Mamusie marcowo-kwietniowe 2010 - Strona 95 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-29, 11:56   #2821
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

drcron ...tu musi być BOSKIE widzieć coś takiego! Kurcze.... przed następną ciążą się głodzę
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 12:10   #2822
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

moja mama tez krawcowa kiedys szyła teraz tylko cxzasami bo czasu brak:
duże dzieci duzy kłopot hihihi mwię o sobie i bracie
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 12:12   #2823
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Ja także wczoraj wybrałam się na zakupy i wydałam sporo na „ciuszki” dla dzieci. Ale nie kupowałam dla siebie tylko dla dzieci mojej siostry (3 córki). Kupiłam niewiele: jedna sukienka (na 120czm), jedna bluzka i jedna tunika (na 140), i dwie bluzy (na 158). Za wszystko zapłaciłam ponad 500 PLN. I otrzymałam kartę stałego klienta w Wójciku. Ale dla swojego to trochę się jeszcze obawiam kupować. Co prawda teraz moje zakupy się być może zwrócą i otrzymam je z powrotem. O ile ich moja siostra już nie wydałam.

Dracron – ale z Ciebie laska. Jak ja Ci zazdroszczę że jesteś taka chuda. A ja mam chyba depresje z powodu moich kilogramów. Co wejdę na wagę to coraz więcej. A te kilogramy to nie tylko na brzuchu ale i na biodrach i udach i w ogóle wszędzie. Ja jestem załamana. A Twoje zdjęcia minie tylko dobijają. A jeszcze jedno .. sukienka świetna.

Fasolka – jak tam Twoje wyniki i samopoczucie. Jakoś faktycznie się nie odzywasz.

A kto to taki ten Zawitkowski? Piszecie o nim w samych superlatywach a ja o nim pierwszy raz słyszę. Gdzie go można posłuchać/ poczytać?
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 12:13   #2824
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

To chyba lenistwo ciążowe nas ogarnia.
Ja dzisiaj w pracy nie mam czasu pracować W kółko ktoś na kawkę wpada, ciacho przynosi i jak tu funkcjonować????????

No i ruchy malucha W pracy dzisiaj wszystkim pokazywałam, jak bluzka mi się rusza na brzuchu Mały daje czadu

Edytowane przez megi-megi
Czas edycji: 2009-10-29 o 12:18
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 12:27   #2825
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość

tylkooliwka ... pomysły i w. talent, to jedno, a brak wiary w siebie, to druga sprawa . A ciuszków, to chyba nie będzie takiego nadmiaru... wszystko co mam zam wklejam Zrobiłam sobie listę... i jeszcze trochę brakuje... a pieniążki się skończyły ... i co teraz? ?

Znowu fajny napis na koszulce an allegro widziałam (znów ang.) "jestem rozpuszcony, ale to nie moja wina... wińcie babcie!" :-3 ....
Izumi, to naparwdę nie jest głupi pomysł. Jakbyś robiła takie nadruki na koszulki z tymi swoimi rysunkami to jestem pewna, że by się rozkręciło. A jeszcze jakbyś robiła na zamówienie co tam kto chce to tym bardziej!

A podaj linka do tych rzeczy z napisami po angielsku, pliiiz.

Tra la la la-odwołuję alarm wizytowy. Ja się nie dam tak łatwo przerzucić na tydzień później-tak się nie robi ciężarówce. Wcisnęłam się.... o dzień WCZEŚNIEJ A w dodatku jakimś cudem udało mi się jeszcze na dziś dostać do swojego rodzinnego, który mi wypisze skierowanie i nie będę musiała płacić za te wszystkie badania przed ginem. A jest to cud, bo do niego się piekielnie trudno dostać- jak rejestracja osobista zaczyna się w przychodni od 7, a telefoniczna od 8 to z góry wiadomo, że nie ma co dzwonić, bo miejsc na 200% już nie ma na ten dzień. A tu dzisiaj w przychodni pani mówi, że może mnie jeszcze na dziś wpisać
Więc dziś po skierowanie, a w poniedziałek zbieram siku i lecę na tę przeklętą glukozę- pani laborantka powiedziała, że z cytrynki niciwięc trzymajcie kciuki, żeby mnie tak nie wykręciło. Ale tak się cieszę, że udało mi się z tą wcześniejszą wizytą, że żadna glukoza mi nie straszna

Dziewczyny, dzisiaj w Lidlu są dzieciowe rzeczy- są bodziaki, ale takie w dotyku niespecjalne, ale są fajne kombinezony takie zimowe i dość przyjemne-tyle tylko, że ja nie wiem czy akurat nam się przydadzą w marcu, kwietniu, bo kombinezon taki gruby dość, ale jak macie jakieś znajome rodzące w zimie to można im podpowiedzieć. Są też ręczniczki z kapturkiem, ale też jakość do mnie nie przemawia. Kupiłam za to takie CUŚ http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages....p.Przytulanki - bardzo milusie i nie mogłam się oprzeć- 2 sztuki za 20 zł to nie tragedia jeszcze
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 12:33   #2826
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

I tak chwalicie tego Zawitkowskiego, że właśnie zamówiłam tę książkę http://www.rozwojdziecka.pl/
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 12:41   #2827
Isis23
Zakorzenienie
 
Avatar Isis23
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 960
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
A podaj linka do tych rzeczy z napisami po angielsku, pliiiz.
Izumi- przyłaczam sie do prośby
__________________
moje malunki

i moje wypocinki fotograficzne



mama aniołka *28.02.2010- [*] 17.03.2010




Isis23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-29, 13:15   #2828
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

A ja się zastanawiam czy w sprawie książki Zawitkowskiego nie szepnąć co nieco Mikołajowi, który co roku pyta co byśmy chcieli, no to ja wiem co chcę.
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 13:21   #2829
ita83
Wtajemniczenie
 
Avatar ita83
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

hej kobitki, a czy slyszalyscie kiedys o czyms takim:

http://parenting.pl/portal/teksty/po...aciecia-krocza

hmmmm brzmi przekonywujaco, tylko czy ktos to sprawdzil juz na wlasnej skorze bo w sumie fajnie by bylo gdyby to dzialalo...
choc jak mi pozwola w wodzie rodzic to i tak naciecia sie raczej nie wykonuje.....
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010
Leon kochany klusek - 22.08.2013
ita83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 13:47   #2830
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

ita83, szczerze mówiąc nie mam pojęcia cóż to za ustrojstwo. Ale słyszałam od położnej o czym innym co może uelastycznić skórę na tyle by bez nacięcie/pęknięcia się obeszło. Sposób bardzo prosty .... Masaż Położna tłumaczyła, żeby za pomocą oliwki i witaminy E masować sobie okrężnymi ruchami "krocze" ok. 15 min dziennie. Co prawda nie tłumaczyła tego bezpośrednio mi, ja tylko podsłuchałam, przez co nie do końca wsłuchałam się w szczegóły... ale to w sumie dosyć logiczne by było. Skoro smarujemy się Oliwkami po brzuchach i cyckach, żeby uelastycznić skórę, żeby nie robiły się rozstępy... to w sumie... takie rozwiązanie jest dość logiczne . Tylko trzeba się dokładnie zapytać o sposób tego masażu, bo ja tylko zasłyszałam, że 2 palcami, okrężnymi ruchami.....



Dziewczynki.... ja te ubranka, to część widziałam w sklepie, a tylko to co ostatnie pisałam na allegro . Ale drcron wcześniej podawała linka do takich gdzie samemu można sobie napis zrobić .. tylko kolory ubranek trochę biedne jak na mój gust - http://www.allegro.pl/item788570092.html


A ja... SIĘ NUDZĘ.... BUUUU! Efekt w załączniku
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 14:04   #2831
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

P0P70 - nie jest fajnie byc chuda wiele razy probowalam przytyc i nic teraz kazdy kilogram jest drogocenny maz sie smieje ze bynajmniej teraz wygladam jak kobietka wczesniej sama skora i kosci

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

jeszzce jest jeden link do kolorowych dzieci Izumi moze te kolorki bardziej Ci sie spodobaja
http://www.allegro.pl/item788588018_..._rekaw_62.html
w ulubionych mam jeszcze to
http://www.allegro.pl/item788583892_...r.html#gallery
kiedys tez natknelam sie na linka gdzie mozna bylo projektowac samemu koszulki moze bodziaki tez mozna ?? musze poszukac no i w realu tez mozna zamowic boby z nadrukiem w realfoto
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 14:07   #2832
fasolka73
Rozeznanie
 
Avatar fasolka73
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Kochane mamuśki fasolka się melduje

Wczoraj jak wróciłam byłam taka padnięta,że tylko coś zjadłam i poczytałam sobie Was. Sorki,że nic nie pisałam

Z nami wszystko dobrze. Tzn. dzidzia ma się dobrze, widziałam na usg bijące serduszko. Ale nic poza tym.
Pytałam moją ginkę czy może zerknąć na płeć (koniec 17 tyg.), a ona nawet nie próbowała, tylko lakonicznie stwierdziła,że to za wcześnie, nie zmierzyła nawet maluszka, bo stwierdziła, że to badanie nie ma "wartości diagnostycznych" . Blee... Ja wczoraj w ogóle byłam nią zdegustowana.
Mówię, że czuję ruchy (poważnie, wyraźnie czuję, jak małe się tam przekręca, fika i rozróżniam ruchy jelit od tego), ona na to to wykluczone, to za wcześnie!
Pytam o szkołę rodzenia, ona-to za wcześnie. Ja jej na to,że ta szkoła, gdzie ja chcę to trzeba wcześniej się zgłaszać. Ona,no to może Pani. Pytam, czy nie mam przeciwwskazań,bo słyszałam, że trzeba mieć zaświadczenie od lekarza. Ona- nie, nie trzeba takiego zaświadczenia.
Ja dzisiaj patrzę na stronę tej szkoły, a tam jak byk pisze, że trzeba mieć zaśw. od lekarza, czy nie ma przeciwwskazań do ćwiczeń praktycznych. A żeby było śmieszniej, to ta szkoła jest w klinice, gdzie ona pracuje. Ale szkoła fajna i zachwalana.
Pytam ją jeszcze, czy powtórzyć badanie na tarczyce tsh, bo ostatnio miałam obniżone. "No, tak, można powtórzyć" ( na mój koszt oczywiście) -usłyszałam.
Chodzę do niej na NFZ to może dlatego taka łacha(ona ma klinikę prywatną). Ogólnie to miła jest i delikatnie bada, ale taka jakaś nieobecna.... I nawet mi się nie chciało o tym wczoraj pisać...

Idę za 3 tyg. (na połówkowe) na usg 4d prywatnie, tam gdzie byłam w 12 tyg. i tam spokojnie przez pół godziny sympatyczny pan doktor obmierzy, obada i da płytkę cd. Bez łaski.

Poza tym czuję się dobrze , siły wróciły i chęć do pracy. Ja mam chyba na odwrót, jak większość. Wybyczyłam się przez pierwsze 4 miechy, a teraz do pracy mi się chce

Izumi ubranka świetne, linki sobie zbieram, bo na razie jeszcze nie kupuję za wiele. Talent to ty masz kobieto i aż trudno mi uwierzyć, że taka ładna i pomysłowa dziewczyna nie ma wiary w siebie
Weź przeeestań..... A w razie czego pamiętaj, że my tu wszystkie wierzymy w ciebie!!!

drcron ślicznie wyglądasz i sukienka suuper

ania p BARDZO WIELKIE DZIĘKI ZA TE RADY I LISTY RZECZY POTRZEBNYCH!!!! Bardzo są cenne,
ja wszystko notuję i linki zapisuję.
(ale mi się napisało -człowiek nie poczuje, jak mu się zrymuje)

ita83 bardzo ciekawy ten sprzęcior.... Hmmmm.... napaliłam się na to, bo ja okropnie boję się nacinaia i pękania i tych wszystkich przyjemności...

Już zapomniałam co miałam do której napisać, lepiej na bieżąco....
Pozdrawiam Was i brzuszki!!!!

Edytowane przez fasolka73
Czas edycji: 2009-10-29 o 14:19
fasolka73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 14:11   #2833
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

drcron Ot to to Już lepiej ten pomarańczowy bardzo ładny DZIĘKUJĘ!!!!!!

fasolka ... ależ bym się wkurzyła na tą ginkę Co jej mąż w domu nie daje, że taka opryskliwa??? Ruchy dzidziusia nawet według MEDYCZNYCH danych można czuć NAWET od 14tc... więc co ona taka jakaś wredna? A z płcią to tyle już u nas lasek wie... a u Ciebie jest za wcześnie, żeby w ogóle spróbować sprawdzić? Grrr... daj mi na nią namiary to ją zbesztam Pasude! A jak następnym razem nie będzie milsza i nie przeprosi, to zapowiadam Ci moja droga że zmieniasz lekarza!!! Nie pozwole żebyś do takiej Wredniochy chodziła! No!
A wiary w siebie nie mam bo tak mnie wychowano Zwalmy na rodziców
Jak zbierasz linki koniecznie tutaj sobie zajrzyj: http://www.dzieciowo.pl/search/label...ica-debiutanta bardzo dużo informacji, które przyjemnie się czyta

Edytowane przez Izumi
Czas edycji: 2009-10-29 o 14:19
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 14:22   #2834
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Izumi, to naparwdę nie jest głupi pomysł. Jakbyś robiła takie nadruki na koszulki z tymi swoimi rysunkami to jestem pewna, że by się rozkręciło. A jeszcze jakbyś robiła na zamówienie co tam kto chce to tym bardziej!

A podaj linka do tych rzeczy z napisami po angielsku, pliiiz.

Tra la la la-odwołuję alarm wizytowy. Ja się nie dam tak łatwo przerzucić na tydzień później-tak się nie robi ciężarówce. Wcisnęłam się.... o dzień WCZEŚNIEJ A w dodatku jakimś cudem udało mi się jeszcze na dziś dostać do swojego rodzinnego, który mi wypisze skierowanie i nie będę musiała płacić za te wszystkie badania przed ginem. A jest to cud, bo do niego się piekielnie trudno dostać- jak rejestracja osobista zaczyna się w przychodni od 7, a telefoniczna od 8 to z góry wiadomo, że nie ma co dzwonić, bo miejsc na 200% już nie ma na ten dzień. A tu dzisiaj w przychodni pani mówi, że może mnie jeszcze na dziś wpisać
Więc dziś po skierowanie, a w poniedziałek zbieram siku i lecę na tę przeklętą glukozę- pani laborantka powiedziała, że z cytrynki niciwięc trzymajcie kciuki, żeby mnie tak nie wykręciło. Ale tak się cieszę, że udało mi się z tą wcześniejszą wizytą, że żadna glukoza mi nie straszna

Dziewczyny, dzisiaj w Lidlu są dzieciowe rzeczy- są bodziaki, ale takie w dotyku niespecjalne, ale są fajne kombinezony takie zimowe i dość przyjemne-tyle tylko, że ja nie wiem czy akurat nam się przydadzą w marcu, kwietniu, bo kombinezon taki gruby dość, ale jak macie jakieś znajome rodzące w zimie to można im podpowiedzieć. Są też ręczniczki z kapturkiem, ale też jakość do mnie nie przemawia. Kupiłam za to takie CUŚ http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages....p.Przytulanki - bardzo milusie i nie mogłam się oprzeć- 2 sztuki za 20 zł to nie tragedia jeszcze
no to super gratulacje!!

Cytat:
Napisane przez ita83 Pokaż wiadomość
hej kobitki, a czy slyszalyscie kiedys o czyms takim:

http://parenting.pl/portal/teksty/po...aciecia-krocza

hmmmm brzmi przekonywujaco, tylko czy ktos to sprawdzil juz na wlasnej skorze bo w sumie fajnie by bylo gdyby to dzialalo...
choc jak mi pozwola w wodzie rodzic to i tak naciecia sie raczej nie wykonuje.....
ja tez nie słyszalam,chociaz dobrze,niech kombinują jak tu nam poród ułatwic moze kiedys to bedzie wogóle całkiem przyjemne kto wie

z tym masazem tez cos slyszalam,ale wlasnie nie wiem dokladnie gdzie chyba chodzi o to miejsce pomiędzy odbytem a sromem,ze tak nie ładnie napiszę soreczki

dzsiaj bylam w bibliotece i wreszcie dostalam "Ciężarówką przez 9 m-cy"ale babka ma poczucie humoru,PoP poczytaj to Ci przejda doły na temat wagi,niczym się nie przejmuj wszystko później wróci do normy
i jak szłam to przypadkiem odkrylam nowy sklep,ktory jeszcze nie jest otwarty,dopiero szykują ale pan mnie nie wygonił z wózkami,kołyskami,łóżeczk ami itd.narazie maja tylko coneco,ale ma byc wiecej fajna byla taka kołyska z fotelikiem dla dziecka,rewelacja,bardzo ładne i ruchome dookoła

a teraz piekę ciasto,to cynamonowe i wiecie co odwaliłam?zapomnialam dodac proszku do pieczenia,ciekawe czy cos z tego wyjdzie
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 14:36   #2835
fasolka73
Rozeznanie
 
Avatar fasolka73
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Izumi dzięki , jak to dobrze mieć za sobą takie waleczne ciężarówkowe koleżanki!!!
Od razu lżej się robi. I dzięki za linka, już czytam.

A ja znalazłam takie oto nowiny o metodach relaksacji przy porodzie i o porodach orgazmicznych. Słyszałyście o tym?

YouTube - Orgasmic Birth Movie Trailer
YouTube - ORGASMIC LABOUR BIRTH!
YouTube - Wyciszenie_1_PL poród

http://www.rodzicpoludzku.pl/Aktualn...-ekstazie.html

http://www.rodzicpoludzku.pl/Wokol-p...an-porodu.html




Też chcę tak! Mozna przeżyć orgazm podczas porodu, to możliwe?

Edytowane przez fasolka73
Czas edycji: 2009-10-29 o 14:38
fasolka73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 14:42   #2836
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

fasolka73 - wspolczuje takiego lekarza ja bym jej zapytala dlaczego sie tak zachowuje i czy moze powinnam zmienic lekarza skoro ona taka niedostepna?? dobrze ze ja nie mam takich problemow bo bym chyba zagryzla lekarza

to i ja wam cos podzuce do poczytania troszke mnie to zdziwilo co tam pisze no ale coz warto moze sie nad tym zastanowic ??
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Uzyw...i-1710002.html

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

a ja jaki numer kiedys odwalilam hihi pieklam ciacho i zamiast cukru wsypalam szklanke soli ciasto upieklo sie wysmienicie ale nawet pies nie chcial go jesc ciekawe dlaczego hihi
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 15:03   #2837
mloda1989
Zakorzenienie
 
Avatar mloda1989
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 329
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

o jej jak dobrze bylo was znalesc ja tez bede mamusia juz w kwietniu tzn 14.04.2010 .... a juz sie balam, ze nie bede miala sie kogo poradzic w jakie ciuszki najlepiej inwestowac na ten okres....dobrze ze jestescie dziewczynki
mloda1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 15:07   #2838
sponsa_bella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 318
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Właśnie obejrzałam film z linka wklejonego przez Fasolkę73. Coś niesamowitego! (poród w wodzie, pod wpływem płytkiej hipnozy). Popłakałam się na samą myśl o bólu podczas porodu To jest ta część bycia szczęśliwą kobietą ciężarną, której obawiam się najbardziej. Z jednej strony zdaję sobie sprawę, że przede mnie rodziły miliony kobiet, z drugiej... nie potrafię wyzbyć sie tego potwornego lęku.

Od kilku dni leżę plackiem, bo mnie coś okrutnie kłuje w lewym pośladku. Po wczorajszej wizycie u przypadkowego lekarza (u mojego ginekologa wizytę mam za 2 tyg., ostatnio byłam u niego 22.10) oraz internisty - żadnych konkretnych wskazówek. Nie wiem, co robić. Boli mnie tak... nieprzyjemnie Mam kłopotu z chodzeniem, leżeniem i staniem Czy któraś z Was miała podobne dolegliwości?
sponsa_bella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 15:17   #2839
mloda1989
Zakorzenienie
 
Avatar mloda1989
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 329
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez sponsa_bella Pokaż wiadomość
Właśnie obejrzałam film z linka wklejonego przez Fasolkę73. Coś niesamowitego! (poród w wodzie, pod wpływem płytkiej hipnozy). Popłakałam się na samą myśl o bólu podczas porodu To jest ta część bycia szczęśliwą kobietą ciężarną, której obawiam się najbardziej. Z jednej strony zdaję sobie sprawę, że przede mnie rodziły miliony kobiet, z drugiej... nie potrafię wyzbyć sie tego potwornego lęku.

Od kilku dni leżę plackiem, bo mnie coś okrutnie kłuje w lewym pośladku. Po wczorajszej wizycie u przypadkowego lekarza (u mojego ginekologa wizytę mam za 2 tyg., ostatnio byłam u niego 22.10) oraz internisty - żadnych konkretnych wskazówek. Nie wiem, co robić. Boli mnie tak... nieprzyjemnie Mam kłopotu z chodzeniem, leżeniem i staniem Czy któraś z Was miała podobne dolegliwości?
ostatnio dwa razy zdarzyly mi sie takie dziwne bole w lewnym posladku...ale bardziej pod katem biodra..bo nie moglam stac na lewej nodze i sama spodni stojac, podciagnac do gory nie dalam rady....ale po nocy przechodzilo....nie mam pojecia czemu tak sie dzieje;/
mloda1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-29, 15:25   #2840
sponsa_bella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 318
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Wczoraj byłam w stanie dokładnie określić miejsce bólu, dzisiaj mnie po prostu kłuje i już Jutro mam spotkanie ze znajomym ortopedą, może on wypowie się na temat mojego pośladka Zastanawiam się, czy może mieć to związek z tym, że przed zajściem w ciążę bardzo aktywnie spędzałam czas, codziennie godzina na siłowni plus dwie na stepie lub czymś podobnym, a teraz... dwa miesiące temu miałam nieprzyjemny szpitalny epizod i byłam zmuszona leżeć w łóżku. Dostałam przykaz - żadnych ćwiczeń do odwołania. Potem znów pozwolenie na wysiłek fizyczny i klops - grypa Grr... Jak tylko to się skończy, idę na basen i jogę. Zaczynam się rozglądać za fitnesem dla kobiet z brzuchem
sponsa_bella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 15:39   #2841
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

mloda1981 i sponsa_bella, to temat już tu wałkowany ;D. Główną przyczyną takich bóli może być po prostu rozszerzanie się miednicy. Inną jest rwa kulszowa, ale to raczej... na tym etapie to chyba jeszcze rzadkość. Tak czy inaczej... kilkadziesiąt stron temu to chyba wszystkie żeśmy na to narzekały ..... ja dalej narzekam ale już tylko w myślach

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Cytat:
Napisane przez mloda1989 Pokaż wiadomość
o jej jak dobrze bylo was znalesc ja tez bede mamusia juz w kwietniu tzn 14.04.2010 .... a juz sie balam, ze nie bede miala sie kogo poradzic w jakie ciuszki najlepiej inwestowac na ten okres....dobrze ze jestescie dziewczynki
Witaj mamusiu!
Zapraszamy
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 15:53   #2842
fasolka73
Rozeznanie
 
Avatar fasolka73
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Tak,tak to były sławne strony o "bólu w tyłku ", ilustrowane przez Izumi


tylkooliwka a jak tam Twoje ciasto cynamonowe? mniaam...

mloda1989 witamy nową Mamusię!

Edytowane przez fasolka73
Czas edycji: 2009-10-29 o 15:56
fasolka73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 16:36   #2843
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Fasolka... zabiło mnie o tych porodach.... ciekawe ile w tym prawdy, a ile autosugestii..... tak czy inaczej, zabiło mnie to. A najgorsze, że z czystej ciekawości oczywiście pootwierałam tysiące innych filmików z porodami ... i jak zobaczyłam jak baba rodzi łożysko ...... poczułam, że..... DŁUUUUUGO będę w ciąży, bo rodzić mi się odechciało .... i już nie chce mojego męża przy mnie!!!! Znaczy.. Tak... w szpitalu niech będzie. W jednym pokoju może być przy porodzie.... ale ma NIC A NIC NIE WIDZIEĆ! I podejść mu wolno dopiero jak urodzę! O!....

drcron... z tymi ciuszkami dla dzieci z lumpów.... cóż. Nie zastanawiałam się co prawda nad kupieniem body z lumpa .... głównie dlatego, ze te sklepowe BARDZIEJ mi się podobają, a ja w lumpach nie umiem grzebać. Są co prawda takie lumpy, że mają wsio na wieszakach (pracowałam tam nawet), ale ubrania typu body, śpiochy itd. uznawane były za "bieliznę dziecięcą i wkrzucane do koszy, nie na wieszakach. Butów też bym nigdy używanych nie kupiła! Natomiast jeśli chodzi o rzeczy typu jakieś koszuleczki, bluzy dl amaluszków... to przyjamniej mi to nie przeszkadza .... . No ale ciężko powiedzieć jakie by było moje zdanie gdybym miała np. inną sytuację. Ale uważam, ze skoro np. w realu można za 2zł kupić nowe body, w innych sklepach za 9-14zł, to nie są to takie straszne pieniądze? Tym bardziej, ze teściowa była ostatnio na szmateksie i mi zachwalała właśnie "jakie piękne ubranka! Body dziecięzie już za 10zł można kupić!" ... za 10zł to ja mam nówkę ze sklepu. Ale np. tam gdzie ja pracowałam.... body dzięcięce potrafiły i 50gr kosztować...do 3zł max. ehhhhhh. No i tak.... rozpisałam się i nic z tego nie wynikło tak na dobrą sprawę W LO miałam 5 za "wodolejstwo" ;] .....

Edytowane przez Izumi
Czas edycji: 2009-10-29 o 16:45
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-29, 17:42   #2844
catro
Rozeznanie
 
Avatar catro
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 796
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez martuko Pokaż wiadomość
catro, a może Twój mąz po prostu wie o jakichś świątecznych prezentach związanych z dzieciaczkami i dlatego każe Ci się wstrzymać z zakupami
Echh na to się w ogóle nie nastawiam, małż jest z tych bardziej praktycznych, co to romantyzm to raczej w książkach widują. To niestety jakieś przesądy, obawa, że jakby coś... No ale przecież nie będzie "jakby coś"!!

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
Catro .... no już myślałam, że Cię ufo porwało czy coś Nie piszesz do nas.... już nas nie kochasz??? Ty brutalu TY
Mąż Ci każe do bożego narodzenia wytrzymać.... hmmm. To albo jednak w głębi duszy przesądny, albo wie coś o czym Ty nie wiesz... może wie że np. Mikołaj w tym roku przyniesie w worku kontener ubranek? Czy cuś?
Z niecierpliwością będę czekać na opis wrażeń po USG!

Na koniec chwalę się wczorajszymi zakupami ..... na razie to będzie tyle. Bo się pieniążki skończyły tak zupełnie ... więc nawet jakbym chciała to na razie nic nie kupię
No jakże ja nie kocham?? Ja koffam fszystkie cienżarufki
Głupia wzięłam sobie ekstra zlecenie i już nie starczało czasu na aktywne wizażowanie. Na szczęście już mogę po pracy się byczyć w piżamce i pisać z Wami
A i boskie ciuszki - najbardziej mi się podobają te body(??) z ptaszkiem i pieskiem

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
Izumi Ty sobie nie żartuj tylko pomyśl na poważnie,moze interes na tym zrobisz.Napisz @ do tych ludzi co szyją bodziaki,że mozesz im robic rewelacyjne projekty i to z boskimi rysuneczkami extra laski np
albo zupelnie sama rozpocznij cos takiego,napewno odniesiesz sukces z Twoimi zdolnosciami
Popieram Oliwkę - Izumi do roboty! Masz babo talenta to się nie wstydź i ruszaj na podbój! Ten rysunek z dzieckiem w palcach sama chciałabym mieć na jakimś ciuszku

Cytat:
Napisane przez fasolka73 Pokaż wiadomość
Kochane mamuśki fasolka się melduje
Fajno, że wszystko z dzidzią ok, ale ta ginka to jakaś niefajna jest - niby każdy może mieć gorszy dzień, ale to jej zachowanie to już pod olewactwo podchodzi. Sprawia wrażenie, jakby wolała, żebyś sama sobie ciąże prowadziła.
catro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 17:44   #2845
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

W przerwie między zajęciami napiszę tylko tyle, że chyba zaraz za plecami Izumi otworzymy jej jakąś działalność rysunkowo-projektorską i nie będzie już miała wyjścia! Dziewczyno, ja zaraz pozbieram pomysły i walę do Ciebie jak w dym- będziemy ubijać czarny interes

Sławny już "ból w tyłku' mam nadal, codziennie, głównie wieczorem i w nocy jak się przewracam z boku na bok, albo wyleguję na plecach. Wkurza mnie strasznie, ale póki co żaden magnez nie pomaga. Zniknęły mi natomiast bóle krzyża-dobre i to.
A dziś u lekarza rodzinnego, który się nota bene bardzo ucieszył na mój widok mówiąc "ojej, pani Olu, ale pani fajnie w tej ciąży wygląda", dowiedziałam się, że na jego oko to mało przybrałam na wadze (lubię go jeszcze bardziej). Jak mu powiedziałam, że jak to mało, skoro mam 7kg więcej, to on mi na to, że jego żona (która rodziła jakoś chyba na początku tego roku) przytyła 27kg-myślałam, że tam z krzesła zlecę. Ja dziękuję, postoję, nie chcę tak Idę na tę wizytę we wtorek i po raz kolejny spytam czy już mogę na jakąś gimnastykę uderzyć, bo ponad 90kg to może jednak niekoniecznie...

Dostałam skierowanko, kupiłam glukozę i jestem gotowa na poniedziałkowe przygody pobraniowo-badaniowe.
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 18:52   #2846
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

cześć babolki,

a ja tak sobie pomyślałam, że jak nasza kochana Ania P nam super listę niezbędników sporządziła, to może mogłybyśmy cie jeszcze poprosić żebyś podzieliła się z nami wiedzą tajemną na temat ile czego potrzebujemy w kwestii ubranek dziecięcych.
Ile bodziaków, pajaców, spiochów, sweterków.....itp. potrzeba na początek?
ile w rozmiarze 56 (czy w ogóle?) ile w większych?
czy noworodkowi potrzebne są rajstopki? (bo słyszałam że brzuszek uciskają- czy to prawda?)

Dasz się namówić Aniu?
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 18:56   #2847
chwilka83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 269
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

wczoraj byłam prywatnie u gina. po moim odklejonym łożysku już nie ma śladu, póki co wszystko oki. zapytałam o wyniki z toksoplazmozy IgM mam wporzdku, natomiast pojawił się problem z IgG, mam wynik dodatni. zalecił wykonanie kolejnego badania ma to być jakaś awidoczność IgG. jestem przerażona po tym, jak przeczytałam jakie konsekwencje są z toksoplazmozy (wodogłowie, małogłowie....) jutro zorientuję się jak to wygląda z tym badaniem, ile się czeka na wyniki.
chwilka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 19:13   #2848
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez sponsa_bella Pokaż wiadomość
Właśnie obejrzałam film z linka wklejonego przez Fasolkę73. Coś niesamowitego! (poród w wodzie, pod wpływem płytkiej hipnozy). Popłakałam się na samą myśl o bólu podczas porodu To jest ta część bycia szczęśliwą kobietą ciężarną, której obawiam się najbardziej. Z jednej strony zdaję sobie sprawę, że przede mnie rodziły miliony kobiet, z drugiej... nie potrafię wyzbyć sie tego potwornego lęku.

Od kilku dni leżę plackiem, bo mnie coś okrutnie kłuje w lewym pośladku. Po wczorajszej wizycie u przypadkowego lekarza (u mojego ginekologa wizytę mam za 2 tyg., ostatnio byłam u niego 22.10) oraz internisty - żadnych konkretnych wskazówek. Nie wiem, co robić. Boli mnie tak... nieprzyjemnie Mam kłopotu z chodzeniem, leżeniem i staniem Czy któraś z Was miała podobne dolegliwości?
sponsa_bella tak jak Izumi pisala ze sporo z nas miało te bóle,mi juz przeszły,jakos same minęły ale wiem,że boli okrutnie i utrudnia chodzenie.Teraz jak tylko sie troche przerobie to mnie boli dolny odcinek kręgosłupa ale poleze troche mija,wiec trzymam kciuki aby Cie jak najszybciej póściły te bólaski wstrętne.

Cytat:
Napisane przez fasolka73 Pokaż wiadomość
Tak,tak to były sławne strony o "bólu w tyłku ", ilustrowane przez Izumi


tylkooliwka a jak tam Twoje ciasto cynamonowe? mniaam...

mloda1989 witamy nową Mamusię!
o dziwo wyszło nawet bez proszku do pieczenia niczym się nie różniło od poprzednich,więc doszłam do wniosku,ze nawet mozna z niego zrezygnowac

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
W przerwie między zajęciami napiszę tylko tyle, że chyba zaraz za plecami Izumi otworzymy jej jakąś działalność rysunkowo-projektorską i nie będzie już miała wyjścia! Dziewczyno, ja zaraz pozbieram pomysły i walę do Ciebie jak w dym- będziemy ubijać czarny interes

Sławny już "ból w tyłku' mam nadal, codziennie, głównie wieczorem i w nocy jak się przewracam z boku na bok, albo wyleguję na plecach. Wkurza mnie strasznie, ale póki co żaden magnez nie pomaga. Zniknęły mi natomiast bóle krzyża-dobre i to.
A dziś u lekarza rodzinnego, który się nota bene bardzo ucieszył na mój widok mówiąc "ojej, pani Olu, ale pani fajnie w tej ciąży wygląda", dowiedziałam się, że na jego oko to mało przybrałam na wadze (lubię go jeszcze bardziej). Jak mu powiedziałam, że jak to mało, skoro mam 7kg więcej, to on mi na to, że jego żona (która rodziła jakoś chyba na początku tego roku) przytyła 27kg-myślałam, że tam z krzesła zlecę. Ja dziękuję, postoję, nie chcę tak Idę na tę wizytę we wtorek i po raz kolejny spytam czy już mogę na jakąś gimnastykę uderzyć, bo ponad 90kg to może jednak niekoniecznie...

Dostałam skierowanko, kupiłam glukozę i jestem gotowa na poniedziałkowe przygody pobraniowo-badaniowe.
mrowak no wlasnie sie mialam zapytac,bo wczesniej pisalas ze z cytrynki nici,a niby dlaczego?jakas zołzowata pani w laboratorium?
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 20:31   #2849
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Zazdroszczę możliwości chodzenia na zajęcia do P.Zawitkowskiego. Ja nie wiem czemu, ale jeszcze długo przed ciążą stwierdziłam, że jeśli kiedykolwiek w ciąży będę to temu facetowi jestem w stanie uwierzyć w każde słowo, z zamkniętymi oczami. Przekonuje mnie totalnie. Jak Ci się przypomni co jeszcze ciekawego mówił to pisz.



Już Ci mówię, kochana- potrzebuję w miarę nie zużytej bardzo gondoli do x-landera (to jest XA, ale chyba one wszystkie pasują do każdego modelu). Szukam gondoli z roku 2009 (z odpinaną tylną ścianką w budce), z adapterami, moskitierą i fiolią przeciwdeszczową (zwykle ludzie to wszystko sprzedają w takim zestawie) Kolor właściwie nie gra roli, ale jak mam wybrzydzać to nie zielony i pomarańczowy, bo one takie żarówiaste są.

Coś mnie głowa właśnie rozbolała... idę w kimonko.
W weekend wysmaruje jakies ogłoszenie bo dziś padnięta jestem i mało mam siły na to . Co do zajeć to mieliśmy z nim jakieś 8 godzin w szkole . ogólnie zawsze było tak że panowie klikali na telefonach zaspypiali i się nudzili . jak przyszedł Zawitkowski każdy siedział jak zaczarowany i spijał słowa z jego ust Uczył nas na lalkach jak nosić dzieci pokazywał w chuście jak się nosi czego robić nie wolno , jak podnosić z łóżeczeka , przekłaać przewijac ubierać itp. My tez zadawaliśmy pytania . Zajęcia z nim były super uswiadomił mi że małego dziecka nie trzeba się bac i krzywdę tak naprawdę zrobic bardzo cieżko mimo że to takie małe i kruche Ksiązkę polecam jest super

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
Aniap. Wiesz co faktycznie MASZ RACJĘ!!!
z tym rożkiem.
Jak dobrze miec na forum doświadczoną mamusie
I strasznie zazdroszczę ci nauki u Zawitkowskiego

Ale wiesz co widziałam taki rożek z kompletu z pościela u znajomej i powiem ci że on wcale jakis ciasny nie był dziecko w nim "latało" tyle że pod pleckami jest usztywnienie a tak to on nie był taki typowo ciasno spinany.
Madzwina - rożek możesz sobie jak najbardziej kupic . Można rozłozyć i na tym nawet dziecko połozyć . Ale ogólnie lepiej się przytulić do takiego maluszka i trzymac go w ramionach niż w rożku . Sama się przekonasz . Lekarze zalecaja też tzw. kangurowanie z maluchem , rozbierasz się wskakujesz do wyrka dziecie tez rozbierasz i gołe sobie na brzuch kładziesz . Dzieci się tak uspokajają bo czują mame i są przytulone Rożek Ci tego nie da

Cytat:
Napisane przez fasolka73 Pokaż wiadomość
Z nami wszystko dobrze. Tzn. dzidzia ma się dobrze, widziałam na usg bijące serduszko. Ale nic poza tym.
Pytałam moją ginkę czy może zerknąć na płeć (koniec 17 tyg.), a ona nawet nie próbowała, tylko lakonicznie stwierdziła,że to za wcześnie, nie zmierzyła nawet maluszka, bo stwierdziła, że to badanie nie ma "wartości diagnostycznych" . Blee... Ja wczoraj w ogóle byłam nią zdegustowana.
Mówię, że czuję ruchy (poważnie, wyraźnie czuję, jak małe się tam przekręca, fika i rozróżniam ruchy jelit od tego), ona na to to wykluczone, to za wcześnie!
Pytam o szkołę rodzenia, ona-to za wcześnie. Ja jej na to,że ta szkoła, gdzie ja chcę to trzeba wcześniej się zgłaszać. Ona,no to może Pani. Pytam, czy nie mam przeciwwskazań,bo słyszałam, że trzeba mieć zaświadczenie od lekarza. Ona- nie, nie trzeba takiego zaświadczenia.
Ja dzisiaj patrzę na stronę tej szkoły, a tam jak byk pisze, że trzeba mieć zaśw. od lekarza, czy nie ma przeciwwskazań do ćwiczeń praktycznych. A żeby było śmieszniej, to ta szkoła jest w klinice, gdzie ona pracuje. Ale szkoła fajna i zachwalana.
Pytam ją jeszcze, czy powtórzyć badanie na tarczyce tsh, bo ostatnio miałam obniżone. "No, tak, można powtórzyć" ( na mój koszt oczywiście) -usłyszałam.
Chodzę do niej na NFZ to może dlatego taka łacha(ona ma klinikę prywatną). Ogólnie to miła jest i delikatnie bada, ale taka jakaś nieobecna.... I nawet mi się nie chciało o tym wczoraj pisać...

Co za baba , jakbyś jej płaciła za kazdą wiyte pewno by inaczej gadała A zaświadczenie byćmusi ale przynosi sie je na pierwsze zajęcia więc się zapisz a potem weźmiesz i postaw babe przed dokonanym że się zapisałaś i ma być

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
drcron... z tymi ciuszkami dla dzieci z lumpów.... cóż. Nie zastanawiałam się co prawda nad kupieniem body z lumpa .... głównie dlatego, ze te sklepowe BARDZIEJ mi się podobają, a ja w lumpach nie umiem grzebać. Są co prawda takie lumpy, że mają wsio na wieszakach (pracowałam tam nawet), ale ubrania typu body, śpiochy itd. uznawane były za "bieliznę dziecięcą i wkrzucane do koszy, nie na wieszakach. Butów też bym nigdy używanych nie kupiła! Natomiast jeśli chodzi o rzeczy typu jakieś koszuleczki, bluzy dl amaluszków... to przyjamniej mi to nie przeszkadza .... . No ale ciężko powiedzieć jakie by było moje zdanie gdybym miała np. inną sytuację. Ale uważam, ze skoro np. w realu można za 2zł kupić nowe body, w innych sklepach za 9-14zł, to nie są to takie straszne pieniądze? Tym bardziej, ze teściowa była ostatnio na szmateksie i mi zachwalała właśnie "jakie piękne ubranka! Body dziecięzie już za 10zł można kupić!" ... za 10zł to ja mam nówkę ze sklepu. Ale np. tam gdzie ja pracowałam.... body dzięcięce potrafiły i 50gr kosztować...do 3zł max. ehhhhhh. No i tak.... rozpisałam się i nic z tego nie wynikło tak na dobrą sprawę W LO miałam 5 za "wodolejstwo" ;] .....
Ja chodze po lumpach ale u mnie jest tani . Kupuje dla synka bluzy spodnie , body czasem tez jak ładne sa . Ale dla mojego już rzeczy drogie spodnie na zime potrafią kosztować 60zł za sztuke a ja lubie miec dużo i nie prac co chwilke

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
cześć babolki,

a ja tak sobie pomyślałam, że jak nasza kochana Ania P nam super listę niezbędników sporządziła, to może mogłybyśmy cie jeszcze poprosić żebyś podzieliła się z nami wiedzą tajemną na temat ile czego potrzebujemy w kwestii ubranek dziecięcych.
Ile bodziaków, pajaców, spiochów, sweterków.....itp. potrzeba na początek?
ile w rozmiarze 56 (czy w ogóle?) ile w większych?
czy noworodkowi potrzebne są rajstopki? (bo słyszałam że brzuszek uciskają- czy to prawda?)

Dasz się namówić Aniu?
Takie wyliczenie jest cięzko zrobić . Zalezy kto jak często ma zamiar prać te rzeczy przede wszystkim , ja mialam pełno rzeczy bo dostałam od kuzynki i nie raz prałam raz na dwa tyg , teraz synkowi tez tak piorę , ale naprawdę komoda mi się nie domyka trzeba kolanem dopchać
Ogólnie jakbym miała kupic nowe a nie miałabym mega ilości kasy to chyba bym kupiła tak
ok 7 szt body z długim
7 z krótkim
pajace bawełniane 5 szt
półspiochy ze 4 szt
jakies pajace welurowe 3-4 szt takie na wyjście na spacer np.
Jakies dresiki polarowe czy bawełniane zalezy od pogody 1-2 szt
spodenki takie dresowe ze 2-3 szt
rajstopki 2 pary
czapeczki takie bawełniane po kąpieli 2 szt
czapkę na wyjście 1lub 2
skarpetki 4-5 szt patrzcie na sciągacze wiele skarpet uciska nózki musza być lużne a jak nie obcina się te ściagacze
kombinezon gruby lub takie polarkowy zalezy od pogody
dla dziewczynki jakąś sukienkę dla chłopca jakieś jeansy takie na wyjście
bluzki bawełniane z długim lub krótkim 3-4 szt
Myślę że to taki zestaw wystarczajacy jak na jeden rozmiar ale ogólnie jak pisałam ciezko jest to obliczyć sa rzeczy które się nosi długo i nie wyrastaja szybko dzieci
Np spodenki takie dresiki czy bawełniane , mój śpi w takich na pół roczku ma 3/4 w piżamce mi to wcale nie przeszkadza , rajstopki tez nosił cała zimę i były dobre . a są takie rzeczy że pochodzi chwilkę i wyrasta . Bodziaki tez moga być luźniejsze bo chyba dziecku w takich wygodniej będzie
niedrapki trzeba nabyć tez 2 pary
i jak już dziecko będzie bez kombinozonu w wózku to jakies buciki z materiału co by biedne w samych skarpetach nie było
Myślę ze mając tyle można prać az na 4-5 dni . dzieci lubią się zasikac ulac itp
Zawsze można coś na lumpie dokupić żeby było awaryjnie szczególnie rzeczy do spania które nie musza być jakies drogie , wypasione
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

Edytowane przez ania p
Czas edycji: 2009-10-29 o 20:33
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 20:48   #2850
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

tylkooliwka, właściwie to nie wiem czemu z cytrynki nici. Z tą panią miałam już nie raz do czynienia przy pobieraniu krwi i innych badaniach i jakoś zołzą mi się nie wydaje. Nawet jej nie zapytałam czemu nie wolno, bo tak się cieszyłam, że nagle mi się wszystko w dwa dni uda załatwić i trzeciego do gina. Będę twarda, a co! A jak im tam po tym ulepkuto będzie na nią, bo nie pozwoliła Powiedziała, że potrzymają mnie tam z 20 minut po wypiciu, a potem uzgodniłam, że mogę iść do domku na 1,5 godziny, bo mieszkam po drugiej stronie ulicy i nie będę tam wysiadywać.


Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
W weekend wysmaruje jakies ogłoszenie bo dziś padnięta jestem i mało mam siły na to . Co do zajeć to mieliśmy z nim jakieś 8 godzin w szkole . ogólnie zawsze było tak że panowie klikali na telefonach zaspypiali i się nudzili . jak przyszedł Zawitkowski każdy siedział jak zaczarowany i spijał słowa z jego ust Uczył nas na lalkach jak nosić dzieci pokazywał w chuście jak się nosi czego robić nie wolno , jak podnosić z łóżeczeka , przekłaać przewijac ubierać itp. My tez zadawaliśmy pytania . Zajęcia z nim były super uswiadomił mi że małego dziecka nie trzeba się bac i krzywdę tak naprawdę zrobic bardzo cieżko mimo że to takie małe i kruche Ksiązkę polecam jest super
Dzięki serdeczne za chęci!!!
Powiedz powiedz powiedz- jak w chuście, czego nie robić, jak podnosić i te inne. Powieeeeeedz Ja nie wiem co ten facet w sobie ma, ale autentycznie z zamkniętymi oczami bym we wszystko uwierzyła. I też słyszałam, jak mówił, że maluszkowi nie łatwo krzywdę zrobić.
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.