Bo koledzy będą się śmiali... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-07, 16:13   #31
ashlix
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Bachata Pokaż wiadomość
Jakby powiedział, że nie będzie pisał, bo nie czuje takiej potrzeby, to byłby na forum wątek 'Mój facet mnie już nie kocha, bo nie chce pisać do mnie smsów co godzinę'
Wtedy mądre wizażanki wytłumaczyłyby jej, że robi problemy z niczego i że bez sensu wymagać od faceta, żeby gdy spotyka się z kimś innym non stop pisał do niej smsy - może jeszcze ma pisać jej o każdym wyjściu do toalety, o tym co właśnie kolega powiedział i że właśnie zapalił papierosa
__________________
[*]
ashlix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 16:14   #32
Hija
Raczkowanie
 
Avatar Hija
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Co do tych wytresowanych dziewczyn, to nie wydaje Ci się, że Ty sama też jesteś taką wytresowaną dziewczyną?
Mimo, że wiesz, że Twój chłopak chodzi na podryw pozwalasz mu na to.
Mimo, że chcesz żeby Ci pisał esemesy nie musi tego robić, bo nie ma na to ochoty.
Więc zastanów się nad tym czy to przypadkiem on nie ma Ciebie pod pantoflem, a nie Ty jego. (Wiem, że słowo pantofel nie pasuje tutaj...)
Napisałaś, że Twój TŻ ma kontakt z kolegami kiedy grają w piłkę albo idą do klubu. Nie wydaje Ci się, że próbujesz go kontrolować tymi esami? Przecież wychodzi co jakiś czas, a nie codziennie. Myślę, że przesadzasz tutaj z kontrolą nad nim i w sumie nie dziwie się, że koledzy się śmieją, bo mnie też śmieszy jak ludzie meldują się smsami co chwilę.
Hija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 16:16   #33
AhTaTruskawka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez ashlix Pokaż wiadomość
Mnie też potwornie irytuje jak ktoś spotyka się ze mną i pisze co chwilę jakieś smsy ;| Z tymi klubami, podrywami masz rację, z smsami myślę, że przesadzasz...
Jeżeli jest na wyjeździe gdzie jest masa ludzi to musiałabym czekać chyba aż pójdzie spać albo na klopa żeby miał możliwośc napisania do mnie bez drażnienia setki osób z którymi przebywa. Oczywiście sam się zobowiązał że będzie dawał znać ponieważ wie jak wygląda moje zaufanie po jego ostatim wyjeżdzie kiedy to napisał że juz dopija piwo i wychodzą z klubu do domu spac a jakos pominął fakt że byl wlasnie striptiz w tym klubie ... a sądze ze jednak to jest istotna inf. przynajmniej dla mnie. Od tamtego czasu on wie jak podchodze to takich wyjazdów i już niejednokrotnie zadazalo mi sie probowac zakoczyc ten zwiazek przez brak zaufania. Jednak trwa do dzisiaj . Oczywiście u nich w grupie byli też tacy faceci którzy dostawali miano pantofli itp. ale to zazwyczaj byli wlasnie ci ktorzy ograniczali picie, brali na imprezy dziewczyny itp. Co do sms ja nie jestem taka że wiem że nie może i oczekuje ze napisze. ale kiedy wiem ze siedzi na grilu z kolegami po 5 godzin i on nie bedzie juz pisal bo koledzy sie smieją po czym ospisuje co pare godzin na moje smsy to nie jest fajnie. Szczegolnie ze wtedy kiedy ogląda mecz czy sam gra wiem ze nie powinnam przeszkadzac , ale kiedy patrzy jak koledzy grają w fife albo siedzi na grilu juz którąś godzinę to nie wiem , ale wypadalo by szczegolnie ze sie podjelo czegos takiego.

Cytat:
Napisane przez Asienka187 Pokaż wiadomość
1. Z smsami rozumiem. Nienawidze jak z kimś rozmawiam a ta osoba wysyla smsy. Doprowadza mnie to do szału.

2. Rozumiem, że mówił, że siedzą gdzies u kumpla w domu w męskim towarzystwie a okazało się, że chodzą do klubów tak?
Jesli mowil ze idzie do klubu to nie rozumiem Twoich pretensji.

A poza tymi dwoma pkt to zgadzam się z dziewczynami. To dzieciak jeszcze a nie dojrzały facet...
No widzisz . On mi mówił że wychodzi z kolegami na piwo , że to taki męski wieczorek. Nawet do głowy mi nie przyszło że idą sobie do klubu potańczyć. Ja jak mówię że wychodze na babski wieczór to nie pocinam na dancing tylko idziemy pogadac w pubie przy piwie. Nie wiem , albo ide na bibe z chłopakami , albo ide wypić piwo. Dla mnie to znacząca różnica.
AhTaTruskawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 16:18   #34
sungold
Rozeznanie
 
Avatar sungold
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 833
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 Pokaż wiadomość
A mi sprawa śmierdzi tym, że on sie zasłania kolegami. Który normalny dorosły facet będzie zmuszał zajętego kolegę, żeby podrywał dziewczyny? Nigdy o czymś takim nie słyszałam.
Gdyby na serio go irytował "przymus" chodzenia na podrywy z bandą neandertalczyków to by z tego zrezygnował, gdyż przedsięwzięcie tak czy inaczej jest dosyć żałosne. A tak to idzie bo "musi" wiec kochanie się nie gniewaj.
mi tez jakies to dziwne sie wydaje.
po pierwsze nie wiem, co oni mu do telefonu zagladaja, ze wiedza ze pisze akurat do Ciebie?
po drugie nie wiem o jaka ilosc tych smsow Ci chodzi, ale o ile osoba 'nie wisi ' caly czas na tym telefonie, to chyba nie jest niestosowne zeby mogla sie od czasu do czasu odezwac
a nawet jezeli no to chyba cos z nimi nie tak, nie rozumiem jaki to moze byc powod do wysmiewania, przeciez nie pisze do mamy czy kolegi, do dziewczyny to chyba normalne.
nie wiem czy ten facet jest tak zdominowany przez kolegow czy to po rpostu jakas wymowka.
sungold jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 16:19   #35
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Malinka Wola Pokaż wiadomość
Dla mnie to głupota. Dorosły facet, a zachowuje się jak 15-letni gówniarz, który robi wszystko to, co koledzy. No bez przesady... Nie może z Tobą popisać smsów bo koledzy się będą śmiali? Musi podrywać panienki w klubach, bo koledzy się będą śmiali? Co go do cholery obchodzi ich zdanie?! Niech się śmieją! Nie wiem, może powiedz mu, że albo Ty jesteś dla niego ważniejsza, albo koledzy i ich zdanie. Niech wybierze, bo długo to się raczej tak nie da. Swoją drogą, co to w ogóle za koledzy, którzy śmieją się z tego, że chłopak pisze ze swoją dziewczyną? Jakieś dzieciaki i tyle.
Zgadzam się I jest Pantoflem i to przez wielkie "pe". Ile trzeba mieć pewności siebie i szacunku do własnej osoby, aby życie układać sobie pod kumpli? Zero? nie chce doradzać, ale wiem jedno - takie typy zmieniają się zazwyczaj dopiero wtedy, gdy dostaną porządnie po tyłku od życia i od tych kumpli najlepiej. Wtedy dopiero spadają im klapki z oczu. Nie wiem, ale nie wyobrażam sobie bycia z kimś takim, bo dla mnie "bycie sobą" i postępowanie zgodnie z własnymi uczuciami i przekonaniami to podstawa. Będę brutalna, ale gardzę takimi ludźmi (nie ważne, że rani partnerkę - ważne, żeby sobie koledzy "nie pomyśleli"?).. No way.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 16:20   #36
Ankalime
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Wydaje mi sie, ze ona chce nie zeby on robil co mysli, tylko to co ona uwaza ze powinien robic. Kolegow o to samo oskraza...

jezeli autorka uwaza, ze chce, zeby jej facet jej nie oklamywal, ze chodzi na balety na 'obczajke' (wtf!?) to ja jestem calym sercem z nia.
coz to za "mezczyzna"...? "bo oni mi kazali, bo sie beda smiac". toz to mala tragedyjka. facet sie szybko uzaleznia emocjonalnie od swoich kumpli, albo ma serdecznie dosc ciaglego meldowania sie u swojej dziewczyny.
Ankalime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 16:21   #37
julittaa22
Zadomowienie
 
Avatar julittaa22
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bolesławiec
Wiadomości: 1 868
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Bachata Pokaż wiadomość
Jakby powiedział, że nie będzie pisał, bo nie czuje takiej potrzeby, to byłby na forum wątek 'Mój facet mnie już nie kocha, bo nie chce pisać do mnie smsów co godzinę'
Ej już nie bądźcie takie ironiczne... w końcu to ona ma problem ze swoim facetem, my jesteśmy tu po to żeby doradzić
Dal nas gościu jest ewidentnie na odstrzał- ona ma spaczony miłością obraz
Ja podejrzewam że Ci jego koledzy to jednak przykrywki tzn. najłatwiej mu jego wstrętne zachowanie tłumaczyć tym, że koledzy....nie pisałem bo koledzy (ale tutaj również sie zgadzam, że nie powinien co chwilkę sie meldowac), okłamał- bo koledzy, tańczył z dziewczynami- bo koledzy PORAZKa- nie wierze że dorosły facet może sie tak podporządkować grupie..Jesli ty przypadkiem zbyt mocno na niego nie naciskasz i nie tłamsisz-a wtedy naturalną jego reakcja bylaby ucieczka do kumpli- to pogadaj szybko szcerze, takich kłamstw nie powinno być w związku o nie!! Skoro napatrzył się na głupiutkie sroczki swoich kolegów może pomyślał że nie bedzie gorszy i tez sobie Ciebie tak ustawi..musisz mu tutaj wyraźne granice przedstawić!!
__________________
Nigdy nie kłóć się z głupcem...ludzie mogą nie dostrzec różnicy....


Moja wymiana:





Perfumy: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post80378806
julittaa22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 16:22   #38
hryzotemis
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

OO a jakby koledzy się śmiali gdybyś go zostawiła
Osobiście zrobiłabym taki numer po pierwszej imprezie "obczajance", na której był
hryzotemis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 16:32   #39
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Wydaje mi sie, ze ona chce nie zeby on robil co mysli, tylko to co ona uwaza ze powinien robic. Kolegow o to samo oskraza...
Yhym.O to chodzi.

Tylko Mnie się wydaje ze nawet gdyby mu narzuciła swoje zdanie to on by się nawet do tego nie dostosował.Bo on sobie układa jak narazie zycie z kolegami.




Jemu chyba jest tak wygodnie jak jest.Dlatego niekótre zachowania tłumaczy że koledzy.Chyba ratuje Cię poważna rozmowa a poźniej "albo Ja albo koledzy" bo po co takie jakieś dziwne tłumaczenia z jego storny.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 17:13   #40
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez ashlix Pokaż wiadomość
Co innego, gdyby on jej powiedział, że nie pisze tych smsów, bo uważa, że to jest bez sensu, bo nie ma takiej potrzeby itp., bo to jakby nie patrzeć trochę niekulturalne ale on mówi, że nie pisze, bo KOLEDZY SIĘ BĘDĄ ŚMIALI ;|
Nie no, to na bank by nie mialo zadnych nieprzyjemnych konsekwencji

Co nie zmienia faktu, ze wlasnie szczerosc jest w takim wypadku najlepsza, gdyby mu naprawde to przeszkadzalo.

Cytat:
Napisane przez sungold Pokaż wiadomość
mi tez jakies to dziwne sie wydaje.
po pierwsze nie wiem, co oni mu do telefonu zagladaja, ze wiedza ze pisze akurat do Ciebie?
po drugie nie wiem o jaka ilosc tych smsow Ci chodzi, ale o ile osoba 'nie wisi ' caly czas na tym telefonie, to chyba nie jest niestosowne zeby mogla sie od czasu do czasu odezwac
a nawet jezeli no to chyba cos z nimi nie tak, nie rozumiem jaki to moze byc powod do wysmiewania, przeciez nie pisze do mamy czy kolegi, do dziewczyny to chyba normalne.
nie wiem czy ten facet jest tak zdominowany przez kolegow czy to po rpostu jakas wymowka.
Jest kilka mozliwych wyjasnien - ze faktycznie sa zryci i jemu ryja glowe; ze dla niego to wygodna wymowka, bo nie chce mu sie pisac do niej az tyle; ze ona wymaga obsesyjnego pisania smsow i dlatego zwracaja mu uwage. Wlasnie ciezko wywnioskowac z calkowita pewnoscia jak to jest.

Cytat:
Napisane przez Ankalime Pokaż wiadomość
jezeli autorka uwaza, ze chce, zeby jej facet jej nie oklamywal, ze chodzi na balety na 'obczajke' (wtf!?) to ja jestem calym sercem z nia.
Jesli faktycznie tak jest, to sie jej nie dziwie. Co nie zmienia faktu, ze jej nie przeszkadza jego brak wlasnego zdania, tylko to, ze sie jej zdaniem nie kieruje.

Cytat:
Napisane przez Ankalime Pokaż wiadomość
coz to za "mezczyzna"...? "bo oni mi kazali, bo sie beda smiac". toz to mala tragedyjka. facet sie szybko uzaleznia emocjonalnie od swoich kumpli, albo ma serdecznie dosc ciaglego meldowania sie u swojej dziewczyny.
Moze mi sie wydaje, bo rozni sa ludzie, niektorzy latwo ulegaja wplywowi innych, ale nie sadze, zeby oni mu cos musieli kazac, czy go zmuszac...

Cytat:
Napisane przez m@rtynka Pokaż wiadomość
Yhym.O to chodzi.

Tylko Mnie się wydaje ze nawet gdyby mu narzuciła swoje zdanie to on by się nawet do tego nie dostosował.Bo on sobie układa jak narazie zycie z kolegami.

Jemu chyba jest tak wygodnie jak jest.Dlatego niekótre zachowania tłumaczy że koledzy.Chyba ratuje Cię poważna rozmowa a poźniej "albo Ja albo koledzy" bo po co takie jakieś dziwne tłumaczenia z jego storny.
Tez mi sie wydaje, ze jemu tak jest wygodniej. Tyle ze jak juz pisalem, autorce nie przeszkadza bynajmniej rzekomy czy rzeczywisty brak wlasnego zdania u niego, co wplywa na moja ocene tejze sytuacji.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 17:47   #41
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

A Ja mam tak w ogóle pytanie do autorki.

Czy rozmawiałaś ze swoim chłopakiem na ten temat który tutaj poruszyłaś?
Powiedziałś mu jak się czujesz?
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-07, 18:07   #42
AhTaTruskawka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

On wraca dopiero dzisiaj , do tego czasu naszym jedynym kontaktem byly te smsy , które z jego strony były bardzo oschłe i krótkie. Nie zapytał ani razu co u mnie , co robię - mimo że zawsze go to interesowało Dzisiaj prawdopodobnie porozmawiamy .
AhTaTruskawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 18:25   #43
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
nie chce doradzać, ale wiem jedno - takie typy zmieniają się zazwyczaj dopiero wtedy, gdy dostaną porządnie po tyłku od życia i od tych kumpli najlepiej. Wtedy dopiero spadają im klapki z oczu. .
Tak, ja jeszcze dodam coś innego, takie trochę bezlitosne to będzie, ale on Cię nie kocha na tyle, żeby cos zmienić. Możliwe, że klapki z oczu spadna mu, kiedy spotka "odpowiednią" dziewczynę, dla której zwariuje, którą pokocha nad życie i nad kumpli...
Niestety, bardzo często zdarza się tak, że dla osób których sie nie kocha (albo kocha za mało), nie ma się ochoty poświęcać (i wymysla czasem dziwne wymówki). I tylko mydli się im oczy, bo wygodnie byc "w związku".
A potem, czasem po latach, takie porzucone kobiety wykrzykują: a dla mnie nie chciałes schudnąc, nie chciałes ze mną iśc na impreze czy na basen... a z nia chodzisz!!! No chodzi. Bo tą inną kocha i dla niej chce mu sie wysilać.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2009-05-07 o 18:27
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 18:32   #44
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez AhTaTruskawka Pokaż wiadomość
On wraca dopiero dzisiaj , do tego czasu naszym jedynym kontaktem byly te smsy , które z jego strony były bardzo oschłe i krótkie. Nie zapytał ani razu co u mnie , co robię - mimo że zawsze go to interesowało Dzisiaj prawdopodobnie porozmawiamy .
To porozmawiaj sobie z Nim bo jest coś nie tak a Ty nie potrzebnie się meczysz.Niech się postara zmienić swoje zachowanie.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 18:42   #45
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez AhTaTruskawka Pokaż wiadomość
Na samym początku chciałabym się z wami przywitać.
Mam pewien problem i potrzebuję rady kogoś kto jest w stanie spojrzeć na to z obiektywnej strony , bez emocji które mi przeszkadzają w logicznym myśleniu i podejmowaniu odpowiednich decyzji.

Już od początku mojego związku ( który trwa już całkiem sporo ponad rok) nie umiem zupełnie zrozumieć zachowania mojego faceta.
Jest to dorosły , studiujący i naprawde mądry facet , ale wszystko to co powiedzą koledzy , jak oni zareagują co oni zrobia jest rzeczą najważniejszą.
Wszystko co robi porównuje do tego co robią oni. Nie może wysłać do mnie dużo sms bo koledzy się śmieją poza tym jak on by mógł skoro oni siedza z nim i wcale żadnych smsów nie piszą. Nie może nie pójść na jakąś imprezę bo oni pomyślą że jest taki i taki. Wiele rzeczy muszę poświęcać ponieważ on sądzi że oni pomyślą że jest pantoflem. Wiele swoich decyzji podejmuje tak żeby oni sobie nie pomyśleli ... Najbardziej mnie boli to że on woli złamać daną mi obietnice/słowo żeby tylko oni źle o nim nie pomyśleli. Co najśmieszniejsze ich kontakty opierają się zazwyczaj tylko wtedy kiedy grają w piłkę albo idą do klubu w tym roku skończy studia i ich kontakty będą ograniczały się do minimum. Ze mną podobno planuje już całe swoje życie , ale nie widzi tego że ja mam potrzeby , że czasami chciałabym żeby zamiast potulnie chowac komórkę kiedy oni się smieją powiedzieć żeby zajeli się sobą , że chce się spytać co u mnie . Nie wiem cokolwiek . oby zachować się jak facet z jajami a nie podlegający kolegom i ich zdaniu gówniarz , który woli sprawić ból kobiecie którą kocha niż ośmieszyć się w oczach kolegi - a ośmieszyć się w ich oczach jest rzeczą niezwykle łatwą. Mimo że mają dziewczyny chodzą do klubu sami w większości. Chodzą na obczajkę i potańczyć. Do czasu kiedy mój facet usilnie wmawiał mi że te wieczory to męskie wieczory przy piwie - chodził bez problemu sam. Jednak od czasu kiedy okazało się że jest to przykrywka do wyjścia do klubu , tańców na parkiecie - co jakby nie patrzeć jest oszustwem wobec mnie...to sory ;/ . Wracając do tematu gdyby nie poszedl z nimi na obczajkę dziewczyn - czy może nawet podryw zostałby prawdopodobnie uznany za pantofla . gdyby nie poszedl potanczyc z laskami na parkiecie pewnie też by zostal okrzykniety pantoflem. tak wiec cokolwiek moze byc odebrane w ich oczach jako zachowanie pantofla od razu jest wykonywane.
Nie wiem czy wytrwam w czyms takim.
Nie wyobrazam sobie zeby zdanie moich kolezanek było najwazniejsze.
Zresztą one rozumieją, że kiedy czlowiek jest w zwiazku wiele rzeczy sie zmienia.

jest mi tak przykro ;( nie wiem moze to normalne , ale serio nie ma faceow ktorzy nie sugeruja sie tym co mowia koledzy i maja wlasne zdanie i w dupie jakies zaczepki kolegow ;/ yyy .

Mój Tż spotyka sie tak raz czasami 2 razy w miesiącu z przyjaciółmi. Kilku facetów, których zna praktycznie 20 lat. Piją piwko, oglądają film, gadają mimo to on wyśle zawsze kilka esków. I oni to rozumieją mimo tego, ze nie mają dziewczyn. Twój Tż obraca się w nieciekawym towarzystwie, którego zdanie byłoby mi lotto. A z nim porozmawiaj, powiedz mu co czujesz, powiedz, że to w jaki sposób się zachowuje jest irracjonalne, że tego nie akceptujesz, że ma dorosnąć ustawić sobie priorytety w życiu odpowiednie do dojrzałego faceta przemyśleć wszystko i jak dojdzie do jakichś wnisków to w ciągu tygodnia ma się zgłosić. Jak nie będzie miał nic ciekawego do powiedzenia i wybierze kumpli to jego problem.

P.s i nie mówie tu o zakazie spotkań, ale o znormalizowaniu jego zachowania przy tych kolesiach.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 18:47   #46
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

dokladnie rozmowa i to konkretna przeciez to nienormalne zeby dorosły, dojrzaly facet robil wsyztsko "pod kolegow" /
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 18:56   #47
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Matkooo...co za mameja z tego faceta.
Do łożka też z kumplami chodzi
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 19:20   #48
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Systemfutures Pokaż wiadomość
powiedz "dziecku" żeby się zgłosił jak dorośnie....
racja
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 20:02   #49
kinghah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Bachata Pokaż wiadomość
Jakby powiedział, że nie będzie pisał, bo nie czuje takiej potrzeby, to byłby na forum wątek 'Mój facet mnie już nie kocha, bo nie chce pisać do mnie smsów co godzinę'
Śmiej się kobieto, ale właśnie pojawił sie taki wątek

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Tak, ja jeszcze dodam coś innego, takie trochę bezlitosne to będzie, ale on Cię nie kocha na tyle, żeby cos zmienić. Możliwe, że klapki z oczu spadna mu, kiedy spotka "odpowiednią" dziewczynę, dla której zwariuje, którą pokocha nad życie i nad kumpli...
Niestety, bardzo często zdarza się tak, że dla osób których sie nie kocha (albo kocha za mało), nie ma się ochoty poświęcać (i wymysla czasem dziwne wymówki). I tylko mydli się im oczy, bo wygodnie byc "w związku".
A potem, czasem po latach, takie porzucone kobiety wykrzykują: a dla mnie nie chciałes schudnąc, nie chciałes ze mną iśc na impreze czy na basen... a z nia chodzisz!!! No chodzi. Bo tą inną kocha i dla niej chce mu sie wysilać.
Cos w tym jest....
kinghah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 20:47   #50
Avv
Wtajemniczenie
 
Avatar Avv
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Matkooo...co za mameja z tego faceta.
Do łożka też z kumplami chodzi
To samo sobie pomyślałam...
Ja bym nawet się nie użerała z takim facetem, tylko znalazła takiego, który miałby dla mnie czas i to bez względu na to, czy ci kumple rzeczywiście się z niego śmieją, czy są tylko przykrywką do czegoś poważniejszego.

Ja normalnie `podziwiam` tego faceta.
Gdyby mi mój powiedział, że do mnie nie zadzwoni, albo gdzieś nie pójdzie, bo koledzy mu zabronili, to chyba bym dostała ataku śmiechu.
__________________
***
"Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie...
Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..."
***
Avv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 22:00   #51
klocuszek27
Raczkowanie
 
Avatar klocuszek27
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 371
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Przypomina mi to trochę mój były związek... Mój trwał 4 lata...
Wszyscy, ale to WSZYSCY mi mówili, że coś jest nie tak (nawet wiedziałam co), ale 4 lata mi zajęło, by to do mnie dotarło, więc jeśli tyle osób Ci tu pisze, że nie jest tak jak powinno być, a Ty nie możesz tego zmienić, bo on się sam nie zmieni (tak przypuszczam), to Ty zmień faceta.
Przykra prawda, ale prawda. Nie może Ci obiecywać, a później tego nie robić. Jak już teraz tak jest, to co dopiero będzie później??? Zdajesz sobie z tego sprawę??? Poza tym widzę u Twojego chłopaka syndrom "koledzy są ważniejsi" oczywiście, żaden facet do tego się nie przyznaje, wręcz zaprzecza, ale ja już się na to nie nabiorę. Skoro dla niego ważniejsze jest co powiedzą inni, a nie Ty, to przykro mi bardzo, ale ON NIE ZASŁUGUJE NA CIEBIE
Dobrze by było, gdybyś pomyślała nad zmianą partnera, bo wykończysz się psychicznie...
klocuszek27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-08, 08:57   #52
Malinka Wola
Rozeznanie
 
Avatar Malinka Wola
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 533
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Matkooo...co za mameja z tego faceta.
Do łożka też z kumplami chodzi
Heh... Jeśli facetem nazwać go w ogóle można.

Cytat:
Napisane przez klocuszek27 Pokaż wiadomość
Dobrze by było, gdybyś pomyślała nad zmianą partnera, bo wykończysz się psychicznie...
Dokładnie.
Malinka Wola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-08, 09:26   #53
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Po pierwsze: nie rozumiem, jak kumple mogą być ważniejsi od dziewczyny (chyba mu za bardzo na Tobie nie zależy...) A po drugie: co to za kumple? chyba niezbyt w porządku, skoro śmialiby się z takich rzeczy. Może powinien zmienić kumpli na normalnych?
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-08, 09:44   #54
marudnyGosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 50
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez AhTaTruskawka
Jest to dorosły , studiujący i naprawde mądry facet , ale wszystko to co powiedzą koledzy , jak oni zareagują co oni zrobia jest rzeczą najważniejszą.
Wszystko co robi porównuje do tego co robią oni.
Hmmm, gdzie tu mądrość????


Cytat:
Napisane przez AhTaTruskawka
... ale nie widzi tego że ja mam potrzeby , że czasami chciałabym żeby zamiast potulnie chowac komórkę kiedy oni się smieją powiedzieć żeby zajeli się sobą , że chce się spytać co u mnie . Nie wiem cokolwiek . oby zachować się jak facet z jajami a nie podlegający kolegom i ich zdaniu gówniarz , który woli sprawić ból kobiecie którą kocha niż ośmieszyć się w oczach kolegi
Czy sama sobie właśnie nie odpowiedziałaś?


Cytat:
Napisane przez AhTaTruskawka
Oczywiście sam się zobowiązał że będzie dawał znać ponieważ wie jak wygląda moje zaufanie po jego ostatim wyjeżdzie kiedy to napisał że juz dopija piwo i wychodzą z klubu do domu spac a jakos pominął fakt że byl wlasnie striptiz w tym klubie ... a sądze ze jednak to jest istotna inf. przynajmniej dla mnie.
A co Ci po "dawaniu znać", chyba wideokonferencja by Ci lepiej służyła. A poza tym użyłaś bardzo magiczne słowo "striptiz". Ot czasem się zdarza w klubach, nie musi mieć nic wspólnego z Twoim facetem.


Cytat:
Napisane przez AhTaTruskawka
już niejednokrotnie zadazalo mi sie probowac zakoczyc ten zwiazek przez brak zaufania
I to w ciągu roku związku? To jak wyobrażasz sobie dalsze lata?


Cytat:
Napisane przez AhTaTruskawka
ale kiedy wiem ze siedzi na grilu z kolegami po 5 godzin i on nie bedzie juz pisal bo koledzy sie smieją po czym ospisuje co pare godzin na moje smsy to nie jest fajnie
Jak siedzi na grillu to niech tam siedzi. Może jak będzie przerwa na sikanie to zadzwoni. A może chłopaki mają fajny temat o panienkach, samochodach czy Wielkim Kubicy. Tak godziny szybko uciekają.


Cytat:
Napisane przez AhTaTruskawka
Szczegolnie ze wtedy kiedy ogląda mecz czy sam gra wiem ze nie powinnam przeszkadzac , ale kiedy patrzy jak koledzy grają w fife albo siedzi na grilu juz którąś godzinę to nie wiem , ale wypadalo by szczegolnie ze sie podjelo czegos takiego.
To On rzeczywiście sam gra, czy sam gra ... w fife?
Bo jak sam biega po boisku to chyba nie bardzo ma możliwości sms-owania (chyba, że bramkarz)


I na koniec:
Cytat:
Napisane przez AhTaTruskawka
Jeżeli jest na wyjeździe gdzie jest masa ludzi to musiałabym czekać chyba aż pójdzie spać albo na klopa żeby miał możliwośc napisania do mnie bez drażnienia setki osób z którymi przebywa.
Rozumiem, że wśród tej setki osób jako jedyny ma telefon. Inni nie posiadają, ba nie wiedzą nawet, że takie cudo istnieje - biedaczyska. I panuje tak piękna atmosfera nieskażona dzwonkiem telefonu. Cuuuuuuuuudo
Już wiem, to wszystko przykrywka do ... wyjazdu modlitewnego. Wstydzi się przyznać do tego
marudnyGosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-08, 10:33   #55
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Systemfutures Pokaż wiadomość
powiedz "dziecku" żeby się zgłosił jak dorośnie....
Zgadzam się
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-08, 12:15   #56
Wizazanka492
Zadomowienie
 
Avatar Wizazanka492
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 922
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Zadaj mu pytanie. Czy ważniejsi dla niego są koledzy czy jego dziewczyna. W sumie nie rozumiem takich facetów, że mają swoją dziewczynę i śmigają po klubach bez nich? Moim zdaniem to chory związek. Może ktoś powie - luźny związek. Ale moim zdaniem nie ma luźnych związków. Albo jest się razem na dobre i na złe, albo nie jest. Proste. Mój TZ również zgadza się ze mną w tej kwestii, kiedyś o tym szczerze rozmawialiśmy. Na impreze idziemy, ale TYLKO RAZEM. jak ja bym się czuła, wiedząc, ze mój ten "idelany Misiu, Skarb itp) bawi się beze mnie, podczas gdy ja samotnie chrapę w łóżku ? Dla mnie paradoks A wytłumaczenie, że chce tylko pogadać z kumplami, to chyba nie na miarę dorosłego mężczyzny...bo jak chce pogadac, to niech pogada z nimi w dzień, w normalnych warunkach...
Mój TZ , wspominając związek ze swoją byłą, mówił mi, ze ona była gdzieś tam na imprezie w miejscowosci X, a on gdzies tam w miejscowosci Y. Ona z kimś tam się bawiła, on chyba też dobrze. Przyczyna takiego zachowania? Nie...napewno nie LUŹNY ZWIĄZEK moje drogie, ale to ŻE IM NA SOBIE NIE ZALEŻAŁO, związek tak czy owak rozpadł się, a teraz nawet cześć na ulicy sobie nie mówią...Lepiej skończyć wszystko, widząc, że TZ całkowicie nas olewa. A takie imprezki, to tego wyraz.

Ktos powieidzial, ze autorka wątku, jest "kobietą bluszczem". Darujcie sobie takie teksty ona jest tylko normalną kobietą, potrzebuje szacunku i wierności, bo to podstawa związku.
Znam parę takich koleżanek, które dawały tyle wolności swoim chłopakom, że aż wręcz w soboty nie pozwalały do siebie przyjeżdzać chłopakom, bo podobno w sobotę, chcą mieć luz Przyczyna : miały ich w d****.
Cieszę się, że ja z moim TZ kwestię takich "luźnych imprezek" mamy uzgodnioną. Nie wyobrażam sobie tego inaczej.
__________________
Wymianka kosmeyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072


_________________________ __________________

Wizazanka492 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-08, 12:53   #57
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez marudnyGosc Pokaż wiadomość

I na koniec:
Rozumiem, że wśród tej setki osób jako jedyny ma telefon. Inni nie posiadają, ba nie wiedzą nawet, że takie cudo istnieje - biedaczyska. I panuje tak piękna atmosfera nieskażona dzwonkiem telefonu. Cuuuuuuuuudo
Już wiem, to wszystko przykrywka do ... wyjazdu modlitewnego. Wstydzi się przyznać do tego
Padłam
A tak naprawde, to wydaje mi sie, ze przesadzasz z tymi smsami, w koncu chlopak jest w meskim gronie, chce pogadac, posmiac sie, a nie siedziec i pisac do Ciebie wiadomosci. Jesli tak sie zachowuje to wcale im sie nie dziwie, ze sie smieja. A co do zaslaniania sie kumplami to juz zenada jest. On by chcial, ale boi sie kolegow. To dorosly facet jest? Swojego zdania nie ma? Wybacz, ale to ciota jakas. Zajmij sie kims powaznym.

Edytowane przez dotka85
Czas edycji: 2009-05-08 o 12:54
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-08, 13:16   #58
Wizazanka492
Zadomowienie
 
Avatar Wizazanka492
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 922
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomość
Padłam
A tak naprawde, to wydaje mi sie, ze przesadzasz z tymi smsami, w koncu chlopak jest w meskim gronie, chce pogadac, posmiac sie, a nie siedziec i pisac do Ciebie wiadomosci. Jesli tak sie zachowuje to wcale im sie nie dziwie, ze sie smieja. A co do zaslaniania sie kumplami to juz zenada jest. On by chcial, ale boi sie kolegow. To dorosly facet jest? Swojego zdania nie ma? Wybacz, ale to ciota jakas. Zajmij sie kims powaznym.
"Chłopak jest w męskim gronie, chce pogadać, pośmiać się, a nie siedzieć i pisać do Ciebie wiadomości"

W męskim gronie chce pogadać...ahaa...na imprezce...hm..jakby dnia, pory i miejsca na luźne rozmowy między kumplami brakowało...no cóż trzeba po nocach, a na smsa dziewczynie odpowiedzieć nie można, bo "będą się smiać" Jakiii tekścior, o ludziska, kobity wy w to wierzycie??? Że niby na imprezie nie ma czasu odpisać na esa, bo koledzy śmiać się będą. Nie chce nikogo obrazić, ale jeśli któraś w to uwierzyła, to lekko mówiąc, -naiwna

Mój nawet gdyby był "u księdza" to i tak by pierwszy napisał : "Kiciuś co porabiasz,bo ja właśnie....to i tamto" Ja odpisałabym, wiedziałabym co robi, on też, i każdy jest zadowolony.
__________________
Wymianka kosmeyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072


_________________________ __________________

Wizazanka492 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-08, 13:28   #59
irethi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: --
Wiadomości: 101
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Systemfutures Pokaż wiadomość
powiedz "dziecku" żeby się zgłosił jak dorośnie....

świetna odpowiedz
aaa i jeszcze jedno, zacznij robić, to co on..mianowicie świetnie się bawić
__________________
Nie ma jak to spacerek po cienkiej linii !!



Edytowane przez irethi
Czas edycji: 2009-05-08 o 13:29
irethi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-08, 13:49   #60
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Bo koledzy będą się śmiali...

Cytat:
Napisane przez Wizazanka492 Pokaż wiadomość
W męskim gronie chce pogadać...ahaa...na imprezce...hm..jakby dnia, pory i miejsca na luźne rozmowy między kumplami brakowało...no cóż trzeba po nocach, a na smsa dziewczynie odpowiedzieć nie można, bo "będą się smiać" Jakiii tekścior, o ludziska, kobity wy w to wierzycie??? Że niby na imprezie nie ma czasu odpisać na esa, bo koledzy śmiać się będą. Nie chce nikogo obrazić, ale jeśli któraś w to uwierzyła, to lekko mówiąc, -naiwna

Mój nawet gdyby był "u księdza" to i tak by pierwszy napisał : "Kiciuś co porabiasz,bo ja właśnie....to i tamto" Ja odpisałabym, wiedziałabym co robi, on też, i każdy jest zadowolony.
Moze TWOJ chlopak. Ale wierz mi, istnieja tez inni. Ja sama mam wielu kumpli, wiem jak sie zachowuja. Bardzo czesto jest tak, ze jestem jedyna dziewczyna wsrod kilku facetow i nie wyobrazam sobie, zeby ktorys siedzial i wysylal jakies slodkie smski swojej ukochanej. Nie mowie, ze nie mozna sie odezwac, niech odejdzie, zadzwoni, pogada, spyta co robi. Ale meldowanie sie co godzine to jakis absurd. Taki facet JEST pantoflem. Ja sama bardzo cenie niezaleznosc i kiedy facet zaczyna mnie osaczac, to jest juz skreslony. I tak samo daje chlopakowi jakas przestrzen, czas na kumpli, na jego WLASNE potrzeby. Nie czuje potrzeby bycia z nim ciagle ani sprawowania telefonicznej kontroli nad tym co robi (jezeli juz sie gdzies wyrwie). Albo partner jest lojalny albo nie. Moge wydzwaniac i pisac, a on i tak zrobi co zechce, a ja prawdopodobnie sie o tym nigdy nie dowiem. A tlumaczenie, ze moze sie spotkac z kumplami w dzien jest smieszne. Moze jeszcze niech ida na spacer do parku i pogadaja przy gofrach? Facet czasem musi isc sie schlac z kolegami i to nie jest zaraz jakas patologia. Troche luzu.

Aha, zapomnialam dodac. Nie chodzi o to ze ja rozumiem ze jak jest na imprezie to nie powinien odpisywac na mojego esa bo koledzy beda sie smieli. Jak sie boi reakcji kumpli to dzieciak zwykly i tyle. Odpisac powinien. Mialam na mysli to, ze jak idzie na meskie spotkanie to wole dac mu spokoj, niech sie chlopak bawi, a nie zawracac glowe.

Edytowane przez dotka85
Czas edycji: 2009-05-08 o 13:54
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.