Plotkowy dla dietetyczek :) V

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

kochana jesteś
już dobrze wszystko, to chwilowe nerwobóle chyba były plus sprawy babskie, które dodatkowo zwiększają poziom irytacji
no ba!my _ Agolki z natury kochane jestesmy a tak na serio to mam nadzieje,ze juz ci lepiej...ja tez przed okresem, czlowiek - balon


jak to mówi mój lektor angielskiego "wednesday it's almost over"

ciezko sie nie zgodzic
kolorowych snów

no i ciesze sie ,ze wena wrocila

Napisane przez nefre

Agolku- a o czym ten program?
!

w tym programie biora otyla i za chuda osobe i maja sie one zaienic dietami zeby uswiadomic sobie jakie bledy zywieniowe popelniaja. Wszystko pod kontrola lekarza, zeby uswiadomic otylym jak strasznie duzo i zle jedza a za chudym ze maja zaburzenia odzywienia..
Ogolnie fajny,napewno bedzie w polsce niedlugo.

ja juz uciekam, u mnie dzis przymrozeka wczoraj 15C bylo! co sie z ta pogoda dzieje..ale slonko jest

milego dnia laleczki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

a tak na serio to mam nadzieje,ze juz ci lepiej...ja tez przed okresem, czlowiek - balon

hehe, ja też jestem napuchnięta i jak na wagę stanęła to się lekko zdziwiłam dopiero po chwili sobie przypomniałam ze to przez okres

Napisane przez agolek

ja juz uciekam, u mnie dzis przymrozeka wczoraj 15C bylo! co sie z ta pogoda dzieje..ale slonko jest

czyli pogodę masz jak i my u mnie też słońce i wygląda jakby było ciepło, ale oglądam DDTVN i ostrzeali ze ziiiimno jest no i wieje tak ze mi okna chce wyrwać od wczoraj wieczora
Udało mi się wstać wcześniej więc idę tworzyć po południu angielski, a wieczorem jadę do TŻa bo w najbliższym czasie jesteśmy w rozjazdach (on wyjeżdża w piatek na weekend, ja w podziedziałek) więc to ostatnia okazja żeby się przed tym zobaczyć


Miłego dnia Kochane

[madame_apple]

Napisane przez Ewusia_marchew

spoko, moja najlepsza kumpela też tak ma więc jestem przyzywczajona do

hihi pewnie wszystkie co tak mają są fajnymi dziewczynami

Napisane przez Ewusia_marchew

chyba tak nazwiemy ten dzień właśnie chociaż im bardziej zbliżała się północ tym bardziej jednak coś mi przychodziło do głowy, więc ostatecznie kolejna marna strona doszła

aaaaaaa gratulacje kochana

Napisane przez Ewusia_marchew

Moja histeria związana z brakiem weny ustąpiła i racjonalnie postanowiłam napisać cokolwiek następnie zaś dostałam maila zwrotnego od promotora, z uwagami oraz rzeczami do poprawki (nawet przecinki i literówki mi pozaznaczał ) i na tym spędziłam resztę wieczoru Oprócz tego napisał mi co powinnam jeszcze uwzględnić w tym rozdziale wiec ogólnie lux, aż nabrałam sił do pracy, jak już wiem na czym stoję
Zwracam honor, fajnego mam jednak promotora

uuuuu laaaa, rzeczywiście nie jest zły ten Twój promotor Dobrze, że masz zapał do pracy
Ja też na chwilę obecną w miarę mam więc może coś dziś stworzę

Napisane przez nefre

Jabłuszko- za swoje rolki dałam 79,90zł i są naprawdę super Jak na początkującego rolkarza (jeździłam tylko w dzieciństwie,a wiadomo... trochę ,minęło) taka cena jest w sam raz, bo nie opłaca się moim zdaniem kupować od razu rolek za 400 zł skoro taka zabawa może się znudzić czy coś

oooo jak fajnie Jak już pojdziecie rolkować to daj znać jak się sprzęt sprawuje Właśnie też uważam, że na początek nie ma żadnego sensu wydawać nie wiadomo ile kasy

Napisane przez agolek

w tym programie biora otyla i za chuda osobe i maja sie one zaienic dietami zeby uswiadomic sobie jakie bledy zywieniowe popelniaja. Wszystko pod kontrola lekarza, zeby uswiadomic otylym jak strasznie duzo i zle jedza a za chudym ze maja zaburzenia odzywienia..
Ogolnie fajny,napewno bedzie w polsce niedlugo.

uuuuu może być ciekawe
A na jakim to kanale? Może mam i obejrzałabym sobie w wersji angielskojęzycznej

Napisane przez agolek

ja juz uciekam, u mnie dzis przymrozeka wczoraj 15C bylo! co sie z ta pogoda dzieje..ale slonko jest

klimat wariuje

U mnie szaro buro brzydko No nic trzeba mieć nadzieję, że wiosna niebawem nadejdzie choć z każdym dniem mniej w to wierzę :P

Lecę się ogarniać, późno już! Odezwę się po południu zapewne
Miłego dnia!

[yerba]

Hej Dziewuszki
U mnie dziś śliczna pogoda, a ja będę cały dzień leniuchować.... No prawie cały dzień

Ściskam Was wszystkie

[kika171]

Witam Dziewczyneczki

Na wstępie pragnę się poskarżyc, że odpisałam na kilka postów wcześniej, teraz wchodzę na plotkowy, patrzę... i co widzę? NIE MA mojego postu...nie ma, nie ma, nie ma noooooooo dlaczego go nie wysłało?wredny świat techniki...

u mnie dziś brzydko, szaro, zimno, smutno, deszczowo, poza tym wczoraj bardzo inteligentnie wyszłam na zakupy w wiosennej kurtce i rybaczkach po czym pogoda mnie zaskoczyła, zaczęło silnie wiac, padac, przemokłam, zmarzłam czego efektem jest dzisiejszy ból gardła, kaszel, chrypka, katar...jednym słowem wszytko dziś do banina dodatek Babcia pojechała do cioci z samego rana i siedzę sama w domku znowu, choc koło południa miałam gościa(muszę się przynajmniej tym pochwalic). To chyba dzisiaj jedyna pozytywna rzecz, która mi się przytrafiła no i zaczynam marudzic chyba(?) co w moim przypadku oznacza tyle, że będę chorajeeeepo prostu super

Yerba daj troszkę ciepełka
Nefre ja również doradzam prokuraturęwydaje się byc ciekawsza
Agolek ja też chcę wedzie co to za program, ja też, ja też
Ewusia miłego "Tż-towania"---nie zamęcz biedaka tylko

pozostałe Kwiatuszki mocno ściskam i życzę miłego dnia

[tamonita]

Dzień dobry

Napisane przez nefre

Tamuś.. czasem takie przerwy są dobre Szczerze to czasem cieszę się, że mogę spędzić dzień sama, bez TŻ-a (bo np. jest w pracy), bo wtedy mogę porobić coś dla siebie Pozałatwiać różne sprawy, itp
I ucz się do matury, bo my tutaj chcemy Tamusię co ma powyżej 90% ze wszystkiego

Napisane przez agolek

i bardzo dobrze, od 3mcy codziennie sie widziecieto ja nawet z mezem mam takie dni ze sie nie widzimy takie dni osobno sa potrzebne, zeby zatesknic ale zeby tez pobyc z samym soba..Jestescie para ale kazdy z was jest osobna jednostka i taki chwile osobno tez sa bardzo potrzebne i wzmacniaja zwiazek

Napisane przez Ewusia_marchew

jeszcze nie się a moim już całkiem długim życiu coś takiego nie zdarzyło żeby się z kimś widywać codziennie przez tyle czasu, więc nie umiem sobie tego wyobrazić


iiitam będziesz sie uczyć

Napisane przez schism_

Tamonita-dzień 'bez' spotkania to przecież nic strasznego,
od czasu do czasu wręcz wskazanego

Napisane przez madame_apple

dopiero pierwszy wolny dzień? Kochaaaana, wiem, że jesteś zakochana i te spawy, ale czerp z niego pełnymi garściami, takie przerwy dobrze robią

A co do studiów, jakie masz plany?

Dziewczynki Kochane, odnośnie tych codziennych spotkan z Tżetem to nie jest tak jak myslicie.. w sumie to ja sama doszłam dolpiero do tego, że widywaliśmy się codziennie wczoraj gdy tak głębiej nad tym rozmyslałam. Dla mnie te spotkania, krótsze, dłuższe, chwilowe, ale codzienne nie są uciążliwe czy coś w tym stylu, w sumie to wcale przez związek nie brakuje mi oddechu, a wprost przeciwnie llubie je, choć macie racje, czasem chwila wolna jest wskazana.. ale z drugiej strony to nie jest tak, ze ja nie mam wlnego czasu przez chlopaka, lub coś dla niego poświęcam, lub on dla mnie, nie. Umiemy to jakoś zgrabnie połącyć i wszystko wychodzi tak, że w niczym nam spotkania nie wadzą. Nie wiem czy mnie zrozumiałyscie dokładnie..
A co do wczorajszego dnia, to przyznaje, że jakoś wcale szczególnie mi się nie nudziło, nie bylam smutna / zła itp. miałam czas dla siebie, wzięłam długa kąpiel, pouczyłam się, posłuchałam muzyki i poszłam spać..

Jabłuszko - co do studiów to zawsze marzyłam o psychologii, ale jak wiadomo, jest to kierunek oblegany więc, musiałabym mieć super wyniki z matury.. a jakoś mam wrażenie, że z moim ostatnim lenistwem to będą one conajmniej przeciętne.. Ale wiadomo - czas pokaże. Jeśli nie uda mi się zrealizować marzenia (choć będe starała się za wszelką cenę.) to pójdę na socjologie lub resocjalizacje. Bardzo pociąga mnie praca z ludźmi, a moim marzeniem jest pomoc trudnej młodziezy: narkomanom, osobom mającym problemy w domu, szkole, a także bulimiczkom, anorektyczkom i innym osobom z ed, ogólnie młodziez z wszelakimi problemami.. marzenia..

Napisane przez schism_

A u mnie.
Poniekąd lepiej.
Przemyślałam sobie na spokojnie tę sprawę..
Po głębszej analizie,retrospekcji podobnych sytuacji
wysnułam wniosek,że za bardzo się wszystkim przejmuję,
byle drobnostka,coś nie teges (w tym przypadku kilka odgórnych uwag ,nakazów epowszechnie nielubianych wykładowców..) i już się zniechęcam.
Kierunek owszem przypadł mi całkiem do gustu (3 przedmioty , tylko i aż ;P), ściślej jego domniemana postepowość na nadchodzących semestrach +brak innej ciekawej alternatywy w uczelnianej puli ,
ale czasem górę daje me ambiwalentne i czarnowidzące nastawienie stąd tego typu sensacje.
Grunt by się wyciszyć,zrelaksować,
po czym zacisnąć zęby i do roboty.
Odbębnie te pisemnych prac do 18 maja,
w czerwcu 3 examy (w tym jeden ze znajomości 60 [ ] nieznanych mi lektur.. )
i a nuż się uda
zdać
Potem zobaczę
smiem twierdzić,że czymś innym tyż się efektywnie zajmę

Napewno dasz sobie rade Kochana. Chociaż 60 lektur, to lekkie przegięcie..
A co do tego przesilenia, to niestety mam to samo.. Nie wiem co mi jest, ale spałabym i spała.. ciągle chodze nie wyspana i zieeewam.. ehhh

Poćwiczyłam, a teraz zmykam za jakiś czas zasiąść nad WOSem..
Miłego dnia

[anniaa]

Dzisiaj jakis pechowy mam dzien.
Wyniki dzisiaj odebrałam bo musiałam osobicie - sa kiepskie = tak wynika z analizy która odebrałam. jutro po lekcjach ide do lekarza zobaczymy co powie.
Na siłowni przebierajac sie zostawiłam telefon w szatni na ławeczce i poszłam. jak wróciłam szukam telefonu a tu nie ma lece szybko do recepcji a ona ze jakas uczciwa klientka przyniosła telefon znaleziony w szatni

Ja sie dołanczam do osób które mogły by spac i spac
Tamonita - w marzenia trzeba wierzyc , ja równiez marze o kierunku który wydaje mi sie bardzo odległy.
nefre ja kupiłam sobie rolki w tamtym roku byłam az 2 razy . wybrałam sie na rolki z stopkach chyba nie musze mówic jaki tego był efekt
Ewus ty sie ciesz ze tylko dzisiaj nie masz wany ja nie mam weny do pisania całe zycie
Agolek. po twoim opisie program wydaje sie bardzo interesujacy

[schism_]

Tamo-
Nie wiem gdzie zamierzasz składać papiery,ale w trójmieście czy na UG czy na Akademii Marynarki Wojennej na pedagogikę jest się dostać stosunkowo łatwo, psychologię mają dobrą (ale płatną niestety)w Sopocie w SWPS
tak więc wybór jest.
Niemniej trzymam kciuki ^^
Co do TŻ'ta dobrze,że tak się dogadujecie

Ewusia-Miłej randki życzę ;D

Środa mija mi całkiem spoko.
Znowuż zaspałam na informatykę
(dziś tylko 9 godzin snu, normalnie sukces xD)
jako,że za oknem słońce i niebo błękitne postanowilam zaszaleć z imidżem.
ot do coraz ciasniejszych (:mur : ) rurek dobrałam t-shirt z nadrukowanym motylem,kwiatami w stylu retro, zielone trampki z różowe kwiaty,cardigan w panterkę z różowym wykończeniem przy rękawach/guzikach + paznokcie machnięte barbiowo rósHofFym lakierem


I tak,z włosem rozwianym dotarłam na wykład.
Facet od historii literatury ,tym razem nie sprawdzał obecności,więc mogłam se darować ale ;P
90 min wałkował o polskim romantyzmie,Słowackim,Nor widzie czy Mickiewiczu.
Zapamiętałam pojedyńcze 'smaczki'w stylu,że Adaś M. był jurnym byczkiem zaiste, kbity mdlały na jego wykładach,taki miał samczy magnetyzm
Resztę czasu spędziłam na gryzmoleniu w zeszycie,
jakieś esy-floresy,postacie i trupie czaszki z anatomiczną dokładnością wyryte.
Aż siedząca obok dzioucha,
również coś bazgroląca,
'posłała' kartkę z zapytaniem 'rysujesz hobbystycznie czy okazjonalnie.Dlaczego czaszki?'
To ja zbita z pantałyku,
nie przekonana do tego typu wypo/odpowiedzi
palnęłam lotnie ,że to i to,teraz w ramach zabicia czasu.A czaszki to z racji mej fascynacji turpizmem'

o_O
To ta,dlaczego turpizm
Jam,że w umiarkowanej ilości nie jest zły I zapewne to naleciałości mych niespełnionych mrzonek o medycynie.

Dziewczyna,czemu niespełnionych

odrzekłam,że słomiany zapał,awersja do nauk ścisłych



To sobie 'popisałyśmy'
Na serio wyszłam na jakiegoś yyy
zresztą nieważne
po prostu nienawidzę uzasadniać swych działań w pracy twórczej,a
już na pewno nie w kilku zdaniach

Po zakonczeniu monologu prof. w tempie rakiety,jako pierwsza pognałam w stronę wyjścia.
wiadomo _^_
W szatni , po raz wtóry kątem oka dostrzegłam,że pewny pan z roku,
diabelnie inteligentny ,wszechstronnie uzdolniony,artysta-gitarzysta z szyderczym poczuciem humoru czyli coś co lubię w sumie
łypie w mą stronę,
lezie i znów się odwraca.
Niby nic,
zapewne znalazł se kolejny 'różowiutki' obiekt dywagacji,żarcików
no ale ciut mnie to zastanawia.
Zwłaszcza,że to nie pierwszy raz.
;>
Niemniej,
wsio by było jak trza,
nawet fryzura (długawe,zadziornie upięte ciemne włosy B) )
gdyby nie jeden ,istony, 'mały' szczegół
nos
Wielki i garbaty
wielce garbaty o_______________O
Fakt,faktem ma te judejskie pochodzenie,co nawet nie jest wielką tajemnicą,ale
żeby aż tak
yyy
fajny chłopczak,ale ten jeden szczegół zaburza całą konstrukcję
;P
No,ale zdarza się zdarza i tak.
od czego jest przecież postep w chirurgii plastycznej..
Sama żem nie lepsza w pewnych względach

Teraz siedzę w domu,
szykując się na słodkie-co nieco,
po !dniu odstawienia tyroksynki coś kiepsko z apetytem,a i kutwa go mać puchnę
Matka już zdążyła dac mi przytyczka,że mam policzki jak chomik

A jeszcze wczoraj wszystko było ok
Zapewne całkowicie odstawię ww i będzie git
Zaiste.
Oj nikt mnie w AM nie zobaczy, oj nie.
Czli trza szukać endo poza trójmiastem...
chyba,że tak mi zależy aby obrosnąć w tłuszcz i wodę niczym foka bałtycka...



Pomijając ten drażliwy temat,
jutro o tej porze,
nie co innego jak
W-w-a
*__________________*
Co jak co,ale stęskniłam się strasznie
za tym miastem
gwarem,hałasem,knajpami,l anserskimi indi' chłopaczkami i pociesznymi uwagami doktora psuja.

^^

;D

I tą,jakże naszpikowanym emocjami ,
powyższym dwuznakiem zakończe swój wywód

Miłego
i do zobaczenia

[agolek]

Napisane przez madame_apple

A na jakim to kanale? Może mam i obejrzałabym sobie w wersji angielskojęzycznej

ITV1, fajny program, naprawde polecam

hej laleczki,

ja juz po pracy i obiedze, czekamy teraz na agenta od nieruchomosci z TZte, i cos sie koles juz spoznia 20 min... Pogoda piekna sie zrobila, zapachnialo wiosna.. slonko i 14C

ide na film,milego wieczorka

[madame_apple]

Napisane przez yerba

Hej Dziewuszki
U mnie dziś śliczna pogoda, a ja będę cały dzień leniuchować.... No prawie cały dzień

Ściskam Was wszystkie

Tyyyy złotko leniuchowanie leniuchowanie, ale trochę energii na napisanie co u Ciebie to mogłabyś poświęcić :P
Mam nadzieje, ze dzien byl miły

Napisane przez kika171

Witam Dziewczyneczki

Na wstępie pragnę się poskarżyc, że odpisałam na kilka postów wcześniej, teraz wchodzę na plotkowy, patrzę... i co widzę? NIE MA mojego postu...nie ma, nie ma, nie ma noooooooo dlaczego go nie wysłało?wredny świat techniki...

Napisane przez kika171

u mnie dziś brzydko, szaro, zimno, smutno, deszczowo, poza tym wczoraj bardzo inteligentnie wyszłam na zakupy w wiosennej kurtce i rybaczkach po czym pogoda mnie zaskoczyła, zaczęło silnie wiac, padac, przemokłam, zmarzłam czego efektem jest dzisiejszy ból gardła, kaszel, chrypka, katar...jednym słowem wszytko dziś do banina dodatek Babcia pojechała do cioci z samego rana i siedzę sama w domku znowu, choc koło południa miałam gościa(muszę się przynajmniej tym pochwalic). To chyba dzisiaj jedyna pozytywna rzecz, która mi się przytrafiła no i zaczynam marudzic chyba(?) co w moim przypadku oznacza tyle, że będę chora jeeeepo prostu super

ojejjjj biedakuuuu, zapodaj sobie herby z miodem i cytrynką czy cuś w ten desen mo i wygrzej się porządnie bo ani chorowanie ani, co za tym idzie, narzekanie nie jest najlepszym sposobem na witanie wiosny
Kuruj się

Napisane przez tamonita

Dziewczynki Kochane, odnośnie tych codziennych spotkan z Tżetem to nie jest tak jak myslicie.. w sumie to ja sama doszłam dolpiero do tego, że widywaliśmy się codziennie wczoraj gdy tak głębiej nad tym rozmyslałam. Dla mnie te spotkania, krótsze, dłuższe, chwilowe, ale codzienne nie są uciążliwe czy coś w tym stylu, w sumie to wcale przez związek nie brakuje mi oddechu, a wprost przeciwnie llubie je, choć macie racje, czasem chwila wolna jest wskazana.. ale z drugiej strony to nie jest tak, ze ja nie mam wlnego czasu przez chlopaka, lub coś dla niego poświęcam, lub on dla mnie, nie. Umiemy to jakoś zgrabnie połącyć i wszystko wychodzi tak, że w niczym nam spotkania nie wadzą. Nie wiem czy mnie zrozumiałyscie dokładnie..
A co do wczorajszego dnia, to przyznaje, że jakoś wcale szczególnie mi się nie nudziło, nie bylam smutna / zła itp. miałam czas dla siebie, wzięłam długa kąpiel, pouczyłam się, posłuchałam muzyki i poszłam spać..

Zrozumiałam
Każdy związek jest inny i to, co jednemu może się wydawać dziwne i "obciążające", dla drugiego będzie przyjemnością w najczystszej postaci
Cieszę się, że tak Wam dobrze razem

Napisane przez tamonita

Jabłuszko - co do studiów to zawsze marzyłam o psychologii, ale jak wiadomo, jest to kierunek oblegany więc, musiałabym mieć super wyniki z matury.. a jakoś mam wrażenie, że z moim ostatnim lenistwem to będą one conajmniej przeciętne.. Ale wiadomo - czas pokaże. Jeśli nie uda mi się zrealizować marzenia (choć będe starała się za wszelką cenę.) to pójdę na socjologie lub resocjalizacje. Bardzo pociąga mnie praca z ludźmi, a moim marzeniem jest pomoc trudnej młodziezy: narkomanom, osobom mającym problemy w domu, szkole, a także bulimiczkom, anorektyczkom i innym osobom z ed, ogólnie młodziez z wszelakimi problemami.. marzenia..

Ooooo siostro^^ Nic co ludzkie nie jest mi obce;P Ja również przepadam za wszystkim co wiąze się ze społeczeństem
Polecam w takim razie starać się z całych sił realizować marzenia o psychologii, wszak zdolne dziewczę z Ciebie, a lepiej teraz bardziej przysiąść żeby później moc cieszyc się wymarzonym kierunkiem niż dać se luz, a potem narzekać
W grę wchodzi też pedagogika (później możesz robić specjalizację z resocjalizacji;P ) no i praca socjalna (ktorą po 3latach kontynuujesz jako pedagogikę społeczną). Tyle jeśli chodzi o Gdańsk, nie wiem jak na innych Uniwerkach.
A gdzie w ogóle chciałabyś wyjechać na studia?
btw. zazdroszczę Ci, że w Twoim mieście nie ma uniwerku i naturalną koleją rzeczy studia łączą się z wyprowadzką...

Napisane przez anniaa

Wyniki dzisiaj odebrałam bo musiałam osobicie - sa kiepskie = tak wynika z analizy która odebrałam. jutro po lekcjach ide do lekarza zobaczymy co powie.

Kurcze Aniu, przepraszam, ale chyba coś przegapiłam
Jakie wyniki?

Napisane przez anniaa

Na siłowni przebierajac sie zostawiłam telefon w szatni na ławeczce i poszłam. jak wróciłam szukam telefonu a tu nie ma lece szybko do recepcji a ona ze jakas uczciwa klientka przyniosła telefon znaleziony w szatni

ufffff całe szczęście, że telefon dostał się w ręce uczciwej klientki

Napisane przez anniaa

Tamonita - w marzenia trzeba wierzyc , ja równiez marze o kierunku który wydaje mi sie bardzo odległy.

medycyna?

Napisane przez schism_

Po zakonczeniu monologu prof. w tempie rakiety,jako pierwsza pognałam w stronę wyjścia.
wiadomo _^_
W szatni , po raz wtóry kątem oka dostrzegłam,że pewny pan z roku,
diabelnie inteligentny ,wszechstronnie uzdolniony,artysta-gitarzysta z szyderczym poczuciem humoru czyli coś co lubię w sumie
łypie w mą stronę,
lezie i znów się odwraca.
Niby nic,
zapewne znalazł se kolejny 'różowiutki' obiekt dywagacji,żarcików
no ale ciut mnie to zastanawia.
Zwłaszcza,że to nie pierwszy raz.
;>
Niemniej,
wsio by było jak trza,
nawet fryzura (długawe,zadziornie upięte ciemne włosy B) )
gdyby nie jeden ,istony, 'mały' szczegół
nos
Wielki i garbaty
wielce garbaty o_______________O
Fakt,faktem ma te judejskie pochodzenie,co nawet nie jest wielką tajemnicą,ale
żeby aż tak
yyy
fajny chłopczak,ale ten jeden szczegół zaburza całą konstrukcję
;P
No,ale zdarza się zdarza i tak.
od czego jest przecież postep w chirurgii plastycznej..
Sama żem nie lepsza w pewnych względach

okrutnaś

Napisane przez schism_

Teraz siedzę w domu,
szykując się na słodkie-co nieco,
po !dniu odstawienia tyroksynki coś kiepsko z apetytem,a i kutwa go mać puchnę
Matka już zdążyła dac mi przytyczka,że mam policzki jak chomik
A jeszcze wczoraj wszystko było ok
Zapewne całkowicie odstawię ww i będzie git
Zaiste.
Oj nikt mnie w AM nie zobaczy, oj nie.
Czli trza szukać endo poza trójmiastem...
chyba,że tak mi zależy aby obrosnąć w tłuszcz i wodę niczym foka bałtycka...



Pomijając ten drażliwy temat,
jutro o tej porze,
nie co innego jak
W-w-a
*__________________*
Co jak co,ale stęskniłam się strasznie
za tym miastem
gwarem,hałasem,knajpami,l anserskimi indi' chłopaczkami i pociesznymi uwagami doktora psuja.

^^

;D

I tą,jakże naszpikowanym emocjami ,
powyższym dwuznakiem zakończe swój wywód

Miłego
i do zobaczenia

Korzystak ile wlezie z jutrzejszego wyjazdu

Napisane przez agolek

ITV1, fajny program, naprawde polecam

kurcze, chyba nie mam tego kanału...ale poszukam

Napisane przez agolek

ja juz po pracy i obiedze, czekamy teraz na agenta od nieruchomosci z TZte, i cos sie koles juz spoznia 20 min... Pogoda piekna sie zrobila, zapachnialo wiosna.. slonko i 14C

ide na film,milego wieczorka

Zazdroszczę pogody
A jaki film oglądałaś?

Dobry wieczorek
Dzień zleciał jak z bicza strzelił Najpierw zajęcia, później wizyta w Bałtyckiej gdzie przysiadłam nad kubłem cynamonowej latte i książką W Empiku dorwałam "stulecie detektywów" czyli krótką (700s.) historię kryminalistyki Cuuuuudoooownie, coś w sam raz dla mnie
Wracając spotkałam się jeszcze z dawno (4dni:P) nie widzianą kumpelą i tak czas z zleciał, że do domu zawitałam po 18 :P Padnięta, że hej ho ;P
Ale to był całkiem przyjemny dzionek

Jutro pobudka już o 7, odwykłam. Wprawdzie zajęć brak, bo na UG Targi Akademia, ale nasz trza poreprezentować kierunek na tychże targach Na szczęście to tylko 1,5h

Z promotorem widzę się dopiero jakoś w kwietniu i do tego czasu planuję napisać 2 rozdziały.Jutro nie pracuję więc po powrocie się zabiorę do czynności naukowych pewnie

Ewcia, mam nadzieję, że rendez-vous udane i powtórzę po raz kolejny i nie ostatni, że dziko zazdroszczę Mediolanu za każdym razem, kiedy o nim wspominasz

Mknę do łóżeczka, poczytam jeszcze trochę pewnie

Miłych kolorowych snów

[agolek]

dzien dobry laleczki,

ja juz uciekam do pracy, znowu mgla z rana i chlodno ale potem ma wiosennie byc i 13 C

no i prawie weekend!

Jabluszko zazdroscze wczorajszego dnia,az wypoczelam jak czytalam twoj opisno i tej latte z cynamonem....mmmmm

[Spaza]

bry
ale tu dziś pustki...
ja od wczorajszego popołudnia mam już weekend może się wreszcie wykuruję... i nauczę na to co muszę zaliczyć w przyszłym tygodniu
narazie słabo mi idzie tzn. nawet nie zaczęłam heh


miłego...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez yerba

U mnie dziś śliczna pogoda, a ja będę cały dzień leniuchować.... No prawie cały dzień

pisałabyś coś więcej Leniuszku no chyba ze nie samotnie leniuchujesz

Napisane przez kika171

u mnie dziś brzydko, szaro, zimno, smutno, deszczowo, poza tym wczoraj bardzo inteligentnie wyszłam na zakupy w wiosennej kurtce i rybaczkach po czym pogoda mnie zaskoczyła, zaczęło silnie wiac, padac, przemokłam, zmarzłam czego efektem jest dzisiejszy ból gardła, kaszel, chrypka, katar...jednym słowem wszytko dziś do bani

tak to jest jak się w zimie myśli ze wiosna zdrowiej

Napisane przez kika171

Ewusia miłego "Tż-towania"---nie zamęcz biedaka tylko

udało mi się nie zamęczyć, chociaż byłam blisko ^^

Napisane przez tamonita

Dziewczynki Kochane, odnośnie tych codziennych spotkan z Tżetem to nie jest tak jak myslicie.. w sumie to ja sama doszłam dolpiero do tego, że widywaliśmy się codziennie wczoraj gdy tak głębiej nad tym rozmyslałam. Dla mnie te spotkania, krótsze, dłuższe, chwilowe, ale codzienne nie są uciążliwe czy coś w tym stylu, w sumie to wcale przez związek nie brakuje mi oddechu, a wprost przeciwnie llubie je, choć macie racje, czasem chwila wolna jest wskazana.. ale z drugiej strony to nie jest tak, ze ja nie mam wlnego czasu przez chlopaka, lub coś dla niego poświęcam, lub on dla mnie, nie. Umiemy to jakoś zgrabnie połącyć i wszystko wychodzi tak, że w niczym nam spotkania nie wadzą. Nie wiem czy mnie zrozumiałyscie dokładnie..

no ja rozumiem ale i tak sobie nie umiem wyobrazić żeby każdego dnia wygospodarować czas żeby się zobaczyć no chyba ze bardzo blisko siebie mieszkacie
w każdym razie cieszę się strasznie ze tak się Wam układa

Napisane przez tamonita

Jabłuszko - co do studiów to zawsze marzyłam o psychologii, ale jak wiadomo, jest to kierunek oblegany więc, musiałabym mieć super wyniki z matury.. a jakoś mam wrażenie, że z moim ostatnim lenistwem to będą one conajmniej przeciętne.. Ale wiadomo - czas pokaże. Jeśli nie uda mi się zrealizować marzenia (choć będe starała się za wszelką cenę.) to pójdę na socjologie lub resocjalizacje. Bardzo pociąga mnie praca z ludźmi, a moim marzeniem jest pomoc trudnej młodziezy: narkomanom, osobom mającym problemy w domu, szkole, a także bulimiczkom, anorektyczkom i innym osobom z ed, ogólnie młodziez z wszelakimi problemami.. marzenia..

jeszcze masz dużo czasu do nauki, jak 2 tygodnie przed porządnie przysiądziesz to się spokojnie przygotujesz dobrze i poszukaj od razu gdzie i jaki kierunek Cię interesuje żeby wiedzieć na jakich przedmiotach się najbardziej skupić

Napisane przez anniaa

Dzisiaj jakis pechowy mam dzien.
Wyniki dzisiaj odebrałam bo musiałam osobicie - sa kiepskie = tak wynika z analizy która odebrałam. jutro po lekcjach ide do lekarza zobaczymy co powie.

i co lekarz powiedział?

Napisane przez anniaa

Na siłowni przebierajac sie zostawiłam telefon w szatni na ławeczce i poszłam. jak wróciłam szukam telefonu a tu nie ma lece szybko do recepcji a ona ze jakas uczciwa klientka przyniosła telefon znaleziony w szatni

jak to dobrze że się jeszcze uczciwi ludzie zdarzają

Napisane przez anniaa

Ewus ty sie ciesz ze tylko dzisiaj nie masz wany ja nie mam weny do pisania całe zycie

za to masz wenę do innych rzeczy

Napisane przez schism_

Środa mija mi całkiem spoko.
Znowuż zaspałam na informatykę
(dziś tylko 9 godzin snu, normalnie sukces xD)
jako,że za oknem słońce i niebo błękitne postanowilam zaszaleć z imidżem.
ot do coraz ciasniejszych (:mur : ) rurek dobrałam t-shirt z nadrukowanym motylem,kwiatami w stylu retro, zielone trampki z różowe kwiaty,cardigan w panterkę z różowym wykończeniem przy rękawach/guzikach + paznokcie machnięte barbiowo rósHofFym lakierem

miejski lansik

Napisane przez schism_

Zwłaszcza,że to nie pierwszy raz.
;>
Niemniej,
wsio by było jak trza,
nawet fryzura (długawe,zadziornie upięte ciemne włosy B) )
gdyby nie jeden ,istony, 'mały' szczegół
nos
Wielki i garbaty
wielce garbaty o_______________O
Fakt,faktem ma te judejskie pochodzenie,co nawet nie jest wielką tajemnicą,ale
żeby aż tak
yyy
fajny chłopczak,ale ten jeden szczegół zaburza całą konstrukcję
;P
No,ale zdarza się zdarza i tak.
od czego jest przecież postep w chirurgii plastycznej..

Napisane przez madame_apple

Dzień zleciał jak z bicza strzelił Najpierw zajęcia, później wizyta w Bałtyckiej gdzie przysiadłam nad kubłem cynamonowej latte i książką W Empiku dorwałam "stulecie detektywów" czyli krótką (700s.) historię kryminalistyki Cuuuuudoooownie, coś w sam raz dla mnie

fanatyczka normalnie

Napisane przez madame_apple

Z promotorem widzę się dopiero jakoś w kwietniu i do tego czasu planuję napisać 2 rozdziały.Jutro nie pracuję więc po powrocie się zabiorę do czynności naukowych pewnie

trzymam kciuki za dużą ilość weny
a ile w sumie rozdziałów planujesz?

Napisane przez madame_apple

Ewcia, mam nadzieję, że rendez-vous udane i powtórzę po raz kolejny i nie ostatni, że dziko zazdroszczę Mediolanu za każdym razem, kiedy o nim wspominasz

ja już nie mogę uwierzyć ze tylko 3 dni do poniedziałku

Napisane przez agolek

ja juz uciekam do pracy, znowu mgla z rana i chlodno ale potem ma wiosennie byc i 13 C

ja chce 13 stopni... albo chociaż 10 a nie 3 i co chwila śnieżyce

Napisane przez Spaza

ja od wczorajszego popołudnia mam już weekend może się wreszcie wykuruję... i nauczę na to co muszę zaliczyć w przyszłym tygodniu
narazie słabo mi idzie tzn. nawet nie zaczęłam heh

nauka nie zając


Dzień dobry
Wróciłam wczorajszy wieczór jak zwykle milutki dziś rano poleniuchowaliśmy trochę, a wczesnym popołudniem TŻ poszedł na zajęcia a ja na dworzec i wzium do Katowic. Umówiłam się z Siss w centrum, kupiłyśmy ostatnią porcję Euro i powrót. Pod drodze musiałam jeszcze wstąpić na pocztę (bo listonosz mi nadal nie dostarcza listów tylko zostawia awizo ) i w drodze powrotnej mnie złapała mega śnieżyca
Zaraz zjem obiadek, a później do pisania

miłego popołudnia

[AnetkaWr]

Taaaa,dzisiaj
Słońce, śnieg,słońce,śnieg,słońce ,śnieg ;P

[anniaa]

miałam robione prześwietlenie zatok - bo czesto mnie bola , moja dawna lekarka przepisywała mi tylko apap , teraz ze wzgledu na wiek mam nowego lekarza wysłał mnie na prześwietlenie zatok , dzisiaj byłam u niego , jak zobaczył opis powiedział ze nie jest za dobrze , a jak zobaczył zdjecie powiedział katastrofa
przepisał mi jakies tam leki oraz skierowanie do laryngologa , w srode mam juz wizyte. hm. jestem ciekawa co z tego wszystkiego wyniknie.

[agolek]

jasna dupa! wysmarowalam takiego posta ze ho ho i go wcielo!!

w takim razie krotko napisze,ze bylam po pracy na basenie(tylko 25min ze wzgledu na 1000 cholernych gowniarzy skaczych na bombe,wydurniajacych sie zajmujacych 99% basenu i bylam bliska popelnienia morderstwa) a teraz jem obiad z TZ(watrobka i warzywka) i zaraz bede film ogladac.

Ewcia kiedy ten Mediolan?zaraz jakos nie?

a wogole jutro piatek

a u mnei dzis 17 C bylo

[Ewusia_marchew]

Napisane przez anniaa

miałam robione prześwietlenie zatok - bo czesto mnie bola , moja dawna lekarka przepisywała mi tylko apap , teraz ze wzgledu na wiek mam nowego lekarza wysłał mnie na prześwietlenie zatok , dzisiaj byłam u niego , jak zobaczył opis powiedział ze nie jest za dobrze , a jak zobaczył zdjecie powiedział katastrofa
przepisał mi jakies tam leki oraz skierowanie do laryngologa , w srode mam juz wizyte. hm. jestem ciekawa co z tego wszystkiego wyniknie.

zatoki to w ogóle jest kiepski wynalazek nic dziwnego w takim razie że ciągle chorujesz
mam nadzieję ze lekarz wymyśli jakiś sposób
słyszałam że chodzi się na takie specjalne naświetlania przy chorych zatokach

Napisane przez agolek

w takim razie krotko napisze,ze bylam po pracy na basenie(tylko 25min ze wzgledu na 1000 cholernych gowniarzy skaczych na bombe,wydurniajacych sie zajmujacych 99% basenu i bylam bliska popelnienia morderstwa)

nienawidzę takich sytuacji zupełnie Cię rozumiem, też bym się wkurzyła

Napisane przez agolek

Ewcia kiedy ten Mediolan?zaraz jakos nie?

w poniedziałek już lecimy

Napisane przez agolek

a u mnei dzis 17 C bylo

lepiej się nie przyznawaj bo mieszkanki zimnej Polski Cię zjedzą
(podobno w Mediolanie też jest tyle, tym się pocieszam )


Poczytałam trochę lektur, popisałam, musiałam w międzyczasie kawę wypić bo już zasypiałam nad książkami aleee teraz za to jestem pełna energii i zastanawiam się jak zasnę skoro jutro na 8 mam

tymczasem się idę myć

i spać dobranoc

[Ewusia_marchew]

Dzień dobry

udało mi się wstać bezboleśnie
za oknem białawo trochę napadało śniegu i sobie leży, ciekawe kto mu pozwolił

śmigam na uczelnię

miłego dnia Kochane

[tamonita]

Dzień dobry
Ja już na nogach, właśnie wcinam chleb chrupki z dżemem i popijam zieloną herbatą.. Zaraz szkoła i co za tym idzie uciekam do niej, więc w związku z tym zyczę udanego dnia

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

Dzień dobry

udało mi się wstać bezboleśnie
za oknem białawo trochę napadało śniegu i sobie leży, ciekawe kto mu pozwolił

śmigam na uczelnię

miłego dnia Kochane

sniegu? uuuu u mnie mgla straszna i chlodno ale codziennie rano tak jest a potem wychodzi piekne sloneczko i cieplutko jest

juz zaraz lecisz no!ale czas zlecial. dopiero bilety kupowalasnapewno super bedzie.

Napisane przez tamonita

Dzień dobry
Ja już na nogach, właśnie wcinam chleb chrupki z dżemem i popijam zieloną herbatą.. Zaraz szkoła i co za tym idzie uciekam do niej, więc w związku z tym zyczę udanego dnia

a bialeczko do sniadanka? udanego dnia

dzien dobry laleczki,

u mnie jak pisalam wyzej mgla straszna, ale potem sie robi wiosennie i cieplo po pracy zostalismy do sasiadow zaproszeni na pare drinkow a sasiad bedzie gotowal paelle hiszpanska z owocami morza uwielbiam... mam nadzieje,ze mu dobra wyjdzie bo nie planuje obiadu dzis

takze milego dnia dla was weeeknd

[Spaza]

dzień dobry

[Tarantulek]

heja banana żabcie

U Was też tyle śniegu?
Podobno jeszcze dwa tygodnie tak ma być a potem lieto i lieto

miłego dnia!!! i weekendu jak bym się tu czasem nie pojawiła juz dziś

[Spaza]

Napisane przez Tarantulek

U Was też tyle śniegu?
Podobno jeszcze dwa tygodnie tak ma być a potem lieto i lieto

u mnie nie ma żadnego śniegu

[nefre]

WEEKEND!!!!

[tamonita]

Napisane przez nefre

WEEKEND!!!!

DOKŁADNIE


Agolku ja nie jadam jak kiedyś - super ekstra zbilansowane posiłki.. jem to na co mam ochote i co akurat mam w lodówce Ale w sumie zjadłam ze 2 czy 3 łyżeczki homo naturalnego na tym chlebku, więc conieco było

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

sniegu? uuuu u mnie mgla straszna i chlodno ale codziennie rano tak jest a potem wychodzi piekne sloneczko i cieplutko jest

u nas podobno dopiero od kwietna będzie cieplej

Napisane przez agolek

juz zaraz lecisz no!ale czas zlecial. dopiero bilety kupowalasnapewno super bedzie.

strasznie szybko to zleciało aż nie mogę uwierzyć

Napisane przez agolek

u mnie jak pisalam wyzej mgla straszna, ale potem sie robi wiosennie i cieplo po pracy zostalismy do sasiadow zaproszeni na pare drinkow a sasiad bedzie gotowal paelle hiszpanska z owocami morza uwielbiam... mam nadzieje,ze mu dobra wyjdzie bo nie planuje obiadu dzis

t

udanego imprezowania z sąsiadami

Napisane przez Tarantulek

U Was też tyle śniegu?

u mnie się już roztopił na szczęście


Wróciłam do domu padnięta jak rzadko chyba przez ta pogodę jestem taka osłabiona byłam na uczelni i z kumpelami na zakupach ostatnie rzeczy zakupić przed wyjazdem, upewnić się czy autobus na lotnisko jedzie o tej godzinie o której sądzimy itp tyle szykowania na marne 4 dni mam nadzieję ze będzie to warte chociaż

zaraz się zbieram się i jadę do rodzinki nie chce mi się wbytnio, ale nie ma rady, przed wyjazdem jezcze sie z rodzinką trza spotkać (choćbym na rok na biegun jechała )


miłego piątkowania

[agolek]

Napisane przez Tarantulek

U Was też tyle śniegu?

sloneczko u mnie i ciepelko wiosenne ale tylko w sloncu

Napisane przez nefre

WEEKEND!!!!

dolaczam sie do akcji RADOSC

Napisane przez tamonita

DOKŁADNIE taaa kolejna usmiechniata


Agolku ja nie jadam jak kiedyś - super ekstra zbilansowane posiłki.. jem to na co mam ochote i co akurat mam w lodówce Ale w sumie zjadłam ze 2 czy 3 łyżeczki homo naturalnego na tym chlebku, więc conieco było

ja zartowalam z tym bialkiem! smieje sie bo jak wejdziesz na jadlospisy to tam co drugie pytanie brzmi :''gdzie bialko? ''

Napisane przez Ewusia_marchew

zaraz się zbieram się i jadę do rodzinki nie chce mi się wbytnio, ale nie ma rady, przed wyjazdem jezcze sie z rodzinką trza spotkać (choćbym na rok na biegun jechała )
miłego piątkowania

biegun nie biegun pozegnac sie trzeba

hello

niesamowite jak piatek dziala na ludzi w pracy wszycy usmiechnieci, na wizazu wszystkie usmiechniete pieeeeknie

ja wlansie bylam na spacerku z kolezanka z pracy i czuje sie dotleniona fajnie no i czekam juz na te paelle wieczorkiem po jakis alko skocze po pracy zeby z pustymi rekami nie isc

nie moge sie juz doczekac az wyjde z pracy...

milego weekendy laleczki

[iza_wiosenna]

cześć i czołem

jako szpieg ujawnię się na chwilę, żeby pobacikować Agolka

Napisane przez agolek

ja zartowalam z tym bialkiem! smieje sie bo jak wejdziesz na jadlospisy to tam co drugie pytanie brzmi :''gdzie bialko? ''

czyżby to była aluzja do mojej skromnej osoby i moich pytań ;] ?

pozdrawiam i całuję !

[anniaa]

Witam.
Ewus m.in mam skrzywiona lewa przegrode- kilka razy na zawodach dostawałam w nos wiec moze od tego . mocno pogrubiona błone czołową , szczękową i jakies cechy choroby cos po łacinie było i nie zapamietałam
btw. wyśle do Ciebie wieczorem pw.

Iza ja Cię podziwiam , za komentowanie tych wszystkich jadłopisów itd
Agolku zapomniałas jeszcze o NNKT

[tamonita]

Napisane przez agolek

ja zartowalam z tym bialkiem! smieje sie bo jak wejdziesz na jadlospisy to tam co drugie pytanie brzmi :''gdzie bialko? ''

Racja :p

Napisane przez anniaa

Agolku zapomniałas jeszcze o NNKT

dokładnie

drażni mnie ta praca mojego TŻeta...
Grrrr.. jakaś jest dziwnie nadczasowa