|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4441 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
ja tez moge pisac, mowic piekne slowka, ale po Ci to? skoro mialas nie raz probki tego wszelkiego naprawde powinnas odseparowac sie na jakis czas od niego, aby miec szanse poukldac w sobie wszelkie, a nie miotac sie i krecic w kolko, kochanie... naprawde nie chce zle dla Ciebie, ani zdna tu na forum, od ktorej jestes tu czesci? 5? a zaraz bedzie 7 i nie ma zadnego postepu, a powinien byc, zmiana w Tobie w srodku, ale nie dajesz sobie tej szansy ja rozumiem, ze cierpisz, ze masz nadzieje, ale w danym momencie nie mozesz miec, bo nawet jesli, to po tych wszelkich perypetiach i tak dziwnie byloby, a co ma byc to bedzie, ale nie mozesz nie szanowac siebie, an i zostawiac otwartej furtki, ktora moze byc zludna i powodowac ogromne cierpienie ciagle powtarzam- powazna rozmowa ---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ---------- Cytat:
![]() ![]() lżej? tzn.? ![]() ![]() ---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ---------- Wenus1988 witaj ![]() ciezko bedzie, placz jesli tego potrezbujesz, wyrzuc to z siebie dobrze zrobilas, taki koles nie zasluguje na zadna kobiete, brak szacunku, zazdrosc... ajjj nie chce tego wszelkiego powtrazac co pisalas jedno jest pewne zrobilas pierwszy krok, dla siebie- i jestem z tego dumna wazne abys miala teraz kogos obok, abys mogla porozmawiac, wyplakac sie a jak nie to pisz tutaj, jelsi tylko tego bedziesz potrzebowala teraz jest Ci ciezko, ale zajmij sie soba, przypomnij sobie jaka bylas przed zwiazkiem, spelnialas wszelkie swoje zachcianki, masz ochote zrobic ciasto? prosze bardzo, czytac ksiazke, lenic sie, spac do pozna, albo wstac rano, pobiegac, kapiel z pianka, domowe spa, wyjscia na zakupy, babskie wieczory i wyjscia, rozwijanie siebie, swoich zinteresowan, kino ajjj wszelkie... pewnie teraz nie masz na to sily, nie wyobrazasz sobie lepszego, ale uwierz bedzie dobrze, przecierp co musisz, placz, ale nie rozpamietuj, ten koles nie zasluguje na to, naprawde, zrob sobie tabelke co on Ci dal, a czego nie takie plusy i minusy- zobaczysz ze bedzie mniej plusow, a on Cie przytlaczal, nikt nie ma prawa decydowac o Tobie, o tym z kim sie spotykasz, zaufanie to podstawa, jelsi jej nie mial, byloby jeszcze gorzej, zamknal by Cie w kltace i ponizal jesli tylko ktos by sie na Ciebie spojrzal- bo przeciez Ty go sprowokowalas! a szczegol ze, nic, kompletnie nic nie zrobilas
__________________
23.12.2014
![]() 23.04.2016 ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4442 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Nie potrafilam myslec o Nim w zly sposob dluzej niz 2h, zawsze mi przechodzilo, wiedzialam ze to bylo impulsowe Pamietam swoje dawne czasy jak imprezowalam, pozowalam do zdjec, tanczylam! ![]() To bylo juz tak dawno, zrezygnowalam ze swoich pasji, zrezygnowalam ze studiow.. tylko po to zeby z nim zamieszkac.. Straszne to wszystko, ale ja jestem w tym wszystkim najstraszniejsza bo nadal wiem, ze w tym jest tez moja wina, ze bylam egoistka, ze na Niego tez rzucalam brzydkie slowa.. Zreszta ktory chlopak by wytrzymal z wybuchowa dziewczyna, ktora chwilami rzuca wszystkim co ma pod reka, wyzywa tylko po to aby ktos sie od niej w koncu odczepil... Zawsze bylam wyzywana, w szkole, na miescie.. a wszystko tylko przez to ze jestem wysoka!!! Przeciez to nie jest moja wina ![]() ![]() ![]() Nienawidze tego swiata a przedewszystkim siebie!!!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4443 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
skoro nie chce Cis ie plakac, to masz raczej uczucie zalu do siebie, ale nie jest jeszcze nic stracone, naprawde ile masz lat? tyle co mowi Twoj nick? rocznik 88? to kochana wszelkie jeszcze przed Toba! naprawde teraz przerwa wakacyjna, wielka okazja dla Ciebie, aby wszelkie poukladac i zaczac od nowa, wroc na studia z ktorych zrezygnowalas, zajmi sie soba, rozwijaj siebie, swoje pasje /napisalas, ze z nich rowniez zrezygnowalas, a co to bylo?/ wiesz co? pamietaj zawsze, ze Ty jestes numer jeden, najwazniejsza, zaden facet nie moze zajac tego miejsca, nigdy nie mozesz wpasc w pulapke - on, on, on i dla niego wszekie poswieciec- nigdy kazdy musi miec swoj swiat, zyc razem owszem, ale miec tylko i wylacznie kawalek swojego, oraz nie poswiecac swoich planow, celow dla niego, trzeba tak wszelkie robic, aby nie skrzywdzic przy tym siebie i zalowac mezczyzni potrafia rozdzielic to wszelkie, pasje, prace, nauke, kobiete itp i nie poswieca czegos jesli przeczyloby to z ich z wewnetrznym "ja" a kobiety? owszem, i to jest (nasz) blad, oczywiscie nie wrzucam wszystkich do jednego worka, zeby nie bylo, ale najgorsze co mozna robic- to byc kobieta bluszcz, dlatego zawsze nalezy kierowac sie swoimi wartosciami, oczywiscie nie popadac w druga skrajnosc, no ale to jest wlasnie sztuka bycia w zwiazku- kompromisów, wspolnych rozmów, decyzji piszesz ze jestes wysoka? a dokladnie? ja mam 181/w dowodzie/, chyba nawet 2,3cm wiecej cos tak czuje i jest mi z tym szalenie dobrze, wrecz mega ![]() ![]() ![]() przechodzilam tez przez okres co to tylko buty na plaskimm, kiedy dojrzewalam, a teraz? obcasik, krotka spodniczka i heyah wiem ze moj wzrost to zaleta, atut i potrafie to wykorzystac ![]() ![]() musiz zaakceptowac sama siebie, niewazna jaka jestes, jaki masz kolor wlosow, oczu, ile wazysz, mierzysz, najwazniejsze to pokochac sama siebie, wtedy inni to czuja i przyciagasz
__________________
23.12.2014
![]() 23.04.2016 ![]() Edytowane przez Alice in Wonderland Czas edycji: 2009-06-02 o 11:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4444 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Wenus, musisz wrócić do siebie sprzed trzech lat, znów zacząć być sobą
![]() A ja się zwijam, będę dziś pilnie szukać pokoju, bo koleś, do którego miałam się wczoraj wprowadzić, w ostatniej chwili odwołał i wylądowałam u mamy ![]() No i dziś jeszcze zobaczę się z ex, gdy przywiezie mi resztę rzeczy. Mam nadzieję, że to spotkanie nie rozwali mnie na łopatki. I muszę znaleźć sobie porządną poradnię psychologiczną i wyleczyć się ze swoich lęków i blokad ![]() Taki mam sprytny plan działania.
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" przerwa w kontaktach z ex-TŻ. |
![]() ![]() |
![]() |
#4445 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
Alice kochana Twoje slowa bardzo mnie podbudowaly, zaczynam myslec w inny sposob. Wiadomo, ze od razu nie zaczne myslec calkiem inaczej niz dotychczas. Jestem z siebie dumna, ze dalam rade zakonczyc ten kolowrotek, ze powiedzialam "Nie dam sie wiecej ponizac" A moje pasje.. to glownie taniec i modeling, ale juz przestalam pamietac jak cieszylam sie zyciem, uczeszczajac na zajecia lub pozowaniem do zdjec. Mam nadzieje, zaczne myslec racjonalnie... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4446 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
No i dziendobry dziewczeta.
Ja jak zwykle musze miec jakis problem.Wiecie co?Ja chyba znow za bardzo za nim latam i on to oczywiscie widzi wiec sama nie wiem,chyba znow zacznie uciekac.Dajcie mi jakas rade,bo zwariuje.Jak bylam chlodna i uciekalam to on mnie gonil,a teraz znow mu pokazuje,a on jakby mniej pokazuje mi,ze mu zalezy.Sama nie wiem,doszukuje sie albo cholera wie. Dzis jeszcze nie dal znaku zycia,a ma wolne,nie oddzywam sie choc korci mnie zeby do niego napisac.Jaka ja jestem beznadziejna ![]()
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej So close, no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters |
![]() ![]() |
![]() |
#4447 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 798
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Jestem teraz po prostu spokojniejsza, ta cisza najbardziej mnie dobijała. I wiem że te 2 miesiące milczenia były potrzebne - opadły emocje między nami.
Nie wiem co będzie. Ale wiem to że wyszłam na prostą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4448 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Niech mi ktoras cos powie,bo ja chyba juz panikuje
![]()
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej So close, no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters |
![]() ![]() |
![]() |
#4449 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
NiezbytSzczesliwa, nie wiem co Ci doradzić... Ja też tak miałam ze swoim ex-TŻ, że im bardziej się odsuwałam, tym bardziej on o mnie zabiegał, a kiedy byłam cała dla niego, to on uciekał. Nie wiem, o czym to świadczy i nie wiem, czy tak musi być zawsze.
![]() A jakbyś tak spróbowała mu wprost wygarnąć, że czujesz, że się odsuwa, kiedy Ty zaczynasz się starać?
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" przerwa w kontaktach z ex-TŻ. |
![]() ![]() |
![]() |
#4450 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Tak panikujesz kochana heh:P ale nie przejmuj sie tym tak.
Cwicz charakter, zeby ci on nie uciekl jak juz go odzyskalas. Pamietaj im bardziej kogos probujesz kontrolowac itd tym bardziej facet bedzie uciekal. Pelna swoboda i nie spuszczac z oka hehe ![]()
__________________
People always leave and they never come back to me ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4451 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Dobra wiem,panikuje.Ale znow stwierdzilam,ze nie bede za nim latac
![]() ![]()
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej So close, no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters |
![]() ![]() |
![]() |
#4452 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Ja juz w oglole straciłam ochote na wszystko...
Wczoraj w rozmowie z eksem, powiedział mi ze nasz zwiazek jest dla niego przykrym wspomnieniem... ze bedac z ta nowa czuje sie szczesliwy i zwiazek ze mna to był w ogole bez porównania... ze on ma nadzieje ze teraz juz bedzie z ta nowa na zawsze... ze ona sie nawet zgodziła na oswiadczyny... gdy zapytałam czy poprosił ja o to zeby wyszła za niego za maz to powiedział ze to nie moja sprawa... Powiedział ze przy niej nie musi sie kontrolować... a ze mna nie umie sie dogadac i ze w ogole go nie znam... Zapytałam ze jakto nie znam, skoro 3 lata z nim spedziłam i sam mówił ze znam go najlepiej.. powiedział, ze sie pomylił... W ogole mówił takie rzeczy po których do tej pory nie potrafie sie pozbierać.. a w nocy napisał mi jescze takiego smsa: "jesli chodzi o kontakt to dajmy sobie spokój, bo to nie ma sensu... jak ułożysz sobie zycie z jakims nowym gosciem i bede znaczył dla ciebie nic, lub mniej niż zero to możesz sie odezwać... A jak zginę w aucie za jakieś pare miesięcy (bo biore taka opcje pod uwage, nie zebym robił komus na złosc lub cie straszył) to nie musisz wpadać na mój pogrzeb... udanej sesji i miłego zycia..3maj sie" załamał mnie... po rozmowie ze mna od razu wrzucił sobie na nk zdjecie z nia i ustawił jako zdjecie główne, a na gg ustawił sobie opis" ![]() przez 3 lata zwiazku ze mna tego nie robił... płacze teraz cały czas, wiem ze musze o nim zapomniec, tylko ze tak mnie teraz zranił ze po prostu nie daje rady... pomożcie... wołam o pomoc bo juz do nikogo nie moge sie zwrócić... Osoba która kochałam najbardziej na swiecie zraniła mnie tak bardzo, ze w zyciu nie pomyslałabym ze mozna tak cierpiec...
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
![]() ![]() |
![]() |
#4453 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
O cholera ![]()
__________________
People always leave and they never come back to me ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4454 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
![]()
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko ![]() - 25 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4455 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
SIM!!!!!!
Juz Ci mowilam,ze to palant!A jakie oswiadczyny?Tylko chce Ci jeszcze bardziej zrobic na zlosc,nie wiem w jakim celu to robi,ale niech sobie robi,ile to on z nia jest zeby sie oswiadczac?zwykly burak z niego i mi tez sie nie podoba,na innej fotce wygladal lepiej,ale tak na tej co ostatnio pokazalas to fatalny.Ty zaslugujesz nie tyle na przystojniejszego faceta co na kogos kto Cie bedzie kochal i bedziesz dla niego wszystkim.Poplacz sobie,to dobrze robi,a jesli masz ochote to mu napisz cos co go zaboli-zawsze boli faceta wzmianka o jego meskosci.Ja nie jestem za mszczeniem sie,ale chyba bym cos zrobila,skoro on coraz czesciej mnie rani to tez bym mu powiedziala cos do sluchu.A niech kurcze wie,ze jest z niego barania dupa!!! Dasz sobie razem,jestesmy z Toba caly czas!!!!!!!!
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej So close, no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters |
![]() ![]() |
![]() |
#4456 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Wiecie... ja chyba sama do tego wszystkiego doprowadziłam, mogłam od razu zerwać kontakt... pewnie bym teskniła, ale ból byłby jeszcze do zniesienia... a teraz to juz jest naprawde dno... brak mi sił do wszystkiego...
Czy któraś z was wie dlaczego on to powiedział??? Po co ranic bardziej osobe która i tak juz cierpi? On chyba nie rozumie co ja przezywam... Jak mi mówił jak to ja teraz kocha itd. to mu napisałam szczerze ze przeciez mi tez tak mówił kiedys... to zamiast sie nad tym zastanowić, to potraktował to jak złosliwosc chyba i mi napisał, ze własnie to jest bez porównania to co do niej czuje z tym co czuł do niej... ---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- Po co powiedział ze jak juz nic nie bedzie dla mnie znaczył lub jak bedzie znaczył mniej niz zero to moge sie odezwać...??? Po co miałabym to robic... On sobie nie zdaje sprawy z tego jak mnie rani??? o tym swoim pogrzebie też... tak jakby mi wrecz zabraniał przychodzic... co ja taka beznadziejna jestem, ze nawet sobie by mnie tam nie zyczył... Wiecie jaka jestem teraz rozczarowana... bo mimo wszystko wiem ze człowiek ma wolna wole i Bog nic nie moze zrobic, ale tak bardzo sie modliłam, zeby chociaz ten ból minął, zebym potrafaiła sie z nim przyjaźnic i zebym juz nie musiała przez niego cierpiec... a tu znowu dół i porażka... jak w jakims koszmarze...
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
![]() ![]() |
![]() |
#4457 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
__________________
People always leave and they never come back to me ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4458 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4459 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko ![]() - 25 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4460 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
no po pozwala mi sie do siebie odezwać jak juz bedzie dla mnie znaczył mniej niz zero?
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4461 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Sim... Bardzo Ci współczuję, bo wiem po sobie, że rozstanie boli, ale kiedy przy okazji facet tak bezmyślnie rani, to boli o wiele, wiele bardziej...
Prawdopodobnie on nie chce, żebyś robiła sobie złudzenia, i ma rację, nie rób sobie złudzeń, po prostu olej palanta. Przecież zasługujesz na kogoś lepszego! A te teksty o pogrzebie są żałosne i szczeniackie, naprawdę szkoda by było Ciebie dla kogoś takiego ![]() Wiesz, zawsze możesz zapytać go wprost, dlaczego tak bezmyślnie Cię rani, zawsze możesz powiedzieć, że cała sytuacja i tak jest dla Ciebie trudna, a przez jego zachowanie jest Ci tylko jeszcze ciężej, zawsze możesz zapytać, po co to zrobił i czemu nagle Cię nie szanuje, że przecież chciałaś nadal mimo rozstania myśleć o nim dobrze. Zawsze polecam taką wręcz nadmierną szczerość, bo wiem, że często faceci są wtedy zbici z tropu. Na mojego to z reguły działało, opamiętywał się i zaczynał się tłumaczyć, a potem zachowywać normalniej.
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" przerwa w kontaktach z ex-TŻ. Edytowane przez tangleofnatumi Czas edycji: 2009-06-02 o 13:14 |
![]() ![]() |
![]() |
#4462 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
wykasowałam go z gg... z nk nie chce na razie, bo chce zeby widział ze to nie robi na mnie wrazenia... gdybym go skasowała, mógłby pomyslec, ze mnie wkurzył i ze mu sie udało... ja po prostu nie bede wchodzin na nk... nie mam takiej potrzeby, znajomi maja do mnie inne kontakty...
---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ---------- Dziekuje wam wszystkim za te słowa... tylko zeby to do mnie dotarło i zeby dało sie szybko zapomniec... To dziwne, jak człowiek potrafi sie zmienic, gdy przestaje mu zależeć i moze przestać udawać...
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
![]() ![]() |
![]() |
#4463 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
sim on jest skonczonym kretynem!
ja rozmawialam ze swoim,zapytalam sie czego on wlasciwie chce odemnie bo mam dosyc tych gierek! powiedzial,ze "myslal,ze chcial wolnosci ale gdy ja mial czegos mu brakowalo i robil nie to co sobie zalozyl tylko to co chcial,czyli spotykal sie ze mna" niestety mi takie z dupy wziete zapewnienia! gdzie tamm...zadne zapewnienia nic nie robia! nie potrzebuje niezdecydowanej cioty,tylko faceta mktory bedzie mnie kochal i szanowal a nie bawil sie wedlug swoich egoistycznych potrzeb! ![]() poki co cisza.... troche mi przykro,bo teraz juz sprawa jest postawiona jasno i nie ma w sumie tego ziarnka nadziei...nie wiemmm ...ale dobrze,ze tak sie stalo...szkoda tylko,ze w sesje..;/ nie wiem co mam robic... Edytowane przez Paperlove899 Czas edycji: 2009-06-02 o 13:20 |
![]() ![]() |
![]() |
#4464 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
świadome że chcesz dla siebie dobrze i te słowa Twoje Jestem z siebie dumna, ze dalam rade zakonczyc ten kolowrotek, ze powiedzialam "Nie dam sie wiecej ponizac" ![]() super, powtarzaj to sobie codziennie ja tez jestem z Ciebie dumna i to bardzo- mądra z Ciebie kobieta ![]() dbaj o siebie, pielegnuj, rozwijaj nie powiem ze efekt beda juz, zaraz, za dzien dwa- poniewaz sklamalabym, ale jesli bedziesz trzymala sie swojej wytyczonej sciezki, dojdziesz do pierwszych efektow, ktore dadza Ci siłe na dalsze, zobaczysz- to akurat szczera prawda, juz po miesiacu zauwazysz rozcnie tylko musisz dac sobie czas, szczegolnie teraz, przetrawic to co bylo, oczyscic siebie i isc z podniesiona glowa dalej, a i pewnie spotkasz tego, co to doceni Cie tak jaka jestes i bedzie szanowal, troszczyl, opiekowal na razie spokojnie, zajmij sie soba, wyznacz sobie pierwsze cele, bedzie dobrze ![]() ---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ---------- Cytat:
wez kogos ze soba, a bys nie mysla o nim, podreptaj na basen, idz do kina, fryzjera, poczytaj ksiazke- 'cos' i 'gdzies', co zajmie wiecej czasu i bedzie satysfakcja i przyjemnoscia dla Ciebie a faceci? hmmm oni tak maja, ze od czasu, do czasu musza biec za kroliczkiem wiem jak to kiedys ex mojemu zrobilam tygodniowa akcje, co to powiedzial ze ciagle do niego dzownie i takie tam, a wydawalo mi sie ze w stopniu normalnym, a wiec zniknelam sobie, chodzilam z kolezanka na pilates- super sprawa, do kina, gdzies do kawiarenek, itd itp na gg praktycznie nie bywalam, a jak juz to mmijalismy sie, pierwsze efekty mialam w niecaly tydzien, od czasu, do czasu dobrze tak im zrobic ![]() a dokladniej chodzi mi o to, co wciaz mowie, aby tez miec tylko i wylacznie kawalek swojego swiata, aby nie zwariowac i aby partner nie czul sie osaczony, zreszta fajnie, jak kazde ma swoje pasje i sie realizuje spokojnie ![]() ![]() bedzie dobrze ![]() ---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ---------- ps. zapomnialam dodac, ze owe "gonienie za kroliczkiem" nie moze byc pewnego rodzaju grą w sensie, iz specjalnie to robisz, obserwujesz jego reakcje, jak sie zachowuje ![]() to mmusi byc naturalne i czynnosci ktore wykonujesz, musza sprawiac Ci przyemnosc i faktycznie dzialac na Ciebei sama a nie iz jestes gdzies tam na zajeciach z malowania i myslisz o nim, zastaanwiasz sie czy dzis zadzwoni, napisze a jak tego nie zrobi, dalej sie zastanawiasz "dlaczego" ![]() ---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Cytat:
![]() a efekt jaki uzyskalas jest jak najbardziej pozytywny tak jak piszesz, emocje opadly, kazde cos tam sobie przemyslalo, doszlo do pewnych wnioskow, zmienilo Najwazniejsza, ze jestes szczera wobec samej siebie to powoduje, ze jestem dumna z Ciebie i Ty rowniez mozesz byc z siebie dumna ![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ---------- sim emmm a z tego co pamietam, to nie miaals sie juz z nim kontaktowac, wiem ze jestes osoba wrazliwa, wiec tym bardziej nie rozmyslaj nad jego slowami dziewczyny dobrze Ci pisza koles ktory tak traaktuje swoja ex, jest poprostu zerem nikt nie nazkazuje mu uttzymywac z Toba kontaktu, ale mogl to zrobic w bardziej elegancki sposob, a nie mowic takie rzeczy a Ty chociaz masz na co byc zla i przeklinac go w myslach naprawde nie kontaktuj sie z nim w zadne sposob, ani nie odbieraj jego telefonow itp lepiej to teraz przecierpiec, niz miec pretensje do siebie i ciagnac to w nieskonczonosc
__________________
23.12.2014
![]() 23.04.2016 ![]() Edytowane przez Alice in Wonderland Czas edycji: 2009-06-02 o 13:50 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4465 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Ja wiem,ja wiem,poprostu panikuje.I tez mi sie tak wydaje,ze skoro juz wrocilismy do siebie to on juz poczul sie pewnie i nie musi juz tak zabiegac.Ale wlasnie na ta chwile poczekam jak sie sam bedzie oddzywal,poprostu dam mu szanse sie wykazac i bede obserwowac.Bo wiadomo,ze nie jest latwo,wrocilismy do siebie,ale sie jeszcze nie mielismy jak zobaczyc i pogadac,moze poprzytulac,wtedy bede lepiej mogla ocenic sytuacje.A dzwonil juz dzis jednak wiec jakos tak spokojniejsza jestem.Ma wolne i pewnie duzo do roboty,a to pojedzie do kumpla,a to pogrzebie przy motorze,cos tam sobie robi.Powiedzial,ze napisze wiec ja sobie poczekam.A odnosnie gonienia kroliczka-ja teraz go chce gonic,ale lepiej jak mu dam troche oddechu,bo go nie chce znowu stlamsic i dusic swoim zachowaniem i checia posiadania go tylko dla siebie.Oczywiscie,ze ma byc tylko moj,ale w sensie tego,ze nie bede sie dzielic nim z inna kobieta,bo kumple to inna bajka.Juz jestem spokojna.
Aha i robie cos dla siebie.w piatek bylam z kumpela na piwie,w sobote w kinie i na imprezie do poznej nocy,w niedziele bylam z kumplami na piwie,w poniedzialek z kumpela na herbacie i w kinie z kumplem,a dzis jeszcze nie wiem,moze znow piwko z kumpela.Takze wiedzisz,ze nie siedze w domu i nie mysle non stop co on robi. Oczywiscie,ze sie zastanawiam co robi,czy o mnie mysli i czekam na telefon albo smsa,ale to chyba normalne,bo dziwne byloby gdybym o tym nie myslala,tylko teraz,poo rozmowie z moja mala wredna malpka(ona wie,ze to o niej ![]() ![]()
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej So close, no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters |
![]() ![]() |
![]() |
#4466 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
najwazniejsza abys zajela sie soba a owe pierwsze pogrubione- mam nadzieje, ze jestes szera i nie zminisz zaraz zdania, bo sama widzis co piszesz ---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ---------- NiezbytSzczesliwa i tak trzymac ![]() wiem ze panikujesz, to normalne, ale niektore slowa, zdania wole napisac na wszelki wypadek, abys mogla utwierdzic sie w danej sytuacji bedzie dobrze zobaczysz ![]() ![]() trzymam kciuki ![]()
__________________
23.12.2014
![]() 23.04.2016 ![]() Edytowane przez Alice in Wonderland Czas edycji: 2009-06-02 o 14:15 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4467 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 182
|
![]()
Organizuje małą impreze w domu, chyba wypada Go zaprosić, prawda?
Od jakiegoś czasu zupełna cisza między nami, tylko cześć w szkole i tyle. Nie odzywa się na gg. Widzę, że juz go kompletnie nie obchodzę, nie zależy mu już na niczym. ![]() Ja to głupia jestem, ciągle mam nadzieję na coś z jego strony ;| Chyba wreszcie muszę się pogodzić z porażką... Miłość to <wybaczcie> poje**na sprawa! ![]()
__________________
...głupia, naiwna... |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4468 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
Mysle ze on juz nie bedzie dzwonił ani nic... Ja juz tyb bardziej nie mam na to sił... bo potraktował mnie jak jakiegoś smiecia... nie umiem tego zrozumiec i nie wiem kiedy przestane próbować... bo wg mnie nikt nie zasługuje na takie traktowanie, jak to ktore mnie spotkało z jego strony... Ja bym na przykład napisała, ze przez ten czas jak nie mielismy kontaktu, to zrozumiałam ze nie potrzebuje kontaktu z byłym, ze nie chce go ranic, ale zeby byc szczesliwa w nowym zwiazku musze zapomniec o starym i ze chce zapamietac tylko to dobre co nas łączyło itp. A on co??? nawyrzucał mi jaka to ja jestem beznadziejna a ona cudowna... świetnie... nie wiem czy psycholog powie mi cos wiecej niż wy... dlatego zastanawiam sie czy isc do jakiegos... rozpamietywac ta historie od nowa... czy zamknac juz ten etap i isc dalej... ale moze jest cos we mnie co niszczy zwiazek... chociaz 3 lata dało rade, wiec gdybym była zła itp to pewnie wczesniej by sie to skończyło... sama juz nie wiem...
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4469 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
![]() Obiecuje,ze sprobuje powstrzymac panike ![]() Teraz znika do lekarza,a pozniej na piwko ![]() ![]() ![]()
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej So close, no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4470 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Czuje sie taka samotna... Nikt w moim otoczeniu mnie nie rozumie... a ja tak cierpie...
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:09.