Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-25, 10:46   #4561
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez pacierp Pokaż wiadomość
Miałam już myśli, żeby powiedzieć prezesowi, że muszę wyjść na jakieś 1,5 godziny, ale na szczęście nie było juz potrzeby. Musialabym nakłamać dlaczego chcę się zwolnić, bo dla niego mój powód to pewnie bzdura ale już jest luz. wkleję kiedyś zdjęcie tego łobuza.

Łobuza w sensie psa nie Prezesa...




Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
...no i kolejny cykl do d..... to już zaczynam cykl number seven ... patrzę na naszą zafasolkowaną listę i załamka mnie bierze..... czemu ja??
przykro mi. Ale bedzie dobrze, zobaczysz..
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 10:48   #4562
edzia
Rozeznanie
 
Avatar edzia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Roma-Kraków
Wiadomości: 556
GG do edzia Send a message via Skype™ to edzia
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Witam Wszystkie
A ja dzisiaj jestem jakaś smutna i zaniepokojona
Dzisiaj mam 17 dc. i właśnie dzisiaj rano zauważyłam taki śluz płodny,ale co mnie najbardziej niepokoi to że mam bardzo niska temperaturę 36.3 ale dlaczego miałam jej nie mierzyć w tym cyklu ale jakoś tak wyszło.
Proszę o pomoc czy któraś z Was tak miała może
I nie rozumiem za bardzo teraz kiedy mam mieć te dni płodne ponieważ od 5 dc. zażywam przez 5 dni clostybyget i tam pisze,że owulka powinna być między 11 a 15 dc. to dlaczego u mnie jest taki przesunięty cykl co prawda mam cykle 35 dniowe.

Trzymajcie się cieplutko kochane
edzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 10:55   #4563
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez edzia Pokaż wiadomość
Witam Wszystkie
A ja dzisiaj jestem jakaś smutna i zaniepokojona
Dzisiaj mam 17 dc. i właśnie dzisiaj rano zauważyłam taki śluz płodny,ale co mnie najbardziej niepokoi to że mam bardzo niska temperaturę 36.3 ale dlaczego miałam jej nie mierzyć w tym cyklu ale jakoś tak wyszło.
Proszę o pomoc czy któraś z Was tak miała może
I nie rozumiem za bardzo teraz kiedy mam mieć te dni płodne ponieważ od 5 dc. zażywam przez 5 dni clostybyget i tam pisze,że owulka powinna być między 11 a 15 dc. to dlaczego u mnie jest taki przesunięty cykl co prawda mam cykle 35 dniowe.

Trzymajcie się cieplutko kochane
przed owu temperatura spada...i jesli pojawil sie sluz plodny to pewnie masz te dni...
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 10:55   #4564
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
...no i kolejny cykl do d..... to już zaczynam cykl number seven ... patrzę na naszą zafasolkowaną listę i załamka mnie bierze..... czemu ja??
Yolanda, bardzo mi przykro, ale nie poddawaj się kochana. może 7 będzie szczęśliwa? daj sobie jeszcze trochę czasu zanim się załamiesz no i pomyśl, że smutek ci nie pomoże zajść. przytulam cię mocno w twoim rozczarowaniu...wierzę, że wkrótce się uda.

Edzia, ja niestety nie pomogę w tych zawiłościach, ale na kolejnej wizycie zapytałabym gina co to znaczy. u mnie takie niskie tempki ( 36,2 , 36,3 ) były przed owu a potem skok.
trzymaj sie cieplutko!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 11:02   #4565
edzia
Rozeznanie
 
Avatar edzia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Roma-Kraków
Wiadomości: 556
GG do edzia Send a message via Skype™ to edzia
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
...no i kolejny cykl do d..... to już zaczynam cykl number seven ... patrzę na naszą zafasolkowaną listę i załamka mnie bierze..... czemu ja??

yolanda tak mi przykro ,ale uwierz,że nie jesteś sama z tym problemem jest nas znacznie więcej niestety U mnie teraz 6 cykl starań po laporoskopi,a staramy się co prawda 16 cykl też jestem bardzo załamana i smutna zła na wszystkich i wszystko mam dni w których się zastanawiam gdzie jest Bóg
Popłaczę sobie potem się pomodlę i podnoszę się do góry aż do następnego cyklu bo potem znowu strach i rozczarowanie ....
Wiem,że się dobrze mówi trzymaj się poradzimy sobie jakoś ,ale trzeba wierzyć do końca,że jednak się uda
Trzymam mocno za nas i wszystkie starające się o ta upragnioną fasolkę
Głowa do góry będzie dobrze bo musi być dobrze

araczki i Nika dziękuję Wam bardzo za odpowiedź ja nawet nie wiedziałam,że przed owulką jest spadek temperatury byłam przekonana,że mam być skok do góry przez co najmniej 3 dni no ale cóż pożyjemy zobaczymy co z tego wyniknie.Całuję mocno

Edytowane przez edzia
Czas edycji: 2009-02-25 o 11:09
edzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 11:02   #4566
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
...no i kolejny cykl do d..... to już zaczynam cykl number seven ... patrzę na naszą zafasolkowaną listę i załamka mnie bierze..... czemu ja??
Tak jak Nika myślę, że u Ciebie ta siódemka przyniesie szczęście. Ja na przyklad ostatnią @ miałam właśnie siodmego dnia miesiąca.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 11:14   #4567
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia
Ja po prostu czuję się taka bezradna... przez to właśnie zaczęłam na własną rękę badania robić sobie i mąż zrobił też.... i się zastanawiam czy to już ten moment żeby znów lekarza odwiedzić...a najbardziej się boje tego, ze pójdę na wizytę i usłyszę, że wszystko jest cacy i żeby się starać....a mi już przytulanie (bo płodne dni są) już nie sprawia przyjemności...powiecie pewnie żeby się przytulać kiedy będzie ochota....to już też przerabialiśmy... taka niemoc mnie ogarnia...pierwszy raz w życiu
A najlepsze jest to, ze ja bym chciała mieć co najmniej dwójkę dzieci...a tu się okazuje, że może nawet jednego nie być....
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-25, 11:18   #4568
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

yolanda, a może zrobicie sobie miesiąc przerwy? Nie mam na myśli takiej całkowitej abstynencji, tylko może poprzytulajcie się wtedy, kiedy najdzie na Was ochota. Skoro już tyle badań macie za sobą i jest wszystko OK, to oznacza, że jest to kwestia psychiczna.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 11:19   #4569
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez pacierp Pokaż wiadomość
witam Was dzisiaj.
Muszę się pożalić bo rano się zdenerwowałam, że aż mi się ręce trzęsły. Zadzwonił mąż (ja już byłam w pracy), że nasza sunia o wdzięcznym imieniu Henia uciekła mu na spacerze i nie daje się złapać. Biegała po jednym z bardziej ruchliwych skrzyżowań we Wrocławiu i miała wszystko w d..pie. Godzinę za nią chodził i prosił, błagał, wołał, udawał, że nie żyje żeby tylko wróciła. W końcu jakaś babka z innym psem do którego podbiegła ja złapała. Tak strasznie się martwiłam, że ta małpa może w każdej chwili zginąć pod kołami samochodu, a ja nie mogę nic zrobić. Na wiosnę wybieramy się z nią na szkolenie bo marnie to widzę. Heńka jest z nami od 13 września i jest z bidula (czyt.schroniska) to może niedługo, ale nie wyobrażam sobie już zycia bez niej.

Przepraszam, że piszę kompletnie nie na temat, ale musiałm się trochę wygadać.
czasem trzeba się po prostu wygadać i już

yolando 3maj się dzielnie i masz specjalnie dla Ciebie
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 11:37   #4570
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
yolanda, a może zrobicie sobie miesiąc przerwy? Nie mam na myśli takiej całkowitej abstynencji, tylko może poprzytulajcie się wtedy, kiedy najdzie na Was ochota. Skoro już tyle badań macie za sobą i jest wszystko OK, to oznacza, że jest to kwestia psychiczna.
znów aż tyle tych badań nie było....na razie :krew, mocz, testosteron, prolaktyna, progesteron, TSH, T3 i T4 (w 8dpo), a mąż krew mocz i żołnierzyki... w piątek mam zamiar LH, FSH i estradiol zbadać... także nie mam ty wszystkich monitoringów, hsg i innych, których nazw już nie pamiętam a niektóre z Was miały robione.....
i szczerze mówiąc nie potrafię "poświęcić"cyklu i zastosować się do Twojej rady... nie potrafię... czuję sie stara i nie chcę tracić więcej czasu....
Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
yolando 3maj się dzielnie i masz specjalnie dla Ciebie
Dziękujęto mój pierwszy taki osobisty
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 11:40   #4571
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
znów aż tyle tych badań nie było....na razie :krew, mocz, testosteron, prolaktyna, progesteron, TSH, T3 i T4 (w 8dpo), a mąż krew mocz i żołnierzyki... w piątek mam zamiar LH, FSH i estradiol zbadać... także nie mam ty wszystkich monitoringów, hsg i innych, których nazw już nie pamiętam a niektóre z Was miały robione.....
i szczerze mówiąc nie potrafię "poświęcić"cyklu i zastosować się do Twojej rady... nie potrafię... czuję sie stara i nie chcę tracić więcej czasu....

Dziękujęto mój pierwszy taki osobisty
Stara?! To Ci się należy za takie gadanie
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-25, 11:43   #4572
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Stara?! To Ci się należy za takie gadanie
wiesz...to nie o wiek chodzi...a o samopoczucie.... czuje się już zmęczona... potrzebuję jakiegoś celu w życiu, a to co mogłoby je nadać nie chce przyjść...
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 11:46   #4573
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
wiesz...to nie o wiek chodzi...a o samopoczucie.... czuje się już zmęczona... potrzebuję jakiegoś celu w życiu, a to co mogłoby je nadać nie chce przyjść...
Kochana, ale Ty niedawno mężatką zostałaś. Mój ksiądz z nauk zaraz by powiedział, że na pierwszym miejscu jest pielęgnowanie miłości małżeńskiej. Ja nie wiem, co Ci radzić...
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 11:56   #4574
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Kochana, ale Ty niedawno mężatką zostałaś. Mój ksiądz z nauk zaraz by powiedział, że na pierwszym miejscu jest pielęgnowanie miłości małżeńskiej. Ja nie wiem, co Ci radzić...
Nie wiem co miałaś na myśli pisząc o tym małżeństwie nie rozumiem co ma staż małżeński do mojego dzisiejszego stanu ducha....
dziękuję za okazane mi zainteresowanie i nie oczekuję rad, bo wiem jakie to trudne... ja też chciałam się wygadać, jak to napisała nasza koleżanka kilka postów wyżej...i poczuć, ze od czasu do czasu inni też maja takie chwile jak ja...że nie jestem "Inna"... już nie będę smęcić... zresztą u mnie te czarne myśli szybko przychodzą, ale jutro na pewno już będzie lepiej....

___________
siedziało mi to w głowie i postanowiłam jeszcze coś dopisać...
trochę mi zajęło zanim zajarzyłam co chciałaś napisać... celem w moim życiu powinno być pielęgnowanie miłości małżeńskiej, tak?? Jeśli tak mówił Ci ksiądz z nauk, to ja zupełnie czegoś innego się od księży nasłuchałam...celem małżeństwa, według nauk mnie udzielonych, jest posiadanie dzieci... i potwierdziło się to też jak na kolendzie słyszałam teksty typu:tyle pokoi a cichutko tu jakoś....
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka


Edytowane przez yolanda9
Czas edycji: 2009-02-25 o 12:30
yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 12:39   #4575
edzia
Rozeznanie
 
Avatar edzia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Roma-Kraków
Wiadomości: 556
GG do edzia Send a message via Skype™ to edzia
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

yolanda co Ty miałaś na myśli z tym wiekiem popieram malinę,że należy Ci się solidne Ty masz dopiero 27 lat,a co ja mam powiedzieć czy jeszcze starsze dziewczyny nie możesz tak do tego podchodzić kochana!!!
Głowa do góry jutro na pewno będzie lepszy dzień będzie jeszcze dobrze wierzę w to,że prędzej czy później nam się te z uda bo musi się kiedyś słonko do nas uśmiechnąć

Mocno całuję
edzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 12:48   #4576
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

yolanda9 biedactwo. Nie chce Cie pocieszac. Domyślam się co czujesz. Mnie czasami denerwuje jak wszystko idzie nie tak a wszyscy do okoła mówią że kiedyś bedzie jeszcze dobrze.

Kiedys...... jak ja chce teraz.
Masz ode mnie wielkiego przytulańca tez mnie dołki dopadają i w takich chwilach, ja przynajmniej wole żeby ktoś ze mną był, a nie pocieszał głupim gadaniem.
Ja moge powiedziec ze staram się 10 miesiąc, bo juz zaraz po slubie chcielismy dzidziusia.

Teraz nie mam za bardzo wsparcia w rodzinie. Ukrywamy przed rodziną nasze starania. Wszyscy do okoła tylko mówią nam żebyśmy czasem sie nie starali, bo to za wczesnie, jeszcze nie jestem gotowa na kolejną ciąże. Przykro mi wtedy jak to słysze.

Często myśle że właśnie dziecko byłoby lekiem na wszystko złe co sie ostatnio przytrafiło.

Ja jeszcze mam dwa dni do@, ale tez czuje że się znowu rozczaruje
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 12:51   #4577
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

.....może faktycznie potrzeba mi takiego otrzeźwiającego lańska....
żałuje tylko, ze starań nie zaczęliśmy kilka lat wcześniej....ale nie....trzeba było najpierw na studia iść, potem staż, potem praca, potem zbieranie na wesele, potem na mieszkanie... i dopiero teraz kiedy już to wszystko się ułożyło zdecydowaliśmy się postarać o dzidzię...zmarnowane lata... po co mi to wszystko skoro brak najważniejszego...
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 12:51   #4578
edzia
Rozeznanie
 
Avatar edzia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Roma-Kraków
Wiadomości: 556
GG do edzia Send a message via Skype™ to edzia
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

yolanda co Ty miałaś na myśli z tym wiekiem popieram malinę,że należy Ci się solidne Ty masz dopiero 27 lat,a co ja mam powiedzieć czy jeszcze starsze dziewczyny nie możesz tak do tego podchodzić kochana!!!
Głowa do góry jutro na pewno będzie lepszy dzień będzie jeszcze dobrze wierzę w to,że prędzej czy później nam się te z uda bo musi się kiedyś słonko do nas uśmiechnąć

Mocno całuję

A jeżeli chodzi o małżeństwo to mnie też mówiono,że celem każdego małżeństwa powinno być posiadanie potomstwa bo jakie by było życie bez dzieci
Ja osobiście sobie tego nie wyobrażam i nie dopuszczam jeszcze tej możliwości,że ich nie będzie i mocno wierzę,że prędzej czy później się słonko ;* do nas uśmiechnie bo nie może być inaczej WIERZĘ MOCNO
edzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 13:00   #4579
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

odnośnie rodziny, to my również nie chwaliliśmy się, ze się staramy...ale mam wrażenie, że oni wiedzą, bo o nic nie pytają

za ten wisielczy humor przepraszam...to ma w końcu być wątek dający nadziej, no nie?
jutro będzie lepiej....Edzia "każe" wierzyć, to wierzę
Jeszcze raz dziękuję za wsparcie
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 13:23   #4580
ula 87
Zadomowienie
 
Avatar ula 87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 916
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez ankamb Pokaż wiadomość
A ja dzis dostalam okres
Nigdy wczesniej tak mocno nie wierzylam, ze tym razem sie udalo...

Prosze o zmiane na liscie @ 24.01
jeszcze słoneczko dla nas zaświeci


Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
aliisanka i ula już wam wysłałam

Miłego czytania


ankamb następnym razem się uda
dzięki wielkie , teraz przeczytan "sekret" i juz wszystko mi sie w życiu ułoży - oj... żeby to takie proste było

Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki ja tez chcialabym sie zapisac do starajacych sie, OM 11.02. Wczoraj mialam robiona inseminacje i teraz 2 dni staranek Lekarz tak zlecil,a pozniej czekanie... czy przyjdzie @ czy nie?
no to trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
...no i kolejny cykl do d..... to już zaczynam cykl number seven ... patrzę na naszą zafasolkowaną listę i załamka mnie bierze..... czemu ja??
nie możemy sie załamywac !!!!!! NIE WOLNO

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
yolanda9 biedactwo. Nie chce Cie pocieszac. Domyślam się co czujesz. Mnie czasami denerwuje jak wszystko idzie nie tak a wszyscy do okoła mówią że kiedyś bedzie jeszcze dobrze.

Kiedys...... jak ja chce teraz.
Masz ode mnie wielkiego przytulańca tez mnie dołki dopadają i w takich chwilach, ja przynajmniej wole żeby ktoś ze mną był, a nie pocieszał głupim gadaniem.
Ja moge powiedziec ze staram się 10 miesiąc, bo juz zaraz po slubie chcielismy dzidziusia.

Teraz nie mam za bardzo wsparcia w rodzinie. Ukrywamy przed rodziną nasze starania. Wszyscy do okoła tylko mówią nam żebyśmy czasem sie nie starali, bo to za wczesnie, jeszcze nie jestem gotowa na kolejną ciąże. Przykro mi wtedy jak to słysze.

Często myśle że właśnie dziecko byłoby lekiem na wszystko złe co sie ostatnio przytrafiło.

Ja jeszcze mam dwa dni do@, ale tez czuje że się znowu rozczaruje
za @ zeby nie przyszła , u mnie w rodzinie tez nie wiedzą że sie staramy ( tylko mama wie i siostra no i przyjaciółki) ale często się pytają "dlaczego mi sie jeszcze brzuszek nie zaokrąglił " i wtedy mam ochote sie rozpłakac i powiedziec im że nie każdy ma tyle szczęscia w życiu jak oni a z drugiej strony nie chce żeby mi współczuli , no i błędne koło sie zamyka

no a teraz ide obiadek zjeśc -śledzika
ula 87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 13:24   #4581
Agusia_a9
Zadomowienie
 
Avatar Agusia_a9
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 463
GG do Agusia_a9
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

dzisiaj jest dzien w ktorym mam dostac @ ale Ciii.. na razie ani widu ani slychu:P mam nadzieje ze nie przyjdzie do wieczorka to jutro z rana zrobie test:P
__________________


'Uwielbiam ludzi, którzy umieją cieszyć się najbardziej zwykłą chwilą, ludzi którym nie potrzeba zbyt wiele.'

Fifi









Agusia_a9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 13:32   #4582
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
dzisiaj jest dzien w ktorym mam dostac @ ale Ciii.. na razie ani widu ani slychu:P mam nadzieje ze nie przyjdzie do wieczorka to jutro z rana zrobie test:P
to ja tak po cichu trzymam
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 13:49   #4583
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
...no i kolejny cykl do d..... to już zaczynam cykl number seven ... patrzę na naszą zafasolkowaną listę i załamka mnie bierze..... czemu ja??
oj kochana nie załamkuj się Nie każdemu udaje się zafasolkowac już tak od razu w pierwszych cyklach. Czasami trzeba na to poczekać. Będzie dobrze


Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia
Ja po prostu czuję się taka bezradna... przez to właśnie zaczęłam na własną rękę badania robić sobie i mąż zrobił też.... i się zastanawiam czy to już ten moment żeby znów lekarza odwiedzić...a najbardziej się boje tego, ze pójdę na wizytę i usłyszę, że wszystko jest cacy i żeby się starać....a mi już przytulanie (bo płodne dni są) już nie sprawia przyjemności...powiecie pewnie żeby się przytulać kiedy będzie ochota....to już też przerabialiśmy... taka niemoc mnie ogarnia...pierwszy raz w życiu
A najlepsze jest to, ze ja bym chciała mieć co najmniej dwójkę dzieci...a tu się okazuje, że może nawet jednego nie być....
Nie wiem co mam Ci napisać, bo wiem jak to jest dołujące kiedy starasz się i starasz a nic z tego nie wychodzi... Jedynie co można zrobić co nic nie kosztuje to wierzyć. Wierzyć, że się uda juz niedługo. Nie można się zalamywać, poddawać... Moim zdaniem to jest najgorsze co może być podczas staranek. Aha, no ale od samej wiary nikt jeszcze w ciążę nie zaszedł, więc pozostaje tylko działać odpowiednio i wierzyć


Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
dzisiaj jest dzien w ktorym mam dostac @ ale Ciii.. na razie ani widu ani slychu:P mam nadzieje ze nie przyjdzie do wieczorka to jutro z rana zrobie test:P

Trzymam kciuki

_________________________ _________________________ ________________


Jestem już po lekarzu endokrynologu...

Nawet nie wiem co mam sama o tej wizycie powiedzieć, najważniejsze to chyba brak zainteresowania...

Lekarka przeczytała skierowanie (na nim m.in. jest napisane, że jestem po dwóch poronieniach) i babka się mnie pyta co mi dolega. No to mówię, że mam problemy z gardłem, laryngolog mówi że od niego jest wszystko ok, a poza tym te poronienia. Zaczeła mnie badać. Ja myślałam, że zacznie mi macać ta szyję bo mam powiększone wole (ale to się beznadziejnie nazywa...) a ona ledwo dotknęła w 1 miejscu szyję, zbadała mi płuca przez to ich takie urządzenie co mają słuchawki i zmierzyła ciśnienie. I mówi że jest wszystko ok i czy mam już jakąś przyczynę tych poronień. No to ja mówię, że tak, ale jak już mam się badać to chciałabym się zbadać od A do Z żeby być spokojnym. A ona mi na to, że tarczyca nie mogła być powodem poronień i jej wygląda tu wszystko ok i że da mi skierowanie na usg tarczycy.

No to usg tarczycy mam za tydzień a następna wizytę u niej mam za miesiąc...

Dobrze, że chociaż dała mi to skierowanie na usg, zobaczymy czy tam coś wyjdzie.

A ja dzień tez mam takie srednio do d***. Humor nie dopisuje, ale za to maż obiecał dzisiaj wieczór z Martini ja kupiłam wiśnie w likierze hihihi
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 13:58   #4584
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
Nie wiem co miałaś na myśli pisząc o tym małżeństwie nie rozumiem co ma staż małżeński do mojego dzisiejszego stanu ducha....
dziękuję za okazane mi zainteresowanie i nie oczekuję rad, bo wiem jakie to trudne... ja też chciałam się wygadać, jak to napisała nasza koleżanka kilka postów wyżej...i poczuć, ze od czasu do czasu inni też maja takie chwile jak ja...że nie jestem "Inna"... już nie będę smęcić... zresztą u mnie te czarne myśli szybko przychodzą, ale jutro na pewno już będzie lepiej....

___________
siedziało mi to w głowie i postanowiłam jeszcze coś dopisać...
trochę mi zajęło zanim zajarzyłam co chciałaś napisać... celem w moim życiu powinno być pielęgnowanie miłości małżeńskiej, tak?? Jeśli tak mówił Ci ksiądz z nauk, to ja zupełnie czegoś innego się od księży nasłuchałam...celem małżeństwa, według nauk mnie udzielonych, jest posiadanie dzieci... i potwierdziło się to też jak na kolendzie słyszałam teksty typu:tyle pokoi a cichutko tu jakoś....
milusio nie ma co....
dokładnie tak to wygląda z punktu prawa kościelnego, jest tam również kilka innych ciekawych punktów całkiem sprzecznych z chrześcijańkim przesłaniem miłości, temat morze, więc już milczę, bo nie o tym chciałam....

KOCHANIE, oczywiście, że każdy z nas ma gorsze dni....niektóre dziewczyny załamują się już po pierwszym nieudanym cyklu , a co tu mówić o siedmiu. masz prawo czuć się źle , smutno , ale wiesz co.... wyedy masz nas, żeby cię przytulić, dać przestrzeń do wyrzucenia z siebie złych emocji , żeby ci przywrócić nadzieję


ja mam dziś dzień kryzysowy...jestem od rana w łóżku, mdli albo słabo labo śpię bo czuję się wykończona. przeraża mnie to, ale daję sobie dziś wolne od wszystkiego...trudno.
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 14:09   #4585
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
dzisiaj jest dzien w ktorym mam dostac @ ale Ciii.. na razie ani widu ani slychu:P mam nadzieje ze nie przyjdzie do wieczorka to jutro z rana zrobie test:P
no to ciii


Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
oj kochana nie załamkuj się Nie każdemu udaje się zafasolkowac już tak od razu w pierwszych cyklach. Czasami trzeba na to poczekać. Będzie dobrze




Nie wiem co mam Ci napisać, bo wiem jak to jest dołujące kiedy starasz się i starasz a nic z tego nie wychodzi... Jedynie co można zrobić co nic nie kosztuje to wierzyć. Wierzyć, że się uda juz niedługo. Nie można się zalamywać, poddawać... Moim zdaniem to jest najgorsze co może być podczas staranek. Aha, no ale od samej wiary nikt jeszcze w ciążę nie zaszedł, więc pozostaje tylko działać odpowiednio i wierzyć





Trzymam kciuki

_________________________ _________________________ ________________


Jestem już po lekarzu endokrynologu...

Nawet nie wiem co mam sama o tej wizycie powiedzieć, najważniejsze to chyba brak zainteresowania...

Lekarka przeczytała skierowanie (na nim m.in. jest napisane, że jestem po dwóch poronieniach) i babka się mnie pyta co mi dolega. No to mówię, że mam problemy z gardłem, laryngolog mówi że od niego jest wszystko ok, a poza tym te poronienia. Zaczeła mnie badać. Ja myślałam, że zacznie mi macać ta szyję bo mam powiększone wole (ale to się beznadziejnie nazywa...) a ona ledwo dotknęła w 1 miejscu szyję, zbadała mi płuca przez to ich takie urządzenie co mają słuchawki i zmierzyła ciśnienie. I mówi że jest wszystko ok i czy mam już jakąś przyczynę tych poronień. No to ja mówię, że tak, ale jak już mam się badać to chciałabym się zbadać od A do Z żeby być spokojnym. A ona mi na to, że tarczyca nie mogła być powodem poronień i jej wygląda tu wszystko ok i że da mi skierowanie na usg tarczycy.

No to usg tarczycy mam za tydzień a następna wizytę u niej mam za miesiąc...

Dobrze, że chociaż dała mi to skierowanie na usg, zobaczymy czy tam coś wyjdzie.

A ja dzień tez mam takie srednio do d***. Humor nie dopisuje, ale za to maż obiecał dzisiaj wieczór z Martini ja kupiłam wiśnie w likierze hihihi
Czasami dziwi mnie podejscie lekarzy do pacjeta, jesli nie widza wielkiego urazu, oderwanej reki albo urwanej glowy to na ich oko wszystko jest ok. Co za ignoracja.
Dobrze chociaz, ze dostalas skierowanie na USG.
Wypij sobie martini i zapomnij o pani doktor i bozym swiecie



Yolanda, ja to Ciebie rozumiem, cale Twoje rozzalenie i zlosc. Kiedy po raz kolejny przylazi do mnie @ obrywa sie kazdemu kto jest pod reka. Pozniej mija bo odradzaja sie nadzieje. Tak wiec zlosc sie ale pamietaj, ze nadzieja umiera ostatnia...doczekasz sie

Zmykam zaraz do domu wiec milego popoludnia i wieczoru zycze!
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon

Edytowane przez araczki
Czas edycji: 2009-02-25 o 14:10
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 14:15   #4586
fleurdelacour
Rozeznanie
 
Avatar fleurdelacour
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 617
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

witam

teoretycznie mam dzis spodziewany dzien @ (cykl 27)
praktycznie owulacje mialam dopiero okolo dnia 20, choc to nie takie pewne, ze wystapila bo wg testow owu, to nie do konca. czyli powinnam testowac dopiero za tydzien.
i choroba nie wiem czy wytrzymam
czekanie doprowadza mnie do szału
fleurdelacour jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 14:22   #4587
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

no to dzisiaj mamy dzień smucenia,...... a co! czasami trzeba troszkę pomarudzić.

Tez troszkę po smuce. Dzisiaj również mam jakiś zły dzien. Nic konkretnego od rana nie zrobiłam.
Zaspałam, miałam wstac o 7 a budzik nie zadzwonił, tesciowa się chyba na mnie w koncu obraziła bo powiedziałam że nie pojde do koscioła dzisiaj i się nie odzywa, a ja mam poprostu czasami juz dosc. Dzisiaj zaproponowała że ona nas bedzie przychodzic budzic, po co mamy budzik nastawiac.

Kilka dni temu nas przyłapała na przytulaniu się, myślałam że zraziła się do chodzenia do naszego pokoju, ale pomogło tylko na kilka dni.
Czasami mam poprostu ochote pobyc sama, ona sie caly czas wtraca i traktuje nas jak dzieci!!!

Mam poprostu dosc zachowywania sie bo tak pasuje , a tak nie. Chce zyc swoim zyciem, a jak komus sie nie podoba to niech się wypcha.

Czasami mi troche głupio bo mieszkam w ich domu i duzo nam pomagają z budową, ale w zamian za to nie chce zeby kierowali naszym zyciem.


no..... i się wygadałam w końcu...... troche ulżyło
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 14:28   #4588
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
no to dzisiaj mamy dzień smucenia,...... a co! czasami trzeba troszkę pomarudzić.

Tez troszkę po smuce. Dzisiaj również mam jakiś zły dzien. Nic konkretnego od rana nie zrobiłam.
Zaspałam, miałam wstac o 7 a budzik nie zadzwonił, tesciowa się chyba na mnie w koncu obraziła bo powiedziałam że nie pojde do koscioła dzisiaj i się nie odzywa, a ja mam poprostu czasami juz dosc. Dzisiaj zaproponowała że ona nas bedzie przychodzic budzic, po co mamy budzik nastawiac.

Kilka dni temu nas przyłapała na przytulaniu się, myślałam że zraziła się do chodzenia do naszego pokoju, ale pomogło tylko na kilka dni.
Czasami mam poprostu ochote pobyc sama, ona sie caly czas wtraca i traktuje nas jak dzieci!!!

Mam poprostu dosc zachowywania sie bo tak pasuje , a tak nie. Chce zyc swoim zyciem, a jak komus sie nie podoba to niech się wypcha.

Czasami mi troche głupio bo mieszkam w ich domu i duzo nam pomagają z budową, ale w zamian za to nie chce zeby kierowali naszym zyciem.


no..... i się wygadałam w końcu...... troche ulżyło
Kurcze ja też nie lubię jak ktoś mi cos narzuca bo "tak wypada"... Walczę z moją mamą o to bo ona też tak się właśnie zachowuje bo "tak wypada, tak trzeba...". Ja mam swoje zdanie i zawsze jej powtarzam, że mam to gdzieś co inni pomyślą albo powiedzą. Mi to lata i powiewa, ja się nie interesuję innymi więc niech nikt nie wsadza nosa w nie swoje sprawy... Ale mam z nią wiecznie wojny o to, bo ona wiecznie ma swoje "bo tak wypada".

A Twój mąż nie może z nią tak normalnie porozmawiać, że jesteście już dorośli i choć mieszkacie z nimi to chcecie mieć swoje życie? Bez żadnego narzucania, dyktowania warunków i jak żyć? Nie wiem czy Ty byś chciała mówić takie rzeczy teściowej, ja z moim meżem mamy ustalone że co mamy powiedzieć rodzicom to ja mówię swoim a on swoim.
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 14:39   #4589
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość

A Twój mąż nie może z nią tak normalnie porozmawiać, że jesteście już dorośli i choć mieszkacie z nimi to chcecie mieć swoje życie? Bez żadnego narzucania, dyktowania warunków i jak żyć? Nie wiem czy Ty byś chciała mówić takie rzeczy teściowej, ja z moim meżem mamy ustalone że co mamy powiedzieć rodzicom to ja mówię swoim a on swoim.
Właśnie z tym jest trochę problem. On nieraz się z nią kłóci, ale tez troche przyzwyczaił się do tego jaka ona jest. Nieraz rozmawiam z nim na ten temat on chce zebym to ja zachowała się asertywnie i jak mi cos nie pasuje zebym powiedziała.
BYła kiedys taka sytuacja, że pokłóciliśmy sie na ten temat, mówiłam mu że mi to nie pasuje jak jest, nawet się rozryczałam (jakis płakliwy okres wtedy miałam) i w tym momencie wkroczyła tesciowa...... zobaczyła mnie zapłakaną odepchneła męża i zaczeła mnie przytulać i pytać co się stało. Myślała że to że ja płacze to wina mojego męża i go opieprzyła. w koncu się wkurzyłam i powiedziałam jej zeby wyszłą bo ja chce porozmawiać z Tż a nie z nią, a ona jeszcze bardziej swoje i na dodatek sama zaczeła płakać bo ona nie chce zeby jej syn mi krzywde robił.

Z jednej strony strasznie za mną staje jak coś jest nie tak i widze ze sie stara zeby było ok. Tylko że nie powinna tak sie wtracac.

W ten dzien mąż zaproponował mi że jezeli mi nie pasuje trakie mieszkanie to zebysmy sie wyprowadzili. Tylko że wtedy rodzice sie dopieroby obrazili na nas.

Jakoś musimy to wytrzymać, za jakis rok, dwa bedziemy na swoim w koncu. Wprawdze to zaraz obok tesciów, ale mysle ze bedzie lepiej. Jak nie zwariuje do tego czasu...
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-25, 15:22   #4590
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

Jedyna moja rada jest taka, żeby pakować swoje manatki i się wyprowadzać już teraz. Może z pieniążków będziecie biedniejsi, ale za to jaki spokój wewnętrzny. Teściowa jednak taka zła nie jest, skoro staje za Tobą a nie za synem - moja teściowa też taka jest. Ale jest nadopiekuńcza. Może myśli też poniekąd, że skoro mieszkacie pod jej dachem to macie w jakiś sposób się jej sluchać. No nie wiem. Ja dlatego nie chciałam mieszkac ani z moimi rodzicami ani z męża rodzicami. Najlepsze wyjście to wyprowadzić się. Chyba że chcesz przez te 2-3 lata zanim pójdziecie na swoje non stop przeżywać to co teraz
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.