Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-24, 07:29   #2431
justyna-viola
Zadomowienie
 
Avatar justyna-viola
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 788
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
muszę się Wam pochwalić
mój mąż poczuł przed chwilą jak dzidziuś kopnął
Gratuluje!!!Super przezycie!! Mnie po porodzie brakowalo kopniakow

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Po wczorajszym upadku, dziś mam siniaka wielkiego, jakby ktoś mnie pobił
I boli strasznie
Dobrze skonczylo sie tylko na siniaku Dbaj o siebie.

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
Oglądaliśmy dzieciątko w 4d. Słodko sobie spało i mogliśmy spokojnie obejrzeć jego buźkę z bliska (wykapany tatuś). Potem się obudził i brzuszek mi stwardniał, gin powiedział, że tak macica reaguje na niektóre ruchy maluszka (12 skurczy w czasie doby
Super ze wszytsko w porzdaku!!!

Kurcze 800zl za chuste??ooo ja nie moge!! Chyba troche przeginaja. Za taka kwote to juz mozna wozke kupic.
Tez myslalam o chuscie ale jakiejs tanszej tylko nie wiem jaka jest najlepsza. Przydalaby mi sie jak Miki bedzie wracal z przedszkola to bede musiala mu poswiecic czas wiec bylaby jak znalazl- dzidzia w chuscie a ja bede miala raczki wolne i d dyspozycji Mikiego do zabawy.
Musze poprzegladac allegro. Ja chce taka uniwersalana od narodzin do 2 lat chociaz.

U nas dzis chlodniejAle to co sie wczoraj dzialo to masakra!! Burza, wichura i deszcz...pelno poprzewracanych drzew. Ja wracalam wlasnie autem to o malo bym zawalu nie dostalam jak widzialam ze latajace galezie

Dzis na 13 jade do fryzjera. I za jedna droga wstapie do sklepow zobaczyc polspiochy. Polecam-fajny wynalazek, bardzo wygodny.
__________________
Mikołaj

Michalinka- 5.10.2009
justyna-viola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 07:45   #2432
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

cześć

już myślałam, że dziś bedzie chłodniej, jak w nocy lało, a tu znów taki upał

musze się zastanowić i rozważyć kwestię przestania pracowania, bo już cięzko mi dotrzeć do pracy ze względu na potrzebę siusiu, a w sumie to już niecałe dwa miesiące przed nami, a mąż truje o olaniu pracy nieprzeciętnie.

a jak Wy??
kto jeszcze pracuje i jak ma zamiar długo to robić??
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 08:02   #2433
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Nieciekawa ta pogoda - w nocy były nawałnice - zginęła między innymi 24-letnia kobieta w ciąży http://fakty.interia.pl/polska/news/...nicach,1343293
a dziś mam być podobnie na Lubelszczyźnie
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 08:04   #2434
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

ja chyba pójdę na psychoterapię jakąś
przed ciążą bardzo zdrowo się odżywiałam, wręcz dietę określoną sobie trzymałam..
teraz cokolwiek nie zjem, bardziej niezdrowego/kalorycznego mam cholerne wyrzuty sumienia, i wciąz o tym myślę..
wczoraj na obiad zjadłam łazanki, i to wydaje mi się że dość dużą porcję, potem łaziłam jak struta.. a dziś się opanować nie mogłam i na śniadanie zjadłam bagietkę z piekarnika z masłem, i znów mi się włączyło
muszę iść się leczyć, albo opanować to jedzenie, tylko jak
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 08:20   #2435
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

http://dziecko.onet.pl/30147,0,0,wyp...1,artykul.html
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 08:29   #2436
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Dzień dobry

u nas dziś ładnie, ale idą chmurki. całe szczęście już piątek i za parę godzin będzie weekend.

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość

Jakie chipsy?
Ja kawy nie cierpię, poza tym, jak się nią zaczęłam na siłę ratować w czerwcu, to mi elegancko wypłukała magnez z potasem, że się teraz muszę ze smakiem Zubrem uzupełniać

Ale pokładam się często za dnia, owszem, na parę minut na lewy bok, albo z nogami do góry Spać w dzień też niestety nie umiem

Ja mam zapał z mętlikiem - jakbym karczowała drogę przez ciemny las
normalnie chipsy, solone. tyle, że ja nie mam smaka na chipsy a na czekoladę hahaha
ja niestety bez kawy z mlekiem się nie obudzę i już, a jeśli się obudzę to głowa mi pęknie. męczyłam się przez cały pierwszy trymestr, bo nie mogłam przełknąć łyka kawy tak mnie odrzucało, a bez kawy miałam bóle głowa, byłam ospała , ociężała i nie w humorze.

ja też się pokładam na trochę ciągu dnia- i nogi do góry to bardzo dobra pozycja. jak robię relaksację to ostatnio właśnie z nogami do góry

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
hehe, dobre

Podziwiam mamuśki, które chcą używać pieluch wielorazowych od samego początku. Ja planuję się na nie przerzucić kiedy Witek będzie troszkę starszy i kumaty a tym samym gotowy do siadania na nocnik.

Czy spotkałyście się z opinią, że chłopcy później niż dziewczynki zaczynają chodzić, mówić, itp czy to rzeczywiście prawda czy kolejne mrzonki

Zbieram się do wyjścia. Jak wrócę zdam relację z wizyty.
tak, ja się spotkałam już w czasie studiów. statystycznie to prawda, ale wiadomo, że to również kwestia indywidualna. Na przykład synek mojej siostry postawił pierwsze kroczki o parę miesięcy wcześniej niż jego równieśniczka- córka koleżanki. mały bardzo dużo mówi, powtarza za dorosłymi wszystko ( ma półtora roku) a ta dziewczynka ledwie kilka słów.
dużo zależy też od stymulacji...
nie ma się jednak czym przejmować , naprawdę.

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość


i dziś na wizycie gin powiedział, że tatuś przy porodzie musi być obowiązkowo więc mój już się nie wywinie, zresztą sam stwierdził, że jak lekarz powiedział to tak musi być, no i będzie



sie rozumie ale przed siadaniem pierwsza będzie metoda na mokre pieluchy potem przejdziemy do gatek zresztą jeszcze kupę czasu i trzeba będzie znaleźć najlepsze rozwiązanie by z pieluchami do 3 roku życia nie biegał, co się niektórym zdarza.




my tzn. ja a szczególnie tatuś Witusia należymy do osób dość gadatliwych, więc mały będzie miał z kogo brać przykład a jeśli chodzi o chodzenie, to mam nadzieje, że ciekawość zwycięży

na razie to wszystko, o wizycie napiszę później, bo teraz przyszła do mnie siostra z ciuszkami dla małego i książką "język niemowlaka"
o a dlaczego musi?
ja jestem jak najbardziej za porodami rodzinnymi, ale jestem ciekawa dlaczego lekarz powiedział , że musi.



Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość

A gdzież Ty kupiła rożek za 15?
Chustę to ja mam upatrzoną za 800, więc chyba nie będę w nią otulać małej siksy W ogóle nie wiem, jak można takiej drogiej chusty używać do ulewającego, psikającego szkraba - chyba będę się sama nią obwijać


Odnośnie imienia - ja nie zwracam uwagi na opinie innych ludzi w tej kwestii, ani tysiącu innych, którymi mnie raczą i pouczają Nie chcę natomiast, żeby mi dziecko cierpiało, jak ją ludzie będą maltretować z powodu społecznie nieakceptowanego imienia Bo może ją jednak kiedyś z domu wypuszczę Chociaż takie wychuchane moje pisklątko w ten zły świat
o reeeeeeeeety 800 zł a co ona wyszyta kryształkami Svarowskiego?

kochana, a mi się wydaje, że jak Twoja córcia osiągnie piękny wiek lat 10 to się okaże tak samo niezależną w swych opiniach i przekonaniach młodą panienką, jak jej mama i sama sobie poradzi z nieprzychylnym światem.
jakoś nie mogę sobie Twojej córci jako wychuchanego pisklątka wyobrazić ...

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
muszę się Wam pochwalić
mój mąż poczuł przed chwilą jak dzidziuś kopnął
ooooooooh, rewelacyjnie!
zapisz gdzieś...ja zapisuję wszystkie kamienie milowe naszej ciąży w pamiętniku ciąży....

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Hej
wróciłam
wypoczęłam za wszystkie czasy
tęskniłyście? bo ja bardzo
pogodę miałam wymarzoną tylko raz nie byłam na plaży
poczytam Was jutro bo dziś mi się oczy kleją za bardzo
pewnie milion stron przede mną
cześć Pinky!!!

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość

Przyznam, że przy rozkraczonym badaniu było mi niezręcznie. Ale widocznie mój uznał, że to nic wstydliwego więc został i jak to się mówi pierwsze koty za płoty. Traktuję to jako przedbiegi, bo w końcu zdecydował, że będzie ze mną przy porodzie
a to ja jeszcze przed zaciążeniem twardo obstawiałam, że nie chcę by przy nim był, zresztą nadal jakoś nieprzekonana jestem choć z drugiej strony wiem, że jak będzie przy mnie to krzywda mi się nie stanie

Zmykam do łóżeczka, przed snem zobaczę co to za ciekawostki mnie czekają przy lekturze Tracy Hogg.
pa
a to nawet sprytna metoda , muszę powiedzieć . może i masz rację. mój też ze mną chodzi, choć ja badań ginekologicznych nie mam niestety hehehe.
ostatnio mu powiedziałam, że nie musi chodzić ze mną do położnej , bo ja jużw tej ciązy żadnego usg nie będę miała więc chodze tylko na mierzenie ciśnienia i obmacanie brzucha...ale mąż się uparł, że będzie chodził- i dobrze. wkońcu ma 50 % udziałów w tym biznesie


..................

Miss Hot!!! Bardzo ciekawy artykuł! właśnie przeczytałam zajadając danonka- przeczytałam z wielkim zainteresowaniem! dzięki!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png

Edytowane przez Nika1980
Czas edycji: 2009-07-24 o 08:33
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 08:41   #2437
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Też mam tą wanienkę
Ja mam niebieską, a Ty?
Oczywiście, że niebieską

Co do przepisów, to nie pomogę. Może poszukasz informacji w necie? Myślę, że jest jakiś sposób na wymianę sprzętu.

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
Czy spotkałyście się z opinią, że chłopcy później niż dziewczynki zaczynają chodzić, mówić, itp czy to rzeczywiście prawda czy kolejne mrzonki
Nie słyszałam. To zawsze indywidualna sprawa. Nie ma reguł.

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Jestem im wierna odkąd pamiętam i po kilku eksperymentach z innymi telefonami wróciłam do Nokii z podkulonym ogonem.
Ja tak samo, tylko że eksperymentowałam tylko z jednym telefonem

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Napisz wrażenia po pierwszych zajęciach
Zaraz napiszę. W każdym razie zaczęło się z "grubej rury", czyli od zwiedzania porodówki.

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
A ten Jelp oprócz fosforanów nie ma jakiejś innej szkodliwości? Bo moja przyjaciółka prała się w tym z polecenia dermatologa przy alergii i strasznie ją uczulał
Jak dla mnie, to ten proszek był za mocno pachnący. Może to uczuliło Twoją przyjaciółkę?

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Aniago wyjdzie ze szpitala może koło wtorku, póki co ma dietę dosyć ostrą, od dziś bierze insulinę, robi zastrzyki 3 razy dziennie i tak aż do porodu
Dziękuje za pozdrowienia od Was i z wzajemnością


Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
muszę się Wam pochwalić
mój mąż poczuł przed chwilą jak dzidziuś kopnął
No to pięknie

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Hej
wróciłam
wypoczęłam za wszystkie czasy
tęskniłyście? bo ja bardzo
pogodę miałam wymarzoną tylko raz nie byłam na plaży
poczytam Was jutro bo dziś mi się oczy kleją za bardzo
pewnie milion stron przede mną
Wow! Wróciłaś! Gdzie byliście?

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
a jak Wy??
kto jeszcze pracuje i jak ma zamiar długo to robić??
JA! W pracy mówią, że mnie stąd prosto na porodówkę zawiozą
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 08:45   #2438
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

miss hot dzięki za artykuł poczytałam

ja skończyłam wczoraj prać resztę otrzymanych ciuszków i widzę, że nie wiele bedę musiała dokupić
a poza tym otrzymałam koplety pościeli, rożek, łozeczko, wanienkę, łóżeczko turystyczne - więc to wszystko nam odpadnie, w domu znalazłam mały kocyk

zostanie wózek, higieniczne wszystkie przybory no i pieluchy więc i tak się tego nazbiera

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość

JA! W pracy mówią, że mnie stąd prosto na porodówkę zawiozą
no to jest na dwie, tylko mi to mąż powtarza a nie w pracy ludzie
ha! ale ja go przejrzałam!
on chce żebym poszła na zwolnienie/urlop, bo jak jestem w domu to eksperymetuje w kuchni, a on to uwielbia, a tak jak pracuje, to są szybkie obiadki, które też lubi, ale nie tak jak te eksperymenty

ja miałam plan miesiąc przed porodem dać sobie na luz z pracą, ale zobaczymy jak to będzie
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 08:47   #2439
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, jak już napisałam, zaczęły się od mocnego akcentu, czyli od zwiedzania porodówki. Nawet dla mnie, oczytanej w temacie porodu, zobaczenie miejsca, gdzie się to odbędzie, trochę przeraziło. Trochę dlatego, że co innego czytać, a co innego zobaczyć całą salę na żywo i usłyszeć, co i jak. W każdym razie ciągle się zastanawiamy, jak mąż będzie mi asystował przy porodzie, bo te sale porodowe są strasznie małe. W dodatku tylko jedna sala jest typową salą do porodu rodzinnego, przez pozostałe kręci się personel. Na szczęście sale poporodowe są jednoosobowe. I nic się za to nie płaci.

Za tydzień ma być lekarz, który opowie o połogu oraz pielęgniarka środowiskowa.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 08:50   #2440
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
miss hot dzięki za artykuł poczytałam

ja skończyłam wczoraj prać resztę otrzymanych ciuszków i widzę, że nie wiele bedę musiała dokupić
a poza tym otrzymałam koplety pościeli, rożek, łozeczko, wanienkę, łóżeczko turystyczne - więc to wszystko nam odpadnie, w domu znalazłam mały kocyk

zostanie wózek, higieniczne wszystkie przybory no i pieluchy więc i tak się tego nazbiera

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------


no to jest na dwie, tylko mi to mąż powtarza a nie w pracy ludzie
ha! ale ja go przejrzałam!
on chce żebym poszła na zwolnienie/urlop, bo jak jestem w domu to eksperymetuje w kuchni, a on to uwielbia, a tak jak pracuje, to są szybkie obiadki, które też lubi, ale nie tak jak te eksperymenty

ja miałam plan miesiąc przed porodem dać sobie na luz z pracą, ale zobaczymy jak to będzie
ja wczoraj sporządziłam nową listę tego, co jeszcze nam potrzeba - po holendersku, żeby mężowi było łatwiej, bo po polsku to jeszcze nie wszystkie słowa rozumie.
i mimo, że już tyle kupione , dostane to jeszcze sporo jest do zakupienia..szok


co do pracowania do porodu to siostra mojej przyjaciółki pracowała do słownie do porodu. skurcze zaczęły się kiedy byłą w banku załatwiając coś z pracy. pani w okienku omal nie zemdlała, ludzie naokoło też chcieli gdzieś dzwonic, a ona spokojnie uregulowała co miała do zrobienia, pojechała do domu, wykąpała się , pojechała do szpitala i urodziła.
niektóre kobiety tak mają
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 08:54   #2441
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Nieciekawa ta pogoda - w nocy były nawałnice - zginęła między innymi 24-letnia kobieta w ciąży http://fakty.interia.pl/polska/news/...nicach,1343293
a dziś mam być podobnie na Lubelszczyźnie
Czytalam na gazeice, tragedia, dobrze, ze u nas burza to rzadkosc

Dziewczyny to ta ksiazke tak polecacie?
http://www.eureka.sklep.pl/towar.686..html
Moze bym ja zamowila
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-24, 08:54   #2442
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
ja wczoraj sporządziłam nową listę tego, co jeszcze nam potrzeba - po holendersku, żeby mężowi było łatwiej, bo po polsku to jeszcze nie wszystkie słowa rozumie.
i mimo, że już tyle kupione , dostane to jeszcze sporo jest do zakupienia..szok


co do pracowania do porodu to siostra mojej przyjaciółki pracowała do słownie do porodu. skurcze zaczęły się kiedy byłą w banku załatwiając coś z pracy. pani w okienku omal nie zemdlała, ludzie naokoło też chcieli gdzieś dzwonic, a ona spokojnie uregulowała co miała do zrobienia, pojechała do domu, wykąpała się , pojechała do szpitala i urodziła.
niektóre kobiety tak mają
to się nazywa opanowanie
ciekawe jakie my będziemy

a z tą listą rzeczywiście szok, też dostałam całe mnóstwo rzeczy a tu jeszcze tyle do kupienia, ale fajnie, że duża część mi odpadła
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 08:58   #2443
margolcia1006
Rozeznanie
 
Avatar margolcia1006
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość

Cudowna - nawet nie wiesz, jak ludzie potrafią makabrycznie na Kirę reagować

Hej, my mamy z Margolcią dziecinki-kruszynki! Dlatego tak kombinujemz z tym rozm. 56
Osobiście podoba mi się imię Kira i nie uważam żeby było bardzo udziwnione. Znam mnóstwo innych imion które faktycznie brzmią mało ciekawie ale nie potępiam rodziców którzy takie imiona nadają swoim dzieciom. To jest ich sprawa i należy to uszanować. A swoją drogą ja mam podobne "przejścia" z moją Michaliną. Niby stare polskie imię a też budzi wiele kontrowersji np. moja sąsiadka jak się dowiedziała że będzie Michaśka zareagowała tymi słowami : "o Boże, nie no chyba żartujesz, prawda?" Także nie ma się co przejmować opiniami innych ludzi, najważniejsze że Wam się podoba

Wczoraj na zajęciach szkoły rodzenia położna pokazywała nam 3 lalki:
1 - która miała przypominać dziecko ok 3 kg
2 - ok. 3,7 kg
3- ok. 4,3 kg

Zdecydowanie najbardziej spodobała mi się gabarytowo pierwsza Taka filigranowa, przesłodka kruszynka

Opowiadała nam że przedwczoraj odbierała poród kobiecie która urodziła chłopczych który ważył 4600 g i miał 65 cm!!! Kobitka urodziła naturalnie

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Ale z Ciebie laska


Czytalam gdzies, ze nie zaleca sie picia w ciazy wod zdrowotnych
Pewnie konsultowalas to z ginkiem, wiec juz sie nie odzywam
Poszukalam tylko tak z ciekwawosci

znalazlam wode w pastylkach
http://www.wodadlazdrowia.pl/pl/8915/0/Zuber.html

Ps. Woda Zuber dobra na kaca ciekawe czy u nas mozna kupic wody lecznicze

O tak na kaca jest niezastąpiona I na zgagę



Przymierzałam tą drugą w sklepie ale w chwili obecnej w ogóle się w niej nie widzę Może po porodzie jak wróce do swojej wagi...


Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Przed kilkoma chwilami schodząc ze schodów, noga mi się poślizgnęła i upadłam, na szczęście nie na kręgosłup, a na półdupek, zaczyna się robić siniak



Dzięki Aliisanka

W końcu jest woda, idę pod prysznic
Oj biedactwo dobrze że brzuszka sobie nie obiłaś

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Aniago wyjdzie ze szpitala może koło wtorku, póki co ma dietę dosyć ostrą, od dziś bierze insulinę, robi zastrzyki 3 razy dziennie i tak aż do porodu
Dziękuje za pozdrowienia od Was i z wzajemnością
Biedna

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Hej
wróciłam
wypoczęłam za wszystkie czasy
tęskniłyście? bo ja bardzo
pogodę miałam wymarzoną tylko raz nie byłam na plaży
poczytam Was jutro bo dziś mi się oczy kleją za bardzo
pewnie milion stron przede mną
Witaj Sweet

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
ja chyba pójdę na psychoterapię jakąś
przed ciążą bardzo zdrowo się odżywiałam, wręcz dietę określoną sobie trzymałam..
teraz cokolwiek nie zjem, bardziej niezdrowego/kalorycznego mam cholerne wyrzuty sumienia, i wciąz o tym myślę..
wczoraj na obiad zjadłam łazanki, i to wydaje mi się że dość dużą porcję, potem łaziłam jak struta.. a dziś się opanować nie mogłam i na śniadanie zjadłam bagietkę z piekarnika z masłem, i znów mi się włączyło
muszę iść się leczyć, albo opanować to jedzenie, tylko jak
Aliisanko przestań się zadręczać. Nie możesz teraz stosować żadnych diet bo masz pod sercem małego szkraba i on potrzebuje pełnowartościowej, zbilansowanej diety. Ja też na początku przeżywałam każdy dodatkowy kilogram a teraz patrzę głównie na to co jem i tak kombinuję posiłki żeby nic Małej nie brakowało. Np. na śniadanie wcinam cała michę owsianki z owocami suszonymi i orzechami. Jest to co prawda barrrrdzo kaloryczne ale i zdrowe dlatego nie zamierzam z tego rezygnować odchudzać będziemy się po ciąży!

Wczoraj mąż skręcił łóżeczko które od miesiąca podpierało ścianę w pokoiku dla dziecka. Retyyy jakie ono wielkie zajmuje 2/3 pokoju (zamówiliśmy Radek VII) gdybym wcześniej wiedziała że to łóżeczko jest takie masywne to pewnie rozejrzała bym się za czymś "deklikatniejszym":co ol:
A dziś czeka mnie prasowanie. Dobrze że pogoda znośna
__________________
Michalinka jest już z nami
margolcia1006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:04   #2444
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, jak już napisałam, zaczęły się od mocnego akcentu, czyli od zwiedzania porodówki. Nawet dla mnie, oczytanej w temacie porodu, zobaczenie miejsca, gdzie się to odbędzie, trochę przeraziło. Trochę dlatego, że co innego czytać, a co innego zobaczyć całą salę na żywo i usłyszeć, co i jak. W każdym razie ciągle się zastanawiamy, jak mąż będzie mi asystował przy porodzie, bo te sale porodowe są strasznie małe. W dodatku tylko jedna sala jest typową salą do porodu rodzinnego, przez pozostałe kręci się personel. Na szczęście sale poporodowe są jednoosobowe. I nic się za to nie płaci.

Za tydzień ma być lekarz, który opowie o połogu oraz pielęgniarka środowiskowa.
Ja wybiore sie na zwiedzanie szpitala z TZ-em 8 i 15 wrzesnia , ostatni dzwonek, byly wczesniejsze spotkania, ale calkiem o tym zapomnialam, a odbywaja sie raz na dwa miesiace. Bede tez o wszystkim opowiadac
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:06   #2445
margolcia1006
Rozeznanie
 
Avatar margolcia1006
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, jak już napisałam, zaczęły się od mocnego akcentu, czyli od zwiedzania porodówki. Nawet dla mnie, oczytanej w temacie porodu, zobaczenie miejsca, gdzie się to odbędzie, trochę przeraziło. Trochę dlatego, że co innego czytać, a co innego zobaczyć całą salę na żywo i usłyszeć, co i jak. W każdym razie ciągle się zastanawiamy, jak mąż będzie mi asystował przy porodzie, bo te sale porodowe są strasznie małe. W dodatku tylko jedna sala jest typową salą do porodu rodzinnego, przez pozostałe kręci się personel. Na szczęście sale poporodowe są jednoosobowe. I nic się za to nie płaci.

Za tydzień ma być lekarz, który opowie o połogu oraz pielęgniarka środowiskowa.
My też oglądaliśmy porodówkę i dokładnie miałam takie same odczucia. Są strasznie małe i jednocześnie mało intymne Wszystkie z wielkimi oknami na całą scianę bez zaluzji, zasłon czy firanek. Takie gołe Dobrze że na 2 piętrze a nie na parterze od strony ulicy
__________________
Michalinka jest już z nami
margolcia1006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:08   #2446
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Ale u nas wczoraj nawałnica przeszła
Czegoś takiego to jeszcze nie widziałam w swoim życiu - zrobiło się czarno, wichura, burza, drzewa latały. Miałam wrażenie że nam zaraz okna wywieje. Po ulicy latały szyldy reklamowe, doniczki itp. Od wczoraj u nas wielkie sprzątanie - większość starszych kamienic jest bez dachu, parku nie mamy cały znieszczony, drogi zawalone, samochody przygniecione, miasto zalane. Mam nadzieję, że już dzisiaj będzie spokojniej.


Muszę nadrobić zaległości, bo wczoraj to się czułam beznadziejnie - byłam tak zmęczona jakbym jakiś maraton przebiegła i ledwo obiad ugotowałam. Do tego co wstałam to twardniał mi brzuch i kręciło mnie strasznie jak na okres. Także wczoraj praktycznie cały dzień leżałam i nawet na internecie mi się nie chciało siedzieć.


Sorejna super, że wszystko dobrze na wizycie
Aliisanka gratuluję pierwszych kopniaczków
Sweetpinky witam po urlopie

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
Przyznam, że przy rozkraczonym badaniu było mi niezręcznie. Ale widocznie mój uznał, że to nic wstydliwego więc został i jak to się mówi pierwsze koty za płoty. Traktuję to jako przedbiegi, bo w końcu zdecydował, że będzie ze mną przy porodzie
a to ja jeszcze przed zaciążeniem twardo obstawiałam, że nie chcę by przy nim był, zresztą nadal jakoś nieprzekonana jestem choć z drugiej strony wiem, że jak będzie przy mnie to krzywda mi się nie stanie
My też będziemy rodzić razem, ale mój mąż ma zakaz stania w miejscu lekarza Najlepiej jak będzie stał przy mojej głowie, bo inne widoki mogą nie być zbyt przyjemne

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Położna podała nam taki przepis na mieszankę:
50 ml olejku z migdałów
50 ml parafiny
kilka kropel olejku lawendowego
kilka kropel witaminy E

Niełatwo było zdobyc olejek naprawdę lawendowy.
Nawet nie przypuszczałam ile świństw do większości z nich się dodaje.
Pomijam, że sprzedawcy próbowali nam wcisnąc nawet... kompozycję zapachową jako olejek. Także przy takich zakupach trzeba uważac i uważnie czytac co się w takim "olejku" znajduje.
Ja mam zapisane, że najlepszy jest olejek migdałowy, awokado, ale zastanawiałam się ostatnio czy to są olejki takie w malutkich buteleczkach (jakich używa się np. do aromaterapii)? Bo myślałam, że to jest taka forma jak np. olejek z winogron i szukałam w marketach ale nei znalazłam.

Super, że remoncik się posuwa do przodu, jeszcze przed Wami sprzątanie coś o tym wiem.

Rożki faktycznie tanie, ale jak się doliczy koszty przesyłki to wychodzi praktycznie tyle co sklepach.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:13   #2447
kashin
Raczkowanie
 
Avatar kashin
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bruksela
Wiadomości: 413
GG do kashin
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
A gdzież Ty kupiła rożek za 15?
A w zwyczajnym sklepie dzieciowym w Gostyniu Dokładnie to przyszłą babcia kupiła, ja tylko pokazałam który. Jest w dinozarły

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Chustę to ja mam upatrzoną za 800, więc chyba nie będę w nią otulać małej siksy W ogóle nie wiem, jak można takiej drogiej chusty używać do ulewającego, psikającego szkraba - chyba będę się sama nią obwijać
Właśnie spadłam z fotela i mam siniaka jak Miss.hot Ile??? Postanowiłam nie wydać na porządną tkaną chustę więcej niż 200 zł i tego się będę trzymać.
Mówiąc o owijaniu maleństwa chustą miałam na myśli jakąkolwiek chustę z szafy mamusi. Mam takie chusty na zimę, które w moim mniemaniu spełnią się w roli otulacza. A jak obsika, to się wypierze.

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
A ten Jelp oprócz fosforanów nie ma jakiejś innej szkodliwości? Bo moja przyjaciółka prała się w tym z polecenia dermatologa przy alergii i strasznie ją uczulał
O ile wiem to jeden z przyjaźniejszych ekologicznie środków do prania. A co do uczuleń - piorun wie po czym mogą wyjść. Już słyszałam że karmiąc nie mogę jeść nabiału, czekolady, orzechów (nie tylko arachidów - żadnych), cytrusów, pomidorów... Pfff. Jassne. Jakby co będziemy eliminować i sprawdzać na co uczulone. W odwodzie zawsze mam orzechy.

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Aniago wyjdzie ze szpitala może koło wtorku, póki co ma dietę dosyć ostrą, od dziś bierze insulinę, robi zastrzyki 3 razy dziennie i tak aż do porodu
Dziękuje za pozdrowienia od Was i z wzajemnością
Uściskaj ją i ode mnie. No i uważaj na siebie kobieto, bo na porodówce pomyślą że Cię Małż bije

sweetpinky witaj! Pewnie teraz zobaczymy jakieś opalone zdjęcia

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Położna podała nam taki przepis na mieszankę:
50 ml olejku z migdałów
50 ml parafiny
kilka kropel olejku lawendowego
kilka kropel witaminy E
Wszystko fajnie, pięknie, tylko tą parafinę mimo wszystko bym wywaliła

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
musze się zastanowić i rozważyć kwestię przestania pracowania, bo już cięzko mi dotrzeć do pracy ze względu na potrzebę siusiu, a w sumie to już niecałe dwa miesiące przed nami, a mąż truje o olaniu pracy nieprzeciętnie.
a jak Wy??
kto jeszcze pracuje i jak ma zamiar długo to robić??
Ja nie i się cieszę z tego powodu przeogromnie, bo miałabym pewnie skurcze 24 h per doba. O ile w ogóle udałoby mi się donosić tę ciążę :|

Wczoraj w Wielkopolsce też zapanowało pandemonium. W Poznaniu to właściwie tylko lało. Ale np. w moim rodzinnym mieście do teraz nie ma prądu, pół nocy sprzątali powalone drzewa a samochody co kawałek leżały na boku. W kamienicy moich rodziców zerwało część dachu a rynny znaleźli kilkadziesiąt metrów dalej. Koło 23 w końcu dodzwoniła się do mnie moja mama z lękiem, czy aby ze strachu nie zaczęłam rodzić. Tymczasem gdy inni drżeli o swój dobytek ja stałam sobie na balkonie i pstrykałam fotki podwójnej tęczy zachwycając się niebezpiecznym pięknem natury.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg rainbow.jpg (147,5 KB, 13 załadowań)
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am...
kashin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:18   #2448
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Dziewczyny to ta ksiazke tak polecacie?
http://www.eureka.sklep.pl/towar.686..html
Moze bym ja zamowila
Tak dokładnie chodzi o tą książkę

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Rożki faktycznie tanie, ale jak się doliczy koszty przesyłki to wychodzi praktycznie tyle co sklepach.
No może i tak, ale część dziewczyn robi "hurtowo" zakupy u jednego sprzedawcy i wtedy te koszty przesyłki się jakoś rozkładają
Jak dla mnie internet bardzo ułatwia zakupy - jak pomyślę, że miałabym w te upały latać po sklepach i wybierać to
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:19   #2449
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez margolcia1006 Pokaż wiadomość
Aliisanko przestań się zadręczać. Nie możesz teraz stosować żadnych diet bo masz pod sercem małego szkraba i on potrzebuje pełnowartościowej, zbilansowanej diety. Ja też na początku przeżywałam każdy dodatkowy kilogram a teraz patrzę głównie na to co jem i tak kombinuję posiłki żeby nic Małej nie brakowało. Np. na śniadanie wcinam cała michę owsianki z owocami suszonymi i orzechami. Jest to co prawda barrrrdzo kaloryczne ale i zdrowe dlatego nie zamierzam z tego rezygnować odchudzać będziemy się po ciąży!
Zgadzam się ja akurat od dawna leczę się na jelita i wątrobę, przez to też odwlekaliśmy staranka bo co chwilę coś się działo. Jak końcu dostaliśmy przyzwolenie od lekarza to też się martwiłam co będzie z dzieckiem, bo nie wolno mi jeść żadnego ciemnego pieczywa, płatków, otrębów, orzechów, suszonych owoców, wielu surowych owoców i warzyw itp. czyli praktycznie większości tych rzeczy, które tak zalecają w ciąży. Jednak lekarz powiedział, że mam się odżywiać tak jak do tej pory i nie zwracać uwagi na to co wypisują w gazetach - wyniki mam super, dzidzia rozwija się prawidłowo, nie muszę brać żadnych suplementów witaminowych, więc niekoniecznie ma to znaczenie.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:23   #2450
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Kurcze, własnie mi mąż podesłał stronkę z forum dla holenderskich tatusiów , gdzie panowie opowiadają swoje doświadczenia ze wspólnego porodu z żoną.

Normalnie niektóre historie są tak wzruszające, że się poryczałam- to znaczy faceci w tak piękny sposób opisują swoje emocje i co się działo, że naprawdę niewiarygodne...

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
to się nazywa opanowanie
ciekawe jakie my będziemy

a z tą listą rzeczywiście szok, też dostałam całe mnóstwo rzeczy a tu jeszcze tyle do kupienia, ale fajnie, że duża część mi odpadła
ja się też baardzo cieszę.

u nas dochodzi jeszcze kwestia porodu w domu, więc mamy do załatwienia kilka kwestii z tym związanych , choćby wypożyczenie specjalnego łóżka, przygotowanie wszystkiego, zresztą torba do szpitala też musi stać gotowa na wszelki wypadek
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:25   #2451
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Ale powitanie
Malin byliśmy w Ustroniu Morskim
wróciliśmy wcześniej o 3 dni bo w niedzielę mamy wesele
a co najlepsze, nie mieszczę się w żadną sukienkę
mam do wyboru tylko jedną letnią sukienkę i w niej muszę pójść.

Co do zdjęć, hyhhhhh... nie mam żadnych oprócz 3 w komórce zapomnieliśmy aparat z domu
ale co tam, możecie sobie wyobrazić, wielki waleń błękitny wśród fal yyy wśród piasku bo się nie kąpałam, nie wiem może to dziwne ale bałam się tej zimnej wody, że dzidziuś jakiegoś skurcza dostanie
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:30   #2452
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
(...)Ja mam zapisane, że najlepszy jest olejek migdałowy, awokado, ale zastanawiałam się ostatnio czy to są olejki takie w malutkich buteleczkach (jakich używa się np. do aromaterapii)? Bo myślałam, że to jest taka forma jak np. olejek z winogron i szukałam w marketach ale nei znalazłam.
(...)
W marketach ciężko go chyba znaleźc.
U nas w Blue City jest taki sklep z koniakami, otami winnymi, marynatami i całą masą olejów z beczek.
Drogie to straszliwie, ale bardzo wysokiej jakości i od czasu do czasu pozwalamy sobie na ekstrawagancję.
Za olej migdałowy dałam z ciężkim sercem 35 zł/100ml

Cytat:
Napisane przez kashin Pokaż wiadomość
Wszystko fajnie, pięknie, tylko tą parafinę mimo wszystko bym wywaliła .
Bo ja wiem?
To zupełnie obojętny bezzapachowy związek.
Przypuszczam, że w przepisie jest dla "potanienia" całej imprezy, bo i olejek migdałowy i lawendowy (57 zł/10ml) są kosmicznie drogie.
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:32   #2453
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Ale powitanie
Malin byliśmy w Ustroniu Morskim
wróciliśmy wcześniej o 3 dni bo w niedzielę mamy wesele
a co najlepsze, nie mieszczę się w żadną sukienkę
mam do wyboru tylko jedną letnią sukienkę i w niej muszę pójść.

Co do zdjęć, hyhhhhh... nie mam żadnych oprócz 3 w komórce zapomnieliśmy aparat z domu
ale co tam, możecie sobie wyobrazić, wielki waleń błękitny wśród fal yyy wśród piasku bo się nie kąpałam, nie wiem może to dziwne ale bałam się tej zimnej wody, że dzidziuś jakiegoś skurcza dostanie
rety Pinky...udławię się ze śmiechu przez Ciebie!!!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:40   #2454
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
No może i tak, ale część dziewczyn robi "hurtowo" zakupy u jednego sprzedawcy i wtedy te koszty przesyłki się jakoś rozkładają
Jak dla mnie internet bardzo ułatwia zakupy - jak pomyślę, że miałabym w te upały latać po sklepach i wybierać to
Jasne jak kupuje się kilka rzeczy to się opłaca, ale u większości jest taki asortyment, że trzeba rozkładać na kilku sprzedawców. Przynajmniej to co ja oglądałam
Zdarza mi się kupować czasami przez internet, ale jednak wolę zobaczyć i pomacać wszystko na żywo a ceny wielu rzeczy nie różnią się u nas w sklepie od tych na allegro.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Ale powitanie
Malin byliśmy w Ustroniu Morskim
wróciliśmy wcześniej o 3 dni bo w niedzielę mamy wesele
a co najlepsze, nie mieszczę się w żadną sukienkę
mam do wyboru tylko jedną letnią sukienkę i w niej muszę pójść.

Co do zdjęć, hyhhhhh... nie mam żadnych oprócz 3 w komórce zapomnieliśmy aparat z domu
ale co tam, możecie sobie wyobrazić, wielki waleń błękitny wśród fal yyy wśród piasku bo się nie kąpałam, nie wiem może to dziwne ale bałam się tej zimnej wody, że dzidziuś jakiegoś skurcza dostanie

Nie przesadzaj, co najwyżej delfinek a nie od razu wielki waleń

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
W marketach ciężko go chyba znaleźc.
U nas w Blue City jest taki sklep z koniakami, otami winnymi, marynatami i całą masą olejów z beczek.
Drogie to straszliwie, ale bardzo wysokiej jakości i od czasu do czasu pozwalamy sobie na ekstrawagancję.
Za olej migdałowy dałam z ciężkim sercem 35 zł/100ml



Bo ja wiem?
To zupełnie obojętny bezzapachowy związek.
Przypuszczam, że w przepisie jest dla "potanienia" całej imprezy, bo i olejek migdałowy i lawendowy (57 zł/10ml) są kosmicznie drogie.
Ceny faktycznie niezłe. Oby skuteczne
Niestety u mnie nie ma takiego sklepu. No cóż, może popytam w sklepach ze zdrową żywnością. Ewentualnie jak nic nie znajdę będę używała zwykłego olejku np. Hippa albo oliwy z oliwek - chyba najważniejsze, żeby natłuszczać.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:41   #2455
margolcia1006
Rozeznanie
 
Avatar margolcia1006
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Jasne jak kupuje się kilka rzeczy to się opłaca, ale u większości jest taki asortyment, że trzeba rozkładać na kilku sprzedawców. Przynajmniej to co ja oglądałam
Zdarza mi się kupować czasami przez internet, ale jednak wolę zobaczyć i pomacać wszystko na żywo a ceny wielu rzeczy nie różnią się u nas w sklepie od tych na allegro.
Prawdę mówiąc ja też nie przepadam za zakupami przez internet. Chyba że najpierw wyoglądam coś w sklepie ze wszystkich stron to ewentualnie moge zamówić przez internet jeśli wychodzi taniej. Większość wyprawki kupowałam w sklepie normalnie bo z kosztami przesyłki wychodzilo tak samo cenowo.
__________________
Michalinka jest już z nami
margolcia1006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:45   #2456
kashin
Raczkowanie
 
Avatar kashin
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bruksela
Wiadomości: 413
GG do kashin
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
W marketach ciężko go chyba znaleźc.
U nas w Blue City jest taki sklep z koniakami, otami winnymi, marynatami i całą masą olejów z beczek.
Drogie to straszliwie, ale bardzo wysokiej jakości i od czasu do czasu pozwalamy sobie na ekstrawagancję.
Za olej migdałowy dałam z ciężkim sercem 35 zł/100ml



Bo ja wiem?
To zupełnie obojętny bezzapachowy związek.
Przypuszczam, że w przepisie jest dla "potanienia" całej imprezy, bo i olejek migdałowy i lawendowy (57 zł/10ml) są kosmicznie drogie.
Niestety nie do końca obojętny. Wbrew pozorom może wysuszyć skórę i pozbawia ją dostępu tlenu. No i jest mineralny a nie roślinny. Osobiście nie stosowałabym go do masażu miejsca, na uelastycznieniu którego ma nam zależeć. Nie wiadomo jakiej czystości jest ten olej. A sporą ilość masz tego w przepisie.
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am...
kashin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:50   #2457
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez kashin Pokaż wiadomość
A w zwyczajnym sklepie dzieciowym w Gostyniu Dokładnie to przyszłą babcia kupiła, ja tylko pokazałam który. Jest w dinozarły

Ja nie i się cieszę z tego powodu przeogromnie, bo miałabym pewnie skurcze 24 h per doba. O ile w ogóle udałoby mi się donosić tę ciążę :|

Wczoraj w Wielkopolsce też zapanowało pandemonium. W Poznaniu to właściwie tylko lało. Ale np. w moim rodzinnym mieście do teraz nie ma prądu, pół nocy sprzątali powalone drzewa a samochody co kawałek leżały na boku. W kamienicy moich rodziców zerwało część dachu a rynny znaleźli kilkadziesiąt metrów dalej. Koło 23 w końcu dodzwoniła się do mnie moja mama z lękiem, czy aby ze strachu nie zaczęłam rodzić. Tymczasem gdy inni drżeli o swój dobytek ja stałam sobie na balkonie i pstrykałam fotki podwójnej tęczy zachwycając się niebezpiecznym pięknem natury.
piękna tęcza jakoś mi się tak miło zrobiło jak popatrzyłam na nią
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 09:52   #2458
kashin
Raczkowanie
 
Avatar kashin
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bruksela
Wiadomości: 413
GG do kashin
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
piękna tęcza jakoś mi się tak miło zrobiło jak popatrzyłam na nią
Cała przyjemność po mojej stronie
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am...
kashin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 10:44   #2459
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
ja chyba pójdę na psychoterapię jakąś
przed ciążą bardzo zdrowo się odżywiałam, wręcz dietę określoną sobie trzymałam..
teraz cokolwiek nie zjem, bardziej niezdrowego/kalorycznego mam cholerne wyrzuty sumienia, i wciąz o tym myślę..
wczoraj na obiad zjadłam łazanki, i to wydaje mi się że dość dużą porcję, potem łaziłam jak struta.. a dziś się opanować nie mogłam i na śniadanie zjadłam bagietkę z piekarnika z masłem, i znów mi się włączyło
muszę iść się leczyć, albo opanować to jedzenie, tylko jak
Kochanie, nie masz czego opanowywać, wierz nam, odżywiasz się dobrze. Jesteś w ciąży, Twój organizm musi nie tylko zadbać o siebie, ale stworzyć prawie od zera kolejnego człowieka. Zapotrzebowanie na składniki odżywcze jest inne i organizm najczęściej domaga się tego, czego akurat potrzeba. Nawet jeśli zapotrzebowanie na energię nie jest dużo wyższe, to i tak w każdym momencie ciąży potrzeba innych witamin, skkładników mineralnych i budulcowych bo powstają wciąż nowe, inne "części" dzidziusia. Dlatego zjadamy je w proporcjach trochę innych, niż na codzień i dlatego nasza dieta różni się od diety sprzed ciąży. Widzę, że temat jedzenia jest dla Ciebie bardzo ważny (i czuję, że jesteśmy w tym podobne ) ale to nie jest jeszcze patologia. Myślę, że nie musisz się leczyć, ale poczytaj sobie w necie o ortoreksji i jak sobie z nią radzić. To nie jest do końca złe zaburzenie jak anoreksja czy bulimia, mimo że ma podobny mechanizm. Wręcz przeciwnie - często niesie pozytywne skutki, ale na pewno może utrudniać życie i na czas ciązy czy choroby należałoby go wyciszyć... Przyznaję, że z ortorektyczkami nigdy nie miałam doczynienia, gdy miałam praktyki w poradni dietetycznej dopiero zaczynało się o tym mówić w kategoriach zaburzenia, więc fachowymi artykułami Cię nie wesprę
Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
Czytalam na gazeice, tragedia, dobrze, ze u nas burza to rzadkosc

Dziewczyny to ta ksiazke tak polecacie?
http://www.eureka.sklep.pl/towar.686..html
Moze bym ja zamowila
Ja sobie ściągnęłam w wersji elektronicznej. Całkiem miło się czyta
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj

Edytowane przez Tequillla
Czas edycji: 2009-07-24 o 10:47
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 10:47   #2460
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Do mnie właśnie dotarły książki "Język niemowląt" i "Język dwulatka"
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.