Scent Bar VII

[madziczka]

A ja chciałam oficjalnie napisać, że koleżanka Sabbath rzuca uroki na ludzi Odkąd pochwaliła moją cerę, wyskoczyły mi na niej trzy paskudne pryszcze


Żartuję oczywiście, bo w rzucanie uroków nie wierzę - to pewnie przez te kwasY

[Mendosita]

Napisane przez Kagan

Prognoz nie słyszałam A co do brnięcia w śniegu, to i tak muszę, bo do samochodu mam kawałek, no i brak ochotników do odśnieżania auta, więc od rana niezła zaprawa

Napisane przez winter76

Mądrze prawisz

Ja niestety prawka nie mam,więc jeżdżę autobusami.Dzisiaj o 6 skończyłam dyżur i w niektórych miejscach przecierałam szlak A śniegu sporo i ciągle pada

Ja codziennie nie wiem, czy mi auto zapali czy nie, więc zawsze mam dreszczyk emocji pt.: autem czy autobusem Jak na razie wygrywa auto

Napisane przez envy07

Podobno Pani Zima do końca tygodnia tańczyć będzie...

Do końca tygodnia może sobie potańczyć, byle potem już poszła precz.

Napisane przez Kagan

U mnie w końcu przestało padać, nawet słoneczko świeci. Jak do jutra dużo napada, to też chyba przeproszę autobus, bo jak zwykle nie będę mogła wyjechać z parkingu, bo panom nie chce się odśnieżyć

U mnie też już nie pada od rana, teraz świeci słońce. Mam nadzieję, że już tyle padać nie będzie, bo jak piszesz- parking to koszmar. Aż się sama dziwię, że udaje mi się z niego wyjeżdżać.

[envy07]

Napisane przez Polly_

Molekuły sa zupełnie przeźroczyste, a to że nie pachną to efekt często spotykany

Polly thx za odpowiedź.....ale nawet fiolka nie pachnie?????????????????: o

[Polly_]

Napisane przez envy07

Polly thx za odpowiedź.....ale nawet fiolka nie pachnie?????????????????: o

ja tam nie wiem jak inni,ale moja nie pachnie może to coś z nosem nie tak bo kashmina ponoć podobna do Molekuł i ja tez jej nie czuję. Z molekułami postanowiłam popróbować globalnie i pomimo niepachnienia zamówiłam odlewkę 5 ml-może coś zacznie pachniec

[ivanna]

Napisane przez envy07

Polly thx za odpowiedź.....ale nawet fiolka nie pachnie?????????????????: o

Ja oswajałam molecuły 01 3 tygodnie.... aż w końcu dałam sobie spokój bo nic nie czułam... aż nagle raz nakropiłam sobie na nadgarstek i ni stąd ni stamtąd się pojawił przepiękny zapach

[envy07]

ivanna thx....


Tak dziwnie mieć perfumy , ktore pachną tylko wtedy gdy im się chce.......

[ivanna]

Napisane przez envy07

ivanna thx....


Tak dziwnie mieć perfumy , ktore pachną tylko wtedy gdy im się chce.......

W tym ich urok żyją własnym życiem

[anastazjaaa2]

Napisane przez madziczka

A ja chciałam oficjalnie napisać, że koleżanka Sabbath rzuca uroki na ludzi Odkąd pochwaliła moją cerę, wyskoczyły mi na niej trzy paskudne pryszcze


Żartuję oczywiście, bo w rzucanie uroków nie wierzę - to pewnie przez te kwasY

To jak tu zajrzy, to błagam niech napisze że mam paskudną cere, może mi zniknie to, z czym kwasy nie chcą sobie poradzić

Dobry urok nie jest zły

Ciekawam jak to będzie u mnie z tymi Molekułami. Z próbki nic nie chciało pachnieć na mnie, zobaczymy jak będzie z odlewką. W każdym razie marzę, że pachnieć zaczną pięknie i po cichutku liczę że skończy się na własnej butli

[hecate]

Ja tylko napisze, ze bylam wczoraj na koncercie Children of Bodom i wg mnie chlopaki poprostu rozniosly te bude.

Cannibal Corpse (jak kt lubi... ) tez zreszta . Ludzie sie bawili.
I dedykacja dla kobiet - bez kitu zadedykowal piosenka kobietom - ja jakos czulam w moczu co to bedzie za piesn - Fucked with a knife


Si CC nigdy nie slyszal, ja uprzedzilam, ze to dosyc specificzna kapela.
No fanem nie zostanie. Ja zreszta tez ich nie lubie

Ja sie ciesze jak dziecko po 1szym w zyciu koncercie tak mi sie podobalo.
Si dopchal mnie pod barierki, zaraz na przeciwko Alexiego. Mialam okaze zweryfikowac zdjecia vs rzeczywistosc.
No i dalej twierdze, ze to jeden z najfajniejszych facetow na swiecie (wg mojego, skromnego moze i spaczonego gustu)

Moje histeryczne 'Alexiiiiiiiiiiiii'

Pokryta bylam potem, syfem, farba, piwem i czym tam jeszcze. Kregoslup siadl mi juz pod koniec.

[agnyska81]

Hecate, ale emocje biją z Twojego postu Choć kapel nie znam, to mogę się domyślać, jaki był czad!

Cieszę się jak diabli, że mam dziś wolny wieczór, mąż do pracy idzie, a ja sobie powizażuję. Brakowało mi tego przez weekend

[Kattarina]

Napisane przez hecate

Ja tylko napisze, ze bylam wczoraj na koncercie Children of Bodom i wg mnie chlopaki poprostu rozniosly te bude.

Cannibal Corpse (jak kt lubi... ) tez zreszta . Ludzie sie bawili.
I dedykacja dla kobiet - bez kitu zadedykowal piosenka kobietom - ja jakos czulam w moczu co to bedzie za piesn - Fucked with a knife


Si CC nigdy nie slyszal, ja uprzedzilam, ze to dosyc specificzna kapela.
No fanem nie zostanie. Ja zreszta tez ich nie lubie

Ja sie ciesze jak dziecko po 1szym w zyciu koncercie tak mi sie podobalo.
Si dopchal mnie pod barierki, zaraz na przeciwko Alexiego. Mialam okaze zweryfikowac zdjecia vs rzeczywistosc.
No i dalej twierdze, ze to jeden z najfajniejszych facetow na swiecie (wg mojego, skromnego moze i spaczonego gustu)

Moje histeryczne 'Alexiiiiiiiiiiiii'

Pokryta bylam potem, syfem, farba, piwem i czym tam jeszcze. Kregoslup siadl mi juz pod koniec.

Suuuper mialas. Ja tez uwielbiam CoB, Canibali juz mniej niz kiedys, ale wciaz daja rade
A Alexi, no kurcze, to Alexi

[dzika truskawa]

Napisane przez hecate

Cannibal Corpse (jak kt lubi... ) tez zreszta . Ludzie sie bawili.
I dedykacja dla kobiet - bez kitu zadedykowal piosenka kobietom - ja jakos czulam w moczu co to bedzie za piesn - Fucked with a knife

Jacy milusińscy

Ponarzekam. A co?! Bo czy można w ferie robić coś fajniejszego niż chorowac? Ciągle mi zimno, gardło i oskrzela bolą, z nosa wodospad (dobrze, że nie zatkany, przynajmniej czuję zapachy ). Pffff!!! Dlaczego ja zawsze choruję jak mam wolne?!

[Sabbath]

Napisane przez Kagan

Ano głupio, ale już złożyłam zamówienie u męża, odbiorę w marcu
Z tym wożeniem bryki to u mnie podobnie. W starym aucie miałam napęd na przód i nieźle się jeździło. W tym mam na tył i muszę uważać na najmniejszy ruch kierownicą, bo zaraz auto zaczyna mi wpadać w poślizg, wyskakują te durne ostrzegawcze trójkąciki, a ja mam stresa i zerkam w lusterko, czy nikt mi w tył nie przygrzał.

Ja mam napęd na przód i cieszy mnie to o tyle, że łatwiej mi wyjść z zakrętu. Z resztą - i tak jeżdżę powolutku i na niskim biegu...

Napisane przez Kagan

U mnie w końcu przestało padać, nawet słoneczko świeci. Jak do jutra dużo napada, to też chyba przeproszę autobus, bo jak zwykle nie będę mogła wyjechać z parkingu, bo panom nie chce się odśnieżyć

A paniom się chciało?

Napisane przez madziczka

A ja chciałam oficjalnie napisać, że koleżanka Sabbath rzuca uroki na ludzi Odkąd pochwaliła moją cerę, wyskoczyły mi na niej trzy paskudne pryszcze


Żartuję oczywiście, bo w rzucanie uroków nie wierzę - to pewnie przez te kwasY

Oż Ty Madziczko Ty!
Toż tylko moje pochwały uchroniły Cię od całkowitego pogromu po kwasach. Nawet sobie nie wyobrażasz, jakie pryszcze byś miała, gdybym swoich opiekuńczych uroków nie rzucała!

Napisane przez anastazjaaa2

To jak tu zajrzy, to błagam niech napisze że mam paskudną cere, może mi zniknie to, z czym kwasy nie chcą sobie poradzić

Dobry urok nie jest zły

Nie widziałam Twojej cery, ale na zdjęciu wygląda nieco... szaro.

Napisane przez hecate

No i dalej twierdze, ze to jeden z najfajniejszych facetow na swiecie (wg mojego, skromnego moze i spaczonego gustu)

Moje histeryczne 'Alexiiiiiiiiiiiii'

Zazdroszczę koncertu!
Co prawda CoB to wedle mojej skali muzyka z tych lekkich i łatwych , ale i tak chętnie słucham.


Za to przyznać muszę, że Alexi mi się w ogóle w kategorii facetów nie mieści. Jako muzyk, talent, osobowość sceniczna - jak najbardziej imponujący. Ale w skali "faceciej" to dla mnie tylko zmanierowany chłopyś z dobrej szkółki. I nawet nie to jest najgorsze, bo niektóre zmanierowane chłopysie mnie nawet pociagają, chodzi o to, że on mi się po prostu nie podoba.
Może to i dobrze - nie bedziem sobie w razie konfrontacji facetów wyrywać.

Napisane przez dzika truskawa

Jacy milusińscy

Ponarzekam. A co?! Bo czy można w ferie robić coś fajniejszego niż chorowac? Ciągle mi zimno, gardło i oskrzela bolą, z nosa wodospad (dobrze, że nie zatkany, przynajmniej czuję zapachy ). Pffff!!! Dlaczego ja zawsze choruję jak mam wolne?!

Nie wiem, ale ja tez tak mam. Póki mam na głowie nawał obowiązków - ciągnę jakoś, bo przecież nie mogę zawalić. A potem, kiedy mogłabym odpocząć - rozsypuję się. Ta przebrzydła obowiązkowośc (nawet podświadoma) czasem mnie wkurza.

Zdrowiej Truskawo, a z byczenia się w domu też wyciągnij przyjemności ile się da. Czytanie, smakołyki, puchate pierzynki i podusie...

[madziczka]

Napisane przez Sabbath

Oż Ty Madziczko Ty!
Toż tylko moje pochwały uchroniły Cię od całkowitego pogromu po kwasach. Nawet sobie nie wyobrażasz, jakie pryszcze byś miała, gdybym swoich opiekuńczych uroków nie rzucała!

To ja proszę Matkę Wielebną o ukręcenie mikstury może , bo wyglądam jak mini-pizza ( i oby na mini się skończyło)

[Kagan]

Napisane przez Sabbath

A paniom się chciało?

Wiesz, ja mam auto na parkingu strzeżonym ( teoretycznie ), więc panom powinno się chcieć.

[hecate]

Heh - Sabbath - mnie taki drobiny, chudziny o twarzyczkach chlopiecych zawsze niesamowicie pociagaly.
A juz czarna kredka na slipiach to tzw kisiel w majtasach.

Drugi taki pociagajacy to chlopczyk z Bullet for my valentine - ale muzyka niestety - beznadzieja

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

To ja proszę Matkę Wielebną o ukręcenie mikstury może , bo wyglądam jak mini-pizza ( i oby na mini się skończyło)

Najskuteczniejsze jest piwo. Dużo witamin z grupy B i tak dalej...

Napisane przez Kagan

Wiesz, ja mam auto na parkingu strzeżonym ( teoretycznie ), więc panom powinno się chcieć.

Aaaa, rozumiem. W tym kontekście to chyba nie tylko powinno.

Napisane przez hecate

Drugi taki pociagajacy to chlopczyk z Bullet for my valentine - ale muzyka niestety - beznadzieja

A ja akurat ich lubię.

A "chłopczyk" (chodzi pewnie o wokalistę) znacznie lepiej zbudowany i facjatę też ma IMHO ładniejszą.

[madziczka]

Napisane przez Sabbath

Najskuteczniejsze jest piwo. Dużo witamin z grupy B i tak dalej...

Przecież... Że też nie pomyślałam Idę szperać w lodówce, choć nie ma to jak piwo w doborowym, zlotowym towarzystwie

[edytapa68]

Napisane przez envy07

Hm, Czy któraś z pań miaa do czynienia z Molecules 01 i zna ich barwę...bo moje z próbki pachna li jedynie spirytusem...od sprzedawcy z allego z samymi pozytywami zero neutral i zero negativ miała pani sprzedająca ?

Napisane przez Polly_

Molekuły sa zupełnie przeźroczyste, a to że nie pachną to efekt często spotykany

Napisane przez Polly_

ja tam nie wiem jak inni,ale moja nie pachnie może to coś z nosem nie tak bo kashmina ponoć podobna do Molekuł i ja tez jej nie czuję. Z molekułami postanowiłam popróbować globalnie i pomimo niepachnienia zamówiłam odlewkę 5 ml-może coś zacznie pachniec

Napisane przez ivanna

Ja oswajałam molecuły 01 3 tygodnie.... aż w końcu dałam sobie spokój bo nic nie czułam... aż nagle raz nakropiłam sobie na nadgarstek i ni stąd ni stamtąd się pojawił przepiękny zapach

Napisane przez ivanna

W tym ich urok żyją własnym życiem

No właśnie, tak jak pisała Ivanka, Molekuły żyją własnym życiem ale z naszym udziałem. Wydaje mi się,że w grę wchodzi temperatura ciała i w jakiej fazie cyklu miesiączkowego jesteśmy. Na mnie (przed @) były słodkie i ciepłe, (w trakcie @) pachniały maścią majerankową, a dzisiaj (już po), specjalnie sprawdziłam, są ostre, apteczne i nieprzyjazne dla mojego nosa.
W tym miesiącu jeszcze raz wypróbuję,może moja teoria się sprawdzi.:

Jako,że iso... jest składnikiem większości perfum, czuję je intensywnie w B Cashmere i w Innocencie.

[anastazjaaa2]

[QUOTE=Sabbath;11023731]
Nie widziałam Twojej cery, ale na zdjęciu wygląda nieco... szaro.

Dziękować
Jutro pewnie obudze się z bużką jędrną i gładką jak pupcia niemowlaka.
Juz się doczekac nie mogę

[hecate]

Napisane przez Sabbath

A "chłopczyk" (chodzi pewnie o wokalistę) znacznie lepiej zbudowany i facjatę też ma IMHO ładniejszą.

Matt sie chyba zowie ten wokalista o pieknych oczach

Mnie BFMV do siebie przekonac nie moze. Niby nie graja zle ale w duszy mi nie graja.

[envy07]

No właśnie, tak jak pisała Ivanka, Molekuły żyją własnym życiem ale z naszym udziałem. Wydaje mi się,że w grę wchodzi temperatura ciała i w jakiej fazie cyklu miesiączkowego jesteśmy. Na mnie (przed @) były słodkie i ciepłe, (w trakcie @) pachniały maścią majerankową, a dzisiaj (już po), specjalnie sprawdziłam, są ostre, apteczne i nieprzyjazne dla mojego nosa.
W tym miesiącu jeszcze raz wypróbuję,może moja teoria się sprawdzi.:


===========
Jako że u mnie PMS w niedalekiej przyszłośćii @...to może molekuły się schowały.za bardzo wojownicza jestem,jeszcze bym je w pył ........

[Polly_]

Napisane przez edytapa68

No właśnie, tak jak pisała Ivanka, Molekuły żyją własnym życiem ale z naszym udziałem. Wydaje mi się,że w grę wchodzi temperatura ciała i w jakiej fazie cyklu miesiączkowego jesteśmy. Na mnie (przed @) były słodkie i ciepłe, (w trakcie @) pachniały maścią majerankową, a dzisiaj (już po), specjalnie sprawdziłam, są ostre, apteczne i nieprzyjazne dla mojego nosa.
W tym miesiącu jeszcze raz wypróbuję,może moja teoria się sprawdzi.:

Jako,że iso... jest składnikiem większości perfum, czuję je intensywnie w B Cashmere i w Innocencie.

haha! a od tego juz całkiem niedaleko do mojej dawnej teorii ze molekuły pachną tylko w dni płodne

Ludzie,ludzie co sie z walutami porobiło! ja kiedyś zejdę śmietelnie przed monitorem

[winter76]

Napisane przez Polly_

haha! a od tego juz całkiem niedaleko do mojej dawnej teorii ze molekuły pachną tylko w dni płodne

Ludzie,ludzie co sie z walutami porobiło! ja kiedyś zejdę śmietelnie przed monitorem

O,to jutro Molekuły bedą number one

Jak patrzę na kurs franka to mam ochotę kogoś

[Favkes]

Napisane przez madziczka

Favkes - wczoraj się pojawiłaś w SB i dziś śniłaś mi się calutką noc

O rany przepraszam.

Napisane przez ivanna

Wiolu jak tam kochana? Lepiej już?

Napisane przez Kagan

Fav, Wiolu witaj Mam nadzieję, że już lepiej

No cóż, dziewczyny , jak by to ująć ... lepiej nie jest gorzej chyba nawet, bo straciłam punkt odniesienia. To co myślałam, ze mnie dołuje jednak nie jest powodem, bo ustąpiło a dół jak mur stoi .... i ... nie wiem jakie jest źródło - a nie znając go nie potrafię go "zlikwidować" a tym samym się wygrzebać. A najbardziej prawdopodobne, jest ,że tak to ujmę nie do wyeliminować, bo musiałabym popełnić podwójną zbrodnię - do tego nie jestem zdolna.
Błędne koło się zaczyna robić. Już mi się wszystko popiardaczyło dokumentnie

Napisane przez Sabbath

Favkes - tez ie mam nic mądrego do napisania - doskwiera mi to od jakiegoś czasu. Może się będziem wspierać wzajemnie w tym niemądrym pisaniu?

ha! wzajemkawspierałka.
niemadre pisanie wcisknęłam w drugim blogu .... zalinkowanym w podpisie.

Mnie śnieg cieszy, lubię ten biały puch, nawet jak muszę się przekopywać przez zaspy, nawet jak mam wszystko mokre i mi zimno. Nie cierpię zimy - ale tylko dzięki tym białym płatkom jestem w stanie ją jakoś przeżyć.

[melkmeisje]

Pani Żona się znów odezwała po dwóch tygodniach. Z pytaniem, czy aby na pewno mężuś się już ze mną nie kontaktował.

Nie. No kto by pomyślał, jaki prawdomówny się nagle zrobił. Jaki posłuszny i wierny.

[hecate]

Napisane przez melkmeisje

Pani Żona się znów odezwała po dwóch tygodniach. Z pytaniem, czy aby na pewno mężuś się już ze mną nie kontaktował.

Nie. No kto by pomyślał, jaki prawdomówny się nagle zrobił. Jaki posłuszny i wierny.

Nie daj sie w to wciagac.

Oni niech sobie sami rozwiazuja problemy w tym ich 'zwiazku'. Rozumiem, ze skontaktowala sie z Toba wtedy, ale teraz?

Skoro mu nie ufa to niech go kopnie w srake a Tobie niech juz OBOJE dadza spokoj.

musisz odbierac od niej/nich telefony? Oboje maja chyba powazne problemy... ze soba.

[melkmeisje]

Napisane przez hecate

Nie daj sie w to wciagac.

Oni niech sobie sami rozwiazuja problemy w tym ich 'zwiazku'. Rozumiem, ze skontaktowala sie z Toba wtedy, ale teraz?

Skoro mu nie ufa to niech go kopnie w srake a Tobie niech juz OBOJE dadza spokoj.

musisz odbierac od niej/nich telefony? Oboje maja chyba powazne problemy... ze soba.

Wiem, to jest jakaś chora sytuacja.
Ja próbuję się od tego zupełnie odciąć, telefonów już później nie odbierałam i nie odbieram. Przysłała smsa.

Swoją drogą, ja na jej miejscu wywaliłabym go na zbity... Bez żadnej dyskusji.

[madziczka]

Melk - nie odbieraj telefonów, nie czytaj sms-ów tylko kasuj. Po co masz sobie psuć nerwy. Nie reaguj na nic, w końcu chyba odpuszczą.

[hecate]

Napisane przez melkmeisje

Swoją drogą, ja na jej miejscu wywaliłabym go na zbity... Bez żadnej dyskusji.

No ja tez.

Ale cos czuje, ze teraz bylas Ty, za jakis czas bedzie inna.
Ona znow jemu wybaczy, kogos uswiadomi.

Dziwni sa.