![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 377
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Nelu, zgadzam się z Tobą w 100%
![]() Zresztą o Panu Moyo bardzo dobrze wypowiadały się też Gosia i Ava. Oby takich ludzi przybywało, a wierzę, że nasz program stwarza ku temu warunki. Dzięki miejscowym wykształconym pracownikom socjalnym (i nie tylko), chcącym coś zmienić na lepsze (a nie chować wszystko do kieszeni) Afryka ma szanse stanąć wreszcie na nogi. Marku, wiesz, że jesteśmy z Tobą i Twoimi Dziewczynami ![]() Trzymam mocno kciuki za całą Waszą trójkę ![]()
__________________
Edytowane przez beautyb Czas edycji: 2009-04-16 o 11:57 |
![]() ![]() |
![]() |
#62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 180
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Nela popieram Cię. Ja nie potrzebuję potwierdzeń, że rodzina otrzymała zakupy o które poprosiłam, całkowicie wierzę i ufam Siostrze. Faktycznie my trochę egoistycznie podchodzimy do adopcji - chcemy wiedzieć, chcemy potwierdzeń, zdjęć listów itp... Ja sama z niecierpliwością czekam na jakieś informacje o Jeremiasza
![]() Ale uzbroiłam się w cierpliwość, bo wiem że wszystko w swoim czasie... ---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- Kiedyś poruszyłam na forum dyskusje o studiach - chciałam bardzo zaprosić Jeremiasza do Polski i pomóc mu tutaj studiować. Teraz już wiem że nie tędy droga... Nasz Jeremiasz pragnie zostać nauczycielem, jest bardzo dobrym uczniem i jak tylko będziemy w stanie i Jeremiasz będzie chciał, pomożemy mu studiować w Zambii. Myślę że przyda się dobry (bo mniemam że będzie dobry ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#63 |
Rozeznanie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Ja tez bym bardzo chciala zaprosić Elinę do Polski, nie tylko na studia
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Wiem, że powtarzam po Innych. NELA MASZ RACJĘ. Powinniśmy doliczyć po 10 $ rocznie do każdego dziecka na koszty administracyjne, którymi dysponowałaby Siostra Józefa. Trochę tak głupio nie odwdzięczyć się tym ludziom za wiele godzin spędzionych przy pracy, aby pomagać nie tylko tym dzieciakom, ale i nam. Zaufanie to podstawa. I tak jak pisze Rock, jeżeli ktoś nie ufa Siostrze może odejść. Nic na przymus. Co do Mr. Martina Moyo nr kart. 600, to będę mu wpłacać do końca studiów po 13 $ miesięcznie (kwietniowa wpłata poszła 10$, zmienię dyspozycję do końca 2011 r i zmienię sumę na 13 $ to da ogółem 426 $). Odnośnie rozdzielania pracy, to już deklarowałam chęć pomocy.
Nelu czy wiesz ile tam kosztują studia medyczne? (popoprawiałam powyżej kwoty, bo się sypnęłam) Przepraszam już znalazłam :4 000 000 kw x 6 semestrów = 24 000 000 kw. Marku. Nie dziwię się AVIE, że jest marudna i może wykazywać zniecierpliwienie. Jest kobietą energiczną, a w tej chwili cierpi z bólu i dodatkowo czuje się pewnie gorzej niż w więzieniu. Też byłam dwa razy uziemiona, i jak Maciek wieczorem wracał z pracy, to jęczałam, żeby chociaż zabrał mnie na trochę do Supermarketu (inne sklepy już były zamknięte). Cały czas miałam poczucie że jestem uwięziona za karę, a nie przewiniłam. Pozdrów Ją serdecznie i powiedz Jej, że nas dała rady nauczyć cierpliwości (co w moim przypadku graniczy z cudem), więc wierzymy, że też Sobie poradzi, bo nie ma wyjścia. ![]() Edytowane przez MartaiMaciej Czas edycji: 2009-04-16 o 13:57 |
![]() ![]() |
![]() |
#65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 180
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Pyziulka no fakt - studia w Polsce tak przy okazji
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 115
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Nela, zgadzam się z Tobą w kwestii zaufania i rozliczeń, myślę też, że wszyscy rodzice, którzy udzielają się na forum i żywo interesują losem akcji w pełni się zgadzają! Im nie trzeba o tym mówić!
Problem stanowią rodzice, którzy nie czytają forum, nie udzielają się, mają czasem wątpliwości, piszą maile (wiadomo jakie). Do nich nie dotrze Twój komunikat, a powiedzenie im "rozliczeń nie będzie, jeśli nie ufacie zrezygnujcie" - może okazać się przykre w skutkach. Nie sposób zgadnąć jak oni to odbiorą. Nie zrozumcie mnie źle, nie chcę przez to powiedzieć, że mamy spełniać wszystkie zachcianki rodziców, którzy nie mają zaufania, albo tych, którzy nie przeczytali na czym polega pomoc i domagają się cudów! Nie mam też zamiaru kogoś obrazić ![]() Chciałabym zwrócić uwagę na to, że takie kroki i ich skutki trzeba bardzo dobrze przemyśleć. Jeśli chodzi o inne sprawy poruszone przez Ciebie- popieram całym sercem ![]() Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 546
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
No tak...wzięłam się za pisanie posta, a nie mam skonkretyzowanych myśli do zwerbalizowania
![]() Nela...nie muszę chyba pisać, że się z Tobą zgadzam. Z każdym Twoim słowem...! Fakt, problem jest w tym, że bierzemy udział w akcji, której odbiorcami są ludzie z zupełnie innej kultury, z inną mentalnością. Taka współpraca jest zawsze trudna, bo my tu myślimy zupełnie inaczej. Spotkanie w Tychach...niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę...ale na 5-6 godzin spotkania, większość czasu przeznaczyliśmy na przedstawienie się sobie na wzajem, rozdanie listów itp, które miała ze sobą Ava, oglądanie moich i Avy zdjęć i filmików i luźne rozmowy. Były pytania o warunki życiowe, o sytuację tam, kierowane głównie do Avy, były pytania o stowarzyszenie. Nie przypominam sobie sytuacji, żeby ktoś dzielił się swoją jakąkolwiek krytyczną oceną. Przed oficjalnym spotkaniem, razem z Markosem, Avą i jej mężem, oraz Bogną poszliśmy na kawkę i herbatkę, bo przyjechaliśmy wcześniej i wtedy również rozmowy były na temat pomysłów usprawnienia akcji, w kontekście ułatwienia Siostrze pracy. Smutno mi, że Siostra chodzi czasem zasępiona. Przypuszczam, że gdyby była taka możliwość, została by obsypana milionami kwiatów, chodziłaby tylko po czerwonym dywanie i zawsze miałaby obok siebie co najmniej kilkoro z nas, żeby ją we wszystkim wyręczać, żeby się nie męczyła! A to za to, co robi!!! Ja osobiście, i sądzę, że nie tylko ja, nieba bym jej uchyliła! Nikt nie ma prawa jej nie ufać! A wszystkie pomysły, próby usprawnienia, wynikają z naszego europejskiego toku myślenia. Nam się mogą wydawać idealne...w oczach Siostry mogą być wyrazem braku zaufania albo czegoś podobnego. Teraz będziemy musieli starać się patrzeć na wszystko z dwóch punktów widzenia. Co do pieniędzy dla pracowników - popieram rękoma i nogami! Boję się tylko reakcji ludzi, którzy nie udzielają się na forum. Te nasze rozmowy tutaj kreują nasze podejście do sprawy. Wiemy więcej, bardziej się orientujemy w sytuacji. Gorzej, jeśli ktoś po prostu wpłaca i nagle, ni z gruszki ni z pietruszki przyjdzie mu informacja, że koszty utrzymania dziecka wzrosły. Trzeba to zrobić - racja, ale trzeba to dobrze rozwiązać! Ehh...się rozpisałam! Wybaczcie ![]() i miłego popoludnia! ![]() Edytowane przez gosiakk7 Czas edycji: 2009-04-16 o 14:04 |
![]() ![]() |
![]() |
#68 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 142
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
![]() Pomysł dalszego rozwoju adopcji i obejmowania nią kolejnych dzieci jest rewelacyjny ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Nela - I ja powtórzę za moimi przedmówcami, którzy pięknie wszystko skwitowali, że jestem jak najbardziej na tak
![]() Jeśli chodzi o p. Martina Moyo, właśnie wpłaciłam 10$ na jego fundusz studencki. Ile potrzebujemy rocznie $ na szkołę p. Moyo? A co do naszej Siostry Józefy, to oczywiście ślę jej moc uścisków i zapewnienie, że nie ma się czym smucić i martwić, bo jak dla mnie jest Ona jak Anioł z Nieba i kwestia zaufania w przypadku Siostry nie powinna podlegać dyskusji. I tak jak pisze Gosia, inne są relacje nas, ludzi związanych z forum a inne tych, którzy opierają się na zupełnie innych informacjach, może negatywnych doświadczeniach. Dobrze by było gdyby takie osoby, które mają wątpliwości lub jakieś zarzuty mogły omówić je tu z nami na forum albo z kimś z nas. Odwołując się do tego co pisała Nela, gdyby była potrzeba stworzenia stanowiska p.t. "księga skarg i zażaleń" mogę za nią odpowiadać. Po części polega na tym moja obecna praca, jestem jak ściana płaczu w mojej firmie więc doświadczenie mam ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
[ cyt Moria 44]
Jeśli chodzi o p. Martina Moyo, właśnie wpłaciłam 10$ na jego fundusz studencki. Ile potrzebujemy rocznie $ na szkołę p. Moyo? Studia Mr. Moyo będą kosztowało w całości 9 000 000 kwacha, tj rocznie 4 500 000 kw. Wg obecnego kursu wychodzi 2 547 zł, lub 797,28$ rocznie, ale można chyba płacić każde półrocze. I zgadzamy się z Tobą NASZA SIOSTA TO ANIOŁ!!!!! I zgadzamy się z Justyną odnośnie paczek. Nam również wystarcza wiadomość od Siostry, że paczka dotarła do Niej. Jak dotarła do Siostry, to w swoim czasie dotrze do Jessi, przecież Siostra nie jeździ na wodę i z każdą kopertką nie będzie gnała kilkadziesiąt kilometrów. Edytowane przez MartaiMaciej Czas edycji: 2009-04-16 o 15:05 |
![]() ![]() |
![]() |
#71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
i ja się zgadzam z Wami w 100% i dodaję tylko, że zważając na masę mojego wolnego czasu (no dobra, niech będzie, że to wolne będzie za 2 tygodnie...
![]() ![]() Ava - zdrowiej, dzielna kobieto! ![]()
__________________
16.07 - 37 11.11 - 41 |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 546
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Co do chętnych rąk do pracy...tyle tu dobrych ludzi, że sądzę, że z tym nie powinno być problemu...
spieszę jednak powiedzieć tym, co chcą pomóc, żeby nie pomyśleli sobie np za tydzień, jak nikt nie pociągnie tematu, że ich pomoc nie jest mile widziana. Wręcz przeciwnie, ale wiem też, że dziewczyny mają swój system pracy. Były już próby zmian, co prawda przed wypadkiem Avy, ale podchodzono do tych pomysłów z rezerwą, jako że dotychczasowy system się sprawdzał. Także trzeba dać chwilę dziewczynom, żeby przemyślały sprawę i poukładały sobie wszystko i pewnie dopiero wtedy okaże się ile rak do pracy się przyda ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Miał być rower dla Bonifacego /wczoraj okazało się że to nieaktualne
![]() Mubangi Mulenga nr 285. Martina Moyo nr 600. Rozumiem że konto do wpłat takie samo jak dla adopcji ? . |
![]() ![]() |
![]() |
#74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Marysia "Rowydrzona" przepraszam, że Ci przypominam, bo w domku pewnie słyszysz to kilka razy dziennie: MATURA!!!! Przykro mi, ale stawiamy pocichutku na Ciebie i przysiądz, bo to się opłaci. Chcemy dostać dobre wieści (napewno wszyscy na forum i Siostra Józefa także) : zdałam pięknie, jestem studentem na moim wymarzonym kierunku. To jest w tej chwili dla nas wszystkich tak samo ważne, jak zdrowie AVY I NATALKI. Praca Cię nie minie. Przecież się sprawdziłaś.
![]() ![]() ![]() Piotrze jak zobaczyłam deklaracje o wpłatach to podskoczyłam z radości. Konto to co zawsze. Przykre jest to co zrobił Bonifacy, ale zapewne miał powód. Nie wiem czy się doczytałeś, ale Seonka zaproponowała Ci przydzielenie innego dziecka. Chętnych jest bardzo dużo. Przemyśl to. NAKU plan dzienny wykonany! Edytowane przez MartaiMaciej Czas edycji: 2009-04-16 o 17:08 |
![]() ![]() |
![]() |
#75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 63
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Kate! Próbowałam weść na podany w dole Twojej wypowiedzi adres www.polomia .pl( cos podobnego) i mój program antywirusowy ostrzegł,że jest tam " kon trojański". Lepiej tam nie wchodzić. A co to jest ta "polomia"?Wybacz ale trzeba ostrzec....[/quote] To jest stronka o mojej rodzinnej miejscowości ![]() ![]() Stronka jest śliczna W sumie to napisałam tam część tekstów... ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Bunclody/Waterford(irl)/Nowy Sącz
Wiadomości: 217
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
ja tez musze powiedziec, ze sie zgadzam z Nela w 100%. Jak najbardziej wierze sioiostrze i jej pomocnikom i nawet nie wpadlo by mi do glowy, zeby pisac do niej czy zrobila juz zakupy na ktore wyslalam pieniadze dla mojej Josephine. Mysle, ze rodzice ktorzy nie udzielaja sie na forum nie bardzo wiedza jak naprawde wyglada nasza adopcja. Zal mi tylko siostry ktora naprawde poswieca sie naszym dzieciom i jeszcze musi sie smucic przez takich niedowiarkow. Mi w zupelnoscii starcza wiadomosc na forum, ze moja paczka juz doszla i wiem na pewno,ze skoro jest ona juz u siostry to w najblizszej przyszzlosci trafi do mojej malej.
aha no i oczywiscie ja tez jak najbardziej zglaszam sie do pomocy! ![]() ![]() a i pytanie do Pyziulki, czy Ty wysylalas kolczyki z oswiecimia? bo babcia mi dzis przyslala wiadomosc, ze doszla jakas paczka z oswiecimia do mnie i zastanawiam sie czy to te kolczyki czy nie ![]() pozdrawiam wszystkich serdecznie ![]()
__________________
Kliknij raz dziennie w ponizsze linki i pomoz ludziom potrzebujaceym : http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl http://www.zmilosciserc.pl/donate.php http://www.okruszek.org.pl/ http://habitat.pl/domek.aspx?noban=1 |
![]() ![]() |
![]() |
#77 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#78 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() 4. maja - polski pisemny 5 . - angielski pisemny 7. - angielski ustny 11. - biologia 12. - historia 13. - polski ustny (tego bałam się najbardziej, ale wczoraj dokończyłam prezentację, więc już spoko ![]() a za pamięć i modlitwę z góry dziękuję wszystkim - to na pewno się przyda, zawsze ![]()
__________________
16.07 - 37 11.11 - 41 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Absolutnie to co napisała Nela ma sens i jestem za
![]() Wiele jest naprawdę osób, które myślą tak jak Wy tutaj na forum, ale jednak jest też druga strona medalu i Sponsorzy, którzy kilkakrotnie potrafią się upominać o rozliczenie, o rachunek, o informację czy ich paczka doszła itp. Na nic tłumaczenia, że np. wystąpił błąd i w formularzu są dane innego dziecka, pomylony numer itp. i trzeba czekać kolejne miesiące. Na nic tu prośby o cierpliwość itp. Tak jak Nela napisała i tak jak Siostra chce, adopcja ma być dla Dzieci właśnie, to im ma być lepiej, a nie dla Sponsorów. Dlatego niektóre sprawy trzeba usprawnić, np. więcej pracowników itp. aby i Dzieci były szczęśliwe i Rodzic w miarę zadowolony ![]() ![]() Kate354 pomysł piękny ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#80 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Seonka, a może newslettera,do wszystkich, że jeżeli rodzice życzą sobie szybszej informacji i sprawniejszej pracy tam na miejscu, to Adopcja musi zatrudnić pracowników i od rodzica 10 $ rocznie na opłacenie pracowników i poprosić o decyzję, że to głosowanie za i przeciw? Nawet jeżeli ktoś nie posiada maila, to przecież adresy są. Tym samym Jola odliczy od wpłaty "na księgową" i będzie dopłata. A tak wogóle jak Wasze zdrówko?? Pozdrawiamy cieplutko. Marysia "Rozwydrzona" terminy przepisane, informuj potem na bieżąco. Kciuki i modlitwa gwarantowane (moje są bardzo skuteczne) Edytowane przez MartaiMaciej Czas edycji: 2009-04-16 o 18:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Bunclody/Waterford(irl)/Nowy Sącz
Wiadomości: 217
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
MartaIMaciej jezeli Twoje kciuki sa bardzo skuteczne to ja tez prosze o 3ymanie bo ja mam sesje od 5 do 11 maja
![]() ![]()
__________________
Kliknij raz dziennie w ponizsze linki i pomoz ludziom potrzebujaceym : http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl http://www.zmilosciserc.pl/donate.php http://www.okruszek.org.pl/ http://habitat.pl/domek.aspx?noban=1 |
![]() ![]() |
![]() |
#82 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
jak się wszystko uda to tak ![]() ![]() Cytat:
We wtorek byłam na USG u lekarza i wg niego leczenie powiodło sie i mam szanse na zajście w ciążę... ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#83 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
jak ma być newsletter, to może dopiszcie też o Darach Boga i pomocy studentom
![]() ![]() a ja chyba napiszę do modów, co by podwiesili wątek, bo mi się ciężko go szuka ![]()
__________________
16.07 - 37 11.11 - 41 Edytowane przez rozwydrzona Czas edycji: 2009-04-16 o 18:43 |
![]() ![]() |
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Marysiu "Rowydrzona" masz rację trzeba wszystkie info za jednym zamachem.
Dodus i Pyziulka jasne, że będę trzymać i to bardzo mocno. Dla pamięci zapisałam. Ja 4 maja idę na wizytę do neurologa na 16, jak będziecie miały czas, to też westchnijcie. ![]() Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak wiele Wam zawdzięczam. Maćkowi, że wybrał akurat tę Adopcję, Teresce, Rockowi i Rozwydrzonej, że poradzili mi napisać do Seony. Seonie, że przydzieliła nam Tą Małą Perełkę i razem z AVĄ nauczyły mnie cierpliwości i wogóle Wam wszystkim za życzliwość i ciepło. Teraz mam nowe cele, jestem mniej nerwowa, bardziej cierpliwa i wyciszona. I zaczęłam dbać bardziej o zdrowie, bo dawniej mi to brzydko mówiąc wisiało. Myślę też, że częściej musimy przypominać Siostrze Józefie jak bardzo Ją cenimy i kochamy, żeby trochę mniej przejmowała się tymi "marudnikami". Marysiu ja sobie wątek wprowadziłam do ulubionych (adres strony- ulubione- dodaj)i mam w zasięgu "MYSZY". Cieszę się jeżeli stary wapniak może coś podpowiedzieć młodym!!!! Zwłaszcza w kompie, Ty mi też raz rozjaśniłaś o edytowaniu, pamiętasz? Edytowane przez MartaiMaciej Czas edycji: 2009-04-16 o 19:06 |
![]() ![]() |
![]() |
#85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
taaak
![]() Ale wydaje mi się, że nawet jeśli ktoś nowy zaglądnie, to żeby nie musiał szukać, a w tamtym nie nabijał już postów. Niech nas lepiej 'powieszą' ![]()
__________________
16.07 - 37 11.11 - 41 |
![]() ![]() |
![]() |
#86 |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Ja również się wypowiem i nie chcę, aby ktokolwiek mnie źle zrozumiał. Każdy z nas ma masę pomysłów, ale wprowadzanie ich na hurrrraaaa pod wpływem impulsu nigdy się nie sprawdzało.
Newsletter. Początkowo był pisany przeze mnie. Nie miałam możliwości wysyłać go do Siostry ponieważ nie dysponuje mailem. Nigdy nie zawierał niczego innego niż podstawowe informacje o tym co się dzieje (tj. info zamieszczane na forum), jak wysyłać paczki, od kogo są paczki, do kogo listy lub sprawozdania z podróży adopcyjnych rodziców. Koszta. W tym roku podnieśliśmy cenę adopcji o 20$, to było konieczne i nieuniknione i nie ma co tu dyskutować. Nagłe podniesienie o kolejne 10$ może być dla niektórych lekkim szokiem. Ja wiem, że komu się nie podoba to może zrezygnować..., ale chyba nie tędy droga i dajmy czas, żeby się przygotować. Wydaje mi się, że taką informację warto wysłać 2 miesiące przed nowymi wpłatami. Edytowane przez KateMwale Czas edycji: 2009-04-16 o 20:21 |
![]() ![]() |
![]() |
#87 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Nela bardzo Ci dizękuję za Twoje przemyslenia. Pozwalają popatrzeć z innej strony bo my sami w stos do siebie i swoich działań n ie jesteśmy obiektywni albo po prostu nie jesteśmy w stanie spojrzeć na siebie okiem afrykańskiej kultury. Zamotałam ale wiecie oc miałam na mysli
![]() co do spotkania to nie było żadnych krytycznych uwag w stos do siostry czy programu, w prost przeciwnie ![]() Jeśli o mnie chodzi jestem za tym aby zatrudnic tamtejszą młodzież, nie ma nic lepszego - to zdecydowanie bardziej motywujące i jaki przykład dla innych. Co do ewentualnych sprzeciwów, to były są i będą i im wiecej nas będzie tym częściej, "ryzyko zawodowe" strasznie żałuje , że nie mogę jak kiedys poświęcać swojego czasu bo z pracy jaką wkładałam na rozwój programu czerpałam ogromną satysfakcję ![]() ![]() Ciagle mam nadzieję że znajde kiedys pracę podobą do naszego programu ![]() ![]() nie mam pomysłu jak usprawnic nasze i ich działania aby powiekszyć adopcje i sprawnie wszystko działało, jak znam siostrę to ona znajdzie jakies dobre rozwiazanie, potem my obetniemy połowę ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#88 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Podwieszam wątek na górze. Część III zamknęłam
![]()
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#89 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł) |
||
![]() ![]() |
![]() |
#90 | |
Raczkowanie
|
![]() Cytat:
Czat jest otwarty. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:44.