|
|
#451 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 362
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#452 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
ani mnie to ziebi ani parzy...choc przyznaje ze migdalenie sie par homosekualnych publicznie bez skrupolow mnie drazni ale draznia mnie tez pary heteroseksualne ktore robia to w obsceniczny sposob
natomiast zawsze bede na NIE jesli chodzi o adpocje dzieci przez pary homosekualne poza tym mialam znajomego geja i chyba tak sie poczul wyzwolony w czasie kiedy to homoseksualisci zaczeli sie ujawniac ze najzwyczajniej przesadzal z okazywaniem uczuc swojemu partnerowi i monologami dotyczacymi jego zycia seksualnego co generalnie w towarzystwie budzilo pewien niesmak.... oczywiscie nie mam nic przeciwko swinskim zartom w celu rozbawienia towarzytswa ale czasem przybieralo to niesmaczna krepujaca forme
__________________
|
|
|
|
|
#453 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
no widzisz mnie obchodzi żadnego dobrego przykładu nie daje, nałóg to nałóg. ale to chyba nie temat na ten wątek co do adopcji przez pary homoseksualne to w zasadzie nie mam zdania
|
|
|
|
|
#454 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11041562]A ja się pozwolę nie zgodzić, Uważam, że lepiej, by dziecko miało dwóch tatusiów / dwie mamusie i było kochane i samo kochało, miało normalny dom, niż - żyło w bidulu. Lub z tatulem pijaczyną dajmy na to
![]() Tia... nic nie sądzisz, ale Negatywne odczucia masz.A to ja napiszę Margo, ogólnie nauczyciel w szkole ma być dla uczniów bezpłciowy - aseksualny. Nie może uczniom opowiadać o swoich preferencjach seksualnych. Nie obeszło by mnie, że dziecko jest uczone przez homoseksualistę, natomiast obeszło by, gdybym dowiedziała się, iż nauczyciel opowiada o seksie swoim prywatnym.[/quote]ja pojde w druga strone...to dzieci...młodziez ....maja byc aseksualni dla nauczyciela..niekonieczni e bezplciowi
__________________
|
|
|
|
|
#455 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Nie mam nic przeciwko homoseksualistom. W końcu takie zjawisko występuje nawet wśród zwierząt. Jest odstępstwem od normy – chociaż coraz częściej zastanawiam się czy faktycznie aż takim jak nam się wydaje – ale z drugiej strony kiedy ktoś się urodzi z np. z jednym okiem niebieskim, a drugim zielonym nie będzie tego leczył, chociaż to też odstępstwo od normy. Kiedyś "leczono" leworęczne dzieci – dziś wiemy, że to już nie ma sensu. Myślę, że podobnie ma się rzecz z homoseksualistami. I wydaje mi się, że jest ich dużo, dużo więcej niż myślimy.
Co do adopcji dzieci. Jeszcze do niedawna, podobnie jak większość z Was, byłam całkowicie przeciwna adopcji dzieci przez homoseksualistów. Ale teraz przejrzałam na oczy i widzę, że się myliłam. Obejrzałam program, może któraś kojarzy – o rodzinach, które "wymieniają" się mamami, żeby nauczyć się tolerancji, poznać styl życia innej rodziny. W jednej takiej rodzinie było małżeństwo homoseksualistów z dwiema, nastoletnimi córkami. Druga rodzina miała bardzo tradycyjne poglądy. Oczywiście nie były to polskie rodziny. I wiecie co, byłam w szoku jak świetnie dawali sobie radę ojcowie - homoseksualiści z wychowaniem córek. Bardzo fajne, mądre i rozsądne dziewczyny, spotykające się z przyjaciółmi i mające chłopaków, a nie jakieś zdemoralizowane i rozwydrzone małolaty. I wtedy do mnie dotarło, że dzieci wychowywane są w dużo gorszych warunkach, wśród patologii, pijaństwa, przemocy, agresji i zboczeńców (mam tu na myśli oczywiście pedofilów). Dlaczego więc dziecko nie miało by mieć dwóch mam czy ojców, którzy zapewniliby im godne warunki i mądre wychowanie. Uważam, że tak samo jak pary heteroseksualne przechodzą różnego rodzaju testy kiedy chcą adoptować dziecko tak samo, sprawdziłoby się to w przypadku par homoseksualnych. Przecież często są to ludzie dobrze wykształceni, inteligentni, a standard ich życia jest na wysokim poziomie. Bo chyba lepiej jeżeli dziecko było by wychowywane przez np. takiego Tomasza Raczka i jego partnera niż przez heteroseksualną parę pijaków. Wiem, że w Polsce nie jest to realne i pewnie jeszcze długo, długo nie będzie. Skoro jednak natura stworzyła ludzi, zwierzęta homoseksualne to może jednak powinniśmy to zaakceptować. Nie różnią się oni przecież niczym innym od nas tzw. "normalnych ludzi", a jedynie tym, że pociąga ich ta sama płeć, poza tym są wśród nich tak samo jak pośród heteroseksualnych dobrzy i źli ludzie, mądrzy i głupi, sprytni i naiwni itd. Dlatego homoseksualiści tak samo jak heteroseksualne małżeństwa mogą nauczyć dzieci tego co jest ważne w życiu, jakie wartości się liczą, co jest dobre, a co złe...
__________________
Podpisz proszę petycję w sprawie ustawy o "ochronie" zwierząt doświadczalnych - eskalacja bezsensownego i ogromnego cierpienia zwierząt (także bezpańskich kotów i psów...) Edytowane przez maxi82 Czas edycji: 2009-02-18 o 20:15 |
|
|
|
|
#456 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 374
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
no bez przesady, chyba nauczyciel nie wyciąga fajki na lekcji jak i nie wychodzi na przerwie przed szkołę na dymka. oczywiście, w pracy wymagajmy od każdego profesjonalizmu, ale co kto sobie w domu czy w wolnym czasie robi, to już jego sprawa.
|
|
|
|
|
#457 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=e49053b4781f408f3584008 be78503b2c10ffec8;1104370 3]no bez przesady, chyba nauczyciel nie wyciąga fajki na lekcji jak i nie wychodzi na przerwie przed szkołę na dymka. oczywiście, w pracy wymagajmy od każdego profesjonalizmu, ale co kto sobie w domu czy w wolnym czasie robi, to już jego sprawa.[/quote]
no dokladnie....czy to ze pedagog pali dyskwalifikuje go jako "dobrego" nauczyciela
__________________
|
|
|
|
|
#458 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Luba, My Soul - i uważacie, że dla złamanego życiem dzieciaka faktycznie lepsze jest przebywanie w domu dziecka (oczywiście, może trafić do takiego, gdzie pieniążki są i całkiem nieźle wychowawczo i opiekuńczo - ale niestety w Polsce więcej jest placówek bardzo słabych pod każdym względem), niż do pary homoseksualnej?
A co, kiedy dziecko wychowywane jest przez mamę i ciotkę - znam taki przypadek. Też same kobiety. Tylko nie piszcie proszę, że dziecko będzie widziało jak mama i jej kobieta lub tatuś i jego chłopak będą się migdalić - przecież typowa rodzina tez nie uprawia seksu przy dzieciach. EDIT: bzdurne podejście - pedagog nie może palić, pić. No wiadomo, że nie może być alkoholikiem (choć i takich znam), że już nie wspomnę o piciu przy uczniach i paleniu przy nich (choć przy pełnoletnich uczniach - inna sprawa z paleniem wg mnie). Ale nie każcie nauczycielom być świętymi. Są ludźmi, nie cyborgami bez skazy. Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Czas edycji: 2009-02-18 o 20:22 |
|
|
|
|
#459 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
pytałam się o wasz stosunek do nauczycieli homoseksualistów,bo do tej pory wydawało mi się,że jestem tolerancyjna.
jednak czasem mam obawy,bo jakby nie było obraz homoseksualisty rysowany jest jako zboka czychającego na cnotę chłopca. |
|
|
|
|
#460 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Moim zdaniem problem tkwi w tym, że nasze społeczeństwo myśli bardzo stereotypowo. Pomyśl ile było przypadków uwiedzenia uczennic przez nauczycieli i romansów nauczycielek z uczniami. Na to samo wychodzi. Wszystko zależy od wartości jakimi kieruje się człowiek.
__________________
Podpisz proszę petycję w sprawie ustawy o "ochronie" zwierząt doświadczalnych - eskalacja bezsensownego i ogromnego cierpienia zwierząt (także bezpańskich kotów i psów...) Edytowane przez maxi82 Czas edycji: 2009-02-18 o 20:29 |
|
|
|
|
#461 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;11043166]Podobnie jak jego zniesmaczyłby widok ciebie całującej się z twoim chłopakiem.[/QUOTE]
No całkiem możliwe, ale heteroseksualizm jest czymś naturalnym, a homoseksualizm nie. |
|
|
|
|
#462 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
dosyc kontrowersyjna teza Margo...no nie wiem...jako ogól -społeczenstwo czeka nas dluga droga do pelnej akceptacji homosekualizmu... dowodem na to jest fakt ze wiekszosc osob w watku ( ja tez) zaprezentowalo neutralna postawe wobec tematu..homoseksualisci krzycza obecnie tak glosno ze ludzie boja sie wyrazac swoja prwadziwa opinie...wiec dystansuja sie od zjawiska ( boja sie pietna osoby nietolerancyjnej)...
__________________
|
|
|
|
|
|
#463 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#464 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=e49053b4781f408f3584008 be78503b2c10ffec8;1104370 3]no bez przesady, chyba nauczyciel nie wyciąga fajki na lekcji jak i nie wychodzi na przerwie przed szkołę na dymka. oczywiście, w pracy wymagajmy od każdego profesjonalizmu, ale co kto sobie w domu czy w wolnym czasie robi, to już jego sprawa.[/quote]
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11043846] EDIT: bzdurne podejście - pedagog nie może palić, pić. No wiadomo, że nie może być alkoholikiem (choć i takich znam), że już nie wspomnę o piciu przy uczniach i paleniu przy nich (choć przy pełnoletnich uczniach - inna sprawa z paleniem wg mnie). Ale nie każcie nauczycielom być świętymi. Są ludźmi, nie cyborgami bez skazy.[/quote] ja nie mam nałogów i nie jestem cyborgiem, umiem normalnie funkcjonowac ![]() alez oczywiście możecie mieć swoje zdanie ja mimo wszystko nie chciałabym, zeby moje dziecko uczył nauczyciel z nałogami i mam prawo do swojego zdania ![]() wystarczy, ze w moim otoczeniu jest nauczyciel, który ma nałogi ... maxi82 nawet fajnie to napisałaś Cytat:
pózniej powstają z tego takie kwiatki
|
||
|
|
|
|
#465 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11043846]Luba, My Soul - i uważacie, że dla złamanego życiem dzieciaka faktycznie lepsze jest przebywanie w domu dziecka (oczywiście, może trafić do takiego, gdzie pieniążki są i całkiem nieźle wychowawczo i opiekuńczo - ale niestety w Polsce więcej jest placówek bardzo słabych pod każdym względem), niż do pary homoseksualnej? [/quote]
Nie wiem. Ale taki złamany życiem ma, jak myslę, tak cieżko w życiu, że dokładnie mu cegiełki w postaci dwóch tatusiów/dwóch mamuś jest nieuczciwe. Nie uwazam, że wszytsko musi byc na tym swiecie sprawiedliwe, (a już szczególnie jeśli chodzi o dobro dzieci), to dobro dziecka trzeba miec na uwadze, a nie to, żeby nie "dyskryminować" pod tym względem (adopcji) osób homoseksualnych. I ja nie wiem czy to bedzie dobre dla dzieci, wiec wolałabym takich eksperymentów nie przeprowadzać. Po prostu nie jestem przekonana, boję się, ze to nie bedzie dla dziecka dobre. Że te dzieci maja już tyle problemów, że borykania się ze jeszcze paroma, moga nie wytrzymać. Pomijam już tu całkiem jak mogłyby się czuć w szkole. Za przeproszeniem, głupów nie brakuje. Nie dosyc, ze dziecko z bidula to jeszcze ma dwie mamusie, ha, ha, ha. Zadeptali by biedaka. Bo tak jak maxi82 podała przykład gdzie homoseksualna para radzi sobie dobrze z wychowaniem dzieci (dzieci własne czy adoptowane?) tak ja znam przykład gdzie dzieci wychowywane przez taka pare wyszły z domu i nie utrzymują żadnych stosunków z matkami, a dzieciństwo wspominaja jako koszmar. Zawsze czuły sie inne, nie umiały się odnaleźć w tej sytuacji, czuły sie nieswojo, kiedy kobiety okazywały sobie czułość (także nie działo się to w Polsce, jedna z kobiet jest matką biologiczną dzieci). Matki wykształcone, nie biedne, dzieci miały własciwie wszytsko, nie wyłączając uczucia. I nie wypaliło. Troje dzieci poszło z domu i nie chca tam wracać. I to tez jest jakaś historia, która warto przytoczyc, a nie tylko te pozytywne. Zreszta ja uważam, ze ta dyskusja jest tak troche na wyrost, bo akurat osoby homoseksualne nie bardzo się "garną" do adopcji. Tak samo zreszta jak osoby heteroseksualne, nie kazdy przeciez chce adoptowac dziecko. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11043846]A co, kiedy dziecko wychowywane jest przez mamę i ciotkę - znam taki przypadek. Też same kobiety. Tylko nie piszcie proszę, że dziecko będzie widziało jak mama i jej kobieta lub tatuś i jego chłopak będą się migdalić - przecież typowa rodzina tez nie uprawia seksu przy dzieciach.[/quote] Nie musza sie "migdalić". Wystarczy, że dają sobie całusa, będa sie przytulac, będa po prostu zachowywac się jak kochająca się para. Mama i ciocia nie będą robiły takich rzeczy (mam nadzieję) i ich stosunek w oczach dziecka jest całkowicie aseksualny. Stosunek pary homoseksualnej taki nie bedzie. I dla dziecka może byc to problem. Cytat:
sa nauczyciele moich dzieci. No, co do niektórych mogę się domyslac, bo maja rodziny. Nie mam obrazu "homoseksualisty czyhającego" na mojego syna. A zagrozenie, ze tak powiem, czyha wszędzie, trzeba trzymac rekę na pulsie. Bo powiedzmy, że tak samo mogę się obawiac, że młodziutka praktykantka uwiedzie mi syna albo nauczyciel hetero moja córkę. Po prostu trzeba miec oczy i uszy otwarte. Homoseksualizm nie stanowi większego "zagrożenia" niż heteroseksualizm
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-02-18 o 21:09 |
|
|
|
|
|
#466 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 362
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
|
|
|
|
|
#467 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;11044557]A właśnie, że jest. Przynajmniej już jakiś czas temu tak uznano.[/quote]
nie wydaje mi sie by bylo to naturalne abstrahując od faktu czy tak uznano czy nie...swiadczy o tym chociazby anatomia człowieka...celem gatunku jest trwanie...osobniki tej samej plci nie sa w stanie przedluzyc gatunku...wiec pod wzgledem biologicznym jest to anomalia
__________________
|
|
|
|
|
#468 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 563
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Nie czytalam wszystkich wypowiedzi. Chce sie tylko ustosunkowac do pytan autorki watku.
Mi homoseksualizm nie przeszkadza. Ani mnie to ziębi , ani parzy. W ogole nie rozumiem calej tej afery i rozglosu nad homoseksualizmem. Wszystko jest dla ludzi, osoby o odmiennej orientacji istnieja i beda istniec nadal obojetnie ile o tym sie mowi. Dajmy im w koncu spokoj i zajmijmy sie nie wiem, dziura ozonowa - to da przynajmniej jakis pozytek. Lesbijki, geje, hetero, homo - co to kogo obchodzi? Nasza sypialnia to nasza prywatna sprawa i nikogo nie powinno obchodzic kto w niej komu wsadza i co. Az sie zdenerwowalam, normalnie no. |
|
|
|
|
#469 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
ALe wiesz, ogólnie dzieci adoptowane mogą mieć problem i czuć się inne, zwłaszcza, jeśli trafią na "życzliwych" sąsiadów, którzy na schodach poczują obowiązek uświadomienia, iż rodzice to cię dziecko z łaski przygarnęli
|
|
|
|
|
|
#470 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Negatywne nastawienie do homoseksualizmu wynika z naszej niewiedzy i norm jakie ktoś kiedyś narzucił. Do tej pory homoseksualzim był zjawiskiem negowanym, piętnowanym i teraz takie są tego skutki. Bo przecież tak naprawde to ludzie ustalają co jest normą. Poza tym, gdyby było inne nastawienie społeczeństwa, dzieci byłyby wychowywane w wiekszej tolerancji to nie raziłby je calus czy trzymanie się za ręce pary homoseksualnej. To wynika z wychowania i niczego więcej. Jak by wmówić ludziom, że wszystkie blondynki to ladacznice (bez obrazy blond dziewczyny ) to pewnie społeczeństwo patrzyłoby ze zgorszeniem na każdą blond. Ja sama przyznaję, że czuję się trochę dziwnie widząc taką parę w uścisku czy całującą się, ale wiem, że to nic złego czy gorszącego i wynika to własnie z tego co do tej pory na ten temat słyszałam.
__________________
Podpisz proszę petycję w sprawie ustawy o "ochronie" zwierząt doświadczalnych - eskalacja bezsensownego i ogromnego cierpienia zwierząt (także bezpańskich kotów i psów...) Edytowane przez maxi82 Czas edycji: 2009-02-18 o 21:11 |
|
|
|
|
|
#471 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
a może poprostu mialy dobrych ojców,jako rodziców,a inne matki zawiodły,jako matki.
mogło być również na odwrót. jednak uważam,że w polsce nie przeszłaby taka rodzina. zbyt dużo osob jest negatywnie nastawiona do samego homoseksualizmu,a co dopiero do adopcji par jednej płci. |
|
|
|
|
#472 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11044888]ALe wiesz, ogólnie dzieci adoptowane mogą mieć problem i czuć się inne, zwłaszcza, jeśli trafią na "życzliwych" sąsiadów, którzy na schodach poczują obowiązek uświadomienia, iż rodzice to cię dziecko z łaski przygarnęli
[/quote]Ja tam jeszcze potem dopisałam o tych głupach Cytat:
) tak w wykonaiu pary hetero jaki i homoseksualnej. Na takie rzeczy jest miejsce w domu. To tak na marginesie.A te normy były tworzone przez wiele setek lat i nie każmy w tym momencie biednym dzieciom tak sie szybko przełamywać, bo jak widać czasem dorosłym jest trudno a tu chcemy dzieci rzucić na głęboką wodę. Na razie jest jak jest i może to po prostu za wcześnie na takie adopcje.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#473 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#474 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11044888]ALe wiesz, ogólnie dzieci adoptowane mogą mieć problem i czuć się inne, zwłaszcza, jeśli trafią na "życzliwych" sąsiadów, którzy na schodach poczują obowiązek uświadomienia, iż rodzice to cię dziecko z łaski przygarnęli
[/QUOTE]Wiesz mi się wydaje, że gdyby było pozytywne nastawienie społeczeństwa do homoseksualistów to tworzyliby zwykłą rodzinę zastępczą. Żeby było jasne to uważam, że polskie społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe na adopcje przez pary homoseksualne. I tu się zgadzam, że dzieci mogłyby się czuć źle w takiej rodzinie. Ja bym tego nie nazwała anomalią. Widocznie skoro homoseksualiści ( i to wcale w nie małej liczbie - ludzie i zwierzęta ) są na tej ziemi to nie bez przyczyny. Ludzie ci nie są wynikiem jakiś eksperymentów, ale są dziełem natury, biologii właśnie , nic nie dzieje się bez przyczyny.... |
|
|
|
|
#475 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
niebede sie w to zaglebiac bo zaraz mnie ktos wezmie za homofobke znajac zycie na wizazu
__________________
|
|
|
|
|
|
#476 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Z
Wiadomości: 313
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11041562]A ja się pozwolę nie zgodzić, Uważam, że lepiej, by dziecko miało dwóch tatusiów / dwie mamusie i było kochane i samo kochało, miało normalny dom, niż - żyło w bidulu. Lub z tatulem pijaczyną dajmy na to .[/quote]Niewątpliwie. Ale jest to dla mnie bariera nie do przeskoczenia. Być może jestem okrutna, być może mam coś w sobie z homofoba, ale dziecko dorastające pod okiem dwóch ojców, lub matek- to dla mnie jakaś abstrakcja. Oczywiście, dopuszczam taką możliwość, ale nie za mojego życia
__________________
mnie ta gonitwa nie bardzo bawi, więc wolę ją innym zostawić.
|
|
|
|
|
|
#477 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;11044557]A właśnie, że jest. Przynajmniej już jakiś czas temu tak uznano.[/quote]
Jak to uznano? Jakas ogolnoswiatowa ustawa przeszla "homoseksualizm jest normalny"? Skreslono homoseksualizm z listy chorob psychicznych. Czy jedno oznacza drugie? Zreszta - normalny w jakim sensie? Bo z punktu widzenia biologii to slepa uliczka. Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#478 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 374
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11043846]Luba, My Soul - i uważacie, że dla złamanego życiem dzieciaka faktycznie lepsze jest przebywanie w domu dziecka (oczywiście, może trafić do takiego, gdzie pieniążki są i całkiem nieźle wychowawczo i opiekuńczo - ale niestety w Polsce więcej jest placówek bardzo słabych pod każdym względem), niż do pary homoseksualnej? [/quote]
tego nie wiemy na pewno, a szkoda by było eksperymentować na dzieciech i tak juz pokrzywdzonych przez los. niemniej jednak jak juz wspominałam dla mnie to patologia, można wartościować oczywiście, ale to nic nie zmienia. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11043846] A co, kiedy dziecko wychowywane jest przez mamę i ciotkę - znam taki przypadek. Też same kobiety. [/quote] Nie trafiony przykład. Nie chodzi o to, że dziecko wychowują dwie kobiety czy dwaj mężczyźni, ale o relację między nimi, skazanie dziecka na dorastanie w odmienności i upośledzoną socjalizację. Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#479 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Niech w tej "wojnie orientacji" uczestniczą sobie ludzie dorośli i niech w niej będą ewentualnie "ofiarami", ich wybór. Wplątywanie w tę "walkę" dzieci i eksperymenty na ich psychice i życiu uważam za rzecz nie do przyjęcia. Dziecko nie może być postrzegane tylko i wyłącznie jako "trofeum" w walce o równe prawa homoseksualistów.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#480 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;11044557]A właśnie, że jest. Przynajmniej już jakiś czas temu tak uznano.[/quote]
Dla mnie nie jest- gdyby był naturalny, to budowa umożliwiałaby płodzenie potomstwa z osobnikami tej samej płci. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:32.







żadnego dobrego przykładu nie daje, nałóg to nałóg.

Negatywne odczucia masz.
Margo, ogólnie nauczyciel w szkole ma być dla uczniów bezpłciowy - aseksualny. Nie może uczniom opowiadać o swoich preferencjach seksualnych. Nie obeszło by mnie, że dziecko jest uczone przez homoseksualistę, natomiast obeszło by, gdybym dowiedziała się, iż nauczyciel opowiada o seksie swoim prywatnym.[/quote]






