Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

[domi7ks]

Napisane przez azzis

A potem przychodzi co do czego i nie wiedzieć czemu źle jest obliczona data porodu... No ale dobra, nie dyskutuję Tak się liczy to tak mi policzą...

data porodu jest tak plus minus, w każdym razie dzidzius wychodzi tak kiedy chce
ale data @ zazwyczaj zgadza się w wielkośćią dzidziusią USG, więc sama nie wiem jak to se dzieje. To jakaś wyższa matematyka hehehe

[kasiaher]

kurcze własnie ja nie wiem kiedy mi się zaczyna każdy tydzień niby dowiedziałam sie w piątek więc w kązdy piątek rozpoczyna się kolejny tydzień ciązy ( tak ja liczę ) a jak byłam u lekarza tydzień temu w środe to powiedział że to 9 tydzień , matko juz sama nie wiem
według lekarza i mnie od zeszłego piątku jestem w 10 tygodniu a za dwa dni zacznie się 11 tydzień

[domi7ks]

Napisane przez kasiaher

kurcze własnie ja nie wiem kiedy mi się zaczyna każdy tydzień niby dowiedziałam sie w piątek więc w kązdy piątek rozpoczyna się kolejny tydzień ciązy ( tak ja liczę ) a jak byłam u lekarza tydzień temu w środe to powiedział że to 9 tydzień , matko juz sama nie wiem
według lekarza i mnie od zeszłego piątku jestem w 10 tygodniu a za dwa dni zacznie się 11 tydzień

hmmm, to dziwne. Ja miałam osttania @ 12 marca i zaczynam dzis 15 tydzien, to u Ciebie juz 11? to może dzidzius taki duzy i dlatego lekarz tak policzył

[agnes208]

Napisane przez zaaaabcia

kochan a u mnie dopiero 20.00
takze jak PM w Polsce juz spia to ja po wizazu zaczynam buszowac

a oto moje cudenka

Bardzo ładne

Napisane przez SollAngelica

dziewczyny potrzebuję Waszej rady
wczoraj znajomi, którzy pobierają się tydzien przed nami sprawili nam więlką niespodziankę - poprosili mnie i TZ, abyśmy oboje im świadkowali na ich ślubie
z jednej strony to strasznie mile i widać znajomi bardzo się tym przejmują że my zaraz po nich i z tego co widzę bardzo chcą to podkreślić że tak jakby będą dwie młode pary, ale z drugiej strony martwi mnie to, że to będzie tydzien przed nami, a wszyscy (fotograf, katering, kwiaciarnia, orkiestra itp) chcą sie spotykać z nami tydzien przed zeby omawiać szczegóły...
no i wiadomo, że na ostatnią chwile wszystkiego trzeba samemu trzeba dopilnować i podopinać...

na ich wesele będziemy musieli jechać dokladnie na drugi koniec Polski, wiec zajmie to nam weekend + minimum 2 dni, bo w piątek wyjazd a w poniedzialek powrót
wczesniej planowalismy z TZ iść na ślub i w miarę szybko zmyć się z wesela, żeby wrocic do siebie i od poniedziałku a nawet niedzieli popoludnia zająć się swoim ślubem
jak to wszystko zorganizować? co Wy będziecie załatwiać na ostatnią chwile u siebie? bo muszę to jakoś poukładać wszystko...

i drugie pytanie...
na ich slub kupilam sobie ostatnio delikatną, skromną sukieneczkę no i teraz mam problem z tym w co sie ubrać...
oni robią bardzo duze, eleganckie wesele
czy mogłabym iść na ich ślub w sukience którą założę tez na swoje własne poprawiny? (z gości u nas powtórzą sie tylko Ci znajomi, bo my robimy skromne przyjecie)
wtedy tą skromną sukienkę, którą kupilam założyłabym na ich poprawiny
suknia którą ja mam na swoje poprawiny jest naprawde elegancka i bardzo by pasowała dla świadkowej na takim wielkim wypasionym ślubie... ale czy to wypada?

Ja bym na twoim miejscu poszła sami mamty tydz przed naszym wesele koleznki a nam to tez czasu zje bo przylatujemy tylko 2 tyg przed naszym slubem do Pl i mamy 1000 spraw ale mimo wszystko idziemy, a co do sukienki to jak najbardziej mozesz ja załozyc na ich wesele i swoje poprawiny.

Napisane przez azzis

Uwaga, uwaga!

Wczoraj zrobiłam test ciążowy... II kreseczki
Nadal jestem w szoku i nie mogę uwierzyć, że to już się stało
Na dniach idę do lekarza w celu potwierdzenia wyniku testu

Gratuluje oby doktor wszystko potwierdził i fasolka lub fasolek super sie rozwijał

[kasiaher]

Napisane przez domi7ks

hmmm, to dziwne. Ja miałam osttania @ 12 marca i zaczynam dzis 15 tydzien, to u Ciebie juz 11? to może dzidzius taki duzy i dlatego lekarz tak policzył

ja miałam ostatnią @ 13 kwietnia

[domi7ks]

Napisane przez kasiaher

ja miałam ostatnią @ 13 kwietnia

a no to się zgadza mniej więcej http://www.familie.pl/Gravid/Kalende...lculate=Oblicz
ale ten program familie troche dziwnie liczy. Tak jakby Tobie od soboty nowy tydzien.
ja wczesniej nowy tydzien zaczynałam w czwartki, ale po ostatniej wizycie rozpoczynam w srody


Wyliczenia dla dzisiejszego dnia: Śr 17 cze 2009

Kalkulacja rozpoczyna się od dnia: Śr 17 cze 2009.
Twoja ciąża rozpoczęłą się Wt 14 kwi 2009.
Twój cykl menstruacyjny trwa ok. 28 dni
Zaszłaś w ciążę około Wt 28 kwi 2009 (owulacja).
Minęło 64 pełnych dni z 280 (23%).
Jesteś w 10 tygodniu.
Masz za sobą 9 pełnych tygodni i 1 cały dzień (t9+1).
Jesteś w 2 miesiącu kalendarzowym.
Jesteś w 3 miesiącu ciążowym (księżycowym). [Czytaj więcej tutaj]
Jesteś w pierwszym trymestrze.
Wyliczona data porodu Pon 18 sty 2010
Zostało Ci 216 dni do porodu.

[kasiaher]

Napisane przez domi7ks

a no to się zgadza mniej więcej http://www.familie.pl/Gravid/Kalende...lculate=Oblicz
ale ten program familie troche dziwnie liczy. Tak jakby Tobie od soboty nowy tydzien.
ja wczesniej nowy tydzien zaczynałam w czwartki, ale po ostatniej wizycie rozpoczynam w srody


Wyliczenia dla dzisiejszego dnia: Śr 17 cze 2009

Kalkulacja rozpoczyna się od dnia: Śr 17 cze 2009.
Twoja ciąża rozpoczęłą się Wt 14 kwi 2009.
Twój cykl menstruacyjny trwa ok. 28 dni
Zaszłaś w ciążę około Wt 28 kwi 2009 (owulacja).
Minęło 64 pełnych dni z 280 (23%).
Jesteś w 10 tygodniu.
Masz za sobą 9 pełnych tygodni i 1 cały dzień (t9+1).
Jesteś w 2 miesiącu kalendarzowym.
Jesteś w 3 miesiącu ciążowym (księżycowym). [Czytaj więcej tutaj]
Jesteś w pierwszym trymestrze.
Wyliczona data porodu Pon 18 sty 2010
Zostało Ci 216 dni do porodu.

to w końcu jak mam liczyć od piątku kiedy się dowiedziałam czy od śody kiedy byłam w ostatnio u lekarza
aha termin porodu według lekarza przypada na 20 styczeń

[eseska]

Napisane przez azzis

Uwaga, uwaga!

Wczoraj zrobiłam test ciążowy... II kreseczki
Nadal jestem w szoku i nie mogę uwierzyć, że to już się stało
Na dniach idę do lekarza w celu potwierdzenia wyniku testu

Gratulacje!
Jeśli chodzi i termin porodu to najczęsciej wylicza sie go z daty ostatniej miesiączki - doadaje sie 7 dni i 9 miesięcy. Robi sie zazwyczaj tak, że kobiety nie obserwuja swojego cyklu
Jesli macie obserwacje to dużo dokładniejsza wyliczenia sa z obserwacji i wtedy: pierwszy dzień wzrostu temperaturu minis 7 dni plus 9 miesiący.
A i tak dziecko urodzi sie wtedy gdy uzna ze czas zmienić mieszkanko!

[śliweńka]

Napisane przez azzis

Piersi mialam takie wrażliwe, zwłaszcza sutki. @ nie dostałam, ale brzuch mnie pobolewał tak jak na @ więc myślałam, że niedługo przyjdzie @, ale głównie po tych piersiach się domyślałam, że coś może będzie

Myślę, że to będzie jakiś 3 tydzień


No wlasnie nie długo. Można powiedzieć, że udało nam się w 1. cyklu starań (bo ten cykl zaraz po ślubie to było już tak trochę za późno, bo zaczęliśmy dopiero po skoku temp., czyli już po owulacji). A w tym cyklu dokładnie sobie zaplanowałam kiedy będziemy się kochać, żeby trafić w owulację

gratuluję będę internetową ciocią


my właśnie z TŻ wróciliśmy z USC byliśmy po zaświadczenie teraz do księdza ale koleżanka mówiła że to trzeba się wcześniej umówić to prawda?

[kasiaher]

a jesli mam liczyć od soboty to zacznie się 11 tydzień
kurcze musze poszukac jakiś portal ciążowy

[motley]

dziewczyny jak wpisywałyście "osobę towarzyszącą" na zaproszeniach? Z dużej czy z małej litery? A może oba słowa z dużej??? Wiem, że kiedyś była o tym dyskusja ale nie pamiętam a teraz już sama nie wiem

[anika222]

ja pisalam z małej

[Maggie1983]

Napisane przez kasiaher

azzis mnie boli nadal ten ból się już trochę zmienił ponieważ ja mam takie małe skurcze macicy , ale będzie cię bolał jeszcze jakiś czas.
Maggie1983 gratuluje nie wiedziałam że ty też, ciesze się bardzo .
Ja też myślałam że to jakiś 3 tydzień a okazało się że 6

Kasia, ja nie jestem jeszcze w ciazy, tzn byc moze jestem, ale jeszcze tego niewiem, bo za wczesnie by sprawdzic ale staramy sie o male bobo i mecza mnie przeczucia, ze jest nas trojka tylko boje sie, ze to moja chora wyobraznia i pozniej bede bardzo rozczarowana-czekam do 22-25.06, wtedy @ PRZYJDZIE LUB NIE

[azzis]

Napisane przez eseska

Gratulacje!
Jeśli chodzi i termin porodu to najczęsciej wylicza sie go z daty ostatniej miesiączki - doadaje sie 7 dni i 9 miesięcy. Robi sie zazwyczaj tak, że kobiety nie obserwuja swojego cyklu
Jesli macie obserwacje to dużo dokładniejsza wyliczenia sa z obserwacji i wtedy: pierwszy dzień wzrostu temperaturu minis 7 dni plus 9 miesiący.
A i tak dziecko urodzi sie wtedy gdy uzna ze czas zmienić mieszkanko!

Muszę sobie to w domu dokładnie policzyć.
domi7ks i kasiaher - udzielacie się w jakichś wątkach dla przyszłych mam?

[agnes208]

Napisane przez motley

dziewczyny jak wpisywałyście "osobę towarzyszącą" na zaproszeniach? Z dużej czy z małej litery? A może oba słowa z dużej??? Wiem, że kiedyś była o tym dyskusja ale nie pamiętam a teraz już sama nie wiem

Ja pisałam z małej

[anuulaa]

Cześć!
wchodzę a tu takie nowinki, no no

Napisane przez AgatkaL

Pokaże Wam fotki z dzisiejszej przymiarki. Jednak zdecydowałam się na bolerko, z krótkim rękawkiem - satynowe. Suknia juz podpięta do skrócenia.

A poniżej moja wczorajsza próbna fryzurka...dół będzie cały pofalowany, ogólnie coś w tym klimacie mi całkiem pasuje, no i włosy będą rozjaśnione, więc będzie inny efekt - teraz mam masakryczne odrosty...

Boska ta suknia, sama się dziwię, że mi się tak podoba, bo mam inny gust. Bardzo Ci pasuje i fryzurka też bardzo ładna, o wiele lepsza o poprzedniej

Napisane przez zaaaabcia

a oto moje cudenka

Urocze

Napisane przez Maggie1983

ja za moj wachlarz, bukiet swiadkowej, 2 butonierki i kwiatka do wlosow (2-3 storczyki na grzebyku+roza, ktora ostatecznie obcielam, bo stroik byl zbyt ciezki) zaplacilam 300zl. na kwiatka do wlosow polecam storczyka wlasnie



jesli chodzi o tesciowa to moja jest fajna-pomaga, gotuje, wyrecza, ale czasem jak juz cos palnioe to nie wiadomo, czy sie smiac czy plakac wczoraj ogladamy plytke z naszego wesela i ja taka uradowana i przeszczesliwa przezywam to jeszcze raz i jest ujecie jak wchodzimy na sale i tz bierze mnie na rece (swoja droga bez zadnego wysilku), a ona: "No, synu-bylo co podniesc, nie?" myslalam, ze jej sypne normalnie juz wczesniej kiedys tez sie smialam, jak to tz w kosciele sie zawzial i nie moglam go przeciagnac na swoja strone, wiec zeby sie nie szarpac po prostu za nim poszlam. A ona do mnie: "No, ja to sie nie dziwie, ze ja mojego meza nie moglam przeciagnac, ale Ty taka baba i nie dalas rady?" a ja mam naprawde straszne kompleksy na temat swojego wygladu i ta jeszcze tak mi dolozy

wczoraj tez jak ogladalismy te plytke to tez komentowala ubiory moich kuznek-ze ta i ta to mialy za bardzo wykrojone suknie, ta cycki na wierzchu, a te dwie jak im zespol kazal tanczyc sexy, zeby dostac wodke za buty to komentowala, ze widac, ze dziewczyny mialy spora praktyke kurde, a jak od niej jeden byl pijany juz na slubie, jedna ma 30 lat i nie ma zebow i straszy wygladem i wygladala jak ostatnie nieszczescie, a inna ma 15 lat, a zrobili z niej 25-tke - to okey

Nie przejmuj się gadaniem teściowej, ona może jest zazdrosna o synusia. Wyglądałaś przepięknie w dniu ślubu, w ogóle jesteś piękną kobietką i nie rozumiem o co chodzi teściowej...

Napisane przez SollAngelica

dziewczyny potrzebuję Waszej rady
wczoraj znajomi, którzy pobierają się tydzien przed nami sprawili nam więlką niespodziankę - poprosili mnie i TZ, abyśmy oboje im świadkowali na ich ślubie
z jednej strony to strasznie mile i widać znajomi bardzo się tym przejmują że my zaraz po nich i z tego co widzę bardzo chcą to podkreślić że tak jakby będą dwie młode pary, ale z drugiej strony martwi mnie to, że to będzie tydzien przed nami, a wszyscy (fotograf, katering, kwiaciarnia, orkiestra itp) chcą sie spotykać z nami tydzien przed zeby omawiać szczegóły...
no i wiadomo, że na ostatnią chwile wszystkiego trzeba samemu trzeba dopilnować i podopinać...

na ich wesele będziemy musieli jechać dokladnie na drugi koniec Polski, wiec zajmie to nam weekend + minimum 2 dni, bo w piątek wyjazd a w poniedzialek powrót
wczesniej planowalismy z TZ iść na ślub i w miarę szybko zmyć się z wesela, żeby wrocic do siebie i od poniedziałku a nawet niedzieli popoludnia zająć się swoim ślubem
jak to wszystko zorganizować? co Wy będziecie załatwiać na ostatnią chwile u siebie? bo muszę to jakoś poukładać wszystko...

i drugie pytanie...
na ich slub kupilam sobie ostatnio delikatną, skromną sukieneczkę no i teraz mam problem z tym w co sie ubrać...
oni robią bardzo duze, eleganckie wesele
czy mogłabym iść na ich ślub w sukience którą założę tez na swoje własne poprawiny? (z gości u nas powtórzą sie tylko Ci znajomi, bo my robimy skromne przyjecie)
wtedy tą skromną sukienkę, którą kupilam założyłabym na ich poprawiny
suknia którą ja mam na swoje poprawiny jest naprawde elegancka i bardzo by pasowała dla świadkowej na takim wielkim wypasionym ślubie... ale czy to wypada?

Rzeczywiście macie duży dylemat, ja bym chyba pojechała na to wesele, na pewno zdążycie ze wszystkim, z jednymi umówcie się przed weselem a z innymi po waszym powrocie. A z sukienką nie widzę problemu, może być i na wesele i na poprawiny.

Napisane przez azzis

Uwaga, uwaga!

Wczoraj zrobiłam test ciążowy... II kreseczki
Nadal jestem w szoku i nie mogę uwierzyć, że to już się stało
Na dniach idę do lekarza w celu potwierdzenia wyniku testu

GRATULACJE!!! Świetnie, że tak szybko się udało

Napisane przez AgatkaL

A więc dziś ma być o 17 u mnie w domu konfrontacja z teściową, moją mamą, mną i TŻ...Podejrzewam, ze do niczego to nie doprowadzi, tylko będzie mega awantura i ślubu nie będzie, bo TŻ nie jest za mną. Twierdzi, ze mój tata i brat, którzy słyszeli tą jej rozmową z teściową kłamią i, z e jego mama chciała tylko porozmawiać o weselu...smieszne po prostu mój brat twierdzi, zę tak się darła, ze jeszcze chwila a wyprowadził by ją z domu. PARANOJA!!!!

Jestem w wielkim szoku!! Twój TŻ chyba sam siebie oszukuje, kompletnie tego nie rozumiem, przykro mi to mówić, ale nie wyobrażam sobie takiego męża. On musi zrozumieć, że będzie Twoim mężem i powinien stawać za tobą a nie za każdym razem za mamusią, tak ślepo jej wierzy. Pamiętaj, zachowaj spokój i nie daj się sprowowkować. Powodzenia!!

[kasiaher]

sorki zrozumiałam że jesteś
życze żeby @ nie przyszła

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez azzis

Muszę sobie to w domu dokładnie policzyć.
domi7ks i kasiaher - udzielacie się w jakichś wątkach dla przyszłych mam?

no włanie nie musze cos poszukać, daj znać jak coś znajdziesz

[Bakteryika]

Napisane przez AgatkaL

No nie wiem jak to będzie...pal licho tesciowa i jej gadanie - mnie martwi jak się TŻ zachowa, jesli nie będzie za mną - oddam pierścionek - nie widzę innego wyjścia
Wcześniej to wszystkie awantury były przez teściową, a TZ tego nie widzi. Ogólnie ostatnio było dobrze i razem coś tam wybierałyśmy na wesele i kreację dla niej - jeszcze w niedziele było cacy. Ja się jej nie podobałam od początku - bo miałam swoje zdanie i TŻ robił to co ja chiałam a nie ona wrrrrrrrrr. Pisałam Wam, ze nie chciała juz pae razy dą ckasy na wesele i szantazowała TŻ. Teraz twierdzi, że to moja mama nie chce wesela - nawet gdyby nie chciała to nic jej do tego, bo to nie zmienia relacji między mną a TZ. Tym bardziej, ze ja sama sobie organizuję wesele. Nienawidze tej baby, chce zniszczyć nasz związek...wydrapię jej oczy jak będzie gadać na mnie a tym bardziej na moją mamę.

Mialam najpierw szystkie posty przeczytac a pozniej odpisywac, ale ta Twoja sytuacja normalnie 'nienormalna'!!
Postaraj sie byc spokojna i nie daj sie wciagnac w przekrzykiwanie i klotnie.
Powiedz tyle, ze jestes zawiedziona i rozczarowana, ze osoby w tym wieku moga o takie glupstwa doprowadzic do tego ze wy 3 tyg przed slubem przestajecie sie do siebie odzywac. Ze powinni dla was obojga byc w tym momencie podpora i pomoca a nie wprowadzac w niesnaski.
Ze po to wychowywali was tyle czasu zebyscie jako dorosli ludzie mogli podejmowac swoje wlasne swiadome decyzje, od tego sa rodzice i z tego powinni byc dumni. Powiedz im ze ten czas oczekiwania powinien byc dla was szczesliwym, i jestes zniesmaczona zachowaniem doroslych ludzi, ktorzy notabene powinni byc dla was przykladem.
Skoncz i nie mow nic dlaej. Staraj sie mowic o Was a nie o sobie, i nie wytykac palcami w zadna strone ani nikogo nie obwiniac pojedynczo (do baby i tak nie dotrze)
Powiedz ze chcesz zakonczyc spotkanie tym, zeby pozwolili wam zyc wlasnym zyciem, tak jak oni mieli mozliwosc, i ze bardzo chetnie bedziecie sluchac rad, jesli o nie zapytacie, ale decyzja sa wasze!
Agatko - trzymam kciuki, bo na pewno jeszcze bedziesz musiala sam na sam z TZ porozmawiac.
Trzymaj tylko spokoj, to wiele pomoze!!! Buziaki

[gold-fish]

Bakteryika brawo zgadzam się w 100%.

[SollAngelica]

Napisane przez Bakteryika

Mialam najpierw szystkie posty przeczytac a pozniej odpisywac, ale ta Twoja sytuacja normalnie 'nienormalna'!!
Postaraj sie byc spokojna i nie daj sie wciagnac w przekrzykiwanie i klotnie.
Powiedz tyle, ze jestes zawiedziona i rozczarowana, ze osoby w tym wieku moga o takie glupstwa doprowadzic do tego ze wy 3 tyg przed slubem przestajecie sie do siebie odzywac. Ze powinni dla was obojga byc w tym momencie podpora i pomoca a nie wprowadzac w niesnaski.
Ze po to wychowywali was tyle czasu zebyscie jako dorosli ludzie mogli podejmowac swoje wlasne swiadome decyzje, od tego sa rodzice i z tego powinni byc dumni. Powiedz im ze ten czas oczekiwania powinien byc dla was szczesliwym, i jestes zniesmaczona zachowaniem doroslych ludzi, ktorzy notabene powinni byc dla was przykladem.
Skoncz i nie mow nic dlaej. Staraj sie mowic o Was a nie o sobie, i nie wytykac palcami w zadna strone ani nikogo nie obwiniac pojedynczo (do baby i tak nie dotrze)
Powiedz ze chcesz zakonczyc spotkanie tym, zeby pozwolili wam zyc wlasnym zyciem, tak jak oni mieli mozliwosc, i ze bardzo chetnie bedziecie sluchac rad, jesli o nie zapytacie, ale decyzja sa wasze!
Agatko - trzymam kciuki, bo na pewno jeszcze bedziesz musiala sam na sam z TZ porozmawiac.
Trzymaj tylko spokoj, to wiele pomoze!!! Buziaki

dobrze mowi, polejcie jej

[Scio]

Czesc

Kasiu ślicznie wyglądałaś, i brawa dla TZ za niespodzianki

Napisane przez azzis

Uwaga, uwaga!

Wczoraj zrobiłam test ciążowy... II kreseczki
Nadal jestem w szoku i nie mogę uwierzyć, że to już się stało
Na dniach idę do lekarza w celu potwierdzenia wyniku testu

GRATULUJE!!! Super wiadomość. Z każdym miesiącem coraz więcej PM w ciązy. No niestety ja jeszcze sobie na staranka poczekam. Trzymam kciuki za wizytę. A mężuś wie?

Napisane przez AgatkaL

A więc dziś ma być o 17 u mnie w domu konfrontacja z teściową, moją mamą, mną i TŻ...Podejrzewam, ze do niczego to nie doprowadzi, tylko będzie mega awantura i ślubu nie będzie, bo TŻ nie jest za mną. Twierdzi, ze mój tata i brat, którzy słyszeli tą jej rozmową z teściową kłamią i, z e jego mama chciała tylko porozmawiać o weselu...smieszne po prostu mój brat twierdzi, zę tak się darła, ze jeszcze chwila a wyprowadził by ją z domu. PARANOJA!!!!

Trzymam kciuki. Przede wszystkim nie daj się sprowokować. Wiem, ze to trudne, ale musisz zagryź zęby. I oby TZ się opamiętał.
Mój teść też ma ciągle jakieś ale, ze go nie informujemy itd. A on wszystko wie najlepiej, taki typ.

Kasiu na mama z klasą jest wątek dla rodzących w okolicach stycznia

[azzis]

Napisane przez Scio

GRATULUJE!!! Super wiadomość. Z każdym miesiącem coraz więcej PM w ciązy. No niestety ja jeszcze sobie na staranka poczekam. Trzymam kciuki za wizytę. A mężuś wie?
Kasiu na mama z klasą jest wątek dla rodzących w okolicach stycznia

Tak, wie. Wczoraj razem robiliśmy test

[AgatkaL]

Napisane przez SollAngelica

dobrze mowi, polejcie jej

Zgadzam ise w 100 %

[Justyna33333]

Napisane przez anjadka

Dziewczyny pomóżcie wymyśleć dekorację na autko...

Chyba znalazłam wymarzony bukiet, nie jest ani za prosty ani zbyt klasyczny. W sam raz (o ile po raz setny mi sie nie odmieni).

Wklejam i bukiet i autko.

Prześliczny bukiet!!! Chyba go podkradnę

Napisane przez AgatkaL

Pokaże Wam fotki z dzisiejszej przymiarki. Jednak zdecydowałam się na bolerko, z krótkim rękawkiem - satynowe. Suknia juz podpięta do skrócenia.

A poniżej moja wczorajsza próbna fryzurka...dół będzie cały pofalowany, ogólnie coś w tym klimacie mi całkiem pasuje, no i włosy będą rozjaśnione, więc będzie inny efekt - teraz mam masakryczne odrosty...

Bardzo ładnie Agatko

Napisane przez SollAngelica

qurde to chyba godzinę minimum zajmie mu droga? w sobote nie powinno byc korków
ile zwykle jedzie do Ciebie?
zm

Hmmm... Liczę godzina dojazd + 20 min. zapas, u mnie musi być ok. 13.40 - ślub o 15. Nie uważacie, że liczę za wcześnie? Bo błogosławieństwo, witanie gości, kilka fotek koło domu. Z domu musimy wyjechać o 14.20-14.30. Czyli musiałby z domuok. 12.20 wyjechać.

Napisane przez azzis

Uwaga, uwaga!

Wczoraj zrobiłam test ciążowy... II kreseczki
Nadal jestem w szoku i nie mogę uwierzyć, że to już się stało
Na dniach idę do lekarza w celu potwierdzenia wyniku testu

GRATULACJE!!! Jesteśmy już ciociami x 6

[domi7ks]

Napisane przez kasiaher

to w końcu jak mam liczyć od piątku kiedy się dowiedziałam czy od śody kiedy byłam w ostatnio u lekarza
aha termin porodu według lekarza przypada na 20 styczeń

jesli Ci @ wypadła w piatek ostatnia to tak sobie własnie licz

Napisane przez eseska

Gratulacje!
Jeśli chodzi i termin porodu to najczęsciej wylicza sie go z daty ostatniej miesiączki - doadaje sie 7 dni i 9 miesięcy. Robi sie zazwyczaj tak, że kobiety nie obserwuja swojego cyklu
Jesli macie obserwacje to dużo dokładniejsza wyliczenia sa z obserwacji i wtedy: pierwszy dzień wzrostu temperaturu minis 7 dni plus 9 miesiący.
A i tak dziecko urodzi sie wtedy gdy uzna ze czas zmienić mieszkanko!

no dokładnie, dzidzia wychodzi kiedy chce

Napisane przez Maggie1983

Kasia, ja nie jestem jeszcze w ciazy, tzn byc moze jestem, ale jeszcze tego niewiem, bo za wczesnie by sprawdzic ale staramy sie o male bobo i mecza mnie przeczucia, ze jest nas trojka tylko boje sie, ze to moja chora wyobraznia i pozniej bede bardzo rozczarowana-czekam do 22-25.06, wtedy @ PRZYJDZIE LUB NIE

cos mi mówi, że będziesz 6 na tym wątku.
Ja Wam mówie, że watek Panien Młodych zamieni się wkrótce na mamusiowy

Napisane przez azzis

Muszę sobie to w domu dokładnie policzyć.
domi7ks i kasiaher - udzielacie się w jakichś wątkach dla przyszłych mam?

Napisane przez kasiaher

sorki zrozumiałam że jesteś
życze żeby @ nie przyszła



no włanie nie musze cos poszukać, daj znać jak coś znajdziesz

laski Wy macie tutaj wątek dla Was (mamusie styczniowo-lutowe). ja jestem w listopadowo-grudniowych
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=332737

ale widze, że kasia juz znalazła ten watek

[agnes208]

Napisane przez Justyna33333

Prześliczny bukiet!!! Chyba go podkradnę



Bardzo ładnie Agatko


Hmmm... Liczę godzina dojazd + 20 min. zapas, u mnie musi być ok. 13.40 - ślub o 15. Nie uważacie, że liczę za wcześnie? Bo błogosławieństwo, witanie gości, kilka fotek koło domu. Z domu musimy wyjechać o 14.20-14.30. Czyli musiałby z domuok. 12.20 wyjechać.



GRATULACJE!!! Jesteśmy już ciociami x 6

hmm to w sumie ktore z nas sa juz zaciazone bo ja doliczyłam sie 5

[kasiaher]

dzięki
znalazłam dwa wątki
ostatnia miesiączka wypadła mi w poniedziałek a tak zaczeła się juz w niedziele wieczorem , więc powinnam liczyć że w poniedziałek ( 15.06) zaczął mi się 10 tydzień? tak?

[Justyna33333]

Napisane przez agnes208

hmm to w sumie ktore z nas sa juz zaciazone bo ja doliczyłam sie 5

Kasiaher, domi7ks, Azzis, Strippi hm... gdzieś dwie zgubiłam...

[chilanes]

Azzis moje gratulacje

[celi25]

Napisane przez Justyna33333

Kasiaher, domi7ks, Azzis, Strippi hm... gdzieś dwie zgubiłam...

Jaguaraa i wcześniejsza PMka ktorej ja nie pamiętam bo mnie jeszcze z Wami nie było