|
|||||||
| Notka |
|
| Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3421 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
pozdrow TZta![]() hej laleczki, ja juz po pracy,mialam szkolenie dzis,zmeczona jestem jakby byl juz czwartek a to sroda jutro dopiero.. zjadlam wlasnie na obiad 1.5 talezra zupy fasolowej wlasnej roboty...przepyszna teraz siedze z brzychem jak w ciazy i gazami jak.... hmm w gazowni jak to po fasoli ![]() dobrze ze TZ zje tez zupe na obiad to nie edzie mi ''pierdzial'' ze sama strzelam ide puscic wode do kapania. milego wieczorka!
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
|
|
|
|
#3422 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
jezeli uznacie po moim poscie ze jestem nienormalna to nie bede sie Wam dziwic.
Zle sie czuje mieszkajac tutaj i studiujac. te studia to jest jakas porazka, nie dadza mi wyksztalcenia do czegos konkretnego, a jedynie do tego ze bede mogla pracowac w szkole jak pedagog. Wspominalam ze nie chce miec ze szkola nic wspolnego? ![]() Chodze na te zajecia i pukam sie w czoło co ja tu robie. Stracony czas i kasa. Ale jesli przerwe studia, to odetnie mi sie zrodlo stypendium i kasa od ojca. Poza tym, ja nielubie byc sama. To jest uczucie ktorego nienawidze nie wiem jak Wam to wytlumaczyc. ![]() Nie chce tez wspolczucia,ani zeby wyszlo ze sie uzalam nad soba,ja po prostu chce napisac co we mnie siedzi. Mam 18 lat , co z tego kiedy czuje sie jak male,samotne i zagubione dziecko,ktorego wszyscy opuszczaja. najpierw ojciec alkoholik od ktorego musielismy odejsc bo inaczej zyc sie nie dalo. potem siostra wyjechala na studia, mama do pracy ,brat tez.i zostalam sama. do dzis z tego powodu placze. ze nie mialam normalnej rodziny. ze nie mialam dziecinstwa,normalnego domu. wszystko bylo zle. teraz kiedy jestem w domu TZ widze jak u nich to wyglada i z jednej strony ciesze sie ze moge tam byc i na to patrzec a z drugiej strony jest mi smutno ze u mnie to tak nie wygladalo.czasami mam napady histerii,wtedy zaczynam plakac obejmowac dlonmi kolana i kiwam sie jak dziecko specjalnej troski powtarzajac slowa "nie zostawiajcie mnie" "dlaczego mnie zostawilas" ![]() ![]() ![]() Czy ja jestem psychiczna ![]() i to mi nie daje normalnie funkcjonowac, cieszyc sie zyciem, ta swiadomosci ze jestem sama jest straszna. Tak mam TZ ale tlyko wtedy gdy jestem w weekedny w domu. Bez niego czuje sie zle,nic mi sie nie chce, czuje sie nieatrakcyjnie. Chcialabym tak jak Nefre mieszkac ze swoim TZ,ale to nimozliwe bo moj TZ jeszcze sie uczy,w tym roku zdaje mature a poza tym gdzie bysmy mieszkali, on nie chce studiowac a ja nie chce zostac tam u mnie w miejscowosci i nic nie robic. z kolei tutaj tez nie chce byc i studiowac tylko zeby studiowac. jest mi zle.ten post jest nieskladny, nie potrafie napisac w tym mmencie nic logicznego,przepraszam.
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
|
|
|
#3423 |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Nefre nie mam pomysłu na temat , nie wiem o czym bede robic bo jakby nie patrzec do matury mam jeszcze sporo czasu - zdaje przeciez w 2010 roku...
|
|
|
|
#3424 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Aniu - aaaa, myślałam,że w tym roku
Ciapa ze mnie To macie jeszcze sporo czasu, po co już teraz dawać temat?
__________________
życiowy parkiet bywa śliski |
|
|
|
#3425 | |||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
więc jeszcze zdążysz ![]() Cytat:
Cytat:
ja też kiedyś karteczkę zgubiłam w ogóle dramat, ze muszę do tego dermatologa chodzić co miesiąc nie ma to jak alergia ![]() Cytat:
czekam na wieczornego posta Cytat:
już chyba bardziej perfekcyjnym od Ciebie być nie można ![]() Cytat:
sama oglądam kilka i marnuję czas, ale nie żałuję ![]() a z tym piwem to Cytat:
wiem jak to cieszy ![]() Cytat:
nie mogę z Tobą Cytat:
masz w życiu pod górkę cały czas, nie zaznałaś ciepła rodzinnego i teraz na siłę próbujesz sama sobie z tym poradzić i sama coś rodzinnego stworzyć (a ja nadal uważam że z Twoim TŻ-em to nie wyjdzie, no chyba ze on w końcu dorośnie, ale zanim to nastąpi to nie wiadomo co się z Twoją psychiką stanie )Nie podoba Ci sie pedagogika to usiądź, sprzwdź na jakie jeszcze studia możesz sie dostać ze swoja maturą, odłóż kasy trochę, zapłać za rekrutację, a nuz dostaniesz sie na coś fajniejszego a jak nie to co to jest 3 lata? zrobisz licencjat a magisterkę będziesz mogła zrobić z innego kierunku, bardziej przyszłosciowego )Przede wszystkim nie poddawaj sie Kochana ![]() Tworzę.... idzie marnie ale o przodu. mam nadzieję ze jak pokażę to promotorowi to nie stwierdzi, że to bez sensu co piszę
|
|||||||||
|
|
|
#3426 |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Nefre własnie nie wiem... tym bardziej , ze we wrzes niu przychodza do szkoły tematy nowe . mozliwe ze to wymysliła moja polonistka która eee...inna
seriale , jak mam sie uczyc to dziwnym trafem kazdy serial staje sie dla mnie fajny Ewus mozna byc Ale ciezko mi coś osiagnac przez szkołe, dodatkowe zajecia... niestety. Chciałabym zostac instruktorka siłowni - mam nadzieje ze kiedys zrealizuje
|
|
|
|
#3427 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Ewuś - no co ty nawiedzaj mnie kiedy chcesz
byle bym w Kielcach była Śpioch ![]() iza - ja tam widzę pełno otyłych dzieci w Kielcach i dużo osób z nadwagą, chyba że ja mam jakieś spaczenie - ja jestem na diecie ale nie jadam tych wszystkich light itp pani dietetyk mi dobrała jedzonko, moja lekarka kontroluje co jem i jest dobrze ![]() ja tak czytam o waszych problemach z rodzicami i mi się smutno robi na sercu. bo jakbym mogła sklonowałabym moich i wam rozdała, nie chcę tu pisać peanów na ich temat ale naprawdę mnie wspierają, pomagają i jak mam doła i smuty to zawsze dzwonię do Mamy albo Taty i mogę się wypłakać. Jak wyszła ta choroba to pomagają, dają pieniądze na dietę (sama nie zarabiam). Od 6 lat nie pamiętam, żadnej kłótni z rodzicami... Silne musicie być
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" |
|
|
|
#3428 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Hej.
Melduję się świeżo po powrocie ze 'śledzika'.. Dziś z braku chęci i 'tych dni' jakże bolesnych rankiem znowuż odpuściłam se studia po prostu :P O 17 zlądowałam w Sopocie, zjawiła się kumpela i pognałyśmy do jej wynajmowanego mieszkania w blizniaku. Powitał nas jej facet (a mój kumpel z gimnazjum) co to majstrował przy nowo zakupionym wzmacniaczu i głośnikach . Mhmm co za dzwiek z tego. Wychyliliosmy po drinku i 2,5h polotkowalismy o tym i tamtym.Ogolnie miło i sympatycznie ^^ Oboje stwierdzili,ze jestem jakąś mistrzynią sarkazmu i powinnam pisywac felietony Po 20 ów wybierał się do gdyni na piwo u kumpla ,więc zabrałam się i ja. Znowuż gadaninie nie było końca, wsiadliśmy pociąg i zlądowaliśmy w gd. przy krzakach koło tunelu na peron , znowuż obaliliśmy kolejnego browara, z ciekawości zapytalam co tam u jej brata. Rzekł,że ontaktow z nim nie utrzymuje,jak i z rodzicami,ktorzy od roku nie łożą na jej utrzymanie,mieszkala wczesniej u niego,wogóle miala od lat kijową sytuacje,tj.matka miala dzieci w d... ojciec lał z byle powodu ![]() Ot wielmożny pan artysta (malarz,literat) obrał sobie taki kierunek wychowywania potomstwa. Czyli wyszło ,że jej otwarta towarzyska postawa to taka yhhh 'maska' Prawde powiedziawszy zal mi dziewczyny i wogole jakos tak,, był to jej sekret,ów 'w tajemnicy go wyznał, żeby potem się kwas nie zrobił,że ja coś namieszałam oO ot tylko sie dopytywalam zdziwiona. W dodatku sie spytal czemu mu w trakcie rozmowy w oczy nie patrze A żem byla wcieta.. Potem zebrało się na wyznania i mi.. głównie o sytuacji w domu,że naprawdę nie mieszkam z ojcem,matka robi mi niezłą jazdę tkwiąc w przekonaniu jaka to zła jestem i zakazując wyjść na dłużej pod pretesktem'ze jeszcze się puszcze i zajde w ciaze' ![]() i wogole sie wyzalilam 'zlosliwa nuta',ze stara panna chyba zostane, o jej podejsciu,ze 'chlop to zlo' i zadnego miec nie moge poki co (serio..) Musialam z siebie to wreszcie wyrzucic. Gadamy i gadamy ,patrze a tak lezie od strony kolejki Oo niby czekala na mnie,a zbytnio nie wspomniala. Szbko zniknela z pola widzenia,wiec ustalilismy ,ze ja dogonimy i on wytlumaczy,ze mnie odprowadzal, wmiedzyczasie znow se z niej szydzilismy ![]() Stety niestety jej nie dogonilismy i podeszlismy pod moj blok, niedaleko przechadzal sie plotkarski sasiad,a ja przed 22 z facetem, pod domem Wtem dzwoni ma komorka i ta sie wydziera+ gdzie jestes ty gnoju pier...ny ![]() cos tam gesytykuluje i w koncu wchodzimy, cudem udalo mi sie go przekonac aby wszedl ze mna na gore pod drzwi tlumaczac cale zajscie , ot,ze bede miala manto et.c w sumie bardzo mozliwe jednakze gdy ujrzala nasze oblicze zlagodniala kumpel poszedl i zaczela dochodzenie gdzie bylas moglas powiedziec taa nie odbierala komorki ![]() to by se spala smacznie i by sie dziady na dworcu na nia nie gapily z brudnymi myslami pewnie ![]() czyli klasyczne odwrocenie kota ogonem.. na me wymuszone przez nia szczegolowe relacje,ze sie zagadalam z kumplem itd wrecz sie ozywila i smiala ![]() ze ktos moze miec gorzej od niej, i ze mam sie cieszyc ze w takim domu nie mieszkam a ich zwiazek to za wczesnie,ze slubu pewnie nie bedzie u nich itd.. wiadomo facet ,nawet odpowiedzialny rowna sie syf. Teraz skonsumowalam lekka kolacje,pobolewa mnie gardlo,wiadomo zimne piwo na mrozie ![]() o szykuje sie spac, bo juz medzi,ze pozno i mi internet odlaczy jak nie poslucham ![]() Dobranoc. |
|
|
|
#3429 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() wiem ![]() Cytat:
(w sumie moi tacy są, szczególnie mama, bo do taty się nie wypłakuję tylko przychodzę po kasę )Cytat:
ja od dawna tak uważam Cytat:
widzę zę wieczór zwierzeń miałaś zamiast balowania no ale cóż, czasem wychodzi i tak ![]() no i życzę żeby jutro był spokój "na pokładzie" Cytat:
Zakończyłam tworzenie i inne takie na dziś trochę żal ze ostatki a ja w domu siedzę, TŻ sobie baluje na akademiku, ehhhhh ![]() Ostatnio nie mogę sobie poradzić z moim krążeniem, pomijając zamarznięte wiecznie ręce i nogi (które jak wrócę z dworu co najmniej 0,5 godziny muszę rozmrażać) to ciągle mi coś drętwieje, cierpnie itp... teraz np mi totalnie zdrętwiały ręce od pisania i klikania myszką (no ale posta jeszcze oczywiście muszę obowiązkowo stworzyć ) Nie wiecie czy jest na to jakaś rada? bo mnie to wkurza trochę ![]() Idę spać niedługo (czyli pewnie za jakąś godzinę )dobrej nocki |
|||||||
|
|
|
#3430 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Siemiatycze/Warszawa
Wiadomości: 505
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cześć wszystkim- jestem nowa na tym wątku ale mam pytanie i nie wiem gdzie mogę je zadać. Może był już o tym wątek, ale nie znalazłam;/
Od 05 stycznia odchudzam, trochę ćwiczę, jednak nie za dużo (jestem leniwa ) na początku diety odżywiałam się nie za dobrze, kalorii około 1000 jednak po 2 może tygodniach trafiłam na forum i zaczęłam czytać przykładowe jadłospisy i zasady dobrej diety więc od tamtego czasu jest już dużo lepiej jeśli chodzi o wartościowość diety ogólnie jem około 1300kcal, czasami dużo więcej z jakiejś okazji np tłusty czwartek![]() Ale do rzeczy w tym miesiącu nie dostałam okresu;/ powinien być około 19 lutego, wcześniej też mi się spóźniał ale nie tak bardzo? Może czegoś brakuje w mojej diecie( tłuszczy?) co jest odpowiedzialne za miesiączkę w diecie?
__________________
|
|
|
|
#3431 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
hehe polecam sie
![]() Cytat:
na noc skarpetki i krem rozgrzewajacy do stop a w ciagu dnia do rak to ci nie pomoge bo sama mam ten problem Ty poza tym bardzo szczupla jestes a to tez moze miec wplyw bo co ma cie grzac ? pojddz do lekarza rodzinnego,moze cos doradzi..chodziaz mi powiedzieli ze nie ma na to zadnego leku..dzien dobry ja dzis na pozniejsza zmiane mam, w suie niechetnie sie zamieniliam wczoraj bo kumpel mnie prosil ale teraz nie zaluje bo pospalam troche i od razu sie lepiej czuje. dzis mam na silownie isc wiec krzyczcie na mnie zebym sie zmobilizowala.. ![]() lece juz bo do sklepu chcialam wejsc jeszcze po pare drobiazgow jedzeniowych. sicskam was mocno i milego dnia Orzeszku
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
|
|
|
|
#3432 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
(stres, zmiana klimatu itp) Cytat:
![]() ale jak będę u jakiegoś lekarza to zapytam ) Cytat:
![]() Dzień dobry ![]() Obudził mnie dziś listonosz i bardzo dobrze bo jeszcze znów bym zaspała a wybieram się z kumpelą do bibliotek i czekam na jej telefon. Szkoda że pogoda nadal okropna, jakieś kalosze by się przydały na te roztopy ![]() miłego dzionka |
|||
|
|
|
#3433 | ||||||||||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Hej dziewuszki
![]() Cytat:
nie mogę ![]() Cytat:
![]() Rozumiem Twoje lęki i rozumiem, że jest Ci ciężko... Niestety to co przeszłaś cały czas negatywnie rzutuje na Twoją psychikę. Ale musisz być silna bo jesteś cudowną osobą, która zasługuje na troskę i szczęście Wiesz, nie bądź zła, ale nie wydaje mi się, że układanie sobie życia z Twoim TZ to dobry pomysł... Facet powinien być dojrzały, a Twój...sama wiesz ![]() Jeśli jest Ci źle na tych studiach to najpierw zastanów się dlaczego: czy dlatego, że ogólnie jest Ci źle? Czy dlatego, że nie interesuje Cię pedagogika? Jeśli na pewno to drugie, jeśli wiesz, że nie będziesz chciała robić nic z tym związanego w przyszłości to faktycznie nie ma większego sensu się męczyć. Wszak trzeba lubić to co będzie się robić przez większą cześć życia. Wiesz, tylko żeby nie było tak, że nie w stdiach tkwi tak naprawdę problem, rzucisz je a później będziesz żałowała. Poważnie się zastanów przed podjęciem decyzji Poza tym to przyjaciele sprawiają, że nie czujemy się samotni - nie masz ich w Krakowie? Może dobrze byłoby zebrać zaufaną ekipę i poszukać mieszkania razem żebyś nie czuła się samotna? Kurcze. Wydaje mi się, że potrzebujesz radykalnych zmian bo dusisz się trochę w swoim teraźniejszym życiu. Na szczęście, na zmiany nigdy nie jest zbyt późno i (jak zresztą głosi podpis Ather ) - zawsze możemy zacząć żyć tak jak chcemy. Czego Ci życzę z całego serca ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Ile już masz napisane?![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Ja w gruncie rzeczy też mogę liczyć na swoich gdy mam problem...Najgorsze są tylko ich zmienne humory i czepianie się o bzdury chyba dla samego czepiania się Nie lubię gdy z błahostek robią się awantury.Choć muszę być sprawiedliwa i przyznać, że w poważnych kłopotach zawsze mnie wspierają. Cytat:
Cytat:
Czasem dobrze wygadać co lezy na serduchu, pozniej od razu robi sie czlowiekowi lżej Cytat:
Cytat:
![]() wizazowa epidemia czy co? Cytat:
Poczytaj wątki podwieszone i upewnij sie, ze nie brakuje niczego w Twojej diecie ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Tez nie znosze roztopow, ale ich dobra strona jest taka,ze sa symbolem zblizajacej się wiosny ![]() Slyszalam, ze za 2tygodnie ma byc juz 15 stopni! ![]() Nie chciało mi się więcej wypowiedzi zacytować ![]() Nefre, to przyznam, że masz bardzo dobre warunki jeśli chodzi o cenę. 300+opłaty to dość tanio Zachęciłaś mnie do poszukiwań mieszkaniowych ^^ Dzien dobry ![]() Wczorajszy dzien aktywny i udany dość Rano praca, jakoś zleciało Po 18 zlądowałam w domku, szybkie ogarnięcie i wybyłam na śledzika Pobawiłam się, potańczyłam - ogólnie imprezka udana Dziś pospałam do 10, poszłam na zakupy spożywcze, pooglądałam TV, a teraz nie ma bata - biorę się za tworzenie. Dobrze, że mam caaaały dzień na to więc mam nadzieję, że uda się napisać cokolwiek ![]() Miłego dnia kochane
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... ![]() |
||||||||||||||
|
|
|
#3434 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Wpadłam tylko się przywitać i powiedzieć, że u mnie jak najbardziej ok
.Niestety nie mam czasu na rozpiske.
__________________
'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. '' |
|
|
|
#3435 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
u mnei dzis zaczelo sie stresujaco ale juz jest ok,wlasnie jem lunch,potem mam spotkanie i potem do domu no i planuje na silownie isc. Mam nadzieje,ze sie zmobilizuje.. ![]() caluski dla was i milego popoludnia
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
|
|
|
|
#3436 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Siemiatycze/Warszawa
Wiadomości: 505
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
madame_apple
Cytat:
Cytat:
Myślę że chodzi o tłuszcze ale trudno jest mi je dodawać jednocześnie przestrzegać zasady że nie łączymy tłuszczy i węglowodanów. Na obiad powinny być węglowodany, więc już nie mogę nic z oliwą z oliwek zrobić(np do sałatki) na przekąskę jem serek homo naturalny, to ktoś m i zwrócił uwagę że nie mogę po nim zjeść orzechów( wcześniej starałam się 15g dziennie) i nie nie mam wogle kiedy tych tłuszczy dodawac;( na kolacje to chyba zapuźno, na śnaidanie węglowodany, w skzle jem kanapkę z razowcem. Moze macie jakieś pomysły?
__________________
Edytowane przez ewelina* Czas edycji: 2009-02-25 o 13:39 |
||
|
|
|
#3437 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
![]() Nie jest źle w sumie, myślalam, ze konczysz jakos pozniej ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Co do pomysłów to zapraszam na Nasze Codzienne Jadłospisy i inne wątki Dietetyki. Źle trafiłaś bo Plotkowy jest akurat jedynym wątkiem, w którym o dietach NIE rozmawiamy. Na innych wątkach natomiast z pewnością uzyskasz pomoc. Pozdrawiam ![]() Oczywiście zamiast się mobilizować do pisania to przegadałam mnostwo czasu na gg Ale juz sie trochę wzięłam, dwie strony napisane - niby niewiele, ale lepszy rydz niz nic
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... ![]() |
||||
|
|
|
#3438 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
aż wstyd się przyznać 3 strony dopiero i to w bólach urodzone ale do piątku zamierzam mieć co najmniej, bo będę widziała się z promotorem i chcę żeby rzucił okiem czy tak może być ![]() Cytat:
![]() chyba zrobię jakieś badania dotyczące zarażania sie różnymi rzeczmi przez internet ![]() Cytat:
![]() Cytat:
coraz bardziej żałuje ze się nigdzie wczoraj nie wybrałam (z TŻ-em nie imprezowałam bo w tygodniu raczej nie jeżdżę do niego, bo dzieli nas jednak ponad 20 km, a on ma codziennie prawie zajęcia i współlokatora wiec nie bardzo nam to pasuje, pozostają weekendy )oj Ty zalatana Dziewczynko Cytat:
ale jak się chce wyspać to w sam raz ![]() Cytat:
![]() Cytat:
(to mówię, która napisała 3 strony przy 3 podejściach ) Widzę ze nasza mobilizacja działa, bardzo dobrze, do wiosny trzeba by już coś konkretnego mieć ![]() Wróciłam z licznych bibliotek (zaliczyłam 4 biblioteki, wypożyczyłam 6 książek ), zmokłam tylko trochę, wiec nie jest źle nawet jakieś słońce nieśmiało wychodzi ![]() Właśnie sobie słucham takiego dokumentu: http://www.dailymotion.pl/video/x6ox...dycz_lifestyle Ciekawe... szczególnie polecam obejrzenie osobom często używających produktów typu light i słodzików ja nie używam na szczęście ![]() Idę zaraz robić obiad a później na zakupy spożywcze musimy się z Siss wybrać bo lodówka pustoszeje
Edytowane przez Ewusia_marchew Czas edycji: 2009-02-25 o 14:36 Powód: lit ;) |
|||||||
|
|
|
#3439 | ||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
![]() gratuluję 3 stron Cytat:
![]() No cóż, przynajmniej bardziej celebrujecie weekend Po tygodniu bez siebie oboje jestescie stęsknieni bardzo na pewno ![]() Cytat:
Pocieszylas mnie bo myslalam, ze powinnam napisac za jednym przsiadem co najmniej 10 ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Też nie używam na szczescie ![]() Cytat:
![]() Miłych! ![]() W bólach i mękach z licznymi i długimi przerwami stworzyłam pierwszy podrozdział, który ma 3,5 strony Jestem z siebie dumna choc wartosc merytoryczna tekstu zapewne pozostawia wiele do zyczenia ![]() Chcialabym jeszcze dzis ruszyc drugi, ale zobaczymy jak to bedzie... ![]() Poki co, relaaaaksss ![]() Buzka
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... ![]() |
||||||
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3440 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
no ok ok,pojde juz no
prosilam zeby mnie zmobilizowac lekko a nie zmaltretowac bo wtedy to juz calkiem nie pojde ![]() ![]() Cytat:
![]() zaraz spadam do domu milego dziatki
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
|
|
|
|
#3441 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
heheh, no tak, zapomniałam cyferki wstawić
![]() Cytat:
![]() Cytat:
nie słyszałam żeby ktoś szybciej pisał, no chyba że przy nagłym ataku weny lub jakby zostało naprawdę mało czasu ![]() moje ramię na którym wisiała torba nie było mi wdzięczne ![]() Cytat:
chociaż pełno ludzi.. ciekawe czemu ludzie chodzą do marketu masowo w środę po południu ![]() Cytat:
świetnie Ci idzie widzę Cytat:
to juz nie bijemy ![]() aaaaaaaaaaaaa, jeszcze nic nie napisałam dziś zaraz się biorę, bo jakoś dzień mi przeleciał i nagle już wieczór
|
|||||
|
|
|
#3442 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 170
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Nie ma się jak wdrążyć w to morze postów
![]() Witam ![]() Może narazie nie będę się rozspisywać nad moimi wydarzeniami z życia... ale tak z dzisiejszego dnia... dzisiaj widziałam psycho-R. Byłam na przystanku przy reklamie, on stanął z drugiej strony, w samym roku. Strasznie dziwne uczucie... ale nawet zaczekał na inny autobus.Co do zaczadzenia - to był cud, że unikneliśmy śmierci. Otóż po roku wrócili cyganie (... / wcześniej mieszkali tu może ze dwa miesiące czyniąc szkody w całej kamienicy). Gdy się zjawili był wieczór, zastawili całe podwórko w meblach staruszka (przy okazji on nieźle smrodził i żył ze zbierania śmieci w dzielnicy), któremu wynajeli to mieszkanie na lewo. Akurat tak się stało, że nie zostali na noc - i dzięki temu teraz tu jestem. Następnego dnia zaczęli palić w piecu, akurat w tym samym pionie... Nagle poczułam smród, wyszłam z pokoju, otworzyłam drzwi do salonu - cały pokój w czarnym dymie. Natychmiast pootwierałam wszystkie okna, dzwoniłam po tatę (strażaka z resztą). Siedziałam w kurtce zamknięta ze zwierzętami w swoim pokoju przez dobre 2h... nie przestawało się kopcić. Wrócił, oczywiście ostra walka z romami, nie chcieli przestać palić w piecu (chociaż rozpalili aż w dwóch), bo "zimno by było"... Trzeba było zamknąć komin. Ja wylądowałam na pogotowiu podano mi jakiś zastrzyk,leki, bo pod koniec dnia zaczęłam wymiotować... I dodatkowo mamy teraz czarne ściany w całym salonie. Nie koniecznie takiego urozmaicenia bym chciała w "nudną sobotę"... edit: jutro poodpisuję
__________________
Nie jestem nowa na wizażu - "Mangolina" z tej strony... ![]() "Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest." — Kurt Cobain Edytowane przez Angeo Czas edycji: 2009-02-25 o 18:55 |
|
|
|
#3443 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
![]() dobry wieczor, jak juz wczesniej wspomnialam jestem wypruta i wypluta dzis... ide zaraz upiec serniczek SB bo mi sie skonczyl,potem kapiel i w kime.buzka
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
|
|
|
|
#3444 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Mango! O Boze! Jakie Ty masz zawsze przygody
PRzynajmniej ciekawie masz![]() ja jutro jade do domu, nie lubie tu byc,odpuszczam sobie sama jutrzejsze zajecia... jade do domu, do Tz za ktorym bardzo tesknie i bardzo go kocham.. Wiem, ze nie jest idelany,ale stara sie, naprawde sie stara, jest dla mnie dobry kochany.. czasami sa zgrzyty ale to jak w kazdym zwiazku..to nie jest zly chlopak..
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
|
|
|
#3445 | ||||||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
[quote=Angeo;11161375]
Co do zaczadzenia - to był cud, że unikneliśmy śmierci. Otóż po roku wrócili cyganie (... / wcześniej mieszkali tu może ze dwa miesiące czyniąc szkody w całej kamienicy). Gdy się zjawili był wieczór, zastawili całe podwórko w meblach staruszka (przy okazji on nieźle smrodził i żył ze zbierania śmieci w dzielnicy), któremu wynajeli to mieszkanie na lewo. Akurat tak się stało, że nie zostali na noc - i dzięki temu teraz tu jestem. Następnego dnia zaczęli palić w piecu, akurat w tym samym pionie... Nagle poczułam smród, wyszłam z pokoju, otworzyłam drzwi do salonu - cały pokój w czarnym dymie. Natychmiast pootwierałam wszystkie okna, dzwoniłam po tatę (strażaka z resztą). Siedziałam w kurtce zamknięta ze zwierzętami w swoim pokoju przez dobre 2h... nie przestawało się kopcić. Wrócił, oczywiście ostra walka z romami, nie chcieli przestać palić w piecu (chociaż rozpalili aż w dwóch), bo "zimno by było"... Trzeba było zamknąć komin. Ja wylądowałam na pogotowiu podano mi jakiś zastrzyk,leki, bo pod koniec dnia zaczęłam wymiotować... I dodatkowo mamy teraz czarne ściany w całym salonie. Nie koniecznie takiego urozmaicenia bym chciała w "nudną sobotę"... edit: jutro poodpis[/quote] o kurcze wiesz to szczęście w nieszczęściu, że akurat byłaś w domu i szybko to zauważyłaś, masz bardzo "czuły" węch... ale teraz już dobrze się czujesz? poza tymi wymiotami nic Ci nie dolega? biedna...a jak zakończyła się ta sprawa z romami? nadal zostaną w kamienicy?Cytat:
![]() Cytat:
ehh jak ja uwielbiam CIAPĘ![]() Cytat:
tylko pozazdrościc miejsca zamieszkania![]() ![]() szczerze zazdroszcę takich rodzicow, naprawdę tacy bliscy to prawdziwy skarb. Dobrze, że masz w nich oparcie i, że zawsze możesz zwrócic się do nich kiedy coś Ci leży na serduszku hmm, a może poszukujesz siostry? Cytat:
![]() Cytat:
) ale popatrz-piszesz, że widzisz jak życie układa się w domu Twojego Tżta...pomyśl o tym, że w przyszłości możesz stworzyc własnie taki dom...dom, gdzie będzie rodzinne cieplo, miłośc, gdzie wszczyscy będą dla siebie wsparciem i gdzie nikt Cię już nie skrzywdzi![]() jeśli zaś o studia chodzi to uważam, że skoro czujesz się źle na nich to nie ma sensu ich kontunuowania, tzn tego kierunku bo to chyba mija się z celem...robienie czegoś z przymusu nie przyniesie niczego dobrego zastanów się tak na spokojnie, kiedy opadną negatywne emocje co Cię tak naprawdę interesuje i może wtedy coś ciekawego wpadnie Ci do Twjej mądrej główki a na razie trzymaj się cieplutko i uszka w górę bo musi by dobrze![]() Cytat:
ehh ja do tej pory nie wiem na jakie studia chcę iśc...tzn wiem, że popełniłam błąd bo jestem na humanie, mat zdaję z wosu a chciałabym iśc na jakieś studia ekonimiczne, ale nie mam już chyba szans...![]() Cytat:
dziękuję Ci za miłe słowa fajnie jest ponarzekac, ale fajnie by też było gdyby te narzekania coś dawały...ja też często zazdrościłam koleżankom ich mam-były takie "młodzieżowe", zawsze miłe, sympatyczne...co prawda moja matka też stwarzała takie pozory-kiedy ktoś mnie odwiedzał była miła, że aż słów brak...tzn myślę, że ona chciała, żeby ją tak odbierano...ajj koniec tematu rodziców bo robi się smutnawo, a nasze życie powinno byc przepełnione radością i uśmiechem prawda? zazdroszczę Ci tylko młodszego rodzeństwa, o którym ja zawsze marzyłampracą się nie martw bo jeszcze masz duuuużo czasu i z pewnością się wyrobisz. Spokojnie sobie wszystko zaplanuj-co i kiedy masz opracowac, a wtedy będzie Ci łatwiej no i wracaj szybko do zdrówka bo na dworku coraz cieplej więc trzeba wychodzic na spacerki ![]() Cytat:
![]() a na czwartek proponuję ustawic kilka budzików![]() miłego wieczorku Dziewczyneczki
__________________
Książki-15 A6w- ...27-28-29-30-31-32-33-34-35-36-37-38-39-40-41-42 "Zapytałam dziecko niosące świeczkę: - Skąd pochodzi to światło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. - Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi. JC" |
||||||||
|
|
|
#3446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
[quote=kika171;11163541
Orzeszku powtórzę to co napisały pozostałe dziewczyny- NIE JESTEŚ NIENORMALNA! to, że jest Ci źle, że czujesz się samotnam jest zrozumiałe...wiesz troszkę chyba wiem jak się czujesz bo ja też nie mam "normalnego" domu, a moje kontakty z mamą są zerowe...czujesz się jak dziecko bo może nadal chciałabyś byc małą dziewczynką? otoczonym czułością i ciepłem rodzinnym dzieckiem? może teraz kiedy jesteś dojrzała odczuwasz bardziej to, że nie miałaś udanego życia (nie chcę pisac niczego złego lub oceniac Twoich bliskich, ale po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że tak właśnie było ) ale popatrz-piszesz, że widzisz jak życie układa się w domu Twojego Tżta...pomyśl o tym, że w przyszłości możesz stworzyc własnie taki dom...dom, gdzie będzie rodzinne cieplo, miłośc, gdzie wszczyscy będą dla siebie wsparciem i gdzie nikt Cię już nie skrzywdzi![]() jeśli zaś o studia chodzi to uważam, że skoro czujesz się źle na nich to nie ma sensu ich kontunuowania, tzn tego kierunku bo to chyba mija się z celem...robienie czegoś z przymusu nie przyniesie niczego dobrego zastanów się tak na spokojnie, kiedy opadną negatywne emocje co Cię tak naprawdę interesuje i może wtedy coś ciekawego wpadnie Ci do Twjej mądrej główki a na razie trzymaj się cieplutko i uszka w górę bo musi by dobrze![]() widzę, że nie tylko ja mam takie dylematy i problemy ehh ja do tej pory nie wiem na jakie studia chcę iśc...tzn wiem, że popełniłam błąd bo jestem na humanie, mat zdaję z wosu a chciałabym iśc na jakieś studia ekonimiczne, ale nie mam już chyba szans...![]() [/quote] Jak bede umiala stworzyc własna, szczesliwa rodzine kiedy tak naprawde nie wiem jak ona powinna byc Tylko to, co widzialam u TZ czy kiedys u kolezanek.Co do studiow to naprawde nie wiem co znimi zrobic. chcialabym je kopnac jak najdalej,ale wtedy zostane bez grosza. dlaczego dorosle zycie jest takie trudne ![]() chciałabym zeby ktos mnie poprowadził za reke,powiedzial ze jak zrobie gtak to bedzie dobrze, a tak sie nie stanie,bo jestem niby dorosła,sama musze podejmowac decyzje i ponosi ich konsekwencje,tia ![]() czuje sie samotna, i w dodatku beznadziejna osoba ktorej nic ,aboslutnie nic nie wychodzi
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
|
|
|
#3447 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
całe szczęście ze się nic nie stało Cytat:
jakbym z postów na Wizażu mogła złożyć moja pracę to już całą książkę bym miała ![]() jutro już nie będziemy Cię bić o tą siłownie, sama pójdziesz na pewno bez bicia ![]() Cytat:
![]() Cytat:
sprawdź dokładnie, może nie wszędzie chyba tak też zrobię ![]() Cytat:
każdy się musi potknąć kilka razy, pozbierać i iść dalej ale przede wszystkim samemu, bo to Twoje życie i Ty masz je przeżyć tak jak chcesz nie oglądając się na innych.... Jak późno już, dramat idę się myc i spać bo znów nie wstanę do dermatologa i to już nie będzie śmieszne ![]() Napisałam kolejną stronę, czyli jutro jeszcze jedna i minimum na ten tydzień będzie wyrobione ![]() dobranoc Skarby |
|||||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3448 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
dzien dobry, ale pogoda... nie cierpie takiej...wieje,leje,zimno ...az sie nie chce ruszac z domu..no ale trzeba...na szczescie juz piatek prawie milego laleczki
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
|
|
|
|
#3449 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Miłego dnia
__________________
życiowy parkiet bywa śliski |
|
|
|
#3450 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
![]() Miłego Dziewczynki Udało mi się wstać ( w prawdzie ponad 0,5 godziny po tym jak planowałam ale zdążyłam ) Po lekarzu poszłam do centrum trochę po sklepach połazić, nawet koszulkę w Camaieu sobie kupiłam, nie mogłam się powstrzymać Później jeszcze odebrałam kosmetyki z Ori i wróciłam do domku muszę się brać za pracę bo po południu prawdopodobnie kumpela wpadnie... ale najpierw poszukam weny
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dietetyka
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:20.





z tym zimnem to juz mniej fajnie ale i tak zazdroszcze
no i swieza rybka.. lody krecone...
Zimno?aaaa nie lubię niczego co zimne ! (orpócz piwa oczywiscie
Weronika Mars, Chirurdzy, Brzydula... W miedzyczasie oczywiscie nauka na jutrzejszy egzam ... Nie wiem jak go zdam,ale wmawiam sobie, że się uczyłam...ja sie wkrecilam niedawno w Brzydule(ogladam w sobote 2h powtorki bo nie ma mnie w domu w tyg o tak wczesnej porze niestety...Fajny serial,jedyny jaki ogladam.
Tak to jest jak nie ma w pobliżu mężczyzny
zjadlam wlasnie na obiad 1.5 talezra zupy fasolowej wlasnej roboty...przepyszna
jak to po fasoli 


czekam na wieczornego posta
masz w życiu pod górkę cały czas, nie zaznałaś ciepła rodzinnego i teraz na siłę próbujesz sama sobie z tym poradzić i sama coś rodzinnego stworzyć (a ja nadal uważam że z Twoim TŻ-em to nie wyjdzie, no chyba ze on w końcu dorośnie, ale zanim to nastąpi to nie wiadomo co się z Twoją psychiką stanie










