|
|
#541 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#542 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#543 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
znasz kogos homo? wiec jednak swiat nie wyginie a co bedzie za 100 ,200,500 lat ? co nas to obchodzi ?i czy mamy na przyszlosc tak odległa jakis wplyw ? czy wdg. Ciebie naturalnosc zaburza tez np. kalectwo i co z nimi proponujesz zrobic ? prawdziwa rodzina ?co to znaczy ?pan ,pani i dzieci ?uwazasz ze w rodzinie chodzi tylko o to co masz miedzy nogami -na co zreszta nie masz i nie miales zadnego wplywu ? |
|
|
|
|
|
#544 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Po pierwsze, orientacja jest jedną, niewielką cząstką człowieka. Więc postrzeganie innych tylko przez pryzmat ich orientacji jest głupotą.
Po drugie. Ludzie wiążą się ze sobą z miłości, a przynajmniej mnie się tak wydaje. A nie po to tylko, żeby fajne dzieci razem spłodzic. A co do tego, co ktoś napisał, że jak homo będą się wiązac, to ludzie wyginą, to... Ignorancja i niewiedza ludzka nie zna granic. A w końcu to heteroseksualiści rodzą homoseksualistów. Więc ani ludzkośc nie wyginie, ani homoseksualizm niestety.
__________________
"Najwspanialsza rzecz na świecie, to siedzieć na końskim grzbiecie..."
|
|
|
|
|
#545 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 831
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Cóż, nie podoba mi się to co on robi, ale nie zabronię mu, a zrywać znajomości też nie będę, bo motyw seksualności jest w naszych rozmowach zupełnie obcy. |
|
|
|
|
|
#546 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#547 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
No wlasnie zalezy z tym obnoszeniem sie - dla mnie jesli sie ktos z tym nie obnosi, to jego sprawa, ale jesli ktos wciaz to podkresla, wlacznie ze swoja rzekoma martyrologia i wymaga afirmacji dla np. adoptowania dzieci przez pary jednoplciowe, to mi juz sie zapas tolerancji wyczerpuje. Cytat:
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
|
|
|
|
#548 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
I ja się nie spotkałam, żeby geje których znam bombardowali kogokolwiek wieściami o swojej orientacji. Nie wiem, może jakichś dziwaków spotykam, ale to są najnormalniejsi pod słońcem, zwykli ludzie. Skoro nie zamierzasz zrywać znajomości, a temat seksualności znajomych Ci osób nie jest przedmiotem Twojego zainteresowania, to nie wiem w czym masz problem. A gdyby ten Twój znajomy wychowywał dziecko wraz z partnerem, to jak byś zareagowała ? Wtedy zerwałabyś znajomość ? |
|
|
|
|
|
#549 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
... Po prostu w skróconej wersji się go nie wypowiada, jak pozostałych komentarzy zwartych w księgach Wyjścia i Powtórzonego Prawa. Poza tym, zauważ, że po tym zakazie jest jeszcze raz powtórzony sens pierwszego przykazania, co jednoznacznie sugeruje, że jest całością:"Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie. Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny(...)" (Pwt, 5) Więc dlaczego niby uważasz, że rozbić na dwa przykazania należy początek Dekalogu, a nie koniec? Czyżbyś traktowała kobiety na równi z rzeczami ? Bo jak podzielić na dziesięć części "dziesięć" słów które Mojżesz dostał od Boga, nikt tak naprawdę do końca nie wie i istnieją trzy tradycje. Ale Dekalog nadal jest całym Dekalogiem i nikt nic z niego nie usuwa...A na pytanie dlaczego chrześcijanie jednak malują obrazy Jezusa i świętych to sama poszukaj odpowiedzi. Bo poprodukowałabym się jeszcze trochę, ale krótki OT wyjdzie baaardzo długi. I powiem Ci jeszcze tylko, ze pomimo tego, że masz Go w dupie, Bóg i tak Cię kocha. Może kiedyś, jak ja, zmądrzejesz. Pozdrawiam Wyrak, dokładnie ![]() koniec OT
Edytowane przez maniutek-mania Czas edycji: 2009-02-21 o 10:23 |
|
|
|
|
|
#550 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
![]()
__________________
|
|
|
|
|
|
#551 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Cytat:
Tolerowac to znaczy szanowac, ze ktos ma takie czy inne poglady/orientacje. Tolerowac nie oznacza: zgadzac sie, popierac, lubic. No wiec pytam, Ciebie dlaczego nie uszanujesz tego, ze ktos ma inna orientacje?
__________________
................. |
||
|
|
|
|
#552 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[quote=Wyrak;11074548]Wiesz, ja tam jestem tak samo nastawiony do homoseksualistow obydwu plci - generalnie, to ich sprawa.
Inna sprawa, ze to nie jest ten sam homoseksualizm, bo w wiekszosci przypadkow te pozytywnie postrzegane lesbijki, to "lesbijki" a nie lesbijki.[/quote] słuszna uwaga
__________________
|
|
|
|
|
#553 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Edytowane przez maniutek-mania Czas edycji: 2009-02-21 o 11:49 |
|
|
|
|
|
#554 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
). Naprawdę dużo czytałam o historii kościoła i znam ludzi, którzy skończyli seminaria, ale zrezygnowali na samym końcu. Od nich można się dowiedzieć naprawdę interesujących rzeczy. Nie mam zamiaru obalać niczyjej wiary, bo jeśli WIERZY, to jej niczym nie obalę. Natomiast jeśli go coś interesuje, to niech sam szuka. A ad. tego przykazania - w oficjalnej, nauczanej wersji prawdziwego drugiego NIE MA. A dlaczego, to chyba wiadomo.. Cały kościół - głównie katolicki - łamie to przykazanie, natomiast oficjalnie nauczane drugie brzmi: "Nie będziesz wzywał (brał) imienia Pana Boga twego (nadaremno)" To są 2 różne przykazania i nie mówcie, że nie. Biblia Biblią, ale kościół i jego "teorie" budują księża i generalnie władze kościelne. To na ich naukach opiera się przeciętny wierny, bo nawet mu do głowy nie przyjdzie, że w Piśmie Świętym to trochę inaczej napisano. Mało tego - że jest miejscami źle przetłumaczone i z czasem pewne rzeczy pousuwano lub poprzeinaczano (i nie podam wam teraz źródeł, bo nie pamiętam, ale nie były to wywody 1 nawiedzonego ateisty!) Wierzy np., że celibat duchownych jest nakazany przez Pismo Święte, podczas gdy formalnie dopiero w 1917 r. pojawił się w kodeksie zapis o celibacie, przywołujący prawodawstwo soboru trydenckiego. Niby już na synodzie w Elwirze usankcjonowano obyczaj (który istniał już jakiś czas), wedle którego od żonatych mężczyzn, którzy przyjęli święcenia kapłańskie, żądano wyrzeczenia się pożycia małżeńskiego. Tylko, że do VII wieku papieże i biskupi miewali żony i dzieci.. NO I CO Z TEGO? Czy ja wam chce coś udowodnić? NIE. chcecie, to módlcie się nawet do słupów telegraficznych - co mnie to obchodzi? I jak to wszystko ma się do homoseksualizmu?? Maniutek-mania - w dupie mogę mieć tylko coś, co istnieje, a z czym się nie zgadzam.. Siłą rzeczy nie mogę mieć Boga w tym miejscu, skoro w jego istnienie nie wierzę.. Moje podejście do tego nie powinno nikogo obrażać, bo nie odmawiam nikomu prawa do wiary w cokolwiek, ani też nie uważam, że jest głupi przez sam ten fakt. Natomiast ty mi życzysz "zmądrzenia". Sorry cię bardzo, ale takiej "mądrości" naprawdę nie potrzebuję.. Żyj po swojemu i to tobie życzę trochę pokory, bo kto miał rację, dowiemy się dopiero za czas jakiś..
__________________
Edytowane przez Deede Czas edycji: 2009-02-21 o 12:04 |
|
|
|
|
|
#555 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Poza tym, nie łamie. Po pierwsze nie możesz rozpatrywać Starego Przymierza w oderwaniu od Nowego(tematu nie będę rozwijać, bo dalej OT), po drugie kuliminacją opisu I przykazania są słowa "Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył." Chrześcijanie nie modlą się do obrazów, tak jak zapewne i ty nie tankujesz przy znaku informującym o stacji benzynowej... Poza tym, celibat jest zasugerowany przez Pismo Święte - poczytaj sobie listy św. Pawła, choćby tu: "Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie.I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem, i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi. Mówię to dla waszego pożytku, nie zaś, by zastawiać na was pułapkę; po to, byście godnie i z upodobaniem trwali przy Panu." (1 Kor, 7) A fragmentów znalazłoby się więcej. Poza tym Jezus sam powiedział, że co Kościół zwiąże na ziemi będzie związane w Niebie, a celibat ustanowili księża dla księży, bo uznali, że tak będzie lepiej. A on dziwnym trafem najbardziej boli tych, których najmniej dotyczy... No a że ludzie nie wiedzą, że nawet apostołowie mieli żony, to już nie jest wina Kościoła. I tu się zgodzę, że wiedza teologiczna wiernych (w tym moja, wiem, że tak naprawdę nic nie wiem) jest zniokoma. Ale jak na razie na twoje argumenciki starcza... I na koniec. Ty też wierzysz. Wierzysz w to, że Boga nie ma. I szczerze powiedziawszy, to ja mam chyba więcej argumentów potwierdzających moją wiarę . I jeśli chodzi o zmądrzenie, nie chodziło mi o to, że jesteś głupia. Chodziło mi o o mądrość Bożą - uwierzysz, zrozumiesz. Na razie mogę się tylko za Tobą wstawić u Tatusia ![]() No i jak sama zauważyłaś, ten OT nijak się ma do homoseksualizmu, więc już kończę. Przepraszam, ale nie dam obrażać mego Rodziciela
Edytowane przez maniutek-mania Czas edycji: 2009-02-21 o 12:45 |
|
|
|
|
|
#556 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 439
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Zawsze mnie zastanawiało, dziwiło jakie emocje wywołuje w innych czyjaś seksualność. Ja do homoseksualistów podchodzę jak do każdego innego człowieka. Gej, lesbijka ma takie samo prawo do szczęścia jak i heterycy. Zupełnie mnie to nie interesuje co homoseksualista robi w swojej sypialni, dopóki nie wywleka tego na zewnątrz. Oburzało by mnie zarówno obnoszenie się swoją seksualnością jak i przez homo jak heteroseksualistów.
Poza tym w przyrodzie istnieje równowaga, od wieków zawsze jakiś procent ludzkości / zwierząt / ogólnie istot żywych jest homo, chyba 7 % (gdzieś coś takiego wyczytałam, może się mylę) i ta liczba jest niezmienna! Co do Kościoła, to wiadomo ta instytucja uważa homoseksualizm za chorobę i radzi leczyć się z niej, jakby to była grypa, czy rak. Głupota moim zdaniem. |
|
|
|
|
#557 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
to nieprawda...ludzie zlitujcie sie...a jesli juz to doczytajcie...to nie watek o KK ale badzmy obiektywni
__________________
|
|
|
|
|
|
#558 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 439
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
|
|
|
|
|
#559 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
odsylam do oficjalnego stanowiska KK odnosnie tego tematu...a nie jakiegos tam ksiedza i pana pospieszalskiego
__________________
|
|
|
|
|
|
#560 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 439
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Czy list napisany przez Ratzingera i skierowany do biskupów nt. homoseksualizmu jest oficjalną nauką kościoła? Bo tam naprawdę ciekawe rzeczy można wyczytać A o "Odwadze " słyszałaś? http://www.odwaga.oaza.pl/homepage.html ODWAGA wpisuje się w działalność statutową Fundacji, proponując pomoc duchową i terapeutyczną osobom o skłonnościach homoseksualnych. Organizacja wspierana przez K.K |
|
|
|
|
|
#561 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Kościół katolicki potępia praktykowanie homoseksualizmu, powołując się na Biblię. Katechizm kościoła katolickiego, nie uważa, że homoseksualizm jako orientacja seksualna jest grzeszna; są nimi natomiast akty seksualne, które nie są nastawione na prokreacje. Kościół katolicki zajmuje w tej sprawie konserwatywne stanowisko, opierając je na nauczaniu zawartym w Piśmie Swiętym. KK nie uważa homoseksualizmu za chorobe...bo tym aspektem zajmuje sie WHO...
__________________
|
|
|
|
|
|
#562 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 439
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Po drugie skoro nie jest to chorobą według Kościoła to po co K.K tworzy organizacje w Polsce i w USA np., które oferują pomoc terapeutyczną homoseksualistom ? Z mojej strony koniec OT |
|
|
|
|
|
#563 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Doloresd a według Ciebie nie jest zaburzeniem? Ciekawe. Czyli np. kiedy kobieta ma dwie macice to wszystko jest ok? Bo według mnie (jak ktoś mi kiedyś słusznie zwrócił uwagę) kiedy tłok zamiast pracować w cylindrze pracuje w rurze wydechowej, to to jest bardzo duże zaburzenie (jeśli kogoś uraziła bezpośredniość przykładu, przepraszam)
Aniko ma co do nauczania Kościoła całkowitą rację. Dodam tylko, że gdyby Kościół przyzwolił na stosunki homoseksualne, to by się znowu podniósł krzyk, że Pismo Święte interpretują jak chcą. A jak się go ściśle trzymają też się nie podoba... |
|
|
|
|
#564 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Szanuję tych ludzi, którzy wierzą, stosują się do tej wiary, a przede wszystkim pogłębiają WIEDZĘ na jej temat. Ty do takich osób chyba należysz, ale jak sama wiesz - jest was garstka. Co do tego na czerwono - nie zgodzę się z tym, ale to też w sporej mierze kwestia interpretacji, więc do porozumienia nie dojdziemy. I nie musimy. Denerwuje mnie jedno, co często spotykam u Wierzących (tak, przez wielkie "W") - to, że tych niewierzących traktują tak naprawdę z góry i do tego wymagają, by żyli zgodnie z ich wiarą (aborcja, eutanazja, homoseksualizm właśnie). To jest chore.. "Pożyjesz, zobaczysz i przyznasz mi rację" - jasne... Wiele widziałam, wiele doświadczyłam jak na mój wiek - i co? Zawsze było tak, że część ludzi w coś wierzy, a część nie i nie wiem, dlaczego niektórym tak trudno to zaakceptować? Wierzą ci, którzy tej wiary potrzebują - i mają do tego prawo. Podobnie jak ci, co nie wierzą. I nie musisz się za mnie wstawiać - poradzę sobie.. Swoją drogą - czy to, że ja nie wierzę, ma jakikolwiek wpływ na twoją wiarę??P.S. Jakie argumenty na istnienie Boga?? To przecież wiara właśnie na tym polega, że tych argumentów nie ma i albo WIERZYSZ, albo nie.. Inaczej nie mówilibyśmy o "wierze". Jeszcze jedno - spora część księży oficjalnie wypowiada się o homoseksualizmie jako o chorobie. Nie zawsze nazywają go "chorobą", ale zalecają "leczyć" się z niego (leczy się choroby, nieprawdaż?), a przynajmniej powstrzymywać się przed praktykami homoseksualnymi. Jeśli tak nie jest, to może kościół powinien lepiej kształcić lub wybierać swoich "podwładnych"? A na zakończenie tego tematu - gdybym była homoseks. i do tego wierzącą, to powiedziałabym tak: Jaką mnie, Panie Boże, stworzyłeś, taką mnie masz..
__________________
|
|
|
|
|
|
#565 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Dajcie sobie już spokój z tymi teologicznymi wywodami...
![]() Czuję się jakbym przełączyła na TRWAM.
|
|
|
|
|
#566 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#567 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Deede Ja nie traktuję nikogo z góry. Wiem, że osoby niewierzące są często dużo lepsze niż ja. I nikt nie dał mi prawa by czuć się "lepszą". A co do życia zgodnie z wiarą i przykładów, które podałaś, to tu akurat uważam, że wiara ma z tym niewiele wspólnego. Ważniejsze jest naturalne prawo, w przypadku aborcji np. do życia. Bo czy to wyznanie ustala, od kiedy człowiek jest człowiekiem? Gdyby tak bylo to chrześcijanie mogliby mówić, że od poczęcia, muzułmanie że od urodzenia a ateiści, że w ogóle czlowieka można zabić zawsze. I co, będziemy mówić, że moja wiara jest lepsza i pozwala mi cię zabić, więc cię zabijam, nie każ mi przestrzegać twojej?
A czy to, że Ty nie wierzysz ma na mnie jakiś wpływ? Nie, ale wiem jaki wpływ ma wiara na mnie i żaluję, że nie wszyscy mogą tego doświadczyć .Co do argumentów, to jest ich więcej niż się wydaje: cuda, uzdrowienia, badania potwierdzające autentyczność pism... A wracając do homoseksualizmu - czy to jest ważne, jak nazywa go Kościół? Ważne, że homoseksualitsów nie potępia, a wzywa do pracy nad sobą, przyjęcia tego krzyża i życia w czystości. Żeby ułatwić im tę pracę, powstają grupy terapeutyczne. I tyle. Edytowane przez maniutek-mania Czas edycji: 2009-02-21 o 15:07 |
|
|
|
|
#568 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 19
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Oczywiscie,ze jako czlowiek tolerancyjny-toleruje homoseksualistow,ale ich nie akceptuje.Ponadto nie widze potrzeby jakichs parad i tego typu propagacji tej choroby.Niestety stalo sie tak,ze w roku 1999 UE a przedtem WHO-PRZEGLOSOWALY,ze odtad choroba zwana homoseksualizmem-nie jest juz wiecej choroba.Ty autorko sprytnie unikasz dyskusji na poruszony przez ciebie temat-piszac o "znalezionych nietolerancyjnych".A czy ty tolerujesz to,co ja napisalem powyzej?Czy ty popierasz dzialania kryminalisty Biedronia?Czy popierasz to,ze jego kryminalne wyczyny,jego kryminalna przeszlosc sa ukrywane przez media w sytuacji,gdy innym wytyka sie przewinienia,lub wykroczenia?Czy nie laczysz(jak wszyscy inni heterofobi)tolerancji z akceptacja?Skoro wam-w tych tzw.paradach chodzi o tolerancje,jak twierdzicie,to dlaczego zaraz pozniej domagacie sie tego wszystkiego,od czego odzegnujecie sie przed kolejna tzw. parada?Pederasci i lesby istnieli od zawsze.Kazdy o tym wie.Wiec tak naprawde o co wam chodzi?Ja odpowiem za ciebie-chodzi o zrownanie par homoseksualnych w kazdej dziedzinie z malzenstwami.To jest wasz ukryty cel.Po to stosujecie te wszystkie wybiegi.Wedlug was-cel uswieca srodki.Ubiegajac twoje i byc moze ataki innych-piszac dosc stanowczo-pisze z niechecia o chorobie ktora was dreczy a nie o was jako o ludziach.Pisze o tym,ze za pomaca glosowania utrudniono wam powrot do normalnosci,bo jak mozna leczyc 'zdrowego'.? |
|
|
|
|
|
#569 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 831
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
Cytat:
Ależ Wy mnie tu demonizujecie, jakbym naprawdę nie miała o czym rozmyślać, więc podkreślę, że dla mnie to temat typowo plotkowy ![]() Cytat:
Wtedy tak. Cytat:
Tak tłumaczył mój wykładowca. Słownik wyrazów bliskoznacznych, synonimów, świetnie to obrazuje: http://www.synonimy.pl/?word=tolerow...&search=Szukaj http://www.synonimy.pl/?word=tolerancja&search=Szukaj |
|||
|
|
|
|
#570 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 362
|
Dot.: Homoseksualizm. Co sadzicie?
[quote=maxi82;11055164]A to, że ludzie rodzą się bez nóg czy rąk albo bezpłodne kobiety i mężczyźni, albo kobiety które nie czują instynktu macierzyńskiego, ludzie leworęczni.... to wszystko są odstępstwa od normy, ale powodowane naturalnymi czynnikami, są wytworem natury, biologii albo jak kto woli Boga. Więc co w tym nienaturalnego? Jest mnóstwo na tym świecie odstępstw od tzw. przyjętych norm, ale to nie znaczy, że nie są naturalne, że trzeba je zwalczać, leczyć czy izolować tych ludzi.
quote] Co proszę?! ![]() Odczep się. Ja jestem leworęczna i nie jestem żadnym "wybrykiem natury", ani "odstępstwem od normy". Wypraszam sobie takie teksty, nawet w formie żartu. ![]() Poza tym co ma to wspólnego z pozostałymi wymienionymi rzeczami, że leworęcznych do tej samego worka wrzucasz? Ja nie widzę żadnego związku.
Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2009-02-21 o 15:35 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:09.







Ale homo to moda, która, jak każda minie za jakiś czas. Może nie sama orientacja, bo ta istnieje od wieków, ale moda na obnoszenie się z tym i nakazywanie tolerancji.





Tolerowac to znaczy szanowac, ze ktos ma takie czy inne poglady/orientacje. 

Szanuję tych ludzi, którzy wierzą, stosują się do tej wiary, a przede wszystkim pogłębiają WIEDZĘ na jej temat. Ty do takich osób chyba należysz, ale jak sama wiesz - jest was garstka. 
Czuję się jakbym przełączyła na TRWAM.
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)



