Żony doskonałe PM2008

[izazusia]

Trochę ochłonęłam- chłopak ok lat 18-20 był o godzinie 12.15 pijany w sztok. Towarzyszyła mu jakaś dziewczyna (nie zataczała się jak on) U nas jest takie przejście przez tory na następny peron. Wjeżdzał pospieszny i nie wiem co się stało(bo stało się tak szybko) że on stał i nagle jak pociag wjezdzal to on tak jakby huknął w ten pociąg. Myślałam że już po nim, buty poleciały pod tory a on obok toru-cała zakrwawiona twarz ale o dziwo cały-tzn w jednym kawałku. Ruszał się. Wygląda na to że wyszedł z tego cało. Karetka przyjechała jak ja już wsiadałam do pociągu do Wrocławia.
Dziewczyna była chyba w szoku bo zamiast wzywać pomocy ona szukała tych butów pod pociągiem.

[paulinaizabela]

Napisane przez izazusia

Trochę ochłonęłam- chłopak ok lat 18-20 był o godzinie 12.15 pijany w sztok. Towarzyszyła mu jakaś dziewczyna (nie zataczała się jak on) U nas jest takie przejście przez tory na następny peron. Wjeżdzał pospieszny i nie wiem co się stało(bo stało się tak szybko) że on stał i nagle jak pociag wjezdzal to on tak jakby huknął w ten pociąg. Myślałam że już po nim, buty poleciały pod tory a on obok toru-cała zakrwawiona twarz ale o dziwo cały-tzn w jednym kawałku. Ruszał się. Wygląda na to że wyszedł z tego cało. Karetka przyjechała jak ja już wsiadałam do pociągu do Wrocławia.
Dziewczyna była chyba w szoku bo zamiast wzywać pomocy ona szukała tych butów pod pociągiem.

ojejku dobrze, że tylko tak to się skończyło, że ten chłopak żyje no ale to z jego winy było będzie miał nauczkę teraz i jeszcze pewnie jakąś sprawę w sądzie albo niezły mandat ale należy mu się

[kotekk81]

dzis juz lepiej tylko jeszcze troche mnie glowa pobolewa aleeee zeby nie bylo tak kolorowo przyplatalo mi sie zapalenie spojowek, jak to zwykle o tej porze roku u mnie jest i wygladam tak : chyba jakis felerny okaz jestem, wybrakowany jakis taki

[paulinaizabela]

Napisane przez kotekk81

dzis juz lepiej tylko jeszcze troche mnie glowa pobolewa aleeee zeby nie bylo tak kolorowo przyplatalo mi sie zapalenie spojowek, jak to zwykle o tej porze roku u mnie jest i wygladam tak : chyba jakis felerny okaz jestem, wybrakowany jakis taki

oj Kotecku jesteś towar pierwsz klasa
oby szybko przeszło wszystko co Ci dolega

kurczę gdzie jesteście babolki??

[LOLA7]

Napisane przez Anusia_piekniusia

Takie coś na poprawę humoru (do przeczytania wszystkim mężom ku przestrodze )

heheh dobre

Napisane przez izazusia

Trochę ochłonęłam- chłopak ok lat 18-20 był o godzinie 12.15 pijany w sztok. Towarzyszyła mu jakaś dziewczyna (nie zataczała się jak on) U nas jest takie przejście przez tory na następny peron. Wjeżdzał pospieszny i nie wiem co się stało(bo stało się tak szybko) że on stał i nagle jak pociag wjezdzal to on tak jakby huknął w ten pociąg. Myślałam że już po nim, buty poleciały pod tory a on obok toru-cała zakrwawiona twarz ale o dziwo cały-tzn w jednym kawałku. Ruszał się. Wygląda na to że wyszedł z tego cało. Karetka przyjechała jak ja już wsiadałam do pociągu do Wrocławia.
Dziewczyna była chyba w szoku bo zamiast wzywać pomocy ona szukała tych butów pod pociągiem.

O kurcze to współczuję strasznie wiem że musiało to byc dla Ciebie wstrząsające

A ja oczywiście nic nie kupiłam
Kurcze zawsze jak nie mam kasy to jest pełno ładnych rzeczy a jak moge sobie coś kupić to nic nie ma grrrr

Spadam na szreka w łóżku z mężem i z drineczkiem

[malutka_24]

Dobry Wieczorek
Normalnie dzisiaj tak ślicznie na dworze i słoneczko bosko świeciło, że u mamy cały czas siedziałam na balkonie z twarzą wystawioną do słoneczka

Napisane przez izka19855

oooo...to gratulejszon...a ja taka mało wtajemniczona jeszcze,,,taka mróweczka jestem....ale Was dogonię... a co!

A to taki ludzio, którego ulepiłam na zajeciach jakiś czas temu...

ad. 1 przy naszym tempie pisania to się da szybko zrobić
ad. 2 jaki fajny ludzik

Napisane przez kina2807

Malutka, a którym będziesz jechała tramwajem? może byśmy razem pojechały?

jak się ładnie uśmiechnę do męża to ma mnie zawieść samochodem

Napisane przez LOLA7

trzymajcie kciuki żebym, wreszcie sobie cos kupiła

Napisane przez kasienka1985

Przede mną ciężki weekend w szkole, więc proszę... trzymajcie kciuki żebym tam nie zmarła z nudów

Napisane przez Anusia_piekniusia

Takie coś na poprawę humoru (do przeczytania wszystkim mężom ku przestrodze )

Napisane przez izazusia

Poza tym humor mam zły. Byłąm świadkiem jak pociąg uderzył w chłopaka. Wezwałąm karetkę

o matko
należą Ci sie normalnie za postawę obywatelską

[paulinaizabela]

Napisane przez LOLA7

A ja oczywiście nic nie kupiłam
Kurcze zawsze jak nie mam kasy to jest pełno ładnych rzeczy a jak moge sobie coś kupić to nic nie ma grrrr

Spadam na szreka w łóżku z mężem i z drineczkiem

ja mam tak samo jak chcę coś kupić i mam kasę to nie ma nic ciekawego a jak nie mam kasiory to pełno fajnych rzeczy jest

to miłego wieczorku

ja sprzątnę salonik i za pół godzinki spadam do domku
może zajrzę wieczorkiem chociaż mężulek dziś ma wolne to wątpię

[Anusia_piekniusia]

hejka

Napisane przez izazusia

Trochę ochłonęłam- chłopak ok lat 18-20 był o godzinie 12.15 pijany w sztok. Towarzyszyła mu jakaś dziewczyna (nie zataczała się jak on) U nas jest takie przejście przez tory na następny peron. Wjeżdzał pospieszny i nie wiem co się stało(bo stało się tak szybko) że on stał i nagle jak pociag wjezdzal to on tak jakby huknął w ten pociąg. Myślałam że już po nim, buty poleciały pod tory a on obok toru-cała zakrwawiona twarz ale o dziwo cały-tzn w jednym kawałku. Ruszał się. Wygląda na to że wyszedł z tego cało. Karetka przyjechała jak ja już wsiadałam do pociągu do Wrocławia.
Dziewczyna była chyba w szoku bo zamiast wzywać pomocy ona szukała tych butów pod pociągiem.

Oj masakra takie cos widzieć

Napisane przez kotekk81

dzis juz lepiej tylko jeszcze troche mnie glowa pobolewa aleeee zeby nie bylo tak kolorowo przyplatalo mi sie zapalenie spojowek, jak to zwykle o tej porze roku u mnie jest i wygladam tak : chyba jakis felerny okaz jestem, wybrakowany jakis taki

oj biedactwo Ale tam zaraz żeby felerny ?

[izka19855]

Hellloooł Słonka...
Jestem padnieta....zaczęło się od mycia okna w korytarzu(uff ostatniego już) i powieszenia na nim firanki....
Potem umyłam z teściową dwa auta, a potem około 18 pojechałyśmy szyścić pomniki... niby nie duzo...ale jakaś taka jestem wyczerpana...

Napisane przez paulinaizabela

Hejka dziewczyny
Kurde ale u nas dzisiaj brzydko, pada co chwilę i jeszcze net mi zamula i dlatego dopiero teraz się odzywam
Z fryzurki jestem zadowolona na nk wkleiłam zdjęcie ale trochę z daleka wieczorkiem wkleję tu z bliska i moje nowe butki, króre dziś kupiłam za jedyna 20 euro - przecenione z 70 ciekawe czy Wam się spodobają
Izka niezłego gostka ulepiłaś a z czego on jest?? kurczę mnożą się artyski nam

A dziekować paulince...
buciki masz powiadasz?? no to luuu na wizaż... i fociak z bliska tez
Ludzio jest z gliny i jest wielkosci około 3 piąstek...zaczynamy od małych ulepek, a bedziemy robić jakąś figurkę przez trzy miesiące...
Wy tu tyle rzeczy fajnych robicie, to i ja sobie pomyślałam, że pokażę..

Bardzo dumna byłam, ze mi taki nawet w miare zgrabny wyszedł..a to wcale nie tak łatwo chciało sie zlepiać...
cały czas mi chodza po głowie dagecika te robótki, kurczaczki i inne, bo to twórcze i śliczne,,

Napisane przez paulinaizabela

ja na tym kiedyś jechałam w Krynicy Morskiej fajowo

OMG zawał na miejscu...mam lęk wysokości...

Napisane przez izazusia

Trochę ochłonęłam- chłopak ok lat 18-20 był o godzinie 12.15 pijany w sztok. Towarzyszyła mu jakaś dziewczyna (nie zataczała się jak on) U nas jest takie przejście przez tory na następny peron. Wjeżdzał pospieszny i nie wiem co się stało(bo stało się tak szybko) że on stał i nagle jak pociag wjezdzal to on tak jakby huknął w ten pociąg. Myślałam że już po nim, buty poleciały pod tory a on obok toru-cała zakrwawiona twarz ale o dziwo cały-tzn w jednym kawałku. Ruszał się. Wygląda na to że wyszedł z tego cało. Karetka przyjechała jak ja już wsiadałam do pociągu do Wrocławia.
Dziewczyna była chyba w szoku bo zamiast wzywać pomocy ona szukała tych butów pod pociągiem.

Izuś, ale miałaś przeżycie....to musiało byc przerażające...lepiej juz samopoczucie??

Napisane przez kotekk81

dzis juz lepiej tylko jeszcze troche mnie glowa pobolewa aleeee zeby nie bylo tak kolorowo przyplatalo mi sie zapalenie spojowek, jak to zwykle o tej porze roku u mnie jest i wygladam tak : chyba jakis felerny okaz jestem, wybrakowany jakis taki

Kocurku jakie masz sexi okularki....nie poznałam Cię...

Napisane przez mooonik

jak któraś z Was ma blisko do Tarnowa to może się wybierze na coś takiego

To ja wolę blizej ziemi zostać...

Napisane przez Anusia_piekniusia

Izuś - super ten ludzik A z czego go ulepiłaś/ I on taki duży jest czy mi się wydaje? Zdolniacha z Cienie

Dziekuję Anuś...z gliny jest mężczyzna...3 piąstki około, czyli malusi...fajnie, ze się spodobał...
nie robiłam mu dokładnie kończyn, bo tak chciałam...ale moze to dziwnie wyglada....

Napisane przez Anusia_piekniusia

Takie coś na poprawę humoru (do przeczytania wszystkim mężom ku przestrodze

schrupałam ten tekst w locie...przeczytany od deski do deski znaczy się...
To naprawdę niezły tekst....Muszę mężusiowi pokazać, spodoba mu się...

Napisane przez malutka_24

ad. 1 przy naszym tempie pisania to się da szybko zrobić
ad. 2 jaki fajny ludzik

Dziękować...
Jak GO nazwać? Tylko, ze musiałam Go zostawić na uczelni...ojj ja głupia, mogłam Go wykraść...
malutka "nie gadaj"...nieraz potraficie dużo naskrobać

Idę się plusknąć i zjem coś..
Ostrzegam... Jeszcze tu wróce....
Widzicie co ja wyprawiam, jak do Was zaglądam...

[malutka_24]

Napisane przez izka19855

Hellloooł Słonka...
Jestem padnieta....zaczęło się od mycia okna w korytarzu(uff ostatniego już) i powieszenia na nim firanki....
Potem umyłam z teściową dwa auta, a potem około 18 pojechałyśmy szyścić pomniki... niby nie duzo...ale jakaś taka jestem wyczerpana...

OMG zawał na miejscu...mam lęk wysokości...

malutka "nie gadaj"...nieraz potraficie dużo naskrobać

ad. 1 to ja się wcale nie dziwię, żeś padnięta
ad. 2 ja też mam lęk wysokości
ad. 3 wiesz mi to jeszcze nic stać nas na ddduuużżżooo więcej

[izka19855]

Napisane przez malutka_24

ad. 1 to ja się wcale nie dziwię, żeś padnięta
ad. 2 ja też mam lęk wysokości
ad. 3 wiesz mi to jeszcze nic stać nas na ddduuużżżooo więcej

malutka zauważyłaś, że one nam się schowały?
Ja się wypluskałam, ogarnęłam...a tu nic się prawie by nie ruszyło gdyby nie Ty!
A co do ogromu pisania, to nie wątpię... ojjj nie.
Nałożyłam krem...i tak siedzę i czekam, co się wydarzy...
mąż będzie o 1, więc mam dla Was chwilunię...



____________
Zostawiły mnie samą....no to idę....
dobranoc Słoneczka!

[dzasta110]

Hej

Napisane przez daget

Dzasti dzieki za wpisik do mego watku

nie ma za co Słonko Śliczne te Twoje robótki

Napisane przez izka19855

Mniamniusie takie....

dzieki

Napisane przez izazusia

Wróciłam z Wrocłąwia-mąż zapomniał dokumentów auta a musiał je dać szefowi i musiałam je przywieźć.
Poza tym humor mam zły. Byłąm świadkiem jak pociąg uderzył w chłopaka. Wezwałąm karetkę.

o jaaaa....

Napisane przez Anusia_piekniusia

Takie coś na poprawę humoru (do przeczytania wszystkim mężom ku przestrodze )

hihi...

Napisane przez paulinaizabela

Dzasta mebelki super faktycznie duża ta wasza sypialnia - macie pole do popisu

dzięki

Napisane przez mooonik

genialne te meble normalnie się zakochałam, aż sobie zdjęcie zapisałam i będę mieć wzór jak będziemy swoje mieszkanie urządzać, bo to połączenie z czerwienią straaaaasznie mi się podoba

bardzo mi miło, że mogły być dla kogoś inspiracją

Izka superaśny avek

Meble już stoją w domku. Oczywiście w paczkach i będą czekać na złożenie, ale to po świętach, bo pokój trzeba odmalować w salonie kładą już legary i płytę, żeby móc położyć panele przynajmniej nie będzie się tak brudzić

w załączniku moja sukienka na podłodze i na moim cielsku

[czekoladka21]

Napisane przez kotekk81

dzis juz lepiej tylko jeszcze troche mnie glowa pobolewa aleeee zeby nie bylo tak kolorowo przyplatalo mi sie zapalenie spojowek, jak to zwykle o tej porze roku u mnie jest i wygladam tak : chyba jakis felerny okaz jestem, wybrakowany jakis taki

problemy z oczami.... skad ja to znam

Witam sobotnio
bylismy wczoraj z tz na zakupach takich nieprzewidzianych....bo jechalismy zmienic opony na letnie i przy okazji na miasto.....kupilam sobie takie spodnie 3/4 wiazne u dolu, ale nie jak getry tylko troszke luzne one sa-bardziej sportowe, ale pod tuniczki sie nadaja....
i mialam taka ochote wejsc do sklepu dzieciecego, ale stwierdzialm ze poczekam jeszcze.....
na ognisku bylo mega!! wyobrazcie sobie przyjechala tam taka znajoma ktora jest w blizniaczej ciazy i za 3 dni rodzi!!ale ona pieknie wygladala!!wogole nie przytyla , tylko ten brzuch ma ogromny, ale udalo sie jej donosic do 9 mca bez problemu!! juz jest umowiona na cesarke-wiec na swieta beda mieli swoich chlopakow w domu
smiechu bylo.....2 ciezarne sie spotkaly.....a potem dolaczyla trzecia....ktora sie okazalo ma termin tydzien pozniej niz ja.......ale ona brzucha nie ma, a ja.....
wrocilicmy gdzies po 23.00 bo mi juz sie chcialo spac,a imprezka dalej trwala....
przez ta pogode nie moge spac.....wstalam o 7.30 bo tak mi slonce walilo na ryjek ze szok.....

[kotekk81]

hej ho sobotnio

no wiec chyba juz nie jestem Kotek tylko Krecik - caly czas oczy lzawia, szczypia, pieka, nie moge normalnie funkcjonowac tylko caly czas popycham w okularach przeciwslonecznych (nawet teraz) dobrze ze chociaz slonce jest to nie wygladam jak kosmita na dodatek mam katar alergiczny wiec jest cool czyli moge dzis robic za Smarkatego Krecika

no nic dobrze ze humor jest taki jak powinien byc bo lece na zakupy bo dzis chyba bedzie u nas grill

[paulinaizabela]

Hejka dziewczyny weekendowo
ja dziś do 19 w sol ale szybko zleci z Wami
pogoda u nas średnia, już nie jest tak cieplutko ale nie pada i co chwilę słonko się pokazuje
ja zasaidłam,żeby czyyyytać co naskrobałyście a tu nie ma co co taki spokój?? imprezki, zakupy ach...

Napisane przez dzasta110

Izka superaśny avek

w załączniku moja sukienka na podłodze i na moim cielsku

właśnie Iza świetny avek

a sukienusia fajowai bardzo łądnie się na Tobie prezentuje

Napisane przez czekoladka21

Witam sobotnio
bylismy wczoraj z tz na zakupach takich nieprzewidzianych....bo jechalismy zmienic opony na letnie i przy okazji na miasto.....kupilam sobie takie spodnie 3/4 wiazne u dolu, ale nie jak getry tylko troszke luzne one sa-bardziej sportowe, ale pod tuniczki sie nadaja....
i mialam taka ochote wejsc do sklepu dzieciecego, ale stwierdzialm ze poczekam jeszcze.....
na ognisku bylo mega!! wyobrazcie sobie przyjechala tam taka znajoma ktora jest w blizniaczej ciazy i za 3 dni rodzi!!ale ona pieknie wygladala!!wogole nie przytyla , tylko ten brzuch ma ogromny, ale udalo sie jej donosic do 9 mca bez problemu!! juz jest umowiona na cesarke-wiec na swieta beda mieli swoich chlopakow w domu
smiechu bylo.....2 ciezarne sie spotkaly.....a potem dolaczyla trzecia....ktora sie okazalo ma termin tydzien pozniej niz ja.......ale ona brzucha nie ma, a ja.....
wrocilicmy gdzies po 23.00 bo mi juz sie chcialo spac,a imprezka dalej trwala....
przez ta pogode nie moge spac.....wstalam o 7.30 bo tak mi slonce walilo na ryjek ze szok.....

to dawaj fotkę spodenek
ognicho ciężarówkowe to miałyście wspólne tematy

Napisane przez kotekk81

hej ho sobotnio

no wiec chyba juz nie jestem Kotek tylko Krecik - caly czas oczy lzawia, szczypia, pieka, nie moge normalnie funkcjonowac tylko caly czas popycham w okularach przeciwslonecznych (nawet teraz) dobrze ze chociaz slonce jest to nie wygladam jak kosmita na dodatek mam katar alergiczny wiec jest cool czyli moge dzis robic za Smarkatego Krecika

no nic dobrze ze humor jest taki jak powinien byc bo lece na zakupy bo dzis chyba bedzie u nas grill

oj Krecik?? ciężko CI musi być z wrażliwymi oczkami ale dobrze, że humoerk jest
udanych zakupków i miłego wieczorku

To wklejam obiecane foteczki:
na pierwszych dwóch ja w nowej fryzurce
a dalej moje zdobyczne buciorki, dodam, że mam je właśnie na sobie i są bardzo wygodne
ja.jpg ja2.jpg

buty1.jpg buty2.jpg

[malutka_24]

Hejka
Spotkanie z Izą i Kinią bardzo udane plotki plotki i jeszcze raz plotki jakbyśmy się wszystkie spotkały to

Napisane przez dzasta110

w załączniku moja sukienka na podłodze i na moim cielsku

sukienka zdecydowanie lepiej prezentuje się na Tobie

Napisane przez czekoladka21

kupilam sobie takie spodnie 3/4 wiazne u dolu

na ognisku bylo mega!! smiechu bylo.....2 ciezarne sie spotkaly.....a potem dolaczyla trzecia....

ad. 1 pokaż fotki
ad. 3 trzy gadające ciężarówki to ja się nie dziwię, że śmiechu było co nie miara

Napisane przez kotekk81

caly czas oczy lzawia, szczypia, pieka, nie moge normalnie funkcjonowac tylko caly czas popycham w okularach przeciwslonecznych (nawet teraz) dobrze ze chociaz slonce jest to nie wygladam jak kosmita na dodatek mam katar alergiczny wiec jest cool czyli moge dzis robic za Smarkatego Krecika

no nic dobrze ze humor jest taki jak powinien byc bo lece na zakupy bo dzis chyba bedzie u nas grill

ad. 1 współczuję Ci tych oczków a nie pomogłyby Ci jakieś kropelki
ad. 2 udane grilla

Napisane przez paulinaizabela

To wklejam obiecane foteczki:
na pierwszych dwóch ja w nowej fryzurce
a dalej moje zdobyczne buciorki

śliczna fryzurka i buciki niczego sobie

Idę sobie trochę odpocząć, bo boją mnie plecki, nóżki i stópki

[paulinaizabela]

Napisane przez malutka_24

Hejka
Spotkanie z Izą i Kinią bardzo udane plotki plotki i jeszcze raz plotki jakbyśmy się wszystkie spotkały to

śliczna fryzurka i buciki niczego sobie

Idę sobie trochę odpocząć, bo boją mnie plecki, nóżki i stópki

super, że spotkanko Wam się udało wszystkie to byśmy musiały się na parę dni spotkać żeby się nagadać

dzięki

odpoczywaj Maleńka i pogłaskaj dzidzię od cioteczki

[Anusia_piekniusia]

Witam w piękny słoneczny dzionek
Ale tutaj pusto dzisiaj, pewnie wszystkie wybyły na grille itp A ja siedzę sama w domku bo mój mężuś zaszył się w garażu - korzysta z pogody i razem z kumplem "dłubią" przy motorkach, a wiadomo jak to dłubanie wygląda
Ja mam winko, zaplanowany domowy salon spa (przed wiosną trza się doprowadzić do porządku) i jeszcze karteczkę jakąś muszę zrobić mojej chrześnicy bo jutro idziemy do niej na urodzinki (oj spodobało mi się to tworzenie karteczek )

dzastauś - śliczna ta sukienka w pierwszej chwili myślałam że to spódnica i bluzka fajny pomysł i na tobie wygląda o niebo lepiej niż na podłodze

Napisane przez czekoladka21

na ognisku bylo mega!! wyobrazcie sobie przyjechala tam taka znajoma ktora jest w blizniaczej ciazy i za 3 dni rodzi!!ale ona pieknie wygladala!!wogole nie przytyla , tylko ten brzuch ma ogromny, ale udalo sie jej donosic do 9 mca bez problemu!! juz jest umowiona na cesarke-wiec na swieta beda mieli swoich chlopakow w domu
smiechu bylo.....2 ciezarne sie spotkaly.....a potem dolaczyla trzecia....ktora sie okazalo ma termin tydzien pozniej niz ja.......ale ona brzucha nie ma, a ja.....
wrocilicmy gdzies po 23.00 bo mi juz sie chcialo spac,a imprezka dalej trwala....
przez ta pogode nie moge spac.....wstalam o 7.30 bo tak mi slonce walilo na ryjek ze szok.....

To super że się imprezka udała Już sobię wyobrażam 3 ciężarówki na ognisku Jak te chłopy z wami wytrzymały ? A tej ciężarnej z bliźniakami że tak trzy dni przed na ognisko jeszcze chodzi to nie potrafię sobie wyobrazić, podziwiam

Koteczku - Kreciku - biedna ty jesteś z tymi oczkami Miłego grillowania

Napisane przez paulinaizabela

To wklejam obiecane foteczki:
na pierwszych dwóch ja w nowej fryzurce
a dalej moje zdobyczne buciorki, dodam, że mam je właśnie na sobie i są bardzo wygodne

Super fryzurka - w sam raz na cieplejsze dni A buciki ciekawy fason - u nas by się na pewno takich nie kupiło

Napisane przez malutka_24

Spotkanie z Izą i Kinią bardzo udane plotki plotki i jeszcze raz plotki jakbyśmy się wszystkie spotkały to

Super że spotkanko sie udało

Ja właśnie byłam z moją siostrą u neurologa na wizycie (coś ostatnio zaobserwowałam u niej jakies dziwne skurcze takie niekontrolowane ciała) no i biorą ją jutro do szpitala na 4 dni aby porobić wszystkie badania itp. tak niby tylko po to żeby zaoszczędzić nam czasu (jeżdżenia na wszystkie badania po kolei oddzielnie). Tylko jak to przetłumaczyć młodej jak ona na samo słowo szpital ryczy mi juz od rana To będzie jej pierwszy pobyt w szpitalu. Dodatkowo akurat u nas jest tak bezsensu że oddział neurologiczny jest w oddzielnym budynku razem ze szpitalem psychiatrycznym - no a to nie brzmi za ciekawie i działa na wyobraźnię mojej siostry wiadomo jak sobie zawsze wszyscy żartuja z takich miejsc. Mam nadzieje, że jakoś sobie da radę. No i że okaże się że wszystko ok i wystarczy leczenie farmakologiczne.
Najgorsze jest to, że lekarz powiedział, że to może byc oznaka jakiś przeżyć smutnych, stresujących z przeszłości (no a myśmy takie miały...) i mam przez to wyrzuty sumienia, że nie zajełam się nią tak jak trzeba, że dopiero teraz po latach wychodzą jej smutki i stresy z przeszłości, których wtedy nie miała jak uzewnętrznić czy coś

[paulinaizabela]

Napisane przez Anusia_piekniusia

Witam w piękny słoneczny dzionek
Ale tutaj pusto dzisiaj, pewnie wszystkie wybyły na grille itp A ja siedzę sama w domku bo mój mężuś zaszył się w garażu - korzysta z pogody i razem z kumplem "dłubią" przy motorkach, a wiadomo jak to dłubanie wygląda
Ja mam winko, zaplanowany domowy salon spa (przed wiosną trza się doprowadzić do porządku) i jeszcze karteczkę jakąś muszę zrobić mojej chrześnicy bo jutro idziemy do niej na urodzinki (oj spodobało mi się to tworzenie karteczek )

Super fryzurka - w sam raz na cieplejsze dni A buciki ciekawy fason - u nas by się na pewno takich nie kupiło

Ja właśnie byłam z moją siostrą u neurologa na wizycie (coś ostatnio zaobserwowałam u niej jakies dziwne skurcze takie niekontrolowane ciała) no i biorą ją jutro do szpitala na 4 dni aby porobić wszystkie badania itp. tak niby tylko po to żeby zaoszczędzić nam czasu (jeżdżenia na wszystkie badania po kolei oddzielnie). Tylko jak to przetłumaczyć młodej jak ona na samo słowo szpital ryczy mi juz od rana To będzie jej pierwszy pobyt w szpitalu. Dodatkowo akurat u nas jest tak bezsensu że oddział neurologiczny jest w oddzielnym budynku razem ze szpitalem psychiatrycznym - no a to nie brzmi za ciekawie i działa na wyobraźnię mojej siostry wiadomo jak sobie zawsze wszyscy żartuja z takich miejsc. Mam nadzieje, że jakoś sobie da radę. No i że okaże się że wszystko ok i wystarczy leczenie farmakologiczne.
Najgorsze jest to, że lekarz powiedział, że to może byc oznaka jakiś przeżyć smutnych, stresujących z przeszłości (no a myśmy takie miały...) i mam przez to wyrzuty sumienia, że nie zajełam się nią tak jak trzeba, że dopiero teraz po latach wychodzą jej smutki i stresy z przeszłości, których wtedy nie miała jak uzewnętrznić czy coś

Ad.1 fajnie ja nie mam kiedy sobie zrobić nawet maseczki a fajnie tak się upiększyć czasami
Ad.2 dzięki
Ad.3 mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko z tego siostra wyjdzie
nie obwiniaj siebie na pewno zajmujesz się nią najlepiej jak umiesz

A ja też idę dzisiaj na grilka do znajomych już kupiłam sobie kiełbaskiei karmi kawowe ostatnio strasznie mi smakuje i przy każdej okazji je pije

i pochwalę się, że przed chwilą znajoma przyniosła biżuterę do sprzedania( jej znajoma robi sama ze srebra i różnych kolorowych kamieni i kryształków svarowskiego) i kupiłam sobie aż 3 jak będę miała chwilę to porobie fotki i wkleję

miłego wieczorku żoneczki ja powoli się wylogowywuję
buziaki

[malutka_24]

Napisane przez paulinaizabela

super, że spotkanko Wam się udało wszystkie to byśmy musiały się na parę dni spotkać żeby się nagadać

odpoczywaj Maleńka i pogłaskaj dzidzię od cioteczki

ad. 1 kółko gospodyń wiejskich albo przekupki na rynku to nic w porównaniu do nas
ad. 2 synek pogłaskany

Napisane przez Anusia_piekniusia

Ja mam winko, zaplanowany domowy salon spa (przed wiosną trza się doprowadzić do porządku) i jeszcze karteczkę jakąś muszę zrobić mojej chrześnicy bo jutro idziemy do niej na urodzinki (oj spodobało mi się to tworzenie karteczek )

Ja właśnie byłam z moją siostrą u neurologa na wizycie (coś ostatnio zaobserwowałam u niej jakies dziwne skurcze takie niekontrolowane ciała) no i biorą ją jutro do szpitala na 4 dni aby porobić wszystkie badania itp. tak niby tylko po to żeby zaoszczędzić nam czasu (jeżdżenia na wszystkie badania po kolei oddzielnie). Tylko jak to przetłumaczyć młodej jak ona na samo słowo szpital ryczy mi juz od rana To będzie jej pierwszy pobyt w szpitalu. Dodatkowo akurat u nas jest tak bezsensu że oddział neurologiczny jest w oddzielnym budynku razem ze szpitalem psychiatrycznym - no a to nie brzmi za ciekawie i działa na wyobraźnię mojej siostry wiadomo jak sobie zawsze wszyscy żartuja z takich miejsc. Mam nadzieje, że jakoś sobie da radę. No i że okaże się że wszystko ok i wystarczy leczenie farmakologiczne.
Najgorsze jest to, że lekarz powiedział, że to może byc oznaka jakiś przeżyć smutnych, stresujących z przeszłości (no a myśmy takie miały...) i mam przez to wyrzuty sumienia, że nie zajełam się nią tak jak trzeba, że dopiero teraz po latach wychodzą jej smutki i stresy z przeszłości, których wtedy nie miała jak uzewnętrznić czy coś

ad. 1 miłego relaksu i pokaż nam efekt końcowy tej karteczki
ad. 2 trzymam dobre wyniki siostry. I pamiętaj, że zrobiłaś wszystko dla swojej siostry najlepiej jak potrafiłaś, no i z dnia na dzień musiałaś zastąpić jej matkę i sama dorosnąć

Napisane przez paulinaizabela

A ja też idę dzisiaj na grilka do znajomych już kupiłam sobie kiełbaskiei karmi kawowe ostatnio strasznie mi smakuje i przy każdej okazji je pije

i pochwalę się, że przed chwilą znajoma przyniosła biżuterę do sprzedania( jej znajoma robi sama ze srebra i różnych kolorowych kamieni i kryształków svarowskiego) i kupiłam sobie aż 3 jak będę miała chwilę to porobie fotki i wkleję

ad. 1 ale masz fajnie z tym grillem
ad. 2 to czekamy na fotki

Zmykam jeszcze na wątek mamusiowy i z mężem robimy sobie taki mały maratonik serialowy. Dobranoc i buziaczki

[izka19855]

Hej Myszeczki
Byłam z małzem na zakupkach i...kupiłam dwie bluzie i torebeczkę...ale dobre i to...chciałam butki, ale nic nie było ciekawego...będę atakowała jeszcze w poniedziałek...

Napisane przez dzasta110

Izka superaśny avek
w załączniku moja sukienka na podłodze i na moim cielsku

Dziękować Justyś
Zdecydowanie lepiej wygląda na Tobie Slonko,zdecydowanie!! na podłodze...

Napisane przez czekoladka21

Witam sobotnio
bylismy wczoraj z tz na zakupach takich nieprzewidzianych....bo jechalismy zmienic opony na letnie i przy okazji na miasto.....kupilam sobie takie spodnie 3/4 wiazne u dolu, ale nie jak getry tylko troszke luzne one sa-bardziej sportowe, ale pod tuniczki sie nadaja....
i mialam taka ochote wejsc do sklepu dzieciecego, ale stwierdzialm ze poczekam jeszcze.....
na ognisku bylo mega!! wyobrazcie sobie przyjechala tam taka znajoma ktora jest w blizniaczej ciazy i za 3 dni rodzi!!ale ona pieknie wygladala!!wogole nie przytyla , tylko ten brzuch ma ogromny, ale udalo sie jej donosic do 9 mca bez problemu!! juz jest umowiona na cesarke-wiec na swieta beda mieli swoich chlopakow w domu
smiechu bylo.....2 ciezarne sie spotkaly.....a potem dolaczyla trzecia....ktora sie okazalo ma termin tydzien pozniej niz ja.......ale ona brzucha nie ma, a ja...

Pokaż spodnie...
Super, ze się dobrze bawiliscie na grillu..

Napisane przez kotekk81

no wiec chyba juz nie jestem Kotek tylko Krecik - caly czas oczy lzawia, szczypia, pieka, nie moge normalnie funkcjonowac tylko caly czas popycham w okularach przeciwslonecznych (nawet teraz) dobrze ze chociaz slonce jest to nie wygladam jak kosmita na dodatek mam katar alergiczny wiec jest cool czyli moge dzis robic za Smarkatego Krecika
no nic dobrze ze humor jest taki jak powinien byc bo lece na zakupy bo dzis chyba bedzie u nas grill

Następna co ma grilla i mnie nie zabierze...
Kotuś co te ślipeczki takie niegrzeczne...
A określenie Smarkaty Krecik ..fajnie, że nastrój w porządku...

Napisane przez paulinaizabela

właśnie Iza świetny avek
To wklejam obiecane foteczki:
na pierwszych dwóch ja w nowej fryzurce
a dalej moje zdobyczne buciorki, dodam, że mam je właśnie na sobie i są bardzo wygodne

Dziękuję ...
A ja już widziałam ten fryzurosss muchacios i jest piekny!
Buciki fajne...

Napisane przez Anusia_piekniusia

Ja właśnie byłam z moją siostrą u neurologa na wizycie (coś ostatnio zaobserwowałam u niej jakies dziwne skurcze takie niekontrolowane ciała) no i biorą ją jutro do szpitala na 4 dni aby porobić wszystkie badania itp. tak niby tylko po to żeby zaoszczędzić nam czasu (jeżdżenia na wszystkie badania po kolei oddzielnie). Tylko jak to przetłumaczyć młodej jak ona na samo słowo szpital ryczy mi juz od rana To będzie jej pierwszy pobyt w szpitalu. Dodatkowo akurat u nas jest tak bezsensu że oddział neurologiczny jest w oddzielnym budynku razem ze szpitalem psychiatrycznym - no a to nie brzmi za ciekawie i działa na wyobraźnię mojej siostry wiadomo jak sobie zawsze wszyscy żartuja z takich miejsc. Mam nadzieje, że jakoś sobie da radę. No i że okaże się że wszystko ok i wystarczy leczenie farmakologiczne.
Najgorsze jest to, że lekarz powiedział, że to może byc oznaka jakiś przeżyć smutnych, stresujących z przeszłości (no a myśmy takie miały...) i mam przez to wyrzuty sumienia, że nie zajełam się nią tak jak trzeba, że dopiero teraz po latach wychodzą jej smutki i stresy z przeszłości, których wtedy nie miała jak uzewnętrznić czy coś

Anuś nie wiń sie o to, bo to niekoniecznie Twoja wina...nie da się wszystkiego dopilnować, zauważyć...charakter człowieka jest różny i niektórzy sa zamknieci w sobie...dobra już się nie wymadrzam....po prostu jestem na edukacji wczesnoszkolnej i tak sie składa, ze mamy o róznego rodzaju zaburzeniach, stąd te moje przemyślenia...trzymam kciuki mocniuchno, zeby okazało sie , ze to chwilowe i zaraz minie...

Napisane przez paulinaizabela

A ja też idę dzisiaj na grilka do znajomych już kupiłam sobie kiełbaskiei karmi kawowe ostatnio strasznie mi smakuje i przy każdej okazji je pije
i pochwalę się, że przed chwilą znajoma przyniosła biżuterę do sprzedania( jej znajoma robi sama ze srebra i różnych kolorowych kamieni i kryształków svarowskiego) i kupiłam sobie aż 3 jak będę miała chwilę to porobie fotki i wkleję

Fotki, fotki, fotki....ja kcem!!!!
no nie...znowu grilll....a my dziś w domciu sie wylegujemy, bo po zakupkach (od 11 do 17 latalismy.)..to nam sie nalezy...

Wypacykowałam się, jestem świeżutka i pachnąca...

Co by tu spsocić....hmmm

[Anusia_piekniusia]

Napisane przez paulinaizabela

Ad.3 mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko z tego siostra wyjdzie
nie obwiniaj siebie na pewno zajmujesz się nią najlepiej jak umiesz


i pochwalę się, że przed chwilą znajoma przyniosła biżuterę do sprzedania( jej znajoma robi sama ze srebra i różnych kolorowych kamieni i kryształków svarowskiego) i kupiłam sobie aż 3 jak będę miała chwilę to porobie fotki i wkleję

Ad 1 Dzięki Kochana za wsparcie

Ad 2 To czekam na fotki biżu - bardzo chcę zobaczyć

Napisane przez malutka_24

ad. 1 miłego relaksu i pokaż nam efekt końcowy tej karteczki
ad. 2 trzymam dobre wyniki siostry. I pamiętaj, że zrobiłaś wszystko dla swojej siostry najlepiej jak potrafiłaś, no i z dnia na dzień musiałaś zastąpić jej matkę i sama dorosnąć

Ad 1 Dopiero co skończyłam ją robić Jakoś tak mi zleciało Zrobię fotkę jutro przy dziennym świetle, bo muszę przyznać że jestem z niej bardzo dumna
Ad 2 Dzięki malutka

Napisane przez izka19855

Byłam z małzem na zakupkach i...kupiłam dwie bluzie i torebeczkę...ale dobre i to...chciałam butki, ale nic nie było ciekawego...będę atakowała jeszcze w poniedziałek...

Anuś nie wiń sie o to, bo to niekoniecznie Twoja wina...nie da się wszystkiego dopilnować, zauważyć...charakter człowieka jest różny i niektórzy sa zamknieci w sobie...dobra już się nie wymadrzam....po prostu jestem na edukacji wczesnoszkolnej i tak sie składa, ze mamy o róznego rodzaju zaburzeniach, stąd te moje przemyślenia...trzymam kciuki mocniuchno, zeby okazało sie , ze to chwilowe i zaraz minie...

Wypacykowałam się, jestem świeżutka i pachnąca...

Co by tu spsocić....hmmm

Ad 1 Fotki zakupków poproszę
Ad 2 Nie wymądrzasz się , dzięki A takie przemyślenia bardzo pomagają
Ad 3 To tak jak ja A małżon zabawił dłużej z kumplami i nie ma kto mnie "powąchać"
Ad 4 Jak cos wymyślisz to daj znać

[izka19855]

Napisane przez Anusia_piekniusia

Ad 1 Fotki zakupków poproszę
Ad 2 Nie wymądrzasz się , dzięki A takie przemyślenia bardzo pomagają
Ad 3 To tak jak ja A małżon zabawił dłużej z kumplami i nie ma kto mnie "powąchać"
Ad 4 Jak cos wymyślisz to daj znać

1. Jutro męża do południa nie będzie, wiec dodam focie, jak sie uda...
2.
3. K. mówi "może idziemy spać, to mnie ogrzejesz, bo mi sie zimno zrobiło", dziwne, bo on zawsze taki cieplutki...czuje tu jakis podstęp...
4. Idę Go pogilgam...to jest myśl! ....a Ty Anuś wołaj swojego Skarba...
___
miłych snów i karaluszków dla Ciebie i Kobietek, które jeszcze nie śpią...

[dzasta110]

Cześć dziewczyny
znów się zapowiada piękna pogoda

Napisane przez paulinaizabela

a sukienusia fajowai bardzo łądnie się na Tobie prezentuje

To wklejam obiecane foteczki:
na pierwszych dwóch ja w nowej fryzurce
a dalej moje zdobyczne buciorki, dodam, że mam je właśnie na sobie i są bardzo wygodne

ad1.
ad2. fajowe buciki

Napisane przez malutka_24

Spotkanie z Izą i Kinią bardzo udane plotki plotki i jeszcze raz plotki jakbyśmy się wszystkie spotkały to

sukienka zdecydowanie lepiej prezentuje się na Tobie

ad1. buuuu... buuuu... ja też chcę
ad2.

Napisane przez Anusia_piekniusia

Ale tutaj pusto dzisiaj, pewnie wszystkie wybyły na grille itp

dzastauś - śliczna ta sukienka w pierwszej chwili myślałam że to spódnica i bluzka fajny pomysł i na tobie wygląda o niebo lepiej niż na podłodze

ad1. ja byłam na grillu pierwszy raz w tym roku ale było pyszne
ad2.

Napisane przez izka19855

Dziękować Justyś
Zdecydowanie lepiej wygląda na Tobie Slonko,zdecydowanie!! na podłodze...

ad1. nie ma za co Twoje "przerobione" fotencje są bombowe
ad2.

[czekoladka21]

Napisane przez kotekk81

hej ho sobotnio

no wiec chyba juz nie jestem Kotek tylko Krecik - caly czas oczy lzawia, szczypia, pieka, nie moge normalnie funkcjonowac tylko caly czas popycham w okularach przeciwslonecznych (nawet teraz) dobrze ze chociaz slonce jest to nie wygladam jak kosmita na dodatek mam katar alergiczny wiec jest cool czyli moge dzis robic za Smarkatego Krecika

no nic dobrze ze humor jest taki jak powinien byc bo lece na zakupy bo dzis chyba bedzie u nas grill

no to nie zazdroszcze

Napisane przez paulinaizabela

to dawaj fotkę spodenek
ognicho ciężarówkowe to miałyście wspólne tematy




To wklejam obiecane foteczki:
na pierwszych dwóch ja w nowej fryzurce
a dalej moje zdobyczne buciorki, dodam, że mam je właśnie na sobie i są bardzo wygodne
Załącznik 2164560 Załącznik 2164561

Załącznik 2164562 Załącznik 2164566

wkleje fotke...ale musze aparat naladowac, bo bateria siadla!!!
ladna dziewczyna z ciebie

Napisane przez Anusia_piekniusia

To super że się imprezka udała Już sobię wyobrażam 3 ciężarówki na ognisku Jak te chłopy z wami wytrzymały ? A tej ciężarnej z bliźniakami że tak trzy dni przed na ognisko jeszcze chodzi to nie potrafię sobie wyobrazić, podziwiam




Ja właśnie byłam z moją siostrą u neurologa na wizycie (coś ostatnio zaobserwowałam u niej jakies dziwne skurcze takie niekontrolowane ciała) no i biorą ją jutro do szpitala na 4 dni aby porobić wszystkie badania itp. tak niby tylko po to żeby zaoszczędzić nam czasu (jeżdżenia na wszystkie badania po kolei oddzielnie). Tylko jak to przetłumaczyć młodej jak ona na samo słowo szpital ryczy mi juz od rana To będzie jej pierwszy pobyt w szpitalu. Dodatkowo akurat u nas jest tak bezsensu że oddział neurologiczny jest w oddzielnym budynku razem ze szpitalem psychiatrycznym - no a to nie brzmi za ciekawie i działa na wyobraźnię mojej siostry wiadomo jak sobie zawsze wszyscy żartuja z takich miejsc. Mam nadzieje, że jakoś sobie da radę. No i że okaże się że wszystko ok i wystarczy leczenie farmakologiczne.
Najgorsze jest to, że lekarz powiedział, że to może byc oznaka jakiś przeżyć smutnych, stresujących z przeszłości (no a myśmy takie miały...) i mam przez to wyrzuty sumienia, że nie zajełam się nią tak jak trzeba, że dopiero teraz po latach wychodzą jej smutki i stresy z przeszłości, których wtedy nie miała jak uzewnętrznić czy coś

tez bylismy w szoku ze dala rade przyjsc......a jutro rodzi!!!
mam nadzieje ze siostra to nic powaznego.....a jesli chodzi o pobyt w szpitalu- to nikt nie lubi tych miejsc wiec nie dziw jej sie.....


witam niedzielnie!!!
wczoraj mialam dosc pracowity dzien- zrobilimsy z tz wreszcie porzadek na poddaszu.....
potem posiedzialam na sloneczku, a wieczorem tż zaprosil mnie na pizze
za to dzisiaj czeka mnie samotne popoludnie bo tż idzie na paint balla!!
do tego cos net mi sie wali.....bo musielimy przeniesc laptopa do innego pokoju a tu mam slaby zasieg!!

[malutka_24]

Witam w niedzielę
Ja już po kościele, teraz z mamą robimy jakiś obiadek

Napisane przez izka19855

Hej Myszeczki
Byłam z małzem na zakupkach i...kupiłam dwie bluzie i torebeczkę...ale dobre i to...chciałam butki, ale nic nie było ciekawego...będę atakowała jeszcze w poniedziałek...

pokaż fotki

Napisane przez Anusia_piekniusia

Dopiero co skończyłam ją robić Jakoś tak mi zleciało Zrobię fotkę jutro przy dziennym świetle, bo muszę przyznać że jestem z niej bardzo dumna

A małżon zabawił dłużej z kumplami i nie ma kto mnie "powąchać"

ad. 1 tylko nie zapomnij
ad. 2

Napisane przez czekoladka21

a wieczorem tż zaprosil mnie na pizze

to należą mu się

Do potem i po buziaczki dla każdego

[LOLA7]

Anusia_piekniusia,
Trzymam kciuki aby z sioatrą wszystko było dobrze a ty na pewno nie masz się za co owiiniać wręcz przeciwnie powinnas być z siebie dumna że dałaś sobie radę w tak ciężkim czasie

dzastauś - sukieneczka bardzo ładna sama bym taka sobie sprawiła


Wszystkim grilującym wczoraj zazdroszcze pogoda normalnie była jak w lato w krótkim rękawku wszyscy chodzili

A i wieczorekiem byłam na miusicalu RENT rewelka taki rockowy miusical poprostu super i mó mąż tez bardzo zadowolony lepszego nie widziałam więc wszystkim polecam.

ale tak sobie obtarłam nóżki w bucikach bo oczywiście ubrałam wysokie obcasy a zapomniełam zakleić odciski więc teraz kuleje:P

buziaki bo jestem u mamusi bo juz wróciła więc jemy obiadek buziaki niedzielne

[monai]

Cześć Kobietki ;*

od wczoraj Was nadrabiam ;p tzn nie nonstop wczoraj to tylko w przerwach między porządkami świątecznymi a potem zasnęłam jak kamień ze zmęczenia

ech... ale widzę, że się część postów cytowanych nie zapisałam grejt ;] z tego co pamiętam z wczoraj, to poznałam nową dla mnie rasę psów - Cane corso - śliczności

witam nową wizażankę - moją imienniczkę moonik (dobrze zapamiętałam? bo mi wcięło posty no...), fotki pięknę bo widac na nich Wasze szczęście i milość a suknia super do Ciebie dopasowana, popieram kolorowy akcent

paulinaizabela super fryzurka i butki *_* lubię styl retro... za mną tutają zielone buty z zamszu z dziurką na palec i jeszcze jakieś pantofelki proste na płaskim... najlepiej fioletowe albo brąż... przed świętami muszę coś kupić koniecznie bo nie mam nic fajnego co do spódnicy by mi pasowało...

soffera normalnie na tej Twojej historii o zgubionym pierścionku przeżyłam chwile grozy - bo ja jestem taka roztrzepana, że boję się ciągle że zgubię naprawdę... dobrze, że u Ciebie tak dobrze się wszystko skończyło jeszcze chciałam napisać, że boskie sukienki/tuniki(?) a i zawsze zapomnę Ci odpisać apropo dekoratorni, bo pytałaś tydzień temu jakie wnętrze było co mi się spodobał, szukałam na ich sronie ale ciągle nie ma tego odcinka na stronie ;/// za to jest kilka innych ciekawych http://www.dekoratorniatv.pl/odcinki.html może coś Cię zainspiruje albo inne dziewczyny urządzające aktualnie swoje gniazdka
a filmy które sobie upatrzyłam tydzień temu to :
http://www.filmweb.pl/f122180/Powr%C...rideshead,2008 Powrót do Brideshead
i Lektor no i jeszcze chcemy pójść na Grę dla dwojga http://www.filmweb.pl/f466573/Gra+dla+dwojga,2009/opisy z Julią Roberts (ulubiona aktorka mojego męża phi... wogóle nie jestem zazdrosna )

dzasta110 gratuluję mebelków sypialnianych - bardzo ładne, a w spódniczce bombce wyglądasz świetnie po prostu! modnie i zgrabnie

daget trzymam kciuki za Twoją pracę na mokotowie! byśmy na czekoladę kiedyś się spotkały

izka19855 mysiata kurtka daj...

Agunia w ten weekend na sesję pojechała? zazdraszczam... w sumie moja suknia sobie wisi tak smętnie... a ostatnio taka piękna pogoda

Czeko79 Ty zwariowana wariatko zawsze taka pozytywnie zakręcona i wesoła, ale jak czytam o Twoich problemach zdrowotnych, to tak myślę że musi być ciężko, pięknie się trzymasz a co z tym mieszkaniem co ostatnio wylukaliście w sąsiedztwie - kupiliście czy jak? bo jakoś nie doczytałam chyba

a ja znowu słomiana wdowa - sama w weekend a mąż w pracy
taki plus że na wizaż mam czas

ostatnio co się u mnie działo:
- przyjaciółka najukochańsza (świadkowa) chyba wróci do Warszawy... i będzie blisko jak się dowiedziałam, to się nagle poczułam jakby wszystko było na swoim miejscu
- w piątek poszłam na solarium i spiekłam tyłek małż stwierdził, że wygląda jakbym usiadła na patelni
- a w pracy ktoś "niezlego" psikusa zrobił na 1 kwietnia... zamówił ktoś 30 pizz z Tele na sumę 650 zł i podał fałszywe dane... nie znaleziono zamawiającego niestety pizze wróciły do pizzerii

Ogólnie nie mogę się nacieszyć wiosną jest pięknie ne mogę się nacieszyć tarasem - całe życie dotąd w bloku żyłam gdzie balkon miał na oko 1,5 metra kwadratowego a teraz mam taki.... zrobię zaraz zdjęcię pod tarasem ogródek z placem zabaw dla dzieci a dalej jakieś chaszcze a na niebie szybowce sielankowo nam tu... tylko mąż w pracy ;/// zaraz idę za to po lody bo chodzą za mną od rana jak wrócę się podzielę buźka

[malutka_24]

Napisane przez LOLA7

ale tak sobie obtarłam nóżki w bucikach bo oczywiście ubrałam wysokie obcasy a zapomniełam zakleić odciski więc teraz kuleje:P

Napisane przez monai

od wczoraj Was nadrabiam ;p tzn nie nonstop wczoraj to tylko w przerwach między porządkami świątecznymi a potem zasnęłam jak kamień ze zmęczenia

- a w pracy ktoś "niezlego" psikusa zrobił na 1 kwietnia... zamówił ktoś 30 pizz z Tele na sumę 650 zł i podał fałszywe dane... nie znaleziono zamawiającego niestety pizze wróciły do pizzerii

Ogólnie nie mogę się nacieszyć wiosną jest pięknie ne mogę się nacieszyć tarasem - całe życie dotąd w bloku żyłam gdzie balkon miał na oko 1,5 metra kwadratowego a teraz mam taki.... zrobię zaraz zdjęcię pod tarasem ogródek z placem zabaw dla dzieci a dalej jakieś chaszcze a na niebie szybowce sielankowo nam tu... tylko mąż w pracy ;/// zaraz idę za to po lody bo chodzą za mną od rana jak wrócę się podzielę buźka

ad. 1 za chęć do nadrabianie
ad. 2 jaki dowciapniś
ad. 3 no na takim balkonie to można szaleć czekamy na te lody ja poproszę waniliowe albo bakaliowe

Zmykam do teściowej, bo dzwoniła z zaproszeniem na kawę i ciasto

[monai]

eee jednak lodów nie ma, jakieś stare były tylko... ale jest Aero