusi.








masz masz to jest 2 emo od końca po prawej, a zawsze możesz wpisac pomiędzy :: kciuki



poisone, koniecznie pokaż maleństwo pediatrze. Lepiej nie ryzykowc.



My akurat nie mamy problemów, ale moja kumpela radziła sobie tak: za każdym razem używała sudokremu, a jak to nie pomagało to zastosowała staroświecką metodę i mąką ziemniaczaną sypała dupsko. I ta mąka dopiero pomogła.

Chore mamusie kurujcie się

ja tez manicure walnelam wczoraj, bo nei moglam juz masazu oczka prawie ze robic i bylam zmuszona obciachac pazury :P

dzieki za przepis bede sie musiala pobawic

heh niezle z tym rozcinaniem bodziaka, ale u mnei czesto kupa ladowala na plecach i chyba juz wszytskie bodziaki bylyby pociete

wlasnie ta maka ziemniaczna potrafi podobno cuda zdzialac
moja babcia uzywala jej jak moja prabacia byla chora i juz nie wstawala przeciw odlezynaom i dzialalo

Napisane przez katakumba

ja mam dziecko ktoremu sie nie ulewa i nie mialo jeszcze odparzenia. pewnie zapesze wiec zeby jednak nie odmienilo jej sie

a tz... dostal robote. wyslali mu na maila opis stanowiska pracy i kontrakt do przeczytania i zaakceptowania. czyli sie bedziem przeprowadzac. znowu
boze mieszkam w uk od listopada 2006, czyli 2 lata i 3 miesiace i mam w tej chwili 5 adres. teraz bede miala 6. wszedzie z dobytkiem sie tulamy, bo jak cos nam sie nie podobalo w domu to sie przeprowadzalismy.
a teraz ttyle gratow sie uzbieralo... boze, ciezarowke trzeba bedzie wynajac a nie vana

gratulacje dla TZ-ta

Napisane przez xandra78

A co do golenia nóg-zaobserwowałam u siebie cos dziwnego.Po wyjściu ze szpitala (gdzie nie goliłam nóg od dwóch tygodni) włoski na nogach odrosły tylko w niektórych miejscach, mówiąc inaczej-miejscami wyłysiałam.Np. na kolanach ani jednego włoska, to samo wew. strona ud-gładziutka skóra, a na łydkach włąsnie takie wyłysiałe placki. Czym oni mnie w tym szpitalu szprycowali???

mi tez po porodzie jakos wlosy na nogach i pod pachami mniej rosna
pod pachami gole sie prawie raz na tydzien i starcza

Napisane przez scorpionec

a zapomnialam sie pochwalic ze wczoraj pierwszy raz prawie od roku wypiłam piwko.. co prawda KARMI ale zawsze... oczywiście sie odrazu oblałam bo zapomniałam ze piwo sie pieni

tez pilam karmi - kawowe w sobote ostatnio na grilu
powstrzymywalam sie zeby nie wypic duszkiem

Napisane przez molka86

Temperaturka rośnie . Wiem, że to stan podgorączkowy ale zdenerwowałam się. Właśnie zasnęła. Wiedziałam, że coś jest nie tak. Nie pasowały mi te kupki no i bardzo dużo spała dzisiaj. Budziła się na karmienie i dalej spać, oczy załzawione, nie uśmiechała się i marudziła. Zupełnie jak nie moje dziecko. Ehhh zobaczymy co powie lekarz.

daj znac jak Majeczka

Napisane przez katakumba

wrzaski to sa po kapieli... potrafimy siedziec po pol godziny w wannie, po czym dziecko przeistacza sie w diabla - drze sie jak opetane przy smarowniu lotionem, pieluszce. dopiero flaszka ja zamyka

u nas tez byly wrzaski starszne po kapieli ale przeszlo, teraz genetralnie jest ok, chocia to tez zalezy od dnia
najbardziej Karola nie lubi ubierania sie, a smarowanie jest ok, nawet wyciaganie baboli czasem jest lepiej przyjete niz zakladanie bodziaka przez glowke :P

Napisane przez poisone

Katakumba - gratulacje
Scorpioniec - karmi ja już kilka razy piłam - pomaga na laktację, a z tego co pamiętam to Ty na ilość pokarmu nie narzekasz, więc uważaj bo możesz mieć więcej
My już po lekarzu - syropki, kropelki. Mam nadzieję, ze bardziej to choróbsko się nie rozwinie

oby juz bylo tylko lepiej



a moja rodzinka z londynu nie doleciala
pojechali na lotnisko, kilka godzin tak koczowali i samolot nie polecial, bo wogole nie przylecial z polski
bilet maja przebookowany na niedziele na 13,40 a chrzciny mialy byc o 10 rano
no wiec przekladamy chrzciny bo jak tu robic chrzciny bez chrzestnej
ksiadz jeszcze nic nie wie no ale chyba nic nie bedzie mial przeciwko
mam nadzieje ,ze w niedziele juz loty beda i przyleca, bo ile razy mozna na lotnisko jezdzic i sie wracac.
najbardziej mi szkoda, bo miala przyleciec moja siostra tez - i tylko na same chrzciny na 2 dni - ma lot jutro - trzymajcie kciuki zeby samolot nie polecial - dobrze czytacie :P
bo jak teraz nie przyleci to przyleci w marcu na tydzien
a chrzcin jak ma nie byc to po co ma sie tulac jutro
chcoaiz i tak sie bedzie tluc pociagiem na lotnisko
ehhh normalnie chcialoby sie dobrze, a wcale tak dokonca nie wychodzi

[niobe7]

Napisane przez aaliyah

Dziewczynki Jo@n@ i Mbu83 uciekly od nas do styczniowek.

Olimpia od godziny meczy kostke Lamaze...

zdrajczynie

kurcze tak zachwalacie te zabawki ze moze sie skusze

Salomea - jaki to był zkrot klawiszowy przelaczajacy klawiature maszynistki i programisty? napiszm i jeszcze raz

[Salomea1]

ctrl+shift

[niobe7]

Napisane przez Salomea1

ctrl+shift

dziekuje

[scorpionec]

Napisane przez niobe7

ja juz sie lepiej czuje
oscilococilum pomoglo chyba i ciepla herbata z cytryna i miodem

z zusu nic nie dostalam, musze napisac do pracy moze tam wyslali pismo

Karola zawsze bardziej wedruje jak lezy na lewym boczku - mniej go lubi i potem sie wierci i znajduje ja pod przewijakiem, hehe
musze wyprobowac kilka opcji z ukladaniem jej inaczej i moze przestanie sie tak bardzo przemieszczac


ja tez manicure walnelam wczoraj, bo nei moglam juz masazu oczka prawie ze robic i bylam zmuszona obciachac pazury :P

dzieki za przepis bede sie musiala pobawic

heh niezle z tym rozcinaniem bodziaka, ale u mnei czesto kupa ladowala na plecach i chyba juz wszytskie bodziaki bylyby pociete

wlasnie ta maka ziemniaczna potrafi podobno cuda zdzialac
moja babcia uzywala jej jak moja prabacia byla chora i juz nie wstawala przeciw odlezynaom i dzialalo




gratulacje dla TZ-ta


mi tez po porodzie jakos wlosy na nogach i pod pachami mniej rosna
pod pachami gole sie prawie raz na tydzien i starcza


tez pilam karmi - kawowe w sobote ostatnio na grilu
powstrzymywalam sie zeby nie wypic duszkiem


daj znac jak Majeczka


u nas tez byly wrzaski starszne po kapieli ale przeszlo, teraz genetralnie jest ok, chocia to tez zalezy od dnia
najbardziej Karola nie lubi ubierania sie, a smarowanie jest ok, nawet wyciaganie baboli czasem jest lepiej przyjete niz zakladanie bodziaka przez glowke :P


oby juz bylo tylko lepiej



a moja rodzinka z londynu nie doleciala
pojechali na lotnisko, kilka godzin tak koczowali i samolot nie polecial, bo wogole nie przylecial z polski
bilet maja przebookowany na niedziele na 13,40 a chrzciny mialy byc o 10 rano
no wiec przekladamy chrzciny bo jak tu robic chrzciny bez chrzestnej
ksiadz jeszcze nic nie wie no ale chyba nic nie bedzie mial przeciwko
mam nadzieje ,ze w niedziele juz loty beda i przyleca, bo ile razy mozna na lotnisko jezdzic i sie wracac.
najbardziej mi szkoda, bo miala przyleciec moja siostra tez - i tylko na same chrzciny na 2 dni - ma lot jutro - trzymajcie kciuki zeby samolot nie polecial - dobrze czytacie :P
bo jak teraz nie przyleci to przyleci w marcu na tydzien
a chrzcin jak ma nie byc to po co ma sie tulac jutro
chcoaiz i tak sie bedzie tluc pociagiem na lotnisko
ehhh normalnie chcialoby sie dobrze, a wcale tak dokonca nie wychodzi

podobno jak my byłyśmy male to mąki ziemniaczanej dawało sie do kapieli tzn krochmalu sie dodawało.. podobno super

no nieźle to skutki londyńskiego kryzysu nawet nas sięgneły

aha zakładanie body przez glowe i zakładanie czapki przed spacerem to u nas tez histerie wywołuje..

kombinezon oki ale czapka.... nie wiem o co tym dzieciakom chodzi..moja tez ma z 5 czapek kazda i nny model i zadna jej nie pasi..

Napisane przez niobe7

zdrajczynie

kurcze tak zachwalacie te zabawki ze moze sie skusze

Salomea - jaki to był zkrot klawiszowy przelaczajacy klawiature maszynistki i programisty? napiszm i jeszcze raz

a czym sie różni klawiatura maszynistki od programisty? ja jakas nie kumata w tym temacie...

mbu i joanna nas opuściły?? nie ładnie może jeszcze wróca?? ale widze aliah zdrajczynie wyszpiegowala - cwaniara

[Salomea1]

Napisane przez scorpionec

a czym sie różni klawiatura maszynistki od programisty? ja jakas nie kumata w tym temacie...

mbu i joanna nas opuściły?? nie ładnie może jeszcze wróca?? ale widze aliah zdrajczynie wyszpiegowala - cwaniara

Jedna ma układ QWERTY - czyli ta normalna, a druga QWERTZ - zamienione są na pewno litery Z i Y oraz kilka innych.

mbu i joanazaucieczkę tak bez pozegnania?? Dziewczynki mam nadzieję, że czasem do nas wpadniecie

[drobciaa]

Cześć dziewczyny!
Nareszcie odzyskałam kompa!
Nie wiem jak mam Wam dziękować za wszystkie odpowiedzi, jesteście po prostu kochane!!!!!
Wybaczcie, że nie odpiszę każdej z osobna, ale jestem jeszcze w trakcie nadrabiania zaległości, więc z bieżących tematów przeczytałam tylko wasze odpowiedzi (ale ze mnie egoistka)
A wczoraj przeżyłam koszmar.. Miałam zapalenie piersi, porobiły mi się guzki, miałam wysoką temperaturę, straszny ból głowy, drgawki i było mi tak słabo, że bałam się wziąć małego na ręce, a niestety byłam sama. Na szczęście przyszła położna i tak mi rozmasowała cyce, że wieczorem było już ok, no i paracetamol pomógł na tempkę.
Więc jestem tym bardziej cała głupia, bo zatory się robią z nadmiaru pokarmu, tak?Nic już nie wiem. Dziś, kiedy Filip znów zaczął wściekać się przy jedzeniu, nie wytrzymałam i zrobiłam mu butlę, pił aż mu się uszy trzęsły! Po czym z ciekawości odciągnęłam sobie mleczko laktatorem i tu się zdziwiłam, bo było go sporo. I bądź tu mądry, po prostu nie rozumiem mojego dziecka, a tak bym chciała.
Dziękuję Wam za Wasze rady, będę oczywiście próbowała, nie zamierzam się poddawać. Najwyżej, będę karmiła i piersią i butelką.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko!!!

[drobciaa]

Dziewczyny! Chyba mnie pokręciło Do tej pory czytałam zaległe strony naszego forum (doszłam do 60 uff), ale się działo!! Jeszcze "tylko" 10 mi zostało i będę na bieżąco
Buziolki

[Salomea1]

Napisane przez drobciaa

Dziewczyny! Chyba mnie pokręciło Do tej pory czytałam zaległe strony naszego forum (doszłam do 60 uff), ale się działo!! Jeszcze "tylko" 10 mi zostało i będę na bieżąco
Buziolki

Drobciaa - szalona z ciebie dziewczyna, do 4 nad ranem nadrabiac zaległości z wizażu , ja bym nie dała rady

Super,że udało się rozmasowac piersi. A swoją drogą to takie dziwne, że po takim czasie dopiero zastoje się robią?? A ja myślałam, że to już za nami

[Salomea1]

Przepraszam, ze jeden pod drugim, ale od kilku dni mam się spytac i ciągle zapominam.

Kiedy wasze maluszki zaczęły przekręcac się na brzuszek?? I czy jakoś im pomagałyście??

Czy ktoraś z was bierze może Azalię?

[niobe7]

Napisane przez scorpionec

a czym sie różni klawiatura maszynistki od programisty? ja jakas nie kumata w tym temacie...

juz Salomea odpowiedziala
jeszcze zamiast dwukropka jest np duze L i wogole te znaki sa gdzies nie wiadomo gdzie Ł=

Napisane przez Salomea1

mbu i joanazaucieczkę tak bez pozegnania?? Dziewczynki mam nadzieję, że czasem do nas wpadniecie

no wlasnie choc cyasem ydac relacje co u Waszych Maluszkow - tak na nie czekalysmy wiec chociaz tyle

Napisane przez drobciaa

Dziewczyny! Chyba mnie pokręciło Do tej pory czytałam zaległe strony naszego forum (doszłam do 60 uff), ale się działo!! Jeszcze "tylko" 10 mi zostało i będę na bieżąco
Buziolki

wow niezla jestes - ja sie przyznam, ze jak bylam w szpiyalu i tyle nastukalyscie to nie dalalm rady wsysykiego przeczytac

Napisane przez Salomea1

Kiedy wasze maluszki zaczęły przekręcac się na brzuszek?? I czy jakoś im pomagałyście??

Czy ktoraś z was bierze może Azalię?

Karola 15 lutego skonczy 4 miesiace i jak na razie sie nie bierze za przewroty
nie wiem, jak ktoras ma pomysl jak pomoc, jakies cwiczonka to podzielcie siewiedza - moze trzeba jej pokazac ze tak mozna?

[scorpionec]

Napisane przez Salomea1

Przepraszam, ze jeden pod drugim, ale od kilku dni mam się spytac i ciągle zapominam.

Kiedy wasze maluszki zaczęły przekręcac się na brzuszek?? I czy jakoś im pomagałyście??

Czy ktoraś z was bierze może Azalię?

moja 3 skończyła 3 miesiące i sie nie przewraca ale jak lezy na plecach to podnosi tułów i nogi (chyba areobiczną 6 trenuje) i to dość wysoko bo odrywa łopatki i tyłek ?(naraz od podlogi) ma tak od 3 dni.. zaczełam ja do lezaczka przypinac bo moze wylecec przy tych akrobacjach..

jak lezy na kocyku to ją turlam w obie strony... moze kiedyś zalapie i wykona to sama

azalia ma ten sam sklad co cerazette tylko producent inny... rozwazam branie tych tabsów ale sie cykam bo do tej pory kiepsko anty znosiłam

dzięki za wyjaśnienie w spr klawiatury tez mi sie czasem literki zamieniały a nie wiedzialam czemu

drobcia wytrwala jesteś o 4 rano..zaleglości

[drama]

Napisane przez Salomea1

Przepraszam, ze jeden pod drugim, ale od kilku dni mam się spytac i ciągle zapominam.

Kiedy wasze maluszki zaczęły przekręcac się na brzuszek?? I czy jakoś im pomagałyście??

Czy ktoraś z was bierze może Azalię?

Mi Azalię lekarz chciał przepisać, ale mam wrócić jak dostanę @.

[Salomea1]

Napisane przez scorpionec

moja 3 skończyła 3 miesiące i sie nie przewraca ale jak lezy na plecach to podnosi tułów i nogi (chyba areobiczną 6 trenuje) i to dość wysoko bo odrywa łopatki i tyłek ?(naraz od podlogi) ma tak od 3 dni.. zaczełam ja do lezaczka przypinac bo moze wylecec przy tych akrobacjach..

jak lezy na kocyku to ją turlam w obie strony... moze kiedyś zalapie i wykona to sama

Napisane przez niobe7

Karola 15 lutego skonczy 4 miesiace i jak na razie sie nie bierze za przewroty
nie wiem, jak ktoras ma pomysl jak pomoc, jakies cwiczonka to podzielcie siewiedza - moze trzeba jej pokazac ze tak mozna?

Dzieki za odpowiedz. Tak mi się wydawało, ze na tego brzdąca to za wcześnie, ale zawsze warto spytac

Napisane przez scorpionec

azalia ma ten sam sklad co cerazette tylko producent inny... rozwazam branie tych tabsów ale sie cykam bo do tej pory kiepsko anty znosiłam

Ja biorę azalię już jakieś 10 dni i żadnych efektów ubocznych nie widzę, oprócz tego , że ciągle mam plamienie. Lekarka mnie uprzedziła,że tak może byc tylko ja osioł nie spytałam jak długo może sie utrzymywac, a teraz oczywiście nawet zadzwonic nie mogę bo babka będzie dopiero w poniedziałek.

[poisone]

drobciaa - witaj i juz nas nie opuszczaj

Moja mala chora, tak jak xandra-ja też wzielam ją do łóżka żeby ją miec na oku bo ma straszny katar i do tegi ten urywający kaszel. Dziewczyny, czy zamiast soli fizjologicznej moge uzyc wody morskiej? Orientujecie się?

Wczoraj caly dzien mala nie chciala pic mi z piersi, odciagalam i dawalam butelką. Dzis pila tylko przez chwile, nie wiem o co jej chodzi, mam nadzieje ze to chwilowe.
Co do przewracania sie na brzuszek, to nasza mala nawet jak się ją połozy to nawet 10 sekund bez płaczu nie wytrzyma, tak więc nie spieszy się jej żeby samej sie na brzuch przewracac.

No i po kąpieli moja mama sprawdzala czy prawym kolankiem dotkie lewego lokcia i na odwrot i nie dotknela. Kurcze, jak tylko sie wykuruje to pojedziemy do Matusza - taki lekarz a la znachor, niech ją dokładnie zbada.

a od kiedy maluszki biora zabawki do rąk

[Salomea1]

Napisane przez drama

Mi Azalię lekarz chciał przepisać, ale mam wrócić jak dostanę @.

Ale przecież przy karmieniu @ może pojawic sie nawet po 6m-cach i tyle czasu masz czekac na tabsy??

[Salomea1]

Napisane przez poisone

Moja mala chora, tak jak xandra-ja też wzielam ją do łóżka żeby ją miec na oku bo ma straszny katar i do tegi ten urywający kaszel. Dziewczyny, czy zamiast soli fizjologicznej moge uzyc wody morskiej? Orientujecie się?

a od kiedy maluszki biora zabawki do rąk

Możesz jak najbardziej. My wody morskiej uzywamy od czasu do czasu tak profilaktycznie, jak w domu jest sucho. No i oczywiście to było zalecenie lekarza.

[drama]

Napisane przez Salomea1

Ale przecież przy karmieniu @ może pojawic sie nawet po 6m-cach i tyle czasu masz czekac na tabsy??

Tak, chcę czekać. Znając moje szczęście, to @ dostanę lada chwila... A póki nie ma krwawienia, to nie ma owulacji, więc w ciążę nie zajdę. Poza tym jakoś mam trochę opory przed tabsami, bo się boję, że mimo wszystko hormony dostają się do pokarmu i mogą mieć jakiś wpływ na dziecko. A tabletki są stosunkowo krótko na rynku i może jeszcze nie zbadali skutków ubocznych. No nie wiem... pewnie przesadzam, ale...

[scorpionec]

Napisane przez drama

Tak, chcę czekać. Znając moje szczęście, to @ dostanę lada chwila... A póki nie ma krwawienia, to nie ma owulacji, więc w ciążę nie zajdę. Poza tym jakoś mam trochę opory przed tabsami, bo się boję, że mimo wszystko hormony dostają się do pokarmu i mogą mieć jakiś wpływ na dziecko. A tabletki są stosunkowo krótko na rynku i może jeszcze nie zbadali skutków ubocznych. No nie wiem... pewnie przesadzam, ale...

tylko ze owulacja wystepuje na ok 2 tyg przed @ ..a ze nie wiadomo @ aczy przyjść to samo dotyczy owu... więc łatwo w ciąże zajśc zanim plamienie sie pojawi..

ja mam schiz ze zajde znowu w ciążę i sie nie kapne ze w niej jestem bo @ i tak nie występuje..

co do wody morskiej to kupujcie taką by miala napisane ze jest baby marimer czy sterimer ale z dopskiem babay.. bo na takiej zwyklej tez jest napisane ze może byc dla nie mowląt ale ma mocniejszy strumień...

moja mala wrzeszczy przy tej baby a co dopiero jakbym jej jeszcze większa dawke zaladowała..

znów piekę ciasteczka owsiane z mąką razową - udaje ze sie zdrowo odżywiam

[niobe7]

Napisane przez scorpionec

moja 3 skończyła 3 miesiące i sie nie przewraca ale jak lezy na plecach to podnosi tułów i nogi (chyba areobiczną 6 trenuje) i to dość wysoko bo odrywa łopatki i tyłek ?(naraz od podlogi) ma tak od 3 dni.. zaczełam ja do lezaczka przypinac bo moze wylecec przy tych akrobacjach..

jak lezy na kocyku to ją turlam w obie strony... moze kiedyś zalapie i wykona to sama

azalia ma ten sam sklad co cerazette tylko producent inny... rozwazam branie tych tabsów ale sie cykam bo do tej pory kiepsko anty znosiłam

dzięki za wyjaśnienie w spr klawiatury tez mi sie czasem literki zamieniały a nie wiedzialam czemu

drobcia wytrwala jesteś o 4 rano..zaleglości

moja tez podnosi tylek i lopatki, trenuja brzuszki
musze ja tez pokulac moze zaskoczy
chociaz jak probuje to ssie wscieka

Napisane przez Salomea1

Dzieki za odpowiedz. Tak mi się wydawało, ze na tego brzdąca to za wcześnie, ale zawsze warto spytac



Ja biorę azalię już jakieś 10 dni i żadnych efektów ubocznych nie widzę, oprócz tego , że ciągle mam plamienie. Lekarka mnie uprzedziła,że tak może byc tylko ja osioł nie spytałam jak długo może sie utrzymywac, a teraz oczywiście nawet zadzwonic nie mogę bo babka będzie dopiero w poniedziałek.

ja biore cerazette - 3 opakowanie - i jak na razie plamien nie mialam
niewiem jak dlugo moga sie utrzyywac plamienia

Napisane przez poisone

No i po kąpieli moja mama sprawdzala czy prawym kolankiem dotkie lewego lokcia i na odwrot i nie dotknela. Kurcze, jak tylko sie wykuruje to pojedziemy do Matusza - taki lekarz a la znachor, niech ją dokładnie zbada.

a od kiedy maluszki biora zabawki do rąk

a dziecko powinno prawym kolaniem dotknac lewego lokcia? bo ja nie wiem czy Karola dotyka
dzis ide do ortopedy - jak nie zapomne to sie zapytam o to


Moja siostra tez nie przylatuje - jej lot odwolany - nawet na lotnisko nei pojechala

[molka86]

Napisane przez aaliyah

Dziewczynki Jo@n@ i Mbu83 uciekly od nas do styczniowek.

Olimpia od godziny meczy kostke Lamaze...

Aaliyah ale z Ciebie szpieg . Ja właśnie też się zastanawiałam nas tą kostką.

Co do tabletek to ja biorę cerazette i początkowo miałam plamienia.

Byliśmy wczoraj z Mają u lekarza. No i niestety to biegunka. Musiała złapać jakiegoś wirusa. Na szczęście nie widać oznak odwodnienia ale musimy ją dużo dopajać bo jak się odwodni to do szpitala na kroplówki. Dostaliśmy Lakcid w ampułakch i mamy dawać jej troszkę marchewki dla dzieci rozcieńczonej z wodą. A moje dziecko jest uparte i nie chce pić z butelki . Z łyżeczki tylko troszkę a zaraz wszystko wypluwa więc daję jej strzykawką, chociaż też wypluwa ale troszkę mniej. Poza tym, i to jest chyba największy problem, nie chce pić przegotowanej wody. pluje, wydaje różne odgłosy i ma odruch wymiotny. Dzisiaj troszke posłodziłam i wypiła chętniej. No i co najważniejsze, kupki nie są już takie wodniste

[niobe7]

Napisane przez scorpionec

tylko ze owulacja wystepuje na ok 2 tyg przed @ ..a ze nie wiadomo @ aczy przyjść to samo dotyczy owu... więc łatwo w ciąże zajśc zanim plamienie sie pojawi..

no wlasnie - ja jak bylam na pierwszej wizycie u gin to mowila ze juz mam jajeczko wiec moglabym juz byc w ciazy, ale nie jestem mam nadzieje bo biore tabsy