Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

[kropka75]

Napisane przez araczki

ah, kliknelam na linka i przy kazdej ocenie klik na numer towaru i akurat trafilam na ciuszki bobasowe...a ze kropa75 skojarzylam jak skojarzylam...
Jak dostaniesz to pstryknij

Ktoś tu mówił że się nie zna na allegro. Kłamczuszek.

Body moro jest boskie, mówię Wam. Już dostałam, tylko w pracy jeszcze jestem, to nie mam jak pstryknąć.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez zgadnij_MS

Kropko niby to olewam po całości, ale jak się z rodzicami mieszka, którzy nawet o nic nie zapytają, chociażby JAK SIĘ CZUJESZ?? to tak mi dziwnie... Aaaaaa tak bardzo chcieli byc dziadkami, tylko szkoda, że nie dodali, że dzieci brata...

Bratową to i tak i tak musze trawić... Jeszcze nic nie wie i wolałabym żeby nigdy się nie dowiedziała

Mój ojciec też nie pyta. Twardziela udaje. Zresztą w ogóle jest dziwny. Do mnie nie powiedział słowa, ani nie wiem czy się cieszył czy nie, bo zaraz wyszedł. Potem moją matkę molestował jak to będzie z moją pracą i kiedy będzie wiadomo czy to chłopak czy dziewczynka i w ogóle jak ja urodzę z taką chudą dupą...

Ale poczekaj, dziadkowie zwykle głupieją jak już dziecko jest na świecie. Jeszcze i Ty się możesz zdziwić.

[zgadnij_MS]

Kropko, jakbyś ich wcześniej słyszała, to w życiu nie pomyślałabyś, że tak zareagują
Mój tata, jak mu powiedziałam , że dziadkiem będzie to powiedział: a co X.(bratowa) jest w ciąży?

[starapanna]

Napisane przez zgadnij_MS

Starapanno, Aniu, ja sie pesymistycznie nie nastawiłam, bo się cieszę tylko tak jak napisałam, zero reakcji z ich strony w stosunku do mnie... Za to bratową to by w ramkę oprawili

aaaa rozumiem, myslalam ze Oni nic nie wiedza a Ty boisz sie ich reakcji. Olej bratowa!! Najwazniejsza jest teraz dzidzia!! Usmiechnij sie..Zawsze masz nas. Przytulam, sciskam i sle buziaki

[zgadnij_MS]

Dziękuje

[starapanna]

Napisane przez kropka75

Mój ojciec też nie pyta. Twardziela udaje. Zresztą w ogóle jest dziwny. Do mnie nie powiedział słowa, ani nie wiem czy się cieszył czy nie, bo zaraz wyszedł. Potem moją matkę molestował jak to będzie z moją pracą i kiedy będzie wiadomo czy to chłopak czy dziewczynka i w ogóle jak ja urodzę z taką chudą dupą...

Ale poczekaj, dziadkowie zwykle głupieją jak już dziecko jest na świecie. Jeszcze i Ty się możesz zdziwić.

U mnie jest podobnie, moj tata w ogole nie okazuje uczuc, ja juz sie przyzwyczailam do braku reakcji z jego strony.
Kropeczko zazdroszcze Ci chudej dupy .

[kropka75]

Napisane przez zgadnij_MS

Kropko, jakbyś ich wcześniej słyszała, to w życiu nie pomyślałabyś, że tak zareagują
Mój tata, jak mu powiedziałam , że dziadkiem będzie to powiedział: a co X.(bratowa) jest w ciąży?

Pięknie... Niestety rozumiem Twoje odczucia...

Coś jak mój chrzestny... Zaprosił mnie na wesele syna, a ja mu na to grzecznie że obawiam się, że nie damy rady, bo wtedy to będziemy mieli 2 miesięczne dziecko. A ten do mnie: a co, adopcję planujecie?

A całość okraszona durnym uśmiechem. Poczułam się jakby mi w pysk dał.

A brat ma dzieci???

[araczki]

Napisane przez kropka75

Ktoś tu mówił że się nie zna na allegro. Kłamczuszek.

Body moro jest boskie, mówię Wam. Już dostałam, tylko w pracy jeszcze jestem, to nie mam jak pstryknąć.

klikac potrafie to co sie podswietla

Napisane przez kropka75

Mój ojciec też nie pyta. Twardziela udaje. Zresztą w ogóle jest dziwny. Do mnie nie powiedział słowa, ani nie wiem czy się cieszył czy nie, bo zaraz wyszedł. Potem moją matkę molestował jak to będzie z moją pracą i kiedy będzie wiadomo czy to chłopak czy dziewczynka i w ogóle jak ja urodzę z taką chudą dupą...

Ale poczekaj, dziadkowie zwykle głupieją jak już dziecko jest na świecie. Jeszcze i Ty się możesz zdziwić.

oja cie, buhahaha, sorry ale to bylo smieszne

Napisane przez zgadnij_MS

Kropko, jakbyś ich wcześniej słyszała, to w życiu nie pomyślałabyś, że tak zareagują
Mój tata, jak mu powiedziałam , że dziadkiem będzie to powiedział: a co X.(bratowa) jest w ciąży?

wiem, ze to smutne ale postaraj sie nie przejmowac..

[kropka75]

Napisane przez starapanna

U mnie jest podobnie, moj tata w ogole nie okazuje uczuc, ja juz sie przyzwyczailam do braku reakcji z jego strony.
Kropeczko zazdroszcze Ci chudej dupy .

Ja też, już to zlewam.

Ha ha ha ... chętnie przyjmę kawałek. O biodra dokładnie mi chodzi.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez araczki

klikac potrafie to co sie podswietla


oja cie, buhahaha, sorry ale to bylo smieszne

I tyle wystarcza.

Mój ojciec zawsze powtarzał na mój temat dwie rzeczy:
- że jestem 8 cudem świata bo na kościach wyrosły cycki;
- że mam dupę jak ziarnko kawy;

[starapanna]

Napisane przez kropka75

Ja też, już to zlewam.

Ha ha ha ... chętnie przyjmę kawałek. O biodra dokładnie mi chodzi.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------


I tyle wystarcza.

Mój ojciec zawsze powtarzał na mój temat dwie rzeczy:
- że jestem 8 cudem świata bo na kościach wyrosły cycki;
- że mam dupę jak ziarnko kawy;

heh, bierz ile chcesz, moich wypustek niestety nie oddam, bo nosze staniki w rozmiarze 75A, a w biodrach mam ze 110

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Mój ojciec zawsze powtarzał na mój temat dwie rzeczy:
- że jestem 8 cudem świata bo na kościach wyrosły cycki;
- że mam dupę jak ziarnko kawy;

ja to kiedyś słyszałam tekst: jak dwa kminki.

[kropka75]

Napisane przez starapanna

heh, bierz ile chcesz, moich wypustek niestety nie oddam, bo nosze staniki w rozmiarze 75A, a w biodrach mam ze 110

No to ja chętnie wezmę. Tak w ogóle to mogłybyśmy się nieco powymieniać...
Majty noszę S, a cyc mam 70F.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;14636625]ja to kiedyś słyszałam tekst: jak dwa kminki. [/QUOTE] Dobre

[zgadnij_MS]

Kropeczko brat nie ma dzieci i chyba rodzice nie są zadowoleni, że ja taka "gówniara" będę miała przed nim a poza tym powinnam czekać na brata, żeby było po kolei...

Chrzestny brak słów...

Co do tyłka, to ja już nie raz słyszalam, że mam d... jak szafa trzydrzwiowa i to od brata , któremu brzuch wisi w połowie ud ... Za to jest żona to jest najzgrabniejsza na świecie

Swoja droga ostatnio na weselu bratowa podsumowała jedną cieżarna w 9m-cu ciąży tak: ale ją wywaliło?? Przemilczałam...

[DAnia]

Kropko to ja też zazdroszczę "chudej dupy" i chętnie się podzielę Ja niestety nigdy chuda nie byłam, od 18 roku życia przez ponad 10 lat trzymałam się w "dobrej" wadze, byłam zadowolona. A potem wykończyła mnie kuchnia teściowej Albo stabilizacja W każdym razie odkąd tu mieszkam przytyłam z 8 kilo
A w pracy i tak masz niezły tłum - u mnie odkąd pracuję to w najlepszym momencie, przy pełnym składzie, było nas 4 + pani dyrektor i sekretarko/kadrowo/księgowa

[Puma13]

Czesc Dziewczyny,
z gory przepraszam za brak polskich znakow, ale nie mam pojecia co mi sie z klawiatura porobilo

Lea, my z nasza, tez 14 kg Amelka, jestesmy po rozmowie, ze dzidzia w brzuszku i nie mozna skakac. Czasami sie zapomni, ale jest ok. Wszystko tak zorganizowalismy, ze ja nie podnosze jej wcale. Jak chce wejsc np. na swoje krzeselko do jedzenia, albo po cos, gdzie nie moze dosiegnac, to wspina sie po normalnym krzesle, a ja ja caly czas asekuruje. A ona jest tym zachwycona

Kropka, moj kot robi dokladnie to samo, calymi dniami siedzial by i ugniatal moj brzuch

Karolina, strasznie mi przykro.
Witam, nowe mamusie

...............
Ide sie polozyc, bo cos mnie w biodrze lupie. Pogoda do d... to odzywaja sie stare kontuzje.

[DAnia]

A z tymi naszymi "tatusiami" to chyba często są problemy... Ja z moim nie rozmawiałam przez baaardzo długi czas. Potem była mała odwilż na czas ślubu, ale on się dalej niespecjalnie odzywa. Teraz jest łatwiej, bo ja się wyniosłam, mam do rodziców 350km. I bawi mnie, jak mama opowiada, że ojciec po usłyszeniu wyniku mojego usg zaczął się zastanawiać, jak wygląda 5-milimetrowe dziecko

[eniggma]

zastawili mnie tylko na obserwacji
myslam że dłuzej bede. przeciez bezpieczniej w szpitalu
no ale teraz juz odpoczywamy i co najwaznijsze brzuszek nie boli

[Puma13]

Już mi znaki działają

DAnia, no niestety, niektórzy tatusiowie już tak mają, ale wiem że się potrafią zmienić. Ja z moim nie utrzymywałam kontaktu przez kilka lat, chociaż mieszkaliśmy od siebie dosłownie 10 min pieszo. Ale za to teraz, wszystko sie poukładało. Pogodziliśmy się, gdy ja pierwszy raz byłam w ciąży, trochę to trwało, zanim atmosfera przestała być sztuczna i przeprowadziliśmy kilka rozmów takich na prawdę od serca. Dzisiaj myślę, że było warto, nasza mała ma prawdziwego dziadka.

Więc może wasi też zmiękną, jak zobaczą już maleństwa

Eniggma, to dobrze, że z wami wszystko w porządku, leż odpoczywaj i niczym się nie denerwuj.

[starapanna]

Napisane przez eniggma

zastawili mnie tylko na obserwacji
myslam że dłuzej bede. przeciez bezpieczniej w szpitalu
no ale teraz juz odpoczywamy i co najwaznijsze brzuszek nie boli

Bardzo sie ciesze, ze jest juz wszystko w porzadku

[DAnia]

Napisane przez eniggma

zastawili mnie tylko na obserwacji
myslam że dłuzej bede. przeciez bezpieczniej w szpitalu
no ale teraz juz odpoczywamy i co najwaznijsze brzuszek nie boli

Eniggma dobrze że już wszystko ok. Odpoczywajcie spokojnie!!! Ja tam wolę leżeć w domku...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez eniggma

zastawili mnie tylko na obserwacji
myslam że dłuzej bede. przeciez bezpieczniej w szpitalu
no ale teraz juz odpoczywamy i co najwaznijsze brzuszek nie boli

witaj kochana, odpoczywaj sobie.

[bydgoszczanka]

DAnia, dobrze, że z dzidzią wszystko ok
enigma, leż i odpoczywaj kochana

Wróciłam od pani gin.....uspokoiła mnie. Zrobił mi sie jakiś polip, który powoduje plamienia. Jest już trochę obumarły i organizm się go pozbywa. lekarstw żadnych nie muszę brać, z fasolką wszystko dobrze. Termin mam na 08.05.2010 Jestem teraz spokojniejsza Tylko z sexem trzeba poczekać

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

No tak umiarkowanie boskie, bym powiedziała.
Jak tylko zjem obiad kotka chce na kolanka. A mnie jest ciężko wtedy na żołądku i nie daję rady, bo ona udeptuje.

Jak się położę, to ona zaraz na mnie. Najchętniej na brzuchu lub na boku. Więc ją ściągam z siebie. Czasem w nocy parę razy.

A jak leżymy z TŻ w wyrku, a wyrko mamy przy parapecie, i kota z siebie ściągamy, to ona włazi na parapet i kombinuje jak się tamtędy na człowieka dostać... a że parę razy na nas skoczyła, to się boję, a mąż na nią krzyczy.

Cyrk na kółkach.

Nasz Rudas nie może spać na łóżku, co nie zmienia faktu, że jak tylko męża nie ma w domu, wskakuje Ale na szczęście nie ma odruchu ugniatania, tylko mnie zaczepia łapką do głaskania i cholernie głośno mruczy - nigdy takiego głośnego kota nie słyszałam.

Napisane przez bydgoszczanka

Wczoraj strasznie bolała mnie głowa. Nie chciałam brać tabletek i zaczęłam masować sobie odpowiedni punkt na nodze ( 15 min. )...i pomogło Po godzinie bólu nie było.

Kobieto błagam, JAKI to punkt??? Ja wczoraj gryzłam ściany z bólu! Prawie do rana bolała głowa, rano czułam się jak ciężko chora! Nigdy więcej, następnym razem wezmę apap - tak się zmęczyłam bólem, że szok!

Napisane przez DAnia

Na szczęście z dzidzią wszystko na razie ok, stwierdzili 6tc i 1 dzień, serduszko pika, ma 4,9mm.
Teraz mam ciężkie myślenie nad wyborem gina prowadzącego ciążę. Byłam zdecydowana na jedną kobitkę, ale zawiodłam się, jak był problem. Pomógł mi wtedy profesor, który jest ordynatorem czy dyrektorem w szpitalu, ale jest stary i jak dla mnie mało komunikatywny... Rodzina namawia mnie na pójście do niego. Ja widzę plusy, ale jakoś mi to nie pasuje... Sama nie wiem, co robić, do kogoś muszę pójść, bo mi ten 10tc minie

Strasznie się rozpisałam... Ale musiałam się troszkę wygadać

Dziewczyny wytłumaczcie mi coś, bo chodzi mi po głowie i nie wiem, czy to normalne czy mam schizy jakieś? Już kilka tu wypowiedzi widziałam, że w 6-7 tygodniu fasolka miała np. kilka mm, albo tak jak Aniu piszesz - 4,9mm. To powiedzcie mi, jakim cudem moja fasolka w 7 tygodniu miała 2CM???? Czy ja się mam martwić, że coś źle jest???

Poza tym Aniu, posłuchaj samej siebie, nie rodziny - to ty masz się dobrze z lekarzem czuć.

Napisane przez kardashi

Witam
Strasznie się dziś dziwnie czułam. Było mi gorąco, cała mokra bylam. Nie miałam siły się ubrać. ani chodzić. Ale już mi lepiej..

Musze zrobić te badania. Ale na następną wizytę idę dopiero 22.10. więc jeszcze czasu mam. gin kazał mi zrobić jak najbliżej wizyty.
U mnie nie ma problemu z zapisywaniem. Gośc siedzi od 16 do ostatniej pacjentki. Ja zapisywałam się w dzień wizyty.

Ojj.. Mój pies też lubi położyć mi się na brzuchu. ale tak mi cięzko i zwalam ją

Brzusio mi podrósł

I kaszel mi minął Cały dzień pod kołderką i herbatka z cytrynka i miodem
Wynalazłam w domu miód malinowy! mm. Jaki pyszny!

Kardashi, czy ty jesteś mną? Tak samo się czułam, brzuszek mi urósł a wizytę mam również 22

Napisane przez kropka75

Kochane, jak macie ochotę na szmatki dla maluchów z allegro, to ja Wam mogę polecić tę panią z czystym sercem - http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=6360023
Dziś dostałam od niej rzeczy.
Bardzo miła kobieta, dzwoniła przeprosić, że nie ma body z długim rękawem w tym kolorze jaki chciałam. Wzięłam krótki. Wszystko inne się zgadza. Jakoś naprawdę dobra. A bawełna super miła i mięciutka, lepsza niż się spodziewałam.

Już oglądałam rzeczy tej pani - faktycznie super są I gratuluję fajnego szefostwa

Napisane przez zgadnij_MS

Kropeczko brat nie ma dzieci i chyba rodzice nie są zadowoleni, że ja taka "gówniara" będę miała przed nim a poza tym powinnam czekać na brata, żeby było po kolei...

Chrzestny brak słów...

Co do tyłka, to ja już nie raz słyszalam, że mam d... jak szafa trzydrzwiowa i to od brata , któremu brzuch wisi w połowie ud ... Za to jest żona to jest najzgrabniejsza na świecie

Swoja droga ostatnio na weselu bratowa podsumowała jedną cieżarna w 9m-cu ciąży tak: ale ją wywaliło?? Przemilczałam...

Tak się odniosę do tego postu, ale chodzi mi tu o każdy, gdzie piszecie, że jakiś tam cham/chamka zareagowali nie tak, jak trzeba. Olać. Włączyć ignorujący uśmiech i być ponad to - nie ma nic lepszego i bardziej wkurzającego dla chama, niż takie potraktowanie z uśmiechem Ich mina - bezcenna

Napisane przez Puma13

Lea, my z nasza, tez 14 kg Amelka, jestesmy po rozmowie, ze dzidzia w brzuszku i nie mozna skakac. Czasami sie zapomni, ale jest ok. Wszystko tak zorganizowalismy, ze ja nie podnosze jej wcale. Jak chce wejsc np. na swoje krzeselko do jedzenia, albo po cos, gdzie nie moze dosiegnac, to wspina sie po normalnym krzesle, a ja ja caly czas asekuruje. A ona jest tym zachwycona

No to córa z pewnością będzie bardzo samodzielna, fajnie

Napisane przez DAnia

A z tymi naszymi "tatusiami" to chyba często są problemy... Ja z moim nie rozmawiałam przez baaardzo długi czas. Potem była mała odwilż na czas ślubu, ale on się dalej niespecjalnie odzywa. Teraz jest łatwiej, bo ja się wyniosłam, mam do rodziców 350km. I bawi mnie, jak mama opowiada, że ojciec po usłyszeniu wyniku mojego usg zaczął się zastanawiać, jak wygląda 5-milimetrowe dziecko

I czasem cholernie cieszę się, że nie mam tatusia Tzn. całe życie z tego się cieszę, ale w takich momentach bardziej

Napisane przez eniggma

zastawili mnie tylko na obserwacji
myslam że dłuzej bede. przeciez bezpieczniej w szpitalu
no ale teraz juz odpoczywamy i co najwaznijsze brzuszek nie boli

Nie zawsze bezpieczniej w szpitalu, dobrze że w domku jesteście - wypoczywajcie!

Napisane przez bydgoszczanka

DAnia, dobrze, że z dzidzią wszystko ok
enigma, leż i odpoczywaj kochana

Wróciłam od pani gin.....uspokoiła mnie. Zrobił mi sie jakiś polip, który powoduje plamienia. Jest już trochę obumarły i organizm się go pozbywa. lekarstw żadnych nie muszę brać, z fasolką wszystko dobrze. Termin mam na 08.05.2010 Jestem teraz spokojniejsza Tylko z sexem trzeba poczekać

No to super Tzn., nie super, że polipa masz, ale super, że to nic groźnego

[starapanna]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14639105]
Dziewczyny wytłumaczcie mi coś, bo chodzi mi po głowie i nie wiem, czy to normalne czy mam schizy jakieś? Już kilka tu wypowiedzi widziałam, że w 6-7 tygodniu fasolka miała np. kilka mm, albo tak jak Aniu piszesz - 4,9mm. To powiedzcie mi, jakim cudem moja fasolka w 7 tygodniu miała 2CM???? Czy ja się mam martwić, że coś źle jest???

[/QUOTE]
Jestem w 9tc (wg Usg 7 tc) i moja fasolka ma okolo 2 cm, moj gin powiedzial ze za dwa tygodnie (11 tc) bedzie miala okolo 3 cm.
Hmm

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Dziewczyny, jakie duze sa Wasze fasolki w poszczegolnych tygodniach ciazy?

[kardashi]

Jak byłam na usg w 6 tc (na usg 5) fasolka miala 1,2mm.

[kitty241]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14639105]

Dziewczyny wytłumaczcie mi coś, bo chodzi mi po głowie i nie wiem, czy to normalne czy mam schizy jakieś? Już kilka tu wypowiedzi widziałam, że w 6-7 tygodniu fasolka miała np. kilka mm, albo tak jak Aniu piszesz - 4,9mm. To powiedzcie mi, jakim cudem moja fasolka w 7 tygodniu miała 2CM???? Czy ja się mam martwić, że coś źle jest???
[/QUOTE]


Jak na moje, nieco niewprawne,oko to Ty kobieto powinnaś się cieszyć, że Ci dzieciątko rośnie jak na drożdżach...jeze li lekarz nie zauważył nic niepokojącego to nie ma powodów do obaw

[yolanda9]

witam po przerwie
We wtorek byłam na szkoleniu, potem u znajomych pożegnać się z kolegą, który wyjeżdżał do Anglii, mieliśmy też drugą rocznicę ślubu i tak zrobił się już czwartek
A dzisiaj w końcu poszłam zrobić badania, bo w środę mam wizytę u gina, więc warto byłoby już je zabrać ze sobą.... Oczywiście nie starczyło mi kasy W laboratorium zostawiłam równo 200 zł i nie zrobiłam badania na HIV, bo (i tu najlepsze), żeby je zrobić to należy zapłaciś koszt badania (coś koło 30 zł) ale do tego trzeba dać kaucję w postaci 220 zł Pytam po jakiego grzyba... no i okazało się, że jakby wynik wszedł pozytywny to wtedy oni muszą mieć kasę, żeby to potwierdzić w innym mieście ktoś tu ostatnio pisał, ze jest możliwość w niektórych miastach zrobienia tego badania bezpłatnie... niestety nie w mojej dziurze....
Muszę teraz podpytać w innym labo czy mają takie same zasady i ceny...

Co do wielkości fasolek, to u mnie w 7 tyg miała 6 mm Ciekawe ile teraz będzie miała

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Yolanda, a jakie badania robiłaś? Ja mam zlecone:

Ogólne moczu
Morfologia krwi
Poziom bilirubiny
Poziom białka
Poziom cukru
Wasserman

Orientujecie się, ile mogą kosztować?

[yolanda9]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14640793]Yolanda, a jakie badania robiłaś? [/QUOTE]
Ja robiłam:
grupa krwi
mocz badanie ogólne
morfologia
WR
glukoza
Odczyn Coombsa
HBs Ag
Toxoplazmoza IgG, IgM
CMU IgG, IgM

[basiak]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14639105]

Dziewczyny wytłumaczcie mi coś, bo chodzi mi po głowie i nie wiem, czy to normalne czy mam schizy jakieś? Już kilka tu wypowiedzi widziałam, że w 6-7 tygodniu fasolka miała np. kilka mm, albo tak jak Aniu piszesz - 4,9mm. To powiedzcie mi, jakim cudem moja fasolka w 7 tygodniu miała 2CM???? Czy ja się mam martwić, że coś źle jest???[/QUOTE]

Szczerze mówiąc to wydaje mi się to troszkę nieprawdopodobne ale mogę się mylić oczywiście. A może pęcherzyk ciążowy 2 cm, a sama fasolka mniej? Masz zdjęcie z usg?

Moja miala takie wymiary w poszczególnych tygodniach:
5tc fasolka 1,25 mm, pęcherzyk 6,1 mm
6tc odpowiednio: 4,4 mm, 1,92 cm
7tc: 9,4mm, 2,6 cm
9/10tc: 2,5 CM, 3,6 cm

[yolanda9]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14640793] Ja mam zlecone:

Ogólne moczu
Morfologia krwi
Poziom bilirubiny
Poziom białka
Poziom cukru
Wasserman

Orientujecie się, ile mogą kosztować?[/QUOTE]
u mnie mocz - 6 zł
Morfologia - 5 zł
WR (to jest chyba Wasserman) - 12 zł
Jeżeli poziom cukru to inaczej glukoza to u mnie glukoza chyba 10 zł reszty cen nie znam...