Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

[poiglot91]

dziewczyny Bryan zjada juz oobiadki , deserki no i wlasnie od kad zjada kupka jest dosc twarda.. juz nie plywa jak plywala.. i jest ostatnio dosc malo..
dzis byla malutka plamka..
czemu tak

anulka anulka milo cie znowu widziec

iskierka sliczna
zapraszamy do naszego grona

gosik powinnas dostac lansko za ten tekst hehe
Twoja Mycha jest przecudowny i Piekny
Bryan napewno nie jest ladniejszy

agusia jak dobrze ze wszystko okej z bioderkami

marika *

Malgosiu ja daje kaszke ryzowo-mleczna rozne smaki

teraz mam brzoskwiniowa.. i jak ja robie tak mi pachnie ze sama mam ochote ja zjesc...hehe

[pakusia86]

Napisane przez poiglot91

dziewczyny Bryan zjada juz oobiadki , deserki no i wlasnie od kad zjada kupka jest dosc twarda.. juz nie plywa jak plywala.. i jest jej bardzo malo..
dzis byla malutka plamka..
czemu tak

jezeli kupcia jest twarda a dajesz mu piciu dodatkowo to moze znaczyc ze nie jest Brayanek jeszcze gotowy na takie jedzonko...
no duzo tez zalezy od tego co wcina, bo niektore warzywa i owoce zatwardzaja....

w sumie popatrzylabym na jego jadlospis i wyeliminowala "zatwardzacze" albo dawala wiecej piciu, zeby kupcia sie rozrzedzila

[blondynkapoznan]

Napisane przez pakusia86

hmmm.... nie mam pojecia... miesiac temu wazyl 7,21 kg a teraz? no mysle ze kolo 8 bedzie... trudno mi powiedziec... az z ciekawosci moze jutro pojade go zwazyc

to dużo mi sie wydaje mój niby dużo je ale w proownaniu do dzieci w jego wieku to jest mały muszę też go wkońcu zważyc 9 wrzesnia wazyl 6400

[gosikk_s]

Napisane przez poiglot91

dziewczyny Bryan zjada juz oobiadki , deserki no i wlasnie od kad zjada kupka jest dosc twarda.. juz nie plywa jak plywala.. i jest ostatnio dosc malo..
dzis byla malutka plamka..
czemu tak

anulka anulka milo cie znowu widziec

iskierka sliczna
zapraszamy do naszego grona

gosik powinnas dostac lansko za ten tekst hehe
Twoja Mycha jest przecudowna i Piekna
Bryan napewno nie jest ladniejszy

agusia jak dobrze ze wszystko okej z bioderkami

marika *

Malgosiu ja daje kaszke ryzowo-mleczna rozne smaki

teraz mam brzoskwiniowa.. i jak ja robie tak mi pachnie ze sama mam ochote ja zjesc...hehe

bo bruneci są zawsze przystojniejsi...a mój to na razie taki blondas U nas też po słoiczkach kupki stwardniały, dziś Aleks stękał 5 minut i wystękał bobka A pić uparciuch nie chce

[iwciag]

ja z pytaniem, zastanawiam się czy wychodzić na dwór jak mały trochę pokasłuje, może głupie pytanie, ale sama nie wiem:/??on dziś był niespokojny i wydaje mi się, że może dlatego, że nie byliśmy na spacerze, ale z kolei przy takiej pogodzie trochę się boję by go nie zaprawić

[Aguśkaa83]

Napisane przez gosikk_s

Aguśka, oj mam jednak nadzieję że Aleks przerośnie mamusię i tatusia też (jego oczywiście wzdłuż) To w takim razie przełożymy mu materac, niech go masuje

a tz jest tez drobnejkosci?

Napisane przez pakusia86

rumiankowa: no pieknie ta moja synowa trenujesz Kuba napewno sie ucieszy w przyszlosci z takich akrobacji Gosienka sliczna

Napisane przez poiglot91

dziewczyny Bryan zjada juz oobiadki , deserki no i wlasnie od kad zjada kupka jest dosc twarda.. juz nie plywa jak plywala.. i jest ostatnio dosc malo..
dzis byla malutka plamka..
czemu tak

Kladusiu moj Filip tez juz robi geste kupki, takie zmijki mu wychodza wiele dzieci po zupkach ma takie wlasnie kupki, jesli nie boli go brzuszek nie prezy sie, placzac przy tym a kupke robi tak jak zwykle bez wiekszego wysilku niz zawsze to wszystko ok i nie musisz sie martwic. Przy zupkach takie kupki juz beda
To mi moja mama mowila bo tez sie martwilam...
wiele moich kolezanek ze spacerkow tez zaobserwowalo po zupkach inna konsystencje kupeczek

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez iwciag

ja z pytaniem, zastanawiam się czy wychodzić na dwór jak mały trochę pokasłuje, może głupie pytanie, ale sama nie wiem:/??on dziś był niespokojny i wydaje mi się, że może dlatego, że nie byliśmy na spacerze, ale z kolei przy takiej pogodzie trochę się boję by go nie zaprawić

mysle ze nie...przy deszczu i wietrze nie powinno sie wogole z maluszkiem wychodzic a tym bardziej ze pokasluje. Tak mi sie wydaje...
ja sobie spacerki odpuszczam jak leje i wieje...
ale jesli jest zimno a nie wieje bardzo i nie pada to jak najbardziej ale tez dziecko musi byc zdrowe.

[Mell_xx]

Hej! Cassandra
Twoja mama jest bodajze położna?
Byłabys dla nas skarbnica wiedzy...a Ty tak malutko do nas piszesz...
to samo male... chyba nas nie lubicie...

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Iskierkonapisz nam wiecej o sobie i swoim skarbku

[iskierka321]

Kochane kobietki jesteście kurcze nie spodziewałam się tak miłego przywitania... myślałam, że wiadomość nawet nie zostanie zauważona a tu taka niespodzianka aż mi się papka śmieje
Czytając wasze wypowiedzi zauważyłam, że radzicie sobie na wzajem... może głupio, że tak od razu wyskakuje z pytaniem ale jestem ciekawa co sądzicie na temat skoczków? Właśnie zastanawiam się czy kupić coś takiego mojej Agatce... strasznie jest przyzwyczajona do noszenia i kurcze czym dalej tym ciężej dlatego zaczęłam szukać czegoś co zastąpiłoby jej ręce jak myślicie od jakiego wieku można włożyć dziecko w coś takiego ?

[gosikk_s]

Mycha wystękał drugiego bobka

Aguśka, TŻ jest raczej drobnej kości ale za to ma na niej sporo tkanki tłuszczowej

[Aguśkaa83]

Napisane przez iskierka321

Kochane kobietki jesteście kurcze nie spodziewałam się tak miłego przywitania... myślałam, że wiadomość nawet nie zostanie zauważona a tu taka niespodzianka aż mi się papka śmieje
Czytając wasze wypowiedzi zauważyłam, że radzicie sobie na wzajem... może głupio, że tak od razu wyskakuje z pytaniem ale jestem ciekawa co sądzicie na temat skoczków? Właśnie zastanawiam się czy kupić coś takiego mojej Agatce... strasznie jest przyzwyczajona do noszenia i kurcze czym dalej tym ciężej dlatego zaczęłam szukać czegoś co zastąpiłoby jej ręce jak myślicie od jakiego wieku można włożyć dziecko w coś takiego ?

a co to sa te skoczki???
ja do noszenia mam chuste (5 metrow dluga) jest swietna!
czy na szybko do sklepu czy w domku jak marudzi a wiadomo dluzej nosic to bola rece...to owijam go i mam blisko rece nie bola plecy rowniez...obciazane sa rownomiernie pas ramiona i plecy wiec nie czuc ze ma sie dziecko.
Jest bezpieczna, kregoslup dziecko ma dobrze usztywniony, jest blisko mamusi, no ja jestem bardzo zadowolona.

Napisane przez gosikk_s

Mycha wystękał drugiego bobka

Aguśka, TŻ jest raczej drobnej kości ale za to ma na niej sporo tkanki tłuszczowej

[pakusia86]

Napisane przez blondynkapoznan

to dużo mi sie wydaje mój niby dużo je ale w proownaniu do dzieci w jego wieku to jest mały muszę też go wkońcu zważyc 9 wrzesnia wazyl 6400

nie duzo... na siatce centylowej jest na 50 centylu, no moze ciut wyzej wiec nie jest zle... a nawet jak za duzo, to co ja moge zrobic jak on lubi je przepisowo... ale widocznie ma figure mamusi

Napisane przez iwciag

ja z pytaniem, zastanawiam się czy wychodzić na dwór jak mały trochę pokasłuje, może głupie pytanie, ale sama nie wiem:/??on dziś był niespokojny i wydaje mi się, że może dlatego, że nie byliśmy na spacerze, ale z kolei przy takiej pogodzie trochę się boję by go nie zaprawić

jesli kasla troszke i pogoda jest ladna to jak najbardziej... przeciwskazaniem do spacerow jest silny kaszel, goraczka, bardzo silny wiatr, duzy mroz i wielka ulewa

Ja nawet Kube biore na silny wiatr... no musze gpo jakos tu hartowac... no bo tu 70% dni w roku wieje i co.. w domu bedziemy siedziec??? o nie!!

Napisane przez iskierka321

Kochane kobietki jesteście kurcze nie spodziewałam się tak miłego przywitania... myślałam, że wiadomość nawet nie zostanie zauważona a tu taka niespodzianka aż mi się papka śmieje
Czytając wasze wypowiedzi zauważyłam, że radzicie sobie na wzajem... może głupio, że tak od razu wyskakuje z pytaniem ale jestem ciekawa co sądzicie na temat skoczków? Właśnie zastanawiam się czy kupić coś takiego mojej Agatce... strasznie jest przyzwyczajona do noszenia i kurcze czym dalej tym ciężej dlatego zaczęłam szukać czegoś co zastąpiłoby jej ręce jak myślicie od jakiego wieku można włożyć dziecko w coś takiego ?

szczerze powiem ze myslalam o czyms takim... ale to dopiero jak juz fajnie bedzie siedzial i spokojnie utrzyma ciezar na swoich nozkach... fajna rzecz... bo duzo dzieci uwielbia skakac !!! i wtedy siedzisz godzinami i trzymasz malego pod paszki a on sobie skacze, a tobie rece odpadaja.... a tak to wkladasz i masz wolne raczki

[iwciag]

dz.dziewczyny za odpowiedz, sytuacja rozwiązała się sama, musimy jutro na małe zakupy wyskoczyć, bo wszystko jak na złość się kończy, a jak pisałam już zostaliśmy sami i wszystko w dwójkę musimy
A co to są te skoczki??nigdy nie widziałam i nie słyszałam o czymś takim? U nas rączki jakoś same przeszły, młody obecnie woli sobie leżakować, ale oczywiście wymaga non stop towarzystwa i to jest problem!

[poiglot91]

gosik przeproaszam ze napisalam ''piekna'' nie zauwazylam ... Sorka jeszcze raz
to co ze jest blondasek blondaski sa piekny, przystojni itp mi sie podobaja !
jedynie co mi sie nie podobaja to rudzielce..


agusia no chyba nic siew nie dzieje nie zauwazylam zeby plakal itp...
jak bedzie tak 2 dzien to odstawie mu obiadek moze to ten kurczak? albo jazyny?


pakusia no moj zajada siejuz jarzynkami z kurczakiem nawet
..
ale nie placze wiec moze nic sie nie dzieje ?





pytanie do mam karmiacych cycusiem.. daliscie juz gluten??
ja mam kasze manna i sie zastanawiam kiedy podac..

kiedy konczycie karmic?piersia?

ja mialam skonczyc w tym miesiacu.. ale przyzywczailam sie i jakos nie moge jeszcze chce troche pokarmic.. miesiac albo dwa.. zostaly mi dwie zaszetki tabletek anty dla karmiacych.. wiec moze rowno z tabletkami..
skoncze je to i skncze karmic tak mysle...

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

iwciag jezeli bardzo kaszle to nie lepiej.. jezeli zadko., i nic innego nie dolega to jak najbardziej tylko ubierz cieplo.. no i wiadomo kocyk

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

malutka aleee twoj misiek ma piekny kombinezonik misiowy..:lov e::love :ale w nim bosko wyglada
my tez taki chcemy!!

[pakusia86]

Napisane przez iwciag

dz.dziewczyny za odpowiedz, sytuacja rozwiązała się sama, musimy jutro na małe zakupy wyskoczyć, bo wszystko jak na złość się kończy, a jak pisałam już zostaliśmy sami i wszystko w dwójkę musimy
A co to są te skoczki??nigdy nie widziałam i nie słyszałam o czymś takim? U nas rączki jakoś same przeszły, młody obecnie woli sobie leżakować, ale oczywiście wymaga non stop towarzystwa i to jest problem!

np,. cos takiego

http://www.toys.ie/Fisher-Price-Prec...8108-prod.aspx

albo

http://www.toys.ie/Lindam-Bounce-Abo...9471-prod.aspx

[Cassandra 23]

Napisane przez Mell_xx

Hej! Cassandra
Twoja mama jest bodajze położna?
Byłabys dla nas skarbnica wiedzy...a Ty tak malutko do nas piszesz...

Jak miło, że zostałam zauważona
Tak szybko piszecie, że nie nadążam z czytaniem A jeszcze udzielam sie na wątku mamus lipcowo-sierpniowych i czasami nie ogarniam wszystkiego

Tak, mama jest połozną

Postaram sie czesciej udzielać.

Ze mnie marna skarbnica ale zawsze mame mogę podpytać

[iwciag]

fajna sprawa ale fakt chyba dla starszych dzieciaczków

[poiglot91]

Napisane przez iwciag

fajna sprawa ale fakt chyba dla starszych dzieciaczków

no zgadzam sie

[iwcia dens]

dosc cicho tu pewnie wszystkie kapia maluchy Szymek juz kima na noc ,tzcik pojechal w siatke pograc, seriale sie zaczely wiec zasiadlam na kompiuter

Napisane przez esti1984

hey

poczytam Was wieczorkiem

zapraszam do albumu.... fotki z prezentem jaki dzisiaj dziewczynki dostały od nas

juz ide polukac

Napisane przez marika2121

iwcia dens - a znieczulenie przy wyrywaniu chirurgicznym tez jesy takie czy inne? Ojjj do ideału mi bardzo daleko, ale jak mam dzień to jestem jak dynamit i wszędzie mnie pełno.

znieczulenia sa zawsze te same niezaleznie czy leczy sie zaba czy usuwa tylko miejsca wklucia sa inne zaznacz dentyscie tylko ze karmisz i juz.
zapodaj kochana namiary na nk bo Cie nie mam

Napisane przez anulka anulka

Na jarotach jest mamusia z zielonym xlanderem, ale to nie ja. Ja mam niebieski. Bliźniaki z zielonego wózka to chyba parka i są starsze od moich.
Co do spacerków to jakoś ostatnio nie wychodzę przez tą pogodę właśnie. Ale jak byśmy się tak nawzajem mobilizowały, to może by coś z tego wyszło

no to bede Was wypatrywac, ja nie wiem jak wygladasz ale po woziu poznam, juz tamta mama z blizniakami mi sie w oczka rzucila ale nie patrzylam na ,,zawartosc wozeczka", no pogoda rzeczywiscie fatalna, dzis sie wybralam ale zlalo nas i wrocilm mokra jak kura
fajnie by bylo z kims pospacerowac

Napisane przez Aguśkaa83

No bioderka wyszly ok u Filipka, teraz padl jak kawka
poki spi poczytam co tam naskrobalyscie

Napisane przez poiglot91

dziewczyny Bryan zjada juz oobiadki , deserki no i wlasnie od kad zjada kupka jest dosc twarda.. juz nie plywa jak plywala.. i jest ostatnio dosc malo..
dzis byla malutka plamka..
czemu tak

moj tez rob twardsze kupki ale nie wiem czy bobki bo jak otwieram pampka to sa juz rozplaskane ale zauwazylam ze twardsze sa kupki po jedzonku z ryzem i poczytalam ze ryz fajnie bo zdrowy ale moze zatwardzac wec juz kleik kupilam kukurydziany

Napisane przez gosikk_s

Mycha wystękał drugiego bobka

Aguśka, TŻ jest raczej drobnej kości ale za to ma na niej sporo tkanki tłuszczowej

[iwciag]

iwcia d heh u mnie podobny plan:kąpiel, spanie nocne a ja przed tv-seriale i komp

[iwcia dens]

taa ja sie tak zawsze w ten komp wlepiam ze z serialu niewiele wynosze

[iwciag]

Napisane przez iwcia dens

taa ja sie tak zawsze w ten komp wlepiam ze z serialu niewiele wynosze

to tak jak ja
szukamy jakieś leginsy i tunikę cieplutką, bo zimno już, bryy

[superzabula]

No i znowu nowy tydzien sie zaczal, ja chce zeby ten czas wolniej lecial, ja nie chce do pracy
Nie wiem co sie stalo bo Jasiek wypial sie na wieczorne karmienie, po godzinie 17 nie chce juz jesc, a na pewno nie mlekoWczoraj myslelismy, ze ma jakis kaprys, ale dzis znowu to samo Najgorsze, ze zachowuje sie jakby byl glodny, a nie chce jesc. Picie pociumka a jak chcesz mu dac mleko to dupa, tylko ryczy
Probowalam wszystkiego, nie chcial mleka to zrobilam mu kaszke bananowa, poznije Tz zrobil malinowa, az w koncu zjadl pol sloiczka obiadku na obiad nawet nie chcial ruszyc Juz nie wiem, pomylily mu sie pory jedzenia chyba. Jak jutro nie bedzie chcial to zrobie gesta kaszke i lyzeczka sprobuje mu dac, zobaczymy.

Boszenko Ty pisalas, ze Blancia wypiela sie na mleko, co dawalas jej na kolacje jak nie chciala???? Mowisz, ze taniec dziala na Blancie, na Jaska tez ale jego prababcia nad nim skacze i wydaje dziwne dzwieki ostatnio balam sie, zeby zawalu bidula nie dostala

marika a co robic jak maly smoka w ogole nie toleruje tylko palucha??kurka ja juz nie wiem jak go oduczyc, na razie ssie tylko jak nie moze usnac i pozniej wypuszcza, ale boje sie ze zacznie czesciej

Bercia ja tez ostatnio doszlam do wnioskau, ze z tym seksem to moze byc kiepucho przez te gumy, bo ani ja ani Tz ich nie lubimy Jak sie staralismy o jaska to kurka opedzic sie nie moglaam a teraz to jakos tak smetnie. Ide po tablety wiec mam nadzieje, ze wszystko wroci do normy

iwcia dens ja na szczescie mialam fajnego, mlodego lekarza i szyl mnie tak, ze nic nie czulam jak mnie chwilke zabolalo bo zauwazyl, ze gdzies tam jeszcze peklam to dal znieczulenie, odczekal i dopiero dalej szyl

poiglot bryanek jest cudny i jaki wycwiczony A Ty nie jestes zadna szara myszka i prosze takie z siebie nie robic! Powie Ci, ze u mnie tez wprowadzilam pare zmian, juz nie zazynam sie zeby wszystko podstawic pod nos Tz-owi. Kanapeczek do pracy juz nie ma, a i poprasowane tez nie zawsze jest Troszke zrozumial, ale ja juz tego nie zmienie, mam wiecej czasu dla Ciebie.

Aguska wlasnie ostatnio z Tz sie zastanawialismy czu juz mozemy odwrocic. Mowisz, ze mozna? To my chyba tez zmienimy. Prosze nie pisz juz o swoich obawach bo jak to czytam to mi sie zaraz przypomina moja sytuacja, ktora znasz i ktora tez spedza mi sen z powiek. Bedziemy sie musialy wspierac

malutka gratuluje kilograma - utraty

iskierka witajsliczna corcia

Aaaa bylismy dzis na zakupach, nie pwoeim ile kasy zostawilismy bo mi przez gardlo to nie chce przejsc, a kupilismy tylko najpotzrbniejsze rzeczy, ktore sie dla malego i dla nas pokonczyly Nie no musze wrocici do pracy bo bysmy z torbami poszli...

[aljaka]

Napisane przez iskierka321

Ja też jestem majową mamą moja córcia urodziła się 11 maja o 23:30 zajrzałam no to forum pierwszy raz i tak sobie myśle że nic nie strace jak się pochwale jak mi się uda to zdjęcie mojego szczęścia załącze btw gratuluje wszystkim mamuśką

witaj, śliczne maleństwo

Napisane przez Aguśkaa83

No bioderka wyszly ok u Filipka, teraz padl jak kawka
poki spi poczytam co tam naskrobalyscie

Napisane przez poiglot91

dziewczyny Bryan zjada juz oobiadki , deserki no i wlasnie od kad zjada kupka jest dosc twarda.. juz nie plywa jak plywala.. i jest ostatnio dosc malo..
dzis byla malutka plamka..
czemu tak

Pietrek robi takie jakie robił, zjada 3 gęste posiłki dziennie (1x kaszkę, 1xobjadek i 1x deserek) i do tego duzó mleka, II śniadanie, podwieczorek i 2xwnocy po 150-180ml i po każdym słoiczku, ale wtedy to takie rzadkie do popicia ok60-90ml

Napisane przez iwciag

ja z pytaniem, zastanawiam się czy wychodzić na dwór jak mały trochę pokasłuje, może głupie pytanie, ale sama nie wiem:/??on dziś był niespokojny i wydaje mi się, że może dlatego, że nie byliśmy na spacerze, ale z kolei przy takiej pogodzie trochę się boję by go nie zaprawić

na spacer można chodzić, przy katarku czy kaszelku nawet wskazane. Nie wolno tylko przy gorączce

Napisane przez gosikk_s

Mycha wystękał drugiego bobka

[gosikk_s]

Aguśka, Filipek nadal lubi chustę? W jakiej pozycji go teraz nosisz?

Poiglot, Aleks je kaszkę mannę od piątku czyli od dnia w którym skończył 5 miesięcy. Na razie dodaję mu pół albo jedną łyżeczkę do słoiczków Na razie nie zamierzam przerywać karmienia cycem, chciałabym ciągnąć do roczku.

[marika2121]

Rany ja chyba nigdy nie zaglądałam tak często na wizażyk jak dzisiaj . Synek już ładnie sobie nyna, i to bez zbędnych buntów i płaczów . A ja czekam na bratówkę bo kupiła mi 2 paczki pampersików i ma mi je dostarczyc. I tak o dziwo szybko mi przelecial ten dzionek, ale zaraz zaczna sie moje serialiki oraz będę musiała sięwziąśc za ta kupę prania i je wreszcie wyprasowac.

Mell - no nie mam pojęcia jak to się kogło stac, ale już wysłałam Ci zaproszonko, odnalazłam Cię ślicznotko .

gosikk_s - hehe czasem te łapanie siusiów nie jest takie proste . A jak dzisiaj aleksio w taką paskudną pogodę? był grzeczniutki czy raczej dał popalic?

Aguśka - super że z bioderkami ok, wiedziałam , Fifi zdrów jak rybcia . Aaaaaaaaaa to mnie oświeciłas z materacykiem, jutro go obróce, niech go masuje . Ta pogods mnie dołuje, bo ja jestem spaceroholiczką .

poiglocik - Igorek mój tez ma twardszą ale u nas jest kupka raz na 2 dni i to tak że jak walnie to ledwo się mieści i z początku ciśnie i wychodzi twardza i z kazdym ciśnięciem jest bardziej rzadsza az na koncu wodnista. Ale przy wprowadzaniu kaszek, deserków, kaszek ważne jest dopajanie. Ja tez miałam przestac karmic ale to juz nie będzie takie non stop karmienie bo tu kaszka, zupka, deserek i karmienia odpadaja ale tak może do stycznia pokarmie zobaczymy jak wyjdzie w pranku.

iskierka - iskierko ty nasza no te skoczki sa super, gdybym tylko miała więcej miejsca w mieszkanku z pewnoscia bym go zakupiła, ale wydaj mi się żbezpiecznie by było wsadzac tam niunie ok 8 miesiąca jak będzie miała mocniejsze kości i tala twardo, to podobnie jak chodzik, bo jak dasz za wcześnie to malutka pod wpływem masy ciała może pokrzywic sobie stopy znam kilka takich przypadków jak rodzice za szybko chcieli uczyc dzieci chodzic. Ale wydaje mi się że każde dziecko jest inne i może twoja kruszynka prędzej będzie się brala za chodzenie, stanie.

Cassandra - witaj po długiej przerwie , pokaż swojego skarbusia jaki już duży .

iwcia dens - dziękuję za oświecenie musze się zmobilizowac i naprawic swoja szczenę . Juz posłałam zaproszonko jeśli dobrze odnalazłam .

superzabula - bosiuuuu móje dziecie nie odmawia jedzenia nic a nic, jeszcze mu sie nie zdarzyło, to taki mały głodomor, chyba będzie wszystkożerny . Ja tez mojego przyłapuje na tym cycaniu, o smoku zapomniał i mimo wszystko klade się ko niego w dzień i daje smoka żeby uprzedzic palucha, czasem się udaje a czasem trzeba powalczyc chwilkę,vto nie jest za dobry nawyk . he he no pochwal sie ile wydaliście , i co pokupowaliscie.

[iwciag]

marika to przyjedz z tym prasowaniem do mnie-ja nie mam żelazka:/ zostawiłam u swoich rodziców na wsi i tak już tydzień bez funkcjonuje, ale ciężkie to jest-bardzo ciężkie
a to Ty mnie na klasie odwiedziłaś

[superzabula]

marika u mnie tez prasownie czeka, wez i moje plisssssssssssss
kupilismy rzeczy higieniczne dla malego i dla nas oraz zarelko i dla nas i dla Jaska i poszlo 500zl Kurka jak dla mnie to duzo a mam jeszcze zaplanowane wydatki na ten miesiac, z ktorych nie mam zamiaru zrezygnowac bo za duzo o nie walczylam z Tz

edit: Tz wlasnie gotuje grochowke...ale mu sie zachcialo

[anulka anulka]

Napisane przez pakusia86

anulka anulka: witamy po dlugiej przerwie Martusia i Magdusia sa sliczne... tylko tak patrzac na zdjecia zastanawiam sie ktora jest ktora

Też się zastanawiam

Napisane przez iwciag

ja z pytaniem, zastanawiam się czy wychodzić na dwór jak mały trochę pokasłuje, może głupie pytanie, ale sama nie wiem:/??on dziś był niespokojny i wydaje mi się, że może dlatego, że nie byliśmy na spacerze, ale z kolei przy takiej pogodzie trochę się boję by go nie zaprawić

Ja bym z kaszelkiem nie wychodziła.

Napisane przez iskierka321

co sądzicie na temat skoczków? Właśnie zastanawiam się czy kupić coś takiego mojej Agatce... strasznie jest przyzwyczajona do noszenia i kurcze czym dalej tym ciężej dlatego zaczęłam szukać czegoś co zastąpiłoby jej ręce jak myślicie od jakiego wieku można włożyć dziecko w coś takiego ?

Ja zamiast noszenia Dziewczyn na rękach, wsadzam je do wózka i jeśli mocno potrzebują mojego towarzystwa to stawiam je tam, gdzie akurat jestem, np. w kuchni. Mają niezłą radochę jak widzą kolorowe naczynia, rozglądają się dookoła i zachwycają wszystkim.

Napisane przez gosikk_s

Mycha wystękał drugiego bobka

Brawo Mycha

Napisane przez iwcia dens

no to bede Was wypatrywac, ja nie wiem jak wygladasz ale po woziu poznam, juz tamta mama z blizniakami mi sie w oczka rzucila ale nie patrzylam na ,,zawartosc wozeczka", no pogoda rzeczywiscie fatalna, dzis sie wybralam ale zlalo nas i wrocilm mokra jak kura
fajnie by bylo z kims pospacerowac

iwcia masz konto na klasie?

[iwciag]

anulka ja Cię podziwiam, ja z tym moim jednym urwisem mam urwanie dupy, a Ty dwójeczkę posiadasz, jak Ty dajesz radę kobito!?

[gosikk_s]

Marika2121, w ciągu dnia nie było źle ale od 19 tragedia. Zwiększyliśmy dziś dawkę witaminy D i zaczynaja się znowu bóle brzuszka TŻ go teraz nosi i próbuje uśpić A już przez ostatni miesiąc zasypiał po kąpieli