Żony doskonałe PM2008

[gosia1007]

Napisane przez czekoladka21

w sumie chyba masz racje.....
my jak zaczelismy remontowac nasze gniazko- cala gore mamy,gdzie okna byly, tynki byly, kaloryfery byly, drzwi byly- tylko wykonczyc i umeblowac nam zostalo.....
i tak zrobilismy 2 pokoje z czego w jednym sa meble ktore mielismy tzn. ja mialam wypoczynkowy a tż komody......drugi pokoj caly urzadzalismy z meblami i teraz sypialnie i hol to narazie wykosztowalo nas to ok. 30 tys
teraz czeka nas najdrozsze kuchnia i łazienka

Czyli to co najdroższe...70 tys strzeli jak nic.

[czekoladka21]

Napisane przez gosia1007

Czyli to co najdroższe...70 tys strzeli jak nic.

oj chyba wiecej- bo mamy duza kuchnie i duza lazienke 4x4m
w tym roku chcemy zaczac juz z kuchnia -najpierw kafle kupic na podloge......i jakos powoli wszystko urzadzic, sam sprzet wyjdzie nas ok.15 tys a gdzie meble........wiesz moj tż to zapalony kucharz i on bedzie sprzet wybieral i juz wiem ze bedzie u nas lodowka 2 drzwiowa z kostkara a to koszt ok. 5 tys piec 6 palnikowy gazowy a na srodku bedzie wyspa z plyta indukcyjna......nie mowie juz o reszcie sprzetu jaki tz chce

za to łazienka to bedzie juz moja wena tworcza, a co!!!

[daget]

Napisane przez czekoladka21

oj chyba wiecej- bo mamy duza kuchnie i duza lazienke 4x4m
w tym roku chcemy zaczac juz z kuchnia -najpierw kafle kupic na podloge......i jakos powoli wszystko urzadzic, sam sprzet wyjdzie nas ok.15 tys a gdzie meble........wiesz moj tż to zapalony kucharz i on bedzie sprzet wybieral i juz wiem ze bedzie u nas lodowka 2 drzwiowa z kostkara a to koszt ok. 5 tys piec 6 palnikowy gazowy a na srodku bedzie wyspa z plyta indukcyjna......nie mowie juz o reszcie sprzetu jaki tz chce

za to łazienka to bedzie juz moja wena tworcza, a co!!!

No to faktycznie.... Ale zazdraszczam tak wielkiej kuchni

Katarzinko super ze malenstwo daje znaki . Wciaz o sobie przypomina aby mama o siebie dbala

Gosiu bo w szalenstwie jest metoda

Agus dzieki, mam nadzieje ze nie oszaleje do tego czasu. Dlatego kupilam sobie gipiure do firanek aby pozytywnei spojrzec na ten remont

[malutka_24]

Hejka
Dzisiaj rano do mnie dzwoni moja mama z informacją, że mój braciszek ma świnkę a ja przecież z małym codziennie u nich jestem, no teraz przez 10 dni mamy zakaz wstępu do nich. Mam nadzieję, że synek mi się tym paskudztwem nie zarazi ogólnie Dawid dzisiaj jest strasznie marudny

Napisane przez czekoladka21

po co wogole taki remont jak zamierzaja zmienic.....nie rozumiem tych ludzi

ja też ich kompletnie nie rozumiem i czasami odnosi się wrażenie, że oni sami siebie nie rozumieją

Napisane przez katarzinka

a Maleństwo tak bryka, że spokojnie obdzieli kopniakami każdą ciocię - no ale mama karateka, tata fan piłki nożnej, to jakżeby mogło być inaczej

zawsze coś po rodzicach się ma zresztą mój mąż też fan piłki nożnej, a na dodatek gra w amatorskiej lidze

Napisane przez gosia1007

Tak szczerze to Wam powiem, że jak się chce zrobić całe mieszkanie w surowym stanie od A do Z to wcale nie jest to tak dużo.

tylko jak to się mówi trzeba liczyć siły na zamiary a oni raczej są z tych co na pokaz wszystko i lubią żyć ponad stan

Napisane przez czekoladka21

za to łazienka to bedzie juz moja wena tworcza, a co!!!

ale będzie szaleństwo a dużą masz to łazienkę

Dobra lecę, bo zaraz jedziemy z małym do ortopedy. Buziaki

[kina2807]

Napisane przez malutka_24

Hejka
Dzisiaj rano do mnie dzwoni moja mama z informacją, że mój braciszek ma świnkę a ja przecież z małym codziennie u nich jestem, no teraz przez 10 dni mamy zakaz wstępu do nich. Mam nadzieję, że synek mi się tym paskudztwem nie zarazi ogólnie Dawid dzisiaj jest strasznie marudny

jejciu, mam nadzieję, że maluszek będzie zdrowy

[czekoladka21]

Napisane przez malutka_24

Hejka
Dzisiaj rano do mnie dzwoni moja mama z informacją, że mój braciszek ma świnkę a ja przecież z małym codziennie u nich jestem, no teraz przez 10 dni mamy zakaz wstępu do nich. Mam nadzieję, że synek mi się tym paskudztwem nie zarazi ogólnie Dawid dzisiaj jest strasznie marudny



ja też ich kompletnie nie rozumiem i czasami odnosi się wrażenie, że oni sami siebie nie rozumieją




ale będzie szaleństwo a dużą masz to łazienkę

Dobra lecę, bo zaraz jedziemy z małym do ortopedy. Buziaki

o kurcze to obserwuj Dawidka!! mam nadzieje ze nie zalapal wirusa

lazienka jak pokoj 4x4

[paulinaizabela]

Hejka zoneczki

Napisane przez kotekk81

chwale sie szybko naszym prezentem a wiec dostalismy elektroniczna ramke na zdjecia (bagatela 20 cali ) i teraz jest odpowiednio zabezpieczana do wyslania jak cos to fotka bedzie juz z Polski

to super prezent

Izka mi sie sukienka podoba - czerwona najbardziej

Moonik ciesze sie rodzinka ale co za dlugo to niezdrowo

Daget za szybki koniec remontu i bez zadnych poslizgow
a zdjatka super

Kinia a gdzie na urlopik?

Katarzinka to malenstwo bedzie sportowcem na pewno ma to juz we krwi po rodzicach

Malutka oby swinka trzymala sie z dala od Dawidzia

[Anusia_piekniusia]

Dzień doberek Słonka

Napisane przez daget

Sciany nie skonczone kumpel majstra mial byc dzis o 18 czekalismy 2 godz a faceta nie bylo. W koncu jak po 2,5 godz bylismy juz w drodze do domu zadzwonil majster ze tamten czeka pod drzwiami. Ale stwierdzilismy ze mamy go w nosie moj brat jutro z rana sie bierze za robote i nie mamy czasu na poslizgi. Elektryk tez w kulki leci i nadal nam nie podlaczyl sieci domowej. Tylko hydraulik fachura tylko musi nam wodomierze przesunaj a ma na to 3 dni bo wyjezdza na urlop. Mowie wam mam juz dosc. DOSC. DOSC!!!!


Zdjecie moge wam na razie wrzucic tylko jedno z niedzielnego spaceru moje nowe spodenki i bluzeczka, na reszte musicie niestety jeszcze poczekac. Dorzucam jeszcze nasza milusinska z dwoch ostatnich spacerow

Ech tak to jest z tymi ekipami remontowymi i majstrami (oczywiście nie z wszystkimi - to tak piszę jakby mój małż czytał , zresztą on jest lepszy bo robi sam od razu wszystko ). No niestety - musisz się uzbroić jeszcze w saporo cierpliwości, ale już niedługo

Super fotki Gdzie kupiłas te spodnie ?? Takie mi się właśnie dżinsy podobają Psinka oczywiście jak zawsze - przekochana

Napisane przez kotekk81

dostalismy z karta 2GB
prawde mowiac znajomi pytali co bysmy chcieli wiec wymyslilismy ramke ale miala byc wielkosci zwyklej ramki - tzn ja sobie tak wymyslilam - tak zeby nam sie do walizki zmiescila no to masz babo placek bo nie sprecyzowalam rozmiarow rameczki

a w piatek czeka mnie prezent od dziewczyn z pracy noooo ciekawe co te wymyslily

No to sporo można wrzucić zdjęć, super. Fajny gadżet i na pewno lepiej że taka duża bo ładniej się prezentuje

Napisane przez agunia82

a jak Wiesz, jakby zniszczył pies coś pod obecność męża, to bym to zlała, niech on się tłumaczy. Gorzej, jakby to było jak męża by w domu nie było a byłabym tylko ja.... Ze swoimi rodzicami to zawsze jednak inaczej. A poza tym u moich rodziców maluch nie będzie skazany na siedzenie głównie w czterech ścianach... wiadomo, szczeniak, nowe miejsce, może nie być łatwo na początku No i jeszcze kwarantanna po szczepieniach... Nawet na spacer by się nie wyszło, a tak to na ogródku będzie mógł szaleć do woli
Co prawda później już będzie z nami mieszkał w bloku, ale nie mam zamiaru robić z niego kanapowca Piesek będzie miał sporo zajęć, nawet na co dzień Będziemy się uczyć posłuszeństwa, tropienia, aportowania i będziemy szaleć na spacerkach. Wiem ile ten pies ruchu potrzebuje. Też nie jestem zwolenniczką psa w bloku, ale wtedy, kiedy cała "opieka" nad psem to spacer trzy razy wokół bloku (o ile nie ma się kanapowca zwykłego ). Bo pies nawet mieszkając w bloku może być szczęśliwy, bardzo dużo zależy od właściciela.

Rzeczywiście - jakby psiak zniszczył coś jak by męża nie było to było by już tylko na ciebie i teściowa pewnie by nigdy nie wybaczyła. To masz racje - może pies byś szczęśliwy w bloku jak mu się zapewnia odpowiednią porcję ruchu i powietrza. A nie jak widzę u nas te zwyczaje blokowe - właściciel w drzwiach klatki nerwowo palący papierosa i poganiający psa żeby się sprężał z czym trzeba Ale też swoją drogą - trzeba mieć też w okolicy miejsce gdzie można spokojnie z psem wychodzić aby się wybiegał. Nie wszystkie miasta i blokowiska mają takie miejsca.

Napisane przez katarzinka

a Maleństwo tak bryka, że spokojnie obdzieli kopniakami każdą ciocię - no ale mama karateka, tata fan piłki nożnej, to jakżeby mogło być inaczej

No rozbrykana kruszynka

Napisane przez malutka_24

Hejka
Dzisiaj rano do mnie dzwoni moja mama z informacją, że mój braciszek ma świnkę a ja przecież z małym codziennie u nich jestem, no teraz przez 10 dni mamy zakaz wstępu do nich. Mam nadzieję, że synek mi się tym paskudztwem nie zarazi ogólnie Dawid dzisiaj jest strasznie marudny

Oj, mam nadzieje, że się Dawidek nie zaraził. Choć podobno zarazić się można tymi wszystkimi zaraźnymi chorobami jeszcze wtedy, jak nie ma żadnych objawów u chorego ... Za zdrowie synusia


Lecę coś wszamać

[agunia82]

Napisane przez Anusia_piekniusia

Rzeczywiście - jakby psiak zniszczył coś jak by męża nie było to było by już tylko na ciebie i teściowa pewnie by nigdy nie wybaczyła. To masz racje - może pies byś szczęśliwy w bloku jak mu się zapewnia odpowiednią porcję ruchu i powietrza. A nie jak widzę u nas te zwyczaje blokowe - właściciel w drzwiach klatki nerwowo palący papierosa i poganiający psa żeby się sprężał z czym trzeba Ale też swoją drogą - trzeba mieć też w okolicy miejsce gdzie można spokojnie z psem wychodzić aby się wybiegał. Nie wszystkie miasta i blokowiska mają takie miejsca.

oj mnie też tacy rozbrajają, a tam gdzie mieszkałam poprzednio było sporo takich... Albo taki jeden, co miał goldenkę (te psiaki potrzebują mnóstwa ruchu) i dziecko co zaczynało chodzić. Tatuś zajmował się dzieckiem, a goldenka robiła co chciała - skakała na ludzi przechodzących obok, biegała bez nadzoru. Raz mój mąż mało jej nie przejechał bo mu wbiegła prosto pod samochód...
My na szczęście niedaleko bloku mamy mnóstwo terenów zielonych - alejka i trawniki wzdłuż strumyka, plus zalew. Będzie gdzie szaleć

[daget]

Napisane przez paulinaizabela

Daget za szybki koniec remontu i bez zadnych poslizgow
a zdjatka super

dzieki

Anusia na fachure trzeba trafic . Szkoda ze Twoj maz tak daleko to bysmy go wyprobowali . A ja mialam jechac do Legionowa pomoc chlopakom ale centrum zablokowane bylo przez kupcow KDT broniacych swych stoisk i wolalam nie wchodzic w sam srodek wojny. Wiec sobie po pracy skoczylam na sol i na male zakupki.... I mam nowe 2 bluzeczki. Ale ciiiii zeby sie maz nie dowiedzial. A spodenki skad??? nNbylam droga przypadku w najtanszym sklepie

[paulinaizabela]

Napisane przez daget

dzieki

Anusia na fachure trzeba trafic . Szkoda ze Twoj maz tak daleko to bysmy go wyprobowali . A ja mialam jechac do Legionowa pomoc chlopakom ale centrum zablokowane bylo przez kupcow KDT broniacych swych stoisk i wolalam nie wchodzic w sam srodek wojny. Wiec sobie po pracy skoczylam na sol i na male zakupki.... I mam nowe 2 bluzeczki. Ale ciiiii zeby sie maz nie dowiedzial. A spodenki skad??? nNbylam droga przypadku w najtanszym sklepie

widzialam to dzis w tv - niezla akcja tam byla

nastepna zakupoholiczka po Kasience

[izka19855]

HEJ SŁONKA !!!

Dziękuję Wam dziewczyny za szczere opinie i o to właśnie mi chodziło.
Najpierw jednak musze przymierzyć, bo oglądałam taką jedna i przymierzałam i nie robiła wrazenia na manekinie, a jak ubrałam, to mi się podobała. Więc nie zawracam już, tylko wróce ze zdjęciami z przymiarek lub sukienką ... jedno z dwóch.

Przywieźli dziś meble, ale złożyć przyjada jutro...i tak leżą mi pod nogami w paczkach części....

uciekam.
Buzi myszki.

[daget]

Napisane przez paulinaizabela

widzialam to dzis w tv - niezla akcja tam byla

nastepna zakupoholiczka po Kasience

zaraz tam zakupoholiczka.... Poprostu zal bylo nie kupic skoro takie ladne

Napisane przez izka19855

HEJ SŁONKA !!!

Dziękuję Wam dziewczyny za szczere opinie i o to właśnie mi chodziło.
Najpierw jednak musze przymierzyć, bo oglądałam taką jedna i przymierzałam i nie robiła wrazenia na manekinie, a jak ubrałam, to mi się podobała. Więc nie zawracam już, tylko wróce ze zdjęciami z przymiarek lub sukienką ... jedno z dwóch.

Przywieźli dziś meble, ale złożyć przyjada jutro...i tak leżą mi pod nogami w paczkach części....

uciekam.
Buzi myszki.

No i bardzo dobry wybor czekamy wiec..... A coz to za mebelki Ci przywiezli????

[malutka_24]

A więc z bioderkami jest oki, kontrola jak synek zacznie porządnie chodzić przed upływem 2 lat

Napisane przez kina2807

jejciu, mam nadzieję, że maluszek będzie zdrowy

Napisane przez czekoladka21

o kurcze to obserwuj Dawidka!! mam nadzieje ze nie zalapal wirusa

Napisane przez paulinaizabela

Malutka oby swinka trzymala sie z dala od Dawidzia

Napisane przez Anusia_piekniusia

Oj, mam nadzieje, że się Dawidek nie zaraził. Choć podobno zarazić się można tymi wszystkimi zaraźnymi chorobami jeszcze wtedy, jak nie ma żadnych objawów u chorego ... Za zdrowie synusia

idę w czwartek do pediatry to się wypytam na co mam zwrócić uwagę

Napisane przez daget

A ja mialam jechac do Legionowa pomoc chlopakom ale centrum zablokowane bylo przez kupcow KDT broniacych swych stoisk i wolalam nie wchodzic w sam srodek wojny. Wiec sobie po pracy skoczylam na sol i na male zakupki.... I mam nowe 2 bluzeczki. Ale ciiiii zeby sie maz nie dowiedzial.

ad. 1 widziała relację w tv
ad. 2 oki to cii

Napisane przez izka19855

Więc nie zawracam już, tylko wróce ze zdjęciami z przymiarek lub sukienką ... jedno z dwóch.

Przywieźli dziś meble, ale złożyć przyjada jutro...i tak leżą mi pod nogami w paczkach części....

ad. 1 to czekamy na fotki
ad. 2 to miłego składania a cóż to za meble kupiliście

[Anusia_piekniusia]

Napisane przez agunia82

oj mnie też tacy rozbrajają, a tam gdzie mieszkałam poprzednio było sporo takich... Albo taki jeden, co miał goldenkę (te psiaki potrzebują mnóstwa ruchu) i dziecko co zaczynało chodzić. Tatuś zajmował się dzieckiem, a goldenka robiła co chciała - skakała na ludzi przechodzących obok, biegała bez nadzoru. Raz mój mąż mało jej nie przejechał bo mu wbiegła prosto pod samochód...
My na szczęście niedaleko bloku mamy mnóstwo terenów zielonych - alejka i trawniki wzdłuż strumyka, plus zalew. Będzie gdzie szaleć

No to fajną macie okolice bloku A na niektórych właśicieli psów - już brak mi słów...

Napisane przez daget

Anusia na fachure trzeba trafic . Szkoda ze Twoj maz tak daleko to bysmy go wyprobowali . A ja mialam jechac do Legionowa pomoc chlopakom ale centrum zablokowane bylo przez kupcow KDT broniacych swych stoisk i wolalam nie wchodzic w sam srodek wojny. Wiec sobie po pracy skoczylam na sol i na male zakupki.... I mam nowe 2 bluzeczki. Ale ciiiii zeby sie maz nie dowiedzial. A spodenki skad??? nNbylam droga przypadku w najtanszym sklepie

E tam daleko
Ach po mnie jakoś nie chodzą przypadki tanich ciuszków na drodze

izka-ja też nie w temacie jakoś- co to za mebelki masz nowe ??

spać zmykam.... buzki

[czekoladka21]

Napisane przez malutka_24

A więc z bioderkami jest oki, kontrola jak synek zacznie porządnie chodzić przed upływem 2 lat

[agunia82]

Hej dziołszki

Malutka, fajno, że z synkiem wsio oki

A ja spadam póki co do roboty - mam mega ważne tłumaczenie dla jakiegoś ministerstwa...

[katarzinka]

cześć

Napisane przez czekoladka21

w sumie chyba masz racje.....
my jak zaczelismy remontowac nasze gniazko- cala gore mamy,gdzie okna byly, tynki byly, kaloryfery byly, drzwi byly- tylko wykonczyc i umeblowac nam zostalo.....
i tak zrobilismy 2 pokoje z czego w jednym sa meble ktore mielismy tzn. ja mialam wypoczynkowy a tż komody......drugi pokoj caly urzadzalismy z meblami i teraz sypialnie i hol to narazie wykosztowalo nas to ok. 30 tys
teraz czeka nas najdrozsze kuchnia i łazienka


zleci, zleci-pamietam jak niedawno byl maj z tu juz koniec lipca za rogiem

wiem, że zleci, teraz tylko trzymam kciuki, zeby Maleństwo za szybko się nie wybrało na świat, tylko doczekało stosownego dnia

a wydatki - mam wrażenie, że nigdy się nie kończą - bo jak już się skończy remont, to coś trzeba dokupić i takie tam, albo coś się zepsuje i tak w kółko ....

Napisane przez czekoladka21

oj chyba wiecej- bo mamy duza kuchnie i duza lazienke 4x4m
w tym roku chcemy zaczac juz z kuchnia -najpierw kafle kupic na podloge......i jakos powoli wszystko urzadzic, sam sprzet wyjdzie nas ok.15 tys a gdzie meble........wiesz moj tż to zapalony kucharz i on bedzie sprzet wybieral i juz wiem ze bedzie u nas lodowka 2 drzwiowa z kostkara a to koszt ok. 5 tys piec 6 palnikowy gazowy a na srodku bedzie wyspa z plyta indukcyjna......nie mowie juz o reszcie sprzetu jaki tz chce

za to łazienka to bedzie juz moja wena tworcza, a co!!!

o rany - taka łazienka - mmm aż się rozmarzyłam

Napisane przez daget

No to faktycznie.... Ale zazdraszczam tak wielkiej kuchni

Katarzinko super ze malenstwo daje znaki . Wciaz o sobie przypomina aby mama o siebie dbala

no oczywiście, a przede wszystkim troszke Maleństwu pewnie ciasno, zwłaszcza, ze jest duże - jak na swój wiek - mam nadzieje, ze nie czeka mnie żaden ekstremalny poród

Napisane przez paulinaizabela

Hejka zoneczki


Katarzinka to malenstwo bedzie sportowcem na pewno ma to juz we krwi po rodzicach

tak

Napisane przez Anusia_piekniusia

Dzień doberek Słonka

No rozbrykana kruszynka

a mama coraz bardziej zmęczona i niewyspana, bo już mi przygotowanie robi na to co będzie potem i budzi mnie w nocy z kopniaczka

Napisane przez malutka_24

A więc z bioderkami jest oki, kontrola jak synek zacznie porządnie chodzić przed upływem 2 lat


idę w czwartek do pediatry to się wypytam na co mam zwrócić uwagę

no to superkowo
i też trzymam kciuki, żeby się nie rozłozył Dawidek

a my już mamy 32 tydzień - coraz bliżej
dobrego dnia

[czekoladka21]

Napisane przez katarzinka

cześć

wiem, że zleci, teraz tylko trzymam kciuki, zeby Maleństwo za szybko się nie wybrało na świat, tylko doczekało stosownego dnia

a wydatki - mam wrażenie, że nigdy się nie kończą - bo jak już się skończy remont, to coś trzeba dokupić i takie tam, albo coś się zepsuje i tak w kółko ....


o rany - taka łazienka - mmm aż się rozmarzyłam

napewno donosisz nic sie nie martw
a wydatki zawsze byly i beda.......i to w najgorszym momencie zawsze cos sie musi popsuc......taka zlosliwosc rzeczy martwych jak to sie mowi

nie tak dawno jak pralam ciuszki malej to automat zaczal nawalac-wody nie wypuszczal i juz myslalam ze za***iscie taki wydatek zeby nowy automat kupowac, na szczescie tato naprawil.......

[katarzinka]

Napisane przez czekoladka21

napewno donosisz nic sie nie martw
a wydatki zawsze byly i beda.......i to w najgorszym momencie zawsze cos sie musi popsuc......taka zlosliwosc rzeczy martwych jak to sie mowi

nie tak dawno jak pralam ciuszki malej to automat zaczal nawalac-wody nie wypuszczal i juz myslalam ze za***iscie taki wydatek zeby nowy automat kupowac, na szczescie tato naprawil.......

taką mam nadzieje, ale sama wiesz jak to jest i pod koniec cieszysz się, że minął kolejny dzień bez żadnych niepotrzebnych stresów i że z dzidziusiem wszystko dobrze

własnie my mamy etap ze nam bojler siada - ech tu upały, a bez wody to ciężko, a speców od bojlerów jak na lekarstwo

[kina2807]

Napisane przez paulinaizabela

Kinia a gdzie na urlopik?

Paulinko jeszcze nie mamy do końca sprecyzowanych planów, albo nad jezioro albo nad morze

Napisane przez malutka_24

A więc z bioderkami jest oki, kontrola jak synek zacznie porządnie chodzić przed upływem 2 lat

niech Dawidek rośnie zdrowo

miłego dnia Kochane

ja właśnie budzę się kawą, bo jak na razie to mi głowa na klawiaturę leci

[soffera]

Hej Baboszki

Tak czytam i czytam i jakos nie mam sil odpisywac :/ Non stop cos sie dzieje, latam i latam

Izka chce mi sie malinek wiec mozliwe ze bede sie musiala ruszyc do sklepu i bede miec

Miłego dnia

[gosia1007]

Heloł
Zeżarłam śniadanie to se myśle coś napisze...

Napisane przez czekoladka21

oj chyba wiecej- bo mamy duza kuchnie i duza lazienke 4x4m
w tym roku chcemy zaczac juz z kuchnia -najpierw kafle kupic na podloge......i jakos powoli wszystko urzadzic, sam sprzet wyjdzie nas ok.15 tys a gdzie meble........wiesz moj tż to zapalony kucharz i on bedzie sprzet wybieral i juz wiem ze bedzie u nas lodowka 2 drzwiowa z kostkara a to koszt ok. 5 tys piec 6 palnikowy gazowy a na srodku bedzie wyspa z plyta indukcyjna......nie mowie juz o reszcie sprzetu jaki tz chce

Uuu kochana to sporo jeszcze przed Tobą.

Napisane przez daget

Gosiu bo w szalenstwie jest metoda

No tak, coś w tym jest

Napisane przez malutka_24

Mam nadzieję, że synek mi się tym paskudztwem nie zarazi ogólnie Dawid dzisiaj jest strasznie marudny

Ojej, trzymam kciuki, żeby ta paskuda przeszła obok, nie zachaczając Dawidka.

Napisane przez daget

I mam nowe 2 bluzeczki. Ale ciiiii zeby sie maz nie dowiedzial.

Ja tam nic nie powiem, masz moje słowo

Napisane przez soffera

Hej Baboszki

Cześć baboszko

[daget]

Napisane przez malutka_24

A więc z bioderkami jest oki, kontrola jak synek zacznie porządnie chodzić przed upływem 2 lat

Jej to super

Napisane przez Anusia_piekniusia

E tam daleko
Ach po mnie jakoś nie chodzą przypadki tanich ciuszków na drodze

No fakt nie jest daleko . . Zycie droga jest przypadkow hihih

Napisane przez agunia82

A ja spadam póki co do roboty - mam mega ważne tłumaczenie dla jakiegoś ministerstwa...

OOO brzmi powaznie

Napisane przez katarzinka

no oczywiście, a przede wszystkim troszke Maleństwu pewnie ciasno, zwłaszcza, ze jest duże - jak na swój wiek - mam nadzieje, ze nie czeka mnie żaden ekstremalny poród

Bedziemy trzymac

Napisane przez czekoladka21

nie tak dawno jak pralam ciuszki malej to automat zaczal nawalac-wody nie wypuszczal i juz myslalam ze za***iscie taki wydatek zeby nowy automat kupowac, na szczescie tato naprawil.......

No to zdolny tato uratowal sytuacje finansowa

Napisane przez katarzinka

własnie my mamy etap ze nam bojler siada - ech tu upały, a bez wody to ciężko, a speców od bojlerów jak na lekarstwo

Jej to faktycznie nie za wesolo

Napisane przez kina2807

ja właśnie budzę się kawą, bo jak na razie to mi głowa na klawiaturę leci

Ja tez ledwo wstalam dzis spadek cisnienia chyba mamy

Napisane przez soffera

Tak czytam i czytam i jakos nie mam sil odpisywac :/ Non stop cos sie dzieje, latam i latam

Ale zalatana jestes

Napisane przez gosia1007

Ja tam nic nie powiem, masz moje słowo

Super heheh. Co kobieta to kobieta

A u nas sie w koncu cos ruszylo. Dzis elektryk w koncu podlaczy rozdzielnie pod licznik z energetyki. Uffff. Braciszek maluje kuchnie a po pracy bierzemy sie w trojke za salono-sypialnie . Dzwonilam do goscia w sprawie licznika gazowego bo od miesiaca nie mamy bo w zwiazku z polimeryzacja sciagneli i nie zalozyli jeszcze


dla Was

[soffera]

Hmmmm ciekawe... Tylko Gosia* po mnie napisala, normalnie jestem w szoku i rozkroku
Wpadlam bo pije kawe

Rozmyslam co by tu robic z mezem - od piatku ma urlop - no i zeby sie nie pozabijac nawzajem Trzeba wymyslic jakies atrakcje......

Dagus widze Cie

[daget]

Napisane przez soffera

Rozmyslam co by tu robic z mezem - od piatku ma urlop - no i zeby sie nie pozabijac nawzajem Trzeba wymyslic jakies atrakcje......

Dagus widze Cie

A co to za farmazony wypisujesz????? Rok po slubie a Ty o pozabijaniu sie na urlopie piszesz???? No nie poznaje Zonci doskonalej....

[soffera]

Napisane przez daget

A co to za farmazony wypisujesz????? Rok po slubie a Ty o pozabijaniu sie na urlopie piszesz???? No nie poznaje Zonci doskonalej....

Prosze tu ze mna lepiej plan obmyslac a nie sie chichrać Toz to przejaw doskonałości jakby tu przezyc w całości

[kina2807]

Napisane przez daget

Ja tez ledwo wstalam dzis spadek cisnienia chyba mamy

chyba tak, bho ja dalej zamulona, nie tak bardzo jak rano, ale do pełni formy troooooochę brakuje

Napisane przez soffera

normalnie jestem w szoku i rozkroku

a to ci powiedzonko

[daget]

Napisane przez soffera

Prosze tu ze mna lepiej plan obmyslac a nie sie chichrać Toz to przejaw doskonałości jakby tu przezyc w całości

To znaczy ze urlopujecie sie w domu tak? Nigdzie nie jedziecie???

Napisane przez kina2807

chyba tak, bho ja dalej zamulona, nie tak bardzo jak rano, ale do pełni formy troooooochę brakuje

U nas pochmurno i deszczyk

[soffera]

Napisane przez daget

To znaczy ze urlopujecie sie w domu tak? Nigdzie nie jedziecie???


U nas pochmurno i deszczyk

Jedziemy dopiero pod koniec sierpnia

U mnie słonko i ciepło



Kina to powiedzonko łatwo zobrazować