Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII

[BlackAngel]

Napisane przez asiulek1705

jak tylko ciutkę to spoko Ale chyba podczytujesz?

staram się być na bieżąco

[can't be perfect]

tej częsci watku nie skończymy przez wakacje hihi gdzie sie podziałyscie

ja się zastanawiam ile kasy za stypenium naukowe dostanę.. bo miałam w planach odkładac z niego 200 zł, ale nie wiem na jakie się załapię

[Martoolka87]

Dziewczynki wrzućcie jeszcze raz link do pana w getrach, pliiiis
Nie mogę go poszukać, za dużo tu postów naskrobane
Nie żebym chciała ćwiczyć... ale muszę zlisić jak Wy się codziennie męczycie Ja się pewnie zmęczę od samego patrzenia

[Jazzmanka]

Napisane przez kaska87

możecie mi napisać jak się załatwia i jak wygląda ślub cywilny? ile to kosztuje? tylko te opłaty 90zł, obrączki i nasze stroje i to wszystko? czy coś jeszcze?

Ja się dopiero parę dni temu zaczęłam tym interesować, więc jeszcze wiem niewiele. Jak już będę bardziej obcykana w temacie, to na pewno się podzielę informacjami. A czy coś jeszcze? W moim przypadku trzeba będzie doliczyć koszt jakiegoś obiadu w restauracji dla rodziców i dziadków (bo mojemu dziadziusiowi serduszko by pękło gdyby nie był na cywilnym, nawet jeśli dla mnie to zwykła formalność) no i ewentualnie chrzestnych bym też zaprosiła, ale z zastrzeżeniem, że nie chcę z tej okazji żadnych prezentów, bo najważniejszy będzie dla mnie ślub kościelny za rok, a ten to taki bez większego znaczenia. A sukienkę bym kupowałą taką, żeby od razu była na poprawiny w przyszłym roku.

Napisane przez lain

oj Kubusewko, ale tu chodzi o kredyt w ramach "Rodziny na swoim" a do tego trzeba miec slub wtedy panstwo przez 8 lat placi za ciebie czesc raty. teraz jest duzo takich slubow pod kredycik popularne sie to zrobilo

I popularne stają się też cywilne rozwody, po to żeby dziecko dostało miejsce w przedszkolu. No cóż, takie okoliczności

Napisane przez centipede

Jazz czyli jest szansa że będziesz pierwszą mężatką w naszym gronie (albo Kasia). A to na razie takie tylko propozycje czy już takie konkretniejsze plany?

Na razie propozycja, która może (ale nie musi) się niedługo zamienić w konkretniejsze plany. Tak jak już tutaj dziewczyny odgadły, myślimy z TŻ o "Rodzinie na swoim". Na razie mam trochę informacji o tym kredycie od koleżanki z pracy, która niedawno taki kredyt wzięła, ale jeszcze musimy sami z TŻ to obmyśleć, bo czytałam gdzieś w necie, że fakt że można dostać od Państwa jakieś 60 tyś. na odsetki, ale po tych ośmiu latach ten kredyt jest droższy. No ale to już będzie zadanie dla TŻ żeby to porównać do pracowniczych kredytów.

[msock]

Napisane przez Martoolka87

Dziewczynki wrzućcie jeszcze raz link do pana w getrach, pliiiis
Nie mogę go poszukać, za dużo tu postów naskrobane
Nie żebym chciała ćwiczyć... ale muszę zlisić jak Wy się codziennie męczycie Ja się pewnie zmęczę od samego patrzenia

8min ABS z panem w getrach od Lain:

http://www.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY

Ja już się dzisiaj z nim męczyłam

[kubusewa]

Napisane przez lain

oj no to pech



my sie znamy 11 lat, ale tez musielismy dojrzec do bycia razem (bo majac 11 lat bylismy troche za mlodzi )

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------



a zdradzisz jak mozna takim spryciarzem byc?
bo moja wyobraznia ma tu pewne ograniczenia

jak na moje wystarczy duży ręcznik i kilo krzaczorów :P
ale to jak pisałąm już nie moja brocha

[Martoolka87]

Napisane przez msock

8min ABS z panem w getrach od Lain:

http://www.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY

Ja już się dzisiaj z nim męczyłam

Dzięki

[tancerka212]

Kubusewa nie wiem czy widziałaś ale wkleiłam ci welon z bordową lamówką ale nie pamiętam jak dokładnie wyglądała twoja suknia... jak ci się chce to wklej jej zdjęcie a obok fotkę tego welonu co ci wysłałam i ocenimy

właśnie z siostrą oglądałam suknie ślubne i najbardziej podoba jej się Carrera niezła ta suknia jest bo na allegro jest ich kilka sztuk i na każdej pannie młodej wyglada prześlicznie chyba ją sobie przymierze jak będę w l;ublinie chociażby z ciekawości

jej jak rzadko ja teraz bywam na tym watku bleeee aż się źle czuję z tym faktem ale może od poniedziałku będę tu częściej zaglądała no i muszę zmusić tżta niech pamięta o aparacie żeby strzelić fotki mojej biżuterii bo gadam wam i gadam a nic nie pokazuję

[can't be perfect]

Ja kiedyś ćwiczyłam z pane,m w geterkach, ale nie widziałam róznicy więc zaprzestałam. może dlatego że nie robiłam ich regularnie. czas powrócić bo fajnie się ćwiczy szczegulnie na brzuch, a na posladki dały mi taki wycisk, że mięśnie aż drżaly

[kaska87]

złożyliśmy papiery na uczelnię
Tancia bo Carrera wymiata

byliśmy na Bruno....za***isty film, dawno się tak nie naśmiałam Kubusewa jak mógł Ci sie nie podobać

[Martoolka87]

tak jak przypuszczałam - zmęczyłam się od samego patrzenia
jedyne na co mnie stać to ćwiczenie zwykłych brzuszków - zaczęłam od wczoraj i zamierzam kontynuować
Wielki szacun dla Was za to, że potraficie się tak zmobilizować

[can't be perfect]

Napisane przez Martoolka87

tak jak przypuszczałam - zmęczyłam się od samego patrzenia
jedyne na co mnie stać to ćwiczenie zwykłych brzuszków - zaczęłam od wczoraj i zamierzam kontynuować
Wielki szacun dla Was za to, że potraficie się tak zmobilizować

ale one naprawdę nie są takie strasznie .. spróbuj

[Martoolka87]

Może spróbuję, ale systematyczna to ja zdecydowanie nie jestem, więc efektów też raczej nie będzie...

Zmieniłam zdanie! Zrobiłam abs i nawet mi się spodobało To ćwiczę dalej i robię grafik na cały miesiąc i będę codziennie odhaczać, że ćwiczyłam

[Jazzmanka]

A Ja byłam dzisiaj całe 5 minut na najsłabszym solarium bo trochę gorąco mi już w długich spodniach. Jutro mam wolne, to jak będzie słoneczko, to wystawię nóżki i może niedługo zacznę nosić spódniczki. Nie chodzi o to że jestem blada, ale mam dużo bąbli po komarach, a że jestem uczulona na te potwory, to mi zostają duże bąble dłużej niż innym i na białych nogach bardziej się rzucają w oczy i wyglądam jak dziesięciolatka po drzewnej eskapadzie.

[lain]

Napisane przez can't be perfect

tej częsci watku nie skończymy przez wakacje hihi gdzie sie podziałyscie

ja wlasnie wrocilam z nad Wisly lezelismy pod Wawelem na kocyku ze znajomymi i sie raczylismy piwkiem, ale w koncu nie wytrzymalismy tych komarow

Napisane przez Jazzmanka

Na razie propozycja, która może (ale nie musi) się niedługo zamienić w konkretniejsze plany. Tak jak już tutaj dziewczyny odgadły, myślimy z TŻ o "Rodzinie na swoim". Na razie mam trochę informacji o tym kredycie od koleżanki z pracy, która niedawno taki kredyt wzięła, ale jeszcze musimy sami z TŻ to obmyśleć, bo czytałam gdzieś w necie, że fakt że można dostać od Państwa jakieś 60 tyś. na odsetki, ale po tych ośmiu latach ten kredyt jest droższy. No ale to już będzie zadanie dla TŻ żeby to porównać do pracowniczych kredytów.

TZ wlasnie kreci nosem na ten kredyt, bo mowi, ze owszem - 8 lat jest git, tylko, ze potem to jednak wychodzi ze to drogi kredyt

Napisane przez kubusewa

jak na moje wystarczy duży ręcznik i kilo krzaczorów :P
ale to jak pisałąm już nie moja brocha

niestety nie wszedzie jest tak dobrze z krzaczorami. z reszta wypadaloby miec czyste raczki i gdzie je tu umyc
to ja chyba jak szana - juz wolalabym sobie darowac niz robic takie kombinacje alpejskie

Napisane przez kaska87

byliśmy na Bruno....za***isty film, dawno się tak nie naśmiałam Kubusewa jak mógł Ci sie nie podobać

o prosze, czyli Kasia nie jest taka purytanka jak myslalam
tez sie dawno tak nie nasmialam ciekawe jak sie Samci podobalo

a my jednak chyba jutro jedziemy
TZ stwierdzil, ze trzeba jechac czy to slonce czy to deszcz a jak nie wyjdziemy na gore tym razem to jeszcze mamy cale wakacje na wyjazdy weekendowe i mozemy najwyzej sprobowac w nastepny weekend no i chyba obchody rocznicowe przeniesiemy na sobote do Zakopca szkoda tylko, ze w Zakopcu tak malo 'normalnych' restauracji. same karczmy regionalne a my raczej gustujemy w bardziej wyszukanych, lzejszych rzeczach
obczailismy jedna restauracje ktora wydaje sie ok (bo hotelowa ).

[Samoa]

Napisane przez aniolekKB

To ja ostatnio się wymierzyłam z góry na dół i jestem 100% klepsydrą

ja tez jestem klepsydrą

Napisane przez Jazzmanka

Ja ostatnio piję wodę z cytryną. Ale nie taką kupowaną tablicę Mendelejewa, tylko sama sobie duszę łyżeczką cytrynkę, żeby puściła sok i zalewam wodą. Słyszałam, że działa odchudzająco, a że jeszcze tak odświeża to już w ogóle pokochałam ten napój

ja też taka pijęAlbo zjadam samą cytrynę

Napisane przez agator74

hej wam wszystkim!!! obroniłam się

gratulacje

Napisane przez szana

Obejrzałam sobie "seven pounds" i teraz dziwnie się czuję

fajny

Napisane przez madziulka_

Ja się powoli szykuje do wakejszon aaa i jedziemy do Grecji

superA gdzieś w konkretne miejsce, wyspa, kontynent czy w ogóle objazd?Jak objazd na własna reke i będzie w poblizu to koniecznie odwiedźcie Delfy i Korynt, teatr w Epidauros tez jest spoko, najciekawsze miejsca i przylądek Sunio ze światynia Posejdona- to chyba najpiękniejsze miejsce w całej Grecji kontynentalnej

Napisane przez Jazzmanka

Na razie propozycja, która może (ale nie musi) się niedługo zamienić w konkretniejsze plany. Tak jak już tutaj dziewczyny odgadły, myślimy z TŻ o "Rodzinie na swoim". Na razie mam trochę informacji o tym kredycie od koleżanki z pracy, która niedawno taki kredyt wzięła, ale jeszcze musimy sami z TŻ to obmyśleć, bo czytałam gdzieś w necie, że fakt że można dostać od Państwa jakieś 60 tyś. na odsetki, ale po tych ośmiu latach ten kredyt jest droższy. No ale to już będzie zadanie dla TŻ żeby to porównać do pracowniczych kredytów.

wlasnie jestem świeżo po rozmowei z tż na temat Rodziny na swoim i mimo, ze mieszkanie, ktore mamy na oku by sie wpisało w ten program to tż mówi, że bardziej opłaca sie wziąć ratę w euro niż bawic się w R na S i my na ta chwilę nie bralibysmy R na S. Ale na razie odpuszczamy temat mieszkania, zwłaszcza, że to co nam sie podoba to na razie dziura w ziemi.

Napisane przez kubusewa

jak na moje wystarczy duży ręcznik i kilo krzaczorów :P
ale to jak pisałąm już nie moja brocha

taaaa świetnie i stać będąc owiniętą ręcznikiem i grzebać sobie z rozkraczonymi nogami - 100% dyskrecji

Ja dzis miałam bardzo miły dzień, na wyprzedaży w Zarze kupiłam spódnicę i bluzkę, w H&M stanik bez ramiączek, później z tz kupilismy jeszcze jedna książkę i troche spraw pozalatwialismy a później poszliśmy na obiadek i do kina na Bruno a później na Rynek ze znajomymi
Bruno momentami zabawny momentami takie to bylo naciągane, ze niesmieszne, ogólnie bekowy film, większy hardcore niż Borat, zdecydowanie nie dla wrazliwców, mojemu tż bardziej podobał się Borat a ja nie mam zdania, jedno i drugie absurdalnie głupie

Lain wracałam do domku przez Wieliczkę i od Poczty Głównej do Ciebie jechalam 10 min, wiec faktycznie nie trzeba teleportuA do mnie z pod Poczty jest 35 minut

[lain]

Napisane przez Samoa

ja tez jestem klepsydrą

ja tez

Napisane przez Samoa

taaaa świetnie i stać będąc owiniętą ręcznikiem i grzebać sobie z rozkraczonymi nogami - 100% dyskrecji

Napisane przez Samoa

Lain wracałam do domku przez Wieliczkę i od Poczty Głównej do Ciebie jechalam 10 min, wiec faktycznie nie trzeba teleportuA do mnie z pod Poczty jest 35 minut

a widzisz moj TZ tam kiedys z Wieliczki dojechal w 10 minut... ale on to czasem hardcore jest

[Samoa]

Napisane przez lain

a widzisz moj TZ tam kiedys z Wieliczki dojechal w 10 minut... ale on to czasem hardcore jest

do Wieliczki 13 minut spokojnie ze staniem na światłachSpecjalnie patrzyłam na zegarek pod kątem tego osiedlaRuch był spory, wiec czas wg mnie bardzo dobry, jeszcze jak będę kiedyś jechać rano to też zwrócę uwagę na zegarek.

[anagat]

no to ja sie zgłaszam ,żeby nie było..
Mój dzisiejszy bilans.. to chłopiec i dwie dziewczynki w tym jedna Polka..zdrowe ,śliczne i krzyczące- chociaż Polka była grzeczna.. no w bilansie mogę doliczyć 3 komplety przeszczęśliwych rodziców
Oj jak ja to lubię
Tfu.. prócz tego dwa nowotwory szyjki macicy- DZIEWCZYNY- robic cytologię regularnie!!!Bo jeden nowotów to u młodej dziewczyny..

Ale Wam zazdroszczę wakacji..
Ludziska mam pytanie.. czy jest ktoś prócz mnie , kto całe wesele wyprawia za własną kasę?? Bez pomocy rodziców, dziadków, teściów??Tak z ciekawości się pytam.
Gorąco uściski dla Was

[kaska87]

AniołekKB sama płaci za wesele

[anagat]

to się nazywa expresowa odpowiedz..

[Samoa]

Właśnie się dowiedziałam, że wczoraj zmarła ta koleżanka, o której Wam pisałam

[kaska87]

Napisane przez Samoa

Właśnie się dowiedziałam, że wczoraj zmarła ta koleżanka, o której Wam pisałam

nie taka młoda, a co teraz z dzieckiem

[Martoolka87]

Ja i TŻ też sami płacimy (a właściwie to raczej jakieś 80% TŻ płaci, a ja tylko troszkę dorzucam).
Zrobiłam cały zestaw z panem w geterkach (abs, buns, legs, arms i stretch) i muszę przyznać, że wszystkie są "nice", a stretch jest nawet "easy"
Idę pod prysznic

Samoa chyba pisałaś w jakiejś pop0rzedniej części, bo nie wiem o kogo chodzi, ale bardzo współczuję

[kaska87]

ale mi gorąco na dodatek mam katar w lipcu

[Samoa]

Napisane przez kaska87

nie taka młoda, a co teraz z dzieckiem

pewnie jej rodzice sie zajmą. Pewnie mała nawet nie będzie pamietać mamy, ale będzie miała sto tysięcy fotek, na ktorych widac jak ona ją kochała.
Ale pieprzę, dzis zmarła nie wczoraj z reszta nieistotne. Własnie czytam jeszcze raz co pisała

Napisane przez Martoolka87

Ja i TŻ też sami płacimy (a właściwie to raczej jakieś 80% TŻ płaci, a ja tylko troszkę dorzucam).
Zrobiłam cały zestaw z panem w geterkach (abs, buns, legs, arms i stretch) i muszę przyznać, że wszystkie są "nice", a stretch jest nawet "easy"
Idę pod prysznic

Samoa chyba pisałaś w jakiejś pop0rzedniej części, bo nie wiem o kogo chodzi, ale bardzo współczuję

miała raka.
idę do tż. Dobranoc.

[aniolekKB]

Napisane przez anagat

no to ja sie zgłaszam ,żeby nie było..
Mój dzisiejszy bilans.. to chłopiec i dwie dziewczynki w tym jedna Polka..zdrowe ,śliczne i krzyczące- chociaż Polka była grzeczna.. no w bilansie mogę doliczyć 3 komplety przeszczęśliwych rodziców
Oj jak ja to lubię
Tfu.. prócz tego dwa nowotwory szyjki macicy- DZIEWCZYNY- robic cytologię regularnie!!!Bo jeden nowotów to u młodej dziewczyny..

Ale Wam zazdroszczę wakacji..
Ludziska mam pytanie.. czy jest ktoś prócz mnie , kto całe wesele wyprawia za własną kasę?? Bez pomocy rodziców, dziadków, teściów??Tak z ciekawości się pytam.
Gorąco uściski dla Was

Gratulacje "bilansu" dzieciaczków
Co do wesela, to właśnie my płacimy za swoje. Mama i babcia Mojego Kochania pomogą nam w kupnie alkoholu, a moja mama (mam nadzieję) zrobi jedzenie na polter abend (czyt. tłuczenie butelek). I to chyba by było na tyle.
Co do wakacji, to już mi się nudzą. Miałam w połowie miesiąca zacząć prowadzić ten kurs angielskiego dla sprzedawców, ale na razie nikt do mnie nie dzwonił Już kota dostaje w tym domu

Napisane przez Samoa

Właśnie się dowiedziałam, że wczoraj zmarła ta koleżanka, o której Wam pisałam

Bardzo mi przykro

[anagat]

Oj aniołek ,my to chyba jakimiś sąsiadkami jesteśmy , bo jak ty mi tu o tłuczeniu butelek to ja tylko Tczew znam z tego zwyczaju..
Oj niech mi ktoś spróbuje choć jedną potłuc.. i tak mnie nie będzie , żeby sprzątać.. oj ale bym się wkurzyła.. wżyciu jednej butelki na czyimś nie potłukłam, wszyscy w mojej rodzinie wiedzą ,co myślę o tym zwyczaju.. zresztą ja mam jakąś fobię na punkcie tłukącego się szkła..
Nie wiem czy wam pisałam , bo płodziłam wiadomość po czym komp mi padł, więc pewnie się nie dodała... Mój TŻ (hihi on też uważa ,ze to głupie określenie) pojechał na 3 tyg na rejs- jest zapalonym żeglarzem.. I zostawił mnie samą.. gałgan jeden;( No i teraz nie ma mi kto gotować.. i sprzątać.. i w ogóle nie ma kto skakać wokół mnie.. hihi i jednak stwierdziłam , że wiem czemu się pobieramy haha..
Tak więc jestem słomianą wdową..
Idę spać buziaki raz jeszcze

[aniolekKB]

Napisane przez anagat

Oj aniołek ,my to chyba jakimiś sąsiadkami jesteśmy , bo jak ty mi tu o tłuczeniu butelek to ja tylko Tczew znam z tego zwyczaju..
Oj niech mi ktoś spróbuje choć jedną potłuc.. i tak mnie nie będzie , żeby sprzątać.. oj ale bym się wkurzyła.. wżyciu jednej butelki na czyimś nie potłukłam, wszyscy w mojej rodzinie wiedzą ,co myślę o tym zwyczaju.. zresztą ja mam jakąś fobię na punkcie tłukącego się szkła..

Nieźle trafiłaś, bo mieszkam 40 km od Tczewa, ale bardziej na Kaszubach Jaki ten świat mały Mi ten polter nie przeszkadza. Takie miłe spotkanie z dalszą i bliższą rodziną oraz znajomymi, których nie można zaprosić na wesele

[Jazzmanka]

Szczerze mówiąc trochę dołujące jest, że dziewczyna tak walczyła i ....