Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII

[kaska87]

my juz po kolacji @ nie ma

[Jazzmanka]

Napisane przez lain

to cie tak z nienacka zalewa taka wielka fala powodziowa @ ze az spodnie sie brudza?
ja prawde mowiac nigdy nie mialam przypadku zeby cos mi przemoklo zawsze dziwily mnie opowiesci dziewczyn jak to zrobila sie gdzies plama itp.

Ja odkąd biorę tabletki, to też mam spokój. Ale jak byłam w podstawówce, to miałam czasem takie jazdy, że masakra. Brzuch mnie czasem z nienacka tak zaczynał boleć, że nie mogłam wstać po Ibuprom. No i też mnie parę razy zalało. Zwykle w domu, ale raz w szkole jak na w-fie poszliśmy na łyżwy, to mnie trochę zalało, ale było tak zimno i była frajda, że nie czułam. Na szczęście z podstawówki do domu miałam 5 minut, więc pobiegłam z koleżanka na przerwie się przebrać. Lain, jaka Ty musisz być szczęśliwa, że nie masz takich wspomnień Ja teraz też mam spokój, ale jak sobie przypomnę czasy podstawówki...

Napisane przez kubusewa

Jak się nie spodziewasz to raczej nie ładujesz sobie pieluchy a tym bardziej nie masz oporow przed wlożeniem białych spodni. Na@ nigdy nie ubieram białego dołu. Tydzień przed czasem...... no sorry ale nie uwierze, że już od 21 dnia cyklu nosisz wkładki.
Nawet brzuch mnie jakoś tak specjalnie nie bolał... Cośmnie tam bolało, ale że u mnie ostatnio z tym bólem są jaja to nawet nie pokojarzyłam, szczególnie, że pary razy spacerowałąm do łazienki w trakcie kibicowania. Koszmarny wieczór, nocka okropna... a za spodnie to chyba zaraz sie zabiore z żelazkiem.. Bo w końcu musze pojechać do domu by znaleźć się w normalnych warunkach

To uwierz, że Ja noszę na co dzień. Czuję się bardziej świeżo i higienicznie Oczywiście takie cienkie, małe.

Napisane przez kaska87

Jazz to nasze obrączki

Czyli to jednak Ty je tu wklejałaś, a nie Ja

Mój TŻ powiedział, że więcej nie idziemy do Aparta, bo Ja za każdym razem mam inną koncepcję co do naszych obrączek No ale co poradzę, że te pierwsze mimo, że miały sporo białego złota, to i tak mieniły się na żółto, a te drugie matowe u koleżanki z pracy widziałam na palcu i się okazuje, że wyglądają na takie pociemniałe jakby srebrne.

A co do tych co wkleiłam (356), to w sklepie jak je zobaczyłam na palcu to sie zauroczyłam. A jak w domu przyjrzałam im się w katalogu, to dopiero zajarzyłam, że to te z rowkami między białym, a żółtym złotem co mi się kiedyś nie podobały Wolałabym płaskie, ale póki co te wygrywają z pozostałymi, które nam w oko wpadały.

Napisane przez lusmarija

no chodziło mi o jakąs konkretną miejscowość
byłyscie moze w Szklarskiej Prębie???? Bo chcielibyśmy bardzo odwiedzić jakiś fajny aquapark i ten Babylon czy jakoś tak fajnie wygląda

Ja byłam I było super. Tam pojechaliśmy z TŻ na nasze pierwsze wspólne wakacje. Ale tak obiektywnie mogę polecić. My akurat codziennie wychodziliśmy w góry rano i wracaliśmy wieczorem, ale jeśli Wy planujecie tylko jedno wyjście, to myślę, że spokojnie możecie sobie wjechać trochę wyciągiem i trochę podreptać na Szrenicę, a potem schodzić podziwiając widoki i po drodze zahaczyć o Wodospad Kamieńczyka. Zajmie to Wam z pół dnia. Albo po prostu iść do tego wąwozu z wodospadem i tyle. A gdybyście chcieli się wybrać na krótszy spacer, to możecie iść nad mniejszy Wodospad Szklarki.

Napisane przez jozia

Musze jeszcze moja dyrektorke szkoły przekabacić żeby zrobiła mi specjalizację rachunkowości a potem kontynuacje zrobie z licencjatem tego. A po za tym może po stażu prace bede miec zobaczymy jak sie potocza sprawy. Wszystko zależy od tego czy bede miec specjalizacje moja czy nie...

Jozia, to super wiadomość. Trzymamy kciuki

[kaska87]

Napisane przez Jazzmanka

Czyli to jednak Ty je tu wklejałaś, a nie Ja

ja tez noszę cały miesiąc wkładki discreet bo są mega cieniutkie

spadam do TZ-a będę rano

[chilanes]

ja bym nie umiała przez cały meisiąc nosić czegoś w gatkach, nawet bardzo cienkiego, bo to jednak czuć, a mnie by to irytowało

[Jazzmanka]

Napisane przez chilanes

ja bym nie umiała przez cały meisiąc nosić czegoś w gatkach, nawet bardzo cienkiego, bo to jednak czuć, a mnie by to irytowało

Coś Ty to nic nie czuć nic a nic

[can't be perfect]

ja też często wkładki noszę, szczególnie jak jestem cały dzień poza domem, jakoś się własnie tak świeżo czuję, bo jak jestem w domu to częściej się myję taka mała obsesja hehe

no i faktycznie teraz sa takie cieniusieńkie wkładki że nic nie przeszkadza, nawet nie czujesz że masz coś w spodniach oprócz majtek


a z innej beczki to mamy już jakiś tytuł zaproponowany bo ostatnie strony tylko tak szybko przeleciałam żeby się nie okazało że przyjdę z pracy a tu mega powalający tytuł

to ja się żegnam i uciekam spać

[Jazzmanka]

Na razie jeszcze nie ma propozycji. Pewnie około 4800 postu się rozpiszemy na ten temat jak zwykle a póki co to do końca moim zdaniem jeszcze trochę, bo w wakacje jakoś mało produkujemy

A co do samego tytułu, to Ja bym głosowała na ten o ruszających rumakach, bo teraz to już na pewno wszystkim w ciągu dwóch najbliższych miesięcy suwaczki ruszą z miejsca.

[motylek1007]

przyjmiecie mnie do swojego grona?

[obca7]

CześćCo tu od rana taka cisza

Napisane przez motylek1007

przyjmiecie mnie do swojego grona?

Pewnie Witam bardzo serdecznie

I tradycyjnie prosimy o napisanie czegoś o sobie:kiedy ślub, ile jesteście razem, co już macie załatwione itd. itp

[motylek1007]

jesteśmy razem 2,5 roku. Ślub mamy zaplanowany na 28.08.2010. na razie mamy sale zarezerwowaną i kościół. Od niedawna mieszkamy razem

jestesmy normalna parą, która czasami sie kłoci ale generalnie zyje sie nam ze soba bardzo dobrze

[BlackAngel]

hellow babeczki

chyba dziś na Kubusewe pójdę zapolować, co Wy na to?

[kaska87]

cześć ja już wstałam TZ buszuje w kuchni już umuty i ubrany, a ja w łóżku jeszcze i właśnie dostałam śniadanie do łóżka

[asiulek1705]

Napisane przez motylek1007

jesteśmy razem 2,5 roku. Ślub mamy zaplanowany na 28.08.2010. na razie mamy sale zarezerwowaną i kościół. Od niedawna mieszkamy razem

jestesmy normalna parą, która czasami sie kłoci ale generalnie zyje sie nam ze soba bardzo dobrze

Witaj wśród nas Ślubujesz tego samego dnia co ja
A tak w ogóle to czeeeść wszystkim
Kasia no no, jak TŻ Cie rozpieszcza śniadanko do łóżka

[kaska87]

Napisane przez asiulek1705

Kasia no no, jak TŻ Cie rozpieszcza śniadanko do łóżka

fajny jest

Black a masz numer do Kubusewy? uważaj bo ona ma @ i Cię zje

[motylek1007]

Napisane przez asiulek1705

Ślubujesz tego samego dnia co ja

kierowalas sie czyms przy wyborze daty? bo mi sie ona po prostu podoba, plus jest łatwa do zapamiętania a dla TZ to ważne

śniadania do łózka jeszcze nigdy sie nie doczekalam

[kaska87]

a ja znów myślę nad tym nieszczęsnym 17.04

[lain]

Napisane przez tancerka212

Kasiu ty to masz szczescie hehehe tż tylko dla ciebie a tu @- ja mam więcej farta bo wczoraj wróciłam z wakacji i zaraz przed snem dostałam @ więc ani godzinki z wczasów z tżcikiem mi @ nie zmarnowała hehehe ale powiem wam dziewczyny że jakaś napalona kobieta się ze mnie zrobiła aż mnie tż nie poznaje- ale się cieszy hehehe

to mi co prawda @ wypada w srodku Chorwacji, ale z tej okazji nie robie przerwy w pigulach, wiec no problemo

Napisane przez kaska87

mój brat jest nienormalny delikatnie mówiąc wnerw

a co zrobil?
to Wy sobie teraz w trojke mieszkacie? ty, Tadzik i Twoj brat?

Napisane przez Zagadkowy Nick

No więc z TŻ-tem jestesmy już razem 4,5 roku i w końcu przyszedł moment na zaręczyny trochę musiałam go pomęczyć, bo on jak chyba każdy Facet nie ma wyobrażenia jak to wygląda z terminami, salą i zespołem

pomeczyc? a co mu robilas krzeslo tortur

Napisane przez chilanes

ja bym nie umiała przez cały meisiąc nosić czegoś w gatkach, nawet bardzo cienkiego, bo to jednak czuć, a mnie by to irytowało

ja tez
rozne wkladki juz wyprobowalam i jednak kazde czuje

Napisane przez kaska87

cześć ja już wstałam TZ buszuje w kuchni już umuty i ubrany, a ja w łóżku jeszcze i właśnie dostałam śniadanie do łóżka

a odwdzieczylas sie mu chociaz wczoraj wieczorem za to?


ehh musze sie zebrac i isc do dentysty troche mi sie nie chce

[szana]

Napisane przez BlackAngel

hellow babeczki

chyba dziś na Kubusewe pójdę zapolować, co Wy na to?

hehe fajny pomysł


Kasieńko Olivka jest piekna!!! jak słodko się rozwaliła jak mój Łatek hehe pasowali by do siebie

[asiulek1705]

Napisane przez motylek1007

kierowalas sie czyms przy wyborze daty? bo mi sie ona po prostu podoba, plus jest łatwa do zapamiętania a dla TZ to ważne

śniadania do łózka jeszcze nigdy sie nie doczekalam

Data została wybrana tak naprawdę dlatego, że akurat wówczas była wolna sala na której nam zależało. Ślub chcieliśmy wziąć końcem sierpnia lub początkiem września (6 września mamy rocznicę i chcieliśmy blisko tej daty)

[kaska87]

Napisane przez lain

a co zrobil?
to Wy sobie teraz w trojke mieszkacie? ty, Tadzik i Twoj brat?

tak ale brat jest spoko i go nie ma cały dzień aż do 24:00

Napisane przez lain

a odwdzieczylas sie mu chociaz wczoraj wieczorem za to?

[certina4]

Cześć,

Ale się dzisiaj naczytałam strasznych historii o śmierci małych uszatków na forum króliczym: rycze-smarkam: cała czerwona jestem od płaczu i ciągle samarkam w chusteczki. Mailuję z jedną dziewczyną której niedawno umarł uszatek i przeczytałam jej post i normalnie jestem wytrącona z równowagi. Z moją wrażliwością na zwierzęta chyba nie powinnam czytać często takich rzeczy, ale no cóż, musiałam... TŻ na mnie nakrzyczy jak się dowie że znowu czytałam i mi smutno.

Napisane przez chilanes

ja bym nie umiała przez cały meisiąc nosić czegoś w gatkach, nawet bardzo cienkiego, bo to jednak czuć, a mnie by to irytowało

No co Ty teraz wkładki są tak cienkie i mięciutkie, że w ogóle ich nie czuć, ja też noszę codziennie, no chyba że siedzę w domu, to nie, bo często zapominam

Napisane przez motylek1007

przyjmiecie mnie do swojego grona?

Jasne, witamymam nadzieję że będziesz się często udzielała na forum

U Was też dzisiaj tak szaro buro za oknem? Ciepło jest, a jakoś nie chce mi się nawet wynurzać z domu, a muszę bo Królisiowi muszę załatwić coś do jedzonka, bo już mu się koniczynka z działeczki znudziła no i mam misję znalezienia paska skórzanego dla Taty na 50te urodziny, tylko problem w tym że On chce jednolity, nie szyty no i na 125cm + klamra.
Przeleciałam wczoraj całą galerie jedną i wszystkie były 120cm max, Dzisiaj znowu czekają mnie poszukiwania, a nie bardzo mam tyle czasu żeby na to poświęcić No nic, lecę się szykować bo musze dzisiaj zaliczyć sklepy z galanterią skórzaną, lidla i klinikę weterynaryjną

[BlackAngel]

Napisane przez kaska87

Black a masz numer do Kubusewy? uważaj bo ona ma @ i Cię zje

właśnie nie, a żałuję

tż w pracy a ja siedzę w domu.. co by tu porobić.. mam szatańskie pomysły..

Kasik, Tadzisław Cię rozpieszcza masz w obowiązku mu się odwdzięczyć

[asiulek1705]

Napisane przez BlackAngel

właśnie nie, a żałuję

tż w pracy a ja siedzę w domu.. co by tu porobić.. mam szatańskie pomysły..

Kasik, Tadzisław Cię rozpieszcza masz w obowiązku mu się odwdzięczyć

Szatańskie? To z Ciebie nie taki Angel
Tak tak Kasiu, ja również uważam, że Tadzisławowi należy się coś w podzięce

[BlackAngel]

Napisane przez asiulek1705

Szatańskie? To z Ciebie nie taki Angel
Tak tak Kasiu, ja również uważam, że Tadzisławowi należy się coś w podzięce

Aniołek z wyglądu, diabełek w środku

[centipede]

Cześć Piękne

Tancerko paranoja u Was z tym ślubem szwagra nie wiem czy takie rozmowy coś dadzą, są dorośli, powinni sami podjąć decyzję i ponosić jej konsekwencje. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy!
Gratuluję nowych ścian cieszę się razem z Tobą u nas remont trochę stanął w miejscu, z przyczyn niezależnych od nas, ale mamy dużo czasu także nie ma co panikować już i tak najgorsze mamy za sobą ze spraw remontowych to znaczy różne przeróbki w ogóle to mieliśmy tylko pomalować ściany i tyle a TŻ-cik kochany tak się wczuł, że stwierdził że zrobimy całkiem po swojemu, nie mogę się doczekać kiedy już będzie wszystko gotowe na razie wykańczamy sobie dwa pokoje (salon i dziecinny) a później jeszcze planujemy dorwać się do przedpokoju i go trochę przerobić

Napisane przez can't be perfect

hej
ja już po pierwszym dniu nie było tak źle, będę siedzieć od pon do pt od 9-18 i w soboty ale i tak nie wyrobię 30 h więc zaangażuję moją siostrę, bo bardzo zalezy mi na wyjeździe z TZtem, tak stracę tylko 195 zł, a czas spędzony z TZtem jest bezcenny i się okazało że płacą 6,5 na godz, ale tysiaczek będzie i chyba te cięzko zarobione pieniązki włożę na konto coby na lodówkę było hehe

Fajnie, że jesteś zadowolona! ooo i na lodówkę będzie ja mam 5,50 na godzinę będziesz bogatsza ode mnie i nie wiem czy zostać trzy tygodnie czy cztery w sierpniu zostałabym cztery bo wiadomo - pieniążki, które można by przeznaczyć na coś do mieszkania a z drugiej strony jak zostanę do końca sierpnia to nie będę mieć w ogóle wakacji bo od września idę na praktyki

Napisane przez kaska87

mój brat jest nienormalny delikatnie mówiąc wnerw

Co się stało?

Napisane przez Zagadkowy Nick

No więc z TŻ-tem jestesmy już razem 4,5 roku i w końcu przyszedł moment na zaręczyny trochę musiałam go pomęczyć, bo on jak chyba każdy Facet nie ma wyobrażenia jak to wygląda z terminami, salą i zespołem
I właśnie po zaręczynach go uiświadomiłam i już całkiem się przeraził. Ślub planujemy na sierpień/wrzesień. Ja mieszkam na wsi a mój Narzeczony (wreszcie mogę tak powiedziec ) w małym maisteczku więc myślę, że u nas nie ma tak obłożonych terminów na wesela! W każdym razie dopiero zaczynamy nasze przygotowania


A propo winietek, to mi się pomysł bardzo podoba. W zeszłym roku na weselu mojego brata wszyscy goście rzucili się zajmowa krzesła. I to oczywiście od razu po kilka! W efekcie w kolejce z życzeniami stałą tlyko maął grupka, ale reszta doszła dopiero po "rezerwacji" miejsc... Bardzo mnie to zirytowało, ale co z tego, skoro u mnie w rodzienie winietki wszyscy krytykują :/

Witaj mam nadzieję, że Ci się tutaj spodoba ja też mieszkam w małym miasteczku i powiem Ci że terminowa gonitwa jednak i u nas jest salę rezerwowaliśmy prawie na dwa lata przed, teraz już byłoby pewnie za późno na rezerwację tego terminu co chcemy Jeśli chcecie mieć winietki to nie rezygnujcie z nich tylko dlatego, że wszyscy krytykują może się przekonają po Waszym weselu do winietek

[centipede]

Napisane przez jozia

Cześć dziewczynki

Ostatnio nie mam na nic czasu. Najpierw siedze w pracy potem rozmowy z Tz i wiecie co cały czas sie głowimy bo Tz wszedzie studia polekwidowali Najpiew Uniwerek matematyczno-informatyczny polibude:/ A teraz to szłoły prywatnej SWSPiZ trzeba zapłacić jeszcze raz tyle:/ A Łódź nam sie nie opłaca ale nadal sie zastanawia nad nią.

A ja jak zwykle swje plany musiałam przełożyć. Już studia wybrane i w ogóle to fundusze sie skruciły:/ Normalnie paranoja.

Musze jeszcze moja dyrektorke szkoły przekabacić żeby zrobiła mi specjalizację rachunkowości a potem kontynuacje zrobie z licencjatem tego. A po za tym może po stażu prace bede miec zobaczymy jak sie potocza sprawy. Wszystko zależy od tego czy bede miec specjalizacje moja czy nie...



Kasiu skoro Ty za 11 dni masz 3 to ja już je mam o kurde. Chyba mnie dużo rzeczy omineło. Faktycznie 396 dni

Witaj Joziu dawno Cię nie było, mam nadzieję, że choć troszkę tęskniłaś za nami
Fajnie, że masz perspektywy na pracę, trzymam kciuki żeby się udało! Mi też czas szybko ucieka, nie dociera do mnie że to już sierpień

Napisane przez aniolekKB

No cześć! Długo Cię tu nie było.
O Łodzi to mi nawet nie wspominaj Niestety "studiuję" na AHE U nas poziom jest dość dobry, jak to na angielskim, ale co z tego jak uczelnię zlikwidują
Co do suwaczka, to u mnie podobnie, tylko cyferki trzeba zamienić 369

Jak to likwidują???:ee k:

Napisane przez motylek1007

przyjmiecie mnie do swojego grona?

Witaj miło, że jesteś

Napisane przez kaska87

a ja znów myślę nad tym nieszczęsnym 17.04

Katarzyno przywołuję Cię do porządku!!!

Napisane przez certina4

U Was też dzisiaj tak szaro buro za oknem? Ciepło jest, a jakoś nie chce mi się nawet wynurzać z domu, a muszę bo Królisiowi muszę załatwić coś do jedzonka, bo już mu się koniczynka z działeczki znudziła no i mam misję znalezienia paska skórzanego dla Taty na 50te urodziny, tylko problem w tym że On chce jednolity, nie szyty no i na 125cm + klamra.
Przeleciałam wczoraj całą galerie jedną i wszystkie były 120cm max, Dzisiaj znowu czekają mnie poszukiwania, a nie bardzo mam tyle czasu żeby na to poświęcić No nic, lecę się szykować bo musze dzisiaj zaliczyć sklepy z galanterią skórzaną, lidla i klinikę weterynaryjną

U mnie też buro za oknem, ale z tego się akurat cieszę, bo i tak muszę iść do pracy będziesz mieć poszukiwania niezłe tego paska dla taty my mojemu na 50 kupiliśmy taki fajny stojak na wino, ale się ucieszył

Lain jak tam kocie pociechy?

[kaska87]

Napisane przez centipede

Katarzyno przywołuję Cię do porządku!!!

przepraszam

jeszcze 10 dni

[anetka_m]

To ja do Was też dołączam Na razie podglądam Mężatki Wariatki z wątku 2009 i normalnie przezywam wszytsko z nimi. Najbardziej boję się błogosławieństwa, że się porycze ja bóbr Jak ja rok przed, tak o tym myślę, to co będzie w TEN dzień ...

Nasz dzień przypada 17 lipca 2010 , wiec jak prowadzicie kalendarze, to proszę o dopisanie I już najważniejsze rzeczy mam za sobą: rezerwacja sali, zespół, kamerzysta, fotograf. A resztę będziemy dopinać w miarę zbliżającego sie terminu ostatecznego.
P.S. jesteśmy ze sobą od 21 września 2001

[kaska87]

Napisane przez anetka_m

To ja do Was też dołączam Na razie podglądam Mężatki Wariatki z wątku 2009 i normalnie przezywam wszytsko z nimi. Najbardziej boję się błogosławieństwa, że się porycze ja bóbr Jak ja rok przed, tak o tym myślę, to co będzie w TEN dzień ...

Nasz dzień przypada 17 lipca 2010 , wiec jak prowadzicie kalendarze, to proszę o dopisanie I już najważniejsze rzeczy mam za sobą: rezerwacja sali, zespół, kamerzysta, fotograf. A resztę będziemy dopinać w miarę zbliżającego sie terminu ostatecznego.
P.S. jesteśmy ze sobą od 21 września 2001

witamy pozwolę sobie dopisać Cię do kalendarza

[BlackAngel]

Napisane przez anetka_m

To ja do Was też dołączam Na razie podglądam Mężatki Wariatki z wątku 2009 i normalnie przezywam wszytsko z nimi. Najbardziej boję się błogosławieństwa, że się porycze ja bóbr Jak ja rok przed, tak o tym myślę, to co będzie w TEN dzień ...

Nasz dzień przypada 17 lipca 2010 , wiec jak prowadzicie kalendarze, to proszę o dopisanie I już najważniejsze rzeczy mam za sobą: rezerwacja sali, zespół, kamerzysta, fotograf. A resztę będziemy dopinać w miarę zbliżającego sie terminu ostatecznego.
P.S. jesteśmy ze sobą od 21 września 2001

witamy witamy

Kubusewy namierzyć nie mogę, damn it. Szczęściara