Moja droga do szczęścia- zapraszam chętne do wspólnej walki.

[winyl]

Witamy . Podobne dane do moich . Jasne, że możesz dołączyć . Pamiętaj o motywacji, nie chcemy tu kolejnych marud, które nie mogą sobie odmówić ciasteczka!

[Marta9911]

Zapraszam serdecznie
Kurde, ja do twojej wagi dążę [droga jest wyboista,ale trzeba przycisnąć pedał i dać z siebie 100% ]

Dziś mam nijaką pogodę za oknem, więc zabrałam sie do nauki

O 14:30 wszamałam owsiankę [3 łyzki płatków górskich + 1 łyżka otręb + szczypta siemienia] zalana H2O i wrzuciłam połowę pomidorka nie wiedziałam, że z warzywkami tez wyjdzie smaczna i takie cos może być w moim jadłospisie? nie będzie za to kary? ;>

[winyl]

Tak, może, ale przydałby się jeszcze jakiś porządny obiad!

[olewonek]

Ja mam ok 158 cm wzrostu Więc moja waga teoretycznie jest proporcjonalna, jednak kiedy ważyłam 47-48 kg czułam się lepiej
A ja dzis zjadłam kanapeczkę na śniadanie, 2śn. to jogurt pitny z błonnikiem plus połowa jabłka, obiad to sałatka z kurczaka, sałaty lodowej, pomidora, ogorka i papryki. Czyli dotychczasowo może byc Staram się dziś zmotywować do biegania, lecz boję się, że lunie deszcz albo nadzwyczajniej nie bedzie mi sie chcialo Najtrudniejjszy ten pierwszy raz! Zaraz wypiję zieloną herbatkę, może coś mi biedna pomoże;p A jeśli będzie lać to poskacze na skakance i też będzie super

[Nowa_Nadzieja]

No heloł

Dzień jedzeniowy właśnie się u mnei skończył

Ś:szklanka mleka,kromka chleba ciemnego i garstka otrębów
IIS:lody
Obiad:pierś kurczaczka z mikrofalówki bez tłuszczu,3łyzki ryżu brązowego,sórowka z pomidora i ogórka kwaszonego i sałatka z ogórka ze słoika(ogórkii zalewane wodą z octem)
Podwieczorek:mała gradka,2 łyzki jogurtu naturalnego z łyzka powideł śliwkowych i 2 łyżeczkami otrębów
Kolacja:jedna grahamka(cała!!) i mała gradka.

tak sobie mi dzisiaj wyszło i nie jestem zbytnio zadowolona

a jak u Was??

[powered]

u mnie dzis tragedia;(
1. Serek wiejski lekk z wedlina,pomidorem,papryka i ketchupem
pol nektarynki
2. Jablko, 2 ogorki zielone, kotlet taki jakby mielony ale drobiowy i nie smaozony ale pieczony w piekarniku
3. 250 gr bialego sera chudego z cynamonem, malutki kawaleczek arbuza
4. i tutaj tragedia przed chwila 2 plastry sera zoltego, 2 plastry sera plesniowego, kawalek kabanosa i kaszanki z grilla

[Marta9911]

dziś wszamałam:

-bitki [połowe malutkiej miseczki] + 1 x wasa
-2 śliwki
- owsianka [3 łyzki płatków górskich + 1 łyżka otręb + szczypta siemienia] zalana H2O + pół pomidorka
- owsianka taka sama, jak powyżej, ale bez siemienia

Parę kubków czerwonej herbaty + dwie kawki

Dziś mykne raczej na rower [hmm..wyrocznią jest pogoda] i poćwiczę trochę, ale bez brzuszków zastosuje się 'do zaleceń'

[niby nic]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

oj tez mi ślinka pociekłam


Fajna jest bo my jesteśmy fajniejsi.Też tak myśle czasmi ,ale jednak pocieszam się tym,że skoro takie V lo(najniższy poziom w moim mieście) ma wyskoką zdawalność to ja w moim lo,pierwszym (przynjamniej w zeszyłym roku) w Kaliszu,tez pewnid zdam.Trzeba się pocieszać,ale wiem co to sranie w gacie na samą myśl

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------



oj to Ty talent kulinarny masz

i to się nazywa bez stresowe podejście to tego tematu.zobaczymy co pwoiesz jak będziesz przed maturą

Oj zdasz, zdasz Trzeba się tylko uczyć Wiesz, ja mam bezstresowe podejscie bo biore pod uwage możliwość poprawiania matury Ale uczyć się już teraz zaczęłam, tzn nadrabiam materiał z 1klasy, wiec myśle ze w 2 lata dam rade

A o co chodzi z tym talentem kulinarnym? Ja miałam na mysli to, ze sobie sama smaka zrobiłam, a nie twarożek, bo to żadna sztuka

Napisane przez Marta9911

Ja jestem w jednym z najlepszych LO, musze specjalnie dojeżdżać do szkoły, ale wiem, że opłaca się Jestem na profilu mat-inf-fiz i chcę zdawać dodatkowo rozszerzoną matme i fize + podstawy biologii i wybrać się na Inżynierię Mechaniczno-Medyczną Chciałam zdawać biole rozszerzoną i iść na Akademie Medyczną, ale niestety potrzebna jest tam również chemia na rozszerzeniu, a mat-inf-fiz miałam tylko na chemii powtórki z gimnazjum, więc ciężko by było Trzeba porządnie wziąć się do pracy Od 18.09 zaczynam wyjazdy do Gdańska na wykłady z matematyki i fizyki, mam nadzieje, że jeszcze sie bardziej podszkole Minus to brak weekendu i połączenie nauki z wyjazdami, ale musi się udać Dam rade ! [może i łudze się, ale jak poszłam w zaparte to mając świadectwo z paskiem ' w ręku' 4.94, chciałam mieć ładne 5,00 - może i chora, ale mi się tak 'wymarzyło', więc poprawiłam p.klasową z fizy z 4+ na 5 i 'włala', cel osiągnięty ]

Ej a co myślicie o tym, co zjadłam, ale oczywiście bez tych lodów na śniadanie? to był tylko raz i więcej sie nie powtórzy

Dziś ruszyłam tyłek i zrobiłam dłuższą trasę na rowerze w plenerze i zaraz zrobie 300 brzuszków. Wiem, że mało, ale mam strasznegooo lenia xD

Fajnie, że masz takie ambicje i się starasz, tylko tak jak napisała Nowa Nadzieja, odżywiając sie w taki sposób za długo nie pociągniesz i nie bedziesz miała siły na nauke.
Zazdroszcze takiej średniej Ja to jestem straszny leń, no ale może w końcu wezme sie na serio do roboty Pewnie jako tegoroczne maturzystki orientujecie sie jak to jest ze świadectwami na koniec 3 klasy? Bierze sie je pod uwage przy naborze na studia czy to zależy od uczelni? Bo w końcu nie wiem, czy sie starać z tych przedmiotów, które już odpadna za rok

[niby nic]

Drugi post, bo był przeładowany grafiką

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Powered-jestem z Ciebie dumna!Pięknie na tym grilu się zachowałaś.Oby tak daje.A jeszcze te tańce to wogóle.Wiesz co,co do keczupu,to słyszałam ,że łyżka keczupy to jakaś kostka cukru więc niby nie powinno się jeść ,ale nie wadajmy w paranoje,od czasu do czasu można


A ja głupek zjadłam loda.A co mi tak,od czasu do czasu można.Wybrałam mniejsze zło i zjadłam śmeitankowego bez czekolady,więc chyba nie jest tak źle.Bedzie lanie??

Ketchup trzeba poszukać takiego bez cukru i juz bedzie mniej kaloryczny
Nie będzie lania za lody Ostanio nawet czytałam artykuł, że ze słodyczy sa najbardziej polecane bo sa mało kaloryczne i zawierają też dodatkowo białko

Napisane przez winyl

Jak dzisiaj nie wprowadzę żadnych ćwiczeń to najpóźniej muszę to zrobić jutro .
A Wy co ćwiczycie w domowym zaciszu?

Ja brzuszki takie półpełne i skośne. No i na nogi i pupe tez czasem cos wymysle, ale mi sie ogólnie strasznie nie chce ćwiczyć

Napisane przez Marta9911

O 14:30 wszamałam owsiankę [3 łyzki płatków górskich + 1 łyżka otręb + szczypta siemienia] zalana H2O i wrzuciłam połowę pomidorka nie wiedziałam, że z warzywkami tez wyjdzie smaczna i takie cos może być w moim jadłospisie? nie będzie za to kary? ;>

To było Twoje I śniadanie czy co? Jak dla mnie to za mało na jakikolwiek posiłek.

Napisane przez Nowa_Nadzieja

No heloł

Dzień jedzeniowy właśnie się u mnei skończył

Ś:szklanka mleka,kromka chleba ciemnego i garstka otrębów mało
IIS:lody trzeba było zjeść II śniadanie, a potem lody
Obiad:pierś kurczaczka z mikrofalówki bez tłuszczu,3łyzki ryżu brązowego,sórowka z pomidora i ogórka kwaszonego i sałatka z ogórka ze słoika(ogórkii zalewane wodą z octem) tu mi sie podoba
Podwieczorek:mała gradka,2 łyzki jogurtu naturalnego z łyzka powideł śliwkowych i 2 łyżeczkami otrębów jogurty mają sporo węglowodanów, a mało białka, może lepiej zastapic je (oczywiscie nie wszystkie) serem białym/homogenizowanym, wiejskim?
Kolacja:jedna grahamka(cała!!) i mała gradka. same węglowodany na kolacje

tak sobie mi dzisiaj wyszło i nie jestem zbytnio zadowolona

a jak u Was??

Pozwoliłam sobie ocenić, mam nadzieje, że się nie gniewasz? A czemu skonczyłas jesc po 17? O której spać chodzisz?

Napisane przez powered

u mnie dzis tragedia;(
1. Serek wiejski lekk z wedlina,pomidorem,papryka i ketchupem
pol nektarynki przydałyby się jakieś węglowodany złożone na śniadanie
2. Jablko, 2 ogorki zielone, kotlet taki jakby mielony ale drobiowy i nie smaozony ale pieczony w piekarniku tutaj, tez by nie zaszkodziła jakaś kasza, albo ryż brązowy
3. 250 gr bialego sera chudego z cynamonem, malutki kawaleczek arbuza za dużo tego sera chyba, bo dopuszczalna max. ilosc białka w jedym posiłku to 20-30g a w tyle białka jest już chyba w 100g sera o ile dobrze pamietam
4. i tutaj tragedia przed chwila 2 plastry sera zoltego, 2 plastry sera plesniowego, kawalek kabanosa i kaszanki z grilla no nieciekawie, ale mówi się trudno

Też pozwoliłam sobie ocenic

Mój jadłospis:
I. owsianka (5łyżek płatków, 1 otrębów) z jabłkiem, mlekiem i jogurtem naturalnym 135g
II. 3 kromki chleba razowego z serkiem kanapkowym light (5% tłuszczu), z rzodkiewką, papryką, pół pomidora
III. gołąbek (ryż biały, pieczarki, pomidor) z ziemniakami ->wiem, że masakra, ale jakoś tak wyszło, nie chciałam mamy denerwować i już zjadłam
IV. duża porcja sałatki warzywnej (pomidor, papryka, ogórek, sałata, oliwki, kiełki itd) z serem feta (12%tłuszczu)
V. pewnie znowu będzie twarożek, albo serek wiejski z warzywami i może jajko na miękko.

Jeśli chcecie skomentować, to bardzo prosze

Edit: Marta, stosujesz sie do poleceń odnosnie ćwiczen, bo oczywiscie dzieki temu schudniesz, ale żeby tak zastosowac sie do polecen odnosnie diety to już nie da rady, prawda? Żebyś czasem nie przytyła od jedzenia normalnych posiłków :I

[olewonek]

Oj.. to ja nie wiem czy tylko na tych owsiankach mogłabym przeżyć cały dzień

[niby nic]

Napisane przez olewonek

Oj.. to ja nie wiem czy tylko na tych owsiankach mogłabym przeżyć cały dzień

Do czasu pewnie tak

Zapomniał wcześniej...witam nowe dziewczyny!

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez niby nic

Oj zdasz, zdasz Trzeba się tylko uczyć Wiesz, ja mam bezstresowe podejscie bo biore pod uwage możliwość poprawiania matury Ale uczyć się już teraz zaczęłam, tzn nadrabiam materiał z 1klasy, wiec myśle ze w 2 lata dam rade

A o co chodzi z tym talentem kulinarnym? Ja miałam na mysli to, ze sobie sama smaka zrobiłam, a nie twarożek, bo to żadna sztuka



Fajnie, że masz takie ambicje i się starasz, tylko tak jak napisała Nowa Nadzieja, odżywiając sie w taki sposób za długo nie pociągniesz i nie bedziesz miała siły na nauke.
Zazdroszcze takiej średniej Ja to jestem straszny leń, no ale może w końcu wezme sie na serio do roboty Pewnie jako tegoroczne maturzystki orientujecie sie jak to jest ze świadectwami na koniec 3 klasy? Bierze sie je pod uwage przy naborze na studia czy to zależy od uczelni? Bo w końcu nie wiem, czy sie starać z tych przedmiotów, które już odpadna za rok

aaa to o to chodziło:hahaha :

z tego co wiem,to nie bierze się pod uwagę.Jedynie matura

[olewonek]

A ja dziś podsumowując:
ś : kanapka z serkieem topionym light, szynką, pomidorem, sałatą
ś2 : jogurt slim figura z błonnikiem
o: sałatka z kurczakiem, pomidorem, ogórkiem, papryką, cebulą..
p: Danio waniliowy z garścią musli z rodzynkami
k: .. ? jeszcze nie było

Czyli z rana powinno się stawiać na węglowodany, a wieczorem na białko ? Czyli lepiej wieczorem zjeść kawałek mięsa niż kromkę chleba ;p?

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez niby nic

Drugi post, bo był przeładowany grafiką



Ketchup trzeba poszukać takiego bez cukru i juz bedzie mniej kaloryczny
Nie będzie lania za lody Ostanio nawet czytałam artykuł, że ze słodyczy sa najbardziej polecane bo sa mało kaloryczne i zawierają też dodatkowo białko



Ja brzuszki takie półpełne i skośne. No i na nogi i pupe tez czasem cos wymysle, ale mi sie ogólnie strasznie nie chce ćwiczyć



To było Twoje I śniadanie czy co? Jak dla mnie to za mało na jakikolwiek posiłek.



Pozwoliłam sobie ocenić, mam nadzieje, że się nie gniewasz? A czemu skonczyłas jesc po 17? O której spać chodzisz?



Też pozwoliłam sobie ocenic

Mój jadłospis:
I. owsianka (5łyżek płatków, 1 otrębów) z jabłkiem, mlekiem i jogurtem naturalnym 135g
II. 3 kromki chleba razowego z serkiem kanapkowym light (5% tłuszczu), z rzodkiewką, papryką, pół pomidora
III. gołąbek (ryż biały, pieczarki, pomidor) z ziemniakami ->wiem, że masakra, ale jakoś tak wyszło, nie chciałam mamy denerwować i już zjadłam
IV. duża porcja sałatki warzywnej (pomidor, papryka, ogórek, sałata, oliwki, kiełki itd) z serem feta (12%tłuszczu)
V. pewnie znowu będzie twarożek, albo serek wiejski z warzywami i może jajko na miękko.

Jeśli chcecie skomentować, to bardzo prosze

Edit: Marta, stosujesz sie do poleceń odnosnie ćwiczen, bo oczywiscie dzieki temu schudniesz, ale żeby tak zastosowac sie do polecen odnosnie diety to już nie da rady, prawda? Żebyś czasem nie przytyła od jedzenia normalnych posiłków :I

a czemu mam się gniewac??Po to tu jesteśmy,zeby sobei doradzać.Dobrze wiem,że mój dzisijszy jadłospis był porażką,no ale nie będe się za to siekać tasakiem.A spać chodzę o 10 tzn.o 10 jestem już w łożku i zazwyczaj coś czytam.Zadko(oczywiście w roku szkoklnym)mi się zdaża póżniej się położyć,bo inaczej zasypiam do szkoły

a z serkami może dobry pomyśł.Napewno nie dam ardy wszyskich jogurtów zastąpić,bo je uwielbiam,ale większość się postaramDzięki za radę


jutro lece na siłownię,do mojego byłego klubu i się podpytam jakie ćwiczenia robić..Jakby co napisze Wam co mi poradził,bo może i Wam się przydadzą

Powred-nie przejmuj sięJak ktoś napisał:dieta bez grzechów to nie dieta

Niiby nic-ale Ty kurde masz fajne te jadłospisy.Mi to się noramalnie nei chce kombinować

[olewonek]

A i jeszcze zapomniałam! Skakałam dziś na skakance z 15 min ;d Śliczna, różowiutka skakanka.. ;p Plus brzuszki.

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez olewonek

Oj.. to ja nie wiem czy tylko na tych owsiankach mogłabym przeżyć cały dzień

chyba śpiąc cały dzień

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez olewonek

A ja dziś podsumowując:
ś : kanapka z serkieem topionym light, szynką, pomidorem, sałatą
ś2 : jogurt slim figura z błonnikiem
o: sałatka z kurczakiem, pomidorem, ogórkiem, papryką, cebulą..
p: Danio waniliowy z garścią musli z rodzynkami
k: .. ? jeszcze nie było

Czyli z rana powinno się stawiać na węglowodany, a wieczorem na białko ? Czyli lepiej wieczorem zjeść kawałek mięsa niż kromkę chleba ;p?

No tak by było najlepiej.Ale mi to tak wychodzi,ze szkoda gadać

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez olewonek

A i jeszcze zapomniałam! Skakałam dziś na skakance z 15 min ;d Śliczna, różowiutka skakanka.. ;p Plus brzuszki.

różowa.Lubię takie rzeczy.Ja mam czerwoniutkie hula-hop

no to pięknie dzisiajJa na spacerze poprzestałam.Od jutra jak będe wiedziła co ćwiczyć to będę ćwiczyła

[moniczkan]

DZiekuje za mile przywitanie od razu humor mi sie poprawil Wlasnie wrocilam z roweru przejechalam 25 km wiec nie jest zle zaraz poskacze jeszcze na skakance z 15min (tez rozowej) i na dzisiaj koniec cwiczen

[Marta9911]

em..czuje się pojechana...


Ja mam zielona skakankę i niebieskie hh xD

Dziś niezbyt piękna pogoda, więc byłam w domku cały dzień to mi wystarczyły owsianki.

joł to mykam na roweryk a jutro szkoła

[niby nic]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

aaa to o to chodziło:hahaha :

z tego co wiem,to nie bierze się pod uwagę.Jedynie matura

Mam nadzieje, że tak rzeczywiscie jest bo mi sie nie chce uczyc głuopot

Napisane przez olewonek

A ja dziś podsumowując:
ś : kanapka z serkieem topionym light, szynką, pomidorem, sałatą mało jak na śniadanie, śniadanie to najwazniejszy posiłek i musi być spory, na spalanie ma sie cały dzień
ś2 : jogurt slim figura z błonnikiem trzeba było dać jeszcze jakiegos owoca, albo pomidorka
o: sałatka z kurczakiem, pomidorem, ogórkiem, papryką, cebulą.. jeśli tej sałatki było duzo to ok, ale trzeba było dać chociażby troche ryżu brązowego
p: Danio waniliowy z garścią musli z rodzynkami węglowodany
k: .. ? jeszcze nie było

Czyli z rana powinno się stawiać na węglowodany, a wieczorem na białko ? Czyli lepiej wieczorem zjeść kawałek mięsa niż kromkę chleba ;p?

Generalnie tak powinno być, ale bez przesady. Ja np. teraz zjadłam kromke chleba do twarożku, ale spac ide po 23 pewnie.

Napisane przez Nowa_Nadzieja

a czemu mam się gniewac??Po to tu jesteśmy,zeby sobei doradzać.Dobrze wiem,że mój dzisijszy jadłospis był porażką,no ale nie będe się za to siekać tasakiem.A spać chodzę o 10 tzn.o 10 jestem już w łożku i zazwyczaj coś czytam.Zadko(oczywiście w roku szkoklnym)mi się zdaża póżniej się położyć,bo inaczej zasypiam do szkoły

a z serkami może dobry pomyśł.Napewno nie dam ardy wszyskich jogurtów zastąpić,bo je uwielbiam,ale większość się postaramDzięki za radę


jutro lece na siłownię,do mojego byłego klubu i się podpytam jakie ćwiczenia robić..Jakby co napisze Wam co mi poradził,bo może i Wam się przydadzą

Powred-nie przejmuj sięJak ktoś napisał:dieta bez grzechów to nie dieta

Niiby nic-ale Ty kurde masz fajne te jadłospisy.Mi to się noramalnie nei chce kombinować

No, bo nie chce zebyscie myslały sie sie wymądrzam, robie to żeby pomóc
Jak chodzisz spac o 22 to za wcześnie jesz kolacje. Powinna być 2-3h przed snem, nawet i 1h przed mozna jeśli bedzie czysto białkowa, bez weglowodanów i tłuszczu.

A tam fajne, nie trzeba wcale dużo kombinować Po jakimś czasie pewne rzeczy wchodzą już w krew

[winyl]

Ja dzisiaj trochę nagrzeszyłam :P. Konkretnie - wypiłam coca-colę. Jedzeniowo wszystko ok, nawet byłam przed chwilą z kumpelami na sałatce owocowej ^^.
Nie wiem, ta cola to tak z przyzwyczajenia, bo ja nawet nie miałam na nią ochoty. No cóż, nigdy więcej! :P
Tzn. będę sobie pozwalać (jeśli będę mieć ochotę) od czasu do czasu, na jakieś wielkie okazje , ale na codzień to już nigdy!
Muszę Wam powiedzieć, że jak tak Was czytam to nabieram energii i ochoty do odchudzania. I jak np. czegoś sobie odmówię (tak jak ostatnio - byłam w McDonaldsie z kolegami i nic nie zjadłam, chociaż kooocham te cheeseburgery itd.) to tylko nie mogę się doczekać, żeby Wam to napisać . Także dziękuję, że jesteście, bo wiem, że dzięki Wam mi się uda .

A co do matury i świadectwa - na studia dzienne we wszystkich uczelniach w Krakowie liczy się tylko matura . O reszcie nic nie wiem, więc się nie wypowiadam .
Konkurs świadectw jest, jeśli chcesz mieć stypendium, ale tutaj chodzi o to stypendium dla rodzin, które mają małe dochody . Nie wiem jak to wygląda dokładnie, ale znajoma mi mówiła, że tylko do tego stypendium biorą średnią ze świadectwa z liceum.

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez niby nic

Mam nadzieje, że tak rzeczywiscie jest bo mi sie nie chce uczyc głuopot



Generalnie tak powinno być, ale bez przesady. Ja np. teraz zjadłam kromke chleba do twarożku, ale spac ide po 23 pewnie.



No, bo nie chce zebyscie myslały sie sie wymądrzam, robie to żeby pomóc
Jak chodzisz spac o 22 to za wcześnie jesz kolacje. Powinna być 2-3h przed snem, nawet i 1h przed mozna jeśli bedzie czysto białkowa, bez weglowodanów i tłuszczu.

A tam fajne, nie trzeba wcale dużo kombinować Po jakimś czasie pewne rzeczy wchodzą już w krew

Wiesz ,ale mu mnei wszyscy jedzą tak okolo 18 bo później przerzucamy się na tryb off i lezymuy przed telewizorem albo na kompie więc nie mam nic ruch

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez winyl

Ja dzisiaj trochę nagrzeszyłam :P. Konkretnie - wypiłam coca-colę. Jedzeniowo wszystko ok, nawet byłam przed chwilą z kumpelami na sałatce owocowej ^^.
Nie wiem, ta cola to tak z przyzwyczajenia, bo ja nawet nie miałam na nią ochoty. No cóż, nigdy więcej! :P
Tzn. będę sobie pozwalać (jeśli będę mieć ochotę) od czasu do czasu, na jakieś wielkie okazje , ale na codzień to już nigdy!
Muszę Wam powiedzieć, że jak tak Was czytam to nabieram energii i ochoty do odchudzania. I jak np. czegoś sobie odmówię (tak jak ostatnio - byłam w McDonaldsie z kolegami i nic nie zjadłam, chociaż kooocham te cheeseburgery itd.) to tylko nie mogę się doczekać, żeby Wam to napisać . Także dziękuję, że jesteście, bo wiem, że dzięki Wam mi się uda .

A co do matury i świadectwa - na studia dzienne we wszystkich uczelniach w Krakowie liczy się tylko matura . O reszcie nic nie wiem, więc się nie wypowiadam .
Konkurs świadectw jest, jeśli chcesz mieć stypendium, ale tutaj chodzi o to stypendium dla rodzin, które mają małe dochody . Nie wiem jak to wygląda dokładnie, ale znajoma mi mówiła, że tylko do tego stypendium biorą średnią ze świadectwa z liceum.

oj tam odrazu wi8elki grzech.Malutki

No pewnie,że z nami się uda.Ja też tak mam.I cieszę się ,że Was mam

no to prawda,only matura.
A propo wybieram temat na maturę ustną-Boże ratuj

[olewonek]

Dziękuję ślicznie Niby Nic za rady Bardzo bardzo mi się przydadzą, bo mam silną motywację Jak coś to prosze ich więcej więcej to mnie buuduje;p

Dziewczyny! Zrobiłam coś mega szalonego Aż jestem z siebie dumna;p Skończyłam się uczyć, wykąpałam się, wysuszyłam włosy. Myśle ide do łóżka.. Albo dobra poskacze na skakance;p Poskakalam z 15 min i genialny pomysl IDE BIEGAĆ W 3 min stałam już na dole i ziuum 20 min biegu z muzyczką! Nigdy mi się nie biegało tak fajnie jak dzisiaj Super!

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Wiecie co, ja mam duuży problem z kolacją. Właśnie te węglowodany ciągle gdzieś mi się plączą. Poszukałam troche w googlach jakie kolacje są OK wiec może któraś z Was się zainspiruje
dwa jajka sadzone, na odrobinie oleju, dwie szklanki fasolki szparagowej

omlet z 2 jaj z 2 plastrami sera żółtego, cztery liście zielonej sałaty z łyżką oliwy
z oliwek

100 gram upieczonej piersi kurczaka, kabaczek lub cukinia z rusztu
sałatka z tuńczyka (120 g tuńczyka w sosie własnym wymieszaj z 2 łyżkami kukurydzy i 2 łyżkami gotowanego ryżu, dopraw do smaku solą i pieprzem), 1 szklanka soku owocowego

200 gram pieczonego pstrąga, 150 g surówki z selera i łyżki chrzanu

miseczka sałatki z wędzonej piersi kurczaka (100 g), zielonego groszku, kukurydzy i gotowanych brokułów

szaszłyk z kurczaka, miseczka sałatki z kapustą pekińską, zielonym groszkiem i kwaszonym ogórkiem

[Sayouri2325]

ja to dziś zjadłam
śniadanie: ciemny chleb z serkiem wiejskim i do tego sok ze swieżych owoców(jabłek)
2 śniadanie: banan + jogurt fit
obiad:pierś z kurczaka + sałatka warzywna
deser: koktajl z malin bez cukru
kolacja: płatki ryżowe na chudym mleku

jestem z siebie dumna nie pokusiłam się na ciasto czekoladowe chociaż mnie tak kusiło

[powered]

W sumie to chyba za malo jem rano i potem to tak wychodzi;]
ale jutro bede jesc wiecej od rana i dorzuce weglowodany
mam jakis tragiczny humor, czuje sie duza,gruba i dupa nie wiem czemu ale czuje,ze nigdy nie schudne... mam juz dosc tych przyciasnych spodni i wylewajacego sie brzucha...
eh oby jutro byl lepszy dzien.
Ogladam wlasnie teraz albo nigdy i nie lubie tych ludzi;p sa za ladni i zgrabni

[niby nic]

Cześć Pamietacie, że dzisiaj był dzień ważenia?

Napisane przez winyl

Ja dzisiaj trochę nagrzeszyłam :P. Konkretnie - wypiłam coca-colę. Jedzeniowo wszystko ok, nawet byłam przed chwilą z kumpelami na sałatce owocowej ^^.
Nie wiem, ta cola to tak z przyzwyczajenia, bo ja nawet nie miałam na nią ochoty. No cóż, nigdy więcej! :P
Tzn. będę sobie pozwalać (jeśli będę mieć ochotę) od czasu do czasu, na jakieś wielkie okazje , ale na codzień to już nigdy!
Muszę Wam powiedzieć, że jak tak Was czytam to nabieram energii i ochoty do odchudzania. I jak np. czegoś sobie odmówię (tak jak ostatnio - byłam w McDonaldsie z kolegami i nic nie zjadłam, chociaż kooocham te cheeseburgery itd.) to tylko nie mogę się doczekać, żeby Wam to napisać . Także dziękuję, że jesteście, bo wiem, że dzięki Wam mi się uda .

A co do matury i świadectwa - na studia dzienne we wszystkich uczelniach w Krakowie liczy się tylko matura . O reszcie nic nie wiem, więc się nie wypowiadam .
Konkurs świadectw jest, jeśli chcesz mieć stypendium, ale tutaj chodzi o to stypendium dla rodzin, które mają małe dochody . Nie wiem jak to wygląda dokładnie, ale znajoma mi mówiła, że tylko do tego stypendium biorą średnią ze świadectwa z liceum.

A ja Ci zazdroszcze takiego samozaparcia. Ja wytrzymałam chyba 9 dni na diecie, teraz to w ogóle ciągle coś jem Ale doszłam do wniosku, że tak na prawde nadwagi nie mam (2 lata temu byłam bardzo szczupła, troche przytyłam i było by ok, gdyby nie zaduzy brzuch, który mam chyba od zawsze) wiec może nie musze sie aż tak bardzo ograniczać Więcej ćwiczeń, zdrowsze jedzenie i powinno być ok A jak czasem sobie zjem jakieś słodycze to nic sie nie stanie

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Wiesz ,ale mu mnei wszyscy jedzą tak okolo 18 bo później przerzucamy się na tryb off i lezymuy przed telewizorem albo na kompie więc nie mam nic ruch

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------




oj tam odrazu wi8elki grzech.Malutki

No pewnie,że z nami się uda.Ja też tak mam.I cieszę się ,że Was mam

no to prawda,only matura.
A propo wybieram temat na maturę ustną-Boże ratuj

Ale to i tak dosyć wcześnie jesz
Wybrałaś juz ten temat?

[niby nic]

Napisane przez olewonek

Dziękuję ślicznie Niby Nic za rady Bardzo bardzo mi się przydadzą, bo mam silną motywację Jak coś to prosze ich więcej więcej to mnie buuduje;p

Dziewczyny! Zrobiłam coś mega szalonego Aż jestem z siebie dumna;p Skończyłam się uczyć, wykąpałam się, wysuszyłam włosy. Myśle ide do łóżka.. Albo dobra poskacze na skakance;p Poskakalam z 15 min i genialny pomysl IDE BIEGAĆ W 3 min stałam już na dole i ziuum 20 min biegu z muzyczką! Nigdy mi się nie biegało tak fajnie jak dzisiaj Super!

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Wiecie co, ja mam duuży problem z kolacją. Właśnie te węglowodany ciągle gdzieś mi się plączą. Poszukałam troche w googlach jakie kolacje są OK wiec może któraś z Was się zainspiruje
dwa jajka sadzone, na odrobinie oleju, dwie szklanki fasolki szparagowej ok

omlet z 2 jaj z 2 plastrami sera żółtego, cztery liście zielonej sałaty z łyżką oliwy
z oliwek dałabym jeden plaster, bo ser jest dosyć tuczący

100 gram upieczonej piersi kurczaka, kabaczek lub cukinia z rusztu
sałatka z tuńczyka (120 g tuńczyka w sosie własnym wymieszaj z 2 łyżkami kukurydzy i 2 łyżkami gotowanego ryżu, dopraw do smaku solą i pieprzem), 1 szklanka soku owocowego ryż najelepiej brązowy , kukurydze lepiej wyrzucic, bo taka w puszce jest słodzona cukrem, sok owocowy, jesli jest wycisniety samodzielnie to tak, ale jesli kupiony to lepiej nie pic, tylko zrobic sobie herbatke zieloną

200 gram pieczonego pstrąga, 150 g surówki z selera i łyżki chrzanu ok

miseczka sałatki z wędzonej piersi kurczaka (100 g), zielonego groszku, kukurydzy i gotowanych brokułów znowu kukurydza, z groszkiem to samo

szaszłyk z kurczaka, miseczka sałatki z kapustą pekińską, zielonym groszkiem i kwaszonym ogórkiem groszek

Nie ma za co Jakby co to ja chętnie jeszcze pomoge
I gratuluje chęci biegania Mi takie coś pewnie nigdy sie nie zdarzy
Napisałam co sądze o tych jadłospisach. Ogólnie na kolacje najlepiej jesc własnie jajka, ser biały, twarożek, mieso duszone, ryby (bez oleju) no i warzywa

Napisane przez Sayouri2325

ja to dziś zjadłam
śniadanie: ciemny chleb z serkiem wiejskim i do tego sok ze swieżych owoców(jabłek)
2 śniadanie: banan + jogurt fit
obiad:pierś z kurczaka + sałatka warzywna
deser: koktajl z malin bez cukru
kolacja: płatki ryżowe na chudym mleku

jestem z siebie dumna nie pokusiłam się na ciasto czekoladowe chociaż mnie tak kusiło

Ogólnie mi się podoba, tylko te weglowodany na kolacje nie bardzo I gratuluje

Napisane przez powered

W sumie to chyba za malo jem rano i potem to tak wychodzi;]
ale jutro bede jesc wiecej od rana i dorzuce weglowodany
mam jakis tragiczny humor, czuje sie duza,gruba i dupa nie wiem czemu ale czuje,ze nigdy nie schudne... mam juz dosc tych przyciasnych spodni i wylewajacego sie brzucha...
eh oby jutro byl lepszy dzien.
Ogladam wlasnie teraz albo nigdy i nie lubie tych ludzi;p sa za ladni i zgrabni

Napewno bedzie lepszy Też tak często mam, że nie mam na nic siły i w siebie nie wierze, ale nastepnego dnia jest juz na ogól lepiej
Ja nie lubie tego serialu, bo tam wszystko jest takie idealne. Każdy taki bogaty Wole Na Wspólnej, juz dzisiaj nowe odcinki


Dzięki, ża odp odnośnie tych świadectw. Teraz moge spać spokojnie i sie nie przejmować głupotami

[olewonek]

A ja dzis zjadłam troche inaczej niz zwykle tylko nie wiem czy nie przesadzilam
ś: 3 kanapki (2 z serem jedna z szynką plus pomidor)
s2: jabłko plus jogurt pitny
ś3: kanapka z szynką
obiad: sałatka plus pierś z kurczaka na parze..

[winyl]

Dzisiaj nie mam na nic siły! To jeden z moich najgorszych dni w życiu .
Dietowo się trzymam, chociaż zjadłam lody(ale to umnie dozwolone ), ale cała reszta fatalnie ... chyba muszę poćwiczyć!

[Nowa_Nadzieja]

Hej słońca

Jak tam Wasze ważenie??
Ja dzisiaj stanełam na wage i co widze...95 kiloChyba mi się waga popsuła.

ja jak naazie byle jak bo przyjechali do mnie goście i nie mam jak zjeść porządnie obiadu.

a co do matury to jeszce nie wybrałam mam 8 na oku,jak narazie mi jeden wpadł głebiej:" Satyra i komizm w polskiej sztuce lat PRL-u. Zaprezentuj zagadnienie odwołując się do różnego rodzaju przekazów np. film, literatura, grafika."

Olewonek zazdroszcze sama zaparcia do tego biegania


Winyl-coś sie dzieje??

Powered-kochana Ci z telewizji mogą Ci skończyć do Twoejgo za***istego tyłka:Ehem:

Nib Nic-no nie przejmuj się świadectwem,tylko jedynie maturą.

Byłam w klubi,ułożył mi za***isty plan ćwiczeń,aler jakoś mi się nie chce

Trzymajta się

[Nowa_Nadzieja]

Z***ałam sobie dzień

do obiadu super wszytsko,a po obiedzie przy gosciach jak zaczelam żreć tio nie porozumienie!.płakac się chce

a wiec:
Ś:grahamka z jednym jajkiem i szklanka mleka
IIS:kilka suszek owoców
Obiad:sałatka z 2 jajek,1 pomidora,ogórka,szynki z indyka i z łyżka jogurtu naturalnego,a po tym 4 małe brzoskwinie,2 łyzki lodow i ...dobra goarść paluszek.Załosne...