Plotkowy dla dietetyczek :) V - Strona 157 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-08-03, 18:23   #4681
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

caly czas sie ludze ze moze sie zmieni,ze przyjdzie ze przeprosi ze bedzie sie staral.

nie bede zebrac o milosc i szacunek.nie bede(

-----

Placze choc i tak nic mi to nie da. Jestem słaba.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it


Edytowane przez orzeszek01
Czas edycji: 2009-08-03 o 18:24
orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-03, 19:54   #4682
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
nie daje rady juz ciagle sie klocimy,on mnie denerwuje,jego sposob bycia,,ten pretensjonalny ton,dogryza mi glupimi tekstami,dogaduje tylko po to zeby mnie specjalnie wkurzyc,choc doskonale wie ze mnie to denerwuje.kiedy jest obok jestem klebkiem nerwow,ciagle zdenerwowana. Dowiedzialam sie ze ze mna to "gorzej jak z dzieckiem" i ze jestem "trudna do zycia". Wczoraj sie poklocilismy,rozplakalam sie jak sie wydarl i trzasnal talerzami,bo nie chcialam isc z nim nad rzeke.
Odpowiedz" moje talerze to moge sie nimi tluc".
Wypomina mi ile pieniedzy wydaje na zakupy,choc to sa moje zarobione pieniadze,mowi ze nie umiem oszedzac.
Wczoraj z nim rozmawialam,przyszedl podchmielony,bo wczesniej wypil dwa piwa z kolega. Mowie mu ze to nie ma sensu,ze mnie ten zwiazek frustruje,ze nie wierze ze sie choc troche zmieni,bo juz pare razy mi to obiecywal. Ze przy nim ciagle jestem zdenerwowana,nie wiem skad we mnie te negatywne uczucia sie biora,nie potrafie tego wytlumaczyc. Napisal mi wieczorem smsa,ze"skoro tak widze ze ci tylko chodzi o zerwanie,teraz musze isc spac bo rano ide do pracy". Prace skonczyl,caly dzien nic nie napisal i nie odezwal sie.
Ja nie bede nic do niego pisala.
Nie zalezy mu,gdyby tak bylo choc troche by to zmienil.
Mowi ze kocha,a nie szanuje mnie,krzyczy,robi na zlosc.
Nie potrafie,nie mam sily.

kochaniem mam to samo w domu... wiem jak sie czujesz... nie wiem co ci doradzic bo sama nie wiem co robic a ja mam meza...

dziwi mnie tylko jak '''manie'' meza zmiania wszystko bo tobie dziewczyny mowia daj sobie spokoj a mi walcz walcz walcza ja juz nie mam sily.. nie czuje sie przy nim szcezsliwa juz chyba,nie potrafie sie smiac tak sczezrze i od serca i nie jestem do konca soba..

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość

niebezpieczny grunt zazwyczaj łatwo sobie popsuć stosunki w pracy przz spoufalanie sie z szefem, niestety wiem wiem....zakazany owoc najlepiej smakuje... bede zdawac relacje, na sczescie szybko go nie zobacze

hehe, a niby dorośli ludzie jak widac pocieszenie dla was wszystkich ze zycie zaczyna sie po 30ce
Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
caly czas sie ludze ze moze sie zmieni,ze przyjdzie ze przeprosi ze bedzie sie staral.
a moj przyjdzie,przeprosi albo i nie a za pare dni robi to samo...
nie bede zebrac o milosc i szacunek.nie bede(.
nie jestes slaba, jestes bardzo silna i wartosciowa mloda osobka ktora w tym momencie zycia jest zagubiona i potrzebuje wsparcia.

hej kochane,

mialam paskudny,zly,wtretny dzien w pracy..Nic w zwiazku z piatekim,inne sprawy, a jutro bedzuie jescze gorzej chyba... wrocilam dopiero,wykapalam sie uswiadomilam ze od 12 nic nie jadlam oprocz kawy(za duzo stresu chyba...) ,zjadlam obiad i polozylam na sofie i wlaczylam 1 serie Sex n the City i zrobilam malego drinka(!!!a tak sie zarzekalam ze koniec z alko...) na ukojenia nerwow..

milego wieczorka wam zycze
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-03, 22:07   #4683
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
Witam.
nie pracujac czuje sie taka wolna - mam czas na odpoczynek , na rozrywke
na siłowni co raz wieksze ciężary podnosze - faceci czasem dziwnie na mnie patrza ale ciekawe uczucie nie powiem. poznałam rownież fajnego kolege na siłowni- pomaga mi pod czas treningów, doradza- bo jednak ma spory staz na siłowni wiec i wieksza wiedze.
wogóle ostatnio odnosze wrazenie ,że wzbudzam wieksze zainteresowanie u płci przeciwnej

Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
oj Ewus chyba juz nigdy nie zobaczysz mnie w pracy bo w przyszłym roku na bank beda inne plany dłuższe wakacje wiekszy wybór pracy
może będziesz pracować gdzieś w centrum albo najlepiej na paderewa, to wtedy Cię na pewno w pracy zobaczę

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Najgorsze(najśmieszniejsz e?) jest to ze ja zaczynam myslec,ze moze faktycznie to ja mam w sobie jakis defekt,ze to moze ja zle robie,ze to moze moja wina wszytsko a on nie jest zly.
tja..jasne... nie wkręcaj sobie takich rzeczy
Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Siostra, Mama ,kolezanka -wszystkie mowia mi,zebym dala sobie z nim spokoj,ze nic z tego dobrego nie bedzie,ze widza jaki on jest.
Mam dola
osoby z zewnątrz zazwyczaj maja race.. jeśli rzeczywiście mają szansę dobrze przyjrzeć się sprawie oczywiście....

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość


Placze choc i tak nic mi to nie da. Jestem słaba.
nie jesteś słaba! już to wielokrotnie udowodniłaś płacz nie jest oznaką słabości, tylko jednym ze sposobów na rozładowanie napięcia

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
kochaniem mam to samo w domu... wiem jak sie czujesz... nie wiem co ci doradzic bo sama nie wiem co robic a ja mam meza...

dziwi mnie tylko jak '''manie'' meza zmiania wszystko bo tobie dziewczyny mowia daj sobie spokoj a mi walcz walcz walcza ja juz nie mam sily.. nie czuje sie przy nim szcezsliwa juz chyba,nie potrafie sie smiac tak sczezrze i od serca i nie jestem do konca soba..
zauważyłam to właśnie dziś ale myślę że mogę częściowo się z tego wytłumaczyć sama jestem w tym wieku że jeszcze doskonale pamietam moje nastoletnie i czesno-dorosłe miłosci i to jak one się kończyły. Po prostu to był ten wiek kiedy się dorastało, zmieniał się światopogląd, priorytety i łatwiej było ze zwiazku udanego przejść w zupełnie niedobrany. Przynajmniej tak było u mnie i to samo obserwuję u Orzeszka
A sam fakt że Ty byłaś ze swoim TŻ-em tyle lat, że zdecydowaliście przysiąc sobie publicznie że będziecie już zawsze razem daje spore podstawy do zachęcania do walki, nawet jeśli jest źle Poza tym Ty nie piszesz tak dokładnie jak jest między Wami wiec trudno jest nam osądzić sytuację. Sprawa jest dla mnie oczywista ze rozwieść się to nie takie hop-siup jak odejść od chłopaka (i nie piszę tu z pobłażliwością jakąś w stronę Orzeszka, bo ja sama mam chłopaka i wiem że jakby mi zaczął numery wywijać - odpukać - to byłoby papa - na takim jeszcze po prostu jestem etapie w życiu) ale jednocześnie uważam że nie ma nic gorszego niż bycie kimś "bo tak wypada" i nie danie sobie szansy na dalsze szczęśliwe życie tylko dlatego ze się jest w związku małżeńskim. Dlatego uważam ze powinnaś walczyć ale jeśli faktycznie nie dajesz rady i wiesz co robisz to daj sobie szansę na bycie jeszcze szczęśliwą i ja na pewno będę Cię dalej wspierać

W ogóle to tulę Was obie i wierze w Was bo jestescie mądre kobietki (a sprawy damsko-męskie są baaardzo trudne)


Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
mialam paskudny,zly,wtretny dzien w pracy..Nic w zwiazku z piatekim,inne sprawy, a jutro bedzuie jescze gorzej chyba... wrocilam dopiero,wykapalam sie uswiadomilam ze od 12 nic nie jadlam oprocz kawy(za duzo stresu chyba...) ,zjadlam obiad i polozylam na sofie i wlaczylam 1 serie Sex n the City i zrobilam malego drinka(!!!a tak sie zarzekalam ze koniec z alko...) na ukojenia nerwow..
odpoczywaj Kochana


U mnie dziś ciekawiej trochę. Ciotka była, poźniej kuzynka, później TŻ (wziął mój rower żeby go naprawić, może uda mi się trochę pojeździć o ile kolana pozwolą - chociaż na razie się na to nie zanosi żeby miały pozwolić )


__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015





Edytowane przez Ewusia_marchew
Czas edycji: 2009-08-03 o 22:08
Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-04, 07:39   #4684
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Ehh,brakuje mi po prostu słów i nie wiem czy śmiac sie czy płakac.
Nie raczył sie pofatygowac do mnie zeby porozmawiac jak dorosly czlowiek,choc mieszka niecale 10min od mojego domu,tylko sle smy,a co to za rozmowa przez smsy. No i sie dowiedzialam ze po co by mial do mnie przychodzic skoro jestem zla? Myslal ze jak 2 dni poczeka to mi przejdzie i wtedy dam sie "urobic" czy co
A no i co ciekawsze,ja tez powinnam sie zmienic,bo co tylko on ma sie zmieniac?

Powiedzial,ze on chce sie pogodzic, ze sie zmieni. Jasne ,juz to widze. Mowie mu ze kiedys juz mi to obiecywal ("A co myslisz ze to takie proste? Ze w 2 godziny i sie zmienie?!" -pominal fakt ze prosilam go o to kilka miesiecy temu)
Tylko teraz jesli sie rozstaniemy,to bedzie z mojej winy bo to przeciez ja nie chce sie pogodzic .

Jestem w kropce.
Jak zwykle nie wiem co robic.

__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-04, 08:27   #4685
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dominiko, kopnij typa w 4 litery, nie fatyguj się. Szkoda czasu na takich.
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-04, 09:31   #4686
Paulinka18
Rozeznanie
 
Avatar Paulinka18
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 611
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Orzeszku nie znam całkiem Twojej sytuacji ale wydaje mi się że ten chłopak po prostu nie zasługuje na Ciebie.

Witam!
Widzę dziewczyny że niektóre z was nieżle zabalowały w ostatni weekendJa też poszłam w sobotę na imprezę na dyskotekę ale prawie nikogo na niej nie było i już wracałam do domu kiedy podjechali policjanci i zapytali czy nie podwiezc mnie na festyna ja nie zastanawiając sie długo wsiadłam z nimina festynie bawiłam się świetnie.

Pisze dopiero dzis bo jestem w konflikcie z moja siostra a komputer jest jej więc moge korzystać jedynie jak jej nie ma jak sobie sama pozwolęW ogóle ostatnio to mam wrażenie że nikt mnie nie rozumiew domu z mamą i siostrami ciągle się kłócę, z moją przyjaciółka nie wduje sie często bo ma faceta z którym ciagle sie spotyka i gdy proponuje jej wspolny wypad to ona stale jest zajeta.nudze sie okropnie.w ogóle to czasem łapie takie doły że żyć mi sie odechciewa...

Dobra kończe już moje wywody.lepeij powiedzcie co tam u was słychac?
miłego dnia
Paulinka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-04, 17:54   #4687
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Ehh,brakuje mi po prostu słów i nie wiem czy śmiac sie czy płakac.
Nie raczył sie pofatygowac do mnie zeby porozmawiac jak dorosly czlowiek,choc mieszka niecale 10min od mojego domu,tylko sle smy,a co to za rozmowa przez smsy. No i sie dowiedzialam ze po co by mial do mnie przychodzic skoro jestem zla? Myslal ze jak 2 dni poczeka to mi przejdzie i wtedy dam sie "urobic" czy co
A no i co ciekawsze,ja tez powinnam sie zmienic,bo co tylko on ma sie zmieniac?

Powiedzial,ze on chce sie pogodzic, ze sie zmieni. Jasne ,juz to widze. Mowie mu ze kiedys juz mi to obiecywal ("A co myslisz ze to takie proste? Ze w 2 godziny i sie zmienie?!" -pominal fakt ze prosilam go o to kilka miesiecy temu)
Tylko teraz jesli sie rozstaniemy,to bedzie z mojej winy bo to przeciez ja nie chce sie pogodzic .

Jestem w kropce.
Jak zwykle nie wiem co robic.

Orzeszku, Twoja wina bo Ty się nie chcesz pogodzić? Ty po prostu już nie mas siły... bo ileż można być jedyną osobą która próbuje walczyć i coś zmienić na lepsze w związku.... ?

Cytat:
Napisane przez Paulinka18 Pokaż wiadomość

Witam!
Widzę dziewczyny że niektóre z was nieżle zabalowały w ostatni weekendJa też poszłam w sobotę na imprezę na dyskotekę ale prawie nikogo na niej nie było i już wracałam do domu kiedy podjechali policjanci i zapytali czy nie podwiezc mnie na festyna ja nie zastanawiając sie długo wsiadłam z nimina festynie bawiłam się świetnie.
fajną miałaś taksówkę
Cytat:
Napisane przez Paulinka18 Pokaż wiadomość
Pisze dopiero dzis bo jestem w konflikcie z moja siostra a komputer jest jej więc moge korzystać jedynie jak jej nie ma jak sobie sama pozwolęW ogóle ostatnio to mam wrażenie że nikt mnie nie rozumiew domu z mamą i siostrami ciągle się kłócę, z moją przyjaciółka nie wduje sie często bo ma faceta z którym ciagle sie spotyka i gdy proponuje jej wspolny wypad to ona stale jest zajeta.nudze sie okropnie.w ogóle to czasem łapie takie doły że żyć mi sie odechciewa...
najlepszym wyjściem byliby jacyś nowi znajomi niekoniecznie od razu przyjaciółka do wymiany, ale może masz kogoś z dzieciństwa, z kim byś mogła kontakt odnowić, albo coś w tym rodzaju

Heloł
Pogoda się popsuła, ale w sumie co mi tam, i tak w domu siedzę tylko rano byłam na zakupach spożywczych. Zaraz przjdzie TŻ i będziemy chyba filmy ogladać
W ogóle mam okres i jestem okrągła jak kulka i tylko bym jadała... błe

miłego wieczoru
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-04, 18:08   #4688
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Ewuś- ja nie mam okresu, a i tak jestem okrągła jak kulka Na Pomorzu również pogoda nie za bardzo, cały dzień siedzę w domu oprócz dwóch wyjśc do sklepu Czuję się trochę zamulona ...


Od początku

Pobudkę miałam dzisiaj razem z TŻ, czyli o 5:30, ponieważ.. szłam do pracy No, ale oczywiście musiało pojsc cos nie tak i towaru nie było Stwierdziłam, ze wpadnę za 1,5h (dobrze, że mam blisko...). Towaru nie było i pełna nerwów wróciłam do domu. Napisałam maila do agencji (grzecznego ;-) ),ze wyszła taka i taka sytuacja i eśli towar na sklep przyjdzie później to ja go nie wyłożę, bo mam inne obowiązki .. Dziewczyny, pierwszyraz spotkałam się z tak miłym pracodawcą Kobieta wszystko mi wyjaśniła, stwierdziła, że kierowniczka działu jest jakaś nie teges , pochwaliła moje zaangażowanie i takie tam ;-) Ogólnie pozytywnie.
I zgadnijcie co robię od rana ... oglądam "przyjaciół" .. ostatni sezon A ogólnie to siedze na kompie, coś tam się uczę do przyszłorocznego egzamu.. A właśnie! Wymyśliłam nowy sposób na naukę ;-) Nagrałam siebie na telefon i tak lezałam i słuchałam co to ja mam sobie do powiedzenia na temat leków przeciwgrzybiczych - udało się! Szybko weszło mi do głowy! Niebawem biorę się za nagrywanie przeciwwirusowych
A ogólnie to nuuuuuda straszna, jutro TŻ-a wyciągam na cały dzień z domu, bo po prostu dzisiaj wysiedziałam się za wszystkie czasy...


Miłego wieczoru dziewczyny!
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-04, 19:26   #4689
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość

) ale jednocześnie uważam że nie ma nic gorszego niż bycie kimś "bo tak wypada" i nie danie sobie szansy na dalsze szczęśliwe życie tylko dlatego ze się jest w związku małżeńskim. Dlatego uważam ze powinnaś walczyć ale jeśli faktycznie nie dajesz rady i wiesz co robisz to daj sobie szansę na bycie jeszcze szczęśliwą i ja na pewno będę Cię dalej wspierać
Ewus, ty tak madrze czasem piszesz i wogole potrafisz zawsze ubrac w slowa to mi przychodzi z trudnoscia..Ja wlasnie mysle dokladnie tak napisalas, ze chcialabym byc znowu szczesliwa ale nie wiem czy bede umiala z TZtem po tym wszystkim co zaszlo.. wygalda to tak ze nasze zycie to jest od awantury do awantury.. jak jest lepszy dzien to mi skrzydla rosna ze bedzie ok, a potem przychodzi taki dzien(i to sie zdarza b. czesto) ze wszystko dobre idzie w niepamiec a ja mam w sercu nienawisc do niego taka czasem i sama siebie za to nie cierpie...I boje sie ze jak sie nie rozstaniemy teraz kulturalnie to poprostu sie znienawidzimy i nie odezwiemy do konca zycia kiedys..ale dalej w sercu mam do niego to uczucie,ale chyba nie to samo co kiedys..napewno nie to samo..

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
W ogóle mam okres i jestem okrągła jak kulka i tylko bym jadała... błe

miłego wieczoru
to tak jak ja.jem i jem i jem ale nie ma okresu jesczez!! na twarzy syfy,wlosy porazka wogole..a okresu jak nie bylo tak nie ma..

witajcie,

ja juz po pracy,jakos minelo na sczescie... padnieta jestem a wogole polowe popoludnia wydawlo mi sie ze dzis jest czwartek! nie wiem co ja sobie nawkrecalam..

wrocilam do domu,zjadlam obiad i teraz zalegam na sofie i ogladam sex n the city znowu

milego wieczorka kochane!
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-05, 11:52   #4690
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez nefre Pokaż wiadomość
Ewuś- ja nie mam okresu, a i tak jestem okrągła jak kulka
tja, to ja chyba jakiejś innej osoby zdjęcia na NK widziałam bo Ty nie masz z kulką nic wspólnego


Cytat:
Napisane przez nefre Pokaż wiadomość

Pobudkę miałam dzisiaj razem z TŻ, czyli o 5:30, ponieważ.. szłam do pracy No, ale oczywiście musiało pojsc cos nie tak i towaru nie było Stwierdziłam, ze wpadnę za 1,5h (dobrze, że mam blisko...). Towaru nie było i pełna nerwów wróciłam do domu. Napisałam maila do agencji (grzecznego ;-) ),ze wyszła taka i taka sytuacja i eśli towar na sklep przyjdzie później to ja go nie wyłożę, bo mam inne obowiązki .. Dziewczyny, pierwszyraz spotkałam się z tak miłym pracodawcą Kobieta wszystko mi wyjaśniła, stwierdziła, że kierowniczka działu jest jakaś nie teges , pochwaliła moje zaangażowanie i takie tam ;-) Ogólnie pozytywnie.
porządna pracownica szkoda ze slklep jakby do d***
Cytat:
Napisane przez nefre Pokaż wiadomość
I zgadnijcie co robię od rana ... oglądam "przyjaciół" .. ostatni sezon A ogólnie to siedze na kompie, coś tam się uczę do przyszłorocznego egzamu.. A właśnie! Wymyśliłam nowy sposób na naukę ;-) Nagrałam siebie na telefon i tak lezałam i słuchałam co to ja mam sobie do powiedzenia na temat leków przeciwgrzybiczych - udało się! Szybko weszło mi do głowy! Niebawem biorę się za nagrywanie przeciwwirusowych
fajny sposób na naukę

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
Ewus, ty tak madrze czasem piszesz i wogole potrafisz zawsze ubrac w slowa to mi przychodzi z trudnoscia..

łatwiej jest brać coś z słowa jak się patrzy z boku poza tym w końcu jestem filologiem
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
Ja wlasnie mysle dokladnie tak napisalas, ze chcialabym byc znowu szczesliwa ale nie wiem czy bede umiala z TZtem po tym wszystkim co zaszlo.. wygalda to tak ze nasze zycie to jest od awantury do awantury.. jak jest lepszy dzien to mi skrzydla rosna ze bedzie ok, a potem przychodzi taki dzien(i to sie zdarza b. czesto) ze wszystko dobre idzie w niepamiec a ja mam w sercu nienawisc do niego taka czasem i sama siebie za to nie cierpie...I boje sie ze jak sie nie rozstaniemy teraz kulturalnie to poprostu sie znienawidzimy i nie odezwiemy do konca zycia kiedys..ale dalej w sercu mam do niego to uczucie,ale chyba nie to samo co kiedys..na pewno nie to samo..
to straszne ze tak się kłócicie faktycznie trudno jest walczyć w takich warunkach... może rzeczywisćie przydałaby Wam się przerwa żebyście docenili co macie (zwłaszcza Twój TŻ - bo z tego co piszesz wnioskuję ze on jest ogniskiem zapalnym tych awantur ) A może jakaś poradnia byłaby dobrym rozwiazaneim? Nie wierzę za bardzo w takie rzeczy, ale głównie dlatego ze nie korzystałam i nie wiem o co chodzi w takich terapiach... Widać że sie bardzo wahasz... Pamiętaj że najważniejsze żebyś była szczęśliwa! Ale to Ty sama najlepiej będzisz wiedziała co jest Ci do tego potrzebne


Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
to tak jak ja.jem i jem i jem ale nie ma okresu jesczez!! na twarzy syfy,wlosy porazka wogole..a okresu jak nie bylo tak nie ma..
ale ten Twój okres uparty jest mam nadzieję że przyjdzie niedługo

Dzień dobry
zaspałam dziś trochę, ale potrzebowałam chyba snu bo ostatnio coś kiepsko się wysypiałam Na dworze pochmurno, chłodnawo... Dziś wieczorem wpadają kuzynki i zostają na noc wiec będzie plotek co niemiara Poza tym odliczam dni do powrotu rodziny i załamuję się że dopiero środa i gdzie tam do niedzieli

miłego dnia Kochane
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-05, 12:17   #4691
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
... Widać że sie bardzo wahasz... Pamiętaj że najważniejsze żebyś była szczęśliwa! Ale to Ty sama najlepiej będzisz wiedziała co jest Ci do tego potrzebne
waham sie bardzo...szkoda mi tych 10 lat razem ale nie wiem czy widze nas razem za 10 lat wiec mozliwe ze jak bede dalej to ciagnac to to za 10 lat bede w tym samym punkcie.. zobacze jak bedzie jak tZ znajdzie prace,moze wtedy jakos lepiej bedzie...poki co mysle ze chyba rozstanie sie(przynajmniej na jakis okres)mogloby (ale musi) nam pomoc..

ale ten Twój okres uparty jest mam nadzieję że przyjdzie niedługo ja tez...

Dzień dobry
zaspałam dziś trochę, ale potrzebowałam chyba snu bo ostatnio coś kiepsko się wysypiałam Na dworze pochmurno, chłodnawo... Dziś wieczorem wpadają kuzynki i zostają na noc wiec będzie plotek co niemiara super! zazdroszcze ci tych babskich ploteczek zawsze Poza tym odliczam dni do powrotu rodziny i załamuję się że dopiero środa i gdzie tam do niedzieli
witajcie,

ja dzis mialam paskudna noc.. zasnelam nad 4 , jajniki mnie tak bolaly ze ni moglam oka zmruzyc..bralam ibuprom i wogole i nei pomoglo.. spalam moze 3 h i jak mi rano zadzwonil zegarek to myslalam ze zaczna plakac... jak jakies zombie jechalam do pracy,nei moge sie skoncentrowac wogole,nawet redbull nie pomogl.. a okresu nie ma

zaraz smigam na lunch, dobrze ze juz czwartek jutro..

milego dnia
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-05, 20:40   #4692
EwelkaaS
Wtajemniczenie
 
Avatar EwelkaaS
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 041
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Orzeszku wiem co czujesz gdy inni mówią Ci, abyś go zostawiła, a pomimo wszystko go kochasz i nie dasz rady chociaż i z nim się męczysz.. dlatego sama powinnaś podjąć najlepszą dla Ciebie decyzje. najlepiej, jeśli mogłabyś z nim na spokojnie o wszystkim porozmawiać.. ale bez nerwów i emocji, jeśli z chłopakiem rzeczywiście jest coś nie tak to powinien wkońcu zmienić to dla Ciebie skoro Cię kocha wiem, że to banał, ale 'po burzy zawsze wychodzi słońce' i tak będzie też w Twoim przypadku

sama mam nieco małe problemy z chłopakiem wiem, że to co piszę Wy możecie odbierać tak, że jestem 15sto letnią gówniarą, która nic nie może wiedzieć o związku ale ja naprawdę nigdy do nikogo nie czułam czegoś takiego jak do Niego.. z resztą On nawet naszczęście nie jest w moim wieku a starszy o dwa lata, bo nie mogłabym mieć w swoim wieku czy młodszego chłopaka, dla mnie to jeszcze szczeniacy patrząc na kolegów
w pon był miesiąc a myśmy się nawet nie spotkali, tylko sprzeczali.. prawie w ogóle nie piszemy, On twierdzi, że jeszcze kilka dni bo musi pozałatwiać sprawy i będzie 0k, jaasne.

przez kilka dni chodziłam i ryczałam, nie miałam ochoty na nic, byłam po prostu przygnębiona tym, do tego dochodzą moje kompleksy, anonimowy telefon(niby się nie przejmowałam no ale same wiecie..) , ale dziś koleżanka się przyznała, że to ona dzwoniła, po czym później zaprzeczyła gdy zaczełam ją wyzywac po tej 'grubej szmacie'. mówi, że jestem chuda a tu takie coś w każdym bądź razie było choolernie źle, a dziś o wiele lepiej wkońcu coś innego..

muszę coś z sobą zrobić przez ten sierpień bo chcę znów cos w sobie zmienić, i inaczej wyglądac jak przyjdę do szkoły

dobranoc Słoneczka
__________________


" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład,
a i tak potrafimy tylko źle wybrać. "





EwelkaaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-06, 08:10   #4693
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Ktoś mnie tu jeszcxze pamięta?
Dzień dobry Wstałam dzisiaj wcześniej i coś mnie tak wzięło, aby tu zajrzeć, skoro mam czas .

U mnie teoretycznie wszystko w porządku... ostatnio świętowaliśmy z TŻ-tem 2 lata razem, jest między nami idealnie, nigdy tak dobrze się nie dogadywaliśmy jak teraz, a dzięki wakacjom mamy więcej czasu dla siebie .
Na początku lipca byłam parę dni nad morzem w Stegnie, przed morzem raz na namiotach i parę dni temu znów na namiotach
Było bardzo sympatycznie, choć z tych pierwszych namiotów niewiele pamiętam niestety .
No, a nad morzem - mmm, pierwszy raz kąpałam się w morzu, było cudownie
Mieliśmy wspólnie z TŻ-tem poszukać pracy, ale się strasznie oboje rozleniwiliśmy w tym roku . No, a poza tym wyjazd nad morze był dla mnie bardzo nagły no i jak wróciłam to prawie połowa lipca już była.
Teraz pozostaje mi korzystać z ostatnich tygodni wakacji.
22 sierpnia zapowiada się impreza u mnie a do tego czasu pewnie jakieś wypady na działkę, jezioro, oglądanie filmów co uwielbiam .
No jedyny mój problem to wieczne nieakceptowanie siebie, ale dzięki Tż-towi, który uwielbia każdy element mojego ciała potrafię czasem spojrzeć na siebie pozytywnie .
No poza tym mam okres i strasznie mi się zwiększył brzuch przez niego. Foch .
Tyle u mnie .

Orzeszku - zdążyłam poczytać trochę o Twojej sytuacji... nie wyobrażam sobie, aby ktoś mnie tak traktował. Nawet jeśli byłaby to osoba, którą kocham... Postaw mu ultimatum, że jeśli nic się nie zmieni, to koniec z Wami.
Nie ma sensu się męczyć, bo od dłuższego czasu nie jest między Wami dobrze...

Agolku -mam nadzieję, że jednak wszystko się ułoży w Twoim związku... wiesz jak ja Ciebie i Twojego TŻ-ta zawsze podziwiałam? byliścoie dla mnie idealną parą o wspólnych zainteresowaniach, no po prostu myślałam, że nie będziesz mieć z nim żadnych problemów...
Jednak zdaję sobie sprawę jak trudno może być odejść od męża... ciężko opuścić chłopaka, narzeczonego, a co dopiero człowieka z którym miało się spędzić całe życie?
Przemyśl na spokojnie wszystko i podejmij decyzję

Buziaki
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''

Edytowane przez agness51
Czas edycji: 2009-08-06 o 08:12
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-06, 08:35   #4694
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Ktoś mnie tu jeszcxze pamięta?
Dzień dobry Wstałam dzisiaj wcześniej i coś mnie tak wzięło, aby tu zajrzeć, skoro mam czas .no jasne ze pamieta!! czemu tak rzadko zagladasz..

U mnie teoretycznie wszystko w porządku... ostatnio świętowaliśmy z TŻ-tem 2 lata razem, jest między nami idealnie, nigdy tak dobrze się nie dogadywaliśmy jak teraz, a dzięki wakacjom mamy więcej czasu dla siebie .super! gratuluje!!
.
No jedyny mój problem to wieczne nieakceptowanie siebie, witamy w klubie...u mnie to samo..ale dzięki Tż-towi, który uwielbia każdy element mojego ciała potrafię czasem spojrzeć na siebie pozytywnie .
No poza tym mam okres i strasznie mi się zwiększył brzuch przez niego. Foch .a u mnei nadal nie ma!! ponad tydzien spoznienia..
Tyle u mnie .
Agolku -mam nadzieję, że jednak wszystko się ułoży w Twoim związku... wiesz jak ja Ciebie i Twojego TŻ-ta zawsze podziwiałam? byliścoie dla mnie idealną parą o wspólnych zainteresowaniach, no po prostu myślałam, że nie będziesz mieć z nim żadnych problemów...
Jednak zdaję sobie sprawę jak trudno może być odejść od męża... ciężko opuścić chłopaka, narzeczonego, a co dopiero człowieka z którym miało się spędzić całe życie?
Przemyśl na spokojnie wszystko i podejmij decyzję

Buziaki
dziekuje kochana ja neiw iem sama co sie porobilo.. poki TZt nie znajdzie pracy to nie chce podejmowac zadnej decyzji bo stresu jest i bez tego wystarczajaco..

milego dnia kochane, biore sie za robote bo juz tel zaczyna dzownic..
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-06, 10:37   #4695
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
Smile Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Ktoś mnie tu jeszcxze pamięta?
Dzień dobry Wstałam dzisiaj wcześniej i coś mnie tak wzięło, aby tu zajrzeć, skoro mam czas .

U mnie teoretycznie wszystko w porządku... ostatnio świętowaliśmy z TŻ-tem 2 lata razem, jest między nami idealnie, nigdy tak dobrze się nie dogadywaliśmy jak teraz, a dzięki wakacjom mamy więcej czasu dla siebie .
Na początku lipca byłam parę dni nad morzem w Stegnie, przed morzem raz na namiotach i parę dni temu znów na namiotach
Było bardzo sympatycznie, choć z tych pierwszych namiotów niewiele pamiętam niestety .
No, a nad morzem - mmm, pierwszy raz kąpałam się w morzu, było cudownie
Mieliśmy wspólnie z TŻ-tem poszukać pracy, ale się strasznie oboje rozleniwiliśmy w tym roku . No, a poza tym wyjazd nad morze był dla mnie bardzo nagły no i jak wróciłam to prawie połowa lipca już była.
Teraz pozostaje mi korzystać z ostatnich tygodni wakacji.
22 sierpnia zapowiada się impreza u mnie a do tego czasu pewnie jakieś wypady na działkę, jezioro, oglądanie filmów co uwielbiam .
No jedyny mój problem to wieczne nieakceptowanie siebie, ale dzięki Tż-towi, który uwielbia każdy element mojego ciała potrafię czasem spojrzeć na siebie pozytywnie .
No poza tym mam okres i strasznie mi się zwiększył brzuch przez niego. Foch .
Tyle u mnie .
Część Aguś Ciesze się, że u Ciebie układa się tak dobrze Tylko pozazdrościć takiego TŻ

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Orzeszku - zdążyłam poczytać trochę o Twojej sytuacji... nie wyobrażam sobie, aby ktoś mnie tak traktował. Nawet jeśli byłaby to osoba, którą kocham... Postaw mu ultimatum, że jeśli nic się nie zmieni, to koniec z Wami.
Nie ma sensu się męczyć, bo od dłuższego czasu nie jest między Wami dobrze...
Zgadzam się. Ja również nie wyobrażam sobie znosić takiego traktowania Mam nadzieje, że wszystko się jakoś dobrze ułoży Pamiętaj, że czasem lepiej być solo niż męczyć się z kimś przez resztę życia

Cytat:
Napisane przez EwelkaaS Pokaż wiadomość

sama mam nieco małe problemy z chłopakiem wiem, że to co piszę Wy możecie odbierać tak, że jestem 15sto letnią gówniarą, która nic nie może wiedzieć o związku ale ja naprawdę nigdy do nikogo nie czułam czegoś takiego jak do Niego.. z resztą On nawet naszczęście nie jest w moim wieku a starszy o dwa lata, bo nie mogłabym mieć w swoim wieku czy młodszego chłopaka, dla mnie to jeszcze szczeniacy patrząc na kolegów
Ach ci faceci


Cytat:
Napisane przez nefre Pokaż wiadomość
Ewuś- ja nie mam okresu, a i tak jestem okrągła jak kulka


Miłego dnia Dziewczyny
Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-06, 15:51   #4696
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez EwelkaaS Pokaż wiadomość

sama mam nieco małe problemy z chłopakiem wiem, że to co piszę Wy możecie odbierać tak, że jestem 15sto letnią gówniarą, która nic nie może wiedzieć o związku ale ja naprawdę nigdy do nikogo nie czułam czegoś takiego jak do Niego.. z resztą On nawet naszczęście nie jest w moim wieku a starszy o dwa lata, bo nie mogłabym mieć w swoim wieku czy młodszego chłopaka, dla mnie to jeszcze szczeniacy patrząc na kolegów
w pon był miesiąc a myśmy się nawet nie spotkali, tylko sprzeczali.. prawie w ogóle nie piszemy, On twierdzi, że jeszcze kilka dni bo musi pozałatwiać sprawy i będzie 0k, jaasne.
oj Ewelko, ten Twój chłopak to nie wygląda mi za dobrze w sumie to Wy głównie się kłócicie a przecież dopiero zaczęliście się spotykać... może on jednak mimo ze jest starszy nie dorósł jeszcze do bycia z kimś, tak mi się wydaje


Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Ktoś mnie tu jeszcxze pamięta?
Dzień dobry Wstałam dzisiaj wcześniej i coś mnie tak wzięło, aby tu zajrzeć, skoro mam czas .
Aguś
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
U mnie teoretycznie wszystko w porządku... ostatnio świętowaliśmy z TŻ-tem 2 lata razem, jest między nami idealnie, nigdy tak dobrze się nie dogadywaliśmy jak teraz, a dzięki wakacjom mamy więcej czasu dla siebie .
super
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Na początku lipca byłam parę dni nad morzem w Stegnie, przed morzem raz na namiotach i parę dni temu znów na namiotach
Było bardzo sympatycznie, choć z tych pierwszych namiotów niewiele pamiętam niestety .
No, a nad morzem - mmm, pierwszy raz kąpałam się w morzu, było cudownie
Mieliśmy wspólnie z TŻ-tem poszukać pracy, ale się strasznie oboje rozleniwiliśmy w tym roku . No, a poza tym wyjazd nad morze był dla mnie bardzo nagły no i jak wróciłam to prawie połowa lipca już była.
Teraz pozostaje mi korzystać z ostatnich tygodni wakacji.
korzystaj na pracę masz jeszcze czas
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
No jedyny mój problem to wieczne nieakceptowanie siebie, ale dzięki Tż-towi, który uwielbia każdy element mojego ciała potrafię czasem spojrzeć na siebie pozytywnie .
no i tak trzymać .

.

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
dziekuje kochana ja neiw iem sama co sie porobilo.. poki TZt nie znajdzie pracy to nie chce podejmowac zadnej decyzji bo stresu jest i bez tego wystarczajaco..
może jak Twój TŻ znajdzie prace (swoja drogą strasznie długo już tej pracy nie ma ) to jakoś ten fakt poprawi sytuację między Wami... może to przez ten brak pracy on jest taki nerwowy (faceci często tak mają )

Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość



Zgadzam się. Ja również nie wyobrażam sobie znosić takiego traktowania Mam nadzieje, że wszystko się jakoś dobrze ułoży Pamiętaj, że czasem lepiej być solo niż męczyć się z kimś przez resztę życia
dokładnie....

Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość

Miłego dnia Dziewczyny
a co tam u Ciebie Milkuś? szukasz pracy czy sie lenisz?
bo ja sie lenię i celebruję ostatnie studenckie wakacje (i tez jeszcze legitymacji nie oddałam - pamiętam ze o tym kiedyś pisałaś )

Dzień dobry
Ja dopiero teraz do kompa usiadłam bo jak wczoraj kuzynki przyjechały to cały wieczór, pół nocy i cały poranek gadałyśmy i dopiero przed obiadem je do domu odwiozłam później szybki obiad i za chwilę jeszcze na zakupy jadę i po benzynę bo już mam prawie pusty bak
A wieczorem przychodzi TŻ

miłej reszty dnia Kochane
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-07, 07:34   #4697
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dooobry

Dzisiaj znowu cały dzień sama Rano byłam w pracy, teraz już po śniadaniu i zastanawiam się co by tu robić... Na pewno muszę iśc załatwić sobieprześwietlenie klatki piersiowej - do pracy mi potrzebne i teraz nie wiem czy to zrobią mi od razu na miejscu czy jak? Orientuje się może któraś z Was? Musze jechać też do szkoł pewną sprawę załatwić i an dzisiaj mam tyle obowiązków Jesli wypali to jutro z TŻ pojedziemy na działkę Na 1 dzień tylko, ale dla nas to zawsze coś Uwielbiam tam być, w ostatnie wakacje spędziłam tam 3 tygodnie W ogole mogłabym stamtąd nie wyjeżdżać


Nic, miłego dnia kobietki, oby był pozytywny i udany
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-07, 08:29   #4698
anniaa
 
Avatar anniaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dzien dobry
ostatnie dni w moim zyciu to cos okropnego. wymity , ból głowy , ból brzucha
dzisiaj czuje sie o wiele lepiej
wczoraj odebrałam moja wypłate dostałam o 300 zł wiecej niz myslałam...

Ewelka dziwny ten twój chłopak i ten cały twój zwiazek z nim a zarazem podziwiam za cierpliwosc.
Agness 2 lata nono jak ten czas szybko leci
nefre na ktora miałas do pracy , że o 8:34 juz jestes w domu ?
Ewus zazdroszcze kontaktu z kuzynkami - ja mam tylko jedna kuzynke z która moge porozmawiac o wszystkim , moze jest to spowodowane ze mam albo kuzynki bardzo młode albo o wiele starsze ode mnie..

kiedys obiecałam zrobic zdjecie moich butów do biegania które sobie kupiłam oto one :DSC00677.jpg
__________________

Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..


Edytowane przez anniaa
Czas edycji: 2009-08-07 o 08:30
anniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-07, 08:42   #4699
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
może jak Twój TŻ znajdzie prace (swoja drogą strasznie długo już tej pracy nie ma
strasznie dlugo? dzis dopiero ostatni dzien jego w pracy dajmy sobie ze 2 mce na szukanie bo teraz bardzo zle z praca jakakolwiek..

Piatek!! lece do prayc, pogoda ladna a ja do 5.30 dzis pracuje.. napsize pozniej ,mileog dnia i weekndu kochane!
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-07, 11:56   #4700
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez nefre Pokaż wiadomość

Dzisiaj znowu cały dzień sama Rano byłam w pracy, teraz już po śniadaniu i zastanawiam się co by tu robić... Na pewno muszę iśc załatwić sobieprześwietlenie klatki piersiowej - do pracy mi potrzebne i teraz nie wiem czy to zrobią mi od razu na miejscu czy jak? Orientuje się może któraś z Was? Musze jechać też do szkoł pewną sprawę załatwić i an dzisiaj mam tyle obowiązków Jesli wypali to jutro z TŻ pojedziemy na działkę Na 1 dzień tylko, ale dla nas to zawsze coś Uwielbiam tam być, w ostatnie wakacje spędziłam tam 3 tygodnie W ogole mogłabym stamtąd nie wyjeżdżać
udanego działkowania

a z tym prześwietleniem to nie wiem niestety jak to jest, ale znając polską służbę zdrowia to o ręki może być ciężko




Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
Dzien dobry
ostatnie dni w moim zyciu to cos okropnego. wymity , ból głowy , ból brzucha
dzisiaj czuje sie o wiele lepiej
dobrze że już lepiej
Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
wczoraj odebrałam moja wypłate dostałam o 300 zł wiecej niz myslałam...
jaka miła niespodzianka


Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
Ewus zazdroszcze kontaktu z kuzynkami - ja mam tylko jedna kuzynke z która moge porozmawiac o wszystkim , moze jest to spowodowane ze mam albo kuzynki bardzo młode albo o wiele starsze ode mnie..
może kiedyś złapiesz kontakt z kuzynkami, jak już wszystkie będziecie "dorosłe" to granice wieku mogą się zatrzeć
Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
kiedys obiecałam zrobic zdjecie moich butów do biegania które sobie kupiłam oto one :Załącznik 2425605
bardzo ładne

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
strasznie dlugo? dzis dopiero ostatni dzien jego w pracy dajmy sobie ze 2 mce na szukanie bo teraz bardzo zle z praca jakakolwiek..
oj, to mi się coś pomyliło w takim razie wydawało mi się ze już tak dawno pisałaś że prace stracił, że już w międzyczasie zdążył przestać pracować
trzymam w takim razie kciuki za poszukiwania

Dzień dobry
dobrze że Agolek napisała ze dziś piątek bo bym nawet nie zauważyła, każdy dzień taki sam rodzina wraca już pojurze może juz zacznę powoli sprzątać z tej okazji

miłego dzionka
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-07, 13:30   #4701
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Aniu- w pracy byłam o 6:25
Agolku - tak! weekend! I wszystkie wypoczniemy
Ewuś- zazdroszczę kuzynek... W moim wieku nie mam żadnej jedynie po 30 lat ma chyba najmłodsza;/ Nie wiem jak to moi rodzice rozegrali


Witam ponownie

Dzisiaj mam masę czasu, więc buszuję tu i tam Byłam załatwić te sprawy i okazało się, że prywatnie zrobią mi prześwietlenie za 25 zł I wyniki na drugi dzien, wiec po wypłacie śmigam robić sobie zdjęcie moich pięknych płuc
Poza tym to... jutro jedziemy z TŻ-em i jego rodzicami an działkę Bory Tucholskie Jak się cieszę, mimo, ze to tylko jeden dzień, ale cała nasza 4 chodzi zajarana jak gwizdek. Z rodzicami TŻ-a to jak ze znajomymi, nie ma żadnej sztywności, wszystkie wyjazdy są superowe! Ajj... już się nie mogę doczekąc tyryryr ^^
No, a dzisiaj upał masakryczny i w sumie nie wiem co teraz będę robiła... Hm, hm, hm... Poleniwie się trochę (tak jakbym tego nie robiła już łohoho), a później się zobaczy... Mam andzieję, ze wymyślę coś ciekawego, bo do nauki jakoś mnie nie ciągnie ;-)


Miłego popołudnia słoneczka
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-07, 17:27   #4702
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

heeej,

ale piekny wieczor! a ja w pracy! wlasnie wychodze za 3 min, zapierniczalam jak mrowka dzis i jutro pracuje tez!! 4h tylko ale zawsze... szlag by to jasny trafil..

jade do domku,wbijam sie koszulke i spodenki i siadam na ogrodzie w slonku z drinkiem milego wieczorka kochane!!
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-07, 17:42   #4703
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Agolek jak ja Ci zazdroszcze tego ogródka i drinkaaaaaaaa

Tzn nie, ze zazdroszcze, bo zazdrość to głupie uczucie, ale też bym tak chciała
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-07, 18:14   #4704
LoLcIa123
Zakorzenienie
 
Avatar LoLcIa123
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Czesc i czołem dziewczyny
Ja nie pisałam bo byłam na praktykach jak Wam wiadomo,dziś wróciłam,
Jednym słowem jestem załamana psychicznie,nigdy nie chce wracac myślami do tego wyjazdu.Moja najbliższa koleźanka mnie zostawiła,zakumplowała się z inną i mnie totalnie olewała,a nawet obgadywała tam,rozmawiałam z nią na ten temat i dowiedziałam się,że to dlatego,że ja z nimi nie pije,nie pale itd a One sie przyjechały wyszalec dobrze wiedziała każda z nich ,że nie mogę pic ,palic itd,bo jestem chora,same mnie namawiały na ten wyjazd! także zostałam tam praktycznie sama,boję się co będzie po powrocie do tej szkoły,poza tym na praktykach już od samego początku kucharka odreagowywała na mnie swoje stresy w tak okropny sposób ,że codziennie płakałam.Całe szczęście,że w środku tego całego gówna przyjechał do mnie tż-et na 10dni,byłam przeszczęśliwa...później kucharka której byłam kozłem ofiarnym zmieniła do mnie podejście i praktyki zaliczyłam na 6,ale w skrócie nadal nie mam koleżanki i jestem maxymalnie zdołowana...
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Tymoteusz
23.11.2014r


LoLcIa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-07, 18:35   #4705
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Hej
Wróciłam. Przez tamten czas już nic nie pisałam bo nie miałam czasu ,albo net tak mulił ,ze nic sie zrobić nie dało.. Zresztą u mnie w domu nie lepiej. To cud ,że teraz chodzi Musze zrobić formata , ale muszę najpierw jakoś Simsy zapisać bo mam wielkiee klany i nie chcę tego zaprzepaścić. Normalnie jakby mi się to wykasowało to szału jakiegoś bym dostała .
Dziś w miarę ładna pogoda była . pograłam troszkę w kosza , spotkałam się z przyjaciółmi. Jeden rozwalił nogę i nie pojedzie w poniedziałek z nami w Bieszczady .Smutno będzie bez niego . No ale jakoś musimy z resztą dać sobie radę .
Jutro idę na 18tkę do kumpla. Z listy osób zaproszonych już widzę ,że będzie się działoo
Tylko nie mam pomysłu na prezent jeszcze/ Muszę cos upolować jutro.

Własnie poczytałam sobie co tam u Was i troszkę mi się smutno zrobiło Dominiczko, Karolinko

A tak osobno to :

Lolcia : Kurcze strasznie Ci współczuje. Twoje koleżanki powinny zaakceptować to ,że wcale nie masz ochoty z nimi "zaszaleć". Każdy ma swoje zdanie na ten temat , a one powinny to uszanować . Mam nadzieję ze teraz znajdziesz sobie jakieś inne , lepsze towarzystwo. A ta babka z kuchni to też niezła jest. Dobrze ,że masz Tżeta . Bedzie dobrze ;*


nefre: To fajnych masz tych przyzłych teściów Chyba jesteś szczęsciarą bo wszystkich kogo znam to mówią ,że nigdzie by z nimi nie pojechali Także jest czego pozazdrościć.

anniaa: czyli mówisz że praca w Macu się opłaca? Hm.. moze za rok mnie przyjmą już bo teraz nie miałam ukończonych 16 Czemu ja sie w październiku urodziłam ?!

agness51: Aguś Fajnie ,że napisałaś i że wszystko ok u Ciebie
Odezwij sie jeszcze

EwelkaaS: jestem tego zdania co Ewa. Wydaje mi sie ze on jeszcze nie dorósł do bycia z kimś . A przynajmniej do bycia z kimś na poważnie , a nie dla zabawy .

orzeszku : No i jak tam z Tzetem ? Kurcze nie wiem co masz robić , strasznie mi przykro. Proszę CIę tylko o jedno. Nie obwiniaj za to siebie Wogóle jak czytam od jakiegos czasu o tym gościu to mi się wydaje ,że on nie jest odpowiednią osobą dla Ciebie. Zasługujesz na kogoś lepszego.


Miłego wieczorku
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-07, 19:09   #4706
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Lolciu - kurczę, szkoda, ze tak wyszło z tym wyjazdem... Ale wiesz co? Może to i lepiej, że dowiedziałaś się jaka naprawde jest "koleżanka"? Chyba lepiej późno niż wcale.. takie jest moje zdanie... Co do kuchary - a palec jej w oko! Było minęło, najwazniejsze, ze masz praktyki na 6 zaliczone Miło,że TŻ przyjechał do Ciebie

Baby - baw się na 18 A co do simsów- mi już się znudziły, dzisiaj odinstalowałam
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-08, 08:08   #4707
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez nefre Pokaż wiadomość
Agolek jak ja Ci zazdroszcze tego ogródka i drinkaaaaaaaa

Tzn nie, ze zazdroszcze, bo zazdrość to głupie uczucie, ale też bym tak chciała
zapraszam do ogrodka i na drinka

dzien dobry,

no posiedzialam do 22 wczoraj i spac..obudzilam sie niadawno i jestem zmeczona(mini kac po 4 drinkach ale przezyje..~) i zaraz sie musze wywalac z lozka i jechac do pracy

na szczescie planuje po 1 skonczyc wiec nie jest tak zle..tylko jechac tam mi sie nie chce wogole i wolalabym miec normalny weekend..

na 5 mamy zaproszenie na grilla do sasiadow i juz sie ciesze na te mysl..

jakie u was plany na weekend?

milego dnia
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-08, 09:21   #4708
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez nefre Pokaż wiadomość
Ewuś- zazdroszczę kuzynek... W moim wieku nie mam żadnej jedynie po 30 lat ma chyba najmłodsza;/ Nie wiem jak to moi rodzice rozegrali
hehe ja tez mam kuzynki po 30, ba, nawet przed 40, ale o ile jak byłam mała to traktowały mnie jak smarkulę to teraz jak przyjeżdżam do kuzynki to całe noce pijemy drinki i gadamy z nią i z jej mężem teraz już różnica wieku nie przeszkadza wiec może i ty spróbuj się z kuzynkami zaprzyjaźnić
A te kuzynki o których piszę to rzeczywiście są prawie z moim wieku (minimalnie młodsze) i mam nadzieje ze kiedyś będziemy razem wychowywać swoje dzieci

Cytat:
Napisane przez nefre Pokaż wiadomość

Dzisiaj mam masę czasu, więc buszuję tu i tam Byłam załatwić te sprawy i okazało się, że prywatnie zrobią mi prześwietlenie za 25 zł I wyniki na drugi dzien, wiec po wypłacie śmigam robić sobie zdjęcie moich pięknych płuc
Poza tym to... jutro jedziemy z TŻ-em i jego rodzicami an działkę Bory Tucholskie Jak się cieszę, mimo, ze to tylko jeden dzień, ale cała nasza 4 chodzi zajarana jak gwizdek. Z rodzicami TŻ-a to jak ze znajomymi, nie ma żadnej sztywności, wszystkie wyjazdy są superowe! Ajj... już się nie mogę doczekąc tyryryr ^^
Bory Tucholskie kocham i uwialbiam bawcie sie świetnie

Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
Czesc i czołem dziewczyny
Ja nie pisałam bo byłam na praktykach jak Wam wiadomo,dziś wróciłam,
Jednym słowem jestem załamana psychicznie,nigdy nie chce wracac myślami do tego wyjazdu.Moja najbliższa koleźanka mnie zostawiła,zakumplowała się z inną i mnie totalnie olewała,a nawet obgadywała tam,rozmawiałam z nią na ten temat i dowiedziałam się,że to dlatego,że ja z nimi nie pije,nie pale itd a One sie przyjechały wyszalec dobrze wiedziała każda z nich ,że nie mogę pic ,palic itd,bo jestem chora,same mnie namawiały na ten wyjazd! także zostałam tam praktycznie sama,boję się co będzie po powrocie do tej szkoły,poza tym na praktykach już od samego początku kucharka odreagowywała na mnie swoje stresy w tak okropny sposób ,że codziennie płakałam.Całe szczęście,że w środku tego całego gówna przyjechał do mnie tż-et na 10dni,byłam przeszczęśliwa...później kucharka której byłam kozłem ofiarnym zmieniła do mnie podejście i praktyki zaliczyłam na 6,ale w skrócie nadal nie mam koleżanki i jestem maxymalnie zdołowana...
Kochana przykro mi a to ta koleżanka co już kiedyś takie fochy stroiła, czy inna jakaś? Czasami lepiej poznać sie na ludziach za wczasu... rozumiem Cię doskonale, bo sama miałam podobne sytuacje w szkole
dobrze chociaż że kucharka się opamiętała i dała Ci 6 no i że Twój TŻ przyjechał, fajny taki TŻ

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Dziś w miarę ładna pogoda była . pograłam troszkę w kosza , spotkałam się z przyjaciółmi. Jeden rozwalił nogę i nie pojedzie w poniedziałek z nami w Bieszczady .Smutno będzie bez niego . No ale jakoś musimy z resztą dać sobie radę .
Jutro idę na 18tkę do kumpla. Z listy osób zaproszonych już widzę ,że będzie się działoo
Tylko nie mam pomysłu na prezent jeszcze/ Muszę cos upolować jutro.
baw się dorbze imprezowiczko



Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość

no posiedzialam do 22 wczoraj i spac..obudzilam sie niadawno i jestem zmeczona(mini kac po 4 drinkach ale przezyje..~) i zaraz sie musze wywalac z lozka i jechac do pracy

na szczescie planuje po 1 skonczyc wiec nie jest tak zle..tylko jechac tam mi sie nie chce wogole i wolalabym miec normalny weekend..
oby praca poszła szybko i sprawnie
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
na 5 mamy zaproszenie na grilla do sasiadow i juz sie ciesze na te mysl..

jakie u was plany na weekend?
miłego grillowania

ja w sumie nie mam planów na weekend...Dziś sprzątnie generalne domu, wieczorem może jeszcze kuzynki wpadną. TŻ idzie znów na kawalerski (jak 2 wesela to i 2 kawalerskie ) więc znów będzie nieczynny dziś i jutro
No a jutro wielkie czekanie na powrót rodziny

miłego dnia Kochane
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-08, 16:13   #4709
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Hej Wam
Ja dziś zabiegana strasznie jestem , więc krótko. Pojechalam kupic koledze na 18tkę prezent. No i wypatrzyłam taki kufel z różnymi "drogowskazami" życiowymi i dyplom ukończenia 18 lat. No i ja nie wiem jak go czytałam ,ale nie dopatrzyłam się że to dotyczy dziewczyny a nie chłopaka Zorientowałam się w domu i musiałm jechać wymienić. Ale by był wstyd jakbym mu taki dała .
No i przyjechałam ,wzięłam kąpiel a tu szok Całą skórę mam tak niesamowicie suchą ,że z dnia na dzień gorzej jest. Dziś to nawet miałam taki złuszczony , biały naskórek i to na całym ciele. Nogi,ręce, twarz , brzuch , plecy. Nigdy nie miałam z tym problemów , wydaje mi sie że mogę mieć brak WIT. A bo paznokcie też mam strasznie łamliwe.
Macie podobny problem ? I jakich używacie kosmetyków dotego?
Nie wiem co mam robic bo nasmarowałam sie balsamem a teraz mam to samo znów.



Cytat:
Napisane przez nefre Pokaż wiadomość

A co do simsów- mi już się znudziły, dzisiaj odinstalowałam

ło matko Znudziły Ci się ?;> A u mnie właśnie dzisiaj bylo wystawne wesele córki Romea i Julii

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość

baw się dorbze imprezowiczko

dziękuję


ja w sumie nie mam planów na weekend...Dziś sprzątnie generalne domu, wieczorem może jeszcze kuzynki wpadną. TŻ idzie znów na kawalerski (jak 2 wesela to i 2 kawalerskie ) więc znów będzie nieczynny dziś i jutro
No a jutro wielkie czekanie na powrót rodziny
O to kiedy te wesela macie ?;>
No czekaj na rodzinkę Już niebawem [nie jestem pewna czy nie z bykiem napisałam]

No to miłego wieczorku ;*
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-08, 18:12   #4710
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Hej Wam
Ja dziś zabiegana strasznie jestem , więc krótko. Pojechalam kupic koledze na 18tkę prezent. No i wypatrzyłam taki kufel z różnymi "drogowskazami" życiowymi i dyplom ukończenia 18 lat. No i ja nie wiem jak go czytałam ,ale nie dopatrzyłam się że to dotyczy dziewczyny a nie chłopaka Zorientowałam się w domu i musiałm jechać wymienić. Ale by był wstyd jakbym mu taki dała .
hehe, dobrze ze zauważyłaś wcześniej
Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
No i przyjechałam ,wzięłam kąpiel a tu szok Całą skórę mam tak niesamowicie suchą ,że z dnia na dzień gorzej jest. Dziś to nawet miałam taki złuszczony , biały naskórek i to na całym ciele. Nogi,ręce, twarz , brzuch , plecy. Nigdy nie miałam z tym problemów , wydaje mi sie że mogę mieć brak WIT. A bo paznokcie też mam strasznie łamliwe.
Macie podobny problem ? I jakich używacie kosmetyków dotego?
Nie wiem co mam robic bo nasmarowałam sie balsamem a teraz mam to samo znów.
kup sobie jakiś tabletki na piękną skórę ( ) np za skrzypem, a do ciała coś mocno nawilżającego (np oliwkę) a jak to nie pomoże to do dermatologa śmigaj!
A może skóra Ci się łuszczy bo opalenizna schodzi

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość

O to kiedy te wesela macie ?;>
wesela za tydzień i za 2 tygodnie
Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
No czekaj na rodzinkę Już niebawem [nie jestem pewna czy nie z bykiem napisałam]
czkam i doczekać się nie mogę, bo jeszcze dziś jak zadzwoniłam to się okazało, ze ja rodziców źle zrozumiałam i ze oni jednak wracają w poniedziałek a nie jutro czyli kolejne 2 dni czekania niebawem dobrze napisałaś


U mnie nuda. Kuzynki były ale rodziną swoją więc godzinę posiedzieli i pojechali.
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.