Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;) - Strona 45 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-30, 11:51   #1321
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
ja lubię sobotę, jak wstanę wyspana. W piątek jestem zbyt zmęczona po całym tygodniu jednak i najczęściej chodzę dość wcześnie spać

U mnie zmęczenie od razu mija, jak jest świadomość wolnej soboty Poza tym ja mam dzisiaj salsę i wracam taka naładowana pozytywną energią, że mnie roznosi a nie usypia
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:19   #1322
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
No dokladnie...
Tym bardziej, że nie zabieramy mebli, bo w nowym mieszkaniu jest dosłownie wszystko. Więc się wydaje, że tylko ciuchy, rzeczy z kuchni i lazienki...a tyleeeee tego jest że normalnie nie ogarniam tego O_o


Zdjęcia na pewno jakieś zrobię jak się rozpakujemy i posprzątamy

A i jest tam kolejny + : duża szafa (2x taka jak obecnie mam).
Co prawda minie troszkę czasu zanim będę dokupywać do niej ciuchy (w ten miesiąc posucha bo kaucje i prowizje dla pośrednika nas zjadły...) ale wszystko przede mną;]

Zastanawia mnie jedna rzecz: gaz i prąd płaci się wg prognoz raz na 6 miesięcy taka prognoza jest i potem wyrównanie przychodzi (wg zużycia) no i to nie jest nic nadzwyczajnego bo tak mam i w obecnym mieszkaniu, ale..jak się liczy prognozę w przypadku nowego budynku czyli nigdy nie było zużycia więc wg czego to liczyć?;]
Są pewnie jakieś "średnie", nie wiem.
Madlen powiem szczerze że ja tych prognoz w ogóle nie kumam ..nie wiem jak oni to liczą i w sumie nie obchodzi mnie to. Przychodzi rachunek to go płacę i tyle.

----------------
Ale mam od wczoraj lenio-doła
Zapewne jest to spowodowane zbliżającą się @..ale jestem ogólnie wściekła.


A mąż ma przechlapane..bo poszedł na spotkanie z kumplami i przyszedł do domu nad ranem..nawalony strasznie
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:23   #1323
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Madlen, ja nie wiem jak to robią w nowych budynkach...z resztą ja nigdy nie mieszkałam w bloku, więc generalnie nie wiem...

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Madlen powiem szczerze że ja tych prognoz w ogóle nie kumam ..nie wiem jak oni to liczą i w sumie nie obchodzi mnie to. Przychodzi rachunek to go płacę i tyle.

----------------
Ale mam od wczoraj lenio-doła
Zapewne jest to spowodowane zbliżającą się @..ale jestem ogólnie wściekła.


A mąż ma przechlapane..bo poszedł na spotkanie z kumplami i przyszedł do domu nad ranem..nawalony strasznie
No to jak masz doła, to trafił na kiepski okres jak na takie ekscesy Ale wierzę, że znajdzie sposób, żeby Cię udobruchać

Dziewczyny, zastanawiam się nad zmianą nazwiska po ślubie...czy nie zostawić sobie swojego
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:26   #1324
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cześć.


Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zastanawiam się nad zmianą nazwiska po ślubie...czy nie zostawić sobie swojego
Ja zmieniłam ale żałuję, że nie zostawiłam też swojego, tzn. żałuję, że nie mam podwójnego. Nie mogę się przyzwyczaić do nowego nazwiska.
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:28   #1325
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zastanawiam się nad zmianą nazwiska po ślubie...czy nie zostawić sobie swojego
Butterku, jak CI pasuje to sobie zstaw. W końcu przez 20-kilka lat można się przyzwyczaić. Kolejny plus to taki, ze oszczedzasz sobe masę kłopotów z wymiana dokumentów (przez co ja właśnie przechodzę).

Ja swoje zmieniłam - męża jest o niebo łatwiejsze. Podejrzewam, ze gdybym miała swoje rodowe ładne i wdzięczne, to pewnie bym zostawiła.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:29   #1326
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Madlen, ja nie wiem jak to robią w nowych budynkach...z resztą ja nigdy nie mieszkałam w bloku, więc generalnie nie wiem...



No to jak masz doła, to trafił na kiepski okres jak na takie ekscesy Ale wierzę, że znajdzie sposób, żeby Cię udobruchać

Dziewczyny, zastanawiam się nad zmianą nazwiska po ślubie...czy nie zostawić sobie swojego
Darłam sie na niego wczoraj odkąd go tylko zobaczyłam. W drodze powrotnej od rodziców strzeliłam focha stulecia o to że nie dał mi prowadzić auta...udobruchał mnie trochę w domu....po czym mi wypalił że idzie do knajpy, ale wroci szybko. Po czym dostałam telefon o 24 że jednak wroci późno.
Drań jeden

I jeszcze spi do tej pory

Jak jesteś mocno przywiązana do swojego to zostaw.
Ja jakoś nie czuję się zżyta z rodziną ojca więc nawet sie cieszę że mogłam przyjąc nowe po mężu.

Inaczej by było gdybym miała nazwisko panienskie mamy..z nim bym sie nie rozstała
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:35   #1327
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Cześć.




Ja zmieniłam ale żałuję, że nie zostawiłam też swojego, tzn. żałuję, że nie mam podwójnego. Nie mogę się przyzwyczaić do nowego nazwiska.
Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Butterku, jak CI pasuje to sobie zstaw. W końcu przez 20-kilka lat można się przyzwyczaić. Kolejny plus to taki, ze oszczedzasz sobe masę kłopotów z wymiana dokumentów (przez co ja właśnie przechodzę).

Ja swoje zmieniłam - męża jest o niebo łatwiejsze. Podejrzewam, ze gdybym miała swoje rodowe ładne i wdzięczne, to pewnie bym zostawiła.
No właśnie moje nazwisko jest bardzo ładne moim zdaniem. Bardzo takie klasyczne... TŻ też właściwie, chociaż jednoznacznie się kojarzy z pewną znaną, aczkolwiek niekoniecznie lubianą osobą
Ja najchętniej to chciałabym dwa, ale zarówno mojego, jak i TŻ to bardzo długie nazwiska. Jakbym miała 2, to byłoby razem 19 liter
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:37   #1328
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No właśnie moje nazwisko jest bardzo ładne moim zdaniem. Bardzo takie klasyczne... TŻ też właściwie, chociaż jednoznacznie się kojarzy z pewną znaną, aczkolwiek niekoniecznie lubianą osobą
Ja najchętniej to chciałabym dwa, ale zarówno mojego, jak i TŻ to bardzo długie nazwiska. Jakbym miała 2, to byłoby razem 19 liter

Łeeee, moja dobra koleżanka ma 38 i żyje. W banku na druczku się nie mieści
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:42   #1329
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No właśnie moje nazwisko jest bardzo ładne moim zdaniem. Bardzo takie klasyczne... TŻ też właściwie, chociaż jednoznacznie się kojarzy z pewną znaną, aczkolwiek niekoniecznie lubianą osobą
Ja najchętniej to chciałabym dwa, ale zarówno mojego, jak i TŻ to bardzo długie nazwiska. Jakbym miała 2, to byłoby razem 19 liter
Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Łeeee, moja dobra koleżanka ma 38 i żyje. W banku na druczku się nie mieści
Właśnie z tego powodu mam 1 nazwisko. Moje 2 imiona i 2 nazwiska to było by coś około 32 liter.
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:45   #1330
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Łeeee, moja dobra koleżanka ma 38 i żyje. W banku na druczku się nie mieści
Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Właśnie z tego powodu mam 1 nazwisko. Moje 2 imiona i 2 nazwiska to było by coś około 32 liter.
A bo Wy z imieniem liczycie...to u mnie imię i dwa nazwiska to 24 litery... myślicie, że to za dużo?
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:48   #1331
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A bo Wy z imieniem liczycie...to u mnie imię i dwa nazwiska to 24 litery... myślicie, że to za dużo?
Myślę, ze to norma.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:51   #1332
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Dziewczyny, zastanawiam się nad zmianą nazwiska po ślubie...czy nie zostawić sobie swojego
ja zmieniłam i jestem do niego do tego stopnia przyzwyczajona ze jak mnie gdzieś kiedyś zapytali o panieńskie to przez długą chwile miałam pustkę w głowie
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:52   #1333
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Łeeee, moja dobra koleżanka ma 38 i żyje. W banku na druczku się nie mieści

dość się dziwię takim przypadkom - po co sobie niepotrzebnie dodawać kłopotów? No bo bądź tu prezesem firmy i się podpisz np. 400 razy dziennie podwójnym nazwiskiem, masakra.

Chociaż sama idea podwójnego nazwiska mi się nawet podoba, moda się zmienia, nie trzeba się odcinać od swojego nazwiska panieńskiego, jeśli się je lubi, pod warunkiem, że to wszystko nie jest razem zbyt długie, bo wtedy to raczej nie wygodnie się podpisywać
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:53   #1334
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Myślę, ze to norma.


Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
ja zmieniłam i jestem do niego do tego stopnia przyzwyczajona ze jak mnie gdzieś kiedyś zapytali o panieńskie to przez długą chwile miałam pustkę w głowie

To ciekawe. Ja za to cały czas się panieńskim przestawiam, podpisuję aż mnie upominają, że w dowodzie mam inne a co najlepsze mój Maż o mnie mówi panieńskim nazwiskiem
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:56   #1335
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość

To ciekawe. Ja za to cały czas się panieńskim przestawiam, podpisuję aż mnie upominają, że w dowodzie mam inne a co najlepsze mój Maż o mnie mówi panieńskim nazwiskiem

Hahaha. W nowej pracy przedstawiam sie z imienia i nazwiska odbierając telefon, i zawsze kiedy słyszę cisze w słuchawce, to wiem ze to małż. Zazwyczaj mówi wtedy " No tak, przecież ty teraz też ......(tu nazwisko) jesteś".

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
dość się dziwię takim przypadkom - po co sobie niepotrzebnie dodawać kłopotów? No bo bądź tu prezesem firmy i się podpisz np. 400 razy dziennie podwójnym nazwiskiem, masakra.

Chociaż sama idea podwójnego nazwiska mi się nawet podoba, moda się zmienia, nie trzeba się odcinać od swojego nazwiska panieńskiego, jeśli się je lubi, pod warunkiem, że to wszystko nie jest razem zbyt długie, bo wtedy to raczej nie wygodnie się podpisywać
Podwójne nazwiska kojarza mi sie z Paniami wykładowczyniami na uniwerku i lekarzami,
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 13:00   #1336
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Hahaha. W nowej pracy przedstawiam sie z imienia i nazwiska odbierając telefon, i zawsze kiedy słyszę cisze w słuchawce, to wiem ze to małż. Zazwyczaj mówi wtedy " No tak, przecież ty teraz też ......(tu nazwisko) jesteś".

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------



Podwójne nazwiska kojarza mi sie z Paniami wykładowczyniami na uniwerku i lekarzami,
czyli nie tylko my nie możemy się przyzwyczaić za to w mailu mój Mąż twierdzi, ze nowe nazwisko z moim imieniem brzmi dostojniej niż stare

Ciekawe skojarzenie z wykładowczyniami to chyba masz rację jak teraz sobie o swojej uczelni myślę ale lekarza kobiety nie znam ani jednej
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 13:03   #1337
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Podwójne nazwiska kojarza mi sie z Paniami wykładowczyniami na uniwerku i lekarzami,
a mi się wydaje, że teraz taka moda na podwójne nazwiska, że bardzo dużo dziewczyn tą opcje właśnie wybiera
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 13:03   #1338
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
czyli nie tylko my nie możemy się przyzwyczaić za to w mailu mój Mąż twierdzi, ze nowe nazwisko z moim imieniem brzmi dostojniej niż stare

O Tak, z formą pisaną on też nie ma problemu. kwestia osłuchania.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 13:44   #1339
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 521
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

cześć,

Haniu ja też jutro ide do pracy strasznie mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zastanawiam się nad zmianą nazwiska po ślubie...czy nie zostawić sobie swojego
Ja się jeszcze nie zastanawiałam, ale chyba zmienię.Moja siostra ma podwójne
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 14:46   #1340
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Dzień Dobry

Cały dzień nie miałam internetu Przepisałam wszystkie zaległe notatki przez to A teraz wsadziłam do piekarnika ciasto marchewkowe - będzie niespodzianka dla męża

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość


To ciekawe. Ja za to cały czas się panieńskim przestawiam, podpisuję aż mnie upominają, że w dowodzie mam inne a co najlepsze mój Maż o mnie mówi panieńskim nazwiskiem
Ja też się przedstawiam panieńskim Ale cóż się dziwić jak na uczelni czytają mnie cały czas starym

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A bo Wy z imieniem liczycie...to u mnie imię i dwa nazwiska to 24 litery... myślicie, że to za dużo?
Nie za dużo Ja też bym chciała mieć dwa nazwiska, ale zarówno moje jak i Tż to nazwiska pospolite, krótkie i razem nie pasują nijak ze sobą I żadne z tych nazwisk nie podoba mi się wogóle. Wolałabym nosić dalej swoje, ale cóż

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
dość się dziwię takim przypadkom - po co sobie niepotrzebnie dodawać kłopotów? No bo bądź tu prezesem firmy i się podpisz np. 400 razy dziennie podwójnym nazwiskiem, masakra.

Chociaż sama idea podwójnego nazwiska mi się nawet podoba, moda się zmienia, nie trzeba się odcinać od swojego nazwiska panieńskiego, jeśli się je lubi, pod warunkiem, że to wszystko nie jest razem zbyt długie, bo wtedy to raczej nie wygodnie się podpisywać
Mama mojej dobrej koleżanki ma podwójne nazwisko, składające się z dwóch bardzo długich członów. Jest wykładowczynią na naszej uczelni. I weź tu podpisz się w 80ciu indeksach naraz w małej rubryczce
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 15:03   #1341
Melodia mgieł nocnych
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 473
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Dziewczyny, zastanawiam się nad zmianą nazwiska po ślubie...czy nie zostawić sobie swojego
Butter, ja myślę, że jeśli nazwisko podobałoby mi się bardziej niż moje i pasowałoby do mnie, to bym zmieniła Jeśli by mi się średnio podobało to bym połączyła. A jeśli w ogóle to zostałabym przy swoim. Nazwisko eksa w ogóle mi się nie podobało i wtedy myślałam o tym, że ewentualnie zostałabym przy swoim, no może połączyła nazwiska. Obecny Pan Potencjalny ma bardzo ładne nazwisko. Więc pewnie ewentualnie bym nie oponowała przed zmianą

Widziałam, że pisałyście o sushi. Też bardzo lubię. Ale nie w za dużych ilościach. Bo jak ostatnio TŻ chciał spróbować co toto sushi jest to sobie taką wielką porcję zamówiliśmy, że nie dało rady tego przejeść

Ale macie fajnie Jeździcie z TŻtami odwiedzać groby bliskich zmarłych. Moja sis też ze swoim facetem. A my wszystko osobno Święta też pewnie każde u siebie Dopiero Sylwestra spędzimy razem pewnie

A co do Halloween to nie podoba mi się to święto 1 listopada to moim zdaniem ma być czas zadumy, wpomnień o swoich ukochanych zmarłych osobach, a nie zabawa i imprezka Imprezować można cały rok

Dorinko, ja byłam u wróżki raz W sumie tak trochę dla jaj, na imprezie Andrzejkowej w klubie. Powiedziała mi, że będę może dla eksa narzeczoną, ale na pewno nie żoną Wtedy to wyśmiałam Może przypadek, może nie Ale ze swoich doświadczeń to ja wierzę w rzeczy, które są insane Sama miałam kilka takich doświadczeń

Pisałyście też o różnicy wzrostu No u Nas jest 34 cm różnicy Ja jestem bardzo niska, a TŻ dosyć wysoki Ale wiele lat temu miałam baaaardzo wysokiego TŻta i różnica między nami to było 55 cm Hardcore

A ja byłam na koncercie na którym miałam być Było bosko Po koncercie udało się zrobić fotki z członkami zespołu, wziąć autografy i pogadać

U mnie ostatnio był TZ aż na 3 dni Byliśmy na spotkaniu z moimi przyjaciółmi, u jego babci, zrobiliśmy sobie też wieczorek przy winku Super było

A teraz znów daleko I bez sensu Tylko wciąż go ochrzaniam, że za rzadko dzwoni albo esy wysyła heh Ale ponoć niektórzy faceci tak mają Chociaż sis ze swoim TŻtem z milion razy dziennie gada przez tel mimo, że widują się codziennie A toto moje miało koło 12 dziś zadzwonić i ciągle nic Zaczyna mnie kusić żeby zadzwonić i opierdzielić

TŻ chce żebym do niego na ponad tydzień teraz przyjechała, ale nie wiem co z tego wyjazdu będzie Nie pracuję, a to 150 zł na sam przejazd
__________________


All the single ladies, now put your hands up!!!


Pani Magister


OPENER 2010
Melodia mgieł nocnych jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 15:04   #1342
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Jeszcze muszę wysiedziec 1,5 godziny , nic totalnie się nie dzieje już i dzisiaj dziać nie będzie więc to bez sensu ale cóż

Najlepsze jest to, że byłam już na zakupach w Almie i były takie kolejki jakby święta jakieś długie były, koleje po pieczywo, wędliny, koszmar jakiś

Melodio nie dziwię się, że jest Ci źle, w sensie smutno, bo rozłąka w końcu jest non stop przeplatana jedynie spotkaniami. Rozumiem, że ciężko znaleźć Ci pracę w rejonach Tżta ? A może on mógłby poszukać tutaj, Ty jesteś w W-wie a tu ciut łatwiej z pracą, choć wiadomo teraz wszędzie kiepski czas na znalezienie pracy- ale czasem się udaje- zobacz L_V

Melodio co do odzywania się w ciągu dnia, ja myślę że taka rozłąka to nie służy temu, żeby tak peplać prze telefon, pewnie on woli zadzwonić konkretnie jak ma chwilę i spokojnie może porozmawiać, u nas jak byliśmy osobno to umawialiśmy się z Tżtem na gadanie jak wychodziłam z pracy- bo wtedy na spokojnie mieliśmy 20 minut gadki-on miał też służbowy to ułatwiało sprawę, a tak w ciągu dnia to jedynie sms-y wysyłał ze 2 dziennie i wszystko.
Teraz częściej paplemy przez telefon ale to takie uzgodnienia- co jemy, kto co kupi po drodze, takie techniczne kwestie .
A wieczorami gadacie przez gg albo skypa ? To chyba byłoby fajniejsze niż pospieszne telefony w ciągu dnia .

Edytowane przez dorinka30
Czas edycji: 2009-10-30 o 15:15
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 15:09   #1343
mykmyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 162
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Czesc

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Mama mojej dobrej koleżanki ma podwójne nazwisko, składające się z dwóch bardzo długich członów. Jest wykładowczynią na naszej uczelni. I weź tu podpisz się w 80ciu indeksach naraz w małej rubryczce
Akurat to rozumiem. Takie kobiety maja najczesciej jakis dorobek naukowy zanim wyjda za maz i pod swoim nazwiskiem sa juz rozpoznawalne. Takze tutaj zmiana nazwiska robi sporo problemow, lepiej dodac drugi czlon.
__________________
Can't wait for the rest of my life..
mykmyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 15:14   #1344
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Jeszcze muszę wysiedziec 1,5 godziny , nic totalnie się nie dzieje już i dzisiaj dziać nie będzie więc to bez sensu ale cóż

Najlepsze jest to, że byłam już na zakupach w Almie i były takie kolejki jakby święta jakieś długie były, koleje po pieczywo, wędliny, koszmar jakiś
Tak kolejki są masakryczne dzisiaj, a to przecież normalna zwykła niedziela

Cytat:
Napisane przez mykmyk Pokaż wiadomość
Czesc



Akurat to rozumiem. Takie kobiety maja najczesciej jakis dorobek naukowy zanim wyjda za maz i pod swoim nazwiskiem sa juz rozpoznawalne. Takze tutaj zmiana nazwiska robi sporo problemow, lepiej dodac drugi czlon.
Akurat kobieta o której pisałąm wyszła za mąż mając lat 21, będąc studentką i nie mając żadnego dorobku
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 15:15   #1345
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Jeszcze muszę wysiedziec 1,5 godziny , nic totalnie się nie dzieje już i dzisiaj dziać nie będzie więc to bez sensu ale cóż

Najlepsze jest to, że byłam już na zakupach w Almie i były takie kolejki jakby święta jakieś długie były, koleje po pieczywo, wędliny, koszmar jakiś
tego się właśnie obawiałam, że kolejki są nieuniknione a najgorsze jest to, że muszę zrobic jakieś zakupy na weekend, bo mamy pustą lodówkę. Mam nadzieję, że nocne tesco nie będzie zatłoczone wieczorem.
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 15:20   #1346
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez Melodia mgieł nocnych Pokaż wiadomość


A co do Halloween to nie podoba mi się to święto 1 listopada to moim zdaniem ma być czas zadumy, wpomnień o swoich ukochanych zmarłych osobach, a nie zabawa i imprezka Imprezować można cały rok
Ja czegoś takiego jak Halloween tez nie toleruje.
Imprezujemy od lat..bo zawsze był to czas gdy wszyscy zjeżdżali sie do miasta rodzinnego. Wiec to była okazja do spotkania się z wszytskimi "na kupę " że tak powiem. Z tych samych powodów imprezujemy w święta Bożego Narodzenia i Wilkanoc.
Teraz co prawda większość znajomych i tak juz jest przeprowadzona na stałe do "naszego miasta" ale tradycja pozostała.

Poza znajomymi mam okazję spotkac się z kuzynostwem..które mieszka w innych miastach, więc to dla nas miły czas, a nie powagi i płaczu.
No i kolejna sprawa że jakoś nie mamy kogo wspominać .... ani ja ani mąż...i chyba znajomi też nie bardzo.

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2009-10-30 o 15:24
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 15:31   #1347
Melodia mgieł nocnych
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 473
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Jeszcze muszę wysiedziec 1,5 godziny , nic totalnie się nie dzieje już i dzisiaj dziać nie będzie więc to bez sensu ale cóż

Najlepsze jest to, że byłam już na zakupach w Almie i były takie kolejki jakby święta jakieś długie były, koleje po pieczywo, wędliny, koszmar jakiś

Melodio nie dziwię się, że jest Ci źle, w sensie smutno, bo rozłąka w końcu jest non stop przeplatana jedynie spotkaniami. Rozumiem, że ciężko znaleźć Ci pracę w rejonach Tżta ? A może on mógłby poszukać tutaj, Ty jesteś w W-wie a tu ciut łatwiej z pracą, choć wiadomo teraz wszędzie kiepski czas na znalezienie pracy- ale czasem się udaje- zobacz L_V

Melodio co do odzywania się w ciągu dnia, ja myślę że taka rozłąka to nie służy temu, żeby tak peplać prze telefon, pewnie on woli zadzwonić konkretnie jak ma chwilę i spokojnie może porozmawiać, u nas jak byliśmy osobno to umawialiśmy się z Tżtem na gadanie jak wychodziłam z pracy- bo wtedy na spokojnie mieliśmy 20 minut gadki-on miał też służbowy to ułatwiało sprawę, a tak w ciągu dnia to jedynie sms-y wysyłał ze 2 dziennie i wszystko.
Teraz częściej paplemy przez telefon ale to takie uzgodnienia- co jemy, kto co kupi po drodze, takie techniczne kwestie .
A wieczorami gadacie przez gg albo skypa ? To chyba byłoby fajniejsze niż pospieszne telefony w ciągu dnia .
Dorinko, najpierw to ja się muszę obronić Kiedyś Na razie plan wspólnego mieszkania mamy na kwiecień Jeśli ze sobą wytrzymamy do tego czasu A TŻ zaczął studia tam u siebie, więc nie bardzo może się ruszyć

No właśnie wieczorami gadamy na GG i przez telefon Ale brakuje mi jakiś czułych esków albo telefonów w ciągu dnia Zdarza się raz na parę dni jakiś pojedyńczy W sumie zastanawiam się czy to tez nie przez to, że już ze sobą sypiamy Wcześniej codziennie było coś na dzień dobry A teraz cisza

Właśnie moja sis z jej TŻtem i na dzień dobry eski wysyłają i na dobranoc i wciąż do siebie dzwonią mimo, że się widują codziennie A mnie brakuje tego kontaktu Nie dość, że widzimy się raz na 11 dni, to jeszcze kontakt taki codzienny jest dosyć rzadki

Wczoraj powiedziałam o tym TŻtowi. Obiecał poprawę od DZIŚ. Dziś mi napisał rano "Dzień dobry Myszko" i że zadzwoni koło 12, a jest prawie 16 jakby nie było Denerwuje mnie takie niedotrzymywanie słowa

Przesadzam?

Z drugiej strony z tym spokojnym porozmawianiem możesz mieć rację, bo TŻ jak typowy facet jest bardzo logiczny i racjonalny ehh
__________________


All the single ladies, now put your hands up!!!


Pani Magister


OPENER 2010

Edytowane przez Melodia mgieł nocnych
Czas edycji: 2009-10-30 o 15:32 Powód: dopisek
Melodia mgieł nocnych jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 15:33   #1348
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja czegoś takiego jak Halloween tez nie toleruje.
Imprezujemy od lat..bo zawsze był to czas gdy wszyscy zjeżdżali sie do miasta rodzinnego. Wiec to była okazja do spotkania się z wszytskimi "na kupę " że tak powiem. Z tych samych powodów imprezujemy w święta Bożego Narodzenia i Wilkanoc.
Teraz co prawda większość znajomych i tak juz jest przeprowadzona na stałe do "naszego miasta" ale tradycja pozostała.

Poza znajomymi mam okazję spotkac się z kuzynostwem..które mieszka w innych miastach, więc to dla nas miły czas, a nie powagi i płaczu.
No i kolejna sprawa że jakoś nie mamy kogo wspominać .... ani ja ani mąż...i chyba znajomi też nie bardzo.
A tak w ogóle to czy Halloween nie jest jutro? Świętowanie Halloween nie pasuje mi do polskiej tradycji Ale jak byłam kilka lat temu w USA to bardzo miło wspominam to "święto" a 1 listopada, też od zawsze spotykam się ze znajomymi Dla mnie to tez miły czas
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell

Edytowane przez mademoiselle betti
Czas edycji: 2009-10-30 o 15:36
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 15:36   #1349
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
tego się właśnie obawiałam, że kolejki są nieuniknione a najgorsze jest to, że muszę zrobic jakieś zakupy na weekend, bo mamy pustą lodówkę. Mam nadzieję, że nocne tesco nie będzie zatłoczone wieczorem.
No obawiałaś się słusznie, ja do nocnego Tesco nie jeżdzę więc nie wiem, pewnie dziekiego tłumu nie będzie. Ja w drodze powrotnej jeszcze zakup dresów dla syna- na szczęscie już zarezerwowane mam tylko zapłacić , i Lidl- ale to już Tżet z T jak będę na Salsie - u nas wszystko jest tak wyliczone że nikt nie traci czasu- czasem śmiać mi się chce z naszej organizacji.
Dochodzimy powoli do perfekcji-każdy ma swoje zadania i jest wszystko jasne-np. po drodze puszczam głuchego to znak, że już czas wstawić wodę na zagotowanie, później jak blisko jestem 2 głuche i wrzucić makaron bo jestem blisko-i szpinak na patelni -akurat oni dzisiaj są wcześniej Więc w ten sposób od wejścia po 10 minutach mamy już pyszny obiad na stole
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 15:42   #1350
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
No obawiałaś się słusznie, ja do nocnego Tesco nie jeżdzę więc nie wiem, pewnie dziekiego tłumu nie będzie. Ja w drodze powrotnej jeszcze zakup dresów dla syna- na szczęscie już zarezerwowane mam tylko zapłacić , i Lidl- ale to już Tżet z T jak będę na Salsie - u nas wszystko jest tak wyliczone że nikt nie traci czasu- czasem śmiać mi się chce z naszej organizacji.
Dochodzimy powoli do perfekcji-każdy ma swoje zadania i jest wszystko jasne-np. po drodze puszczam głuchego to znak, że już czas wstawić wodę na zagotowanie, później jak blisko jestem 2 głuche i wrzucić makaron bo jestem blisko-i szpinak na patelni -akurat oni dzisiaj są wcześniej Więc w ten sposób od wejścia po 10 minutach mamy już pyszny obiad na stole
wow, cóż za organizacja - wszystko jak w zegarku
Ja aż tak dobrze zorganizowana nie jestem, ale też nie muszę, bo nie mam dzieci, więc jak mi się nie chce, to nie robię nic I tak właśnie zamierzam spędzić nadchodzący weekend
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.