Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

[19martusia86]

Napisane przez zartownis

Nasz terierek tez nam raz zginal, mial chyba ok roku, jak polecial za konmi w Ardenach. Bylismy w czworke i sie rozdzielilismy i poszlismy go szukac. Nie wiem ile wtedy kilosow przeszlam, ale sporo, dobrych kilka godzin go szukalismy, az w pewnym momencie zadzwonil lesniczy do TZ-a i powiedzial, ze znalzal naszego psa, nawet nie wiesz jaka to byla ulga.
Facet przywiozl go pod nasze auto, (TZ pojechal autem go szukac)
i dal temu lesniczemu tyle co mial czyli 50 eu znaleznego. A lesniczy jeszcze go opieprzyl. W Ardenach nie wiolno puszczac psow luzem, bo strzelaja do psow, ale nie sadzilismy, ze moze nam uciec
. Kurdupel mial szczescie, bo ma i czipa i nr tel przyczepiony do obrozy, no i przepuszczam, ze po kilku godzinach samotnosci sam polecial z radoscia do czlowieka jak go zobaczyl

Ja rozumiem, ze male pieski czasem moga sie zmeczyc, ale przepuszczam, ze te od "rozowych panienek", nigdy ziemi lapkami nie dotykaja ani nie moga sie pobawic z innymi psami

Najlepiej zrobilam wiosna, bo kupilam maszynke do strzyzenia psow i ogolilam pudla, a potem bida sie trzesla i musialam mu kupic sweterek

No wiesz, a jakby się takiemu Yorasowi fryzura zepsuła-to co wtedy?
Bardzo mi szkoda psiaków takich paniuś-nie oszukujmy się, ale zazwyczaj dla takiej osoby mały piesek to taki fajny gadżet pasujący do torebki tudzież butów. Myślę, że z tego względu panuje kiepska opinia o psach małych ras, że rozpieszczone, nie lubią dzieci, wybrzydzają itd.
Moja suńka kocha dzieci (jak jakieś widzi to chce świra dostać byle by się z dzieckiem przywitać), ma możliwość wyhasania się w trawie (m.in. dlatego obciachana jest-bo jak wracała z powrotem nie byłam do końca przekonana czy to mój pies czy może jakiś krzak ), nad jeziorkiem swobodnie gania kaczki itd. i mam nadzieję, że jest psiurkiem szczęśliwym

[beata 76]

Napisane przez woman31

jak czujesz sie na silach i nie ma przeciwskazan to mozesz smialo jechac. ja to nawet sie nie napalam na taki wykazd poniewaz jakis czas temu meczylam sie strasznie w podrozy 2,5 godzinnej- a niby samochod dobry i duzy, i niby wygodnie- bo mialam poduszke, kocyk i wszystkie udogodnienia- ale mimo to mialam wrazenie ze mnie wytrzeslo (oczywiscie wina polskich drog). a ponadto lekarz powiedzial ze w tych miesiacach to juz lepiej nie wybierac sie w taka dluga podroz. no i ja wole byc ostrozna

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------




my tak samo - mamy kolyske i lozeczko- ale ja nawet nie planuje sprzedawac kolyski bo napewno w przyszlosci planuje miesc drugie dziecko (no ale napewno nie szybko).

a jezeli chodzi o zly dzien to zauwazylam ze odkad jest do porodu blizej niz dalej to zaczynaja szalec u mnie hormony- a tak sie cieszylam ze w ciazy nie dalam sie za bardzo we znaki dla meza za to teraz nadrabiam
no ale wkurza mnie to ze bez powodu chce mi sie poplakac i wszystko mnie irytuje. no i oczywiscie w takij chwili to kazdy powod jest dobry i wszystko jest na "nie"

nie martw sie to chyba jest przejsciowe ja z corka 5 latnia jestem caly czas razem i to niestety ale jej sie obrywalo albo ona byla nieznosna albo ja ale raczej ja bo teraz jestemw 29 tc i mi przeszlo ,nie irytuje mnie wszystko tak jak wczesniej,moj maz mowi ze to hormony mam nadzieje bo jak tak dalej bedzie to ide do lekarza

[19martusia86]

Napisane przez woman31

malo monitora nie oplulam
dziewczyny ale nie ma co ubolewac,a wrecz trzeba sie cieszyc bo to oznaka ze mamy 100% facetow w domu kiedys byl nawet program w "dzien dobry tvn" i udowodniono ze to takie zachowania u mezczyzn sa jak najbardziej prawidlowe i oni poprostu tak maja

O tak cieszmy się-najlepiej teraz dopóki szanownym mężczyznom nic nie dolega

[Fasoleczk4]

Pochwalę się zdjęciami z dzisiejszej sesji zdjęciowej wielorybka

Fotki 003.jpg

Fotki 007.jpg

Fotki 014.jpg

Fotki 015a.jpg

Fotki 032a.jpg

Fotki 033a.jpg

Fotki 038qa.jpg

Fotki 043as.jpg

Fotki 046da.jpg

Fotki 030sa.jpg

Niestety zdjęcia nie są w pełni profesjonalne robił je kolega ... aczkolwiek bardzo mi się podobają

[beata 76]

[QUOTE=bea83;13555344]Witam serdecznie U mnie jak narazie bez zmian - na dworze mamy lato a malenstwo ciagle kopie, rozciaga sie i tanczy po brzuchu Ciekawa jestem ile juz wazy, bo USG bede miala po powrocie do kraju we wrzesniu





Te klopoty ze spaniem to chyba w pierwszej ciazy sie ma - ja wtedy tez przewracalam sie tylko z boku na bok przez pol nocy, bo zasnac nie moglam a teraz ... bym spala do 12 gdyby tylko moj synek mi na to pozwalal Ale niestety on spi jak w zegarku od 20 do 7 - 8 rano


oj chyba nie bo ja w pierwszej spalam jak zabita a teraz to przewracam sie czasem pol nocy z boku na bok a to za goraca a to za zimno

[19martusia86]

Napisane przez Fasoleczk4

Pochwalę się zdjęciami z dzisiejszej sesji zdjęciowej wielorybka

Bardzo ładne foteczki. A to ja, też z dzisiaj i też nieprofesjoanlne-robione z samowyzwalacza.

[Fasoleczk4]

Napisane przez 19martusia86

Bardzo ładne foteczki. A to ja, też z dzisiaj i też nieprofesjoanlne-robione z samowyzwalacza.

Ślicznie ... jeju jak mi się smutno robi, jak pomyślę, że we wrześniu już nie będę miała takiego brzucholka

[woman31]

dziewczyny sliczne brzuszki i sliczne zdjecia

[sweetpinky]

Napisane przez zartownis

super odwracacz uwagi


Nasz niestety ani psich, ani nawet szynki czy kielbasy no czasem zolty serek ale tylko troszke .
Przychodzi do nas znajomy TZ-a i kupuje psa smakole w Aldim, one sa bardzo tanie(specjalnie dla psow), a psy za tym szaleja, wiec im teraz tez je kupuje, choc nadal nie wiem co widza w tych tanich paseczkach

Ps. Co do stanikow to juz nawet nie to, ze sa brzydki, ale ze gdzies czytalam, ze lepiej jak sie dziecko przytula do piersi, a nie do stanika, wiec w moim przypadku stanik, ktory sie czesciowo odpina odpada.
Dlatego chce kupic odpinane z przodu

Zalaczam zdjecie tarantuli, ktora wczoraj byla w naszej sypialni, nie wiem skad wzial sie ten potwor!

co strasznego nienawidzę pająków

Napisane przez precious_81

Oj ja też niestety. Mogę obiadu nie zjeść ale słodkie musi być Może nasz organizm kumuluje w ten sposób energię na poród


Wow jaki fikuśny. Ale niestety mój biust by z niego skutecznie wyskakiwał teraz muszę mieć takie bardziej zabudowane


To ja troszkę mniej - pod biustem z 75 na 80 a w biuście z 92 na 99, ale ja zawsze miałam taki pełny i okrąglutki, więc teraz jest jeszcze pełniejszy


Nie wiem do czego to służy, ale śmieszne jest


A te termometry nie są tak skonstruowane, żeby dziecku nie włożyć za głęboko? Na pewno muszą spełniać jakieś normy skoro tyle mam je stosuje i poleca.

Ja z kolei bardziej bym się bała wkładania do pupy - ciężej jest kontrolować głębokość włożenia termometru no i dziecko też się będzie wiercić.


Już to kiedyś słyszałam i nie wiem czy jestem jakaś inna ale mnie te odgłosy przerażają. Wydaje mi się, że to jakieś głosy rozpaczy


Jak to Nam mi akurat się podobają, sama się zastanawiam nad otulaczami z motherhood.

To chyba skuszę się na welur


No bardzo ładny i cena też


Dużo zdrówka i trzymam kciuki żeby wyniki wyszły dobre

A próby wątrobowe ja robiłam na ostatnią wizytę (31 tc) - mój lekarz zleca je standardowo.

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------


Współczuję zaaplikuj mu jakąś końską dawkę witaminek co by za długo Cię nie męczył

eee no to widzisz mój jest większy i się nie wylewa a też mam pełny, okrągły taki jak dwie piłki i bardzo blisko osadzony, że bez stanika się stykają stanik naprawdę super

Napisane przez Fasoleczk4

Pochwalę się zdjęciami z dzisiejszej sesji zdjęciowej wielorybka

Załącznik 2416246

Załącznik 2416247

Załącznik 2416248

Załącznik 2416249

Załącznik 2416251

Załącznik 2416252

Załącznik 2416255

Załącznik 2416257

Załącznik 2416258

Załącznik 2416260

Niestety zdjęcia nie są w pełni profesjonalne robił je kolega ... aczkolwiek bardzo mi się podobają

piękne ja też takie chcę

Napisane przez 19martusia86

Bardzo ładne foteczki. A to ja, też z dzisiaj i też nieprofesjoanlne-robione z samowyzwalacza.

super fotka

[beata 76]

dziewczynki macie urocze brzuszki a ja myslalam ze ja mam najwiekszy. ale na szczescie nie umiem dodac zdjec,przytylam 11 kg jestem w 29tc w piatek ide do gina zobaczymy co powie,na poczatku powiedzial ze mozna kg miesiecznie troche odbieglam od normy.

[19martusia86]

Napisane przez Fasoleczk4

Ślicznie ... jeju jak mi się smutno robi, jak pomyślę, że we wrześniu już nie będę miała takiego brzucholka

Mój ostatnio powiedział, że nie wyobraża sobie mnie w wersji bez brzusznej I tu zaczyna się moje gdybanie-upodobał sobie życie bez seksu? woli grube kobiety? hm? o co kaman? I czemu nagle o drugim dziecku zaczął wspominać?
A co do smutku, to na razie o tym nie myślę, chociaż na pewno będzie mi brakować brzuchola tak jak i tego specyficznego kontaktu z młodym jaki mam teraz.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez beata 76

dziewczynki macie urocze brzuszki a ja myslalam ze ja mam najwiekszy. ale na szczescie nie umiem dodac zdjec,przytylam 11 kg jestem w 29tc w piatek ide do gina zobaczymy co powie,na poczatku powiedzial ze mozna kg miesiecznie troche odbieglam od normy.

Znajomej ginekolog powiedział, że może przytyć od 7 do 10 kg, nie więcej. A ona przytyła 17 ale, że wygadana jest to rach ciach mu wytłumaczyła, że przytyła i 7 i 10 kg

[karamari]

Napisane przez 19martusia86

Dziewczyny mam pytanie z gatunku głupich pytań Spirytus do pępka kupuje się w aptece czy gdzie

Ja też chciałam zakupić w aptece razem z gazikami, Linomagiem i Fridą, ale mnie farmaceuta odesłał do alkoholowego Kupiłam 100ml spirytusu 96% i będziemy rozrabiać w miarę potrzeby

A odnośnie gencjany też słyszałam, że utrudnia o tyle pielęgnację, że nie widać naturalnego koloru skóry i czy jest zaczerwieniona...


A ta teoria o suszeniu pępuszka bez wspomagaczy jakoś do mnie przemawia Wolę mniej niż więcej - jak kąpiel co drugi dzień! (I to na pewno nie w tej nafaszerowanej konserwantami parafinie Oilatum, na którą jest teraz taka wściekła moda)

Napisane przez Kikunia81

Wczoraj była u nas iście tropikalna pogoda, wilgotne, gorące, stojące powietrze, ale w nocy przeszła burza i dzisiaj mamy pięknie zachmurzone niebo i wiaterek Ach jak przyjemnie

O rany, a mi było wczoraj tak dobrze na pikniku nad jeziorkiem, a potem na 4-godzinnym spacerku po lesie I na kawie z kruszonym lodem w sobotę W nocy u nas też szalała dzika burza, a dzisiaj od rana z moim ciążowym ciśnieniem 105/60 ledwie zipię, jestem marudna, nie mam siły i w ogóle modlę się o powrót upałów

Mąż mnie przegnał po sklepach i zastanawiałam się, czy zejść w aucie czy w Castoramie Na szczęście, to nasze ostatnie zakupy wiciogniazdkowe Nawet będziemy mieć firanki, jak porządna mieszczańska rodzina Skończy się podglądanie naszych bachanaliów

A i same bachanalia chyba się skończyły?

Napisane przez malin30

Ja do lekarza idę w środę, ale jutro czeka mnie test obciążenia glukozą 75 g.... Ja nie wiem, jak mi pobiorą trzy razy krew...

Napisane przez 19martusia86

Mnie stwarza problem to, że nie mam tyle siły co miałam. Kiedyś co weekend przemeblowanie robiłam. Mogłam wrócić z pracy po 12 godzinach i jeszcze coś sensownego w domu zrobiłam, a teraz sprzątam na raty bo mi brzuch ciąży.

Co do zostawiania z dziadkami, to na ten moment nie wiem czy mogę na moją mamę liczyć. Natomiast teściowa nawet jak by raz z dzieckiem 15 minut została to do końca życia słuchalibyśmy, że za nas dziecko wychowała.

Niestety, też mam ten niefart z męczeniem się Wszystko, co kiedyć przychodziło mi łatwo, teraz wydaje się wielkim wysiłkiem... Muszę co 20 kroków puszczać męża rękę, bo nie utrzymuję jego tempa... W basenie pływam jak te panie w makijażu, które nie chcą zamoczyć misternej fryzury Po jedzeniu muszę chwilę poleżakować A aktywność to od rana do obiadu, a potem to już może spacerek albo książeczkę poczytać, w necie posiedzieć...

Hahahha, straszne są te historie rodzinne - ja już wielokrotnie słyszałam, że mnie moja Babcia chowała, chociaż sama jakoś tego nie pamiętam Za pierwszym razem zrobiłam nawet Babci o to wściekłą awanturę z wychodzeniem i płakaniem Mamie w słuchawkę całą drogę do domu... Teraz nabrałam dystansu i już się tym nie przejmuję Niektóre osoby mają taką urodę i nie trzeba tego brać serio...

Ale też się mocno zastanawiam nad oddawaniem dziecia teściom - wiem, że wszystko zrobią na odwrót i na przekór Tylko trudno chyba będzie oddawać dziecię li tylko mojej Mamusi, a rodzicom męża nie Ja bym się na jego miejscu nie zgodziła

[karamari]

Napisane przez 19martusia86

Dalej przeraża mnie wizja wpychania dziecku termometra do ucha. Wystarczy jedno szarpnięcie głową, a jak wiadomo uszy są delikatne, żeby coś uszkodzić. Ja chyba jednak będę dziecku mierzyć temperaturę w tyłku. Nam rodzice mierzyli termometrami rtęciowymi (czyli jakieś 10 min w tyłku) i żyjemy dlatego myślę, że jednak lepiej mierzyć temp. w tyłku.
A odwracacz uwagi oryginalny

Mnie tak samo
I dokładnie ten sam argument do mnie przemawia - mnie matka mierzyła temperaturę w pupie i jakoś zdrowo mnie wychowała... I to rtęciowym termometrem! Teraz tylko muszę znaleźć jakiś dobry termometr elektroniczny do tego celu
Oczywiście, nadal przeraża mnie wizja wpychania twardych ciał obcych w odbyt mojej wynoszonej kruszynki... Ale może tylko pierwsyz raz jest trudny

Napisane przez miss.hot

Dlatego ja zawsze w trakcie burzy wyłączam cały sprzęt z prądu

Jestem po wizycie - w sumie ok, tylko przyplątały mi się jakieś bakterie w moczu i muszę wypić na noc saszetkę Monuralu (jedna saszetka 33,98 zł ) i po 3-4 dniach zrobić posiew moczu - jeśli wyjdzie coś nie tak, mam od razu iść do ginki i pewnie dostanę jakieś antybiotyki Ale miejmy nadzieję, że będzie ok
A na następną wizytę tą planowaną za 4 tygodnie mam zrobić analizę moczu, morfologię i próby wątrobowe - czy któraś z Was robiła te próby już ? Bo jakoś wcześniej o tym nie słyszałam, że w ciąży się robi

Przyszedł dziś kombinezonik i kurteczka

Jak mój mąż!!! A ja się zawsze śmieję z jego zapobiegliwości - widać jednak niesłusznie

Ja robiłam próby wątrobowe co roku, gdy brałam pigułki sntykoncepcyjne - badają z pobranej krwi

Śliczne wdzianka na zimę!!!

Napisane przez Kikunia81

Dziewczyny ratujcie, mąż mi się rozchorował
Mam teraz marudzącego dziada w domu. Mam nadzieję, że nie pójdzie na zwolnienie, bo oszaleję Ja nie wiem czy wszyscy faceci to tacy hipochondrycy?

Przsyłam wirtualne wsparcie I życzenia jak najszybszego powrotu do zdrowia dla małżonka
Mój jak raz dziennie nie powie, że coś go boli, to zastanawiam się, czy jeszcze żyje Nawet moja ciąża chyba bardziej mu dokucza niż mnie

Napisane przez precious_81

Jak to Nam mi akurat się podobają, sama się zastanawiam nad otulaczami z motherhood.

To chyba skuszę się na welur

To zwracam honor Jakoś poczułam się grupowo oprotestowana w wątku, jak wkleiłam te otulaczki w fazie zastanawiania się. Mnie za to nie rajcują rożki i tak jakoś do mnie przemawiały te otulacze, że mimo odradzania i tak się na nie zdecydowałam. Ciekawe, jak się będą sprawować

A welurek naprawdę mnie się bardziej podoba niż frotka. Bo ja w ogóle nie jestem fanką frotty Szkoda, że przez allegro nie można oddać i wymienić na welur, bo w zwykłym sklepie pewnie bym tak zrobiła

[miss.hot]

Napisane przez Tequillla

Próby wątrobowe robimy po to, by sprawdzić czy nie ma zagrożenia cholestazą ciążową. Moim zdaniem bardzo dobry zwyczaj, niestety przez wielu lekarzy zaniedbywany. Ja robiłam ze skierowaniem w maju, ale to było za wcześnie. Ryzyko cholestazy jest najwyższe teraz, po 30 tygodniu. Od soboty swędzą mnie dłonie i stopy, dlatego jutro idę do laboratorium zrobić sobie te próby na własną rękę, bo jestem w grupie zwiększonego ryzyka. Wolę to sprawdzić. Miałam już problemy z watrobą, po operacji nie jest taka sprawna jak przed... a dla ciąży cholestaza jest niebezpieczna.

Dzięki za info - czytałam co nieco wcześniej o cholestazie, ale nie wiedziałam, że robi się te badania profilaktycznie

Napisane przez aliisanka

ee tam cena, ale jaki sexi flexi

Ja szukam czegoś sexi flexi, ale za niższą cenę - np w ofercie Alles coś jest

Napisane przez Fasoleczk4

Pochwalę się zdjęciami z dzisiejszej sesji zdjęciowej wielorybka

Pięknie Fasoleczk

Napisane przez 19martusia86

Bardzo ładne foteczki. A to ja, też z dzisiaj i też nieprofesjoanlne-robione z samowyzwalacza.

Super ujęcie

Napisane przez karamari

Ja robiłam próby wątrobowe co roku, gdy brałam pigułki sntykoncepcyjne - badają z pobranej krwi

To rozumiem i wiem, że trzeba robić w takiej sytuacji, ale nie wiedziałam, po co dokładnie w ciąży się robi Teraz już wiem


Byli teściowie u nas, bo teściowa koniecznie chciała zobaczyć kolekcję ciuszków dla synia - stała nad szafką i się zachwycała

[karamari]

Fasoleczko, Martusiu - śliczne brzucholki i cudowne zdjęcia! Będą świetną pamiątką

Mnie Mama też mówiła, że zaraz po porodzie brakowało jej mnie w brzuszku, że czuła się pusta... I teraz powoli zaczynam rozumieć, o czym mówiła! Można się zżyć z takim brzucholem przez 9 miesięcy

I nasze zdjęcia z wczorajszego pikniku w zacienionym miejscu

[Fasoleczk4]

Napisane przez karamari

Fasoleczko, Martusiu - śliczne brzucholki i cudowne zdjęcia! Będą świetną pamiątką

Mnie Mama też mówiła, że zaraz po porodzie brakowało jej mnie w brzuszku, że czuła się pusta... I teraz powoli zaczynam rozumieć, o czym mówiła! Można się zżyć z takim brzucholem przez 9 miesięcy

I nasze zdjęcia z wczorajszego pikniku w zacienionym miejscu

Oj będą pamiątką będą ... Ja już zbieram zdjęcia na płytkę i niedługo lecę je wywołać i kupić jakiś śliczny albumik
Karamari zdjęcia śliczne ...

[woman31]

Napisane przez karamari

I nasze zdjęcia z wczorajszego pikniku w zacienionym miejscu

slicznie!!!!!!

dziewczyny pobolewa mnie dzisiaj brzuch jak na okres!!!!nie jest ten bol silny no ale dokuczliwy- to skurcze??? i co one moga oznaczac???

[aliisanka]

Napisane przez Kikunia81

Dziewczyny ratujcie, mąż mi się rozchorował
Mam teraz marudzącego dziada w domu. Mam nadzieję, że nie pójdzie na zwolnienie, bo oszaleję Ja nie wiem czy wszyscy faceci to tacy hipochondrycy?

a to mnie rozbawiłaś
mój ma hopla ale na punkcie mojego zdrowia ale to tylko na plus bo jest bardzo opiekuńczy i strasznie się martwi jak tylko coś się dzieje

[aliisanka]

piękne zdjęcia dziewczynki!
a oto moje zdjęcie z wczoraj, byliśmy rano w zoo

[19martusia86]

Napisane przez karamari

Wolę mniej niż więcej - jak kąpiel co drugi dzień! (I to na pewno nie w tej nafaszerowanej konserwantami parafinie Oilatum, na którą jest teraz taka wściekła moda)

Mąż mnie przegnał po sklepach i zastanawiałam się, czy zejść w aucie czy w Castoramie Na szczęście, to nasze ostatnie zakupy wiciogniazdkowe Nawet będziemy mieć firanki, jak porządna mieszczańska rodzina Skończy się podglądanie naszych bachanaliów

A i same bachanalia chyba się skończyły?

Też się zastanawiam skąd sie wzięła ta akcja pod tytułem Oilatum
Uważam, że stosowanie takich rzeczy w uzasadnionych przyczynach jest ok. ale do codziennej kapieli to jednak przesada. Cóż, ja jednak inne podejście mam. Skóra takiego maluszka musi się przyzwyczaić do normalnego funkcjonowania i bombardowanie jej ogromem wszelkiego rodzaju specyfików na pewno jej nie służy. Również zamierzam poprzestać na kąpielach co drugi dzień-ewentualnie samą pupę w wypadku awarii z kupą przemyję pod kranem w ramach potrzeby.

Co do firanek to my też nie mamy. Wybrałam już co prawda karnisze do nowego mieszkania, ale dalej wizja mieszkania z firankami wydaje mi się dziwna

Napisane przez karamari

Mnie tak samo
I dokładnie ten sam argument do mnie przemawia - mnie matka mierzyła temperaturę w pupie i jakoś zdrowo mnie wychowała... I to rtęciowym termometrem! Teraz tylko muszę znaleźć jakiś dobry termometr elektroniczny do tego celu
Oczywiście, nadal przeraża mnie wizja wpychania twardych ciał obcych w odbyt mojej wynoszonej kruszynki... Ale może tylko pierwsyz raz jest trudny

Pewnie pierwszy raz będzie ciężki, ale dla mnie taki właśnie pomiar wydaje się najbardziej wiarygodny.

Napisane przez karamari

Fasoleczko, Martusiu - śliczne brzucholki i cudowne zdjęcia! Będą świetną pamiątką

Mnie Mama też mówiła, że zaraz po porodzie brakowało jej mnie w brzuszku, że czuła się pusta... I teraz powoli zaczynam rozumieć, o czym mówiła! Można się zżyć z takim brzucholem przez 9 miesięcy

I nasze zdjęcia z wczorajszego pikniku w zacienionym miejscu

Ale z Ciebie chudzinka I zdjęcia też bardzo ładne.

Napisane przez miss.hot

Super ujęcie

Ujęcie jedyne jakie się udało na innych moja mądra psinka pędziła za mną i wskakiwała mi na kolana pełna radości (ależ ta pani fajne zabawy wymyśla) i w zależności co jej właśnie do głowy strzeliło szarpała mnie za bluzkę, tudzież usiłowała liznąć.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez Fasoleczk4

Oj będą pamiątką będą ... Ja już zbieram zdjęcia na płytkę i niedługo lecę je wywołać i kupić jakiś śliczny albumik
Karamari zdjęcia śliczne ...

Ja za to oglądałam albumy dla dziecka. Po głębszym namyśle stwierdziłam, że wykonam sama.

Napisane przez aliisanka

a to mnie rozbawiłaś
mój ma hopla ale na punkcie mojego zdrowia ale to tylko na plus bo jest bardzo opiekuńczy i strasznie się martwi jak tylko coś się dzieje

Za to mój profilaktycznie dzisiaj zażył mój feminatal-stwierdził, że witamin mu potrzeba... ale on niestety nie dość, że hipochondryk to jeszcze lekoman do tego-jeśli jest w domu coś przeciwbólowego, to pochłonie w momencie, bo go boli a to nóżka a to głowa... Pod tym względem jesteśmy zupełnymi skrajnościami-ja wszelkiego rodzaju farmaceutyków unikam (obawiam się, że ze względu na obciążenie genetyczne mogłabym sie uzależnić) a on rach ciach ze wszystkim się rozprawia i jak gdzieś go coś zakłuje to zaraz tabletek szuka z mina cierpiętnika.

Napisane przez aliisanka

piękne zdjęcia dziewczynki!
a oto moje zdjęcie z wczoraj, byliśmy rano w zoo

Piękna mamusia z Ciebie. Ale Ci zazdraszczam tego zoo-kocham zoo wrocławskie

[malin30]

Napisane przez woman31

dziewczyny pobolewa mnie dzisiaj brzuch jak na okres!!!!nie jest ten bol silny no ale dokuczliwy- to skurcze??? i co one moga oznaczac???

No to możemy podać sobie ręce. Mnie też dziś całe popołudnie ćmiło podbrzusze jak przy @

Wpadłam na moment, żeby nie mieć zaległości z dzisiejszego popołudnia. Idę zaraz pod prysznic i do łóżka. A jutro wizyta w "wampirlandii" Póki co przeraża mnie jednak wypicie tej ogromnej ilości glukozy - 75 g sprzedają w plastikowych słoiczkach Chyba całą cytrynę wezmę ze sobą. Dobrej nocy i do jutra!

[DDosiek]

Ależ mam dzisiaj dzień wypluty. Chyba przez pogodę. Duszno, burzowo i nic sie nie chce. zrobiłam zupę, ale zjadłam leniwe z paczki. Zupa na jutro będzie.

Napisane przez Tequillla

Do tego termometru było doczepione takie coś- wklejam zdjęcie. Zsatanawiam się czy to taki specjalny odwracacz uwagi? Żeby dzieciak nie zauważył, że mu wpycham termometr do ucha?

Rozwalił mnie ten królik Taki troche niepełnosprytny z twarzy jest.

Napisane przez miss.hot

Jestem po wizycie - w sumie ok, tylko przyplątały mi się jakieś bakterie w moczu i muszę wypić na noc saszetkę Monuralu (jedna saszetka 33,98 zł ) i po 3-4 dniach zrobić posiew moczu - jeśli wyjdzie coś nie tak, mam od razu iść do ginki i pewnie dostanę jakieś antybiotyki Ale miejmy nadzieję, że będzie ok
A na następną wizytę tą planowaną za 4 tygodnie mam zrobić analizę moczu, morfologię i próby wątrobowe - czy któraś z Was robiła te próby już ? Bo jakoś wcześniej o tym nie słyszałam, że w ciąży się robi

Przyszedł dziś kombinezonik i kurteczka

Ja prób wątrobowych nie miałam. ale nic mnie nie swędzi, plam tez nie mam. mam na czwartek zeobić morfologię i mocz. Ostatnio miałam bakterie w moczu ale nie wiem ile, i lekarz kazał mi pić wodę z cytryną, żeby zakwasić organizm. Mój ginek w ogóle jakiś nieprzekonany chyba do faszerowania medykamentami. Woli spróbowac z dietą, a najwyżej jak nic nie da to z lekami.

Napisane przez zartownis

A ja Was czasem czytam i sie dziwuje, bo zadnych problemow z hormonami u siebie nie zauwazylam


Mnie strasznie draznia " puste rozowe panienki", ktore nosza swoje Yorki i inne malutkie pieski w torebkach wrrrr....
Dla mnie maly czy duzy pies jest PSEM

Jak zdecydujemy sie kiedys na drugie dziecko, a bylaby corka to chyba nigdy w zyciu nie dostanie odemnie nic rozowego...

Ja tez nigdy wcześniej nic takiego nie miałam. Nawet żadnego fovha przez całą ciążę. Aż tu nagle niespodzianka.

Też nie rozumiem noszenia opsa w torbie.. Pies lubi biegać.

Napisane przez zartownis

Zalaczam zdjecie tarantuli, ktora wczoraj byla w naszej sypialni, nie wiem skad wzial sie ten potwor!

O bleee Chyba bym zawału dostała

Dziewczyny, świetne zdjęcia. A już myślałąm, że tylko ja mam pokaźny brzuch, a tu się okazuje, że z profilu nie jest az taki ogromny jak na 35 tydzień.

Znikam się kąpać i spać. Może dziś się w końcu wyśpię. Jak mi sie nie chce jutro do pracy iść. Ale dzisiaj nic mi sie nie chce.

Ja mam jeden stanik do karmienia. Zobaczymy, czy będzie w ogóle potrzebny. Może uda isę karmić w normalnych stanikach? w końcu większość dnia będę w domu.

[miss.hot]

Ciekawe co u Kashin
Szkoda, że nie mamy do niej kontaktu

Przypominam o przysyłaniu na PW numerów telefonów
Lista jest w trakcie tworzenia – po ukończeniu lub uzupełnieniu większości podeślę ją tym, które będą chciały


Coś Aniago nie pisała dawno

[karamari]

Napisane przez 19martusia86

Też się zastanawiam skąd sie wzięła ta akcja pod tytułem Oilatum
Uważam, że stosowanie takich rzeczy w uzasadnionych przyczynach jest ok. ale do codziennej kapieli to jednak przesada. Cóż, ja jednak inne podejście mam. Skóra takiego maluszka musi się przyzwyczaić do normalnego funkcjonowania i bombardowanie jej ogromem wszelkiego rodzaju specyfików na pewno jej nie służy. Również zamierzam poprzestać na kąpielach co drugi dzień-ewentualnie samą pupę w wypadku awarii z kupą przemyję pod kranem w ramach potrzeby.

Co do firanek to my też nie mamy. Wybrałam już co prawda karnisze do nowego mieszkania, ale dalej wizja mieszkania z firankami wydaje mi się dziwna

Pewnie pierwszy raz będzie ciężki, ale dla mnie taki właśnie pomiar wydaje się najbardziej wiarygodny.

Ale z Ciebie chudzinka I zdjęcia też bardzo ładne.

Ujęcie jedyne jakie się udało na innych moja mądra psinka pędziła za mną i wskakiwała mi na kolana pełna radości (ależ ta pani fajne zabawy wymyśla) i w zależności co jej właśnie do głowy strzeliło szarpała mnie za bluzkę, tudzież usiłowała liznąć.

Hahhahahaha
Akcja z ciążowymi witaminami mnie rozwaliła - mój by mi na pewno też podbierał, gdybym tylko zażywała A że nie zażywam, to taka chuda jestem

Trzeba było pokazać nam też zdjęcie z psem!
Ja następnym razem zażyczę sobie z kocinią

My już mamy zasłony w sypilani - normalnie odlot, jak w teatrze Przez pierwszych kilka dni nie mogłam się przyzwyczaić Ale teraz nawet mi się podoba, szczególnie, że mamy okna na południe i jak leżakuję po obiedzie, to mam miły półmrok zamiast patelnii

Firanki będą szokiem, tego jestem pewna! Do tej pory też preferowałam model holdenderski z odsłoniętymi oknami, ale teraz chyba chcę chronić moje pisklę przed złym światem Ale co tam, od czasu jak zaszłam w ciążę strasznie sciotczałam i czuję parcie, by mieszkać jak człowiek, nie jak wariat W ostateczności firanki zawsze można zdjąć?

Przekopałam allegro w poszukiwaniu termometru elektronicznego i powiem Wam, że albo jest tanie badziewie, które jak się spodziewam nieprecyzyjnie mierzy - albo drożyzna do ucha. I bądź tu czlowieku mądry

Najgorsze jest to, że taka młoda skóra nie ma jeszcze do końca wykształconej odporności - jest o wiele bardziej wrażliwa i delikatna, w tym podatna na alergie, uczulenia, podrażnienia itd. Dlatego narażanie jej na kontakt np. z syntetycznymi zapachami, które dorosłym nie szkodzą, może być dla niej nie lada wyzwaniem. To samo z konserwantami. A parafina wogóle jest dla mnie zbędnym wynalazkiem kosmetycznym.
Ale ni to, każdy pielęgnuje swoje dziecię jak chce!

Spadam pod prysznic, bo dziś wieczorem mamy seans kinowy w łóżeczku
Oby jutro wróciło słoneczko

[DDosiek]

Ja kupiłąm początkowo Johnsona do kąpieli, ale na SR położna powiedziała, że najlepszy jest Oilatum. Kupiłam więc jedna butelkę. Zobaczymy. Jeśli różnicy nie będzie, to zdecyduję się na tańsze płyny.

[19martusia86]

Proszę bardzo-wersja z psem

[19martusia86]

Co do Johnsona to lubi wywoływać alergie.
Ja aktualnie na sobie używam Babydreama z pompką i powiem szczerze, że takiej fajnej skóry dawno nie miałam. Nie stosuję żadnych dodatkowych mazideł (poza olejkiem przeciw rozstępom) a skóra wreszcie jest nawilżona i się nie łuszczy-także coś w tym jest, że im krótszy skład tym lepiej.
Z tego co mi wiadomo to Oilatum jest przeznaczone głównie dla osób z AZS.
Karamari to tak jak z używaniem mazideł na odparzenia kiedy odparzeń nie ma-skóra przyzwyczaja się i jak przychodzi co do czego to nie ma czego zastosować bo na wszystko dziecko jest uodpornione.

[beata 76]

Napisane przez malin30

No to możemy podać sobie ręce. Mnie też dziś całe popołudnie ćmiło podbrzusze jak przy @

Wpadłam na moment, żeby nie mieć zaległości z dzisiejszego popołudnia. Idę zaraz pod prysznic i do łóżka. A jutro wizyta w "wampirlandii" Póki co przeraża mnie jednak wypicie tej ogromnej ilości glukozy - 75 g sprzedają w plastikowych słoiczkach Chyba całą cytrynę wezmę ze sobą. Dobrej nocy i do jutra!

ta glukoza nie jest wcale taka nie dobra mi smakowala moja byla o smaku porzeczkowym,takze glowa do gory i na zdrowie

[aniago25]

Miss.hot jestem, jestem tylko was nadrabiałam bo cały dzień nie było mnie w domu, woziłam mamę do Lublina bo dzisiaj poleciała do Niemiec i przy okazji pojechałam do teściów.
Rozmawiałam ze szwagierką która ma termin za 6 tygodni a nie ma nic dla małej dlatego że jej teściowa powiedziała że nic się nie kupuje przed porodem i że ona wszystko kupi jak sie dziecko urodzi bo ona w usg nie wierzy i jeszcze ma nadzieje że bedzie wnuczek, noramalnie jak to usłyszałam byłam w szoku w zyciu nie chciałabym żeby mi tesciowa wyprawke kompletowała, mało tego to powiedziała że nie mogą dać dziecku na imię Iga bo jej sąsiadka ma psa co się zwie Iga, ręce mi opadły jak tego wysłuchałam

dziewczyny przepiekne zdjięcia i brzuszki, mi też wczoraj siostra robiła fotki tylko musze przegrać.
miss.hot ja sama bede prosiła o skierowanie na te badania lepiej dmuchać na zimne bo dziewczyny też w szpitalu na cholestaze leżały, główka do góry bedzie dobrze

[Kikunia81]

Martusia, Fasoleczka, brzunie piękne
Karamari Ty chudzinko, w ogóle nie wyglądasz jakbyś w ciąży była, nie dziwię się że masz tyle energii
Allisanka, chociaż masz termin na grudzień to brzuszek już nieźle urósł

Napisane przez 19martusia86

No wiesz, a jakby się takiemu Yorasowi fryzura zepsuła-to co wtedy?
Bardzo mi szkoda psiaków takich paniuś-nie oszukujmy się, ale zazwyczaj dla takiej osoby mały piesek to taki fajny gadżet pasujący do torebki tudzież butów. Myślę, że z tego względu panuje kiepska opinia o psach małych ras, że rozpieszczone, nie lubią dzieci, wybrzydzają itd.
Moja suńka kocha dzieci (jak jakieś widzi to chce świra dostać byle by się z dzieckiem przywitać), ma możliwość wyhasania się w trawie (m.in. dlatego obciachana jest-bo jak wracała z powrotem nie byłam do końca przekonana czy to mój pies czy może jakiś krzak ), nad jeziorkiem swobodnie gania kaczki itd. i mam nadzieję, że jest psiurkiem szczęśliwym

Moja też uwielbia biegać, jak ją czasami biorę na ręce to szczeka i się denerwuje, żeby ją postawić na ziemie. Chyba, że np idę na pocztę albo do jakiegoś małego sklepu to wkładam ją na chwilę do siatki
Też obcinamy naszą na króciutko, bo w długich włosach jej za gorąco. I tak nie chodzimy z nią na wystawy, więc nie ma potrzeby hodowania jej długich włosów. Tak jest i jej i nam wygodniej
Fakt, że różowe panienki psują opinię tym psom, bo yorkule wcale kanapowcami nie są. Moja ma prawie 6 lat, a nadal bawi się jak szczeniak. Uwielbia spacery, wycieczki, wakacje.

Napisane przez 19martusia86

A co do smutku, to na razie o tym nie myślę, chociaż na pewno będzie mi brakować brzuchola tak jak i tego specyficznego kontaktu z młodym jaki mam teraz.

To ja jakaś dziwna jestem Ostatnio mam jakieś rozdwojenie jaźni, nie chcę już być w ciąży, mam dosyć, że z ledwością sięgam stopy, żeby posmarować je kremem na opuchlizny, mam dosyć schylania się i podjeżdżającej treści żołądka do gardła i wielu innych ciążowych niedogodności. Mam dosyć tego, że taka gruba jestem, nie czuję się dobrze w swojej skórze. Z kolei czas do porodu biegnie mi tak szybko, że zaczyna mnie to przerażać, że mały za chwile będzie z nami i wszystko się zmieni, całe moje życie i wydaje mi się że jeszcze tego nie chcę, że się boję zmian i tego czy sobie poradzę. Dziwne to takie... ani nie chcę być w ciąży ani nie chcę już małego na świecie.

Napisane przez malin30

No to możemy podać sobie ręce. Mnie też dziś całe popołudnie ćmiło podbrzusze jak przy @

Wpadłam na moment, żeby nie mieć zaległości z dzisiejszego popołudnia. Idę zaraz pod prysznic i do łóżka. A jutro wizyta w "wampirlandii" Póki co przeraża mnie jednak wypicie tej ogromnej ilości glukozy - 75 g sprzedają w plastikowych słoiczkach Chyba całą cytrynę wezmę ze sobą. Dobrej nocy i do jutra!

Powodzenia na jutrzejszym badaniu

Napisane przez karamari

Hahhahahaha
Akcja z ciążowymi witaminami mnie rozwaliła - mój by mi na pewno też podbierał, gdybym tylko zażywała A że nie zażywam, to taka chuda jestem

Najgorsze jest to, że taka młoda skóra nie ma jeszcze do końca wykształconej odporności - jest o wiele bardziej wrażliwa i delikatna, w tym podatna na alergie, uczulenia, podrażnienia itd. Dlatego narażanie jej na kontakt np. z syntetycznymi zapachami, które dorosłym nie szkodzą, może być dla niej nie lada wyzwaniem. To samo z konserwantami. A parafina wogóle jest dla mnie zbędnym wynalazkiem kosmetycznym.
Ale ni to, każdy pielęgnuje swoje dziecię jak chce!

Czyli co polecasz do kąpieli dla malucha?

Mój mąż profilaktycznie również przyjął dawkę feminatalu

Napisane przez DDosiek

Ja kupiłąm początkowo Johnsona do kąpieli, ale na SR położna powiedziała, że najlepszy jest Oilatum. Kupiłam więc jedna butelkę. Zobaczymy. Jeśli różnicy nie będzie, to zdecyduję się na tańsze płyny.

Ja j&j nie będę na pewno używać, bo sama mam alergię na oliwkę tej firmy.

Napisane przez aniago25

Miss.hot jestem, jestem tylko was nadrabiałam bo cały dzień nie było mnie w domu, woziłam mamę do Lublina bo dzisiaj poleciała do Niemiec i przy okazji pojechałam do teściów.
Rozmawiałam ze szwagierką która ma termin za 6 tygodni a nie ma nic dla małej dlatego że jej teściowa powiedziała że nic się nie kupuje przed porodem i że ona wszystko kupi jak sie dziecko urodzi bo ona w usg nie wierzy i jeszcze ma nadzieje że bedzie wnuczek, noramalnie jak to usłyszałam byłam w szoku w zyciu nie chciałabym żeby mi tesciowa wyprawke kompletowała, mało tego to powiedziała że nie mogą dać dziecku na imię Iga bo jej sąsiadka ma psa co się zwie Iga, ręce mi opadły jak tego wysłuchałam

dziewczyny przepiekne zdjięcia i brzuszki, mi też wczoraj siostra robiła fotki tylko musze przegrać.
miss.hot ja sama bede prosiła o skierowanie na te badania lepiej dmuchać na zimne bo dziewczyny też w szpitalu na cholestaze leżały, główka do góry bedzie dobrze

W takim razie i ja będę musiała zrobić sobie sesję w jakiś dzień i się tu pochwalić

Jakbym nie miała nic kupionego dla małego teraz to chyba zawału bym dostała