American girls cz. VIII

[domininia]

Napisane przez Chii1986

ja się czaję na nią dawno ale nie mam siana;-)


patrzcie to http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=14056

Co za kretynka ,zwyrodnienie kregoslupa murowane,ciekawe czy jak bedzie jezdzic na wozku inwalidzkim to tez beda jej sie podobac te balony.Lekarze czasami powinni odmowic operacji i wyslac do psychologa bo to jest robienie sobie krzywdy.

Tak w ogole witam wszystkie piekne panie.Klatka te slowa rowniez do ciebieKazdy czasami ma taki dzien jak ty wczoraj,mam nadzieje ze dzisiaj juz wiesz ze jestes piekna,mloda i madra i ogolilas te nogi bo nie ma to jak sobie ogolic nogi zalozyc piekna bielizne,napic sie kawy i miec w dupie to ze nikt tego nie zobaczy,wazne ze ty sie lepiej czujesz!

[UnbelievableGirl]

Unrepeatable hmm aż się dziwię, że się zgodzili na wspólne spotkanie, tzn. on to jeszcze tak, ale że ona to cud jakiś..
no jeśli nie są razem i Cię przeprosiła to ok, ale czy nie poszło wszystko zbyt łatwo?
poza tym masz przeczucia, może warto im zaufać? kobieca intuicja jest silna, więc zastanów się i rób wszystko bardzo roztropnie..

[Miśka84]

Napisane przez KlatkaNaPtaszka

Dzieki wam dziewczyny ostatnio naprawde mam wszystkiego dosyc na nic nie mam czasu ciagle tylko praca praca i żadnego dnia wolnego..Ciężko mi bo ja zawsze byłam taka piep....a lady perfeckt wszystko zawsze idealnie, idealnie ogolone nogi, idaelny makijaz , fryzura dzien w dzien szpilki eleganckie ciuchy,co by sie nie dzialo co drugi dzien silownia nawet po 2 godziny i moja cialo wygladało bosko podobalam sie sobie , a teraz wiadomo jak nie chodze na silownie, nie jadam zrowo a byle co to cjialo juz nie jest takie apetyczne. Zdaje sobie sprawe,ze powinnam sie wziąśc w garść , ale nie mam sił sie zmobilizowaćNo i te swpóllokatorki które dobijaja mnie , jak patrze na nie to wpadam w panike ,ze stane sie taka jak one wkońcu

Klatka, ale nikt nie jest idealny. I tak jak pisza dziewczyny zrelaksuj sie (choć wiem że przez Twoją prace moze być cieżko), zrób coś co lubisz, jak ja mam taki dzień wycofania się/załamania to zawsze zaszywam sie z ksiażka w ręce i następnego dnia jest już ok
No, a nogi goli sie dla siebie, miło jest poczuc się taką zadbaną kobietką i warto poswiecić na to chocby pół godzinki dzienie A kebap wcale nie ma dużo kcalorii No i moze rozruszaj te zamulone współlokatorki, spij je
I najważniejsze - akceptuj siebie!!!!!!!!!! Ja w porónaniu do Ciebie wyglądam pewnie jak wieloryb, ale to nie znaczy, ze nie jestem atrakcyjna. Atakcyjnosć to bardziej kwestia psychiki, niż ciała. Wiec nie wkręcaj sobie głupot Bo jeszcze w nie uwierzysz

Napisane przez milusiaam

ale nie da sie byc ciagle idealna .Czy nie lepiej akceptowac siebie z kilkoma włoskami na nogach nz myslec ciagle o tym ze nie jestem idealna...
Załóz sobie adidasy i idz na długi spacer. Jestesmy tylko kobietami idealne mozemy byc idac do szkoly pracy albo na randke czy do pubu.a w domku mozemy chodzic nawet w wyciagnietych desach bez makijazu i z tłustymi włosami
kazdy ma czasem złe dni,dlatego usmiechnij sie,a odrazu wszystko bedzie lepiej

dziewczyny zamowilam sobie wczoraj bluzeczki to sie pochwale

Dokładnie

Napisane przez icebaby21

Dzisiaj ja mam doła i pokłociłam się własnie z rodzicielkaJak zawsze afera o to samo, że za dużo kasy na kosmetyki i ciuchy wydaje. Ze kupuja kolejną odżywkę jak jescze nie skończyłam jednej, że po co mi kolejny krem skoro juz 2 stoją na półce, że do fryzjera za często chodze, że po co mi kolejna torebka albo spodnie, że przeginam i w ogóle. Mam już tego dość, nie biore od niej pieniędzy a ciągle pretensje ma o toA wcale aż tak duzo nie wydaje bez przesady,nawet nie mam tyle, żeby tak dużo wydawać. Dla niej żelowe paznokcie to zbedny wydatek, 2cm odrost to jeszcze nie odrost i pare wyprysków na buzi to tez nie koszmar bo "nikt nie jest idealny a ja przesadzam".
Niech ta zima sie juz skonczy bo chyba na kazdego tak depresyjnie jakos wplywa

Ale co to moze ją obchodzić skoro kupujesz za swoje? Mi nawet rozmaiwac by sie nie chciało na ten temat

Napisane przez krokodylek

dZIEWCZYNY TRZYMAJCIE KCIUKI OD 16-17 BO INACZEJ NIE UDA MIE ZDAC EGZAMINU
CZARNO TO WIDZĘ,JESZCZE MYŚLAŁĄM ZE DAM RADE POUCZY SIE W PRACY A TU CO? SZEFOWA DZWONI :ZROB TO I TO (CZYLI O TYYYYYYLE) BO TO JEST NA WCZORAJ...KOBIETA JEST TAK NIEZDECYDOWANA ZE JA PIER.....PYTALAM JEJ 2 TYG TEMU CZY TEGO NIE ZROBIC A ONA NA TO ZE NIE ZE TO BEDZIE ROBILA FIRMA KTORA PODPISALA Z NIMI UMOWE.BLEBLE I MUSIALO SIE TO W TYM CZASIE ZDARZYC W KTORYM MAM DZIS EGZAMIN KTOREGO BOJE SIE NAJBARDZIEJ

Dasz radę

Napisane przez maja55

No, mój ex chamem nie był I w dodatku śnił mi się dziś całą noc dosłownie, i teraz nie mogę przestać myśleć o nim. No uczepił się moich myśli i nie chce się wynieść z mojej głowy!
Głupia ja!

Oj, czyżbyś niezdecydowana była? Przydałaby sie polska edycja "efekt eks" hehe
ps. A ile jesteś juz z obecnym TŻ?

Na zakupach kupiłam sobie w koncu elegancką, czarną koszulę z kokardą pod szyją ( w stradivariusie przecenili dziś wszystkei koszule i bluzki na 14,90), korale w tally i jako dobra dziewczynka czarno-fioletowy sweterek dla TZ w NY

[vadi]

Napisane przez milusiaam

DLA SIEBIE

Ide posprzatac w pokoju ale nie chce mi sie mam dzien lenia na twarzy "cos" ehh Wywołałyście mi @ ....

hehe mi też, ale akurat bardzo mnie to cieszy, bo po raz 1 w życiu zdarzyło mi się zapomnieć pigułki

Napisane przez krokodylek

dZIEWCZYNY TRZYMAJCIE KCIUKI OD 16-17 BO INACZEJ NIE UDA MIE ZDAC EGZAMINU
CZARNO TO WIDZĘ,JESZCZE MYŚLAŁĄM ZE DAM RADE POUCZY SIE W PRACY A TU CO? SZEFOWA DZWONI :ZROB TO I TO (CZYLI O TYYYYYYLE) BO TO JEST NA WCZORAJ...KOBIETA JEST TAK NIEZDECYDOWANA ZE JA PIER.....PYTALAM JEJ 2 TYG TEMU CZY TEGO NIE ZROBIC A ONA NA TO ZE NIE ZE TO BEDZIE ROBILA FIRMA KTORA PODPISALA Z NIMI UMOWE.BLEBLE I MUSIALO SIE TO W TYM CZASIE ZDARZYC W KTORYM MAM DZIS EGZAMIN KTOREGO BOJE SIE NAJBARDZIEJ

Chii - przepiękne sukienki!

Napisane przez maja55

Ja też pomyślałam, że ta modelka jest boska
Sweterek cudowniasty. I te spodenki mi się potwornie podobają
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...4&d=1233870112

no kurde, dodatki wlaśnie też zwróciły moją uwagę ale nie ma ich w sprzedaży

Napisane przez maja55

Bardzo lubię ten watek "patenty na bycie naj". Dawno go nie czytałam, więc teraz sobie odświeżę. Zaintrygował mnie ten krem bo ja suchar jestem nie z tej ziemi i niestety mam zawsze skórki albo taką złażącą skórę pod podkładem Ostatnio piję hektolitry wody mineralnej i zielonej herbaty a susz mam na twarzy nadal.

oooo nie wiedziałam, że jest taki wątek!
ja ostatnio się nawilżam, nawilżam, nawilżam, a i tak mam taką 'zmiętą', zmęczoną cerę

Napisane przez maja55

A wracając do Twojego złego nastroju, to każdy ma czasami taki gorszy dzień, że czuje się nic niewart, ale tak jak pisała Vadi, należy się kochac, rozpieszczać, robić sobie dobrze. I jak tylko nabierzemy sił, możemy od siebie zacząć więcej wymagać. Każdy z nas jest inny, co innego poprawia mu nastrój, co innego motywuje. Ja żle się czuję jak jestem zaniedbana, żeby nie popadać w błędne koło nie użalam się nad sobą, nie biadolę jaka jestem brzydka i zaniedbana, tylko zaczynam to zmieniać: włączam głośno ulubioną muzykę (mnie w euforię wprowadza You are mighty), biorę kąpiel, depilacja, ubieram seksowną bieliznę, patrzę w lustro, śpiewam you are mighty, i mam taki uśmiech na buzi i jestem taka szczęśliwa bez powodu
Może i na Ciebie zadziała? Jeśli chcesz mogę przesłać Ci ten kawałek. Wg większości znanym mi osób to zupełnie zwykły, nawet beznadziejny utwór, ale we mnie wyzwala takie pokłady zmysłowości i seksu, że muszę się pilnować na ulicy żeby nie robić jakiś głupot

ja tak mam jak słucham Dancing Queen jak ktoś chce, chętnie wyślę mp3

Napisane przez maja55

Szczęściara
Ja byłam dziś sama, ale też zjadłam w łóżku:P

Tż nadrabia

[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;10850995]opad mojej szczęki jest wprost niewyobrażalny. cudne zakupy; )[/QUOTE]

wiecie, że zagłuszacie moje poczucie przyzwoitości dot. wydawania?

Napisane przez UnbelievableGirl

Unrepeatable hmm aż się dziwię, że się zgodzili na wspólne spotkanie, tzn. on to jeszcze tak, ale że ona to cud jakiś..
no jeśli nie są razem i Cię przeprosiła to ok, ale czy nie poszło wszystko zbyt łatwo?
poza tym masz przeczucia, może warto im zaufać? kobieca intuicja jest silna, więc zastanów się i rób wszystko bardzo roztropnie..

tez niestety o tym pomyślałam, ale ja jestem bardzo nieufna ogólnie

[unrepeatable]

Napisane przez UnbelievableGirl

Unrepeatable hmm aż się dziwię, że się zgodzili na wspólne spotkanie, tzn. on to jeszcze tak, ale że ona to cud jakiś..
no jeśli nie są razem i Cię przeprosiła to ok, ale czy nie poszło wszystko zbyt łatwo?
poza tym masz przeczucia, może warto im zaufać? kobieca intuicja jest silna, więc zastanów się i rób wszystko bardzo roztropnie..

no walsnie cholera to wszystko poszlo z alatwo ;D i mam idiotyczmne przeczucie ,ze to ajkas kombinacja ale z 2 strony kurde oco ona b miowila ,ze nie sa razem jakby byli?? Wystawila by mi go na tacy..i cholera patrzrula potem jak jej chlopak clauje sie z inna ?? bezsensu ale musez spokojnie poyslec o wszytskim;D

[maja55]

Napisane przez milusiaam

Maju a ja myslalam ze cos ze mna nie tak jak inny były ostatnio zagadał do mnie na nk ...ach...nie mogłam caly dzien przestac o nim myslec...mimo tego ze kocham mojego tż i dobrze mi z nim.
Najgorsze jest jak nam sie sni ex albo jeszcze gorzej jak spotkamy go gdzies na ulicy...

No, właśnie - ja kocham TŻ, nie chcę być z kimś innym, ale...no nie mogę dzis przestać myśleć o exie.
Jeśli się spotykamy, to niestety nie kończy się tylko na myśleniu On zawsze mnie całuje, ja mu się nie opieram...
Zresztą my jesteśmy w tak pogmatwanych relacjach, że szok. Tyle raz rozstawałam się przez to z obecnym TŻ, tyle kłótni to między nami stworzyło. Przez dłuuugi czas był spokój, i teraz o nim śniłam i nie mogę znów go wyrzucić z myśli. W dodatku włącza mi się dziś muzyka, która mi się jednoznacznie kojarzy z okresem, kiedy byłam z nim

[Miśka84]

Napisane przez maja55

No, właśnie - ja kocham TŻ, nie chcę być z kimś innym, ale...no nie mogę dzis przestać myśleć o exie.
Jeśli się spotykamy, to niestety nie kończy się tylko na myśleniu On zawsze mnie całuje, ja mu się nie opieram...
Zresztą my jesteśmy w tak pogmatwanych relacjach, że szok. Tyle raz rozstawałam się przez to z obecnym TŻ, tyle kłótni to między nami stworzyło. Przez dłuuugi czas był spokój, i teraz o nim śniłam i nie mogę znów go wyrzucić z myśli. W dodatku włącza mi się dziś muzyka, która mi się jednoznacznie kojarzy z okresem, kiedy byłam z nim

To mnie zszokowałaś, na zdjęciach wygladacie na mega szczęśliwych i zakochanych...
Hm... a Twój obecny tak Ci to wybacza? Mój chyba by mnie zabił, a na pewno zabiłby exa.

Szzczere mówiąc cieszę sie, ze nie miałam żadnego exa na poważnie, wiec nie mam za czym tęsknić czy o czym myśleć.

[imago84]

Napisane przez milusiaam

Ja tez zwracam uwage na to jak ktos chodzi.i uwielbiam facetow ktorzy chodza innaczej niz reszta miałam kiedys takiego chlopa który tak nieziemsnko chodził poruszał przy tym mesko ramionami i slicznie sie usmiechał ale strsznych cham był i prostak...co okazało sie po czasie dlatego na szczescie ten zwiazek sie juz skonczył,chlop terz pije w umur ma dziecko i jakas nastoletnia zone



uuu ja az w tak ambitne gry nie umiem tysiac jest dla mnie czarna magia.Wiec zostaja literaki chnczyk domino i kalambury za to moja mama namietnie od kilku dni gra w warcaby okupujac kompa.wczoraj doszłysmy do wniosku ze trzeba kupic laptopa

aa tam ambitne od razu, szkoda myslałam że ciupniemy partyjkę

[Tesiaczek]

A u mnie w Tally nie było nic fajnego z przeceny. Była taki nawet fajny pasek z gumy na talię, ale ja wszystkie paski gumowe jakie mam musiałam skracać, a tamtego by się nie dało ładnie zwęzić. A w niektorych sklepach zbierali już rzeczy z wyprzedaży. Zamiast opuścić jeszcze, to wypchną je na kolejny sezon

[katia84]

Napisane przez maja55

No, właśnie - ja kocham TŻ, nie chcę być z kimś innym, ale...no nie mogę dzis przestać myśleć o exie.
Jeśli się spotykamy, to niestety nie kończy się tylko na myśleniu On zawsze mnie całuje, ja mu się nie opieram...
Zresztą my jesteśmy w tak pogmatwanych relacjach, że szok. Tyle raz rozstawałam się przez to z obecnym TŻ, tyle kłótni to między nami stworzyło. Przez dłuuugi czas był spokój, i teraz o nim śniłam i nie mogę znów go wyrzucić z myśli. W dodatku włącza mi się dziś muzyka, która mi się jednoznacznie kojarzy z okresem, kiedy byłam z nim

to ja poproszę więcej szczegółów - niczym moda na sukces
to dlaczego rozstałaś się z ex, skoro taki macie sentyment do siebie

[katia84]

Napisane przez imago84

aa tam ambitne od razu, szkoda myslałam że ciupniemy partyjkę

ja bym z Tobą zagrała w tysiąca, ale mam w pracy blokadę też na kurnik

[maja55]

Napisane przez Miśka84

To mnie zszokowałaś, na zdjęciach wygladacie na mega szczęśliwych i zakochanych...
Hm... a Twój obecny tak Ci to wybacza? Mój chyba by mnie zabił, a na pewno zabiłby exa.

Szzczere mówiąc cieszę sie, ze nie miałam żadnego exa na poważnie, wiec nie mam za czym tęsknić czy o czym myśleć.

No właśnie - jesteśmy bardzo szczęśliwi, ja z żadnym facetem nie byłam taka szczęsliwa i zakochana jak jestem teraz.

Tylko ten ex...no tu właśnie chyba chodzi o to, że ja go poznałam jak się rozstałam z moim obecnym. Ex był fantastyczny: męski, mądry, wyglądał jak Juda Law, był taki niezależny, rozumiał mnie tak fantastycznie (jest seksuologiem i psychologiem), pozwalał płakać jeśli miałam ochotę. I pewnego razu doszłam do wniosku, że jednak boję się związać z kimś innym i chcę wrócić do obecnego TŻ. I jednocześnie stwierdziliśmy z ex, że potrzebna nam poważna rozmowa: on zadeklarował się z uczuciem, tym, że miał się przenosić do innego miasta bo miał tam pracę, ale zostanie, bo ja się nie przeniosę do innego miasta. A ja w tym samym czasie powiedziałam mu, że jednak nie.
Ex stwierdził, że to z obaw, że może za wcześnie, że niedawno rozstałam się z obecnym TŻ... I za jakiś czas spróbowaliśmy znów. Było bosko. I znów spanikowałam. Wróciłam do obecnego TŻ. Pewnego razu się znów pokłóciliśmy o exa. Ja wyjechałam na staż, odwiedził mnie ex, bo był przejazdem..nie musze pisać jak to się skończyło. Ale...definitywnie stwierdziłam, że to juz koniec, że jest mi z nim dobrze jak jest przy mnie, ale nie tęsknię za nim, nie widzę go obok siebie za 10 lat...
No i wróciłam do obecnego TŻ. Jest teraz cudnie, w końcu nie ma między nami zgrzytów, nie pamiętam kiedy coś było nie tak. Wiem, że chcę z nim być na pewno dłużej, mam plany, własnie z nim związane.

Tylko to dzisiejsze jakieś zawirowanie umysłowe. Koszmar jakiś!!

[vadi]

Zgodnie z obietnicą wrzucam na 5 min do galerii zdjęcie po kolejnym rozjaśnianiu, chociaż wyszło trochę ciemne, ale zaraz lecę do pracy, więc nie mam kiedy robić następnych na żywo są ton-dwa jaśniejsze

więc jak ktoś chce mnie zobaczyć, to jedyna szansa

[Miśka84]

Napisane przez Tesiaczek

A u mnie w Tally nie było nic fajnego z przeceny. Była taki nawet fajny pasek z gumy na talię, ale ja wszystkie paski gumowe jakie mam musiałam skracać, a tamtego by się nie dało ładnie zwęzić. A w niektorych sklepach zbierali już rzeczy z wyprzedaży. Zamiast opuścić jeszcze, to wypchną je na kolejny sezon

U mnie poprzeceniali korale, nawet szaliki na 5 zł


Maja - masz baaaaaaardzo wyrozumiałego TŻ, chyba nawet za bardzo A długo jesteście razem ?

[Czekolada83]

hello

miska wlasne efekt eks leci na mtv

maja tez mam takie jazdy na sposob poruszania, koles musi byc pewny siebie, troche bezczelny w sposobie bycia.. ale najbardziej topia mnie oczy, wystarczy ze TZ spojrzy na mnie jakos tak ja sie wpatrze w te lekko rozmyte bursztynowe oczy i juz jestem gotowa na wszystko tak samo w seksie, ma takie swoje spojrzenia ktore mnie powalaja totalnie!! zawsze mnie oczy podniecaly.. spojrzenie i w ogole, widac w nich wszystko.

dzisiaj mi sie moj look udal, ladnie mi TZ wloski ulozyl, wczoraj 2 maseczki zrobilam dzisiaj samoopalacz i ludzie sie na mnie gapili na ulicy ah i w sukience wyszlam, KOCHAM SUKIENKI!!

[cytrynowa88]

Maju jak to tak, jestes z tz a calujesz sie z eks.. ale historia dziwna, sorry nie ogarniam.

Chyba w ogole jakas staroswiecka baba ze mnie..

[maja55]

Napisane przez Tesiaczek

A u mnie w Tally nie było nic fajnego z przeceny. Była taki nawet fajny pasek z gumy na talię, ale ja wszystkie paski gumowe jakie mam musiałam skracać, a tamtego by się nie dało ładnie zwęzić. A w niektorych sklepach zbierali już rzeczy z wyprzedaży. Zamiast opuścić jeszcze, to wypchną je na kolejny sezon

Ja też zawsze skracam paski na talię. Na szczęście te z gumą można ładnie skrócić.

Napisane przez katia84

to ja poproszę więcej szczegółów - niczym moda na sukces
to dlaczego rozstałaś się z ex, skoro taki macie sentyment do siebie

Właśnie, mniej więcej jak w serialu jakimś u nas

Mamy sentyment. Nawet jak juz się rozstaliśmy, byliśmy w takich fajnych przyjacielskich relacjach, to było to coś więcej, sposób w jaki głaskał mnie po ręce jak się źle czułam, no...to było takie nieprzyjacielskie.
Mamy taki swój sygnał nawet umowny, bo w pewnym czasie zaczęliśmy śmiać się z tego, że schodzimy się już tyle razy, średnio co 2 miesiące. Naszym afrodyzjakiem jest cytryna i czekolada, i kiedyś w żartach wymyśliliśmy, że jeśli będę chciała znów spróbować to wystarczy sms o treści "cytryna i czekolada".

A nie jesteśmy ze sobą z tego względu, że ja go nie kocham. Pociąga mnie, jest fajnie, bo zwykle byliśmy ze sobą max 3 miesiące, a to mało żeby się kimś znudzić. Więc dlatego pewnie jest dla mnie taki pociągający.

Napisane przez vadi

Zgodnie z obietnicą wrzucam na 5 min do galerii zdjęcie po kolejnym rozjaśnianiu, chociaż wyszło trochę ciemne, ale zaraz lecę do pracy, więc nie mam kiedy robić następnych na żywo są ton-dwa jaśniejsze

więc jak ktoś chce mnie zobaczyć, to jedyna szansa

Vadiiiii, ale ty jesteś śliczna Masz takie ogromne oczy
Włosy mają bardzo naturalny kolor (ja nie lubię takich nienaturalnych odcieni), jeśli są troszeczkę jaśniejsze w rzeczywistości to jeszcze lepiej. Już prawie jak Giselle

Napisane przez Miśka84

Maja - masz baaaaaaardzo wyrozumiałego TŻ, chyba nawet za bardzo A długo jesteście razem ?

Mam najbardziej fantastycznego TŻ pod słońcem, i to jest wręcz złoty chłopak.
On wcale mi nie wybacza, nienawidzi tamtego mężczyzny. Mają tak samo na imię, z tym, że do exa zawsze zwracałam się w pełnej "dorosłej" formie, i nigdy nie zdrobniłam jego imienia. Z kolei do mojego TŻ zawsze zwracam się zdrobniale i nigdy nie używam pełnej formy. Ale jak mi się zdarzy powiedzieć to jest wtedy ogromna wojna....

[milusiaam]

Napisane przez Tesiaczek

Ja max. 2 tygodnie czekam. Jak coś mi się w celnym zakorkuje, to tam jade (a blisko nie mam, bo gdzieś 2,5 h i 2 przesiadki) i po pół godziny odbieram paczuszkę


To ja też pochwalę się moją nową sukieneczką. Mam taką tylko fioletową

ale gdzie jedziesz do urzedu celnego ? nie znam sie na tym

Napisane przez Miśka84

Na zakupach kupiłam sobie w koncu elegancką, czarną koszulę z kokardą pod szyją ( w stradivariusie przecenili dziś wszystkei koszule i bluzki na 14,90), korale w tally i jako dobra dziewczynka czarno-fioletowy sweterek dla TZ w NY

jak wyglada czarno fioletowy sweterek dla tż bo musze swojemu kupic a chce fioletowy
i ile dałas?

Napisane przez vadi

Zgodnie z obietnicą wrzucam na 5 min do galerii zdjęcie po kolejnym rozjaśnianiu, chociaż wyszło trochę ciemne, ale zaraz lecę do pracy, więc nie mam kiedy robić następnych na żywo są ton-dwa jaśniejsze

więc jak ktoś chce mnie zobaczyć, to jedyna szansa

ooo bardzo fajnie.drug raz miałąs rozjasniane włosy czy ktory? bo jaos mi to ucieklo ale mi sie blondu chce trzymajcie mnie dziewcyzny nie moge byc blondynka

MAJU teo sie nie spodziewałam.ale powiem ci tak sama wczesniej mowilas ze nie warto wracac do ex...takze pomysl jutro minie cała pamiec o byłym tz a twoj obecny tz zostanie...bedzie przynosił ci oliwke J&J i kubełek lodów I mowil ci ze cie kocha a ty tez jestes z nim szczsliwa...takze czarny mry zapominamy o byłych...

[maja55]

Napisane przez Czekolada83

, KOCHAM SUKIENKI!!

Ja też
A jaką miałaś sukienkę?

Napisane przez cytrynowa88

Maju jak to tak, jestes z tz a calujesz sie z eks.. ale historia dziwna, sorry nie ogarniam.

Chyba w ogole jakas staroswiecka baba ze mnie..

Nie, nie, nie - ja nie byłam wtedy z TŻ. Mieliśmy takie trudne okresy i stale się rozstawaliśmy. Wtedy gdy spotykałam się z ex byłam niezwiązana z nikim.
Ale i tak to zagmatwane.

[domininia]

Napisane przez maja55

No właśnie - jesteśmy bardzo szczęśliwi, ja z żadnym facetem nie byłam taka szczęsliwa i zakochana jak jestem teraz.

Tylko ten ex...no tu właśnie chyba chodzi o to, że ja go poznałam jak się rozstałam z moim obecnym. Ex był fantastyczny: męski, mądry, wyglądał jak Juda Law, był taki niezależny, rozumiał mnie tak fantastycznie (jest seksuologiem i psychologiem), pozwalał płakać jeśli miałam ochotę. I pewnego razu doszłam do wniosku, że jednak boję się związać z kimś innym i chcę wrócić do obecnego TŻ. I jednocześnie stwierdziliśmy z ex, że potrzebna nam poważna rozmowa: on zadeklarował się z uczuciem, tym, że miał się przenosić do innego miasta bo miał tam pracę, ale zostanie, bo ja się nie przeniosę do innego miasta. A ja w tym samym czasie powiedziałam mu, że jednak nie.
Ex stwierdził, że to z obaw, że może za wcześnie, że niedawno rozstałam się z obecnym TŻ... I za jakiś czas spróbowaliśmy znów. Było bosko. I znów spanikowałam. Wróciłam do obecnego TŻ. Pewnego razu się znów pokłóciliśmy o exa. Ja wyjechałam na staż, odwiedził mnie ex, bo był przejazdem..nie musze pisać jak to się skończyło. Ale...definitywnie stwierdziłam, że to juz koniec, że jest mi z nim dobrze jak jest przy mnie, ale nie tęsknię za nim, nie widzę go obok siebie za 10 lat...
No i wróciłam do obecnego TŻ. Jest teraz cudnie, w końcu nie ma między nami zgrzytów, nie pamiętam kiedy coś było nie tak. Wiem, że chcę z nim być na pewno dłużej, mam plany, własnie z nim związane.

Tylko to dzisiejsze jakieś zawirowanie umysłowe. Koszmar jakiś!!

Oj nie chce nic mowic ale z opisu sytuacji wynika ze latwo o nim nie zapomnisz..Ja mialam taka sytuacje ze co bylam szczesliwa z jakims nowym partnerem to spotykalam na swojej drodze swojego znajomego ,do ktorego mnie zawsze ciagnelo.I to rujnowalo moje kolejne zwiazki bo wystarczyl jego jeden usmiech i mi puszczaly hamulce.Serce czy pozadanie sama niewiem co za kazdym razem wygrywalo z rozumem.I co?I teraz jestem z nim juz 5 lat i nie zapowiada sie zeby to sie zmienilo

[cytrynowa88]

Czekolada ty to masz dobrze facet wlosy ci uklada

Unrepeatable chyba szybko piszesz na klawiaturze, bo czasami mam problem z odczytem tzn ze czesto zdarzaja ci sie literowki

Maju aha teraz juz rozumiem, rzeczywiscie historia zamieszana, tak jak napisala domininia latwo o nim nie zapomnisz.

[unrepeatable]

Napisane przez cytrynowa88

Czekolada ty to masz dobrze facet wlosy ci uklada

Unrepeatable chyba szybko piszesz na klawiaturze, bo czasami mam problem z odczytem tzn ze czesto zdarzaja ci sie literowki

Maju aha teraz juz rozumiem, rzeczywiscie historia zamieszana, tak jak napisala domininia latwo o nim nie zapomnisz.

no wiem wiem ale mi sie caly zcas gdzies pocos spieszy zawsze wiec na pisanie tez mi sie przeklada;D ale bde sie starac od teraz;D

[imago84]

Napisane przez katia84

ja bym z Tobą zagrała w tysiąca, ale mam w pracy blokadę też na kurnik

heh szkoda,
ja myślałam że mam blokadę na nk ale mam słaby internet i dlatego czasem mi chodzi
czasem nie, na szczęście z wizażem nie ma problemu

aah te sytuacje z Tżetami ... wole sie nie zwierzać na wizażu zbytnio bo miedzy innymi TŻ zna mój nick, kiedys sie rozpisalam na jakims wątku o eks (nie pomogło nawet to że źle o nim pisalam ) była taaaka afera i wyrzuty że szok....

[Chii1986]

Vadi ale jesteś śliczna....jakie masz cudne oczy już Cię widzę w tym białym sweterku....


Maja..wyglądasz jak aniołek a widzę,że w relacjach z facetami to niezły diabełek z ciebie;-)

powiem Ci,że trochę Cie rozumiem tzn w tym sensie,że czasami z kimś jesteś a w głowie masz jeszcze eks.

Ja zaczełam się spotykać z obecnym Tżtem w ramach lekarstwa żeby zapomnieć o tamtym..dlatego pewnie byłam taka "szalona"-seks na pierwszej randce i to w ciemno itp.

wprawdzie tamto było definitywnie skończone i gdyby eks mnie błagał to nie wróciłabym ...ale fakt faktem rany były świeże i bolało np. gdy widziałam go z inną.

Z perspektywy czasu wiem,że go nie kochałam,że to nawet nie był poważny związek- tylko taki szczeniacki. Ale nauczyłam się na tym związku wiele...i teraz jestem bardziej odpowiedzialna i bardziej siebie szanuję.



mój Tż też zna wizaż i mój nick,czasami mu nawet pokazuję co piszę... ale wszystko co tu pisze to prawda i go nie urazi, nawet jak piszę,że czasami mam wątpliwości i boję się,że jesteśmy razem tylko z przyzwyczajenia... a potem uświadamiam sobie,że to coś wiecej.

Tż mnie zna wiec raczej jakby to przeczytał to by nie było szoku;-)
poza tym jego nie interesuje co ja tu piszę..kiedyś prosiłam żeby przeczytał jeden wątek to on stwierdził,że jest za długi bo mu się nie chce 3 stron czytać ;-)

[chitty]

jezuuu, ile wy piszecie witam w nowej części.
wróciłam ze szkoły, ten tydzień to był jeden wielki koszmar, dostałam jedynkę z polskiego (o co w sumie wcale nie trudno...) i spytała mnie dzisiaj z biologii, nic nie umiałam, dostałam trzy dzięki pomocy klasy...
a teraz wcinam Kinder Bueno (od jutra dieta, obiecuję )

[unrepeatable]

Napisane przez chitty

jezuuu, ile wy piszecie witam w nowej części.
wróciłam ze szkoły, ten tydzień to był jeden wielki koszmar, dostałam jedynkę z polskiego (o co w sumie wcale nie trudno...) i spytała mnie dzisiaj z biologii, nic nie umiałam, dostałam trzy dzięki pomocy klasy...
a teraz wcinam Kinder Bueno (od jutra dieta, obiecuję )

hahah 3 z biologi jak sie nic nie umie kochanie jestes zdolnaaa poprostu;D

a pala z polaka no wiesz..jedna w ta jedna w tamta co za roznica;D ;D

[UnbelievableGirl]

Vadi masz śliczne oczy i usta

Maja uważaj żeby nie stracić Tża, którego kochasz i to z wzajemnością, dla kogoś ze wspomnień, do kogo masz sentyment..

Czekoladka super, że masz taki urodowy i olśniewający dzień, ja mój planuję na poniedziałek, wrócę po feriach do szkoły i wszystkim szczęki opadną(przynajmniej takie jest założenie) ehh..ciekawe czy jakby mi się coś stało to czy R robiłby mi maseczki itp..pfff..już to widzę, pewnie ograniczał by się do zamawiania pizzy..ahh musisz mieć kochanego Tżta

mój Tż też zna mój nick, ale by mu się nie chciało czytać tego wszystkiego..

[cytrynowa88]

Napisane przez imago84

aah te sytuacje z Tżetami ... wole sie nie zwierzać na wizażu zbytnio bo miedzy innymi TŻ zna mój nick, kiedys sie rozpisalam na jakims wątku o eks (nie pomogło nawet to że źle o nim pisalam ) była taaaka afera i wyrzuty że szok....

Tez wole sie nie zwierzac od pewnego czasu. Chyba ze nowy nick sobie wymysle i powstanie nowe konto hehe

Vadi ma sliczne brwi i oczyska

[katia84]

a ja dziewczyny rozwaliłam słupek na posesji gościa od którego wynajmujemy pomieszczenia w firmie, niby świadków nie ma, ale już włąsciciele oglądali i chyba wyjdzie najaw, że to ja, ale narazie się ukrywam

[nanaaaaa87]

Napisane przez unrepeatable

Ha jestemm ;D wiotam witam

Taakk spotykamy sie jutro na kawe koniecznie moje Szczecinianki )

Jestem wlsansie po spotkaniu z B i S ..hnmnn

ooo to akurat nam jutro wszystko opowiesz

Napisane przez unrepeatable

hmm wlasciwie to sama neiwiem....S doszla troche pozniej wiec maialm chwile ,zeby z nim pogadac itd..i rzeczywiscie nadal ejst ciachem i nadl mnie do niego ciagnie i na dodatek oboje potwierdzili ,ze nie sa juz ze soba...ale kurde mamm jakies przeczucie ,e cos jest nie tak...wiecie jak to zcasm jets ;/ pochodziolam z nim pogadalam i stweirdzilam ze musze wszytsko sobie w glowce przemyslec ;'D ha! musze sie zastanowic czy to tylko moja paranoja czy B naprawde cos kreci;D

btw S mnie przeprosila za wszytsko ahahahah to bylo najdziowniejsze;D

uhuhuh widzisz moze tez sie zaprzyjaznice buhahahaah