Skutki uboczne diety - miałyscie?

[iza_wiosenna]

Napisane przez funky87

Ciężko nazwać dietą, to co kiedyś jadłam,była to raczej długotrwała głodówka (ok 200-300 kcal, często nic) w każdym bądź razie o brak okresu postarałam się aż za bardzo , ale myślę że przy 1500 kcal wszytsko powinno byc ok, tylko musisz pamiętać by w jadłopsisie nie zabrakło zdrowych tłuszczy i ogółem tłuszczy.

psychologiczna równiez zaprzestałam, ale jej mi akurat nie brakuje
Czyli dostałaś samo od siebie i teraz znowu nie ma ?? długo już tak ??

no dość długo, ale po tym co wyprawiałam trudno się dziwić. ale myślę, że skoro już od prawie 4miesięcy jem regularnie ponad 3tys kcal i w ogóle tłuszcze też, to powinien wrócić

a terapii psycho to czemu Pani nie brakuje?

[Nataleczkaaa]

Napisane przez funky87

A ja zaprzepaściłam już chyba szanse na okres po przytyciu i tabletkach był raz, skąpy , a od pół roku nic... więc jakby nie patrzył na ten jednorazowy incydent , okresu nie mam 1,5 roku

no ja jak narazie to po tabletkach dostawałam, ale nie wiem jak będzie teraz bo dostałam teraz Yasmin(jestem w połowoie opakowania), a wcześniej brałam Diane i Syndi i to była totalna masakra!!! Nie mogłam uporać się psychicznie z faktek że nagle tak dużo po nich przytyłam (w ciągu 2 miesięcy 10 kilo) że odstawiłam i nie wrócił sam... więc znów musiałam zacząć je brać...

[SexiMami]

matko współczuje wam szczerze...ja własnie ostatnio miałam jak na mnie to dosyć obfitą a teraz dostałam baaaardzo skąpej i właśnie martwię sie że to może mieć związek z dietą ...ale chyba gdyby miało jej nie byc to by nie było wcale

[Nataleczkaaa]

Napisane przez SexiMami

matko współczuje wam szczerze...ja własnie ostatnio miałam jak na mnie to dosyć obfitą a teraz dostałam baaaardzo skąpej i właśnie martwię sie że to może mieć związek z dietą ...ale chyba gdyby miało jej nie byc to by nie było wcale

wydaje mi się że to zależy też od tego czy ogólnie masz regularne cykle czy nie. ja odkąd zaczełam miesiączkiwać miałam okres bardzo regularny i że tak się wyraże z zegarkiem w ręku wiedziałam kiedy dostane, aż tu nagle psikus a w dodatku wtedy minął może z miesiąc odkąd zaczełam ograniczać kalorie troche bardziej (ale baz przesady) bo zbliżały się wakacje oczywiście bardzo długo utrzymywałam że to nie przez diete zatrzymał mi się okres, a było mi o tyle łatwiej bo ginekolog podejrzewa u mnie PCO i że stąd zaburzenia hormonalne, tylko że ja nie mam innych objawów towarzyszących tej chorobie, a jak pyta :"Pani Natalio, ale czy Pani napewno dużo nie chydła?" to ja oczywiście :"Nie, no może 2-3 kilo", tylko że w pewnym momencie ważyłam 48 kilo przy 170 cm.

[SexiMami]

Napisane przez Nataleczkaaa

wydaje mi się że to zależy też od tego czy ogólnie masz regularne cykle czy nie. ja odkąd zaczełam miesiączkiwać miałam okres bardzo regularny i że tak się wyraże z zegarkiem w ręku wiedziałam kiedy dostane, aż tu nagle psikus a w dodatku wtedy minął może z miesiąc odkąd zaczełam ograniczać kalorie troche bardziej (ale baz przesady) bo zbliżały się wakacje oczywiście bardzo długo utrzymywałam że to nie przez diete zatrzymał mi się okres, a było mi o tyle łatwiej bo ginekolog podejrzewa u mnie PCO i że stąd zaburzenia hormonalne, tylko że ja nie mam innych objawów towarzyszących tej chorobie, a jak pyta :"Pani Natalio, ale czy Pani napewno dużo nie chydła?" to ja oczywiście :"Nie, no może 2-3 kilo", tylko że w pewnym momencie ważyłam 48 kilo przy 170 cm.

acha no to nie no rzeczywiście malutko ja waże 60 przy 170 i zamierzam tylko do 55 kg więc mam nadzieję że moje obawy sa bezpodstawne

[Nataleczkaaa]

Napisane przez SexiMami

acha no to nie no rzeczywiście malutko ja waże 60 przy 170 i zamierzam tylko do 55 kg więc mam nadzieję że moje obawy sa bezpodstawne

ja też na początku mojej "przygody" z odchudzaniem miałam zamiar z 63 klio zejść do 55 i nawet długo byłam z siebie dumna że mi się udało i nie widziałam powodu żeby jeszcze się odchudzać, ale jednak zaczełam, mimo że otoczenie uważa że mam silną osobowość to tak naprawde mam słabiutką psychikę i wszystko zabardzo biore do siebie a to niestety ma znaczenie

[SexiMami]

wiem co czujesz bo często tez tak mam ,,,a przy jakiej najniższej wadze miałas jeszcze okres? ile kcal przyjomwałas średnio dzinnie jeśli mozna wiedziec

[Nataleczkaaa]

Napisane przez SexiMami

wiem co czujesz bo często tez tak mam ,,,a przy jakiej najniższej wadze miałas jeszcze okres? ile kcal przyjomwałas średnio dzinnie jeśli mozna wiedziec

jak doszłam do 50 kilo to już mi się zatrzymał a później ciężko było przestać bo pokusa zobaczenia na wadze 4 na przodzie była zbyt wielka... starałam się nie przekraczać 1000 kcal ale myśle że to było między 600-800, a do tego zaczełam jeździć na rowerku stacjonarnym.

[SexiMami]

Napisane przez Nataleczkaaa

jak doszłam do 50 kilo to już mi się zatrzymał a później ciężko było przestać bo pokusa zobaczenia na wadze 4 na przodzie była zbyt wielka... starałam się nie przekraczać 1000 kcal ale myśle że to było między 600-800, a do tego zaczełam jeździć na rowerku stacjonarnym.

ja tez planuje zakup rowerka lecz to juz przy wychodzeniu z diety wtedy przyda się duża dawka sportu ...

[Nataleczkaaa]

Napisane przez SexiMami

ja tez planuje zakup rowerka lecz to juz przy wychodzeniu z diety wtedy przyda się duża dawka sportu ...

ponieważ po braniu poprzednich pigułek jeszcze nie udało mi się wrócić do jakiejś rozsądnej i takiej w której dobrze się czuje wagi też przez pewien czas jeździłam ale złapałam się na tym że im więcej spale w ten sposób kalorii to tym szybciej je nadrobie, choć wcześniej umiałam nad tym zapanować tak teraz mam takie napady że aż w szoku jestem... ale mam juz pewien plan i aby odzyskać spokój nie tylko fizyczny ale i umysłowy chce się zapisać na joge

[funky87]

Napisane przez iza_wiosenna

no dość długo, ale po tym co wyprawiałam trudno się dziwić. ale myślę, że skoro już od prawie 4miesięcy jem regularnie ponad 3tys kcal i w ogóle tłuszcze też, to powinien wrócić

a terapii psycho to czemu Pani nie brakuje?

sorki że dopiero teraz odp Terapii mi nie brakuje, ale sama nie wiem czemu, jakoś mi lżej z myślą że daję radę sama. Pojutrze znowu ide do gin, kolejne hormonki, może w końcu sie uda

\ps. Wiosenko a masz juz właściwa wagę ?? Czy nadal brakuje kg, bo jesli tak, to nawet jak byś jadła po 4 tys kcal to cięzko będzie o okres, odpowiednia waga to podstawa Sloneczko nie martw się na zapas, okres wróci na pewno

[Faneczka]

Mam takie zapytanie. Czy okres może się rozregulować czy zaniknąć tylko przy drastycznych metodach odchudzających czy przy takim stopniowym też? Od jakiś 2-3 tygodni codziennie ćwiczę. Nie są to może wielce wymęczające ćwiczenia, raczej brzuszki, przysiady i inne takie gimnastyczne. Staram się też mniej jeść. Stosuję dopomagacze w formie herbatek i tabletek (Linea). Czy to może mieć coś wspólnego z moim opóźnianiem się okresu?

[scarsss]

Skutki uboczne diety...
-wypadajace wlosy i slabe rozdwajajace sie paznokcie to standard wiec nawet o tym pisac nie bede
-bulimia
-utrata jakiejkolwiek samoakceptacji
-i tutaj chyba pobije rekord...
brak okresu od dwoch lat pomijajac male plamienia wywolane krotkotrwale np luteina...
-anemia itd itp...

[missoni]

xxx

[lovecassie]

Napisane przez missoni

Nie wiem czy to skutek uboczny, ale im mniej ważę tym grubsza się dla siebie wydaję tzn. po prostu kiedyś inaczej wyglądałam przy takiej wadze i np mówię sobie jeszcze 5kg Ci zostało, a wyglądasz jak baleronik, może powinnaś więcej schudnąć.
A ogólnie to kołotanie serca, zawroty głowy, chuśtawki nastroju jak przed ciążą i okres kiedyś jak w zegarku tykał co 28 dni teraz mam już ponad 30 pare dni i niezbyty równo.
Aa i zęby trochę mi zżółkły, ale wcześniej wybielałam, więc może dlatego. Jeszcze pojawiły mi się afty w buzi, ale zaczęłam brać witaminę B i już po kłopocie.

To nie skutek uboczny, a objawy choroby. Im szybciej z tym coś zrobisz tym lepiej, uwierz mi. Sygnałem dla Ciebie, że już przesadziłaś z odchudzaniem powinny być te zawroty głowy i kołatanie serca.

[iza_wiosenna]

lovecassie, co u Ciebie?

[SexiMami]

ja juz osiągnęłam to co chciałam ale ciagle mam NAPADY!!! i to oogromne...dziś znowu...nie mogę juz serio

[lovecassie]

Napisane przez iza_wiosenna

lovecassie, co u Ciebie?

na chwilę obecną widzę małą poprawę nie panikuję już, jeżeli mama nałoży mi pół ziemniaka więcej, w ogóle trochę inaczej podchodzę do kwestii jedzenia. staram się, żeby nie było w centrum mojego życia, ale to jeszcze dłuuuga droga. mam często takie dni, że nie mogę w ogóle na nie patrzeć, ale staram się jeść, głównie dla mamy, bo dopiero teraz zaczynam zauważać jak ją samą moja choroba wyniszczyła. ogólnie: nie jest super, ale chyba najgorszy okres mam już za sobą. mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze
i żeby nie robić offtopu: okresu nadal nie mam, no i włosy niestety sypią się garściami, aż się boję ich myć :P ciągłe uczucie zimna, w domu siedze tylko przy grzejniku.

[scarsss]

Wlasnie...apropo uczucia zimna...czy mozecie mi powiedziec z czym to jest zwiazane?

[SexiMami]

a ja mam pytanie może ktos odpowie ...czy po lekach przyjmowanych na przywrócenie okresu tyłyście????

[funky87]

Napisane przez SexiMami

a ja mam pytanie może ktos odpowie ...czy po lekach przyjmowanych na przywrócenie okresu tyłyście????

a tu mam spore doświadczenie, brałam 4 rożne rodzaje leków.
1. Duphaston jakieś 3 lata temu po operacji, okres wrócił, nie przytyłam.
2. Cyclo-progynova- brałam 2 miesiące, co prawda waga wzrosła, ale nie sądzę że od tabletek, w tym czasie miałam dużą niedowagę , więc to raczej normalny wzrost, nie spowodowany tabletkami. okres wystapil tylko raz
3. Luteina- fatalnie się po niej czułam, nudności, bóle głowy ,a waga poleciała w dół o 1kg, nie miałam prawie w ogóle apetytu - okres nie wrócił.
4. microgynom 30 - też nie przytyłam, jedynie zatrzymanie wody, ale chwilowe, po okresie wsztystko wróciło do normy.

[Majeczka993xy]

Napisane przez scarsss

Wlasnie...apropo uczucia zimna...czy mozecie mi powiedziec z czym to jest zwiazane?

ja tez ciagle jestem zmarznieta. mysle ze jest to zwiazane z ogolnym oslabieniem organizmu ktore wynika wlasnie z tego iz spozywamy zbyt mala ilosc kalorii . poza tym mala ilosc tkanki tluszczowej ktora stanowi tak jakby zabezpieczenie przed nadmierna utrata cieploty ciala . ja tak mysle i zauwazylam ze od kiedy zwiekszylam ilosc spozywanych kcal czuje sie duuuzo lepiej i nie jest mi juz tak starsznie zimno, chodz nadal siedze ubrana 'na cebulke'

[123dzemdzemona22]

<brawo> za odpowiedz

[scarsss]

Napisane przez Majeczka993xy

ja tez ciagle jestem zmarznieta. mysle ze jest to zwiazane z ogolnym oslabieniem organizmu ktore wynika wlasnie z tego iz spozywamy zbyt mala ilosc kalorii . poza tym mala ilosc tkanki tluszczowej ktora stanowi tak jakby zabezpieczenie przed nadmierna utrata cieploty ciala . ja tak mysle i zauwazylam ze od kiedy zwiekszylam ilosc spozywanych kcal czuje sie duuuzo lepiej i nie jest mi juz tak starsznie zimno, chodz nadal siedze ubrana 'na cebulke'

hmm czyli mam rozumiec ze trzeba przytyc czy trzeba wprowadzic tluszcze do diety??...swoja droga to wprowadzenie tluszczy pewnie i tak spowoduje przytycie bo skoro malo tkanki tluszczowej to organizm bedzie chcial jej nagromadzic dobrze rozumiem?

[Majeczka993xy]

Napisane przez scarsss

hmm czyli mam rozumiec ze trzeba przytyc czy trzeba wprowadzic tluszcze do diety??...swoja droga to wprowadzenie tluszczy pewnie i tak spowoduje przytycie bo skoro malo tkanki tluszczowej to organizm bedzie chcial jej nagromadzic dobrze rozumiem?

nie chodzi o to zeby mies 'waly tluszczu' . w organizmie tluszcze rowniez sa potrzebne , oczywiscie w odpowiednich ilosciach . kazdy organizm do normalnego funkcjonowania potrzebuje niezbednych mu skladnikow rowniez tluszczyku , ktorego najwidocziej masz zbyt mao . mysle ze powinnas zwiekszyc ilosc spozywanych kalorii i odzywiac sie prawidlowo tz zdrowo . slodycze itd nie sa rozwiazaniem . chyba sama o tym wiesz

[Curly]

scarsss

Zimne dłonie, stopy czy nos to może być za niskie ciśnienie ja tak mam i przeważnie mi zimno.. więc to jeszcze może być to

[Mekare]

Ja się muszę przyznać, że jak pierwszy raz zaczęłam się odchudzać, nie miałam o tym BLADEGO pojęcia, dlatego moja dieta była bardzo radykalna, bo myślałam, że tak trzeba. Przez dwa miesiące zamiast okresu miałam tylko plamienia, w 3 miesiącu nie było okresu. Potem trochę przytyłam i miesiączka wróciła. Pani doktor powiedziała mi wtedy, że to normalne przy schudnięciu i że okres wróci. Boję się jak ognia zaniku miesiączki teraz, wiem już jak ma mniej więcej wyglądać zdrowa dieta, ale mimo tego często pytam o coś na dietetyce, czy na pewno postępuję OK. Dlatego dziewczyny przestrzegam, ja akurat miałam szczęście, ale nie zawsze się je ma, dlatego w razie czego zawsze proście kogoś o ocenę Waszego toku odchudzania w miarę możliwości, wiem że to czasem b. trudne

[niedowiarek0]

no własnie, to , co kiedyś pisałAM - szkoda zycia i młodości...- I któraś sie oburzyła.Ze łatwo mówić. Nie , nie łątwo.Ale Dziewczyny- ja doprowadziłam sie do stanu, w którym, primo- terapeutka jedna, druga mówi - szpital i jeść ( zmieniłam, ja już jestem stara baba i chyba umiem wyczuć ,czy psycholog ma pojęcie ...a ta pierwszanie nie miała, działałą po omacku...strata czasu i kasy zanik jajników, endokrynolog w szpitalu kaze podpisac papier , ze wiem, o zagrozeniu zycia....waga 37,5 wzrost 163, zmiany w piersiach( a juz miałąm wycinane torbiele)i jedno - niech pani się ratuje. A Pani mieszka sama, mimo wsparcia i uczucia ze strony faceta , z którym była kupę lat- bimba, bo nie widzi..Naprawdę ,piszę to teraz , a jakby jakas ona pisała- dla mnie jestem taką ot dziewczyną zwykła, kobietą...szczupła i już.A usłyszałam,ze jadę na rezerwach organizmu i w każdej chwili mogę , po prsotu stanąć bo paliwko się skończy. NIe warto!!!Ja się madrze, ale mam za sobą ciężką tragedię ( strata Dziecka) , i wszytko mi od lat wisi trochę.Ale gdybym miAŁA córke, siostrę , Chryste, wysłaąłbym wszedzie zrobiła wszystko,żeby pomóc. Dlatego -nie niszcie sie, bo pewne rzeczy nie wrócą, naprawdę...

[xxaur]

Napisane przez funky87

a tu mam spore doświadczenie, brałam 4 rożne rodzaje leków.
1. Duphaston jakieś 3 lata temu po operacji, okres wrócił, nie przytyłam.
2. Cyclo-progynova- brałam 2 miesiące, co prawda waga wzrosła, ale nie sądzę że od tabletek, w tym czasie miałam dużą niedowagę , więc to raczej normalny wzrost, nie spowodowany tabletkami. okres wystapil tylko raz
3. Luteina- fatalnie się po niej czułam, nudności, bóle głowy ,a waga poleciała w dół o 1kg, nie miałam prawie w ogóle apetytu - okres nie wrócił.
4. microgynom 30 - też nie przytyłam, jedynie zatrzymanie wody, ale chwilowe, po okresie wsztystko wróciło do normy.

też brałam luteinę i okres nie wrócił, a po cyclo-progynovie także tylko raz.
A jak u Ciebie jest po tym microgynomie 30 ? występuje już regularnie czy znów zanikł ? bo właśnie wybieram się do gin, i nie wiem czy tego może nie zaproponować...

[brunetka6]

ja chyba mam, lecz nie wiem czy to skutek akurat diety- okres mi zanika...