|
|
#61 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:11 |
|
|
|
|
#62 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
pomiędzy moją koleżanką , a jej chłopakiem,zaczynało się podobnie ...
Teraz nie są już parą , po prostu przestało mu na niej zależeć.oby w Twoim przypadku tak nie było . pozdrawiam
|
|
|
|
|
#63 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:11 |
|
|
|
|
#64 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
Nie no, geniusz jakiś z tego faceta, że Ci opowiada takie rzeczy, kiedy Ty jesteś zazdrosna
A co do tego, że koleżankę "dostarczyli" do domu, to jakoś nie widzę tu nic dziwnego, no w końcu ktoś ją musiał odwieźć chyba
|
|
|
|
|
#65 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
Pojscie na wesele z kolezanka to zaden grzech - skoro zaprosil, zarezerwowala czas, poniosla koszty, to brzydko byloby Ja wystawic.
Ja np. nie chcialabym isc z '2-tygodniowym chlopakiem' na wesele, bo to w sumie taki czas, ze nie wiadomo, czy za miesiac dalej bedziemy razem;-) Co do gg - pewnie byl skacowany i stad ta niedyspozycja. Jak ja mam kaca giganta, to marze o lozku, a nie czulych rozmowach na gg:P A co do poruszonego tematu zakochania sie na 1 spotkaniu. Nierealne - jak mozna kochac kogos, kogo sie nie zna?? |
|
|
|
|
#66 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:13 |
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 180
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
W ogóle po kolei.
Dobrze, że koleżanki do wiatru nie wystawił, choć niektóre twierdzą co innego. Dla mnie przyjaciele mają pierwszeństwo i nie odstawiam ich na tor boczny, bo moje kochanie się do mnie odezwało. Przyjaźń i ludzka przyzwoitość do czegoś jednak zobowiązują. Druga sprawa. Nie przejmuj się tym, ze koleżankę odwiedza, bo Ci o tym pisze, czyli nie robi z tego tajemnicy. Trzecia sprawa, nie podoba mi się to, że nie chce się z Tobą spotkać, bo ciągle coś. Niechęć do pisania na GG można prosto wytłumaczyć. Po prostu był zmęczony, a może w ogóle nie lubi pisać? W ogóle niektóre osoby tak mają. Mam przyjaciółkę, zawsze mogę na nią liczyć, ale na GG pisze: Okej, będę./Daj znać co i jak./Aha/Rozumiem Cię./I co? Po prostu tak jest zawsze u niej ze słowem pisanym, a widzimy się, to nagadać się nie umiemy
__________________
"W powietrzu czuję:"czegoś" mi brakuje" |
|
|
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
Mój chłopak też nie przepada za rozmowami przez GG i smsami, ngdy nie był wylewny podczas takiej komunikacji, nawet jak jeszcze nie byliśmy ze sobą. Odpisuje półsłówkami... ja się przyzwyczaiłam
może Twój też tak ma.Poczekaj jak dalej się wszystko potoczy, póki co więcej spokoju. Może uda wam się wczesniej spotkać i porozmawiać |
|
|
|
|
#69 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 42
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
a ja caly czas sie zastanawiam - DLACZEGO NIE ROZMAWIACIE ZE SOBA? Pisanie na gg to nie jest "rozmowa"???
Poza tym mam niestety wrazenie, ze Twoj chlopak niespecjalnie jest zaangazowany w znajomosc z Toba-nie dzwoni, nie chce mu sie przyjechac, nie dba za bardzo o wartosciowy kontakt z Toba. Przeciez przewaznie poczatki znajomosci to szalenstwo emocji i zmyslow i nie widzenia swiata poza soba... Tutaj jakos mdlo to wyglada ( z jego strony). Na Twoim miejscu nie obiecywalabym sobie za wiele po tym "zwiazku" - ale moze sie myle? Wszystkiego dobrego
Edytowane przez kuzyneczka Czas edycji: 2009-08-12 o 10:28 |
|
|
|
|
#70 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:14 |
|
|
|
|
#71 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 42
|
Cytat:
Patrząc na tą sytuację z boku mam wrażenie, że panu nie zależy za bardzo ale trzyma Cię na "stand by" bo wie,że się zaangażowałaś. To dopiero dwa tygodnie - to jeszcze nawet nie jest związek! Moim zdaniem nie tęskni, nie brakuje mu Ciebie i jest otwarty na nowe, inne propozycje i cały czas szuka. Gdyby było inaczej to byłby już u Ciebie ze dwadzieścia razy, bez względu na zmęczenie, kaca itepe... Wrzuć na luz i zajmij się sobą - wyłącz to gg, zrób coś miłego dla siebie, wyjdź z koleżankami, nie nastawiaj się na dalszy ciąg - i zobacz co z tego wyniknie. A tak w ogóle z opisu to taki sobie ten chłopak, nie wygląda na kogoś wyjątkowego.. Jak mawiają :"tego kwiata to pół świata" Trzymaj się! Edytowane przez kuzyneczka Czas edycji: 2009-08-12 o 13:09 |
|
|
|
|
|
#72 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:16 |
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 42
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
Cynamonko - wrzuć na luz i przeczytaj moją poprzednią wiadomość. Nieważne co facet pisze (dlaczego nie zadzwoni, to mnie ciekawi bardzo) - WAŻNE CO ROBI!!!
Jak daleko mieszkacie od siebie? Pamiętam,że w początkowym okresie mojego związku potrafiliśmy z moim narzeczonym jeździć za sobą setki kilometrów - mimo pracy, zmęczenia i innych obowiązków. Koleś tłumaczy sie weselem i "bałaganem" - wybacz ale to po prostu śmieszne zwłaszcza,że całe dnie spędza przed kompem. Serio, wyłącz to gg i zajmij się sobą, bądź niedostępna - jak naprawdę tęskni to Cię znajdzie choćby na końcu świata. I nie ma sensu analizować te czaty na gg - wynika z nich tylko to, że się kolesiowi nie chce tyłka ruszyć do Ciebie (ale zawozić kurtkę koleżance z wesela już tak...) |
|
|
|
|
#74 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:16 |
|
|
|
|
#75 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
Moim zdaniem przesadzasz i to grubo i jeszcze zamęczasz chłopaka w pocżatkowej fazie związku pretensjami,, że nie jest dostępny 24 godzny na dobę na gg albo nie może się spotkać i jescze jakąś nieuzasadnioną zazdrością o koleżankę z wesela lub o jakiś bzdurny sen
Nie chcę Cioe urazić i nie mówie tego złosliwie, ale masz zadatki na tzw. kobietę bluszcza, która zamęcza faceta, wiecznie chce być w centrum jego uwagi, panikuje, jak facet przez 5 min. nie odpowiada na sms itp., jest zazdrosna bez logicznych podstaw i zwykła wiadomość, że tamtą dziewczynę odwieziono do domu z wesela potrafi wyprowadzić ją z równowagi |
|
|
|
|
#76 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:17 |
|
|
|
|
#77 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
Cytat:
Myślę, że zrobiłaś już piewszy pozytywny krok w drodze do zmiany, uświadomilas sobie, że Twoje podejście moze być męczące dla was obojga. Wiem, ze czasem trudno powstrzymac jakieś myśli, podejrzenia, ale kiedy nas ogarniają dobrze jest sie czymś zająć, skoncentrować sie na czymś innym, wyskoczyć gdzieś z przyjaciółmi. To lepsze niż siedzienie na gg i zamartwianie się. Jakies zajęcie, rozrywka odrywają nas od natrętnych mysli. Jesli temu chłopakowi zależy na Tobie, zatęskni, odezwie się i sam będzie dążył do spotkania. Daj mu szansę, żeby troche o Ciebie powalczył. Nie miej do niego pretensji, może rzeczywiście ma urwanie głowy z załatwianiem różnych spraw po tym weselu. Myślę, że pierwszym krokiem do zmiany mogłoby być, gdybyś skoncetrowała się troche bardziej na sobie, swoich pasjach, zaintersowaniach,robieniu sobie drobnych przyjemności a nie aż tak bardzo na tym chłopaku, nie mówię tu o jakimś egoiźmie czy o obojętności tylko o znalezieniu złotego środka. Tak czy inaczej jeśli naprawdę chcesz się zmienić, to na pewno Ci się to uda. Trzymam kciuki i życże powodzenia
|
|
|
|
|
|
#78 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:17 |
|
|
|
|
#79 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
sama nie wiem co mam myśleć o tym wątku jak i o samej autorce ![]() szczerze mówiąc jakiegoś większego problemu nie widzę a z tego co przeczytałam dochodzę do wniosku że jedynie poważna rozmowa w Twojej sytuacji by pomogła ogólnie rzecz biorąc nie przepadam za wirtualnymi rozmowami typu gg, skype czy nawet za pisaniem smsów... Jak już ktoś zdążył zauważyć z tego wychodzą same nieporozumienia i nie warto tracić na to czasu ![]() i radzę po prostu wrzucić na luz a wszystko okaże się łatwiejsze
__________________
...najlepsze, co mężczyzna może uczynić dla swoich dzieci, to kochać ich matkę... Z. |
|
|
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 91
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
tez mysle, ze nie masz sie o co martwic. Pewnie za bardzo wszystko bierzesz do siebie i kazdym niepotrzebnym zdarzeniem sie martwisz... Wyloozuj
__________________
...tylko przysięgnij, że nie spóźnisz się o całe życie. |
|
|
|
|
#81 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 42
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
A ja nadal uparcie twierdzę, że chłopakowi po prostu nie zależy ..
|
|
|
|
|
#82 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:18 |
|
|
|
|
#83 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 197
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
Wisisz na tym facecie, on jest w 100% pewny, że jesteś wpatrzona w niego jak w obrazek święty, przez co Twoja atrakcyjność spada do 0 prawie. Daj sobie spokój z tym gg, on nie ma czasu na spotkanie ok, to poczekaj do tej soboty w ciszy i spokoju. Nie zagaduj, zajmij się swoimi sprawam. Dzisiaj już jest czwartek przecież. Daj mu zatęsknić za sobą.
__________________
|
|
|
|
|
#84 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
Po przeczytaniu Twoich wypowiedzi stwierdzam, że nie potrzebnie panikujesz i stwarzasz sobie problemy.. Poczekaj w spokoju kilka dni, pozwól mu za sobą zatęsknić.. wg mnie za bardzo chcesz go sobie podporządkować..
__________________
|
|
|
|
|
#85 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
Mnie w tym wszystkim cos bardzo dziwi - spotykaja sie dwa tygodnie (trzeci leci). W weekend sie nie widzieli; dzis jest czwartek, dalej sie nie widzieli, wiec prawie z tydzien pewnie. Na czym polega wlasciwie to spotykanie sie
?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#86 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:19 |
|
|
|
|
#87 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 209
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
Cytat:
Mój facet przemierzał co tydzień, góra dwa 700 km, żeby tylko się ze mną spotkać. |
|
|
|
|
|
#88 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:19 |
|
|
|
|
#89 |
|
BAN stały
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
chciałam pomóc, ale ten róż tak daje po oczach, ze po 1 linijce zrezygnowałam
(musiałam to napisać )
|
|
|
|
|
#90 |
|
Cytrynka
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Zachowanie chłopaka-przesadzam?
.
Edytowane przez Cynamonkaa Czas edycji: 2011-10-17 o 17:21 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:50.










Mówil ze teskni, ze mało mnie widzial w ostatnim czasie i co? Wczoraj mi mówi ze musi jechać do tej kumpeli zawieść jej żakiet bo zostawiła. To zażartowalam że chyba tez bede musiala cos u niego zostawic zeby go w koncu zobaczyć. To sie smial. Powiedziałam mu ze tu nie ma sie nad czym śmiać to mi odpisał " Oj Kotek Kotek

Nie chcę Cioe urazić i nie mówie tego złosliwie, ale masz zadatki na tzw. kobietę bluszcza, która zamęcza faceta, wiecznie chce być w centrum jego uwagi, panikuje, jak facet przez 5 min. nie odpowiada na sms itp., jest zazdrosna bez logicznych podstaw i zwykła wiadomość, że tamtą dziewczynę odwieziono do domu z wesela potrafi wyprowadzić ją z równowagi 


)

