|
|
#91 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 36
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
daj spokoj po to sa wieczory panienskie zeby sie powyglupiac i posmiac a nie robic halas ze uszy ci ktos kaze zalozyc..
|
|
|
|
|
#92 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13624642]Wątek mega absurdalny
Na koniec: osoba stwierdza, że mogła mi kupić czarną kominiarkę (skwitowałam - nie, szkoda by było moich pięknych oczek zasłaniać Kominiarki nie zasłaniają oczu. |
|
|
|
|
#93 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 926
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13632989]Ja również swój wieczór chcę zrobić w domu - bo chcę sie spotkać z koleżankami, chcę, by poznały się wszystkie przed ślubem, natomiast ani nie stać mnie na lożę w extra knajpie, ani na wymyślne drinki, ani też nie mam ochoty stawiać ich w sytuacji płacenia za coś. [/QUOTE]ja bylam teraz na wieczorze organizowanym przez kolezanki panny mlodej i ją samą. Był grill, przebieranki (tak dla jaj, kazdy w swoim zakresie [ja zrobilam stroj z bibuly]), alkohol dala panna mloda (weselny, na sprobowanie ) i cale zarelko tez. My zrzucilysmy sie tylko na prezenty (jakies *******ki z sex shopu) i wrozke dla panny mlodej. Nikt nie czul sie oszukany, oskubany czy cos. Kazda decyzja organizatorek byla konsultowana z reszta. I tak moim zdaniem powinno byc.
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
|
|
|
|
|
#94 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
![]() Tak, mam wakacje, a co? Jakiś problem masz ze mną? Chyba tak, skoro - nie masz nic do powiedzenia w temacie, weszłaś tu tylko po to, by mi dogryźć ![]() Cytat:
Całego wątku.A jakby była za mała ![]() Po wieczorze Osoba odstawiła taką żenadę, że... No żenła i tyle.Witamy się, normalnie jej rękę podaję - ona ledwo końcówki palców dotknęła, i wyrwała rękę - no tak, bo przecież ja zarażam niechęcią do uszu ![]() Młoda zamówiła coś nam do picia, rozmawiamy, osoba siedzi... Młoda pyta grzecznie, co ona taka smutna - a osoba wybuchła: że ktoś ją tu śmiertelnie obraził, że to brak szacunku, że ktoś się bawić nie umie! A słowem się do dziewczyny - poza "cześć" - nie odezwałam Jedyne, na co się wtedy zdobyłam, to spytanie, czy faktycznie musi teraz aferę robić i przykrość młodej? A osoba dalej tak... w pewnym momencie stwierdziła, że ona to idzie do domu! że ona tu nie zostanie! I znów - więcej szacunku, ty się zastanów, jak się zachowujesz - to do mnie ![]() Nic się nie odezwałam, bo... co można powiedzieć takiej furiatce? Dziewczyny przy stole umilkły, no po prostu sytuacja koszmarna W końcu młoda całkowicie ignorując osobę zaczęła coś tam mówić. No i po pewnym czasie osoba wyciąga uszy, podawała po kolei, to sobie wzięłam, a co A ona - a ja mam dla ciebie specjalne ubranie - i wyciąga 2 "kominiarki" zrobione z... rajstop!! Słuchajcie, poważnie, nie byłabym w stanie tego wymyślić
|
||
|
|
|
|
#95 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13641010]ZP - mam prawo wcisnąć, Tobie nic do tego
![]() Tak, mam wakacje, a co? Jakiś problem masz ze mną? Chyba tak, skoro - nie masz nic do powiedzenia w temacie, weszłaś tu tylko po to, by mi dogryźć ![]() CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM się kłania Całego wątku.A jakby była za mała ![]() Po wieczorze Osoba odstawiła taką żenadę, że... No żenła i tyle.Witamy się, normalnie jej rękę podaję - ona ledwo końcówki palców dotknęła, i wyrwała rękę - no tak, bo przecież ja zarażam niechęcią do uszu ![]() Młoda zamówiła coś nam do picia, rozmawiamy, osoba siedzi... Młoda pyta grzecznie, co ona taka smutna - a osoba wybuchła: że ktoś ją tu śmiertelnie obraził, że to brak szacunku, że ktoś się bawić nie umie! A słowem się do dziewczyny - poza "cześć" - nie odezwałam Jedyne, na co się wtedy zdobyłam, to spytanie, czy faktycznie musi teraz aferę robić i przykrość młodej? A osoba dalej tak... w pewnym momencie stwierdziła, że ona to idzie do domu! że ona tu nie zostanie! I znów - więcej szacunku, ty się zastanów, jak się zachowujesz - to do mnie ![]() Nic się nie odezwałam, bo... co można powiedzieć takiej furiatce? Dziewczyny przy stole umilkły, no po prostu sytuacja koszmarna W końcu młoda całkowicie ignorując osobę zaczęła coś tam mówić. No i po pewnym czasie osoba wyciąga uszy, podawała po kolei, to sobie wzięłam, a co A ona - a ja mam dla ciebie specjalne ubranie - i wyciąga 2 "kominiarki" zrobione z... rajstop!! Słuchajcie, poważnie, nie byłabym w stanie tego wymyślić [/QUOTE]Teraz tylko czekam, aż przyjdą te, które twierdziły, że problem jest z Tobą/Ty masz problem z uszami. Jeśli z Twojego postu nie wynika, że jest tutaj ewidentny problem z osobą ( ), to ja już nie wiem.Szajajaba, zaspokoisz kobiecą ciekawość i pokażesz uszka na jakimś zdjęciu?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię Edytowane przez BrigitteBardot Czas edycji: 2009-08-08 o 10:31 |
|
|
|
|
#96 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Przyjdą, przyjdą
A tak w ogóle to w całej sytuacji byłoby mi cholernie wstyd za tę osobę, bo robiła kwasy przy młodej. Dorosła osoba! Zdarzało mi się być na imprezach, gdzie był ktoś działający na mnie jak płachta na byka. Włącza się ignora i tyle Ehhh...Edit: fotka dodana. Zdjęcie pochodzi z aukcji allegro, nie ja je robiłam. Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Czas edycji: 2009-08-08 o 10:42 |
|
|
|
|
#97 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 499
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13641010]
Po wieczorze Osoba odstawiła taką żenadę, że... No żenła i tyle.Witamy się, normalnie jej rękę podaję - ona ledwo końcówki palców dotknęła, i wyrwała rękę - no tak, bo przecież ja zarażam niechęcią do uszu ![]() Młoda zamówiła coś nam do picia, rozmawiamy, osoba siedzi... Młoda pyta grzecznie, co ona taka smutna - a osoba wybuchła: że ktoś ją tu śmiertelnie obraził, że to brak szacunku, że ktoś się bawić nie umie! A słowem się do dziewczyny - poza "cześć" - nie odezwałam Jedyne, na co się wtedy zdobyłam, to spytanie, czy faktycznie musi teraz aferę robić i przykrość młodej? A osoba dalej tak... w pewnym momencie stwierdziła, że ona to idzie do domu! że ona tu nie zostanie! I znów - więcej szacunku, ty się zastanów, jak się zachowujesz - to do mnie ![]() Nic się nie odezwałam, bo... co można powiedzieć takiej furiatce? Dziewczyny przy stole umilkły, no po prostu sytuacja koszmarna W końcu młoda całkowicie ignorując osobę zaczęła coś tam mówić. No i po pewnym czasie osoba wyciąga uszy, podawała po kolei, to sobie wzięłam, a co A ona - a ja mam dla ciebie specjalne ubranie - i wyciąga 2 "kominiarki" zrobione z... rajstop!! Słuchajcie, poważnie, nie byłabym w stanie tego wymyślić [/QUOTE]Nie mogę... ![]() Jak dla mnie jedynym celem osoby było skoncentrowanie na sobie uwagi wszystkich. Poprostu słów brakuje. Ale b. dobrze się zachowałaś nie dając się sprowokować. |
|
|
|
|
#98 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13641210]Przyjdą, przyjdą
A tak w ogóle to w całej sytuacji byłoby mi cholernie wstyd za tę osobę, bo robiła kwasy przy młodej. Dorosła osoba! Zdarzało mi się być na imprezach, gdzie był ktoś działający na mnie jak płachta na byka. Włącza się ignora i tyle Ehhh...Edit: fotka dodana. Zdjęcie pochodzi z aukcji allegro, nie ja je robiłam.[/QUOTE] TO przeszło moje najśmielsze oczekiwania Nie wierzę, że można mieć 27 lat na karku i uważać, że ten wiadomo z czym się kojarzący badziew to gwarancja dobrej zabawy + że każdy z ochotą zapłaci za to i jakieś wstążki 30zł. BTW - te, które uważają, że 30zł to żadne pieniądze SERDECZNIE POZDRAWIAM. Dla mnie jako osoby studiującej i pracującej na razie tylko dorywczo są to duże pieniądze. I gdybym była w tej sytuacji, co szajajaba, powiedziałabym, że nie będę odmawiała sobie jedzenia z powodu czyjegoś widzimisię.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię |
|
|
|
|
#99 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
takie dziewczyny jak ta orgnizatorka to po prostu porazka....obrazalskie pepki swiata...szkoda słow na dyskusje z kims takim
Szaja te uszy sa okropne...ja bym ich nie zalozyla
__________________
Edytowane przez aniko 23 Czas edycji: 2009-08-10 o 10:59 |
|
|
|
|
#100 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 273
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13632562]A czy one wiedziały, że ty wykładasz kasę a one mają zwrócić?[/QUOTE]
oczywiście,dwa razy prosiłam,aby sie ze mna rozliczono ponadto wydały kupe kasy ponoć na żarcie a na stole były same chrupki |
|
|
|
|
#101 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
Z opowieści zasłyszanych wcześniej jest to bardzo możliwy scenariusz.Cytat:
Ale - chyba osiągnęłam sukces wychowawczy Ponieważ osoba słowem nie zająknęła się w sprawie kasy do obu koleżanek, których namiar dałam
|
||
|
|
|
|
#102 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13644206]
Ale - chyba osiągnęłam sukces wychowawczy Ponieważ osoba słowem nie zająknęła się w sprawie kasy do obu koleżanek, których namiar dałam [/QUOTE]Nie rozumiem, czyli jak w końcu się rozliczyłyście? Zapłaciła za to coś sama? Dałaś jakąś kasę?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię |
|
|
|
|
#103 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Ja owszem - chciałam dyskretnie wsunąć jej pieniądze do ręki, a ona rękę wyszarpała
No to wsunęłam jej do torebki, nie będę się z nią szarpała A 2 moje koleżanki, które o sprawie wiedzą ode mnie - od niej nic nie wiedzą. Czyli jednak - dzieciątko z osoby, bo nie miała jaj by im wprost powiedzieć Jedna z nich tylko poprosiła ją na bok i spytała ile ma zwrócić za uszy - osoba powiedziała kwotę, ani słowem nie dodając o pozostałych wydatkach (ta loża, karty z zadaniami dla młodej, welon dla młodej). A co do innych dziewczyn - nie wiem, widziałam je pierwszy raz w życiu.
|
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Przeczytałam tylko pierwszą stronę...
Jezusie słodki. Niech mi kto wytłumaczy, co to za czasy, że wyznacznikiem poczucia humoru jest założenie króliczych uszu?! Jak nie założysz, tos sztywniak. Akurat ![]() Moim zdaniem własnie takie przebieranie się w króliczki, penisy, marchewki idt. świadczy o braku poczucia humoru, guście odpustowym i potrzebie wspomagania sie gadżetami, żeby się dobrze bawić. Tak jakby bez króliczych uszu zabawa była niewazna. ![]() szajajabo, mam nadzieję, ze osoba ( ), jest drętwa i nudna jak flaki z olejem i wspomaganie się króliczymi uszkami jej nie pomogło ![]() Jak to pisał pan Pratchett są rzeczy nalezące "do odmiany uważanej za bardzo zabawną przez graczy w rugby oraz wszytkich, którym chirurgicznie usunięto poczucie humoru". Do takich rzeczy zaliczył kołatkę w kształcie biustu i śmiem domniemywać że także zaliczyłby królicze uszki...
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-08-08 o 16:55 |
|
|
|
|
#105 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 204
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
szajajaba
no cóż różni ludzie są na świecie... osoba przegięła, jak można bez ustalania nakupować jakiś pierdół i jeszcze wymagac żeby każdy to aprobował.. zachowanie na poziomie przedszkola. A co do wieczoru panieńskiego... totalny brak kultury, taktu. Miała coś do ciebie to mogła to na osobności załatwić a nie robić z siebie widowisko i psuć czyiś wieczór. Nie wiem jak bardzo zżyta jest z nią młoda ale gdyby na moim wieczorze ktoś takie cyrki urządzał to bym go nie zatrzymywała, chce wyjść to super, przynajmniej atmosfera by się oczyściła. Edytowane przez kkaarroollaa Czas edycji: 2009-08-08 o 18:03 |
|
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13641010]
Po wieczorze Osoba odstawiła taką żenadę, że... No żenła i tyle.Witamy się, normalnie jej rękę podaję - ona ledwo końcówki palców dotknęła, i wyrwała rękę - no tak, bo przecież ja zarażam niechęcią do uszu ![]() Młoda zamówiła coś nam do picia, rozmawiamy, osoba siedzi... Młoda pyta grzecznie, co ona taka smutna - a osoba wybuchła: że ktoś ją tu śmiertelnie obraził, że to brak szacunku, że ktoś się bawić nie umie! A słowem się do dziewczyny - poza "cześć" - nie odezwałam Jedyne, na co się wtedy zdobyłam, to spytanie, czy faktycznie musi teraz aferę robić i przykrość młodej? A osoba dalej tak... w pewnym momencie stwierdziła, że ona to idzie do domu! że ona tu nie zostanie! I znów - więcej szacunku, ty się zastanów, jak się zachowujesz - to do mnie ![]() Nic się nie odezwałam, bo... co można powiedzieć takiej furiatce? Dziewczyny przy stole umilkły, no po prostu sytuacja koszmarna W końcu młoda całkowicie ignorując osobę zaczęła coś tam mówić. No i po pewnym czasie osoba wyciąga uszy, podawała po kolei, to sobie wzięłam, a co A ona - a ja mam dla ciebie specjalne ubranie - i wyciąga 2 "kominiarki" zrobione z... rajstop!! Słuchajcie, poważnie, nie byłabym w stanie tego wymyślić [/QUOTE]Co za fladra, ja nie moge Beczelna tupeciara, co jej sie wydaje, ze jest pepkiem swiata.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Hahahahahahahaha, nie mogę - KOMINIARKA zrobiona z rajstop haha
![]() ![]() ![]() Niezła "agentka" z tej osoby. Strasznie zarozumiała i w dodatku bezczelna. A co do tej mody na uszy to np. w Krakowie często w klubach pałętają się dziewczyny poubierane w jakieś uszy, rogi, świecące pierdołki i oczywiście są to dziewczyny z wieczoru panieńskiego. Mi tam jakoś szczególnie się to nie podoba, ani mnie to grzeje ani ziębi. Co innego jakby MŁODA sobie wymyśliła, że chce mieć taki "króliczkowy" wieczór i uszy muszą być a co innego jakaś osoba.Hahaha, nieźle nieźle...
|
|
|
|
|
#108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
też zauważyłam modę na królicze uszy, za każdym razem gdy wybieram się ze znajomymi na rundkę po klubach - przynajmniej jedna grupka z obowiązkowymi uszkami jest.
Ale te uszy z wątku są wyjątkowo straszne! i z czuprynką. Już wolałabym różowe
__________________
sun goes down |
|
|
|
|
#109 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13641010]ZP - mam prawo wcisnąć, Tobie nic do tego
![]() Tak, mam wakacje, a co? Jakiś problem masz ze mną? Chyba tak, skoro - nie masz nic do powiedzenia w temacie, weszłaś tu tylko po to, by mi dogryźć ![]() CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM się kłania Całego wątku.A jakby była za mała ![]() Po wieczorze Osoba odstawiła taką żenadę, że... No żenła i tyle.Witamy się, normalnie jej rękę podaję - ona ledwo końcówki palców dotknęła, i wyrwała rękę - no tak, bo przecież ja zarażam niechęcią do uszu ![]() Młoda zamówiła coś nam do picia, rozmawiamy, osoba siedzi... Młoda pyta grzecznie, co ona taka smutna - a osoba wybuchła: że ktoś ją tu śmiertelnie obraził, że to brak szacunku, że ktoś się bawić nie umie! A słowem się do dziewczyny - poza "cześć" - nie odezwałam Jedyne, na co się wtedy zdobyłam, to spytanie, czy faktycznie musi teraz aferę robić i przykrość młodej? A osoba dalej tak... w pewnym momencie stwierdziła, że ona to idzie do domu! że ona tu nie zostanie! I znów - więcej szacunku, ty się zastanów, jak się zachowujesz - to do mnie ![]() Nic się nie odezwałam, bo... co można powiedzieć takiej furiatce? Dziewczyny przy stole umilkły, no po prostu sytuacja koszmarna W końcu młoda całkowicie ignorując osobę zaczęła coś tam mówić. No i po pewnym czasie osoba wyciąga uszy, podawała po kolei, to sobie wzięłam, a co A ona - a ja mam dla ciebie specjalne ubranie - i wyciąga 2 "kominiarki" zrobione z... rajstop!! Słuchajcie, poważnie, nie byłabym w stanie tego wymyślić [/QUOTE]![]() ![]() :haha ha:powiedz, że żartujesz ---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13641210] Edit: fotka dodana. Zdjęcie pochodzi z aukcji allegro, nie ja je robiłam.[/QUOTE] koszmarki ![]() jakoś inaczej sobie wyobrażałam te uszy, ładniej
__________________
|
|
|
|
|
#110 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 350
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13641010]
No i po pewnym czasie osoba wyciąga uszy, podawała po kolei, to sobie wzięłam, a co A ona - a ja mam dla ciebie specjalne ubranie - i wyciąga 2 "kominiarki" zrobione z... rajstop!! Słuchajcie, poważnie, nie byłabym w stanie tego wymyślić [/QUOTE]O matko !! normalnie nie mogę ![]() A uszy okropnie tandetne
__________________
64/88 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=335375 "Jak dalece jesteśmy wszyscy naznaczeni piętnem pani Bovary?Jak głęboko ów bowaryzm,owo marzenie o lepszym życiu,o romantycznej miłości tkwi w naszych duszach?Jak mocno popycha nas ku ruinie obecnego życia w imię ułudnych nadziei?" |
|
|
|
|
#111 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Klarissa:
Jestem bardzo ugodowa osoba, ale ja bym nie poszla na taki wieczor panienski. Bez przesady - placic za drinki, spa i prezent ![]() To jakies koszmarne nieporozumienie. Szajajaba: Być może ja bym trzymała język za zębami i nie mówiła, że uszy są okropne, ale ten foch ze strony organizatorki był nie na miejscu. Nie macie parunastu lat. A zachowanie na panienskim - tylko pokazala kompletny brak klasy, taktu, kultury. Za to Ty zachowalas sie naprawde na poziomie I uszy w avatarze masz 1 klasa
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 524
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
faktycznie te uszy są beznadziejne
nie oszukujmy sie sa uszy i uszy :/ te to porazka ![]() no to teraz prosba do cholerci - avatarek prosze zmienic uszy mają zniknac rajstopy na glowe zalozyc nie ma to tamto - pozadek musi byc
__________________
|
|
|
|
|
#113 | |
|
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 167
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13641010]ZP - mam prawo wcisnąć, Tobie nic do tego
![]() Tak, mam wakacje, a co? Jakiś problem masz ze mną? Chyba tak, skoro - nie masz nic do powiedzenia w temacie, weszłaś tu tylko po to, by mi dogryźć ![]() CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM się kłania Całego wątku.A jakby była za mała ![]() Po wieczorze Osoba odstawiła taką żenadę, że... No żenła i tyle.Witamy się, normalnie jej rękę podaję - ona ledwo końcówki palców dotknęła, i wyrwała rękę - no tak, bo przecież ja zarażam niechęcią do uszu ![]() Młoda zamówiła coś nam do picia, rozmawiamy, osoba siedzi... Młoda pyta grzecznie, co ona taka smutna - a osoba wybuchła: że ktoś ją tu śmiertelnie obraził, że to brak szacunku, że ktoś się bawić nie umie! A słowem się do dziewczyny - poza "cześć" - nie odezwałam Jedyne, na co się wtedy zdobyłam, to spytanie, czy faktycznie musi teraz aferę robić i przykrość młodej? A osoba dalej tak... w pewnym momencie stwierdziła, że ona to idzie do domu! że ona tu nie zostanie! I znów - więcej szacunku, ty się zastanów, jak się zachowujesz - to do mnie ![]() Nic się nie odezwałam, bo... co można powiedzieć takiej furiatce? Dziewczyny przy stole umilkły, no po prostu sytuacja koszmarna W końcu młoda całkowicie ignorując osobę zaczęła coś tam mówić. No i po pewnym czasie osoba wyciąga uszy, podawała po kolei, to sobie wzięłam, a co A ona - a ja mam dla ciebie specjalne ubranie - i wyciąga 2 "kominiarki" zrobione z... rajstop!! Słuchajcie, poważnie, nie byłabym w stanie tego wymyślić [/QUOTE]powiedz, ze zartujesz? szczyt chamstwa i braku kultury!ale dobrze jej odpowiedzialas, ze kominiarki wezmiesz do scierania kurzu dobrze, ze nie chciala zwrotu za zniszczone rajstopy[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13641210]Przyjdą, przyjdą A tak w ogóle to w całej sytuacji byłoby mi cholernie wstyd za tę osobę, bo robiła kwasy przy młodej. Dorosła osoba! Zdarzało mi się być na imprezach, gdzie był ktoś działający na mnie jak płachta na byka. Włącza się ignora i tyle Ehhh...Edit: fotka dodana. Zdjęcie pochodzi z aukcji allegro, nie ja je robiłam.[/QUOTE] uszy brzydkie
__________________
|
|
|
|
|
#115 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cholerciu
Kominiarki proszę mi przysłać do wycierania kurzu I nie, naprawdę nie żartuję - tak się potrafi zachować dorosła.. kobieta w sumie. A moja powiedzmy "zimna krew" wynikała wyłącznie z tego, że nie chciałam młodej psuć wieczoru - szalenie fajna dziewczyna
|
|
|
|
|
#116 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Szajuś
A mimo fochów "osoby" wieczór się udał? Co młoda na to wszystko? Ja w ogóle do tego typu imprez się zraziłam i sama wieczorku panieńskiego nie organizowałam, mimo, że sporo znajomych się domagało. Nie jestem sztywna i bawić potrafię się naprawdę świetnie, ale wszelkie sexshopowe gadżety typu sztuczne penisy, uszy, ogonki, fartuszki itd. najnormalniej w świecie mnie zniesmaczają i onieśmielają. Sama byłam tylko na jednym wieczorze panieńskim i to była naprawdę porażka. Panna młodą była narzeczoną mojego kuzyna, z którym jestem blisko związana. Chłopak zakochany po uszy, wybaczył jej zdrady (o których cała rodzina się dowiedziała i zniechęciła do niej). Dziewczyna bywała bardzo często od lat u nas w domu, znałam ją bardzo dobrze, zanim zaczęła odstawiać numery mojemu kuzynowi to nawet ją lubiłam. Stwierdziłam, ze skoro on jej wybaczył, to mi nic do tego i dla niego powinnam się tam pojawić. Pojechałyśmy na ten wieczór do miasta młodej z kuzynką i byłyśmy jedynymi osobami od strony młodego. Zabawa była całkiem miła dopóki wszystkie dziewczyny się nie schlały na umór i łącznie z młodą nie zaczęły kpić z mojego kuzyna, jako to naiwny świętoszek i że młoda ma szczęście, że takiego frajera znalazła |
|
|
|
|
#117 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Młoda doskonale zna możliwości tej osoby
I traktuje ją na zasadzie "uwaga wariat! nie atakować!". Z daleka, popierdułki o pogodzie, modzie i serkach waniliowych.
|
|
|
|
|
#118 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Jeśli chodzi o sam konflikt to uważam, że był zbędny i tym samym kojarzy mi się ta historia z typowym rozbijaniem gufna na atomy.
![]() Dobrze rozumiem co chciała przekazać np. MissBella, przyznam, że ja chyba darowałabym sobie wygłaszanie poglądów na temat, jakie to owe nieszczęsne uszy są kiczowate, beznadziejne, itd, i chyba uzyłabym tzw. dyplomacji czy cuś , bo wychodzę zazwyczaj z założenia, nie ja organizuję, przychodzę na gotowe, nie jestem na tyle bliską znajomą, przyjaciółką czy chętną by się tym zająć, to zostawiam w spokoju organizatorkę, bo każdy ma swój gust (no, skoro jest moda na te uchole, a jakas jest, to pewnej grupie osób to się podoba...). Zwyczajnie nawet by mi się nie chcialo kłotni via gg w ogóle, a tym bardziej o coś takiego.To, że młoda miala taką organizatorkę wieczorku a nie inną, to już szczerze mowiąc, mniej ważne, bo dla mnie założenie jest takie, że wieczorek powinna faktycznie urządzać osoba, która przynajmniej w teorii powinna wiedzieć, co by mlodej spasowalo najbardziej, a jesli dochodzi do sytuacji, że pozwala się robić imprezę siostrze TZ, np. dla tzw. świętego spokoju, a za którą (siostrą), jak rozumiem, się nie przepada, to cóż tu jeszcze można dodać. ![]() Aczkolwiek uważam, że organizacja pozostawiała oczywiście do życzenia, ale tu już wszystko zależy, jakie były ustalenia. Jesli takie, że wpadam na pomysl, kupuję, zbieram kasę, to cóż tu mówić, jeśli: wpadam na pomysł, konsultuję z zainteresowanymi choć z grubsza, kupuję, zbieram pieniadze, a 2gi punkt jako zupełnie istotny zostaje pominięty, to, no raczej, owa osoba ma szczęscie, gdy kasę odzyskuje. ![]() Jeśli chodzi juz o zachowanie w knajpie, to przyznam, że nie pomyślałabym o kims takim, że jest niewychowany, krzykliwy itd., tylko, że, hm, coś zupełnie innego. Co do kominiarki z rajtek , nie ukrywam, że zapytalabym czy chociaż je uprała przed sporządzeniem owego gadżetu i że chyba nie sądzi, że wezme od niej choćby do kurzy coś, co miała na tyłku. Klarissa, ja myślę, że chyba nie Ty jedna nie pójdziesz na ten swój. I że siostra organizatorka więcej może zaszkodzić tym samym jak pomóc, no chyba, że towarzystwo grzecznie zaciśnie zęby i z kasy wyskoczy, ale też z tego co się orientuję, ludzie przez to, że są zamożni, skorzy przy tym od razu do szastania gotówką na innych, niekoniecznie się stają. No i chyba, że faktycznie chodziłoby o środowisko, gdzie taka 100 zrzutki esktra + reszta jest jak opłata za parkometr i nie bawiono by się w groszowe wtedy niuanse, ale, krótko mówiąc, też nie należy za bardzo sądzić, aby wtedy taki wieczorek ograniczal się do tego, co opisalaś.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-08-09 o 13:42 Powód: st |
|
|
|
|
#119 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Szaja - ja bym po prostu na taką imprezę nie poszła. Genialnie stuningowany avatar przez cholernąrejestrację - warty 30 zł
![]() W Krakowie w weekendy mnóstwo uszatych błąka się po klubach, ale TE uszy są strasznie brzydkie. Takie z Twojego avatara bym jeszcze założyła nawet różowy ogonek, byle taki brzydki nie był...Cytat:
MissBella86 - organizowałam z koleżankami wieczór panieński dla studentek i nie miałyśmy takich problemów z organizacją, szkoda było nam kasy na niepotrzebne gadżety, złożyłyśmy się na jeden większy, normalny prezent i rezerwację stolika, każda z nas przyniosła coś mniejszego i śmiesznego. Nie byłyśmy przebrane, bawiłyśmy się świetnie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2009-08-09 o 18:26 |
|
|
|
|
|
#120 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Hultaju, jeśli nie pomyślałabyś o zachowaniu takim osoby w knajpie, iż jest niewychowany, krzykliwy - to co byś pomyślała? Z czystej ciekawości
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:23.






) i cale zarelko tez. My zrzucilysmy sie tylko na prezenty (jakies *******ki z sex shopu) i wrozke dla panny mlodej. 

![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

W końcu młoda całkowicie ignorując osobę zaczęła coś tam mówić.
A ona - a ja mam dla ciebie specjalne ubranie - i wyciąga 2 "kominiarki" zrobione z... rajstop!! Słuchajcie, poważnie, nie byłabym w stanie tego wymyślić






:haha ha:


