Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

[Kostka09]

Napisane przez Malinn

Kosteczko nie wiem w sumie....mlekowy podobno nie działa tak hardcorowo na naczynka....

a masz jakis przepisik na tonik z kwasikiem?

Kosteczko a moglabym sie do Ciebie przylaczyc z 2 drobiazgami? Podzielimy koszty przesylki i bedziemy miec pretekst do kolejnego spotkanka? zawsze mnie wysylka odstrasza jak robie mini-micro zamowienie

jasnemasz racje tez mnie to wkurza z ta przesylka i potem za duzo zamawiam popatrz co bys chciala i sie zgadamy, bo ja bym w takim razie wziela mlekowy i znalazlam prosty przepis z kwasem hialuronowym i woda utl, jest na mazidlach

[Malinn]

to ja chce
hialuronik 100ml,
hydrolat z kocanki 100ml
mocznik 10g
i wyszlo 31,81 + wysylka

i jak bede chciala jeszcze cos to mi nie pozwalaj

[Kostka09]

Napisane przez Malinn

Mamrotko ja ostatnio padłam jak kupilam Essence Multi Action na KWC ma bardzo dobre opinie... tusz jak dla mnie lepszy od kochanych max factorow i lancoma....

Malinn czy ten tusz jest w rossmanie?? czy gdzie go kupiłaś bo musze kupic jakis i sprobowalabym tego...??

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez Malinn

to ja chce
hialuronik 100ml,
hydrolat z kocanki 100ml
mocznik 10g
i wyszlo 31,81 + wysylka

i jak bede chciala jeszcze cos to mi nie pozwalaj

ok, to ja moze jutro sie zdecyduje i zamowie, to Ci dam znac ile wyjdzie, a znalazlam tam olej kokosowy to chyba go zamowie...??

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

a do czego Ci mocznik???

[Malinn]

kostko tusz w naturze na staromiejskiej to ten

a mocznikiem udoskonale sobie balsam z BD

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

olej mozesz zamawiac... ale bardziej ekonomicznie oplaca sie kupic puszke jadalnego 700g za 10 zeta... tyle, ze ten co ja mam jest grudkowaty i bez zapaszku kokosa a ten mazidlany pachnie wiorkami kokosowymi i ma konsystencje maselka

[olcia_czwa]

Napisane przez Niuniuska

olciu, hehe może Tż jest taki kochany bo zajada się tymi pysznościami, które mu gotujesz. Wiadomo, przez żołądek do serca hihi Oj, na pewno ma z Tobą dobrze, taka fajna i ciepła z Ciebie kobitka;]
Książeczka SB oczywiście nie moje dzieło, ale też jestem pełna podziwu dziewczynie, która potrafiła to wszystko zebrać i posegregować.
No i czekam na fotencje zakupowe, jak będziesz miała więcej czasu
ucałuj Niuńkę od wizażowej cioci niuńki

może... nie wiem z czego to wynika, ale wiem, że jest cudnie i niech nic się nie zmienia!!! Dziękuję Ci kochana za miłe słowa .
Niuńka ucałowana. Łobuz mi dzisiaj kompletnie nie chce spać... 23 a ona dalej buszuje...

Napisane przez mamrotka

a Nadusia teraz to chyba bedzie zaczynac chodzic co? mam kolezanke ktora ma synka to jak zaczynal chodzic to taki byl slodki, byl taki rozped i szedl do przodu ile bylo miejsca a pozniej na pupe spadal, chociaz i siniaczkow tez biedaczek sie dorobil no ale teraz to juz duzy z niego chlopak w styczniu 3 latka skonczy a jaka gadula z niego, jest naprawde slodki

tz byl dzis w szpitalu i remontu nie bedzie na pewno w tym roku moge odetchnac z ulga i czekac spokojnie na godzinne 0

Olenko a powiedz mi ty rodzilas sn czy cc? bo ja tak sie nad znieculeniem zastanawiam nie wiem ale strasznie boje sie tej igly w kregoslup a z drugiej strony wiem ze sama to nie dam rady bo prog bolu mam baaardzo niski, kazdy @ byl dla mnie straszny i 2 dni pierwsze wykreslone z zycia

Moja Niunia dzisiaj pierwszy raz stała sama w łóżeczku. Coś jej się nie spieszy do chodzenia, ale nawet pani doktor stwierdziła, że będzie chodzić pewnie dopiero na święta. Zobaczymy. Ale i bez tego wszędzie jej pełno.
Ja nie miałam wyboru, bo u mnie była sytuacja zagrożenia życia mojego i Niuni (dłuuuga historia) tak więc nawet nie było opcji rodzenia naturalnego. Tak więc zastrzyk w kręgosłup przeżyłam i dałam radę. A co do bólu... po cc też boli i to straaaaaaszliwie....
Trzymam kciuki co by przeszło najłgodniej jak się da, bezproblemowo i szybciutko. I fajnie, że masz już przy sobie TŻta, zawsze to chociaż jeden stres mniej. A spakowałaś już torbę do szpitala? To chyba już powoli czas...

Napisane przez Tysia1907

kociak, a skad to wiesz?
ja jestem przy 5 odcinku 6 seznu i chyba anie am wiecej odcinkow.......czy sa???????????

Ej, a Cristina płacząca, bo nie chce się już bić o operacje, a Cristina pocieszająca Alexa, albo cierpliwa wobec Hunta? To nie jest ta sama Cristina. Tylko chyba trochę za bardzo zamieszali z Izie.

Kostko, Malinn, Joyce wyglądacie prześlicznie. Ja napradę nie wiem z czego Wy się odchudzacie. Jesteście przesympatyczne. Miło Was zobaczyć. I proszę nie wygadywać głupot, że grube i w ogóle , bo to stanowczo nie na miejscu.

Limonko polecam się na przyszłość .

[Tysia1907]

Napisane przez olcia_czwa

Ej, a Cristina płacząca, bo nie chce się już bić o operacje, a Cristina pocieszająca Alexa, albo cierpliwa wobec Hunta? To nie jest ta sama Cristina. Tylko chyba trochę za bardzo zamieszali z Izie.

no fakt)))
skonczylo sie jak Alex załamany przyszedl do merydit i kristina do neigo szla....ale gdzie Izi poszla sobie????

hmmmm wolalabym juz chyba zeby dzordz zostal niz ona;(
i nie pogoba mi sie w szpitalu inwazja pomaranczowych!

[Limonka1987]

Dobry

Napisane przez JoyceSky

Aaaaaa.... moja gruba mordka..... i to ramię Serio, Kostko, następnym razem poproszę o photoshop, bo np. na tym zdjęciu przy żabie wyglądam jak mała, gruba kulka

Wiecie co? Wy to jesteście jedna gorsza od drugiej Joyce, jesteś PRZEŚLICZNĄ, PRZESYMPATYCZNĄ dziewczyną i masz najładniejszą opaskę na świecie Już nie mówię o tym, że jak dla mnie to Ty w ogóle nie masz się z czego odchudzać.
Ech... Wszystkie jesteście jednakowo śliczne co głupiutkie i uparte, tyle Wam powiem

Napisane przez Kostka09

tak sobie myslę, ze wszystkie jesteście fajne babki i jakbysmy sie tak spotkały to pewnie nie mogłybysmy skonczyc gadac nam dzisiaj 3 godzinki zleciało nie wiadomo kiedy wogole to ciekawe uczucie jak sie widzi kogos pierwszy raz a wie sie o nim tyle naprawde musiy sie spotkac wszystkie (moze na wiosne??)

Tak, tak, tak! Jestem za! Mam nadzieję,że tym razem wyjdzie nam z tego coś bardziej konstruktywnego niż z letniego spotkania

Napisane przez Kostka09

a do czego Ci mocznik???

O to samo miałam zapytać Brzmi co najmniej przerażająco

Napisane przez olcia_czwa

Niuńka ucałowana. Łobuz mi dzisiaj kompletnie nie chce spać... 23 a ona dalej buszuje...

No proszę... Ewidentnie się w mamusię wdała z temperamentem

Napisane przez olcia_czwa

Moja Niunia dzisiaj pierwszy raz stała sama w łóżeczku. Coś jej się nie spieszy do chodzenia, ale nawet pani doktor stwierdziła, że będzie chodzić pewnie dopiero na święta. Zobaczymy. Ale i bez tego wszędzie jej pełno.

Na wszystko przyjdzie czas. Pamiętam jak mój brat z żoną zamartwiali się, że ich Młody nie robi w żadnych postępów w chodzeniu, a jak zaczął... to już nie można go było opanować Podobnie było z mówieniem. Najpierw długo, długo nic, a teraz buzia to mu się w zasadzie nie zamyka
Ani się obejrzysz a będziesz za Gwiazdą głównie biegać

Napisane przez olcia_czwa

Ja nie miałam wyboru, bo u mnie była sytuacja zagrożenia życia mojego i Niuni (dłuuuga historia) tak więc nawet nie było opcji rodzenia naturalnego. Tak więc zastrzyk w kręgosłup przeżyłam i dałam radę. A co do bólu... po cc też boli i to straaaaaaszliwie....

Dla mnie wszystkie kobiety, które zdecydowały się na poród to bohaterki narodowe. Boję się tego najbardziej na świecie... Nie żeby mi to groziło. Po pierwsze jak już wspominałam ja w ogóle nie planuję zostać mamą, a po drugie- nie jestem przecież wiatropylna, a z moim szczęściem u płci przeciwnej ewentualnego kandydata na tatusia znajdę pewnie w domu starców Kiedy będzie bądź co bądź trochę za późno

Napisane przez olcia_czwa

Limonko polecam się na przyszłość .

Będę to miała na uwadze

Nie udało mi się wczoraj dostać do żadnego lekarza. Widocznie nie tylko mnie dopadł jakiś wirus.
Udało mi się za to wcisnąć dzisiaj rano. Mam nadzieję, że szybko mi to choróbsko minie, bo już tracę cierpliwość...

A wieczorkiem mam hiszpański

Miłego dnia, dziewczyny Sorry, za chaotyczne pisanie, ale trudno się skupić między jednym wycieraniem nosa a drugim

[kamakama89]

dzien dobry

i ja zdjec nie zobacze

lece na uczelnie
milego dnia

[Kostka09]

Helo misiaki

wczoraj zasiedzialam sie do 1 bo sprzatalismy z tz i nawet o 22 trzepałam chodniczki pizze spalilam napewno ale wieczorem bylam juz tak glodna ze i tak dowalilam dwoma kromkami razowca z pasztetem - Malinn to Twoja winazrobiłaś mi ochote..

a dzisiaj ciezko mialam sie zwlec z lozka zaraz lece na jakies zakupy, brzuch mnie boli i glowa z @ i mam wielkiego głooooda
po poludniu do pracy,

limonko - zdrowiej nam

lece sie ubierac, miłego dnia

do wieczorka

[olcia_czwa]

Napisane przez Tysia1907

no fakt)))
skonczylo sie jak Alex załamany przyszedl do merydit i kristina do neigo szla....ale gdzie Izi poszla sobie????

hmmmm wolalabym juz chyba zeby dzordz zostal niz ona;(
i nie pogoba mi sie w szpitalu inwazja pomaranczowych!

Co by nie mówić Izi jakaś taka ciężka się zrobiła. Ale może za dużo jej dali - nie dość, że zmarł Dany, potem choroba, Dżordż, a teraz zwolnienie...szkoda mi tylko Alexa.
A ci pomorańczowi - fakt - jacyś dziwni są i Webber który kompletnie nie jest tym samym ciepłym szefem... Buuu. Aż się boję co będzie dalej.
A Ty w końcu oglądałaś z subtitlesami?

Napisane przez Limonka1987

No proszę... Ewidentnie się w mamusię wdała z temperamentem

Hihi, mój małż mówi to samo

Napisane przez Limonka1987

Na wszystko przyjdzie czas. Pamiętam jak mój brat z żoną zamartwiali się, że ich Młody nie robi w żadnych postępów w chodzeniu, a jak zaczął... to już nie można go było opanować Podobnie było z mówieniem. Najpierw długo, długo nic, a teraz buzia to mu się w zasadzie nie zamyka
Ani się obejrzysz a będziesz za Gwiazdą głównie biegać

Noo, biorąc pod uwagę, że jak wczoraj stanęła, tak od tego momentu ciągle stoi, to pewnie będzie moment...
A co do mówienia, to Niuńka jest nieziemska, bo wali pięknymi słowami, że nawet pani doktor ostatnio była w szoku - mówi np.: cześć, dzidziuś, kotek, hau, mniam mniam, mama, tata, dziadek, baba, papa, bumbum, otwórz, ostatnio ją małż uczy mówić śrubeczka i mamy przy tym niezły ubaw, bo mówi ećka, co uważam jest olbrzymim wyczynem. Tak więc mówić Niuńka zaczęła bardzo szybko, a teraz tylko się rozkręca

Napisane przez Limonka1987

Dla mnie wszystkie kobiety, które zdecydowały się na poród to bohaterki narodowe. Boję się tego najbardziej na świecie... Nie żeby mi to groziło. Po pierwsze jak już wspominałam ja w ogóle nie planuję zostać mamą, a po drugie- nie jestem przecież wiatropylna, a z moim szczęściem u płci przeciwnej ewentualnego kandydata na tatusia znajdę pewnie w domu starców Kiedy będzie bądź co bądź trochę za późno

Ej, myślę, że przesadzasz. Jak to kiedyś mi ktoś powiedział, miłość się znajdzie - zawsze wtedy kiedy będziesz się tego najmniej spodziewać. I tak jest. Tylko cierpliwości i nic na siłę. Hihi i będziemy bawić malutkie Limonki. Zobaczysz.

Napisane przez Limonka1987

Będę to miała na uwadze

Napisane przez Limonka1987

Nie udało mi się wczoraj dostać do żadnego lekarza. Widocznie nie tylko mnie dopadł jakiś wirus.

Zdrówka życzę. Kuruj się kobieto.

[Niuniuska]

Napisane przez Limonka1987

Niunia, ale mu już dawno wiemy, że jesteś zboczuch-niesamowitus Akceptujemy Cię i lubimy taką jaka jesteś Tym bardziej, że ja jestem niewiele lepsza od Ciebie

Napisane przez ines85

Niestety cały dzien pada malutki deszczyk...;/ Kurde ja nie chce zimy, teraz pół roku będe siedziała w domu i chodziła tylko do szkoły, szybko będzie ciemno i ponuro a do tego w ten week przesuwamy czas ? pamiętacie ?
Tez zaraz złape jakąś depreche;/

Też nienawidzę zimy przesuwamy czas? Ja zapomniałam

Napisane przez ines85

Byłam dziś na USG piersi i nic mi nie wykazało wszystko jest ok, tylko czemu boli;/?
Jutro mam znowu zaliczenie a nawet 2 i mam juz tego dośc ;/

Skoro nic nie wykazało, to trzeba się cieszyć! A te bóle, no nie wiem, może związane są z wahaniami hormonów w trakcie cyklu albo to nerwobóle związane np. ze stresem... Nie ma się czym martwić

Napisane przez ines85

Nie mam w co się jutro ubrac ;/ nie mam żadnych sweterków na zimę, wszystko prawie na krótki rękaw, zdałoby się isc na jakieś zakupy !!!!!!!

U mnie też niedobór cieplejszych ciuszków, ale w czwartek chyba wybiorę się z sis na rajd po galeriach...

Napisane przez olcia_czwa

Moja Niunia dzisiaj pierwszy raz stała sama w łóżeczku.

Jaaaaki zuch!

Napisane przez Limonka1987

Dla mnie wszystkie kobiety, które zdecydowały się na poród to bohaterki narodowe. Boję się tego najbardziej na świecie... Nie żeby mi to groziło. Po pierwsze jak już wspominałam ja w ogóle nie planuję zostać mamą, a po drugie- nie jestem przecież wiatropylna, a z moim szczęściem u płci przeciwnej ewentualnego kandydata na tatusia znajdę pewnie w domu starców Kiedy będzie bądź co bądź trochę za późno

Gadaaaaaaaaaaanie, będziesz świetną matką Polką

Napisane przez Limonka1987

Nie udało mi się wczoraj dostać do żadnego lekarza. Widocznie nie tylko mnie dopadł jakiś wirus.
Udało mi się za to wcisnąć dzisiaj rano. Mam nadzieję, że szybko mi to choróbsko minie, bo już tracę cierpliwość...

Zdrówka życzę! Niech w końcu dadzą Ci jakieś leki bo ile można się męczyć...

Napisane przez Kostka09

wczoraj zasiedzialam sie do 1 bo sprzatalismy z tz i nawet o 22 trzepałam chodniczki pizze spalilam napewno

wow jaka mobilizacja

Napisane przez olcia_czwa

Co by nie mówić Izi jakaś taka ciężka się zrobiła. Ale może za dużo jej dali - nie dość, że zmarł Dany, potem choroba, Dżordż, a teraz zwolnienie...szkoda mi tylko Alexa.
A ci pomorańczowi - fakt - jacyś dziwni są i Webber który kompletnie nie jest tym samym ciepłym szefem... Buuu. Aż się boję co będzie dalej.

Eeeee myszaki, nie mówcie co będzie w grejsach bo ja jeszcze jestem w czarnej i nie mam czasu oglądać nowych odcinków;p A dzieje się, dzieje Zainspirowałyście mnie, muszę ponaglić Tżta o nowe odcinki

Napisane przez olcia_czwa

A co do mówienia, to Niuńka jest nieziemska, bo wali pięknymi słowami, że nawet pani doktor ostatnio była w szoku - mówi np.: cześć, dzidziuś, kotek, hau, mniam mniam, mama, tata, dziadek, baba, papa, bumbum, otwórz, ostatnio ją małż uczy mówić śrubeczka i mamy przy tym niezły ubaw, bo mówi ećka, co uważam jest olbrzymim wyczynem. Tak więc mówić Niuńka zaczęła bardzo szybko, a teraz tylko się rozkręca

eheheh jaki słoooodziak mały



BRY pięknym Paniom
Jakoś takoś dalej szaro buro i ponuro za oknem, pogoda i mi się udziela;/ Najchętniej przespałabym cały dzień więc nie będę tu smęcić...

Zmykam coś zdziałać. Buziole miłego dnia skarby!

[mamrotka]

hej lalki

Napisane przez ines85

Byłam dziś na USG piersi i nic mi nie wykazało wszystko jest ok, tylko czemu boli;/?
Jutro mam znowu zaliczenie a nawet 2 i mam juz tego dośc ;/

ciesze sie ze wszystko ok. na usg i trzymam kciukasy za zaliczenia

Napisane przez Malinn

a mocznikiem udoskonale sobie balsam z BD a duzo tego mocznika dajesz? bo mam w domu i nie uzywam

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

olej mozesz zamawiac... ale bardziej ekonomicznie oplaca sie kupic puszke jadalnego 700g za 10 zeta... tyle, ze ten co ja mam jest grudkowaty i bez zapaszku kokosa a ten mazidlany pachnie wiorkami kokosowymi i ma konsystencje maselka

czyli lepiej brac odrazu wiecej

Napisane przez olcia_czwa

Niuńka ucałowana. Łobuz mi dzisiaj kompletnie nie chce spać... 23 a ona dalej buszuje... ale ja to odbieram pozytywnie ze mala rozrabia, chociaz ty zagladasz czesciej o! Gwiazdeczko rozrabiaj czesciej!


Moja Niunia dzisiaj pierwszy raz stała sama w łóżeczku. Coś jej się nie spieszy do chodzenia, ale nawet pani doktor stwierdziła, że będzie chodzić pewnie dopiero na święta. Zobaczymy. Ale i bez tego wszędzie jej pełno. ja tez zaczelam pozno chodzic a gadalam juz przed skonczeniem roczku
Ja nie miałam wyboru, bo u mnie była sytuacja zagrożenia życia mojego i Niuni (dłuuuga historia) tak więc nawet nie było opcji rodzenia naturalnego. Tak więc zastrzyk w kręgosłup przeżyłam i dałam radę. A co do bólu... po cc też boli i to straaaaaaszliwie.... ojejku ale dobrze ze wszystko sie szczesliwie skonczylo
Trzymam kciuki co by przeszło najłgodniej jak się da, bezproblemowo i szybciutko. I fajnie, że masz już przy sobie TŻta, zawsze to chociaż jeden stres mniej. A spakowałaś już torbę do szpitala? To chyba już powoli czas... no wlasnie jeszcze torby nie mam spakowanej ale powoli sie za to zabieram


Kostko, Malinn, Joyce wyglądacie prześlicznie. Ja napradę nie wiem z czego Wy się odchudzacie. Jesteście przesympatyczne. Miło Was zobaczyć. I proszę nie wygadywać głupot, że grube i w ogóle , bo to stanowczo nie na miejscu.

sie zgadzam

Napisane przez olcia_czwa

Noo, biorąc pod uwagę, że jak wczoraj stanęła, tak od tego momentu ciągle stoi, to pewnie będzie moment...
A co do mówienia, to Niuńka jest nieziemska, bo wali pięknymi słowami, że nawet pani doktor ostatnio była w szoku - mówi np.: cześć, dzidziuś, kotek, hau, mniam mniam, mama, tata, dziadek, baba, papa, bumbum, otwórz, ostatnio ją małż uczy mówić śrubeczka i mamy przy tym niezły ubaw, bo mówi ećka, co uważam jest olbrzymim wyczynem. Tak więc mówić Niuńka zaczęła bardzo szybko, a teraz tylko się rozkręca

uwielbiam dzieciaczki ktore zaczynaja gadac, a pozniej jak zaczna calymi zdaniami sypac to w ogole



wlasnie wstalam moge teraz 24 na dobe spac ide na sniadanko

[Tysia1907]

Napisane przez olcia_czwa

Co by nie mówić Izi jakaś taka ciężka się zrobiła. Ale może za dużo jej dali - nie dość, że zmarł Dany, potem choroba, Dżordż, a teraz zwolnienie...szkoda mi tylko Alexa.
A ci pomorańczowi - fakt - jacyś dziwni są i Webber który kompletnie nie jest tym samym ciepłym szefem... Buuu. Aż się boję co będzie dalej.
A Ty w końcu oglądałaś z subtitlesami?

noooo.
powiem Ci ze jednak wolalam najbardziej 3 zeson, jak byl Berk, Adison, i tak fajowo wtedy oni sie trzymali i wogole

a no ogladalam z napsiami, z wielkim bolem bo neianwidze ale nei moglam sie doczekac co u moich ziomków z SGH


kobiecinki wrocilam z nauk hahaha:P
i jzu mam wstret jak pomysle o jutrze caaaaaaaaaaaaaaaaaly dzien od 8 do 16 cwiczenia cwiczenai i cwiczenia.
gadalam dzis w kolezanka ktora woogel nie ejst na diecie, a mowila ze ciagle jej sie ostatnio jesc chce, ze cigle by jadla i jadla.....hmmmmm teraz widze jest now yzeson....sezon na SMOKA;D
[czyt glod;d ja jak mi burczy w brzuniu to zawsze mowie ze smok sie odezwał haha]

[Aliczka88]

Napisane przez Tysia1907

noooo.
powiem Ci ze jednak wolalam najbardziej 3 zeson, jak byl Berk, Adison, i tak fajowo wtedy oni sie trzymali i wogole

a no ogladalam z napsiami, z wielkim bolem bo neianwidze ale nei moglam sie doczekac co u moich ziomków z SGH


kobiecinki wrocilam z nauk hahaha:P
i jzu mam wstret jak pomysle o jutrze caaaaaaaaaaaaaaaaaly dzien od 8 do 16 cwiczenia cwiczenai i cwiczenia.
gadalam dzis w kolezanka ktora woogel nie ejst na diecie, a mowila ze ciagle jej sie ostatnio jesc chce, ze cigle by jadla i jadla.....hmmmmm teraz widze jest now yzeson....sezon na SMOKA;D
[czyt glod;d ja jak mi burczy w brzuniu to zawsze mowie ze smok sie odezwał haha]

Merydith Ty tu nie o serialach tylko powiedz ile schudłaś i jak Ci tam idzie??
Ja juz 2 dzień na tej diecie turbo... Hmm... Nic Wam narazie nie powiem oprócz tego, że mój "smok" warczy co 3 minuty hihii. Ale jest nieźle... Dietę mam trzymać do przyszłego czwartku, potem robię tzw 3 dni oszukańcze i ponownie zaczynam dziesięciodniowy trasn odchudzania. O rezultatach Was pinformuję.

Limonko gratulejszyn

[virginia]

Hey girls
Rano do Was nie zajrzałam, bo znów były kłopoty z prądem , więc zabrałam się za porządki w szafie a potem pojechaliśmy z TŻetem do biblioteki.
Teraz kończę surfowanie po necie w poszukiwaniu fajnych materiałów na korki z dziećmi a za chwilę lecę po płaszczyk . Mam nadzieję, że dziś znajdę ten jeden, jedyny .
Zajrzę do Was wieczorem po korkach, wtedy Was poczytam .

[mamrotka]

Napisane przez Aliczka88

Merydith Ty tu nie o serialach tylko powiedz ile schudłaś i jak Ci tam idzie??
Ja juz 2 dzień na tej diecie turbo... Hmm... Nic Wam narazie nie powiem oprócz tego, że mój "smok" warczy co 3 minuty hihii. Ale jest nieźle... Dietę mam trzymać do przyszłego czwartku, potem robię tzw 3 dni oszukańcze i ponownie zaczynam dziesięciodniowy trasn odchudzania. O rezultatach Was pinformuję.

Limonko gratulejszyn

Malinn a do czego kwas hialuronowy dajesz? krecilam sobi jakis czas temu serum (chyba na naczynka juz nie pamietam) z tym kwasem ale nie bylam zachwycona, tak sie zastanawiam moze wrocic do niego bo wszedzie jest tak zachwalany

[JoyceSky]

Napisane przez Limonka1987

Dobry
Wiecie co? Wy to jesteście jedna gorsza od drugiej Joyce, jesteś PRZEŚLICZNĄ, PRZESYMPATYCZNĄ dziewczyną i masz najładniejszą opaskę na świecie Już nie mówię o tym, że jak dla mnie to Ty w ogóle nie masz się z czego odchudzać.
Ech... Wszystkie jesteście jednakowo śliczne co głupiutkie i uparte, tyle Wam powiem
Danke schon

Nie udało mi się wczoraj dostać do żadnego lekarza. Widocznie nie tylko mnie dopadł jakiś wirus.
Udało mi się za to wcisnąć dzisiaj rano. Mam nadzieję, że szybko mi to choróbsko minie, bo już tracę cierpliwość...

A wieczorkiem mam hiszpański

Miłego dnia, dziewczyny Sorry, za chaotyczne pisanie, ale trudno się skupić między jednym wycieraniem nosa a drugim

Jak dostaniesz porządne leki to raz dwa staniesz na nogi. Zobaczysz

Napisane przez olcia_czwa

Noo, biorąc pod uwagę, że jak wczoraj stanęła, tak od tego momentu ciągle stoi, to pewnie będzie moment...
A co do mówienia, to Niuńka jest nieziemska, bo wali pięknymi słowami, że nawet pani doktor ostatnio była w szoku - mówi np.: cześć, dzidziuś, kotek, hau, mniam mniam, mama, tata, dziadek, baba, papa, bumbum, otwórz, ostatnio ją małż uczy mówić śrubeczka i mamy przy tym niezły ubaw, bo mówi ećka, co uważam jest olbrzymim wyczynem. Tak więc mówić Niuńka zaczęła bardzo szybko, a teraz tylko się rozkręca

Wow, ona serio już tyle mówi? Moja chreśnica ma półtora roczku i też tyle daje radę, chociaż z "ci" ma jeszcze problem. Także brawa dla Nadusi!

Heh, dzisiaj jakoś nie mogłam się zwlec z łóżka. Obudziłam się koło 9 i jeszcze przed 2 godziny czytałam w wyrze Potem posprzątałam mieszkanko i zaraz muszę w końcu coś zjeść, bo padnę. Resztę dnia planuję spędzić z Tżem, więc dzień zapowiada się bardzo miło.
Miłego dnia wszystkim!

[Kostka09]

Napisane przez mamrotka

Malinn a do czego kwas hialuronowy dajesz? krecilam sobi jakis czas temu serum (chyba na naczynka juz nie pamietam) z tym kwasem ale nie bylam zachwycona, tak sie zastanawiam moze wrocic do niego bo wszedzie jest tak zachwalany

ja go sobie bardzo chwale daje do serum z Q10 i fajnie nawilza i pieknie pachnie

[Malinn]

Dobryyyy

Dopiero wrocilam a juz mam dosc.....

Mam zajecia z mega crazy szalonym czlowiekiem.... swir jakich malo....
Dzisiaj pojezdzał hiszpanow, ze nie potrafia mowic po angielsku... a sam ma taki akcent jak by sie w chinach tego angielskiego uczyl wiec sa to zajecia na cierpliwosc i umiejetnosc sluchania ze zrozumienie....

Mamrotko zelik HA jest swietnym nawilzaczem.... ale jesli sie stosuje z czyms...bo sam moze wysuszyc.... Dobry jest pod krem/olej do wlosow...

Wytestowalam wczoraj ta oliwke.... i jest boooooskkaaaa nie jest tepa, ani mega sliska... no i ten zapach

Lece jesc...dzisiaj moja dieta sie trzyma

Kostko ile wychodzi tak w ogole za przesylke? Jeszcze mysle, czego potrzebuje.... wczoraj jak wrzucilam wszystko co potrzebuje to mi wyszlo, ze musze ponad 120 zl zaplacic i ograniczylam sie do absolutnego minimum

[Kostka09]

Napisane przez Malinn

Kostko ile wychodzi tak w ogole za przesylke? Jeszcze mysle, czego potrzebuje.... wczoraj jak wrzucilam wszystko co potrzebuje to mi wyszlo, ze musze ponad 120 zl zaplacic i ograniczylam sie do absolutnego minimum

jak nie przekroczymy kilograma to chyba 11zł priorytet wieczorkiem sie tym moze zajmiemy, ja chyba tylko 3 rzeczy ale jeszcze popatrze

[Niuniuska]

Napisane przez mamrotka

wlasnie wstalam moge teraz 24 na dobe spac ide na sniadanko

łółłł, to dałaś po spaniu Ja dzisiaj chciałam być dzielna, nastawiłam sobie budzik na 9.00 (żeby powoli przyzwyczajać się do porannego wstawania bo od poniedziałku zaczynam szkołę;/), ale moja sis w nocy strasznie chrapała więc wkurzyłam się, stwierdziłam, że i tak się nie wyśpię przez nią i budzik wyłączyłam ;P Jutro robię drugie podejście

Napisane przez Tysia1907

kobiecinki wrocilam z nauk hahaha:P
i jzu mam wstret jak pomysle o jutrze caaaaaaaaaaaaaaaaaly dzien od 8 do 16 cwiczenia cwiczenai i cwiczenia.
gadalam dzis w kolezanka ktora woogel nie ejst na diecie, a mowila ze ciagle jej sie ostatnio jesc chce, ze cigle by jadla i jadla.....hmmmmm teraz widze jest now yzeson....sezon na SMOKA;D
[czyt glod;d ja jak mi burczy w brzuniu to zawsze mowie ze smok sie odezwał haha]

hyh, faktycznie sezon na smoka bo ja też ciągle go czuję

Napisane przez Aliczka88

Ja juz 2 dzień na tej diecie turbo... Hmm... Nic Wam narazie nie powiem oprócz tego, że mój "smok" warczy co 3 minuty hihii. Ale jest nieźle... Dietę mam trzymać do przyszłego czwartku, potem robię tzw 3 dni oszukańcze i ponownie zaczynam dziesięciodniowy trasn odchudzania. O rezultatach Was pinformuję.

Napisane przez virginia

Hey girls
Rano do Was nie zajrzałam, bo znów były kłopoty z prądem , więc zabrałam się za porządki w szafie a potem pojechaliśmy z TŻetem do biblioteki.
Teraz kończę surfowanie po necie w poszukiwaniu fajnych materiałów na korki z dziećmi a za chwilę lecę po płaszczyk . Mam nadzieję, że dziś znajdę ten jeden, jedyny .
Zajrzę do Was wieczorem po korkach, wtedy Was poczytam .

Trzymam kciuki za ten jeden jedyny wymarzony płaszczyk Oby się gdzieś objawił

Napisane przez JoyceSky

Heh, dzisiaj jakoś nie mogłam się zwlec z łóżka. Obudziłam się koło 9 i jeszcze przed 2 godziny czytałam w wyrze Potem posprzątałam mieszkanko i zaraz muszę w końcu coś zjeść, bo padnę. Resztę dnia planuję spędzić z Tżem, więc dzień zapowiada się bardzo miło.
Miłego dnia wszystkim!

To się nazywa miły dzionek



Uhhh, a ja dopiero skończyłam prasowanko i sprzątanko;/ Ciągle chce mi się żreć, no nie wyrobię niedługo wrrrrrrrr. Dość mam już diety, chcę wpierdzielać pizzę bez opamiętania ;P męczę się z tymi ostatnimi kilogramami, aż wstyd;/ mało zostało do zrzucenia a tu klops

[Tysia1907]

Napisane przez Aliczka88

Merydith Ty tu nie o serialach tylko powiedz ile schudłaś i jak Ci tam idzie??
Ja juz 2 dzień na tej diecie turbo... Hmm... Nic Wam narazie nie powiem oprócz tego, że mój "smok" warczy co 3 minuty hihii. Ale jest nieźle... Dietę mam trzymać do przyszłego czwartku, potem robię tzw 3 dni oszukańcze i ponownie zaczynam dziesięciodniowy trasn odchudzania. O rezultatach Was pinformuję.

a nie wiele , tylko te 6 kilosow w 2 tygodnie, a w 3 tygoniu od kiedy zeszly wegle juz nic, stoje w miescju i zastanawiam sie czy nei zaczne puchnac;/;/
a skad masz ta dietę pipko??
myslisz ze podziała??? bo aj kpodziala to ja tez chce stosowac bo ja musze byc piekna zgrabna i powabna bo lada dzien koniec swiata a ja nadal sama;(
P.S. masz juz zdjecia sesjowe i film? bo wiesz ze obiecałas do mnei wpasc z owym

Napisane przez Niuniuska

hyh, faktycznie sezon na smoka bo ja też ciągle go czuję

tia, sezon na big milka mija to sie pojawia sezon na smokusia;/

[olcia_czwa]

Napisane przez JoyceSky

Wow, ona serio już tyle mówi? Moja chreśnica ma półtora roczku i też tyle daje radę, chociaż z "ci" ma jeszcze problem. Także brawa dla Nadusi!

Hihi, no gada że aż miło. Uwielbiam ją za to. Mówi też ucho, oko, nosek, miś to śśśś i pewnie jeszcze coś, ale nie pamiętam. Ona bardzo szybko zaczęła gadać. Zawsze jak wstawaliśmy rano mówiliśmy jej cześć kochanie i jakieś było nasze zdziwienie, kiedy taki mały szkrab pewnego dnia odpowiedział nam czeeeeee...

Napisane przez JoyceSky

Heh, dzisiaj jakoś nie mogłam się zwlec z łóżka. Obudziłam się koło 9 i jeszcze przed 2 godziny czytałam w wyrze Potem posprzątałam mieszkanko i zaraz muszę w końcu coś zjeść, bo padnę. Resztę dnia planuję spędzić z Tżem, więc dzień zapowiada się bardzo miło.
Miłego dnia wszystkim!

No to faktycznie To miłego przytulania

Napisane przez Tysia1907

noooo.
powiem Ci ze jednak wolalam najbardziej 3 zeson, jak byl Berk, Adison, i tak fajowo wtedy oni sie trzymali i wogole

a no ogladalam z napsiami, z wielkim bolem bo neianwidze ale nei moglam sie doczekac co u moich ziomków z SGH

masz rację, 3 i 4 sezon były chyba najlepsze. Brakuje mi teraz tego fajnego klimatu. Np. kompletnie nie w moim typie jest osobowość Hunta i w ogóle siakoś tak dziwnie jest. W sumie teraz to najfajniejsza jest mała Grey i Sloan, tak pod względem osobowości. No i może jeszcze Torres.

Napisane przez Tysia1907

kobiecinki wrocilam z nauk hahaha:P
i jzu mam wstret jak pomysle o jutrze caaaaaaaaaaaaaaaaaly dzien od 8 do 16 cwiczenia cwiczenai i cwiczenia.
gadalam dzis w kolezanka ktora woogel nie ejst na diecie, a mowila ze ciagle jej sie ostatnio jesc chce, ze cigle by jadla i jadla.....hmmmmm teraz widze jest now yzeson....sezon na SMOKA;D
[czyt glod;d ja jak mi burczy w brzuniu to zawsze mowie ze smok sie odezwał haha]

hihi coś w tym jest a może to ta nieuchronnie zbliżająca się zima tak działa?????

Napisane przez mamrotka

uwielbiam dzieciaczki ktore zaczynaja gadac, a pozniej jak zaczna calymi zdaniami sypac to w ogole

a zobaczysz jak to będzie jak Twoje własne maleństwo będzie gadać. Tego nie da się porównać z niczym.

Napisane przez mamrotka

wlasnie wstalam moge teraz 24 na dobe spac ide na sniadanko

Toś poszalała z tym spaniem. Ale korzystaj póki możesz. Końcówka też jest senna, za to potem...
A co do torby, to myślę, że czas goni. Nie zapomnij spakować aktu śłubu, bo to ważne. Aaa i dobrą strategią są dwie torby - Twoja i Niuni. U mnie to zdało egzamin w 100%. Jak szłam do szpitala zabrałam ze sobą tylko moją. Drugą potem dowiózł TŻ.

Qrczę a ja się zbieram do BU zbieram i zebrać nie mogę. W tym miesiącu stwierdziłam, że większym priorytetem są zakupy ciuchowe. Może w listopadzie w końcu się uda, choć nie powiem, żeby moja szafa była przygotowana w pełni na zimę...

Virginia udanych łowów płaszczykowych.

Kupiłam wczoraj tego Astora 3 style o którym pisałyście. Dzisiaj wielkie testowanie i stwierdzam, że już mi się podoba . Ciekawe tylko czy nie będzie się kruszył pod koniec dnia.

Aaaa się zapytam - czy któraś z Was używała może podkładu Rimmel Stay Matte, który teraz tak reklamują??? Szukam godnego następcy dla Mattitude, który odpada ze względu na zawarte w nim filtry i tak się przymierzam do tego rimmela. Szczególnie, że podobno on taki naturalny i w ogóle (btw muszę to sprawdzić na biochemii). Jak macie jakieś rewelacje to ja poproszę.

Miłego dnia.

[Kostka09]

Joyce - miłego przytulankowego dnia

Mamrotko - wypoczywaj jak najwiecej bo potem bedzie Ci brakowało czasu na sen juz nie moge sie doczekac Gabi

Olcia - daj znać jak służy Ci ten tuszktorys musze kupic

Ines - te Twoje bole pewnie są hormonalne, sa takie krople na takie bole bez recepty chyba ogolnie na PMS ale nie pamietam nazwy

zrobiłam dzisiaj Tagine z kurczakiem i zrobiłam Wam sesje
1. podsmażam cebulke, czosnek, cytryne kiszoną z mięskiem
2. potem dorzuciłam warzywa surowe i podlałam bulionem z przyprawami
3.dusi sie
4.gotowe

kto chce troche??

[Kostka09]

no i zdjęcia

[olcia_czwa]

Napisane przez Kostka09

zrobiłam dzisiaj Tagine z kurczakiem i zrobiłam Wam sesje
1. podsmażam cebulke, czosnek, cytryne kiszoną z mięskiem
2. potem dorzuciłam warzywa surowe i podlałam bulionem z przyprawami
3.dusi sie
4.gotowe

kto chce troche??

Ja, ja, ja, ja chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
Wygląda super!!!

[Malinn]

kostko ale to wyglada smakowicie

[mamrotka]

Napisane przez Kostka09

no i zdjęcia

Olenko no mam zamiar spakowac dwie torby
mam jeszcze pytanie do ciebie, jaki termometr macie? chce kupic taki do ucha/czola ale nie wiem na co sie zdecydowac

[Limonka1987]

Cześć plociuchy

Ja tylko na chwileczkę.

Ogłaszam, że dziś jest chyba Międzynarodowy Dzień Podrywania Limonek Przez Starych Obleśnych Facetów
Najpierw lekarz (w wieku mojego taty) z lubieżnym uśmiechem stwierdził,że mam 'bardzo brzydkie zapalenie oskrzeli i bardzo ładne oczy' po czym zainteresował się 'ile ja właściwie mam lat'. Kusiło mnie, żeby powiedzieć, że w porównaniu do niego to bardzo mało, ale ugryzłam się w język.
Później po drodze do pracy zaczepiało mnie jeszcze dwóch amantów w wieku 50+. Gdybym takie emocje budziła w normalnych mężczyznach życie byłoby o wiele piękniejsze

U lekarza jak widzicie byłam. Dostałam antybiotyk, kategorycznie odmówiłam przyjęcia zwolnienia i mam nadzieję,że mimo to będę zdrowieć z każdym dniem

A teraz zmykam, bo już mnie wszyscy wołają na Espanol! Zajrzę później

[fiolusiek]

witajciejestem ale zaraz mnie nie ma zmeczona jestem i w koncu sie zebralam w sobie zeby zaczac mniej jesc i zaczac brzuszki w koncu zmeczona jestem i lece dokoncczyc