Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-06, 20:16   #871
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Fasoleczk4 niezła ta Twoja kolekcja pozazdrościć

Jeśli chodzi o urlopy to mam 4 dni zaległe z 2008 r. , na ten 26 i na przyszły 2010r. 26 dni + 22 tyg. macierzyńskiego + 2 tyg. fakultatywnego no to ładna sumka wychodzi + ew. bezpłatny wychowawczy może uda mi się rok z synkiem spędzić, chociaż chciałabym dwa lata z maluszkiem zostać i w ciągu 3-4 lat postarać się o kolejnego brzdąca

Edytowane przez sorejna
Czas edycji: 2009-07-06 o 20:19
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 20:21   #872
joannah
Rozeznanie
 
Avatar joannah
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 700
GG do joannah
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

cześć dziewczynki
Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
pozostałe zdjęcia
cena czapeczki powalająca, a pościel śliczna

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
O, qrcze! Mam dziś "studniówkę"
najlepszego

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość

Dziewczyny, cieszę się że weekend Wam się udał. Ja wczoraj przeżyłam chwilę grozy - brzucholek zaczął mi twardnieć jak szalony, miałam też skórcze bolesne, do tego wszystkiego nie mogłąm złapać oddechu - TZ od razu poleciał po nospe (okazało się że nie mam jej w domu, ech), wzięłam dwie, cięsnienie podwyższone, myślałam że trzeba będzie jechać do szpitala. Gabi, jak TZ poleciał po leki, zaczęła mnie uspokajać (2, 5 letnie dziecko!!!!) mówiąc: SPOKÓJ, SPOKÓJ, NIE PŁACZ...Trzymała mnie za rękę, a ja nie mogłam wydobyć z sziebie rzadnego słowa, łzy lały się same. Po jakimś czasie wszystko ustąpiło, ale poczułam się bardzo osłabiona i dłuugo odpoczywałam. Pod koniec dnia wszystko wróciło do normy. Jeśli dziś będzie znów twardniał mi tak brzuszek, to pojedziemy do szpitala.
Orzeszku, współczuje , a jak dzisiaj sie czujesz??
Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
w niedzielę , cały dzień piękne słońce, przyjęcie było baaaardzo udane, mieliśmy 25 ( amoże 30) dorosłych gości i 7 dzieciaczków- mówiących tylko po hol albo tylko po pol albo i po hol i po pol było BBQ, w sumie pół przyjęcia usadowiło się domku, pół w ogródku, dzieci rysowały i tańczyły, wszystkim smakowało jedzonko i muszę nieskromnie powiedzieć, że przyjęcie było naprawdę udane. przez parę godzin nie usiadłam bo chciałam z każdym pogadać, każdemu przynieść piwo, napój , kawę, ciasto, lub sałatkę...
pierwsi goście przyszli o 13 ostatnich pożegnaliśmy o 23

a dziś muszę sprzątać no i zbieram komplementy od gości fajnie było

już was czytam .....
to super ze przyjęcie sie udało

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
A to mój brzuszek wczorajszy i ostatni zakup w lumpku
Śliczny brzucholek

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Czubaty na dziewczynkę chyba
A ja na chłopca mam bardziej rozlazły jeśli wierzyć w przesądy
Ja mam czubaty brzucholek i ma byc dziewczynka

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Byliśmy wczoraj na grillu - wszyscy zachwycali się moim brzuszkiem, a koleżanka zrobiła nam sesję zdjęciową na jeziorem

A dziś boli mnie kręgosłup i ogólnie jestem jakaś osłabiona, czuję, że czeka mnie leżący dzień
Fajna sesja i brzucholek również

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny! Jeszcze raz dziękuję Wam za życzenia.

Urodzinki przebiegły sympatycznie. U rodziców był pyszny obiadek i deser. Dostałam od nich lampę solną w kształcie piramidy (już stoi obok telewizora). Potem pojechaliśmy do Ustki na piwo (mama i mąż) i gofra (ja) w knajpce przy plaży z widokiem na zachód słońca i pokaz sztucznych ogni.
Wczoraj natomiast pojechałam z mężem do Gdyni na zlot żaglowców i do Gdańska do Ikei. Było upalnie, ale dobrze się czułam. Wieczorem nawet nogi mi nie spuchły.
Żaglowce były oczywiście przepiękne. Udało się nam wejść na pokład największego - rosyjskiego Sedova. Jak mąż przerzuci mi na kompa zdjęcia, to może coś tu wkleję.
W Ikei kupiliśmy stół do pokoju dziennego (krzesła następnym razem) i trochę pierdółek dla brzdąca: grzechotkę http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50112873
pozytywkę http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10109226
podkładkę do przewijania http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10142419
śliniaczki http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40052105
i dwa ręczniki z kapturem http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10132255 , http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10124731
Inne rzeczy, które miałam na liście, okazały się na żywo w dotyku kiepskie, więc z nich zrezygnowałam.
Chciałam jeszcze fotel z rattanu do sypialni, bo okazał się wygodny (rozpatrywałam to pod kątem siedzenia z dzieckiem do karmienia), ale były gdzieś wysoko w magazynie i nie mogliśmy go kupić. Może następnym razem się uda.

Mąż teraz skręca stół, a jak skończy, to pijemy kawę i jedziemy do sklepu Tchibo. Ciekawa jestem, co jeszcze mają z tej oferty dla maluszków.

Odezwę się później. Miłej niedzieli
spóźnione życzonka, ale szczere, wszystkiego najlepszego

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Mi też strasznie puchły przez ostatnie kilka dni, już nawet zrobiłam sobie badania moczu, żeby wykluczyć zatrucie. Czasami aż podeszwę miałam spuchniętą i każdy krok był bolesny. Jednak znalazłam receptę Na noc kładę nogi na zrolowany koc, owijam stopy zimnym mokrym ręcznikiem i tak śpię całą noc. Dzisiaj rano jak wstałam zobaczyłam wszystkie kosteczki i żyłki na stópkach, które miałam wcześniej i przez cały dzień mi nie spuchły. Spróbuj przespać tak dzisiejszą noc może też tak to na Ciebie zadziała.
Mi tez zaczęły puchnąc nogi a szczególnie lewa stopa, dzieki za rade

Cytat:
Napisane przez Tysiak7 Pokaż wiadomość
Jakoś bym sie niezgodzila, nowe ciuszki w sklepie macają rózni ludzi, nawet jesli kupujemy te zamkniete w foli, to i tak ktoś je musiał sciagac z tasmy pakować itd, wiele z nich ma np termoaplikacje ktore dla mnie chemia smierdzą itd Co do znajomej piszesz ze ma 2 dzieci i zrobila to przy drugim, ja tez juz mam starsza corke i np ciuszki po niej z mniejsza obawą zalozylabym nawet te zniesione ze strychu niz te ze sklepu... przede wszystymi jednak nie da sie porownac dzieci, jedne dostana wsypki nawet po Jelpie innych nie ruszy zwykly proszek czy nie pranie wogóle, ale wydaje mi sie ze nie ma co ryzykowac z takim maleństwem, poźniej mozemy eksperymentowąć jak troszke podrośnie Kolezanka jak rodziła miałal na sali mame ktora wogole nie uprala ciuszków i dziecko dostalo tak poważniej wysypki ze mialo jakis specyjalny robiony środek i zawijane bylo tylko pielucha a co sie uwrzeszalo to jego
Orzeszek bodajże pisala że ciuszki Gabi prala do 1,5 roku w proszku do dzieci, ja juz nie pamietam do kiedy Were ale jakos do wakacji czyly jakiś ok 8 miesiecy, i np sporadycznie moja mama wrzuciła z naszym praniem jakiegoś jej ciuszka do bębna z naszym praniem w zwyklym proszku, i nic sie ni dzialo, wiec coraz czescie, częsciej i teraz opieramy się wszyscy razem
oczywiscie kazdy zrobi jak uważa
Co do ubranek to ja bede prała i prasowała wszystkie, my do 6 m-cy pralismy ubranka w proszku lowella a potem wszystkie razem zaczęliśmy prac i żadego uczulenia nie było.

My w weekend bylismy w odwiedzinach u mojego kuzyna, tydzień temu urodził mu sie synek, jak popatrzyłam na takie maleństwo to juz zapragnęłam mieć takiego dzidziusia, takie dzieci są strasznie słodkie

Pochwale wam sie dziś na obiadek mieliśmy pierogi z jagodami, sama robiłam, pierwszy raz i nawet wyszły dobre

Nie zacytowało mi wszystkich postów.
Ja juz pomału zaczynam kupować kosmetyki dla dzidzi, dzisiaj kupiłam chusteczki Nivea w pudełku takie jak na tej aukcji http://www.allegro.pl/item675155867_...t_pudelko.html
W rossmannie była promacja i kupiłam też oliwke Nivea i mam też mydełko nivea, jeszcze kupie coś do smarowania tyłka i naraz\ie wystarczy.
joannah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 20:26   #873
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Dzisiaj poszłam zarejestrować się do UP i nie wiedziałam czy smiac się czy płakac po wyjściu, kobieta mnie uswiadomiła że nie ma becikowego mało tego mają zlikwidować urlop macierzyński dla bezrobotnych i powiedział że jeśli będzie oferta pracy nawet 2 tygodnie po urodzeniu to mam się zgłośić.
Miss.hot ja chodzę prywatnie, ale tylko po to się zarejestrowałam żeby za szpital nie płacić jak urodzę to mogą mnie pocałowac daleko chyba sobie żartują że ja zostawie malenkie dziecko i pójdę do pracy. Muszę wziąć zwolnienie od lekarza żeby mi dali spokój do porodu.
Po wizycie w UP pojechałam do lumpka poprawić sobie humor i chyba dzisiaj lekko przesadziłam z zakupami ale że było wszystko 50% to wróciłam z całą reklamówą ubranek dla mojej niuni a sobie kupiłam dwie pary spodni ciążowych moja siostra mówi że jak tak dalej pójdzie to do października będe miała sklep dziecinny w domu
Fasoleczka super ciuszki.
Nika cieszę się że impreza sie udała.
Kikunia ta posciel jest cudna.
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 20:44   #874
joannah
Rozeznanie
 
Avatar joannah
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 700
GG do joannah
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Mi zostało 14 dni urlopu wypoczynkowego na ten rok. Jak doliczę do tego 26 dni z następnego roku, to oprócz 22 tygodni macierzyńskiego będę miała jeszcze 8 tygodni wypoczynkowego. Tak więc wezmę tylko 6 miesięcy urlopu wychowawczego.

Może faktycznie jedzenie musli z kakao po godzinie 18 tak wpłynęło na wynik glukozy, ale na czczo nigdy nie miałam tak nisko, tzn. 84. Rok temu miałam 89, a w marcu 94. Normy są między 70 a 105. W środę idę na wizytę, to wtedy się dowiem, co ginek na to. Tylko następnym razem to już nie będę robiła badania na czczo. Jak mam być trzy razy kłuta w żyłę (w laboratorium robią pomiar po pobraniu krwi, a nie glukometrem), to niech spadają na drzewo. Doczytałam, że tak można. A w ogóle to nie rozumiem, dlaczego trzeba siedzieć w laboratorium. Wiadomo, że wszystko najlepiej się spala w ruchu. Na siedząco u mnie godzina to jednak za mało.
Ja miałam trzy razy pobieraną krew jak robiłam badanie na glukoze, raz na czczo, drugi raz po godz. po wypiciu glukozy 50 g a trzeci po 2 godz od wypicia glukozy, wiem że dlatego pobierają 3 razy żeby sprawdzić jaki jest wynik na czczo, potem po glukozie i za trzecim razem żeby zobaczyć czy cukier spada, gdzieś czytałam że nie można chodzić w czasie badania, tylko trzeba siedzieć, ale nie pamiętam dlaczeg
o.
Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Dostałam ciuszki, mnóstwo ciuszków, tysiące ... od ciotki, która ma roczną córeczkę ... i w ten sposob mam już całą wyprawkę. Zaraz zdjęcia oczywiście wkleje całej swojej kolekcji. Swoich zakupów, i ciuszków ze spadku
Ciuszki śliczne

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Macierzyński od stycznia 2010 r. będzie wynosił 22 tygodnie i dodatkowo 2 tygodnie fakultatywnego, tzn. możesz go wziąć ale nie musisz. Ja potem biorę jeszcze 2 m-ce urlopu wypoczynkowego.
A nas będzie obowiązywało te 22 tygodnie ??

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Zastanawiam się jak u Ciebie żadnych badań nie robią to jak to jest z paciorkowcem? Wiem, że u nas test na paciorkowca robi się ok 36 tc, jeżeli zdarzy się poród wcześniej i nie ma wyników to wtedy zapobiegawczo podaje się antybiotyk, żeby dziecko się nie zaraziło.
Co do paciorkowca, to ja sie boje żeby go teraz nie było, bo przy pierwszej ciąży miałam i w czasie porodu musiałam dostać antybiotyk i naszczęście Kuba sie nie zaraził tym paskudztwem.

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
w weekend kolejny raz zobaczylam wozek quinny speedi SX P- kolejny raz sie zakochalam. wczesniej odrzucialam ten model z powodu nie przekladajacej sie na druga strone raczki. jednak posluchalam Was i jeszcze zapytalam jedna moja kolezanke i chyba jestem sklonna przymknac oko na ta nierozkladana raczke
a co Wy myslicie o tym wozeczku?:
http://www.allegro.pl/item676006813_...piw_torba.html
Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
woman31 widzę że quinny jest dośc lekki i niezajmuje dużo miesca po złożeniu.Dla mnie bomba
Co do tego wózeczka to my kupiliśmy używany, bo cena nowego jest powalająca, do niego zakupilismy też fotelik i jesteśmy bardzo zadowoleni, ja zawsze marzyłam o takim wózku, zobaczymy jak sie sprawdzi w praktyce.
Tak jak Orzeszek napisała jest lekki i zajmuje mało miejsca po złożeniu, jak dla nas to duzy plus.

ja88- co do lekarzy z NFZ-tu, to brak słow , ja chodze tylko po skierowania na badania, żeby nie płacić za badania, leakarz od początku ciąży jeszcze ani razu mnie nie zbadał, tylko sie pyta na wizycie jak sie czuje i czy mocno kopie
joannah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 20:48   #875
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
mnie też by przerażało zostawienie maleństwa. napatrzyłam się w ten weekend na mojego siostrzeńca on ma półtora roku... to jeszcze taki maluszek...
Ja wiem, że będzie pod dobrą opieką, ale mimo wszystko pewnie będę to przeżywać. Pociesza mnie jedynie to, że wszystkie kobiety przez to przechodzą i jakoś dają radę

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o urlopy to mam 4 dni zaległe z 2008 r. , na ten 26 i na przyszły 2010r. 26 dni + 22 tyg. macierzyńskiego + 2 tyg. fakultatywnego no to ładna sumka wychodzi + ew. bezpłatny wychowawczy może uda mi się rok z synkiem spędzić, chociaż chciałabym dwa lata z maluszkiem zostać i w ciągu 3-4 lat postarać się o kolejnego brzdąca
Wow, to nieźle nazbierałaś tego urlopu. Dwa lata to już dość sporo na bezpłatnym

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Dzisiaj poszłam zarejestrować się do UP i nie wiedziałam czy smiac się czy płakac po wyjściu, kobieta mnie uswiadomiła że nie ma becikowego mało tego mają zlikwidować urlop macierzyński dla bezrobotnych i powiedział że jeśli będzie oferta pracy nawet 2 tygodnie po urodzeniu to mam się zgłośić.
Miss.hot ja chodzę prywatnie, ale tylko po to się zarejestrowałam żeby za szpital nie płacić jak urodzę to mogą mnie pocałowac daleko chyba sobie żartują że ja zostawie malenkie dziecko i pójdę do pracy. Muszę wziąć zwolnienie od lekarza żeby mi dali spokój do porodu.
Po wizycie w UP pojechałam do lumpka poprawić sobie humor i chyba dzisiaj lekko przesadziłam z zakupami ale że było wszystko 50% to wróciłam z całą reklamówą ubranek dla mojej niuni a sobie kupiłam dwie pary spodni ciążowych moja siostra mówi że jak tak dalej pójdzie to do października będe miała sklep dziecinny w domu
Przecież becikowe należy się każdemu - niezależnie czy pracuje czy nie, a macierzyński chyba nigdy nie należał się bezrobotnym

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Cytat:
Napisane przez joannah Pokaż wiadomość
A nas będzie obowiązywało te 22 tygodnie ??
Tak, w 2009 r. jest 20 tygodni i jeśli w dniu 01 stycznia 2010 r. jest się jeszcze na macierzyńskim to dodatkowo ma się prawo do tych 2 tygodni - czyli w sumie 22 tygodnie.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 20:54   #876
Kikunia81
Rozeznanie
 
Avatar Kikunia81
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 590
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Fasoleczka, normalnie dostałam oczopląsu

Teraz pewnie pobiłaś Miss Hot w ilości ciuszków

Bardzo ładne ubranka i niezła kolekcja bucików Prawdziwa dama będzie z Twojej córeczki

Oddałam tą koszmarną czapeczkę dzisiaj
I zamiast tego kupiłam dwie tańsze (jedna za 2,90, druga za 5,50) i komplecik szczotka do włosów i grzebień
Kikunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 20:56   #877
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

precious mi pani dzisiaj powiedziła że nie dostane becikowego a co do urlopu to jeszcze w tym momencie jest urlop dla bezrobotnych ale mają to zlikwidować więc jak ja rodze w październiku to już nie bedzie.
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-06, 21:01   #878
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość

Wow, to nieźle nazbierałaś tego urlopu. Dwa lata to już dość sporo na bezpłatnym
fakt, trochę tego urlopu mi się nazbierało, a to dlatego, że praktycznie od początku ciąży jestem na zwolnieniu lekarskim
a dwa lata na bezpłatnym to rzeczywiście przesada. zastanawiam się tylko czy warto go brać czy nie...tak by jak najdłużej z małym zostać choć życie pewnie to zweryfikuje i kto wie, czy zdołam cały zaległy urlop wykorzystać


Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Przecież becikowe należy się każdemu - niezależnie czy pracuje czy nie, a macierzyński chyba nigdy nie należał się bezrobotnym
też mnie zastanawia po co bezrobotnym macierzyński ale becikowe należy się każdemu chyba pani z up to świeżą stażystką była i sama nie wiedziała co mówi. A do pracy nikt Ciebie zmusić nie może, tzn. możesz pojawić się na rozmowie kwalifikacyjnej ale nie musisz - Twój wybór, no i co miesiąc musisz latać i podbijać książeczkę.

Edytowane przez sorejna
Czas edycji: 2009-07-06 o 21:04
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:02   #879
joannah
Rozeznanie
 
Avatar joannah
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 700
GG do joannah
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Tak, w 2009 r. jest 20 tygodni i jeśli w dniu 01 stycznia 2010 r. jest się jeszcze na macierzyńskim to dodatkowo ma się prawo do tych 2 tygodni - czyli w sumie 22 tygodnie.
To fajnie zawsze to 2 tyg wiecej.
joannah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:08   #880
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez joannah Pokaż wiadomość
Pochwale wam sie dziś na obiadek mieliśmy pierogi z jagodami, sama robiłam, pierwszy raz i nawet wyszły dobre
Ooo u nas też dziś były jagodowe pierożki - tyle, że mama zrobiła

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Teraz pewnie pobiłaś Miss Hot w ilości ciuszków
Właśnie miałam to samo napisać
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:11   #881
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

ja tak sobie planuję do 3-4 roku życia siedzieć z maluszkiem
czyli na wychowawczym
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-06, 21:18   #882
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

My myślimy z mężem o drugim dziecku jakoś tak w ciągu 2-3 lat
Zobaczymy oczywiście jak to będzie - życie zweryfikuje pewnie plany nasze
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:21   #883
Kikunia81
Rozeznanie
 
Avatar Kikunia81
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 590
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Dzisiaj poszłam zarejestrować się do UP i nie wiedziałam czy smiac się czy płakac po wyjściu, kobieta mnie uswiadomiła że nie ma becikowego mało tego mają zlikwidować urlop macierzyński dla bezrobotnych i powiedział że jeśli będzie oferta pracy nawet 2 tygodnie po urodzeniu to mam się zgłośić.
Miss.hot ja chodzę prywatnie, ale tylko po to się zarejestrowałam żeby za szpital nie płacić jak urodzę to mogą mnie pocałowac daleko chyba sobie żartują że ja zostawie malenkie dziecko i pójdę do pracy. Muszę wziąć zwolnienie od lekarza żeby mi dali spokój do porodu.
Po wizycie w UP pojechałam do lumpka poprawić sobie humor i chyba dzisiaj lekko przesadziłam z zakupami ale że było wszystko 50% to wróciłam z całą reklamówą ubranek dla mojej niuni a sobie kupiłam dwie pary spodni ciążowych moja siostra mówi że jak tak dalej pójdzie to do października będe miała sklep dziecinny w domu
A dlaczego nie ma becikowego? Z tego co wiem to każdemu przysługuje becikowe w kwocie 1000 zł.
Kurcze ja też chciałam się w UP zarejestrować po porodzie, bo mam umowę tylko do porodu (firma w której pracowałam zbankrutowała). Z tego co się orientowałam to zamiast urlopu macierzyńskiego płaci zus zasiłek macierzyński przez 20tyg, a potem chciałam się zarejestrować w UP i dostawać zasiłek dla bezrobotnych przez pół roku, a potem przejść na łaskę i niełaskę męża. Jak synek pójdzie do przedszkola to ja pójdę do pracy.

Też chodzę prywatnie do gina. Wcześniej zazwyczaj korzystałam z państwowej służby zdrowia (oprócz dentysty), ale z dzieciulkiem wolę nie ryzykować.


Cytat:
Napisane przez joannah Pokaż wiadomość
Ja miałam trzy razy pobieraną krew jak robiłam badanie na glukoze, raz na czczo, drugi raz po godz. po wypiciu glukozy 50 g a trzeci po 2 godz od wypicia glukozy, wiem że dlatego pobierają 3 razy żeby sprawdzić jaki jest wynik na czczo, potem po glukozie i za trzecim razem żeby zobaczyć czy cukier spada, gdzieś czytałam że nie można chodzić w czasie badania, tylko trzeba siedzieć, ale nie pamiętam dlaczeg
o.
ja88- co do lekarzy z NFZ-tu, to brak słow , ja chodze tylko po skierowania na badania, żeby nie płacić za badania, leakarz od początku ciąży jeszcze ani razu mnie nie zbadał, tylko sie pyta na wizycie jak sie czuje i czy mocno kopie
Też byłam 3 razy kłuta, ale w związku z tym, że laboratorium jest blisko mojego domu, mogłam wracać na godzinkę.
Ja poszłam raz do mojej lekarki rodzinnej, żeby mi przepisała skierowanie na badania krwi, ale dała mi z taką łaską, że teraz chodzę też prywatnie do laboratorium, które jest czynne od 8 do 11, więc nie muszę się rano zrywać i mam bliziutko. Na szczęście nie kosztuje to tak dużo jak myślałam i nie na każdą wizytę u gina muszę mieć wyniki. Przynajmniej nie muszę od 7 rano kiblować w przychodni i użerać się w poczekalni z mocherami
Kikunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:23   #884
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Te ciuszki to tylko kropla w morzu ...a tak naprawdę to cieszę się, że dostałam tyle, bo ja kupiłam zaledwie 20 ciuszków, a 3 razy więcej dostałam Zaoszczędzę troszeczkę, i kupię inne potrzebne rzeczy ...

Nózie zaczynają lekko puchnąć ale codziennie na wieczór mocze w zimnej (bardzo zimnej) wodzie, i jakoś dzień wytrzymuje. Śpię też z nogami wysoko, bo inaczej nie daje rady z kręgosłupem ...
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:31   #885
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Jutro idę jeszcze raz do UP po papier że jestem ubezpieczona to zapytam o becikowe i niech mi powiedzą dlaczego mi sie nie należy bo ja tego też nie rozumiem.
Kikunia ja nie wiem jak jest z zasiłkami dla bezrobotnych u ciebie ale ja byłam w zimie pół roku zarejestrowana i kobieta mi powiedziała że dawno takie cos jak zasiłek sie skończyło i ja nic nie dostawałam
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura

Edytowane przez aniago25
Czas edycji: 2009-07-06 o 21:33
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:32   #886
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Jutro idę jeszcze raz do UP po papier że jestem ubezpieczona to zapytam o becikowe i niech mi powiedzą dlaczego mi sie nie należy bo ja tego też nie rozumiem.
No racja - walcz o swoje
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:36   #887
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Ja poszłam tam tylko ze względu na ubezpieczenie mi na pracy nie zależy bo nie mam z kim dziecka zostawic więc przez najblizszy rok może dwa nigdzie sie nie szykuje do pracy.
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:37   #888
Kikunia81
Rozeznanie
 
Avatar Kikunia81
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 590
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Jutro idę jeszcze raz do UP po papier że jestem ubezpieczona to zapytam o becikowe i niech mi powiedzą dlaczego mi sie nie należy bo ja tego też nie rozumiem.
Kikunia ja nie wiem jak jest z zasiłkami dla bezrobotnych u ciebie ale ja byłam w zimie pół roku zarejestrowana i kobieta mi powiedziała że dawno takie cos jak zasiłek sie skończyło i ja nic nie dostawałam
U nas w Poznaniu na pewno jest zasiłek dla bezrobotnych w kwocie coś ok. 500 zł na miesiąc przez pół roku. Trzeba tylko wcześniej minimum rok przepracować.
Ja może się jutro w takim razie do ZUS pofatyguję i zorientuję się jak wygląda sytuacja z zasiłkiem macierzyńskim.

Aha, nawet jak się nie jest ubezpieczonym to państwo gwarantuje opiekę nad ciężarną i poród za darmo. Dzisiaj miałyśmy dyskusję na ten temat u mam lipcowo sierpniowych i nawet specjalnie znalazłam ustawę o tym.

Edytowane przez Kikunia81
Czas edycji: 2009-07-06 o 21:39
Kikunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:43   #889
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Ja poszłam raz do mojej lekarki rodzinnej, żeby mi przepisała skierowanie na badania krwi, ale dała mi z taką łaską, że teraz chodzę też prywatnie do laboratorium, które jest czynne od 8 do 11, więc nie muszę się rano zrywać i mam bliziutko. Na szczęście nie kosztuje to tak dużo jak myślałam i nie na każdą wizytę u gina muszę mieć wyniki. Przynajmniej nie muszę od 7 rano kiblować w przychodni i użerać się w poczekalni z mocherami
Też poprosiłam swoją lek. pierwszego kontaktu, by mi przepisała badania od prywatnego bym nie musiała płacić i zrobiła to bez problemu a nawet z aprobatą.
Poza tym endokrynolog z innego szpitala chciał mi wypisać skierowanie na na te badania, by tak dużo mnie nie kuli - głupia podziękowałam (mając już skierowanie od lekarki) i teraz żałuję, bo bym za jednym razem zrobiłabym wszystko i miałabym z głowy

a o tym macierzyńskim, wychowawczym to muszę poczytać bo szczerze powiedziawszy zupełnie się nie orientuję. Całe szczęście, że w firmie mam fajne babki z działu płac i personalnego, to wszystko wytłumaczą i poradzą co i jak i nie zapominajmy o ubezpieczeniu
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:44   #890
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Witam wieczorową porą!
Dzisiaj pospałam za wszystkie czasy Wczoraj poszłam spać o 11 a dzisiaj wstałam po 10 po czym o 11 poszłam znowu spać i wstałam o 15 Mąż obiad zrobił a ja sobie lulałam
Co do zostania z maluszkiem to ja bym BARDZO chciała zostać do około 3 roku życia i wtedy oddać małego do przedszkola i sama rozejrzeć się za pracą. Mam umowę do końca 2010 i wiem, ze nie zostanie mi przedłużona, bo w końcu tylko dzięki ciąży pracuje w mojej "ukochanej" firmie (a raczej siedzę na L4) i zaraz jak tylko będą mogli to mi podziękują i dadzą wymówienie. Nawet jak bym wróciła do pracy to nie mam z kim zostawić małego-obie babcie pracują, dziadek też pracujący. Z drugiej strony jak zostanę w domu to nie wiem czy damy radę finansowo bo płatny wychowawczy nie należy mi się. I tak jestem zawieszona między młotem a kowadłem... Z innej strony myślę o jakiejś pracy chałupniczej tak, żeby być z małym w domu i coś tam dorobić.
Małż by się chętnie za jakąś pracą dodatkową rozejrzał, ale przez to, że pracuje w takim systemie pracy (4 brygady) to nie tak łatwo coś znaleźć bo przez to, że w tej branży w której pracuje kryzys jest niestety duży nie może sobie dorobić.
Rodzice nam na pewno nie pomogą. Moja mama musi sama siebie utrzymać a wiadomo jakie są zarobki kobiet. A teściowa zawsze twierdzi, że jest biedna no chyba, ze ma sobie coś kupić
Już sie nie użalam bo mnie zamordujecie
Ps. Widziałam słynną krewetkę u mamy na komputerze I też myślałam, że to rogalik
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:55   #891
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Witajcie dziewczynki po weekendzie!
Była śliczna pogoda, spędziliśmy miło czas w leśnym domku u znajomych
Byłam w centrum zainteresowania z moim brzuchem - jedyna brzemienna wśród znajomych... Imiona wywołały marne reakcje, ale za to idea mojego porodu domowego całkiem pozytywne. Gospodarz mieszka na stałe w Niemczech, więc go to nie zdziwiło. I nagle okazało się, że prawie wszyscy rodzice zebranych rodzili się po domach i jak pięknie, zdrowo wyrośli

Miss.Hot, Aniu - piękne brzuszki Wam rosną!

Tysiak, Kikuniu, Fasoleczko - gratuluję zakupów / nabytków

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Przechodzę kolejną fazę paniki jeżeli chodzi o poród.

Już sobie wszystko w głowie poukładałam: poród rodzinny, ZZO i wszystko będzie miodzio.

Szkoła Rodzenia jednak odziera mnie ze złudzeń, że może byc miło.

Największym szokiem było dla mnie, że nie robią lewatywy, nawet na życzenie - bo kobietom to uwłacza (no cóż sama jeszcze pół roku temu tak myślałam). Pytam więc położnej, co tam "ten tego" przy porodzieA ona na to, że tak - kobieta się wypróżnia - to naturalne
No to jeszcze nie wpadam w panikę, tylko pytam, czy sama mogę sobie to zrobic. Dowiaduję się, że lewatywa przyspiesza skurcze i bezpośrednio przed porodem nie wolno jej wykonywac bez profesjonalnej kontroli nad sytuacją.
No i mój domek z kart runął. Może dziwna jestem, ale nie wyobrażam sobie nawet mojego wyjątkowo kochającego i tolerancyjnego męża patrzącego jak obs... wszystko dookoła.
Z drugiej strony... nie chce byc sama
Jak to szczęśliwie, że jednak nie zdecydowałam się na szkołę rodzenia Zwłaszcza, że przecież nie zamierzam rodzić w szpitalu
Wierzę Irenie Chołuj, która po 40 latach praktyki położniczej twierdzi, że ciało wie, jak urodzić.

Ale akurat z tą lewatywą to się zgadzam... Przydaje się, gdy termin porodu mija, a dziecię nie chce na świat. W innych sytuacjach - hej, taka natura? Wszystko się może zdarzyć, w końcu poród to przeżycie ekstremalne. Jestem przekonana, że dla personelu klinicznego to powszednie zdarzenia... A jeśli krępujeszsię męża, to może jednak poród rodzinny nie dla Was? Pot, krew, łzy i cała reszta... Może swobodniej by Ci było rodzić z mamą, siostrą, przyjaciółką?

Cytat:
Napisane przez woman31 Pokaż wiadomość
w weekend kolejny raz zobaczylam wozek quinny speedi SX P- kolejny raz sie zakochalam. wczesniej odrzucialam ten model z powodu nie przekladajacej sie na druga strone raczki. jednak posluchalam Was i jeszcze zapytalam jedna moja kolezanke i chyba jestem sklonna przymknac oko na ta nierozkladana raczke
a co Wy myslicie o tym wozeczku?:
http://www.allegro.pl/item676006813_...piw_torba.html
Ja też taki chcę Tylko nie za tę cenę, a używany Może po pewnym czasie zapragnę zmienić na lżejszą spacerówkę i wtedy nie będzie mi szkoda.

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
też swoją przegapiłam
Hej, ja też swoją przegapiłam Nie przywiązuję się do dat - nawet do wyznaczonego terminu porodu podchodzę z dużym dystansem

I też zaczynam 30 tc

Co do wód wysokozmineralizowanych, to nie słyszałam o przeciwwskazaniach. Czaję się jeszcze na Jana i Słotwinkę, ale nie mogę znaleźć... Nie lubię łykać syntetycznach preparatów, bo badania wykazują niską przyswajalność biologiczną, a na dodatek zawierają substancje pomocnicze. Wolę śmierdzącego Zuberka i garść pestek dyni - po skurczach ani wspomnienia

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
ja to chyba jestem nienormalna jakaś wy się martwicie bólem porodowym a ja się zamartwiam ( im więcej z was idzie na badanie glukozy tym bardziej ) czy moja glukoza jest ok i skąd mam wiedzieć, skoro tu takich badań nie robią... i czy moja hemoglobina jest ok i skąd mam wiedzieć skoro tych badań też nie robią...i czy mam białko lub bakterie w moczu i skąd mam to wiedzieć skoro tego też tu nie robią.... wrrrrrrrrrrrrr

idę chyba morelki i nektarynki zjeść i może drzemkę sobie utnę, albo lepiej na spacerek a potem wyjmę materiał może pomierzę go na zasłonki....
Niko, gratuluję udanego przyjęcia!

Moja ginekolożka też mi nie zleciła badania glukozy i ja się nie dopominam. Czytałam, że takie nienaturalne warunki (kto przyjmuje taką dawkę glukozy w rzeczywistości?) dają niemiarodajne rezultaty (ile dziewczyn ma tu powtarzanych badanie) i niepotrzebnie obciążają organizm.

Co do anemii zaś, to moja mądra Preeti Agrawal pisze, że duszność, zmęczenie, osłabienie serca i bladość to znacznie lepsze wyznaczniki anemii w ciąży niża badanie poziomu hemoglobiny.

Infekcje moczowe zazwyczaj są bolesne, chociaż ja właśnie miałam bezobjawową, wykazaną w badaniu. Nie możesz oddać moczu do laboratorium odpłatnie, bez skierowania?

A ja dzisiaj uszyłam w końcu moje zasłony! Mąż i Mama mnie pytali, czemu się tak upieram i nie oddam ich do przeszycia - szybko i bez problemu i musiałam im tłumaczyć, że gniazdko wije się samodzielnie, a nie z gotowych elementów lego Zupełnie mi się już w głowie poprzestawiało od tych hormonów ciążowych

Cytat:
Napisane przez ja88 Pokaż wiadomość
A ja dziś byłam na wizycie u gienka (chodze na NFZ) i czekalam pol godziny, po czym przyszedl gienek, z tym, że nie ten, ktory prowadzi moją ciążę... ogólnie z nim też mialam okazje sie poznac ( gdy bylam na podtrzymaniu w szpitalu), ale jakos go nie lubie dzisiejsza wizyta byla chyba najszybszą wizytą jaka tylko mogła byc.. pytal czy plamie, a jak powiedzialam ze nie to powiedzial ze nie bedzie mnie badal.. poza tym gdybym nie zapytala o skierowanie na badania to nic by nie wypisal tak wiec skierowal mnie tylko na pobranie krwi na HBS i na powtorzenie grupy krwi (bo mam strasznie skomplikowaną, która wysylają do Wałbrzycha bo oni sie taką gr. nie zajmują). Czyli pierwszy raz nie dostalam skier. na morfologie i mocz, tak jak to bywa przy kazdej wizycie (z tego wszystkiego zapomnialam sie upomniec). Dal dwie pieczątki i poszedl, a ja zostalam z polozna ktora dokanczala wypisywanie sierowan.. sluchanie tętna też zrobila jakby chciala a nie mogla.. (trwalo moze 10 s )
Do tego stanęlam tam na wage i się przerazilam!! Jak mozna tyle przytyc, to ja nie wiem
Jedyne co mnie ucieszlo to to, ze wyniki ktore przynioslam (cukier, morfologia, mocz) sa dobre pytal co ja takiego jem ze mam takie dobre wyniki morfoloii no i wynik glukozy ( 128 mg) też niby bardzo dobry..
Zastanawia mnie jeszcze, dlaczego powiedzial mi ze mam nie utrzymywac stosunkow sexualnych z jakiegoż to powodu skoro wyniki dobre, a badać mnie nie badal oczywiscie nie spytalam i No to sie pożalilam hehe
Jak czytam takie historie o lekarzach z NFZ to normalnie mam ochotę wszystkich podać sądu i zaciągnąć przed komisję europejską. I że też ja to finansuję

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
No i Glukoza na czczo 84, a po godzinie od podania pięćdziesiątki glukozy 156. Będę musiała iść jeszcze raz się kłuć i to po dawce 75 Ja nie wiem, skąd u mnie ta tendencja cukrzycowa

Reszta wyników OK.
Cieszę się, że pozostałe wyniki masz OK
A za pozytywny wynik powtórnej glukozy trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Dzisiaj poszłam zarejestrować się do UP i nie wiedziałam czy smiac się czy płakac po wyjściu, kobieta mnie uswiadomiła że nie ma becikowego mało tego mają zlikwidować urlop macierzyński dla bezrobotnych i powiedział że jeśli będzie oferta pracy nawet 2 tygodnie po urodzeniu to mam się zgłośić.
Miss.hot ja chodzę prywatnie, ale tylko po to się zarejestrowałam żeby za szpital nie płacić jak urodzę to mogą mnie pocałowac daleko chyba sobie żartują że ja zostawie malenkie dziecko i pójdę do pracy. Muszę wziąć zwolnienie od lekarza żeby mi dali spokój do porodu.
Becikowe jest i należy się wszystkim obywatelom
Nie wiem, jak jest z urlopem macierzyńskim dla bezrobotnych, ale to o czym piszecz zakrawa na absurd. Zrób tak, jak piszesz - zarejestruj się dla ominięcia problemów z ubezpieczeniem i NFZ, a potem trudno...
Wydaje mi się jednak, że opieka okołoporodowa należy się wszystkim obywatelom, niezależnie od statusu - pracownikom, bezrobotnym i niezarejestrowanym Poza tym, jeśli Twój mąż ma książeczkę zdrowia, to Ty jesteś ubezpieczona przez niego. Trzeba to wszystko dokładnie sprawdzić, ale tak mi się kołacze po głowie.

Dobrej nocki i do wkrótce
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 21:58   #892
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Mam umowę do końca 2010 i wiem, ze nie zostanie mi przedłużona, bo w końcu tylko dzięki ciąży pracuje w mojej "ukochanej" firmie (a raczej siedzę na L4) i zaraz jak tylko będą mogli to mi podziękują i dadzą wymówienie ...
dziwi mnie takie podejście pracodawców do ciężarnych ... tym bardziej, że tak naprawdę pensje wypłaca nam zus i pracodawca nie ponosi żadnych kosztów (no chyba, że ciężarem dla niego jest szukać kogoś na zastępstwo)
w mojej firmie szanuje się każdego pracownika, a w szczególności matki ale mimo to przezorny zawsze ubezpieczony i ja planując ciąże załatwiłam sobie podpisanie umowy na czas nie określony, a co
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 22:03   #893
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
precious mi pani dzisiaj powiedziła że nie dostane becikowego a co do urlopu to jeszcze w tym momencie jest urlop dla bezrobotnych ale mają to zlikwidować więc jak ja rodze w październiku to już nie bedzie.
Co za bzdura!
1000 złotych becikowego dostają rodzice każdego dziecka któro przyjdzie na świat. Jedynym warunkiem jest posiadanie aktu urodzenia.
http://www.becikowe.com/

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
U nas w Poznaniu na pewno jest zasiłek dla bezrobotnych w kwocie coś ok. 500 zł na miesiąc przez pół roku. Trzeba tylko wcześniej minimum rok przepracować.
Ja może się jutro w takim razie do ZUS pofatyguję i zorientuję się jak wygląda sytuacja z zasiłkiem macierzyńskim.

Aha, nawet jak się nie jest ubezpieczonym to państwo gwarantuje opiekę nad ciężarną i poród za darmo. Dzisiaj miałyśmy dyskusję na ten temat u mam lipcowo sierpniowych i nawet specjalnie znalazłam ustawę o tym.
Właśnie, cieszę się, że potwierdzasz moje domysły! Także UP i rejestrację można w ogóle sobie chyba odpuścić?

Macierzyński wynosi 100% wynagrodzenia z ostatniego roku, płaci ZUS Przynajmniej raz za coś.
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=431
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 22:07   #894
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
dziwi mnie takie podejście pracodawców do ciężarnych ... tym bardziej, że tak naprawdę pensje wypłaca nam zus i pracodawca nie ponosi żadnych kosztów (no chyba, że ciężarem dla niego jest szukać kogoś na zastępstwo)
w mojej firmie szanuje się każdego pracownika, a w szczególności matki ale mimo to przezorny zawsze ubezpieczony i ja planując ciąże załatwiłam sobie podpisanie umowy na czas nie określony, a co
No ok, tylko nie wszędzie tak rozdają te umowy na czas nieokreślony
U mnie na przykład dopiero trzecia umowa jest na czas określony, a teraz kończy mi się pierwsza, którą mam na 2,5 roku do końca 2009 właśnie. I aktualnie nie wiem czy będzie przedłużona czy nie - jest osoba na zastępstwo, na umowę zlecenie, więc jest nadzieja dla mnie na powrót
Zresztą zobaczymy, na razie o tym nie myślę - co ma być to będzie, a jak nie przedłużą, to z pensji męża też sobie poradzimy
Jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem, to moi rodzice pracują jeszcze, teściowa już na emeryturze, a teść idzie jakoś na jesieni - ale i tak nie chciałabym, żeby tyle godzin dzienne dziecko musiało przebywać u teściów z ich podejściem wychowawczym
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 22:17   #895
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
dziwi mnie takie podejście pracodawców do ciężarnych ... tym bardziej, że tak naprawdę pensje wypłaca nam zus i pracodawca nie ponosi żadnych kosztów (no chyba, że ciężarem dla niego jest szukać kogoś na zastępstwo)
w mojej firmie szanuje się każdego pracownika, a w szczególności matki ale mimo to przezorny zawsze ubezpieczony i ja planując ciąże załatwiłam sobie podpisanie umowy na czas nie określony, a co
W mojej firmie nie istnieje coś takiego jak umowa na czas nieokreślony
No i mój pracodawca ewidentnie wychodzi z założenia, że każdy pracownik jest ciężarem bo bezczelnie oczekuje wynagrodzenia za swą pracę.
No i trzeci czynnik (bardzo istotny w tej firmie) jeśli pracujesz i nie masz w tej firmie powiązań rodzinnych to niestety jesteś z automatu na niższej pozycji w hierarchii (nawet jeśli twojej pracy nie mogą nic zarzucić) niż ktoś kto ma tam matkę, babkę i diabli wiedzą kogo jeszcze... tacy ludzie mogą sobie pozwolić na ciągłe siedzenie na zwolnieniu, ba osoba przychodząca do pracy w stanie permanentnego upojenia alkoholowego została kierownikiem ... (no ale mama w biurze przecież pracuje)

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
No ok, tylko nie wszędzie tak rozdają te umowy na czas nieokreślony
U mnie na przykład dopiero trzecia umowa jest na czas określony, a teraz kończy mi się pierwsza, którą mam na 2,5 roku do końca 2009 właśnie. I aktualnie nie wiem czy będzie przedłużona czy nie - jest osoba na zastępstwo, na umowę zlecenie, więc jest nadzieja dla mnie na powrót
Zresztą zobaczymy, na razie o tym nie myślę - co ma być to będzie, a jak nie przedłużą, to z pensji męża też sobie poradzimy
Jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem, to moi rodzice pracują jeszcze, teściowa już na emeryturze, a teść idzie jakoś na jesieni - ale i tak nie chciałabym, żeby tyle godzin dzienne dziecko musiało przebywać u teściów z ich podejściem wychowawczym
Powiem Ci, że mnie wizja zostawienia dziecka z teściami też przeraża. Dzisiaj z mężem śmialiśmy się co by było gdybyśmy chcieli na wycieczkę pojechać i zostawić u nich dziecko Na bank teściowa by do końca życia mówiła że nam dziecko wychowała jak my świat zwiedzaliśmy
Moja teściowa to dziwny człowiek, który własnym dzieciom zazdrości tego, ze do czegoś doszły...
Małż był wczoraj zobaczyć jak tam nasze mieszkanko się buduje. Tynki już położone, terakota też, panele i reszta wykończenia czeka na swą kolej. Tak sobie myślę, że jak się panowie budowlańcy sprężą to może zdążę się wprowadzić zanim mały się urodzi Ale bym się cieszyła.
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 22:19   #896
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
No ok, tylko nie wszędzie tak rozdają te umowy na czas nieokreślony
U mnie na przykład dopiero trzecia umowa jest na czas określony, a teraz kończy mi się pierwsza, którą mam na 2,5 roku do końca 2009 właśnie. I aktualnie nie wiem czy będzie przedłużona czy nie - jest osoba na zastępstwo, na umowę zlecenie, więc jest nadzieja dla mnie na powrót
ja też miałam drugą u mowę na 2 lata lecz mimo to po roku (pracowałam już w tej firmie od początku 2007 r.) poprosiłam mojego bezpośredniego przełożonego o zmianę na czas nie określony i się udało
trzymam aby i Tobie przedłużyli umowę
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 22:19   #897
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

karamari ja jutro to chyba powiem tej pani w UP żeby sie doinformowała skoro tam parcuje, dowiem sie jutro wszystkiego. Uciekam do łóżeczka, dobranoc.
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 22:24   #898
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
W mojej firmie nie istnieje coś takiego jak umowa na czas nieokreślony
No i mój pracodawca ewidentnie wychodzi z założenia, że każdy pracownik jest ciężarem bo bezczelnie oczekuje wynagrodzenia za swą pracę.
No i trzeci czynnik (bardzo istotny w tej firmie) jeśli pracujesz i nie masz w tej firmie powiązań rodzinnych to niestety jesteś z automatu na niższej pozycji w hierarchii (nawet jeśli twojej pracy nie mogą nic zarzucić) niż ktoś kto ma tam matkę, babkę i diabli wiedzą kogo jeszcze... tacy ludzie mogą sobie pozwolić na ciągłe siedzenie na zwolnieniu, ba osoba przychodząca do pracy w stanie permanentnego upojenia alkoholowego została kierownikiem ... (no ale mama w biurze przecież pracuje)
kojarzy mi się to z pracą w urzędzie
zresztą miałam przyjemność przez rok odbywać staż w takiejże instytucji i wiem jak to wszystko wygląda ale widocznie u prywaciarzy ten system tez działa
ja pracuję w dużym koncernie i wbrew temu co się mówi uważam, że lepiej trafić nie mogłam

Edytowane przez sorejna
Czas edycji: 2009-07-06 o 22:27
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 22:26   #899
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że mnie wizja zostawienia dziecka z teściami też przeraża. Dzisiaj z mężem śmialiśmy się co by było gdybyśmy chcieli na wycieczkę pojechać i zostawić u nich dziecko Na bank teściowa by do końca życia mówiła że nam dziecko wychowała jak my świat zwiedzaliśmy
Moja teściowa to dziwny człowiek, który własnym dzieciom zazdrości tego, ze do czegoś doszły...
Moi teściowie tak wychowywali swoich 2 synów, że prawie wszystko robili za nich, a nawet jak któryś garnął się i chciała sam czegoś spróbować, okazywało się wg teściów, że źle robi i nie umie i niech to zostawi lepiej
Mąż i tak postawił na swoim, bo dociekliwy, więc to i owo gdzieś podłapał, ale jego brat żyje sobie beztrosko i wciąż (zresztą razem z żoną) uważają, że wszystko im się od świata należy
I to najważniejszy powód, dla którego nie chcę zostawiać dziecka u nich - no chyba, że w razie czego - wyjazdu czy na krótko to ok, ale nie wyobrażam sobie, żeby mieli się synkiem zajmować non stop, a mamę by widział tylko kilka godzin dziennie + weekendy

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
ja też miałam drugą u mowę na 2 lata lecz mimo to po roku (pracowałam już w tej firmie od początku 2007 r.) poprosiłam mojego bezpośredniego przełożonego o zmianę na czas nie określony i się udało
trzymam aby i Tobie przedłużyli umowę
U mnie firma jest ogólnopolska - i w centrali zapadają decyzje personalne jeśli chodzi o przedłużanie umów i tym podobne
Bo z moim kierownikiem to dobrze żyję i gdyby to on miał zdecydować, to mogłabym z nim pogadać i by się zgodził, ale póki co zależy co w stolicy wymyślą pod koniec roku
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 22:30   #900
Kikunia81
Rozeznanie
 
Avatar Kikunia81
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 590
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Co za bzdura!
1000 złotych becikowego dostają rodzice każdego dziecka któro przyjdzie na świat. Jedynym warunkiem jest posiadanie aktu urodzenia.
http://www.becikowe.com/



Właśnie, cieszę się, że potwierdzasz moje domysły! Także UP i rejestrację można w ogóle sobie chyba odpuścić?

Macierzyński wynosi 100% wynagrodzenia z ostatniego roku, płaci ZUS Przynajmniej raz za coś.
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=431
Dzięki za stronkę, bo nie ukrywam, że mi się trochę gorąco zrobiło po rewelacjach AniGo.
Z tego co wyczytałam:
Zasiłek macierzyński przysługuje także pracownicy zatrudnionej na podstawie umowy o pracę na czas określony, na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, z którą umowa o pracę została przedłużona do dnia porodu.
wynika, że dostanę normalnie zasiłek macierzyński, a po nim pójdę zarejestrować się do UP i chcę dostać zasiłek dla bezrobotnych. Do pracy mnie nie przymuszą jak powiem, że nie mam z kim zostawić dziecka Poza tym mało prawdopodobne wydaje mi się, że mogliby mi znaleźć tam jakąś pracę

Nie będę wklejać linka do całej ustawy, ale zacytuję ważniejsze artykuły
USTAWA z dnia 23 stycznia 2003 r. o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia
Art. 53.
1. Ubezpieczony ma prawo do bezpłatnych podstawowych świadczeń zdrowotnych lekarza stomatologa oraz podstawowych materiałów stomatologicznych stosowanych przy udzielaniu tych świadczeń.
2. Dzieci i młodzież do ukończenia 18 roku życia oraz kobiety w ciąży i w okresie połogu mają prawo do bezpłatnych dodatkowych świadczeń zdrowotnych lekarza stomatologa oraz materiałów stosowanych przy udzielaniu tych świadczeń.
[...]
Art. 197.
1. Niniejsza ustawa nie narusza przepisów o świadczeniach zdrowotnych udzielanych bezpłatnie przez zakłady opieki zdrowotnej bez względu na uprawnienia z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego:
[...]
2. Świadczenia zdrowotne:
1) związane z ciążą, porodem i połogiem,
2) dzieciom do ukończenia 18 roku życia
- są udzielane bezpłatnie niezależnie od uprawnień z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego.
Kikunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.