Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka 2009

[Wojtusia]

groszkolino mi pomagała zimna kapusta

[Cassandra 23]

Czesc dziewczyny
Ja juz po dwoch kawkach jak pije kawe to nie chce mi sie jesc
Musze sie pochwalic...dzisiaj stanełam na wage i sie miło zaskoczyłam kolejny kilogram w dół. Dla przypomienia napisze, że przed porodem wazyłam 89,5 kg a teraz 72 kg . Jednak moja dieta przynosi rezultaty a juz sie bałam, że waga staneła w miejscu.

Kuba ładnie przespał noc. Obudził sie o 3, zmieniłam mu pampersa a on jak zobaczy, że ma gołą pupcie to zaczyna rozrabianie chwilke pozwoliłam mu na wygibasy, załozyłam pieluszke i zaraz sam usnał

Teraz zasnał bo dziadek go wymeczył

Napisane przez majka versace

Ale sie wczoraj wyspałam że szok! Od 24 do 9 rano Niestety mój mąż poniósł klęske bo całą noc nie spał bo mały "charczał" Nawet nie płakał tylko sobie jęczał i wydawał rózne dźwięki ale to było dla niego za wiele. No ale plusem jest to że nie budził mnie tylko dał mi sie wyspać. Po czym po 9 przyniósł małego i powiedział że ma go dość co mnie strasznie zabolało i było mi przykro.

Często zdarzają sie wam te "fontanny"? Bo mój czasem też zwymiotuje i sie troche martwie dlaczego tak sie dzieje. Naogół to jest po tym jak łapczywie je. Tyle że on prawie zawsze je łapczywie......

Mój tez czasami tak pojekuje nad ranem, czasami dobrą godzinke. Ale jak juz odporna na takie odgłosy i na szczescie usypiam

Już kiedys pisałam, Kuba tez tak wymiotował. To takie chlustające wymioty były. Na poczatku jak to zobaczyłam to bardzo sie wystaraszyłam Bylismy nawet u lekarza zeby sprawdzic co mu dolega. Lekarka go dobrze zbadała i powiedziała, że jesli wymiotuje sporadycznie to poprostu za duzo zjadł albo po jedzeniu zmieniałam mu pieluszke albo w jakis inny sposób uciskałam na brzuszek. A jesli zdarza sie to po kazdym posiłku to moze miec wade ukł. pokarmowego.
Na szczescie zwymiotował kilka razy, teraz juz nie zwraca. a moze mial jeszcze nie dojrzały układ pokarmowy i dlatego wymiotował.

Napisane przez Svinecka

masakryczna noc spalam dzis ze trzy godziny

Współczuje

[WrednaAfrodyta]

Dziewczyny wysiadam po prostu Mały strasznie wscieka sie przy piersi , chwile possie i zaczyna sie wyginac i plakac i to moze trwac nawet pol godziny.Co najdziwniejsze w nocy ładnie je z piersi. Czasami dajemy mu butelke moze nie ummie dobrze ssać przezz to piersi?

[Miramej]

Cześć

Napisane przez eleeri

W takim wypadku pozostaje Ci tylko koc i karmienie na trawce

, tylko zimą trawki brak

Napisane przez Ania0104

no i chyba butla wygrała
Wczoraj jak mu leciało samo mleko /cyce były przepełnione/ to super sobie pojadł i poszedł spać ... rano to samo.
A teraz juz od 16.15 za nim siedzę i nie moze sobie złapać ... łapie samą brodawkę i złosci się strasznie bo mu nie leci
Teraz małż go wział bo mi już sutki odpadają

, a może to przez te pleśniawki

Napisane przez Ania0104

ale wydaje mi sie ze jest coraz gorzej

Nie poddawaj się, no chyba po jednym dniu na butli nie mógł zapomnieć jak ssać pierś, którą miał od półtora miesiąca (czy mógł? )

Napisane przez groszkolino

witam
w koncu mogę oficjalnie przeniesc sie na ten wątek - choc poki co nie ogarniam małej i brak mi czasu na wszystko.
urodzilam 29.08 3450gramów dziewczynki.

Gratulacje

Napisane przez Cassandra 23

Czesc dziewczyny
Ja juz po dwoch kawkach jak pije kawe to nie chce mi sie jesc
Musze sie pochwalic...dzisiaj stanełam na wage i sie miło zaskoczyłam kolejny kilogram w dół. Dla przypomienia napisze, że przed porodem wazyłam 89,5 kg a teraz 72 kg . Jednak moja dieta przynosi rezultaty a juz sie bałam, że waga staneła w miejscu.

Ale bym się kawy napiła , a tak tylko ineczka


Dziewczyny, ile kropel Vigantolu podajecie?

[Wojtusia]

Napisane przez Miramej

Ale bym się kawy napiła , a tak tylko ineczka


Dziewczyny, ile kropel Vigantolu podajecie?

ja pije raz na tydzien taka słabą kawkę z ekspresu, a na codzien to inke, albo Nescafe bezkofeinową

[eleeri]

Cześć

Moje dziecię przesikuje pampersy
Nie wiem czemu tylko w nocy, co on robi to ja nie wiem, dwa razy go dzisiaj przebierałam - po godzinach, że tak powiem, tak ładnie by spał, to między karmieniami budził się bo miał mokre plecy

Nie wiem co robimy źle – jednego pampersa zakładał małż, jednego ja. To już któraś noc z rzędu jak ma przesikanego pampersa.

Napisane przez Ania0104

no i chyba butla wygrała
Wczoraj jak mu leciało samo mleko /cyce były przepełnione/ to super sobie pojadł i poszedł spać ... rano to samo.
A teraz juz od 16.15 za nim siedzę i nie moze sobie złapać ... łapie samą brodawkę i złosci się strasznie bo mu nie leci
Teraz małż go wział bo mi już sutki odpadają

a jak go oduczyłaś tego łapania za samą brodawkę????? Podziel się sposobem

Oj wiem coś o tym
Ile ja się naszukałam w necie, ile napłakałam z bólu i bezsilności – myślałam, że tylko moje dziecko tak zareagowało na butlę i smoka, więc nie chciałam siać paniki na forum (w końcu Marcel Svinecki je z butelki i cyca – więc chyba nie każde dziecko tak reaguje na zamianę cyca)

Ania nie wiem jak mam Ci doradzić na odległość
Ja dzwoniłam do położnych, tych które znałam – one radziły mi wpychać cyca maksymalnie do buzi i za każdym razem jak dziecko spłyca ssanie korygować to.
Mi to nie pomogło wcale

Dopiero jedna z położnych ze SR dała mi namiar na jeszcze jedną położną (za niedługo chyba będę je znała wszystkie ) i Ona mi pomogła, przyszła od razu i układała mi młodego do cyca.

Więc - pierś chwytałam tak jak radzą podręczniki, 4 palce od dołu kciuk od góry, spłaszczają one pierś poza otoczką na to trzeba nałożyć głowę dziecka.

Wszyscy mi mówili, że nie ma innego wyjścia jak próbować aż do skutku
Jak masz gdzieś poradnię laktacyjną to warto zajrzeć, albo zawołać położną która umie pomóc.
W necie są też ćwiczenia mogę Ci je znaleźć może Ci pomogą

Napisane przez Svinecka

chcialam sie tylko wypowiedziec w tej kwestii - bo u mnie mimo, ze jest winda to z windy na sam dol mam wlasnie ok 10 schodow jeszcze i to nie jest zaden problem przeciez

wozek ma duze tylne pompowane kola i na tych kolach zjezdzasz z tych schodkow przed wozka trzymajac w powietrzu

tak samo wjezdzasz pod gore

No dla mnie to problem, małż stiuningował wózek , dodając na spód gondoli deskę – żeby młody miał głowę wyżej – i nawet Małż sapie jak wynosi wózek po schodach, a wynosi tak jak Ty mówisz ciągnąc po schodach.
Skoro chłop ma problemy to ja z dzieckiem na ręku na pewno sobie nie poradzę, a dziecka do środka nie wsadzę bo sobie wszystko poobija.

Napisane przez Cassandra 23

Dzisiaj jak byłam u babci przyszła ta jej sąsiadka, która ma 6-miesieczną córcię. Mała zrobiła sie głodna, wzieła ja na kolana, wystawiła cycucha, a malutka sobie jadła... normalnie smutno mi sie zrobiło, że ja tak nie mogę Tak wspaniale to wygląda - matka karmiąca piersią.

A ja ostatnio po kolejnej nieprzespanej nocy myślałam sobie jak dobrze maja butelkowe mamy

Napisane przez Miramej

Nie poddawaj się, no chyba po jednym dniu na butli nie mógł zapomnieć jak ssać pierś, którą miał od półtora miesiąca (czy mógł? )

Czego NIE powinnaś robić:

W trakcie pierwszych 3 miesięcy życia dziecka nie podawaj butelki ze smoczkiem. Mechanizm ssania smoczka jest zupełnie inny od ssania piersi, a ponieważ jest łatwiejszy, dziecko może potem nie chcieć wrócić do ssania piersi. Jeżeli istnieje konieczność podania dziecku odciąganego pokarmu, zrób to w sposób nie zaburzający funkcji ssania - sondą, kubeczkiem, łyżeczką, systemem wspomagającym SNS.



Jeżeli możesz to zrezygnuj również ze smoczka „uspokajacza". Szczególnie ważne w tym przypadku jest pierwszych 7 tygodni życia dziecka. Smoczek do uspokajania tkwi dość płytko w buzi dziecka, więc jeżeli maluszek często z niego korzysta, a nie ma jeszcze utrwalonego prawidłowego odruchu ssania, przestaje akceptować głęboko włożoną pierś. A ponieważ drażni, go że mama wkłada mu pierś głęboko do buzi zaczyna "spłycać" uchwycenie piersi, co prowadzi do zaburzeń w pobieraniu odpowiedniej ilości pokarmu

Nie musisz myć piersi przed każdym karmieniem. Wystarczy normalny prysznic całego ciała raz czy dwa razy dziennie.

Staraj się nie przyciskać i nie ugniatać piersi w czasie karmienia. Dłoń, którą podajesz dziecku pierś powinna tylko ją podtrzymywać, każde naciskanie palcem na skórę może zablokować przewód mleczny, co z kolei może doprowadzić do zastojów

[frida110]

Napisane przez Miramej

...
Dziewczyny, ile kropel Vigantolu podajecie?

Ja podaję jedną dziennie.

[megi b]

Hej mamusie

Napisane przez WrednaAfrodyta

Dziewczyny wysiadam po prostu Mały strasznie wscieka sie przy piersi , chwile possie i zaczyna sie wyginac i plakac i to moze trwac nawet pol godziny.Co najdziwniejsze w nocy ładnie je z piersi. Czasami dajemy mu butelke moze nie ummie dobrze ssać przezz to piersi?

Ja daje butelke codziennie na noc i w nocy mała ładnie ssie, a tańce odstawia zawsze ok 18 jak zmeczona po calym dniu jest i ja wszystko rozprasza.

A ja wczoraj szoku doznałam bo dostałam okresu brzuch mnie cala noc bolał, a jak wstałam rano to myslalam ze pewnie "powodz" a tu nic suchutko tylko kilka kropel wieczorem i nic wiecej dziwne to Na dodatek sie przeziebilam i kicham jak szalona. Mała tez z rana cały nos ma zatkany az bida oddychac nie modla, dopiero popsikalam jej dismarinem i pomoglo.

Co o tym myslicie? przysla cos?
http://www.nutricia.com.pl/klub_przy...15c5e828ca9b73

[UnholyOne]

Witajcie
Ja już po rozpoczęciu
Wszystko poszło fajnie, Antoś nawet bardzo w szkole nie marudził, ale dla spokoju wezwałam mojego tatę jako posiłki. Poszedł z Bartusiem do klasy po części oficjalnej i był na takim spotkaniu z wychowawcą
Dostaliśmy listę co jeszcze mamy dokupić, co przynieśc itp.
Ja w tym czasie nakarmiłam przed szkoła Małego i spacerowałam.
Jutro zajęcia n a 7:45 (zresztą jak co dzień...) - ale to już Małż go wozi.
Ja będę go odbierała spod domu, gdzie dowiezie go autobus szkolny o 13,30.

Svinecko, łączę się w bólu - spałam dzisiaj od 23-2, a potem od 5-6,30
Antoś między 2-5 miał super zabawę
Chyba zaraz posadzę Bartusia przed bajką, a sam a z Antośkiem pójdę lulu.

Zaliczyliśmy dziś już tez spacer - po powrocie ze szkoły, na którym Antoś obkupciał się po pachy - przemokło wszystko. Także było rozbieranko do golaska w wózku na dworku

Eleeri, mój tez przesikuje czasami i ma boczek lub plecki mokre. Nie wiem dlaczego, bo zakładam jak zawsze. Kończymy teraz rozm. 2 i od jutra juz 3, bo mam zapas w postaci kilku pak, więc trzeba zużyć

Aniu, mam nadzieję, że Bartuś chwilowo ma problemy z cycusiem i jednak zapomni o butelce

Cass, gratuluję spadku wagi.
Ja tez jestem z siebie dumna, bo chodzę juz w rurkach przedciązowych i czuję się mega sexi Chociaż chciałabym ważyć troszkę mniej niz przed ciążą - tak jak kiedyś jak miałam 20 lat... Rozmarzyłam się

Groszkolino, gratuluję córeczki - jak ma na imię?
Czekamy na fotki.

WrednaAfrodyto, mój tez czasami się wściekał i podobno to przez bóle brzuszka - podkurczał wtedy nózki i popłakiwał. Chciał i nie chciał cycusia...

Idę dać Starszemu obiadek.

[Svinecka]

eleeri no chyba, ze tak powiedz malzowi zeby lzejsza deske wsadzil nie no zartuje
jesli rzeczywiscie jemu jest ciezko to Tobie tymbardziej

dlatego ja chcialam lekki wozek - i wciagam go i znosze z maly w srodku i nic sobie nie obija bo robie to bardzo delikatnie, a dzieki pompowanym duzym kolom nie ma problemu
zreszta teraz juz mam taka wprawe, ze maly nawet nie drgnie jak wciagam wozek

[czekoladka21]

Napisane przez Cassandra 23

Już kiedys pisałam, Kuba tez tak wymiotował. To takie chlustające wymioty były. Na poczatku jak to zobaczyłam to bardzo sie wystaraszyłam Bylismy nawet u lekarza zeby sprawdzic co mu dolega. Lekarka go dobrze zbadała i powiedziała, że jesli wymiotuje sporadycznie to poprostu za duzo zjadł albo po jedzeniu zmieniałam mu pieluszke albo w jakis inny sposób uciskałam na brzuszek. A jesli zdarza sie to po kazdym posiłku to moze miec wade ukł. pokarmowego.
Na szczescie zwymiotował kilka razy, teraz juz nie zwraca. a moze mial jeszcze nie dojrzały układ pokarmowy i dlatego wymiotował.

gratuluje utraty kg

moja mała wlasnie puscila fontanne ale doslownie jakby cale 100ml ktore wypila !! i zaczela plakac to polozylam ja na boczku do lozeczka a ona usnela biedna ze zmeczenia pewnie bo od 7.30 nie spi

juz zmieniam jej smoczek na ten z jedna dziurka......moze nie bedzie tak ulewac, tylko ze wczoraj ani razu nie ulala , w nocy tez wiec nie wiem od czego to zalezy

[Miramej]

Napisane przez Wojtusia

ja pije raz na tydzien taka słabą kawkę z ekspresu, a na codzien to inke, albo Nescafe bezkofeinową

Ja też pije inkę, bezkofeinowej nie chcę , a na zwykłą jeszcze sobie nie pozwolę, bo jakoś się boję

Napisane przez eleeri

Cześć

Moje dziecię przesikuje pampersy
Nie wiem czemu tylko w nocy, co on robi to ja nie wiem, dwa razy go dzisiaj przebierałam - po godzinach, że tak powiem, tak ładnie by spał, to między karmieniami budził się bo miał mokre plecy

Nie wiem co robimy źle – jednego pampersa zakładał małż, jednego ja. To już któraś noc z rzędu jak ma przesikanego pampersa.
(...)

Czego NIE powinnaś robić:

W trakcie pierwszych 3 miesięcy życia dziecka nie podawaj butelki ze smoczkiem. Mechanizm ssania smoczka jest zupełnie inny od ssania piersi, a ponieważ jest łatwiejszy, dziecko może potem nie chcieć wrócić do ssania piersi. Jeżeli istnieje konieczność podania dziecku odciąganego pokarmu, zrób to w sposób nie zaburzający funkcji ssania - sondą, kubeczkiem, łyżeczką, systemem wspomagającym SNS.



Jeżeli możesz to zrezygnuj również ze smoczka „uspokajacza". Szczególnie ważne w tym przypadku jest pierwszych 7 tygodni życia dziecka. Smoczek do uspokajania tkwi dość płytko w buzi dziecka, więc jeżeli maluszek często z niego korzysta, a nie ma jeszcze utrwalonego prawidłowego odruchu ssania, przestaje akceptować głęboko włożoną pierś. A ponieważ drażni, go że mama wkłada mu pierś głęboko do buzi zaczyna "spłycać" uchwycenie piersi, co prowadzi do zaburzeń w pobieraniu odpowiedniej ilości pokarmu

Nie musisz myć piersi przed każdym karmieniem. Wystarczy normalny prysznic całego ciała raz czy dwa razy dziennie.

Staraj się nie przyciskać i nie ugniatać piersi w czasie karmienia. Dłoń, którą podajesz dziecku pierś powinna tylko ją podtrzymywać, każde naciskanie palcem na skórę może zablokować przewód mleczny, co z kolei może doprowadzić do zastojów

Kubuś czasem też przesikuje pampersa , ja mam teorię, że to wtedy, gdy za dużo nasika i już się nie mieści

Zaczynam się bać, że Mały zapomni jednak, jak się je z cyca, chociaż do tej pory nic na to nie wskazuje

Napisane przez frida110

Ja podaję jedną dziennie.

, ja też

Napisane przez megi b

A ja wczoraj szoku doznałam bo dostałam okresu brzuch mnie cala noc bolał, a jak wstałam rano to myslalam ze pewnie "powodz" a tu nic suchutko tylko kilka kropel wieczorem i nic wiecej dziwne to Na dodatek sie przeziebilam i kicham jak szalona. Mała tez z rana cały nos ma zatkany az bida oddychac nie modla, dopiero popsikalam jej dismarinem i pomoglo.

Co o tym myslicie? przysla cos?
http://www.nutricia.com.pl/klub_przy...15c5e828ca9b73

megi a Ty nie karmisz piersią?
Kuruj się kochana

Może przyślą, chyba wypełnię

Napisane przez UnholyOne

Witajcie
(...)
Zaliczyliśmy dziś już tez spacer - po powrocie ze szkoły, na którym Antoś obkupciał się po pachy - przemokło wszystko. Także było rozbieranko do golaska w wózku na dworku
(...)
Ja tez jestem z siebie dumna, bo chodzę juz w rurkach przedciązowych i czuję się mega sexi Chociaż chciałabym ważyć troszkę mniej niz przed ciążą - tak jak kiedyś jak miałam 20 lat... Rozmarzyłam się

U Ciebie jest bardzo ciepło? Nie bałaś się, że się przeziębi?

, gratulacje

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

U Ciebie jest bardzo ciepło? Nie bałaś się, że się przeziębi?

Dzisiaj jakieś 30 st.
Upał w słońcu, że można się roztopić
Całe szczęście, inaczej wracałabym do domu.

[majka versace]

Witam. Dzisiaj znowu mam dołek bo nie wiem co sie dzieje z małym... jest taki nerwowy, nadpobudliwy, ciągle jęczy, stęka, rzuca się, nie wie czego chce.... boje sie że coś mu dolega Nie płacze tylko jest nazbyt ożywiony i roztrzęsiony

Co to może być? Boje się że jest chory...

[katarzynka00]

Majko....brzmi groznie...
a napewno ma zaspokojone wszystki potrzeby
jest najedzony, przewiniety, nie chce mu sie pic, moze mu jest za goraco lub za zimno, moze metka go uwiera albo skarpetka cisnie,albo pampers za mocno zapiety, moze tak reaguje na kolke,moze to jego sposob na walke z bolem, moze chce byc tylko przytulony

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

moze w nosku cos mu siedzi i go laskocze albo w uszku

[majka versace]

Napisane przez katarzynka00

Majko....brzmi groznie...
a napewno ma zaspokojone wszystki potrzeby
jest najedzony, przewiniety, nie chce mu sie pic, moze mu jest za goraco lub za zimno, moze metka go uwiera albo skarpetka cisnie,albo pampers za mocno zapiety, moze tak reaguje na kolke,moze to jego sposob na walke z bolem, moze chce byc tylko przytulony

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

moze w nosku cos mu siedzi i go laskocze albo w uszku

Wydaje się że wszystko powinno być dobrze. Jedynie co moge się przyczepić to do kolki, bo często się pręży i sadzi bąki, ale nie płacze...więc może on tak reaguje....już sama nie wiem.......

[megi b]

Napisane przez Miramej

megi a Ty nie karmisz piersią

No właśnie karmię
Narobiłyście mi smaka na Inkę

majka versace a może pomasuj mu brzusio, może okłady ciepłe mu zrób, poprzytulaj może poprostu ma zły dzień.

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Dzisiaj jakieś 30 st.
Upał w słońcu, że można się roztopić
Całe szczęście, inaczej wracałabym do domu.

To rozumiem

Napisane przez majka versace

Witam. Dzisiaj znowu mam dołek bo nie wiem co sie dzieje z małym... jest taki nerwowy, nadpobudliwy, ciągle jęczy, stęka, rzuca się, nie wie czego chce.... boje sie że coś mu dolega Nie płacze tylko jest nazbyt ożywiony i roztrzęsiony

Co to może być? Boje się że jest chory...

, Kubuś jak chce kupkę wycisnąć, to podobnie się zachowuje (ale nie jest roztrzęsiony)

Napisane przez megi b

No właśnie karmię
Narobiłyście mi smaka na Inkę

To strasznie szybko dostałaś okres , ja się nastawiłam na minimum pół roku luzu, a tu może być zonk

[p4w]

cześć Kochane!
nawet nie mam siły nadrabiać co naskrobałyście - poczytywalam troszkę w czasie karmienia

mój synuś mimo Sab simplexu miał dwa napady kolki, że aż piszczał z bólu myślałam, ze mi serce pęknie tak cierpiał - mam nadzieje, ze się nie będzie to powtarzać
i ogólnie słabo śpi w dzien i w nocy, więc jestem padnięta, ale uśmiech Tomasza wynagradza wszystko

trzymajcie się Mamusie

[majka versace]

Napisane przez megi b

majka versace a może pomasuj mu brzusio, może okłady ciepłe mu zrób, poprzytulaj może poprostu ma zły dzień.

Brzuszek mu masuje, robie "rowerek", on zrobi kupe, puści bąka a potem dalej sie tak zachowuje... Oby to były tylko gorsze dni (bo tak juz od wczoraj, odkąd zwymiotował, boje się że to moż mieć związek).

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Dziewczyny a czy któraś używa może "otulaczka"? Zastanawiam się czy by to nie pomogło na te jego nerwowe ruchy....

[czekoladka21]

Napisane przez majka versace

Witam. Dzisiaj znowu mam dołek bo nie wiem co sie dzieje z małym... jest taki nerwowy, nadpobudliwy, ciągle jęczy, stęka, rzuca się, nie wie czego chce.... boje sie że coś mu dolega Nie płacze tylko jest nazbyt ożywiony i roztrzęsiony

Co to może być? Boje się że jest chory...

Weronika tez ma takie dni -mam wrazenie wtedy ze sama nie wie czego chce

[Miramej]

Napisane przez p4w

cześć Kochane!
nawet nie mam siły nadrabiać co naskrobałyście - poczytywalam troszkę w czasie karmienia

mój synuś mimo Sab simplexu miał dwa napady kolki, że aż piszczał z bólu myślałam, ze mi serce pęknie tak cierpiał - mam nadzieje, ze się nie będzie to powtarzać
i ogólnie słabo śpi w dzien i w nocy, więc jestem padnięta, ale uśmiech Tomasza wynagradza wszystko

trzymajcie się Mamusie

I Ty się trzymaj

Napisane przez majka versace

Dziewczyny a czy któraś używa może "otulaczka"? Zastanawiam się czy by to nie pomogło na te jego nerwowe ruchy....

Ja mam otulaczek, raz próbowałam Kubę zawinąć w niego, był wściekły , ale On od początku i rożkiem gardził. Może spróbuj

[majka versace]

Napisane przez czekoladka21

Weronika tez ma takie dni -mam wrazenie wtedy ze sama nie wie czego chce

A często tak ma?

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez Miramej

Ja mam otulaczek, raz próbowałam Kubę zawinąć w niego, był wściekły , ale On od początku i rożkiem gardził. Może spróbuj

Mój też nie lubi rożka, czasem na nim leży. Napewno byłby wściekły jakbym go zawinęła ale może to coś pomoże...przynajmniej tak piszą....

[Miramej]

Napisane przez majka versace

Mój też nie lubi rożka, czasem na nim leży. Napewno byłby wściekły jakbym go zawinęła ale może to coś pomoże...przynajmniej tak piszą....

Możesz spróbować, chociaż wiadomo - każde dziecko jest inne. Przyszło mi do głowy, że On się tak niespokojnie zachowuje, bo wyczuwa Twoją nerwowość

[eleeri]

Jednak moje dziecko jest niemożliwe

Od kilku dni narzekam, że nie wychodzę z małym na spacery bo wózek ciężki, więc dzisiaj moja mama przyszła mi pomóc wytargać ten nieszczęsny wózek a co na to moje dziecko (?)
Otóż moje dziecko umyślało sobie właśnie wtedy że nie będzie leżeć na pleckach i z każdą próbą położenia go na tej stronie ciała włączało syrenę
Całą godzinę z nim walczyłam, po godzinie się poddałam, a Mati zasnął u mnie na brzuchu w pozycji na żabkę
I po spacerze

Teraz zjadł i ładnie śpi

Hmm, wszędzie pisze, że dzieci nie są złośliwe

[Cassandra 23]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Dziewczyny wysiadam po prostu Mały strasznie wscieka sie przy piersi , chwile possie i zaczyna sie wyginac i plakac i to moze trwac nawet pol godziny.Co najdziwniejsze w nocy ładnie je z piersi. Czasami dajemy mu butelke moze nie ummie dobrze ssać przezz to piersi?

Wygląda mi to na kolkę Kuba tez podobnie sie zachowywał. W dzien był płacz podczas jedzenia a w nocy ładnie jadł.

Napisane przez eleeri

Moje dziecię przesikuje pampersy
Nie wiem czemu tylko w nocy, co on robi to ja nie wiem, dwa razy go dzisiaj przebierałam - po godzinach, że tak powiem, tak ładnie by spał, to między karmieniami budził się bo miał mokre plecy

Kubcio tez tak przesikiwał pampersy i jak zmieniłam na 3 to juz tak sie nie dzieje. Może i Twój synek ma juz za małe pieluszki i czas zmienin na wieksze?

Napisane przez majka versace

Witam. Dzisiaj znowu mam dołek bo nie wiem co sie dzieje z małym... jest taki nerwowy, nadpobudliwy, ciągle jęczy, stęka, rzuca się, nie wie czego chce.... boje sie że coś mu dolega Nie płacze tylko jest nazbyt ożywiony i roztrzęsiony

Co to może być? Boje się że jest chory...

Biedulek wspólczuje, malego napewno boli brzuszek. Stosujesz cos na kolki? spróbuj ogrzewac suszarką do włosów brzuszek. Mojemu zawsze pomagało, uspokajał sie.

[eleeri]

Napisane przez Cassandra 23

Kubcio tez tak przesikiwał pampersy i jak zmieniłam na 3 to juz tak sie nie dzieje. Może i Twój synek ma juz za małe pieluszki i czas zmienin na wieksze?

No właśnie tak się zastanawiałam, czy to nie jest przyczyna przesikiwania pampersów
Teraz mamy rozmiar 2 kurcze może trzeba już przejść na 3

Chyba dzisiaj spróbuję, dobrze, że jak byłam w ciąży to kupiłam 3 bo były w promocji
małż co prawda wczoraj kupił duże opakowanie 2 ale najwyżej pójdzie wymienić

[Miramej]

Napisane przez eleeri

Jednak moje dziecko jest niemożliwe

Od kilku dni narzekam, że nie wychodzę z małym na spacery bo wózek ciężki, więc dzisiaj moja mama przyszła mi pomóc wytargać ten nieszczęsny wózek a co na to moje dziecko (?)
Otóż moje dziecko umyślało sobie właśnie wtedy że nie będzie leżeć na pleckach i z każdą próbą położenia go na tej stronie ciała włączało syrenę
Całą godzinę z nim walczyłam, po godzinie się poddałam, a Mati zasnął u mnie na brzuchu w pozycji na żabkę
I po spacerze

Teraz zjadł i ładnie śpi

Hmm, wszędzie pisze, że dzieci nie są złośliwe

Ej tam, zaraz złośliwe - ma charakterek

[eleeri]

Napisane przez Miramej

Ej tam, zaraz złośliwe - ma charakterek

Hmm, ciekawe po kim ?

Pewnie po teściowej

[katarzynka00]

Ale temperamentne macie dzieciaczki znaczy o chlopakach mówie

U nas do teraz koopki nie bylo.Od rana probowala,prezyla sie i nic.Dzis suszarki uzylam.Nie wiem czy szum czy cieplo ale sie uspakajała momemtalnie nim brzuszek zdazyl jej sie ogrzac.

Mąż mi podpadł musze go utemperowac bo jemu to sie chyba pozapominalo conieco...

Zdrzemnełam sie chwilke z córcia.

P4w to jak sabsimplex nie dziala to juz nie ma ratunku co?poprostu musicie to przetrwac na zywca


Nie mam za bardzo stycznosci z malymi interesikami, ale istotne jest pewnie ulozenie siusiaczka.Pamietam jak siostra przy przewijaniuj jakos go "ukladala" przepraszam czy ten rozmiar da sie "ulozyc" moze skierowac ale on nie przesikiwal.