Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6 - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-31, 16:11   #4351
sim
Raczkowanie
 
Avatar sim
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 431
GG do sim
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość
Nie jestem silną kobietą,ale jestem dumna...
Na tyle dumna,że choćbym nie wiem jak płakała w poduszke,nie dam po sobie poznać ,że mnie coś boli ...

Sim....naprawdę nie ma sensu rozpamietywać tego co on teraz o Tobie myśli...nienawidzi Ci?Jeśli tak,to jest zwykłym dupkiem i nie zasługuje na ani jedną myśl o nim!
Jak będziesz szła obok niego,głowa wysoko i jeśli nie powie cześć...jego strata..jak nie umie się zachować to Ty chociaż pokaż ,że masz klasę..że nie pozwolisz rządzic swoim życiem.Chcesz utrzymywać kontakt z jego mamą...to pisz z nia i nie przejmuj sie co on o tym sądzi!To tylko i wyłącznie Twoja sprawa!!

A tekst typu"jak Ci przejdzie miłość...to się możesz odezwać" szczerze mowiąc rozwalił mnie....Ehh dopiero wtedy możesz? Inaczej zbedny balast ...czy Twoje uczucie mu ciąży??Brak słów!To chyba jeszcze dziecko z tego faceta skoro takie rzeczy potrafi powiedzieć komuś z kiim sie było dłuższy czas.
Nie, on tak nie powiedział... On sie chciał przyjaźnić... ale pamietasz ja urwałam kontakt... a potem sie odezwałam i spytałam czy jak mi przejdzie uczucie do niego i to moze zajac długi czas, to czy wtedy tez bedzie sie chciał przyjaźnić i odpowiedział ze tak...
A po ostatnich wydarzeniach stwierdził ze to nie mozliwe...
I teraz sama nie wiem, moze jestem mniej dojrzała od niego...

Ale wiesz to co napisałaś, zeby sie nim nie przejmować i iść z głowa podniesiona do góry... to mi dodało troche sił... dziewczyno, jakos twoje słowa, zawsze potrafia mnie podtrzymać na duchu...
__________________
Wzrost: 165cm

Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) ->
-> 58.5
(28.01.2012)

Cel: 55kg
sim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 16:16   #4352
tangleofnatumi
Raczkowanie
 
Avatar tangleofnatumi
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Ech. Z facetami jest jeden podstawowy problem, że często sami kompletnie nie wiedzą czego chcą, a jeszcze bardziej podstawowy problem jest taki, że nie wiedzą, że nie wiedzą, ergo, nic z tym nie robią. I my, głupie, siedzimy i się zastanawiamy, czego oni właściwie chcą, i nie dochodzimy do żadnych wniosków, bo niby skąd mamy to wiedzieć, a oni się pukają w czoło, że czemu my ich analizujemy, i żebyśmy się zajęły lepiej sobą. Efekt jest taki, że kobieta wychodzi na wariatkę, facet nie wie, czego chce i mu z tym dobrze, kobieta wie, czego chce, ale nie wie, czego chce facet, i nie jest jej dobrze.

Wniosek jest taki, że trzeba mieć głęboko między pośladkami to, czego chce facet, dopóki on sam nie raczy do tego dojść.

Ja tylko nie wiem, co zrobić ze swoim. Bo jemu się zawsze wydaje, że wie, czego chce. A że zmienia zdanie co chwilę, to inna sprawa. Więc, owszem, dzisiaj wie, że chce być ze mną, jutro już wie, że nie chce, ale w zasadzie wszystko jest w porządku jego zdaniem. I jak przekonać takiego, że to nie jest normalne???
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
przerwa w kontaktach z ex-TŻ.
tangleofnatumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 16:23   #4353
sim
Raczkowanie
 
Avatar sim
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 431
GG do sim
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez tangleofnatumi Pokaż wiadomość
Ech. Z facetami jest jeden podstawowy problem, że często sami kompletnie nie wiedzą czego chcą, a jeszcze bardziej podstawowy problem jest taki, że nie wiedzą, że nie wiedzą, ergo, nic z tym nie robią. I my, głupie, siedzimy i się zastanawiamy, czego oni właściwie chcą, i nie dochodzimy do żadnych wniosków, bo niby skąd mamy to wiedzieć, a oni się pukają w czoło, że czemu my ich analizujemy, i żebyśmy się zajęły lepiej sobą. Efekt jest taki, że kobieta wychodzi na wariatkę, facet nie wie, czego chce i mu z tym dobrze, kobieta wie, czego chce, ale nie wie, czego chce facet, i nie jest jej dobrze.
Swięta racja!!!!!!!
__________________
Wzrost: 165cm

Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) ->
-> 58.5
(28.01.2012)

Cel: 55kg
sim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 16:27   #4354
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez sim Pokaż wiadomość
Nie, on tak nie powiedział... On sie chciał przyjaźnić... ale pamietasz ja urwałam kontakt... a potem sie odezwałam i spytałam czy jak mi przejdzie uczucie do niego i to moze zajac długi czas, to czy wtedy tez bedzie sie chciał przyjaźnić i odpowiedział ze tak...
A po ostatnich wydarzeniach stwierdził ze to nie mozliwe...
I teraz sama nie wiem, moze jestem mniej dojrzała od niego...

Ale wiesz to co napisałaś, zeby sie nim nie przejmować i iść z głowa podniesiona do góry... to mi dodało troche sił... dziewczyno, jakos twoje słowa, zawsze potrafia mnie podtrzymać na duchu...

Tak..pamiętam,że Ty urwałas kontakt..mój błąd ...źle zrozumiałam Twoje słowa
Tak myśle,że ta "nagła zmiana"może być spowodowana jego obecną dziewczyną,może to ona nie wyraża zgody na wasze kontakty..

I cieszę się ,że mogę pomoc
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 16:41   #4355
sim
Raczkowanie
 
Avatar sim
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 431
GG do sim
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość
Tak..pamiętam,że Ty urwałas kontakt..mój błąd ...źle zrozumiałam Twoje słowa
Tak myśle,że ta "nagła zmiana"może być spowodowana jego obecną dziewczyną,może to ona nie wyraża zgody na wasze kontakty..

I cieszę się ,że mogę pomoc

On powiedział, ze nie moze sie ze mna przyjaźnić, dlatego ze rozmawiałam z jego mama za jego plecami... i ze jak ja robie takie chore akcje, to on nie widzi mozliwosci zebysmy mogli być przyjaciółmi...

Napisałam mu wtedy, ze mówił ze zawsze bede mogła na niego liczyc, a teraz?
Napisał, ze "mogłabyś, ale nie po tym co zrobiłaś"...

Czy ja naprawde zrobiłam TAKA STRASZNA RZECZ???

Czy on nie moze mi odpuscic takiego błędu? A on to co nieskazitelny?

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Dziewczyny... Chce zapomniec.. Zaczac mysleć o sobie...
Ja wiem ze juz nie bede ze swoim eksem,i te które sledziły moja historie,napewno tez są o tym przekonane...

Jak bede miała słabszy dzień,to prosze podbudujcie mnie psychicznie i wspierajcie bo to bardzo pomaga...

A teraz prosze was, bo robie dla siebie taka mini terapie:
Wrzućcie tu tytuły piosenek nastrajające pozytywnie... podbudowujace.. i zero miłosnych w stylu ze sie uda...
Pomożecie?
__________________
Wzrost: 165cm

Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) ->
-> 58.5
(28.01.2012)

Cel: 55kg
sim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 16:50   #4356
NiezbytSzczesliwa
Rozeznanie
 
Avatar NiezbytSzczesliwa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: krakow/jeszcze norymberga
Wiadomości: 543
GG do NiezbytSzczesliwa
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

No dziewczynki,najlepiej naprawde zerwac kontakt,po co cierpiec?na chama probowac go odzyskac,szukac kontaktu?jesli on zateskni,przemysli to sam sie odezwie.Faceci sa dumni,ale my potrafimy byc jeszcze dumniejsze i bardzo uparte.A jesli sobie postanowimy nie oddzywac sie to tak robmy wlasnie.Nie lamcie sie.Cierpienie jest straszne,niepewnosc jeszcze straszniejsza,ale nalezy zajac sie soba i jesli jeszcze ma ktoras nadzieje to niech czeka a czas sam pokaze.Juz kiedys pisalam jak moja babcia zawsze mowi,a to jest najmadrzejsza osoba jaka znam- Jesli masz z nim byc,to bedziesz,a jesli nie masz z nim byc to napewno los czeka by postawic przed Toba kogos lepszego.Czyli jak mowie-czas pokaze. A wy naprawde nic nie robcie,bo to jest tylko walka z wiatrakami.Aha i jeszcze jedno-kto poluje na zwierze,ktore nie ucieka,a wrecz sie podklada?
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej

So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters


NiezbytSzczesliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 16:54   #4357
nick_OLA
Raczkowanie
 
Avatar nick_OLA
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 358
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez marznia Pokaż wiadomość
Jej... Ale my się wszystkie tu zadręczamy... Ja jakoś dziwnie przeżywam to rozstanie. Mam chwile kompletnej rozpaczy i chwile spokoju, nawet bym powiedziała, że coś jest w tym przyjemnego. Wiem, że nikt mnie nie zawiedzie, bo nikogo nie mam... Jej, sama się sobie dziwię, że mówię to będąc opanowaną.
wiesz że też tak mam ... jednego dnia nawet jestem zadowolona z "takiego" stanu rzecz a natępnego ... płacz, panika !

a teraz to jeszcze okres dostałam więc płaczliwa jestem do n-tej potęgi, potem się wkurzam na siebie że ryczę bez powodu, potem znów ze złości ryczę ... matko boska weźcie mnie ode mnie bo nie ręczę za siebie


Cytat:
Napisane przez marznia Pokaż wiadomość
nick_OLA nie zadręczaj się tak. Nie zakładaj najgorszego. Daj mu się zastanowić. Uspokój się. Nie pisz. Niech zatęskni. Niech zda sobie sprawę, że zależy mu na Tobie.
dzięki za wsparcie
ja wiem że "jak na czymś Ci zależy to puść to wolno, jak wróci - jest Twoje, jeśli nie - nigdy Twoim nie było" i chyba boję się że nie wróci w sumie ... u nas nim się zaczęło to wyszło jak wyszło ... ale naprawdę czułam "coś" między nami - tylko niepotrzebnych parę słów z mojej strony, niepotrzebnych pare słów z Jego

póki co milczy miesiąc <długo to? krótko? mam zacząć panikować?>

jak się rozstawaliśmy zarzekał się że tak tego nie zostawi, że mu zależy,że nigdy nie spotkał kogoś takiego jak ja ...


Cytat:
Napisane przez marznia Pokaż wiadomość
Jak wysiadałam z samochodu miałam wrażenie, że on stoi przed moim blokiem. Byłam wręcz pewna... Wysiadłam radosna. Idę... Patrzę... A tam zupełnie nikogo nie ma... Głupia nawet za krzaki patrzyłam... Gdy byłam na górze nawet z okna patrzyłam czy go nie ma... Ale nie było... Już jakieś przywidzenia mam
myśłisz o nim i to dlatego ... w każdym człowieku doszukujesz się jego twarzy ... chciałabyś go zobaczyć - i widzisz tyle że oczami wyobraźni

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Cytat:
Napisane przez NiezbytSzczesliwa Pokaż wiadomość
Juz kiedys pisalam jak moja babcia zawsze mowi,a to jest najmadrzejsza osoba jaka znam- Jesli masz z nim byc,to bedziesz,a jesli nie masz z nim byc to napewno los czeka by postawic przed Toba kogos lepszego.Czyli jak mowie-czas pokaze. A wy naprawde nic nie robcie,bo to jest tylko walka z wiatrakami.Aha i jeszcze jedno-kto poluje na zwierze,ktore nie ucieka,a wrecz sie podklada?
kocham Twoją babcię
__________________
Masz ręce, aby dawać
Serce, aby kochać
I ramiona, które są dokładnie tak długie
Byś zdołał nimi drugiego obejmować


Phil Bosmans
nick_OLA jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-31, 17:26   #4358
yee
Raczkowanie
 
Avatar yee
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 182
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Ja w takich momentach lubię głośną muzyke coś w stylu lady gaga i poskakać po pokoju

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

"chcialbym zeby bylo tak jak kiedys (...)narazie wiem ze to z mojej strony niemozliwe, jakas blokada(...) teraz "nie czuje sie na siłach"
przeroslo mnie, mniej stresu. ucieczka od nieprzyjemnosci i psucia sobie humoru. poddanie się, porażka. (...)
pomyslalem ze to męczy nie tylko mnie ale i ciebie, wiec chcialem dać odpocząć, i tobie i sobie.
nic nie zakladam, ale szczerze to ja narazie nie chce byc znowu w zwiazku"


^ powody zerwania mojego Ex ^

tak właśnie siedze i na spokojnie przeglądam moje archiwum, i patrze, jaka byłam jeszcze niecaly miesiac temu rozchisteryzowana...
__________________
...głupia, naiwna...
yee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 17:41   #4359
tangleofnatumi
Raczkowanie
 
Avatar tangleofnatumi
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

O Boże, dziewczyny, jednak wyprowadzam się jutro, nie dziś...
Niech ten koszmar się już skończy, chcę mieć to za sobą i móc zacząć spokojnie, powoli dochodzić do siebie. Bo na razie, mimo, że się rozstaliśmy dość dawno, żyliśmy jednak momentami w jakiejś iluzji, że wszystko jest ok.

A co wahań nastrojów, też tak mam Przez większość czasu jestem bardzo spokojna, zresztą nawet nie mogłabym uczciwie powiedzieć, że na pewno go kocham, więc nie mam teoretycznie powodów do załamania. Ale z drugiej strony boję się, że po miesiącu niekontaktowania się zdam sobie sprawę, że jednak go kocham itd. blablabla... To by było naprawdę okropne. I co jakiś czas dopada mnie histeria i panika, a jak już dopada, to tak do końca, że w ogóle nie wiem jak się nazywam i co się dzieje.

(psycholog. terapia. wiem.)
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
przerwa w kontaktach z ex-TŻ.

Edytowane przez tangleofnatumi
Czas edycji: 2009-05-31 o 17:54
tangleofnatumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 18:36   #4360
Paperlove899
Raczkowanie
 
Avatar Paperlove899
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez yee Pokaż wiadomość
Mi powiedział, że musimy dać sobie czas... niby ustaliliśmy, że oboje chcielibyśmy, żeby było tak jak dawniej, ale on potrzebuje czasu i nie wyobraża sobie żeby tak szybko wróciło do normy i narazie nie chce być z nikim w związku i że sam nie wie czy mnie kocha.
Niby też nie usłyszałam ostatecznego "to koniec", ale wydaje mi się, że on chyba tylko bał mi sie tego powiedzieć w twarz.

Racja, do dupy!
ehhh mam podobnie tylko,ze moj niby chce czasu a ciagle chce sie ze mna spotykac;pppp nie wiem nie wiemmmwidzialam sie z nim caly weekend i bylo sympatycznie)ale cos mi sie wydaje,ze moja milosc gasnie do niego...bo ja oczekuje czegos innego i tak powoli powoli mi sie wypala;] dzisiaj jechalam pociagiem do Opola z takimi harcerzami fajnymi tacy byli sympatyczni i fajnie sie gadalo,zee mmmmmmm))))))) teraz tydzien osttani w sumie moj na studiach...potem wracam do domu...on juz wrocil do domu;pp wiec nie bedzie mial zabardzo co robic wiec moze wreszcie zateskni :P jak nie tooo nara nara pojade do Wrocka szukac harcerzaa hahahah )))

Onazyje hmmm moze masz troche racji w tym,ze mogl pomyslec,ze masz go w dupie ! ale to przeciez chlopak ! i w jego kwestii jest biegac za Toba wiec nie zadreczaj sie ! tymbardziej,ze tak zerwal z TOBA!!!!

sim moim zdaniem ta historia z ta mama byla mu na reke;p bo ma durny powod ! mysle,ze tamta laska kazala mu sie do CIebie nie odzywac ;p bo z tego co pamietam i dobrze kojarze,to on kogos ma?
Paperlove899 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 19:35   #4361
sofiadanseuse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 270
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez yee Pokaż wiadomość
Mi powiedział, że musimy dać sobie czas... niby ustaliliśmy, że oboje chcielibyśmy, żeby było tak jak dawniej, ale on potrzebuje czasu i nie wyobraża sobie żeby tak szybko wróciło do normy i narazie nie chce być z nikim w związku i że sam nie wie czy mnie kocha.
Niby też nie usłyszałam ostatecznego "to koniec", ale wydaje mi się, że on chyba tylko bał mi sie tego powiedzieć w twarz.

Racja, do dupy!
ja uslyszlam te same slowa, minelo troche czasu on wszystko przemyslal i dzis znow jestesmy szczesliwi
sofiadanseuse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 19:40   #4362
marznia
Raczkowanie
 
Avatar marznia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 185
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

jak ja bym chciała teraz poleżeć wtulona do niego...
marznia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 19:40   #4363
sofiadanseuse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 270
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez NiezbytSzczesliwa Pokaż wiadomość
No dziewczynki,najlepiej naprawde zerwac kontakt,po co cierpiec?na chama probowac go odzyskac,szukac kontaktu?jesli on zateskni,przemysli to sam sie odezwie.Faceci sa dumni,ale my potrafimy byc jeszcze dumniejsze i bardzo uparte.A jesli sobie postanowimy nie oddzywac sie to tak robmy wlasnie.Nie lamcie sie.Cierpienie jest straszne,niepewnosc jeszcze straszniejsza,ale nalezy zajac sie soba i jesli jeszcze ma ktoras nadzieje to niech czeka a czas sam pokaze.Juz kiedys pisalam jak moja babcia zawsze mowi,a to jest najmadrzejsza osoba jaka znam- Jesli masz z nim byc,to bedziesz,a jesli nie masz z nim byc to napewno los czeka by postawic przed Toba kogos lepszego.Czyli jak mowie-czas pokaze. A wy naprawde nic nie robcie,bo to jest tylko walka z wiatrakami.Aha i jeszcze jedno-kto poluje na zwierze,ktore nie ucieka,a wrecz sie podklada?
swiete slowa jak zateskni i poczuje pustke to wroci. Faceci wbrew pozorom sa bardziej skomplikowani niz kobiety i sami nie wiedza czego chca. Tak bylo w moim przypadku dalam sobie spokoj nie pisalam nie odzywalam sie i wtedy poczul ze mnie traci. Teraz sie kochamy i jest ok
sofiadanseuse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 19:49   #4364
yee
Raczkowanie
 
Avatar yee
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 182
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez sofiadanseuse Pokaż wiadomość
ja uslyszlam te same slowa, minelo troche czasu on wszystko przemyslal i dzis znow jestesmy szczesliwi
Ja nadal bardzo bym chciała, żeby tak to się potoczyło...

Cytat:
Napisane przez marznia Pokaż wiadomość
jak ja bym chciała teraz poleżeć wtulona do niego...
I ja, strasznie brakuje mi bliskości i męskiego ciałka
Może się jeszcze ułoży, a jak nie Ten, to na pewno spotkamy kogoś innego na naszej drodze kogo jeszcze pokochamy, a on nas. Tym się pocieszam- tym, że jeszcze kiedyś będzie dobrze...
__________________
...głupia, naiwna...
yee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 21:09   #4365
sim
Raczkowanie
 
Avatar sim
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 431
GG do sim
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez Paperlove899 Pokaż wiadomość
sim moim zdaniem ta historia z ta mama byla mu na reke;p bo ma durny powod ! mysle,ze tamta laska kazala mu sie do CIebie nie odzywac ;p bo z tego co pamietam i dobrze kojarze,to on kogos ma?
Wiecie co???
Dzwonił do mnie żeby mnie przeprosić że tak zareagował, powiedział, że przesadził i przeprasza...

Tak, ma nowa laske... ona wróciła do domu najprawdopodobniej, wiecie weekend sie skończył... to przemyślał i zadzwonił...

A ja juz myslałam ze sie do mnie nie odezwie... Szczerze to mam go gdzieś, zamierzam żyć swoim zyciem!!! i chyba poznałam fajnego chłopaka... na razie mało o sobie wiemy i watpie zebym sie zakochała,od tak... ale chce sie ze mna spotkać, isc na spacer... hmm... jak znajde czas miedzy nauką, to czemu nie... Ciekawe jak to bedzie... Spacer z innym chłopakiem niż EKS.. od 3 lat... dziwne jak tak o tym mysle...

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Dziewczyny, jeżeli moge coś doradzić,ale nie od siebie,tylko od mojego kolegi... To jezeli cos wam w facecie nie pasuje, rozstajecie sie, wracacie do siebie, czujecie ze cos jest nie tak jak powinno,to wiedzcie, ze ludzie sie nie zmieniaja i nie należy sie bać przyszłości, bo może być tylko lepsza...

Ja jeszcze osobiscie w to nie wierze, ale moze powinnam...
Wy tez to przemyślcie...
__________________
Wzrost: 165cm

Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) ->
-> 58.5
(28.01.2012)

Cel: 55kg
sim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 21:53   #4366
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Paperlove899

a Ty chcesz tak w kołko? rozmawialiscie na temat zwiazku? was? tego co oczekujesz itp?
teraz bedzie mu sie nudzic i co chcesz byc jego "dziewczyna" na ten okres? bedziecie niby to razem, a potem znowu bedzie to samo? odwidzi mus ie, albo pozna kogos, a Ty pedziesz cierpiala, normalnie wow podziwiam Ciebie
czego Ty w koncu chcesz??

a u mnie co? aaa hmmm no nie wiem, mialam dzwonic, jeszcze pare dni temu, ale jakos takos emmm, no wlasnie nei wiem, inaczej sie czuje, totalnie
az dziwnie,
nie kontaktujemy sie 6tygodni- minelo, tak jak juz parokrodtnie pisalam byly w tym czasie 3 krotkie rozmowy na gg, 2smsy, mail, a ost cos mi sie odkleilo i zateksnilam- mialam dzownic, porozmowawiac, aaaale wlasnie tego jeszcze nie zrobilam, im wiecej czasu mija, tym inaczej sie czuje tam w srodku MEGA SILNA
kurde nie wiem czego chce, ale jak tak pisze, to chyba powinnam z nim porozmawiac, spokojnie, dorosle, powaznie
poniewaz pod koniec czercwca wyjezdzam za garnice na ok8tygodni, chcialam ogarnac cala sytuacje, aby bedac tam ewentualnie nie myslec tak o tym? no nie wiem, nie wiem
sama jestem ciekawa co to u mnie bedzie hehehehhee

ale powiem wam dziewczyny, ze nie odzywanie sie- NAPRAWDE WIELE DAJE
na poczatek zajac sie soba, rozwijac sie, spotykac sie ze znajomymi- uwaga wazne wychodzic do ludzi, zadnych telefonow, kontaktu z nim, itp. itd. a po czasie kiedy mija ponad miesiac, zobaczycie, ze bedziecie inne w srodku
a co ma byc to bedzie, najwazniejsze, aby w sobie wszelkie poukladac
__________________
23.12.2014
23.04.2016

Edytowane przez Alice in Wonderland
Czas edycji: 2009-05-31 o 21:56
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 21:59   #4367
tangleofnatumi
Raczkowanie
 
Avatar tangleofnatumi
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Sim, nie mogę się zgodzić; ludzie się bardzo zmieniają, tyle że niekoniecznie akurat tak, jak byśmy chcieli.
Ja też poznałam ostatnio fajnego faceta. Nawet pomyślałam, że być może mogłabym się w nim kiedyś zakochać. (a mi się to rzadko zdarza). Byliśmy z grupą znajomych na koncercie i przegadaliśmy we dwójkę cały wieczór. (to zdarza mi się jeszcze rzadziej) Potem razem poszliśmy na przystanek.
No i co? I ma żonę (albo dziewczynę, ale do końca tego nie rozkminiłam; w każdym razie kocha ją). :P I nic z tego nie będzie.

Czasem sobie myślę, że jestem jakaś totalnie pechowa.
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
przerwa w kontaktach z ex-TŻ.
tangleofnatumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 22:12   #4368
Paperlove899
Raczkowanie
 
Avatar Paperlove899
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
Paperlove899

a Ty chcesz tak w kołko? rozmawialiscie na temat zwiazku? was? tego co oczekujesz itp?
teraz bedzie mu sie nudzic i co chcesz byc jego "dziewczyna" na ten okres? bedziecie niby to razem, a potem znowu bedzie to samo? odwidzi mus ie, albo pozna kogos, a Ty pedziesz cierpiala, normalnie wow podziwiam Ciebie
czego Ty w koncu chcesz??
nie wiem czego chce jakis czas temu chcialam,zeby wrocil...a teraz...to sama nie wiem;] dlatego zostawiam tooo ;ppp wiadomo.ze bedzie mi przykro jak on z kims sie zwiaze ;p ale cos mi sie wydaje ze tego nie zrobi;ppp
zreszta nie wiem co sie dzieje ale coraz mniej sie przejmuje tym wszystkimdoceniam jakies male gesty obcych chlopakow,jakies usmiechy)itp. moze tak mialo byc i moze lepiej wczesniej niz pozniej tak to sie zakonczylo
Paperlove899 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 22:22   #4369
Onazyje
Rozeznanie
 
Avatar Onazyje
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 798
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
Paperlove899

a Ty chcesz tak w kołko? rozmawialiscie na temat zwiazku? was? tego co oczekujesz itp?
teraz bedzie mu sie nudzic i co chcesz byc jego "dziewczyna" na ten okres? bedziecie niby to razem, a potem znowu bedzie to samo? odwidzi mus ie, albo pozna kogos, a Ty pedziesz cierpiala, normalnie wow podziwiam Ciebie
czego Ty w koncu chcesz??

a u mnie co? aaa hmmm no nie wiem, mialam dzwonic, jeszcze pare dni temu, ale jakos takos emmm, no wlasnie nei wiem, inaczej sie czuje, totalnie
az dziwnie,
nie kontaktujemy sie 6tygodni- minelo, tak jak juz parokrodtnie pisalam byly w tym czasie 3 krotkie rozmowy na gg, 2smsy, mail, a ost cos mi sie odkleilo i zateksnilam- mialam dzownic, porozmowawiac, aaaale wlasnie tego jeszcze nie zrobilam, im wiecej czasu mija, tym inaczej sie czuje tam w srodku MEGA SILNA
kurde nie wiem czego chce, ale jak tak pisze, to chyba powinnam z nim porozmawiac, spokojnie, dorosle, powaznie
poniewaz pod koniec czercwca wyjezdzam za garnice na ok8tygodni, chcialam ogarnac cala sytuacje, aby bedac tam ewentualnie nie myslec tak o tym? no nie wiem, nie wiem
sama jestem ciekawa co to u mnie bedzie hehehehhee

ale powiem wam dziewczyny, ze nie odzywanie sie- NAPRAWDE WIELE DAJE
na poczatek zajac sie soba, rozwijac sie, spotykac sie ze znajomymi- uwaga wazne wychodzic do ludzi, zadnych telefonow, kontaktu z nim, itp. itd. a po czasie kiedy mija ponad miesiac, zobaczycie, ze bedziecie inne w srodku
a co ma byc to bedzie, najwazniejsze, aby w sobie wszelkie poukladac
Masz rację, brak kontaktu dużo daje..
Wiadomo że się tęskni itd ale jest się spokojniejszą, bardziej silną...

Ale ja jutro chyba do niego zagadam na gg, zapytam co słychać itp...aaa boje się tej rozmowy, żeby nie urwała się po paru minutach...W końcu minęło prawie 2 miesiące...
co mi tam, i tak już nie mam nic do stracenia ale to będzie normalna gadka, bez żadnych żalów itp rzeczy.

hehe..."szykowałam" się dzisiaj na tę rozmowę cały dzień i jutro też pewnie tak będzie. może nie stchórzę
__________________
Po każdej burzy wychodzi słońce

Onazyje jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-31, 22:28   #4370
Madziorek08
Rozeznanie
 
Avatar Madziorek08
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 780
GG do Madziorek08
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

teraz ja...jestem singlem od jakis 3 tygodni...na poczatku z moim ex nie utrzymywalam zadnego kontaktu bylo strasznie....pozniej zaczelismy pisac ski bylo strasznie dziwnie on strasznie cierpial ja mniej....od tygodnia sie spotykamy....jest milo przyjacielsko ale dzisiaj mnie pocalowal.....chcial przejsc dalej ale go zatrzylam.....pytam czemu to robi? czy chce zebysmy sie zeszli? a on na to ze nie no i ja tez nie chce wiec co to jest? przyjazn oparta na napiecu seksualnym? nie wiem co zrobic powiedziec mu zeby przestal? ze chce zebysmy byli TYLKO przyjaciolmi? ale mi tez brakuje meskiego dotyku i silnego ramienia....co robic?
__________________
The Style Researcher
Madziorek08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 22:29   #4371
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez Onazyje Pokaż wiadomość
Masz rację, brak kontaktu dużo daje..
Wiadomo że się tęskni itd ale jest się spokojniejszą, bardziej silną...

Ale ja jutro chyba do niego zagadam na gg, zapytam co słychać itp...aaa boje się tej rozmowy, żeby nie urwała się po paru minutach...W końcu minęło prawie 2 miesiące...
co mi tam, i tak już nie mam nic do stracenia ale to będzie normalna gadka, bez żadnych żalów itp rzeczy.

hehe..."szykowałam" się dzisiaj na tę rozmowę cały dzień i jutro też pewnie tak będzie. może nie stchórzę
niom wlasnie ja tez mialam sie odezwac po takim duuugim czasie, braku kontaktu, co to kazdy zajal sie soba
ale jakies takie dziwne uczucie mam...
tak jak ostatnio tesknota jakas sie pojawila
tak teraz nie wiem jak, naprawde nie wiem jak, ale wylaczylam myslenie na to wszytsko... az dziwnie mi i zastanawiam sie o co chodzi

tak jesli masz ochte, potrezbujesz tego i czujesz, ze jestes silniejsza- to ok i wlasnie bez zadnych zalow smutkow itp- taka normalna rozmowa
a co Ty tam juz "wyszykowalas" hę? hehehee
__________________
23.12.2014
23.04.2016
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 22:36   #4372
Onazyje
Rozeznanie
 
Avatar Onazyje
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 798
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6


Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
niom wlasnie ja tez mialam sie odezwac po takim duuugim czasie, braku kontaktu, co to kazdy zajal sie soba
ale jakies takie dziwne uczucie mam...
tak jak ostatnio tesknota jakas sie pojawila
tak teraz nie wiem jak, naprawde nie wiem jak, ale wylaczylam myslenie na to wszytsko... az dziwnie mi i zastanawiam sie o co chodzi

tak jesli masz ochte, potrezbujesz tego i czujesz, ze jestes silniejsza- to ok i wlasnie bez zadnych zalow smutkow itp- taka normalna rozmowa
a co Ty tam juz "wyszykowalas" hę? hehehee
hehe..ja to mam tak że są momenty kiedy o nim myślę, jak to było i jak by mogło być..a za chwilę kiedy myślę żeby do niego zagadać to włącza mi się taka myśl że to przecież nie ma sensu, że każdy zajął się właśnie sobą, i że w sumie go nie potrzebuję...
I może dzięki temu że nie liczę już na ''happy end" to sobie z nim na luzie pogadam
__________________
Po każdej burzy wychodzi słońce

Onazyje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 22:43   #4373
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez Madziorek08 Pokaż wiadomość
teraz ja...jestem singlem od jakis 3 tygodni...na poczatku z moim ex nie utrzymywalam zadnego kontaktu bylo strasznie....pozniej zaczelismy pisac ski bylo strasznie dziwnie on strasznie cierpial ja mniej....od tygodnia sie spotykamy....jest milo przyjacielsko ale dzisiaj mnie pocalowal.....chcial przejsc dalej ale go zatrzylam.....pytam czemu to robi? czy chce zebysmy sie zeszli? a on na to ze nie no i ja tez nie chce wiec co to jest? przyjazn oparta na napiecu seksualnym? nie wiem co zrobic powiedziec mu zeby przestal? ze chce zebysmy byli TYLKO przyjaciolmi? ale mi tez brakuje meskiego dotyku i silnego ramienia....co robic?
napewno nie bawic sie w takie gierki, bo zle to sie skonczy
wiadomo, kazdy potrzebuje bliskosci drugiej osoby
ale nie takim kosztem, nie w taki sposob
szacunek do siebie samej, abys potem nie miala pretensji do siebie za jakis czas
chyba ze jestescie tylko na "seks" i ustaliliscie to i zadne nie moze miec pretensji, ani nic wiecej do drugiej osoby, jest to kwestia indywidualna, ale trzeba porozmawiac, wiesz gdy nagle pojawi sie "nowa" napewno juz tego nie bedzie, z reszta sama nie chcialabys tkwic w takim chorym ukladzie, albo cierpiec, gdy to pojawi sie ktos inny- nie mialam stycznosci, ani doswiadczenia w tej dziedzinie, ale wiem ze niektorzy tak robia

moze odczekaj, 3 tygodnie to jeszcze za malo, aby tam w srodku sie zagoilo, wiem po sobie u mnie mija 6 tygodni i powiem Ci ze jest zupelnie, ale to zupelnie inaczej, ale tez nie kontaktuje sie

porozmawiajcie szczerze, czy wracacie, czy nie, czy probujecie, czy nie
chcesz tego? uwierz mi, ze tesknota bedzie ciagla, jesli nie dasz samej sobie szansy na uproanie sie z tym, na przecierpienie
a dlaczego sie rozstaliscie?
__________________
23.12.2014
23.04.2016
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 22:43   #4374
tangleofnatumi
Raczkowanie
 
Avatar tangleofnatumi
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez Madziorek08 Pokaż wiadomość
teraz ja...jestem singlem od jakis 3 tygodni...na poczatku z moim ex nie utrzymywalam zadnego kontaktu bylo strasznie....pozniej zaczelismy pisac ski bylo strasznie dziwnie on strasznie cierpial ja mniej....od tygodnia sie spotykamy....jest milo przyjacielsko ale dzisiaj mnie pocalowal.....chcial przejsc dalej ale go zatrzylam.....pytam czemu to robi? czy chce zebysmy sie zeszli? a on na to ze nie no i ja tez nie chce wiec co to jest? przyjazn oparta na napiecu seksualnym? nie wiem co zrobic powiedziec mu zeby przestal? ze chce zebysmy byli TYLKO przyjaciolmi? ale mi tez brakuje meskiego dotyku i silnego ramienia....co robic?

Jeśli nie chcesz niczego więcej, to nie pozwól na "pójście dalej", bo będziecie tkwili w takiej bezsensownej relacji będącej trupem miłości:/ Ja teraz co gorsza robię to samo, rozstaliśmy się sama nie wiem kiedy, jakoś pod koniec kwietnia... Ale parę razy nam się "zdarzyło" wylądować w łóżku. Z jednej strony poczucie, że nie powinnam, dodaje dreszczyku, troszkę pikanterii. Z drugiej strony seks bez miłości jest tylko seksem bez miłości; nie zastąpi czułości okazywanej przez faceta, który kocha. Wymądrzam się właśnie dlatego, że sama tak się pary razy oszukałam, bo potrzebowałam dotyku, przytulenia... Tylko, że to nie to samo, nawet jeśli partner ten sam i łóżko takoż.

A swoją drogą, może potrzebujecie jeszcze dłuższej przerwy? I po tej dłuższej przerwie zadecydujecie, czy pozostajecie przyjaciółmi, czy wracacie do siebie, czy też zrywacie znajomość?
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
przerwa w kontaktach z ex-TŻ.
tangleofnatumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 22:44   #4375
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Cytat:
Napisane przez Onazyje Pokaż wiadomość


hehe..ja to mam tak że są momenty kiedy o nim myślę, jak to było i jak by mogło być..a za chwilę kiedy myślę żeby do niego zagadać to włącza mi się taka myśl że to przecież nie ma sensu, że każdy zajął się właśnie sobą, i że w sumie go nie potrzebuję...
I może dzięki temu że nie liczę już na ''happy end" to sobie z nim na luzie pogadam
jesli macie all wyjasnione- to masz fajna sytuacje
uwierz czas wiele daje, jak sama pewnie widzisz
a milosc pojawia sie z nienacka
co ma byc to bedzie
__________________
23.12.2014
23.04.2016
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 23:00   #4376
Paperlove899
Raczkowanie
 
Avatar Paperlove899
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

a moj dzwonil wlasnie;/ i gadal o wakacjach,ze pojedziemy pod namioty itp ;ppp jak gdyby nigdy nic::PPP hehhhh ))) pokreconeee;D
jakie on ma w ogole plany;pp i o jakich rzeczach mysli:p ehhh glupol;d
Paperlove899 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 23:15   #4377
tangleofnatumi
Raczkowanie
 
Avatar tangleofnatumi
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Faceci mają nasrane w tych swoich nieskomplikowanych łebkach Mój ex wczoraj podczas jednej rozmowy powiedział - na moją propozycję, żeby na miesiąc zerwać kontakty - że przecież jeśli będziemy mieli jakiś powód żeby się skontaktować, to się skontaktujemy, ale najważniejsze to żeby się nie kontaktować na zasadzie "co u ciebie" i nie udawać, że niby wszystko jest fajnie. Czyli ogólnie wielki chłód, dystans i rezerwa.
Kilka zdań później umówiliśmy się na kolację po tej przerwie, potem wpadliśmy na pomysł, żeby chodzić w pewne kultowe dla nas miejsce zawsze raz do roku, niezależnie od wszystkiego. Potem powiedział, że musimy obejrzeć 3 pozostałe części filmu, po tym miesiącu przerwy... Czyli: nie, nie kontaktujmy się, przecież już jesteśmy sobie obcy.
Ale: miejmy wspólne plany, spędzajmy razem czas i świetnie się bawmy.

Faceci.
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
przerwa w kontaktach z ex-TŻ.
tangleofnatumi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-31, 23:25   #4378
Paperlove899
Raczkowanie
 
Avatar Paperlove899
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

dokladnie
Paperlove899 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 23:42   #4379
NiezbytSzczesliwa
Rozeznanie
 
Avatar NiezbytSzczesliwa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: krakow/jeszcze norymberga
Wiadomości: 543
GG do NiezbytSzczesliwa
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

Hej dziewczynki moje
Ja to jakas chora jestem chyba Niby mialam zmienic swoje postepowanie,a tu kurde mimo tego,ze wiem co powinnam robic to robie inaczej.Juz go chyba zaczynam na nowo "terroryzowac",niepok oje sie za kazdym razem kiedy konczymy rozmowe a on nie powie,ze mnie kocha,denerwuje sie jak pisze,ze nie ma teraz czasu i napisze pozniej,kurde ten strach jest potworny,boje sie,ze go strace,bo go non stop pytam czy mnie kocha,bla bla bla,a powinnam byc spokojna,bo on to sam z siebie mowi czesto,a ja panikuje jak raz nie powie.No nie wiem,sorki,ze platam tak strasznie,ale ja chyba jakas ***nieta jestem.Nawet dzis sie poplakalam,ze mi nie powiedzial,a on,ze przeciez wiem i ze musi isc spac i powiedzial "pa".za chwilke,moze pol minuty pozniej znow zadzwonil i powiedzial,ze chce zebym mu wierzyla,bo naprawde mnie bardzo kocha,a ja caly czas go wypytuje.jestem glupia,bo wiem,ze powinnam dac sobie na wstrzymanie,a tego nie robie
Powiedzcie mi cos,bo Wasze rady bardzo sobie cenie.
Co ja mam ze soba sama poczac...
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej

So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters


NiezbytSzczesliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-31, 23:43   #4380
Alicja z Krainy Czarow
Raczkowanie
 
Avatar Alicja z Krainy Czarow
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6

podczytuje was.czasem mnie teksty tu smiesza, czasem je rozumiem,czy wrecz sie identyfikuje.do kiedys tam-nie, nie przeszlo mi.4 miesiace.a dzis bylo jak dzien po.zatoczylam kolo po odeslaniu ostatniego z adoratorow.powod?nie przypominal w zadnej dziedzinie exa.
Alicja z Krainy Czarow jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.