Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka 2009

[katarzynka00]

hej dziewczyny ja na 2 slowa i juz dzis nie zajrze
sciagnelam ostatnio Brzydule a ze to koniec miesiaca to wykorzystalam transfer i net mi muli
Laura pol mszy przespala a pol mszy czuwala.Wcale nie plakala nawet przy polewaniu woda.
Moze wstawie fotke o ile korzystnie na niej wyszlam
do jutra

[Ania0104]

hej dziewczęta

czekoladko spełnienia wszystkich marzeń!!!

Napisane przez katarzynka00

Aniu- u nas podczas kłótni mąż tez czasem za dużo kłapnie tym swoim dziobem, a potem się kaja.Myślę ze wynika to z tego, ze my kobiety jestesmy inteligentniejsze i wiemy ze po kłótni będzie dobrze, a za duzo powiedzianych słów bedzie siedziało jak zadra.Przynajmniej ja potem wypominam mu jego ślinotok i drwie z niego i wytykam ze nie umie panować nad emocjami

dokładnie ... ja się jakoś umiem powstrzymac ... a on robi wszystko zeby mnie tylko zranić i zeby jego było na wierzchu ... a potem nawet "przepraszam" nie słysze ... tylko po paru dniach myśli że wszystko jest ok ...a to wszystko dalej we mnie siedzi

Napisane przez eleeri

Biedny Bartuś - może coś go boli

no małz tak sie "kuruje" że coraz gorzej z nim
no z ręką jest źle
liczyłam że od 8 tygodni mnie już boli
specjalista obejrzał zdjęcie rtg wymacał dłoń i stwierdził że mam zapalenie czegoś tam. Kazał kupić Fastum i przepisał zabiegi.
Po zabiegach jak nie przestanie boleć to zabieg nacięcia tego czegoś tam

idę w ten czwartek - dopiero

umrzeć wcześniej można zanim człowiek sie doczeka na jakieś zabiegi

Ania spróbuj wcześniej psiknąc wodą morską - u nas pomaga

fajne zdjęcia, nie

nie denerwuj się, cóż chłopy tak mają, ale trzeba zrozumieć, to mniej inteligentny podgatunek i nie przejmować się zbytnio

no włansnie nie wiem co z min ... zobaczymy jak będzie dzisiaj - dla odmiany, dzisaij będzie kąpany po spaniu ... bo zawsze go przetrzymywałam i zabawiałam, żeby po kąpieli zaraz usnął ....

co do ręki - współczuje!!! Mam nadzieję, ze te zabiegi pomogą!!!

Woda morksą psikam ale i tak nic nie wychodzi ... tzn dzisaij wyszło - nie wiem czy to katar czy nie

Napisane przez eleeri

A teraz trochę plotek

Słyszałyście, że dziewczyna z listopadowo-grudniowych mamuś, która urodziła w sierpniu swoje maleństwo jest znowu w ciąży
i jeszcze pisze że rozstała się z mężem .

no nieźle ... współczuję jej!
Mnie się pani doktor własnie pytała czy planujemy juz następnego bobasa oczywiście w zartach ... powiedziała że dobrze jest troche odpocząć ... tak ok roku

Napisane przez Svinecka

ale moje dziecko w ogole nie chce pic z butelki, ale nie tylko sztucznego mleka, nawet mojego - wczoraj pojechalam na zakupy i sciagnelam mleko do butelki, jak maly sie obudzil to TZ chcial mu dac i byla taka histeria, ze koniec, TZ do mnie zadzwonil i musialam biec z wywalonym jezorem dac mu cyca, maly sie prawie udusil z tego placzu

nie wiem o co chodzi

no pięknie ... on chcial cyca i już!
z jednej strony dobrze, ale z drugiej - znów jestes uwiązana do synka

Napisane przez Miramej

Kubuś ma dziś Dzień Marudy , może to skok rozwojowy?

a Bartuś miał dzisiaj dzień bez spania ... od 9 rano zasnął dopiero o 17
... moze to faktycznie ten skok

Napisane przez katarzynka00

hej dziewczyny ja na 2 slowa i juz dzis nie zajrze
sciagnelam ostatnio Brzydule a ze to koniec miesiaca to wykorzystalam transfer i net mi muli
Laura pol mszy przespala a pol mszy czuwala.Wcale nie plakala nawet przy polewaniu woda.
Moze wstawie fotke o ile korzystnie na niej wyszlam
do jutra

czekam z niecierpliwościa na fokti ... czy w albumiku juz są? ... lecę zobaczyć
Super, ze Laurka była taka grzeczna!

[Svinecka]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Svinecko po prostu wie co dobre

tiaaaa - TZ sie smieje, ze maly beze mnie zyc nie moze

Napisane przez katarzynka00

Jak malo siedzialas itp to moze sie schowal.Uaktywnia sie to cholerstwo przy wysliku,zmczeniu czy siedzeniu na twardym.
Cass ona w ogole sie nie budzi.Dlatego napisalam ze wyjątkowo dzis sie obudzila na mleko.

aaaa no widzisz - ja popoludniami jak chodze z dziecmi na plac to siedze po dwie godz na twardej lawce

co do zajscia w ciaze, mysle, ze nie ma jakos konkretnego czasu, dostajesz okres i mozesz zajsc
natomiast po cc nie mozna zajsc w ciaze przez rok ze wzgl na pocieta macice

Napisane przez katarzynka00

hej dziewczyny ja na 2 slowa i juz dzis nie zajrze
sciagnelam ostatnio Brzydule a ze to koniec miesiaca to wykorzystalam transfer i net mi muli
Laura pol mszy przespala a pol mszy czuwala.Wcale nie plakala nawet przy polewaniu woda.
Moze wstawie fotke o ile korzystnie na niej wyszlam
do jutra

wstaw fotki koniecznie

aaa kasiu moglabym Cie prosic o przepis na slynne cycki w ciescie?

Napisane przez Ania0104

no pięknie ... on chcial cyca i już!
z jednej strony dobrze, ale z drugiej - znów jestes uwiązana do synka

nooo masakra nigdzie nie moge wyjsc

[czekoladka21]

Napisane przez Svinecka

Czekoladko wszystkiego najlepszego, duzo zdrowka, szczescia, pomyslnosci i przede wszystkim pociechy z dzieciatka

Napisane przez katarzynka00

Sto lat sto lat dla czekoladki

Napisane przez mariolasl

Czekoladko, spełnienia wszystkich marzeń i mnóstwo szczęścia!!!

Napisane przez Miramej

czekoladko wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i dużo miłości

Napisane przez Ania0104

hej dziewczęta

czekoladko spełnienia wszystkich marzeń!!!

Dziekuje mamuski serdecznie za zyczonka!!! wielki buziak dla kazdej z was



Hej!! po raz pierwszy od dawna Weronika nie buntowala sie podczas dzisiejszego picia mleczka po kapieli oczywiscie marudzila juz zaraz po kapieli ale nie dalam jej odrazu mleka tylko ponosilam i dalam smoczek , dzieki temu troszke sie uspokoila i zaczela zasypiac wiec podmienilam jej smoczka na butelke i wypila z zamknietymi oczami!!

wiec moze problem byl w tym ze byla zawsze po kapieli spiaca i nie chciala pic a tak wypila prawie na spiacego

zobaczymy jutro

[Ania0104]

Napisane przez czekoladka21

Hej!! po raz pierwszy od dawna Weronika nie buntowala sie podczas dzisiejszego picia mleczka po kapieli oczywiscie marudzila juz zaraz po kapieli ale nie dalam jej odrazu mleka tylko ponosilam i dalam smoczek , dzieki temu troszke sie uspokoila i zaczela zasypiac wiec podmienilam jej smoczka na butelke i wypila z zamknietymi oczami!!

wiec moze problem byl w tym ze byla zawsze po kapieli spiaca i nie chciala pic a tak wypila prawie na spiacego

zobaczymy jutro

to super!!!

Bartek też dzisaij nie płakał tak jak przez kilka ostatnich dni ... troszke pomarudził przy pielęgnacji, ale dało się go zabawić i zjadł już normalnie

uciekam spać ... dobranoc

[Miramej]

Cześć

Napisane przez Ania0104

dokładnie ... ja się jakoś umiem powstrzymac ... a on robi wszystko zeby mnie tylko zranić i zeby jego było na wierzchu ... a potem nawet "przepraszam" nie słysze ... tylko po paru dniach myśli że wszystko jest ok ...a to wszystko dalej we mnie siedzi

no włansnie nie wiem co z min ... zobaczymy jak będzie dzisiaj - dla odmiany, dzisaij będzie kąpany po spaniu ... bo zawsze go przetrzymywałam i zabawiałam, żeby po kąpieli zaraz usnął ....
(...)
a Bartuś miał dzisiaj dzień bez spania ... od 9 rano zasnął dopiero o 17
... moze to faktycznie ten skok

Ja lubię wszystko przegadać, u nas nie ma, że coś jest niewyjaśnione, nie mogłabym zasnąć , ale długo uczyliśmy się konstruktywnie kłócić

Ja już sprawdzałam i u nas marudzenie i popłakiwanie nie ma związku ze spaniem , bardziej obwiniam te wstrętne gazy

Kuba też nie spał zbyt dużo i pewnie dlatego był marudą

Napisane przez czekoladka21

Hej!! po raz pierwszy od dawna Weronika nie buntowala sie podczas dzisiejszego picia mleczka po kapieli oczywiscie marudzila juz zaraz po kapieli ale nie dalam jej odrazu mleka tylko ponosilam i dalam smoczek , dzieki temu troszke sie uspokoila i zaczela zasypiac wiec podmienilam jej smoczka na butelke i wypila z zamknietymi oczami!!

wiec moze problem byl w tym ze byla zawsze po kapieli spiaca i nie chciala pic a tak wypila prawie na spiacego

zobaczymy jutro

No to super by było, gdybyś znalazła sposób, bo mnie na Kubusiowe zachowanie po kąpieli już się pomysły skończyły

Napisane przez Ania0104

Bartek też dzisaij nie płakał tak jak przez kilka ostatnich dni ... troszke pomarudził przy pielęgnacji, ale dało się go zabawić i zjadł już normalnie

A nasz Kubuś dziś pobił kolejny rekord - spał bez przerwy od 21-ej do 5-ej , zjadł, Małż zmienił Mu pieluszkę, trochę się pobawili, pogadali i teraz Malutek dalej śpi . Niech tak zostanie

Aha - i dzisiaj nasz Maluszek kończy 2 miesiące

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

A nasz Kubuś dziś pobił kolejny rekord - spał bez przerwy od 21-ej do 5-ej , zjadł, Małż zmienił Mu pieluszkę, trochę się pobawili, pogadali i teraz Malutek dalej śpi . Niech tak zostanie

Aha - i dzisiaj nasz Maluszek kończy 2 miesiące

he podobnie Weronika dzis spala od 21.30 do 5.30-wypila mleko i jak zasnela o 6.00 to wstala teraz wlasnie pije mleko i skupia sie na robieniu kupy

caluski dla Kubcia

[katarzynka00]

http://www.wielkiezarcie.com/recipe24200.html
smacznego
dawno tez tego nie robilam, wiec juz zaplanowalam to na jeden obiad...jak maz bedzie grzeczny
Wczoraj mnie zirytowal,ale od razu wyjasnilismy sobie pewne niuanse i dzis...wstaje a sniadanko czeka,Laura nakarmiona i przewinieta no i pies po spacerze...jak chce cholera to potrafi

[megi b]

Hej mamusie

Napisane przez Svinecka

co do zajscia w ciaze, mysle, ze nie ma jakos konkretnego czasu, dostajesz okres i mozesz zajsc
natomiast po cc nie mozna zajsc w ciaze przez rok ze wzgl na pocieta macice

O nie wiedziałam no i współczucie że mały tak do cycusia przywiązany.
Czekoladko Sto lat !!!!!!!!!! : roza::r oza:

Napisane przez czekoladka21

ale nie dalam jej odrazu mleka tylko ponosilam i dalam smoczek , dzieki temu troszke sie uspokoila i zaczela zasypiac wiec podmienilam jej smoczka na butelke i wypila z zamknietymi oczami!!

O Ty spryciulo
katarzynka00 super przepis

W końcu chwilkę mam żeby coś naskrobać U nas wszystko dobrze, pępuszek w końcu się zagoił, a w czwartek idziemy na kolejne szczepienie. Amelka za nic w świecie nie chce jeździć w gondoli bo nic nie widzi więc teraz na spacerki śmigamy w nosidełku i wtedy jest zadowolona Czas tak szybko leci, dopiero co z brzusiem chodziłam he he Widzę, że Tż-ci wam dokuczają Ja też widzę zmiany poporodowe u mojego chyba nigdy wcześniej się tak nie kłóciliśmy, czasami mam go ochotę ... O mała kupkę pcha rano tzn ok 6 też dała popis aż musiałam pranie nastawić i przebrać ją całą i pokrowiec na przewijak też Miłego dnia

[katarzynka00]

no jak widac z tymi facetami to wszedzie tak, ze cos im sie przestawia.Poprostu nie ogarniaja tematu.Chyba przerasta to tych twardzieli

[Wojtusia]

i ja zajrzałam na chwile, jakos rzadziej ostatnio tu wpadam. u nas ok, oliwka najedzona i zasypia w łózeczku. w nocy tez ładnie spała. dalej karmie piersią, chociaz wydaje mi sie ze mam coraz mniej pokarmu. ide kawke zrobic

ps. CZEKOLADKO spóznione wszystkiego NAJ NAJ NAJ

[groszkolino]

czekoladko od nas tez przyjmij najlepsze życzenia

dziewczyny pisalyscie kiedys jak liczyc te dzieciece tygodnie. moja wg tyg skonczyla 4 w sobote, a czy mam liczyc to w ten sposob (chodzi o lekarza) czy normalnie miesiac skonczy 29 wrzesnia? skoro urodzona 29 sierpnia..

[magi77]

Witajcie

Spóźnione życzenia dla czekoladki

i dla Kubusia - Miramej ucałuj syneczka

Idę nadrabiać zaległości

[UnholyOne]

Spóźnie życzonka dla Czekoladki.
Wszystkiego Naj, naj, naj. Weronisia niech się zdrowo chowa, a Małż jak najczęściej przynosi kwiatki o pólnocy


A dzisiaj życzonka dla Kubaska , prawie rówieśnika Antosia.

Lecę na śniadanko, bo dopiero wstaliśmy. Dzisiaj mam ginka (nie wiem jeszcze jak dojadę - nie mam transportu, ale może do 17 coś się wymyśli
Idę na poranne "czynności"


Kasiu, jak chrzciny?
Groszkolino, moim zdaniem 29 września

[mariolasl]

Witam poweekendowo

Katarzynko, świetnie, że chrzciny minęły spokojnie i bez problemów.

U nas bez zmian, mamy lepsze i gorsze dni jeśli chodzi o jedzenie. Ostatnio Antonio nie wyrabia i musze go kąpać zaraz po 18, bo jest taki śpiący, że potem nawet nie chce pić mleka po kąpieli. dzis pobudka o 2 i 7, z czego jestem zadowolona, bo przynajmniej ładnie zjadł. Tak, należę do tych nielicznych, która się cieszy, że dziecko budzi się w nocy
Z nowości - Antonio potrafi popchać sobie rączką smoczek do buzi, jeżeli jest akurat w okolicach, zaczyna reagowac na swoje imię- wyraźnie się odwraca, gdy wołam "Antonio"

Dziś idę do lekarza ze sobą po kolejną receptę na andtydepresanty, ale tylko cichutko napiszę, że czuję lepiej . Poza tym humor mi dopisuje, bo w czwartek przylatuje do nas na tydzień moja przyjaciółka, za która tęsknię okrutnie.

[czekoladka21]

Napisane przez megi b

Czekoladko Sto lat !!!!!!!!!! : roza::r oza:

Napisane przez Wojtusia

ps. CZEKOLADKO spóznione wszystkiego NAJ NAJ NAJ

Napisane przez groszkolino

czekoladko od nas tez przyjmij najlepsze życzenia

Napisane przez magi77

Witajcie

Spóźnione życzenia dla czekoladki

Napisane przez UnholyOne

Spóźnie życzonka dla Czekoladki.
Wszystkiego Naj, naj, naj. Weronisia niech się zdrowo chowa, a Małż jak najczęściej przynosi kwiatki o pólnocy

Dziekuje mamusie

[Cassandra 23]

Siemka
Ale Kuba dzisiaj nieznosny, ciagle krzyczy, nic mu nie pasuje nawet noszenie na rekach
Nie mam czasu na nic, w kuchni stos naczyn w zlewie, TŻ juz wybył do szkoły na egzamin i zostałam sama
Ale co tam...naczynia nie zając, nie uciekną musiałam na Wizaż zajrzeć

Napisane przez Miramej

Aha - i dzisiaj nasz Maluszek kończy 2 miesiące

Wszystkiego Naj Naj dla Kubaska i moc buziaków od wizażowej ciotki

Mariolu czasami mam wrażenie, że nasze dzieci to bliźniaki

Takie dwa niejadki i spiochy. Mój tez ostatnio juz o 18 musi byc wykapany bo robi sie marudny i prawie na siedząco usypia. Wiec jest szybka kapiel, mleko i spanie. Śpi do 6 rano. Kilka dni w nocy robił 3 pobódki na mleczko z czego także sie cieszyłam ale dzisiaj w nocy obudzil sie tylko raz o 3.30 i wogole mało zjadl dobowo bo tylko 520 ml. A juz kilka dni ładnie jadł, nawet 760 ml.
Nie wiem juz co jest z moim dzieckiem... bawi sie smoczkiem, pluje, smieje sie. a jak dam mu herbetke to ładnie buzke otwiera i pije.

[eleeri]

Cześć

na początku
Czekoladko wszystkiego najlepszego

spóźnone ale cóż, chciałam to zrobić wczoraj ale moje dziecię mi nie dało
weszłam nawet wczoraj na wizaż jak Mati spał ( bo jak nie spał to szans nie było ) pocytowałam posty i ...
i Mati się obudził - wczoraj dał znowu w zasnał dopiero o 24.30 i zbudził się standardowo o 3 a potem to już co 2 godziny

do kompletu zaczęła mnie boleć wczoraj lewa łydka - mam nadzieję że z przesilenia a nie z zapalenia żyły, cały dzien nosiłam małego na rękach. Powoli nie daję rady,
a małż oczywiście nic - jego tekst to "mnie też boli noga" pozostawię bez komentarza

Napisane przez Svinecka

powiem Wam, ze ten hemoroid mi sie wchlania

ale moje dziecko w ogole nie chce pic z butelki, ale nie tylko sztucznego mleka, nawet mojego - wczoraj pojechalam na zakupy i sciagnelam mleko do butelki, jak maly sie obudzil to TZ chcial mu dac i byla taka histeria, ze koniec, TZ do mnie zadzwonil i musialam biec z wywalonym jezorem dac mu cyca, maly sie prawie udusil z tego placzu

nie wiem o co chodzi

No to gratuluję a wkładałaś sobię coś ?

uśmiałam się wczoraj czytając to
co chcesz Marcel nie uznaje po prostu tandetnych podróbek

Napisane przez katarzynka00

a tak swoja droga to jaki powinien uplynac czas zeby móc zajść w ciążę drugi raz? taki bezpieczny okres hm?
u niej to troszke wczesnie co?
miedzy mna a siostra jest 1,5roku różnicy i ciążę ze mna mama zle znosiła, bo organizm nie zdazyl sie zregenerowac i musiala polegiwac,odpoczywac itp.

Jak malo siedzialas itp to moze sie schowal.Uaktywnia sie to cholerstwo przy wysliku,zmczeniu czy siedzeniu na twardym.
Cass ona w ogole sie nie budzi.Dlatego napisalam ze wyjątkowo dzis sie obudzila na mleko.

Nam na SR mówili że 2 lata wystarczy na zregenerowanie się organizmu jeszcze dodatkowo jeśli matka karmi

A ja myślsłam że one powstają z braku ruchu i siedzenia ale na miękkim

Napisane przez Miramej

Dzięki za info o tych Sleep & Play, już wcześniej gdzieś czytałam, że są kiepskie. Ja też lubię rozciągliwe boczki

Wiesz co, eleeri? Naprawdę dostałaś w od czasu porodu, najpierw te szwy, teraz ręka, problemy z laktacją i spaniem Matiego. Nieźle się trzymasz, jak na tyle problemów , musi być Ci to wynagrodzone

My już używamy rozm 4
małż dzisiaj kupił są dobre, ale nie wiem co zrobić z 3, zostało mi ich jeszcze ok 20 szt.
kurcze szkoda wywalić a dać nie ma komu

no dostałam, ale najwidoczniej jeszcze nie dość mocno skoro mam jeszcze teraz problem z nogą
są momenty że mam wszystkiego serdecznie dość

Napisane przez Miramej

A nasz Kubuś dziś pobił kolejny rekord - spał bez przerwy od 21-ej do 5-ej , zjadł, Małż zmienił Mu pieluszkę, trochę się pobawili, pogadali i teraz Malutek dalej śpi . Niech tak zostanie

Aha - i dzisiaj nasz Maluszek kończy 2 miesiące

bosssze tracę nadzieję że i ja sobię tak pospię
i że małż zacznie mi w końcu pomagać

wycałuj go od "cioci"

Napisane przez mariolasl

U nas bez zmian, mamy lepsze i gorsze dni jeśli chodzi o jedzenie. Ostatnio Antonio nie wyrabia i musze go kąpać zaraz po 18, bo jest taki śpiący, że potem nawet nie chce pić mleka po kąpieli. dzis pobudka o 2 i 7, z czego jestem zadowolona, bo przynajmniej ładnie zjadł. Tak, należę do tych nielicznych, która się cieszy, że dziecko budzi się w nocy
Z nowości - Antonio potrafi popchać sobie rączką smoczek do buzi, jeżeli jest akurat w okolicach, zaczyna reagowac na swoje imię- wyraźnie się odwraca, gdy wołam "Antonio"

Dziś idę do lekarza ze sobą po kolejną receptę na andtydepresanty, ale tylko cichutko napiszę, że czuję lepiej . Poza tym humor mi dopisuje, bo w czwartek przylatuje do nas na tydzień moja przyjaciółka, za która tęsknię okrutnie.

dobrze że masz się lepiej

[Tulipfever]

Napisane przez groszkolino

pe-es. jak pisalam moja niunia ma niemalze miesiac, dostala taka zabke co grzechota czy to mozliwe zeby ona juz sie nia interesowala? wodzi za nia wzrokiem, choc dosc nieudolnie i mam wrazenie ze sie przyglada.. a wg tych wszystkich pism i pismek to jeszcze nie czas na takie reakcje. ja glupia niedoswiadczona kieruje sie tym 'co napisane', z drugiej strony glowa u niej w ogole nie leci jak lezy na brzuszku, czyli tez szybciej to nastapilo. Tuli jak Twoja Ania reaguje na bodzce sluchowo- wzrokowe bo one w tym samym wieku?

pewnie, ze to mozliwe! Widze, ze Ania zaczyna sie przygladac niektorym przedmiotom, reaguje na ulubiona pozytywke i kolysanki. Gdy podchodze do Niej blisko i mowie "moja Ania"- reaguje euforia, wielkim usmiechem i machaniem lapek. Lubi tez ze mna rozmawiac- przyglada sie, jak wypowiadam "a, o, u, e" i tez probuje cos powiedziec. Pisma i ksiazki to tylko przyblizone wyznaczniki- kazde dziecko jest inne i rozwija sie we wlasnym tempie.

witam mamusie! Przez weekend za kazdym razem, gdy wchodzilam na wizaz- zaraz musialam wracac do corci. Teraz zasnela, a ja szybko odpisalam na emaile, porozmawialam z Mama i Ciocia i juz sie Ania powoli budzi. Wiec, wybaczcie, ale pedze. Pozdrawiam!

[Wojtusia]

Napisane przez Cassandra 23

Siemka
Ale Kuba dzisiaj nieznosny, ciagle krzyczy, nic mu nie pasuje nawet noszenie na rekach
Nie mam czasu na nic, w kuchni stos naczyn w zlewie, TŻ juz wybył do szkoły na egzamin i zostałam sama
Ale co tam...naczynia nie zając, nie uciekną musiałam na Wizaż zajrzeć

ja zdazylam rano pozmywac i bylam w sklepie z Oliwia,

niestety u nas sklepy są nieprzystosowane zeby do nich z wózkiem wjechac i zawsze musze zostawiac wozek przed sklepem i niunie na ręce i do sklepu, troche niewygodnie tak sie zakupy robi...
nastepnym razem zamotam ją w chustę, wygodniej będzie moze.

[magi77]

Napisane przez Cassandra 23

Siemka kobiałki
Podczytywałam Was troszke ale nie miałam weny na pisanie
Dzionek minał spokojnie, Kubcio był grzeczny, spacerowalismy troszke a potem ja sie zdrzemnełam a mama zajeła sie małym
Wczoraj Kuba pobił swoj dobowy rekord w jedzeniu, zjadł 760 ml ale w nocy budził sie 3 razy na mlaczko, pomimo ze na kolacje zjadł kaszke. Zauwazyłam, że on ładnie je w nocy. Najgorzej jest ze sniadaniem bo jest wyspany i z reguły ma dobry humorek, zajety jest zabawa i nie ma ochoty zjesc
Dzisiaj sytuacja sie powtórzyła, Kuba o 18 juz bardzo marudził wiec go wykapałam, zjadł i od razu usnał. Co za dziecko, nawet dobranocki nie doczeka



My od poczatku jestesmy na sztucznym i nigdy nie było takich problemów z kupką. Wiec mysle, że to nie wina mleka a raczej wody.
Kasia ma racje, woda jest bardzo ważna dla organizmu. I musi byc jej odpowiednia ilosć a także dobra jakość.
Powinnaś dawac dziecku sporo pić, może np. Kup w aptece rumianek lub koperek i rob z tego herbatke. Kuba bardzo duzo pije, mamy wszystkie herbatki z Hippa, hrbatke na spokojny sen z Humany i staram sie codziennie dawac inna, wszystkie bardzo mu smakuja. Kupki są rzadkie i mały nigdy nie miał problemów z wypróznianiem.
Rumianek powoduje, że stolce sie rozluzniają - także moze warto tego spróbować. Szkoda malutkiej

Ja wrócę do tematu wody, my robimy mleczko na wodzie "Mama i ja", jest niskosodowa, pediatra zwracała uwagę na wodę niskosodową, bo nie obciąża nerek niemowlaka, które jeszcze w pełni nie są sprawne.

Napisane przez Miramej

Cześć babeczki

Podczytuję Was, ale jakoś pisanie mi nie idzie

Nasz Kubuś dzisiaj pobił swój rekord: spał od 21-ej do 4-ej , zjadł, Małż zmienił Mu pieluszkę i od 4.30 Kubuś spał dalej do 9-ej . Mogłoby Mu tak zostać, ale wydaje mi się, że to jednak jednorazowe


Zainspirowana przez Was kupiłam Małemu 2 kombinezony na Allegro, jeden na 68, drugi na 74. Wkleję zdjęcia, jak przyjdą

Próbuję zrobić porządek w ubrankach Kuby, ale idzie mi jak krew z nosa

Pozdrawiam

KubASEK dał pospać mamusi. Super!

Oj ja też muszę przebrać ubranka... Zbieram się już tydzień

Napisane przez Ania0104

nooo mi pisanie też jakoś nie idzie ... czasu mi brak

ale Kubuś pospał!!! ... oby mu sie nie przestawiło spowrotem

robię to samo od tygodnia ... i idzie mi dokładnie tak samo

więc czekamy na relacje

cieszę się, ze mąż tak zareagował na nowinę o Twojej pracy ... dobry małż - pewnie dostał obiad ... trzymma kciuki, aby propozycja wyjazdu była jeszcze aktualna! Tydzień szybko zleci - a kasa, widzę duuuża

.............
no to spadam spac, bo moje dziecie juz spi ponad godzinę ... a ja znow się nie wyspie
... i jeszcze mi głowa pęka, bo pokłóciłam się z małżem ... i oczywiście musiałam sobie poryczeć ... on wogóle nie rozumie jak mnie rani swoimi hasłami no wali z grubej rury ... a mi jest tak cholernie przykro

dobranoc ... bo juz mam łzy w oczach

Anusia, będzie dobrze Ściskam Cię mocno

Napisane przez eleeri

Myślałam że młody już się budzi a on dalej śpi, a tak szybko i w skrócie pisałam wcześniejszego posta


A teraz trochę plotek

Słyszałyście, że dziewczyna z listopadowo-grudniowych mamuś, która urodziła w sierpniu swoje maleństwo jest znowu w ciąży
i jeszcze pisze że rozstała się z mężem


idę na śniadanko i wyciągać młodemu kózki pa, pa.

Nie wyobrażam sobie jak bym temu podołała. Pewnie jak bym musiała, to jakoś jakoś dałabym radę, ale próbować nie będę

Eleeri zdrowia dla waszej rodzinki.

[Cassandra 23]

Napisane przez eleeri

My już używamy rozm 4
małż dzisiaj kupił są dobre, ale nie wiem co zrobić z 3, zostało mi ich jeszcze ok 20 szt.
kurcze szkoda wywalić a dać nie ma komu

To ile wazy Mati i ile ma wzrostu, że juz 4 nosi? My nadal 3, mam spory zapas i boje sie, że znow zostana tak jak 2.
A te 4 sa sporo wieksze od 3??

[Svinecka]

witam
moje dziecko znow wstaje w nocy co dwie godziny a juz myslalam, ze mu tak zostanie na zawsze
i jeszcze Eryk daje nam popalic - strasznie niegrzeczny jest

mariolu ciesze sie, ze lepiej sie czujesz

Napisane przez katarzynka00

http://www.wielkiezarcie.com/recipe24200.html
smacznego
dawno tez tego nie robilam, wiec juz zaplanowalam to na jeden obiad...jak maz bedzie grzeczny
Wczoraj mnie zirytowal,ale od razu wyjasnilismy sobie pewne niuanse i dzis...wstaje a sniadanko czeka,Laura nakarmiona i przewinieta no i pies po spacerze...jak chce cholera to potrafi

dziekowac

Napisane przez groszkolino

czekoladko od nas tez przyjmij najlepsze życzenia

dziewczyny pisalyscie kiedys jak liczyc te dzieciece tygodnie. moja wg tyg skonczyla 4 w sobote, a czy mam liczyc to w ten sposob (chodzi o lekarza) czy normalnie miesiac skonczy 29 wrzesnia? skoro urodzona 29 sierpnia..

jezeli na szczepienie to liczyc tygodniami, na bioderka tez tygodniami

Napisane przez eleeri

No to gratuluję a wkładałaś sobię coś ?

uśmiałam się wczoraj czytając to
co chcesz Marcel nie uznaje po prostu tandetnych podróbek

wspolczuje kolejnej nocy - i wymowek malza
moj na szczescir robi wszystko przy malym jak jest

nic sobie nie wkladalam - uzywam jakiejs masci z apteki, jeszcze mam dziada ale jest maly i nie boli juz, tylko rano swedzi

hmmm chyba musze kupic sztucznego cycka


ide sprzatac bo mam kupe roboty a za 1,5h musze wychodzic do przedszkola

[magi77]

eleeri, Svinecko i katarzynko współczuję piekącego problemu

Napisane przez katarzynka00

ojej eleeri , ale lektura..., tak wiem ze to wszystko ludzkie,ale ile my kobiety musimy znosic.Ja najpredzej to podpasowalabym pod I stadium.Jem raczej lekko ,a przynajmniej sie staram wiec nie musze przec.A kawka i papierosek pędzi

Laurka juz spi.Jutro ma wileki dzien.Ciekawa jestem jak bedzie sie zachowywac podczas mszy.45 min na rękach...może protestowac.Grubiej ubrana,niewygodnie,przest rzen i echo.Zdam wam relacje.
Dzis jestem samotna.Mąż znów pstryka fotki na slubie.
Wczoraj powiedzialam mu co postanowilam.Jego reakcja byla zadawalająca,aczkolwiek powiedzial ze postara sie zrobic co w jego mocy zebysmy nie musieli zmieniac autka na gorsze.
Jest opcja wyjazdu męża za granice.Na krótko, bo na tydzien.Na kilka,moze nawet na kilkanaście sesji.Myślę ze zdecydujemy sie na to, bo to juz kilka miesiecy mojej pracy.Odkładalismy to w czasie i przeciągalismy, bo wciaz coś a teraz zycie samo zmusi.Oby jeszcze bylo to aktualne...

To wspaniałą dziewczynka, więc napewno będzie jak aniołek.

Napisane przez Ania0104

dobrywieczór

Bartosz nareszcie śpi ... wykąpaliśmy go o 20 i jak tylko małż wyciagnął go z wanienki to zaczął się krzyk!!! Straszliwy taki, ze nawet jak go wzięłam na ręce i przytulałam to nie pomogło ... chyba go coś bolało, bo jak dawałam cyca to nie łapał od razu tylko dalej płakał biedny!


to niech małż sie kuruje, bo jak zarazi Matiego to ...
a własnie miałam pytać jak tam Twoja ręka ... to coś poważnego, ze aż zabiegi masz?

Bartek ma dokładnie tak samo od dwóch dni ... słychać ze charczy, ale frida nic nie odciaga

... mam nadzieję, ze szybko ci przejdzie to cho....two
ja też miałam, ale narazie przeszło ...

fuuuuuuu ... po co ja tam wchodziłam????

Mój też charczy, ale jemu babole się robią i musze je wyciągać i jest oki. Grusząką nie daje rady, Fridą też. Najlepiej wychodzi mi wyciąganie patyczkiem do uszu, po wcześniejszym zakropleniu soli fizjologicznej.

Napisane przez katarzynka00

hej dziewczyny ja na 2 slowa i juz dzis nie zajrze
sciagnelam ostatnio Brzydule a ze to koniec miesiaca to wykorzystalam transfer i net mi muli
Laura pol mszy przespala a pol mszy czuwala.Wcale nie plakala nawet przy polewaniu woda.
Moze wstawie fotke o ile korzystnie na niej wyszlam
do jutra

Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia!!!!

Napisane przez Miramej

Cześć



Ja lubię wszystko przegadać, u nas nie ma, że coś jest niewyjaśnione, nie mogłabym zasnąć , ale długo uczyliśmy się konstruktywnie kłócić

Ja już sprawdzałam i u nas marudzenie i popłakiwanie nie ma związku ze spaniem , bardziej obwiniam te wstrętne gazy

Kuba też nie spał zbyt dużo i pewnie dlatego był marudą



No to super by było, gdybyś znalazła sposób, bo mnie na Kubusiowe zachowanie po kąpieli już się pomysły skończyły






A nasz Kubuś dziś pobił kolejny rekord - spał bez przerwy od 21-ej do 5-ej , zjadł, Małż zmienił Mu pieluszkę, trochę się pobawili, pogadali i teraz Malutek dalej śpi . Niech tak zostanie

Aha - i dzisiaj nasz Maluszek kończy 2 miesiące

Może już mu tak zostanie?

Napisane przez mariolasl

Witam poweekendowo

Katarzynko, świetnie, że chrzciny minęły spokojnie i bez problemów.

U nas bez zmian, mamy lepsze i gorsze dni jeśli chodzi o jedzenie. Ostatnio Antonio nie wyrabia i musze go kąpać zaraz po 18, bo jest taki śpiący, że potem nawet nie chce pić mleka po kąpieli. dzis pobudka o 2 i 7, z czego jestem zadowolona, bo przynajmniej ładnie zjadł. Tak, należę do tych nielicznych, która się cieszy, że dziecko budzi się w nocy
Z nowości - Antonio potrafi popchać sobie rączką smoczek do buzi, jeżeli jest akurat w okolicach, zaczyna reagowac na swoje imię- wyraźnie się odwraca, gdy wołam "Antonio"

Dziś idę do lekarza ze sobą po kolejną receptę na andtydepresanty, ale tylko cichutko napiszę, że czuję lepiej . Poza tym humor mi dopisuje, bo w czwartek przylatuje do nas na tydzień moja przyjaciółka, za która tęsknię okrutnie.

Gratuluję nowych umiejętności synka oraz lepszego samopoczucia!!!!

Ja też zaczęłam prowadzić zapiski ile Maciejka zjada i wychodzi średnio 670ml na dobę. Hmmm... mógłby więcej i też cieszęsię jak budzi się w nocy na jedzonko.


Spadamy na spacerek. Pa.

[Cassandra 23]

Magi77 tez karmisz mlekiem modyfikowanym? Jakim? Twój Maciuś jest młodszy od mojego i uważam, że ładnie je 670 ml to sporo.

[groszkolino]

dzieki dziewczyny za odp, nie moge cytowac :/

nadal czekam na kupe....

kurcze czytam te wasze ml i policzylam, ze moja 4 tyg corka je 700-760 ml na dobę!
zjada nadal mieszanke bo nic u mnie nie leci i co najmniej jest to kazdorazowo 100 ml.

[eleeri]

Napisane przez Cassandra 23

To ile wazy Mati i ile ma wzrostu, że juz 4 nosi? My nadal 3, mam spory zapas i boje sie, że znow zostana tak jak 2.
A te 4 sa sporo wieksze od 3??

Nie wiem ile mierzy, a waży 6 kg.
Ja używam zamiennie Huggies Premium i Pampersów Active Baby (teraz mi małż kupił sleep&play -beznadziejne)
Pampersy są mniejsze od Huggisów, bo Huggisy 3 nadal są dobre

Napisane przez Svinecka

moje dziecko znow wstaje w nocy co dwie godziny a juz myslalam, ze mu tak zostanie na zawsze
i jeszcze Eryk daje nam popalic - strasznie niegrzeczny jest

widzę że mamy podobne problemy

Napisane przez magi77

Mój też charczy, ale jemu babole się robią i musze je wyciągać i jest oki. Grusząką nie daje rady, Fridą też. Najlepiej wychodzi mi wyciąganie patyczkiem do uszu, po wcześniejszym zakropleniu soli fizjologicznej.

ja swoim Katarkiem za dużo nie wysysam sama, ale dzisiaj odpaliłam odkurzacz i
tyle smarów

tylko że mały boi się odkurzacza jak wyje koło niego a na widok Katarka już robi podkówkę i zaczyna płakać

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez groszkolino

nadal czekam na kupe....

kurcze czytam te wasze ml i policzylam, ze moja 4 tyg corka je 700-760 ml na dobę!
zjada nadal mieszanke bo nic u mnie nie leci i co najmniej jest to kazdorazowo 100 ml.

a nie masz koło siebie poradni laktacyjnej?
może oni coś pomogą

może dobra położna pomoże ?

[majka versace]

Napisane przez Miramej

A nasz Kubuś dziś pobił kolejny rekord - spał bez przerwy od 21-ej do 5-ej , zjadł, Małż zmienił Mu pieluszkę, trochę się pobawili, pogadali i teraz Malutek dalej śpi . Niech tak zostanie

Napisane przez czekoladka21

he podobnie Weronika dzis spala od 21.30 do 5.30-wypila mleko i jak zasnela o 6.00 to wstala teraz wlasnie pije mleko i skupia sie na robieniu kupy

Zazdroszcze... mój w tym czasie obudził się trzykrotnie na jedzenie i był mega-głodny!!! Nie wiem jak on to robi ale po kąpieli potrafi spać 4-5 godzin a potem jak sie naje to się nieraz zbudzi po 2 godzinach

Napisane przez Svinecka

witam
moje dziecko znow wstaje w nocy co dwie godziny a juz myslalam, ze mu tak zostanie na zawsze

Napisane przez eleeri

widzę że mamy podobne problemy

Łącze się z wami w bólu


Mój synek wczoraj miał dzień śpiocha bo ciągle spał. Bałam się że w nocy nie będzie ale jakoś to było, tyle że się częściej budził na jedzenie. Pare dni temo przeszłam na inne mleko, takie dla "głodomorków" ale nic to nie dało, dalej ciągle głodny. Pozatym zaczął się problem z kupkami robił tylko jedną dziennie i strasznie się z tym męczył. Dlatego wróciłam do poprzedniego mleka.

No i korzystając z okazji przeniosłam jego klamoty do własnego pokoju Nareszcie ma miejsce na wszystkie ubranka i nie musimy się gnieść w trójke w jednej szafie. Bałam się czy będzie spał w nowym miejscu ale chyba nie ma to dla niego znaczenia, skoro łóżeczko to samo....

No sie obudził

[Svinecka]

moj tez zaczal charczec przez nos - nie wiem czy sie przeziebil czy nie, frida nic nie odciaga

i oczywiscie moj przewrazliwiony Tz juz wezwal lekarza i dzis pod wieczor przyjedzie

zbieram sie powoli po Eryka i jedziemy do tesciow na obiad

co do pieluch....my uzywamy huggiesow 3 od jakiegos czasu i chyba juz sa za male
ale moj maly wazyl ponad 5700 jak mial 6tyg wiec teraz to juz chyba z 7kg wazy

[mariolasl]

Moc całusów od cioci Marioli dla Kubusia!

Napisane przez Cassandra 23

Mariolu czasami mam wrażenie, że nasze dzieci to bliźniaki

Takie dwa niejadki i spiochy. Mój tez ostatnio juz o 18 musi byc wykapany bo robi sie marudny i prawie na siedząco usypia. Wiec jest szybka kapiel, mleko i spanie. Śpi do 6 rano. Kilka dni w nocy robił 3 pobódki na mleczko z czego także sie cieszyłam ale dzisiaj w nocy obudzil sie tylko raz o 3.30 i wogole mało zjadl dobowo bo tylko 520 ml. A juz kilka dni ładnie jadł, nawet 760 ml.
Nie wiem juz co jest z moim dzieckiem... bawi sie smoczkiem, pluje, smieje sie. a jak dam mu herbetke to ładnie buzke otwiera i pije.

Cass
Ja sie cieszę, jak mój niejadek zje 500ml/dobę
Dziś o malo nie spóźniłam się do lekarza, bo o 10.00 Antonio kategorycznie zarządał mleka , to już był 3 jego posiłek, a zazwyczaj nie ma mowy, aby wypił druga butlę o tej porze.
Antonio nie chce herbatek, są bardzo fuj (wręcz ma odruchy wymiotne, a kiedyś pił) i woda też jest fuj.

Ciekawe jak kolejne dni... Pewnie znowu nie będzie jadł...

Napisane przez eleeri

do kompletu zaczęła mnie boleć wczoraj lewa łydka - mam nadzieję że z przesilenia a nie z zapalenia żyły, cały dzien nosiłam małego na rękach. Powoli nie daję rady,
a małż oczywiście nic - jego tekst to "mnie też boli noga" pozostawię bez komentarza
(...)
dobrze że masz się lepiej

Eleeri, biedna ty jesteś . tak sobie myślę, że te różne bóle itp to odpowiedź twojego organizmu na stres, niewyspanie, zmęczenie. Zazwyczaj wszystko się wtedy sypie po kolei.

A jeśli chodzi o męża, to...

Chociaż moj mąż wczoraj również miał manewry, ja czułam się źle, bo chyba dostanę @ i poprosiłam go, aby zabrał Antosia na spacer, a on mi na to, że przecież był w zeszłą niedzielę!
Nie omieszkałam mu powiedzieć jakie to wstrętne i egoistyczne z jego strony, poza tym ja chodzę prawie codziennie i nie tak krótko jak on .
Wieczorem robił seksowne podchody, więc również mu powiedziałam, że przecież było wczoraj (dziecinne - wiem, ale zeszłam do jego poziomu, to może zrozumie)

Napisane przez Svinecka

mariolu ciesze sie, ze lepiej sie czujesz

Napisane przez magi77

Gratuluję nowych umiejętności synka oraz lepszego samopoczucia!!!!

Ja też zaczęłam prowadzić zapiski ile Maciejka zjada i wychodzi średnio 670ml na dobę. Hmmm... mógłby więcej i też cieszęsię jak budzi się w nocy na jedzonko.

Ślicznie je twój synek
-------------
Moja lekarka była bardzo zadowolona z moich postępów, więc następna wizyta za dwa miesiące i obym nie musiała oglądać jej wcześniej!

A jutro idę z Antonio do jego lekarza, ciekawe czy i ile przybrał i czy zostanie na Nutramigenie, czy jego lekarz będzie chciał wrócić do normalnego mleka...