brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

[szarlotka90]

Ja dziś obejrzałam Shreka trzeciego (szybko, wiem ) a teraz puściłam "Dziewczynę moich koszmarów",

Moniq Witaj w krainie bladych twarzy

Elamanana Uczysz się francuskiego? Piekny język!

Nieznajoma Szkoda Mogło być fajnie

Brzoskwiniowa Może właśnie lepiej pozniej mu odpisac

Cherry Ale nic się nie stało?

[brzoskwiniowa]

Napisane przez elmanana

Domyślny jest ;p nie ma co ;p
brzoskwiniowa, widzisz, wielki 'plan 5-cio dniowy' legnie w gruzach

a z 'moim' jedynie pare smsów... mijamy się ciągle na gadu

5-cio dniowy plan nie odpisywania mial byc przy zalozeniu ze on napisze raz ( jak napisal w poniedzialek ) a ja dopiero po 5 dniach odpisze ale tutaj zaskoczenie.. ! bo on juz 3 razy napisal ! wiec chyba skroce ten plan do 3 dni

co do mijania - to jest najgorsze... ja nie moge tego zrozumiec czemu jakies przypadkowe osoby ( ktorych nie znam ) kilka razy spotykam, a np tego 'mojego' ani razu choc mieszkamy blisko siebie;p np. bylam u lekarza bo zaswiadczenie ze moge studiowac i tam byl jakis koles tez u lekarza i po 3 dniach go spotkalam w nocy w centrum
a te osoby ktore czasem nawet chcialoby sie spotkac przypadkiem no ni ma kija we wsi ! zawsze to 'mijanie'

Napisane przez nieznajoma0

jaki domyślny .
To może mu napisz, ale tak wieczorkiem ?

a 'mój' opisu od wczoraj nie zmienił i wychodzi na to że nocował na stadionie

napisze wieczorkiem
nie ma to jak noc na stadionie hahaha


dzieki dziewczyny

[WhiteCherry]

Napisane przez szarlotka90

Cherry Ale nic się nie stało?

nie, właściwie to nic, dopada mnie depresja ... chciałoby się napisać jesienna ale no cóż. Muszę sobie znaleźć jakieś zajęcia, bo oszaleję. Pracy póki co żadnej na horyzoncie nie widzę ;/ znajomi ze studiów, z którymi chodziłam w ciągu roku na imprezy i tak dalej - teraz porozjeżdżali się do domów i zobaczymy się pewnie dopiero we wrześniu
znajomi z liceum, z mojego miasta - albo 'sparowani' , albo pracują, więc nie zawsze terminy spotkań nam pasują.
wakacje, a ja zamiast spędzać je aktywnie to .. siedzę w domu

a pomyśleć, że w trakcie roku akademickiego marzyłam chociaż o jednym popołudniu całkowicie 'dla siebie'

[elmanana]

Napisane przez szarlotka90

Elamanana Uczysz się francuskiego? Piekny język!

Już trochę, ale w LO miałam francuski od podstaw :/ czyli wszystko to co ja wcześniej umiałam, a nawet mniej... Więc próbowałam sama kontynuować naukę Teraz wiadomo, wakacje, więcej wolnego czasu... dlatego można podszkolić język
We francuskim jestem zakochana muszę w końcu pojechać do Francji...

Napisane przez brzoskwiniowa

5-cio dniowy plan nie odpisywania mial byc przy zalozeniu ze on napisze raz ( jak napisal w poniedzialek ) a ja dopiero po 5 dniach odpisze ale tutaj zaskoczenie.. ! bo on juz 3 razy napisal ! wiec chyba skroce ten plan do 3 dni

co do mijania - to jest najgorsze... ja nie moge tego zrozumiec czemu jakies przypadkowe osoby ( ktorych nie znam ) kilka razy spotykam, a np tego 'mojego' ani razu choc mieszkamy blisko siebie;p np. bylam u lekarza bo zaswiadczenie ze moge studiowac i tam byl jakis koles tez u lekarza i po 3 dniach go spotkalam w nocy w centrum
a te osoby ktore czasem nawet chcialoby sie spotkac przypadkiem no ni ma kija we wsi ! zawsze to 'mijanie'



napisze wieczorkiem
nie ma to jak noc na stadionie hahaha


dzieki dziewczyny

Chyba, że tak

No mijanie jest straszne! Jest dokładnie tak jak piszesz... Ten 'mój' też niedaleko mnie mieszka, dosłownie pare minut samochodem a jakoś nie mogłam się z nim nigdy spotkać ;p

Napisane przez WhiteCherry

nie, właściwie to nic, dopada mnie depresja ... chciałoby się napisać jesienna ale no cóż. Muszę sobie znaleźć jakieś zajęcia, bo oszaleję. Pracy póki co żadnej na horyzoncie nie widzę ;/ znajomi ze studiów, z którymi chodziłam w ciągu roku na imprezy i tak dalej - teraz porozjeżdżali się do domów i zobaczymy się pewnie dopiero we wrześniu
znajomi z liceum, z mojego miasta - albo 'sparowani' , albo pracują, więc nie zawsze terminy spotkań nam pasują.
wakacje, a ja zamiast spędzać je aktywnie to .. siedzę w domu

a pomyśleć, że w trakcie roku akademickiego marzyłam chociaż o jednym popołudniu całkowicie 'dla siebie'

Głowa do góry, żadne tam dni 'paszteta' itd. Wakacje się dopiero zaczęły, nie wiadomo co się podczas nich wydarzy
Praca też się znajdzie w końcu

[kicia2424]

Hej dziewczyny przygarniecie mnie tu ;D ?

[Coffi]

jasne
co tam baby ?

u mnie pięknie :p

[brzoskwiniowa]

Napisane przez kicia2424

Hej dziewczyny przygarniecie mnie tu ;D ?

witaj i opowiadaj

Napisane przez Coffi

jasne
co tam baby ?

u mnie pięknie :p

opooooowiaaaadaj jak z panem od grilla??

u mnieee... miałam wieczorem jemu w koncu odpisac no i gdy nadszedl ten moment to tel mi sie rozladowal ( moze cos w tym jest ;p ) a bylam poza domem, wiec dopiero jak wrocilam podlaczylam do ladowarki i wlazlam na gg i on zagadal;p haha ! czyli w koncu tak jakby mu nie odpisalam ( ahh ta silna wola;p;p;p)
a jaki on sie nagle mily zrobil ! ( pewnie go jakas lacha rzucila ) i zaproponowal spotkanie i wogole.. ale teraz juz sama nie wiem czy chce ;/

bo ja mam czesto taki problem ze nie wiem czy cos z tego bedzie bo ja cos chce/czuje czy ja poprostu jestem 'steskniona' za jakimi kolwiek rozmowami z plcia przeciwna... ( oprocz rozmow z przyjaciolmi ) no ale jesli to drugie to wtedy to szyyybko wychodzi na jaw ze nic z tego nie bedzie...

[elmanana]

Napisane przez kicia2424

Hej dziewczyny przygarniecie mnie tu ;D ?

Hej

Napisane przez brzoskwiniowa

witaj i opowiadaj



opooooowiaaaadaj jak z panem od grilla??

u mnieee... miałam wieczorem jemu w koncu odpisac no i gdy nadszedl ten moment to tel mi sie rozladowal ( moze cos w tym jest ;p ) a bylam poza domem, wiec dopiero jak wrocilam podlaczylam do ladowarki i wlazlam na gg i on zagadal;p haha ! czyli w koncu tak jakby mu nie odpisalam ( ahh ta silna wola;p;p;p)
a jaki on sie nagle mily zrobil ! ( pewnie go jakas lacha rzucila ) i zaproponowal spotkanie i wogole.. ale teraz juz sama nie wiem czy chce ;/

bo ja mam czesto taki problem ze nie wiem czy cos z tego bedzie bo ja cos chce/czuje czy ja poprostu jestem 'steskniona' za jakimi kolwiek rozmowami z plcia przeciwna... ( oprocz rozmow z przyjaciolmi ) no ale jesli to drugie to wtedy to szyyybko wychodzi na jaw ze nic z tego nie bedzie...

brzoskwiniowa, haha miałam wczoraj identyczną sytuacje
W końcu się z Nim umówiłam tzn. ustaliliśmy konkretny termin...
Tak naprawdę to mam teraz wątpliwości, bo nie wiem WŁAŚNIE czego chce! No ale... w najgorszym wypadku zakończymy naszą 'znajomość' na jednym spotkaniu...

[Coffi]

Napisane przez brzoskwiniowa

witaj i opowiadaj



opooooowiaaaadaj jak z panem od grilla??

u mnieee... miałam wieczorem jemu w koncu odpisac no i gdy nadszedl ten moment to tel mi sie rozladowal ( moze cos w tym jest ;p ) a bylam poza domem, wiec dopiero jak wrocilam podlaczylam do ladowarki i wlazlam na gg i on zagadal;p haha ! czyli w koncu tak jakby mu nie odpisalam ( ahh ta silna wola;p;p;p)
a jaki on sie nagle mily zrobil ! ( pewnie go jakas lacha rzucila ) i zaproponowal spotkanie i wogole.. ale teraz juz sama nie wiem czy chce ;/

bo ja mam czesto taki problem ze nie wiem czy cos z tego bedzie bo ja cos chce/czuje czy ja poprostu jestem 'steskniona' za jakimi kolwiek rozmowami z plcia przeciwna... ( oprocz rozmow z przyjaciolmi ) no ale jesli to drugie to wtedy to szyyybko wychodzi na jaw ze nic z tego nie bedzie...

spotkaj się z nim .. nie musisz się od razu angażować, ja w ten sposób zyskałam kilku przyjaciół bez których ciężko mi teraz by było

z panem od grila ? haaa a mieliśmy jechać jutro nad jezioro na kilka dni. Zastanawiałam się nad tym i doszłam do wniosku, że raczej odmówię, bo jeszcze nie jestem gotowa spędzić kilka dni w jego towarzystwie wśród jego znajomych. No i się okazało, że jednak nie jedziemy bo domek nie wypalił aż ulgę poczułam
mam zablokowaną kartę, [pin, a nie mogę znaleźć puku żeby odblokować) dlatego mam bardzo słaby kontakt z nim, wczoraj znalazłam jakaś kartę, doładowałam i się odezwałam do niego, byłam ze znajomymi nad zalewem i chciał żebyśmy przyjechali po niego, przyjechaliśmy. No i trochę pogadaliśmy ale nie wyglądał na jakiegoś zachwyconego. Kiedyś mi powiedział, że sobie zrobimy taki długi spacer w nocy .. pożegnaliśmy się, pojechałam do domu a tu sms: 'Kochana jak ja żałuję, że jutro idę do pracy tak to byśmy sobie dziś ten wieczorowy spacerek zrobili' odpisałam, że to nic straconego, jeszcze nie jedna okazja będzie, a on na to że wie o tym ale tak dawno mnie nie widział (3 dni) że chciałby żeby to było dzisiaj :p

albo nie mógł spać w nocy, napisał mi smsa 'Byś się posunęła, a nie się rozwaliłaś na tym łóżku zaraz spadnę' ;p ja na to 'nie marudź bo będziesz spał na dworzu, albo kup mi większe łóżko' a on 'nie kupię większego .. bo dzięki temu jestem bliżej Ciebie'
takie drobiazgi ale cieszą

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez elmanana

Hej



brzoskwiniowa, haha miałam wczoraj identyczną sytuacje
W końcu się z Nim umówiłam tzn. ustaliliśmy konkretny termin...
Tak naprawdę to mam teraz wątpliwości, bo nie wiem WŁAŚNIE czego chce! No ale... w najgorszym wypadku zakończymy naszą 'znajomość' na jednym spotkaniu...

o też zawsze miałam z tym problem .. albo nie wiedziałam czego chcę, albo zrywałam z chłopakiem po miesiącu potem żałowałam (albo nie) :p
a z tym można powiedzieć że spotykam się od lutego, wszyscy moi znajomi się dziwią.. ja zresztą też

[szarlotka90]

Elmanana Ja tez marzę o wyjezdzie do Francji-jedzmy kiedyś razem Paryż, zamki nad Loarą, Luwr
A kiedy się zobaczycie?

Cherry Nie martw się Ja też cały czas w domku, a od czasu do czasu dopada mnie taki dzień, szkoda tylko, ze Twoi znajomi mieszkają dalej

Kicia Witaj!

Coffi Widocznie na właściwego trafiłaś

[elmanana]

Napisane przez szarlotka90

Elmanana Ja tez marzę o wyjezdzie do Francji-jedzmy kiedyś razem Paryż, zamki nad Loarą, Luwr
A kiedy się zobaczycie?

Cherry Nie martw się Ja też cały czas w domku, a od czasu do czasu dopada mnie taki dzień, szkoda tylko, ze Twoi znajomi mieszkają dalej

Kicia Witaj!

Coffi Widocznie na właściwego trafiłaś

Umówiliśmy się na wtorek, ewentualnie środa, bo nie wiadomo czy nie będzie musiał czegoś jeszcze załatwiać na uczelni...
Nie wyobrażam sobie tego spotkania... pewnie zestresuje się strasznie i albo będę małomówna, albo będę gadać jak najęta
No, ale się przełamałam przynajmniej jeden krok do przodu...

[Coffi]

dlaczego tak jest że gdy umówimy się z chłopakiem jesteśmy nieśmiały, a gdy spotkamy przypadkowo jakiegoś gościa to rozmawiamy z nim normalnie ..

[elmanana]

Napisane przez Coffi

dlaczego tak jest że gdy umówimy się z chłopakiem jesteśmy nieśmiały, a gdy spotkamy przypadkowo jakiegoś gościa to rozmawiamy z nim normalnie ..

Też nurtuje mnie to pytanie (?)
Ostatnio spotkałam paru facetów, właśnie przypadkowo... na imprezie, podczas spotkania na mieście paru znajomych, którym towarzyszyło pare nieznanych mi osób itd... i jakoś NORMALNIE z nimi rozmawiałam! Zero nerwów, po prostu swobodna konwersacja...

[Bialy Kotek]

x

[WhiteCherry]

Napisane przez Coffi

dlaczego tak jest że gdy umówimy się z chłopakiem jesteśmy nieśmiały, a gdy spotkamy przypadkowo jakiegoś gościa to rozmawiamy z nim normalnie ..

Nie mam pojęcia, a też mnie to zastanawia
z moimi kumplami ze studiów (uczelnia techniczna, większość to faceci :P) potrafię normalnie rozmawiać, czasem o takich pierdołkach, że aż głowa mała i ogółem chodzimy razem na imprezy, czuję się zupełnie swobodnie (dlatego teraz tak żałuję, że wszyscy się porozjeżdżali na okres wakacji :/). Poznając zupełnie nowych kolesi tak samo - bez żadnego skrępowania. Ogółem nie jestem uważana za osobę nieśmiałą. Ale właśnie ... kiedy mam spotkać się z NIM - od razu się stresuję mam wrażenie, że analizuję każde słowo które chcę powiedzieć, by nie wiem ... wypaść jak najlepiej ?


wróciłam właśnie ze słoneczka, spaliło mi brzuch i uda ;D

[szarlotka90]

ja dostaje blokady jak spotykam nowych ludzi, szczególnie chłopaków :/

[BJean]

Napisane przez szarlotka90

ja dostaje blokady jak spotykam nowych ludzi, szczególnie chłopaków :/

szarlotka, ja też

Witam po niedługiej przerwie ; DD

(pytanko baj de łej: jakie zaświadczenie mam wziąć od lekarza? o co chodzi? to jest na wszystkie kierunki? )

[WhiteCherry]

Napisane przez BJean

szarlotka, ja też

Witam po niedługiej przerwie ; DD

(pytanko baj de łej: jakie zaświadczenie mam wziąć od lekarza? o co chodzi? to jest na wszystkie kierunki? )

ja z mojej uczelni miałam skierowanie do lekarza z Medycyny Pracy musiał stwierdzić, czy nadaję się do przyszłego zawodu dodam tylko, że pobierano mi krew i niezwykle uzdolniona, starsza pielęgniarka zrobiła mi wspaniały siniec na prawie całą rękę i zaświadczenie to doniosłam jakoś pod koniec września, miałam je załatwić już po inf. że się na studia dostałam, wcześniej o ile pamiętam nic takiego nie musiałam składać.

ale to pewnie zależy od danej uczelni i ich zasad ;>


Jutro szykuje się impreza, uh

[elmanana]

Napisane przez WhiteCherry

ja z mojej uczelni miałam skierowanie do lekarza z Medycyny Pracy musiał stwierdzić, czy nadaję się do przyszłego zawodu dodam tylko, że pobierano mi krew i niezwykle uzdolniona, starsza pielęgniarka zrobiła mi wspaniały siniec na prawie całą rękę i zaświadczenie to doniosłam jakoś pod koniec września, miałam je załatwić już po inf. że się na studia dostałam, wcześniej o ile pamiętam nic takiego nie musiałam składać.

ale to pewnie zależy od danej uczelni i ich zasad ;>


Jutro szykuje się impreza, uh

WhiteCherry dobrze mówi ;p takie skierowanie dostaje się z uczelni... ale to nie na każdy kierunek



w końcu piątek - impreza musi być.

[nutka85]

Dlaczego TEN facet musi byc ZAJETY?

[brzoskwiniowa]

Napisane przez elmanana

brzoskwiniowa, haha miałam wczoraj identyczną sytuacje
W końcu się z Nim umówiłam tzn. ustaliliśmy konkretny termin...
Tak naprawdę to mam teraz wątpliwości, bo nie wiem WŁAŚNIE czego chce! No ale... w najgorszym wypadku zakończymy naszą 'znajomość' na jednym spotkaniu...

ehhh co za zycie... gdy przychodzi co do czego to wtedy 1000 watpliwosci !

Napisane przez Coffi

spotkaj się z nim .. nie musisz się od razu angażować, ja w ten sposób zyskałam kilku przyjaciół bez których ciężko mi teraz by było

z panem od grila ? haaa a mieliśmy jechać jutro nad jezioro na kilka dni. Zastanawiałam się nad tym i doszłam do wniosku, że raczej odmówię, bo jeszcze nie jestem gotowa spędzić kilka dni w jego towarzystwie wśród jego znajomych. No i się okazało, że jednak nie jedziemy bo domek nie wypalił aż ulgę poczułam
mam zablokowaną kartę, [pin, a nie mogę znaleźć puku żeby odblokować) dlatego mam bardzo słaby kontakt z nim, wczoraj znalazłam jakaś kartę, doładowałam i się odezwałam do niego, byłam ze znajomymi nad zalewem i chciał żebyśmy przyjechali po niego, przyjechaliśmy. No i trochę pogadaliśmy ale nie wyglądał na jakiegoś zachwyconego. Kiedyś mi powiedział, że sobie zrobimy taki długi spacer w nocy .. pożegnaliśmy się, pojechałam do domu a tu sms: 'Kochana jak ja żałuję, że jutro idę do pracy tak to byśmy sobie dziś ten wieczorowy spacerek zrobili' odpisałam, że to nic straconego, jeszcze nie jedna okazja będzie, a on na to że wie o tym ale tak dawno mnie nie widział (3 dni) że chciałby żeby to było dzisiaj :p

albo nie mógł spać w nocy, napisał mi smsa 'Byś się posunęła, a nie się rozwaliłaś na tym łóżku zaraz spadnę' ;p ja na to 'nie marudź bo będziesz spał na dworzu, albo kup mi większe łóżko' a on 'nie kupię większego .. bo dzięki temu jestem bliżej Ciebie'
takie drobiazgi ale cieszą

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa le słodko, nie dziwie sie ze ciesza

Napisane przez Coffi

dlaczego tak jest że gdy umówimy się z chłopakiem jesteśmy nieśmiały, a gdy spotkamy przypadkowo jakiegoś gościa to rozmawiamy z nim normalnie ..

no wlasnie! to chyba swiadomsoc tego ze 'moze' cos z tego bedzie i ten stres ze wszystkim tym zwiazany...

Napisane przez BJean

(pytanko baj de łej: jakie zaświadczenie mam wziąć od lekarza? o co chodzi? to jest na wszystkie kierunki? )

musisz jechac do swojego lekarza i on Ci da taka specjalna karteczke, oni je maja wlasnie dla studentow, jesli chodzi Ci o zaswiadczenie ze mozesz studiowac blablabla

[m0niq]

Brzoskwiniowa oddawaj mi plażę!! ;DDD
a co do tych sms-ów, co to Ci napisał, czy coś sobie u Ciebie przeskrobał, to ja bym czekała, aż nie będzie pytał, czy coś zawinił, tylko aż napisze "WIEM, ŻE SCHRZANIŁEM...itd". a co!

Witaj Kicia!

Nutka co się dzieje?


A co do Francji, to ja też chcę, ja też!! ^^


Coffi!! ja bym się chyba rozpłynęła..

[elmanana]

Napisane przez m0niq

Brzoskwiniowa oddawaj mi plażę!! ;DDD
a co do tych sms-ów, co to Ci napisał, czy coś sobie u Ciebie przeskrobał, to ja bym czekała, aż nie będzie pytał, czy coś zawinił, tylko aż napisze "WIEM, ŻE SCHRZANIŁEM...itd". a co!

Witaj Kicia!

Nutka co się dzieje?


A co do Francji, to ja też chcę, ja też!! ^^


Coffi!! ja bym się chyba rozpłynęła..

To jedziemy w 3

[m0niq]

Napisane przez elmanana

To jedziemy w 3

jeee!

a może załatwimy sobie ładnego pana przewodnika??

[aagusiaa88]

Napisane przez m0niq

a może załatwimy sobie ładnego pana przewodnika??

I chcecie sie o niego bic? To chyba nie najlepszy pomysl :P

[elmanana]

Każda może znaleźć sobie osobistego przewodnika ;p

[m0niq]

no. weźmiemy trzech przewodników!

[Coffi]

Napisane przez elmanana

To jedziemy w 3

4

[elmanana]

Napisane przez Coffi

4

Co tam porabiacie dzisiaj tak w ogóle ;>?

[BJean]

ja tam się opalam