Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

[ursull]

K...wa laski,czy wy nic nie macie w domu do roboty? A to,że opiekujecie się maluchami to oczywiście ściema?
Zaraz się okaże,że pomyliłam fora i to wcale o dzieciach nie jest toście od rana nabazgrały
My wstałyśmy o 8:00.Mała budziła mi sie co 2 godz,w końcu musielismy wziąć ją do naszego łóżka.Od kilku dni Milucha budzi się w nocy i chce się bawić,wasze maluchy też tak mają?
Carolajna i love this picture for cieniusowa,to doskonale obrazuje wczorajszy wątek i udowadnia,że oprócz światła,modela to pomysł jest najważniejszy.Za pomysł więc i wykonanieklask i:kla ski:
a swoją drogą to świetnie wyglądasz,obejrzałam sobie zdjątka na NK,mały jest boski...
Doris0208 kurcze na ebayu zazdroszczę,to musi nieźle zarabiać.A tak swoją drogą jeśli ja dużo kupuje i sprzedaję na ebayu to z moich pieniędzy twojemu Tż pensję płacą,więc to tak jakbym ja była jego pracodawcąale sobie wymyśliłam Ja pracuję w sklepie ze zdrową żywnością,a mój man w Gregssie-to taka piekarnia,jest zastępcą team lidera,ale kasy ma z tego niewiele
Nasze miasteczko super,około 10tys mieszkańców.Przedszkole,l ekarza i markety mam pod nosem,ale uwież dziura to straszna i ludzie masakryczni.Oprócz mojej siory to Polaków omijam z daleka (no cóż różni tu przyjechali),dlatego tu u was zawitałam,bo pokrewnych dusz szukam.Wiecie nie jestem ciekawym towarzystwem,bo juz na imprezy nie chodze i nie chleję na umór,a całej wypłaty na nowe ciuchy nie przeznaczam
No nic,w ptrzyszlym roku planujemy przeprowadzkę do większego miasta

Tyle na teraz,bo mała marudzi,a zresztą muszę poczytać dzisiejsze,wasze wypociny

[gosikk_s]

Aguśka, a skąd, nawet zapomniałam że mi dwa nosidełka w szafie leżą...Muszę znowu wyciągnąć i spróbować, do tej pory Mycha od razu wrzeszczał jak się go wkładało względnie chwilę później...

Rumiankowa, to Ci zazdoszczę bo Aleks na okrągło domaga się noszenia I nie uśnie inaczej niż na rękach albo przy cycu. A do siadania też się nie rwie, podniesie się go za rączki ale nic poza tym. Też na razie nie kupuję krzesełka bo nie ma sensu. Ale do spacerówki musimy się już niebawem przesiąść bo chcę żeby się przyzwyczaił zanim wrócę do pracy. Czyli na początku listopada przenosiny...Na brzuszku niby bardziej lubi leżeć i nie protestuje dopóki się nie zmęczy ale to nie trwa dłużej niż kilka minut. I owszem, główkę podnosi ładnie ale rączki nadal rozkłada na boki względnie do tyłu zamiast się podnosić Już 2 tygodnie brzuszkujemy jak najwięcej a jakoś postępów specjalnie nie widzę

Milena07, zapraszamy

Carolajna, Ty mnie nie wkurzaj swoimi grzecznymi dziećmi bo A koleżanka z mężem niepoważni, szkoda gadać Oby tylko nie żałowała...

[ursull]

no i masz Magduchchchcha mnie namierzyła

[iwciag]

Napisane przez Carolajna24

BABOLE!!!
Moje dziecko przewróciło się z plecków na brzuch dziwne
to chyba odwrotnie powinno być
Tylko on nie wie jak łape spod brzucha wyciągnąć

Illbana taaa to kawał czasu

brawo brawo brawo
mój też się przewraca póki co tylko z plecków na brzusio i już łapke ładnie wyjmuje sobie, przy pirwszym razie też nie bardzo wiedział co z nią zrobić

ursull zaraz i ja Cię wyśledzę..i już Aga M to TY!!

gosikk właśnie przed chwilą w tvn była rozmowa na temat nosidełek no i specjaliści jednak chusty polecają, kurde słuchałam tak z doskoku i nie bardzo wiem czemu, chyba chodzi o to, że dziecko nie jest do końca stabilne w nosidełku jak w chuście, mimo tych usztywnień w nosidełku

[magduchahahaha]

Marika - ja bym Ci chętnie napisała pracę, bo wybrałaś temat, o którym bym mogła pisac tomy... Niestety w obecnym stanie rzeczy jest to niemożliwe, bo przy nisi nie dałabym rady

Iwcia dens - nasze dzieciaczki maja mniej więcej tyle samo, a Nisia waży już prawie 8 kg, chyba muszę jej jakąś dietę zastosowac Wczoraj robiłam jej zdjęcia na golaska i śmieliśmy się z TŻ-tem, że ona to nie ma fałdek,bo sama jest taką jedna wielką fałdą
Z żąbkmi u nas bez zmian, żaden się nie pojawił niestety,a dziecko nadal się męczy

Agulka - nie zazdroszczę sytuacji z teściem, ja w sumie tak naprawdę na swoich nie mogę narzekać, ale w tej kwestii Cię rozumiem, sama powtarzam ciagle - tylko nie usypiać Nisi na rękach... Zostawiliśmy ja ostatnio na chwilę u nich, bo chceieliśmy spokojnie zakupy zrobić... Wracamy, a tu co... nisia śpi u teściowej na rękach Brak łów...
Musimy się kochana odważyć i raz na zawsze rozprawić ostro z tesciami, widzisz ja też czasem taka za grzeczna jestem i ludzie mi po głowie skaczą... Musimy się jakoś wzajemnie zmobilizować

Ursull - zdjęcia piekne
A czemu mnie nie znalazłaś na nk?
To ja Cię babolku znalazłam

kuroikaze - ja dziś pierwszy dzień na urlopie, ale wypoczynkowym, potem po 26 dniach chyba czeka mnie wychowawczy, czym nie jestem zachwycona, bo nic za to nie będę dostawała
Zdjęcia cudne Natanek do mamusi jaki podobny

Karolcia - jeny, kobietko, super ta fotka dla cinusiowej, szkoda, że my nie mamy takich fajnych zdjęć z okresu ciąży, bo bym ukradła pomysł bezczelnie
Pokazuj Michasia w wersji kościotrupiastej
Ja chcę kościotrupka,ja chcę

Mell - trzymam kciukaski za podróż, daj znać koniecznie jak mineła droga... Już pewnie sobie teraz w najlepsze pomykacie

Buziaczki dla Iwa z okazji 5 miesięcy

[gosikk_s]

Napisane przez Carolajna24

BABOLE!!!
Moje dziecko przewróciło się z plecków na brzuch dziwne
to chyba odwrotnie powinno być
Tylko on nie wie jak łape spod brzucha wyciągnąć

Illbana taaa to kawał czasu

Gratuluję i zazdraszczam

[pakusia86]

Napisane przez rumiankowa

hRumiankowa(Sylwia,31l) 18.05.09-(41TC)-SN-Małgosia(46850g, 59cm)

O BOZIU..... synowa mi syna przygniecie

Napisane przez Carolajna24

Boszzzz jak się wku***łam;/
Ta koleżanka moja wypisuje się na własne żadanie bo nie może wytrzymać w szpitalu
nosz ku***a w dupie z dzieckiem bo jej tam źle, skurcze dalej ma dzidzia mała a ona ma gdzieś bo chce do domu, a co ja miałam powiedzieć jak pół ciąży przeleżałam w szpitalu i pół w łóżku

ludzie się starają latami o dziecko a ta tylko o sobie, no trzymajcie mnie
2 dni nie może wytrzymać

niepowazna??? jak mozna byc takim samolubem??

gratulacje przewrotu!!!

Napisane przez Ewelain1987

hej
niewiem kiedy teraz wejde na net bo wczoraj otrzymalam tragiczna dla mnie wiadomosc.. moj brat cioteczny wczoraj sie powiesil, mial tylko 16 lat, niewiem co mu strzelilo do glowy..jestem meega smutna

przykro mi
trzymaj sie kochana jestesmy z toba

Napisane przez Illbana

Dziewczynki kochane, chciałam Wam jeszcze przekazać pozdrowienia od Mileny07 – to mamusia Kubusia, która jest z Wami (teraz już nami) od czasów poczekalni. Mam nadzieję, że jednak nie zostanie w ukryciu na zawsze. ZAPRASZAMY!!!

Pakusiu – współczuję tego mieszkania z teściem. No i tej jego Marylki. A zdjęcia cudne. Hubi ma taką samą grzechotkę.

Milena - ZAPRASZAMY!!!!!!!!!!!

dziekkujem
a po co odgapiasz grzechotki :P

[Aguśkaa83]

Carolajna a ja tez pochwale mojego synka, rowniez jak dzis lezal na boczku a ja wyszlam na chwile z pokoju wchodze a ten na brzuszku i piszczy bo mu raczka utknela pod brzusiem

gosik ale teraz moze nie bedzie plakusial, sprobuj

malutka masz racje z tym co mowisz, docenia sie te chwile z dzieckiem jak trzeba isc do pracy

[SELKA*]

Dzień dobry kochaniutkie
Cóż więcej mogę napisać Jak człowiek nie czyta Was na bieżąco, to nie jest w stanie nadążyć

[Aguśkaa83]

Ilbana szkoda ze tz nie jest spontaniczny

[magduchahahaha]

Karolcia - ucałuj Michasia za ten przewrót od nas, znaczy mnie i Nisi

[Aguśkaa83]

Madziu

[ursull]

malutka 24 Dawidek śliczny,ma już narzeczoną może?

rumiankowa napisała:
spóźnione buziaki dla pięciomiesięcznej Weronisi
katrin - gratulujemy ząbka!
mell - bezpiecznej podróży
Carolajna - cóż, jesteś, ale zdjęcie Cinusiowej
Eve - nam od początku przy Małej nikt nie pomagał, tyle że małż był z nami przez 3,5 miesiąca. teściowie i rodzice mają limitowany wstęp. wczoraj teściówka siedziała przy Gosi ze szklanką gorącej herbaty i wyciąga ją do Małej "chcesz się napić?". ja mówię, żeby nie podchodziła tak blisko z gorącą herbatą, Mała jest strasznie ruchliwa i ja za nią nie nadążam, a teściowa do mnie "no przestań, nic się nie stanie"

ostatnio najlepsza zabawka dla Gosi to reklamówka jednorazowa z tesco
__________________

Nam przy małej też nikt nie pomagał,moja mama była z nami przez pierwszy tydzień,ale szczerze więcej namieszała niz pomogła,ale dzięki temu teraz nie panikuję z byle powodu i mam więcej dystansuna początku to ryczałam i zapierałam się nogami,kiedy miałam zostawić Miluchę z siostrą,a sama iść do lekarza (zapalenie piersi miałam buuuu),a teraz to i na dicho z TŻ wyskoczymy
Uwierzcie jestem happy,że moi teściowie i moja mama są daaaaleko i rozpieszczją małą tylko od święta.Za to ja za nich nadrabiam,no i moja siora i za to to ja bym ją
iwaciag wow!!! gratulacje i całuski dla Iwa,pięć miesięcy to brzmi dumnie

carolajna napisała:Boszzzz jak się wku***łam;/
Ta koleżanka moja wypisuje się na własne żadanie bo nie może wytrzymać w szpitalu
nosz ku***a w dupie z dzieckiem bo jej tam źle, skurcze dalej ma dzidzia mała a ona ma gdzieś bo chce do domu, a co ja miałam powiedzieć jak pół ciąży przeleżałam w szpitalu i pół w łóżku

ludzie się starają latami o dziecko a ta tylko o sobie, no trzymajcie mnie
2 dni nie może wytrzymać

no nie ciekawie,głupota ludzka nie zna granić
ja o dzidzię kupę lat się starałam i dopiero jak faceta zmieniłam to się udało dlatego w szoku jestem jak niektórzy podchodzą do macierzyństwa
dzięki za pomysł z lusterkiem,podstawiłam takowe Milenie pod nos i trochę spokoju mam,a ten mały narcyz poza sobą świata teraz nie widzi
ewelain1987 szczere kondolencje,też to przechodziłam parę lat temu


chwilkę mnie nie było,a wy znowu nasmarowałyście co do NK no to teraz się zaczęło

[rumiankowa]

Napisane przez magduchahahaha

Karolcia - ucałuj Michasia za ten przewrót od nas, znaczy mnie i Nisi

Caro - całuj od wszystkich wizażowych ciotek i księżniczek
ursull - oczywiście znalazłam Cię na n-k. której jeszcze nie mam w znajomych? przyznawać się z miesiąc temu odkryłam dopiero poiglot
Aguśka -
pakusia - a ja się dziwiłam, co ja tyle przytyłam w ciąży
zapraszamy Milenę i Kubusia

Gośka się zmęczyła, leży na brzuchu, głowę przyłożyła do poduchy i patrzy się takim śpiącym wzrokiem a, nie, to zmyłka była. znów się podniosła

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

a ostatnio moja córka namiętnie słucha tego :http://krwawy80.wrzuta.pl/audio/4fxV...ours_digi_digi

[ursull]

magduchachacha dżizas,ale z ciebie laska

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

rumiankowa fajne zdjęcia,widzę,że poszalało się za młodu jesteś78 czy 77?
uciekam na moment bo Slicznota jęczy

[gosikk_s]

Napisane przez Aguśkaa83

Carolajna a ja tez pochwale mojego synka, rowniez jak dzis lezal na boczku a ja wyszlam na chwile z pokoju wchodze a ten na brzuszku i piszczy bo mu raczka utknela pod brzusiem

gosik ale teraz moze nie bedzie plakusial, sprobuj

malutka masz racje z tym co mowisz, docenia sie te chwile z dzieckiem jak trzeba isc do pracy

Spróbuję zapomniałam o tych nosidełkach

[magduchahahaha]

Napisane przez ursull

magduchachacha dżizas,ale z ciebie laska

ojoj, ale się zawstydziłam

[ania4891]

Iwuś, najlepszego



Przelecialam pobieznie.

My po szczepieniu. Julka mi zmalala
Uczulenie oczywiscie dostala od pomaranczy Pani doktor kazala tez odstawic: jagody, owoce lesne i selera.

Biszkoptow mamy nie dawac bo to za wczesnie Co lekarz to opinia

Pochwalila mnie za prowadzenie zeszytu i smiala sie, ze przy kazdej potrawie stawiam liczy od 1 do 3 w zaleznosci jak co Julce smakuje

A! Przede mna na szczepieniu byla pani z trojaczkami

Napisane przez Carolajna24

a przed chwilą zrobiłam genialna mina
w ogóle sposób na lezenie na brzuchu to lusterko

Genialne zdjecie. Mogo spapugowac?
Ja, ja chce kosci

Napisane przez gosikk_s

Ania, piękne oczy strasznie mi się podobają a sama nie umiem tak zmieniać

Dziekuje Daj zdjecie to Cie pokoloruje

Napisane przez pakusia86

j
No i ja sie pochwale, chociaz przy waszych wyczynach to moje smiechu warte ale na usprawiedliwienie dodam ze wlasnie sie nauczylam!!! z wczesniejszych postow Caroli i Ani i poszlo gladko, bez problemow

Zdjecie z grochami rewelka. Zaraz musze poszukac czy Julka ma jakies grochy

[Carolajna24]

Napisane przez magduchahahaha

Karolcia - ucałuj Michasia za ten przewrót od nas, znaczy mnie i Nisi

nie podlizuj się Michaś ma już dziewczynę

Aguśka bo nasze synki to fajne chłopaki

I podziękował za wsyztskie komplementy
za krytykę nie dziękuje bo nie potrzebuje

Magducha serio chcesz kości?
mogę Ci wysłac ale dopiero w przyszłym tyg bo u mnie poczty nie uświadczysz a ja bezautna

Anulka se papuguj
Znalazłam scalowanie w Gimpie
I...Magducha była pierwsza (ona zawszze jest pierwsza)
Chyba ze żartowałą i nie chce

[iwciag]

magduchaaa a czy my się mamy na NK?? Któraś tu miała dobry pomysł z ta klasą, bo ja się gubię:/

[rumiankowa]

Napisane przez ursull

rumiankowa fajne zdjęcia,widzę,że poszalało się za młodu jesteś78 czy 77?

78 o czym mówisz, że szaleństwa?
ania, dziecko Ci się kurczy?

[magduchahahaha]

Napisane przez Aguśkaa83

Madziu

[rumiankowa]

proponowałabym w pierwszym poście, tam gdzie imię, dodać pierwszą literę nazwiska i już byłoby łatwiej ja się zgadzam

[magduchahahaha]

Napisane przez iwciag

magduchaaa a czy my się mamy na NK?? Któraś tu miała dobry pomysł z ta klasą, bo ja się gubię:/

mamy, Magdalena P. to ja

[kuroikaze]

Napisane przez cinusiowa

Z nauką niegrzeczności, to pisz mi na bieżąco czym Cię denerwowali w danych momentach, to na bieżąco będę Cię podpuszczać Na dzień dobry powiedz im grzecznie głosem, tonem Bogusia Lindy, że "nie pozwolę kochana mamo abyście tak robili, słuchajcie co do was mówię, bo na okrągło muszę wam powtarzać, abyście nie brali na ręce, nie lulali i nie nosili Filonka... bo ręce poucinam"... jak to nie pomoże, to Słowa Bogusia zamienimy na typowe słownictwo naszego genialnego aktora na "K", "S", "CH" itp...

Natanek dziekuje za komplementy

Agusia ale mi sie milo zrobilo jak napisalas ze NAtanek w polowie Twoj bo rodzilysmy razem w takim razie Filemonek w polowie moj
przeslij zdjecie moze bede miec troche czasu to zrobie jak chcesz.

Carolajna super to zdjecie dla Cinusiowej
a kolezanka... chyba nie zdaje sobie sprawy z tego jakie moga byc konsekwencje, pewnie nie chce zle... bedzie zalowac jak stanie sie cos zlego i pozniej bedzie uwazac, szkoda ze po fakcie
Michałek cudowny
a w gimpie tez mozesz sobie pedzle zrobic, sciagnac z netu chyba tez

Pakusia ale super to zdjecie z koszulka w groszki

Gosikk Natanek tez czesto teraz placze i domaga sie noszenia, wczoraj tez mi rece odpadaly... u nas to zabkowanie... sprobuj nosidelka moze faktycznie, a wozenie w wozku po domu juz nie pomaga?

Rumiankowa jak Ty dałaś rade urodzic ?


Madziu
naprawde do mnie?
wlasnie tez troche mi to przeszkadza ze zostaje bez swoich pieniedzy i bede do meza mowic ciagle "a daj mi na ..."

Ewelain to bardzo przykre

Duzo buziakow dla Iwa z okazji urodzinek

Dzisiaj dowiedzialam sie ze kobieta z malarstwa z ktora mam miec zajecia preferuje tylko i wylacznie plotno z olejami ja sie zastrzele

[magduchahahaha]

Napisane przez rumiankowa

proponowałabym w pierwszym poście, tam gdzie imię, dodać pierwszą literę nazwiska i już byłoby łatwiej ja się zgadzam

dobry pomysł, choc ja i tak wiem kto jest kto na nk

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez kuroikaze

Madziu
naprawde do mnie?
wlasnie tez troche mi to przeszkadza ze zostaje bez swoich pieniedzy i bede do meza mowic ciagle "a daj mi na ..."

No właśnie ja też tak nie lubię... Nie mieć swoich pieniążków... i tak juz teraz się źle czuję z tym, że mam mniejszy udział w naszym budżecie,a co dopiero jak będę miała zerowy ale co tam, w końcu to co robimy w domu to też jakaś forma pracy...

Nparwdę do Cibie, tak samo piekniutki, znaczy u faceta to chyba raczej przystojny

[ursull]

rumiankowa chodzi mi o odległą galaktykę a ślubne boskie
mała zrobiła zieloną,bardzo rzadką kupę,czy to przeziębienie?

[upadly aniol]

Napisane przez ursull

Uwierzcie jestem happy,że moi teściowie i moja mama są daaaaleko i rozpieszczją małą tylko od święta.Za to ja za nich nadrabiam,no i moja siora i za to to ja bym ją

happy jestes, bo ja tu jestem, gdyby mnie nie bylo lub kogos innego, kto by Ci czasem z dzieckiem zostal to uwierz, szybko bys zatesknila za tesciami lub mama
a co do rozpieszczania to moze najpierw sama ja przestan rozpieszczac a pozniej czepiaj sie innych
zreszta slyszalam, ze matki sa od karania a chrzestne od rozpieszczania no to stosuje ta zasade

[Vila1987]

Caro, gratuluję!!! Nasz smyk też na początku na brzuszek, teraz dopracowuje przewrót na plecki.

Dziś mam imieniny!

STO LAT DLA IWO!!!

Ok, lecę pranie wywiesić i wstawić kolejne i w międzyczasie się wykapię w końcu i coś zjem może. Jak wsio zrobię, to zajrzę do Was kochane.

Napisane przez marika2121

Vila - fajnie żeście tak poszaleli, a gdzie pracujesz że w niedzielę musiałaś już iśc do pracy?

ja nie pracuję, ja mam bardzo dobrze, siedzę w domu i zajmuję się małym. No, moze nie tyle co w domu, a w pokoju u teściów. W weekendy mam szkołę. Jeszcze 2 lata mgr. ;/

Napisane przez iwcia dens

czesc laski ja tak na szybciocha na szczescieduzo zescie nie nabazgraly, my dzis zaliczylismy wizyte niani - przyszla na 5 godzin byla przy nas w domku i zajmowala sie malym ogolnie wrazena pozytywne tylko mnie tak naszlo jakos smutno mi sie pozniej zrobilo ze jakas obca kobita bedzie sie moim synkiem zajmowac i zazdroszcze jej tego czasu spedzonego z nim a jak ja bardziej polubi jak zmien jego przyzwyczajenia ech.... obiecalam sobie ze bede twarda i sie staram ale takie mysli mnie tez nachodza. zaliczylismy dzis tez wizyte kontrolna u lek. rehabilitanta i wszystko z Szymciem ok, nie widac juz zadnej nieprawidlowosci. a w ogole spotkalam znajoma pielegniarke i ona spojrzala na Szymka i mowi: kochana coo on taki blady zrob morfologie i zrobilam - i wyszla anemia a do tego limfocyty podwyzszone i neutrofile sie zaniepokoilam co za dzisdostwo sie przypaletalo wiec znowu jutro lekarz



moze znajde zalezy o ktorej bedziesz bo ja do pracy wracam w te srode wiec pisz mi tu szybko w jakich godzinach Ty w tym Olsztynie bedziesz

fajnie ze sie tak wytancowalas ja zaliczylam weselicho ponad miesiac temu ale moj malz nie tancor a ja jaknajbardziej




dzis ta lek rahabiltacji powiedziala bom tez sie zapytala- ze dziecka nie powinno sie sadzac tylko ono samo powinno usiasc tzn z pozycji brzuszkowej lub w lozeczku np podciagnac sie za szczebelki i poweidziala ze dziecko nie potrzebuje zadnych lezaczkow ani chodzikow tylko dywan

o matko ile Wy spacerkujecie ja skromna godzinke no moze dwie w taka zimnice

Cieszę się, ze już z rehabilitacją ok. Szkoda tylko, ze znów musisz do lekarza lecieć. Co do tego sadzania, to mój bzikuje, jak go się nie posadzi. Ech, popytam rodzinnej swojej i na rehabilitacji, ciekawe co powiedzą, jak go obejrzą. Ja też sporo spaceruję, po parę godzin dziennie, ale to wynika głównie z tego, ze strasznie dużo rzeczy mamy z TZtem do załatwiania na miescie.
Szkoda, ze się nie wytańczyłąś, mój TŻcik też nie taneczny, bo on nie tańczył i uważa, iż nie umie i ciężko mu się przełamać, ale jakoś nam się udało, bo ja przygłup jestem i cieżko te skakanie i wygłupy nazwać tańcem. A o której bedę to nei wiem, muszę podpytać mężulka.

Napisane przez marika2121

Vila - to chyba zamówie dzisiaj tego hula-hopka skoro tak chwalisz .

Ojj, chwalę, chwalę. ja jestem nim zachwycona, tak fajnie się nim kręci. Zabawa super, jak dla mnie i nie nudzi mi się.

Napisane przez marika2121

P O M O C Y !!!!!

Kto napisze mi pracę licencjacką z ZARZĄDZANIA? temat chce SYSTEMY MOTYWACYJNE PRACOWNIKÓW ale to jeszcze nie jest ostateczny, można cosik pozmieniac, a może znacie kogoś z kim można by powspółpracowac.

Teoretycznie, to niby ja mogłabym Ci pomóc, bo tak naprawdę wszystko da się znaleźć w necie i w książkach i opracować, mimo, iż się tego wcześniej nie uczyło (ja na turystyce jestem, ale miałam specjalność zarządzanie turystyką i hotelarstwem, więc coś tam z zarządzaniem miałam, nawet sporo). Niemniej jednak dochodzę do wniosku, iż mam dzidzię, uczę się dalej, chcę zrobić parę projektów turystycznych dla swego miasta i okolic, dom, hmmmm, a to sporo czasu by zabrało, więc raczej nie mam jak Ci pomóc. Przykro mi, muszę się uczyć nowych rzeczy by zarabiać. A nie znam nikogo, kto by się podjął tego. ;/

Napisane przez kuroikaze

A co do lustrzanek... obiektywy drogie, ale nie trzeba kupowac nikona, inne sa tansze, zreszta obiektyw dolaczony do body czesto wystarcza... a skoro ma sie 10 tys na samo body to i na obiektywy sie znajdzie

Zgadzam się z Tobą, poza tym moim zdaniem, ten który nie umie się obsługiwać takim aparatem i nie zna się mówi, iż lustrzanka jest niepotrzebna. Ja znam baaaaardzo dużo fotografów, którzy profesjonalnie sie zajmują robieniem zdjęć, albo bardzo profesjonalnie do tego podchodzą, poważnie traktują te zajęcie, uczą się tego, jeżdżą na szkolenia etc (jedna ma nawet 15 lat ), no i mają lustrzanki, albo zbierają na nie, bo dla nich to niezbędne i róznicę widać w robionych zdjeciach jak diabli. Od siebie tylko jeszcze na koniec dodam, iż aparat owszem, jest istotny, ale tak naprawdę, jak fotograf dobry (no i aparat nei całkowicie automat ), to z każdego badziewia wyciśnie jakieś cudo.


Ewelain, bardzo współczuję. Co prawda nikt z mojej rodziny tego nie zrobił, ale bardzo dużo moich kolegów się o to pokusiło w młodym wieku.

[kuroikaze]

Madzia niby tak, mojemu mezowi to nie przeszkadza, ale jednak ja mam opory... szczegolnie ze czasem jak cos mi sie zachce to moj maz robi o tak
Ja wiem ze piekniutki, kazdy maluszek jest sliczny i do schrupania

Ursull niekoniecznie, Natanek robil zielone kupy jak go mleko uczulilo, a pozniej jak zaczal dostawac sloiczki tez mu sie zdarzalo.
Lekarz mowil ze przy wprowadzaniu pokarmow kupy moga byc rozniaste, to nic zlego jesli dziecko zachowuje sie normalnie

A ja sie strasznie ciesze ze moja mama lubi zajmowac sie Natankiem, mam go z kim zostawic i nie musze sie martwic, naprawde duzo mi pomaga z tesciowa tez bym sie nie bala, z tym ze u niej tez male dzieci wiec za bardzo nie ma jak...