Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[miss.hot]

Napisane przez aniago25

Miss.hot ja bym chciała chodzić ale po 1 nie będzie mojego męża a po 2 już będe mieszkała 100 km od Lubline więc muszę sobie darować szkołę rodzenia a szkoda.

No w sumie racja, bez męża trochę źle, a i dojeżdżać tyle to męczące


Aliisanka najlepsze życzenia urodzinowe

[aniago25]

Zostaje mi szkoła rodzenia na necie wczoraj przywiozłam cały koszyk czereśni od babci męża, jem ale jakoś z drzewa bardziej mi smakowały

[Tequillla]

Napisane przez Nika1980

nie radzę...mają jedna z najwyższych statystyk pod względem śmiertelności noworodków.
ich opieka prenatalna to: jedno badanie krwi przed 12 tyg ( hemoglobina glukoza hiv, syfilis, żółtaczka), dwa razy usg w 12 i 20 tyg. a potem to ci będą namiętnie ciśnienie sprawdzać.
jak chcesz się wyprowadzać to na własne ryzyko ja nie polecam

a lekarz domowy na każdą dolegliwość poleca...paracetamol- ulubiony lek holenderskich lekarzy! ( to nie jest reklama - to jest fakt, oni to polecają na wszystko.... )

Tak czytam i się zastanawiam... dziwny kraj... Czy lekarzem w Holandii można zostać po podstawówce czy trzeba jakieś studia kończyć? A jeśli tak, to po co?

Napisane przez zartownis

Wypilam sok ze swiezych pomaranczy i znowu mam zgage, kiedy to sie skonczy
Bylam w sklepie i przez pomylke kupilam wode mineralna smakowa, bleee, jak mozna byc tak rozkojarzonym

Od mniej więcej tygodnia mam zgagę ciągle i po wszystkim. Pomaga mi mięta, ale na krotko- właściwie tylko wtedy nie mam zgagi, gdy ją piję, a jak się konczy to zgaga wraca. Wieczorem pojadłam jagódek- sąsiadka mi przyniosla prosto z lasu i zgagę po nich mam do tej pory...

Napisane przez sweetpinky

któraś z Was pisała jak się pozbyć zgagi, dobrym sposobem jest zjadanie gorzkich migdałów (to są takie specjalne, nie te zwykłe, na opakowaniu powinno pisać gorzkie migdały) albo świerze jagody
ja właśnie dzisiaj w drodzę powrotnej z Lublina kupiłam sobie cały słoik

Co do świeżych jagód to ja bym polemizowała.... patrz wyżej- mam po nich słoniową zgagę!

Aliisanka z okazji urodzin życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń, bezproblemowej ciąży i MIŁEGO porodu!!! I oczywiście- niech dzieciątko będzie zdrowe, śliczne i różowe

[nimitz]

witam z rana!

Aliisanka Dużo radosci, szczescia milosci i spelnienia marzen!!!

Fasoleczka, gratuluje zakonczenia roku i postawy życiowej!!! tak trzymac !!

Miss.hot teraz jeszcze tylko obrona!

U mnie dzis sloneczko niesmialo przeswituje przez chmury, moze w koncu sie choc troche rozpogodzi!!

[Fasoleczk4]

Aliisanka wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i rocznicy ślubu!!!! Słoneczka, uśmiechu, kopniaczków od maleństwa jak najszybciej no i oczywiście szczęścia szczęścia i jeszcze raz szczęścia

Wstałam i nie mam weny na dzień dzisiejszy
Śniadanko zjedzone i co ja mam teraz robić tak to egzaminy, nauka, studia a teraz luz blues

Artykułów, sprzetów i stron dziecięcych nie moge oglądać ... bo się robię normalnie chora od tego ...
Tak sobie myślałam dzisiaj w óżku, że może zacznę sie uczyć już na drugi rok na studia ale potem doszłam do wniosku, że już naprawdę mi coś odwala i trzeba sobie znaleść inne bardziej pożyteczne zajęcia Może jakieś propozycje???

[Biedroneczkaolga]

Napisane przez aliisanka

tak, jutro mam urodziny, a także rocznica ślubu nam przypada - druga
Zrobię jakiś wystawny obiad dla nas dwójki, kupię małego torta, wszystko pięknie na stole udekoruję, i taką niespodziankę mąż będzie miał, jak co rok zresztą
A potem jedziemy do teściów, na dzień ojca, bo wczoraj byliśmy u mojego taty

wszystkiego najlepszego !!!!!!!!!!!!!!

[DianaM]

Cześć,
zaczęłam Was wszystkie cytować, a potem stwierdziłam, że będzie tego na pół strony w przeglądarce.
Powiem tak, jestem w szoku, że niektóre z Was tak mało przytyły Nie wiem czy zazdrościć czy nie, ale w tym momencie zaczynam się martwić, że może ja się po prostu obtłuściłam Pocieszyły mnie m.in. Malin30 czy Fasoleczek4, które generalnie są w podobnej sytuacji.

Napisane przez Kikunia81

Co do wózka to był to mój początkowy typ, zanim zaczęłam się rozglądać za wózkami. Niestety zrezygnowałam z niego z kilku powodów. Po pierwsze zależało mi na kołach pompowanych, a ten ma piankowe, bo w dzielnicy, w której mieszkamy równe chodniki są rzadkością. Po drugie z tego co pamiętam spacerówka nie rozkłada się na płasko, a do tego na pewno nie można jej w dwie strony montować, a to jest dla mnie ważne, żeby widzieć dzieciaczka na spacerze. Po trzecie te wózki są przysyłane z Niemiec, więc nie wiem jak z gwarancją w razie czego.
Ale tak jak Nika napisała wszystko zależy od Twoich oczekiwań i warunków w jakich będziesz użytkować wózek, więc coś co komuś może odpowiadać, u innego zupełnie nie zdawać egzaminu.



Zazdroszczę Do moich stóp dosięga już tylko kosmetyczka
a w klapkach biegam już od kwietnia.

Dobrze, że Was poczytałam. Wczoraj uświadomiłam męża, że wózek kupujemy w sklepie. Pochodzimy, pooglądamy, pomacamy.

Napisane przez woman31

dziewczyny czy wam czasem brzuch pobolewa jak przed okresem??? bo dzis mnie tak wlasnie pobolewa (nie jest to mocny bol, poprostu tak "dręczy"), no i nie wiem czy znowu mam panikowac?

Mnie tak czasem boli i martwi mnie to. Poza tym martwi mnie to, że czasami drętwieje mi brzuch zaraz pod piersiami

Edit.: Aliisanka, wszystkiego najlepszego!!!

[Biedroneczkaolga]

Napisane przez Kikunia81

tak trzymać



Oj mam to samo z piętami. Jak stoję za długo, np. przy prasowaniu albo w kuchni to też mam wrażenie jakby cały ciężar ciała opierał się na piętach.
Do tego od soboty dokucza mi ból kręgosłupa. Nie wiem czy junior uciska mi na jakiś nerw, bo boli mnie kość w górnej części lewego pośladka (nie wiem jak to fachowo opisać). Chodzę normalnie jak moja babcia po wszczepieniu endoprotezy w stawie biodrowym Na dodatek wczoraj obudziłam się ze spuchniętymi stopami. Normalnie zaczynam się sypać

JEŻELI CHODZI O TEN BÓL w okolicy połowy pośladka to jest to ból spowodowany uciskiem na nerw kulszowy - rwa kulszowa - mnie to dopapada dosć często więc poruszam się jak stara babcia bo to tak boli albo mówie że ja już nigdzie nie idę bo nie wytrzymam... jeżeli rwa kulszowa będzie występować coraz częściej albo w sposób ciągły jest to wskazanie do cc gdyż zbyt mocny ucisk na ten nerw w trakcie porodu może prowadzić do paraliżu jednej z nóg - u mnie doskwiera ból lewego

[Fasoleczk4]

Napisane przez DianaM

Cześć,
zaczęłam Was wszystkie cytować, a potem stwierdziłam, że będzie tego na pół strony w przeglądarce.
Powiem tak, jestem w szoku, że niektóre z Was tak mało przytyły Nie wiem czy zazdrościć czy nie, ale w tym momencie zaczynam się martwić, że może ja się po prostu obtłuściłam Pocieszyły mnie m.in. Malin30 czy Fasoleczek4, które generalnie są w podobnej sytuacji.



Dobrze, że Was poczytałam. Wczoraj uświadomiłam męża, że wózek kupujemy w sklepie. Pochodzimy, pooglądamy, pomacamy.



Mnie tak czasem boli i martwi mnie to. Poza tym martwi mnie to, że czasami drętwieje mi brzuch zaraz pod piersiami

Diana na pocieszenie możesz liczyć zawsze 24 lipca mam wizyte i zobaczymy kto kogo będzie pocieszał? Mam nadzieje, że waga się nade mną zlituje

Co do zakupu wózka. To ja w sklepie pomacałam, podotykałam, pojedźiłam, znalazłam swój typ ... a potem odszukałam go na allegro i kupuje na internecie. Bo jest 350 złotych tańszy

Co do brzucha pod piersiami ... to tam żołądek chyba jest
Mi czasami twardnieje na dole, ale to chwilowe. A dzisiaj boli mnie .... rowek tzn od kosci ogonowej do kości łonowej co to może być???

[Nika1980]

Kochana Aliisanko!!
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek! Życzę Ci , abyś zawsze pozostała takim promykiem słonka, jakim jesteś wszędzie, gdzie się pojawisz, aby Twoje maleństwo rosło zdrowo, aby miłość między Tobą a mężem kwitła jak wieczny ogród! Niech się spełnią Twoje marzenia!!!

Napisane przez kashin

No to już zmieniłam zdanie. Ale mi na syfilis ani na hiv nikt badania nie robił

a po co to badać skoro ja nawet nie jestem w grupie ryzyka...?

Napisane przez miss.hot

UWAGA: Skończyłam pisać pracę
Uff w końcu - zostały mi tylko spisy tabel, rysunków i wykresów i wysyłam promotorce, ale to już jutro Ależ jestem dumna z siebie
Ależ się cieszę

Napisane przez Tysiak7

Laski nie stresujcie sie porodem az tak bardzo, wiadomo boli ale u nas w szpitalu moja polozna powiedzial bardzo madre slowa i bede je pamietac dopoki zyje Porod to tylko chwila z calego naszego zycia, ech tam kilka godzin, ale wychowaj to potem, to jest wyzwanie
Pomyslcie same iloma rzeczami stresowalysmy sie w życiu ktore teraz wydaja sie blache: matura, obrona, prwo jazdy czlowiek z czasem zapomina a ten rodzaj stresu i bolu najszybciej bo dostajemy w zamian male rozowe zawiniotko

nareszcie ktoś , kto nie straszy , a coś mądrze napisze! dziękuję
poród? damy radę!

Napisane przez Tequillla

Tak czytam i się zastanawiam... dziwny kraj... Czy lekarzem w Holandii można zostać po podstawówce czy trzeba jakieś studia kończyć? A jeśli tak, to po co?

kochana, ja od dłuższego czasu zadaję sobie to pytanie....

Napisane przez DianaM

Mnie tak czasem boli i martwi mnie to. Poza tym martwi mnie to, że czasami drętwieje mi brzuch zaraz pod piersiami

drętwieje? masz na myśli, że staje się twardy? jeśli tak, to normalne, to rosnąca macica i skurcze ćwiczebne. jeśli bardzo cię to niepokoi wspomnij o tym lekarzowi.


dzień dobry wszystkim!
mamy dziś piękną pogodę! muszę w ogródku popracować !

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez Fasoleczk4

Co do brzucha pod piersiami ... to tam żołądek chyba jest
Mi czasami twardnieje na dole, ale to chwilowe. A dzisiaj boli mnie .... rowek tzn od kosci ogonowej do kości łonowej co to może być???

niekoniecznie. wczoraj mi położna pokazał gdzie się moja macica zaczyna i jest już wysoko ponad pepkiem właśnie pod piersiami ( prawie , jakieś 3 cm pod piersiami) stąd mogą się pojawić kłopoty z oddychaniem, zadyszki itp, gdyż macica się rozrasta i dziecko też i podnosi się do góry.

[nimitz]

Napisane przez DianaM

...

Mnie tak czasem boli i martwi mnie to. Poza tym martwi mnie to, że czasami drętwieje mi brzuch zaraz pod piersiami

Mam to samo, ale ostatnio mam wrazenie ze juz poprostu czas na wiekszy stanik, bo wieczorem jak juz jestem do spania przygotowana to nic nie czuje Jutro sie musze wybrac na zakupy :d

[Fasoleczk4]

Napisane przez Nika1980

niekoniecznie. wczoraj mi położna pokazał gdzie się moja macica zaczyna i jest już wysoko ponad pepkiem właśnie pod piersiami ( prawie , jakieś 3 cm pod piersiami) stąd mogą się pojawić kłopoty z oddychaniem, zadyszki itp, gdyż macica się rozrasta i dziecko też i podnosi się do góry.

Nie miałam pojęcia, że nasze macicy sa już takie duże. Dzięki Nikuś
Dosżłam do wniosku, że musiałabym pić codziennie glukozę, żeby moja dzidzia bawiła się ze mną w odpukiwanie ... bo tylko w nocy czuję jak się rusza

[Nika1980]

Napisane przez Fasoleczk4

Nie miałam pojęcia, że nasze macicy sa już takie duże. Dzięki Nikuś
Dosżłam do wniosku, że musiałabym pić codziennie glukozę, żeby moja dzidzia bawiła się ze mną w odpukiwanie ... bo tylko w nocy czuję jak się rusza

o moja mała jest bardzo aktywna w ciągu dnia też, ale faktycznie wieczorem to już szaleństwo i taniec w brzuchu.
mój mąż jej wczoraj grał na gitarze i nie mógł skończyć ze śmiechu bo mała tańczyła tak, że brzuch podskakiwał

[sweetpinky]

Napisane przez miss.hot

No niezła sumka



Ja też mam zawsze z tym problem




UWAGA: Skończyłam pisać pracę
Uff w końcu - zostały mi tylko spisy tabel, rysunków i wykresów i wysyłam promotorce, ale to już jutro Ależ jestem dumna z siebie
Ależ się cieszę

gratulacje

Napisane przez sorejna

też się dziś napaliłam na świeże jagody, tylko cena mnie odstraszyła 19zł kg za to kupiłam sobie słodkie czereśnie, które zdążyłam zjeść w drodze do domu

zgaga to moja zmora, dziś kupiłam rennie i póki co działa szybki i tani sposób - żałuję, że tak długo się męczyłam



naprawdę dziś Ciebie natchnęło, brawo

Dziś odebraliśmy łóżeczko od mojej koleżanki do niego dostałam ochraniacz i zapinany mięciutki kocyk do wózka (nie wiem jak fachowo to wszystko się nazywa).
Łóżeczko jest jasne, sosnowe, lakierowane mój chce je zabejcować na wenge. Będziemy musieli się zorientować, czy są takie bejce, co nie są szkodliwe dla dzieci, i w ogóle jak się za to bejcowanie zabrać (czy można położyć na lakier?)
Mój to ma dwie lewe ręce, jeśli chodzi o majsterkowanie, więc nie wiem co z tego będzie i szczerze powiedziawszy już się tego boję

Jutro ważna wizyta - wspólne połówkowe.
Już sama nie wiem o co pytać jakieś podpowiedzi...

wydaje mi się, że pierw byście musieli zmatowić to łóżeczko papierem ściernym a dopiero nakładać bejce bo takto będzie się mazać i raczej nic z tego dobrego by nie wyszło. A nie możecie zostawić takiego jak jest? przecież ładne są jasne łóżeczka

Napisane przez Tequillla

Tak czytam i się zastanawiam... dziwny kraj... Czy lekarzem w Holandii można zostać po podstawówce czy trzeba jakieś studia kończyć? A jeśli tak, to po co?

Od mniej więcej tygodnia mam zgagę ciągle i po wszystkim. Pomaga mi mięta, ale na krotko- właściwie tylko wtedy nie mam zgagi, gdy ją piję, a jak się konczy to zgaga wraca. Wieczorem pojadłam jagódek- sąsiadka mi przyniosla prosto z lasu i zgagę po nich mam do tej pory...

Co do świeżych jagód to ja bym polemizowała.... patrz wyżej- mam po nich słoniową zgagę!

Aliisanka z okazji urodzin życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń, bezproblemowej ciąży i MIŁEGO porodu!!! I oczywiście- niech dzieciątko będzie zdrowe, śliczne i różowe

o patrz, najwyraźniej nie na każdego działa, ja to gdzieś wyczytałam ale teraz już nie pamiętam gdzie mi nawet jogurty jagodowe pomagają



Allisanka wszystkiego najlepszego !!!

A ja jutro idę do gina, zobaczymy ile przytyłam

[nimitz]

Fasoleczka na nadmiar czasu polecam robotki reczne
Wczoraj mnie cos napadlo i zrobilam bamboszki (troche babelki wyszly wielkie, ale mniejszych juz nie umialam zrobic), a teraz mecze czapeczke

[Fasoleczk4]

Napisane przez Nika1980

o moja mała jest bardzo aktywna w ciągu dnia też, ale faktycznie wieczorem to już szaleństwo i taniec w brzuchu.
mój mąż jej wczoraj grał na gitarze i nie mógł skończyć ze śmiechu bo mała tańczyła tak, że brzuch podskakiwał

U mnie się wcale brzuch nie rusza ... często muszę kłaść ręke na brzuchu, żeby wogóle poczuć jakikolwiek ruch??? Czy to znaczy, że coś jest nie tak?? Może dziecko jest za malutkie, albo coś jest źle z dzieciątkiem???
I rusza się tylko w nocy przez kilka minut, a w dzień wogóle ... jeju a chciałabym zobaczyć podskakujący brzuch

[malin30]

Napisane przez sweetpinky

no praca złożona

Napisane przez miss.hot

UWAGA: Skończyłam pisać pracę
Uff w końcu - zostały mi tylko spisy tabel, rysunków i wykresów i wysyłam promotorce, ale to już jutro Ależ jestem dumna z siebie
Ależ się cieszę

Gratulacje Dziewczyny!

Napisane przez sorejna

Dziś odebraliśmy łóżeczko od mojej koleżanki do niego dostałam ochraniacz i zapinany mięciutki kocyk do wózka (nie wiem jak fachowo to wszystko się nazywa).
Łóżeczko jest jasne, sosnowe, lakierowane mój chce je zabejcować na wenge. Będziemy musieli się zorientować, czy są takie bejce, co nie są szkodliwe dla dzieci, i w ogóle jak się za to bejcowanie zabrać (czy można położyć na lakier?)
Mój to ma dwie lewe ręce, jeśli chodzi o majsterkowanie, więc nie wiem co z tego będzie i szczerze powiedziawszy już się tego boję

Jutro ważna wizyta - wspólne połówkowe.
Już sama nie wiem o co pytać jakieś podpowiedzi...

A po co chcecie przemalowywać łóżeczko? (poza tym, żeby na lakierowany mebel położyć bejcę trzeba najpierw zedrzeć stary lakier, inaczej zrobią się zacieki) My też mamy ciemne łóżko i szafki nocne w sypialni, ale łóżeczko kupujemy zwykłe sosnowe w kolorze naturalnym.

Co do połówkowego, to lekarz sam Ci wszystko powie w trakcie badania.

Napisane przez DianaM

Cześć,
zaczęłam Was wszystkie cytować, a potem stwierdziłam, że będzie tego na pół strony w przeglądarce.
Powiem tak, jestem w szoku, że niektóre z Was tak mało przytyły Nie wiem czy zazdrościć czy nie, ale w tym momencie zaczynam się martwić, że może ja się po prostu obtłuściłam Pocieszyły mnie m.in. Malin30 czy Fasoleczek4, które generalnie są w podobnej sytuacji.

Nie kieruj się wagą innych dziewczyn. Przyrost wagi i powiększanie się brzucha w czasie ciąży to sprawa indywidualna. Zalezy od wagi wyjściowej, wzrostu, budowy ciała, kwestii dziedziczności. Poszukaj w sieci kalkulatora wagi w ciąży, wpisz swój wzrost i wagę początkową, a potem Ci wyskoczy, ile powinnaś ważyć w danym tygodniu.

Napisane przez Fasoleczk4

Co do zakupu wózka. To ja w sklepie pomacałam, podotykałam, pojedźiłam, znalazłam swój typ ... a potem odszukałam go na allegro i kupuje na internecie. Bo jest 350 złotych tańszy

To w końcu znalazłas wózek w necie? Pochwal się, jaki


U mnie dziś kolejny słoneczny dzień, ale nie upalny, bo wieje. Jednak i tak jest fajnie

aliisanka, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i rocznicy ślubu. Dużo słoneczka na niebie i w sercu i miłości. Niech się dzidzia zdrowo rozwija, łatwo przyjdzie na świat i przyniesie Wam dużo radości

[kashin]

Ja jestem mały filutek
zgubiłem paputek
nie umiem winszować
tylko Aliisankę pocałować

Wszystkiego dobrego!

Napisane przez Nika1980

a po co to badać skoro ja nawet nie jestem w grupie ryzyka...?

Tak naprawdę nie wiemy kiedy jesteśmy w jakiejś grupie ryzyka. Zarazić można się teraz już praktycznie wszędzie - u kosmetyczki, dentysty, piercera. Dlatego moim zdaniem badanie na obecność wirusa hiv powinno być u nas obowiązkowe. Ale niestety nie jest

Napisane przez Nika1980

niekoniecznie. wczoraj mi położna pokazał gdzie się moja macica zaczyna i jest już wysoko ponad pepkiem właśnie pod piersiami ( prawie , jakieś 3 cm pod piersiami) stąd mogą się pojawić kłopoty z oddychaniem, zadyszki itp, gdyż macica się rozrasta i dziecko też i podnosi się do góry.

Już? Wczoraj wzięłam sobie z ciekawości atlas anatomii aby sprawdzić dokąd mi będzie macica sięgać i cytuję: Ok. 20 tygodnia ciąży dno macicy sięga do pępka, a pod koniec ciąży do wyrostka mieczykowatego, najniżej położonej części mostka.
Już sobie wyobrażam te kopniaki w żebra...

Wczoraj także dostałam mail od przyjaciółki ze Szkotlandii z taką oto wiadomością: Słuchaj, Aśka F. miała dwa porody w domu; pierwszy przyjęła położna, a drugi odebrał Maciek - nieźle, co? Może To. też mógłby... (...)Ciekawe, co mówisz o cięciu krocza, bo tutaj nigdy nie tną krocza, chyba, że jakoś się strasznie tego domagasz. Nie jest to z pewnością standardowa i powszechna procedura. Nie wiem, co o tym myśleć...Jestem jednak skłonna uważać, że jakakolwiek nienaturalna ingerencja nie jest dobra, no chyba, że się coś dzieje. W końcu kobiety rodzą od prawieczy i nikt im krocza nie nacinał...
Hehe, TŻ pewnie 50 razy by zemdlał zanim by cokolwiek przyjął. Chyba najprędzej to Relanium
No i dwa - ona wie, ja wiem, my to wiemy, to dlaczego w szpitalach robią nas w bambuko?

Nimitz, te bamboszki są przecudne! Robisz też na zamówienie? Zaraz będziesz miała listę oczekujących

[Nika1980]

Napisane przez nimitz

Fasoleczka na nadmiar czasu polecam robotki reczne
Wczoraj mnie cos napadlo i zrobilam bamboszki (troche babelki wyszly wielkie, ale mniejszych juz nie umialam zrobic), a teraz mecze czapeczke

nimitz!!!!!!!!! one są ŚLICZNE!!!!!!! ja też chcę!!!!!!!!!

Napisane przez Fasoleczk4

U mnie się wcale brzuch nie rusza ... często muszę kłaść ręke na brzuchu, żeby wogóle poczuć jakikolwiek ruch??? Czy to znaczy, że coś jest nie tak?? Może dziecko jest za malutkie, albo coś jest źle z dzieciątkiem???
I rusza się tylko w nocy przez kilka minut, a w dzień wogóle ... jeju a chciałabym zobaczyć podskakujący brzuch

nie , kochanie. u mnie pierwsze ruchy i kopniaczki pojawiły się baaaardzo wcześnie, nawet położna była zdziwiona, ale mówi, że to dlatego, że jestem bardzo szczupła ( hahaha, szczupła? z takim tyłkiem? hihihi)
ona nawet byłą wczoraj zdziowna , że mój mąż JUŻ czuje ruchy przez brzuch, a on już ja cały miesiąc czuje i nawet widzi bo pod skórą brzucha mała spaceruje.
pierwsze ruchy i ich intensywność to bardzo indywidualna sprawa, zależy odwielu czynników.
wogóle się nie przejmuj kochanie

[Fasoleczk4]

Napisane przez malin30

To w końcu znalazłas wózek w necie? Pochwal się, jaki


U mnie dziś kolejny słoneczny dzień, ale nie upalny, bo wieje. Jednak i tak jest fajnie

aliisanka, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i rocznicy ślubu. Dużo słoneczka na niebie i w sercu i miłości. Niech się dzidzia zdrowo rozwija, łatwo przyjdzie na świat i przyniesie Wam dużo radości

W hurtowni taki sam wózek kosztował 860 złotych (i był bez fotelika). A ten znaleziony na allegro kosztuje 575 z fotelikiem + przesyłka. I zakochalam się w nim:

http://www.allegro.pl/item665674292_...e.html#gallery

kolor: oliwka + ceramika

[malin30]

Hm... chyba od tego roku lekarz ma obowiązek poinformowania kobiety w ciąży, że powinno się zrobić badanie na HIV, a pacjentka może lub nie zgodzić się.

[Fasoleczk4]

Napisane przez Nika1980

nimitz!!!!!!!!! one są ŚLICZNE!!!!!!! ja też chcę!!!!!!!!!



nie , kochanie. u mnie pierwsze ruchy i kopniaczki pojawiły się baaaardzo wcześnie, nawet położna była zdziwiona, ale mówi, że to dlatego, że jestem bardzo szczupła ( hahaha, szczupła? z takim tyłkiem? hihihi)
ona nawet byłą wczoraj zdziowna , że mój mąż JUŻ czuje ruchy przez brzuch, a on już ja cały miesiąc czuje i nawet widzi bo pod skórą brzucha mała spaceruje.
pierwsze ruchy i ich intensywność to bardzo indywidualna sprawa, zależy odwielu czynników.
wogóle się nie przejmuj kochanie

Uspokoiłaś mnie troszeczkę
Martwiłam się, bo ruchy czuję już od 18 tygodnia ... ale dopiero po glukozie dzidzia potańcowała trochę mocniej i znowu spokój .. i chyba się przekręciła, bo tak to siedziała na pęcherzu a teraz już nie latam tak siku, jak opętana

[Nika1980]

Napisane przez kashin

Tak naprawdę nie wiemy kiedy jesteśmy w jakiejś grupie ryzyka. Zarazić można się teraz już praktycznie wszędzie - u kosmetyczki, dentysty, piercera. Dlatego moim zdaniem badanie na obecność wirusa hiv powinno być u nas obowiązkowe. ale niestety nie jest


Już? Wczoraj wzięłam sobie z ciekawości atlas anatomii aby sprawdzić dokąd mi będzie macica sięgać i cytuję: Ok. 20 tygodnia ciąży dno macicy sięga do pępka, a pod koniec ciąży do wyrostka mieczykowatego, najniżej położonej części mostka.
Już sobie wyobrażam te kopniaki w żebra...

Wczoraj także dostałam mail od przyjaciółki ze Szkotlandii z taką oto wiadomością: [COLOR="rgb(112, 128, 144)"]Słuchaj, Aśka F. miała dwa porody w domu; pierwszy przyjęła położna, a drugi odebrał Maciek - nieźle, co? Może To. też mógłby... (...)Ciekawe, co mówisz o cięciu krocza, bo tutaj nigdy nie tną krocza, chyba, że jakoś się strasznie tego domagasz. Nie jest to z pewnością standardowa i powszechna procedura. Nie wiem, co o tym myśleć...Jestem jednak skłonna uważać, że jakakolwiek nienaturalna ingerencja nie jest dobra, no chyba, że się coś dzieje. W końcu kobiety rodzą od prawieczy i nikt im krocza nie nacinał...[/COLOR]
Hehe, TŻ pewnie 50 razy by zemdlał zanim by cokolwiek przyjął. Chyba najprędzej to Relanium
No i dwa - ona wie, ja wiem, my to wiemy, to dlaczego w szpitalach robią nas w bambuko?

Nimitz, te bamboszki są przecudne! Robisz też na zamówienie? Zaraz będziesz miała listę oczekujących

niestety już połozna nawet mojemu mężowi kazała naciskać tam gdzie ona i pokazała mu gdzie się macica zaczyna , gdzie jest dzidzia a on biedny patrzy na mnie ( ja tam leżę) przerażony: kochanie, nie boli, nie boli ?

tak tak wysoko, nam podejdzie brzusio i tak będą nieprzyjemne kopniaczki w żebra co może odebrać oddech na chwilę powodować zawroty głowy itp...

już tu kiedyś o nacinaniu pisałam. sama byłam w szoku jak się dowiedziałam, że nie nacinają, bo w Polsce to standard, dopiero jak poczytałam, że to nacinanie wcale nie jset konieczne to mi ulżyło.
tak, robią nas w bambuko bo tak im szybciej- natną, to zwiększa otwarcie, każą przeć i już. a tak by musieli czekać, pozwolić się ruszać, zmieniać pozycję.. itp itd...

[sweetpinky]

Napisane przez malin30

Gratulacje Dziewczyny!


A po co chcecie przemalowywać łóżeczko? (poza tym, żeby na lakierowany mebel położyć bejcę trzeba najpierw zedrzeć stary lakier, inaczej zrobią się zacieki) My też mamy ciemne łóżko i szafki nocne w sypialni, ale łóżeczko kupujemy zwykłe sosnowe w kolorze naturalnym.

Co do połówkowego, to lekarz sam Ci wszystko powie w trakcie badania.

Nie kieruj się wagą innych dziewczyn. Przyrost wagi i powiększanie się brzucha w czasie ciąży to sprawa indywidualna. Zalezy od wagi wyjściowej, wzrostu, budowy ciała, kwestii dziedziczności. Poszukaj w sieci kalkulatora wagi w ciąży, wpisz swój wzrost i wagę początkową, a potem Ci wyskoczy, ile powinnaś ważyć w danym tygodniu.

To w końcu znalazłas wózek w necie? Pochwal się, jaki


U mnie dziś kolejny słoneczny dzień, ale nie upalny, bo wieje. Jednak i tak jest fajnie

aliisanka, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i rocznicy ślubu. Dużo słoneczka na niebie i w sercu i miłości. Niech się dzidzia zdrowo rozwija, łatwo przyjdzie na świat i przyniesie Wam dużo radości

my też tak mamy, ciemne meble i łóżko, z tym że szafeczki mają fronty właśnie jaśniutkie dlatego łóżeczko i takie i takie będzie nam pasować
tylko chyba przestanę się kierować kolorem, bo jak dobrze pójdzie to na święta wprowadzimy się do domku i nie wiem jakie tam meble będę miała

[katarzinka]

cześć
Malin gratuluję 6 tyś

Napisane przez miss.hot

UWAGA: Skończyłam pisać pracę
Uff w końcu - zostały mi tylko spisy tabel, rysunków i wykresów i wysyłam promotorce, ale to już jutro Ależ jestem dumna z siebie
Ależ się cieszę

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

Napisane przez Fasoleczk4

U mnie się wcale brzuch nie rusza ... często muszę kłaść ręke na brzuchu, żeby wogóle poczuć jakikolwiek ruch??? Czy to znaczy, że coś jest nie tak?? Może dziecko jest za malutkie, albo coś jest źle z dzieciątkiem???
I rusza się tylko w nocy przez kilka minut, a w dzień wogóle ... jeju a chciałabym zobaczyć podskakujący brzuch

doczekasz się jeszcze
ja wczoraj na szkole rodzenia spotkałam dziewczyne, która całą noc nie moze spać, bo jej mała tak bryka - ale ona jest miesiąc przed porodem

a ja wczoraj miałam pierwszy raz w życiu zgagę - paskudne uczucie, ale już wiem o czym mowa w reklamach

ja wracam do pracy mamusie


Alisanko - wszystkiego najlepszego, czego sobie wymarzysz i zapragniesz, oby Ci dobrze i pięknie w życiu było

[kashin]

Dzisiaj nie będę tyle siedzieć na forum, bo mi strasznie tu czas ucieka. Kradziejki czasu Uzależniające jesteście. Tak mi szybko czas leci, że te tygodnie do porodu to zamiast się dłużyć, jak to najczęściej jest w III trymestrze to lecą jak błyskawica.

Zaplanowane zadania na dziś:
1. Obciąć paznokcie (przy wczorajszym masażu krocza przekonałam się że to konieczne)
2. Popracować
3. Zrobić listę rzeczy brakujących rzeczy dla Matyldy (długa będzie)
4. Zrobić obiad. Jakieś propozycje?
5. Zadzwonić do ZUSu i zapytać co oni sobie do $@#%$@#^#^ nędzy myślą
6. Złożyć życzenia w imieniu Matyldy przyszłemu Tatu

[malin30]

Jeśli chodzi o rzeczy dla dziecka przede wszystkim powinnyśmy kierować się bezpieczeństwem i wygodą maluszka i tym, czy faktycznie będzie to coś potrzebne, a nie tym, czy coś będzie nam pasowało do wnętrza. W końcu rzeczy dla maluszków muszą być w krzykliwych kolorach, bo na takie kolory dzieci zwracają uwagę.

[sweetpinky]

Napisane przez malin30

Jeśli chodzi o rzeczy dla dziecka przede wszystkim powinnyśmy kierować się bezpieczeństwem i wygodą maluszka i tym, czy faktycznie będzie to coś potrzebne, a nie tym, czy coś będzie nam pasowało do wnętrza. W końcu rzeczy dla maluszków muszą być w krzykliwych kolorach, bo na takie kolory dzieci zwracają uwagę.

ano właśnie tylko, że łóżeczka w krzykliwych kolorach są tylko te turystyczne i kojce ale wytarczy jakąś pościel fajną wybrać z rysunkami

[Nika1980]

Napisane przez malin30

Jeśli chodzi o rzeczy dla dziecka przede wszystkim powinnyśmy kierować się bezpieczeństwem i wygodą maluszka i tym, czy faktycznie będzie to coś potrzebne, a nie tym, czy coś będzie nam pasowało do wnętrza. W końcu rzeczy dla maluszków muszą być w krzykliwych kolorach, bo na takie kolory dzieci zwracają uwagę.

a ja czytałam, że naprzykład jeśli chodzi o pokój dziecka to dzieci najlepiej czują się w pastelowych kolorach, zresztą sama sobie nie wyobrażam spać i wyciszać się w czerowno żółtym pokoju na przykład
zabaweczki owszem, ale reszta...nie wiem... robię po swojemu bo dziecku długo zejdzie zanim wogóle zauważy w co jest ubrane albo jakie ma łózeczko.

[zartownis]

Hej
Dzisaj pospalismy do 9 30,(pewnie bym jeszcze spala, ale maly zaczal kopac) a to pewnie dlatego, ze wstalam jak TZ wychodzil o 5 00 zeby z nim pogadac
W kazdym badz razie te ostatnie miasiace trzeba wypoczywac na zapas

Napisane przez sorejna

Dziś odebraliśmy łóżeczko od mojej koleżanki do niego dostałam ochraniacz i zapinany mięciutki kocyk do wózka (nie wiem jak fachowo to wszystko się nazywa).
Łóżeczko jest jasne, sosnowe, lakierowane mój chce je zabejcować na wenge. Będziemy musieli się zorientować, czy są takie bejce, co nie są szkodliwe dla dzieci, i w ogóle jak się za to bejcowanie zabrać (czy można położyć na lakier?)
Mój to ma dwie lewe ręce, jeśli chodzi o majsterkowanie, więc nie wiem co z tego będzie i szczerze powiedziawszy już się tego boję

Jutro ważna wizyta - wspólne połówkowe.
Już sama nie wiem o co pytać jakieś podpowiedzi...

Sa chyba jakies plyny do usuwania lakieru, ale nie wiem czy nie sa toksyczne, bo na lakier bejcy nie polozysz

My na polowkowym siedzielismy jak zaczarowani, maly szalal po ekranie, nie dajac sie zmierzyc. A lekarz wszystko mowil co robi, wiec pytan specjalnych nie mielismy

Napisane przez nimitz

Fasoleczka na nadmiar czasu polecam robotki reczne
Wczoraj mnie cos napadlo i zrobilam bamboszki (troche babelki wyszly wielkie, ale mniejszych juz nie umialam zrobic), a teraz mecze czapeczke

Jakie sliczne , zamawiam niebieskie

Alissanka