Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

[Maggie1983]

Napisane przez Madzialenka12344321

pamietam, ze jeszcze chyba jaga miała podobny problem. jak ona to rozwiązała??
tylko,z e u ciebie jest taka roznica, ze wy chcecie ja zaprosic tylko matak sie stawia. a u TZ, nikt jej nie chce, tylko ojciec grozi, ze bez niej nie przyjdzie

u mnie tak tez bylo-moi rodzicd sa po rozwodzie odkad ja mialam 8 lat. Tata mial jakas kobite, ale dzieki Bogu przejrzal na oczy i wyglada na to, ze juz nie sa razem mama za to ma przyjaciela-nie powiem, zebym go lubila, ale szanuje to ze mama czuje sie dobrze w jego towarzystwie, sa ze soba juz wiele lat, on sie stara i mimo, ze nie mieszkaja razem to jest dla nas niejako jak ojczym, wiec zaprosilam NIE PYTAJAC NIKOGO O ZDANIE tate z os.tow., a mame ze swoim przyjacielem. Tata od razu powiedzial, ze bedzie sam, a mama przyszla z przyjacielem. Usadzilam mame i tate w roznych koncach sali i tata byl plecami do mamy na szczescie tolerowali sie wszyscy na wzajem i nikt sobie w droge nie wchodzil, choc przypuszczam, ze w kazdym sie gotowalo ale na szczescie zachowali sie jak dorosli ludzie

Napisane przez atomufka

Uszyta dobrze,tylko za duzo chyba na nia patrzylamPoza tym ostatnio cala byla w szpilkach,jutro ide na przymiarke to sie okaze
No i wszystkie suknie jakie mierzylam byly bardzo za duze i efekt koncowy tak naprawde musialam sobie wyobrazac

Dzieki dziewczynki zaraz poszukam zdjecia z przymiarki mam tylko jedno z tylu .

nie przejmuj sie ja tez tak mialam tylko, ze na 2 tygodnie przed slubem Jak dojdzie makijaz, fryzurka, sexy ponczoszki, welonik to poczujesz to cos i bedziesz czula sie jak ksiezniczka ja sobie tlumaczylam, ze nie suknia i wyglad jest najwazniejsze, ale to co nas laczy i ze bedziemy sobie przyrzekac dozgonna milosc usmiechaj sie duzo, czerp garsciami z tego dnia, bo on juz sie drugi raz nie powtorzy
a suknia jest sliczna-elegancka, ponadczasowa, wiec nie wiem, czym sie martwisz ma cudny tren i juz go widze jak sie romantycznie wije w kosciolku

[Madzialenka12344321]

atomufka sliczna bardzo ladna. pewnie dopadł cie stres przedslubny i dlatego marudzisz nie martw sie, wszystkoch olsnisz

Napisane przez chilanes

Tylko pytanie dlaczego Rodzice w takich sytuacjach rzadko potrafią zachować się jak dorośli?

wiesz co ja uważam, ze ojciec powinien uszanować zdanie syna. Nie przyjdzie? To "co z niego za ojciec" kurczę, skoro ważniejsza od uroczystości syna jest jego nwoa baba. Normalnei Rodzice w takich przypadkach, to się gorzej, jak dzieci zachowują ;/

dokładnie, dokładnie.
jemu by korona z głowy nie spadła jak by byl sam. to nie jest jego zona, nawet razem nie mieszkaja, poprostu sie z nia spotyka i tyle.
a dla wszystkich by było wtedy lepiej.
a masz racje, co to za ojciec co do jedynego syna by nie przyszedl na wesele.

[anjadka]

Napisane przez atomufka

Uszyta dobrze,tylko za duzo chyba na nia patrzylamPoza tym ostatnio cala byla w szpilkach,jutro ide na przymiarke to sie okaze
No i wszystkie suknie jakie mierzylam byly bardzo za duze i efekt koncowy tak naprawde musialam sobie wyobrazac

Dzieki dziewczynki zaraz poszukam zdjecia z przymiarki mam tylko jedno z tylu .

Sliczna suknia

Napisane przez groszek80

Co do zdjęć z przmiarki, proszę bardzo małe poprawki jeszcze i zwężenie w pasie gorsetu i koniec!!! We wtorek odbieram. Ciągle się waham odnośnie welonu ...

Groszku wyglądasz pięknie )) i welon jak najbardziej pasuje.


Dziewczyny ja się ucze na ostatni egzamin jutro są wyniki z tego poniedziałkowego więc trzymajcie mocno kciuki!!!

Przymiarkę mam dopiero 6,07 trochę się denerwuje, bo teraz chyba zdecydowałabym się na inną suknie.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez chilanes

nie no po prostu brak słów dziewczyny ;/ nie wiem... chyba lepiej bym się poczuła, jakby mi np powiedziano wprost, że słuchaj nie przepadam za Tobą, nie widzę potrzeby uczestniczenia w Twoim ślubie, niż takie "na siłę" wymyślanie "problemów" ;/

Mam ten sam problem, ale skoro ktoś podjął taka decyzję to jego sprawa...

[gold-fish]

[QUOTE=atomufka;12915016] Uszyta dobrze,tylko za duzo chyba na nia patrzylamPoza tym ostatnio cala byla w szpilkach,jutro ide na przymiarke to sie okaze
No i wszystkie suknie jakie mierzylam byly bardzo za duze i efekt koncowy tak naprawde musialam sobie wyobrazac /[QUOTE]
należy ci się za takie głupie myslenie. Tren masz zabójczy, materiał pięknie się błyszczy. Figurka super

Mam lekkie wyrzuty sumienia, ze ja Wam jeszcze nie pokaza łam mojej suknie Naprawdę przepraszam, bo to nie fair- ja ogladam wasze, a sama nie chce pokazać. Ale to nie tak. Mam fotki z drugiej przymiarki, ale nawet ich nie oglądałam. Nie chcę. Znowu znajdę jakis głupi szczegół, stwierdzę, ze za grubo, czy coś tam i zepsuję sobie humor. na razie mam w głowie dobre wspomnienia z przymiarki. Ale obiecuję, ze pokażę zdjęcia zaraz po ślubie

[Madzialenka12344321]

jak juz wam pisałam dawno nie byłam u kosmetyczki. chce isc razem z TZ i teraz nie wiem którą wybrac:
- jakas babkę co ma swój gabinet (przyjmuje sama, nie ma pracowników) polecana przez moja znajma
- http://www.gabinet-perla.pl/onas.html czy ten gabinet??

[Justyna33333]

Dziewczyny, doradźcie co robić? Od Tż, u którego i tak miało być mniej osób niż ode mnie, poodpadały kolejne i teraz jest ponad 60 ode mnie i 20 od niego ...

[anjadka]

Napisane przez anuulaa

Kupiłam dzisiaj butki na poprawiny. Idealnie pasują do koloru sukienki, zakochałam się w nich, a jeszcze jak przymierzyłam to nie chciałam ściągać, są wygodne jak kapcie

Śliczne butki, gdzie takie kupiłaś?

Wiecei co, jeszcze jedno wam chciałam powiedzieć, jest mi jakoś tak strasznie przykro... cała moja rodzina podnieca się jaką piękna sukienkę będzie miała moja kuzynka i że będzie jak księżniczka wyglądać itd. Nie wiem czy to ja jestem jakaś dziwna..ale jakoś mi przykro jak mi mama tak przez telefon mówi, zwłaszcza że ona jest taka laska mega.. a ja nawet nie wiem jak będę wyglądać bo ani sukni na oczy nie widziałam, ani fryzury próbnej nie miałam, ani makijażu

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anjadka

Śliczne butki, gdzie takie kupiłaś?

Wiecei co, jeszcze jedno wam chciałam powiedzieć, jest mi jakoś tak strasznie przykro... cała moja rodzina podnieca się jaką piękna sukienkę będzie miała moja kuzynka i że będzie jak księżniczka wyglądać itd. Nie wiem czy to ja jestem jakaś dziwna..ale jakoś mi przykro jak mi mama tak przez telefon mówi, zwłaszcza że ona jest taka laska mega.. a ja nawet nie wiem jak będę wyglądać bo ani sukni na oczy nie widziałam, ani fryzury próbnej nie miałam, ani makijażu

twoja mama tez ci tak mówi??
kurcze, wyobrazam sobie jak musi ci byc przykro, ale nie martw sie, napewno bedziesz slicznie wylądac. a ona kiedy ma slub?? jakos niedlugo skoro wszyscy teraz tak o niej mowią??

[agnes208]

Napisane przez Madzialenka12344321

dziewczyny a u nas powstał duzy problem. w skórcie opowiem o co chodzi. pamietacie, ze TZ rodzice od marca sa po rozwodzie. wczesniej ze 2 lata ze soba nie mieszkali a od conajmniej 5 lat nawet czesc sobie nie mówia. TZ ojciec ma teraz inną kobietę. nie mieszkają razem, ale sie spotykają.
Niestety TZ matka, TZ jak i jego 2 siostry nie chca by ta kobieta byla na slubie naszym, bo : TZ mama ich o to bardzo prosiła, oni wiedza, ze ona nikogo nie bedzie miała i bedzie sie tylko męczyla itp. Wczoraj TZ powiedzial to w koncu ojcu, a ten sie wkurzyl, ze on i tak ją wexmie siedzimy wczoraj z TZ w ogródku a tu telefon od jego siostry. dzwonila wczoraj do ojca na dzien ojca, a ten jej powiedział,ze TZ nie chce jego laski na slubie i ze jak jej nie bedzie to on przyjdzie tylko do koscioła . TZ jest między młotem a kowadłem. TZ siostra dzis wraca specjalnie wczesniej z warszawy, maja z nim gadac aby na ten jeden dzien nie brał jej ze sobą. juz sama nie wiem co robic. szkoda mi TZ. Tz siostra to nawet chce wyslac TZ do tamtej aby jej powiedzial aby nie przychodziła, ale ja mowie, ze to głupie, bo jak sie tamta poskarzy ojcu to dopiero bedzie afera.. ech... co robic w takiej sytuacjii??

Ech no własnie zadne z rodzicow niepotrafi dumy schowac do kieszeni a nie onie sa wazni w tym dniu tylko ich syn i jego slub moim zdaniem powinniscie im powiedziec zeby sie sami dogadali w koncu to nie tylko dorośli ale przedewszystkim dojrzali ludzie i nie moga zwalać tego wszystkiego na syna to nie fair poprostu łatwiej im nie odzywac sie do siebie i niech ten problem załatwi ktos inny prawda?? Nie ma dobrego rozwiazania tego problemu jedynie sprobowanie przez nich rozmowy i jakis ustepstw.

Napisane przez Madzialenka12344321

co jest lepsze przy wyjsciu z domu??
- saksofon
- skrzypce
- akordeon??

Zdecydowanie saksofon i/lub akordeon skrzypce to zły pomysł juz ci to pisałam. Panna młoda wychodziz domu musi byc głośno i wesoło

Napisane przez AgatkaL

Akordeon zdecydowanie

Wczoraj zmusiłam się, żeby iść na solarium - bo w sukni będę wyglądać jak wypławek...hehe
Poszłam na 6 min ponoć na najsłabsze łóżko, którego nigdy nikt nie bierze, bo nie daje efektów, No coż - u mnie daje, trochę złapałam kolorku, bo mam śmieszny biały ślad po gatkach
Jak myślicie kiedy teraz moge iść kolejny raz...czy piątek , to nie za szybko?

Jak jestes zaróżowiona i ci to nie zbrązowieje do piatku to nie idz daj skorze odpoczac ale jesli jest to brazowe to mozesz isc, ja robie np chodze raz w tygodniu ale na 10min

Napisane przez atomufka

Uszyta dobrze,tylko za duzo chyba na nia patrzylamPoza tym ostatnio cala byla w szpilkach,jutro ide na przymiarke to sie okaze
No i wszystkie suknie jakie mierzylam byly bardzo za duze i efekt koncowy tak naprawde musialam sobie wyobrazac

Dzieki dziewczynki zaraz poszukam zdjecia z przymiarki mam tylko jedno z tylu .

Ładniutka suknia pokaż jeszcze z przodu, pewnie dopada cie stres przedslubny, ja do slubu jeszcze miesiac a juz 2 dni z rzedu zaczyna mi sie snic ślub i wesele hahah oby tak nie było kazda jedna noc bo na prawdziwym bede znudzona przezywac to 30 raz

[Madzialenka12344321]

Agnes masz racje,masz rację. jestem ciekawa co TZ wymysli. czy wczoraj z ojcem jgadał czy nie.

to moze z ta kosmetyczka mi jeszcze doradzicie??

[moniqac]

Napisane przez gold-fish

Mam lekkie wyrzuty sumienia, ze ja Wam jeszcze nie pokaza łam mojej suknie Naprawdę przepraszam, bo to nie fair- ja ogladam wasze, a sama nie chce pokazać. Ale to nie tak. Mam fotki z drugiej przymiarki, ale nawet ich nie oglądałam. Nie chcę. Znowu znajdę jakis głupi szczegół, stwierdzę, ze za grubo, czy coś tam i zepsuję sobie humor. na razie mam w głowie dobre wspomnienia z przymiarki. Ale obiecuję, ze pokażę zdjęcia zaraz po ślubie

no własnie ... Tobie też się należy
czekam i czekam na Twoją kombinowaną suknie - tym bardziej, że o ile dobrze pamiętam byłaś zachwycona. i uważam - MAM NADZIEJE, ŻE MNIE INNE DZIEWCZYNY WESPRĄ, że należy nam się ją zobaczyć !


atomufka... prze prze piękna!!!!!!!!! iie pozwolę Ci miec wątpliwości bo ja też mam z LF ( isama, mam/miałam okropnego doła z powodu mojej sukni)!

[baja_86]

Cześć

Dziękuje Wam wszystkim za gratulacje Strasznie mnie to cieszy, ponieważ jestem dopiero w trakcie studiów kierunkowych tj. z wych. przedszkolnego. Za rok je skończe, wcześniej robiłam lic. z ped. społecznej, także jako takich uprawnień do nauczania w przedszkolu nie mam. Dlatego też wymagana była specjalna zgoda na to bym mogła na zastępstwo uczyć dzieci. To, że mnie dyrektor wybrał jest dla mnie wielkim wyróżnieniem.

anula bardzo ładne buty pokaż zdjecie tej złotej sukienki

Napisane przez Katunia:)

Witam

Ja tylko na chwilke... padam z nog po tym sprzatniu, na trzaskaniu i po trzaskaniu.... Bylo jakies 100 osob a impreza byla udana niesamowicie. Nikomu nie przeszkadzal deszcz, w nim sie najlepiej tanczylo hiii Alkoholu troche poszlo i kazdy mam dobry humorek hiii Bylo po prostu takie male wesele

Teraz zmykam spac.
Jutro jedziemy winietki rozkladac a wieczorem juz przyjezdza fotograf bo jedzie z krakowa i woli nocke juz tu spedzic. Zarezerwowal sobie hotel, ale zaproponowalam mu nocleg u mnie i bardzo sie ucieszyl, a ja bede spkojniejsza ze juz bedzie bo tak by musial w czwartek wyjechac o 4 z domu zeby na 7.30 byc u mnie jak bedzie kosmetyczka...

Trzymajcie tylko ksiuki na pogode !!

Aha widzialam dzis kwiaty do mojego bukiety, kwiaciarnia mi sprowadzila te roze co chcialam, sa sliczne !!

mocno trzymam kciuki by się wypogodziło Niech sie wszytsko uda

Napisane przez Madzialenka12344321

dziewczyny a u nas powstał duzy problem. w skórcie opowiem o co chodzi. pamietacie, ze TZ rodzice od marca sa po rozwodzie. wczesniej ze 2 lata ze soba nie mieszkali a od conajmniej 5 lat nawet czesc sobie nie mówia. TZ ojciec ma teraz inną kobietę. nie mieszkają razem, ale sie spotykają.
Niestety TZ matka, TZ jak i jego 2 siostry nie chca by ta kobieta byla na slubie naszym, bo : TZ mama ich o to bardzo prosiła, oni wiedza, ze ona nikogo nie bedzie miała i bedzie sie tylko męczyla itp. Wczoraj TZ powiedzial to w koncu ojcu, a ten sie wkurzyl, ze on i tak ją wexmie siedzimy wczoraj z TZ w ogródku a tu telefon od jego siostry. dzwonila wczoraj do ojca na dzien ojca, a ten jej powiedział,ze TZ nie chce jego laski na slubie i ze jak jej nie bedzie to on przyjdzie tylko do koscioła . TZ jest między młotem a kowadłem. TZ siostra dzis wraca specjalnie wczesniej z warszawy, maja z nim gadac aby na ten jeden dzien nie brał jej ze sobą. juz sama nie wiem co robic. szkoda mi TZ. Tz siostra to nawet chce wyslac TZ do tamtej aby jej powiedzial aby nie przychodziła, ale ja mowie, ze to głupie, bo jak sie tamta poskarzy ojcu to dopiero bedzie afera.. ech... co robic w takiej sytuacjii??

sytuacja taka jak u jagi. Ech.. ojciec Tż powinien zrozumieć, że przyjście z kobietą jest nie na miejscu, co innego jakby to było jakieś wesele w rodzinie, ale to jest wesele jego syna więc powinien uszanowac jego decyzję.

Napisane przez atomufka

A moj dol odnosnie sukni nadal nie minalStwierdzilam ze juz mi sie nie podobaNo coz 3 dni do slubu juz nic nie zmienie

Masz piekna suknie i będziesz w niej wyglądać zjawiskowo, nie mówię tego żeby Ci poprawić humor, jestem przekonana, że zachwycisz Tż

Napisane przez anjadka

Sliczna suknia



Groszku wyglądasz pięknie )) i welon jak najbardziej pasuje.


Dziewczyny ja się ucze na ostatni egzamin jutro są wyniki z tego poniedziałkowego więc trzymajcie mocno kciuki!!!

Przymiarkę mam dopiero 6,07 trochę się denerwuje, bo teraz chyba zdecydowałabym się na inną suknie.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------



Mam ten sam problem, ale skoro ktoś podjął taka decyzję to jego sprawa...

powodzenia na ost. egzaminie

[Madzialenka12344321]

a jak jaga w koncu rozwiazała taką sytacje?? bo wiem, ze cyba ojciec ma przyjsc sam, ale nie pamietam jak do tego doszło.

[atomufka]

dzieki dziewczynkiNie mam zdjecia przodu bo wyszly strasznie i ej wykasowalamJutro ide na ostatnia przymiarke wiec postaram sie cos wkleic.
Wydaje mi sie ze to stres ,dlatego tak marudze

[agnes208]

Napisane przez atomufka

dzieki dziewczynkiNie mam zdjecia przodu bo wyszly strasznie i ej wykasowalamJutro ide na ostatnia przymiarke wiec postaram sie cos wkleic.
Wydaje mi sie ze to stres ,dlatego tak marudze

Kobieto nie marudz i ciesz sie z tych wszystkich chwil ktore przezywasz teraz jak napisała Maggie ta chwila się juz nie powtorzy i niech to bedzie dla nas wszystkich jakaś rada wychodzimy za najwspanialszych mezczyzn na świecie jesteśmy przed jednym z najwspanialszych dni w naszym zyciu i utwierdzmy się w przekonaniu ze nasze wszytskie wybory sa tak trafione jak wybór Tż bajkowy dzień przed nami i to my gramy tam głowne role hahah ok poniosło mnie przyznaje sie

[śliweńka]

Napisane przez moniqac

wysłałam



wyglądasz poprostu super!!! i welon jaknajbardziej



pamiętam pamiętam i ciekawośc mnie zżerała! bardzo sie ciesze!!!!! gratuluje!




a masz ze storczykami, albo w kolorze liliowym/fioletowym ?



pokaż nam jeszcze raz suknie - zaraz Cie na duchu podniesiemy i takich głupot mi tu proszę nie wygaduj - pozytywne myślenie to podstawa. pamiętaj (kiedyś ktos mi to tutaj napisał) - Ty jak mierzyłaś kiecki, to widziałaś ich miliony i miałaś porównanie - na TWOIM weselu będziesz tylko Ty w takiej i będzie tylko ta Twja, i będziesz wyglądała najpiekniej ze wszystkich! i tyle .

storczyki mam tylko takie

[śliweńka]

kolejne

[kwiatuszekk88]

Za jakieś 3 godz. jadę po suknie jeżeli wszystko będzie w porządku zabieram ją do domu tzn. póki co będzie wisiła u sąsiadki dlatego, że po pierwsze u mnie w domu moi rodzice palą, a po drugie będzie mój TŻ i może ją widzieć także na te parę dni mi ją przechowa

[ania20m]

kwiatuszekk- a dlaczego Ty nasz ślub we wtorek?

[chilanes]

Napisane przez Madzialenka12344321

atomufka sliczna bardzo ladna. pewnie dopadł cie stres przedslubny i dlatego marudzisz nie martw sie, wszystkoch olsnisz
dokładnie, dokładnie.
jemu by korona z głowy nie spadła jak by byl sam. to nie jest jego zona, nawet razem nie mieszkaja, poprostu sie z nia spotyka i tyle.
a dla wszystkich by było wtedy lepiej.
a masz racje, co to za ojciec co do jedynego syna by nie przyszedl na wesele.

w głowie się nie mieści...
tak jak wkurza mnie, jak czasem czytam, jak niektóre dziewczyny są w sumie szantażowane przez ciotki, babcie, matki, ojców... "Jak Ona przyjdzie to ja nie"... ludzie! normalnie dzień radości powinien być, prawie, jak w wigilię a nie uprzykrzanie życia sobie nawzajem, a przede wszystkim Parze Młodej ;/

Napisane przez anjadka

[.....]
[/COLOR]

Mam ten sam problem, ale skoro ktoś podjął taka decyzję to jego sprawa...

jak to mówią "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie"

Napisane przez anjadka

Śliczne butki, gdzie takie kupiłaś?

Wiecei co, jeszcze jedno wam chciałam powiedzieć, jest mi jakoś tak strasznie przykro... cała moja rodzina podnieca się jaką piękna sukienkę będzie miała moja kuzynka i że będzie jak księżniczka wyglądać itd. Nie wiem czy to ja jestem jakaś dziwna..ale jakoś mi przykro jak mi mama tak przez telefon mówi, zwłaszcza że ona jest taka laska mega.. a ja nawet nie wiem jak będę wyglądać bo ani sukni na oczy nie widziałam, ani fryzury próbnej nie miałam, ani makijażu

Będziesz wygladała przepięknie i z pewnością 10000 razy lepiej, niż kuzynka! "Zachwycali się księciem, a okazał się ropuchą..." Będziesz piękną naszą wizażową Panną Młodą :kwiatek:

Napisane przez agnes208

Ech no własnie zadne z rodzicow niepotrafi dumy schowac do kieszeni a nie onie sa wazni w tym dniu tylko ich syn i jego slub moim zdaniem powinniscie im powiedziec zeby sie sami dogadali w koncu to nie tylko dorośli ale przedewszystkim dojrzali ludzie i nie moga zwalać tego wszystkiego na syna to nie fair poprostu łatwiej im nie odzywac sie do siebie i niech ten problem załatwi ktos inny prawda?? Nie ma dobrego rozwiazania tego problemu jedynie sprobowanie przez nich rozmowy i jakis ustepstw.

Zdecydowanie saksofon i/lub akordeon skrzypce to zły pomysł juz ci to pisałam. Panna młoda wychodziz domu musi byc głośno i wesoło
[.....]

podoba mi się to zdanie Sama myśle co by tu na wyjście z domu wymyślić, bo mamy Dj

A posadzenie wszystkcih stron razem i szczera rozmowa, to chyba dobry sposób. W końcu keidyś sie kochali, stworzyli RAZEM wspaniałego, wartościowego człowieka, Twojego Tż i chyba te kilkanaście godzin w swoim towarzystwie dadzą radę przeżyć!

[kwiatuszekk88]

Napisane przez ania20m

kwiatuszekk- a dlaczego Ty nasz ślub we wtorek?

Ponieważ nie dostaliśmy w pobliżu żadnej sali na weekend niestety a nie chcieliśmy mieć ślubu nawyjeździe, a późno zaczęliśmy szukać, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, że termin rezerwuje się na 2 lata do przodu ja załatwiłam równo rok przed ślubem.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez chilanes

A posadzenie wszystkcih stron razem i szczera rozmowa, to chyba dobry sposób. W końcu keidyś sie kochali, stworzyli RAZEM wspaniałego, wartościowego człowieka, Twojego Tż i chyba te kilkanaście godzin w swoim towarzystwie dadzą radę przeżyć!

jak przyjechalismy na urop w styczniu to moi rodzice zaprosili ich na wieczór 'zapoznawczy" ona przyszla z wielka chęcia a on?? zadzwonił (mimo,z e tZ go prosił), ze on nie przyjdzie jak tamta bedzie

teraz w sobote moi rodzice robia grilla. mamy ustalac menu itp. zaprosilismy ich. ona bedzie napewno a on?? zobaczymy. TZ ma z nim pogadac.
tak sie zastanawiam, czy jak odmowi i nie przyjdzie, to tez sie uniesc honorem i niech TZ sam mu da zaproszenie na slub (bo jeszcze od nas go nie dostał)

[Justyna33333]

Jestem załamana tymi różnicami w liczbie gości

[kwiatuszekk88]

Napisane przez anjadka

Wiecei co, jeszcze jedno wam chciałam powiedzieć, jest mi jakoś tak strasznie przykro... cała moja rodzina podnieca się jaką piękna sukienkę będzie miała moja kuzynka i że będzie jak księżniczka wyglądać itd. Nie wiem czy to ja jestem jakaś dziwna..ale jakoś mi przykro jak mi mama tak przez telefon mówi, zwłaszcza że ona jest taka laska mega.. a ja nawet nie wiem jak będę wyglądać bo ani sukni na oczy nie widziałam, ani fryzury próbnej nie miałam, ani makijażu

Ja też uważam, że będziesz przepiękną PM Z drugiej strony dla mnie tacy ludzie są nie poważni, jak można na siłę chcieć w taki dzień wyglądać lepiej od PM. Myślę, że kuzynka specjalnie kupiła taką suknię, bo nie chciała, żeby wszyscy zachwycali się Tobą, ale się zdziwi jak na nią w dniu Twojego ślubu nikt nie zwróci uwagi.

[ania20m]

Napisane przez kwiatuszekk88

Ponieważ nie dostaliśmy w pobliżu żadnej sali na weekend niestety a nie chcieliśmy mieć ślubu nawyjeździe, a późno zaczęliśmy szukać, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, że termin rezerwuje się na 2 lata do przodu ja załatwiłam równo rok przed ślubem.

ah tak. nio tak to jest z tymi salami ze pozajmowane wszystko. ja załatwiałam sale półtora roku przed ślubem i tez juz duzo było zajętych dat ale udało mie że 19.09 było wolne.

[kwiatuszekk88]

Napisane przez ania20m

ah tak. nio tak to jest z tymi salami ze pozajmowane wszystko. ja załatwiałam sale półtora roku przed ślubem i tez juz duzo było zajętych dat ale udało mie że 19.09 było wolne.

Ja my byliśmy załatawiać to właściciel sali nam powiedział, że jakbyśmy przyjechali tydzień wcześniej to miał jeszcze wolny 6 czerwca, ale trudno widocznie tak miał0 być. Moje wesele będzie na przełomie czerwca i lipca

[atomufka]

Napisane przez agnes208

Kobieto nie marudz i ciesz sie z tych wszystkich chwil ktore przezywasz teraz jak napisała Maggie ta chwila się juz nie powtorzy i niech to bedzie dla nas wszystkich jakaś rada wychodzimy za najwspanialszych mezczyzn na świecie jesteśmy przed jednym z najwspanialszych dni w naszym zyciu i utwierdzmy się w przekonaniu ze nasze wszytskie wybory sa tak trafione jak wybór Tż bajkowy dzień przed nami i to my gramy tam głowne role hahah ok poniosło mnie przyznaje sie

Masz racjeSama nawet stwierdzilam ze ta kiecka to jest pikuś przy tej calej uroczystosci.Wazniejsze sa inne rzeczy

[Madzialenka12344321]

a ja zawsze chcialam miec slub w sierpniu. jak przyszlo do ustalania daty slubu, to cos nas wzięło na 25 lipca. szalalam za tą datą. poszlismy a tu zajęte (1,5 roku przed slubem) i wolny był 1 sierpien, hehe tak jak zawsze chciałam
widocznie tak musiało byc

[śliweńka]

Napisane przez ania20m

ah tak. nio tak to jest z tymi salami ze pozajmowane wszystko. ja załatwiałam sale półtora roku przed ślubem i tez juz duzo było zajętych dat ale udało mie że 19.09 było wolne.

my załatwialismy 2,5 roku wcześniej bo zależało nam na tej dacie bo w ten dzień z TŻ mamy urodziny

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja zawsze chcialam miec slub w sierpniu. jak przyszlo do ustalania daty slubu, to cos nas wzięło na 25 lipca. szalalam za tą datą. poszlismy a tu zajęte (1,5 roku przed slubem) i wolny był 1 sierpien, hehe tak jak zawsze chciałam
widocznie tak musiało byc

A ja zawsze chciałam w czerwcu konkretnie chciałam datę 6 czerwiec, bo 7 mam urodziny i wtedy mielibyśmy poprawiny. Niestety był już ten termin zajęty.