Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

[jaga_2001]

no to fajnie, bo u nas nie mozna...

[diya1983]

Emilko śliczna suknia

[evelina.00]

Moja suknia jest gotowa.

[twin--maid]

Napisane przez evelina.00

Moja suknia jest gotowa.

Evelina boska suknia piękny materiał- zachwyciłam się nią

[baja_86]

Napisane przez evelina.00

Moja suknia jest gotowa.

cudnie

[gold-fish]

Napisane przez evelina.00

Moja suknia jest gotowa.

i pewnie masz buty MaxMara bo widzę torbę
suknia sie absolutnie G-O-R-G-E-O-U-S-E ale jesteś podobna do jednej aktorki Magadaleny Wójcik

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez baja_86

cudnie

Na prawdę przepiękna suknia!!!
Mówię to całkowicie szerze. Cudo
A ile kosztowała?

[diya1983]

pieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeekna!!!!!!!!!

to chyba satyna królewska prawda?

[zaaaabcia]

Napisane przez kliwia

zabcia dzis w belgi zglosil sie do szpitala chlopak ktory wrocil z NY, byl tez w chicago i ma calkiem nowa odmiane grypy
Trzymam kciukasy. A moze na lotnisku zabezpieczcie sie maseczkami?? Moze to i glupie ale lepiej dmuchac na zimne i nie narazac sie na tego typu akcje.

serio?
nawet mnie nie strasz !!
ja jestem z NY ale mamy 13 czerwca jechac do Chicago na slub kolezanki ... tylko ze my autem jedziemy wiec mysle ze bedzie ok

tylko tak mysle bo przeciez 26 czerwca lecimy do Polski i jak ta grypa dalej bedzie to nas na lotnisku bede badac o Boze porazka normalnie ciekawe co ja z kiecka wtedy zrobie?

Napisane przez ania20m

Cześć piękne
ale tu ostatnio cicho troszke
a ja właśnie sobie zalicytowałam sukienke na allegro za 10,50.-
a z przesyłka będzie mnie kosztować 20,50,-
jeśli oczywiście mnikt mnie nie przebuje do jutra

o a to ta sukienka

szczesciara z ciebie

Napisane przez kliwia

Say yes to the dress :d codziennie o 19.45 ihih
ja sobie ogladam czasami - i jak slysze te ceny to szczeka opada, no ale niektore to takie cudenka ze szok.

ja tez ogladam
tylko ze unas to w piatki jest
ostatnio panienka kupila tzn jej tato kupila suknie dla niej za 27tys $ ludzie sa n ienormalni po czym na przymiarce kazala sciagnac pierwsza warstwe koronki bo jej sie nie podobalo .. a to wlasnie ta koronka tylko kosztowala hahahaha

Napisane przez MagdaZb

dziewczynki macie jakas liste ile przed slubem co trzeba zalatwic??

na necie mozna sobie sciagnac

Napisane przez evelina.00

Moja suknia jest gotowa.

swietnie sie prezentujesz
jaka laska z Ciebie

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

widzialyscie to na onecie

Pan młody na rauszu
Tomek, inżynier z Białegostoku, chciałby cofnąć czas. Wtedy jego wesele wyglądałby zupełnie inaczej. Przede wszystkich odmówiłby sobie tych dwóch „głębszych”. Nigdy wcześniej nie czuł takiej tremy jak przed ślubem. Pierwszy raz w życiu miał stanąć przed około 100 osobami i wygłosić przysięgę.
- Jestem dość nieśmiały, nie mam wprawy w publicznych wystąpieniach. Potwornie bałem się, że coś nie wyjdzie. Mój przyjaciel, który był świadkiem, zaproponował, żebyśmy wypili dwa kieliszki wódki na odwagę. Cóż mogę powiedzieć, to była bezmyślność, której będę się wstydził do końca życia - wspomina Tomek.
W sumie to nie pamięta, ile było tych kieliszków, ale do kościoła wszedł na rauszu, którego nie dało się ukryć. Ania kiedy zorientowała się, w jakim stanie jest jej chłopak, myślała, że spali się ze wstydu. Świadek zniknął jeszcze przed oczepinami. Zasnął w szatni.
- Widziałam zdziwienie w oczach ciotek i kuzynek. Dalsza rodzina, która nie zna Tomka, pomyślała, że wychodzę za alkoholika. A przecież on prawie w ogóle nie pije. Do tego próbował za wszelką cenę udawać, że nic się nie stało; był przesadnie wyluzowany, co jeszcze bardziej mnie drażniło. Na weselu wypił jeszcze dwa toasty i już w tańcu plątały mu się nogi. To był jeden z gorszych dni w moim życiu. Wróciliśmy do domu, a ja się rozpłakałam. Z czasem emocje opadły i cóż mogłam zrobić, wybaczyłam mu - mówi Ania.
Ze świadkiem do dziś nie utrzymują kontaktów. Ania wini go za całą sytuację, bo przecież wiedział, że Tomek pije sporadycznie, więc po co namawiał go do alkoholu w tak ważnym dniu.


chyba bym mojego TZeta zabila jak by mi taka akcje wywinol ...

[evelina.00]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Na prawdę przepiękna suknia!!!
Mówię to całkowicie szerze. Cudo
A ile kosztowała?

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za pochwały.

Miałam tylko jedną niemiły element w salonie a mianowicie pani powiedziała za suknia podrożała o 300 zł, ja płaciłam 2700 a teraz kosztuje 3000. Jest satynowa a nie jedwabna więc cena jest ok. Welon miał być gratis tak się umawiałyśmy bo będzie tylko prosta 2 warstwowa mgielka do pasa. A dzisiaj powiedziala, ze skoro suknia podrozala to welon 150 zł. Jutro mam ja odebrac i zaplacić resztę ale za ten welon to jej nie zaplace umowa to umowa firma powinna sie szanować.

[anuulaa]

Napisane przez Gucia0987

Świetne butki, i ten obcasik! Ja właśnie potrzebuję coś tak niskiego, bo mój TŻ jest tylko kilka centymetrów wyższy ode mnie,a były w kolorze ecri?

dziękuję Niestety ecri nie było, tylo białe i czarne

Napisane przez baja_86

kliwia ja co prawda nie ma porównania, bo nie używałam etiaxilu, ale z antidralu jestem zadowolona bardzo. Trochę szczypie po użyciu, ale ja suszę pachy suszarką, żeby natychmiast się wchłonął i wtedy jest bardzo ok. U mnie starczy jak używam go raz w tygodniu, latem jak jest bardzo gorąco dwa razy, naprawdę nic się wtedy nie pocę. Polecam

Kupię na bank ten antidral A nie bedzie mnie piec i swedziec jesli wieczorem przed ślubem sobie nim posmaruje a w dniu ślubu rano ogolę pachy?? Bo muszę jak najpóźniej, bo wiadomo szybko włosy odrastają

[gold-fish]

Napisane przez evelina.00

Miałam tylko jedną niemiły element w salonie a mianowicie pani powiedziała za suknia podrożała o 300 zł, ja płaciłam 2700 a teraz kosztuje 3000. Jest satynowa a nie jedwabna więc cena jest ok. Welon miał być gratis tak się umawiałyśmy bo będzie tylko prosta 2 warstwowa mgielka do pasa. A dzisiaj powiedziala, ze skoro suknia podrozala to welon 150 zł. Jutro mam ja odebrac i zaplacić resztę ale za ten welon to jej nie zaplace umowa to umowa firma powinna sie szanować.

co za babsztyl! Pewnie, nie kupuj u niej tego welonu, znajdziesz tańszy i ładniejszy

do jutra dziewczyny

[sas]

czesc dziewczynki
a mnie kaszel mczy od wczoraj zarazilam sie w pracy ehhh wogole jakas zdolowana troche jestem chyba t przez ta podogode i wogole

Napisane przez evelina.00

Moja suknia jest gotowa.

sliczna suknienka- rewelacja naprawde

a ja kupilam sobie buciki jakis czas temu oto one:

[jaga_2001]

Pan młody na rauszu
Tomek, inżynier z Białegostoku, chciałby cofnąć czas. Wtedy jego wesele wyglądałby zupełnie inaczej. Przede wszystkich odmówiłby sobie tych dwóch „głębszych”. Nigdy wcześniej nie czuł takiej tremy jak przed ślubem. Pierwszy raz w życiu miał stanąć przed około 100 osobami i wygłosić przysięgę.
- Jestem dość nieśmiały, nie mam wprawy w publicznych wystąpieniach. Potwornie bałem się, że coś nie wyjdzie. Mój przyjaciel, który był świadkiem, zaproponował, żebyśmy wypili dwa kieliszki wódki na odwagę. Cóż mogę powiedzieć, to była bezmyślność, której będę się wstydził do końca życia - wspomina Tomek.
W sumie to nie pamięta, ile było tych kieliszków, ale do kościoła wszedł na rauszu, którego nie dało się ukryć. Ania kiedy zorientowała się, w jakim stanie jest jej chłopak, myślała, że spali się ze wstydu. Świadek zniknął jeszcze przed oczepinami. Zasnął w szatni.
- Widziałam zdziwienie w oczach ciotek i kuzynek. Dalsza rodzina, która nie zna Tomka, pomyślała, że wychodzę za alkoholika. A przecież on prawie w ogóle nie pije. Do tego próbował za wszelką cenę udawać, że nic się nie stało; był przesadnie wyluzowany, co jeszcze bardziej mnie drażniło. Na weselu wypił jeszcze dwa toasty i już w tańcu plątały mu się nogi. To był jeden z gorszych dni w moim życiu. Wróciliśmy do domu, a ja się rozpłakałam. Z czasem emocje opadły i cóż mogłam zrobić, wybaczyłam mu - mówi Ania.
Ze świadkiem do dziś nie utrzymują kontaktów. Ania wini go za całą sytuację, bo przecież wiedział, że Tomek pije sporadycznie, więc po co namawiał go do alkoholu w tak ważnym dniu.

ooo, ktos z mego miasta :P
Swoja droga u mnie na podlasiu jest moda na "kawalerskie" w czasie drogi do Mlodej. Ludzie zatrzymuja sie z mlodym gdzies na uboczu i pija...

[baja_86]

Napisane przez anuulaa

Kupię na bank ten antidral A nie bedzie mnie piec i swedziec jesli wieczorem przed ślubem sobie nim posmaruje a w dniu ślubu rano ogolę pachy?? Bo muszę jak najpóźniej, bo wiadomo szybko włosy odrastają

szczypie tylko gdy ten płyn schnie, dlatego ja przyśpieszam ten proces suszarką Potem już nic nie szczypie. Oczywiście najlepeij stosowac go na dzień przed lub dzień po depilacji, żeby zbytnio nie podrażnić i wysuszyć skóry.
Bądzcie ostrożne bo może zaplamić ubrania, pamiętajcie więc żeby ubrać bluzkę dopiero wtedy jak się wchłonie porządnie. Ja stosuje go na noc, jak mi pobrudzi piżamę bo nic się nie stanie, chociaż szczerze mówiąc nie odbarwił mi nigdy ciuchów. W każdym razie warto być ostrożnym
No i jeszcze jedna sprawa, nie musicie już używac żadnych innych dezodorantów, bo "efekt" utrzyma się do kilku dni.

[liliputek]

Napisane przez zaaaabcia

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

widzialyscie to na onecie

Pan młody na rauszu
Tomek, inżynier z Białegostoku, chciałby cofnąć czas. Wtedy jego wesele wyglądałby zupełnie inaczej. Przede wszystkich odmówiłby sobie tych dwóch „głębszych”. Nigdy wcześniej nie czuł takiej tremy jak przed ślubem. Pierwszy raz w życiu miał stanąć przed około 100 osobami i wygłosić przysięgę.
- Jestem dość nieśmiały, nie mam wprawy w publicznych wystąpieniach. Potwornie bałem się, że coś nie wyjdzie. Mój przyjaciel, który był świadkiem, zaproponował, żebyśmy wypili dwa kieliszki wódki na odwagę. Cóż mogę powiedzieć, to była bezmyślność, której będę się wstydził do końca życia - wspomina Tomek.
W sumie to nie pamięta, ile było tych kieliszków, ale do kościoła wszedł na rauszu, którego nie dało się ukryć. Ania kiedy zorientowała się, w jakim stanie jest jej chłopak, myślała, że spali się ze wstydu. Świadek zniknął jeszcze przed oczepinami. Zasnął w szatni.
- Widziałam zdziwienie w oczach ciotek i kuzynek. Dalsza rodzina, która nie zna Tomka, pomyślała, że wychodzę za alkoholika. A przecież on prawie w ogóle nie pije. Do tego próbował za wszelką cenę udawać, że nic się nie stało; był przesadnie wyluzowany, co jeszcze bardziej mnie drażniło. Na weselu wypił jeszcze dwa toasty i już w tańcu plątały mu się nogi. To był jeden z gorszych dni w moim życiu. Wróciliśmy do domu, a ja się rozpłakałam. Z czasem emocje opadły i cóż mogłam zrobić, wybaczyłam mu - mówi Ania.
Ze świadkiem do dziś nie utrzymują kontaktów. Ania wini go za całą sytuację, bo przecież wiedział, że Tomek pije sporadycznie, więc po co namawiał go do alkoholu w tak ważnym dniu.


chyba bym mojego TZeta zabila jak by mi taka akcje wywinol ...

Hehe Ja i moj Tż sie smiejemy ze on wypije 50-ke przed slubem a ja wezme tabletki uspokajajace ze stresu..I ze nie bedziemy kontaktowac w kosciele, taka z nas wspaniala para bedzie..Oczywiscie to tylko w zartach, bo jakos sobie nie wyobrazam takiej sytuacji naprawde

Napisane przez sas

a ja kupilam sobie buciki jakis czas temu oto one:

Jaaaa!!!Super buciki, naprawde piekne, gdzie kupilas jesli mozna wiedziec?

[diya1983]

sas extra butki, duzo dalas?

[madziulka_]

Napisane przez evelina.00

Moja suknia jest gotowa.

Nadal podtrzymuje moje zdanie-wyglądasz świetnie w tej sukni!!A jaki masz rozmiar tej sukni?Bo wyglądasz na chudzinkę
A tego welonu też bym już u nich nie kupiła--tak się nie robi z klientami
A co to za salon gdzie tak postępują?

[myszka_maj]

Hej Kochane, sliczne te wasze buciki

Napisane przez anuulaa

dziękuję Niestety ecri nie było, tylo białe i czarne

Anula a może pamietasz jaki był najmniejszy rozmiar?

Napisane przez sas

a ja kupilam sobie buciki jakis czas temu oto one:

Twoje tez są cuudne , gdzie kupiłś jaka to firma?

[sas]

Napisane przez liliputek

Hehe Ja i moj Tż sie smiejemy ze on wypije 50-ke przed slubem a ja wezme tabletki uspokajajace ze stresu..I ze nie bedziemy kontaktowac w kosciele, taka z nas wspaniala para bedzie..Oczywiscie to tylko w zartach, bo jakos sobie nie wyobrazam takiej sytuacji naprawde


Jaaaa!!!Super buciki, naprawde piekne, gdzie kupilas jesli mozna wiedziec?

Napisane przez diya1983

sas extra butki, duzo dalas?

dzieki dziewczynki tez mi sie starsznie podobaja kupilam je w krakowie w skelpie z buyami slubnymi weszlam tam przypadkiem bo byl pietro nizej od mojej krawcowej sukni slubnej i dalam 135zl..troszke duzo ale sa wygodne ")

myszka- firma to "mark shoes", dzieki

[myszka_maj]

Napisane przez sas

dzieki dziewczynki tez mi sie starsznie podobaja kupilam je w krakowie w skelpie z buyami slubnymi weszlam tam przypadkiem bo byl pietro nizej od mojej krawcowej sukni slubnej i dalam 135zl..troszke duzo ale sa wygodne ")

sas a jaka to firma?

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez evelina.00

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za pochwały.

Miałam tylko jedną niemiły element w salonie a mianowicie pani powiedziała za suknia podrożała o 300 zł, ja płaciłam 2700 a teraz kosztuje 3000. Jest satynowa a nie jedwabna więc cena jest ok. Welon miał być gratis tak się umawiałyśmy bo będzie tylko prosta 2 warstwowa mgielka do pasa. A dzisiaj powiedziala, ze skoro suknia podrozala to welon 150 zł. Jutro mam ja odebrac i zaplacić resztę ale za ten welon to jej nie zaplace umowa to umowa firma powinna sie szanować.

Ale jak to możliwe że podnieśli cene o 300zł??
Jakąś umowe z nimi wcześniej podpisywałaś?

[sas]

Napisane przez myszka_maj

sas a jaka to firma?

myszko dopisalam nizej " mark shoes"

[myszka_maj]

Napisane przez sas

myszko dopisalam nizej " mark shoes"

nie dopatrzyłam, dziekuje

[atomufka]

Napisane przez agus87

ja swoj plener mialam w dniu slubu, po pierwszym tancu i 3 kolejnych

nigdy w zyciu bym sie nie zgodzila na plener w innym dniu jak slub, to jest taki jedyny dzien w zyciu i para mloda nie wyglada juz tak samow zaden inny dzien
takze polecam plener w dniu slubu ;] troche odetchniecie od gosci i ja ochokenlam przede wszystkich z nerwow

ale za to jak wrocilam to bylam tak glodna ( z racji iz przed pierwszym tancem zjadlam tylko zdziebko ) ze jak zaczeli mi podawac lody, desery i na raz zimny bufet, to myslalam, ze pekne, jadlam wszystko co mi przynosili

Ale fotograf i tak tego dnia robi zdjecia.My akurat plener mamy po slubie.Msza jest na 17 wiec po byloby juz za pozno,no i nie chcemy zostawiac gosci.

jaga jesli chodzi o zdjeica w centrach handlowych to jesli fotograf ma zgode nie ma problemuAle to raczej sie robi zima albo jak nie ma pogody.

evelina a nie mialas spisanej umowy?
baja wydaje mi sie ze etiaxil mozna tylko na noc stosowac.Ja kiedys tego uzywalam ale piecze okropnie...Przed slubem chyba znow zaczne bo jednak dziala.

[sas]

Napisane przez myszka_maj

nie dopatrzyłam, dziekuje

nie ma za cio
widze ze rozmaiacie o plenerze my chba tez sie zdecydujemy w dniu slubu emocje i wogole cala atmosfera nie jest juz taka sama w innym dniu

[evelina.00]

Napisane przez madziulka_

Nadal podtrzymuje moje zdanie-wyglądasz świetnie w tej sukni!!A jaki masz rozmiar tej sukni?Bo wyglądasz na chudzinkę
A tego welonu też bym już u nich nie kupiła--tak się nie robi z klientami
A co to za salon gdzie tak postępują?

Rozmiar 34 a salon trudno w to uwierzyć ale Madonna w Warszawie.

Oczywiście ten welon był obiecany przez Panią na słowo, ona to dobrze pamięta ale w związku z tym że kiecka podrożala to.... za welon 150.
Myśle, że jutro powiem że pożadna firma tak z klientem nie robi i dadzą ten welon, zobaczymy jutro.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez evelina.00

Moja suknia jest gotowa.

pięknie wygladasz

Widzialam oblężenie Panien Młodych na moim profilu na n-k dziekuje za zaproszenia Mam teraz przerabany okres w pracy i nie mam na nic czasu... przemeczona jestem... dzis prawie zaslablam w sklepie... mowie Tżtowi ze mi slabo i sie o niego opieralam a pani kasjerka to patrzyla na mnie takim niepewnym wzrokiem ze wyobrazam sobie jak wygladalam hehe Porazka... dzis jak wstalam to tez mi bylo tak slabo ze szok...

Dostalismy dzis nasze zaproszenia Sa cudne

[zlotko855]

Napisane przez kasiaher

ładne masz włoski, zazdroszczę, ja mam długie włosy ale po nich nie widac z tego powodu że są bardzo cienkie takie odziedziczyłam , a proste jak strąki, kazdy mysli że prostuje a ja poprostu myję i czekam az wyschną same czasmai słusze suszarką głową w dół żeby nie były takie przyklapnięte
w sumie dlatego chciałam sobie przedłuzyć, bo cięzko cos z nich wykombinować, ale dobra fryzjerka powinna umieć zrobić tak żeby fryzura była efektowna i żeby wydawało się że jest ich dużo

troche posprzeczałam się z szefem i nie wiem co myślec na ten temat, nawet mi powiedział żeby sobie szukała pracy od czerwca ale chyba potem zmienił zdanie

kasia i jak tam po przymiarce? szefem sie nie przejmuj, czasem maja jakies odchyly. a wlosy to ja tez musze po kazdym mysiu prostowac, bo jak nie to wygladam jak pani wodecka

diya dziekuje Kochana, jest ciezko. bylam tam dzisiaj, dzis wszystko sie odbylo tragedia staram sie o tym nie myslec

evelina suknia cudna, pieknie wyglasza . brak slow

sas buciki super i super cena. przejde sie tam, moze maja cos na wyzszym obcasie?

[kasiaher]

cześć ponownie
ja już o przymiarce ale jakoś nie jestem szczególnie zachwycona
nic mi się nie podoba
zaraz zdjęcia tylko proszę nie komentujcie mojej miny