Plotkowy dla dietetyczek :) V

[Baby14]

Agolku : Zazdroszcze tej Greckiej wyspy
Wogóle to ja widzę ,że straszie lubisz podróżować
A i na pewno nie wyglądasz niewyjściowo .
Udanego dnia

[EwelkaaS]

Napisane przez Baby14

Dzień dobry
Dziś to dopiero jest cisza tutaj ;P
Ja dopiero wstałam , gdyż do późna w nocy ( no chyba że po 3 to już blizej rana) prowadziłam rozmowy , najpierw na gg , potem przez telefon. Ciekawych rzeczy się dowiedziałam o sobie ,ale wolę tego nie pisać ;P No ale na szczęście potem miło rozmawiało się o innych rzeczach
Troszkę mnie tylko mój sąsiad wkurza , bo się we mnie zakochał a ja jak zwykle jestem nieczuła Tzn. tylko dla niego ;D Ma 21 lat a jak ja mu tłumacze że raczej nic z tego to on dalej nie rozumie I jeszcze "nawiedza" mnie w moim wlasnym prywatnym domu. CHyba się wyprowadzę stąd
Dziś o 14 jestem umówiona z koleżanką bo idę sobie zgrać fotki z Łeby , o 16 przyjdzie inna , a o 20 umówiłam się z przyjacielem
Oj dziś się nie będę nudziła chyba . A co u Was ? Czemu nic nie piszecie?





Miłego dnia

kooocham gangsterskie dzielnice w USA i nie ciągnie mnie do obozów dlatego też nie jeżdżę i wiem, że Ameryka to takie państwo gdzie tylko pośpiech i przez tą cywilizację, ale naaaprawde chciałbym pojechać ^^

[Paulinka18]

Napisane przez Baby14

Dzień dobry
Dziś to dopiero jest cisza tutaj ;P
Ja dopiero wstałam , gdyż do późna w nocy ( no chyba że po 3 to już blizej rana) prowadziłam rozmowy , najpierw na gg , potem przez telefon. Ciekawych rzeczy się dowiedziałam o sobie ,ale wolę tego nie pisać ;P No ale na szczęście potem miło rozmawiało się o innych rzeczach /ja też nie mogłam zasnąć bo jakiś żądny krwi komar usiłował mnie ukąsić
Troszkę mnie tylko mój sąsiad wkurza , bo się we mnie zakochał a ja jak zwykle jestem nieczuła Tzn. tylko dla niego ;D Ma 21 lat a jak ja mu tłumacze że raczej nic z tego to on dalej nie rozumie I jeszcze "nawiedza" mnie w moim wlasnym prywatnym domu. CHyba się wyprowadzę stąd heha przystojny chociaż?
Dziś o 14 jestem umówiona z koleżanką bo idę sobie zgrać fotki z Łeby , o 16 przyjdzie inna , a o 20 umówiłam się z przyjacielem
Oj dziś się nie będę nudziła chyba . A co u Was ? Czemu nic nie piszecie?





Miłego dnia

U mnie nic ciekawego (jak zwykle) więc się nie odzywam.pogoda dość ładna więc możę wybiorę się na rower.chciałabym się opalić ale chyba słońce mnie nie lubito znaczy trochę opala ale nie tak jakbym chciała...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez EwelkaaS

wczoraj niezaciekawie.. nawet przykro mi się zrobiło z tego powodu, że ze znajomym na żarty się sprzeczaliśmy, a on mi tak przy wszystkich rękę wykręcił, że do tej pory mnie boli..
i tak płakałam przez chłopaka przy wszystkich na stadionie, że to wstyd..

Napisane przez Baby14

Troszkę mnie tylko mój sąsiad wkurza , bo się we mnie zakochał a ja jak zwykle jestem nieczuła Tzn. tylko dla niego ;D Ma 21 lat a jak ja mu tłumacze że raczej nic z tego to on dalej nie rozumie I jeszcze "nawiedza" mnie w moim wlasnym prywatnym domu. CHyba się wyprowadzę stąd

chyba musisz skuteczniej pogonić wielbiciela

Napisane przez Baby14

O kurcze , fajne plany Życzę powodzenia i .

Napisane przez Baby14

No wiesz co ?! Tobie to dobrze Gdzie jedziesz konkretniej ?

ale to nie ja jadę tylko moi rodzice (i fakt, im to dobrze, to już czwarty ich wyjazd w tym roku ) Nie wiem gdzie dokładnie, okolice Gdańska

Napisane przez agolek

w wielkim skrocie co u mnie: okresu nie mam jeszcze i czuje ze osiagnelam szczyt wielkosci (rozmiarowo nie umyslowo ... a na dodatek mam dzis firmowe wyjscie i nie mam ochoty isc bo sie nie wbijam w zadne spodnie i sie niekomfortowo czuje bo w kazdej chwili moge dostac.. Wlosy bleee, 3 spoty na twarzy... niewyjsciowo wygladam

iii tam, na pewno wyglądasz pięknie (BTW ja też ostatnio miałam dni ze czułam się jak potwór, ale dziś się ładnie umalowałam, ubrałam i od razu lepiej - mimo nadciągającego okresu i pryszczy )

Napisane przez agolek

a teraz dobra wiadomosc: bukujemy wkacje dzis! ja i tzt (mimo ze mial nie jechac i nei wiem czy to nie nasze ostatnie wakacje razem..)i dwojka najlepszych przyjaciol z polski z 2 malych dzieci(2 i 3 latka) ktore ciagle wrzeszcza i wogole... ale niewazne, znimi bylismy juz w Egipcie i bylo suuuper i wogole sie znamy jak lyse konie aaaaa a jedziemy na ill inclusive na Zakynthos 1 pazdziernika!

super wiedziałam ze uda Ci się jakiś wyjazd zrorganizować (i wierzę ze to nie bedzie jednak ostatni wyjazd z Twoim TŻ-em....)


Dzień dobry
Ja już u sioebie w mieszkanku. Załatwiłam milion spraw (bo w końcu dawno mnie tu nie było ), teraz jeszcze posprzątam i czekam na gości tak wiec dziś mikro imprezka (naprawdę mikro bo jutro z rana musze być z powrotem u rodziców żeby z dziadkiem siedzieć ) a później raczej leniwy weekend bez większych planów na razie

miłego dzionka

[Paseczkowa]

Napisane przez Baby14

A co u Was ? Czemu nic nie piszecie?

ja nie piszę, bo i nie mam o czym Wy tu mówicie o spotkaniach, wyjazdach, planach, a ja siedzę w domu i się gapię w ścianę bez kompletnie żadnych perspektyw Ehh, tak chciałam wakacji, a teraz to już chyba tylko czekam aż się skończą..

[agolek]

Napisane przez Baby14

Agolku : Zazdroszcze tej Greckiej wyspy
Wogóle to ja widzę ,że straszie lubisz podróżować
A i na pewno nie wyglądasz niewyjściowo .
Udanego dnia

podroze to moje drugie imie a co do wygladu i samopoczucia to naprawde cienko.. jak to przed okresem...

Napisane przez Ewusia_marchew

iii tam, na pewno wyglądasz pięknie
uwierz mi ze niei sie nie czuje wogole na wyjscie.
super wiedziałam ze uda Ci się jakiś wyjazd zrorganizować (i wierzę ze to nie bedzie jednak ostatni wyjazd z Twoim TŻ-em....)
ja tez sie ciesze!!na maxa! ale poki nie zabukuje staram sie nei spuszczac z radosci
tak wiec dziś mikro imprezka (naprawdę mikro bo jutro z rana musze być z powrotem u rodziców żeby z dziadkiem siedzieć ) a później raczej leniwy weekend bez większych planów na razie

miłego dzionka

super!!baw sie dobrze!!

Napisane przez Paseczkowa

ja nie piszę, bo i nie mam o czym Wy tu mówicie o spotkaniach, wyjazdach, planach, a ja siedzę w domu i się gapię w ścianę bez kompletnie żadnych perspektyw Ehh, tak chciałam wakacji, a teraz to już chyba tylko czekam aż się skończą..

a nie mozesz sie jakos zorganizowac z kumpelami? rower,rolki itp? piwko pod lawka w parku

no to ja spadam do domu! bukuje wycieczkewbijam sie w jeansy a jak nie to w worek po kartoflach i ruszam w miasto..

milego kochane

[orzeszek01]

czesc dziewczyny
jestem w domu
Milego Wieczorku

[anniaa]

a ja dzisiaj zakonczyłam prace - cudownie
ewus - piekne widoki :zakochany:
agolku a moze jednak wszystko sie tak poukłada, że miedzy toba a tz bedzie wszystko ok
paseczkowa a moze warto znalesc sobie jakie zajecie, moze wybierz sie gdzies z znajomymi ?

[Baby14]

Napisane przez EwelkaaS

kooocham gangsterskie dzielnice w USA i nie ciągnie mnie do obozów dlatego też nie jeżdżę i wiem, że Ameryka to takie państwo gdzie tylko pośpiech i przez tą cywilizację, ale naaaprawde chciałbym pojechać ^^

No zgadzam się ,że fajnie by było zobaczyć taki inny , "lepszy" świat mozesz jechac za mnie do USA jak chcesz

Napisane przez Paulinka18

U mnie nic ciekawego (jak zwykle) więc się nie odzywam.pogoda dość ładna więc możę wybiorę się na rower.chciałabym się opalić ale chyba słońce mnie nie lubito znaczy trochę opala ale nie tak jakbym chciała...

Jakby ten chłopak był przystojny to bym go nie spławiła ;D
Żartuje. Nie jest brzydki , nawet ponad przecietny ,ale nie lubie takiego zachowania jakie ma on.
Oo rower. Też bym pojechała ,ale niestety mi się zepsół.

Napisane przez Ewusia_marchew

chyba musisz skuteczniej pogonić wielbiciela

Hehe , noo




ale to nie ja jadę tylko moi rodzice (i fakt, im to dobrze, to już czwarty ich wyjazd w tym roku ) Nie wiem gdzie dokładnie, okolice Gdańska

O kocham Gdansk Chce tam studiować kiedyś jak bedzie moj kierunek. A niech rodzice jezdza. Nalezy im się

Mam nadzieję że imprezka się udaje

Napisane przez Paseczkowa

ja nie piszę, bo i nie mam o czym Wy tu mówicie o spotkaniach, wyjazdach, planach, a ja siedzę w domu i się gapię w ścianę bez kompletnie żadnych perspektyw Ehh, tak chciałam wakacji, a teraz to już chyba tylko czekam aż się skończą..

Oj też tak myślałam ostatnio ,ale teraz spotykam się ze znajomymi , jade rodzine na Ślask odwiedzic, czytam ksiazke , nie jest zle Ty też musisz znalezc sposob na nude.

Napisane przez agolek

podroze to moje drugie imie

To możemy sobie Agolku podać rękę Ja mam zamiar zwiedzić cały swiat i nic ani nikt mnie nie powstrzyma.

Napisane przez orzeszek01

czesc dziewczyny
jestem w domu

o , super ;* Pisz co tam


No i jednak jade na ten Ślask z rana. Eh wcale mi sie nie chce szerze mówiąc. Najchetniej to bym tutaj ze znajomymi została .
Może dorwę się tam do Internetu to napisze coś
DObranoc

[orzeszek01]

Napisane przez Baby14

o , super ;* Pisz co tam


No i jednak jade na ten Ślask z rana. Eh wcale mi sie nie chce szerze mówiąc. Najchetniej to bym tutaj ze znajomymi została .
Może dorwę się tam do Internetu to napisze coś
DObranoc

Milego weekendu Baby
A u mnie dobrze,wlasnie sie wysmarowalam samoopalaczem (taki w spreju fajny,mam nadzieje ze nie bede jeszcze bardziej zolta niz jestem ) slucham sobie muzyki i mam dobry humor
Jutro wybieram sie na impreze ,w klasycznej malej czarnej mam tez taka inna wycieta na plecach,no ale pozostane przy bardziej zabudowanej mini
Spotkam sie kolezanka,oby bylo fajnie,bo strasznie tesknie za imprezami

Dobranoc
edit: moge tak isc?

[nefre]

tylko dzień dobry wpadłam napisać i już lecę

[AnetkaWr]

Oj trzeba iść gdzieś z chłopakiem na basenik :P
A ja raczej tak, niewyglądam :P
Ale trudno;p jemu niby się podobam;p
Dobrze ze miałam obóz sportowy,to sie jakos poprawiłam w wyglądzie ;p

EDIT: ładną masz figurkę możesz tak iść bo Ci nic nie wystaje :P

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Paseczkowa

ja nie piszę, bo i nie mam o czym Wy tu mówicie o spotkaniach, wyjazdach, planach, a ja siedzę w domu i się gapię w ścianę bez kompletnie żadnych perspektyw Ehh, tak chciałam wakacji, a teraz to już chyba tylko czekam aż się skończą..

oj, nie można tak przecież tyle rzeczy można robić jakiś sporty, hobby, poszukać kontaktu z dawnymi znajomymi (w dzisiejszych czasach to takie proste wszakże ), jakaś krótka wycieczka (na to nie trzeba dużo kasy) Wystarczy trochę zapału i ni będzie nudno a będziesz żałować kiedyś ze marnowałaś wakacje na nudzenie się

Napisane przez agolek

super!!baw sie dobrze!!

Napisane przez agolek

no to ja spadam do domu! bukuje wycieczkewbijam sie w jeansy a jak nie to w worek po kartoflach i ruszam w miasto..

i jak wycieczka? zabukowana?

Napisane przez anniaa

a ja dzisiaj zakonczyłam prace - cudownie

a ja Cię znowu nie odwiedziłam w pracy

Napisane przez anniaa

ewus - piekne widoki :zakochany:

Napisane przez Baby14

Mam nadzieję że imprezka się udaje

owszem

Napisane przez Baby14

No i jednak jade na ten Ślask z rana. Eh wcale mi sie nie chce szerze mówiąc. Najchetniej to bym tutaj ze znajomymi została .
Może dorwę się tam do Internetu to napisze coś

odezwij się co tam w Zabrzu słychać

Napisane przez orzeszek01

Jutro wybieram sie na impreze ,w klasycznej malej czarnej mam tez taka inna wycieta na plecach,no ale pozostane przy bardziej zabudowanej mini
Spotkam sie kolezanka,oby bylo fajnie,bo strasznie tesknie za imprezami

Dobranoc
edit: moge tak isc?

super baw się dobrze wyglądasz prześlicznie jak zawsze

Dzień dobry
I po imprezce fajnie było jak zwykle, miło się spotkać z tymi wariatami oczywiście byliśmy grzeczni i dzis rano wstaliśmy i ok 10 już byłam z Siss w domu rodzinnym z powrotem Poszłam na zakupy spożywcze i tak sobie siedzę.. zaraz obiad pójdę zrobić. TŻ dzis idzie na kawalerski przyjaciela, coś czuję że wróci półżywy ja za to wieczorem mam misję odebrania kuzynki z dworca - damowa taksówka rodzinna

miłego popołudnia

[Ewusia_marchew]

Gdzie jesteście?

U mnie nicnierobienia ciąg dalszy zaraz idę na huśtawkę z książką bo szkoda pięknej pogody (a wyjść oczywiście nie mogę bo mam 81-letnie "dziecko" pod opieką )



Miłego dnia

[EwelkaaS]

Napisane przez Baby14

No zgadzam się ,że fajnie by było zobaczyć taki inny , "lepszy" świat mozesz jechac za mnie do USA jak chcesz

a masz okazję taką ? tej propozycji nie mogłabym odmówić

hej
u mnie jest źle, cholernie źle. pokłócilam się wczoraj z mamą tak, że kazała mi się pakować i wynosić z domu, to też opierałam się na początku, a później poszłam spać do koleżanki, bo o to wszystko poszło. że mi nie pozwalała spać u koleżanki, a ja tylko pytałam. dziś wróciłam to się nie odzywa, chyba nawet obiadu mi nie da bo powiedziała, żebym do koleżanki poszła na obiad.. ale też z drugiej strony po co 'grubej szmacie' obiad ? właśnie tak się dowiedziałam w nocy, że jestem grubą szmatą.. dzwonił ktoś z zastrzeżonego i robił sobie jaja, nieźle mnie musi ktoś nielubić.. jestem ciekawa kto to taki cwany dzwoni z zastrzeżonego, najlepiej tak

na dworze aż za gorąco zaraz trzeba pod prysznic wskoczyć i później na basen.

miłej niedzieli chociaż Wam

[agolek]

Baby to mozemy sie umowic na zwiedzania swiata razem!! ja jestem na TAK

z wiec tak, wielkim skrocie:

piatek: po pracy przed wyjscie zabukowalam wycieczke i mialam taki super ze szok! lecimy z najlepszymi na 8 dni na Zakynthos,all incl, 1go pazdziernika Potem poszlam na impreze(nawet b ladnie udalo mi sie wygladac) , napilam sie tak jak on lat sie nie napilam(darmowe drinki,piatkowe zmeczenie,przedokres) i po pworcie zarzyglam lazienke. Pieknie! poza tym cala noc przebawilam sie ze swietny straszym ode mnie 14 lat osciem z pracy ktorego poznalam w knajpie a okazal sie potem glownym dyrektorem naszego oddzialu w LOndynieponoc wszyscy go znali i wiedzieli kto to tylko nie ja...a potem
sie go jeszcze pytalam:to jak ty sie nazywasz bo zapomnialam..siara isc jutro do pracy.. a na dodatek on i esy wysyla..po co ja mu dalam nr tel to tez nie pamietam.. o matko, walnieta jestem..

sobota: lezalam i umieralam na sofie jedzac lody i popcorn(przdokres) i ogladajac Sex n The city(skonczylam 6 serie!czemu to sie skonczylo..)

dzis:zakupy na wyprzedazach. dorwalam super jeansy(pierwsze w zyciu zwezane i do tego taki obszerny top dluzszy - rewelacja razem)i do tego za swietna cene wiec sukces po calosci. I perfum CK.

potem zjadla grilla, poszlam pobiegac,wrcilam niedawno ,prysznic i zasiadlam na tarasie na rokladanym wygodnym siedzisku z malym drinkiem! i gazetka w rece

tyle ja, dobranoc i piszcie co u was

Ewelkotzrymaj sie i nie przejmuj glupimi ludzmi.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez EwelkaaS

hej
u mnie jest źle, cholernie źle. pokłócilam się wczoraj z mamą tak, że kazała mi się pakować i wynosić z domu, to też opierałam się na początku, a później poszłam spać do koleżanki, bo o to wszystko poszło. że mi nie pozwalała spać u koleżanki, a ja tylko pytałam. dziś wróciłam to się nie odzywa, chyba nawet obiadu mi nie da bo powiedziała, żebym do koleżanki poszła na obiad.. ale też z drugiej strony po co 'grubej szmacie' obiad ? właśnie tak się dowiedziałam w nocy, że jestem grubą szmatą.. dzwonił ktoś z zastrzeżonego i robił sobie jaja, nieźle mnie musi ktoś nielubić.. jestem ciekawa kto to taki cwany dzwoni z zastrzeżonego, najlepiej tak

mam nadzieję że mamie przejdą fochy, w końcu wakacje są i czasem mogłabyś u koleżanki spać
a tym telefonem to się nie waż przejmować .. ktoś Ci zapewne zazdrości urody i figury i zgrywa cwaniaka dzwoniąc z zastrzeżonego żenada

Napisane przez agolek

Baby to mozemy sie umowic na zwiedzania swiata razem!! ja jestem na TAK

to ja się przyłączę

Napisane przez agolek

piatek: po pracy przed wyjscie zabukowalam wycieczke i mialam taki super ze szok! lecimy z najlepszymi na 8 dni na Zakynthos,all incl, 1go pazdziernika

Napisane przez agolek

Potem poszlam na impreze(nawet b ladnie udalo mi sie wygladac) - mówiłam , napilam sie tak jak on lat sie nie napilam(darmowe drinki,piatkowe zmeczenie,przedokres) i po pworcie zarzyglam lazienke. Pieknie! poza tym cala noc przebawilam sie ze swietny straszym ode mnie 14 lat osciem z pracy ktorego poznalam w knajpie a okazal sie potem glownym dyrektorem naszego oddzialu w LOndynieponoc wszyscy go znali i wiedzieli kto to tylko nie ja...a potem
sie go jeszcze pytalam:to jak ty sie nazywasz bo zapomnialam..siara isc jutro do pracy.. a na dodatek on i esy wysyla..po co ja mu dalam nr tel to tez nie pamietam.. o matko, walnieta jestem..

hehe, no taka mała wpadka Ci sie zdazyła ale nie martw się, każdy czasami popełnia jakiś gafy

Napisane przez agolek

sobota: lezalam i umieralam na sofie jedzac lody i popcorn(przdokres) i ogladajac Sex n The city(skonczylam 6 serie!czemu to sie skonczylo..)

ja tez rozpaczałam jak skończyłam 6 sezon oglądać ale traz sobie czasem oglądam jeszcze losowo fajniejsze odcinki (cyzli prawie wszystkie ) I w niedzielę wieczorem na tvn chyba lecą wszystkie serie (zaraz właśnie idę ogladać )

Napisane przez agolek

dzis:zakupy na wyprzedazach. dorwalam super jeansy(pierwsze w zyciu zwezane i do tego taki obszerny top dluzszy - rewelacja razem)i do tego za swietna cene wiec sukces po calosci. I perfumy CK.

gratuluję zakupów

U mnie nuda jak Himalaje wiem ze inteligentny człowiek się nie nudzi , ale dorwałam totalnego niechcieja na wszelkie rozrywki intelektualne (za wyjątkiem czytania książek - byle nie jakiś ambitnych ), wychodzić za bardzo nie mam jak, TŻ leczy kaca po kawalerskim.... tak więc dzień na zmianę przy kompie i przy książce
Ale od jutra muszę sobie już koniecznie jakąś rozrywkę wymyślić

[Baby14]

Hej
Kurcze coś spać nie mogę. Popijam tylko kefir bo dalej coś źle się czuję po sobotniej imprezie
Nie żałuje ,że tu przyjechałam. W sobotę najadłam się niezłego strachu gdyż mój wujek ma Amstafa , który mnie nie polubiał Wogóle to bydle warczy dalej na mnie i patrzy się z boku. Na noc dzisiaj musiałam się zamknąć bo się go boję .
No ale w sobote jak zajechałam to najpierw poszłam z kuzynem się przejść koło stadionu Górnika. No i weszliśmy w jakąś uliczkę a tu stoją trzej pakerzy i się gapią. Nagle jeden z nich mówi do mnie " cześć laluniu , może zostawisz tego frajera i pójdziesz z nami ? " Ja się ofc. nie odezwałam ,ale mój kuzyn od razu się wrócił , pytał czy chcą dostać i wogóle. Ja się takiego strchu najadłam ,że Musiałam go ciągnąć stamtąd bo nie chciałam żeby sie bił na moich oczach. Chyba bym zawału dostała. Wogóle tam jest taka niebezpieczna okolica ,że szkoda gadać. Rok temu dwaj chłopaki zabili ojca w domu bo się posprzeczali.
Jak wrociliśmy to poszliśmy na działkę na grilla. Podobają mi się te działki w mieście Wogole to ja mam nadzieje ze sie kiedys do miasta przeprowadze. Zycie jest o wiele prostsze niz na wsi.
Po 20 poszliśmy na koncert Dżemu ,ale nudno było ,więc zrobiliśmy imprezkę w mieszkaniu kuzyna ;D Przyszli jego kolezy i koleżanki jego dziewczyny. Było świetnie. Zaczęło się od piwa z tequila a nie powiem na czym się skonczyło ... Musiałam zostac u niego na noc bo jakby mnie wujek wyhaczył i doszło to do moich rodziców to już bym nigdy tam nie pojechała Więc spałam ze wszysttkimi w jednym pokoju , a obudziłam sie wczoraj o 11. Doprowadziłam sie do porzadku no i pojechałam na obiad do wujka Fajnie było
Dziś nie wiem jakie plany bo jeszcze wszyscy śpią (oprócz psa i mnie) ale na pewno się nudzić nie będziemy
Się rozpisałam...

Napisane przez EwelkaaS

a masz okazję taką ?
tej propozycji nie mogłabym odmówić

Mam kuzynki w Bostonie. Jak na razie one tylko do PL jezdzily ,a juz chyba od 3 lat cały czas mnie męczą żebym do nich przyjechała


u mnie jest źle, cholernie źle. pokłócilam się wczoraj z mamą tak, że kazała mi się pakować i wynosić z domu, to też opierałam się na początku, a później poszłam spać do koleżanki, bo o to wszystko poszło. że mi nie pozwalała spać u koleżanki, a ja tylko pytałam. dziś wróciłam to się nie odzywa, chyba nawet obiadu mi nie da bo powiedziała, żebym do koleżanki poszła na obiad.. ale też z drugiej strony po co 'grubej szmacie' obiad ? właśnie tak się dowiedziałam w nocy, że jestem grubą szmatą.. dzwonił ktoś z zastrzeżonego i robił sobie jaja, nieźle mnie musi ktoś nielubić.. jestem ciekawa kto to taki cwany dzwoni z zastrzeżonego, najlepiej tak

Moim zdaniem mama powinna dać Ci więcej luzu i pozwalać CI spać od czasu do czasu u kolezanki. Przecież w tym nie ma chyba nic złego. Mam nadzieje ze przejda jej te fochy. A tymi głupimi telefonami się nie przejmuj. Jak pisała Ewusia ktoś zazdrosci Ci tego jak wygladasz i takie pierdoły za przeproszeniem gada. A moge się załozyc ze pewne wyflada 100 razy gorzej niz Ty Wiem co czujesz bo rok temu miałam taką samą sytuacje na gg , ale jakoś nie zawracałam sobie gowy jakimś tchórzem co nawet się nie przedstawił . Głowa do góry

Napisane przez agolek

Baby to mozemy sie umowic na zwiedzania swiata razem!!
ja jestem na TAK

Suuper A Ty kiedyś pisałaś że mozesz jakieś tam wycieczki polecić czy coś? ;>


piatek: Potem poszlam na impreze(nawet b ladnie udalo mi sie wygladac) , napilam sie tak jak on lat sie nie napilam(darmowe drinki,piatkowe zmeczenie,przedokres) i po pworcie zarzyglam lazienke. Pieknie! poza tym cala noc przebawilam sie ze swietny straszym ode mnie 14 lat osciem z pracy ktorego poznalam w knajpie a okazal sie potem glownym dyrektorem naszego oddzialu w LOndynieponoc wszyscy go znali i wiedzieli kto to tylko nie ja...a potem
sie go jeszcze pytalam:to jak ty sie nazywasz bo zapomnialam..siara isc jutro do pracy.. a na dodatek on i esy wysyla..po co ja mu dalam nr tel to tez nie pamietam.. o matko, walnieta jestem..

haha Szerze to udany miałaś ten piątek Będzie co wspomniać na pewno i potrzebne jest takie szaleństwo od czasu do czasu



dzis:zakupy na wyprzedazach. dorwalam super jeansy(pierwsze w zyciu zwezane i do tego taki obszerny top dluzszy - rewelacja razem)i do tego za swietna cene wiec sukces po calosci. I perfum CK.

Gratulacje zakupów

Napisane przez Ewusia_marchew

Ale od jutra muszę sobie już koniecznie jakąś rozrywkę wymyślić

No i co na nude wymyśliłaś ?

Miłego dnia

[nefre]

Agolek- super, że zakupy się udały! Ja zbliżam się do końcowej serii "Przyjaciół" i już smuta łapię Mała wpadka z tym szefem, ale truuudno..zawsze musi być ten pierwszy raz Pokażesz zdjęcia zakupowych zdobycz?

Ewusia - powiedz co wymyśliłaś na nudę, bo ja juz chyba wszystko wypróbowałam
Baby- no tak, Ślask (tam gdzie Ty jesteś) nie jest najbezpieczniejszy, ale nie bój nic! Cieszę się, że impreza się udała.


Witam

Wstałam, TŻ jeszcze śpi.. Lecę zaraz wziąć kąpiel, bo coś mam ochotę, pogoda chyba ładna..(nie wiem, bo nie chce mi się żaluzji odsłaniać ). Dzisiaj lecę do jednej pracy - sprzątac w hotelu, jutro o 6 rano do drugiej - wykładanie towaru, a pojutrze po skierowanie na badania do trzeciej Tamte to tylko takie dorywcze, ta trzecia to mcdonalds i juz tak na serio Dzisiaj planuję spędzić z TŻ fajny dzień, pozałatwiam parę spraw i fryWolneeeee;D W ogóle jak te wakacje szybko lecą Za niecały miesiąc szkoła.. Eh, moje ostatnie wakacje w życiu to chyba są, bo za rok to do pracy na calutkie dwamiesiące śmigam i pozniej ,, jesli zdam egzamin, to normalna praca.. Yay ^^



Miłego dnia kochane;*

[orzeszek01]

jestem bliska rozstania z TZ. nie mam sily.wszytsko sie wali.
mam dosc.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Baby14

Hej
Kurcze coś spać nie mogę. Popijam tylko kefir bo dalej coś źle się czuję po sobotniej imprezie
Nie żałuje ,że tu przyjechałam. W sobotę najadłam się niezłego strachu gdyż mój wujek ma Amstafa , który mnie nie polubiał Wogóle to bydle warczy dalej na mnie i patrzy się z boku. Na noc dzisiaj musiałam się zamknąć bo się go boję .
No ale w sobote jak zajechałam to najpierw poszłam z kuzynem się przejść koło stadionu Górnika. No i weszliśmy w jakąś uliczkę a tu stoją trzej pakerzy i się gapią. Nagle jeden z nich mówi do mnie " cześć laluniu , może zostawisz tego frajera i pójdziesz z nami ? " Ja się ofc. nie odezwałam ,ale mój kuzyn od razu się wrócił , pytał czy chcą dostać i wogóle. Ja się takiego strchu najadłam ,że Musiałam go ciągnąć stamtąd bo nie chciałam żeby sie bił na moich oczach. Chyba bym zawału dostała. Wogóle tam jest taka niebezpieczna okolica ,że szkoda gadać. Rok temu dwaj chłopaki zabili ojca w domu bo się posprzeczali.

widzę ze Twój kuzyn niezły kozak dobrze że się Wa nic nie stało ....

Napisane przez Baby14

Jak wrociliśmy to poszliśmy na działkę na grilla. Podobają mi się te działki w mieście Wogole to ja mam nadzieje ze sie kiedys do miasta przeprowadze. Zycie jest o wiele prostsze niz na wsi.
Po 20 poszliśmy na koncert Dżemu ,ale nudno było ,więc zrobiliśmy imprezkę w mieszkaniu kuzyna ;D Przyszli jego kolezy i koleżanki jego dziewczyny. Było świetnie. Zaczęło się od piwa z tequila a nie powiem na czym się skonczyło ... Musiałam zostac u niego na noc bo jakby mnie wujek wyhaczył i doszło to do moich rodziców to już bym nigdy tam nie pojechała Więc spałam ze wszysttkimi w jednym pokoju , a obudziłam sie wczoraj o 11. Doprowadziłam sie do porzadku no i pojechałam na obiad do wujka Fajnie było
Dziś nie wiem jakie plany bo jeszcze wszyscy śpią (oprócz psa i mnie) ale na pewno się nudzić nie będziemy
Się rozpisałam...

no i super będziesz wspominać kiedyś takie imprezy

Napisane przez Baby14

No i co na nude wymyśliłaś ?

na razie nic ale pracuję nad tym

Napisane przez nefre

Ewusia - powiedz co wymyśliłaś na nudę, bo ja juz chyba wszystko wypróbowałam

a co wypróbowałaś? może ja coś załapię
na razie wszystko co mi przychodzi do głowy wiąże się z wyjściem z domu a to odpada więc myślę dalej

Napisane przez nefre

Wstałam, TŻ jeszcze śpi.. Lecę zaraz wziąć kąpiel, bo coś mam ochotę, pogoda chyba ładna..(nie wiem, bo nie chce mi się żaluzji odsłaniać ). Dzisiaj lecę do jednej pracy - sprzątac w hotelu, jutro o 6 rano do drugiej - wykładanie towaru, a pojutrze po skierowanie na badania do trzeciej Tamte to tylko takie dorywcze, ta trzecia to mcdonalds i juz tak na serio Dzisiaj planuję spędzić z TŻ fajny dzień, pozałatwiam parę spraw i fryWolneeeee;D W ogóle jak te wakacje szybko lecą Za niecały miesiąc szkoła.. Eh, moje ostatnie wakacje w życiu to chyba są, bo za rok to do pracy na calutkie dwamiesiące śmigam i pozniej ,, jesli zdam egzamin, to normalna praca.. Yay ^^

widzę ze coś ruszyło w sprawie pracy super
a co do wakacji to ja tez tak mam, dlatego teraz mimo ze nuda trochę to napawam się każdą chwilą bo następny taki czas na emeryturze no chyba że jednak bezrobotną zostanę

Napisane przez orzeszek01

jestem bliska rozstania z TZ. nie mam sily.wszytsko sie wali.
mam dosc.

co się dziej Kochana?

Dzień dobry
U mnie bez zmian wiec nie mam co pisać. Dziś TŻ ma przyjść ale nie wiem jeszcze kiedy, jest tez szansa że kuzynki się odezwa, bo chyba już zdążyły odespać wakacje Pogoda ładna ale ma się popsuć (podobno burze z gradem mają być itp mam nadzieję ze to nieprawda )

Miłego dnia

[EwelkaaS]

Napisane przez agolek

napilam sie tak jak on lat sie nie napilam(darmowe drinki,piatkowe zmeczenie,przedokres) i po pworcie zarzyglam lazienke. Pieknie!

zdarza się

poza tym cala noc przebawilam sie ze swietny straszym ode mnie 14 lat osciem z pracy ktorego poznalam w knajpie a okazal sie potem glownym dyrektorem naszego oddzialu w LOndynieponoc wszyscy go znali i wiedzieli kto to tylko nie ja...a potem
sie go jeszcze pytalam:to jak ty sie nazywasz bo zapomnialam..siara isc jutro do pracy.. a na dodatek on i esy wysyla..po co ja mu dalam nr tel to tez nie pamietam.. o matko, walnieta jestem..

i to również nie przejmuj się

dzis:zakupy na wyprzedazach. dorwalam super jeansy(pierwsze w zyciu zwezane i do tego taki obszerny top dluzszy - rewelacja razem)i do tego za swietna cene wiec sukces po calosci. I perfum CK.

oo to świetnie btw też się muszę wybrać na jakieś zakupy

zasiadlam na tarasie na rokladanym wygodnym siedzisku z malym drinkiem! i gazetka w rece

nie za dobrze Ci ?

Ewelkotzrymaj sie i nie przejmuj glupimi ludzmi.

dziękuję, staram się

Napisane przez Ewusia_marchew

mam nadzieję że mamie przejdą fochy, w końcu wakacje są i czasem mogłabyś u koleżanki spać
a tym telefonem to się nie waż przejmować .. ktoś Ci zapewne zazdrości urody i figury i zgrywa cwaniaka dzwoniąc z zastrzeżonego żenada

mi nie ma czego zazdrościć, więc przypuszczam, że ten ktoś mnie po prostu nie lubi i to bardzo. i nie chodzi tu o to, że mam kompleksy, ale ja naprawdę nie mam jakiejś nadzwyczajnej urody, więc a figury tymbardziej.

Napisane przez Baby14

Hej
Kurcze coś spać nie mogę. Popijam tylko kefir bo dalej coś źle się czuję po sobotniej imprezie

a idź Ty balowiczu

Nie żałuje ,że tu przyjechałam.

i świetnie baw się tam dobrze przez cały czas

Moim zdaniem mama powinna dać Ci więcej luzu i pozwalać CI spać od czasu do czasu u kolezanki. Przecież w tym nie ma chyba nic złego. Mam nadzieje ze przejda jej te fochy. A tymi głupimi telefonami się nie przejmuj. Jak pisała Ewusia ktoś zazdrosci Ci tego jak wygladasz i takie pierdoły za przeproszeniem gada. A moge się załozyc ze pewne wyflada 100 razy gorzej niz Ty Wiem co czujesz bo rok temu miałam taką samą sytuacje na gg , ale jakoś nie zawracałam sobie gowy jakimś tchórzem co nawet się nie przedstawił . Głowa do góry

eeh jak już napisałam- mi nie ma czego zazdrościć. ale nie mam też zamiaru się tym przejmować, chociaż na początku strasznie się przejęłam i nie myślałam o niczym innym..

Napisane przez nefre

W ogóle jak te wakacje szybko lecą Za niecały miesiąc szkoła.. Eh, moje ostatnie wakacje w życiu to chyba są, bo za rok to do pracy na calutkie dwamiesiące śmigam i pozniej ,, jesli zdam egzamin, to normalna praca.. Yay ^^

ja naweet jeszcze nie mam nic do szkoły
ale jak sobie właśnie wczoraj pomyslałam, że już sierpień to aż przykro mi się zrobiło masaaakra, ja nie chcę, teraz ostatnia klasa gim, najwięcej na głowie, niech ten czas zwolni ..

Napisane przez orzeszek01

jestem bliska rozstania z TZ. nie mam sily.wszytsko sie wali.
mam dosc.

Orzeszku dasz rade, pamiętaj


u mnie już trochę lepiej.. mama zaczęła się do mnie odzywać, ja tylko odpowiadam jej na pytania, bo nie chcę kolejnego zamieszania..
telefonem się nie przejmuję a chłopak twierdzi, że jeszcze pozałatwia kilka spraw i będzie lepiej między nami. nie wiem jakie sprawy mogą mieć coś do tego, ale on twierdzi, że mają..
chociaż nadal nie mam ochoty na nic. i dalej mam wrażenie, że wszyscy traktują mnie tylko jako deskę ratunkową gdy już nie ma z kimś wyjść itp itd..
pogoda się zepsuła, z jednej strony to dobrze, bo wczoraj te 35 stopni mnie przerażało myślałam, że się ugotuję na tym basenie..
idę trochę posprzątać no i nie wiem co dalej będę robić
miłego dzionka



edit. Orzeszku zapomniałam dodać, że masz świetną figurę !

[olalola24]

dziewczynyyyyyy czy ryz basmati bialy jest zdrowszy od zwyklego brazowego ryzu? Bo szef kuchni w restauracji jakiej pracuje wciska mi cos takiego :pp

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

hehe, no taka mała wpadka Ci sie zdazyła ale nie martw się, każdy czasami popełnia jakiś gafy dzieki juz mi lepiej zreszta

ja tez rozpaczałam jak skończyłam 6 sezon oglądać ale traz sobie czasem oglądam jeszcze losowo fajniejsze odcinki (cyzli prawie wszystkie ) I w niedzielę wieczorem na tvn chyba lecą wszystkie serie (zaraz właśnie idę ogladać )ja mam dzis 1 serie do zaczecia bo od 2 zaczelam
Ale od jutra muszę sobie już koniecznie jakąś rozrywkę wymyślić

Napisane przez nefre

Agolek- super, że zakupy się udały! Ja zbliżam się do końcowej serii "Przyjaciół" i już smuta łapię Mała wpadka z tym szefem, ale truuudno..zawsze musi być ten pierwszy raz no to mam 1 raz za soba... Pokażesz zdjęcia zakupowych zdobycz?jak tylko bede gdzies wybierala sie nast razem ale to sie nieszybko zapowiada po tym piatku pamietnym...
;*

Napisane przez EwelkaaS

zdarza się


i to również nie przejmuj się tylko czemu akrat mi sie zdarza
nie za dobrze Ci ? no bylo dobrze

witajcie,

ja tylko na moment bo mam tu mlyn, wieczorem wam poodpisuje wiecej. W pracy ok!!okazalo sie wszyscy byli tak napici ze nikt za bardzo na mnie uwagi nie zwracal, i Bogu dzieki.

ale Boss do mnie esemesuje,strasznie fajny koles ale w sumie nie wiem co mam o tym myslec i jak sie zachowac za bardzo bo nie chcialabym plotek zadnych w pracy..

a zreszta jak slyszalam co inni dzis wyprawiali to mi ulzylo

milego dzionka kochane!

[Paseczkowa]

Napisane przez agolek

a nie mozesz sie jakos zorganizowac z kumpelami? rower,rolki itp? piwko pod lawka w parku

Napisane przez anniaa

paseczkowa a moze warto znalesc sobie jakie zajecie, moze wybierz sie gdzies z znajomymi ?

Napisane przez Baby14

Oj też tak myślałam ostatnio ,ale teraz spotykam się ze znajomymi , jade rodzine na Ślask odwiedzic, czytam ksiazke , nie jest zle Ty też musisz znalezc sposob na nude.

Napisane przez Ewusia_marchew

oj, nie można tak przecież tyle rzeczy można robić jakiś sporty, hobby, poszukać kontaktu z dawnymi znajomymi (w dzisiejszych czasach to takie proste wszakże ), jakaś krótka wycieczka (na to nie trzeba dużo kasy) Wystarczy trochę zapału i ni będzie nudno a będziesz żałować kiedyś ze marnowałaś wakacje na nudzenie się

Dziewczyny, ja wiem, że to może idiotycznie brzmi, ale ja już naprawdę nie wiem co mam robić Książki po paru stronach rzucam w kąt, na filmach umieram z nudów po 15 minutach, nie mam na nic ochoty O spotkaniu się z kimkolwiek w ogóle nie myślę, bo na to już kompletnie nie mam ochoty.Na dodatek to są moje pierwsze wakacje kiedy nigdzie nie wyjeżdżam. Wiem, że zaprzeczam sama sobie, bo narzekam że się nudzę, a nic mi nie pasuje, ale to naprawdę jest silniejsze ode mnie

[orzeszek01]

Napisane przez Ewusia_marchew

co się dziej Kochana?

nie daje rady juz ciagle sie klocimy,on mnie denerwuje,jego sposob bycia,,ten pretensjonalny ton,dogryza mi glupimi tekstami,dogaduje tylko po to zeby mnie specjalnie wkurzyc,choc doskonale wie ze mnie to denerwuje.kiedy jest obok jestem klebkiem nerwow,ciagle zdenerwowana. Dowiedzialam sie ze ze mna to "gorzej jak z dzieckiem" i ze jestem "trudna do zycia". Wczoraj sie poklocilismy,rozplakalam sie jak sie wydarl i trzasnal talerzami,bo nie chcialam isc z nim nad rzeke.
Odpowiedz" moje talerze to moge sie nimi tluc".
Wypomina mi ile pieniedzy wydaje na zakupy,choc to sa moje zarobione pieniadze,mowi ze nie umiem oszedzac.
Wczoraj z nim rozmawialam,przyszedl podchmielony,bo wczesniej wypil dwa piwa z kolega. Mowie mu ze to nie ma sensu,ze mnie ten zwiazek frustruje,ze nie wierze ze sie choc troche zmieni,bo juz pare razy mi to obiecywal. Ze przy nim ciagle jestem zdenerwowana,nie wiem skad we mnie te negatywne uczucia sie biora,nie potrafie tego wytlumaczyc. Napisal mi wieczorem smsa,ze"skoro tak widze ze ci tylko chodzi o zerwanie,teraz musze isc spac bo rano ide do pracy". Prace skonczyl,caly dzien nic nie napisal i nie odezwal sie.
Ja nie bede nic do niego pisala.
Nie zalezy mu,gdyby tak bylo choc troche by to zmienil.
Mowi ze kocha,a nie szanuje mnie,krzyczy,robi na zlosc.
Nie potrafie,nie mam sily.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez EwelkaaS

mi nie ma czego zazdrościć, więc przypuszczam, że ten ktoś mnie po prostu nie lubi i to bardzo. i nie chodzi tu o to, że mam kompleksy, ale ja naprawdę nie mam jakiejś nadzwyczajnej urody, więc a figury tymbardziej.

pffff, a ja wiem jak wyglądasz i chciałabym wyglądać tak jak Ty (przynajmniej w Twoim wieku, ja tym wieku wyglądałam jak szara mysz )

Napisane przez EwelkaaS

u mnie już trochę lepiej.. mama zaczęła się do mnie odzywać, ja tylko odpowiadam jej na pytania, bo nie chcę kolejnego zamieszania..
telefonem się nie przejmuję a chłopak twierdzi, że jeszcze pozałatwia kilka spraw i będzie lepiej między nami. nie wiem jakie sprawy mogą mieć coś do tego, ale on twierdzi, że mają..
chociaż nadal nie mam ochoty na nic. i dalej mam wrażenie, że wszyscy traktują mnie tylko jako deskę ratunkową gdy już nie ma z kimś wyjść itp itd..

przydaliby Ci się nowi znajomi dobrze ze już niedługo to gimnazjum kończysz ...

Napisane przez agolek

witajcie,

ja tylko na moment bo mam tu mlyn, wieczorem wam poodpisuje wiecej. W pracy ok!!okazalo sie wszyscy byli tak napici ze nikt za bardzo na mnie uwagi nie zwracal, i Bogu dzieki.

no widzisz

Napisane przez agolek

ale Boss do mnie esemesuje,strasznie fajny koles ale w sumie nie wiem co mam o tym myslec i jak sie zachowac za bardzo bo nie chcialabym plotek zadnych w pracy..

niebezpieczny grunt zazwyczaj łatwo sobie popsuć stosunki w pracy przz spoufalanie sie z szefem, niestety

Napisane przez agolek

a zreszta jak slyszalam co inni dzis wyprawiali to mi ulzylo

hehe, a niby dorośli ludzie

Napisane przez Paseczkowa

Dziewczyny, ja wiem, że to może idiotycznie brzmi, ale ja już naprawdę nie wiem co mam robić Książki po paru stronach rzucam w kąt, na filmach umieram z nudów po 15 minutach, nie mam na nic ochoty O spotkaniu się z kimkolwiek w ogóle nie myślę, bo na to już kompletnie nie mam ochoty.Na dodatek to są moje pierwsze wakacje kiedy nigdzie nie wyjeżdżam. Wiem, że zaprzeczam sama sobie, bo narzekam że się nudzę, a nic mi nie pasuje, ale to naprawdę jest silniejsze ode mnie

hmmmm, powinnaś koniecznie znaleść sobie coś co Cię zainteresuje i pochłonie bez reszty bo w takiej sytuacji to deprsji się można nabawić

Napisane przez orzeszek01

nie daje rady juz ciagle sie klocimy,on mnie denerwuje,jego sposob bycia,,ten pretensjonalny ton,dogryza mi glupimi tekstami,dogaduje tylko po to zeby mnie specjalnie wkurzyc,choc doskonale wie ze mnie to denerwuje.kiedy jest obok jestem klebkiem nerwow,ciagle zdenerwowana. Dowiedzialam sie ze ze mna to "gorzej jak z dzieckiem" i ze jestem "trudna do zycia". Wczoraj sie poklocilismy,rozplakalam sie jak sie wydarl i trzasnal talerzami,bo nie chcialam isc z nim nad rzeke.
Odpowiedz" moje talerze to moge sie nimi tluc".
Wypomina mi ile pieniedzy wydaje na zakupy,choc to sa moje zarobione pieniadze,mowi ze nie umiem oszedzac.
Wczoraj z nim rozmawialam,przyszedl podchmielony,bo wczesniej wypil dwa piwa z kolega. Mowie mu ze to nie ma sensu,ze mnie ten zwiazek frustruje,ze nie wierze ze sie choc troche zmieni,bo juz pare razy mi to obiecywal. Ze przy nim ciagle jestem zdenerwowana,nie wiem skad we mnie te negatywne uczucia sie biora,nie potrafie tego wytlumaczyc. Napisal mi wieczorem smsa,ze"skoro tak widze ze ci tylko chodzi o zerwanie,teraz musze isc spac bo rano ide do pracy". Prace skonczyl,caly dzien nic nie napisal i nie odezwal sie.
Ja nie bede nic do niego pisala.
Nie zalezy mu,gdyby tak bylo choc troche by to zmienil.
Mowi ze kocha,a nie szanuje mnie,krzyczy,robi na zlosc.
Nie potrafie,nie mam sily.

jakbym czytała o moim poprzednim zwiazku ciągłe czepianie się, kłótnie i zamiast radosci ze spotkań nerwy
jak jeszcze w końcu zerwie z Tobą zrzucajac całą winę na Ciebie to już będzie kropka kropkę jak u mnie
przykro mi że to Cię spotyka

[anniaa]

Witam.
nie pracujac czuje sie taka wolna - mam czas na odpoczynek , na rozrywke
na siłowni co raz wieksze ciężary podnosze - faceci czasem dziwnie na mnie patrza ale ciekawe uczucie nie powiem. poznałam rownież fajnego kolege na siłowni- pomaga mi pod czas treningów, doradza- bo jednak ma spory staz na siłowni wiec i wieksza wiedze.
wogóle ostatnio odnosze wrazenie ,że wzbudzam wieksze zainteresowanie u płci przeciwnej
Orzeszku bardzo dziwnie twój tz Cię traktuje - nie docenia tego,że ma tak wspaniała dziewczyne. czy nadal warto czekac na jego zmiane, sama podkreśliłas to , iż obiecywał wiele razy....
oj Ewus chyba juz nigdy nie zobaczysz mnie w pracy bo w przyszłym roku na bank beda inne plany dłuższe wakacje wiekszy wybór pracy
Ewelka nie jestes jedyna która nie chce konca wakacji tym bardziej ,że czeka mnie klasa maturalna... boż jak ten czas szybko leci
Agolku no ładnie zabalowałas dobrze ,że nie ty jedyna

[orzeszek01]

Najgorsze(najśmieszniejsz e?) jest to ze ja zaczynam myslec,ze moze faktycznie to ja mam w sobie jakis defekt,ze to moze ja zle robie,ze to moze moja wina wszytsko a on nie jest zly.
Siostra, Mama ,kolezanka -wszystkie mowia mi,zebym dala sobie z nim spokoj,ze nic z tego dobrego nie bedzie,ze widza jaki on jest.
Mam dola

[anniaa]

orzeszku widzisz co sie dzieje z Toba przez niego, nie mozesz tak mysle.zobacz co on wyprawia. jak dla mnie powinnas posłuchac rodziny , kolezanki